17.11.2012 Views

Mistrzowie Oddziałów 2010 - Brieftaubensport-international.com

Mistrzowie Oddziałów 2010 - Brieftaubensport-international.com

Mistrzowie Oddziałów 2010 - Brieftaubensport-international.com

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Wydanie Nr. 184 Lipiec 2011 H 14447<br />

Niezależny magazyn dla hodowców gołębi pocztowych z aktualnymi relacjami, wskazówkami oraz trikami na czas wychowu i lotów<br />

MAGAZYN EKSPERTÓW<br />

Reportaż: <strong>Mistrzowie</strong> <strong>Oddziałów</strong> <strong>2010</strong> • Helmut Köster, Balve-Garbeck • Ogłoszenie zwycięzców z lotów regionalnych<br />

2011 • van den Kieboom, Raamsdonksveer (NL) • Dhuyveter-Dhondt, Olsene (B) • Dany Dusausoit, Beloeil (B) • Rik Her-<br />

mans, Pulle (B) • Pierre & Vincent Schroeder, Aywaille (B) • Daniel Timmers, Hechtel-Eksel (B) • Opinia facho wca: Fal-<br />

co Ebben: Lotowanie gołębiami młodymi (część 3) • Nico-Jan Koenders: Top-gołębie • Toni van Ravenstein: Czos-<br />

nek działa lepiej niż antybiotyki • Hatty Roest: „Wskazówki hodowlane dla określonej pory roku “ • Marcel Sangers:<br />

System • Janusz Szalkowski: ... każdy detal jest ważny • Co Verbree: Teraz, dwa miesiące później!


www.Klaus-Gritsteinwerk.de<br />

– Jakość dla hodowców odnoszących sukcesy<br />

Maratonin - Herbata dla gołębi pocztowych<br />

jest precyzyjnie wybraną mieszanką ziół o działaniu<br />

odtruwającym. Poprawia ogólny stan<br />

zdrowia gołębi, wzmacnia siły odpornościowe<br />

oraz skraca okres regeneracji po odbytym<br />

locie. Prowadzi to do szybszego ustabilizowania<br />

się procesów trawiennych i do budowy<br />

nowych rezerw.<br />

Klaus - Jodoferrol, wraz z Jod Faktor 20<br />

służy do uzupełnienia w pierwiastki śladowe a szczególnie<br />

w jod oraz żelazo. Jodoferrol stymuluje metabolizm<br />

oraz poprawia pobór tlenu. Wpływa na szybką regenerację<br />

gołębia po odbytym locie oraz zapobiega odwodnieniu<br />

oraz niedoborowi w pierwiastki śladowe.<br />

Pico - Nelen Produkt z krewetek!<br />

Ogólne Informacje: krewetki oraz ich pancerze od<br />

pokoleń używane są, jako wspaniałe uzupełnienie<br />

karmy dla naszych skrzydlatych przyjaciół. Ze<br />

względu na wysoki poziom protein Pico-Nelen<br />

nadaje szczególnie dobrze się dla gołębi pocztowych.<br />

Dla zwycięskich gołębi - Herbata na drogi oddechowe<br />

przeznaczona jest dla poprawy samopoczucia u gołębi po<br />

odbyciu ciężkiego lotu lub przebywającym długo w gołębniku.<br />

Odpowiednio dobrane zioła o specyficznych właściwościach<br />

poprawiają samopoczucie oraz uwalniają górne drogi oddechowe.<br />

Liczne zioła i rodzaje herbat okazały się pomocne w<br />

przypadku przeziębień i złego samopoczucia. Pozytywne działanie<br />

naturalnych środków jest większości przypadków bardzo<br />

częste. „Herbaty na górne drogi oddechowe” powstały na<br />

bazie doświadczeń najlepszych hodowców gołębi pocztowych.<br />

Klaus - Origa Plusnea<br />

Origa Plusnea łączy w sobie pozytywne własności oregano<br />

oraz brodaczki (usnea barbata). Substancje roślinne<br />

zawarte w oregano oraz brodaczce spełniają ważne funkcje<br />

życiowe rośliny. Służą jej do zwalczania drobnoustrojów<br />

chorobotwórczych. Zawarta w brodaczce goryczka, kwas<br />

Usnic oraz główne substancje zawarte w oregano (karwakrol,<br />

tymol) mają obok właściwości aromatycznych i<br />

wzmacniających apetyt również właściwości antybakteryjne,<br />

bakteriobójcze i grzybobójcze.<br />

Picorin składa się w wysokowartościowych<br />

surowców, zawierających duże ilości<br />

pierwiastków śladowych, witamin,<br />

aminokwasów i innych substancji czynnych.<br />

Środek ten jest stosowany i zalecany przez<br />

wielu mistrzów.<br />

– Jesteśmy dobrzy –<br />

Dodatek do karmy przeznaczony dla gołębi<br />

Wpływa na regulację trawienia i wykorzystanie karmy<br />

Produkt-Nr. 4435<br />

Butelki o pojemności 1000 ml<br />

GRITSTEINWERK GmbH & Co. KG<br />

Postfach 2180 • 32221 Bünde Tel.: (05223)99690 Fax: (05223)8123 eMail: Klaus-Gritsteinwerk@t-online.de


Zawartość/Wprowadzenie<br />

Strona Artykuł<br />

Zwartość<br />

4 Niemieckich Mistrzów Miesiąca<br />

Czerwiec 2011<br />

5 <strong>Mistrzowie</strong> <strong>Oddziałów</strong><br />

<strong>2010</strong><br />

9 Helmut Köster<br />

Balve-Garbeck<br />

12 …van den Kieboom<br />

Raamsdonksveer<br />

15 Dhuyveter-Dhondt<br />

Olsene<br />

17 Dany Dusausoit<br />

Beloeil<br />

18 Rik Hermans<br />

Pulle<br />

20 Pierre i Vincent Schroeder<br />

Aywaille<br />

21 Daniel Timmers<br />

Hechtel-Eksel<br />

23 Toni van Ravenstein w rozmowie z …<br />

Josef Körner i Rudi Heinen<br />

25 Hatty Roest<br />

„Wskazówki hodowlane<br />

dla określonej pory roku “<br />

26 Falco Ebben<br />

Lotowanie gołębiami młodymi (część 3)<br />

28 Co Verbree<br />

O wszystkim i eszcze odrobinę więcej!<br />

30 Toni van Ravenstein<br />

Czosnek działa lepiej niż antybiotyki<br />

32 Marcel Sangers<br />

System<br />

33 Nico-Jan Koenders<br />

Top-gołębie<br />

35 Janusz Szalkowski<br />

... każdy detal jest ważny<br />

36 Ogłoszenie zwycięzców<br />

z lotów regionalnych<br />

2011<br />

37 Metryczka<br />

... co mi się nasunęło!<br />

<strong>Brieftaubensport</strong><br />

Drodzy czytelnicy! Rainer Püttmann<br />

Udało się! Trzynasty i zarazem ostatni lot w tym sezonie przeszedł do historii. Jako<br />

następne w kolejności są loty gołębi młodych, które są treningiem dla przyszłych zadań,<br />

później loty dobiegną końca. Co prawda zarząd zasygnalizował chęć zorganizowania<br />

lotów posezonowych, jednak w oddziałach o nich zapomniano. Tego typu loty po<br />

zakończeniu sezonu mają sens. Jest wystarczająco dużo powodów przemawiających<br />

za ich przeprowadzeniem: po pierwsze w tych lotach można zbierać punkty na olimpiady<br />

oraz współzawodnictwo FCI; po drugie gołębie, które późno wracały z lotów<br />

mają szansę wdrożyć się ponownie w lotach i odbudować na przyszłość nadwątloną<br />

pewność w siebie; po trzecie wszyscy ci hodowcy, którzy chcą dodatkowo szkolić swoje<br />

gołębie, mogą w tym celu skorzystać z lotów posezonowych; po czwarte hodowcy<br />

nieosiągający zbyt dobrych wyników lotowych mają również wiele radości podczas<br />

tych lotów, gdyż mistrzowie z pewnością nie będą wkładać na lot swoich asów lotowych,<br />

wskutek tego czas trwania konkursów znacznie się wydłuży. Dlaczego zatem te<br />

loty nie dochodzą do skutku? Nie wiem i jest to dla mnie niezrozumiałe, gdyż w zasadzie<br />

hoduję gołębie po to, aby nimi rywalizować.<br />

Na lot końcowy gołębie mogły szczęśliwie zostać wypuszczone w planowanym miejscu<br />

startu z Lorris (630 km). Chociaż sezon lotowy nie był zbyt łatwy, ale nie był również<br />

zbyt trudny, na ostatni lot w sezonie włożonych zostało 3.899 gołębi (w tym 1.018<br />

gołębi rocznych). Sezon rozpoczęliśmy z 11.683 gołębiami na pierwszym locie! Różnica<br />

co prawda zastraszająca, jednak nie jest ona miarodajna, gdyż w trakcie trwania<br />

sezonu lotowego coraz więcej i wcześniej gołębie są wycofywane.<br />

Podczas pierwszych lotów uzyskane rezultaty nie są miarodajne. Duża ilość wkładanych<br />

gołębi, małe odległości, wiatr i czasami przelotne opady deszczu powodują, że<br />

wartość listy konkursowej traci na znaczeniu. Dużo większość wartość przywiązuję od<br />

wyników uzyskiwanych na dłuższych dystansach i o przypadkowości nie może tu być<br />

mowy. Pod koniec każdego sezonu wielu hodowców zadaje sobie pytanie, czy mają<br />

jeszcze wkładać na lot swoje gołębie roczne. Loty nie były łatwe a gołębie roczne już<br />

swoje zrobiły. Dobrego rocznego i tak już nie wkładam na loty, cóż miałbym tym zyskać.<br />

Te i temu podobne wypowiedzi słyszę bardzo często. Ja jednak wkładam je nadal, niezależnie<br />

od tego, jaka pogoda jest zapowiadana. Muszę przecież mieć zaufanie do<br />

kierownika lotów, gdyż jak mógłbym jemu powierzyć moje najlepsze dwu- i trzylatki. Jak<br />

już nieraz pisałem opłaca się również zaufać gołębiom rocznym. Dwa z pośród trzech<br />

zwycięzców z lotów regionalnych to gołębie roczne (patrz str. 36 i 37). Raz przyleciały<br />

w trójkę i raz w dwójkę (razem z dwuletnią samiczką). Każdy powinien tak postępować<br />

jak uważa za właściwe. Nie ma na to gotowej recepty. Dla mnie jednak jest jasne,<br />

że nie zmienię mojego sposobu postępowania. Gdy dokładniej przyjrzymy się zwycięz<strong>com</strong><br />

z lotów regionalnych na stronie 36 i 37 zauważymy, że przedstawieni zastali<br />

„zwycięzcy z lotów regionalnych” (Regionalflugsieger) oraz „zwycięzcy z lotów grupy<br />

regionów” (Regionalgruppenflugsieger). Zwrócono nam uwagę, że niektórzy zwycięzcy<br />

z lotów regionalnych są zwycięzcami z lotów grupy regionów. Od tej chwili trzymamy<br />

się przyporządkowania lotu przez związek i każde zgłoszenie sprawdzane jest w<br />

bazie danych związku. Jeśli określony lot figuruje, jako „lot regionalny” (Regionalflug)<br />

wówczas lot jest dla nas „lotem regionalnym”, jeśli figuruje, jako „lot grupy regionów”<br />

(Regionalgruppenflug” wówczas tak też jest określany. Ze względu na to, że pojedynczy<br />

hodowca nie ma na to wpływu, czy rywalizuje na liście konkursowej „regionu” lub<br />

„grupy regionów”, dlatego też publikować będziemy konkursy z obydwu list. Wartość<br />

zdobytych konkursów nie wynika ze znaczenia słowa, lecz z ilości uczestniczących w<br />

locie hodowców i gołębi. Proszę o przedstawianie wyników!<br />

3<br />

<strong>Brieftaubensport</strong>


Niemieckich Mistrzów Miesiąca Czerwiec 2011<br />

1. Miejske<br />

Florian Grundmeier • Auf<br />

dem Härdtchen 13 • 57555 Brachbach•<br />

Tel. (02745) 2280165 •<br />

09.07.11: RV-Flug „Wegscheid“ (526<br />

km/8.565 gołębi): 17/13 konk.: 1.,<br />

16., 23., 27., 83., 91., 113. itd.<br />

= 76,532 ø As-Pkt.<br />

2. Miejske<br />

M., B. i L. Neeb • Neue Str.<br />

12 • 56472 Hof • Tel. (02661)<br />

951633 • 18.06.11: RV-Flug<br />

„Höchstadt“ (219 km/556 gołębie):<br />

15/13 konk.: 1., 2., 2., 4., 5., 6.,<br />

7., 8., 9., 14., 66., 91., 112.<br />

= 75,411 ø As-Pkt.<br />

3. Miejske<br />

Florian Grundmeier • Auf<br />

dem Härdtchen 13 • 57555 Brachbach•<br />

Tel. (02745) 2280165 •<br />

02.07.11: FG-Flug „Neumarkt“ (326<br />

km/3412 gołębi): 24/20 konk.: 1.,<br />

2., 3., 4., 5., 7., 10., 11., 37., 38. itd.<br />

= 74, 290 ø As-Pkt.<br />

4. Lothar Scheugl • Dorfstr. 17 • 39619 Ziemendorf • Tel. (039384) 21129 • 18.06.11 (413 km/3.966 gołębi): 10/10 konk.: 62., 223., 250., 253., 374., 377., 393., 443., 554., 604. itd. = 73,353 ø As-P.<br />

5. Bernhard Siemer • Feuerbachstr. 9 • 26789 Leer • Tel. (0491) 12807 • 12.06.11 (422 km/468 gołębi): 24/22 konk.: 2., 4., 5., 9., 15., 16., 17., 17., 19., 21., 21., 26., 28., 39. itd. = 71,688 ø As-P.<br />

6. Spółka Sudhoff i Kitchenbrand • Hehnerholt 105 • 41069 Mönchengladbach • Tel. (02161) 590040 • 11.06.11 (334 km/2.121 gołębi): 49/43 konk.: 7., 8., 10., 11., 24., 26., 27., 30. itd. = 70,439 ø As-P.<br />

7. Spółka Hessek • Primsstr. 5 • 66687 Wadern • Tel. (06871) 3529 • 12.06.11 (430 km/1.009 gołębi): 27/24 konk.: 5., 6., 8., 13., 15., 16., 18., 24., 25., 31., 49., 49., 52., 53., 66. itd. = 70,207 ø As-P.<br />

8. Fabio Köller • Bornreiher Str. 39 • 27729 Wallhöfen • Tel. (04793) 953185 • 11.06.11 (408 km/12.777 gołębi): 20/17 konk.: 1., 2., 12., 13., 126., 314., 341., 351., 540., 625. itd. = 70,172 ø As-P.<br />

9. Egon i Angela Maas • Schwaaner Str. 2 • 18246 Selow • Tel. (038461) 65965 • 25.06.11 (424 km/3.715 gołębi): 60/52 konk.: 4., 13., 14., 24., 31., 43., 50., 60., 71., 77., 80. itd. = 68,862 ø As-P.<br />

10. Dietmar Heilenz • Turmweg 2 • 15913 Biebersdorf • Tel. (035471) 603 • 11.06.11 (322 km/5.861 gołębi): 20/18 konk.: 2., 3., 27., 38., 105., 106., 228., 231., 272., 351., 352. itd. = 68,448 ø As-P.<br />

11. Walter Engerer • Thann 13 • 91572 Bechhofen • Tel. (09825) 4533 • 12.06.11 (335 km/2.893 gołębi): 19/16 konk.: 1., 10., 11., 14., 15., 16., 22., 128., 137., 144., 171. itd. = 68,362 ø As-P.<br />

12. Bernhard Siemer • Feuerbachstr. 9 • 26789 Leer • Tel. (0491) 12807 • 20.06.11 (231 km/5.133 gołębi): 24/20 konk.: 4., 64., 71., 71., 71., 77., 90., 130., 163., 170., 175. itd. = 68,301 ø As-P.<br />

13. Raimund Just • Saathainer Str. 18 • 04932 Stolzenhain • Tel. (03533) 811114 • 19.06.11 (353 km/2.084 gołębi): 19/17 konk.: 4., 8., 11., 13., 16., 23., 44., 49., 76., 176., 179. itd. = 68,224 ø As-P.<br />

14. Anton Neuhaus • Wilhelm-Lange-Str. 15 • 59077 Hamm • Tel. (02383) 950095 • 16.07.11 (356 km/3.153 gołębi): 15/15 konk.: 2., 4., 32., 41., 144., 158., 163., 248., 286. itd. = 67,497 ø As-P.<br />

15. Wilhelm Wehking • Möllner Str. 9 • 23883 Lehmrade • Tel. (04542) 3714 • 11.06.11 (331 km/3.500 gołębi): 21/18 konk.: 15., 35., 72., 73., 82., 118., 131., 176., 194., 199. itd. = 66,360 ø As-P.<br />

16. Spółka Faber i Matschinski • Everlingweg 28 • 22119 Hamburg • Tel. (040) 7329109 • 11.06.11 (443 km/8.150 gołębi): 62/51 konk.: 5., 15., 16., 34., 47., 48., 49., 58., 71., 72. itd. = 65,515 ø As-P.<br />

17. Team Beumer i von Oy • Königstr. 100 • 48268 Greven • Tel. (02571) 97990 • 26.06.11 (427 km/5.967 gołębi): 18/13 konk.: 20., 28., 31., 40., 98., 160., 202., 219., 229., 261. itd. = 63,504 ø As-P.<br />

18. Spółka Rittner i Latzke • Marienstr. 162 • 45663 Recklinghausen • Tel. (02361) 9071976 • 12.06.11 (430 km/53.966 gołębi): 32/27 konk.: 38., 111., 123., 423., 562., 776., 809., 996. itd. = 62,055 ø As-P.<br />

19. Kurt Weitkamp • Semmelweg 92 • 32257 Bünde • Tel. (05223) 42379 • 18.06.11 (269 km/2.316 gołębi): 64/48 konk.: 1., 2., 3., 4., 5., 8., 10., 13., 16., 21., 22., 24., 26., 34. itd. = 62,030 ø As-P.<br />

20. Kurt Gensheimer i To. • Fortmühlstr. 3 • 76756 Bellheim • Tel. (07272) 6542 • 12.06.11 (322 km/1.670 gołębi): 56/50 konk.: 1., 2., 4., 7., 10., 12., 24., 28., 33., 34., 35., 36. itd. = 60,407 ø As-P.<br />

21. Erika Meier • Lübbecker Str. 33 • 32369 Rahden • Tel. (0151) 58163151 • 20.06.11 (420 km/3.951 gołębi): 33/30 konk.: 2., 4., 17., 23., 52., 117., 118., 134., 184., 232., 233. itd. = 60,401 ø As-P.<br />

22. Florian Grundmeier • Auf dem Härdtchen 13 • 57555 Brachbach • Tel. (02745) 2280165 • 18.06.11 (288 km/4.109 gołębi): 30/22 konk.: 1., 11., 16., 18., 20., 21., 33., 58., 64. itd. = 60,301 ø As-P.<br />

23. Heinrich Mathias Meier • Lübbecker Str. 33 • 32369 Rahden • Tel. (0151) 58163151 • 20.06.11 (420 km/3.951 gołębi): 10/9 konk.: 7., 81., 149., 261., 421., 657., 750., 778., 984. itd. = 59,028 ø As-P.<br />

24. Spółka Faber i Matschinski • Everlingweg 28 • 22119 Hamburg • Tel. (040) 7329109 • 20.06.11 (339 km/2.685 gołębi): 61/49 konk.: 10., 14., 15., 16., 17., 21., 23., 25., 30., 41., 52. itd. = 58,961 ø As-P.<br />

25. Spółka Faber i Matschinski • Everlingweg 28 • 22119 Hamburg • Tel. (040) 7329109 • 04.06.11 (323 km/3.193 gołębi): 65/50 konk.: 1., 3., 7., 10., 19., 21., 23., 26., 31., 43., 46., 87. itd. = 58,942 ø As-P.<br />

26. Erika Meier • Lübbecker Str. 33 • 32369 Rahden • Tel. (0151) 58163151 • 11.06.11 (341 km/2.093 gołębi): 35/28 konk.: 9., 13., 14., 15., 20., 29., 32., 46., 49., 51., 74., 107. itd. = 58,911 ø As-P.<br />

27. Günter Knack • Am Schafkoven 12 • 27721 Ritterhude • Tel. (04292) 1498 • 12.06.11 (408 km/12.777 gołębi): 15/11 konk.: 21., 34., 107., 250., 253., 253., 1.124., 1.253., 1.309. itd. = 58,477 ø As-P.<br />

28. Rudi i Lena Hövekenmeier • Mergelweg 87 • 33161 Hövelhof • Tel. (05257) 6862 • 18.06.11 (353 km/11.864 gołębi): 35/29 konk.: 52., 125., 131., 166., 329., 416., 422., 460. itd. = 57,582 ø As-P.<br />

29. Jürgen i Sören Pahl • Friedensstr. 11 • 23909 Ratzeburg • Tel. (04541) 3183 • 11.06.11 (331 km/3.500 gołębi): 46/33 konk.: 3., 4., 6., 7., 8., 11., 11., 24., 26., 34., 37., 61. itd. = 55,199 ø As-P.<br />

30. Helmut R. Becker • Zur Hardt 5 • 51597 Morsbach-Überholz • Tel. (02294) 909132 • 18.06.11 (288 km/4.109 gołębi): 11/9 konk.: 129., 178., 179., 364., 398., 477., 504., 512., 1.290. itd. = 55,129 ø As-P.<br />

31. Bogdan Janoschka • Rähersiek 8 • 32278 Kirchlengern • Tel. (05223) 71176 • 04.06.11 (404 km/5.042 gołębi): 15/11 konk.: 16., 31., 84., 100., 204., 205., 343., 721., 726. itd. = 54,941 ø As-P.<br />

32. Georg Fröhlingsdorf • Breite 9 • 51429 Bergisch Gladbach • Tel. (02204) 81196 • 13.06.11 (430 km/690 gołębi): 39/31 konk.: 2., 3., 5., 7., 8., 9., 10., 17., 18., 24., 25., 29., 31. itd. = 54,449 ø As-P.<br />

33. Bernhard i Christian Jansen • Diepenbrockstr. 12 • 46399 Bocholt • Tel. (02871) 275770 • 12.06.11 (453 km/1.768 gołębi): 22/17 konk.: 16., 17., 74., 75., 76., 78., 80., 100. itd. = 54,369 ø As-P.<br />

34. Tim i Uwe Müller • Herbsteiner Str. 25 • 36358 Herbstein • Tel. (06643) 8074 • 11.06.11 (330 km/2.335 gołębi): 30/24 konk.: 1., 2., 7., 18., 19., 23., 40., 41., 57., 74., 93., 94. itd. = 53,987 ø As-P.<br />

35. Raimund Just • Saathainer Str. 18 • 04932 Stolzenhain • Tel. (03533) 811114 • 05.06.11 (353 km/2.404 gołębi): 21/15 konk.: 24., 27., 44., 63., 65., 100., 113., 128., 197., 237. itd. = 53,782 ø As-P.<br />

36. Kurt Gensheimer i To. • Fortmühlstr. 3 • 76756 Bellheim • Tel. (07272) 6542 • 18.06.11 (322 km/1.571 gołębi): 54/43 konk.: 4., 5., 6., 6., 8., 9., 10., 12., 24., 25., 28., 29., 30. itd. = 53,527 ø As-P.<br />

37. K. i E. Wellm • St. Martinstr. 22 • 74909 Meckesheim • Tel. (06226) 2199 • 12.06.11 (443 km/855 gołębi): 28/24 konk.: 1., 2., 3., 12., 15., 17., 24., 32., 42., 60., 82., 128. itd. = 53,522 ø As-P.<br />

38. Manfred Hluscik • Dorfstraße 57 • 25719 Barlt • Tel. (04857) 1266 • 26.06.11 (420 km/984 gołębi): 11/9 konk.: 1., 15., 17., 21., 55., 120., 192., 294., 318. itd. = 53,436 ø As-P.<br />

39. Erika Meier • Lübbecker Str. 33 • 32369 Rahden • Tel. (0151) 58163151 • 05.06.11 (424 km/4.543 gołębi): 32/27 konk.: 12., 139., 227., 247., 334., 388., 390., 409., 409. itd. = 52,794 ø As-P.<br />

40. Franz-Wilhelm Gonschior • Auf dem Stein 11 • 57482 Wenden • Tel. (02762) 2393 • 02.07.11 (415 km/3.080 gołębi): 66/49 konk.: 2., 4., 7., 8., 11., 21., 22., 29. itd. = 52,769 ø As-P.<br />

41. Spółka Feldema i Weber • Ruhrstr. 11 • 45663 Recklinghausen • Tel. (02361) 72362 • 12.06.11 (431 km/53.997 gołębi): 44/36 konk.: 137., 145., 282., 622., 890., 890., 902., 928. itd. = 52,491 ø As-P.<br />

42. Florian Grundmeier • Auf dem Härdtchen 13 • 57555 Brachbach • Tel. (02745) 2280165 • 11.06.11 (515 km/4.133 gołębi): 23/17 konk.: 4., 5., 15., 31., 32., 40., 53., 192., 289. itd. = 52,445 ø As-P.<br />

43. Tom Martius • Gutshof 9 • 17498 Guest • Tel. (0175) 5251720 • 04.06.11 (349 km/1.110 gołębi): 25/18 konk.: 1., 2., 9., 10., 18., 39., 55., 72., 75., 80., 97., 98., 134., 172. itd. = 51,870 ø As-P.<br />

44. Rolf van Well • Hoher Weg 39 • 47533 Kleve • 18.06.11 (317 km/2.287 gołębi): 20/17 konk.: 40., 80., 119., 136., 175., 177., 259., 263., 270., 272., 280., 283. itd. = 51,848 ø As-P.<br />

45. Klaus Brunkahl • Alfred-Harbarth-Str. 28 • 23883 Sterley • Tel. (04545) 637 • 11.06.11 (331 km/3.500 gołębi): 66/45 konk.: 1., 13., 14., 20., 28., 29., 30., 32., 33., 36., 44., 55. itd. = 51,781 ø As-P.<br />

46. Friedrich Bohlmann • Dietrichstr. 3 • 33104 Paderborn • Tel. (05254) 2912 • 12.06.11 (444 km/1.352 gołębi): 91/65 konk.: 1., 2., 3., 4., 5., 6., 7., 8., 10., 14., 17., 18., 19. itd. = 51,534 ø As-P.<br />

47. Georg Fröhlingsdorf • Breite 9 • 51429 Bergisch Gladbach • Tel. (02204) 81196 • 18.06.11 (323 km/748 gołębi): 36/27 konk.: 3., 4., 5., 10., 16., 17., 18., 21., 26., 30., 42., 61. itd. = 51,522 ø As-P.<br />

48. Erika Meier • Lübbecker Str. 33 • 32369 Rahden • Tel. (0151) 58163151 • 26.06.11 (306 km/1.866 gołębi): 32/23 konk.: 20., 22., 24., 25., 26., 28., 62., 66., 123., 146., 148. itd. = 50,903 ø As-P.<br />

49. K. i E. Wellm • St. Martinstr. 22 • 74909 Meckesheim • Tel. (06226) 2199 • 04.06.11 (313 km/1.004 gołębi): 29/20 konk.: 2., 3., 4., 5., 8., 9., 32., 73., 80., 83., 92., 95. itd. = 50,612 ø As-P.<br />

50. Karl-Heinz Griese • Kardinal-von-Galen-Str. 20 • 45665 Recklinghausen • Tel. (02361) 498841 • 05.06.11 (430 km/8.668 gołębi): 11/8 konk.: 196., 640., 648., 653., 845., 1.085. itd. = 50,229 ø As-P.<br />

51. Maik Miesner • Ottensteinerstr. 104 • 28879 Grasberg • Tel. (04792) 7500 • 12.06.11 • (438 km/12.777 gołębi): 17/16 konk.: 299., 423., 682., 700., 975., 1.140., 1.997., 2.000. itd. = 50,107 ø As-P.<br />

