Mistrzowie Oddziałów 2010 - Brieftaubensport-international.com
Mistrzowie Oddziałów 2010 - Brieftaubensport-international.com
Mistrzowie Oddziałów 2010 - Brieftaubensport-international.com
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Wydanie Nr. 184 Lipiec 2011 H 14447<br />
Niezależny magazyn dla hodowców gołębi pocztowych z aktualnymi relacjami, wskazówkami oraz trikami na czas wychowu i lotów<br />
MAGAZYN EKSPERTÓW<br />
Reportaż: <strong>Mistrzowie</strong> <strong>Oddziałów</strong> <strong>2010</strong> • Helmut Köster, Balve-Garbeck • Ogłoszenie zwycięzców z lotów regionalnych<br />
2011 • van den Kieboom, Raamsdonksveer (NL) • Dhuyveter-Dhondt, Olsene (B) • Dany Dusausoit, Beloeil (B) • Rik Her-<br />
mans, Pulle (B) • Pierre & Vincent Schroeder, Aywaille (B) • Daniel Timmers, Hechtel-Eksel (B) • Opinia facho wca: Fal-<br />
co Ebben: Lotowanie gołębiami młodymi (część 3) • Nico-Jan Koenders: Top-gołębie • Toni van Ravenstein: Czos-<br />
nek działa lepiej niż antybiotyki • Hatty Roest: „Wskazówki hodowlane dla określonej pory roku “ • Marcel Sangers:<br />
System • Janusz Szalkowski: ... każdy detal jest ważny • Co Verbree: Teraz, dwa miesiące później!
www.Klaus-Gritsteinwerk.de<br />
– Jakość dla hodowców odnoszących sukcesy<br />
Maratonin - Herbata dla gołębi pocztowych<br />
jest precyzyjnie wybraną mieszanką ziół o działaniu<br />
odtruwającym. Poprawia ogólny stan<br />
zdrowia gołębi, wzmacnia siły odpornościowe<br />
oraz skraca okres regeneracji po odbytym<br />
locie. Prowadzi to do szybszego ustabilizowania<br />
się procesów trawiennych i do budowy<br />
nowych rezerw.<br />
Klaus - Jodoferrol, wraz z Jod Faktor 20<br />
służy do uzupełnienia w pierwiastki śladowe a szczególnie<br />
w jod oraz żelazo. Jodoferrol stymuluje metabolizm<br />
oraz poprawia pobór tlenu. Wpływa na szybką regenerację<br />
gołębia po odbytym locie oraz zapobiega odwodnieniu<br />
oraz niedoborowi w pierwiastki śladowe.<br />
Pico - Nelen Produkt z krewetek!<br />
Ogólne Informacje: krewetki oraz ich pancerze od<br />
pokoleń używane są, jako wspaniałe uzupełnienie<br />
karmy dla naszych skrzydlatych przyjaciół. Ze<br />
względu na wysoki poziom protein Pico-Nelen<br />
nadaje szczególnie dobrze się dla gołębi pocztowych.<br />
Dla zwycięskich gołębi - Herbata na drogi oddechowe<br />
przeznaczona jest dla poprawy samopoczucia u gołębi po<br />
odbyciu ciężkiego lotu lub przebywającym długo w gołębniku.<br />
Odpowiednio dobrane zioła o specyficznych właściwościach<br />
poprawiają samopoczucie oraz uwalniają górne drogi oddechowe.<br />
Liczne zioła i rodzaje herbat okazały się pomocne w<br />
przypadku przeziębień i złego samopoczucia. Pozytywne działanie<br />
naturalnych środków jest większości przypadków bardzo<br />
częste. „Herbaty na górne drogi oddechowe” powstały na<br />
bazie doświadczeń najlepszych hodowców gołębi pocztowych.<br />
Klaus - Origa Plusnea<br />
Origa Plusnea łączy w sobie pozytywne własności oregano<br />
oraz brodaczki (usnea barbata). Substancje roślinne<br />
zawarte w oregano oraz brodaczce spełniają ważne funkcje<br />
życiowe rośliny. Służą jej do zwalczania drobnoustrojów<br />
chorobotwórczych. Zawarta w brodaczce goryczka, kwas<br />
Usnic oraz główne substancje zawarte w oregano (karwakrol,<br />
tymol) mają obok właściwości aromatycznych i<br />
wzmacniających apetyt również właściwości antybakteryjne,<br />
bakteriobójcze i grzybobójcze.<br />
Picorin składa się w wysokowartościowych<br />
surowców, zawierających duże ilości<br />
pierwiastków śladowych, witamin,<br />
aminokwasów i innych substancji czynnych.<br />
Środek ten jest stosowany i zalecany przez<br />
wielu mistrzów.<br />
– Jesteśmy dobrzy –<br />
Dodatek do karmy przeznaczony dla gołębi<br />
Wpływa na regulację trawienia i wykorzystanie karmy<br />
Produkt-Nr. 4435<br />
Butelki o pojemności 1000 ml<br />
GRITSTEINWERK GmbH & Co. KG<br />
Postfach 2180 • 32221 Bünde Tel.: (05223)99690 Fax: (05223)8123 eMail: Klaus-Gritsteinwerk@t-online.de
Zawartość/Wprowadzenie<br />
Strona Artykuł<br />
Zwartość<br />
4 Niemieckich Mistrzów Miesiąca<br />
Czerwiec 2011<br />
5 <strong>Mistrzowie</strong> <strong>Oddziałów</strong><br />
<strong>2010</strong><br />
9 Helmut Köster<br />
Balve-Garbeck<br />
12 …van den Kieboom<br />
Raamsdonksveer<br />
15 Dhuyveter-Dhondt<br />
Olsene<br />
17 Dany Dusausoit<br />
Beloeil<br />
18 Rik Hermans<br />
Pulle<br />
20 Pierre i Vincent Schroeder<br />
Aywaille<br />
21 Daniel Timmers<br />
Hechtel-Eksel<br />
23 Toni van Ravenstein w rozmowie z …<br />
Josef Körner i Rudi Heinen<br />
25 Hatty Roest<br />
„Wskazówki hodowlane<br />
dla określonej pory roku “<br />
26 Falco Ebben<br />
Lotowanie gołębiami młodymi (część 3)<br />
28 Co Verbree<br />
O wszystkim i eszcze odrobinę więcej!<br />
30 Toni van Ravenstein<br />
Czosnek działa lepiej niż antybiotyki<br />
32 Marcel Sangers<br />
System<br />
33 Nico-Jan Koenders<br />
Top-gołębie<br />
35 Janusz Szalkowski<br />
... każdy detal jest ważny<br />
36 Ogłoszenie zwycięzców<br />
z lotów regionalnych<br />
2011<br />
37 Metryczka<br />
... co mi się nasunęło!<br />
<strong>Brieftaubensport</strong><br />
Drodzy czytelnicy! Rainer Püttmann<br />
Udało się! Trzynasty i zarazem ostatni lot w tym sezonie przeszedł do historii. Jako<br />
następne w kolejności są loty gołębi młodych, które są treningiem dla przyszłych zadań,<br />
później loty dobiegną końca. Co prawda zarząd zasygnalizował chęć zorganizowania<br />
lotów posezonowych, jednak w oddziałach o nich zapomniano. Tego typu loty po<br />
zakończeniu sezonu mają sens. Jest wystarczająco dużo powodów przemawiających<br />
za ich przeprowadzeniem: po pierwsze w tych lotach można zbierać punkty na olimpiady<br />
oraz współzawodnictwo FCI; po drugie gołębie, które późno wracały z lotów<br />
mają szansę wdrożyć się ponownie w lotach i odbudować na przyszłość nadwątloną<br />
pewność w siebie; po trzecie wszyscy ci hodowcy, którzy chcą dodatkowo szkolić swoje<br />
gołębie, mogą w tym celu skorzystać z lotów posezonowych; po czwarte hodowcy<br />
nieosiągający zbyt dobrych wyników lotowych mają również wiele radości podczas<br />
tych lotów, gdyż mistrzowie z pewnością nie będą wkładać na lot swoich asów lotowych,<br />
wskutek tego czas trwania konkursów znacznie się wydłuży. Dlaczego zatem te<br />
loty nie dochodzą do skutku? Nie wiem i jest to dla mnie niezrozumiałe, gdyż w zasadzie<br />
hoduję gołębie po to, aby nimi rywalizować.<br />
Na lot końcowy gołębie mogły szczęśliwie zostać wypuszczone w planowanym miejscu<br />
startu z Lorris (630 km). Chociaż sezon lotowy nie był zbyt łatwy, ale nie był również<br />
zbyt trudny, na ostatni lot w sezonie włożonych zostało 3.899 gołębi (w tym 1.018<br />
gołębi rocznych). Sezon rozpoczęliśmy z 11.683 gołębiami na pierwszym locie! Różnica<br />
co prawda zastraszająca, jednak nie jest ona miarodajna, gdyż w trakcie trwania<br />
sezonu lotowego coraz więcej i wcześniej gołębie są wycofywane.<br />
Podczas pierwszych lotów uzyskane rezultaty nie są miarodajne. Duża ilość wkładanych<br />
gołębi, małe odległości, wiatr i czasami przelotne opady deszczu powodują, że<br />
wartość listy konkursowej traci na znaczeniu. Dużo większość wartość przywiązuję od<br />
wyników uzyskiwanych na dłuższych dystansach i o przypadkowości nie może tu być<br />
mowy. Pod koniec każdego sezonu wielu hodowców zadaje sobie pytanie, czy mają<br />
jeszcze wkładać na lot swoje gołębie roczne. Loty nie były łatwe a gołębie roczne już<br />
swoje zrobiły. Dobrego rocznego i tak już nie wkładam na loty, cóż miałbym tym zyskać.<br />
Te i temu podobne wypowiedzi słyszę bardzo często. Ja jednak wkładam je nadal, niezależnie<br />
od tego, jaka pogoda jest zapowiadana. Muszę przecież mieć zaufanie do<br />
kierownika lotów, gdyż jak mógłbym jemu powierzyć moje najlepsze dwu- i trzylatki. Jak<br />
już nieraz pisałem opłaca się również zaufać gołębiom rocznym. Dwa z pośród trzech<br />
zwycięzców z lotów regionalnych to gołębie roczne (patrz str. 36 i 37). Raz przyleciały<br />
w trójkę i raz w dwójkę (razem z dwuletnią samiczką). Każdy powinien tak postępować<br />
jak uważa za właściwe. Nie ma na to gotowej recepty. Dla mnie jednak jest jasne,<br />
że nie zmienię mojego sposobu postępowania. Gdy dokładniej przyjrzymy się zwycięz<strong>com</strong><br />
z lotów regionalnych na stronie 36 i 37 zauważymy, że przedstawieni zastali<br />
„zwycięzcy z lotów regionalnych” (Regionalflugsieger) oraz „zwycięzcy z lotów grupy<br />
regionów” (Regionalgruppenflugsieger). Zwrócono nam uwagę, że niektórzy zwycięzcy<br />
z lotów regionalnych są zwycięzcami z lotów grupy regionów. Od tej chwili trzymamy<br />
się przyporządkowania lotu przez związek i każde zgłoszenie sprawdzane jest w<br />
bazie danych związku. Jeśli określony lot figuruje, jako „lot regionalny” (Regionalflug)<br />
wówczas lot jest dla nas „lotem regionalnym”, jeśli figuruje, jako „lot grupy regionów”<br />
(Regionalgruppenflug” wówczas tak też jest określany. Ze względu na to, że pojedynczy<br />
hodowca nie ma na to wpływu, czy rywalizuje na liście konkursowej „regionu” lub<br />
„grupy regionów”, dlatego też publikować będziemy konkursy z obydwu list. Wartość<br />
zdobytych konkursów nie wynika ze znaczenia słowa, lecz z ilości uczestniczących w<br />
locie hodowców i gołębi. Proszę o przedstawianie wyników!<br />
3<br />
<strong>Brieftaubensport</strong>
Niemieckich Mistrzów Miesiąca Czerwiec 2011<br />
1. Miejske<br />
Florian Grundmeier • Auf<br />
dem Härdtchen 13 • 57555 Brachbach•<br />
Tel. (02745) 2280165 •<br />
09.07.11: RV-Flug „Wegscheid“ (526<br />
km/8.565 gołębi): 17/13 konk.: 1.,<br />
16., 23., 27., 83., 91., 113. itd.<br />
= 76,532 ø As-Pkt.<br />
2. Miejske<br />
M., B. i L. Neeb • Neue Str.<br />
12 • 56472 Hof • Tel. (02661)<br />
951633 • 18.06.11: RV-Flug<br />
„Höchstadt“ (219 km/556 gołębie):<br />
15/13 konk.: 1., 2., 2., 4., 5., 6.,<br />
7., 8., 9., 14., 66., 91., 112.<br />
= 75,411 ø As-Pkt.<br />
3. Miejske<br />
Florian Grundmeier • Auf<br />
dem Härdtchen 13 • 57555 Brachbach•<br />
Tel. (02745) 2280165 •<br />
02.07.11: FG-Flug „Neumarkt“ (326<br />
km/3412 gołębi): 24/20 konk.: 1.,<br />
2., 3., 4., 5., 7., 10., 11., 37., 38. itd.<br />
= 74, 290 ø As-Pkt.<br />
4. Lothar Scheugl • Dorfstr. 17 • 39619 Ziemendorf • Tel. (039384) 21129 • 18.06.11 (413 km/3.966 gołębi): 10/10 konk.: 62., 223., 250., 253., 374., 377., 393., 443., 554., 604. itd. = 73,353 ø As-P.<br />
5. Bernhard Siemer • Feuerbachstr. 9 • 26789 Leer • Tel. (0491) 12807 • 12.06.11 (422 km/468 gołębi): 24/22 konk.: 2., 4., 5., 9., 15., 16., 17., 17., 19., 21., 21., 26., 28., 39. itd. = 71,688 ø As-P.<br />
6. Spółka Sudhoff i Kitchenbrand • Hehnerholt 105 • 41069 Mönchengladbach • Tel. (02161) 590040 • 11.06.11 (334 km/2.121 gołębi): 49/43 konk.: 7., 8., 10., 11., 24., 26., 27., 30. itd. = 70,439 ø As-P.<br />
7. Spółka Hessek • Primsstr. 5 • 66687 Wadern • Tel. (06871) 3529 • 12.06.11 (430 km/1.009 gołębi): 27/24 konk.: 5., 6., 8., 13., 15., 16., 18., 24., 25., 31., 49., 49., 52., 53., 66. itd. = 70,207 ø As-P.<br />
8. Fabio Köller • Bornreiher Str. 39 • 27729 Wallhöfen • Tel. (04793) 953185 • 11.06.11 (408 km/12.777 gołębi): 20/17 konk.: 1., 2., 12., 13., 126., 314., 341., 351., 540., 625. itd. = 70,172 ø As-P.<br />
9. Egon i Angela Maas • Schwaaner Str. 2 • 18246 Selow • Tel. (038461) 65965 • 25.06.11 (424 km/3.715 gołębi): 60/52 konk.: 4., 13., 14., 24., 31., 43., 50., 60., 71., 77., 80. itd. = 68,862 ø As-P.<br />
10. Dietmar Heilenz • Turmweg 2 • 15913 Biebersdorf • Tel. (035471) 603 • 11.06.11 (322 km/5.861 gołębi): 20/18 konk.: 2., 3., 27., 38., 105., 106., 228., 231., 272., 351., 352. itd. = 68,448 ø As-P.<br />
11. Walter Engerer • Thann 13 • 91572 Bechhofen • Tel. (09825) 4533 • 12.06.11 (335 km/2.893 gołębi): 19/16 konk.: 1., 10., 11., 14., 15., 16., 22., 128., 137., 144., 171. itd. = 68,362 ø As-P.<br />
12. Bernhard Siemer • Feuerbachstr. 9 • 26789 Leer • Tel. (0491) 12807 • 20.06.11 (231 km/5.133 gołębi): 24/20 konk.: 4., 64., 71., 71., 71., 77., 90., 130., 163., 170., 175. itd. = 68,301 ø As-P.<br />
13. Raimund Just • Saathainer Str. 18 • 04932 Stolzenhain • Tel. (03533) 811114 • 19.06.11 (353 km/2.084 gołębi): 19/17 konk.: 4., 8., 11., 13., 16., 23., 44., 49., 76., 176., 179. itd. = 68,224 ø As-P.<br />
14. Anton Neuhaus • Wilhelm-Lange-Str. 15 • 59077 Hamm • Tel. (02383) 950095 • 16.07.11 (356 km/3.153 gołębi): 15/15 konk.: 2., 4., 32., 41., 144., 158., 163., 248., 286. itd. = 67,497 ø As-P.<br />
15. Wilhelm Wehking • Möllner Str. 9 • 23883 Lehmrade • Tel. (04542) 3714 • 11.06.11 (331 km/3.500 gołębi): 21/18 konk.: 15., 35., 72., 73., 82., 118., 131., 176., 194., 199. itd. = 66,360 ø As-P.<br />
16. Spółka Faber i Matschinski • Everlingweg 28 • 22119 Hamburg • Tel. (040) 7329109 • 11.06.11 (443 km/8.150 gołębi): 62/51 konk.: 5., 15., 16., 34., 47., 48., 49., 58., 71., 72. itd. = 65,515 ø As-P.<br />
17. Team Beumer i von Oy • Königstr. 100 • 48268 Greven • Tel. (02571) 97990 • 26.06.11 (427 km/5.967 gołębi): 18/13 konk.: 20., 28., 31., 40., 98., 160., 202., 219., 229., 261. itd. = 63,504 ø As-P.<br />
18. Spółka Rittner i Latzke • Marienstr. 162 • 45663 Recklinghausen • Tel. (02361) 9071976 • 12.06.11 (430 km/53.966 gołębi): 32/27 konk.: 38., 111., 123., 423., 562., 776., 809., 996. itd. = 62,055 ø As-P.<br />
19. Kurt Weitkamp • Semmelweg 92 • 32257 Bünde • Tel. (05223) 42379 • 18.06.11 (269 km/2.316 gołębi): 64/48 konk.: 1., 2., 3., 4., 5., 8., 10., 13., 16., 21., 22., 24., 26., 34. itd. = 62,030 ø As-P.<br />
20. Kurt Gensheimer i To. • Fortmühlstr. 3 • 76756 Bellheim • Tel. (07272) 6542 • 12.06.11 (322 km/1.670 gołębi): 56/50 konk.: 1., 2., 4., 7., 10., 12., 24., 28., 33., 34., 35., 36. itd. = 60,407 ø As-P.<br />
21. Erika Meier • Lübbecker Str. 33 • 32369 Rahden • Tel. (0151) 58163151 • 20.06.11 (420 km/3.951 gołębi): 33/30 konk.: 2., 4., 17., 23., 52., 117., 118., 134., 184., 232., 233. itd. = 60,401 ø As-P.<br />
22. Florian Grundmeier • Auf dem Härdtchen 13 • 57555 Brachbach • Tel. (02745) 2280165 • 18.06.11 (288 km/4.109 gołębi): 30/22 konk.: 1., 11., 16., 18., 20., 21., 33., 58., 64. itd. = 60,301 ø As-P.<br />
23. Heinrich Mathias Meier • Lübbecker Str. 33 • 32369 Rahden • Tel. (0151) 58163151 • 20.06.11 (420 km/3.951 gołębi): 10/9 konk.: 7., 81., 149., 261., 421., 657., 750., 778., 984. itd. = 59,028 ø As-P.<br />
24. Spółka Faber i Matschinski • Everlingweg 28 • 22119 Hamburg • Tel. (040) 7329109 • 20.06.11 (339 km/2.685 gołębi): 61/49 konk.: 10., 14., 15., 16., 17., 21., 23., 25., 30., 41., 52. itd. = 58,961 ø As-P.<br />
25. Spółka Faber i Matschinski • Everlingweg 28 • 22119 Hamburg • Tel. (040) 7329109 • 04.06.11 (323 km/3.193 gołębi): 65/50 konk.: 1., 3., 7., 10., 19., 21., 23., 26., 31., 43., 46., 87. itd. = 58,942 ø As-P.<br />
26. Erika Meier • Lübbecker Str. 33 • 32369 Rahden • Tel. (0151) 58163151 • 11.06.11 (341 km/2.093 gołębi): 35/28 konk.: 9., 13., 14., 15., 20., 29., 32., 46., 49., 51., 74., 107. itd. = 58,911 ø As-P.<br />
27. Günter Knack • Am Schafkoven 12 • 27721 Ritterhude • Tel. (04292) 1498 • 12.06.11 (408 km/12.777 gołębi): 15/11 konk.: 21., 34., 107., 250., 253., 253., 1.124., 1.253., 1.309. itd. = 58,477 ø As-P.<br />
28. Rudi i Lena Hövekenmeier • Mergelweg 87 • 33161 Hövelhof • Tel. (05257) 6862 • 18.06.11 (353 km/11.864 gołębi): 35/29 konk.: 52., 125., 131., 166., 329., 416., 422., 460. itd. = 57,582 ø As-P.<br />
29. Jürgen i Sören Pahl • Friedensstr. 11 • 23909 Ratzeburg • Tel. (04541) 3183 • 11.06.11 (331 km/3.500 gołębi): 46/33 konk.: 3., 4., 6., 7., 8., 11., 11., 24., 26., 34., 37., 61. itd. = 55,199 ø As-P.<br />
30. Helmut R. Becker • Zur Hardt 5 • 51597 Morsbach-Überholz • Tel. (02294) 909132 • 18.06.11 (288 km/4.109 gołębi): 11/9 konk.: 129., 178., 179., 364., 398., 477., 504., 512., 1.290. itd. = 55,129 ø As-P.<br />
31. Bogdan Janoschka • Rähersiek 8 • 32278 Kirchlengern • Tel. (05223) 71176 • 04.06.11 (404 km/5.042 gołębi): 15/11 konk.: 16., 31., 84., 100., 204., 205., 343., 721., 726. itd. = 54,941 ø As-P.<br />
32. Georg Fröhlingsdorf • Breite 9 • 51429 Bergisch Gladbach • Tel. (02204) 81196 • 13.06.11 (430 km/690 gołębi): 39/31 konk.: 2., 3., 5., 7., 8., 9., 10., 17., 18., 24., 25., 29., 31. itd. = 54,449 ø As-P.<br />
33. Bernhard i Christian Jansen • Diepenbrockstr. 12 • 46399 Bocholt • Tel. (02871) 275770 • 12.06.11 (453 km/1.768 gołębi): 22/17 konk.: 16., 17., 74., 75., 76., 78., 80., 100. itd. = 54,369 ø As-P.<br />
34. Tim i Uwe Müller • Herbsteiner Str. 25 • 36358 Herbstein • Tel. (06643) 8074 • 11.06.11 (330 km/2.335 gołębi): 30/24 konk.: 1., 2., 7., 18., 19., 23., 40., 41., 57., 74., 93., 94. itd. = 53,987 ø As-P.<br />
35. Raimund Just • Saathainer Str. 18 • 04932 Stolzenhain • Tel. (03533) 811114 • 05.06.11 (353 km/2.404 gołębi): 21/15 konk.: 24., 27., 44., 63., 65., 100., 113., 128., 197., 237. itd. = 53,782 ø As-P.<br />
36. Kurt Gensheimer i To. • Fortmühlstr. 3 • 76756 Bellheim • Tel. (07272) 6542 • 18.06.11 (322 km/1.571 gołębi): 54/43 konk.: 4., 5., 6., 6., 8., 9., 10., 12., 24., 25., 28., 29., 30. itd. = 53,527 ø As-P.<br />
37. K. i E. Wellm • St. Martinstr. 22 • 74909 Meckesheim • Tel. (06226) 2199 • 12.06.11 (443 km/855 gołębi): 28/24 konk.: 1., 2., 3., 12., 15., 17., 24., 32., 42., 60., 82., 128. itd. = 53,522 ø As-P.<br />
38. Manfred Hluscik • Dorfstraße 57 • 25719 Barlt • Tel. (04857) 1266 • 26.06.11 (420 km/984 gołębi): 11/9 konk.: 1., 15., 17., 21., 55., 120., 192., 294., 318. itd. = 53,436 ø As-P.<br />
39. Erika Meier • Lübbecker Str. 33 • 32369 Rahden • Tel. (0151) 58163151 • 05.06.11 (424 km/4.543 gołębi): 32/27 konk.: 12., 139., 227., 247., 334., 388., 390., 409., 409. itd. = 52,794 ø As-P.<br />
40. Franz-Wilhelm Gonschior • Auf dem Stein 11 • 57482 Wenden • Tel. (02762) 2393 • 02.07.11 (415 km/3.080 gołębi): 66/49 konk.: 2., 4., 7., 8., 11., 21., 22., 29. itd. = 52,769 ø As-P.<br />
41. Spółka Feldema i Weber • Ruhrstr. 11 • 45663 Recklinghausen • Tel. (02361) 72362 • 12.06.11 (431 km/53.997 gołębi): 44/36 konk.: 137., 145., 282., 622., 890., 890., 902., 928. itd. = 52,491 ø As-P.<br />
42. Florian Grundmeier • Auf dem Härdtchen 13 • 57555 Brachbach • Tel. (02745) 2280165 • 11.06.11 (515 km/4.133 gołębi): 23/17 konk.: 4., 5., 15., 31., 32., 40., 53., 192., 289. itd. = 52,445 ø As-P.<br />
43. Tom Martius • Gutshof 9 • 17498 Guest • Tel. (0175) 5251720 • 04.06.11 (349 km/1.110 gołębi): 25/18 konk.: 1., 2., 9., 10., 18., 39., 55., 72., 75., 80., 97., 98., 134., 172. itd. = 51,870 ø As-P.<br />
44. Rolf van Well • Hoher Weg 39 • 47533 Kleve • 18.06.11 (317 km/2.287 gołębi): 20/17 konk.: 40., 80., 119., 136., 175., 177., 259., 263., 270., 272., 280., 283. itd. = 51,848 ø As-P.<br />
45. Klaus Brunkahl • Alfred-Harbarth-Str. 28 • 23883 Sterley • Tel. (04545) 637 • 11.06.11 (331 km/3.500 gołębi): 66/45 konk.: 1., 13., 14., 20., 28., 29., 30., 32., 33., 36., 44., 55. itd. = 51,781 ø As-P.<br />
46. Friedrich Bohlmann • Dietrichstr. 3 • 33104 Paderborn • Tel. (05254) 2912 • 12.06.11 (444 km/1.352 gołębi): 91/65 konk.: 1., 2., 3., 4., 5., 6., 7., 8., 10., 14., 17., 18., 19. itd. = 51,534 ø As-P.<br />
47. Georg Fröhlingsdorf • Breite 9 • 51429 Bergisch Gladbach • Tel. (02204) 81196 • 18.06.11 (323 km/748 gołębi): 36/27 konk.: 3., 4., 5., 10., 16., 17., 18., 21., 26., 30., 42., 61. itd. = 51,522 ø As-P.<br />
48. Erika Meier • Lübbecker Str. 33 • 32369 Rahden • Tel. (0151) 58163151 • 26.06.11 (306 km/1.866 gołębi): 32/23 konk.: 20., 22., 24., 25., 26., 28., 62., 66., 123., 146., 148. itd. = 50,903 ø As-P.<br />
49. K. i E. Wellm • St. Martinstr. 22 • 74909 Meckesheim • Tel. (06226) 2199 • 04.06.11 (313 km/1.004 gołębi): 29/20 konk.: 2., 3., 4., 5., 8., 9., 32., 73., 80., 83., 92., 95. itd. = 50,612 ø As-P.<br />
50. Karl-Heinz Griese • Kardinal-von-Galen-Str. 20 • 45665 Recklinghausen • Tel. (02361) 498841 • 05.06.11 (430 km/8.668 gołębi): 11/8 konk.: 196., 640., 648., 653., 845., 1.085. itd. = 50,229 ø As-P.<br />
51. Maik Miesner • Ottensteinerstr. 104 • 28879 Grasberg • Tel. (04792) 7500 • 12.06.11 • (438 km/12.777 gołębi): 17/16 konk.: 299., 423., 682., 700., 975., 1.140., 1.997., 2.000. itd. = 50,107 ø As-P.<br />
52. Jürgen i Sören Pahl • Friedensstr. 11 • 23909 Ratzeburg • Tel. (04541) 3183 • 04.06.11 (438 km/3.766 gołębi): 51/34 konk.: 5., 7., 10., 11., 13., 22., 36., 71., 73., 88., 91., 112. itd. = 50,047 ø As-P.<br />
<strong>Brieftaubensport</strong> 4
<strong>Mistrzowie</strong> <strong>Oddziałów</strong> <strong>2010</strong><br />
Oddział Elbgemeinden<br />
18 lotujących • Region 150<br />
Gerhard Gerdsen<br />
Voßhagen 73 • 22880 Wedel<br />
Tel.: (0 41 03) 35 89<br />
Mistrzostwo oddziału Elbgemeinden zdobywa się pięcioma<br />
gołębiami wg zdobytych konkursokilometrów. Aktualnym<br />
mistrzem oddziału jest 73 letni emeryt Gerhard Gerdsen.<br />
W ogrodowym gołębniku przezimował równo 100<br />
gołębi. Dla swoich potrzeb hoduje 60 młodych. Gerhard lotuje<br />
systemem tradycyjnego mistrzostwa z 40 wdowcami.<br />
Prawie połowe drużyny stanowią gołębie roczne, które zaliczają<br />
cały program. Około 20 lutego wszystkie gołębie<br />
zostają sparowane. Lotniki przed i po sezonie wychowują<br />
jednego młódka. W trakcie lotów wdowce są karmione mieszankami<br />
Top Relax, Energy i Power wg systemu firmy Ovator.<br />
Poza tym okresem są karmione typowymi mieszankami<br />
rozpłodowymi i lotowymi. Odnośnie zdrowia stada,<br />
zaufał Gerhard doktorowi Marien. Zapobiegawczych kuracji<br />
nie stosuje się. Najlepszym gołębiem roku <strong>2010</strong> został roczny<br />
samczyk 02496-09-739 pochodzący z linii Marcelis i<br />
Koop man. Te 11 konkursów zaliczył podrząd niestety na<br />
ostatnim 12 locie poległ na polu chwały. Poza tym stado w<br />
100% pochodzi z gołębi od Bernd Knüppel z Geseke, z którym<br />
nawiązała się szczera przyjaźń. Co roku 10 młodych<br />
Bernda Knüppel zasila hodowlę Gerdsen. Gołębie hodowli<br />
Knüppel oparte zostały na liniach Drapa, Sander, Heremans<br />
i Marcelis. Oprócz mistrzostwa oddziału zdobyto również 1<br />
miejsce w mistrzostwie gołębi rocznych, mistrzostwie<br />
pucharowym, generalnym oraz gołębi młodych. Ośmiokrotnie<br />
zdobyto 1 konkurs. A w 12 lotach ulokował się Gerhard<br />
