Międzynarodowe świętowaniePolsko – niemieckaBarbórka 2011Na zaproszenie brandenburskich górników członkowie GórniczegoKlubu Seniora oraz Zespół Jubilaci wraz z niemieckimi przyjaciółmigórnikami z Górnołużyckiego Stowarzyszenia Górników udali siędo Baruth w Brandenburgii w Niemczech, gdzie wspólnie obchodzilidzień swojej patronki – Barbórkę.Na terenach byłej huty szkłapowstała wioska muzealna.Odbywają się tam coroczniejarmarki bożonarodzeniowe,a w tym roku po raz pierwszyzorganizowano paradę górniczą.Polscy górnicy maszerowaliwspólnie z niemieckimi.Na zakończenie odbył się koncertz udziałem między innymizespołu „Jubilaci”, który zaprezentowałpolskie kolędy. Występnagrodzono dużymi owacjami.Wspólne obchody tegorocznejBarbórki rozpoczęły się 3grudnia 2011 roku w ewangelickimkościele św. Barbaryw Ebersbach koło Görlitz.Wszystkich zebranych powitałKsiądz Hans-Albrecht Lichterfeldmówiąc: „Nie jest ważnekto do jakiego stowarzyszenianależy, ważne jest, że ma Bogaw sercu”. Minutą ciszy uczczonozmarłych w tym roku kolegówgórników. Na tablicy upamiętniającejkatastrofy górniczepo raz pierwszy pojawiły sięnazwiska 5 polskich górników,którzy 22 stycznia 1970 rokuzginęli tragicznie w katastrofiegórniczej w „Kopalni Kaławsk”koło Węglińca. Ustalenie nazwisktych górników było możliwedzięki wspólnemu polsko-niemieckiemuprojektowi„Pielęgnowanie niemiecko--polskich tradycji górniczychnad Górnołużycką Nysą”, któryjest realizowany ze środkówUnii Europejskiej w ramachEuropejskiego Funduszu RozwojuRegionalnego i wspieranyprzez Euroregion Nysa.Po mszy w Kościele św. Barbaryw Ebersbach rozpoczęłosię biesiadowanie i śpiewaniepolskich i niemieckich piosenek.Spotkanie zakończyło sięwspólnym powiedzeniem sobie„Do zobaczenia do jutra”.Pamiątkowe zdjęcie podczasmiędzynarodowej Barbórki.Następnego dnia, tj. 4 grudnia2011 odbyła się rewizyta.Niemieccy górnicy przybylido Bogatyni na mszę Barbórkowąw Kościele NiepokalanegoPoczęcia Najświętszej MaryiPanny, gdzie uroczystego powitaniadokonał Ksiądz DziekanJan Żak. Po Barbórkowejmszy zebrani udali się na górniczyobiad. Przy suto zastawionymstole wszyscy spędzilimiłe barbórkowe popołudnieśpiewając górnicze i biesiadnepieśni. W czasie biesiadowaniaswoją obecnością zebranychzaszczycił Dyrektor KopalniTurów Stanisław Żuk, składającwszystkim górniczym rodzinomserdeczne życzenia. Nakoniec uczestnicy pożegnalisię – po polsku „Szczęść Boże”,a po niemiecku „Glück Auf” nanastępny 2012 rok.Fot. Klub SenioraBiblioteka gościła Partnerstwa LokalnePartnerstwaLokalne29 listopada w Czytelni odbyło się spotkanie oraz warsztaty dlaPartnerstw Lokalnych z regionu jeleniogórskiego. Gospodarzem byłaBiblioteka Publiczna w Bogatyni oraz Partnerstwo Lokalne „Razemdla Bogatyni”, w którego skład wchodzą organizacje pozarządowez terenu naszej gminy oraz Ośrodek Sportu i Rekreacji.Swoje doświadczenia wymieniałypartnerstwa ze Świeradowa,Lubania, Zgorzelca, Bogatyni.Po omówieniu dotychczasowejdziałalności uczestnicywzięli udział w warsztatach dotyczącychroli lidera w organizacjachfederalnych, łączącychze sobą stowarzyszenia działającew różnych obszarach aktywnościspołecznej. Częśćtreningową