52. Jürgen i Sören Pahl • Friedensstr. 11 • 23909 Ratzeburg • Tel. (04541) 3183 • 04.06.11 (438 km/3.766 gołębi): 51/34 konk.: 5., 7., 10., 11., 13., 22., 36., 71., 73., 88., 91., 112. itd. = 50,047 ø As-P.<br />

<strong>Brieftaubensport</strong> 4


<strong>Mistrzowie</strong> <strong>Oddziałów</strong> <strong>2010</strong><br />

Oddział Elbgemeinden<br />

18 lotujących • Region 150<br />

Gerhard Gerdsen<br />

Voßhagen 73 • 22880 Wedel<br />

Tel.: (0 41 03) 35 89<br />

Mistrzostwo oddziału Elbgemeinden zdobywa się pięcioma<br />

gołębiami wg zdobytych konkursokilometrów. Aktualnym<br />

mistrzem oddziału jest 73 letni emeryt Gerhard Gerdsen.<br />

W ogrodowym gołębniku przezimował równo 100<br />

gołębi. Dla swoich potrzeb hoduje 60 młodych. Gerhard lotuje<br />

systemem tradycyjnego mistrzostwa z 40 wdowcami.<br />

Prawie połowe drużyny stanowią gołębie roczne, które zaliczają<br />

cały program. Około 20 lutego wszystkie gołębie<br />

zostają sparowane. Lotniki przed i po sezonie wychowują<br />

jednego młódka. W trakcie lotów wdowce są karmione mieszankami<br />

Top Relax, Energy i Power wg systemu firmy Ovator.<br />

Poza tym okresem są karmione typowymi mieszankami<br />

rozpłodowymi i lotowymi. Odnośnie zdrowia stada,<br />

zaufał Gerhard doktorowi Marien. Zapobiegawczych kuracji<br />

nie stosuje się. Najlepszym gołębiem roku <strong>2010</strong> został roczny<br />

samczyk 02496-09-739 pochodzący z linii Marcelis i<br />

Koop man. Te 11 konkursów zaliczył podrząd niestety na<br />

ostatnim 12 locie poległ na polu chwały. Poza tym stado w<br />

100% pochodzi z gołębi od Bernd Knüppel z Geseke, z którym<br />

nawiązała się szczera przyjaźń. Co roku 10 młodych<br />

Bernda Knüppel zasila hodowlę Gerdsen. Gołębie hodowli<br />

Knüppel oparte zostały na liniach Drapa, Sander, Heremans<br />

i Marcelis. Oprócz mistrzostwa oddziału zdobyto również 1<br />

miejsce w mistrzostwie gołębi rocznych, mistrzostwie<br />

pucharowym, generalnym oraz gołębi młodych. Ośmiokrotnie<br />

zdobyto 1 konkurs. A w 12 lotach ulokował się Gerhard<br />

56 razy w 10-ce oddziału. Współczynnik wydolności lotowej<br />

w gołębiach starych wynosił 61%!<br />

B 06 - 2193317<br />

Oddział Regen<br />

64 lotujących • Region 652<br />

Norbert Füller<br />

Klausenweg 4 • 94548 Manglham<br />

Tel.: (0 99 08) 6 36<br />

Norbert Füller z Manglham kroczy drogą sukcesu w<br />

sporcie gołębiarskim. 59 letni mistrz ślusarski lotuje tylko<br />

samicami. Z 40. samicami walczy z dominującą siłą wdowców<br />

i regularnie ociera im nosa. Norbert Füller od 1975r. jest<br />

aktywnym hodowcą, a w gołębniku ogrodowym przezimował<br />

około 110 gołębi, do których wiosną dołącza 60 młodych.<br />

Z tych 40 samic, w <strong>2010</strong>r. połowę stanowiły gołębie<br />

roczne, którymi lotowano do 500 km. Pod koniec stycznia<br />

lub z początkiem lutego wszystkie zostają sparowane a lotniki<br />

zarówno przed, jak po sezonie wychowują swoje<br />

potomstwo. Norbert z weterynarzem spotyka się tylko podczas<br />

szczepień przeciwko Paramyxo. Kuracje profilaktyczne<br />

stosuje się przeciwko Tricho I paratyfusowi. W oddziale<br />

Regen mistrzostwo zdobywa się wg systemu “Mistrzostwo<br />

związku”. Najlepszym gołębiem w <strong>2010</strong>r. oczywiście była<br />

samica o numerze 5204-07-396. To późna samiczka z<br />

2008r. zaobrączkowana obrączką z 2007r. jej pochodzenie<br />

to Janssen/Horemans (Wieden) x Schellens(Kölbl) od<br />

Maxa Weber. Norbert Füller jest wszystkim znany jako specjalista<br />

lotowania gołębiami młodymi. Od 2006r. nieprzerwanie<br />

do <strong>2010</strong>r. jest Mistrzem Oddziału również w regionie<br />

w ostatnich trzech latach uplasował się na 1. miejscu<br />

konkurując z 620 lotującymi hodowcami.<br />

Oddział Genthin<br />

80 lotujących • Region 350<br />

Mike Schulz<br />

Schillerstr.21 • 39307 Karow/Genthin<br />

Tel.: (03 93 47) 5 03 97<br />

43 letni Mike Schulz z zawodu sprzedawca karmy.<br />

Od 1982r. jest członkiem sekcji. Około 200 gołębi przezimowało<br />

w gołębniku strychowym u Mike`a. do tego co<br />

rocznie dochodzi około 100 młodych. Z 60. samcami i<br />

60. samicami, lotuje się metodą totalnego wdowieństwa<br />

żaden z partnerów nie pozostaje w domu. Drużyna w<br />

60% składa się z gołębi rocznych, które muszą zaliczyć<br />

pełny program lotowy. Z początkiem marca zostają sparowane.<br />

Również lotniki wychowują tylko przed sezonem<br />

młode. Przez okres zimy są karmione dobrze, ale skąpo.<br />

W sezonie Mike preferuje nowoczesny trójfazowy system,<br />

w którym na ilość i jakość mieszanki decyduje pogoda.<br />

Dodatki pokarmowe pochodzą od różnych producentów,<br />

jak: Backs, Ovator, Paloma. Z usługi weterynarza<br />

korzysta się tylko w celu zaszczepienia przeciw paramyxo<br />

i salmonelli. Tylko przeciw Tricho przeprowadzona jest<br />

kuracja profilaktyczna z różnymi preparatami. W rozpłodzie<br />

Mike Schulz stosuje swoją zasadę dobry z dobrym!<br />

W gołębniku rozpłodowym znajdują się ptaki od Edwin<br />

Verstappen z Pijpelheide-Booischot (Belgia) i od Geert De<br />

Clercq z Sint-Joris-Weert (Belgia). W <strong>2010</strong> r. Mike Schulz<br />

zdobył 3x1 konkurs. Mistrzostwo oddziału Genthin zdobywa<br />

się 5. najlepszymi gołębiami z każdego lotu, wybiera<br />

się 11 z 13 lotów. Również w Regionie 350 Magdeburg<br />

hodowla Schulz należy do najlepszych graczy. Przykładem<br />

jest 11 mistrz regionu, 5 mistrz rocznych, 6<br />

mistrz dalekiego dystansu! W <strong>2010</strong>r. wydolność lotowa<br />

wynosiła 50%.<br />

Das „Wunder<br />

von Brabant“<br />

5<br />

<strong>Brieftaubensport</strong>


<strong>Brieftaubensport</strong> 6<br />

<strong>Mistrzowie</strong> <strong>Oddziałów</strong> <strong>2010</strong><br />

Oddział Ueckerbote Uckermü.<br />

44 lotujących • Region 201<br />

Andreas Lau i Michél Deters<br />

Straße der Einheit 128 • 17379 Eichhof<br />

Tel.: (03 97 78) 2 23 76<br />

Mimo wszystko jest jeszcze narybek. Młodzi hodowcy,<br />

którzy gwarantują dalszą kontynuację naszego hobby! Ta<br />

spółka jest tego przykładem, młoda, ambitna odnosząca<br />

sukcesy. Andreas Lau, 32 letni, z zawodu pakowacz tworzy<br />

z 22 letnim ubezpieczycielem Michél Deters spółkę lotową.<br />

Od 2000r. uprawiają aktywnie ten sport. Ich gołębie<br />

zamieszkują w ogrodowym gołębniku. Przezimowali równo<br />

130 sztuk. Wiosną o 90 młodych powiększa się hodowla.<br />

Lotują zarówno samcami i samicami. Na lot wkładanych jest<br />

40 samców i 40 samic. Drużynę w 75% procentach stanowią<br />

gołębie roczne, które lotowane są systematycznie. Pary<br />

rozpłodowe zostają sparowane 8 stycznia, natomiast lotujące<br />

26 lutego. Przed sezonem wdowce wychowują jeden<br />

lęg. W trakcie sezonu gołębie są karmione mieszankami bez<br />

ziaren strączkowych. Zapotrzebowanie na białko uzupełnione<br />

jest z Powerplay. Samce mają stały dostęp do karmy,<br />

natomiast samice są karmione pod koniec sezonu aż 4 razy<br />

dziennie. W sezonie lotowym chcąc zapobiec parowaniu się<br />

samic, wśród nich umieszczony jest samczyk co wywołuje<br />

zazdrość i rywalizację o jego względy, a tym samym porządek.<br />

Nie korzysta się z konsultacji weterynarza. Przed sezonem<br />

przeprowadza się kuracje przeciw Tricho. Najlepszym<br />

ptakiem sezonu <strong>2010</strong> została 09161-07-927 z 10 konkursami<br />

i 763 As-punktami. Tym wynikiem była 3 As-samicą<br />

oddziału. Pochodzi ona po ptakach od Kluth i Syn, które<br />

również stanowią bazę gołębi w rozpłodzie. Ten szczep<br />

został uzupełniony gołębiami Prange oraz pojedynczymi<br />

czołowymi lotnikami różnych szczepów. Oprócz mistrzostwa<br />

oddziału (5 najlepszych gołębi po lotach) spółka zdobyła<br />

mistrzostwa Generalne, krótkiego średniego i dalekiego<br />

dystansu oddziału!<br />

„<strong>Brieftaubensport</strong><br />

International“<br />

Oddział Südoldenb.-Hasetal<br />

51 lotujących • Region 257<br />

Manfred Kern<br />

Minister-Karl-Möller-Str. 6 • 49610 Quakenbr.<br />

Tel.: (0 54 31) 87 51<br />

Manfred Kern w światku gołębiarskim jest znany “jak<br />

kolorowy pies”. Jego bezpośredniość i otwartość, ale również<br />

„Berliner Groß…“ gwarantują to! W oddziale Hasetal<br />

mistrzostwo zdobywa się czterema najlepszymi gołębiami.<br />

Manfred Kern przezimował około 160 gołębi w swoim<br />

wspaniałym ogrodowym gołębniku. Wiosną ten stan zwiększa<br />

się o 100 młodych. Lotuje totalnym wdowieństwem 40<br />

samicami i 40 samcami. Wszystkie ptaki są wkładane! Około<br />

połowy drużyny stanowią gołębie roczne od których również<br />

wymaga się pełnego programu. Zresztą aktualnie As<br />

gołębiem jest roczny! Odnośnie medycznej opieki regularnie<br />

konsultuje się z dr Marien z Belgii oraz holenderskim weterynarzem<br />

od gołębi Gerrit Kempe. Quakenbrück nie boją się<br />

profilaktycznych kuracji. Zimą nie podaje się żadnych<br />

lekarstw w tym okresie twierdzi Manfred, muszą odbudować<br />

skutki ubiegłego sezonu i wzmocnić system immunologiczny!<br />

Manfred: „Nie boję się podawania lekarstw I nie<br />

wierzę by antybiotyki na dłużej były szkodliwe. Szczególną<br />

uwagę zwracam na drogi oddechowe. Stosuje bardzo prosty<br />

system opieki. Karmą bazową jest mieszanka z Versele<br />

Laga. (Versele Reise Joksch <strong>2010</strong>). Do tego dochodzi mieszanka<br />

dla wdowców od Andreas`a Drapa (Versele). W<br />

razie potrzeby, dodatkowo stosuje więcej gatunków kukurydzy<br />

i konopie. Dużą wartość przywiązuje do kompletnego<br />

zaopatrzenia w minerały i gryty”. Po pierwsze skierował się<br />

Manfred Kern do Könisbach-Stein i sprowadził od Andreas<br />

Drapa po najlepszych gołębiach. Dwoje z nich było rodzicami<br />

najlepszego gołębia, hodowli Kern w <strong>2010</strong>r. oraz As<br />

samca w regionie. Ojcem jest 01769-07-548 syn „Flitzer“<br />

z „Princessin“ (z „König“ x „Königin“); Matka jest 01769-<br />

07-603, córka „Carl“ (z „König“ x „Königin“) z tą 01769-<br />

03-32, która również za ojca ma tego „Flitzer“. Również<br />

po krzyżówce od Drapy z dotychczasowymi gołębiami<br />

hodowli Kern, szczególnie z Liniami od Louis Van Loon i<br />

Engels, potomstwo zrobiło furore.<br />

Oddział Süd-Oldenb.-West<br />

19 lotujących • Region 257<br />

Thomas Bahlmann<br />

Ferdinandstraße 6 • 49413 Dinklage<br />

Tel.: (0 44 43) 18 36<br />

Thomas Bahlmann jest w wieku 59 lat, z zawodu<br />

handlowiec. Od 1977r. aktywny w sporcie gołębiarskim, a<br />

jego 150 gołębi, które przezimowały, zamieszkują gołębnik<br />

ogrodowy. Dla własnych potrzeb pozostawia 65 młodych.<br />

Drużyna lotników składa się z 32 samców i 20 samiczek.<br />

Lotowane są metodą tradycyjną oraz totalnego wdowieństwa.<br />

Około połowy drużyny to gołębie roczne.<br />

Roczne są oszczędzane i nie wkładane na końcowe loty.<br />

Gołębie rozpłodowe zostają sparowane na końcu roku,<br />

natomiast lotniki 1 marca. Z drużyny lotników tylko samice<br />

wychowują młode przed lotami. W zależności od okoliczności,<br />

kontrole zdrowia stada, konsultuje z Arnoldem z<br />

Ankum jak również dr Marien z Belgii. Kurację profilaktyczną<br />

przeprowadza się przeciw Tricho oraz antybiotykiem<br />

o szerokim spektrum działania. Karmę stanowią mieszanki:<br />

Zoontjes, dieta dla wdowców, uzupełnione kukurydzą<br />

I konopiem. Produkty dodatkowe to koncentrat<br />

Moor, proszek do podniesienia kondycji, oleje oraz teramineral<br />

(na karmę). We wtorek do pojnika podany jest<br />

Biolektron i Catosal. Stado zostało zbudowane na ptakach<br />

braci Janssen, Günter Prange oraz Rainer Püttmann. Najlepszym<br />

ptakiem roku <strong>2010</strong> został z 11 konkursami<br />

0135-06-809. Tym wynikiem również był 1. samcem<br />

oddziału. Ten „809“ pochodzi po rozpłodowym samcu Nr<br />

1 w hodowli Bahlmann, 06190-01-386, orginał od Harrego<br />

Tamsen, który jeszcze pochodził „98-88“ z linii<br />

„721“ (protoplasta Günter Prange). Matką „809“ jest<br />

03789-02-2018,pochodzi ona po najlepszych gołębiach<br />

Janssen od Manfred Tihen (Linia „Witplak“ i „Klumpfuß“).<br />

W oddziale Südoldenburg-West mistrzostwo zdobywa się<br />

8. ptakami z ośmiu wytypowanych.<br />

MAGAZYN<br />

EKSPERTÓW


<strong>Mistrzowie</strong> <strong>Oddziałów</strong> <strong>2010</strong><br />

Oddział Fuldatal<br />

55 lotujących • Region 453<br />

Th., C. i Th. Pfeffermann<br />

Biebersteiner Str. 2 • 36160 Dipperz<br />

Tel.: (0 66 57) 91 92 84<br />

W oddziale Fuldatal do mistrzostwa liczy się 5 gołębi<br />

z typowanych 10 z każdego lotu. Niestety po 10 locie<br />

oddział musiał przerwać sezon. W związku z czym z 50.<br />

możliwych konkursów w mistrzostwie spółka Pfeffermann<br />

z 49 konkursami jak pierwsza przekroczyła linie mety!<br />

Do spółki oprócz 40 letniego ekonomisty Thomasa Pfeffermann,<br />

należą jeszcze Thea i Carla Pfeffermann. Thomas od<br />

1977r. jest aktywny w sporcie gołębiarskim, początkowo<br />

razem z ojcem, ale od 2000r. stoi na własnych nogach!<br />

Przez zimę w gołębniku ogrodowym zamieszkiwało 100<br />

gołębi. Do nich wiosną dołącza 60 młodych. Częściowo lotują<br />

totalnym wdowieństwem, natomiast starymi samczykami<br />

klasycznym wdowieństwem. To znaczy 23 samców i 17<br />

samic jest wkładanych. Drużyna składa się z 2/3 gołębi<br />

rocznych, które od 2009r. zaliczają wszystkie loty. Z początkiem<br />

lutego wszystkie gołębie zostają sparowane. Lotniki<br />

również hodują młode. Karmione są mieszankami lotowymi<br />

dostępnymi w handlu, dodatkowo są podawane konopie,<br />

drobne nasionka i orzechy ziemne. Nad zdrowiem stada<br />

nadzoruje pani dr Kny z Leinefelde. W listopadzie przeprowadzona<br />

jest kuracja parastopem a wiosną przeciw Tricho<br />

podczas lęgu (jajka). Poza tym w roku <strong>2010</strong> sezon lotowy<br />

był bardzo ciężki. Po 10 locie dla oddziału Fuldatal sezon<br />

się zakończył. Spółka Pfeffermann swoje stado oparła na<br />

gołębiach od Dirk Van Dijck, Louis Adriansen, Luc& Bart<br />

Geerinckx, Schellen i Philips. Niestety najlepsze ptaki roku<br />

<strong>2010</strong> poległy na polu chwały. Natomiast sezon lotowy gołębi<br />

młodych miał lepszy przebieg, zakończony tytułem 7<br />

mistrza gołębi młodych z regionie 453.<br />

Oddział Güstrow<br />

36 lotujących • Region 200<br />

Marko Hoffmann<br />

Hauptstr. 54 • 18246 Zepelin<br />

Tel.: (03 84 61) 20 75<br />

Wreszcie oddział z innym modelem mistrzostwa w<br />

oddziale Güstrow zaliczają się punkty z 10% wkładanych<br />

gołębi z każdego lotu, ale najmniej z 3 gołębi. Młody<br />

mężczyzna, 39letni urzędnik Marko Hoffmann zdominował<br />

konkurencję! W gołębniku ogrodowym przezimował<br />

90 gołębi. Do tego wychowuje 60 młodych. Stosuje totalne<br />

wdowieństwo. Lotuje 27 samcami i 20 samicami. Drużynę<br />

60% stanowią gołębie roczne, które lotowane są do<br />

końca. W połowie lutego wszystko zostaje sparowane.<br />

Również lotniki przez sezonem wychowują swoje młode.<br />

Lotniki są karmione mieszankami firmy Ovator: Top<br />

Power i Top Energy. Zaufany lekarz to dr Sommer z Neukloster.<br />

Zapobiegawczych kuracji nie przeprowadza.<br />

Hodowla została odbudowana ptakami linii Roeper, Heremans,<br />

de Beer i Ganz. Najlepszym gołębiem roku został<br />

As-samczyk oddziału z 12/12 z 902 As-punkty o numerze<br />

09890-08-1981, bardzo piękny niebieski samczyk,<br />

który na wystawie regionalnej zajął 1 miejsce. Pochodzi<br />

po B 02-6113404, oryginał Leo Heremans, który u Wolfganga<br />

Roeper postarał się furorę jako lotnik i rozpłodowiec.<br />

Matką „1981“ jest NL 07-1914446 od holenderskiego<br />

czołowego gracza E.Reijnen, która z wyścigu z<br />

nad morza północnego drogą okrężną dostała się do Mecklenburg.<br />

„<strong>Brieftaubensport</strong> International“<br />

MAGAZYN EKSPERTÓW<br />

Oddział Werl<br />

100 lotujących • Region 412<br />

Heinrich Millies<br />

Büdericher Str. 4 • 58739 Wickede<br />

Tel.: (0 29 22) 29 75<br />

53 letni Heinrich Millies z zawodu rolnik. W oddziale<br />

Werl o mistrzostwo walczy jeszcze 100 lotujących. Od<br />

1975 posiada Heinrich gołębie pocztowe; zamieszkują<br />

gołębnik strychowy. Przezimował 150 ptaków. Jego system<br />

lotowania to tradycyjne wdowieństwo samcami. Drużynę<br />

reprezentuje 60 wdowców z tego 30 to roczne, które częściowo<br />

są wkładane do ostatnich lotów. Terminem parowania<br />

jest 15 luty. Również lotniki przed sezonem wychowują<br />

młode. Karmione są mieszanką składającą się z 7 gatunków<br />

karmy lotowej, którą otrzymują przez cały tydzień. Na dalsze<br />

loty dodatkowo otrzymują extra kukurydzę i słonecznik.<br />

Opieka medyczna nad stadem leży w rękach dr René Becker<br />

i kliniki związkowej w Essen. Tylko przeciw Tricho przeprowadza<br />

kurację profilaktyczną. Hodowla w 95% oparta<br />

jest na Prange. Najlepszym gołębiem ostatniego roku był<br />

samczyk 04266-06-66 z 11 konkursami w 11 wkładaniach.<br />

Mimo dobrej perspektywy, wyników na wyższym<br />

poziomie nie byto, ponieważ oddział po 11 locie zaprzestał<br />

lotowania.<br />

Oddział Lippe-Süd<br />

38 lotujących • Region 412<br />

Detlef Schulte<br />

Lünener Str. 110 • 59077 Hamm<br />

Tel.: (0 23 81) 46 23 01<br />

7<br />

<strong>Brieftaubensport</strong>


Detlef Schulte został mistrzem <strong>2010</strong> w oddziale Lippe-<br />

Süd. Również tutaj mistrzostwo zdobywa się pięcioma najlepszymi<br />

gołębiami. Detlef jest 52letnim emerytem. W<br />

gołębniku ogrodowym przezimował 160 gołębi, wiosną<br />

dołączy do nich 90 młodych. Lotuje się wdowieństwem samcami.<br />

Na starcie sezonu p-rzygotowanych jest 48 wdowców,<br />

z tego 30 rocznych. Roczne są wkładane tylko do 500 km.<br />

Gołębie z rozpłodu zostają sparowane już w grudniu, natomiast<br />

wdowce w połowie lutego. Przed sezonem lotniki nie<br />

wychowują młodych, natomiast po lotach mają tą możliwość.<br />

Wdowce dostają karmę dla wdowców z dwóch źródeł.<br />

Produkty dodatkowe pochodzą od rodz. Rhönfried.<br />

Odpowiedzialna za zdrowie stada jest pani dr Neumann-<br />

Aukthun. Nie przeprowadza się żadnych kuracji profilaktycznych.<br />

Bazą gołębnika są linie Herbots/Schellens od<br />

Sarona I Prange/Koopman od Bernd Kröger. Najlepszym<br />

gołębiem hodowli i zarazem najlepszym samcem oddziału<br />

został roczniak 04973-09-112 z 12/12 konkursami. Również<br />

w grupie lotowej (72 hodowców) I w regionie (495<br />

gołębników) zapewnił sobie tytułu : 1 mistrz grupy lotowej,<br />

5 regionalny mistrz (intern), 11 regionalny mistrz rocznych<br />

(intern) oraz 3 i 10 najlepszy roczny samczyk w regionie.<br />

W oddziale został zdobyty 10x1 konkurs. Współczynnik<br />

wydolności lotowej wynosi 58,2%!<br />

Oddział Minden<br />

24 lotujących • Region 255<br />

Wilfried Korte<br />

Kreiensal 16 a • 32425 Minden<br />

Tel.: (05 71) 4 41 80<br />

74 letni emeryt Wilfried Korte przezimował 80 gołębi.<br />

Dla własnych potrzeb hoduje 40 młodych. Wilfried jest<br />

zwolennikiem tradycyjnego wdowieństwa, lotowania tylko<br />

samcami. Jego drużyna 20 wdowców jest bardzo przejrzysta.<br />

W tej grupie znajdują się 4 roczne, które również zaliczają<br />

cały sezon. Wilfried Korte swoje wdowce karmi do<br />

syta, z początkiem tygodnia Ovator Top Relax, a bliżej wkładania<br />

Top Energy firmy Ovator. Za stan zdrowia stada odpowiedzialna<br />

jest pani weterynarz dr Kny. Tylko za jej radą<br />

przeprowadzone są kuracje lub podane lekarstwa. Bazą<br />

<strong>Brieftaubensport</strong> 8<br />

<strong>Mistrzowie</strong> <strong>Oddziałów</strong> <strong>2010</strong><br />

