12.07.2015 Views

Jan Andrzej Boruszewski Wibracja w grze na skrzypcach 1. Wstęp

Jan Andrzej Boruszewski Wibracja w grze na skrzypcach 1. Wstęp

Jan Andrzej Boruszewski Wibracja w grze na skrzypcach 1. Wstęp

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

<strong>Jan</strong> <strong>Andrzej</strong> <strong>Boruszewski</strong><strong>Wibracja</strong> w <strong>grze</strong> <strong>na</strong> <strong>skrzypcach</strong><strong>1.</strong> WstępTruizmem byłoby stwierdzenie, Ŝe wibracja w <strong>grze</strong> skrzypcowej odgrywabardzo duŜą rolę. JuŜ w 1923 r. C. Flesch pisał: „Jeśli pragniemy osiągnąćostateczny cel <strong>na</strong>szych skrzypcowo-artystycznych dąŜeń, które moŜ<strong>na</strong> określićjako pełne wyraŜanie zespołu uczuć, jakie wywołuje w <strong>na</strong>s utwór muzyczny –przyjmujemy, Ŝe wibracja jest jednym z <strong>na</strong>jwaŜniejszych czynników ekspresjiuczuciowej – to dysponowanie dosko<strong>na</strong>łymi środkami mechanicznymi do jejwydobycia uz<strong>na</strong>ć musimy za Ŝyciowy wprost problem człowieka – artysty”. 1Jak wiemy, w XIX w., w związku ze zmianą postaw estetycznych,gwałtowanie wzrosło zainteresowanie wibracją wśród skrzypów i pedagogów, atakŜe w kręgach <strong>na</strong>ukowców, którzy rozpoczęli szczegółowe badania.„Fundamentalne <strong>na</strong>ukowo-a<strong>na</strong>lityczne badania wibracji przeprowadzone zostaływ latach trzydziestych XX w. przez amerykański zespół z uniwersytetu Iowapod kierunkiem C. Seashore’a oraz przez O.M. Agarkowa w Moskwie. Badaniaobu wymienionych <strong>na</strong>ukowców, jak i prace późniejsze (w Polsce przyczynkowebadania M. Drobnera oraz zespołu w składzie: H. Harajda, J. Kaliszewska, W.Kamiński), nie przyniosły jeszcze pełnego rozpracowania problemu, a ichwyniki, poza bezspornymi, oczywiście, obiektywnymi elementami statystycznopomiarowymipozostają daleko w tyle za praktyczną wiedzą skrzypków owibracji, rozpatrywanej w aspekcie estetycznym, fizjologicznym czypedagogicznym (...) Charakterystycz<strong>na</strong> dla kaŜdego skrzypka średniaczęstotliwość wibracji mieści się zasadniczo w przedziale 5-7 Hz (zmian <strong>na</strong>sekundę) (...) W odczuciu testowanych osób <strong>na</strong>jkorzystniejsze efektybrzmieniowe przynosi wibracja o częstości 7 Hz (...) i do tej wartości jest teŜzbliŜo<strong>na</strong> średnia wybitnych skrzypków-wirtuozów (...) Stwierdzono, Ŝe dlapozytywnego efektu są wymagane co <strong>na</strong>jmniej dwa okresy wibracji <strong>na</strong> jednymdźwięku. Jeden okres nie przynosi oczekiwanej zmiany barwy i odbierany jestpo prostu jako niekorzystne zawahanie wysokości (zachwianie into<strong>na</strong>cji).Stwierdzenie to rozwiązuje praktycznie problem, które z krótkich dźwiękówmogą lub powinny być wibrowane. Przykładowo (...) przy częstości 6 Hz (...) wtempie ćwierćnuta=60 M.M. wibrować moŜ<strong>na</strong> kolejno <strong>na</strong>stępujące po sobieósemki z trioli. <strong>Wibracja</strong> szes<strong>na</strong>stek wymagałaby zwolnienia tempa (doćwierćnuta=50 M.M.) lub zwiększenia częstości (do 8 Hz).” 21 C. Flesch Sztuka gry skrzypcowej, t. I. Kraków 1960, PWM, s. 39.2 J. Kusiak Skrzypce od A do Z. Kraków 1988, PWM, s. 122-123.1