56 razy w 10-ce oddziału. Współczynnik wydolności lotowej<br />
w gołębiach starych wynosił 61%!<br />
B 06 - 2193317<br />
Oddział Regen<br />
64 lotujących • Region 652<br />
Norbert Füller<br />
Klausenweg 4 • 94548 Manglham<br />
Tel.: (0 99 08) 6 36<br />
Norbert Füller z Manglham kroczy drogą sukcesu w<br />
sporcie gołębiarskim. 59 letni mistrz ślusarski lotuje tylko<br />
samicami. Z 40. samicami walczy z dominującą siłą wdowców<br />
i regularnie ociera im nosa. Norbert Füller od 1975r. jest<br />
aktywnym hodowcą, a w gołębniku ogrodowym przezimował<br />
około 110 gołębi, do których wiosną dołącza 60 młodych.<br />
Z tych 40 samic, w <strong>2010</strong>r. połowę stanowiły gołębie<br />
roczne, którymi lotowano do 500 km. Pod koniec stycznia<br />
lub z początkiem lutego wszystkie zostają sparowane a lotniki<br />
zarówno przed, jak po sezonie wychowują swoje<br />
potomstwo. Norbert z weterynarzem spotyka się tylko podczas<br />
szczepień przeciwko Paramyxo. Kuracje profilaktyczne<br />
stosuje się przeciwko Tricho I paratyfusowi. W oddziale<br />
Regen mistrzostwo zdobywa się wg systemu “Mistrzostwo<br />
związku”. Najlepszym gołębiem w <strong>2010</strong>r. oczywiście była<br />
samica o numerze 5204-07-396. To późna samiczka z<br />
2008r. zaobrączkowana obrączką z 2007r. jej pochodzenie<br />
to Janssen/Horemans (Wieden) x Schellens(Kölbl) od<br />
Maxa Weber. Norbert Füller jest wszystkim znany jako specjalista<br />
lotowania gołębiami młodymi. Od 2006r. nieprzerwanie<br />
do <strong>2010</strong>r. jest Mistrzem Oddziału również w regionie<br />
w ostatnich trzech latach uplasował się na 1. miejscu<br />
konkurując z 620 lotującymi hodowcami.<br />
Oddział Genthin<br />
80 lotujących • Region 350<br />
Mike Schulz<br />
Schillerstr.21 • 39307 Karow/Genthin<br />
Tel.: (03 93 47) 5 03 97<br />
43 letni Mike Schulz z zawodu sprzedawca karmy.<br />
Od 1982r. jest członkiem sekcji. Około 200 gołębi przezimowało<br />
w gołębniku strychowym u Mike`a. do tego co<br />
rocznie dochodzi około 100 młodych. Z 60. samcami i<br />
60. samicami, lotuje się metodą totalnego wdowieństwa<br />
żaden z partnerów nie pozostaje w domu. Drużyna w<br />
60% składa się z gołębi rocznych, które muszą zaliczyć<br />
pełny program lotowy. Z początkiem marca zostają sparowane.<br />
Również lotniki wychowują tylko przed sezonem<br />
młode. Przez okres zimy są karmione dobrze, ale skąpo.<br />
W sezonie Mike preferuje nowoczesny trójfazowy system,<br />
w którym na ilość i jakość mieszanki decyduje pogoda.<br />
Dodatki pokarmowe pochodzą od różnych producentów,<br />
jak: Backs, Ovator, Paloma. Z usługi weterynarza<br />
korzysta się tylko w celu zaszczepienia przeciw paramyxo<br />
i salmonelli. Tylko przeciw Tricho przeprowadzona jest<br />
kuracja profilaktyczna z różnymi preparatami. W rozpłodzie<br />
Mike Schulz stosuje swoją zasadę dobry z dobrym!<br />
W gołębniku rozpłodowym znajdują się ptaki od Edwin<br />
Verstappen z Pijpelheide-Booischot (Belgia) i od Geert De<br />
Clercq z Sint-Joris-Weert (Belgia). W <strong>2010</strong> r. Mike Schulz<br />
zdobył 3x1 konkurs. Mistrzostwo oddziału Genthin zdobywa<br />
się 5. najlepszymi gołębiami z każdego lotu, wybiera<br />
się 11 z 13 lotów. Również w Regionie 350 Magdeburg<br />
hodowla Schulz należy do najlepszych graczy. Przykładem<br />
jest 11 mistrz regionu, 5 mistrz rocznych, 6<br />
mistrz dalekiego dystansu! W <strong>2010</strong>r. wydolność lotowa<br />
wynosiła 50%.<br />
Das „Wunder<br />
von Brabant“<br />
5<br />
<strong>Brieftaubensport</strong>
<strong>Brieftaubensport</strong> 6<br />
<strong>Mistrzowie</strong> <strong>Oddziałów</strong> <strong>2010</strong><br />
Oddział Ueckerbote Uckermü.<br />
44 lotujących • Region 201<br />
Andreas Lau i Michél Deters<br />
Straße der Einheit 128 • 17379 Eichhof<br />
Tel.: (03 97 78) 2 23 76<br />
Mimo wszystko jest jeszcze narybek. Młodzi hodowcy,<br />
którzy gwarantują dalszą kontynuację naszego hobby! Ta<br />
spółka jest tego przykładem, młoda, ambitna odnosząca<br />
sukcesy. Andreas Lau, 32 letni, z zawodu pakowacz tworzy<br />
z 22 letnim ubezpieczycielem Michél Deters spółkę lotową.<br />
Od 2000r. uprawiają aktywnie ten sport. Ich gołębie<br />
zamieszkują w ogrodowym gołębniku. Przezimowali równo<br />
130 sztuk. Wiosną o 90 młodych powiększa się hodowla.<br />
Lotują zarówno samcami i samicami. Na lot wkładanych jest<br />
40 samców i 40 samic. Drużynę w 75% procentach stanowią<br />
gołębie roczne, które lotowane są systematycznie. Pary<br />
rozpłodowe zostają sparowane 8 stycznia, natomiast lotujące<br />
26 lutego. Przed sezonem wdowce wychowują jeden<br />
lęg. W trakcie sezonu gołębie są karmione mieszankami bez<br />
ziaren strączkowych. Zapotrzebowanie na białko uzupełnione<br />
jest z Powerplay. Samce mają stały dostęp do karmy,<br />
natomiast samice są karmione pod koniec sezonu aż 4 razy<br />
dziennie. W sezonie lotowym chcąc zapobiec parowaniu się<br />
samic, wśród nich umieszczony jest samczyk co wywołuje<br />
zazdrość i rywalizację o jego względy, a tym samym porządek.<br />
Nie korzysta się z konsultacji weterynarza. Przed sezonem<br />
przeprowadza się kuracje przeciw Tricho. Najlepszym<br />
ptakiem sezonu <strong>2010</strong> została 09161-07-927 z 10 konkursami<br />
i 763 As-punktami. Tym wynikiem była 3 As-samicą<br />
oddziału. Pochodzi ona po ptakach od Kluth i Syn, które<br />
również stanowią bazę gołębi w rozpłodzie. Ten szczep<br />
został uzupełniony gołębiami Prange oraz pojedynczymi<br />
czołowymi lotnikami różnych szczepów. Oprócz mistrzostwa<br />
oddziału (5 najlepszych gołębi po lotach) spółka zdobyła<br />
mistrzostwa Generalne, krótkiego średniego i dalekiego<br />
dystansu oddziału!<br />
„<strong>Brieftaubensport</strong><br />
International“<br />
Oddział Südoldenb.-Hasetal<br />
51 lotujących • Region 257<br />
Manfred Kern<br />
Minister-Karl-Möller-Str. 6 • 49610 Quakenbr.<br />
Tel.: (0 54 31) 87 51<br />
Manfred Kern w światku gołębiarskim jest znany “jak<br />
kolorowy pies”. Jego bezpośredniość i otwartość, ale również<br />
„Berliner Groß…“ gwarantują to! W oddziale Hasetal<br />
mistrzostwo zdobywa się czterema najlepszymi gołębiami.<br />
Manfred Kern przezimował około 160 gołębi w swoim<br />
wspaniałym ogrodowym gołębniku. Wiosną ten stan zwiększa<br />
się o 100 młodych. Lotuje totalnym wdowieństwem 40<br />
samicami i 40 samcami. Wszystkie ptaki są wkładane! Około<br />
połowy drużyny stanowią gołębie roczne od których również<br />
wymaga się pełnego programu. Zresztą aktualnie As<br />
gołębiem jest roczny! Odnośnie medycznej opieki regularnie<br />
konsultuje się z dr Marien z Belgii oraz holenderskim weterynarzem<br />
od gołębi Gerrit Kempe. Quakenbrück nie boją się<br />
profilaktycznych kuracji. Zimą nie podaje się żadnych<br />
lekarstw w tym okresie twierdzi Manfred, muszą odbudować<br />
skutki ubiegłego sezonu i wzmocnić system immunologiczny!<br />
Manfred: „Nie boję się podawania lekarstw I nie<br />
wierzę by antybiotyki na dłużej były szkodliwe. Szczególną<br />
uwagę zwracam na drogi oddechowe. Stosuje bardzo prosty<br />
system opieki. Karmą bazową jest mieszanka z Versele<br />
Laga. (Versele Reise Joksch <strong>2010</strong>). Do tego dochodzi mieszanka<br />
dla wdowców od Andreas`a Drapa (Versele). W<br />
razie potrzeby, dodatkowo stosuje więcej gatunków kukurydzy<br />
i konopie. Dużą wartość przywiązuje do kompletnego<br />
zaopatrzenia w minerały i gryty”. Po pierwsze skierował się<br />
Manfred Kern do Könisbach-Stein i sprowadził od Andreas<br />
Drapa po najlepszych gołębiach. Dwoje z nich było rodzicami<br />
najlepszego gołębia, hodowli Kern w <strong>2010</strong>r. oraz As<br />
samca w regionie. Ojcem jest 01769-07-548 syn „Flitzer“<br />
z „Princessin“ (z „König“ x „Königin“); Matka jest 01769-<br />
07-603, córka „Carl“ (z „König“ x „Königin“) z tą 01769-<br />
03-32, która również za ojca ma tego „Flitzer“. Również<br />
po krzyżówce od Drapy z dotychczasowymi gołębiami<br />
hodowli Kern, szczególnie z Liniami od Louis Van Loon i<br />
Engels, potomstwo zrobiło furore.<br />
Oddział Süd-Oldenb.-West<br />
19 lotujących • Region 257<br />
Thomas Bahlmann<br />
Ferdinandstraße 6 • 49413 Dinklage<br />
Tel.: (0 44 43) 18 36<br />
Thomas Bahlmann jest w wieku 59 lat, z zawodu<br />
handlowiec. Od 1977r. aktywny w sporcie gołębiarskim, a<br />
jego 150 gołębi, które przezimowały, zamieszkują gołębnik<br />
ogrodowy. Dla własnych potrzeb pozostawia 65 młodych.<br />
Drużyna lotników składa się z 32 samców i 20 samiczek.<br />
Lotowane są metodą tradycyjną oraz totalnego wdowieństwa.<br />
Około połowy drużyny to gołębie roczne.<br />
Roczne są oszczędzane i nie wkładane na końcowe loty.<br />
Gołębie rozpłodowe zostają sparowane na końcu roku,<br />
natomiast lotniki 1 marca. Z drużyny lotników tylko samice<br />
wychowują młode przed lotami. W zależności od okoliczności,<br />
kontrole zdrowia stada, konsultuje z Arnoldem z<br />
Ankum jak również dr Marien z Belgii. Kurację profilaktyczną<br />
przeprowadza się przeciw Tricho oraz antybiotykiem<br />
o szerokim spektrum działania. Karmę stanowią mieszanki:<br />
Zoontjes, dieta dla wdowców, uzupełnione kukurydzą<br />
I konopiem. Produkty dodatkowe to koncentrat<br />
Moor, proszek do podniesienia kondycji, oleje oraz teramineral<br />
(na karmę). We wtorek do pojnika podany jest<br />
Biolektron i Catosal. Stado zostało zbudowane na ptakach<br />
braci Janssen, Günter Prange oraz Rainer Püttmann. Najlepszym<br />
ptakiem roku <strong>2010</strong> został z 11 konkursami<br />
0135-06-809. Tym wynikiem również był 1. samcem<br />
oddziału. Ten „809“ pochodzi po rozpłodowym samcu Nr<br />
1 w hodowli Bahlmann, 06190-01-386, orginał od Harrego<br />
Tamsen, który jeszcze pochodził „98-88“ z linii<br />
„721“ (protoplasta Günter Prange). Matką „809“ jest<br />
03789-02-2018,pochodzi ona po najlepszych gołębiach<br />
Janssen od Manfred Tihen (Linia „Witplak“ i „Klumpfuß“).<br />
W oddziale Südoldenburg-West mistrzostwo zdobywa się<br />
8. ptakami z ośmiu wytypowanych.<br />
MAGAZYN<br />
EKSPERTÓW
<strong>Mistrzowie</strong> <strong>Oddziałów</strong> <strong>2010</strong><br />
Oddział Fuldatal<br />
55 lotujących • Region 453<br />
Th., C. i Th. Pfeffermann<br />
Biebersteiner Str. 2 • 36160 Dipperz<br />
Tel.: (0 66 57) 91 92 84<br />
W oddziale Fuldatal do mistrzostwa liczy się 5 gołębi<br />
z typowanych 10 z każdego lotu. Niestety po 10 locie<br />
oddział musiał przerwać sezon. W związku z czym z 50.<br />
możliwych konkursów w mistrzostwie spółka Pfeffermann<br />
z 49 konkursami jak pierwsza przekroczyła linie mety!<br />
Do spółki oprócz 40 letniego ekonomisty Thomasa Pfeffermann,<br />
należą jeszcze Thea i Carla Pfeffermann. Thomas od<br />
1977r. jest aktywny w sporcie gołębiarskim, początkowo<br />
razem z ojcem, ale od 2000r. stoi na własnych nogach!<br />
Przez zimę w gołębniku ogrodowym zamieszkiwało 100<br />
gołębi. Do nich wiosną dołącza 60 młodych. Częściowo lotują<br />
totalnym wdowieństwem, natomiast starymi samczykami<br />
klasycznym wdowieństwem. To znaczy 23 samców i 17<br />
samic jest wkładanych. Drużyna składa się z 2/3 gołębi<br />
rocznych, które od 2009r. zaliczają wszystkie loty. Z początkiem<br />
lutego wszystkie gołębie zostają sparowane. Lotniki<br />
również hodują młode. Karmione są mieszankami lotowymi<br />
dostępnymi w handlu, dodatkowo są podawane konopie,<br />
drobne nasionka i orzechy ziemne. Nad zdrowiem stada<br />
nadzoruje pani dr Kny z Leinefelde. W listopadzie przeprowadzona<br />
jest kuracja parastopem a wiosną przeciw Tricho<br />
podczas lęgu (jajka). Poza tym w roku <strong>2010</strong> sezon lotowy<br />
był bardzo ciężki. Po 10 locie dla oddziału Fuldatal sezon<br />
się zakończył. Spółka Pfeffermann swoje stado oparła na<br />
gołębiach od Dirk Van Dijck, Louis Adriansen, Luc& Bart<br />
Geerinckx, Schellen i Philips. Niestety najlepsze ptaki roku<br />
<strong>2010</strong> poległy na polu chwały. Natomiast sezon lotowy gołębi<br />
młodych miał lepszy przebieg, zakończony tytułem 7<br />
mistrza gołębi młodych z regionie 453.<br />
Oddział Güstrow<br />
36 lotujących • Region 200<br />
Marko Hoffmann<br />
Hauptstr. 54 • 18246 Zepelin<br />
Tel.: (03 84 61) 20 75<br />
Wreszcie oddział z innym modelem mistrzostwa w<br />
oddziale Güstrow zaliczają się punkty z 10% wkładanych<br />
gołębi z każdego lotu, ale najmniej z 3 gołębi. Młody<br />
mężczyzna, 39letni urzędnik Marko Hoffmann zdominował<br />
konkurencję! W gołębniku ogrodowym przezimował<br />
90 gołębi. Do tego wychowuje 60 młodych. Stosuje totalne<br />
wdowieństwo. Lotuje 27 samcami i 20 samicami. Drużynę<br />
60% stanowią gołębie roczne, które lotowane są do<br />
końca. W połowie lutego wszystko zostaje sparowane.<br />
Również lotniki przez sezonem wychowują swoje młode.<br />
Lotniki są karmione mieszankami firmy Ovator: Top<br />
Power i Top Energy. Zaufany lekarz to dr Sommer z Neukloster.<br />
Zapobiegawczych kuracji nie przeprowadza.<br />
Hodowla została odbudowana ptakami linii Roeper, Heremans,<br />
de Beer i Ganz. Najlepszym gołębiem roku został<br />
As-samczyk oddziału z 12/12 z 902 As-punkty o numerze<br />
09890-08-1981, bardzo piękny niebieski samczyk,<br />
który na wystawie regionalnej zajął 1 miejsce. Pochodzi<br />
po B 02-6113404, oryginał Leo Heremans, który u Wolfganga<br />
Roeper postarał się furorę jako lotnik i rozpłodowiec.<br />
Matką „1981“ jest NL 07-1914446 od holenderskiego<br />
czołowego gracza E.Reijnen, która z wyścigu z<br />
nad morza północnego drogą okrężną dostała się do Mecklenburg.<br />
„<strong>Brieftaubensport</strong> International“<br />
MAGAZYN EKSPERTÓW<br />
Oddział Werl<br />
100 lotujących • Region 412<br />
Heinrich Millies<br />
Büdericher Str. 4 • 58739 Wickede<br />
Tel.: (0 29 22) 29 75<br />
53 letni Heinrich Millies z zawodu rolnik. W oddziale<br />
Werl o mistrzostwo walczy jeszcze 100 lotujących. Od<br />
1975 posiada Heinrich gołębie pocztowe; zamieszkują<br />
gołębnik strychowy. Przezimował 150 ptaków. Jego system<br />
lotowania to tradycyjne wdowieństwo samcami. Drużynę<br />
reprezentuje 60 wdowców z tego 30 to roczne, które częściowo<br />
są wkładane do ostatnich lotów. Terminem parowania<br />
jest 15 luty. Również lotniki przed sezonem wychowują<br />
młode. Karmione są mieszanką składającą się z 7 gatunków<br />
karmy lotowej, którą otrzymują przez cały tydzień. Na dalsze<br />
loty dodatkowo otrzymują extra kukurydzę i słonecznik.<br />
Opieka medyczna nad stadem leży w rękach dr René Becker<br />
i kliniki związkowej w Essen. Tylko przeciw Tricho przeprowadza<br />
kurację profilaktyczną. Hodowla w 95% oparta<br />
jest na Prange. Najlepszym gołębiem ostatniego roku był<br />
samczyk 04266-06-66 z 11 konkursami w 11 wkładaniach.<br />
Mimo dobrej perspektywy, wyników na wyższym<br />
poziomie nie byto, ponieważ oddział po 11 locie zaprzestał<br />
lotowania.<br />
Oddział Lippe-Süd<br />
38 lotujących • Region 412<br />
Detlef Schulte<br />
Lünener Str. 110 • 59077 Hamm<br />
Tel.: (0 23 81) 46 23 01<br />
7<br />
<strong>Brieftaubensport</strong>
Detlef Schulte został mistrzem <strong>2010</strong> w oddziale Lippe-<br />
Süd. Również tutaj mistrzostwo zdobywa się pięcioma najlepszymi<br />
gołębiami. Detlef jest 52letnim emerytem. W<br />
gołębniku ogrodowym przezimował 160 gołębi, wiosną<br />
dołączy do nich 90 młodych. Lotuje się wdowieństwem samcami.<br />
Na starcie sezonu p-rzygotowanych jest 48 wdowców,<br />
z tego 30 rocznych. Roczne są wkładane tylko do 500 km.<br />
Gołębie z rozpłodu zostają sparowane już w grudniu, natomiast<br />
wdowce w połowie lutego. Przed sezonem lotniki nie<br />
wychowują młodych, natomiast po lotach mają tą możliwość.<br />
Wdowce dostają karmę dla wdowców z dwóch źródeł.<br />
Produkty dodatkowe pochodzą od rodz. Rhönfried.<br />
Odpowiedzialna za zdrowie stada jest pani dr Neumann-<br />
Aukthun. Nie przeprowadza się żadnych kuracji profilaktycznych.<br />
Bazą gołębnika są linie Herbots/Schellens od<br />
Sarona I Prange/Koopman od Bernd Kröger. Najlepszym<br />
gołębiem hodowli i zarazem najlepszym samcem oddziału<br />
został roczniak 04973-09-112 z 12/12 konkursami. Również<br />
w grupie lotowej (72 hodowców) I w regionie (495<br />
gołębników) zapewnił sobie tytułu : 1 mistrz grupy lotowej,<br />
5 regionalny mistrz (intern), 11 regionalny mistrz rocznych<br />
(intern) oraz 3 i 10 najlepszy roczny samczyk w regionie.<br />
W oddziale został zdobyty 10x1 konkurs. Współczynnik<br />
wydolności lotowej wynosi 58,2%!<br />
Oddział Minden<br />
24 lotujących • Region 255<br />
Wilfried Korte<br />
Kreiensal 16 a • 32425 Minden<br />
Tel.: (05 71) 4 41 80<br />
74 letni emeryt Wilfried Korte przezimował 80 gołębi.<br />
Dla własnych potrzeb hoduje 40 młodych. Wilfried jest<br />
zwolennikiem tradycyjnego wdowieństwa, lotowania tylko<br />
samcami. Jego drużyna 20 wdowców jest bardzo przejrzysta.<br />
W tej grupie znajdują się 4 roczne, które również zaliczają<br />
cały sezon. Wilfried Korte swoje wdowce karmi do<br />
syta, z początkiem tygodnia Ovator Top Relax, a bliżej wkładania<br />
Top Energy firmy Ovator. Za stan zdrowia stada odpowiedzialna<br />
jest pani weterynarz dr Kny. Tylko za jej radą<br />
przeprowadzone są kuracje lub podane lekarstwa. Bazą<br />
<strong>Brieftaubensport</strong> 8<br />
<strong>Mistrzowie</strong> <strong>Oddziałów</strong> <strong>2010</strong><br />
gołębi Korte są ptaki rasy Jan Huijbregts (Holandia) i Wal<br />
Zoontjens od Torsten.Schäffer, Hermana Beverdam i Stefana<br />
Koschnitzki z Hille. Najlepszym gołębiem w roku <strong>2010</strong><br />
został samczyk 04732-08-1037 z 13/12 konkursami.<br />
Tym wynikiem został 7. As-gołębiem i 3. najlepszym samcem<br />
oddziału Minden. Pochodzi po 03639-06-943 od Stefana<br />
Koschnitzki z samicą od Torsten Schäffer, która pochodzi<br />
po wybitnych gołębiach od Jana Huijbregts (holandia)<br />
(„Mr. Teletext 2“). Wifried Korte od 1969r. jest hodowcą<br />
gołębi pocztowych, ale w latach 1990 do 2000 zrobił sobie<br />
przerwę. Od 11 lat jest znowu aktywny. W oddziale Minden<br />
mistrzostwo zdobywa się 5 najlepszymi.<br />
Oddział Northeim<br />
62 lotujących • Region 254<br />
Jürgen Fegebank<br />
von-Münchhausen-Str. 1 • 37186 Moringen<br />
Tel.: (0 55 54) 83 82<br />
Do sezonu <strong>2010</strong> Jürgen Fegebank przystąpił 30 samicami<br />
I 30 samcami wg systemu totalnego wdowieństwa.<br />
Ten 62letni emeryt, aktywny w sporcie gołębiarskim od<br />
1987r., przechowuje sobie ptaki w gołębniku ogrodowym.<br />
Zimą znajduje się tam 140 ptaków, które wiosną zostają<br />
zasilane 70 młodymi. Zarówno rozpłód, jak i lotniki swoich<br />
partnerów otrzymują w połowie lutego. Lotniki również<br />
wychowują jednego młódka, ale tylko przed sezonem.<br />
Weterynarz Andreas Specht z Northeim pilnuje zdrowia stada.<br />
Przed rozpoczęciem lotów otrzymują przez tydzień Prange-Suppe.<br />
Prowadzone są wg metody od J. Hofmanna.<br />
Dzien po locie, przed posiłkiem otrzymują nasiona murzynka.<br />
Gołębie na gołębniku Fegebank pochodzą z hodowli od<br />
Wieferig/Högemann z roku 2006. Są to linie Koopman,<br />
Van Dijck I Schellens. Najlepszym ptakiem gołębnika w<br />
<strong>2010</strong>r. była 05857-07-228. Z 12/11 konkursami została<br />
również 1 As-gołębiem w oddziale i 11 as-samicą w regionie.<br />
Pochodzi po samcu od Ernst Jacobi I samicy Schmelzer/Hofmeister,<br />
która została wychodowana po dwóch<br />
wnukach 0175-92-470 (olimpijski samczyk, Helmut Riepen).<br />
Mistrzostwo wygrywa się 5. najlepszymi.<br />
Oddział Gelsenkirchen 1894<br />
64 lotujących • Region 400<br />
Christa i Georg Gabriel<br />
II Schnieringstr. 2 • 45329 Essen<br />
Tel.: (02 01) 34 74 21<br />
Mistrzostwo oddziału wygrywa się 5. najlepszymi.<br />
Spółka Christa i Georg`a Gabriel jest na szczycie. Georg<br />
Gabriel jest 71letnim emerytem. Od 1965r. jest aktywny w<br />
sporcie gołębiarskim. Małżonka Christa jest częścią tej spółki<br />
I bierze czynny udział we wszystkim. Na gołębniku ogrodowym<br />
przezimowali 120 ptaków. Wyhodowali 100 młodych.<br />
Drużyna lotników składa się z 30 samców i 30 samiczek.<br />
Lotuje się systemem totalnego wdowieństwa. Dwie<br />
trzecie drużyny to gołębie roczne, zaliczają cały program i<br />
muszą się wykazać. Pary rozpłodowe zostają złączone końcem<br />
grudnia, natomiast lotniki z końcem stycznia. Lotniki<br />
mogą tylko po sezonie wychować swoje młode. Wdowce i<br />
lotujące samice zaopatrzone są wg metody Cura-Trek od<br />
Backs. Odwiedziny weterynarza są zbyteczne. Jeśli zachodzi<br />
potrzeba, konsultacje przeprowadzone są w klinice w<br />
Essen. Profilaktyczne kuracje przeprowadzane są przeciw<br />
Tricho i problemom górnych dróg oddechowych. Stado zostało<br />
zbudowane na ptakach od Dirk Van Dijck. Najlepszym ptakiem<br />
<strong>2010</strong> roku jest roczna samica 03529-09-760 z<br />
12/10 konursami. Została również najlepszą samicą w<br />
regionie. Jej ojciec 03529-02-845 był wybitnym lotnikiem,<br />
ale jako rozpłodowiec jest jeszcze lepszy. Jedna córek „06-<br />
722“, zdobyła od 2006 do <strong>2010</strong> roku 42 konkursy. Ten<br />
„845“ pochodzi z krzyżówki Meulemans x Van Dijck (linii<br />
„Kannibaal“),a jej rodzice byli asami w lotach. Matka<br />
„260“ pochodzi po bracie „Rambo“ (Van Dijck) z samicą<br />
rasy Stichelbout. Również w regionie zostały zdobyte czołowe<br />
miejsca: 1 mistrz regionu, 3 regionalny mistrz rocznych,<br />
1 najlepsza roczna samica itd.<br />
„<strong>Brieftaubensport</strong> International“<br />
MAGAZYN<br />
EKSPERTÓW
Reportaż<br />
Pełni zachwytu patrzeliśmy kiedyś na<br />
wielkie loty z przemysłowego zagłębia.<br />
One i nazwiska z tym związane, wyzwalały<br />
w nas fascynację a zarazem respekt.<br />
Dziesięciolecia minęły a konkurencja się<br />
skurczyła do tego stopnia, że wiele<br />
oddziałów obecnie jest mniejszych niż<br />
sekcje wtenczas. Jest to wynikiem błędnej<br />
polityki związku. Dlatego należą się<br />
szczególne słowa uznania dla niektórych<br />
hodowców za inicjatywę ponownego<br />
powołania do życia lotów zagłębia Rurhy.<br />
Podczas gdy związkowi organizatorzy<br />
lotów trybunowych z parą setek gołębi<br />