gołębi Korte są ptaki rasy Jan Huijbregts (Holandia) i Wal<br />

Zoontjens od Torsten.Schäffer, Hermana Beverdam i Stefana<br />

Koschnitzki z Hille. Najlepszym gołębiem w roku <strong>2010</strong><br />

został samczyk 04732-08-1037 z 13/12 konkursami.<br />

Tym wynikiem został 7. As-gołębiem i 3. najlepszym samcem<br />

oddziału Minden. Pochodzi po 03639-06-943 od Stefana<br />

Koschnitzki z samicą od Torsten Schäffer, która pochodzi<br />

po wybitnych gołębiach od Jana Huijbregts (holandia)<br />

(„Mr. Teletext 2“). Wifried Korte od 1969r. jest hodowcą<br />

gołębi pocztowych, ale w latach 1990 do 2000 zrobił sobie<br />

przerwę. Od 11 lat jest znowu aktywny. W oddziale Minden<br />

mistrzostwo zdobywa się 5 najlepszymi.<br />

Oddział Northeim<br />

62 lotujących • Region 254<br />

Jürgen Fegebank<br />

von-Münchhausen-Str. 1 • 37186 Moringen<br />

Tel.: (0 55 54) 83 82<br />

Do sezonu <strong>2010</strong> Jürgen Fegebank przystąpił 30 samicami<br />

I 30 samcami wg systemu totalnego wdowieństwa.<br />

Ten 62letni emeryt, aktywny w sporcie gołębiarskim od<br />

1987r., przechowuje sobie ptaki w gołębniku ogrodowym.<br />

Zimą znajduje się tam 140 ptaków, które wiosną zostają<br />

zasilane 70 młodymi. Zarówno rozpłód, jak i lotniki swoich<br />

partnerów otrzymują w połowie lutego. Lotniki również<br />

wychowują jednego młódka, ale tylko przed sezonem.<br />

Weterynarz Andreas Specht z Northeim pilnuje zdrowia stada.<br />

Przed rozpoczęciem lotów otrzymują przez tydzień Prange-Suppe.<br />

Prowadzone są wg metody od J. Hofmanna.<br />

Dzien po locie, przed posiłkiem otrzymują nasiona murzynka.<br />

Gołębie na gołębniku Fegebank pochodzą z hodowli od<br />

Wieferig/Högemann z roku 2006. Są to linie Koopman,<br />

Van Dijck I Schellens. Najlepszym ptakiem gołębnika w<br />

<strong>2010</strong>r. była 05857-07-228. Z 12/11 konkursami została<br />

również 1 As-gołębiem w oddziale i 11 as-samicą w regionie.<br />

Pochodzi po samcu od Ernst Jacobi I samicy Schmelzer/Hofmeister,<br />

która została wychodowana po dwóch<br />

wnukach 0175-92-470 (olimpijski samczyk, Helmut Riepen).<br />

Mistrzostwo wygrywa się 5. najlepszymi.<br />

Oddział Gelsenkirchen 1894<br />

64 lotujących • Region 400<br />

Christa i Georg Gabriel<br />

II Schnieringstr. 2 • 45329 Essen<br />

Tel.: (02 01) 34 74 21<br />

Mistrzostwo oddziału wygrywa się 5. najlepszymi.<br />

Spółka Christa i Georg`a Gabriel jest na szczycie. Georg<br />

Gabriel jest 71letnim emerytem. Od 1965r. jest aktywny w<br />

sporcie gołębiarskim. Małżonka Christa jest częścią tej spółki<br />

I bierze czynny udział we wszystkim. Na gołębniku ogrodowym<br />

przezimowali 120 ptaków. Wyhodowali 100 młodych.<br />

Drużyna lotników składa się z 30 samców i 30 samiczek.<br />

Lotuje się systemem totalnego wdowieństwa. Dwie<br />

trzecie drużyny to gołębie roczne, zaliczają cały program i<br />

muszą się wykazać. Pary rozpłodowe zostają złączone końcem<br />

grudnia, natomiast lotniki z końcem stycznia. Lotniki<br />

mogą tylko po sezonie wychować swoje młode. Wdowce i<br />

lotujące samice zaopatrzone są wg metody Cura-Trek od<br />

Backs. Odwiedziny weterynarza są zbyteczne. Jeśli zachodzi<br />

potrzeba, konsultacje przeprowadzone są w klinice w<br />

Essen. Profilaktyczne kuracje przeprowadzane są przeciw<br />

Tricho i problemom górnych dróg oddechowych. Stado zostało<br />

zbudowane na ptakach od Dirk Van Dijck. Najlepszym ptakiem<br />

<strong>2010</strong> roku jest roczna samica 03529-09-760 z<br />

12/10 konursami. Została również najlepszą samicą w<br />

regionie. Jej ojciec 03529-02-845 był wybitnym lotnikiem,<br />

ale jako rozpłodowiec jest jeszcze lepszy. Jedna córek „06-<br />

722“, zdobyła od 2006 do <strong>2010</strong> roku 42 konkursy. Ten<br />

„845“ pochodzi z krzyżówki Meulemans x Van Dijck (linii<br />

„Kannibaal“),a jej rodzice byli asami w lotach. Matka<br />

„260“ pochodzi po bracie „Rambo“ (Van Dijck) z samicą<br />

rasy Stichelbout. Również w regionie zostały zdobyte czołowe<br />

miejsca: 1 mistrz regionu, 3 regionalny mistrz rocznych,<br />

1 najlepsza roczna samica itd.<br />

„<strong>Brieftaubensport</strong> International“<br />

MAGAZYN<br />

EKSPERTÓW


Reportaż<br />

Pełni zachwytu patrzeliśmy kiedyś na<br />

wielkie loty z przemysłowego zagłębia.<br />

One i nazwiska z tym związane, wyzwalały<br />

w nas fascynację a zarazem respekt.<br />

Dziesięciolecia minęły a konkurencja się<br />

skurczyła do tego stopnia, że wiele<br />

oddziałów obecnie jest mniejszych niż<br />

sekcje wtenczas. Jest to wynikiem błędnej<br />

polityki związku. Dlatego należą się<br />

szczególne słowa uznania dla niektórych<br />

hodowców za inicjatywę ponownego<br />

powołania do życia lotów zagłębia Rurhy.<br />

Podczas gdy związkowi organizatorzy<br />

lotów trybunowych z parą setek gołębi<br />

świętują mówiąc przy tym o publicznych<br />

relacjach, muzyka w tym roku 2011<br />

rozbrzmiewa na locie Zagłębia Rurhy, o<br />

którym różne media pozytywnie relacjonują<br />

i jeszcze relacjonować będą. Sekcji<br />

„Przyjaciele lotów zagłębia Rurhy” i<br />

Michaelowi Backs, jak również jego<br />

zastępcy Hansowi Ohloff można pogratulować<br />

przedsięwzięcia i sukcesu. To<br />

radość i zadowolenie dla uczestników jak<br />

również pozytywny wizerunek dla sportu<br />

gołębiarskiego. Serdeczne podziękowa-<br />

Helmut Köster, Balve-Garbeck<br />

1. i 2. konkurs na 1. locie Zagłębia Rurhy 12 czerwca<br />

z Hemer konkurując z 53 996 gołębiami<br />

Rainer Püttmann<br />

nie. Ten ostatni zwrot należy się również<br />

sponsorom takim jak: Backs, Klaus, Röhnfried,<br />

Matador, Ovator itd.!<br />

Pozwalamy sobie teraz przedstawić<br />

zwycięzcę, podwójnego zwycięzcę z<br />

<strong>Brieftaubensport</strong><br />

pierwszego lotu Zagłębia Rurhy, którego<br />

start odbył się z miejscowości Hemer<br />

(430 km), położonej na południowym<br />

wschodzie. Dokładnie 2 321 (dwa tysiące<br />

trzysta dwadzieścia jeden) gołębników<br />

koszowało 53 996 (pięćdziesiąt trzy<br />

tysiące dziewięćset dziewięćdziesiąt<br />

sześć) gołębi. O takich liczbach nasi belgijscy<br />

i holenderscy koledzy hodowcy<br />

mogą tymczasem tylko śnić.<br />

Oczywiście przy tych ilościach lista<br />

konkursowa to gruby tom. Już sama strona<br />

tytułowa przekroczy 70 stron. Przewodniczyć<br />

takiej konkurencji jak ta, w<br />

swoim cały życiu było dane tylko nielicznym.<br />

Do grona nielicznych ze swoim zwycięstwem,<br />

podwójnym zwycięstwem należy<br />

Helmut Köster z Garbeck.<br />

Kto przypuszczał, że kolega Köster po<br />

tym sensacyjnym zwycięstwie odpuścił<br />

sobie w końcówce sezonu 2011, ten musi<br />

spojrzeć na oddziałową listę konkursową<br />

z ostatniego lotu Altdorf (323 km) z 23 lip-<br />

9<br />

<strong>Brieftaubensport</strong>


<strong>Brieftaubensport</strong> Reportaż<br />

ca. Gołębi włożonych 14, konkursów 11,<br />

a w grupie lotowej i regionie nawet 14<br />

konkursów; pełna pula 100%.<br />

Jeszcze jakieś pytania? Pewnie, ale<br />

takie na które odpowiemy później !<br />

Hodowca Helmut Köster<br />

72 letni Helmut Köster urodzony w<br />

Balve. Może opowiadać o przeszło 60letnim<br />

okresie sportu gołębiarskiego.<br />

Przypomina sobie czasy, gdy jemu i<br />

kolegom po locie zawieszono zegar konstatujący<br />

celem dostarczenia do lokalu<br />

wkładaniowego. Ze względu że hodowcy<br />

w tamtych czasach posiadali skromne<br />

środki, a przejazd koleją 17km w okresie<br />

powojennym dla dzieci był bezpłatny, te<br />

obowiązki przejęły dzieci.<br />

To były czasy, w których gołębie były<br />

wkładane do dużych koszy wiklinowych I<br />

przewożone furmanką do głównego<br />

punktu wkładania, z którego transportowano<br />

koleją do miejsca startu.<br />

Przebywający wśród nas młodzi nie<br />

potrafią sobie tego wyobrazić.<br />

Dopiero w latach pięćdziesiątych przemienił<br />

się transport z szynowego na drogowy.<br />

U Helmuta Köster, jak u wielu innych w<br />

tamtych czasach, do zainteresowania się<br />

gołębiami przyczyniły się gołębie przybłąkane,<br />

które w kurniku wychowywały<br />

młode. Pozostałe gołębie dostał od sąsia-<br />

da, które w nim bardziej obudziły pasję,<br />

co w końcu przyczyniło się do wstąpienia<br />

do miejscowej sekcji.<br />

Pierwszy sukces został osiągnięty w<br />

1958r., co zostało udokumentowane.<br />

Było to zwycięstwo na punkcie wkładania<br />

z gołębiami młodymi, rywalizując z 35<br />

hodowcami.<br />

Wielkie osiągnięcia przyszły dopiero<br />

pod koniec lat osiemdziesiątych. W tym<br />

Dobre wyniki z tego gołębnika wstrzymują Helmuta koster przed budową nowego<br />

Proste cele i dużo przestrzeni w gołębniku lotowym ... ... i zawsze wystarczająca ilość tlenu i światła<br />

okresie szczególnym sukcesem było zdobycie<br />

mistrzostwa okręgu w 1990r.<br />

Odtąd ten sukces przyczynił się do świętowania,<br />

zdobycia pierwszych konkursów<br />

i mistrzostwa oddziału i regionu.<br />

Wśród wielu dobrych wyników gołębi<br />

ukoronowaniem było w 2009r. zdobycie<br />

1.As-samca w regionie 402.<br />

Hodowla<br />

Helmut Köster przezimował około 110<br />

ptaków w gołębniku ogrodowym. Już wiele<br />

razy próbował go zmodernizować. Ale<br />

z rezygnował obawiając się czy będzie<br />

tak funkcjonował jak obecny.<br />

W rzeczywistości Helmut Köster lotuje<br />

metodą klasyczną samcami. Posiadając<br />

na początku roku 32 samce (zawsze 45)<br />

do lotów, postanowił po raz pierwszy<br />

lotować 12 samicami. Trzy z nich zdobyły<br />

7 konkursów. Mimo, że były dopiero<br />

roczne, nie spełniły oczekiwań mistrza.<br />

W tej chwili Helmut Köster nie jest pewny<br />

czy w przyszłym roku poleci samcami i<br />

samicami. Trening dwóch grup absorbuje<br />

więcej czasu i obowiązków.<br />

Gołębie zostają sparowane z początkiem<br />

lutego. Lotniki prowadzone są na<br />

„sucho”. Po trzech najlepszych lotnikach<br />

jajka są podłożone pod inne pary z tych


Reportaż<br />

jaj i z 3 lęgów 15 par rozpłodowych młode<br />

są zatrzymane dla siebie.<br />

Przez selekcje oraz straty przy domu,<br />

do obowiązkowego szczepienia pozostało<br />

62 młodych.<br />

Osiągnięcia bez prywatnych<br />

treningów<br />

Mimo, że Helmut Köster swoje młode<br />

nie wywozi, korzysta tylko z oddziałowych<br />

lotów próbnych, w ostatnim roku sięgnął<br />

po tytuł “1 Mistrza Oddziału gołębi<br />

młodych”!<br />

Również w lotach młodych nie stosuje<br />

wywózek, tylko korzysta z proponowanych<br />

oddziałowych lotów próbnych.<br />

Godzinny trening poranny i wieczorny<br />

przy domu musi wystarczyć.<br />

A, że to wystarczy świadczą fantastyczne<br />

osiągnięcia sezonu 2011: 1<br />

Generalny Mistrz Oddziału. 1 Oddziałowy<br />

Mistrz Związku, 1 Oddziałowy Mistrz<br />

Samczyków, 1, 2 i 3 najlepszy samiec<br />

oddziału, 1 najlepszy roczny samczyk<br />

oddziału itd.!<br />

Opieka<br />

Jak w wielu mistrzowskich hodowlach<br />

tak I tu system opieki jest prosty. Helmut<br />

Köster miesza różne dostępne w handlu<br />

gatunki, a pod koniec tygodnia uzupełnia<br />

łuskanym słonecznikiem, rzepakiem i<br />

konopiami. Po raz pierwszy w tym roku<br />

uzupełnił to wszystko energetyczną mieszanką<br />

z Versele Laga. Przyglądając się<br />

fantastycznym wynikom widać, że nie<br />

było to złe. Profilaktycznie co cztery tygodnie,<br />

na przemian stosuje TKK i Belga<br />

Magic przeciwko Tricho; z lekarstw zrezygnował,<br />

gdyż były niepotrzebne!<br />

Poprzeczka podczas selekcji<br />

Gdy na koniec mojej wizyty zapytałem<br />

o wysokość postawionej poprzeczki przy<br />

jego wynikach podczas selekcji, usłyszałem,<br />

prawie wszystkie roczne pozostają,<br />

natomiast jako dwulatki nie ma wymówki.<br />

Zwycięzca z lotu Zagłębia Rurhy<br />

to połowa Heremans i połowa<br />

Püttmann<br />

Ten roczny zwycięzca z lotu zagłębia<br />

Rurhy o numerze 02881-10-296 dotarł<br />

do celu z szybkością 1 365,233 m/min,<br />

a jego też roczny partner z gołębnika o<br />

numerze 02881-10-278 na szybkości<br />

1 364,579 m/min. To akurat 8 sekund.<br />

Trzeci gołąb zameldował się u Heinrich<br />

Millies w Wickede z szybkością 1<br />

361,776 m/min. Mimo, że zwycięzcy z<br />

lotu Zagłębia Rurhy i jego partnera z lotu<br />

„<strong>Brieftaubensport</strong> International“<br />

MAGAZYN EKSPERTÓW<br />

<strong>Brieftaubensport</strong><br />

Helmut Köster wychował osobiście, troje z<br />

czterech rodziców jest nielotowanych.<br />

Zwycięzca z regionalnego lotu 02881-<br />

10-296 jest niebieskim samczykiem. Jego<br />

ojcem jest oryginał od Leo-Heremans-<br />

Vogel „Sohn Blauwe As“ (B 06-6148212)<br />

z „Den As“ x „Donker Aske“, natomiast<br />

matką jest oryginał Rainer-Püttmann<br />

0516-07-1494 z „Bruder Wonder Lady“<br />

x „Enkelin „Mighty Man“ (oboje Koopman)!<br />

Drugi, prawie tak samo szybki 02881-<br />

10-278 również jest niebieskim samczykiem,<br />

pochodzi po lotowanym „03-673“<br />

(jako trzy letni 11/11) jego ojcem był oryginał<br />

Vandenabeele-Vogel „Bruder Wittenbuik“,<br />

a matką czysta Wieden. Ten<br />

„03-673“ sparowany był z oryginalną<br />

Heremans „Tochter Olympiade 03“!<br />

Gołębie linii Janssen od Bartsch, Vervoort<br />

i Heremans od Hallermann uzupełniają<br />

rozpłód wraz z przedstawionymi rodzicami<br />

zwycięzcy lotu Zagłębia Rurhy.<br />

Zwycięzca z lotu Zagłębia Rurhy z<br />

resztą już niedługo w Azii postara się o<br />

potomstwo, już jest w drodze do celu!<br />

Helmut Köster<br />

Ahornstraße 9<br />

58802 Balve-Garbeck<br />

Tel. (0 23 75) 54 37<br />

11<br />

<strong>Brieftaubensport</strong>


<strong>Brieftaubensport</strong> Holandia<br />

Bracia van den Kieboom, Raamsdonksveer<br />

<strong>Brieftaubensport</strong> 12<br />

Najlepszy gołąb w lotach National z nocowaniem<br />

Raamsdonksveer jest znanym<br />

kurortem w Holandii, w Północnej<br />

Brabancji. W sporcie<br />

gołębiarskim Raamsdonksveer<br />

jest znaną miejscowością, gdyż<br />

bracia van den Kieboom należą<br />

do najlepszych w całym kraju!<br />

Tak było również w <strong>2010</strong>, gdy<br />

udało im się zaprezentować<br />

najlepszego gołębia w Holandii<br />

w lotach z nocowaniem o<br />

numerze NL 07-3728528.<br />

Osiągnięcia tego zwycięzcy<br />

są niesamowite, w końcu niech<br />

każdy je sam oceni: 7-my z lotu<br />

St. Vicent International spośród<br />

11.180 goł., 8-my Tarbes International<br />

wśród 7.487 goł. oraz<br />

23-ci z Dax National spośród<br />

12.28 goł.! To jednak nie były<br />

jego pierwsze osiągnięcia. Już<br />

w 2009 zdobytymi wynikami<br />

gołąb ten zwrócił na siebie uwagę: 87-my<br />

z lotu Montabaun International spośród<br />

18.668 goł., 195-ty z Tarbes International<br />

9.955 goł. Oraz 1.766 z St. Vicent<br />

National 13.020 goł.! Tymi wynikami<br />

zapewnił sobie lokalnie tytuł Najlepszego<br />

asa długiego dystansu z nocowaniem w<br />

2009! Już jako gołąb roczny pokazał<br />

swój talent zdobywając 361 konkurs z<br />

lotu Bodeaux International spośród<br />

Jan Borremans<br />

16.408 gołębi. Czyli w siedmiu lotach<br />

dalekodystansowych zdobył siedem<br />

czołowych konkursów, kto ma lepszego<br />

gołębia w lotach z nocowaniem?<br />

Młodszy z braci van den Kieboom, Jan<br />

van den Kiebooom ma 55 lat, starszy Luis<br />

56 lat. Louis od 14 roku życia hoduje<br />

gołębie pocztowe a Jan rozpoczął<br />

hodowanie ok. 10 lat później. Od 25 lat<br />

lotują pod obecnym adresem przy<br />

Julianalaan. Obydwaj bracia<br />

dzielą między sobą obowiązki,<br />

przy czym Louis dba o przygotowanie<br />

gołębi na loty z nocowaniem,<br />

podczas gdy Jan przygotowuje<br />

gołębie do lotów<br />

dalekodystansowych jednodniowych<br />

i do średniodystansowych.<br />

W przygotowaniu do<br />

poszczególnych lotów jest<br />

zasadnicza różnica, gdyż atleci<br />

przeznaczeni do ciężkiej pracy<br />

lecą z gniazda a gołębie uczestniczące<br />

w normalnym programie<br />

lotowym z wdowieństwa.<br />

W obydwu metodach<br />

zdobywane wyniki są na tym<br />

samym poziomie, co można<br />

stwierdzić na podstawie zdobytych<br />

tytułów mistrzowskich w<br />

<strong>2010</strong> w oddziele 2 (Brabancja<br />

2000 jest odpowiednikiem<br />

regionu):<br />

„Boemerang” najlepszy gołąb w lotach<br />

dalekodystansowych z nocowaniem, 3-ci<br />

Mistrz w lotach dalekodystansowych z<br />

nocowaniem, 3-ci Mistrz w lotach średniodystansowych,<br />

4-ty Mistrz w jednodniowych<br />

lotach dalekodystansowych itd.!<br />

Dzisiejsza wizyta poświęcona jest mistrzowskiemu<br />

gołębiowi o imieniu<br />

„Boumerang” i z tego powodu Louis van


Holandia<br />

den Kieboom będzie dzisiaj partnerem<br />

do rozmowy:<br />

„Boumerang”<br />

„Boumerang” (NL 07-3728528) co do<br />

swoich osiągnięć jest wielki, co do swojej<br />

budowy należy raczej do drobniejszych<br />

gołębi.<br />

Autor tego artykułu jest z pewnością<br />

jednym z ostatnich, którzy tu w Europie<br />

mogą trzymać tego wyjątkowego gołębia<br />

w ręce, gdyż „Boumerang” niebawem<br />

przeprowadzi się do kraju<br />

wschodzącego słońca. Bracia van den<br />

Kieboom wykorzystali całe lato na to, aby<br />

od niego wyhodować tyle młódków, jak<br />

to tylko było możliwe. Po jego tryumfie w<br />

zeszłym roku latem i jesienią mógł łączyć<br />

się z różnymi samiczkami w celu<br />

przekazania swoich genów. Jego krew<br />

zostanie utrwalona na przyszłość i<br />

miejmy nadzieję, że zaowocuje to dalszymi<br />

wybitnymi lotnikami w lotach<br />

dalekodystansowych z nocowaniem.<br />

Trzymając go w ręce, stwierdzamy że<br />

jest raczej gołębiem drobnej postury o<br />

nakrapianym<br />

upierzeniu, ale o<br />

wyśmienitej muskulaturze.<br />

Pomimo<br />

zaawansowanego<br />

pierzenia wyraźnie<br />

można wyczuć<br />

miękkość, jedwabistość<br />

jego<br />

upierzenia. Jego<br />

bystre spojrzenie<br />

zdradza inteligencję<br />

i zaciętość. Należałoby mieć z 10 takich<br />

gołębi, wówczas to dopiero …!<br />

Ale dość już marzeń, nie możemy<br />

również pominąć jego pochodzenia.<br />

Jego ojcem jest NL 04-0434482, który ze<br />

swoimi 9 konkursami w lotach National<br />

był silną podporą w drużynie lotników.<br />

Pochodził z gołębi od mieszkającego w<br />

okolicy J. v./d. Heuvel. Zatem<br />

„Boumerang” wywodzi się z gołębi Jana<br />

Ernesta i C. de Weert ze Steenbergen.<br />

Również jego matka może się poszczycić<br />

dorobkiem 5 konkursów w lotach<br />

dalekodystansowych z nocowaniem. Z<br />

lotu Dax zdobyła 94 konkurs spośród<br />

1.930 startujących gołębi. Samiczka ta<br />

pochodzi od okolicznego hodowcy Cor<br />

de Heijde z miejscowości Made.<br />

Wszyscy jej przodkowie wywodzą się z<br />

legendarnej linii „Klamper”!<br />

Tym samym mamy już prawie wszystko<br />

wyjaśnione odnośnie pochodzenia<br />

gołębi dalekodystansowych z nocowaniem<br />

u braci van den Kieboom, gdyż<br />

wszystkie gołębie wyhodowane zostały<br />

podobnie. Oczywiście są w hodowli<br />

jeszcze inne ważne gołębie innego<br />

pochodzenia jak np. od C. Hanegraaf<br />

(Ad Avlk), oraz tandemu hodowlanego<br />

Danks (Ko van Dommelen) oraz C. van<br />

Bijsterveldt. W lotach średnio- oraz<br />

jednodniowych lotach dalekodystansowych<br />

bracia lotują oczywiście innymi<br />

gołębiami!<br />

Prowadzenie gołębi<br />

<strong>Brieftaubensport</strong><br />

W okresie zimy w gołębnikach przebywa<br />

150 gołębi. Biorąc pod uwagę<br />

fakt, że dwie osoby zajmują się gołębiami<br />

i między siebie dzielą obowiązki, to<br />

nie jest to duża ilość. Wiosną dochodzi<br />

ok. 60 młódków. Gołębie młode przeznaczone<br />

do lotowania zgodnie z programem<br />

lotowym, są zaciemniane i<br />

uczestniczą w lotach gołębi młodych.<br />

Gołębie młode przeznaczone do ciężkiej<br />

pracy przebywają w innym gołębniku. Ze<br />

względu na to, że pochodzą od gołębi<br />

lotowanych metodą naturalną, są w<br />

zróżnicowanym wieku, co uniemożliwia<br />

ich zaciemnianie. Następnie już jako<br />

gołębie roczne wkładane są na swój pierwszy<br />

lot dalekodystansowy z nocowaniem,<br />

najczęściej<br />

jest to lot z Bordeaux.<br />

Dzieje się tak<br />

jedynie wtedy, gdy<br />

przewidywany jest<br />

łatwy lot. W przypadkuprzewidywanego<br />

trudnego<br />

przebiegu lotu, gołębie<br />

pozostają w<br />

domu. Gołębie<br />

roczne, które mają<br />

13<br />

<strong>Brieftaubensport</strong>


<strong>Brieftaubensport</strong> Holandia<br />

w przyszłości zostać gołębiami<br />

dalekodystansowymi na loty z<br />

nocowaniem nie są wkładane na<br />

jednodniowe loty dalekodystansowe,<br />

lecz począwszy od maja<br />

wkładane są na loty krótko- i<br />

średniodystansowe. Gdy zgodnie<br />

z programem lotowym<br />

pojawi się pierwszy lot<br />

dalekodystansowy z nocowaniem,<br />

wówczas gołębie mają<br />

już za sobą 6 lotów oraz przynajmniej<br />

2.000 km.<br />

Z reguły w jednym roku<br />

bierzemy udział w 3 lotach<br />

dalekodystansowych z nocowaniem. Po<br />

części zależne jest to od przebiegu lotów.<br />

Gdy po ciężkim locie gołębie nie potrafią<br />

się szybko zregenerować, potrzebują<br />

dłuższej przerwy. Gołębie te lotowane są<br />

z gniazda, przy czym jak stwierdził Louis,<br />

pozycja gniazdowa nie ma tu żadnego<br />

znaczenia. Decydująca jest tutaj jakość<br />

oraz zdrowie gołębi! Gołębie nie są łączone<br />

w pary w z góry określonym terminie.<br />

Dla przykładu w zeszłym roku<br />

przeprowadzono zimowy wychów młódków<br />

a w tym roku gołębie zostały złączone<br />

w pary w lutym. To ostatnie jest z<br />

pewnością przyczyną tego, że u niek-<br />

<strong>Brieftaubensport</strong> 14<br />

tórych gołębi zrzucanie lotek jest stosunkowo<br />

daleko posunięte i tymi gołębiami<br />

lotowanie może okazać się już<br />

niemożliwe. Jest to ryzyko, jakie istnieje w<br />

lotowaniu metodą gniazdową.<br />

Gołębie karmione są mieszankami<br />

firmy Mariman, do tego w ostatnich<br />

czterech dniach przed włożeniem gołębi<br />

na lot otrzymują dodatkowo Energiemix<br />

firmy Versele. Ponadto otrzymują dużo<br />

mieszanek mineralnych jak gryty, Rodovit,<br />

kamień do dziobania oraz Tovo. Oczywiście<br />

gołębie muszą być karmione obficie<br />

i do syta, aby pomimo karmienia<br />

młódkó Listnum w mogły osiągać wspani-<br />

�<br />

�<br />

�<br />

ałe wyniki w lotach. Oczywiście<br />

wdowce uczestniczące w<br />

jednodniowych lotach<br />

dalekodystansowych, którymi<br />

zajmuje się Jan, są zupełnie<br />

inaczej (oszczędniej) karmione.<br />

Odnośnie opieki medycznej<br />

Louis van den Kieboom<br />

wypowiedział się następująco:<br />

„Idziemy również z obecnym<br />

trendem, aby tak daleko jak to<br />

tylko możliwe, rezygnować ze<br />

stosowania antybiotyków. Jednak<br />

w lotach na dalekim dystansie<br />

gołębie przebywają w<br />

kabinie przez trzy noce i w tym czasie<br />

może łatwo dojść do infekcji. Dlatego też<br />

gołębie po przylocie otrzymują zawsze<br />

BS do pojnika. W innych problemach<br />

możemy zawsze szybko udać się do Henka<br />

de Weerd, do Bredy, w końcu mieszka<br />

całkiem blisko.”<br />

Bracia v./d. Kieboom<br />

Julianalaan 47<br />

4941 JB Raamsdonksveer /<br />

Holandia<br />

Tel.: 0031 162 520 690


Belgia<br />

Dhuyveter-Dhondt, Olsene<br />

1 konkurs z lotu Libourne National w 2011 spośród 8.242 startujących gołębi rocznych<br />

