11.07.2015 Views

Nr 154 - Chrzanów

Nr 154 - Chrzanów

Nr 154 - Chrzanów

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

DZIEÑ MUZEALNIKA„NOCE MUZEÓW” chyba ju¿ na trwa-³e wpisa³y siê do kalendarza atrakcyjnychimprez, jakie muzea w ca³ej Polsce – wokolicach Dnia Muzealnika – funduj¹ rodakom.Z mo¿liwoœci darmowego wtedyzwiedzania muzeów z roku na rok korzystacoraz wiêcej osób. Jeœli ten trendutrzyma siê, to ju¿ niebawem prawie wszyscybêdziemy korzystaæ z tej niezwyk³ejokazji, a tym nielicznym pozosta³ym wstydbêdzie siê przyznaæ, ¿e tak¹ noc spêdziliw ³ó¿ku. Oczywiœcie szczególn¹ moc przyci¹gaj¹c¹maj¹ wtedy miasta, w którychjest wiele atrakcyjnych placówek muzealnych.Kraków z Warszaw¹ s¹ pod tymwzglêdem chyba najwiêkszymi pere³kami.I chyba dobrze, ze Chrzanów na razienie próbuje z nimi rywalizowaæ. Ale pewnieprzyjdzie czas równie¿ na „Noc Muzeum”w naszym mieœcie, to tylko kwestiaczasu, poczekajmy, trochê cierpliwoœci!Na razie – z osobistych kontaktów iprzypadkowo pods³uchanych rozmów –wiemy ju¿, ¿e wcale niema³o mieszkañcównaszego grodu i ziemi chrzanowskiejtê wyj¹tkow¹ majow¹ noc spêdzi³ow³aœnie w Krakowie, potem licytuj¹c siênawet, kto tê noc spêdzi³ atrakcyjniej i wktórym muzeum. Mo¿na byæ pewnym, ¿ejeszcze przynajmniej przez kilka lat w takienoce Kraków bêdzie wiêkszym magnesemni¿ Chrzanów. A z koniem niewarto siê kopaæ. Lepiej nawet zachêciæ,by kto ¿yw do królewskiego Krakowa wtedypod¹¿y³, a ¿adnemu tam muzeum nieprzepuœci³. Kogo muzea Krakowa zachwyc¹i olœni¹, temu mo¿e potem bardziejdoskwieraæ, ¿e w swoim rodzimymmuzeum unikatowych zbiorów nie widzia³,nie bywa³ na wystawach czasowych, zktórych wiele na pewno zachwyci³oby go,a tak naprawdê to o swoim regionalnymmuzeum, ostoi swojej ma³ej ojczyzny, wiejedynie tyle, ¿e s¹, mo¿e jeszcze tak¿e:gdzie? – choæ to ju¿ nie bywa regu³¹…Mimo wszystko niewykluczone, ¿ejednak wczeœniej ni¿ póŸniej tak¿e Muzeumw Chrzanowie zaprosi do tego, byspêdziæ w nim upojn¹ noc, pe³n¹ odczuæwznios³ych i niecodziennych doznañestetycznych. Mo¿e dobrym pomys³embêdzie tutaj „zapraszanie na noc”w Chrzanowie tydzieñ czy dwa po Krakowie.Takie ma³e przesuniêcia w czasienie musz¹ byæ szkodliwe.Mo¿na siê by³o o tym przekonaærównie¿ przy okazji tegorocznego DniaMuzealnika. 2-3 dni po „Nocy Muzeów”(w jednych miastach zaczyna³a siê onaw pi¹tek, w innych w sobotê) 19 maja wDomu Urbañczyka czczono Dzieñ Muzealnikaniemniej atrakcyjnie. Spotkanie zRafa³em Pióro – szefem wspania³ej pracownikonserwatorskiej PañstwowegoMUZEUMJeden ogieñ - trzy pieczenieMuzeum Auschwitz-Birkenau w Oœwiêcimiumo¿na by³o potraktowaæ tylko jakzwyk³¹ prelekcjê na temat pasuj¹cy dookolicznoœci. Publicznoœæ nadzwyczajdopisa³a, a dominuj¹ca wœród niej m³odzie¿licealna pewnie ma od tego czasubardzo podobny „zgrzyt”: chcia³em iœæna archeologiê, historiê, matematykê, alemo¿e jednak lepiej bêdzie pomyœleæ otym, by zostaæ… konserwatorem. To zas³ugapana Rafa³a – jego ¿arliwej pasji,unikatowych kwalifikacji, du¿ych osi¹gniêæzawodowych i daru trybuna, zajmuj¹cegoopowiadaca o swoim warsztaciepracy i jego tajnikach. Opowieœci ozawodzie konserwatora, snute na przyk³adziedoœwiadczeñ z odnowieniem kilkucennych eksponatów dla Muzeum wChrzanowie, chyba naprawdê mog³y zachêciæobecnych licealistów do myœleniao wyborze zawodu lub nawet do zrewidowaniaw tym wzglêdzie swych dotychczasowychdecyzji. Ale i u starszychuczestników mog³y siê pojawiæ nowemarzenia. Ta naturalna