świętują mówiąc przy tym o publicznych<br />
relacjach, muzyka w tym roku 2011<br />
rozbrzmiewa na locie Zagłębia Rurhy, o<br />
którym różne media pozytywnie relacjonują<br />
i jeszcze relacjonować będą. Sekcji<br />
„Przyjaciele lotów zagłębia Rurhy” i<br />
Michaelowi Backs, jak również jego<br />
zastępcy Hansowi Ohloff można pogratulować<br />
przedsięwzięcia i sukcesu. To<br />
radość i zadowolenie dla uczestników jak<br />
również pozytywny wizerunek dla sportu<br />
gołębiarskiego. Serdeczne podziękowa-<br />
Helmut Köster, Balve-Garbeck<br />
1. i 2. konkurs na 1. locie Zagłębia Rurhy 12 czerwca<br />
z Hemer konkurując z 53 996 gołębiami<br />
Rainer Püttmann<br />
nie. Ten ostatni zwrot należy się również<br />
sponsorom takim jak: Backs, Klaus, Röhnfried,<br />
Matador, Ovator itd.!<br />
Pozwalamy sobie teraz przedstawić<br />
zwycięzcę, podwójnego zwycięzcę z<br />
<strong>Brieftaubensport</strong><br />
pierwszego lotu Zagłębia Rurhy, którego<br />
start odbył się z miejscowości Hemer<br />
(430 km), położonej na południowym<br />
wschodzie. Dokładnie 2 321 (dwa tysiące<br />
trzysta dwadzieścia jeden) gołębników<br />
koszowało 53 996 (pięćdziesiąt trzy<br />
tysiące dziewięćset dziewięćdziesiąt<br />
sześć) gołębi. O takich liczbach nasi belgijscy<br />
i holenderscy koledzy hodowcy<br />
mogą tymczasem tylko śnić.<br />
Oczywiście przy tych ilościach lista<br />
konkursowa to gruby tom. Już sama strona<br />
tytułowa przekroczy 70 stron. Przewodniczyć<br />
takiej konkurencji jak ta, w<br />
swoim cały życiu było dane tylko nielicznym.<br />
Do grona nielicznych ze swoim zwycięstwem,<br />
podwójnym zwycięstwem należy<br />
Helmut Köster z Garbeck.<br />
Kto przypuszczał, że kolega Köster po<br />
tym sensacyjnym zwycięstwie odpuścił<br />
sobie w końcówce sezonu 2011, ten musi<br />
spojrzeć na oddziałową listę konkursową<br />
z ostatniego lotu Altdorf (323 km) z 23 lip-<br />
9<br />
<strong>Brieftaubensport</strong>
<strong>Brieftaubensport</strong> Reportaż<br />
ca. Gołębi włożonych 14, konkursów 11,<br />
a w grupie lotowej i regionie nawet 14<br />
konkursów; pełna pula 100%.<br />
Jeszcze jakieś pytania? Pewnie, ale<br />
takie na które odpowiemy później !<br />
Hodowca Helmut Köster<br />
72 letni Helmut Köster urodzony w<br />
Balve. Może opowiadać o przeszło 60letnim<br />
okresie sportu gołębiarskiego.<br />
Przypomina sobie czasy, gdy jemu i<br />
kolegom po locie zawieszono zegar konstatujący<br />
celem dostarczenia do lokalu<br />
wkładaniowego. Ze względu że hodowcy<br />
w tamtych czasach posiadali skromne<br />
środki, a przejazd koleją 17km w okresie<br />
powojennym dla dzieci był bezpłatny, te<br />
obowiązki przejęły dzieci.<br />
To były czasy, w których gołębie były<br />
wkładane do dużych koszy wiklinowych I<br />
przewożone furmanką do głównego<br />
punktu wkładania, z którego transportowano<br />
koleją do miejsca startu.<br />
Przebywający wśród nas młodzi nie<br />
potrafią sobie tego wyobrazić.<br />
Dopiero w latach pięćdziesiątych przemienił<br />
się transport z szynowego na drogowy.<br />
U Helmuta Köster, jak u wielu innych w<br />
tamtych czasach, do zainteresowania się<br />
gołębiami przyczyniły się gołębie przybłąkane,<br />
które w kurniku wychowywały<br />
młode. Pozostałe gołębie dostał od sąsia-<br />
da, które w nim bardziej obudziły pasję,<br />
co w końcu przyczyniło się do wstąpienia<br />
do miejscowej sekcji.<br />
Pierwszy sukces został osiągnięty w<br />
1958r., co zostało udokumentowane.<br />
Było to zwycięstwo na punkcie wkładania<br />
z gołębiami młodymi, rywalizując z 35<br />
hodowcami.<br />
Wielkie osiągnięcia przyszły dopiero<br />
pod koniec lat osiemdziesiątych. W tym<br />
Dobre wyniki z tego gołębnika wstrzymują Helmuta koster przed budową nowego<br />
Proste cele i dużo przestrzeni w gołębniku lotowym ... ... i zawsze wystarczająca ilość tlenu i światła<br />
okresie szczególnym sukcesem było zdobycie<br />
mistrzostwa okręgu w 1990r.<br />
Odtąd ten sukces przyczynił się do świętowania,<br />
zdobycia pierwszych konkursów<br />
i mistrzostwa oddziału i regionu.<br />
Wśród wielu dobrych wyników gołębi<br />
ukoronowaniem było w 2009r. zdobycie<br />
1.As-samca w regionie 402.<br />
Hodowla<br />
Helmut Köster przezimował około 110<br />
ptaków w gołębniku ogrodowym. Już wiele<br />
razy próbował go zmodernizować. Ale<br />
z rezygnował obawiając się czy będzie<br />
tak funkcjonował jak obecny.<br />
W rzeczywistości Helmut Köster lotuje<br />
metodą klasyczną samcami. Posiadając<br />
na początku roku 32 samce (zawsze 45)<br />
do lotów, postanowił po raz pierwszy<br />
lotować 12 samicami. Trzy z nich zdobyły<br />
7 konkursów. Mimo, że były dopiero<br />
roczne, nie spełniły oczekiwań mistrza.<br />
W tej chwili Helmut Köster nie jest pewny<br />
czy w przyszłym roku poleci samcami i<br />
samicami. Trening dwóch grup absorbuje<br />
więcej czasu i obowiązków.<br />
Gołębie zostają sparowane z początkiem<br />
lutego. Lotniki prowadzone są na<br />
„sucho”. Po trzech najlepszych lotnikach<br />
jajka są podłożone pod inne pary z tych
Reportaż<br />
jaj i z 3 lęgów 15 par rozpłodowych młode<br />
są zatrzymane dla siebie.<br />
Przez selekcje oraz straty przy domu,<br />
do obowiązkowego szczepienia pozostało<br />
62 młodych.<br />
Osiągnięcia bez prywatnych<br />
treningów<br />
Mimo, że Helmut Köster swoje młode<br />
nie wywozi, korzysta tylko z oddziałowych<br />
lotów próbnych, w ostatnim roku sięgnął<br />
po tytuł “1 Mistrza Oddziału gołębi<br />
młodych”!<br />
Również w lotach młodych nie stosuje<br />
wywózek, tylko korzysta z proponowanych<br />
oddziałowych lotów próbnych.<br />
Godzinny trening poranny i wieczorny<br />
przy domu musi wystarczyć.<br />
A, że to wystarczy świadczą fantastyczne<br />
osiągnięcia sezonu 2011: 1<br />
Generalny Mistrz Oddziału. 1 Oddziałowy<br />
Mistrz Związku, 1 Oddziałowy Mistrz<br />
Samczyków, 1, 2 i 3 najlepszy samiec<br />
oddziału, 1 najlepszy roczny samczyk<br />
oddziału itd.!<br />
Opieka<br />
Jak w wielu mistrzowskich hodowlach<br />
tak I tu system opieki jest prosty. Helmut<br />
Köster miesza różne dostępne w handlu<br />
gatunki, a pod koniec tygodnia uzupełnia<br />
łuskanym słonecznikiem, rzepakiem i<br />
konopiami. Po raz pierwszy w tym roku<br />
uzupełnił to wszystko energetyczną mieszanką<br />
z Versele Laga. Przyglądając się<br />
fantastycznym wynikom widać, że nie<br />
było to złe. Profilaktycznie co cztery tygodnie,<br />
na przemian stosuje TKK i Belga<br />
Magic przeciwko Tricho; z lekarstw zrezygnował,<br />
gdyż były niepotrzebne!<br />
Poprzeczka podczas selekcji<br />
Gdy na koniec mojej wizyty zapytałem<br />
o wysokość postawionej poprzeczki przy<br />
jego wynikach podczas selekcji, usłyszałem,<br />
prawie wszystkie roczne pozostają,<br />
natomiast jako dwulatki nie ma wymówki.<br />
Zwycięzca z lotu Zagłębia Rurhy<br />
to połowa Heremans i połowa<br />
Püttmann<br />
Ten roczny zwycięzca z lotu zagłębia<br />
Rurhy o numerze 02881-10-296 dotarł<br />
do celu z szybkością 1 365,233 m/min,<br />
a jego też roczny partner z gołębnika o<br />
numerze 02881-10-278 na szybkości<br />
1 364,579 m/min. To akurat 8 sekund.<br />
Trzeci gołąb zameldował się u Heinrich<br />
Millies w Wickede z szybkością 1<br />
361,776 m/min. Mimo, że zwycięzcy z<br />
lotu Zagłębia Rurhy i jego partnera z lotu<br />
„<strong>Brieftaubensport</strong> International“<br />
MAGAZYN EKSPERTÓW<br />
<strong>Brieftaubensport</strong><br />
Helmut Köster wychował osobiście, troje z<br />
czterech rodziców jest nielotowanych.<br />
Zwycięzca z regionalnego lotu 02881-<br />
10-296 jest niebieskim samczykiem. Jego<br />
ojcem jest oryginał od Leo-Heremans-<br />
Vogel „Sohn Blauwe As“ (B 06-6148212)<br />
z „Den As“ x „Donker Aske“, natomiast<br />
matką jest oryginał Rainer-Püttmann<br />
0516-07-1494 z „Bruder Wonder Lady“<br />
x „Enkelin „Mighty Man“ (oboje Koopman)!<br />
Drugi, prawie tak samo szybki 02881-<br />
10-278 również jest niebieskim samczykiem,<br />
pochodzi po lotowanym „03-673“<br />
(jako trzy letni 11/11) jego ojcem był oryginał<br />
Vandenabeele-Vogel „Bruder Wittenbuik“,<br />
a matką czysta Wieden. Ten<br />
„03-673“ sparowany był z oryginalną<br />
Heremans „Tochter Olympiade 03“!<br />
Gołębie linii Janssen od Bartsch, Vervoort<br />
i Heremans od Hallermann uzupełniają<br />
rozpłód wraz z przedstawionymi rodzicami<br />
zwycięzcy lotu Zagłębia Rurhy.<br />
Zwycięzca z lotu Zagłębia Rurhy z<br />
resztą już niedługo w Azii postara się o<br />
potomstwo, już jest w drodze do celu!<br />
Helmut Köster<br />
Ahornstraße 9<br />
58802 Balve-Garbeck<br />
Tel. (0 23 75) 54 37<br />
11<br />
<strong>Brieftaubensport</strong>
<strong>Brieftaubensport</strong> Holandia<br />
Bracia van den Kieboom, Raamsdonksveer<br />
<strong>Brieftaubensport</strong> 12<br />
Najlepszy gołąb w lotach National z nocowaniem<br />
Raamsdonksveer jest znanym<br />
kurortem w Holandii, w Północnej<br />
Brabancji. W sporcie<br />
gołębiarskim Raamsdonksveer<br />
jest znaną miejscowością, gdyż<br />
bracia van den Kieboom należą<br />
do najlepszych w całym kraju!<br />
Tak było również w <strong>2010</strong>, gdy<br />
udało im się zaprezentować<br />
najlepszego gołębia w Holandii<br />
w lotach z nocowaniem o<br />
numerze NL 07-3728528.<br />
Osiągnięcia tego zwycięzcy<br />
są niesamowite, w końcu niech<br />
każdy je sam oceni: 7-my z lotu<br />
St. Vicent International spośród<br />
11.180 goł., 8-my Tarbes International<br />
wśród 7.487 goł. oraz<br />
23-ci z Dax National spośród<br />
12.28 goł.! To jednak nie były<br />
jego pierwsze osiągnięcia. Już<br />
w 2009 zdobytymi wynikami<br />
gołąb ten zwrócił na siebie uwagę: 87-my<br />
z lotu Montabaun International spośród<br />
18.668 goł., 195-ty z Tarbes International<br />
9.955 goł. Oraz 1.766 z St. Vicent<br />
National 13.020 goł.! Tymi wynikami<br />
zapewnił sobie lokalnie tytuł Najlepszego<br />
asa długiego dystansu z nocowaniem w<br />
2009! Już jako gołąb roczny pokazał<br />
swój talent zdobywając 361 konkurs z<br />
lotu Bodeaux International spośród<br />
Jan Borremans<br />
16.408 gołębi. Czyli w siedmiu lotach<br />
dalekodystansowych zdobył siedem<br />
czołowych konkursów, kto ma lepszego<br />
gołębia w lotach z nocowaniem?<br />
Młodszy z braci van den Kieboom, Jan<br />
van den Kiebooom ma 55 lat, starszy Luis<br />
56 lat. Louis od 14 roku życia hoduje<br />
gołębie pocztowe a Jan rozpoczął<br />
hodowanie ok. 10 lat później. Od 25 lat<br />
lotują pod obecnym adresem przy<br />
Julianalaan. Obydwaj bracia<br />
dzielą między sobą obowiązki,<br />
przy czym Louis dba o przygotowanie<br />
gołębi na loty z nocowaniem,<br />
podczas gdy Jan przygotowuje<br />
gołębie do lotów<br />
dalekodystansowych jednodniowych<br />
i do średniodystansowych.<br />
W przygotowaniu do<br />
poszczególnych lotów jest<br />
zasadnicza różnica, gdyż atleci<br />
przeznaczeni do ciężkiej pracy<br />
lecą z gniazda a gołębie uczestniczące<br />
w normalnym programie<br />
lotowym z wdowieństwa.<br />
W obydwu metodach<br />
zdobywane wyniki są na tym<br />
samym poziomie, co można<br />
stwierdzić na podstawie zdobytych<br />
tytułów mistrzowskich w<br />
<strong>2010</strong> w oddziele 2 (Brabancja<br />
2000 jest odpowiednikiem<br />
regionu):<br />
„Boemerang” najlepszy gołąb w lotach<br />
dalekodystansowych z nocowaniem, 3-ci<br />
Mistrz w lotach dalekodystansowych z<br />
nocowaniem, 3-ci Mistrz w lotach średniodystansowych,<br />
4-ty Mistrz w jednodniowych<br />
lotach dalekodystansowych itd.!<br />
Dzisiejsza wizyta poświęcona jest mistrzowskiemu<br />
gołębiowi o imieniu<br />
„Boumerang” i z tego powodu Louis van
Holandia<br />
den Kieboom będzie dzisiaj partnerem<br />
do rozmowy:<br />
„Boumerang”<br />
„Boumerang” (NL 07-3728528) co do<br />
swoich osiągnięć jest wielki, co do swojej<br />
budowy należy raczej do drobniejszych<br />
gołębi.<br />
Autor tego artykułu jest z pewnością<br />
jednym z ostatnich, którzy tu w Europie<br />
mogą trzymać tego wyjątkowego gołębia<br />
w ręce, gdyż „Boumerang” niebawem<br />
przeprowadzi się do kraju<br />
wschodzącego słońca. Bracia van den<br />
Kieboom wykorzystali całe lato na to, aby<br />
od niego wyhodować tyle młódków, jak<br />
to tylko było możliwe. Po jego tryumfie w<br />
zeszłym roku latem i jesienią mógł łączyć<br />
się z różnymi samiczkami w celu<br />
przekazania swoich genów. Jego krew<br />
zostanie utrwalona na przyszłość i<br />
miejmy nadzieję, że zaowocuje to dalszymi<br />
wybitnymi lotnikami w lotach<br />
dalekodystansowych z nocowaniem.<br />
Trzymając go w ręce, stwierdzamy że<br />
jest raczej gołębiem drobnej postury o<br />
nakrapianym<br />
upierzeniu, ale o<br />
wyśmienitej muskulaturze.<br />
Pomimo<br />
zaawansowanego<br />
pierzenia wyraźnie<br />
można wyczuć<br />
miękkość, jedwabistość<br />
jego<br />
upierzenia. Jego<br />
bystre spojrzenie<br />
zdradza inteligencję<br />
i zaciętość. Należałoby mieć z 10 takich<br />
gołębi, wówczas to dopiero …!<br />
Ale dość już marzeń, nie możemy<br />
również pominąć jego pochodzenia.<br />
Jego ojcem jest NL 04-0434482, który ze<br />
swoimi 9 konkursami w lotach National<br />
był silną podporą w drużynie lotników.<br />
Pochodził z gołębi od mieszkającego w<br />
okolicy J. v./d. Heuvel. Zatem<br />
„Boumerang” wywodzi się z gołębi Jana<br />
Ernesta i C. de Weert ze Steenbergen.<br />
Również jego matka może się poszczycić<br />
dorobkiem 5 konkursów w lotach<br />
dalekodystansowych z nocowaniem. Z<br />
lotu Dax zdobyła 94 konkurs spośród<br />
1.930 startujących gołębi. Samiczka ta<br />
pochodzi od okolicznego hodowcy Cor<br />
de Heijde z miejscowości Made.<br />
Wszyscy jej przodkowie wywodzą się z<br />
legendarnej linii „Klamper”!<br />
Tym samym mamy już prawie wszystko<br />
wyjaśnione odnośnie pochodzenia<br />
gołębi dalekodystansowych z nocowaniem<br />
u braci van den Kieboom, gdyż<br />
wszystkie gołębie wyhodowane zostały<br />
podobnie. Oczywiście są w hodowli<br />
jeszcze inne ważne gołębie innego<br />
pochodzenia jak np. od C. Hanegraaf<br />
(Ad Avlk), oraz tandemu hodowlanego<br />
Danks (Ko van Dommelen) oraz C. van<br />
Bijsterveldt. W lotach średnio- oraz<br />
jednodniowych lotach dalekodystansowych<br />
bracia lotują oczywiście innymi<br />
gołębiami!<br />
Prowadzenie gołębi<br />
<strong>Brieftaubensport</strong><br />
W okresie zimy w gołębnikach przebywa<br />
150 gołębi. Biorąc pod uwagę<br />
fakt, że dwie osoby zajmują się gołębiami<br />
i między siebie dzielą obowiązki, to<br />
nie jest to duża ilość. Wiosną dochodzi<br />
ok. 60 młódków. Gołębie młode przeznaczone<br />
do lotowania zgodnie z programem<br />
lotowym, są zaciemniane i<br />
uczestniczą w lotach gołębi młodych.<br />
Gołębie młode przeznaczone do ciężkiej<br />
pracy przebywają w innym gołębniku. Ze<br />
względu na to, że pochodzą od gołębi<br />
lotowanych metodą naturalną, są w<br />
zróżnicowanym wieku, co uniemożliwia<br />
ich zaciemnianie. Następnie już jako<br />
gołębie roczne wkładane są na swój pierwszy<br />
lot dalekodystansowy z nocowaniem,<br />
najczęściej<br />
jest to lot z Bordeaux.<br />
Dzieje się tak<br />
jedynie wtedy, gdy<br />
przewidywany jest<br />
łatwy lot. W przypadkuprzewidywanego<br />
trudnego<br />
przebiegu lotu, gołębie<br />
pozostają w<br />
domu. Gołębie<br />
roczne, które mają<br />
13<br />
<strong>Brieftaubensport</strong>
<strong>Brieftaubensport</strong> Holandia<br />
w przyszłości zostać gołębiami<br />
dalekodystansowymi na loty z<br />
nocowaniem nie są wkładane na<br />
jednodniowe loty dalekodystansowe,<br />
lecz począwszy od maja<br />
wkładane są na loty krótko- i<br />
średniodystansowe. Gdy zgodnie<br />
z programem lotowym<br />
pojawi się pierwszy lot<br />
dalekodystansowy z nocowaniem,<br />
wówczas gołębie mają<br />
już za sobą 6 lotów oraz przynajmniej<br />
2.000 km.<br />
Z reguły w jednym roku<br />
bierzemy udział w 3 lotach<br />
dalekodystansowych z nocowaniem. Po<br />
części zależne jest to od przebiegu lotów.<br />
Gdy po ciężkim locie gołębie nie potrafią<br />
się szybko zregenerować, potrzebują<br />
dłuższej przerwy. Gołębie te lotowane są<br />
z gniazda, przy czym jak stwierdził Louis,<br />
pozycja gniazdowa nie ma tu żadnego<br />
znaczenia. Decydująca jest tutaj jakość<br />
oraz zdrowie gołębi! Gołębie nie są łączone<br />
w pary w z góry określonym terminie.<br />
Dla przykładu w zeszłym roku<br />
przeprowadzono zimowy wychów młódków<br />
a w tym roku gołębie zostały złączone<br />
w pary w lutym. To ostatnie jest z<br />
pewnością przyczyną tego, że u niek-<br />
<strong>Brieftaubensport</strong> 14<br />
tórych gołębi zrzucanie lotek jest stosunkowo<br />
daleko posunięte i tymi gołębiami<br />
lotowanie może okazać się już<br />
niemożliwe. Jest to ryzyko, jakie istnieje w<br />
lotowaniu metodą gniazdową.<br />
Gołębie karmione są mieszankami<br />
firmy Mariman, do tego w ostatnich<br />
czterech dniach przed włożeniem gołębi<br />
na lot otrzymują dodatkowo Energiemix<br />
firmy Versele. Ponadto otrzymują dużo<br />
mieszanek mineralnych jak gryty, Rodovit,<br />
kamień do dziobania oraz Tovo. Oczywiście<br />
gołębie muszą być karmione obficie<br />
i do syta, aby pomimo karmienia<br />
młódkó Listnum w mogły osiągać wspani-<br />
�<br />
�<br />
�<br />
ałe wyniki w lotach. Oczywiście<br />
wdowce uczestniczące w<br />
jednodniowych lotach<br />
dalekodystansowych, którymi<br />
zajmuje się Jan, są zupełnie<br />
inaczej (oszczędniej) karmione.<br />
Odnośnie opieki medycznej<br />
Louis van den Kieboom<br />
wypowiedział się następująco:<br />
„Idziemy również z obecnym<br />
trendem, aby tak daleko jak to<br />
tylko możliwe, rezygnować ze<br />
stosowania antybiotyków. Jednak<br />
w lotach na dalekim dystansie<br />
gołębie przebywają w<br />
kabinie przez trzy noce i w tym czasie<br />
może łatwo dojść do infekcji. Dlatego też<br />
gołębie po przylocie otrzymują zawsze<br />
BS do pojnika. W innych problemach<br />
możemy zawsze szybko udać się do Henka<br />
de Weerd, do Bredy, w końcu mieszka<br />
całkiem blisko.”<br />
Bracia v./d. Kieboom<br />
Julianalaan 47<br />
4941 JB Raamsdonksveer /<br />
Holandia<br />
Tel.: 0031 162 520 690
Belgia<br />
Dhuyveter-Dhondt, Olsene<br />
1 konkurs z lotu Libourne National w 2011 spośród 8.242 startujących gołębi rocznych<br />
Olsene: Lot Libourne National był dla<br />
gołębi rocznych bardzo trudnym lotem.<br />
Gołębie wypuszczone zostały w ciepłej<br />
pogodzie o godzinie 6:45 i każdy mógł<br />
sobie wyliczyć, że nie będzie to łatwe<br />
zadanie. Zwycięzcą z tego lotu wśród<br />
8.242 startujących gołębi został męskożeński<br />
tandem Julien Dhuyveter i Trees<br />
Dhondt z Olsene. Swojego niebieskiego<br />
wdowca skonstatowali o 17:57, który<br />
pokonał odległość 725, 301 km i tym<br />
samy osiągnął szybkość 1.079,32<br />
m/min. Miejsce na podium zdobyli<br />
jeszcze znani weterynarze z zachodniej<br />
Flandrii Wim Boddaert i Norbert Ally.<br />
Nazwisko Dhuyveter powinno być<br />
znane wszystkim tym, którzy choć trochę<br />
znają się na sporcie gołębiarskim. Przed<br />
kilkoma laty lotował jego bliźniaczy brat<br />
Juliena o imieniu Jul i zdobył 1-szy<br />
konkurs z lotu Brive National spośród<br />
16.007 startujących gołębi. To zwycięstwo<br />
na szczeblu krajowym poruszyło<br />
ambicje Juliena, aby powtórzyć osiągnięcie<br />
Jul`a, co w tym roku się też jemu<br />
powiodło.<br />
Loty dalekodystansowe<br />
Julien: Przez całe moje dotychczasowe<br />
życie miałem kontakt z gołębiami pocztowymi.<br />
Wpierw poprzez ojca a następnie<br />
przez mojego brata bliźniaka. Osobiści<br />
zajmuję się gołębiami od 16 lat.<br />
Wcześnie hodowałem inne rodzime ptaki.<br />
Gdy jednak mój syn Wim przyniósł<br />
podarowane przez jego dziadka gołębie<br />
pocztowe, coraz bardziej zacząłem się<br />
zastanawiać, czy sam nie powinienem<br />
zacząć hodowlę i lotowanie gołębiami<br />
pocztowymi. Moja żona na początku<br />
była temu bardzo przeciwna. Z czasem<br />
przy pomocy mojej umiejętności perswazji<br />
udało mi się ją coraz bardziej<br />
przekonać do mojego pomysłu. Tym<br />
sposobem projekt budowy woliery został<br />
zamieniony na nowy gołębnik. A tak na<br />
marginesie, moja żona, która pierwotnie<br />
przeciwna była hodowaniu i lotowaniu<br />
gołębiami stała się moją fanką nr 1.<br />
Interesuje się tym niezmiernie i śledzi<br />
wszystko tak dokładnie, że czasami jest<br />
lepiej poinformowana niż ja. Najchętniej<br />
lotuję wdowcami na dystansie ponad 700<br />
km. Podstawą mojej hodowli są gołębie<br />
pochodzące od moje go zmarłego ojca<br />
Alfreda (wywodzące się z hodowli<br />
Gilberta Vanderweghe) oraz do Andre<br />
Beckaerta z Dentergem. Ten materiał<br />
<strong>Brieftaubensport</strong><br />
hodowlany uzupełniany jest stale o kolejne<br />
gołębie od kolegów hodowców<br />
gołębi pocztowych takich jak np. Andre<br />
Keizer. Moją dewizą nie jest wydawanie<br />
dużej ilości pieniędzy na zakup gołębi.<br />
Próbuję to raczej robić z moimi gołębiami.Lotuję<br />
łącznie 34 wdowcami w tym<br />
siedmioma roczniakami podzielonymi na<br />
cztery pojedyncze gołębniki. Co roku<br />
obrączkuję 50 młódków. Natomiast w<br />
gołębniku rozpłodowym przebywa 14<br />
par rozpłodowych. Po zakończeniu<br />
lotowania gołębiami młodymi przenoszę<br />
przyszłe gołębie roczne tak szybko jak to<br />
tylko możliwe do im obcego gołębnika<br />
wdowców. Tam mają poszukać sobie<br />
samiczkę i wychować jedną parę młódków.<br />
Po rozłączeniu gołębi samczyki<br />
muszą poczekać do końca maja, zanim<br />
ponownie otrzymają możliwość kontaktu<br />
ze swoimi samiczkami. Dlatego też albo<br />
decyduję się na zimowy wychów młódków,<br />
albo też po zakończeniu sezonu<br />
lotowego pozwalam na zbudowanie gniazda<br />
i wychów jednego lęgu młódków.<br />
Odnośnie opieki medycznej w<br />
zupełności bazuję na wiedzy weterynarza<br />
Erika Meirhaeghe. Wiem, że wielu<br />
odwoła mnie od czci i wiary, ale nie<br />
przeprowadzam kuracji profilaktycznych<br />
przeciw trichomonadom. Pewnie wielu<br />
hodowców przyjmie to z<br />
niedowierzaniem, jednak moje gołębie<br />