Olsene: Lot Libourne National był dla<br />

gołębi rocznych bardzo trudnym lotem.<br />

Gołębie wypuszczone zostały w ciepłej<br />

pogodzie o godzinie 6:45 i każdy mógł<br />

sobie wyliczyć, że nie będzie to łatwe<br />

zadanie. Zwycięzcą z tego lotu wśród<br />

8.242 startujących gołębi został męskożeński<br />

tandem Julien Dhuyveter i Trees<br />

Dhondt z Olsene. Swojego niebieskiego<br />

wdowca skonstatowali o 17:57, który<br />

pokonał odległość 725, 301 km i tym<br />

samy osiągnął szybkość 1.079,32<br />

m/min. Miejsce na podium zdobyli<br />

jeszcze znani weterynarze z zachodniej<br />

Flandrii Wim Boddaert i Norbert Ally.<br />

Nazwisko Dhuyveter powinno być<br />

znane wszystkim tym, którzy choć trochę<br />

znają się na sporcie gołębiarskim. Przed<br />

kilkoma laty lotował jego bliźniaczy brat<br />

Juliena o imieniu Jul i zdobył 1-szy<br />

konkurs z lotu Brive National spośród<br />

16.007 startujących gołębi. To zwycięstwo<br />

na szczeblu krajowym poruszyło<br />

ambicje Juliena, aby powtórzyć osiągnięcie<br />

Jul`a, co w tym roku się też jemu<br />

powiodło.<br />

Loty dalekodystansowe<br />

Julien: Przez całe moje dotychczasowe<br />

życie miałem kontakt z gołębiami pocztowymi.<br />

Wpierw poprzez ojca a następnie<br />

przez mojego brata bliźniaka. Osobiści<br />

zajmuję się gołębiami od 16 lat.<br />

Wcześnie hodowałem inne rodzime ptaki.<br />

Gdy jednak mój syn Wim przyniósł<br />

podarowane przez jego dziadka gołębie<br />

pocztowe, coraz bardziej zacząłem się<br />

zastanawiać, czy sam nie powinienem<br />

zacząć hodowlę i lotowanie gołębiami<br />

pocztowymi. Moja żona na początku<br />

była temu bardzo przeciwna. Z czasem<br />

przy pomocy mojej umiejętności perswazji<br />

udało mi się ją coraz bardziej<br />

przekonać do mojego pomysłu. Tym<br />

sposobem projekt budowy woliery został<br />

zamieniony na nowy gołębnik. A tak na<br />

marginesie, moja żona, która pierwotnie<br />

przeciwna była hodowaniu i lotowaniu<br />

gołębiami stała się moją fanką nr 1.<br />

Interesuje się tym niezmiernie i śledzi<br />

wszystko tak dokładnie, że czasami jest<br />

lepiej poinformowana niż ja. Najchętniej<br />

lotuję wdowcami na dystansie ponad 700<br />

km. Podstawą mojej hodowli są gołębie<br />

pochodzące od moje go zmarłego ojca<br />

Alfreda (wywodzące się z hodowli<br />

Gilberta Vanderweghe) oraz do Andre<br />

Beckaerta z Dentergem. Ten materiał<br />

<strong>Brieftaubensport</strong><br />

hodowlany uzupełniany jest stale o kolejne<br />

gołębie od kolegów hodowców<br />

gołębi pocztowych takich jak np. Andre<br />

Keizer. Moją dewizą nie jest wydawanie<br />

dużej ilości pieniędzy na zakup gołębi.<br />

Próbuję to raczej robić z moimi gołębiami.Lotuję<br />

łącznie 34 wdowcami w tym<br />

siedmioma roczniakami podzielonymi na<br />

cztery pojedyncze gołębniki. Co roku<br />

obrączkuję 50 młódków. Natomiast w<br />

gołębniku rozpłodowym przebywa 14<br />

par rozpłodowych. Po zakończeniu<br />

lotowania gołębiami młodymi przenoszę<br />

przyszłe gołębie roczne tak szybko jak to<br />

tylko możliwe do im obcego gołębnika<br />

wdowców. Tam mają poszukać sobie<br />

samiczkę i wychować jedną parę młódków.<br />

Po rozłączeniu gołębi samczyki<br />

muszą poczekać do końca maja, zanim<br />

ponownie otrzymają możliwość kontaktu<br />

ze swoimi samiczkami. Dlatego też albo<br />

decyduję się na zimowy wychów młódków,<br />

albo też po zakończeniu sezonu<br />

lotowego pozwalam na zbudowanie gniazda<br />

i wychów jednego lęgu młódków.<br />

Odnośnie opieki medycznej w<br />

zupełności bazuję na wiedzy weterynarza<br />

Erika Meirhaeghe. Wiem, że wielu<br />

odwoła mnie od czci i wiary, ale nie<br />

przeprowadzam kuracji profilaktycznych<br />

przeciw trichomonadom. Pewnie wielu<br />

hodowców przyjmie to z<br />

niedowierzaniem, jednak moje gołębie<br />

prawie w ogóle nie maja problemów z<br />

trychomonadami. Dlaczego tak się<br />

dzieje? Myślę, że przyczyna leży w tym,<br />

że codziennie do pojnika podaję ekstrakt<br />

15<br />

<strong>Brieftaubensport</strong>


wwi<br />

oow<br />

rro<br />

ddr<br />

zzd<br />

l<br />

D<br />

lle<br />

iil<br />

i iia aa<br />

eep p<br />

hh<br />

w<br />

yyn n<br />

lepszych wynikow<br />

i<br />

zdrowia<br />

Dla a<br />

SPURIVIT<br />

suplement diety w płynie<br />

Ponadto Ponadto<br />

pr pragniemy agniemy<br />

pa państa ństa<br />

ppoinformować,<br />

oinformo<br />

waać,<br />

,<br />

że ró również wnież w ty tym ym rok roku u oodbędą<br />

dbę<br />

dą się sp spotkania otkania<br />

z ho hodowcami dowcc<br />

ami<br />

w których któryycch<br />

wwezmie<br />

ezmie udział szef<br />

naszej j firm firmy y AAlfred<br />

lfred<br />

BBerger,<br />

erger,<br />

, wweterynarz<br />

etery<br />

yna ynarzzVe<br />

Vere- ere-<br />

na Ecker<br />

oraz<br />

jako<br />

tłumacz tłumacz z Ch.Lassotta.<br />

Ch.Lassott<br />

Ch.Lasso a.<br />

Kontakt<br />

w je jezyku zyku<br />

ppolskim<br />

olsk im<br />

poprzez<br />

naszego<br />

pracownika:<br />

praco<br />

wnik wnika:<br />

Christian<br />

LLassotta<br />

assotta<br />

Tel.:<br />

0049173 - 6348185<br />

<strong>Brieftaubensport</strong> 16<br />

c<br />

zzy y<br />

ssz<br />

iik<br />

kko<br />

oow w<br />

Naturalny łyk witalności z ważnymi<br />

ymi pie pierwi-<br />

astkami<br />

śladowymi,<br />

witaminami i na tur tural-<br />

nymi<br />

substancjami witaln ymi w połącz połączeniu<br />

z sokami<br />

z jemioły, , głogu,czosnk<br />

u i kopru<br />

włoskiego.<br />

Spurivit<br />

jest naturaln<br />

ym maga maga-<br />

zynem<br />

witalności i uodparnia<br />

or ganizm na<br />

obciążenia<br />

oraz<br />

popra<br />

wia jego witalność<br />

i odporność.<br />

Znakomit y dla gołębi pocz pocz-<br />

towych<br />

i rasowych.<br />

Skłład:<br />

woda,<br />

glukoza,sacharoza,ekstrat<br />

t z głogu<br />

,<br />

ekstr<br />

a<br />

t z mniszk<br />

a lek<br />

arsk<br />

iego<br />

, ekstr<br />

a<br />

t t z z jemioły<br />

jemioły jemioły.<br />

Zawartość<br />

substancji czynny<br />

ch na 1000 ml:<br />

Proteiny<br />

1,0%, minerały<br />

i pierwiastki<br />

śladowe<br />

0,6%,<br />

celuloza<br />

0,0%, tłuszcze<br />

0,2%, sód 0,0%,<br />

metionina 1,0%.<br />

Zawartość<br />

substancji dodatkowy<br />

ch na 1000 ml:<br />

Dodatkowe<br />

substancje fiziologicznoodżyw<br />

cz cze:<br />

W itamina A A 500000 LE(E672), witamina D3 40000<br />

LE(E671), witamina E 2000 mg,<br />

amid kwasu<br />

nikotynowego<br />

jako czysty<br />

kwas<br />

nikotynow<br />

y 900 900<br />

mg,<br />

kwas<br />

pantotenowy<br />

jako czysty<br />

C alcium-D alcium-D-<br />

Pantothenat<br />

475 mg,<br />

witamina B2 jako r ybofla yboflawina<br />

400 mg,<br />

witamina B1 jako czy<br />

sta tiamina 325 mg mg,<br />

witamina B6 jako czysta<br />

piry<br />

doksyna 250 mg mg,<br />

czysty<br />

kwas<br />

foliowy<br />

150 mg,witamina<br />

B12 100 ug , ż żelazo<br />

jako trójchlorek<br />

żelaza<br />

H20(E1)2300 ug , miedź jako<br />

chlorek<br />

miedzi (II)2H20(E4)39 mg,<br />

c ynk jako chlor chlorek<br />

c<br />

ynk<br />

u (E6)250 mg<br />

, , jod jod jako jako jodek jodek potasu potasu (E2)20 (E2)20 mg<br />

mg,<br />

kobalt jako chlorek<br />

kobaltu 6H20(E3)0,2 mg,<br />

, chlor<br />

ek<br />

choliny<br />

10000 mg.<br />

Dodatkowe<br />

substancje technologiczne:<br />

Sorbit<br />

546,000 mg,<br />

sól sodowa<br />

parahydroksyben<br />

oksyben -<br />

zoesanu<br />

metylu<br />

E-219, sól sodowa<br />

parahydr<br />

dr oksy-<br />

benzoesanu<br />

propylu<br />

E-217. Dodatki<br />

poprawiając<br />

wiając e<br />

smak,apetyt<br />

i dodające<br />

koloru: Mieszanka<br />

a z ar<br />

oma-<br />

tycznych<br />

dodatków<br />

(olej kopru włoskiego).<br />

Zalecane<br />

stosowanie:<br />

w czasie wzmożonego<br />

obciążenia<br />

or ganiz ganiz-<br />

mu należy<br />

przeprowadzić<br />

czteroty<br />

godnio godniową<br />

kurację,powtarzaną<br />

co<br />

3-4 miesiące<br />

. C odzi odzi-<br />

ennie 2 łyżki<br />

stołowe(20ml)<br />

na 1 kg k ar army.<br />

Przed<br />

użyciem<br />

wstrząsnąć.<br />

Teen<br />

suole-<br />

ment<br />

diety<br />

ze<br />

względu na podwyższ<br />

oną<br />

zawartość<br />

witaminy<br />

D3 i pierwiastkó<br />

w<br />

śladowych<br />

musi być<br />

dawkowany<br />

ro<br />

zsądnie i<br />

nie wolno<br />

przekraczać<br />

dziennej dawki<br />

do 30<br />

ml na 1 kg karmy.<br />

Planowane<br />

miejscowości<br />

to:<br />

Wałbrzych,Nidzica,Mława,Gorzów<br />

W lk lkp,Pił<br />

a,Darłowo,Pruszków,Głowno,Trz<br />

ebinia,P ebinia,Poł<br />

czyn,Płońsk,Ostrołęka,Bydgoszcz,Chojnó<br />

cz,Chojnó w<br />

.O dokładnych<br />

terminach<br />

poinformujem<br />

mujem y<br />

panstwa<br />

w najbliższym<br />

terminie.<br />

<strong>Brieftaubensport</strong><br />

1. National Libourne<br />

z czosnku. W tej kwestii postępuję<br />

następująco: do jednego wiadra wody<br />

podaję trzy główki czosnku, który<br />

pozostawiam przez dwa dni, aby<br />

„przeszedł”. Przez kolejne dwa dni podaję<br />

gołębiom w ten sposób przygotowany<br />

ekstrakt do picia. Jest to bardzo prosty<br />

przepis, ale bardzo skuteczny. Przeciwko<br />

ornitozie stosuję środek od pewnego<br />

weterynarza, który to środek podaję po<br />

każdym locie. Ponadto raz w tygodniu<br />

podaję multiwitaminę i to wszystko, co<br />

podaję moim gołębiom. Jako karmę<br />

preferuję mieszanki firmy Vanrobaeys<br />

oraz Mariman. Karmię łyżką, począwszy<br />

od lekkiej mieszanki (Sport, Super Dieta i<br />

jęczmień) a w ostatnich dwóch dniach<br />

jedynie mieszankę sportową.<br />

Sezon gołębi rocznych mamy<br />

już za sobą<br />

Ze względu na małą ilość posiadanych<br />

gołębi rocznych, założyłem jeszcze<br />

przed sezonem lotowym, że na tradycjonalnym<br />

locie z Limoges nie będą<br />

uczestniczyły. Dla mnie osobiście lot z<br />

Libourne przy wczesnym wypuszczeniu<br />

jest idealnym wskaźnikiem umiejętności<br />

gołębi rocznych. Ze względu na to, że do<br />

tego lotu jest jeszcze daleko, gołębie nie<br />

są jeszcze daleko posunięte w pierzeniu.<br />

Do lotów średniodystansowych łącznie<br />

Belgia<br />

moje gołębie nie otrzymują obrączek<br />

gumowych. Dopiero po dwukrotnym<br />

przenocowaniu w kabinie, wciągam im<br />

na nogę obrączkę gumową i biorą udział<br />

w rywalizacji o konkursy. Muszę jednak<br />

przyznać, że mój późniejszy zwycięzca<br />

krajowy już w lotach przygotowawczych<br />

pokazywał swoje zdolności. Oto jego<br />

rezultaty:<br />

Orleans, lokalnie 19/535 goł.; prowincjonalnie<br />

42/4.248 goł. • Chateauroux,<br />

lokalnie 10/436 goł., prowincjonalnie<br />

40/4.612 goł. • Liborne 1-szy<br />

konk. na szczeblu kraju / 8.242 goł.!<br />

Czy mój zwycięzca był jakoś szczególnie<br />

motywowany? Nie, przynajmniej o<br />

tym mi nic nie wiadomo. Tak jak zwykle<br />

przed lotem na dziesięć minut pokazałem<br />

mu jego samiczkę. Jak widać wystarczyło<br />

to do tego, aby szybko przylecieć. Już z<br />

daleka można było go zobaczyć szybko<br />

lecącego, tak jakby go diabeł gonił.<br />

Zamiast jednak lądować na desce wylotowej,<br />

wyładował na dachu. Przesiedział<br />

tam jeszcze ok. trzy minuty. Przypuszczalnie<br />

przy jego wołaniu<br />

zachowałem się zbyt nerwowo. Gdy tylko<br />

przestałem go przywoływać natychmiast<br />

wskoczył do gołębnika. Cóż za szczęście,<br />

że miał wystarczająco dużo przewagi!”<br />

Dhuyveter-Dhondt<br />

Oliebergstraat 22<br />

9870 Olsene / Belgia<br />

Tel.: 0032 93887721


Belgia<br />

Dany Dusausoit, Beloeil<br />

1 konkurs z lotu Chateauroux National w 2011 spośród<br />

24.759 startujących gołębi rocznych<br />

Beloeil: Po raz drugi w ciągu ostatnich<br />

trzech lat musieliśmy się wybrać do<br />

Beloeil, do sprzedawcy rowerów, do<br />

Dany`go Dusausoit`a. Mamy jeszcze<br />

dobrze w pamięci ostatnie spotkanie –<br />

mówimy tutaj o locie Argenton w 2009 w<br />

gorącu i przy lekkim północnym wietrze<br />

był bardzo trudnym lotem dla „młodego<br />

pokolenia”. Jednak pewien młody gołąb<br />

od Dany Dusausoit o wyjątkowo twardym<br />

charakterze nie dał się złamać, lecz<br />

pokazał swoim wszystkim konkurentom<br />

biorącym udział w tym locie jedynie swoje<br />

pióra w ogonie. Wspaniałe osiągnięcie<br />

i to akurat w momencie, gdy Dany nie<br />

mógł być przy tym obecny, gdyż akurat w<br />

tym czasie spędzał urlop ze swoją żoną.<br />

Wtenczas jego kolega Robert Ducquene<br />

skonstatował tego zwycięzcę.<br />

Również przy tym zwycięstwie Robert<br />

odegrał kluczową rolę. Pozwólmy<br />

samemu Dany powiedzieć coś w tym<br />

temacie: „Jak z pewnością Wam wiadomo<br />

moje gołębie pochodzą wyłącznie od<br />

Joost De Smeijter z Melden. Poznałem go<br />

podczas pewnego wyścigu rowerowego,<br />

podczas którego wyjawił mi, że zamierza<br />

pozbyć się dużej części swoich gołębi<br />

średniodystansowych. Jego gołębie średniodystansowe<br />

z kolei pochodziły od<br />

Charlesa Van Lancker i Roberta De Clercqz<br />

Kluisbergen – dwaj absolutni mistrzowie<br />

na tym dystansie.<br />

Po kilku nieprzespanych nocach zdecydowałem<br />

się na usunięcie moich gołębi<br />

i sprowadzenie gołębi z tych czołowych<br />

hodowli. Po czasie mogę powiedzieć, że<br />

była to najlepsza decyzja, jaką podjąłem<br />

w całej mojej karierze jak hodowca. Z<br />

jednego dnia na drugi zaliczałem się do<br />

najlepszych hodowców w okolicy. W<br />

międzyczasie dokonałem dwóch dalszych<br />

zakupów. Dokonałem tego<br />

wyłącznie u hodowców, którzy od lat znajdują<br />

się na samym szczycie w kraju.<br />

Najczęściej kupuję wówczas brata lub<br />

siostrę od określonego super-asa lub też<br />

samego asa, jeśli to w ogóle możliwe”.<br />

„Muszę też wyjaśnić, jaką rolę w całej tej<br />

historii odgrywa Robert Ducquene. W<br />

zeszłym roku Joost przygotował mi kilka<br />

jajek. Pochodziły one od tych samych<br />

gołębi, które obecnie mam w gołębniku.<br />

Niestety nie miałem w gołębniku żadnych<br />

gołębi, którym pasowałoby podłożyć<br />

jaka. Na szczęście Robert potrafił mi w<br />

tym pomóc i podłożył je swoim<br />

gołębiom. Jaki nieprawdopodobny przypadek<br />

się przydarzył, gdyż mój zwycięzca<br />

wylęgł się z jego jajek. Dlatego też w<br />

tym miejscu pragnę podziękować<br />

Joos`owi jak też Robertowi.”<br />

Totalne wdowieństwo<br />

„Lotuję metodą totalnego wdowieństwa.<br />

W tym roku moja reprezentacja składa<br />

się z 28 gołębi rocznych, w tym z 13<br />

samczyków jak też z 20 gołębi starych, w<br />

<strong>Brieftaubensport</strong><br />

tym z 8 samczyków. Właściwie to obecnie<br />

mam za dużo gołębi, gdyż w<br />

przeszłości miałem bardzo silną drużynę<br />

gołębi rocznych, u których<br />

przeprowadzenie selekcji sprawia mi<br />

ogromną trudność.<br />

Z końcem listopada gołębie łączone są<br />

w pary i wszystkim pozwalam na<br />

wychowanie jednej pary młódków. Zanim<br />

samiczki są gotowe do zniesienia kolejnych<br />

jajek, przeniesione zostają do swojego<br />

gołębnika. Po raz drugi gołębie nie<br />

są już łączone w pary. Przez pozostałą<br />

część sezonu gołębie pozostają we<br />

wdowieństwie. Na około dwa tygodnie<br />

przed rozpoczęciem lotowania, do<br />

użytku wchodzą kosze treningowe. Czasami<br />

wszystko przebiega bardzo szybko<br />

przed pierwszymi lotami na średnim dystansie.<br />

Gołębie trenować mogę jedynie w<br />

środy, gdy mój sklep rowerowy jest<br />

zamknięty, co oznacza, że jestem zmuszony<br />

do robienia większych skoków<br />

odległościowych.<br />

Moim założeniem jest, aby samiczki<br />

wkładać na lot co tydzień a samczyki co<br />

dwa tygodnie. Do dnia dzisiejszego<br />

wszystkie gołębie wkładane były na lot co<br />

tydzień. W ostatni weekend moje samczyki<br />

nie były jednak wkładane na lot z<br />

Angerville. Mój system jest bardzo prosty.<br />

Samczyki przebywają przez cały tydzień<br />

w swoim gołębniku a samiczki w swojej<br />

części gołębnika, w którym znajdują się<br />

jedynie trójkątne siodełka.<br />

Na pewno chcesz wiedzieć, czy moje<br />

gołębie dobrze trenują wokół domu?<br />

Szczerze mówiąc nie przyglądam się im<br />

zbyt dokładnie. W niedzielę gołębi w<br />

ogóle nie wypuszczam. Gdy w kolejnych<br />

dniach latają od pół do jednej godziny,<br />

wówczas jestem z tego w pełni zadowolony.<br />

Przed wkładaniem do kosza<br />

gołębie nie są pokazywane, również miski<br />

lęgowe nie są obracane. U mnie gołębie<br />

zabierane są wprost z gołębnika, bez<br />

jakichkolwiek ceregieli. Po przylocie<br />

pozwalam im nacieszyć sobą do dnia<br />

następnego. Gołębie karmione są<br />

17<br />

<strong>Brieftaubensport</strong>


<strong>Brieftaubensport</strong> Belgia<br />

mieszanką składającą się z karmy<br />

oczyszczającej, super diety, drobnoziarnistej<br />

kukurydzy oraz czterech różnych<br />

mieszanek dla wdowców. Oprócz tego<br />

gołębie karmię wg stałego schematu.<br />

Czym karmię i ile podaję zależy od wielu<br />

czynników, jak np. od pogody, od<br />

warunków pogodowych na trasie przelotu<br />

itd. Moje gołębie często biorę do ręki a<br />

moje wyczucie mówi mi co i w jakiej ilości<br />

należy podać. Od strony medycznej<br />

podaję środki wg dwutygodniowego rytmu.<br />

W pierwszym tygodniu<br />

przeprowadzam kurację Soludoxem (w<br />

przypadku problemów z drogami oddechowymi)<br />

a w kolejnym tygodniu przez<br />

dwa dni podaję środek na bazie Ronidazolu<br />

dla zwalczenia trychomonad.<br />

„Książę z Beloeil”<br />

Tylko kilka godzin po uzyskaniu spektakularnego<br />

wyniku nasz zwycięzca<br />

Pulle: W zeszłym roku Rik Hermans<br />

swoją „Cow Girl” wystawiał w Poznaniu<br />

jako olimpijczyka w kategorii C /<br />

gołębie roczne. Większość z nas nie<br />

ryzykowałaby wkładania takiej samiczki<br />

do kosza, lecz raczej umieściłaby<br />

w gołębniku rozpłodowym lub za<br />

sporą kwotę Euro sprzedałoby do krajów<br />

Dalekiego Wschodu. To właśnie<br />

określa i opisuje filozofię Rika Hermansa,<br />

prawdziwego hodowcę i<br />

gracza gołębiami pocztowymi, który<br />

pozostawił w drużynie lotników swoją<br />

„Cow Girl”. Odwdzięczyła się jemu<br />

zwycięstwem z lotu Bourges National.<br />

Rację ma ten, kto osiąga sukcesy.<br />

„Cow Girl” był najszybszą wśród<br />

gołębi starych (24.651) i została skonstatowana<br />

dokładnie o godzinie 12:55:43<br />

pokonawszy 487,486 km, co daje przeciętną<br />

szybkość 1.568,91 m/min.<br />

Wygrała o przysłowiową długość dzioba<br />

<strong>Brieftaubensport</strong> 18<br />

1. National Châteauroux<br />

Rik Hermans, Pulle<br />

1 konkurs z lotu Bourges I International w 2011<br />

spośród 24.419 startujących gołębi starych<br />

(o 5-6 sekundy) ze zdobywcą drugiego<br />

konkursu od hodowcy Andre Roodhooft,<br />

„Cesarza Unii Antwerpia” z Pulderbos,<br />

który osiagnął szybkość 1.568,48 m/min.<br />

Do roku 2006 Rik lotował jedynie gołębiami<br />

młodymi. W 2007 po raz pierwszy<br />

otrzymał imię „Le Price de Beloeil. Ten<br />

szpakowaty samczyk o numerze B10-<br />

9050479 należy do drobniejszych<br />

gołębi, ma jednak ogromny charakter,<br />

którego nie tak łatwo znaleźć.<br />

Przed tym narodowym zwycięstwem<br />

„Książę z Beloeil” był 1-szy z lotu Toury<br />

(1.175 goł.), 8-my z Vierzon (106 goł.),<br />

72-gi z Angerville, 97-my z Noyon (468<br />

goł.), 109-ty z Pont (531 goł.) i 208-my z<br />

Dourdan (1.267 goł.)!<br />

Ten gołąb ma zwyciężanie we krwi,<br />

gdyż jego siostra z tego samego gniazda<br />

w tym roku z lotu Pont również zdobyła 1szy<br />

konkurs. Dobra krew nigdy nie<br />

kłamie!”<br />

Dany Dusausoit<br />

Rue de Mons 103<br />

7970 Beloeil / Belgia<br />

Tel.: 0032 69687048<br />

odważył się lotować gołębiami<br />

rocznymi. Zamierzał lotować samczykami<br />

jak też samiczkami. W tym<br />

celu zaczął poszukiwać najlepszego<br />

systemu lotowania. Na doradcę nie<br />

wybrał sobie jednego z najznamienitszych<br />

postaci, Kees Bosua, posiadający<br />

wieloletnie doświadczenie. W<br />

międzyczasie nastał rok 2011. Rik ma<br />

drużynę lotników składających się z<br />

20 par, którymi lotuje totalnym<br />

wdowieństwem. Sezon lotowy dla<br />

gołębi starych jak też rocznych<br />

rozpoczyna się wraz z pierwszym<br />

lotem średniodystansowym i trwa do<br />

lotu z Argenton National w połowie<br />

sierpnia. Gołębnik lotowy składa się z<br />

dwóch części, jedna przeznaczona jest<br />

dla samczyków druga dla samiczek. W<br />

tzw. „gołębniku spoczynkowym”znajdują<br />

się jedynie trójkątne siodełka, na podłodze<br />

ruszt z piłeczkami, które utrudniają łącze-


Belgia<br />

nie się gołębi między sobą. Od lutego<br />

gołębie zmuszane są do codziennych treningów.<br />

Z początkiem marca są łączone w<br />

pary i następnie pozwalamy im na pięciodniowe<br />

wysiadywanie jajek. Z<br />

momentem połączenia gołębi w pary,<br />

rozpoczynają się treningi. Oznacza to<br />

treningi z krótszych odległości do maksimum<br />

40 km. Treningi wokół domu<br />

sprowadzają się jednokrotnego oblotu.<br />

Dopiero na krótko przed lotem z Bourges<br />

National z końcem maja gołębie<br />

trenowane są dwa razy w ciągu dnia. Po<br />

tym locie z Bourges gołębie wkładane są<br />

do kosza co tydzień i gołębie są<br />

trenowane jedynie jeden raz dziennie. Po<br />

przylocie z każdego lotu gołębie zostają<br />

razem przez jedną godzinę. W trakcie<br />

trwania sezonu lotowego ten czas<br />

wydłużany jest aż do niedzieli rana. Jest to<br />

zależne od przebiegu lotu. Im trudniejszy<br />

był lot, tym dłużnej gołębie pozostają<br />

razem. Pomiędzy lotami gołębie nie są<br />

trenowane. Wyjątek stanowią tu gołębie,<br />

które po ciężkim locie ponownie włączane<br />

są do lotów. Jako karmę podaję im<br />

mieszankę sportową a oprócz tego elektrolity.<br />

Szybka regeneracja to dewiza,<br />

która przyświeca wielu czołowym<br />

hodowlom. „W dniu po przylocie karmię<br />

mieszanką Gery Plus (mieszanką lekkostrawną)<br />

z drożdżami browarnianymi,<br />

tłuszczem owczym i witaminami. To samo<br />

otrzymują w poniedziałek oraz we wtorek.<br />

Od środy karmione są mieszanką<br />

sportową i energetyczną (bogatą w<br />

tłuszcze). Każdego dnia oprócz tego<br />

dostają mieszankę „drobnych ziarenek”<br />

gryt i mieszankę mineralną itd., jednak nie<br />

dostają orzeszków ziemnych.” Tym systemem<br />

karmienia Rik przygotowuje swoje<br />

gołębie aż do lotu z Orleanu, który odbywa<br />

się dwa tygodnie wcześniej przed<br />

wielkim lotem z Bourges National, odbywającego<br />

się pod koniec lipca. Gołębie są<br />

wówczas ponownie łączone w pary i po<br />

trzech dniach podkładane zostają im jajka.<br />

W normalnych warunkach 90% gołębi<br />

przyjmuje podłożone jajka. Ważnym jest<br />

tutaj to, aby gołębie jak najszybciej<br />

uspokoić i przez to mogły nagromadzić<br />

możliwie dużo energii. Niektóre z samiczek<br />

pomimo tego znoszą jeszcze<br />

dodatkowo jajka. Ich samczyki zostają w<br />

następnym tygodniu włożone do kosza na<br />

krótki lot (max 300km), zanim włożone<br />

zostaną na lot z Bourges National. Gołębie<br />

w tym czasie są często wywożone, aby<br />

wzmocnić w nich dążenie do powrotu do<br />

gniazda. Tym sposobem udało mi się już<br />

zdobyć wiele dobrych wyników z lotu z<br />

Bourges, gołębiami wysiadującymi jajka.<br />

Tydzień później uczestniczą w krótkim<br />

locie i po przylocie zastają w gnieździe<br />

dziesięciodniowego młódka. Jest to idealna<br />

motywacja na lot z Argenton National,<br />

odbywającego się w następnym tygodniu,<br />

jako ostatni lot sezonu.<br />

Gołębie młode<br />

Grupa 80 młódków wyhodowana<br />

przez kolegę Miela Van den Branden oraz<br />

mojego ojca Jana Hermans zostają<br />

rozdzielone na dwa gołębniki. Z początku<br />

mogą przez cały dzień przebywać w<br />

wolierach znajdującymi się przed obydwoma<br />

gołębnikami. Dopiero miesiąc po<br />

odsadzeniu po raz pierwszy wychodzą na<br />

zewnątrz. Są wówczas nieco dojrzalsze i<br />

bardziej posłuszne, wskutek czego od<br />

początku jest z nimi mniej problemów. Od<br />

1 kwietnia do najdłuższego dnia w roku<br />

(21 czerwca) gołębie są zaciemniane w<br />

godzinach od 17:30 do 8:30. Z końcem<br />