zachêta do zdobywaniafachu konserwatora mo¿e zaowocowaæ,i to by³aby „pierwsza pieczeñ”,korzystna dla muzealników..Za drug¹ mo¿na uznaæ to, co by³opretekstem i kanw¹ tego spotkania, czylipierwsza publiczna prezentacja tablicyumieszczonej na gmachu chrzanowskiego„Soko³a” w 1937 roku, szczêœliwieprzetrwa³ej wojnê i nieprzychylne „Soko-³om” (i nie tylko) lata powojenne, a terazodnowionej przez Prelegenta i jego Zespó³.Prawdopodobnie ju¿ niebawem ka¿-dy zainteresowany bêdzie móg³ w DomuUrbañczyka zobaczyæ ten cenny zabytek, ina pewno do tego ju¿ teraz trzeba zachêcaæ– wiêc tym gorliwiej zachêcamy.„Trzecia pieczeñ” wi¹¿e siê ze znanymkoneserem, kolekcjonerem i znawc¹dziejów Chrzanowa. Kilka dni przed prelekcj¹pan Eugeniusz Kêpiñski ofiarowa³Muzeum (a bynajmniej nie by³a to jegopierwsza darowizna na rzecz Muzeum wChrzanowie) zdjêcie dokumentuj¹ce uroczystoœciods³oniêcia na gmachu „Soko³a”wspomnianej tablicy, dzisiaj takpiêknie odrestaurowanej. Z jednej stronypotwierdza³o ono s³usznoœæ diagnozyoœwiêcimskich konserwatorów co doszczegó³ów tablicy i wyboru przy pracachkonserwacyjnych stosownych œrodkówi technologii, z drugiej zaœ zachêci-³o do podjêcia poszukiwañ informacji,które wiêcej powiedzia³yby o zdarzeniuupamiêtnionym t¹ tablic¹, co zreszt¹ ju¿przynios³o efekty.Dobrze grzaæ siê przy takim ogniu,no a „trzy pieczenie” to ju¿ dodatkowowyj¹tkowy rarytas. Bardzo udany by³ tenDzieñ Muzealnika.Œwiêciliœmy3 Maja!Muzeum regionalne dzia³alnoœci nieogranicza do „w³asnego podwórka”,poza gromadzeniem, opracowywaniemi zabezpieczaniem cennych zbiorów,mog¹cych mieæ równie¿ charakter ponadregionalny,jest tak¿e po to, aby kultywowaæwœród spo³ecznoœci lokalnejtradycje patriotyczne i upamiêtniaæ wydarzenia,które mia³y wielkie znaczeniew dziejach naszej Ojczyzny. Ale w tymwzglêdzie chyba najlepszym rozwi¹zaniemjest, gdy Muzeum tylko u¿yczaswych sal, a w g³ównych rolach wystêpujem³odzie¿, kieruj¹c swe przes³anienie tylko do rówieœników, ale i pozosta-³ych pokoleñ.Wœród wyj¹tkowych polskich rocznictrudno by³oby nie wymieniæ rocznicyuchwalenia Konstytucji 3 Maja.W tym roku okolicznoœciowy s³owno-muzycznyspektakl przygotowaliuczniowie I Liceum Ogólnokszta³c¹cego.5 maja br. zosta³ on zaprezentowanyw Domu Urbañczyka i zosta³ bardzo ciep³oprzyjêty. Dziœ z uchwalenia Konstytucji3 Maja wszyscy jesteœmy dumni,ale te¿ nie ma powodów do zapomnienia,jak ciê¿ko i w jakich okolicznoœciachsta³a siê ona obowi¹zuj¹c¹ ustaw¹. Todobrze, ¿e w scenariuszu uwzglêdnionezosta³y i takie konteksty. Dobrze wkomponowanow spektakl czêœci wokalnomuzyczne,na dodatek z dobr¹ wokalistk¹.Wypada pochwaliæ pomys³ i scenopisspektaklu oraz sprawiedliwiewszystkich wykonawców, a tak¿e moderatorkiprzedsiêwziêcia – profesorki Ma³gorzatêFilipczak i Agnieszkê Rybiñsk¹.O sukcesie niech œwiadczy te¿ fakt, ¿e pospektaklu zebranym trudno by³o zbieraæsiê do wyjœcia. Mia³a wiêc miejsce dyskusja(m.in. z anegdotyczn¹ i pouczaj¹c¹wypowiedzi¹ Aleksandra Grzybowskiego),a spotkanie zakoñczono wspólnymœpiewem, którym wprawnie i basowopokierowa³ Jan Jarczyk – prezes ChóruMêskiego „¯aby”: Marsz, marsz Polonia.Marsz, dzielny narodzie…Zapraszamy na stronê Muzeumw Chrzanowie (www.muzeum.chrzanow.pl)gdzie znajd¹Pañstwo serwisy fotograficzne zrealizowanepodczas przedsiêwziêærealizowanych przez nasz¹ instytucjê.Nie zamieszczamy ich w tymnumerze „Kroniki” z braku miejsca.16

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!