prawie w ogóle nie maja problemów z<br />
trychomonadami. Dlaczego tak się<br />
dzieje? Myślę, że przyczyna leży w tym,<br />
że codziennie do pojnika podaję ekstrakt<br />
15<br />
<strong>Brieftaubensport</strong>
wwi<br />
oow<br />
rro<br />
ddr<br />
zzd<br />
l<br />
D<br />
lle<br />
iil<br />
i iia aa<br />
eep p<br />
hh<br />
w<br />
yyn n<br />
lepszych wynikow<br />
i<br />
zdrowia<br />
Dla a<br />
SPURIVIT<br />
suplement diety w płynie<br />
Ponadto Ponadto<br />
pr pragniemy agniemy<br />
pa państa ństa<br />
ppoinformować,<br />
oinformo<br />
waać,<br />
,<br />
że ró również wnież w ty tym ym rok roku u oodbędą<br />
dbę<br />
dą się sp spotkania otkania<br />
z ho hodowcami dowcc<br />
ami<br />
w których któryycch<br />
wwezmie<br />
ezmie udział szef<br />
naszej j firm firmy y AAlfred<br />
lfred<br />
BBerger,<br />
erger,<br />
, wweterynarz<br />
etery<br />
yna ynarzzVe<br />
Vere- ere-<br />
na Ecker<br />
oraz<br />
jako<br />
tłumacz tłumacz z Ch.Lassotta.<br />
Ch.Lassott<br />
Ch.Lasso a.<br />
Kontakt<br />
w je jezyku zyku<br />
ppolskim<br />
olsk im<br />
poprzez<br />
naszego<br />
pracownika:<br />
praco<br />
wnik wnika:<br />
Christian<br />
LLassotta<br />
assotta<br />
Tel.:<br />
0049173 - 6348185<br />
<strong>Brieftaubensport</strong> 16<br />
c<br />
zzy y<br />
ssz<br />
iik<br />
kko<br />
oow w<br />
Naturalny łyk witalności z ważnymi<br />
ymi pie pierwi-<br />
astkami<br />
śladowymi,<br />
witaminami i na tur tural-<br />
nymi<br />
substancjami witaln ymi w połącz połączeniu<br />
z sokami<br />
z jemioły, , głogu,czosnk<br />
u i kopru<br />
włoskiego.<br />
Spurivit<br />
jest naturaln<br />
ym maga maga-<br />
zynem<br />
witalności i uodparnia<br />
or ganizm na<br />
obciążenia<br />
oraz<br />
popra<br />
wia jego witalność<br />
i odporność.<br />
Znakomit y dla gołębi pocz pocz-<br />
towych<br />
i rasowych.<br />
Skłład:<br />
woda,<br />
glukoza,sacharoza,ekstrat<br />
t z głogu<br />
,<br />
ekstr<br />
a<br />
t z mniszk<br />
a lek<br />
arsk<br />
iego<br />
, ekstr<br />
a<br />
t t z z jemioły<br />
jemioły jemioły.<br />
Zawartość<br />
substancji czynny<br />
ch na 1000 ml:<br />
Proteiny<br />
1,0%, minerały<br />
i pierwiastki<br />
śladowe<br />
0,6%,<br />
celuloza<br />
0,0%, tłuszcze<br />
0,2%, sód 0,0%,<br />
metionina 1,0%.<br />
Zawartość<br />
substancji dodatkowy<br />
ch na 1000 ml:<br />
Dodatkowe<br />
substancje fiziologicznoodżyw<br />
cz cze:<br />
W itamina A A 500000 LE(E672), witamina D3 40000<br />
LE(E671), witamina E 2000 mg,<br />
amid kwasu<br />
nikotynowego<br />
jako czysty<br />
kwas<br />
nikotynow<br />
y 900 900<br />
mg,<br />
kwas<br />
pantotenowy<br />
jako czysty<br />
C alcium-D alcium-D-<br />
Pantothenat<br />
475 mg,<br />
witamina B2 jako r ybofla yboflawina<br />
400 mg,<br />
witamina B1 jako czy<br />
sta tiamina 325 mg mg,<br />
witamina B6 jako czysta<br />
piry<br />
doksyna 250 mg mg,<br />
czysty<br />
kwas<br />
foliowy<br />
150 mg,witamina<br />
B12 100 ug , ż żelazo<br />
jako trójchlorek<br />
żelaza<br />
H20(E1)2300 ug , miedź jako<br />
chlorek<br />
miedzi (II)2H20(E4)39 mg,<br />
c ynk jako chlor chlorek<br />
c<br />
ynk<br />
u (E6)250 mg<br />
, , jod jod jako jako jodek jodek potasu potasu (E2)20 (E2)20 mg<br />
mg,<br />
kobalt jako chlorek<br />
kobaltu 6H20(E3)0,2 mg,<br />
, chlor<br />
ek<br />
choliny<br />
10000 mg.<br />
Dodatkowe<br />
substancje technologiczne:<br />
Sorbit<br />
546,000 mg,<br />
sól sodowa<br />
parahydroksyben<br />
oksyben -<br />
zoesanu<br />
metylu<br />
E-219, sól sodowa<br />
parahydr<br />
dr oksy-<br />
benzoesanu<br />
propylu<br />
E-217. Dodatki<br />
poprawiając<br />
wiając e<br />
smak,apetyt<br />
i dodające<br />
koloru: Mieszanka<br />
a z ar<br />
oma-<br />
tycznych<br />
dodatków<br />
(olej kopru włoskiego).<br />
Zalecane<br />
stosowanie:<br />
w czasie wzmożonego<br />
obciążenia<br />
or ganiz ganiz-<br />
mu należy<br />
przeprowadzić<br />
czteroty<br />
godnio godniową<br />
kurację,powtarzaną<br />
co<br />
3-4 miesiące<br />
. C odzi odzi-<br />
ennie 2 łyżki<br />
stołowe(20ml)<br />
na 1 kg k ar army.<br />
Przed<br />
użyciem<br />
wstrząsnąć.<br />
Teen<br />
suole-<br />
ment<br />
diety<br />
ze<br />
względu na podwyższ<br />
oną<br />
zawartość<br />
witaminy<br />
D3 i pierwiastkó<br />
w<br />
śladowych<br />
musi być<br />
dawkowany<br />
ro<br />
zsądnie i<br />
nie wolno<br />
przekraczać<br />
dziennej dawki<br />
do 30<br />
ml na 1 kg karmy.<br />
Planowane<br />
miejscowości<br />
to:<br />
Wałbrzych,Nidzica,Mława,Gorzów<br />
W lk lkp,Pił<br />
a,Darłowo,Pruszków,Głowno,Trz<br />
ebinia,P ebinia,Poł<br />
czyn,Płońsk,Ostrołęka,Bydgoszcz,Chojnó<br />
cz,Chojnó w<br />
.O dokładnych<br />
terminach<br />
poinformujem<br />
mujem y<br />
panstwa<br />
w najbliższym<br />
terminie.<br />
<strong>Brieftaubensport</strong><br />
1. National Libourne<br />
z czosnku. W tej kwestii postępuję<br />
następująco: do jednego wiadra wody<br />
podaję trzy główki czosnku, który<br />
pozostawiam przez dwa dni, aby<br />
„przeszedł”. Przez kolejne dwa dni podaję<br />
gołębiom w ten sposób przygotowany<br />
ekstrakt do picia. Jest to bardzo prosty<br />
przepis, ale bardzo skuteczny. Przeciwko<br />
ornitozie stosuję środek od pewnego<br />
weterynarza, który to środek podaję po<br />
każdym locie. Ponadto raz w tygodniu<br />
podaję multiwitaminę i to wszystko, co<br />
podaję moim gołębiom. Jako karmę<br />
preferuję mieszanki firmy Vanrobaeys<br />
oraz Mariman. Karmię łyżką, począwszy<br />
od lekkiej mieszanki (Sport, Super Dieta i<br />
jęczmień) a w ostatnich dwóch dniach<br />
jedynie mieszankę sportową.<br />
Sezon gołębi rocznych mamy<br />
już za sobą<br />
Ze względu na małą ilość posiadanych<br />
gołębi rocznych, założyłem jeszcze<br />
przed sezonem lotowym, że na tradycjonalnym<br />
locie z Limoges nie będą<br />
uczestniczyły. Dla mnie osobiście lot z<br />
Libourne przy wczesnym wypuszczeniu<br />
jest idealnym wskaźnikiem umiejętności<br />
gołębi rocznych. Ze względu na to, że do<br />
tego lotu jest jeszcze daleko, gołębie nie<br />
są jeszcze daleko posunięte w pierzeniu.<br />
Do lotów średniodystansowych łącznie<br />
Belgia<br />
moje gołębie nie otrzymują obrączek<br />
gumowych. Dopiero po dwukrotnym<br />
przenocowaniu w kabinie, wciągam im<br />
na nogę obrączkę gumową i biorą udział<br />
w rywalizacji o konkursy. Muszę jednak<br />
przyznać, że mój późniejszy zwycięzca<br />
krajowy już w lotach przygotowawczych<br />
pokazywał swoje zdolności. Oto jego<br />
rezultaty:<br />
Orleans, lokalnie 19/535 goł.; prowincjonalnie<br />
42/4.248 goł. • Chateauroux,<br />
lokalnie 10/436 goł., prowincjonalnie<br />
40/4.612 goł. • Liborne 1-szy<br />
konk. na szczeblu kraju / 8.242 goł.!<br />
Czy mój zwycięzca był jakoś szczególnie<br />
motywowany? Nie, przynajmniej o<br />
tym mi nic nie wiadomo. Tak jak zwykle<br />
przed lotem na dziesięć minut pokazałem<br />
mu jego samiczkę. Jak widać wystarczyło<br />
to do tego, aby szybko przylecieć. Już z<br />
daleka można było go zobaczyć szybko<br />
lecącego, tak jakby go diabeł gonił.<br />
Zamiast jednak lądować na desce wylotowej,<br />
wyładował na dachu. Przesiedział<br />
tam jeszcze ok. trzy minuty. Przypuszczalnie<br />
przy jego wołaniu<br />
zachowałem się zbyt nerwowo. Gdy tylko<br />
przestałem go przywoływać natychmiast<br />
wskoczył do gołębnika. Cóż za szczęście,<br />
że miał wystarczająco dużo przewagi!”<br />
Dhuyveter-Dhondt<br />
Oliebergstraat 22<br />
9870 Olsene / Belgia<br />
Tel.: 0032 93887721
Belgia<br />
Dany Dusausoit, Beloeil<br />
1 konkurs z lotu Chateauroux National w 2011 spośród<br />
24.759 startujących gołębi rocznych<br />
Beloeil: Po raz drugi w ciągu ostatnich<br />
trzech lat musieliśmy się wybrać do<br />
Beloeil, do sprzedawcy rowerów, do<br />
Dany`go Dusausoit`a. Mamy jeszcze<br />
dobrze w pamięci ostatnie spotkanie –<br />
mówimy tutaj o locie Argenton w 2009 w<br />
gorącu i przy lekkim północnym wietrze<br />
był bardzo trudnym lotem dla „młodego<br />
pokolenia”. Jednak pewien młody gołąb<br />
od Dany Dusausoit o wyjątkowo twardym<br />
charakterze nie dał się złamać, lecz<br />
pokazał swoim wszystkim konkurentom<br />
biorącym udział w tym locie jedynie swoje<br />
pióra w ogonie. Wspaniałe osiągnięcie<br />
i to akurat w momencie, gdy Dany nie<br />
mógł być przy tym obecny, gdyż akurat w<br />
tym czasie spędzał urlop ze swoją żoną.<br />
Wtenczas jego kolega Robert Ducquene<br />
skonstatował tego zwycięzcę.<br />
Również przy tym zwycięstwie Robert<br />
odegrał kluczową rolę. Pozwólmy<br />
samemu Dany powiedzieć coś w tym<br />
temacie: „Jak z pewnością Wam wiadomo<br />
moje gołębie pochodzą wyłącznie od<br />
Joost De Smeijter z Melden. Poznałem go<br />
podczas pewnego wyścigu rowerowego,<br />
podczas którego wyjawił mi, że zamierza<br />
pozbyć się dużej części swoich gołębi<br />
średniodystansowych. Jego gołębie średniodystansowe<br />
z kolei pochodziły od<br />
Charlesa Van Lancker i Roberta De Clercqz<br />
Kluisbergen – dwaj absolutni mistrzowie<br />
na tym dystansie.<br />
Po kilku nieprzespanych nocach zdecydowałem<br />
się na usunięcie moich gołębi<br />
i sprowadzenie gołębi z tych czołowych<br />
hodowli. Po czasie mogę powiedzieć, że<br />
była to najlepsza decyzja, jaką podjąłem<br />
w całej mojej karierze jak hodowca. Z<br />
jednego dnia na drugi zaliczałem się do<br />
najlepszych hodowców w okolicy. W<br />
międzyczasie dokonałem dwóch dalszych<br />
zakupów. Dokonałem tego<br />
wyłącznie u hodowców, którzy od lat znajdują<br />
się na samym szczycie w kraju.<br />
Najczęściej kupuję wówczas brata lub<br />
siostrę od określonego super-asa lub też<br />
samego asa, jeśli to w ogóle możliwe”.<br />
„Muszę też wyjaśnić, jaką rolę w całej tej<br />
historii odgrywa Robert Ducquene. W<br />
zeszłym roku Joost przygotował mi kilka<br />
jajek. Pochodziły one od tych samych<br />
gołębi, które obecnie mam w gołębniku.<br />
Niestety nie miałem w gołębniku żadnych<br />
gołębi, którym pasowałoby podłożyć<br />
jaka. Na szczęście Robert potrafił mi w<br />
tym pomóc i podłożył je swoim<br />
gołębiom. Jaki nieprawdopodobny przypadek<br />
się przydarzył, gdyż mój zwycięzca<br />
wylęgł się z jego jajek. Dlatego też w<br />
tym miejscu pragnę podziękować<br />
Joos`owi jak też Robertowi.”<br />
Totalne wdowieństwo<br />
„Lotuję metodą totalnego wdowieństwa.<br />
W tym roku moja reprezentacja składa<br />
się z 28 gołębi rocznych, w tym z 13<br />
samczyków jak też z 20 gołębi starych, w<br />
<strong>Brieftaubensport</strong><br />
tym z 8 samczyków. Właściwie to obecnie<br />
mam za dużo gołębi, gdyż w<br />
przeszłości miałem bardzo silną drużynę<br />
gołębi rocznych, u których<br />
przeprowadzenie selekcji sprawia mi<br />
ogromną trudność.<br />
Z końcem listopada gołębie łączone są<br />
w pary i wszystkim pozwalam na<br />
wychowanie jednej pary młódków. Zanim<br />
samiczki są gotowe do zniesienia kolejnych<br />
jajek, przeniesione zostają do swojego<br />
gołębnika. Po raz drugi gołębie nie<br />
są już łączone w pary. Przez pozostałą<br />
część sezonu gołębie pozostają we<br />
wdowieństwie. Na około dwa tygodnie<br />
przed rozpoczęciem lotowania, do<br />
użytku wchodzą kosze treningowe. Czasami<br />
wszystko przebiega bardzo szybko<br />
przed pierwszymi lotami na średnim dystansie.<br />
Gołębie trenować mogę jedynie w<br />
środy, gdy mój sklep rowerowy jest<br />
zamknięty, co oznacza, że jestem zmuszony<br />
do robienia większych skoków<br />
odległościowych.<br />
Moim założeniem jest, aby samiczki<br />
wkładać na lot co tydzień a samczyki co<br />
dwa tygodnie. Do dnia dzisiejszego<br />
wszystkie gołębie wkładane były na lot co<br />
tydzień. W ostatni weekend moje samczyki<br />
nie były jednak wkładane na lot z<br />
Angerville. Mój system jest bardzo prosty.<br />
Samczyki przebywają przez cały tydzień<br />
w swoim gołębniku a samiczki w swojej<br />
części gołębnika, w którym znajdują się<br />
jedynie trójkątne siodełka.<br />
Na pewno chcesz wiedzieć, czy moje<br />
gołębie dobrze trenują wokół domu?<br />
Szczerze mówiąc nie przyglądam się im<br />
zbyt dokładnie. W niedzielę gołębi w<br />
ogóle nie wypuszczam. Gdy w kolejnych<br />
dniach latają od pół do jednej godziny,<br />
wówczas jestem z tego w pełni zadowolony.<br />
Przed wkładaniem do kosza<br />
gołębie nie są pokazywane, również miski<br />
lęgowe nie są obracane. U mnie gołębie<br />
zabierane są wprost z gołębnika, bez<br />
jakichkolwiek ceregieli. Po przylocie<br />
pozwalam im nacieszyć sobą do dnia<br />
następnego. Gołębie karmione są<br />
17<br />
<strong>Brieftaubensport</strong>
<strong>Brieftaubensport</strong> Belgia<br />
mieszanką składającą się z karmy<br />
oczyszczającej, super diety, drobnoziarnistej<br />
kukurydzy oraz czterech różnych<br />
mieszanek dla wdowców. Oprócz tego<br />
gołębie karmię wg stałego schematu.<br />
Czym karmię i ile podaję zależy od wielu<br />
czynników, jak np. od pogody, od<br />
warunków pogodowych na trasie przelotu<br />
itd. Moje gołębie często biorę do ręki a<br />
moje wyczucie mówi mi co i w jakiej ilości<br />
należy podać. Od strony medycznej<br />
podaję środki wg dwutygodniowego rytmu.<br />
W pierwszym tygodniu<br />
przeprowadzam kurację Soludoxem (w<br />
przypadku problemów z drogami oddechowymi)<br />
a w kolejnym tygodniu przez<br />
dwa dni podaję środek na bazie Ronidazolu<br />
dla zwalczenia trychomonad.<br />
„Książę z Beloeil”<br />
Tylko kilka godzin po uzyskaniu spektakularnego<br />
wyniku nasz zwycięzca<br />
Pulle: W zeszłym roku Rik Hermans<br />
swoją „Cow Girl” wystawiał w Poznaniu<br />
jako olimpijczyka w kategorii C /<br />
gołębie roczne. Większość z nas nie<br />
ryzykowałaby wkładania takiej samiczki<br />
do kosza, lecz raczej umieściłaby<br />
w gołębniku rozpłodowym lub za<br />
sporą kwotę Euro sprzedałoby do krajów<br />
Dalekiego Wschodu. To właśnie<br />
określa i opisuje filozofię Rika Hermansa,<br />
prawdziwego hodowcę i<br />
gracza gołębiami pocztowymi, który<br />
pozostawił w drużynie lotników swoją<br />
„Cow Girl”. Odwdzięczyła się jemu<br />
zwycięstwem z lotu Bourges National.<br />
Rację ma ten, kto osiąga sukcesy.<br />
„Cow Girl” był najszybszą wśród<br />
gołębi starych (24.651) i została skonstatowana<br />
dokładnie o godzinie 12:55:43<br />
pokonawszy 487,486 km, co daje przeciętną<br />
szybkość 1.568,91 m/min.<br />
Wygrała o przysłowiową długość dzioba<br />
<strong>Brieftaubensport</strong> 18<br />
1. National Châteauroux<br />
Rik Hermans, Pulle<br />
1 konkurs z lotu Bourges I International w 2011<br />
spośród 24.419 startujących gołębi starych<br />
(o 5-6 sekundy) ze zdobywcą drugiego<br />
konkursu od hodowcy Andre Roodhooft,<br />
„Cesarza Unii Antwerpia” z Pulderbos,<br />
który osiagnął szybkość 1.568,48 m/min.<br />
Do roku 2006 Rik lotował jedynie gołębiami<br />
młodymi. W 2007 po raz pierwszy<br />
otrzymał imię „Le Price de Beloeil. Ten<br />
szpakowaty samczyk o numerze B10-<br />
9050479 należy do drobniejszych<br />
gołębi, ma jednak ogromny charakter,<br />
którego nie tak łatwo znaleźć.<br />
Przed tym narodowym zwycięstwem<br />
„Książę z Beloeil” był 1-szy z lotu Toury<br />
(1.175 goł.), 8-my z Vierzon (106 goł.),<br />
72-gi z Angerville, 97-my z Noyon (468<br />
goł.), 109-ty z Pont (531 goł.) i 208-my z<br />
Dourdan (1.267 goł.)!<br />
Ten gołąb ma zwyciężanie we krwi,<br />
gdyż jego siostra z tego samego gniazda<br />
w tym roku z lotu Pont również zdobyła 1szy<br />
konkurs. Dobra krew nigdy nie<br />
kłamie!”<br />
Dany Dusausoit<br />
Rue de Mons 103<br />
7970 Beloeil / Belgia<br />
Tel.: 0032 69687048<br />
odważył się lotować gołębiami<br />
rocznymi. Zamierzał lotować samczykami<br />
jak też samiczkami. W tym<br />
celu zaczął poszukiwać najlepszego<br />
systemu lotowania. Na doradcę nie<br />
wybrał sobie jednego z najznamienitszych<br />
postaci, Kees Bosua, posiadający<br />
wieloletnie doświadczenie. W<br />
międzyczasie nastał rok 2011. Rik ma<br />
drużynę lotników składających się z<br />
20 par, którymi lotuje totalnym<br />
wdowieństwem. Sezon lotowy dla<br />
gołębi starych jak też rocznych<br />
rozpoczyna się wraz z pierwszym<br />
lotem średniodystansowym i trwa do<br />
lotu z Argenton National w połowie<br />
sierpnia. Gołębnik lotowy składa się z<br />
dwóch części, jedna przeznaczona jest<br />
dla samczyków druga dla samiczek. W<br />
tzw. „gołębniku spoczynkowym”znajdują<br />
się jedynie trójkątne siodełka, na podłodze<br />
ruszt z piłeczkami, które utrudniają łącze-
Belgia<br />
nie się gołębi między sobą. Od lutego<br />
gołębie zmuszane są do codziennych treningów.<br />
Z początkiem marca są łączone w<br />
pary i następnie pozwalamy im na pięciodniowe<br />
wysiadywanie jajek. Z<br />
momentem połączenia gołębi w pary,<br />
rozpoczynają się treningi. Oznacza to<br />
treningi z krótszych odległości do maksimum<br />
40 km. Treningi wokół domu<br />
sprowadzają się jednokrotnego oblotu.<br />
Dopiero na krótko przed lotem z Bourges<br />
National z końcem maja gołębie<br />
trenowane są dwa razy w ciągu dnia. Po<br />
tym locie z Bourges gołębie wkładane są<br />
do kosza co tydzień i gołębie są<br />
trenowane jedynie jeden raz dziennie. Po<br />
przylocie z każdego lotu gołębie zostają<br />
razem przez jedną godzinę. W trakcie<br />
trwania sezonu lotowego ten czas<br />
wydłużany jest aż do niedzieli rana. Jest to<br />
zależne od przebiegu lotu. Im trudniejszy<br />
był lot, tym dłużnej gołębie pozostają<br />
razem. Pomiędzy lotami gołębie nie są<br />
trenowane. Wyjątek stanowią tu gołębie,<br />
które po ciężkim locie ponownie włączane<br />
są do lotów. Jako karmę podaję im<br />
mieszankę sportową a oprócz tego elektrolity.<br />
Szybka regeneracja to dewiza,<br />
która przyświeca wielu czołowym<br />
hodowlom. „W dniu po przylocie karmię<br />
mieszanką Gery Plus (mieszanką lekkostrawną)<br />
z drożdżami browarnianymi,<br />
tłuszczem owczym i witaminami. To samo<br />
otrzymują w poniedziałek oraz we wtorek.<br />
Od środy karmione są mieszanką<br />
sportową i energetyczną (bogatą w<br />
tłuszcze). Każdego dnia oprócz tego<br />
dostają mieszankę „drobnych ziarenek”<br />
gryt i mieszankę mineralną itd., jednak nie<br />
dostają orzeszków ziemnych.” Tym systemem<br />
karmienia Rik przygotowuje swoje<br />
gołębie aż do lotu z Orleanu, który odbywa<br />
się dwa tygodnie wcześniej przed<br />
wielkim lotem z Bourges National, odbywającego<br />
się pod koniec lipca. Gołębie są<br />
wówczas ponownie łączone w pary i po<br />
trzech dniach podkładane zostają im jajka.<br />
W normalnych warunkach 90% gołębi<br />
przyjmuje podłożone jajka. Ważnym jest<br />
tutaj to, aby gołębie jak najszybciej<br />
uspokoić i przez to mogły nagromadzić<br />
możliwie dużo energii. Niektóre z samiczek<br />
pomimo tego znoszą jeszcze<br />
dodatkowo jajka. Ich samczyki zostają w<br />
następnym tygodniu włożone do kosza na<br />
krótki lot (max 300km), zanim włożone<br />
zostaną na lot z Bourges National. Gołębie<br />
w tym czasie są często wywożone, aby<br />
wzmocnić w nich dążenie do powrotu do<br />
gniazda. Tym sposobem udało mi się już<br />
zdobyć wiele dobrych wyników z lotu z<br />
Bourges, gołębiami wysiadującymi jajka.<br />
Tydzień później uczestniczą w krótkim<br />
locie i po przylocie zastają w gnieździe<br />
dziesięciodniowego młódka. Jest to idealna<br />
motywacja na lot z Argenton National,<br />
odbywającego się w następnym tygodniu,<br />
jako ostatni lot sezonu.<br />
Gołębie młode<br />
Grupa 80 młódków wyhodowana<br />
przez kolegę Miela Van den Branden oraz<br />
mojego ojca Jana Hermans zostają<br />
rozdzielone na dwa gołębniki. Z początku<br />
mogą przez cały dzień przebywać w<br />
wolierach znajdującymi się przed obydwoma<br />
gołębnikami. Dopiero miesiąc po<br />
odsadzeniu po raz pierwszy wychodzą na<br />
zewnątrz. Są wówczas nieco dojrzalsze i<br />
bardziej posłuszne, wskutek czego od<br />
początku jest z nimi mniej problemów. Od<br />
1 kwietnia do najdłuższego dnia w roku<br />
(21 czerwca) gołębie są zaciemniane w<br />
godzinach od 17:30 do 8:30. Z końcem<br />
maja rozpoczynam treningi. Zostają 10-<br />
12 razy wywiezione na odległość do 40<br />
km, zanim dwukrotnie włożone zostaną na<br />
lot z Quievrain (110 km). Następnie<br />
dwukrotnie włożone zostają na lot Noyon,<br />
na jeden lot średniodystansowy i ponownie<br />
na lot z Noyon. Po locie z Noyon młodki<br />
rozdzielane zostają wg płci. Dzieje się<br />
to na około trzy tygodnie przed lotem z<br />
Bourges. Następnie wkładane są na lot<br />
Orleans (lot średniodystansowy, 400 km) i<br />
odbywają cztery loty narodowe dla gołębi<br />
młodych. Są to: Bourges (480 km), Argenton<br />
(530 km), La Souterraine (530 km) i<br />
Gueret (560 km). Między tymi lotami gołębie<br />
są często wywożone, aby utrzymać je<br />
w określonym rytmie. Prawie codziennie<br />
pary gołębi młodych puszczane są razem:<br />
trochę popatrzeć na siebie, trochę pieszczot<br />
i ponownie zostają rozdzielone. Przed<br />
wysłaniem na lot dodatkowy gołębie nie są<br />
pokazywane. Przed lotem narodowym jest<br />
jednak inaczej, tzn.: w środy odbywa się<br />
lot treningowy z odległości 40 km. Po tym<br />
locie gołębie aż do czwartku do południa<br />
pozostają razem (czwartek jest dniem<br />
wkładania). W gołębnikach pootwierane<br />
zostają wszelkie możliwe, ciemne kąty i<br />
zakamarki i gołębie dostają słomę i patyczki.<br />
W południe, jak już wspomniałem,<br />
zostają rozdzielone następnie odpowiednio<br />
dobrze nakarmione i dostarczone do<br />
punktu wkładań.<br />
Strona medyczna<br />
<strong>Brieftaubensport</strong><br />
Rik opiera się w zupełności na weterynarzu<br />
Robie Hoekstra. Jeśli to możliwe<br />
preferuje się indywidualne leczenie<br />
poszczególnych gołębi. U gołębi starych<br />
oznacza to przeprowadzenie kuracji<br />
jedynie wtedy, gdy jest to zupełnie<br />
konieczne. U gołębi młodych w trakcie<br />
trwania sezonu przeprowadza się jedynie<br />
kurację na tzw. choroby w obrębie głowy.<br />
Gdy rozchodzi się o szczególnie ważny<br />