maja rozpoczynam treningi. Zostają 10-<br />

12 razy wywiezione na odległość do 40<br />

km, zanim dwukrotnie włożone zostaną na<br />

lot z Quievrain (110 km). Następnie<br />

dwukrotnie włożone zostają na lot Noyon,<br />

na jeden lot średniodystansowy i ponownie<br />

na lot z Noyon. Po locie z Noyon młodki<br />

rozdzielane zostają wg płci. Dzieje się<br />

to na około trzy tygodnie przed lotem z<br />

Bourges. Następnie wkładane są na lot<br />

Orleans (lot średniodystansowy, 400 km) i<br />

odbywają cztery loty narodowe dla gołębi<br />

młodych. Są to: Bourges (480 km), Argenton<br />

(530 km), La Souterraine (530 km) i<br />

Gueret (560 km). Między tymi lotami gołębie<br />

są często wywożone, aby utrzymać je<br />

w określonym rytmie. Prawie codziennie<br />

pary gołębi młodych puszczane są razem:<br />

trochę popatrzeć na siebie, trochę pieszczot<br />

i ponownie zostają rozdzielone. Przed<br />

wysłaniem na lot dodatkowy gołębie nie są<br />

pokazywane. Przed lotem narodowym jest<br />

jednak inaczej, tzn.: w środy odbywa się<br />

lot treningowy z odległości 40 km. Po tym<br />

locie gołębie aż do czwartku do południa<br />

pozostają razem (czwartek jest dniem<br />

wkładania). W gołębnikach pootwierane<br />

zostają wszelkie możliwe, ciemne kąty i<br />

zakamarki i gołębie dostają słomę i patyczki.<br />

W południe, jak już wspomniałem,<br />

zostają rozdzielone następnie odpowiednio<br />

dobrze nakarmione i dostarczone do<br />

punktu wkładań.<br />

Strona medyczna<br />

<strong>Brieftaubensport</strong><br />

Rik opiera się w zupełności na weterynarzu<br />

Robie Hoekstra. Jeśli to możliwe<br />

preferuje się indywidualne leczenie<br />

poszczególnych gołębi. U gołębi starych<br />

oznacza to przeprowadzenie kuracji<br />

jedynie wtedy, gdy jest to zupełnie<br />

konieczne. U gołębi młodych w trakcie<br />

trwania sezonu przeprowadza się jedynie<br />

kurację na tzw. choroby w obrębie głowy.<br />

Gdy rozchodzi się o szczególnie ważny<br />

lot, wówczas gołębie są kilkakrotnie zakraplane,<br />

aby głowy gołębi były zupełnie<br />

czyste.<br />

Rik Hermans<br />

Klosterstraat 9<br />

2243 Pulle / Belgia<br />

Tel.: 0032 498 505 737<br />

19<br />

<strong>Brieftaubensport</strong>


<strong>Brieftaubensport</strong> Belgia<br />

<strong>Brieftaubensport</strong> 20<br />

Pierre u. Vincent Schroeder, Aywaille<br />

Aywaille: Podczas<br />

tegorocznego lotu z<br />

Cahors doczekaliśmy się<br />

pierwszego „Foto-Finish“<br />

w tym sezonie, aby można<br />

było wyłonić<br />

zwycięzcę z lotu narodowego.<br />

W walce o<br />

zwycięstwo w tym locie<br />

rywalizowali znany<br />

weterynarz specjalizujący<br />

się w leczeniu gołębi,<br />

Vincent Schroeder wraz<br />

ze swoim ojcem oraz tandem<br />

hodowlany Somme-<br />

Thiange. Zwycięski<br />

wdowiec pokonał dystans<br />

733,402 km i skonstatowany<br />

został o<br />

godzinie 15.46.22, co<br />

oznacza że leciał z średnią szybkością<br />

1.393,32 m/min.<br />

Nieznacznie pokonany, albo lepiej<br />

powiedziawszy drugi zwycięzca z<br />

odległości 686,606 km przyleciał o<br />

godzinie 15.12.55, uzyskując szybkość<br />

1.392,94 m/min. Dlatego też każdy<br />

może zrozumieć, że organizatorzy chcieli<br />

poznać dokładny czasu konstatowania<br />

obydwu gołębi, zanim oficjalnie ogłoszony<br />

zostanie zwycięzca z tego lotu. Na<br />

podium uplasował się jeszcze gołąb z<br />

tandemu hodowlanego Deno-Herbots z<br />

szybkością 1.391,14 m/min.<br />

„Dziękuję“<br />

Rozmawiamy z niebywale szczęśliwym<br />

Vincentem Schroederem: „Na pierwszym<br />

miejscu chcę wypowiedzieć słowa<br />

podziękowania pod adresem mojego<br />

ojca Pierre, gdyż bez niego uprawianie<br />

sportu gołębiarskiego nie byłoby możliwe.<br />

Ze względu na fakt, że jako weterynarz<br />

specjalizuję się w gołębiach, w trakcie<br />

sezonu lotowego mam bardzo mało<br />

czasu względnie nie mam go w ogóle. W<br />

dodatku mój ojciec mieszka w odległości<br />

65 km ode mnie, co z pewnością nie jest<br />

1 konkurs z lotu Cahors National w 2011 spośród<br />

8.067 startujących gołębi starych<br />

ułatwieniem. Zatem nie jest prosto codziennie<br />

zadbać o moje gołębie. Wszystkie<br />

obowiązki spoczywają na tacie, dlatego<br />

też w tym miejscu ponownie powiem<br />

„Dziękuję“. Do mojego zakresu obowiązków<br />

należy sporządzenie planu<br />

prowadzenia gołębi, opieka zdrowotna<br />

oraz jestem zawsze obecny podczas<br />

przylotu gołębi z lotów. Również z lotu<br />

Cahors wraz z moim kolegą byłem obecny<br />

podczas przylotu gołębi, muszę jednak<br />

przyznać że nie zauważyłem momentu<br />

przylotu naszego zwycięzcy. Na<br />

chwilę poszedłem do domu, aby przestudiować<br />

szybkości przylotów pierwszych<br />

gołębi z poprzednich lotów z Cahors,<br />

gdy nagle zawołano mnie z powodu<br />

przylotu pierwszego gołębia. Szybko<br />

pobiegłem, jednak nieco się spóźniłem,<br />

gdyż gołąb już był w środku. Możemy tu<br />

mówić o szczęściu, że tak szybko<br />

wskoczył do gołębnika, jakby wiedział,<br />

że w tej rozgrywce stawką było wszystko,<br />

albo nic.<br />

Daleki dystans<br />

Od roku 1986 z moim ojcem Pierre`m<br />

tworzymy tandem hodowlany. Koncentru-<br />

jemy się w lotowaniu na<br />

dalekich dystansach.<br />

Lotujemy gołębiami<br />

pochodzącymi od<br />

Huberta Jongen z<br />

Kerkrade, Dietera Ballmann<br />

z Amel, P. Philippens<br />

z Voeren, Roberta<br />

Van Eycken z Erps-<br />

Kwerps, Marcela Vandenabeele<br />

z Ronse oraz<br />

Rogera Harinck z Genk.<br />

Ze względu na fakt że<br />

mój ojciec chce wszystko<br />

sam robić, nasza<br />

drużyna lotników nie<br />

jest zbyt liczna. Składa<br />

się z 9 starych i 38<br />

rocznych wdowców. 10<br />

marca jest u nas dniem<br />

łączenia gołębi w pary. Pozwalamy im<br />

następnie na pięciodniowe wysiadywanie<br />

jajek, zanim przejdą na<br />

wdowieństwo. W tym czasie<br />

przeprowadzamy kurację przeciw<br />

trychomonadom preparatem Tricho-Grün<br />

(Ronidazol + Metronidazol) oraz przeciw<br />

chorobom dróg oddechowych<br />

preparatem Broncho-Sprint. Lotujemy<br />

znanym systemem lotowania na długich<br />

dystansach i z zasady gołębie wkładane<br />

są do koszy w systemie dwu- lub trzytygodniowym.<br />

Gołębie wkładane na każdy<br />

lot muszą być zdrowe i wolne od<br />

powszechnie znanych gołębich dolegliwości.<br />

Jest to moje zalecenie, jakie mogę<br />

dać wszystkim miłośnikom gołębi pocztowych.<br />

Mogę również zapewnić, że nie<br />

mam żadnej specjalnej buteleczki ani nie<br />

podaję żadnych specjalnych kropelek.<br />

Nie! To co podaję moim gołębiem, otrzymują<br />

również moi klienci. Co się tyczy<br />

suplementów diety, podaję moje własne<br />

produkty, które oferowane są w programie<br />

Schroeder-Tollisan: np. drożdże<br />

piwne, aminokwasy (Tollyamin-Forte),<br />

proszek kondycyjny (Antibiotikamix) itd.!<br />

Karmienie przeprowadzamy począwszy<br />

od lekkiej karmy a kończymy na treściwej.


Belgia<br />

Po przylocie otrzymują 100% mieszanki<br />

Sport, w następnych dniach 50%<br />

mieszanki Sport und 50% mieszanki<br />

Zoont jes-Mischung. W ostatnie trzy dni<br />

przed wkładaniem otrzymują 70%<br />

mieszanki Sport oraz 30% mieszanki<br />

energetycznej. Poza tym w ostatnie dni<br />

otrzymują dodatkowo orzeszki ziemne.<br />

Daniel Timmers, Hechtel-Eksel<br />

Pierre u. Vincent Schroeder<br />

Goza 2<br />

4920 Aywaille / Belgia<br />

Tel. (00 32) 478 983 069<br />

1. National La Châtre 2011 wśród 15.827 startujących gołębi starych<br />

Hechtel-Eksel: gdy przeczytaliśmy<br />

to nazwisko, przez<br />

głowę przeszła nam myśl, że<br />

już kiedyś spotkaliśmy się z tym<br />

nazwiskiem. Nagle przypomnieliśmy<br />

sobie. Wydanie Tulle<br />

<strong>2010</strong> – Daniel Timmers przez<br />

bardzo długi czas traktowany<br />

był jako zwycięzca na szczeblu<br />

krajowym, gdy nagle okazało<br />

się, że gołąb od Jean Lardinois<br />

z Moelingen był o 0,08 m/min.<br />

(8 centymetrów) szybszy niż<br />

gołąb od Daniela. Jego wynik<br />

to: 2-gi konkurs z Tulle National<br />

w <strong>2010</strong> wśród 8.426 uczestniczących<br />

gołębi rocznych.<br />

Ten sukces z lotu Tulle wzbudził w<br />

Danielu pragnienie uzyskania dalszych<br />

sukcesów, a mianowicie chęć zdobycia<br />

zwycięstwa na szczeblu krajowym, być na<br />

samym szczycie listy krajowej. Z<br />

przewidywaną pogodą na weekendowy<br />

lot z La Châtre Daniel widział dla siebie<br />

pewną szansę. Gdy „Witstaart“ znowu<br />

przyleciał bardzo wcześnie tym razem z<br />

innym obcym gołębiem, automatycznie<br />

przypomniała się jemu historia z<br />

przeszłości. „Nigdy w życiu nie byłem tak<br />

nerwowy, prawie ogarnęła mnie panika,<br />

<strong>Brieftaubensport</strong><br />

jak właśnie w tym momencie,<br />

gdy przyleciał mój gołąb.“<br />

Nasz zwycięzca z szczeblu<br />

krajowym rozpoczął swoje<br />

opowiadanie: „Byłem mocno<br />

przekonany, że mój samczyk<br />

przyleciał bardzo wcześnie.<br />

„Witstaart“ był jednak bardziej<br />

zainteresowany obcym gołębiem<br />

niż własnym gołębnikiem.<br />

Przez dwie niemiłosiernie<br />

dłużące się minuty, cieszył się z<br />

obecności obcego ptaka.<br />

Dopiero, gdy obcy odleciał,<br />

„Witstaart“ wskoczył wreszcie<br />

do gołębnika. Uzyskany czas to<br />

12.09.59 co przy odległości 564,025 km<br />

daje nam średnią prędkość na poziomie<br />

1.880,18 m/min. Jedno mogę Wam jednak<br />

powiedzieć: Gdy w końcu dotarła do<br />

mnie informacja o zwycięstwie na<br />

szczeblu kraju, opuściło mnie całe<br />

ciążące na mnie napięcie. Pomimo ocią-<br />

21<br />

<strong>Brieftaubensport</strong>


<strong>Brieftaubensport</strong> Belgia<br />

gania się mojego gołębia przy wchodzeniu<br />

do gołębnika, na szczęście udało się<br />

zwyciężyć.“<br />

System<br />

„Gołębie przez cały rok są w wyśmienitej<br />

formie. Z lotu Bourges zdobyliśmy 5<br />

National wśród gołębi rocznych oraz na<br />

szczeblu lokalnym przez cały rok plasujemy<br />

się na najwyższym szczeblu.<br />

Moje gołębie w największej części<br />

wywodzą się od Andre Roodhooft. W<br />

roku 2000 sprowadziłem od niego moje<br />

pierwsze gołębie. Od tego czasu co roku<br />

wymieniamy się między sobą jajkami lub<br />

młódkami. Gołębie Roodhooft nadają się<br />

perfekcyjnie do krzyżówki z gołębiami od<br />

Josef i Guido Laevens, Tielt-Winge (rasy<br />

Engels und Herbots), ale również do<br />

gołębi od Jean Evens, Linde oraz niektórych<br />

gołębi od Hok Vanderschans. 16<br />

par tworzy mój stan gołębi rozpłodowych.<br />

Poza tym posiadam jeszcze dalsze 13<br />

samców rozpłodowych, od których<br />

wychowuję wyłącznie jeden lęg, gdyż<br />

samczyki te są mi później potrzebne jako<br />

partnerzy do moich samiczek. Moja<br />

drużyna lotników składa się z 11 gołębi<br />

starych (3 samczyków i 8 samiczek), 20<br />

rocznych (14 samiczek i 6 samczyków)<br />

jak również 100 gołębi młodych. Stare<br />

gołębie lotowane są wg klasycznego<br />

wdowieństwa. Przy powrocie gołębia z<br />

lotu jego partner jest zawsze w domu.<br />

Wszystkie lotniki łączone są w pary z<br />

początkiem kwietnia. Pozwalam im na 5dniowe<br />

wysiadywanie jajek i następnie<br />

przechodzę na wdowieństwo. Podczas<br />

wysiadywania jajek przeprowadzam pierwsze<br />

loty treningowe. Następnie uczestniczą<br />

one w lotach krótko- i średniodys-<br />

<strong>Brieftaubensport</strong> 22<br />

tansowych. Generalnie co tydzień gołębie<br />

wkładane są na loty do 430 km. Przy<br />

większych odległościach samczyki<br />

wkładane są w cyklach 14-dniowych.<br />

Samiczki natomiast wkładane są do kosza<br />

co tydzień. W przypadku ciężkiego lotu<br />

wkładane są w kolejnym tygodniu jedynie<br />

na krótki dystans. Po ciężkim locie z<br />

Châteauroux wszystkim gołębiom zafundowałem<br />

jeden tydzień przerwy, co z<br />

pewnością bardzo dobrze im zrobiło.<br />

Prowadzenie<br />

1. National La Châtre<br />

Postępuję podobnie jak wielu innych<br />

hodowców. Z początkiem tygodnia gołębie<br />

otrzymują Super-Dietę oraz lekką<br />

mieszankę Gerry Plus i następnie aż do<br />

dnia ich koszowania dostają cięższe<br />

mieszanki Sport i Energy Plus. Z produk-<br />

tów uzupełniających podaję Sedochol. W<br />

ostatnich dniach przed koszowaniem<br />

podaję proszek kondycyjny lub witaminy,<br />

które podawane są z karmą lub do wody.<br />

W celach zdrowotnych przeprowadzam<br />

12-dniową kurację przeciw paratyfusowi<br />

pewnym specyfikiem, który kupuję u<br />

weterynarza. W kwietniu powtarzam tą<br />

kurację, jednak tylko przez 7 dni. Oczywiście<br />

gołębie muszą być wolne również<br />

od innych znanych „gołębich” chorób,<br />

dlatego też co 14 dni podaję wprost do<br />

dzioba pigułkę przeciw trychomonadom.<br />

„De Witstaart“<br />

Ten bardzo mały, ale dobrze zbudowany<br />

samczyk (B 06-5001089)<br />

pokazał swoje całe umiejętności: w 2008:<br />

1-szy Lokal Argenton (84 goł., również 7<br />

Prov. wśród 1.000 goł.), 6 Montlucon<br />

(123 goł.), 6 Soissons (89 goł.), 9<br />

Pithiviers (132 goł.), 10 Châteauroux<br />

(146 goł.): w 2009: 1 Lokal (81 goł., oraz<br />

7 Prov. wśród 736 goł.), 3 Lokal (223<br />

goł., również 27 Prov. wśród 3.165 goł.,<br />

98 Châteauroux (2.424 goł.): w <strong>2010</strong>:<br />

82. National Bourges (7.176 Tb.), 53.<br />

Prov. Gien (4.295 Tb.); 2011: 13 Gien<br />

(135 goł., oraz 425 Prov. wśród 5.950<br />

goł.), 485 Prov. Châteauroux (2.359<br />

goł.), 1 National La Châtre (15.827 goł.)!<br />

Co się tyczy jego pochodzenia, w jego<br />

żyłach płynie 75 % krwi Roodhooftund i<br />

25 % Clerinx.<br />

Daniel Timmers<br />

Verloren Eindstraat 34<br />

3940 Hechtel-Eksel / Belgien<br />

Tel. (00 32) 11 73 43 72


Toni van<br />

Ravenstein<br />

w<br />

rozmowie<br />

z…<br />

Christel i Josef Körner (Oddz. Birksdorf, Reg. 415) w 2011 lotują<br />

również na najwyższym poziomie. Po dziesięciu lotach znajduję ich<br />

nazwisko we współzawodnictwie na średnim dystansie na szczeblu<br />

związku na dziewiątym miejscu, również w konkurencji najlepszych<br />

samczyków w pierwszej setce można znaleźć kilka gołębi z tego<br />

tandemu.<br />

W tym sezonie lotowane są 33 wdowce (22 gołębie stare i 11<br />

roczne). Na dziesiąty lot włożonych zostało jeszcze 29 gołębi.<br />

Sześć samczyków na dziesiątym locie może poszczycić się kompletem<br />

konkursów, siedem samczyków zdobyło 9 konkursów.<br />

Poszczycić można się również 80% poziomem zdobytych<br />

konkursów.<br />

Regina i Rudi Heinen (Oddz. Hoengen, Reg. 415) od lat zdobywają<br />

wyjątkowo dużo sukcesów. Startując stosunkowo młodą<br />

drużyną gołębi składającą się z 17 rocznych samczyków, 17<br />

rocznych samiczek, 14 dwuletnich samczyków i 17 dwuletnich samiczek<br />

można do tego momentu sezon lotowy 2011 określić jako<br />

wyjątkowo udany. Obecnie po 11 lotach konkursowych na szczeblu<br />

niemieckiego związku w klasyfikacji gołębi rocznych można<br />

znaleźć ich nazwisko na najwyższym miejscu. Również we<br />

współzawodnictwie na średnim i dalekim dystansie w regionie<br />

(RegV) można ich znaleźć na najwyższych miejscach. Wspaniały<br />

wynik osiągnęli oni 2 czerwca zdobywając 1-szy i 2-gi konkurs na<br />

regionalnej liście konkursowej wśród ponad 6.000 startujących<br />

gołębi.<br />

Pytanie:<br />

Po czterech lotach konkursowych sezon lotowy gołębi starych<br />

dobiegnie końca. Macie w zanadrzu jeszcze jakiegoś asa?<br />

Josef Körner:<br />

Mamy nadzieję na dobrą pogodę i loty bez kłopotów. Jeśli pod<br />

pojęciem dodatkowego asa w rękawie miałeś na myśli specjalną<br />

motywację, muszę zaprzeczyć. Samiczki przed lotem generalnie nie<br />

są pokazywane, nawet nie wstawiamy miski lęgowej do celi gniazdowej.<br />

Wdowce potrzebują przede wszystkim spokoju.<br />

Dlatego też z pomocą kilku orzeszków ziemnych zabieramy je<br />

spokojnie ze swojej celi gniazdowej. Z reguły przesiadują na swojej<br />

deseczce, która zamocowane jest w każdej celi gniazdowej. Ze<br />

swoich miejsc do spania zabieramy je spokojnie wkładamy do<br />

koszy. Podczas kolejnych lotów będziemy postępowali tak, jak są<br />

do tego przyzwyczajone. Trwałe przyzwyczajenia są dla gołębi<br />

bardzo ważne. Są to przyzwyczajenia, które docierały się przez<br />

wiele lat. Przed decydującymi lotami nie będziemy nic zmieniać.<br />

Josef<br />

Körner<br />

(RV Birkesdorf, RegV 415)<br />

Gołębie nie są wywożone. Spokój gołębi jest nam cenniejszy niż<br />

dodatkowa motywacja poprzez lot treningowy.<br />

Rudi Heinen:<br />

Dbamy o spokój i nasz spokój przenoszony jest na nasze gołębie.<br />

Nie ma powodu, aby robić coś szczególnego. Wszystko przebiega<br />

normalnie i do samego końca przebiega wg ustalonego<br />

schematu. Przed wkładaniem na lot gołębie nie mają ze sobą kontaktu.<br />

Zarówno samczyki jak też samiczki przeganiane są osobno<br />

przez korytarzyk do koszy transportowych. Tak robimy również podczas<br />

lotów treningowych.<br />

Do tej pory, jeśli na lot gołębie wkładane są w<br />

piątek, w czwartek przeprowadzany jest lot<br />

treningowy z ok. 40 km, aby poprawić ich kondycję.<br />

Po powrocie z lotu gołębie przebywają ze sobą przez ok. 1 godz.<br />

Nie ukrywamy, że w pierwszej połowie sezonu pomiędzy lotami<br />

konkursowymi gołębie były dodatkowo wywożone raz w tygodni<br />

do miejscowości Huy (76 km). Te loty przeprowadzano jedynie<br />

wtedy, gdy pogoda na to pozwalała.<br />

Pytanie:<br />

Jak postępujecie po sezonie?<br />

Rudi<br />

Heinen<br />

(RV Hoengen, RegV 415)<br />

Josef Körner:<br />

Wdowce nie wychowują młódków ani przed sezonem ani też po<br />

sezonie. Gdy nasze najlepsze wdowce po czterech latach lotowania<br />

przenosimy do gołębnika rozpłodowego, wówczas po raz pierwszy<br />

w życiu przejmują obowiązki rodzicielskie. Po ostatnim locie<br />

wdowce zostają osobno na trzy dni, następnie dostają swoje stałe<br />

partnerki.<br />

Nie zmieniamy partnerów. Przez okres czterech lat<br />

w gołębniku lotowym co roku samczyki dostają te<br />

same samiczki, które wybrali sobie jako gołębie<br />

roczne.<br />

Po zakończonym sezonie lotowym każda para może dwa razy wysiadywać<br />

sztuczne jajka. Z końcem września gołębie są rozdzielane.<br />

Podczas wysiadywania jajek gołębie przez cały dzień mają możliwość<br />

oblotu.<br />

23<br />

<strong>Brieftaubensport</strong>


<strong>Brieftaubensport</strong> opinia fachowa<br />

Rudi Heinen:<br />

Po przylocie z ostatniego lotu gołębie po kilku godzinach są<br />

rozdzielane jak zwykle. Dopiero po czternastu dniach są ponownie<br />

łączone i pozwalamy im na zbudowanie gniazda, zniesienie i wysiadywanie<br />

jajek. Jajka są jednak zabierane i zamieniane na porcelanowe.<br />

Po 25 dniach wysiadywania pary opuszczają swoje gniazda.<br />

Jak to tylko nastąpi gołębie są ponownie rozdzielane. Czternastodniowa<br />

rozłąka pomiędzy ostatnim lotem a ponownym<br />

łączeniem gołębi służy im oraz nam do regeneracji sił. Ten czas<br />

wykorzystywany jest do przeprowadzenia bilansu. Selekcja<br />

przeprowadzana jest na biurku.<br />

Każdy lot jest osobno analizowany, każdy konkurs oceniany.<br />

Konkurs zdobyty podczas łatwego lotu jest inaczej oceniany niż na<br />

ciężkim locie.<br />

Na końcu podejmujemy decyzję, który z gołębi może zostać o<br />

który musi zostać usunięty. Podczas selekcji nie zwracamy jednak<br />

uwagi na stosunek gołębi starych do rocznych. W 2011 przez przypadek<br />

stosunek gołębi rocznych do gołębi starych był na równi.<br />

Dawniej nie lotowaliśmy starymi samiczkami. Najlepsze samiczki<br />

roczne po zakończonym sezonie przenoszone były do gołębnika<br />

rozpłodowego, pozostałych pozbywaliśmy się. W następnym roku<br />

ponownie zaczniemy lotować rocznymi samiczkami. Po raz pierwszy<br />

w 2011 szukaliśmy szczęścia w lotowaniu starszymi (dwuletnimi)<br />

samiczkami. Byliśmy z nich zadowoleni.<br />

Pytanie:<br />

Prawie we wszystkich gołębnikach po zakończonym sezonie<br />

lotowym wychowywany jest jeden lęg młódków. Tłumaczy się to<br />

tym, że aby gołębie mogły wrócić do swojego naturalnego rytmu.<br />

Dlaczego nie postępujecie podobnie?<br />

Josef Körner:<br />

Pozwalaliśmy gołębiom jedynie na dwukrotne wysiadywanie<br />

jajek. Od lat w ten sposób postępujemy. Jak tylko w gnieździe<br />

pojawią się młódki pierzenie zostaje zakłócone. Gdy pozwalamy<br />

im jednak na dwukrotne wysiadywanie, pierzenie przebiega szybciej<br />

i bez zakłóceń. Przynajmniej tak to sobie wmawiamy.<br />

Rudi Heinen:<br />

Czternaście lotów konkursowych, z czego większość powyżej<br />

400 km wymaga już czegoś od naszych gołębi. Ich siły zostały nadwątlone<br />

i wymagało to to dużo energii. Wychowanie jednego lęgu<br />

kosztuje je ponownie wiele energii. Chcemy tego naszym gołębiom<br />

zaoszczędzić. Tą energię mogą lepiej spożytkować do czekającego<br />

ich pierzenia.<br />

Pytanie:<br />

Czy przeprowadzacie selekcję natychmiast po zakończonym<br />

sezonie lotowym lub też czekacie na zakończenie lotów gołębi<br />

młodych?<br />

Josef Körner:<br />

Selekcję przeprowadzamy natychmiast po zakończeniu sezonu<br />

lotowego. Nie czekamy na zakończenie lotów gołębi młodych. Gdy<br />

po lotach gołębi młodych okaże się, że jest za mało miejsca dla<br />

młodych samczyków, wówczas niestety musimy wśród nich<br />

przeprowadzić jeszcze ostrzejszą selekcję.<br />

Chętniej pozostawiamy starego samczyka, który<br />

udowodnił swoją jakość, niż młodego samczyka, o<br />

którym jeszcze nic nie wiemy.<br />

Musimy jednak przyznać, że młodego samczyka pochodzącego z<br />

dobrej, gdy nam się on w miarę podoba, nie wyzbywamy się tak<br />

szybko. Raczej próbujemy znaleźć jemu jakieś miejsce. Od gołębi<br />

młodych nie oczekujemy nadzwyczajnych wyników lotowych,<br />

muszą jednak w miarę regularnie wracać do domu. Ważniejszy jest<br />

dla nas to, aby się możliwie dużo nauczyły, dlatego też uczestniczą<br />

one we wszystkich planowanych lotach do 350 km.<br />

Aby podczas na lotach miały jeszcze wystarczająco dużo piór<br />

na ciele, są one nieco zaciemniane. Wielu doszukuje się tajemnic<br />

w osiąganych przez nas sukcesach. Naszą jedyną tajemnicą jest to,<br />

że selekcja przeprowadzana jest wyjątkowo ostra selekcja. Od<br />

naszych starych wdowców na 14 lotach oczekujemy przynajmniej<br />

11 konkursów z wieloma czołowymi konkursami i odpowiednio<br />

dużą ilością punktów. Co do gołębi rocznych nie jesteśmy aż tak<br />

surowi, wystarcza aby zdobyły przynajmniej osiem konkursów z<br />

trzema lub czterema czołowymi konkursami. Zwracamy baczną<br />

uwagę na to na jakich lotach zdobyte zostały czołowe konkursy.<br />

Najbardziej lubimy gołębie, które przy tzw. gołębiej pogodzie<br />

zdobyły czołowe konkursy.<br />

Rudi Heinen:<br />

Na selekcję pozostawiamy sobie trochę czasu. Niejako za<br />

nagrodę za włożony trud w lotach, gołębiom których chcemy się<br />

pozbyć, jak też tym, które pozostaną, pozwalamy na dwukrotne<br />

zbudowanie gniazda i kilkutygodniowe wysiadywanie jajek.<br />

Podczas selekcji zwracały bardzo dużą wagę na<br />

zdobycie czołowych konkursów. Czołowy konkurs<br />

ma dla nas taką sama wartość jak trzy późniejsze<br />

konkursy.<br />

Prędzej zostawimy gołębia z sześcioma czołowymi konkursami niż<br />

z czternastoma późniejszymi konkursami. Również u naszych gołębi<br />

młodych poprzeczka jest wysoko postawiona. Ze względu, że<br />

nasze gołębie młode są zaciemniane, nie porównujemy ich<br />

wyników z gołębiami, które nie były zaciemniane. Podczas<br />

porównywania wyników ważnym jest, aby wszystkie gołębie, które<br />

chcemy porównać miały takie same warunki. Gdy niezaciemniany<br />

gołąb zdobył dwa albo trzy konkursy, wówczas jego osiągnięcia<br />

należy wyżej ocenić niż wyniki gołębia zaciemnianego, który<br />

zdobył pięć albo sześć konkursów. Ze względu na korzyści jakie<br />

nasze gołębie młode mają w porównaniu do gołębi niezaciemnianych,<br />

oczekujemy od nich kilka konkursów. Przynajmniej dwa lub<br />

trzy czołowe konkursy z przynajmniej 90 zdobytymi punktami<br />

asowymi. Pomimo wszystkich porównań, analiz i przeliczeń bazujemy<br />

również nieco na naszej intuicji. Dla gołębia bez wystarczających<br />

wyników, w którym jednak coś widzimy, zawsze znajdzie się<br />

jeszcze jakieś miejsce w naszym gołębniku.