Bardziej niŜ rozwaŜania teoretyczne będzie <strong>na</strong>s interesować praktycz<strong>na</strong> stro<strong>na</strong>zagadnienia wibracji: jaka wibracja moŜe być uz<strong>na</strong><strong>na</strong> za optymalną, tzn.<strong>na</strong>jlepszą brzmieniową i <strong>na</strong>jkorzystniejszą pod względem aparatowym. T.Wroński proponuje <strong>na</strong>stępującą definicję wibracji: „jest to pasywny ruch palcaw stawie paznokciowym wywołany ruchem ręki od łokcia, przy poruszeniach(takŜe pasywnych) we wszystkich innych stawach”. 3Po raz pierwszy w sposób szczegółowy opisał wibrację C. Flesch. RozróŜniaon trzy jej rodzaje: palcową, przegubową i ramieniową. I choć podział tenpozostaje aktualny do dziś, to jed<strong>na</strong>k pewne kwestie <strong>na</strong>leŜy poddać weryfikacji.„Gdy tak gwałtownie w XX w. wzrosło zapotrzebowanie <strong>na</strong> wibrację uskrzypków, zaczęto jej uczyć i od razu powstały róŜne teorie tłumaczące, skądruch wibracyjny się bierze, <strong>na</strong> czym polega, jak go wywołać itp. DzisiajprzewaŜnie kaŜdy wie, co to jest wibracja ramieniowa (z łokcia), przegubowa (zdłoni) i palcowa. Ścierają się róŜne poglądy, a niestety, sprawa nie jest takprosta, jak pisze Flesch, który utrzymuje, Ŝe wibracja z palca jest szybka, z dłoni– powol<strong>na</strong>, a z ramienia –„sztyw<strong>na</strong>”. Widywałem wibracje szybkie i powolnekaŜdego typu. Oczywiście musimy od razu odrzucić tzw. wibrację palcową wrozumieniu, jakie spotykamy u Flescha, tzn. wibrację samym palcem, ruchemdrgającym, przy ściśnięciu szyjki między kciukiem a palcem wskazującym”. 4Obecnie za <strong>na</strong>jkorzystniejszą uz<strong>na</strong>je się wibrację z ramienia: „Dzisiaj zaoptymalną uwaŜa się wibrację z ramienia (zwaną teŜ auerowską), zgodnie zzasadą fizjologii, która sytuuje źródło energii w mięśniach barku i ramienia.Mięśnie te spełniają funkcję inicjującą przy pasywnym współudziale lubmalejącej aktywności pozostałych członów ręki. W myśl tych załoŜeńaktywność kiści czy palców, charakterystycz<strong>na</strong> dla pozostałych wymienionychtypów wibracji, jest błęd<strong>na</strong>, a dla rozwoju techniki – wręcz szkodliwa”. 5Jed<strong>na</strong>kŜe dalej czytamy: „... nie przeszkadza to jed<strong>na</strong>k wielu spośródwybitnych współczesnych wirtuozów posługiwać się w określonych sytuacjachwszystkimi dostępnymi sposobami wibrowania, niezaleŜnie od sposobu, któryuz<strong>na</strong>ją za zasadniczy”. 6Jaką zatem wibrację <strong>na</strong>leŜy uz<strong>na</strong>ć za <strong>na</strong>jkorzystniejszą ? „Dosko<strong>na</strong>ławibracja powstaje poprzez połączenie ruchu palców, dłoni, przedramienia iramienia. Stopień współdziałania kaŜdej z tych części jest indywidualny,jed<strong>na</strong>kŜe wszystkie zaangaŜowane stawy muszą być rozluźnione i gotowe wkaŜdej chwili do działania” – pisze Flesch 7 , a T. Wroński uzupełnia: „A więc za<strong>na</strong>jlepszą i <strong>na</strong>jprawidłowszą wibrację <strong>na</strong>leŜy uz<strong>na</strong>ć wibrację mieszaną, w którejudział biorą wszystkie stawy. Wibracje z samego przegubu lub z samego łokciasą wibracjami błędnymi i dają prawie zawsze zły efekt dźwiękowy. Trudnosłowami te błędy i róŜnice określić, w kaŜdym razie wibracja przegubowa brzmi3 T. Wroński Zagadnienia gry skrzypcowej, cz.IV. Kraków 1970,. PWM, s.67-68.4 Ibidem, s. 67.5 J. Kusiak, op. cit., s. 3466 Ibidem, s. 3467 C. Flesch , op. cit., s. 432