lot, wówczas gołębie są kilkakrotnie zakraplane,<br />
aby głowy gołębi były zupełnie<br />
czyste.<br />
Rik Hermans<br />
Klosterstraat 9<br />
2243 Pulle / Belgia<br />
Tel.: 0032 498 505 737<br />
19<br />
<strong>Brieftaubensport</strong>
<strong>Brieftaubensport</strong> Belgia<br />
<strong>Brieftaubensport</strong> 20<br />
Pierre u. Vincent Schroeder, Aywaille<br />
Aywaille: Podczas<br />
tegorocznego lotu z<br />
Cahors doczekaliśmy się<br />
pierwszego „Foto-Finish“<br />
w tym sezonie, aby można<br />
było wyłonić<br />
zwycięzcę z lotu narodowego.<br />
W walce o<br />
zwycięstwo w tym locie<br />
rywalizowali znany<br />
weterynarz specjalizujący<br />
się w leczeniu gołębi,<br />
Vincent Schroeder wraz<br />
ze swoim ojcem oraz tandem<br />
hodowlany Somme-<br />
Thiange. Zwycięski<br />
wdowiec pokonał dystans<br />
733,402 km i skonstatowany<br />
został o<br />
godzinie 15.46.22, co<br />
oznacza że leciał z średnią szybkością<br />
1.393,32 m/min.<br />
Nieznacznie pokonany, albo lepiej<br />
powiedziawszy drugi zwycięzca z<br />
odległości 686,606 km przyleciał o<br />
godzinie 15.12.55, uzyskując szybkość<br />
1.392,94 m/min. Dlatego też każdy<br />
może zrozumieć, że organizatorzy chcieli<br />
poznać dokładny czasu konstatowania<br />
obydwu gołębi, zanim oficjalnie ogłoszony<br />
zostanie zwycięzca z tego lotu. Na<br />
podium uplasował się jeszcze gołąb z<br />
tandemu hodowlanego Deno-Herbots z<br />
szybkością 1.391,14 m/min.<br />
„Dziękuję“<br />
Rozmawiamy z niebywale szczęśliwym<br />
Vincentem Schroederem: „Na pierwszym<br />
miejscu chcę wypowiedzieć słowa<br />
podziękowania pod adresem mojego<br />
ojca Pierre, gdyż bez niego uprawianie<br />
sportu gołębiarskiego nie byłoby możliwe.<br />
Ze względu na fakt, że jako weterynarz<br />
specjalizuję się w gołębiach, w trakcie<br />
sezonu lotowego mam bardzo mało<br />
czasu względnie nie mam go w ogóle. W<br />
dodatku mój ojciec mieszka w odległości<br />
65 km ode mnie, co z pewnością nie jest<br />
1 konkurs z lotu Cahors National w 2011 spośród<br />
8.067 startujących gołębi starych<br />
ułatwieniem. Zatem nie jest prosto codziennie<br />
zadbać o moje gołębie. Wszystkie<br />
obowiązki spoczywają na tacie, dlatego<br />
też w tym miejscu ponownie powiem<br />
„Dziękuję“. Do mojego zakresu obowiązków<br />
należy sporządzenie planu<br />
prowadzenia gołębi, opieka zdrowotna<br />
oraz jestem zawsze obecny podczas<br />
przylotu gołębi z lotów. Również z lotu<br />
Cahors wraz z moim kolegą byłem obecny<br />
podczas przylotu gołębi, muszę jednak<br />
przyznać że nie zauważyłem momentu<br />
przylotu naszego zwycięzcy. Na<br />
chwilę poszedłem do domu, aby przestudiować<br />
szybkości przylotów pierwszych<br />
gołębi z poprzednich lotów z Cahors,<br />
gdy nagle zawołano mnie z powodu<br />
przylotu pierwszego gołębia. Szybko<br />
pobiegłem, jednak nieco się spóźniłem,<br />
gdyż gołąb już był w środku. Możemy tu<br />
mówić o szczęściu, że tak szybko<br />
wskoczył do gołębnika, jakby wiedział,<br />
że w tej rozgrywce stawką było wszystko,<br />
albo nic.<br />
Daleki dystans<br />
Od roku 1986 z moim ojcem Pierre`m<br />
tworzymy tandem hodowlany. Koncentru-<br />
jemy się w lotowaniu na<br />
dalekich dystansach.<br />
Lotujemy gołębiami<br />
pochodzącymi od<br />
Huberta Jongen z<br />
Kerkrade, Dietera Ballmann<br />
z Amel, P. Philippens<br />
z Voeren, Roberta<br />
Van Eycken z Erps-<br />
Kwerps, Marcela Vandenabeele<br />
z Ronse oraz<br />
Rogera Harinck z Genk.<br />
Ze względu na fakt że<br />
mój ojciec chce wszystko<br />
sam robić, nasza<br />
drużyna lotników nie<br />
jest zbyt liczna. Składa<br />
się z 9 starych i 38<br />
rocznych wdowców. 10<br />
marca jest u nas dniem<br />
łączenia gołębi w pary. Pozwalamy im<br />
następnie na pięciodniowe wysiadywanie<br />
jajek, zanim przejdą na<br />
wdowieństwo. W tym czasie<br />
przeprowadzamy kurację przeciw<br />
trychomonadom preparatem Tricho-Grün<br />
(Ronidazol + Metronidazol) oraz przeciw<br />
chorobom dróg oddechowych<br />
preparatem Broncho-Sprint. Lotujemy<br />
znanym systemem lotowania na długich<br />
dystansach i z zasady gołębie wkładane<br />
są do koszy w systemie dwu- lub trzytygodniowym.<br />
Gołębie wkładane na każdy<br />
lot muszą być zdrowe i wolne od<br />
powszechnie znanych gołębich dolegliwości.<br />
Jest to moje zalecenie, jakie mogę<br />
dać wszystkim miłośnikom gołębi pocztowych.<br />
Mogę również zapewnić, że nie<br />
mam żadnej specjalnej buteleczki ani nie<br />
podaję żadnych specjalnych kropelek.<br />
Nie! To co podaję moim gołębiem, otrzymują<br />
również moi klienci. Co się tyczy<br />
suplementów diety, podaję moje własne<br />
produkty, które oferowane są w programie<br />
Schroeder-Tollisan: np. drożdże<br />
piwne, aminokwasy (Tollyamin-Forte),<br />
proszek kondycyjny (Antibiotikamix) itd.!<br />
Karmienie przeprowadzamy począwszy<br />
od lekkiej karmy a kończymy na treściwej.
Belgia<br />
Po przylocie otrzymują 100% mieszanki<br />
Sport, w następnych dniach 50%<br />
mieszanki Sport und 50% mieszanki<br />
Zoont jes-Mischung. W ostatnie trzy dni<br />
przed wkładaniem otrzymują 70%<br />
mieszanki Sport oraz 30% mieszanki<br />
energetycznej. Poza tym w ostatnie dni<br />
otrzymują dodatkowo orzeszki ziemne.<br />
Daniel Timmers, Hechtel-Eksel<br />
Pierre u. Vincent Schroeder<br />
Goza 2<br />
4920 Aywaille / Belgia<br />
Tel. (00 32) 478 983 069<br />
1. National La Châtre 2011 wśród 15.827 startujących gołębi starych<br />
Hechtel-Eksel: gdy przeczytaliśmy<br />
to nazwisko, przez<br />
głowę przeszła nam myśl, że<br />
już kiedyś spotkaliśmy się z tym<br />
nazwiskiem. Nagle przypomnieliśmy<br />
sobie. Wydanie Tulle<br />
<strong>2010</strong> – Daniel Timmers przez<br />
bardzo długi czas traktowany<br />
był jako zwycięzca na szczeblu<br />
krajowym, gdy nagle okazało<br />
się, że gołąb od Jean Lardinois<br />
z Moelingen był o 0,08 m/min.<br />
(8 centymetrów) szybszy niż<br />
gołąb od Daniela. Jego wynik<br />
to: 2-gi konkurs z Tulle National<br />
w <strong>2010</strong> wśród 8.426 uczestniczących<br />
gołębi rocznych.<br />
Ten sukces z lotu Tulle wzbudził w<br />
Danielu pragnienie uzyskania dalszych<br />
sukcesów, a mianowicie chęć zdobycia<br />
zwycięstwa na szczeblu krajowym, być na<br />
samym szczycie listy krajowej. Z<br />
przewidywaną pogodą na weekendowy<br />
lot z La Châtre Daniel widział dla siebie<br />
pewną szansę. Gdy „Witstaart“ znowu<br />
przyleciał bardzo wcześnie tym razem z<br />
innym obcym gołębiem, automatycznie<br />
przypomniała się jemu historia z<br />
przeszłości. „Nigdy w życiu nie byłem tak<br />
nerwowy, prawie ogarnęła mnie panika,<br />
<strong>Brieftaubensport</strong><br />
jak właśnie w tym momencie,<br />
gdy przyleciał mój gołąb.“<br />
Nasz zwycięzca z szczeblu<br />
krajowym rozpoczął swoje<br />
opowiadanie: „Byłem mocno<br />
przekonany, że mój samczyk<br />
przyleciał bardzo wcześnie.<br />
„Witstaart“ był jednak bardziej<br />
zainteresowany obcym gołębiem<br />
niż własnym gołębnikiem.<br />
Przez dwie niemiłosiernie<br />
dłużące się minuty, cieszył się z<br />
obecności obcego ptaka.<br />
Dopiero, gdy obcy odleciał,<br />
„Witstaart“ wskoczył wreszcie<br />
do gołębnika. Uzyskany czas to<br />
12.09.59 co przy odległości 564,025 km<br />
daje nam średnią prędkość na poziomie<br />
1.880,18 m/min. Jedno mogę Wam jednak<br />
powiedzieć: Gdy w końcu dotarła do<br />
mnie informacja o zwycięstwie na<br />
szczeblu kraju, opuściło mnie całe<br />
ciążące na mnie napięcie. Pomimo ocią-<br />
21<br />
<strong>Brieftaubensport</strong>
<strong>Brieftaubensport</strong> Belgia<br />
gania się mojego gołębia przy wchodzeniu<br />
do gołębnika, na szczęście udało się<br />
zwyciężyć.“<br />
System<br />
„Gołębie przez cały rok są w wyśmienitej<br />
formie. Z lotu Bourges zdobyliśmy 5<br />
National wśród gołębi rocznych oraz na<br />
szczeblu lokalnym przez cały rok plasujemy<br />
się na najwyższym szczeblu.<br />
Moje gołębie w największej części<br />
wywodzą się od Andre Roodhooft. W<br />
roku 2000 sprowadziłem od niego moje<br />
pierwsze gołębie. Od tego czasu co roku<br />
wymieniamy się między sobą jajkami lub<br />
młódkami. Gołębie Roodhooft nadają się<br />
perfekcyjnie do krzyżówki z gołębiami od<br />
Josef i Guido Laevens, Tielt-Winge (rasy<br />
Engels und Herbots), ale również do<br />
gołębi od Jean Evens, Linde oraz niektórych<br />
gołębi od Hok Vanderschans. 16<br />
par tworzy mój stan gołębi rozpłodowych.<br />
Poza tym posiadam jeszcze dalsze 13<br />
samców rozpłodowych, od których<br />
wychowuję wyłącznie jeden lęg, gdyż<br />
samczyki te są mi później potrzebne jako<br />
partnerzy do moich samiczek. Moja<br />
drużyna lotników składa się z 11 gołębi<br />
starych (3 samczyków i 8 samiczek), 20<br />
rocznych (14 samiczek i 6 samczyków)<br />
jak również 100 gołębi młodych. Stare<br />
gołębie lotowane są wg klasycznego<br />
wdowieństwa. Przy powrocie gołębia z<br />
lotu jego partner jest zawsze w domu.<br />
Wszystkie lotniki łączone są w pary z<br />
początkiem kwietnia. Pozwalam im na 5dniowe<br />
wysiadywanie jajek i następnie<br />
przechodzę na wdowieństwo. Podczas<br />
wysiadywania jajek przeprowadzam pierwsze<br />
loty treningowe. Następnie uczestniczą<br />
one w lotach krótko- i średniodys-<br />
<strong>Brieftaubensport</strong> 22<br />
tansowych. Generalnie co tydzień gołębie<br />
wkładane są na loty do 430 km. Przy<br />
większych odległościach samczyki<br />
wkładane są w cyklach 14-dniowych.<br />
Samiczki natomiast wkładane są do kosza<br />
co tydzień. W przypadku ciężkiego lotu<br />
wkładane są w kolejnym tygodniu jedynie<br />
na krótki dystans. Po ciężkim locie z<br />
Châteauroux wszystkim gołębiom zafundowałem<br />
jeden tydzień przerwy, co z<br />
pewnością bardzo dobrze im zrobiło.<br />
Prowadzenie<br />
1. National La Châtre<br />
Postępuję podobnie jak wielu innych<br />
hodowców. Z początkiem tygodnia gołębie<br />
otrzymują Super-Dietę oraz lekką<br />
mieszankę Gerry Plus i następnie aż do<br />
dnia ich koszowania dostają cięższe<br />
mieszanki Sport i Energy Plus. Z produk-<br />
tów uzupełniających podaję Sedochol. W<br />
ostatnich dniach przed koszowaniem<br />
podaję proszek kondycyjny lub witaminy,<br />
które podawane są z karmą lub do wody.<br />
W celach zdrowotnych przeprowadzam<br />
12-dniową kurację przeciw paratyfusowi<br />
pewnym specyfikiem, który kupuję u<br />
weterynarza. W kwietniu powtarzam tą<br />
kurację, jednak tylko przez 7 dni. Oczywiście<br />
gołębie muszą być wolne również<br />
od innych znanych „gołębich” chorób,<br />
dlatego też co 14 dni podaję wprost do<br />
dzioba pigułkę przeciw trychomonadom.<br />
„De Witstaart“<br />
Ten bardzo mały, ale dobrze zbudowany<br />
samczyk (B 06-5001089)<br />
pokazał swoje całe umiejętności: w 2008:<br />
1-szy Lokal Argenton (84 goł., również 7<br />
Prov. wśród 1.000 goł.), 6 Montlucon<br />
(123 goł.), 6 Soissons (89 goł.), 9<br />
Pithiviers (132 goł.), 10 Châteauroux<br />
(146 goł.): w 2009: 1 Lokal (81 goł., oraz<br />
7 Prov. wśród 736 goł.), 3 Lokal (223<br />
goł., również 27 Prov. wśród 3.165 goł.,<br />
98 Châteauroux (2.424 goł.): w <strong>2010</strong>:<br />
82. National Bourges (7.176 Tb.), 53.<br />
Prov. Gien (4.295 Tb.); 2011: 13 Gien<br />
(135 goł., oraz 425 Prov. wśród 5.950<br />
goł.), 485 Prov. Châteauroux (2.359<br />
goł.), 1 National La Châtre (15.827 goł.)!<br />
Co się tyczy jego pochodzenia, w jego<br />
żyłach płynie 75 % krwi Roodhooftund i<br />
25 % Clerinx.<br />
Daniel Timmers<br />
Verloren Eindstraat 34<br />
3940 Hechtel-Eksel / Belgien<br />
Tel. (00 32) 11 73 43 72
Toni van<br />
Ravenstein<br />
w<br />
rozmowie<br />
z…<br />
Christel i Josef Körner (Oddz. Birksdorf, Reg. 415) w 2011 lotują<br />
również na najwyższym poziomie. Po dziesięciu lotach znajduję ich<br />
nazwisko we współzawodnictwie na średnim dystansie na szczeblu<br />
związku na dziewiątym miejscu, również w konkurencji najlepszych<br />
samczyków w pierwszej setce można znaleźć kilka gołębi z tego<br />
tandemu.<br />
W tym sezonie lotowane są 33 wdowce (22 gołębie stare i 11<br />
roczne). Na dziesiąty lot włożonych zostało jeszcze 29 gołębi.<br />
Sześć samczyków na dziesiątym locie może poszczycić się kompletem<br />
konkursów, siedem samczyków zdobyło 9 konkursów.<br />
Poszczycić można się również 80% poziomem zdobytych<br />
konkursów.<br />
Regina i Rudi Heinen (Oddz. Hoengen, Reg. 415) od lat zdobywają<br />
wyjątkowo dużo sukcesów. Startując stosunkowo młodą<br />
drużyną gołębi składającą się z 17 rocznych samczyków, 17<br />
rocznych samiczek, 14 dwuletnich samczyków i 17 dwuletnich samiczek<br />
można do tego momentu sezon lotowy 2011 określić jako<br />
wyjątkowo udany. Obecnie po 11 lotach konkursowych na szczeblu<br />
niemieckiego związku w klasyfikacji gołębi rocznych można<br />
znaleźć ich nazwisko na najwyższym miejscu. Również we<br />
współzawodnictwie na średnim i dalekim dystansie w regionie<br />
(RegV) można ich znaleźć na najwyższych miejscach. Wspaniały<br />
wynik osiągnęli oni 2 czerwca zdobywając 1-szy i 2-gi konkurs na<br />
regionalnej liście konkursowej wśród ponad 6.000 startujących<br />
gołębi.<br />
Pytanie:<br />
Po czterech lotach konkursowych sezon lotowy gołębi starych<br />
dobiegnie końca. Macie w zanadrzu jeszcze jakiegoś asa?<br />
Josef Körner:<br />
Mamy nadzieję na dobrą pogodę i loty bez kłopotów. Jeśli pod<br />
pojęciem dodatkowego asa w rękawie miałeś na myśli specjalną<br />
motywację, muszę zaprzeczyć. Samiczki przed lotem generalnie nie<br />
są pokazywane, nawet nie wstawiamy miski lęgowej do celi gniazdowej.<br />
Wdowce potrzebują przede wszystkim spokoju.<br />
Dlatego też z pomocą kilku orzeszków ziemnych zabieramy je<br />
spokojnie ze swojej celi gniazdowej. Z reguły przesiadują na swojej<br />
deseczce, która zamocowane jest w każdej celi gniazdowej. Ze<br />
swoich miejsc do spania zabieramy je spokojnie wkładamy do<br />
koszy. Podczas kolejnych lotów będziemy postępowali tak, jak są<br />
do tego przyzwyczajone. Trwałe przyzwyczajenia są dla gołębi<br />
bardzo ważne. Są to przyzwyczajenia, które docierały się przez<br />
wiele lat. Przed decydującymi lotami nie będziemy nic zmieniać.<br />
Josef<br />
Körner<br />
(RV Birkesdorf, RegV 415)<br />
Gołębie nie są wywożone. Spokój gołębi jest nam cenniejszy niż<br />
dodatkowa motywacja poprzez lot treningowy.<br />
Rudi Heinen:<br />
Dbamy o spokój i nasz spokój przenoszony jest na nasze gołębie.<br />
Nie ma powodu, aby robić coś szczególnego. Wszystko przebiega<br />
normalnie i do samego końca przebiega wg ustalonego<br />
schematu. Przed wkładaniem na lot gołębie nie mają ze sobą kontaktu.<br />
Zarówno samczyki jak też samiczki przeganiane są osobno<br />
przez korytarzyk do koszy transportowych. Tak robimy również podczas<br />
lotów treningowych.<br />
Do tej pory, jeśli na lot gołębie wkładane są w<br />
piątek, w czwartek przeprowadzany jest lot<br />
treningowy z ok. 40 km, aby poprawić ich kondycję.<br />
Po powrocie z lotu gołębie przebywają ze sobą przez ok. 1 godz.<br />
Nie ukrywamy, że w pierwszej połowie sezonu pomiędzy lotami<br />
konkursowymi gołębie były dodatkowo wywożone raz w tygodni<br />
do miejscowości Huy (76 km). Te loty przeprowadzano jedynie<br />
wtedy, gdy pogoda na to pozwalała.<br />
Pytanie:<br />
Jak postępujecie po sezonie?<br />
Rudi<br />
Heinen<br />
(RV Hoengen, RegV 415)<br />
Josef Körner:<br />
Wdowce nie wychowują młódków ani przed sezonem ani też po<br />
sezonie. Gdy nasze najlepsze wdowce po czterech latach lotowania<br />
przenosimy do gołębnika rozpłodowego, wówczas po raz pierwszy<br />
w życiu przejmują obowiązki rodzicielskie. Po ostatnim locie<br />
wdowce zostają osobno na trzy dni, następnie dostają swoje stałe<br />
partnerki.<br />
Nie zmieniamy partnerów. Przez okres czterech lat<br />
w gołębniku lotowym co roku samczyki dostają te<br />
same samiczki, które wybrali sobie jako gołębie<br />
roczne.<br />
Po zakończonym sezonie lotowym każda para może dwa razy wysiadywać<br />
sztuczne jajka. Z końcem września gołębie są rozdzielane.<br />
Podczas wysiadywania jajek gołębie przez cały dzień mają możliwość<br />
oblotu.<br />
23<br />
<strong>Brieftaubensport</strong>
<strong>Brieftaubensport</strong> opinia fachowa<br />
Rudi Heinen:<br />
Po przylocie z ostatniego lotu gołębie po kilku godzinach są<br />
rozdzielane jak zwykle. Dopiero po czternastu dniach są ponownie<br />
łączone i pozwalamy im na zbudowanie gniazda, zniesienie i wysiadywanie<br />
jajek. Jajka są jednak zabierane i zamieniane na porcelanowe.<br />
Po 25 dniach wysiadywania pary opuszczają swoje gniazda.<br />
Jak to tylko nastąpi gołębie są ponownie rozdzielane. Czternastodniowa<br />
rozłąka pomiędzy ostatnim lotem a ponownym<br />
łączeniem gołębi służy im oraz nam do regeneracji sił. Ten czas<br />
wykorzystywany jest do przeprowadzenia bilansu. Selekcja<br />
przeprowadzana jest na biurku.<br />
Każdy lot jest osobno analizowany, każdy konkurs oceniany.<br />
Konkurs zdobyty podczas łatwego lotu jest inaczej oceniany niż na<br />
ciężkim locie.<br />
Na końcu podejmujemy decyzję, który z gołębi może zostać o<br />
który musi zostać usunięty. Podczas selekcji nie zwracamy jednak<br />
uwagi na stosunek gołębi starych do rocznych. W 2011 przez przypadek<br />
stosunek gołębi rocznych do gołębi starych był na równi.<br />
Dawniej nie lotowaliśmy starymi samiczkami. Najlepsze samiczki<br />
roczne po zakończonym sezonie przenoszone były do gołębnika<br />
rozpłodowego, pozostałych pozbywaliśmy się. W następnym roku<br />
ponownie zaczniemy lotować rocznymi samiczkami. Po raz pierwszy<br />
w 2011 szukaliśmy szczęścia w lotowaniu starszymi (dwuletnimi)<br />
samiczkami. Byliśmy z nich zadowoleni.<br />
Pytanie:<br />
Prawie we wszystkich gołębnikach po zakończonym sezonie<br />
lotowym wychowywany jest jeden lęg młódków. Tłumaczy się to<br />
tym, że aby gołębie mogły wrócić do swojego naturalnego rytmu.<br />
Dlaczego nie postępujecie podobnie?<br />
Josef Körner:<br />
Pozwalaliśmy gołębiom jedynie na dwukrotne wysiadywanie<br />
jajek. Od lat w ten sposób postępujemy. Jak tylko w gnieździe<br />
pojawią się młódki pierzenie zostaje zakłócone. Gdy pozwalamy<br />
im jednak na dwukrotne wysiadywanie, pierzenie przebiega szybciej<br />
i bez zakłóceń. Przynajmniej tak to sobie wmawiamy.<br />
Rudi Heinen:<br />
Czternaście lotów konkursowych, z czego większość powyżej<br />
400 km wymaga już czegoś od naszych gołębi. Ich siły zostały nadwątlone<br />
i wymagało to to dużo energii. Wychowanie jednego lęgu<br />
kosztuje je ponownie wiele energii. Chcemy tego naszym gołębiom<br />
zaoszczędzić. Tą energię mogą lepiej spożytkować do czekającego<br />
ich pierzenia.<br />
Pytanie:<br />
Czy przeprowadzacie selekcję natychmiast po zakończonym<br />
sezonie lotowym lub też czekacie na zakończenie lotów gołębi<br />
młodych?<br />
Josef Körner:<br />
Selekcję przeprowadzamy natychmiast po zakończeniu sezonu<br />
lotowego. Nie czekamy na zakończenie lotów gołębi młodych. Gdy<br />
po lotach gołębi młodych okaże się, że jest za mało miejsca dla<br />
młodych samczyków, wówczas niestety musimy wśród nich<br />
przeprowadzić jeszcze ostrzejszą selekcję.<br />
Chętniej pozostawiamy starego samczyka, który<br />
udowodnił swoją jakość, niż młodego samczyka, o<br />
którym jeszcze nic nie wiemy.<br />
Musimy jednak przyznać, że młodego samczyka pochodzącego z<br />
dobrej, gdy nam się on w miarę podoba, nie wyzbywamy się tak<br />
szybko. Raczej próbujemy znaleźć jemu jakieś miejsce. Od gołębi<br />
młodych nie oczekujemy nadzwyczajnych wyników lotowych,<br />
muszą jednak w miarę regularnie wracać do domu. Ważniejszy jest<br />
dla nas to, aby się możliwie dużo nauczyły, dlatego też uczestniczą<br />
one we wszystkich planowanych lotach do 350 km.<br />
Aby podczas na lotach miały jeszcze wystarczająco dużo piór<br />
na ciele, są one nieco zaciemniane. Wielu doszukuje się tajemnic<br />
w osiąganych przez nas sukcesach. Naszą jedyną tajemnicą jest to,<br />
że selekcja przeprowadzana jest wyjątkowo ostra selekcja. Od<br />
naszych starych wdowców na 14 lotach oczekujemy przynajmniej<br />
11 konkursów z wieloma czołowymi konkursami i odpowiednio<br />
dużą ilością punktów. Co do gołębi rocznych nie jesteśmy aż tak<br />
surowi, wystarcza aby zdobyły przynajmniej osiem konkursów z<br />
trzema lub czterema czołowymi konkursami. Zwracamy baczną<br />
uwagę na to na jakich lotach zdobyte zostały czołowe konkursy.<br />
Najbardziej lubimy gołębie, które przy tzw. gołębiej pogodzie<br />
zdobyły czołowe konkursy.<br />
Rudi Heinen:<br />
Na selekcję pozostawiamy sobie trochę czasu. Niejako za<br />
nagrodę za włożony trud w lotach, gołębiom których chcemy się<br />
pozbyć, jak też tym, które pozostaną, pozwalamy na dwukrotne<br />
zbudowanie gniazda i kilkutygodniowe wysiadywanie jajek.<br />
Podczas selekcji zwracały bardzo dużą wagę na<br />
zdobycie czołowych konkursów. Czołowy konkurs<br />
ma dla nas taką sama wartość jak trzy późniejsze<br />
konkursy.<br />
Prędzej zostawimy gołębia z sześcioma czołowymi konkursami niż<br />
z czternastoma późniejszymi konkursami. Również u naszych gołębi<br />
młodych poprzeczka jest wysoko postawiona. Ze względu, że<br />
nasze gołębie młode są zaciemniane, nie porównujemy ich<br />
wyników z gołębiami, które nie były zaciemniane. Podczas<br />
porównywania wyników ważnym jest, aby wszystkie gołębie, które<br />
chcemy porównać miały takie same warunki. Gdy niezaciemniany<br />
gołąb zdobył dwa albo trzy konkursy, wówczas jego osiągnięcia<br />
należy wyżej ocenić niż wyniki gołębia zaciemnianego, który<br />
zdobył pięć albo sześć konkursów. Ze względu na korzyści jakie<br />
nasze gołębie młode mają w porównaniu do gołębi niezaciemnianych,<br />
oczekujemy od nich kilka konkursów. Przynajmniej dwa lub<br />
trzy czołowe konkursy z przynajmniej 90 zdobytymi punktami<br />
asowymi. Pomimo wszystkich porównań, analiz i przeliczeń bazujemy<br />
również nieco na naszej intuicji. Dla gołębia bez wystarczających<br />
wyników, w którym jednak coś widzimy, zawsze znajdzie się<br />
jeszcze jakieś miejsce w naszym gołębniku.