Przed kilkoma tygodniami zaszczepiliśmy nasze gołębie<br />

młode przeciwko ospie. Zastosowany środek wywołał natychmiastową<br />

reakcję. Mamy nadzieję, że za niedługo wszystko<br />

wróci do normy. Zauważyliśmy również, że w trakcie szczepienia<br />

trzeba być bardo ostrożnym i nie powinno się zbyt dużo<br />

pocierać pędzelkiem miejsce szczepienia. U jednego gołębia<br />

pojawiły guzki ospy w okolicy dzioba, jednak pojawiły się one<br />

przypuszczalnie jeszcze w trakcie szczepienia, albo jak sądzi<br />

dr Marien poprzez świąd gołąb drapał dziobem miejsce<br />

szczepienia na nodze i tym sposobem sam siebie zainfekował.<br />

W rzeczywistości guzki znajdowały się jedynie na końcu dzioba.<br />

W tym roku ponownie dały nam się we znaki ataki jastrzębia.<br />

Po tym jak przez kilka dni nękane były przez tego drapieżnika<br />

pojawiło się Adeno-Coli. Przez kilka dni karmiliśmy je tylko lekką<br />

mieszkanką Gerry Plus firmy Versele Laga i podawaliśmy do<br />

wody preparat „4 w 1“. Również przez dwa dni nie pozwaliśmy<br />

im na obloty. Po tym czasie dolegliwości ustąpiły.<br />

29 lipca w naszej okolicy był dr. Marien i daliśmy mu do przebadania<br />

dwa gołębie stare oraz cztery młode. Tak jak zawsze<br />

wybraliśmy gołębie młode, które nie prezentowały się za<br />

dobrze. Nasz gołębi doktor nie znalazł niczego i sądzi, że jest<br />

to skutkiem niedawno przebytego Adeno-Coli. Miesiąc lipiec jest<br />

miesiącem gołębi młodych! W tej chwili kończą się loty gołębie<br />

starych i hodowca musi już myśleć o przyszłości. Musi zadbać<br />

o to, aby gołębie młode były zdrowe zanim jeszcze zacznie je<br />

we własnym zakresie trenować.<br />

Jedynie absolutnie zdrowe gołębie można<br />

wywozić na loty próbne! Gdy nie są one w 100%<br />

zdrowe można je już teraz traktować za zaginione!<br />

Zdrowemu gołębiowi jest już wystarczająco trudno uporać się z<br />

trudami powrotu do domu. Jakie symptomy świadczą o ich<br />

dobrym stanie zdrowia? W gołębniku gołębie muszą być<br />

żywotne a samczyki w tym czasie powinny się już uganiać za<br />

samiczkami. Gołębie, które dobrze latają wokół gołębnika i<br />

oddalają się na pewien czas pokazują tym samym swoją dobrą<br />

kondycję. Gołębie które po kilku rundach wokół gołębnika lądują<br />

na dachu i siedzą z nastroszonymi piórami na pewno nie są<br />

w porządku.<br />

Te gołębie potrafią wrócić z pierwszych lotów treningowych i<br />

to nawet na czele stawki. Takie gołębie nie robią żadnego<br />

zbytecznego metra. Gdy jednak pojawią się trudności, wówczas<br />

giną definitywnie. Ten fakt jest nam wszystkim znany! W<br />

Niemczech jest zbyt mało lotów dla gołębi młodych, a w<br />

Hatty Roest<br />

„Wskazówki hodowlane<br />

dla określonej pory roku “<br />

dodatku część hodowców bierze udział jedynie w części lotów.<br />

Z pewnością mają ku temu swoje powody, ale ja osobiście nie<br />

znam żadnego usprawiedliwienia dla ich postępowania!<br />

Naszym zdaniem gołębie młode muszą zdobyć doświadczenie<br />

i to możliwie jak najwięcej! Ale dawniej… Zgadza się, wówczas<br />

mieliśmy 20 obrączek i po zakończeniu sezonu zostało jeszcze<br />

18 gołębi młodych. Tak było jeszcze w 1970 roku Teraz jednak<br />

mamy inne, szybsze gołębie, które jest łatwo zgubić w lotach a<br />

w szczególności, gdy jako gołębie młode nie były lotowane!<br />

Wielu niemieckich hodowców posiada obecnie współczesne<br />

gołębie, ale ich metody prowadzenia są z 1970 roku!<br />

Wszędzie sprowadzane są najlepsze gołębie ale<br />

ich prowadzenie jest absolutnie przestarzałe.<br />

Mówiąc krótko mamy współczesne gołębie a<br />

hodowcy stoją w miejscu!<br />

Co roku z rozpoczęciem sezonu słyszymy te same narzekania:<br />

„znowu straciłem gołębie roczne”. Właściwie to należałoby<br />

powiedzieć tym hodow<strong>com</strong>, że powinni się wreszcie przebudzić<br />

i temu przeciwdziałać! Dobre w tym wszystkim jest to, że w<br />

tym roku można jeszcze temu przeciwdziałać i to dokładnie w<br />

obecnym okresie czasu!<br />

Ale dość już narzekania, teraz może trochę na temat naszych<br />

własnych gołębi młodych. Na nasze potrzeby wyhodowaliśmy<br />

93 młódki, z czego do dnia dzisiejszego pozostało 78 gołębi.<br />

W międzyczasie przeprowadziliśmy 15 lotów prywatnych i dwa<br />

loty konkursowe. Jeden lot w naszym regionie odbył się z<br />

odległości 80 km a w drugi był lotem oddziałowym z odległości<br />

140 km. Gdy piszę o locie oddziałowym to myślę tutaj o<br />

obszarze szerokim na 70 km i długim na x 90 km i o 30.000<br />

startujących gołębi!<br />

Jak straciliśmy tych 15 brakujących gołębi? 5 sztuk złapał jastrząb<br />

(co osobiście widziałem) 4 sztuki usunęliśmy z hodowli a<br />

6 sztuk zaginęło wokół domu lub w trakcie lotów treningowych.<br />

Podsumowując mogę powiedzieć, że z obecnego stanu posiadania<br />

jesteśmy bardzo zadowoleni. Z tzw. „chorobą gołębi<br />

młodych” nie mieliśmy w tym roku zbyt wiele problemów.<br />

Bezpośrednio po odsadzeniu młódków mieliśmy problem z Adeno-Coli.<br />

Podaliśmy natychmiast „4 in 1“ Ten sam problem pojawił<br />

się ponownie nieco później, Również wówczas podany został<br />

„4 w 1“. Ponadto na zalecenie dra Mariena przeciwko<br />

trychomonadozie przeprowadziliśmy kurację Ronidazolem.<br />

Gdy pojedyncze gołębie zaczęły charczeć przeprowadziliśmy<br />

również kurację Ornithosemixem. Dr Marien wyjaśnił nam, że<br />

mogły to być również objawy Adeno-Coli. Gołębie młode<br />

trenowane są jeden raz dziennie. Oblot trwa do dwóch godzin<br />

25<br />

<strong>Brieftaubensport</strong>


<strong>Brieftaubensport</strong> opinia fachowa<br />

a czasami jeszcze dłużej, gdy w pobliżu znajduje się jastrząb.<br />

Jednak nie wszystkie gołębie młode latają tak długo. Pojedyncze<br />

gołębie lądują już po pół godzinie lub po 45 minutach<br />

Pozwalam im na to, gdyż nie ma to większego wpływu na<br />

pozostałe gołębie Zapisałem jednak numery tych leniwych<br />

gołębi, aby sprawdzić jak będą się spisywały w lotach. Reasumując<br />

mogę powiedzieć, że rokowania na chwilę obecną są<br />

Lotowanie gołębiami młodymi (część 3)<br />

Dzisiaj prezentuję ostatnią część mojej serii dotyczącej lotowania<br />

gołębiami młodymi. W moim poprzednim wydaniu przedstawiłem<br />

pogląd, że w sierpniu nie ma sensu lotowanie gołębiami,<br />

które hodowane są w naturalny sposób. Gołębie trzeba<br />

zaciemniać oraz, lub doświetlać, jeśli chcemy się znaleźć na listach<br />

konkursowych.<br />

W dzisiejszym artykule piszę o trenowaniu gołębi, o różnych<br />

metodach lotowania oraz o gołębiach wabikach.<br />

Treningi<br />

W przeszłości prawie w ogóle nie zajmowali się trenowaniem<br />

gołębi młodych. Niektórzy hodowcy ani razu nie wywozili<br />

swoich gołębi. Gołębie po raz pierwszy szły do kosza podczas<br />

lotu w sekcji z odległości ok. 100 km. Strat nie było prawie wcale.<br />

Gdy loty rozpoczynano 20 gołębiami, po lotach pozostało<br />

jeszcze ok. 18 gołębi. Jednak czasy się zmieniły. Obecnie w trakcie<br />

lotów gołębi młodych ginie wiele gołębi. Jakie są tego przyczyny,<br />

jest to trudny temat. Faktem jest, że obecnie gołębie młode<br />

muszą się o wiele więcej nauczyć niż w przeszłości.<br />

Osobiście zaczynam trenowanie gołębi młodych tak wcześnie<br />

jak to tylko możliwe. Gdy wszystkie gołębie młode dobrze latają<br />

wokół gołębnika, są zdrowe, gdy oddalają się i gdy pogoda na<br />

to pozwala. Najczęściej gołębie młode mają wówczas niespełna<br />

3 miesiące. W tym roku gołębie młode wywiozłem po raz<br />

pierwszy 12 maja. Wywiozłem je na koniec mojej ulicy i<br />

ćwiczyłem je przez kolejne trzy dni (do 3 km).<br />

W następnym tygodniu pogoda była zła. Z początku ćwiczę<br />

je przy możliwie dobrej pogodzie przy zachodnim i południowozachodnim<br />

wietrze i gdy nie jest za ciepło. Do tego musi też być<br />

<strong>Brieftaubensport</strong> 26<br />

dobre. Wiemy również, że z gołębiami młodymi wszystko może<br />

się szybko zmienić. Dla przykładu w innych latach ochota do<br />

latania była o wiele mniejsza. Straty wśród gołębi młodych były<br />

również znacznie większe. Od czego to zależy? Nie wiem!<br />

Można jednak stworzyć sobie schemat prowadzenia gołębi<br />

młodych! Nie ma z tym problemu. Jednak osiągane wyniki mogą<br />

być zróżnicowane i każdego roku mogą być zupełnie inne!<br />

Falco Ebben<br />

… jak ja to widzę<br />

dobra widoczność. Mogą pojawić się przelotne opady deszczu,<br />

nie stanowi to bla mnie żadnego problemu. Jednak przy bezchmurnym<br />

niebie i przy wschodnim lub północno-wschodnim<br />

wietrze w ogóle nawet nie wyjeżdżam z gołębiami młodymi.<br />

27 maja u moich gołębi pojawiła się infekcja Coli. Oczywiście<br />

na czas trwania choroby musiałem przerwać loty ćwiczebne.<br />

Do 10 czerwca nie mogłem wywozić gołębi. Po tym kontynuowałem<br />

ćwiczenia.<br />

Częstym błędem popełnianym przez hodowców jest zbyt<br />

późne rozpoczynanie treningów. Wskutek tego często pojawia<br />

się infekcja Coli, na krótko przed rozpoczęciem lotów konkursowych.<br />

Coli pojawia się na wskutek stresu i dlatego staram się<br />

o to, aby gołębie przeżywały stres na długo przed lotami konkursowymi.<br />

Przeciwdziałanie przeciwko infekcjom Coli jest w<br />

zasadzie niemożliwe. „Choroby należą do życia”, tak mawiał<br />

pewien mądry weterynarz. Choroba Coli nie jest też aż tak<br />

straszną chorobą. Po prostu nie jest przyjemna przez okres ok.<br />

10 dni. W tym czasie należy podać odpowiedni preparat do<br />

wody, w celu uregulowania gospodarki wodnej i do tego nieco<br />

lekkiej karmy. Po tym czasie zanim się spostrzeżemy gołębie<br />

będą na powrót zdrowe. Obecnie trenuję gołębie jeden względnie<br />

dwa razy w tygodniu. Zarząd mojego oddziału (Gelders-<br />

Overijssele Unie) zaniedbuje lotowanie gołębiami młodymi<br />

wskutek czego hodowcy ze źle wyćwiczonym gołębiami będą<br />

mieli w następnym roku problem. Nie mam wówczas innego<br />

wyjścia, jak tylko posadzić gołębie w innej sekcji lub oddziele.<br />

30 lipca w naszym oddziele rozpoczynają się loty konkursowe i<br />

biorę w nich udział z już dobrze wyćwiczonymi gołębiami.<br />

Lotowanie metodą gniazdową lub wdowieństwem<br />

Podobnie jak w przypadku gołębi starych specjaliści w lotowaniu<br />

gołębiami młodymi lotują metodą gniazdową, wdowieństwa<br />

lub metodą totalnego wdowieństwa. Specjaliści w lotach gołębi<br />

młodych często lotują metodą gniazdową. W ostatnich dziesię-


opinia fachowa<br />

ciu latach odwiedziłem wszystkich mistrzów krajowych i wszyscy<br />

lotowali metodą gniazdową.<br />

Wadą tej metody jest to, że trudniej jest utrzymać<br />

gołębie w powietrzu wokół domu.<br />

Ci mistrzowie najwyraźniej nie mają z tym żadnego problemu,<br />

jednak u mnie, gdy moje gołębie siedzą na gnieździe nie trenują<br />

tak dobrze wokół domu, jak bym tego sobie życzył.<br />

Niektórzy hodowcy w trakcie sezonu wywożą swoje gołębie<br />

codziennie na odległość 50 km, aby zmusić je do odpowiedniego<br />

treningu. Ja jednak mam na to za mało czasu i szkoda mi<br />

pieniędzy. Gdy prostszym systemem mogę uzyskać te same wyniki,<br />

to po co mam iść trudniejszą drogą. Należy jednak zwrócić<br />

uwagę na to, że jeszcze przed rozpoczęciem lotów moje gołębie<br />

są regularnie wywożone.<br />

W Belgii stosowane jest tradycjonalne wdowieństwo, gdzie<br />

jeden z partnerów pozostaje w domu. W tym celu gołębie młode<br />

są rozłączne i gdy po pewnym czasie nabiorą chęci do<br />

ponownego łączenia się, łączone w pary ze starymi gołębiami.<br />

Jest to dobry system może nawet najlepszy. Uważam jednak, że<br />

wielką wadą tego systemu jest to, że trzeba być w posiadaniu<br />

ogromnej ilości gołębi. Nie jestem gotowy do tego, aby co dziennie<br />

drapać wielkie ilości gołębiego kału i cały ogród zastawiać<br />

gołębnikami. Te sprawy widzę o wiele prościej i nie mam<br />

przyjemności z posiadania dużej ilości gołębi. Dlatego też ten<br />

system nie wchodzi w rachubę.<br />

Osobiście czuję się dobrze z metodą wdowieństwa. Ten system<br />

w moich oczach ma wiele zalet. Z reguły nie lotuję od<br />

początku lotów metodą totalnego wdowieństwa (w tym roku jednak<br />

tak było, ze względu na późne rozpoczęcie lotów w naszym<br />

oddziele), gdyż dopiero po jednym lub dwóch lotach gołębie są<br />

rozdzielane. Najlepiej jest, gdy przed ich rozłączeniem znajdą<br />

już sobie partnera. Pewna część gołębi młodych ma już wówczas<br />

gniazda. Ten system sprawdza się najlepiej u gołębi, które mają<br />

już stałych partnerów i mają zajętą celę gniazdową. Każdy<br />

gołąb lotowany totalnym wdowieństwem potrafi przetrzymać<br />

cały sezon (tzn 8 do 10 tygodni). Przyjmuje się jednak ogólnie,<br />

że ta metoda jest skuteczna jedynie przez 6 tygodni. Znam jednak<br />

wielkich hodowców jak np. Kees Bousa z Dordrechtu, który<br />

rozdziela gołębie jeszcze przed pierwszym lotem i na ostatnim<br />

locie lotuje jeszcze metodą wdowieństwa.<br />

Metoda wdowieństwa gołębi młodych nie różni<br />

się zbytnio od lotowania tą metodą gołębiami<br />

starymi.<br />

Skłaniam się do stwierdzenia, że w przypadku gołębi młodych<br />

dobrze jest pozwalać im na ich częstsze przebywanie ze sobą.<br />

Po przylocie mogą przebywać ze sobą do następnego dnia i<br />

ewentualnie jeszcze w środę lub czwartek (przeddzień ich koszowania).<br />

W tym czasie wywożę je również regularnie jeden raz<br />

w tygodniu.<br />

Nie robię to ze względu na ich trening, gdyż wokół domu<br />

dobrze latają, lecz po to, aby nauczyły się o co chodzi w tej<br />

„grze”. Po tym „przypomnieniu” nie jest już konieczne pokazywanie<br />

partnera przed włożeniem do kosza!<br />

Gołębie-wabiki<br />

<strong>Brieftaubensport</strong><br />

Na koniec niniejszej serii artykułów dotyczących lotowania<br />

gołębiami młodymi chcę opisać znaczenie gołębi wabiących w<br />

lotowaniu gołębi młodych. W międzyczasie minęło sześć lat, gdy<br />

po raz pierwszy zobaczyłem je u Serge Van Elsacker z Schilde.<br />

Były to drobne gołębie ozdobne z bardzo małymi dziobami a<br />

niektóre z nich miały jeszcze na głowie czuby. Serge sam nie za<br />

bardzo wiedział jakiej są rasy i jak się nazywa. Przywiózł je<br />

sobie z Malty. Rok później otrzymałem od niego jedną parkę tych<br />

gołębi, którą posiadam do tej pory. W międzyczasie doszły do<br />

nich jeszcze kolejne gołębie. Nazywają się Figurira i wyglądają<br />

identycznie jak te u Serge, są jednak o połowę mniejsze.<br />

Te gołąbki przenoszone są bezpośrednio do gołębnika, gdy<br />

chcemy im umożliwić oblot. Każdy wie, że gołębie młode po<br />

przylocie z pierwszych lotów do domu często robię jeszcze kilka<br />

rund a czasem jeszcze więcej i jeśli nie wszystko przebiega optymalnie<br />

pozostają na dachu przez kolejnych kilka cennych<br />

sekund. Czasy, gdzie z gołębiami nie wchodzącymi natychmiast<br />

można było zwyciężać, już dawno minęły.<br />

Gołąb musi wylądować bezpośrednio na desce wylotowej<br />

gołębnika. Samo pojęcie gołębia-wabika pochodzi ze Stanów<br />

Zjednoczonych. Hodowcy amerykańscy byli pierwszymi, którzy<br />

w wieloraki sposób zaczęli korzystać z gołębi-wabików. W<br />

takich miejscowościach jak Springhill, gdzie mieszkają dziesiątki<br />

hodowców blisko siebie, nie jest decydujące, kiedy przyleci<br />

pierwszy gołąb (z reguły przylatują w grupie), lecz który gołąb<br />

jako pierwszy wejdzie go gołębnika.<br />

Moje gołębie-wabiki wypuszczane są na zewnątrz jedynie<br />

wtedy, gdy przygotowuję im kąpiel oraz gdy jeszcze jako gołębie<br />

młode przyzwyczajane są do otoczenia. Poza tym nie są<br />

wypuszczane. Wygląda to tak, jakby w ogóle nie chciały<br />

wychodzić na zewnątrz. Z początkiem zachęcałem je drobnymi<br />

ziarenkami do tego, aby szybko wchodziły do gołębnika, ale<br />

myślę że nie jest to potrzebne. W ich przypadku piękne jest to,<br />

że po wypuszczeniu ich ze skrzynki lecą jak po sznurku wprost<br />

na deskę wylotową i wskakują do gołębnika. Gdy jakiś gołąb<br />

przyleci z lotu, natychmiast dołącza do nich w błyskawicznie<br />

wchodzi do gołębnika. Jedna czy więcej par gołębi wabików jest<br />

bardzo mądrą inwestycją (no tak inwestycja, jeden gołąb kosztuje<br />

ok. 10 Euro), gdy zamierzamy ostro lotować gołębiami pocztowymi.<br />

W Belgii w międzyczasie posiada je prawie każdy,<br />

również w Holandii można je spotkać u coraz więcej hodowców,<br />

specjalizujących się w lotach gołębi młodych.<br />

Mam nadzieję, że mogłem Wam przekazać parę nowości<br />

dotyczących lotowania gołębiami młodymi. Chcę jednak zwrócić<br />

uwagę na następującą sprawę: niektórzy wierzą, że do<br />

lotowania gołębiami młodymi nie potrzeba dobrych gołębi, lecz<br />

wystarcza utrzymać je w zdrowiu i profesjonalnie je prowadzić<br />

a sukcesy same się pojawią. Jest to czysty bezsens. Również w<br />

lotach gołębi młodych obowiązuje zasada: „bez dobrej jakości<br />

gołębi nigdy nie zostaniesz mistrzem.<br />

27<br />

<strong>Brieftaubensport</strong>


Obiecaliśmy, że na bieżąco będziemy Was informować o<br />

sukcesach i trudach dotyczących naszych gołębi młodych. Teraz<br />

z początkiem lipca mamy pełny gołębnik młodych gołębi, zatem<br />

możemy rozpocząć loty. Razem z naszą sekcją możemy<br />

rozpocząć loty próbne. Jednak nie należy się cieszyć zbyt<br />

wcześnie, wszystkich trzech części gołębnika gołębie zostaną<br />

jeszcze raz wywiezione na odległość 25 km. Świadomie gołębie<br />

młode podzielone zostały na trzy grupy w trzech częściach gołębnika<br />

po to, aby zminimalizować straty jeśli do takich doszłoby. W<br />

ten sposób nie możemy naraz stracić połowy gołębi. Wadą jest<br />

jednak ich przyuczenie. Trzeba zatem zawsze jechać trzykrotnie,<br />

aby wszystkie gołębie wywieźć.<br />

Do tej pory każdą grupę wywoziliśmy ośmiokrotnie, czyli w<br />

sumie 24 razy. Dużo z tym roboty, ale za każdym razem wywozimy<br />

je na odległość 25 km, jeden raz tylko dystans wynosił 35 km.<br />

Rozpoczęliśmy ze 150 gołębiami, 19 z nich usunęliśmy i kolejnych<br />

19 gołębi zaginęło przy domu lub podczas lotów<br />

treningowych. Zatem na lot z odległości 50 km mogliśmy posadzić<br />

112 gołębi, dla nas jest to rekordowa liczba.<br />

Zewsząd można usłyszeć o wielkich stratach w Belgii jak też w<br />

Holandii. Są też hodowle, w których nie zaginęły prawie żadne<br />

gołębie. Często są to co roku te same hodowle. Jak długo ta sytuacja<br />

będzie się powtarzać, tak długo będziemy dociekać przyczyn<br />

tego stanu rzeczy aż i u nas wszystko będzie w porządku.<br />

Może znaleźliśmy już rozwiązanie tego problemu.<br />

Znamy jednego specjalistę w lotach gołębi młodych, który chociaż<br />

hoduje ogromną ilość gołębi młodych, prawie nie traci żadnego<br />

gołębia i tak jest już od kilku lat. Jego system polega na tym,<br />

że gołębie są tak często jak to możliwe trenowane, czasami nawet<br />

codziennie z odległości ok. 25 km, nie większej. Ponadto mogą<br />

one robić co im się żywnie podoba. Jedynie gdy pojawiają się jajka,<br />

wówczas są one zabierane.<br />

Ponadto prowadzona jest ostra selekcja pod kątem zdrowia<br />

gołębi. Przed rokiem, jeszcze przed rozpoczęciem treningów z<br />

hodowli usuniętych zostało ok. 30% gołębi. Gołębi, które są<br />

wysekcjonowane, nie można stracić.<br />

Wróćmy jednak do naszego gołębnika. W porównaniu<br />

do poprzednich lat można zauważyć zmiany,<br />

które rzucają się mocno w oczy:<br />

Trenują wokół gołębnika długo i chętnie, czasami 1,5 godz!<br />

Lepiej trawią karmę przez co zwiększyło się ich posłuszeństwo!<br />

Pierzą się o wiele lepiej, mówiąc inaczej już w tej chwili wyglądają jak gołębie dorosłe!<br />