poprowadził dyrektorbiblioteki Adam Balcer.W trakcie aktywnej pracy zrodziłosię wiele pomysłów związanychz rolą liderów w organizacjachspołecznych oraz ichkompetencji i odpowiedzialnościza grupę lub projekt.Warsztaty dotyczące roli lideraw organizacjach.Miłym akcentem spotkania byłowręczenie Pani Dorocie Bojakowskiejoraz Adamowi Balcerowinominacji do konkursu„Akcja Akacja, Akcja Dąb –Niezwykli Dolnoślązacy 2011”.Nominację wręczyła pani HannaIlnicka ze StowarzyszeniaKobiet „Interclub Femina” zeZgorzelca.Biblioteka Publiczna w Bogatynibardzo serdecznie dziękujeza wsparcie merytoryczne orazfinansowe Regionalnemu CentrumWspierania Inicjatyw Pozarządowychz Wałbrzycha,które na spotkaniu reprezentowałapani Karolina Maląg, wiceprzewodniczącazarządu.Po czesku w biblioteceKurs języka„Gladiator” oraz Fitness Studio Fit&Gym IIMikołajkowy TurniejFutbolu StołowegoW piątek 26 grudnia odbył się w restauracji „Zajezdnia” MikołajkowyTurniej Futbolu Stołowego. W zawodach uczestniczyło kilkanaściedwuosobowych drużyn. Organizatorem imprezy było StowarzyszenieSportowe „Gladiator” oraz Fitness Studio Fit&Gym II.Mecze rozgrywane były systemempucharowym – brazylijskim,co oznaczało, że nawetporażka w początkowej fazierozgrywek nie eliminuje danejdrużyny z zawodów. Uczestnicyturnieju rywalizowali wdwóch grupach. Kulminacjąimprezy było rozegranie dużegofinału, w którym spotkałysię dwie najlepsze tego dniadrużyny: Gosia i Piotrek kontra12 www.bogatynia.plFot. Biblioteka <strong>Bogatynia</strong>26 listopada w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy <strong>Bogatynia</strong> odbyłsię kurs języka czeskiego dla organizacji pozarządowych współpracującychz partnerami z Czech.Kurs sfinansowano ze środkówEuropejskiego FunduszuSpołecznego w ramach projektu„Rozwój Ekonomii Społecznejw regionie jeleniogórskim”.Współorganizatorem spotkaniaz językiem czeskim, oprócz biblioteki,był Ośrodek WspieraniaEkonomii Społecznej z JeleniejGóry. W działaniu wzięłoudział siedem stowarzyszeńz gminy <strong>Bogatynia</strong> oraz TowarzystwoPrzyjaciół Ziemi Zawidowa.Uczestnicy zajęć zapoznalisię z podstawami językanaszych południowych sąsiadów.Wycieczkę po języku czeskimpoprowadziła pani LasannaGłówczyk.Uczestnicy kursu.Mariusz i Krzysiek. Po zaciętejrywalizacji i trzy setowym spotkaniuMikołajkowy turniejwygrała drużyna GOSI – gratulujemy.Fot. Biblioteka <strong>Bogatynia</strong>Fot. OSiR <strong>Bogatynia</strong>
Jakby nie widział, co się dzieje...Mechanizmy obronnew chorobie alkoholowej Ludzie mający w rodzinie osobę uzależnioną od alkohol pytają często:.Jak to się dzieje, że wszystkie nasze tłumaczenia, argumenty, nieodnoszą żadnego skutku? Jakby nie widział, co się z nim dzieje, jakąkrzywdę wyrządza sobie i innym. Jak to jest możliwe?Wszelkie sygnały z otoczenianie są przez człowieka odbieranewprost. Najpierw przechodząone przez sito, które pewnerzeczy przepuszcza, a inne zatrzymuje,lub poddaje takiej obróbce,by były łatwiej przyswajalne.To sito to psychologicznemechanizmy obronne. Jeśli, dajmyna to ktoś nazwie nas głupcem,to niekoniecznie od razudamy temu wiarę. Wytłumaczymyto złym humorem