Przed kilkoma tygodniami zaszczepiliśmy nasze gołębie<br />
młode przeciwko ospie. Zastosowany środek wywołał natychmiastową<br />
reakcję. Mamy nadzieję, że za niedługo wszystko<br />
wróci do normy. Zauważyliśmy również, że w trakcie szczepienia<br />
trzeba być bardo ostrożnym i nie powinno się zbyt dużo<br />
pocierać pędzelkiem miejsce szczepienia. U jednego gołębia<br />
pojawiły guzki ospy w okolicy dzioba, jednak pojawiły się one<br />
przypuszczalnie jeszcze w trakcie szczepienia, albo jak sądzi<br />
dr Marien poprzez świąd gołąb drapał dziobem miejsce<br />
szczepienia na nodze i tym sposobem sam siebie zainfekował.<br />
W rzeczywistości guzki znajdowały się jedynie na końcu dzioba.<br />
W tym roku ponownie dały nam się we znaki ataki jastrzębia.<br />
Po tym jak przez kilka dni nękane były przez tego drapieżnika<br />
pojawiło się Adeno-Coli. Przez kilka dni karmiliśmy je tylko lekką<br />
mieszkanką Gerry Plus firmy Versele Laga i podawaliśmy do<br />
wody preparat „4 w 1“. Również przez dwa dni nie pozwaliśmy<br />
im na obloty. Po tym czasie dolegliwości ustąpiły.<br />
29 lipca w naszej okolicy był dr. Marien i daliśmy mu do przebadania<br />
dwa gołębie stare oraz cztery młode. Tak jak zawsze<br />
wybraliśmy gołębie młode, które nie prezentowały się za<br />
dobrze. Nasz gołębi doktor nie znalazł niczego i sądzi, że jest<br />
to skutkiem niedawno przebytego Adeno-Coli. Miesiąc lipiec jest<br />
miesiącem gołębi młodych! W tej chwili kończą się loty gołębie<br />
starych i hodowca musi już myśleć o przyszłości. Musi zadbać<br />
o to, aby gołębie młode były zdrowe zanim jeszcze zacznie je<br />
we własnym zakresie trenować.<br />
Jedynie absolutnie zdrowe gołębie można<br />
wywozić na loty próbne! Gdy nie są one w 100%<br />
zdrowe można je już teraz traktować za zaginione!<br />
Zdrowemu gołębiowi jest już wystarczająco trudno uporać się z<br />
trudami powrotu do domu. Jakie symptomy świadczą o ich<br />
dobrym stanie zdrowia? W gołębniku gołębie muszą być<br />
żywotne a samczyki w tym czasie powinny się już uganiać za<br />
samiczkami. Gołębie, które dobrze latają wokół gołębnika i<br />
oddalają się na pewien czas pokazują tym samym swoją dobrą<br />
kondycję. Gołębie które po kilku rundach wokół gołębnika lądują<br />
na dachu i siedzą z nastroszonymi piórami na pewno nie są<br />
w porządku.<br />
Te gołębie potrafią wrócić z pierwszych lotów treningowych i<br />
to nawet na czele stawki. Takie gołębie nie robią żadnego<br />
zbytecznego metra. Gdy jednak pojawią się trudności, wówczas<br />
giną definitywnie. Ten fakt jest nam wszystkim znany! W<br />
Niemczech jest zbyt mało lotów dla gołębi młodych, a w<br />
Hatty Roest<br />
„Wskazówki hodowlane<br />
dla określonej pory roku “<br />
dodatku część hodowców bierze udział jedynie w części lotów.<br />
Z pewnością mają ku temu swoje powody, ale ja osobiście nie<br />
znam żadnego usprawiedliwienia dla ich postępowania!<br />
Naszym zdaniem gołębie młode muszą zdobyć doświadczenie<br />
i to możliwie jak najwięcej! Ale dawniej… Zgadza się, wówczas<br />
mieliśmy 20 obrączek i po zakończeniu sezonu zostało jeszcze<br />
18 gołębi młodych. Tak było jeszcze w 1970 roku Teraz jednak<br />
mamy inne, szybsze gołębie, które jest łatwo zgubić w lotach a<br />
w szczególności, gdy jako gołębie młode nie były lotowane!<br />
Wielu niemieckich hodowców posiada obecnie współczesne<br />
gołębie, ale ich metody prowadzenia są z 1970 roku!<br />
Wszędzie sprowadzane są najlepsze gołębie ale<br />
ich prowadzenie jest absolutnie przestarzałe.<br />
Mówiąc krótko mamy współczesne gołębie a<br />
hodowcy stoją w miejscu!<br />
Co roku z rozpoczęciem sezonu słyszymy te same narzekania:<br />
„znowu straciłem gołębie roczne”. Właściwie to należałoby<br />
powiedzieć tym hodow<strong>com</strong>, że powinni się wreszcie przebudzić<br />
i temu przeciwdziałać! Dobre w tym wszystkim jest to, że w<br />
tym roku można jeszcze temu przeciwdziałać i to dokładnie w<br />
obecnym okresie czasu!<br />
Ale dość już narzekania, teraz może trochę na temat naszych<br />
własnych gołębi młodych. Na nasze potrzeby wyhodowaliśmy<br />
93 młódki, z czego do dnia dzisiejszego pozostało 78 gołębi.<br />
W międzyczasie przeprowadziliśmy 15 lotów prywatnych i dwa<br />
loty konkursowe. Jeden lot w naszym regionie odbył się z<br />
odległości 80 km a w drugi był lotem oddziałowym z odległości<br />
140 km. Gdy piszę o locie oddziałowym to myślę tutaj o<br />
obszarze szerokim na 70 km i długim na x 90 km i o 30.000<br />
startujących gołębi!<br />
Jak straciliśmy tych 15 brakujących gołębi? 5 sztuk złapał jastrząb<br />
(co osobiście widziałem) 4 sztuki usunęliśmy z hodowli a<br />
6 sztuk zaginęło wokół domu lub w trakcie lotów treningowych.<br />
Podsumowując mogę powiedzieć, że z obecnego stanu posiadania<br />
jesteśmy bardzo zadowoleni. Z tzw. „chorobą gołębi<br />
młodych” nie mieliśmy w tym roku zbyt wiele problemów.<br />
Bezpośrednio po odsadzeniu młódków mieliśmy problem z Adeno-Coli.<br />
Podaliśmy natychmiast „4 in 1“ Ten sam problem pojawił<br />
się ponownie nieco później, Również wówczas podany został<br />
„4 w 1“. Ponadto na zalecenie dra Mariena przeciwko<br />
trychomonadozie przeprowadziliśmy kurację Ronidazolem.<br />
Gdy pojedyncze gołębie zaczęły charczeć przeprowadziliśmy<br />
również kurację Ornithosemixem. Dr Marien wyjaśnił nam, że<br />
mogły to być również objawy Adeno-Coli. Gołębie młode<br />
trenowane są jeden raz dziennie. Oblot trwa do dwóch godzin<br />
25<br />
<strong>Brieftaubensport</strong>
<strong>Brieftaubensport</strong> opinia fachowa<br />
a czasami jeszcze dłużej, gdy w pobliżu znajduje się jastrząb.<br />
Jednak nie wszystkie gołębie młode latają tak długo. Pojedyncze<br />
gołębie lądują już po pół godzinie lub po 45 minutach<br />
Pozwalam im na to, gdyż nie ma to większego wpływu na<br />
pozostałe gołębie Zapisałem jednak numery tych leniwych<br />
gołębi, aby sprawdzić jak będą się spisywały w lotach. Reasumując<br />
mogę powiedzieć, że rokowania na chwilę obecną są<br />
Lotowanie gołębiami młodymi (część 3)<br />
Dzisiaj prezentuję ostatnią część mojej serii dotyczącej lotowania<br />
gołębiami młodymi. W moim poprzednim wydaniu przedstawiłem<br />
pogląd, że w sierpniu nie ma sensu lotowanie gołębiami,<br />
które hodowane są w naturalny sposób. Gołębie trzeba<br />
zaciemniać oraz, lub doświetlać, jeśli chcemy się znaleźć na listach<br />
konkursowych.<br />
W dzisiejszym artykule piszę o trenowaniu gołębi, o różnych<br />
metodach lotowania oraz o gołębiach wabikach.<br />
Treningi<br />
W przeszłości prawie w ogóle nie zajmowali się trenowaniem<br />
gołębi młodych. Niektórzy hodowcy ani razu nie wywozili<br />
swoich gołębi. Gołębie po raz pierwszy szły do kosza podczas<br />
lotu w sekcji z odległości ok. 100 km. Strat nie było prawie wcale.<br />
Gdy loty rozpoczynano 20 gołębiami, po lotach pozostało<br />
jeszcze ok. 18 gołębi. Jednak czasy się zmieniły. Obecnie w trakcie<br />
lotów gołębi młodych ginie wiele gołębi. Jakie są tego przyczyny,<br />
jest to trudny temat. Faktem jest, że obecnie gołębie młode<br />
muszą się o wiele więcej nauczyć niż w przeszłości.<br />
Osobiście zaczynam trenowanie gołębi młodych tak wcześnie<br />
jak to tylko możliwe. Gdy wszystkie gołębie młode dobrze latają<br />
wokół gołębnika, są zdrowe, gdy oddalają się i gdy pogoda na<br />
to pozwala. Najczęściej gołębie młode mają wówczas niespełna<br />
3 miesiące. W tym roku gołębie młode wywiozłem po raz<br />
pierwszy 12 maja. Wywiozłem je na koniec mojej ulicy i<br />
ćwiczyłem je przez kolejne trzy dni (do 3 km).<br />
W następnym tygodniu pogoda była zła. Z początku ćwiczę<br />
je przy możliwie dobrej pogodzie przy zachodnim i południowozachodnim<br />
wietrze i gdy nie jest za ciepło. Do tego musi też być<br />
<strong>Brieftaubensport</strong> 26<br />
dobre. Wiemy również, że z gołębiami młodymi wszystko może<br />
się szybko zmienić. Dla przykładu w innych latach ochota do<br />
latania była o wiele mniejsza. Straty wśród gołębi młodych były<br />
również znacznie większe. Od czego to zależy? Nie wiem!<br />
Można jednak stworzyć sobie schemat prowadzenia gołębi<br />
młodych! Nie ma z tym problemu. Jednak osiągane wyniki mogą<br />
być zróżnicowane i każdego roku mogą być zupełnie inne!<br />
Falco Ebben<br />
… jak ja to widzę<br />
dobra widoczność. Mogą pojawić się przelotne opady deszczu,<br />
nie stanowi to bla mnie żadnego problemu. Jednak przy bezchmurnym<br />
niebie i przy wschodnim lub północno-wschodnim<br />
wietrze w ogóle nawet nie wyjeżdżam z gołębiami młodymi.<br />
27 maja u moich gołębi pojawiła się infekcja Coli. Oczywiście<br />
na czas trwania choroby musiałem przerwać loty ćwiczebne.<br />
Do 10 czerwca nie mogłem wywozić gołębi. Po tym kontynuowałem<br />
ćwiczenia.<br />
Częstym błędem popełnianym przez hodowców jest zbyt<br />
późne rozpoczynanie treningów. Wskutek tego często pojawia<br />
się infekcja Coli, na krótko przed rozpoczęciem lotów konkursowych.<br />
Coli pojawia się na wskutek stresu i dlatego staram się<br />
o to, aby gołębie przeżywały stres na długo przed lotami konkursowymi.<br />
Przeciwdziałanie przeciwko infekcjom Coli jest w<br />
zasadzie niemożliwe. „Choroby należą do życia”, tak mawiał<br />
pewien mądry weterynarz. Choroba Coli nie jest też aż tak<br />
straszną chorobą. Po prostu nie jest przyjemna przez okres ok.<br />
10 dni. W tym czasie należy podać odpowiedni preparat do<br />
wody, w celu uregulowania gospodarki wodnej i do tego nieco<br />
lekkiej karmy. Po tym czasie zanim się spostrzeżemy gołębie<br />
będą na powrót zdrowe. Obecnie trenuję gołębie jeden względnie<br />
dwa razy w tygodniu. Zarząd mojego oddziału (Gelders-<br />
Overijssele Unie) zaniedbuje lotowanie gołębiami młodymi<br />
wskutek czego hodowcy ze źle wyćwiczonym gołębiami będą<br />
mieli w następnym roku problem. Nie mam wówczas innego<br />
wyjścia, jak tylko posadzić gołębie w innej sekcji lub oddziele.<br />
30 lipca w naszym oddziele rozpoczynają się loty konkursowe i<br />
biorę w nich udział z już dobrze wyćwiczonymi gołębiami.<br />
Lotowanie metodą gniazdową lub wdowieństwem<br />
Podobnie jak w przypadku gołębi starych specjaliści w lotowaniu<br />
gołębiami młodymi lotują metodą gniazdową, wdowieństwa<br />
lub metodą totalnego wdowieństwa. Specjaliści w lotach gołębi<br />
młodych często lotują metodą gniazdową. W ostatnich dziesię-
opinia fachowa<br />
ciu latach odwiedziłem wszystkich mistrzów krajowych i wszyscy<br />
lotowali metodą gniazdową.<br />
Wadą tej metody jest to, że trudniej jest utrzymać<br />
gołębie w powietrzu wokół domu.<br />
Ci mistrzowie najwyraźniej nie mają z tym żadnego problemu,<br />
jednak u mnie, gdy moje gołębie siedzą na gnieździe nie trenują<br />
tak dobrze wokół domu, jak bym tego sobie życzył.<br />
Niektórzy hodowcy w trakcie sezonu wywożą swoje gołębie<br />
codziennie na odległość 50 km, aby zmusić je do odpowiedniego<br />
treningu. Ja jednak mam na to za mało czasu i szkoda mi<br />
pieniędzy. Gdy prostszym systemem mogę uzyskać te same wyniki,<br />
to po co mam iść trudniejszą drogą. Należy jednak zwrócić<br />
uwagę na to, że jeszcze przed rozpoczęciem lotów moje gołębie<br />
są regularnie wywożone.<br />
W Belgii stosowane jest tradycjonalne wdowieństwo, gdzie<br />
jeden z partnerów pozostaje w domu. W tym celu gołębie młode<br />
są rozłączne i gdy po pewnym czasie nabiorą chęci do<br />
ponownego łączenia się, łączone w pary ze starymi gołębiami.<br />
Jest to dobry system może nawet najlepszy. Uważam jednak, że<br />
wielką wadą tego systemu jest to, że trzeba być w posiadaniu<br />
ogromnej ilości gołębi. Nie jestem gotowy do tego, aby co dziennie<br />
drapać wielkie ilości gołębiego kału i cały ogród zastawiać<br />
gołębnikami. Te sprawy widzę o wiele prościej i nie mam<br />
przyjemności z posiadania dużej ilości gołębi. Dlatego też ten<br />
system nie wchodzi w rachubę.<br />
Osobiście czuję się dobrze z metodą wdowieństwa. Ten system<br />
w moich oczach ma wiele zalet. Z reguły nie lotuję od<br />
początku lotów metodą totalnego wdowieństwa (w tym roku jednak<br />
tak było, ze względu na późne rozpoczęcie lotów w naszym<br />
oddziele), gdyż dopiero po jednym lub dwóch lotach gołębie są<br />
rozdzielane. Najlepiej jest, gdy przed ich rozłączeniem znajdą<br />
już sobie partnera. Pewna część gołębi młodych ma już wówczas<br />
gniazda. Ten system sprawdza się najlepiej u gołębi, które mają<br />
już stałych partnerów i mają zajętą celę gniazdową. Każdy<br />
gołąb lotowany totalnym wdowieństwem potrafi przetrzymać<br />
cały sezon (tzn 8 do 10 tygodni). Przyjmuje się jednak ogólnie,<br />
że ta metoda jest skuteczna jedynie przez 6 tygodni. Znam jednak<br />
wielkich hodowców jak np. Kees Bousa z Dordrechtu, który<br />
rozdziela gołębie jeszcze przed pierwszym lotem i na ostatnim<br />
locie lotuje jeszcze metodą wdowieństwa.<br />
Metoda wdowieństwa gołębi młodych nie różni<br />
się zbytnio od lotowania tą metodą gołębiami<br />
starymi.<br />
Skłaniam się do stwierdzenia, że w przypadku gołębi młodych<br />
dobrze jest pozwalać im na ich częstsze przebywanie ze sobą.<br />
Po przylocie mogą przebywać ze sobą do następnego dnia i<br />
ewentualnie jeszcze w środę lub czwartek (przeddzień ich koszowania).<br />
W tym czasie wywożę je również regularnie jeden raz<br />
w tygodniu.<br />
Nie robię to ze względu na ich trening, gdyż wokół domu<br />
dobrze latają, lecz po to, aby nauczyły się o co chodzi w tej<br />
„grze”. Po tym „przypomnieniu” nie jest już konieczne pokazywanie<br />
partnera przed włożeniem do kosza!<br />
Gołębie-wabiki<br />
<strong>Brieftaubensport</strong><br />
Na koniec niniejszej serii artykułów dotyczących lotowania<br />
gołębiami młodymi chcę opisać znaczenie gołębi wabiących w<br />
lotowaniu gołębi młodych. W międzyczasie minęło sześć lat, gdy<br />
po raz pierwszy zobaczyłem je u Serge Van Elsacker z Schilde.<br />
Były to drobne gołębie ozdobne z bardzo małymi dziobami a<br />
niektóre z nich miały jeszcze na głowie czuby. Serge sam nie za<br />
bardzo wiedział jakiej są rasy i jak się nazywa. Przywiózł je<br />
sobie z Malty. Rok później otrzymałem od niego jedną parkę tych<br />
gołębi, którą posiadam do tej pory. W międzyczasie doszły do<br />
nich jeszcze kolejne gołębie. Nazywają się Figurira i wyglądają<br />
identycznie jak te u Serge, są jednak o połowę mniejsze.<br />
Te gołąbki przenoszone są bezpośrednio do gołębnika, gdy<br />
chcemy im umożliwić oblot. Każdy wie, że gołębie młode po<br />
przylocie z pierwszych lotów do domu często robię jeszcze kilka<br />
rund a czasem jeszcze więcej i jeśli nie wszystko przebiega optymalnie<br />
pozostają na dachu przez kolejnych kilka cennych<br />
sekund. Czasy, gdzie z gołębiami nie wchodzącymi natychmiast<br />
można było zwyciężać, już dawno minęły.<br />
Gołąb musi wylądować bezpośrednio na desce wylotowej<br />
gołębnika. Samo pojęcie gołębia-wabika pochodzi ze Stanów<br />
Zjednoczonych. Hodowcy amerykańscy byli pierwszymi, którzy<br />
w wieloraki sposób zaczęli korzystać z gołębi-wabików. W<br />
takich miejscowościach jak Springhill, gdzie mieszkają dziesiątki<br />
hodowców blisko siebie, nie jest decydujące, kiedy przyleci<br />
pierwszy gołąb (z reguły przylatują w grupie), lecz który gołąb<br />
jako pierwszy wejdzie go gołębnika.<br />
Moje gołębie-wabiki wypuszczane są na zewnątrz jedynie<br />
wtedy, gdy przygotowuję im kąpiel oraz gdy jeszcze jako gołębie<br />
młode przyzwyczajane są do otoczenia. Poza tym nie są<br />
wypuszczane. Wygląda to tak, jakby w ogóle nie chciały<br />
wychodzić na zewnątrz. Z początkiem zachęcałem je drobnymi<br />
ziarenkami do tego, aby szybko wchodziły do gołębnika, ale<br />
myślę że nie jest to potrzebne. W ich przypadku piękne jest to,<br />
że po wypuszczeniu ich ze skrzynki lecą jak po sznurku wprost<br />
na deskę wylotową i wskakują do gołębnika. Gdy jakiś gołąb<br />
przyleci z lotu, natychmiast dołącza do nich w błyskawicznie<br />
wchodzi do gołębnika. Jedna czy więcej par gołębi wabików jest<br />
bardzo mądrą inwestycją (no tak inwestycja, jeden gołąb kosztuje<br />
ok. 10 Euro), gdy zamierzamy ostro lotować gołębiami pocztowymi.<br />
W Belgii w międzyczasie posiada je prawie każdy,<br />
również w Holandii można je spotkać u coraz więcej hodowców,<br />
specjalizujących się w lotach gołębi młodych.<br />
Mam nadzieję, że mogłem Wam przekazać parę nowości<br />
dotyczących lotowania gołębiami młodymi. Chcę jednak zwrócić<br />
uwagę na następującą sprawę: niektórzy wierzą, że do<br />
lotowania gołębiami młodymi nie potrzeba dobrych gołębi, lecz<br />
wystarcza utrzymać je w zdrowiu i profesjonalnie je prowadzić<br />
a sukcesy same się pojawią. Jest to czysty bezsens. Również w<br />
lotach gołębi młodych obowiązuje zasada: „bez dobrej jakości<br />
gołębi nigdy nie zostaniesz mistrzem.<br />
27<br />
<strong>Brieftaubensport</strong>
Obiecaliśmy, że na bieżąco będziemy Was informować o<br />
sukcesach i trudach dotyczących naszych gołębi młodych. Teraz<br />
z początkiem lipca mamy pełny gołębnik młodych gołębi, zatem<br />
możemy rozpocząć loty. Razem z naszą sekcją możemy<br />
rozpocząć loty próbne. Jednak nie należy się cieszyć zbyt<br />
wcześnie, wszystkich trzech części gołębnika gołębie zostaną<br />
jeszcze raz wywiezione na odległość 25 km. Świadomie gołębie<br />
młode podzielone zostały na trzy grupy w trzech częściach gołębnika<br />
po to, aby zminimalizować straty jeśli do takich doszłoby. W<br />
ten sposób nie możemy naraz stracić połowy gołębi. Wadą jest<br />
jednak ich przyuczenie. Trzeba zatem zawsze jechać trzykrotnie,<br />
aby wszystkie gołębie wywieźć.<br />
Do tej pory każdą grupę wywoziliśmy ośmiokrotnie, czyli w<br />
sumie 24 razy. Dużo z tym roboty, ale za każdym razem wywozimy<br />
je na odległość 25 km, jeden raz tylko dystans wynosił 35 km.<br />
Rozpoczęliśmy ze 150 gołębiami, 19 z nich usunęliśmy i kolejnych<br />
19 gołębi zaginęło przy domu lub podczas lotów<br />
treningowych. Zatem na lot z odległości 50 km mogliśmy posadzić<br />
112 gołębi, dla nas jest to rekordowa liczba.<br />
Zewsząd można usłyszeć o wielkich stratach w Belgii jak też w<br />
Holandii. Są też hodowle, w których nie zaginęły prawie żadne<br />
gołębie. Często są to co roku te same hodowle. Jak długo ta sytuacja<br />
będzie się powtarzać, tak długo będziemy dociekać przyczyn<br />
tego stanu rzeczy aż i u nas wszystko będzie w porządku.<br />
Może znaleźliśmy już rozwiązanie tego problemu.<br />
Znamy jednego specjalistę w lotach gołębi młodych, który chociaż<br />
hoduje ogromną ilość gołębi młodych, prawie nie traci żadnego<br />
gołębia i tak jest już od kilku lat. Jego system polega na tym,<br />
że gołębie są tak często jak to możliwe trenowane, czasami nawet<br />
codziennie z odległości ok. 25 km, nie większej. Ponadto mogą<br />
one robić co im się żywnie podoba. Jedynie gdy pojawiają się jajka,<br />
wówczas są one zabierane.<br />
Ponadto prowadzona jest ostra selekcja pod kątem zdrowia<br />
gołębi. Przed rokiem, jeszcze przed rozpoczęciem treningów z<br />
hodowli usuniętych zostało ok. 30% gołębi. Gołębi, które są<br />
wysekcjonowane, nie można stracić.<br />
Wróćmy jednak do naszego gołębnika. W porównaniu<br />
do poprzednich lat można zauważyć zmiany,<br />
które rzucają się mocno w oczy:<br />
Trenują wokół gołębnika długo i chętnie, czasami 1,5 godz!<br />
Lepiej trawią karmę przez co zwiększyło się ich posłuszeństwo!<br />
Pierzą się o wiele lepiej, mówiąc inaczej już w tej chwili wyglądają jak gołębie dorosłe!<br />
Łatwiej znoszą jajka. Nie abyśmy na nie czekali, ale jednak!<br />
Są absolutnie zdrowe. Jedyny problem jaki mieliśmy to infekcja Coli. Była bardzo agresywna<br />
i myślimy, że była powiązana z zakwaszaniem wody.<br />
<strong>Brieftaubensport</strong> 28<br />
Co Verbree<br />
O wszystkim i<br />
jeszcze odrobinę więcej!<br />
Teraz, dwa miesiące później!<br />
Wreszcie pierwszy lot próbny: z 112 gołębi wkładanych powróciło<br />
do domu 110 sztuk. Wynik zatem bardzo dobry. Cóż za duża<br />
różnica w porównaniu do lat poprzednich. Trzeba jednak przyznać,<br />
że pogoda była wyśmienita, szczególnie w godzinach<br />
porannych. Teraz pojawiły się jednak pierwsze trudności. Poprzez<br />
łączenie się gołębi w pary i znoszenie jajek zmniejszyła się chęć<br />
do pędzenia na gniazdo. Można przeciwdziałać temu na kilka<br />
sposobów. Gołębie można rozłączyć, można je trenować za<br />
pomocą chorągiewki albo je wywozić.<br />
Gdy je rozłączymy z pewnością będą dużo lepiej trenowały<br />
wokół gołębnika. Ze względu na to, że mamy jeszcze przed nami<br />
dwa miesiące z lotem narodowym jako punkt kulminacyjny w<br />
drugim tygodniu września, uważamy że rozdzielenie ich i<br />
lotowanie z tzw. przesuwaniem drzwi uważamy za przedwczesne.<br />
Sądzimy, że przez dwa miesiące nie będą w stanie utrzymać<br />
najwyższej formy. Dlatego raz w miesiącu będziemy je<br />
wywozić na odległość 25 km a następnie na 50 km. Gdy wokół<br />
domu już nie będą chciały latać, użyjemy chorągiewki. Z końcem<br />
lipca powinny jednak być rozdzielone. Taki przynajmniej mamy<br />
plan. Stale jednak zadaję sobie pytanie, co jest przyczyną obecnie<br />
tak wielkich strat w porównaniu do przeszłości. Oczywiście<br />
zdrowie odgrywa tutaj dużą rolę, jednak nie wszystkie zaginione<br />
gołębie są chore. Innymi przyczynami, o których chyba już kiedyś<br />
pisałem, moim zdaniem mogą być:<br />
Transport w (szczególności na początku) w pełnych kabinach<br />
jest fatalne dla niedoświadczonych i zestresowanych gołębi<br />
młodych. Cierpią one na pewien rodzaj niedostatku tlenu oraz na<br />
niedostatek płynów. Osobiście nam się to też przydarzyło w<br />
naszej przyczepce.<br />
Niewłaściwe lub wadliwe miejsce wypuszczenia<br />
gołębi: partackie i amatorskie wypuszczanie gołębi niweczy w<br />
kilka minut wielomiesięczne starania i pracę przez okrągły<br />
tydzień.<br />
Lekarstwa: nadmierne stosowanie lekarstw (przede wszystkim<br />
antybiotyków) prowadzi do obniżenia naturalnej odporności<br />
Rodzice, którzy w trakcie rozpłodu nie byli w porządku (albo<br />
byli za starzy) są może ważnymi przyczynami, dlaczego młode<br />
giną w lotach. Piszę to z własnego doświadczenia, w tym roku<br />
również.<br />
Złe gołębie, takie oczywiście też istnieją, które po prostu tego<br />
nie potrafią, czasami o tym zapominamy.<br />
Selekcja, pozostawiamy wszystko, bez krytycznego spojrzenia<br />
na nie. Po części wracamy do poprzedniego punktu. Złe<br />
gołębie, chore gołębie, powtórzę ponownie, trzeba
opinia fachowa<br />
przeprowadzać selekcję! Właśnie z powodu ponoszonych<br />
dużych strat chcemy pozostawić jak najwięcej gołębi, obawiamy<br />
się że zostawimy niewystarczającą ilość gołębi młodych. Duża<br />
ilość młódków daje nam pewne poczucie bezpieczeństwa. Przypuszczam<br />
co sobie pomyślicie: „Dawniej też mieliśmy to wszystko!”<br />
Jednak nie tak samo, gdyż transport, lekarstwa oraz selekcja<br />
były zupełnie inne. Dla naszych młódków tydzień jest dość obfity<br />
w wydarzenia i dość trudny. W sobotę albo w niedzielę,<br />
stosownie do tego kiedy przylecą gołębie stare, gołębie młode<br />
wywożone są na odległość ok. 30 i wypuszczane w grupach po<br />
10 gołębi. W poniedziałek wieczorem wkładane są do koszy na<br />
lot próbny z odległości 80 km, przy czym zapowiadany jest wiatr<br />
z północnego wschodu. Jeśli wszystko pójdzie dobrze w<br />
czwartek wysłane zostaną na lot próbny z odległości 30 km a w<br />
sobotę na lot z odległości ok. 105 km. Za dużo? Myślę, że nie,<br />
ale któż to może wiedzieć. W międzyczasie lot próbny z odległości<br />
30 km w grupach mamy za sobą. Dwie grupy nie przyleciały<br />
wspólnie z powrotem. Dwie znalazły się nawzajem. Pozostałe<br />
powróciły przyswoicie w grupach. O wiele ważniejsze jest jednak<br />
to, że nie ma strat. W niedzielę podajemy do wody proszek W.N.<br />
od Pharma De Weerd, gdyż we wtorek ma być niesamowicie<br />
ciepło. Po powrocie do domu otrzymają zakwaszoną wodę. W<br />
przeciwieństwie do gołębi starych, u młodych stosujemy profilaktykę.<br />
Najważniejszym tego powodem jest to, że dla spokoju sumienia<br />
chcemy coś zrobić, może w zimie będziemy ubolewać z<br />
Probac 1000 -<br />
Elektrolit i probiotyk do regulacji flory jelitowej. 500 g<br />