dla mnie „jakby za miękko”, a z łokcia „jakby za twardo”. <strong>Wibracja</strong> miesza<strong>na</strong>zaleŜnie od ilości poszczególnych składników moŜe być nieskończenie róŜ<strong>na</strong>, agdy do tego dodamy jeszcze róŜnice płynące z wielkości, stopnia miękkości orazspręŜystości opuszka palców, otrzymamy nieskończoną ilość moŜliwościróŜnorodnych zabarwień dźwięków”. 82. Z dziejów wibracji„Wczes<strong>na</strong> historia skrzypiec oraz gry skrzypcowej okryta jest wielomatajemnicami i niejasnościami (...) Mimo licznych badań stosunkowo niewielewiemy o muzyce skrzypcowej i <strong>grze</strong> <strong>na</strong> tym instrumencie przed rokiem 1600”. 9To ogólne stwierdzenie dotyczy takŜe wibracji. Informacji <strong>na</strong> ten temat <strong>na</strong>leŜyszukać w nielicznych traktatach muzycznych z tego okresu. Jednym z nich jestRegola Ruberti<strong>na</strong> Sylvestro Ga<strong>na</strong>ssiego. Traktat ów zawiera, według Boyde<strong>na</strong><strong>na</strong>jwięcej informacji o <strong>grze</strong> <strong>na</strong> instrumentach smyczkowych w XVI w.Napotykamy tam opis wibracji <strong>na</strong> violi: „Czasami (występuje) drŜenie rękitrzymającej smyczek i drŜenie palców dłoni, która trzyma szyjkę (violi) w celuoddania <strong>na</strong>stroju muzyki smutnej i przygnębiającej”. 10Z kolei Martin Agricola przedstawia opis wibracji odnoszący się do rebekulub wczesnych skrzypiec (określanych przez niego polische Geige, <strong>na</strong> co wpolskiej terminologii instrumentologicznej uŜywa się terminu skrzypice 11 ):„Wprawiając palce w drganie sprawia się, Ŝe melodia brzmi bardziej słodko, niŜ<strong>na</strong> innych (instrumentach)”. 12Zatem wibrację stosowano juŜ we wstępnej fazie rozwoju gry skrzypcowej.Traktowano ją jed<strong>na</strong>k nie jak istotny składnik gry <strong>na</strong> tym instrumencie, lecz jakoelement zdobniczy. Podobnie traktowano ją takŜe w XVIII stuleciu. MarinMersenne opisuje wibrację zwaną „verre cassé”, zaliczając ją do ozdobnikówlutniowych, ale – według Boyde<strong>na</strong> – mającą zastosowanie równieŜ w <strong>grze</strong>8 T. Wroński, op. cit., s. 68.9 D. Boyden Dzieje gry skrzypcowej od początków do roku 176<strong>1.</strong> Kraków 1980, PWM, s. 17.10 S. Ga<strong>na</strong>ssi Regola Ruberti<strong>na</strong>, cz. I i II. Wenecja 1542 i 1543 (cytat za: D. Boyden, op. cit. s. 110.)11 W. Kamiński Instrumenty muzyczne <strong>na</strong> ziemiach polskich. Kraków 1971, PWM, s. 86-88.12 M. Agricola Musica Instrumentalis Deudsch. Wittenberga 1528 (cytat za D. Boyden, op. cit. 110.)3