naszegorozmówcy, albo odbijemypiłeczkę mówiąc, lub myśląc:sam jesteś głupi. Możemy równieżwyprzeć doznaną urazę zeświadomości. Jest to zrozumiałe,a nawet wskazane. Wyobraźmysobie, z jakim zdaniem o sobiewychodzilibyśmy z każdejsprzeczki, gdybyśmy brali dosiebie każdą krytyczną uwagę.Ale jak głosi jedno z porzekadełfunkcjonujących w AA: „Jeśliktoś ci mówi, że masz ogon,to się z tego śmiej, ale jeśli mówici to dziesięć osób, to się przynajmniejoglądnij”. Więc, gdycoraz częściej słyszymy od ludzi,że zachowujemy się nieroztropnie,nierozsądnie, w sposóbszkodliwy dla siebie lub innych,to po początkowej irytacji,prawdopodobnie poddamyswoje zachowanie analizie, postaramysię spojrzeć na siebiebardziej obiektywnie, wyciągniemyjakieś wnioski i postaramysię zmienić sposób działania.Bowiem mechanizmyobronne u zdrowego człowieka,służące obronie własnej godności,własnego „”ja”, amortyzująwprawdzie nasze zetknięciaz twardą rzeczywistością,lecz nie są od tej rzeczywistościoderwane, są w miarę plastycznei nie odbijają na oślep faktówrzeczywistych.Inaczej jest w chorobie alkoholowej.Tu już nie mamy doczynienia z sitkiem, ale z bardzosolidnym murem. Mówimyw związku z tym, że praca terapeutyodwykowego w początkowymokresie leczenia polegana rozbijaniu muru zaprzeczeń.Chociaż może się to wydać nieprawdopodobne,alkoholik rzeczywiścienie dostrzega całegoogromu destrukcji, której jesttwórcą. Człowiek uzależnionyjest mistrzem w szukaniu przyczyn,dla których właśnie się napiłi zawsze jest to ta okazja, przyktórej nie mógł postąpić inaczej.Mówimy wówczas o mechanizmieracjonalizacji, czyli szukaniurozumowych wytłumaczeńtego, co się zdarzyło. Przez całeswoje pijane życie alkoholik, bynie dopuścić do siebie prawdy,że jest bezsilny wobec alkoholu,szuka usprawiedliwień dla swojegopicia. Zawsze znajduje teżgorszych od siebie, tych, co musząsię upić kilka razy dziennie,konsumentów denaturatu, stałychklientów izby wytrzeźwień,aby móc powiedzieć: zobaczcie,czy ja jestem alkoholikiem? A cigorsi też szukają i znajdują jeszczegorszych.Innym, ważnym mechanizmemobronnym w chorobie alkoholowejjest zaprzeczanie. Osobiepostronnej często trudno tozrozumieć, lecz te wszystkie wykrętyi manipulacje myślowe niesą kłamstwami. One podlegająnieuświadomionej interpretacjizgodnie z regułami choroby.Dlatego podczas analizy destrukcjialkoholowej w procesieterapii odwykowej bardzo częstesą łzy i zdziwienie: jak mogłemtego nie widzieć?Grzegorz Hryszkiewiczpsycholog, certyfikowany specjalistapsychoterapii uzależnień NaszemaleństwaKontynuujemy cykl prezentowaniamaleństw, które przyszły na światw oddziale położniczym naszegoszpitala. Przedstawiamy dzieciurodzone w listopadzie 2011 roku.Jan Stanisław Nawrocki2 listopada 2011Piotr Stankiewicz5 listopada 2011Mateusz Kurantowicz8 listopada 2011Bartosz Onoszko10 listopada 2011Martynka Miodona13 listopada 2011Vanessa Rozmus13 listopada 2011Szymon Maćkowiak14 listopada 2011Konrad Stec16 listopada 2011Krystian Rychter18 listopada 2011Jakub Szulim19 listopada 2011Amelia Żaguń20 listopada 2011Adaś Ginko23 listopada 2011Bartek Bakalan23 listopada 2011Wiktoria Kucias30 listopada 2011www.bogatynia.pl13