Probac Oregano Oel - Antybakteryjny olej strukturalny<br />
zapobiegający chorobom jelit wywołamym przez Bakterie.<br />
2 x tygodniowo 5ml/kg karmy. 500 ml<br />
Endosan (oregano w płynie 10%)<br />
Wspomaga trawienie. Zapobiega infekcjom żołądkowym i jelitowym.<br />
1ml na 2-3l wody 2 x tygodniowo. 250 ml 500 ml<br />
Aerosol - Naturalna kombinacja olejków eterycznych,<br />
zapobiegająca infekcjom dróg oddechowych<br />
mokrym oczom i ornitozie. 250 ml<br />
Grüne Heilerde - Zielona ziemia lecznicza do regulacji<br />
odczynu pH w trakcie żąładkowo -jelitowym. 1000 g<br />
Usnea Barbarta - Gotowy do użycia wyciąg z brodaczki. 500 ml<br />
Phyto - Zapobiega biegunce reguluje gospodarkę<br />
wodną w układzie trawiennym poprawia florę bakteryjną i wspomaga<br />
rozwój pozytywnych bakterii. 500 g<br />
Dystrybucja<br />
Polska<br />
J. M. Kożlik<br />
45-432 Opole • Grudzicka 55<br />
Tel 077-4550841<br />
<strong>Brieftaubensport</strong><br />
tego powodu. Planujemy również przelotować wszystkie gołębie<br />
do odległości 500 km. Jeden raz w tygodniu, gdy będą już<br />
rozdzielone, wywożone będą dodatkowo na odległość 50 km.<br />
Robimy tak zawsze dzień przed posadzeniem na lot. Pozwalamy,<br />
aby mogły wspólnie wracać. Po godzinie są rozdzielane i do<br />
koszy łapane są w swojej części gołębnika<br />
Gdy to pisałem, wróciły właśnie moje gołębie z lotu próbnego<br />
odległości 80 km przy północnowschodnim wietrze i w upale. Na<br />
raz przyleciało +/- 30 gołębi. Wtenczas się już wie, że wszystko<br />
pójdzie dobrze. W ciągu piętnastu minut przyleciało 70 gołębi a<br />
wieczorem było 105, czyli wszystko w porządku. Również w<br />
sekcji straty były o wiele, wiele mniejsze niż innych latach, to musi<br />
mieć swoją przyczynę.<br />
W przeciwieństwie do innych lat loty treningowe odbywają się<br />
w małym gronie (w małej, lokalnej konkurencji), przy czym start<br />
gołębi od konkurentów odbywa się w odstępach 20 minutowych.<br />
Moim zdaniem największa zmiana to zmniejszenie zagęszczenia<br />
gołębi w kabinie. To można szczególnie dobrze zauważyć w trakcie<br />
upałów.<br />
Przypuszcza się, że gołębie, które przebywały w nagrzanej<br />
kabinie aż do wystąpienia u nich duszności, w dużej części można<br />
skreślić.<br />
Tylko te, którym udało się znaleźć korzystne miejsce w kabinie,<br />
uratują się. Ale o tym oraz o tym jak gołębie to przetrzymują<br />
napiszę obszerniej w następnym wydaniu. co@<strong>com</strong>bverbree.nl<br />
Adrian Śmiłowski<br />
44-144 Żernica k/Gliwic • Brzozowa 7<br />
Tel/Fax 032-2397782<br />
…dobre gołębie i top system<br />
Probac Energy - Probiatyczny środek wzmacniający<br />
i energetyzujący, poprawia kondycę, wzmacnia układ immunologiczny.<br />
500 g<br />
Lecithin Oel - Olej lecytynowy Omega 3.<br />
Środek energetyczny optymalizujący przemianę substancji tłuszczowych.<br />
500 ml<br />
Eiweiß A.P.F. 90 - Anaboliczny zwierzęcy koncentrat<br />
białkowy dla gołębi,wspomagający naturalny wzrost mięśni. 500 g<br />
Sedochol - Aminokwasy odtruwające krew i wątrobę,<br />
zapewniające optymalna regeneracje po lotach. 500 ml<br />
Aktives Eisen - Aktywne żelazo , organicznie związany<br />
kompleks żelazowo-chelatowy, zwiększa stężenie tlenu w krwi. 500 ml<br />
C-M-K Kompleks magnezowo karnitynowy C-M-K<br />
poprawia wytrzymałość mięśni,zapobiegając zakłóceniom lotu. 500 ml<br />
CarboPower - Środek energetyczny dostarcza duże dawki<br />
energii do tkanek mięśniowych, energia ta zostaje zmagazynowana<br />
i wykorzystanaw trakcie lotu 500 g<br />
Paweł Mrowca<br />
34-424 Szaflary • Św. Wojciecha 1<br />
Tel/Fax 018-2754301<br />
Zainteresowanych prosimy o zamówienie polskiej broszury informacyjnej.<br />
Dr. H. P. Brockamp, Oberstraße 102, 56154 Boppard, Tel. +49 2651-701360, Fax: -701361, www.probac.de, info@probac.de<br />
29<br />
<strong>Brieftaubensport</strong>
Toni van Ravenstein<br />
Sport gołębiarski<br />
może być tak<br />
prosty …<br />
Rok 2009 był jednym z najlepszych sezonów. Wszytko szło<br />
jak po maśle Już w zimie można było zauważyć symptomy ponadprzeciętnej<br />
formy u wdowców: zwarty kał w kształcie<br />
kuleczek, duża ilość zrzuconego puchu, ponadprzeciętna ochota<br />
do latania. Odpowiednio dobrze przebiegał cały sezon.<br />
Chętnie bym się dowiedział jaka czarodziejska ręka<br />
doprowadziła moje wdowce do takiego stanu. W żadnym<br />
momencie nie było potrzeby stosowania antybiotyków. Regularne<br />
badania weterynarza wzmacniały mnie w przekonaniu o<br />
braku konieczności stosowania antybiotyków.<br />
W pewnym reportażu, napisanym ze względu na aktualnie<br />
zdobywane sukcesy w jesieni 2009, wspomniano że w tym roku<br />
obyłem się zupełnie bez antybiotyków. Kilka miesięcy później<br />
poinformowano mnie telefonicznie, że w trakcie pewnego forum<br />
pewien rozmówca telefoniczny zadał pytanie dotyczące mojej<br />
wypowiedzi. Wątpiono nad prawdziwością mojej wypowiedzi,<br />
że takie wyniki lotowe mogły zostać zdobyte bez stosowania<br />
antybiotyków” „Ravenstein kłamie, to nie jest możliwe bez<br />
stosowania antybiotyków!“<br />
We wspomnianym reportażu coś przeoczono. A mianowicie<br />
nie wspomniano o tym, że podaję coś, co działa o wiele lepiej<br />
niż wspomniane antybiotyki. Chodzi tutaj o anicylinę, którą moje<br />
gołębie otrzymują raz w tygodniu. Hodowcy twierdzący, że<br />
utrzymują w zdrowiu swoje gołębie jedynie dzięki stosowaniu<br />
czosnku i nie stosując antybiotyków, są wyśmiewani, traktowani<br />
jak naiwniaki albo nawet uważani są za kłamców. Andre Christiaens<br />
w tej kwestii wyraził się następująco: „Uważają mnie za<br />
kłamcę“, opowiadał mi rozczarowany czytelnik. Przed kilkoma<br />
laty wyrzucił całą swą apteczkę. Nie uwierzycie, ale od tego<br />
momentu zaczął lepiej lotować. Za zaoszczędzone pieniądze<br />
co roku kupował parę gołębi. Od tego momentu jego wyniki się<br />
poprawiały. Radziłem mu, aby nie zwracał uwagi na głupie<br />
gadanie i nadal bazował na naturalnych metodach<br />
hodowlanych i na dobrych gołębiach.“<br />
Każdy przecież wie, że w stosowaniu antybiotyków<br />
należy zachować szczególną ostrożność.<br />
Wielu hodowców gołębi pocztowych, gdy przez<br />
jeden lub dwa dni podają jakiś ulubiony antybiotyk<br />
do wody lub na karmę, zachowuje się<br />
tak, jakby podawali wodę z cukrem.<br />
Każdy powinien wiedzieć, jak niebezpieczne może być niewłaściwe<br />
stosowanie antybiotyków i jakie to może mieć skutki. Jest<br />
ogólnie znanym faktem, że w wielu szpitalach nie można zwal-<br />
<strong>Brieftaubensport</strong> 30<br />
Czosnek działa lepiej<br />
niż antybiotyki<br />
czyć niektórych bakterii i drobnoustrojów, gdyż antybiotyki stały<br />
się nieskuteczne. Nie możemy tak postępować, jakby nas to nie<br />
dotyczyło.<br />
Istnieją jednakże weterynarze, którzy większą uwagę<br />
zawracają na własne zyski niż na odpowiedzialne stosowanie<br />
antybiotyków. My hodowcy gołębi pocztowych nie mamy trudności<br />
z dostępem do rożnego rodzaju preparatów. Często są to<br />
różnego rodzaju mieszanki. Kilka antybiotyków jest ze sobą<br />
mieszanych w nadziei, że jeden z nich zadziała. Te preparaty<br />
można uzyskać bez uprzedniego przeprowadzenia badania<br />
weterynaryjnego, po prostu można je kupić: Poproszę jeden<br />
worek karmy, woreczek grytu i jedno opakowanie „proszku dla<br />
sprinterów” (antybiotyku), aby moje gołębie stały się szybsze.<br />
Nie opowiadam się za zupełną rezygnacją ze stosowania antybiotyków.<br />
Jeśli po weterynaryjnym badaniu konieczne jest zastosowanie<br />
antybiotyku, wówczas należy go użyć. Od czternastu<br />
lat gołębie moje są regularnie badane przez dr Merien`a Do<br />
tej pory dwa razy stwierdził dolegliwości górnych dróg oddechowych<br />
i zapisał leczenie antybiotykami, które w dokładnie<br />
określonej ilości stosowane były przez okres sześciu dni. Obydwie<br />
kuracje bardzo pomogły moim gołębiom i to nie tylko na<br />
jeden lot.<br />
Antybiotyki nie są czymś złym, przeciwnie są<br />
błogosławieństwem dla ludzi i mają również<br />
duże znaczenie w leczeniu chorób u gołębi. Dlatego<br />
też nie możemy się z nimi lekkomyślnie<br />
obchodzić.<br />
„Jednak niebezpieczeństwo zarażenia się gołębi w kabinie<br />
różnego rodzaju chorobami jest przecież duże. Temu trzeba<br />
przecież jakość przeciwdziałać! Albo? Nie wiem, czy zagrożenie<br />
infekcją w kabinie jest rzeczywiście tak duże jak przypuszczamy,<br />
aby zaraz przeciw tym małym wrogom zdrowia i<br />
kondycji trzeba przeciwdziałać. Jeśli tak, istnieją dzisiaj lepsze<br />
możliwości niż dwudniowa kuracja antybiotykowa, która w<br />
dłuższej perspektywie jednie obniża zdrowie gołębi.<br />
Od wielu lat darzę zaufaniem właściwości lecznicze czosnku,<br />
który otrzymują wszystkie moje gołębie przynajmniej dwa razy<br />
w tygodniu. Zawarta w czosnku alicylina decyduje o jego<br />
skuteczności.<br />
W internecie między innymi wyczytałem: alicylina ma właściwości<br />
cytotoksyczne (niszczące komórki). Alicylina nawet w<br />
100.000 krotnym rozcieńczeniu ma właściwości bakteriobójcze<br />
zarówno dla bakterii gram- dodatnich jak też gram-ujemnych.
opinia fachowa<br />
(Różnica pomiędzy tymi bakteriami polega na różnicy w<br />
budowie błony komórkowej. Rozróżnić można je poprzez tzw.<br />
barwienie bakterii metodą Grama.)<br />
O słuszności mojego postępowania utwierdził mnie artykuł<br />
Andre Christiaens w czasopiśmie „De Duif“. Pod tytułem „Czosnek<br />
lepszy niż antybiotyki” pisze: iż ludzie umierać będą na<br />
zapalenie płuc a operacje nie będą możliwe, gdyż bakterie stały<br />
się oporne na antybiotyki. Były to słowa holenderskiego biochemika<br />
Hansa Boka zwiastujące nieszczęście, które<br />
wypowiedziane zostały przed wieloma laty. Jego słowa w<br />
międzyczasie okazały się niestety prawdą. Dlatego też nauka<br />
poszukuje alternatywnych metod leczenia. Jednym z nich jest<br />
stosowanie preparatów na bazie anicyliny, które z sukcesem<br />
stosowane są w hodowli bydła mlecznego i w przemyśle drobiarskim.<br />
Hans Bok pisze: Nie mam nic przeciwko antybiotykom,<br />
które są doskonałe, jednak gdy się ją właściwie stosuje,<br />
alicylina jest jednak lepsza.<br />
W innym miejscu Christiaens pisze: Czosnek może podnieść<br />
do 100% aktywność białych krwinek. Te właśnie komórki<br />
niszczą dostające się do organizmu drobnoustroje chorobotwórcze.<br />
Również przebieg usuwania drobnoustrojów z organizmu<br />
przez makrofagi (inny rodzaj białych krwinek) staje się<br />
szybszy.<br />
Jak pisze Christiaens, czosnek zalecany jest jako środek zapobiegawczy<br />
dla ludzi w przypadku pojawienia się symptomów<br />
grypopodobnych, przy przeziębieniach i różnych infekcjach<br />
dróg oddechowych. Oprócz tego czosnek jest antyutleniaczem<br />
i ma właściwości odtruwające.<br />
Bez przesady czosnek mógłby zostać nazwany za dar<br />
niebios. Posiada bowiem jeszcze właściwości usuwające robaki,<br />
właściwości wzmacniające, antyseptyczne i bakteriobójcze<br />
oraz zawiera wiele silnych antybiotycznych cząstek. Naukowcy<br />
<strong>Brieftaubensport</strong><br />
potwierdzili również działanie hamujące wzrost pleśni. Na<br />
koniec Christiaens ostrzega przed przedawkowaniem alicyliny,<br />
gdyż podawana w nadmiarze może mieć negatywny wpływ na<br />
korzystną florę bakteryjną własnego organizmu.<br />
Również Andre Roodhooft wychwala czosnek, który uważa<br />
za przynajmniej tak skuteczny jak antybiotyk. Zaleca, aby dwa<br />
dni w tygodniu podawać sprasowany ząbek czosnku wraz z<br />
łyżką stołową octu jabłkowego i jedną łyżką Naturaline na 2 litry<br />
wody. Forma gołębi wskutek tego gwałtownie się poprawiła.<br />
Zatem nie jestem odosobniony w przekonaniu o dobrym wpływie<br />
czosnku na zdrowie gołębi. Ponadto pomimo stosowania<br />
wszystkich naturalnych środków można również zastosować<br />
kurację antybiotykową, którą należy przeprowadzić wyłącznie<br />
po przeprowadzeniu stosownych badań weterynaryjnych i z<br />
uwzględnieniem odpowiedniego dozowania.<br />
W przeciwieństwie do Andre Roodhooft czosnku nie podaję<br />
do pojnika, lecz na karmę.<br />
W tym celu z pomocą mikseru przygotowuję<br />
papkę z jednego czosnku, jednej cebuli i pół szklanki<br />
octu jabłkowego i jednej łyżki miodu.<br />
Z początku tygodnia przez kolejne cztery karmienia wdowce<br />
otrzymują jedną łyżkę na 1 kg karmy. To samo otrzymują gołębie<br />
rozpłodowe i młode. Na karmę zwilżoną miksturą<br />
czosnkową podaję mieszankę mineralną z proszkiem poprawiającym<br />
kondycję, Probac-1000 lub gliną leczniczą. W okresie<br />
lotów mikstura ta przygotowywana jest raz w tygodniu i przechowywana<br />
w lodówce.<br />
Również w czasie pierzenia gołębie otrzymują tą miksturę<br />
przez dwa dni w tygodniu. W okresie zimowym jej nie podaję<br />
i wdowce muszą się zadowolić jedynie karmą i wodą.<br />
�<br />
�<br />
�<br />
31<br />
<strong>Brieftaubensport</strong>
Marcel Sangers<br />
Doświadczenia...<br />
Właśnie wróciłem z tzw. „chipowania”<br />
(przyporządkowania) gołębi młodych w<br />
sekcji. Oznacza to, że wszystkie moje<br />
gołębie młode wziąłem do ręki i mogłem<br />
stwierdzić, które do tej pory (na 2 tygodnie przed lotami) zaginęły<br />
czy to wokół domu, czy na pierwszych lotach treningowych<br />
lub też zostały usunięte ze względów zdrowotnych.<br />
Z powodu jednej z najcięższych od kilku lat infekcji Coli<br />
zmarła część gołębi. Na szczęście jest już po wszystkim. Co jednak<br />
natychmiast rzuca się w oczy to to, że po gołębiach, które<br />
w przeszłości wydały już jednego lub też więcej dobrych gołębi,<br />
są jeszcze prawie wszystkie gołębie. Przypadek? Myślę, że nie!<br />
Już wcześnie oddzielają się plewy od pszenicy!<br />
Loty dalekodystansowe, jednodniowe<br />
Właściwie to chciałem pisać o moich przygotowaniach do<br />
jednodniowych lotów dalekodystansowych. Jest to konkurencja,<br />
w której co roku chcę się wyróżniać. Można mnie zatem określić<br />
jako specjalistę w tej dziedzinie. Często jestem pytany, „jak ja<br />
to robię” i myślę sobie, że dzięki mojemu systemowi osiągam<br />
sukcesy. Nadal jednak będę zdania, że bazą wszystkiego są<br />
dobre gołębie. Na temat opieki medycznej pisałem już w<br />
poprzedniej kolumnie. Ten temat jeszcze nieco opiszę oraz<br />
opiszę mój system.<br />
Istotną część mojego systemu stanowi trening. Aż do pierwszego<br />
jednodniowego lotu dalekodystansowego gołębie<br />
wkładane są co tydzień na loty z godnie z programem lotowym.<br />
W ciągu tygodnia przeprowadzam jeszcze loty treningowe.<br />
Często wywożę gołębie tak daleko, jak daleko<br />
oddalone jest miejsce startu w nadchodzącym<br />
sobotnim locie. Tym sposobem moje gołębie<br />
robią podwójną ilość kilometrów w porównaniu<br />
do gołębi moich konkurentów.<br />
Oczywiście jest to trudne zadanie dla moich lotników i wskutek<br />
tego wyniki w lotach krótko- i dalekodystansowych są bardzo<br />
zróżnicowane. Dla przykładu w tym roku przeprowadzony<br />
został prywatnie dość trudny lot próbny. W najbliższą sobotę<br />
wyniki były słabe i skreślono mnie już z pierwszego lotu<br />
dalekodystansowego jednodniowego, na szczęście wiedziałem<br />
lepiej jak będzie!<br />
Ze względu na to, że z początkiem sezonu moje gołębie nie<br />
muszą jeszcze być w wysokiej formie dopiero przed pierwszym<br />
lotem dalekodystansowym pokazuję im partnerów. Pozostawiam<br />
je wówczas razem na ok. jedną godzinę. Gdy wkładam je do<br />
kosza, zabieram je pojedynczo jednego po drugim z gołębnika<br />
i podaję każdemu krople do oczu po kropelce do każdego oka.<br />
Stosuję krople Belgica de Weerd albo Vincent Schroeder, nie<br />
robi to żadnej różnicy. Do każdego kosza wkładam po siedem<br />
samczyków lub osiem samiczek. Gdy kosze są pełne wrzucam<br />
System<br />
do nich po trzy garście karmy. Gołębie<br />
natychmiast zaczynają jeść, niezależnie<br />
od tego co bym nie robił w gołębniku, aby<br />
najadły się do syta. Następnie zawieszam<br />
pojniki z wodą, aby mogły się napić. Po ok. pół godzinie gołębie<br />
leżą spokojnie w koszach najedzone i napojone i są gotowe<br />
do drogi. Po locie zostają do niedzieli, do wieczora razem. Tak<br />
postępuję szczególnie z tego powodu, aby gołębie łączyła silna<br />
więź i samiczki nie są wówczas takie chętne do łączenia się<br />
między sobą w pary. Ten problem w totalnym wdowieństwie<br />
stale się czai. W niedzielę wypuszczam je rozdzielone na krótko<br />
na zewnątrz.<br />
Osobiście uważam, że obloty z samczykami<br />
sprawiają więcej trudu niż obloty samiczkami,<br />
gdyż jeden lot mniej u samczyków znoszony jest<br />
przez nich gorzej jak przez samiczki.<br />
Samiczki są o wiele twardsze i po 24 godzinach nadają się do<br />
ponownego posadzenia na lot, podczas gdy samczyki wymagają<br />
więcej czasu na regenerację. Samiczki latają dobrze<br />
wokół gołębnika o wiele wcześniej niż samczyki.<br />
Dlatego też jest lepiej, aby samczyki pomiędzy lotami<br />
dalekodystansowymi pozostawić w domu, podczas gdy samiczki<br />
z łatwością można wkładać co tydzień do kosza. Jednak<br />
obiecałem sobie w tym roku, że po każdym locie dalekodystansowym<br />
samiczki będą miały tydzień odpoczynku. Trenowały jednak<br />
tak wspaniale wokół domu, że nie widziałem konieczności<br />
nocowania w koszu i lotu z odległości 300 km. A znoszenie jaj<br />
przez samiczki? Z tym nie mam problemów, w ostatnie trzy dni<br />
przed lotem samiczki są zawsze zamykane i to działanie wydaje<br />
się przeciwdziałać temu.<br />
Mój system opiera się zatem na twardym treningu wokół<br />
domu i na opiece medycznej, o której już pisałem uprzednio. U<br />
mnie ten system sprawdza się wyśmienicie.<br />
W tym roku z przeprowadzenia specjalnych treningów nie<br />
miałem wiele korzyści, gdyż na pierwszych lotach gołębie<br />
wracały do domu z prędkością 1.600 i 1.500 m/min. A ostatnie<br />
loty ze względu na zakłócenia we Francji miały bardzo<br />
nieregularny przebieg. Jestem jednak zadowolony, gdyż bardzo<br />
dobrze wracają. W następnym tygodniu odbędzie się lot z<br />
Chateauroux (680 km). Dzięki mojemu „Eagle Eye” mam bardzo<br />
dobre wspomnienia z tego lotu.<br />
Patrzysz też na swoich konkurentów? Tak brzmiało pytanie<br />
jednego z hodowców. Ależ oczywiście, gdyż zawsze potrafię<br />
docenić dobry wynik. Tak ja w przypadku Gerarda Koopmana,<br />
wpoił mi znaczenie twardego treningu, dzięki któremu od lat<br />
uzyskuje bardzo dobre wyniki. Mam również wiele uznania dla<br />
wyników uzyskiwanych przez Vredeveld-Leemhuis. W tym roku<br />
na listach konkursowych uzyskują super wyniki w lotach<br />
dalekodystansowych, jednodniowych. To jest klasowy wynik, a<br />
taki klasowy wynik trzeba docenić!<br />
32<br />
<strong>Brieftaubensport</strong>
<strong>Brieftaubensport</strong> 33<br />
Nico-Jan<br />
Koenders<br />
Nie jest to wypowiedź, której oczekiwalibyście od fanatycznego<br />
hodowcy gołębi o tej porze roku. Odbyliśmy ostatni lot<br />
średniodystansowy, przed nami jeszcze jeden jednodniowy lot<br />
dalekodystansowy. Tym lotem zakończymy, mam nadzieję<br />
szczęśliwie, sezon lotowy gołębi starych.<br />
Trzeba gdzieś wyjechać, odpocząć i nabrać energii, zanim<br />
rozpoczną się loty gołębi młodych. Od połowy marca zajęci<br />
byliśmy zbliżającym się sezonem lotowym. Dzień w dzień pracowaliśmy<br />
zgodnie z ustalonym planem pracy, aby nasze gołębie<br />
jak najlepiej przygotować do lotów. To wymagało od nas<br />
dużego zaangażowania. Jeśli przy tym wyniki są i pozostają<br />
dobre, wówczas wszystko robimy z chęcią i bez wielkiego trudu,<br />
nawet wówczas, gdy w któryś weekend nie wszystko przebiegało<br />
pomyślnie. Dlatego też należy pracować wg systemu, który<br />
nie jest zbyt skomplikowany. Im trudniejszy system tym większe<br />
jest nasze obciążenie i tym trudniej go zrealizować.<br />
Godnym polecenia dla każdego są odwiedziny w Parku<br />
Ptaków w Walsrode. Zobaczyć można tam nie tylko ptaki, lecz<br />
również przepiękne zakątki parku z cudownymi kwiatami.<br />
Hodowcy gołębi są w pewnym sensie również miłośnikami<br />
innych ptaków. Podczas wizyty w parku można się wiele<br />
nauczyć na temat obchodzenia się z ptakami oraz ich trenowania.<br />
Przedstawiane show z ptakami drapieżnymi, żurawiami,<br />
papugami i pelikanami w wolnej naturze pokazuje, czego można<br />
nauczyć ptaki. Można to uzyskać „łapiąc” je na karmę. Podczas<br />
tego show myślałem nad tym, czego można nauczyć gołębie<br />
młode za pomocą karmy. Gołąb, który nie chce słuchać nie<br />
dostaje karmy. Kto podaje zbyt dużo karmy, ten szybko się<br />
przekona, że gołębie będą z nim robiły, co tylko będą chciały.<br />
Podczas tego show można było zauważyć, jak dane zwierzę<br />
jest totalnie wpatrzone w swojego „pana”. Wie ono dokładnie,<br />
co się od niego wymaga i zrobi wszystko, aby dostać karmę.<br />
Podanie zbyt dużej ilości karmy skutkować może tym, że ptaki<br />
odlecą. Należy, zatem odpowiednio balansować. Można<br />
dokładnie przypatrzeć się prowadzącemu, który podczas<br />
pokazu w 100% panuje nad ptakiem. To musi być również<br />
naszym celem, aby przed rozpoczęciem sezonu lotowego nasze<br />
młode gołębie były pod naszą pełną kontrolą.<br />
Podczas sezonu lotowego hodowcy są stale zajęci obserwowaniem<br />
pogody. Staramy się wkładać gołębie na lot w możliwie<br />
najlepszej sprawności. Na takie czynniki, jak jakość,<br />
karmienie, trening i fitness w większości mamy wpływ. Na<br />
pogodę jednak nie mamy niestety najmniejszego wpływu. W<br />
dniu wkładania na lot do nas należy decyzja, czy chcemy<br />
lotować. Czy mam włożyć wszystkie gołębie? Może zostawić<br />
Sport<br />
gołębiarski,<br />
wyjątkowy sposób<br />
na życie…<br />
część gołębi w domu? Taka decyzja jest szczególnie trudna do<br />
podjęcia pomiędzy dwoma lotami dalekodystansowymi.<br />
W obecnym sezonie lotowym nasze gołębie nie miały łatwo.<br />
Pogoda wielu hodow<strong>com</strong> dała się we znaki a szczególnie chłód<br />
na początku sezonu. Gdy w końcu się ociepliło, pojawiła się też<br />
forma w większości gołębników ogrodowych. W ostatnich<br />
tygodniach pogoda była bardzo zmienna, tak że bardzo trudno<br />
było utrzymać właściwy klimat w gołębniku. Odwołanie niektórych<br />
lotów ze względu na niekorzystne warunki pogodowe nie<br />
wpłynęło na wzrost formy i rytm lotowania. Dotyczyło to w<br />
szczególności hodowców, którzy w zróżnicowany sposób<br />
prowadzą gołębie, stosownie do powierzonych zadań.<br />
Top-Gołębie<br />
„Top-gołębie“<br />
Jakość gołębi ma duże znaczenie. Możemy już podsumować<br />
wyniki w latach gołębi starych i zastanowić się, które ptaki<br />
pozostawić, a które usunąć. Selekcję najlepiej przeprowadzić,<br />
gdy warunki dla wszystkich są takie same. Wyniki lotowe w trakcie<br />
tzw. lotów posezonowych w rywalizacji z gołębiami młodymi<br />
lub gołębi lotowanych metodą gniazdową, często dają<br />
niewłaściwego obrazu. W tym roku nasze gołębie, ze względu<br />
na stale zmieniające się warunki, miały szczególnie ciężko. Jednak<br />
z takimi trudnościami my wszyscy musimy stale walczyć.<br />
Naprawdę dobre gołębie miały wystarczająco dużo możliwości,<br />
aby udowodnić swoją jakość. Wszędzie znaleźć można topgołębie<br />
a gdzieniegdzie absolutnie najwyższej klasy gołębie.<br />
Zatem nie ma co narzekać na trudne warunki, gdyż z nimi topgołębie<br />
potrafią się uporać.<br />
Można zawsze znaleźć wystarczająco dużo wymówek,<br />
dlaczego określony gołąb nie uzyskał oczekiwanego wyniku. To<br />
rozumowanie jednak nie jest słuszne, gdyż konkurenci mieli te<br />
same warunki. W celu uzyskania sukcesów potrzebne są dobrej<br />
jakości gołębie. Wydaje się, że top-hodowcy stają się coraz lepsi.<br />
Wynika to z tego, że stale poszukują coraz lepszych gołębi.<br />
To dążenie powinno obowiązywać nas wszystkich.<br />
Przeprowadzając selekcję ustawiamy kierunki na kolejny sezon.<br />
Pozostaw zatem tylko najlepsze gołębie. Wyhoduj po nich dużo<br />
potomstwa a szansa, że wyniki się poprawią, będzie większa<br />
niż gdybyś wyhodował młódki po każdym ogonie, który siedzi<br />
w gołębniku. Z pewnością również po gołębiu rocznym udaje<br />
się wyhodować dobre gołębie. W tym przypadku szansa jest<br />
jednak mniejsza niż w przypadku odchowu potomstwa po topgołębiu.