Łatwiej znoszą jajka. Nie abyśmy na nie czekali, ale jednak!<br />

Są absolutnie zdrowe. Jedyny problem jaki mieliśmy to infekcja Coli. Była bardzo agresywna<br />

i myślimy, że była powiązana z zakwaszaniem wody.<br />

<strong>Brieftaubensport</strong> 28<br />

Co Verbree<br />

O wszystkim i<br />

jeszcze odrobinę więcej!<br />

Teraz, dwa miesiące później!<br />

Wreszcie pierwszy lot próbny: z 112 gołębi wkładanych powróciło<br />

do domu 110 sztuk. Wynik zatem bardzo dobry. Cóż za duża<br />

różnica w porównaniu do lat poprzednich. Trzeba jednak przyznać,<br />

że pogoda była wyśmienita, szczególnie w godzinach<br />

porannych. Teraz pojawiły się jednak pierwsze trudności. Poprzez<br />

łączenie się gołębi w pary i znoszenie jajek zmniejszyła się chęć<br />

do pędzenia na gniazdo. Można przeciwdziałać temu na kilka<br />

sposobów. Gołębie można rozłączyć, można je trenować za<br />

pomocą chorągiewki albo je wywozić.<br />

Gdy je rozłączymy z pewnością będą dużo lepiej trenowały<br />

wokół gołębnika. Ze względu na to, że mamy jeszcze przed nami<br />

dwa miesiące z lotem narodowym jako punkt kulminacyjny w<br />

drugim tygodniu września, uważamy że rozdzielenie ich i<br />

lotowanie z tzw. przesuwaniem drzwi uważamy za przedwczesne.<br />

Sądzimy, że przez dwa miesiące nie będą w stanie utrzymać<br />

najwyższej formy. Dlatego raz w miesiącu będziemy je<br />

wywozić na odległość 25 km a następnie na 50 km. Gdy wokół<br />

domu już nie będą chciały latać, użyjemy chorągiewki. Z końcem<br />

lipca powinny jednak być rozdzielone. Taki przynajmniej mamy<br />

plan. Stale jednak zadaję sobie pytanie, co jest przyczyną obecnie<br />

tak wielkich strat w porównaniu do przeszłości. Oczywiście<br />

zdrowie odgrywa tutaj dużą rolę, jednak nie wszystkie zaginione<br />

gołębie są chore. Innymi przyczynami, o których chyba już kiedyś<br />

pisałem, moim zdaniem mogą być:<br />

Transport w (szczególności na początku) w pełnych kabinach<br />

jest fatalne dla niedoświadczonych i zestresowanych gołębi<br />

młodych. Cierpią one na pewien rodzaj niedostatku tlenu oraz na<br />

niedostatek płynów. Osobiście nam się to też przydarzyło w<br />

naszej przyczepce.<br />

Niewłaściwe lub wadliwe miejsce wypuszczenia<br />

gołębi: partackie i amatorskie wypuszczanie gołębi niweczy w<br />

kilka minut wielomiesięczne starania i pracę przez okrągły<br />

tydzień.<br />

Lekarstwa: nadmierne stosowanie lekarstw (przede wszystkim<br />

antybiotyków) prowadzi do obniżenia naturalnej odporności<br />

Rodzice, którzy w trakcie rozpłodu nie byli w porządku (albo<br />

byli za starzy) są może ważnymi przyczynami, dlaczego młode<br />

giną w lotach. Piszę to z własnego doświadczenia, w tym roku<br />

również.<br />

Złe gołębie, takie oczywiście też istnieją, które po prostu tego<br />

nie potrafią, czasami o tym zapominamy.<br />

Selekcja, pozostawiamy wszystko, bez krytycznego spojrzenia<br />

na nie. Po części wracamy do poprzedniego punktu. Złe<br />

gołębie, chore gołębie, powtórzę ponownie, trzeba


opinia fachowa<br />

przeprowadzać selekcję! Właśnie z powodu ponoszonych<br />

dużych strat chcemy pozostawić jak najwięcej gołębi, obawiamy<br />

się że zostawimy niewystarczającą ilość gołębi młodych. Duża<br />

ilość młódków daje nam pewne poczucie bezpieczeństwa. Przypuszczam<br />

co sobie pomyślicie: „Dawniej też mieliśmy to wszystko!”<br />

Jednak nie tak samo, gdyż transport, lekarstwa oraz selekcja<br />

były zupełnie inne. Dla naszych młódków tydzień jest dość obfity<br />

w wydarzenia i dość trudny. W sobotę albo w niedzielę,<br />

stosownie do tego kiedy przylecą gołębie stare, gołębie młode<br />

wywożone są na odległość ok. 30 i wypuszczane w grupach po<br />

10 gołębi. W poniedziałek wieczorem wkładane są do koszy na<br />

lot próbny z odległości 80 km, przy czym zapowiadany jest wiatr<br />

z północnego wschodu. Jeśli wszystko pójdzie dobrze w<br />

czwartek wysłane zostaną na lot próbny z odległości 30 km a w<br />

sobotę na lot z odległości ok. 105 km. Za dużo? Myślę, że nie,<br />

ale któż to może wiedzieć. W międzyczasie lot próbny z odległości<br />

30 km w grupach mamy za sobą. Dwie grupy nie przyleciały<br />

wspólnie z powrotem. Dwie znalazły się nawzajem. Pozostałe<br />

powróciły przyswoicie w grupach. O wiele ważniejsze jest jednak<br />

to, że nie ma strat. W niedzielę podajemy do wody proszek W.N.<br />

od Pharma De Weerd, gdyż we wtorek ma być niesamowicie<br />

ciepło. Po powrocie do domu otrzymają zakwaszoną wodę. W<br />

przeciwieństwie do gołębi starych, u młodych stosujemy profilaktykę.<br />

Najważniejszym tego powodem jest to, że dla spokoju sumienia<br />

chcemy coś zrobić, może w zimie będziemy ubolewać z<br />

Probac 1000 -<br />

Elektrolit i probiotyk do regulacji flory jelitowej. 500 g<br />

Probac Oregano Oel - Antybakteryjny olej strukturalny<br />

zapobiegający chorobom jelit wywołamym przez Bakterie.<br />

2 x tygodniowo 5ml/kg karmy. 500 ml<br />

Endosan (oregano w płynie 10%)<br />

Wspomaga trawienie. Zapobiega infekcjom żołądkowym i jelitowym.<br />

1ml na 2-3l wody 2 x tygodniowo. 250 ml 500 ml<br />

Aerosol - Naturalna kombinacja olejków eterycznych,<br />

zapobiegająca infekcjom dróg oddechowych<br />

mokrym oczom i ornitozie. 250 ml<br />

Grüne Heilerde - Zielona ziemia lecznicza do regulacji<br />

odczynu pH w trakcie żąładkowo -jelitowym. 1000 g<br />

Usnea Barbarta - Gotowy do użycia wyciąg z brodaczki. 500 ml<br />

Phyto - Zapobiega biegunce reguluje gospodarkę<br />

wodną w układzie trawiennym poprawia florę bakteryjną i wspomaga<br />

rozwój pozytywnych bakterii. 500 g<br />

Dystrybucja<br />

Polska<br />

J. M. Kożlik<br />

45-432 Opole • Grudzicka 55<br />

Tel 077-4550841<br />

<strong>Brieftaubensport</strong><br />

tego powodu. Planujemy również przelotować wszystkie gołębie<br />

do odległości 500 km. Jeden raz w tygodniu, gdy będą już<br />

rozdzielone, wywożone będą dodatkowo na odległość 50 km.<br />

Robimy tak zawsze dzień przed posadzeniem na lot. Pozwalamy,<br />

aby mogły wspólnie wracać. Po godzinie są rozdzielane i do<br />

koszy łapane są w swojej części gołębnika<br />

Gdy to pisałem, wróciły właśnie moje gołębie z lotu próbnego<br />

odległości 80 km przy północnowschodnim wietrze i w upale. Na<br />

raz przyleciało +/- 30 gołębi. Wtenczas się już wie, że wszystko<br />

pójdzie dobrze. W ciągu piętnastu minut przyleciało 70 gołębi a<br />

wieczorem było 105, czyli wszystko w porządku. Również w<br />

sekcji straty były o wiele, wiele mniejsze niż innych latach, to musi<br />

mieć swoją przyczynę.<br />

W przeciwieństwie do innych lat loty treningowe odbywają się<br />

w małym gronie (w małej, lokalnej konkurencji), przy czym start<br />

gołębi od konkurentów odbywa się w odstępach 20 minutowych.<br />

Moim zdaniem największa zmiana to zmniejszenie zagęszczenia<br />

gołębi w kabinie. To można szczególnie dobrze zauważyć w trakcie<br />

upałów.<br />

Przypuszcza się, że gołębie, które przebywały w nagrzanej<br />

kabinie aż do wystąpienia u nich duszności, w dużej części można<br />

skreślić.<br />

Tylko te, którym udało się znaleźć korzystne miejsce w kabinie,<br />

uratują się. Ale o tym oraz o tym jak gołębie to przetrzymują<br />

napiszę obszerniej w następnym wydaniu. co@<strong>com</strong>bverbree.nl<br />

Adrian Śmiłowski<br />

44-144 Żernica k/Gliwic • Brzozowa 7<br />

Tel/Fax 032-2397782<br />

…dobre gołębie i top system<br />

Probac Energy - Probiatyczny środek wzmacniający<br />

i energetyzujący, poprawia kondycę, wzmacnia układ immunologiczny.<br />

500 g<br />

Lecithin Oel - Olej lecytynowy Omega 3.<br />

Środek energetyczny optymalizujący przemianę substancji tłuszczowych.<br />

500 ml<br />

Eiweiß A.P.F. 90 - Anaboliczny zwierzęcy koncentrat<br />

białkowy dla gołębi,wspomagający naturalny wzrost mięśni. 500 g<br />

Sedochol - Aminokwasy odtruwające krew i wątrobę,<br />

zapewniające optymalna regeneracje po lotach. 500 ml<br />

Aktives Eisen - Aktywne żelazo , organicznie związany<br />

kompleks żelazowo-chelatowy, zwiększa stężenie tlenu w krwi. 500 ml<br />

C-M-K Kompleks magnezowo karnitynowy C-M-K<br />

poprawia wytrzymałość mięśni,zapobiegając zakłóceniom lotu. 500 ml<br />

CarboPower - Środek energetyczny dostarcza duże dawki<br />

energii do tkanek mięśniowych, energia ta zostaje zmagazynowana<br />

i wykorzystanaw trakcie lotu 500 g<br />

Paweł Mrowca<br />

34-424 Szaflary • Św. Wojciecha 1<br />

Tel/Fax 018-2754301<br />

Zainteresowanych prosimy o zamówienie polskiej broszury informacyjnej.<br />

Dr. H. P. Brockamp, Oberstraße 102, 56154 Boppard, Tel. +49 2651-701360, Fax: -701361, www.probac.de, info@probac.de<br />

29<br />

<strong>Brieftaubensport</strong>


Toni van Ravenstein<br />

Sport gołębiarski<br />

może być tak<br />

prosty …<br />

Rok 2009 był jednym z najlepszych sezonów. Wszytko szło<br />

jak po maśle Już w zimie można było zauważyć symptomy ponadprzeciętnej<br />

formy u wdowców: zwarty kał w kształcie<br />

kuleczek, duża ilość zrzuconego puchu, ponadprzeciętna ochota<br />

do latania. Odpowiednio dobrze przebiegał cały sezon.<br />

Chętnie bym się dowiedział jaka czarodziejska ręka<br />

doprowadziła moje wdowce do takiego stanu. W żadnym<br />

momencie nie było potrzeby stosowania antybiotyków. Regularne<br />

badania weterynarza wzmacniały mnie w przekonaniu o<br />

braku konieczności stosowania antybiotyków.<br />

W pewnym reportażu, napisanym ze względu na aktualnie<br />

zdobywane sukcesy w jesieni 2009, wspomniano że w tym roku<br />

obyłem się zupełnie bez antybiotyków. Kilka miesięcy później<br />

poinformowano mnie telefonicznie, że w trakcie pewnego forum<br />

pewien rozmówca telefoniczny zadał pytanie dotyczące mojej<br />

wypowiedzi. Wątpiono nad prawdziwością mojej wypowiedzi,<br />

że takie wyniki lotowe mogły zostać zdobyte bez stosowania<br />

antybiotyków” „Ravenstein kłamie, to nie jest możliwe bez<br />

stosowania antybiotyków!“<br />

We wspomnianym reportażu coś przeoczono. A mianowicie<br />

nie wspomniano o tym, że podaję coś, co działa o wiele lepiej<br />

niż wspomniane antybiotyki. Chodzi tutaj o anicylinę, którą moje<br />

gołębie otrzymują raz w tygodniu. Hodowcy twierdzący, że<br />

utrzymują w zdrowiu swoje gołębie jedynie dzięki stosowaniu<br />

czosnku i nie stosując antybiotyków, są wyśmiewani, traktowani<br />

jak naiwniaki albo nawet uważani są za kłamców. Andre Christiaens<br />

w tej kwestii wyraził się następująco: „Uważają mnie za<br />

kłamcę“, opowiadał mi rozczarowany czytelnik. Przed kilkoma<br />

laty wyrzucił całą swą apteczkę. Nie uwierzycie, ale od tego<br />

momentu zaczął lepiej lotować. Za zaoszczędzone pieniądze<br />

co roku kupował parę gołębi. Od tego momentu jego wyniki się<br />

poprawiały. Radziłem mu, aby nie zwracał uwagi na głupie<br />

gadanie i nadal bazował na naturalnych metodach<br />

hodowlanych i na dobrych gołębiach.“<br />

Każdy przecież wie, że w stosowaniu antybiotyków<br />

należy zachować szczególną ostrożność.<br />

Wielu hodowców gołębi pocztowych, gdy przez<br />

jeden lub dwa dni podają jakiś ulubiony antybiotyk<br />

do wody lub na karmę, zachowuje się<br />

tak, jakby podawali wodę z cukrem.<br />

Każdy powinien wiedzieć, jak niebezpieczne może być niewłaściwe<br />

stosowanie antybiotyków i jakie to może mieć skutki. Jest<br />

ogólnie znanym faktem, że w wielu szpitalach nie można zwal-<br />

<strong>Brieftaubensport</strong> 30<br />

Czosnek działa lepiej<br />

niż antybiotyki<br />

czyć niektórych bakterii i drobnoustrojów, gdyż antybiotyki stały<br />

się nieskuteczne. Nie możemy tak postępować, jakby nas to nie<br />

dotyczyło.<br />

Istnieją jednakże weterynarze, którzy większą uwagę<br />

zawracają na własne zyski niż na odpowiedzialne stosowanie<br />

antybiotyków. My hodowcy gołębi pocztowych nie mamy trudności<br />

z dostępem do rożnego rodzaju preparatów. Często są to<br />

różnego rodzaju mieszanki. Kilka antybiotyków jest ze sobą<br />

mieszanych w nadziei, że jeden z nich zadziała. Te preparaty<br />

można uzyskać bez uprzedniego przeprowadzenia badania<br />

weterynaryjnego, po prostu można je kupić: Poproszę jeden<br />

worek karmy, woreczek grytu i jedno opakowanie „proszku dla<br />

sprinterów” (antybiotyku), aby moje gołębie stały się szybsze.<br />

Nie opowiadam się za zupełną rezygnacją ze stosowania antybiotyków.<br />

Jeśli po weterynaryjnym badaniu konieczne jest zastosowanie<br />

antybiotyku, wówczas należy go użyć. Od czternastu<br />

lat gołębie moje są regularnie badane przez dr Merien`a Do<br />

tej pory dwa razy stwierdził dolegliwości górnych dróg oddechowych<br />

i zapisał leczenie antybiotykami, które w dokładnie<br />

określonej ilości stosowane były przez okres sześciu dni. Obydwie<br />

kuracje bardzo pomogły moim gołębiom i to nie tylko na<br />

jeden lot.<br />

Antybiotyki nie są czymś złym, przeciwnie są<br />

błogosławieństwem dla ludzi i mają również<br />

duże znaczenie w leczeniu chorób u gołębi. Dlatego<br />

też nie możemy się z nimi lekkomyślnie<br />

obchodzić.<br />

„Jednak niebezpieczeństwo zarażenia się gołębi w kabinie<br />

różnego rodzaju chorobami jest przecież duże. Temu trzeba<br />

przecież jakość przeciwdziałać! Albo? Nie wiem, czy zagrożenie<br />

infekcją w kabinie jest rzeczywiście tak duże jak przypuszczamy,<br />

aby zaraz przeciw tym małym wrogom zdrowia i<br />

kondycji trzeba przeciwdziałać. Jeśli tak, istnieją dzisiaj lepsze<br />

możliwości niż dwudniowa kuracja antybiotykowa, która w<br />

dłuższej perspektywie jednie obniża zdrowie gołębi.<br />

Od wielu lat darzę zaufaniem właściwości lecznicze czosnku,<br />

który otrzymują wszystkie moje gołębie przynajmniej dwa razy<br />

w tygodniu. Zawarta w czosnku alicylina decyduje o jego<br />

skuteczności.<br />

W internecie między innymi wyczytałem: alicylina ma właściwości<br />

cytotoksyczne (niszczące komórki). Alicylina nawet w<br />

100.000 krotnym rozcieńczeniu ma właściwości bakteriobójcze<br />

zarówno dla bakterii gram- dodatnich jak też gram-ujemnych.


opinia fachowa<br />

(Różnica pomiędzy tymi bakteriami polega na różnicy w<br />

budowie błony komórkowej. Rozróżnić można je poprzez tzw.<br />

barwienie bakterii metodą Grama.)<br />

O słuszności mojego postępowania utwierdził mnie artykuł<br />

Andre Christiaens w czasopiśmie „De Duif“. Pod tytułem „Czosnek<br />

lepszy niż antybiotyki” pisze: iż ludzie umierać będą na<br />

zapalenie płuc a operacje nie będą możliwe, gdyż bakterie stały<br />

się oporne na antybiotyki. Były to słowa holenderskiego biochemika<br />

Hansa Boka zwiastujące nieszczęście, które<br />

wypowiedziane zostały przed wieloma laty. Jego słowa w<br />

międzyczasie okazały się niestety prawdą. Dlatego też nauka<br />

poszukuje alternatywnych metod leczenia. Jednym z nich jest<br />

stosowanie preparatów na bazie anicyliny, które z sukcesem<br />

stosowane są w hodowli bydła mlecznego i w przemyśle drobiarskim.<br />

Hans Bok pisze: Nie mam nic przeciwko antybiotykom,<br />

które są doskonałe, jednak gdy się ją właściwie stosuje,<br />

alicylina jest jednak lepsza.<br />

W innym miejscu Christiaens pisze: Czosnek może podnieść<br />

do 100% aktywność białych krwinek. Te właśnie komórki<br />

niszczą dostające się do organizmu drobnoustroje chorobotwórcze.<br />

Również przebieg usuwania drobnoustrojów z organizmu<br />

przez makrofagi (inny rodzaj białych krwinek) staje się<br />

szybszy.<br />

Jak pisze Christiaens, czosnek zalecany jest jako środek zapobiegawczy<br />

dla ludzi w przypadku pojawienia się symptomów<br />

grypopodobnych, przy przeziębieniach i różnych infekcjach<br />

dróg oddechowych. Oprócz tego czosnek jest antyutleniaczem<br />

i ma właściwości odtruwające.<br />

Bez przesady czosnek mógłby zostać nazwany za dar<br />

niebios. Posiada bowiem jeszcze właściwości usuwające robaki,<br />

właściwości wzmacniające, antyseptyczne i bakteriobójcze<br />

oraz zawiera wiele silnych antybiotycznych cząstek. Naukowcy<br />

<strong>Brieftaubensport</strong><br />

potwierdzili również działanie hamujące wzrost pleśni. Na<br />

koniec Christiaens ostrzega przed przedawkowaniem alicyliny,<br />

gdyż podawana w nadmiarze może mieć negatywny wpływ na<br />

korzystną florę bakteryjną własnego organizmu.<br />

Również Andre Roodhooft wychwala czosnek, który uważa<br />

za przynajmniej tak skuteczny jak antybiotyk. Zaleca, aby dwa<br />

dni w tygodniu podawać sprasowany ząbek czosnku wraz z<br />

łyżką stołową octu jabłkowego i jedną łyżką Naturaline na 2 litry<br />

wody. Forma gołębi wskutek tego gwałtownie się poprawiła.<br />

Zatem nie jestem odosobniony w przekonaniu o dobrym wpływie<br />

czosnku na zdrowie gołębi. Ponadto pomimo stosowania<br />

wszystkich naturalnych środków można również zastosować<br />

kurację antybiotykową, którą należy przeprowadzić wyłącznie<br />

po przeprowadzeniu stosownych badań weterynaryjnych i z<br />

uwzględnieniem odpowiedniego dozowania.<br />

W przeciwieństwie do Andre Roodhooft czosnku nie podaję<br />

do pojnika, lecz na karmę.<br />

W tym celu z pomocą mikseru przygotowuję<br />

papkę z jednego czosnku, jednej cebuli i pół szklanki<br />

octu jabłkowego i jednej łyżki miodu.<br />

Z początku tygodnia przez kolejne cztery karmienia wdowce<br />

otrzymują jedną łyżkę na 1 kg karmy. To samo otrzymują gołębie<br />

rozpłodowe i młode. Na karmę zwilżoną miksturą<br />

czosnkową podaję mieszankę mineralną z proszkiem poprawiającym<br />

kondycję, Probac-1000 lub gliną leczniczą. W okresie<br />

lotów mikstura ta przygotowywana jest raz w tygodniu i przechowywana<br />

w lodówce.<br />

Również w czasie pierzenia gołębie otrzymują tą miksturę<br />

przez dwa dni w tygodniu. W okresie zimowym jej nie podaję<br />

i wdowce muszą się zadowolić jedynie karmą i wodą.<br />

�<br />

�<br />

�<br />

31<br />

<strong>Brieftaubensport</strong>


Marcel Sangers<br />

Doświadczenia...<br />

Właśnie wróciłem z tzw. „chipowania”<br />

(przyporządkowania) gołębi młodych w<br />

sekcji. Oznacza to, że wszystkie moje<br />

gołębie młode wziąłem do ręki i mogłem<br />

stwierdzić, które do tej pory (na 2 tygodnie przed lotami) zaginęły<br />

czy to wokół domu, czy na pierwszych lotach treningowych<br />

lub też zostały usunięte ze względów zdrowotnych.<br />

Z powodu jednej z najcięższych od kilku lat infekcji Coli<br />

zmarła część gołębi. Na szczęście jest już po wszystkim. Co jednak<br />

natychmiast rzuca się w oczy to to, że po gołębiach, które<br />

w przeszłości wydały już jednego lub też więcej dobrych gołębi,<br />

są jeszcze prawie wszystkie gołębie. Przypadek? Myślę, że nie!<br />

Już wcześnie oddzielają się plewy od pszenicy!<br />

Loty dalekodystansowe, jednodniowe<br />

Właściwie to chciałem pisać o moich przygotowaniach do<br />

jednodniowych lotów dalekodystansowych. Jest to konkurencja,<br />

w której co roku chcę się wyróżniać. Można mnie zatem określić<br />

jako specjalistę w tej dziedzinie. Często jestem pytany, „jak ja<br />

to robię” i myślę sobie, że dzięki mojemu systemowi osiągam<br />

sukcesy. Nadal jednak będę zdania, że bazą wszystkiego są<br />

dobre gołębie. Na temat opieki medycznej pisałem już w<br />

poprzedniej kolumnie. Ten temat jeszcze nieco opiszę oraz<br />

opiszę mój system.<br />

Istotną część mojego systemu stanowi trening. Aż do pierwszego<br />

jednodniowego lotu dalekodystansowego gołębie<br />

wkładane są co tydzień na loty z godnie z programem lotowym.<br />

W ciągu tygodnia przeprowadzam jeszcze loty treningowe.<br />

Często wywożę gołębie tak daleko, jak daleko<br />

oddalone jest miejsce startu w nadchodzącym<br />

sobotnim locie. Tym sposobem moje gołębie<br />

robią podwójną ilość kilometrów w porównaniu<br />

do gołębi moich konkurentów.<br />

Oczywiście jest to trudne zadanie dla moich lotników i wskutek<br />

tego wyniki w lotach krótko- i dalekodystansowych są bardzo<br />

zróżnicowane. Dla przykładu w tym roku przeprowadzony<br />

został prywatnie dość trudny lot próbny. W najbliższą sobotę<br />

wyniki były słabe i skreślono mnie już z pierwszego lotu<br />

dalekodystansowego jednodniowego, na szczęście wiedziałem<br />

lepiej jak będzie!<br />

Ze względu na to, że z początkiem sezonu moje gołębie nie<br />

muszą jeszcze być w wysokiej formie dopiero przed pierwszym<br />

lotem dalekodystansowym pokazuję im partnerów. Pozostawiam<br />

je wówczas razem na ok. jedną godzinę. Gdy wkładam je do<br />

kosza, zabieram je pojedynczo jednego po drugim z gołębnika<br />

i podaję każdemu krople do oczu po kropelce do każdego oka.<br />

Stosuję krople Belgica de Weerd albo Vincent Schroeder, nie<br />

robi to żadnej różnicy. Do każdego kosza wkładam po siedem<br />

samczyków lub osiem samiczek. Gdy kosze są pełne wrzucam<br />

System<br />

do nich po trzy garście karmy. Gołębie<br />

natychmiast zaczynają jeść, niezależnie<br />

od tego co bym nie robił w gołębniku, aby<br />

najadły się do syta. Następnie zawieszam<br />

pojniki z wodą, aby mogły się napić. Po ok. pół godzinie gołębie<br />

leżą spokojnie w koszach najedzone i napojone i są gotowe<br />

do drogi. Po locie zostają do niedzieli, do wieczora razem. Tak<br />

postępuję szczególnie z tego powodu, aby gołębie łączyła silna<br />

więź i samiczki nie są wówczas takie chętne do łączenia się<br />

między sobą w pary. Ten problem w totalnym wdowieństwie<br />

stale się czai. W niedzielę wypuszczam je rozdzielone na krótko<br />

na zewnątrz.<br />

Osobiście uważam, że obloty z samczykami<br />

sprawiają więcej trudu niż obloty samiczkami,<br />

gdyż jeden lot mniej u samczyków znoszony jest<br />

przez nich gorzej jak przez samiczki.<br />

Samiczki są o wiele twardsze i po 24 godzinach nadają się do<br />

ponownego posadzenia na lot, podczas gdy samczyki wymagają<br />

więcej czasu na regenerację. Samiczki latają dobrze<br />

wokół gołębnika o wiele wcześniej niż samczyki.<br />

Dlatego też jest lepiej, aby samczyki pomiędzy lotami<br />

dalekodystansowymi pozostawić w domu, podczas gdy samiczki<br />

z łatwością można wkładać co tydzień do kosza. Jednak<br />

obiecałem sobie w tym roku, że po każdym locie dalekodystansowym<br />

samiczki będą miały tydzień odpoczynku. Trenowały jednak<br />

tak wspaniale wokół domu, że nie widziałem konieczności<br />

nocowania w koszu i lotu z odległości 300 km. A znoszenie jaj<br />

przez samiczki? Z tym nie mam problemów, w ostatnie trzy dni<br />

przed lotem samiczki są zawsze zamykane i to działanie wydaje<br />

się przeciwdziałać temu.<br />

Mój system opiera się zatem na twardym treningu wokół<br />

domu i na opiece medycznej, o której już pisałem uprzednio. U<br />

mnie ten system sprawdza się wyśmienicie.<br />

W tym roku z przeprowadzenia specjalnych treningów nie<br />

miałem wiele korzyści, gdyż na pierwszych lotach gołębie<br />

wracały do domu z prędkością 1.600 i 1.500 m/min. A ostatnie<br />

loty ze względu na zakłócenia we Francji miały bardzo<br />

nieregularny przebieg. Jestem jednak zadowolony, gdyż bardzo<br />

dobrze wracają. W następnym tygodniu odbędzie się lot z<br />

Chateauroux (680 km). Dzięki mojemu „Eagle Eye” mam bardzo<br />

dobre wspomnienia z tego lotu.<br />

Patrzysz też na swoich konkurentów? Tak brzmiało pytanie<br />

jednego z hodowców. Ależ oczywiście, gdyż zawsze potrafię<br />

docenić dobry wynik. Tak ja w przypadku Gerarda Koopmana,<br />

wpoił mi znaczenie twardego treningu, dzięki któremu od lat<br />

uzyskuje bardzo dobre wyniki. Mam również wiele uznania dla<br />

wyników uzyskiwanych przez Vredeveld-Leemhuis. W tym roku<br />

na listach konkursowych uzyskują super wyniki w lotach<br />

dalekodystansowych, jednodniowych. To jest klasowy wynik, a<br />

taki klasowy wynik trzeba docenić!<br />

32<br />

<strong>Brieftaubensport</strong>


<strong>Brieftaubensport</strong> 33<br />

Nico-Jan<br />

Koenders<br />

Nie jest to wypowiedź, której oczekiwalibyście od fanatycznego<br />

hodowcy gołębi o tej porze roku. Odbyliśmy ostatni lot<br />

średniodystansowy, przed nami jeszcze jeden jednodniowy lot<br />

dalekodystansowy. Tym lotem zakończymy, mam nadzieję<br />

szczęśliwie, sezon lotowy gołębi starych.<br />

Trzeba gdzieś wyjechać, odpocząć i nabrać energii, zanim<br />

rozpoczną się loty gołębi młodych. Od połowy marca zajęci<br />

byliśmy zbliżającym się sezonem lotowym. Dzień w dzień pracowaliśmy<br />

zgodnie z ustalonym planem pracy, aby nasze gołębie<br />

jak najlepiej przygotować do lotów. To wymagało od nas<br />

dużego zaangażowania. Jeśli przy tym wyniki są i pozostają<br />

dobre, wówczas wszystko robimy z chęcią i bez wielkiego trudu,<br />

nawet wówczas, gdy w któryś weekend nie wszystko przebiegało<br />

pomyślnie. Dlatego też należy pracować wg systemu, który<br />

nie jest zbyt skomplikowany. Im trudniejszy system tym większe<br />

jest nasze obciążenie i tym trudniej go zrealizować.<br />

Godnym polecenia dla każdego są odwiedziny w Parku<br />

Ptaków w Walsrode. Zobaczyć można tam nie tylko ptaki, lecz<br />

również przepiękne zakątki parku z cudownymi kwiatami.<br />

Hodowcy gołębi są w pewnym sensie również miłośnikami<br />

innych ptaków. Podczas wizyty w parku można się wiele<br />

nauczyć na temat obchodzenia się z ptakami oraz ich trenowania.<br />

Przedstawiane show z ptakami drapieżnymi, żurawiami,<br />

papugami i pelikanami w wolnej naturze pokazuje, czego można<br />

nauczyć ptaki. Można to uzyskać „łapiąc” je na karmę. Podczas<br />

tego show myślałem nad tym, czego można nauczyć gołębie<br />

młode za pomocą karmy. Gołąb, który nie chce słuchać nie<br />

dostaje karmy. Kto podaje zbyt dużo karmy, ten szybko się<br />

przekona, że gołębie będą z nim robiły, co tylko będą chciały.<br />

Podczas tego show można było zauważyć, jak dane zwierzę<br />

jest totalnie wpatrzone w swojego „pana”. Wie ono dokładnie,<br />

co się od niego wymaga i zrobi wszystko, aby dostać karmę.<br />

Podanie zbyt dużej ilości karmy skutkować może tym, że ptaki<br />

odlecą. Należy, zatem odpowiednio balansować. Można<br />

dokładnie przypatrzeć się prowadzącemu, który podczas<br />

pokazu w 100% panuje nad ptakiem. To musi być również<br />

naszym celem, aby przed rozpoczęciem sezonu lotowego nasze<br />

młode gołębie były pod naszą pełną kontrolą.<br />

Podczas sezonu lotowego hodowcy są stale zajęci obserwowaniem<br />

pogody. Staramy się wkładać gołębie na lot w możliwie<br />

najlepszej sprawności. Na takie czynniki, jak jakość,<br />

karmienie, trening i fitness w większości mamy wpływ. Na<br />

pogodę jednak nie mamy niestety najmniejszego wpływu. W<br />

dniu wkładania na lot do nas należy decyzja, czy chcemy<br />

lotować. Czy mam włożyć wszystkie gołębie? Może zostawić<br />

Sport<br />

gołębiarski,<br />

wyjątkowy sposób<br />

na życie…<br />

część gołębi w domu? Taka decyzja jest szczególnie trudna do<br />

podjęcia pomiędzy dwoma lotami dalekodystansowymi.<br />

W obecnym sezonie lotowym nasze gołębie nie miały łatwo.<br />

Pogoda wielu hodow<strong>com</strong> dała się we znaki a szczególnie chłód<br />