skrzypcowej: „Co do verre cassé, to dodaję ją tutaj – choć nie stosuje się jejobecnie tak często jak dawniej - gdyŜ wyko<strong>na</strong><strong>na</strong> właściwie, odz<strong>na</strong>cza sięwielkim czarem. A jednym z powodów, dla których współcześni odrzucili ją,jest fakt uŜywania jej dawnej niemal stale. PoniewaŜ jed<strong>na</strong>k równie błędne jakniestosowanie jej wcale jest stosowanie jej w <strong>na</strong>dmiarze, powinno się jej uŜywaćumiarkowanie. (...) AŜeby wyko<strong>na</strong>ć ją właściwie, <strong>na</strong>leŜy palec lewej dłoniumieścić w punkcie wyz<strong>na</strong>czonym. I chociaŜ gra się ma strunie prawą ręką,lewą dłonią powinno się gwałtownie kołysać, podnosząc ją ku główce lutni iopuszczając w dół w stronę podstawka, bez unoszenia ze struny <strong>na</strong>wet czubkapalca. (...) Podczas wykonywania tej wibracji kciuk lewej dłoni nie powiniendotykać szyjki lutni, aŜeby ruch ręki mógł być całkowicie swobodny.” 13 Jakwynika z dostępnych źródeł, prawdopodobnie „wibracja skrzypcowa<strong>na</strong>jpowszechniej stosowa<strong>na</strong> była <strong>na</strong> dźwiękach długich w połączeniu z messa divoce. Grający <strong>na</strong> wioli czy lutni stosowali jed<strong>na</strong>k bardziej wyszukane sposobywibracji, w tym głównie dwa: właściwą wibrację jednym palcem, oraz „closeshake” („ścieśnione drganie”) – dwoma palcami, kiedy do jeden palecprzyciskał mocno próg, drugi zaś uderzał szybko lub drgał bardzo blisko przy<strong>na</strong>ciskającym palcu. (...) W rzeczywistości wibrację tego typu trudno uz<strong>na</strong>ć zawibrację właściwą. Stanowi o<strong>na</strong> w istocie rodzaj trylu. (...) Trylowy typ wibracjiRousseau 14 określił jako battement lub wibrację dwupalcową, dodając, iŜ„stosuje się ją <strong>na</strong> wszystkich dostatecznie długich dźwiękach i Ŝe musi o<strong>na</strong>trwać tak długo, jak długa jest wartość nuty”, a więc byłby to rodzaj wibracjiciągłej.” 15Wiek XVIII jest uwaŜany za złoty wiek w historii wiolinistyki. Działają wowym czasie z<strong>na</strong>komici lutnicy, m.in. <strong>na</strong>jwybitniejsi z rodu Guarneri: PietroGiovanni i Giuseppe del Gesù, a przede wszystkim Antonio Stradivari. Wsposób z<strong>na</strong>czący rozwija się w tym czasie takŜe technika gry, dzięki takimskrzypkom i kompozytorom jak: Francesco Gemi<strong>na</strong>ni, Jean-Marie Leclair(starszy), Pietro Locatelli, Giuseppe Tartini, Francesco Maria Veracini, AntonioVivaldi i in. Wibrację uwaŜa się <strong>na</strong>dal za ozdobnik. PoniewaŜ jed<strong>na</strong>k zpoczątkiem XVIII w. po raz pierwszy pojawił się rodzaj wibracji ciągłej,przedstawiano ją teraz jako składową część techniki lewej ręki.W swym trakcie z roku 1751 Francesco Gemi<strong>na</strong>ni określając wibrację jako„close shake” lub „tremolo” włącza do niej to, co stanowi zasadniczo wibracjęciągłą: „Aby ją wyko<strong>na</strong>ć, <strong>na</strong>leŜy przycisnąć palec mocno do struny instrumentui poruszać przegubem do wewnątrz i <strong>na</strong> zewnątrz powoli i równomiernie. Gdydługo trwa, <strong>na</strong>leŜy stopniowo wzmacniać dźwięk, prowadząc smyczek bliŜejpodstawka, a kończąc ją bardzo mocno. MoŜ<strong>na</strong> w ten sposób wyraŜać majestat,dostojeństwo itp. Lecz krótsza, cichsza i delikatniejsza wibracja moŜe oz<strong>na</strong>czać13 M. Mersenne Harmonie Universelle. ParyŜ 1636. Traité des Instruments à cordes, wyd.faksymiliowe, ParyŜ 1965 (cyt. D. Boyden, op. cit., s. 199.)14 J.J. Roussau Traité de la Viele. ParyŜ 1687 (cytat za D. Boyden, op. cit. 31<strong>1.</strong>)15 D. Boyden, op. cit., s. 3114