Ostatnie loty mam za sobą. Myślę, ze sezon był udany, jednak<br />
o super sezonie nie może być tu mowy. Moje oczekiwania<br />
w stosunku do tego sezonu były znacznie większe! Nie udało mi<br />
się doprowadzić gołębi do najwyższej formy. W zasadzie z<br />
samiczek powinienem być zadowolony, zdobyły ok. 70%<br />
konkursów.<br />
Jednak samczyki nie potrafiły osiągnąć swojej odpowiedniej<br />
wagi i nie potrafiły dojść do formy z ostatnich lat. Próbowałem<br />
wszystkiego, pojechałem do kliniki w Essen – nic nie znaleziono.<br />
Później konsultowałem się jeszcze z innymi weterynarzami – nic<br />
nie stwierdzono!<br />
Czegoś im jednak brakowało! Muszę znaleźć tego przyczyny<br />
i znajdę je! Są to te same gołębie, prowadzone były tak samo i<br />
nie zmieniłem nic znaczącego. Stale się nad tym zastanawiam<br />
i sporo myślałem, jednak jedno jest pewne, pod koniec sezonu<br />
nie wszystko przebiegało tak, jak w poprzednich latach. Z tego<br />
należy wyciągnąć odpowiednie wnioski i koniecznie określić<br />
tego przyczyny.<br />
Muszę jednak powiedzieć, że już teraz z niecierpliwością<br />
oczekuję na następny sezon 2012! Pragnę udowodnić i<br />
udowodnię, że osiągane w przeszłości wyniki nie były przypadkowe!<br />
Moim celem jest doprowadzenie mojej drużyny na<br />
sam szczyt. Dlatego już teraz cieszę się na sezon 2012!<br />
W wiedzy czasie przeprowadziłem już selekcję,<br />
robię to zawsze bezpośrednio po ostatnim locie.<br />
Gdy z tym poczekamy nieco dłużej, gołębie będą<br />
wypierzone i jeden gołąb wygląda wówczas<br />
ładniej od drugiego.<br />
Decyzja o usunięciu pięknie wypierzonego gołębia jest wówczas<br />
szczególnie trudna. Dlatego też wszystkie gołębie, które<br />
nie spełniły moich oczekiwań są natychmiast usuwane z gołębnika.<br />
Gołębie młode<br />
Jak do tej pory jestem bardzo zadowolony z moich gołębi<br />
młodych. Mają już za sobą pierwszy próbny lot i dokładnie<br />
dzisiaj (27.07.2011) ponownie włożyłem je na lot. W następnym<br />
tygodniu odbędzie się pierwszy lot konkursowy. Do tej pory<br />
wracały bardzo dobrze z lotów jak też bardzo dobrze latają<br />
wokół gołębnika. Jestem pełen nadziei w stosunku do kolejnych<br />
sześciu tygodni.<br />
Janusz<br />
Szalkowski<br />
... każdy detal jest ważny<br />
Krótko po odsadzeniu moich gołębi młodych<br />
zostały one rozdzielone wg płci, dlatego też<br />
trenują tak ostro. Zapobiega to późniejszym<br />
problemom, gdy osiągną dojrzałość płciową.<br />
Gdy nie są rozdzielone, młode samiczki znoszą jajka, każdy kąt<br />
gołębnika jest zajęty i oczywiście nie mają już wówczas ochoty<br />
do latania! Oczywiście oddzielenie młódków wiąże się z utratą<br />
dużej ilości czasu. Wpierw trenowane są samczyki a następnie<br />
samiczki, które czasami bardzo długo latają.<br />
W każdym razie nie mam wówczas żadnych<br />
problemów ze znoszeniem jajek przez młode<br />
samiczki. Ponadto ze względu na forsowny trening<br />
nie mają ochoty do łączenia się miedzy sobą.<br />
Szkoda, że w tym roku nie doszły do skutku loty CFB, gdyż już<br />
od tygodni gołębie były na to przygotowane! W tym roku w<br />
naszym oddziale (RV) mamy już jednak 6 lotów konkursowych.<br />
Jest to krok we właściwym kierunku.<br />
Z moimi młódkami nie mam problemów nie są one też w<br />
szczególny sposób motywowane. Dla przykładu przed lotem<br />
obydwie płcie nie są puszczane razem.<br />
Nie jestem specjalistą w lotach gołębi młodych.<br />
Moje gołębie młode lotowane są z siodełka.<br />
Oczywiście bardzo mnie cieszy, gdy gołębie młode przylatują<br />
w czele stawki! Nie doświetlam ich. Do 20 maja były zaciemniane<br />
i są gotowe do lotów. Gdy z końcem lotów ten czy tamten<br />
gołąb zrzuci kilka lotek, trzeba się z tym faktem pogodzić.<br />
Sokół wędrowny<br />
Czego nigdy nie zaakceptuję to problem związany z sokołem<br />
wędrownym. W poprzednim wydaniu miesięcznika pisałem już<br />
na jego temat. Przez kilka dni miałem z nim spokój, w chwili<br />
obecnej stał się ponownie bardzo łapczywy i obecnie ponownie<br />
giną mi gołębie. Gołębie są potwornie wystraszone i prawie<br />
w ogóle nie chcą wychodzić z gołębnika. Codziennie jednak<br />
muszą być oblatywane wokół gołębnika.<br />
Alternatywą byłoby codzienne ich wywożenie, jednak codzienne<br />
pakowanie i wywożenie ok. 150 gołębi wymagałoby<br />
dużego nakładu pracy i wiele czasu, co w chwili obecnej nie jest<br />
możliwe do przeprowadzenia.<br />
34<br />
<strong>Brieftaubensport</strong>
Ogłoszenie zwycięzców z lotów regionalnych!<br />
Region 261,<br />
Weser-Aller<br />
16 oddz. • 479 lotujących<br />
hodowli • 11.06.11: Hockenheim,<br />
408 km, 12.777 goł.<br />
Zwycięzca z lotu regionalnego<br />
09553-10-<br />
741<br />
1.380 m/min • Pochodzenie:<br />
Ojciec: „Der 2“, wnuk po „909“ oraz „Ringlose Nr. 12“ (obydwa<br />
Prange); Matka: „Tanja 674“ (T. + R. Borowitz)! Z tego lotu regionalnego<br />
inny gołąb z kombinacji Prange x Borowitz zdobył 2-gi konkurs!<br />
Fabio Köller (Wallhöfen) • Oddz. Bremen Nordost<br />
Region 401,<br />
Vest-Emscher-Lippe<br />
13 oddz. • 342 lotujące hodowle<br />
• 12.06.11: Hemau, 430 km,<br />
7.848 goł.<br />
Zwyciężczyni z lotu grupy<br />
regionów 0175-10-617<br />
1.347 m/min • Pochodzenie:<br />
Ojciec pochodzi od Hörster-Brinkhoff;<br />
Matka pochodzi od Polhuis & Zn. (Koopman)! Ponadto ta roczna<br />
samiczka „617“ zdobyła w tym locie regionu Ruhry 38 konkurs<br />
wśród 53.996 startujących gołębi!<br />
Tandem Rittner-Latzke (Recklingh.) • Oddz. Recklingh.-Süd<br />
Region 407, Mittelrhein-Südost<br />
(Gruppenverband)<br />
4 oddz. • 141 lotujących hodowli •<br />
18.06.11: Tennenlohe, 288 km, 4.109<br />
goł.<br />
Zwyciężczyni z lotu grupy<br />
regionów 0498-09-9068<br />
1.293 m/min • Pochodzenie: Ojciec:<br />
0498-07-301, syn po „170 x 508“ (M.<br />
Neeb); Matka: 01063-07-1645, córka po<br />
„155“ (3 Miejsce w Pucharze Niemiec na średnim dystansie w<br />
2007)! Trójka potomstwa od tej pary zdobyła 4 pierwsze konkursy!<br />
Florian Grundmeier (Brachbach) • Oddz. Hoher Westerwald<br />
Region 407, Mittelrhein-Südost<br />
4 oddz. • 132 lotujące hodowle •<br />
02.07.11: Neumarkt, 326 km, 3.412 goł.<br />
Zwyciężczyni z lotu grupy<br />
regionów P 10-442131<br />
1.199 m/min • Pochodzenie: Ojciec:<br />
08660-06-22, oryg. M. Neeb, po „B<br />
662“ (Dr Marien) x „1480“ (córka po<br />
„330“/Prange); Matka: 09043-04-7,<br />
super samiczka rozpłodowa (Hub Jongen<br />
x Ernst Nebel)! Ta roczna samiczka „P 131“ 29.05.11 zwyciężyła<br />
również w grupie regionów!<br />
Florian Grundmeier (Brachbach) • Oddz. Hoher Westerwald<br />
<strong>Brieftaubensport</strong> 35<br />
Region 402,<br />
Dortmund i okolica<br />
11 oddz. • 500 lotujących hodowli •<br />
18.06.11: Altdorf, 359 km, 12.193<br />
goł.<br />
Zwyciężczyni z lotu grupy<br />
regionów 01972-09-165<br />
1.246 m/min • Pochodzenie:<br />
Ojciec: wnuk po „NL-959“ (Prange) x<br />
wnuczek 02098-97-1009, od Christoph<br />
Spieker; Matka: wnuczka 02098-97-1009 x 05490-91-30<br />
(„King 30“) od Berend Ruwen<br />
Tandem Paul & Dirk Schmidt (Kamen) • Oddz. Rote Erde Kamen<br />
Region 150, Hamburg<br />
7 oddz. • 259 lotujących hodowli •<br />
26.06.11: Piła, 443 km, 6.585 goł<br />
Zwyciężczyni z lotu regionalnego<br />
08449-10-673<br />
1.209 m/min • Pochodzenie: Ojciec:<br />
08449-07-152 po 0262-01-1 (Mühlenstrodt,<br />
linia Vandenabeele/De Vooght) x NL<br />
05-1942960 (Bracia Leideman, „Kleine Marcel“, Sangers x „Victoria“);<br />
Matka: 05240-06-1454 (D. Schlosser), po „De Zwarte Frans“<br />
(Van Beirendonck) x „Polly“ (Wouters Coremans)! W 2009 jej siostra<br />
„08-27“ zwyciężyła również z lotu regionalnego Piła!<br />
Rolf-Dieter Böttger (Wrestedt) • Oddz. Uelzen v. 1977<br />
Region 257, Oldenb. Münsterland<br />
9 oddz. • 236 lotujących hodowli •<br />
23.07.11: Lorris, 664 km, 3.899 goł.<br />
Zwycięzca z lotu regionalnego<br />
0516-10-292<br />
1.467 m/min • Pochodzenie: ten roczny<br />
czołowy lotnik „10-292“ (w 2011 ze swoimi<br />
6 najlepszymi konkursami zdobył 590,98 punków asowych) za ojca<br />
ma „Goliatha 405“ (zdobywca dwucyfrowej ilości konkursów) pochodzącego<br />
z połączenia „Brat Prange 1001/1002“ x „Wnuczka Beatrixdoffer“<br />
a matką jest „Córka Super Dohmen“ pochodząca z połączenia<br />
„Super Dohmen 100“ (8x 1-szy konkurs) x „Córka Kleine Dirk“!<br />
Rainer Püttmann (Lohne) • Oddz. Südoldenburg-Mitte<br />
Region 256,<br />
Osnabrück i okolica<br />
3 oddz. • 127 lotujących hodowli •<br />
04.06.11: Fürstenwalde, 408 km,<br />
3.318 goł.<br />
Zwycięzca z lotu grupy regionów<br />
08035-08-369<br />
1.553 m/min • Pochodzenie: B 06-<br />
6358833 x B 06-6358832, Alfons Van<br />
der Veken! Samczyk „369“ zdobył już<br />
w roku 13 konkursów; jego kuzynka „B 08-938“ w 2009 była najlepszą<br />
samiczką i najlepszym gołębiem rocznym w oddziale!<br />
Paul Hoffmann (Ibbenbüren) • Oddz. Tecklenburger Land
Ogłoszenie zwycięzców z lotów regionalnych!<br />
Region 407, Mittelrhein-Südost<br />
15 oddz. • 417 lotujących hodowli •<br />
09.07.11: Wegscheid, 526 km, 8.565<br />
goł.<br />
Zwyciężczyni z lotu regionalnego<br />
0498-09-9078<br />
1.430 m/min • Pochodzenie: Ojciec:<br />
01063-07-1646, syn po „155“, 3 Miejsce<br />
w Pucharze Niemiec na średnim<br />
dystansie w 2007 (M. Neeb); Matka:<br />
0498-07-264, jej siostra „78“ (2 As na szczeblu kraju w 2007, 1 As<br />
Miesiąca Lipca), Markus Neeb!<br />
Florian Grundmeier (Brachbach) • Oddz. Hoher Westerwald<br />
Region 257, Oldenburger Münsterland<br />
9 oddz. • 311 lotujących hodowli •<br />
03.07.11: Marche, 332 km, 6.421 goł.<br />
Zwycięzca z lotu regionalnego<br />
0516-10-236<br />
1.322 m/min • Pochodzenie: ten czołowy<br />
roczny samczyk „10-236“ za ojca ma<br />
nielotowanego „Brata Hurrican 51“ (Hurrican 51 zdobył m. in. 1<br />
konk./10.253 goł., 1./3.170 goł., 1./2.749 goł.) a matką jest również<br />
nielotowana „Siostra TOP 360“ („TOP 360“ razem z jego bratem<br />
i synem zdobył 1 Mistrzostwo Samczyków KV w 2002)!<br />
Rainer Püttmann (Lohne) • Oddz. Südoldenburg-Mitte<br />
Region 405, Bergisch Land<br />
6 oddz. • 159 lotujących hodowli •<br />
20.06.11: Wegscheid, 518 km, 3.659 goł.<br />
Zwycięzca z lotu grupy regionów<br />
0710-09-41<br />
1.452 m/min • Pochodzenie: Ojciec:<br />
0710-05-584, linia „Olympia“ od Franz-Wilhelm<br />
Gonschior; Matka: 0710-07-119, jest<br />
córką czołowego lotnika „187“ od Waltera<br />
Hennecke! „41“ na ostatnim locie sezonu <strong>2010</strong> zdobył 5 konk. na<br />
6.619 goł. (Amstetten, int.)! Brat „42“ z tego samego gniazda zdobył w<br />
2011 zdobył 1 konkurs w Regionie wśród 11.032 startujących goł.!<br />
Lothar Jürgens (Drolshagen) • Oddz. Gummersbach<br />
Region 754,<br />
Mittelfranken-Süd<br />
5 oddz. • 102 lotujące hodowle •<br />
12.06.11: Differdange, 335 km,<br />
2.893 goł.<br />
Zwyciężczyni z lotu regionalnego:<br />
0748-08-740<br />
1.492 m/min • Pochodzenie:<br />
Ojciec: 0748-03-59,<br />
Verstraete/Legist; Matka: 05400-05-<br />
567, Wim Moeus. Hodowcą tego<br />
gołębia jest tandem hodowlany Frisch!<br />
Walter Engerer (Bechhofen) • Oddz. Frankenhöhe<br />
Region 257, Oldenburger Münsterland<br />
9 oddz. • 340 lotujących hodowli •<br />
04.06.11: Sezanne, 538 km, 8.281 goł.<br />
Zwycięzca z lotu regionalnego<br />
0516-08-524<br />
1.031 m/min • Pochodzenie: Ojcem tego<br />
czołowego lotnika „08-524“ (zdobywcy<br />
dwucyfrowej ilości konkursów w <strong>2010</strong> i 2011) jest „Sir Henry“ (25<br />
As na szczeblu związkowym) pochodzący z połączenia „Syn Kleine<br />
Dirk“ x „Córka Fieneke 5000“ i matki pochodzącej z chowu wsobnego<br />
„Córka Ringlose Nr 12“ po „Ringlose Nr 12“ x własna córka!<br />
Rainer Püttmann (Lohne) • Oddz. Südoldenburg-Mitte<br />
Region 300, Brandenburg<br />
5 oddz. • 197 lotujących hodowli •<br />
20.06.11: Deventer, 546 km, 6.129<br />
goł.<br />
Zwycięzca z lotu grupy<br />
regionów 09443-09-479<br />
1.406 m/min • Pochodzenie:<br />
Ojciec: B 00-2408235<br />
(Herbots/Schellens), syn „2 Astaube<br />
Portugal“, w 2005 pięciu synów zdobyło<br />
53 konkursy; Matka: B 05-<br />
2125753 (Vinckx-Ceusters), samiczka rozpłodowa!<br />
Dietmar Heilenz (Biebersdorf) • Oddz. Cottbus<br />
Region 454, Nordhessen,<br />
Gruppe Süd<br />
3 oddz. • 151 lotujących hodowli •<br />
19.06.11: Montbeliard, 427 km,<br />
3.443 goł.<br />
Zwyciężczyni z lotu regionalnego<br />
0413-10-350<br />
1.609 m/min • Pochodzenie: I.<br />
Harder (NL) x Elfriede + Albert Casselmann, Janssen „92-<br />
1364“/Janssen „1 Asvogel 00-299“! Również 2 konkurs zdobyty<br />
został przez: 0413-09-440 (Jäger, Prange „802“ x P. Philippens (B),<br />
Tramontane x Verbree, NL)!<br />
Heinz Hartel & Enkel Lukas (Lautertal) • Oddz. Alsfeld<br />
Region 755, Donau/Lech<br />
7 oddz. • 131 lotujących hodowli •<br />
10.07.11: Isnes, 514 km, 2.755 goł.<br />
Zwyciężczyni z lotu regionalnego:<br />
02105-08-566<br />
1.186 m/min • Pochodzenie: Ojciec:<br />
B 07-6227677 (oryg. Flor Vervoort);<br />
Matka: 05356-04-289, De Rauw-<br />
Sablon. Samiczka „566“ była prezentem<br />
od Konrada Reger z oddz.<br />
Regensburg! Do tej pory w 2011 „566“ zdobyła 9/11 konkursów a<br />
jej dwie siostry przyrodnie odpowiednio 11/11 i 9/11 konkursów!<br />
Helmut Spiller (Nennslingen) • Oddz. Eichstätt<br />
36<br />
<strong>Brieftaubensport</strong>
Brieftauben- 16. Jahrgang<br />
sport International Unabhängiges Brieftaubenmagazin<br />
Erscheinungsweise: monatlich. Abonnement Inland: 36,- 3 jährlich einschließlich Versandkosten<br />
• Europäisches Ausland: 45,- 3 jährlich einschließlich Versandkosten. Anzeigenpreisliste:<br />
Nr. 1/09 vom 01. Mai 2009. Herausgeber und Verlag: Annonca- Verlagsgesellschaft<br />
mbH • Landwehrstraße 29 • 49393 Lohne • Tel. (0 44 42) 22 74 • Fax:<br />
(0 44 42) 67 00 • E-mail: info@brieftaubensport-<strong>international</strong>.de • Postanschrift: Postfach<br />
1205 • 49379 Lohne. Verantwortlich für Redaktion und Anzeigenverkauf: Rainer<br />
Püttmann. Gestaltung: Carina Berenbrinker. Alle Rechte beim Verlag, soweit nicht<br />
anders angegeben. Reproduktionen des Inhalts ganz oder teilweise nur mit schriftlicher<br />
Genehmigung des Verlages. Vom Leser verfaßte Beiträge können aus redaktionellen<br />
Gründen geändert und gekürzt werden. Namentlich gekennzeichnete Beiträge müssen<br />
nicht mit der Meinung der Redaktion überein stimmen. Für unverlangt eingesandte<br />
Manuskripte oder sonstiges Material übernimmt der Verlag keine Haftung.<br />
Die Reisezeit für Alt- und Jungtauben<br />
Die Tauben sollten schon topfit auf den ersten Vorflug gehen. Aus diesem Grund empfiehlt es<br />
sich schon 1 Woche vor dem 1. Vorflug mit der Verabreichung von Omega-Plus-Öl und RACE<br />
<strong>2010</strong> zu beginnen, um den Stoffwechsel rechtzeitig auf Touren zu bringen. Als Futter empfehlen<br />
wir Matador Premium Reise, Premium Start und Turbo Fettmischung. Futterpläne dazu können<br />
im Internet unter www.matador-futter.de herunter geladen werden.<br />
Tag Über das Futter<br />
morgens oder abends<br />
Sonntag<br />
Flugtag<br />
Montag<br />
Dienstag<br />
Mittwoch<br />
Donnerstag<br />
Freitag<br />
Samstag<br />
Anfeuchten mit Glut-Amin<br />
Abtrocknen mit Magnesin<br />
Anfeuchten mit Omega-Plus-Öl<br />
Abtrocknen mit RACE <strong>2010</strong><br />
Anfeuchten mit Omega-Plus-Öl<br />
Abtrocknen mit RACE <strong>2010</strong><br />
Anfeuchten mit Omega-Plus-Öl<br />
Abtrocknen mit RACE <strong>2010</strong><br />
Anfeuchten mit Omega-Plus-Öl<br />
Abtrocknen mit Extra Energie<br />
Anfeuchten mit Omega-Plus-Öl<br />
Abtrocknen mit Extra Energie<br />
Einsatztag<br />
Backs Futterplan<br />
<strong>Brieftaubensport</strong> International • Postfach 1205 • 49379 Lohne<br />
Postvertriebsstück H 14447 Entgelt bezahlt<br />
Erfolgreich Jungtauben spielen mit<br />
Race <strong>2010</strong><br />
Glut-Amin<br />
B-Vitamine, Elektrolyte<br />
und Aminosäuren für den<br />
Aufbau der Muskulatur!<br />
Magnesin<br />
Reguliert den<br />
Omega-Plus-Öl Flüssigkeitshaushalt<br />
Das Plus an Fetten! und entkrampft!<br />
RACE <strong>2010</strong><br />
Für den schnellen<br />
Stoffwechsel!<br />
Extra Energie<br />
Das Extra an<br />
Kohlehydraten!<br />
In das<br />
Wasser<br />
Backs Tee<br />
Backs Tee<br />
Glut-Amin<br />
Backs Tee<br />
Entschlackt und<br />
bringt im Nu die<br />
Form auf den<br />
Schlag!<br />
Theodor Backs GmbH<br />
31547 Rehburg-Loccum<br />
Tel. (0 50 37) 97 05-0 • Fax (0 50 37) 97 05-15<br />
e-mail: info@taubenbacks.de • www.taubenbacks.de<br />
Fordern<br />
Sie unseren<br />
kostenlosen<br />
Futterplan<br />
an!