na początku sezonu. Gdy w końcu się ociepliło, pojawiła się też<br />

forma w większości gołębników ogrodowych. W ostatnich<br />

tygodniach pogoda była bardzo zmienna, tak że bardzo trudno<br />

było utrzymać właściwy klimat w gołębniku. Odwołanie niektórych<br />

lotów ze względu na niekorzystne warunki pogodowe nie<br />

wpłynęło na wzrost formy i rytm lotowania. Dotyczyło to w<br />

szczególności hodowców, którzy w zróżnicowany sposób<br />

prowadzą gołębie, stosownie do powierzonych zadań.<br />

Top-Gołębie<br />

„Top-gołębie“<br />

Jakość gołębi ma duże znaczenie. Możemy już podsumować<br />

wyniki w latach gołębi starych i zastanowić się, które ptaki<br />

pozostawić, a które usunąć. Selekcję najlepiej przeprowadzić,<br />

gdy warunki dla wszystkich są takie same. Wyniki lotowe w trakcie<br />

tzw. lotów posezonowych w rywalizacji z gołębiami młodymi<br />

lub gołębi lotowanych metodą gniazdową, często dają<br />

niewłaściwego obrazu. W tym roku nasze gołębie, ze względu<br />

na stale zmieniające się warunki, miały szczególnie ciężko. Jednak<br />

z takimi trudnościami my wszyscy musimy stale walczyć.<br />

Naprawdę dobre gołębie miały wystarczająco dużo możliwości,<br />

aby udowodnić swoją jakość. Wszędzie znaleźć można topgołębie<br />

a gdzieniegdzie absolutnie najwyższej klasy gołębie.<br />

Zatem nie ma co narzekać na trudne warunki, gdyż z nimi topgołębie<br />

potrafią się uporać.<br />

Można zawsze znaleźć wystarczająco dużo wymówek,<br />

dlaczego określony gołąb nie uzyskał oczekiwanego wyniku. To<br />

rozumowanie jednak nie jest słuszne, gdyż konkurenci mieli te<br />

same warunki. W celu uzyskania sukcesów potrzebne są dobrej<br />

jakości gołębie. Wydaje się, że top-hodowcy stają się coraz lepsi.<br />

Wynika to z tego, że stale poszukują coraz lepszych gołębi.<br />

To dążenie powinno obowiązywać nas wszystkich.<br />

Przeprowadzając selekcję ustawiamy kierunki na kolejny sezon.<br />

Pozostaw zatem tylko najlepsze gołębie. Wyhoduj po nich dużo<br />

potomstwa a szansa, że wyniki się poprawią, będzie większa<br />

niż gdybyś wyhodował młódki po każdym ogonie, który siedzi<br />

w gołębniku. Z pewnością również po gołębiu rocznym udaje<br />

się wyhodować dobre gołębie. W tym przypadku szansa jest<br />

jednak mniejsza niż w przypadku odchowu potomstwa po topgołębiu.


Ostatnie loty mam za sobą. Myślę, ze sezon był udany, jednak<br />

o super sezonie nie może być tu mowy. Moje oczekiwania<br />

w stosunku do tego sezonu były znacznie większe! Nie udało mi<br />

się doprowadzić gołębi do najwyższej formy. W zasadzie z<br />

samiczek powinienem być zadowolony, zdobyły ok. 70%<br />

konkursów.<br />

Jednak samczyki nie potrafiły osiągnąć swojej odpowiedniej<br />

wagi i nie potrafiły dojść do formy z ostatnich lat. Próbowałem<br />

wszystkiego, pojechałem do kliniki w Essen – nic nie znaleziono.<br />

Później konsultowałem się jeszcze z innymi weterynarzami – nic<br />

nie stwierdzono!<br />

Czegoś im jednak brakowało! Muszę znaleźć tego przyczyny<br />

i znajdę je! Są to te same gołębie, prowadzone były tak samo i<br />

nie zmieniłem nic znaczącego. Stale się nad tym zastanawiam<br />

i sporo myślałem, jednak jedno jest pewne, pod koniec sezonu<br />

nie wszystko przebiegało tak, jak w poprzednich latach. Z tego<br />

należy wyciągnąć odpowiednie wnioski i koniecznie określić<br />

tego przyczyny.<br />

Muszę jednak powiedzieć, że już teraz z niecierpliwością<br />

oczekuję na następny sezon 2012! Pragnę udowodnić i<br />

udowodnię, że osiągane w przeszłości wyniki nie były przypadkowe!<br />

Moim celem jest doprowadzenie mojej drużyny na<br />

sam szczyt. Dlatego już teraz cieszę się na sezon 2012!<br />

W wiedzy czasie przeprowadziłem już selekcję,<br />

robię to zawsze bezpośrednio po ostatnim locie.<br />

Gdy z tym poczekamy nieco dłużej, gołębie będą<br />

wypierzone i jeden gołąb wygląda wówczas<br />

ładniej od drugiego.<br />

Decyzja o usunięciu pięknie wypierzonego gołębia jest wówczas<br />

szczególnie trudna. Dlatego też wszystkie gołębie, które<br />

nie spełniły moich oczekiwań są natychmiast usuwane z gołębnika.<br />

Gołębie młode<br />

Jak do tej pory jestem bardzo zadowolony z moich gołębi<br />

młodych. Mają już za sobą pierwszy próbny lot i dokładnie<br />

dzisiaj (27.07.2011) ponownie włożyłem je na lot. W następnym<br />

tygodniu odbędzie się pierwszy lot konkursowy. Do tej pory<br />

wracały bardzo dobrze z lotów jak też bardzo dobrze latają<br />

wokół gołębnika. Jestem pełen nadziei w stosunku do kolejnych<br />

sześciu tygodni.<br />

Janusz<br />

Szalkowski<br />

... każdy detal jest ważny<br />

Krótko po odsadzeniu moich gołębi młodych<br />

zostały one rozdzielone wg płci, dlatego też<br />

trenują tak ostro. Zapobiega to późniejszym<br />

problemom, gdy osiągną dojrzałość płciową.<br />

Gdy nie są rozdzielone, młode samiczki znoszą jajka, każdy kąt<br />

gołębnika jest zajęty i oczywiście nie mają już wówczas ochoty<br />

do latania! Oczywiście oddzielenie młódków wiąże się z utratą<br />

dużej ilości czasu. Wpierw trenowane są samczyki a następnie<br />

samiczki, które czasami bardzo długo latają.<br />

W każdym razie nie mam wówczas żadnych<br />

problemów ze znoszeniem jajek przez młode<br />

samiczki. Ponadto ze względu na forsowny trening<br />

nie mają ochoty do łączenia się miedzy sobą.<br />

Szkoda, że w tym roku nie doszły do skutku loty CFB, gdyż już<br />

od tygodni gołębie były na to przygotowane! W tym roku w<br />

naszym oddziale (RV) mamy już jednak 6 lotów konkursowych.<br />

Jest to krok we właściwym kierunku.<br />

Z moimi młódkami nie mam problemów nie są one też w<br />

szczególny sposób motywowane. Dla przykładu przed lotem<br />

obydwie płcie nie są puszczane razem.<br />

Nie jestem specjalistą w lotach gołębi młodych.<br />

Moje gołębie młode lotowane są z siodełka.<br />

Oczywiście bardzo mnie cieszy, gdy gołębie młode przylatują<br />

w czele stawki! Nie doświetlam ich. Do 20 maja były zaciemniane<br />

i są gotowe do lotów. Gdy z końcem lotów ten czy tamten<br />

gołąb zrzuci kilka lotek, trzeba się z tym faktem pogodzić.<br />

Sokół wędrowny<br />

Czego nigdy nie zaakceptuję to problem związany z sokołem<br />

wędrownym. W poprzednim wydaniu miesięcznika pisałem już<br />

na jego temat. Przez kilka dni miałem z nim spokój, w chwili<br />

obecnej stał się ponownie bardzo łapczywy i obecnie ponownie<br />

giną mi gołębie. Gołębie są potwornie wystraszone i prawie<br />

w ogóle nie chcą wychodzić z gołębnika. Codziennie jednak<br />

muszą być oblatywane wokół gołębnika.<br />

Alternatywą byłoby codzienne ich wywożenie, jednak codzienne<br />

pakowanie i wywożenie ok. 150 gołębi wymagałoby<br />

dużego nakładu pracy i wiele czasu, co w chwili obecnej nie jest<br />

możliwe do przeprowadzenia.<br />

34<br />

<strong>Brieftaubensport</strong>


Ogłoszenie zwycięzców z lotów regionalnych!<br />

Region 261,<br />

Weser-Aller<br />

16 oddz. • 479 lotujących<br />

hodowli • 11.06.11: Hockenheim,<br />

408 km, 12.777 goł.<br />

Zwycięzca z lotu regionalnego<br />

09553-10-<br />

741<br />

1.380 m/min • Pochodzenie:<br />

Ojciec: „Der 2“, wnuk po „909“ oraz „Ringlose Nr. 12“ (obydwa<br />

Prange); Matka: „Tanja 674“ (T. + R. Borowitz)! Z tego lotu regionalnego<br />

inny gołąb z kombinacji Prange x Borowitz zdobył 2-gi konkurs!<br />

Fabio Köller (Wallhöfen) • Oddz. Bremen Nordost<br />

Region 401,<br />

Vest-Emscher-Lippe<br />

13 oddz. • 342 lotujące hodowle<br />

• 12.06.11: Hemau, 430 km,<br />

7.848 goł.<br />

Zwyciężczyni z lotu grupy<br />

regionów 0175-10-617<br />

1.347 m/min • Pochodzenie:<br />

Ojciec pochodzi od Hörster-Brinkhoff;<br />

Matka pochodzi od Polhuis & Zn. (Koopman)! Ponadto ta roczna<br />

samiczka „617“ zdobyła w tym locie regionu Ruhry 38 konkurs<br />

wśród 53.996 startujących gołębi!<br />

Tandem Rittner-Latzke (Recklingh.) • Oddz. Recklingh.-Süd<br />

Region 407, Mittelrhein-Südost<br />

(Gruppenverband)<br />

4 oddz. • 141 lotujących hodowli •<br />

18.06.11: Tennenlohe, 288 km, 4.109<br />

goł.<br />

Zwyciężczyni z lotu grupy<br />

regionów 0498-09-9068<br />

1.293 m/min • Pochodzenie: Ojciec:<br />

0498-07-301, syn po „170 x 508“ (M.<br />

Neeb); Matka: 01063-07-1645, córka po<br />

„155“ (3 Miejsce w Pucharze Niemiec na średnim dystansie w<br />

2007)! Trójka potomstwa od tej pary zdobyła 4 pierwsze konkursy!<br />

Florian Grundmeier (Brachbach) • Oddz. Hoher Westerwald<br />

Region 407, Mittelrhein-Südost<br />

4 oddz. • 132 lotujące hodowle •<br />

02.07.11: Neumarkt, 326 km, 3.412 goł.<br />

Zwyciężczyni z lotu grupy<br />

regionów P 10-442131<br />

1.199 m/min • Pochodzenie: Ojciec:<br />

08660-06-22, oryg. M. Neeb, po „B<br />

662“ (Dr Marien) x „1480“ (córka po<br />

„330“/Prange); Matka: 09043-04-7,<br />

super samiczka rozpłodowa (Hub Jongen<br />

x Ernst Nebel)! Ta roczna samiczka „P 131“ 29.05.11 zwyciężyła<br />

również w grupie regionów!<br />

Florian Grundmeier (Brachbach) • Oddz. Hoher Westerwald<br />

<strong>Brieftaubensport</strong> 35<br />

Region 402,<br />

Dortmund i okolica<br />

11 oddz. • 500 lotujących hodowli •<br />

18.06.11: Altdorf, 359 km, 12.193<br />

goł.<br />

Zwyciężczyni z lotu grupy<br />

regionów 01972-09-165<br />

1.246 m/min • Pochodzenie:<br />

Ojciec: wnuk po „NL-959“ (Prange) x<br />

wnuczek 02098-97-1009, od Christoph<br />

Spieker; Matka: wnuczka 02098-97-1009 x 05490-91-30<br />

(„King 30“) od Berend Ruwen<br />

Tandem Paul & Dirk Schmidt (Kamen) • Oddz. Rote Erde Kamen<br />

Region 150, Hamburg<br />

7 oddz. • 259 lotujących hodowli •<br />

26.06.11: Piła, 443 km, 6.585 goł<br />

Zwyciężczyni z lotu regionalnego<br />

08449-10-673<br />

1.209 m/min • Pochodzenie: Ojciec:<br />

08449-07-152 po 0262-01-1 (Mühlenstrodt,<br />

linia Vandenabeele/De Vooght) x NL<br />

05-1942960 (Bracia Leideman, „Kleine Marcel“, Sangers x „Victoria“);<br />

Matka: 05240-06-1454 (D. Schlosser), po „De Zwarte Frans“<br />

(Van Beirendonck) x „Polly“ (Wouters Coremans)! W 2009 jej siostra<br />

„08-27“ zwyciężyła również z lotu regionalnego Piła!<br />

Rolf-Dieter Böttger (Wrestedt) • Oddz. Uelzen v. 1977<br />

Region 257, Oldenb. Münsterland<br />

9 oddz. • 236 lotujących hodowli •<br />

23.07.11: Lorris, 664 km, 3.899 goł.<br />

Zwycięzca z lotu regionalnego<br />

0516-10-292<br />

1.467 m/min • Pochodzenie: ten roczny<br />

czołowy lotnik „10-292“ (w 2011 ze swoimi<br />

6 najlepszymi konkursami zdobył 590,98 punków asowych) za ojca<br />

ma „Goliatha 405“ (zdobywca dwucyfrowej ilości konkursów) pochodzącego<br />

z połączenia „Brat Prange 1001/1002“ x „Wnuczka Beatrixdoffer“<br />

a matką jest „Córka Super Dohmen“ pochodząca z połączenia<br />

„Super Dohmen 100“ (8x 1-szy konkurs) x „Córka Kleine Dirk“!<br />

Rainer Püttmann (Lohne) • Oddz. Südoldenburg-Mitte<br />

Region 256,<br />

Osnabrück i okolica<br />

3 oddz. • 127 lotujących hodowli •<br />

04.06.11: Fürstenwalde, 408 km,<br />

3.318 goł.<br />

Zwycięzca z lotu grupy regionów<br />

08035-08-369<br />

1.553 m/min • Pochodzenie: B 06-<br />

6358833 x B 06-6358832, Alfons Van<br />

der Veken! Samczyk „369“ zdobył już<br />

w roku 13 konkursów; jego kuzynka „B 08-938“ w 2009 była najlepszą<br />

samiczką i najlepszym gołębiem rocznym w oddziale!<br />

Paul Hoffmann (Ibbenbüren) • Oddz. Tecklenburger Land


Ogłoszenie zwycięzców z lotów regionalnych!<br />

Region 407, Mittelrhein-Südost<br />

15 oddz. • 417 lotujących hodowli •<br />

09.07.11: Wegscheid, 526 km, 8.565<br />

goł.<br />

Zwyciężczyni z lotu regionalnego<br />

0498-09-9078<br />

1.430 m/min • Pochodzenie: Ojciec:<br />

01063-07-1646, syn po „155“, 3 Miejsce<br />

w Pucharze Niemiec na średnim<br />

dystansie w 2007 (M. Neeb); Matka:<br />

0498-07-264, jej siostra „78“ (2 As na szczeblu kraju w 2007, 1 As<br />

Miesiąca Lipca), Markus Neeb!<br />

Florian Grundmeier (Brachbach) • Oddz. Hoher Westerwald<br />

Region 257, Oldenburger Münsterland<br />

9 oddz. • 311 lotujących hodowli •<br />

03.07.11: Marche, 332 km, 6.421 goł.<br />

Zwycięzca z lotu regionalnego<br />

0516-10-236<br />

1.322 m/min • Pochodzenie: ten czołowy<br />

roczny samczyk „10-236“ za ojca ma<br />

nielotowanego „Brata Hurrican 51“ (Hurrican 51 zdobył m. in. 1<br />

konk./10.253 goł., 1./3.170 goł., 1./2.749 goł.) a matką jest również<br />

nielotowana „Siostra TOP 360“ („TOP 360“ razem z jego bratem<br />

i synem zdobył 1 Mistrzostwo Samczyków KV w 2002)!<br />

Rainer Püttmann (Lohne) • Oddz. Südoldenburg-Mitte<br />

Region 405, Bergisch Land<br />

6 oddz. • 159 lotujących hodowli •<br />

20.06.11: Wegscheid, 518 km, 3.659 goł.<br />

Zwycięzca z lotu grupy regionów<br />

0710-09-41<br />

1.452 m/min • Pochodzenie: Ojciec:<br />

0710-05-584, linia „Olympia“ od Franz-Wilhelm<br />

Gonschior; Matka: 0710-07-119, jest<br />

córką czołowego lotnika „187“ od Waltera<br />

Hennecke! „41“ na ostatnim locie sezonu <strong>2010</strong> zdobył 5 konk. na<br />

6.619 goł. (Amstetten, int.)! Brat „42“ z tego samego gniazda zdobył w<br />

2011 zdobył 1 konkurs w Regionie wśród 11.032 startujących goł.!<br />

Lothar Jürgens (Drolshagen) • Oddz. Gummersbach<br />

Region 754,<br />

Mittelfranken-Süd<br />

5 oddz. • 102 lotujące hodowle •<br />

12.06.11: Differdange, 335 km,<br />

2.893 goł.<br />

Zwyciężczyni z lotu regionalnego:<br />

0748-08-740<br />

1.492 m/min • Pochodzenie:<br />

Ojciec: 0748-03-59,<br />

Verstraete/Legist; Matka: 05400-05-<br />

567, Wim Moeus. Hodowcą tego<br />

gołębia jest tandem hodowlany Frisch!<br />

Walter Engerer (Bechhofen) • Oddz. Frankenhöhe<br />

Region 257, Oldenburger Münsterland<br />

9 oddz. • 340 lotujących hodowli •<br />

04.06.11: Sezanne, 538 km, 8.281 goł.<br />

Zwycięzca z lotu regionalnego<br />

0516-08-524<br />

1.031 m/min • Pochodzenie: Ojcem tego<br />

czołowego lotnika „08-524“ (zdobywcy<br />

dwucyfrowej ilości konkursów w <strong>2010</strong> i 2011) jest „Sir Henry“ (25<br />

As na szczeblu związkowym) pochodzący z połączenia „Syn Kleine<br />

Dirk“ x „Córka Fieneke 5000“ i matki pochodzącej z chowu wsobnego<br />

„Córka Ringlose Nr 12“ po „Ringlose Nr 12“ x własna córka!<br />

Rainer Püttmann (Lohne) • Oddz. Südoldenburg-Mitte<br />

Region 300, Brandenburg<br />

5 oddz. • 197 lotujących hodowli •<br />

20.06.11: Deventer, 546 km, 6.129<br />

goł.<br />

Zwycięzca z lotu grupy<br />

regionów 09443-09-479<br />

1.406 m/min • Pochodzenie:<br />

Ojciec: B 00-2408235<br />

(Herbots/Schellens), syn „2 Astaube<br />

Portugal“, w 2005 pięciu synów zdobyło<br />

53 konkursy; Matka: B 05-<br />

2125753 (Vinckx-Ceusters), samiczka rozpłodowa!<br />

Dietmar Heilenz (Biebersdorf) • Oddz. Cottbus<br />

Region 454, Nordhessen,<br />

Gruppe Süd<br />

3 oddz. • 151 lotujących hodowli •<br />

19.06.11: Montbeliard, 427 km,<br />

3.443 goł.<br />

Zwyciężczyni z lotu regionalnego<br />

0413-10-350<br />

1.609 m/min • Pochodzenie: I.<br />

Harder (NL) x Elfriede + Albert Casselmann, Janssen „92-<br />

1364“/Janssen „1 Asvogel 00-299“! Również 2 konkurs zdobyty<br />

został przez: 0413-09-440 (Jäger, Prange „802“ x P. Philippens (B),<br />

Tramontane x Verbree, NL)!<br />

Heinz Hartel & Enkel Lukas (Lautertal) • Oddz. Alsfeld<br />

Region 755, Donau/Lech<br />

7 oddz. • 131 lotujących hodowli •<br />

10.07.11: Isnes, 514 km, 2.755 goł.<br />

Zwyciężczyni z lotu regionalnego:<br />

02105-08-566<br />

1.186 m/min • Pochodzenie: Ojciec:<br />

B 07-6227677 (oryg. Flor Vervoort);<br />

Matka: 05356-04-289, De Rauw-<br />

Sablon. Samiczka „566“ była prezentem<br />

od Konrada Reger z oddz.<br />

Regensburg! Do tej pory w 2011 „566“ zdobyła 9/11 konkursów a<br />

jej dwie siostry przyrodnie odpowiednio 11/11 i 9/11 konkursów!<br />

Helmut Spiller (Nennslingen) • Oddz. Eichstätt<br />

36<br />

<strong>Brieftaubensport</strong>


Brieftauben- 16. Jahrgang<br />

sport International Unabhängiges Brieftaubenmagazin<br />

Erscheinungsweise: monatlich. Abonnement Inland: 36,- 3 jährlich einschließlich Versandkosten<br />

• Europäisches Ausland: 45,- 3 jährlich einschließlich Versandkosten. Anzeigenpreisliste:<br />

Nr. 1/09 vom 01. Mai 2009. Herausgeber und Verlag: Annonca- Verlagsgesellschaft<br />

mbH • Landwehrstraße 29 • 49393 Lohne • Tel. (0 44 42) 22 74 • Fax:<br />

(0 44 42) 67 00 • E-mail: info@brieftaubensport-<strong>international</strong>.de • Postanschrift: Postfach<br />

1205 • 49379 Lohne. Verantwortlich für Redaktion und Anzeigenverkauf: Rainer<br />

Püttmann. Gestaltung: Carina Berenbrinker. Alle Rechte beim Verlag, soweit nicht<br />

anders angegeben. Reproduktionen des Inhalts ganz oder teilweise nur mit schriftlicher<br />

Genehmigung des Verlages. Vom Leser verfaßte Beiträge können aus redaktionellen<br />

Gründen geändert und gekürzt werden. Namentlich gekennzeichnete Beiträge müssen<br />

nicht mit der Meinung der Redaktion überein stimmen. Für unverlangt eingesandte<br />

Manuskripte oder sonstiges Material übernimmt der Verlag keine Haftung.<br />

Die Reisezeit für Alt- und Jungtauben<br />

Die Tauben sollten schon topfit auf den ersten Vorflug gehen. Aus diesem Grund empfiehlt es<br />

sich schon 1 Woche vor dem 1. Vorflug mit der Verabreichung von Omega-Plus-Öl und RACE<br />

<strong>2010</strong> zu beginnen, um den Stoffwechsel rechtzeitig auf Touren zu bringen. Als Futter empfehlen<br />

wir Matador Premium Reise, Premium Start und Turbo Fettmischung. Futterpläne dazu können<br />

im Internet unter www.matador-futter.de herunter geladen werden.<br />

Tag Über das Futter<br />

morgens oder abends<br />

Sonntag<br />

Flugtag<br />

Montag<br />

Dienstag<br />

Mittwoch<br />

Donnerstag<br />

Freitag<br />

Samstag<br />

Anfeuchten mit Glut-Amin<br />

Abtrocknen mit Magnesin<br />

Anfeuchten mit Omega-Plus-Öl<br />

Abtrocknen mit RACE <strong>2010</strong><br />

Anfeuchten mit Omega-Plus-Öl<br />

Abtrocknen mit RACE <strong>2010</strong><br />

Anfeuchten mit Omega-Plus-Öl<br />

Abtrocknen mit RACE <strong>2010</strong><br />

Anfeuchten mit Omega-Plus-Öl<br />

Abtrocknen mit Extra Energie<br />

Anfeuchten mit Omega-Plus-Öl<br />

Abtrocknen mit Extra Energie<br />

Einsatztag<br />

Backs Futterplan<br />

<strong>Brieftaubensport</strong> International • Postfach 1205 • 49379 Lohne<br />

Postvertriebsstück H 14447 Entgelt bezahlt<br />

Erfolgreich Jungtauben spielen mit<br />

Race <strong>2010</strong><br />

Glut-Amin<br />

B-Vitamine, Elektrolyte<br />

und Aminosäuren für den<br />

Aufbau der Muskulatur!<br />

Magnesin<br />

Reguliert den<br />

Omega-Plus-Öl Flüssigkeitshaushalt<br />

Das Plus an Fetten! und entkrampft!<br />

RACE <strong>2010</strong><br />

Für den schnellen<br />

Stoffwechsel!<br />

Extra Energie<br />

Das Extra an<br />

Kohlehydraten!<br />

In das<br />

Wasser<br />

Backs Tee<br />

Backs Tee<br />

Glut-Amin<br />

Backs Tee<br />

Entschlackt und<br />

bringt im Nu die<br />

Form auf den<br />

Schlag!<br />

Theodor Backs GmbH<br />

31547 Rehburg-Loccum<br />

Tel. (0 50 37) 97 05-0 • Fax (0 50 37) 97 05-15<br />

e-mail: info@taubenbacks.de • www.taubenbacks.de<br />

Fordern<br />

Sie unseren<br />

kostenlosen<br />

Futterplan<br />

an!

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!