nieszczęście, strach itp., zaś wykonywa<strong>na</strong> <strong>na</strong> krótkich dźwiękach sprawiajedynie, iŜ brzmienie staje się przyjemniejsze i z tego względu powinno się jąstosować moŜliwie <strong>na</strong>jczęściej.” 16Jed<strong>na</strong>k nie wszyscy ówcześni teoretycy zgadzali się z tą opinią. LeopoldMozart w swojej szkole skrzypcowej zaleca ograniczyć wibrację do dźwiękukońcowego lub jakiegokolwiek dźwięku wytrzymywanego. Stwierdzając jed<strong>na</strong>kobecność wibracji ciągłej u niektórych skrzypków, pisze: „Istnieją wyko<strong>na</strong>wcy,którzy stale wprawiają w drganie kaŜdy dźwięk, tak jakby trawiła ich febra”. 17Na podstawie informacji zawartych w traktatach Gemi<strong>na</strong>niego, Mozarta iTartiniego 18 Boyden dochodzi do pewnych sumarycznych wniosków <strong>na</strong> tematwibracji stosowanej przez skrzypków w XVIII w. Stwierdza m.in., Ŝe nie ma wowych traktatach Ŝadnych informacji <strong>na</strong> temat rzeczywistej mechaniki wibracji.MoŜ<strong>na</strong> jedynie wnioskować, Ŝe „(...) wykonywano ją palcem i przegubem lecznie ramieniem i Ŝe była nieco węŜsza od wibracji dzisiejszej. Jed<strong>na</strong>kŜe wramach tych ograniczeń wibracja mogła być powol<strong>na</strong>, <strong>na</strong>rastająca lub teŜgwałtow<strong>na</strong> w swoje oscylacji. (...) Przykłady i wskazówki Tartiniego orazMozarta zdają się oz<strong>na</strong>czać, Ŝe osiem<strong>na</strong>stowiecz<strong>na</strong> wibracja, mimo zmiennejszybkości, była <strong>na</strong> ogół wolniejsza od dzisiejszej i Ŝe uwaŜano ją za ściślewyliczoną, z pulsacją podkreślającą mocne takty lub części taktów. Z drugiejwszakŜe strony ściśle wyliczo<strong>na</strong> wibracja mogła być dobrym środkiempedagogicznym dla zaz<strong>na</strong>jomienia początkujących z wibracją. Wyliczenia niemoŜ<strong>na</strong> było zachować w wibracji mającej większą szybkość”. 19 Na koniecBoyden stwierdza: „Nasze omówienie wibracji nie byłoby wszakŜe pełne bezpewnego ostrzeŜenia. <strong>Wibracja</strong> od lat była i jest powszechnie z<strong>na</strong>nymwy<strong>na</strong>lazkiem. Lecz, z pewnymi wyjątkami (np. Geminiani), ograniczano ją wniektórych kontekstach do roli ozdobnika. Była o<strong>na</strong> równieŜ właściwościąprzede wszystkim zaawansowanych muzyków i solistów. Jest raczej rzecząnieprawdopodobną, aby stosowali ją muzycy orkiestrowi”. 20Wiek XIX to szczytowy okres w rozwoju wirtuozostwa skrzypcowego.Paganini, Lipiński, Beriot, Vieuxtemps, Wieniawski, Ernst, Sarasate i innidoprowadzili technikę skrzypcową <strong>na</strong> szczyty. <strong>Wibracja</strong> <strong>na</strong>dal jed<strong>na</strong>k magłównie z<strong>na</strong>czenie ozdobnikowe – zalecano stosować ją z umiarem i <strong>na</strong>niektórych tylko dźwiękach. „Poglądy <strong>na</strong> estetykę brzmienia zmieniły siędiametralnie w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. Dzisiaj nie moŜ<strong>na</strong> by juŜwrócić do sposobu gry z końca XIX stulecia, kiedy zasadniczo wszyscy grywali16 F. Geminiani The Art. Of Playing on the Violin. Londyn 1751 (cytat za D. Boyden, op. cit. 412.)17 L. Mozart Versuch einer gründlichen Violinschule. Augsburg 1756 (cytat za D. Boyden, op. cit. 411-412.)18 G. Tartini Traité des Agréments de la Musique. [1771]19 D. Boyden, op. cit. s, 412-413.20 Ibidem, s. 415.5


ez wibracji, zachowując ten efekt <strong>na</strong> punkty kulmi<strong>na</strong>cyjne fraz, <strong>na</strong> niektóredźwięki tylko”. 21Nadal stosowano wibrację palcowo-przegubową. <strong>Wibracja</strong> z przedramienia,której źródło energii tkwi w mięśniach barku stała się jedną zcharakterystycznych cech szkoły L. Auera: „Cechami charakterystycznymiszkoły Auera był głęboki chwyt smyczka (...) oraz wibracja z przedramienia (...)Te cechy techniki sprzyjały osiąganiu wielkiego tonu w sposób <strong>na</strong>jbardziejekonomiczny. „Auerowski” chwyt smyczka i wibracja ramieniowa nie byływy<strong>na</strong>lazkiem węgierskiego skrzypka; Auer wprowadził je jed<strong>na</strong>k do swejmetody świadomie, dąŜąc do realizacji własnej, rewolucyjnej jak <strong>na</strong> owe czasykoncepcji skrzypcowego tonu.” 22 Jed<strong>na</strong>kŜe i on neguje potrzebę ciągłej wibracji.W swej szkole gry <strong>na</strong> <strong>skrzypcach</strong> pisze m.in.: „Podobnie jak portamento,wibracja jest środkiem do zwiększenia efektu.” 23 Zdaniem Auera wibracja ciągłajest oz<strong>na</strong>ką braku dobrego smaku, zbytniej nerwowości lub wręcz objawemchorobowym. Proponuje więc metodę leczenia, polegającą <strong>na</strong> świadomej <strong>grze</strong>bez wibracji przez dłuŜszy okres czasu.Jeszcze w roku 1925 C. Flesch pisał: „Co do tego, czy wibracja win<strong>na</strong> byćstosowa<strong>na</strong> bezustannie, czy tylko czasami, istnieją krańcowo róŜne poglądy. Zczysto teoretycznego punktu widzenia <strong>na</strong>leŜałoby uŜywać wibracji jako środkado wypowiedzenia silniejszego uczucia tylko tam, gdzie jest to uzasadnionewyrazem muzycznym”. 24 Ale dalej czytamy: „Przyjrzawszy się jed<strong>na</strong>k z<strong>na</strong>nymskrzypkom <strong>na</strong>szych czasów, musimy stwierdzić, Ŝe niemal wszyscy posługująsię ustawiczną wibracją, podczas gdy większość skrzypków połowy ubiegłegowieku była przeciw<strong>na</strong> wibracji nieprzerwanej”. 25Prawdziwej i ostatecznej rewolucji w tej mierze doko<strong>na</strong>ł dopiero FritzKreisler. „on pierwszy zaczął grać tak, Ŝe dźwięk z wibracją i to intensywną stałsię dźwiękiem zasadniczym skrzypiec”. 2621 T. Wroński So<strong>na</strong>ty i partity J.S. Bacha <strong>na</strong> skrzypce solo. Studium edytorskie i wyko<strong>na</strong>wcze. Kraków1970, PWM, s. 46-47.22 J. Kusiak, op. cit., s. 474-47523 L. Auer Moja szkoła igry <strong>na</strong> skripkie. Moskwa 1965, s. 50.24 C. Flesch Sztuka gry skrzypcowej, cz. I. Kraków 1960, PWM, s. 43.25 Ibidem, s. 4326 T. Wroński Zagadnienia..., s. 66.6


3. Nauczanie wibracjiOdkąd wibracja stała się immanentnym składnikiem dźwięku skrzypiec,zaczęto zasta<strong>na</strong>wiać się <strong>na</strong>d procesem jej kształtowania i poszukiwaćoptymalnych rozwiązań aparatowo-brzmieniowych.Początkowo dominował pogląd, Ŝe właściwie wibracji <strong>na</strong>uczyć nie moŜ<strong>na</strong>,jest o<strong>na</strong> bowiem efektem pewnych wrodzonych, odmiennych dla kaŜdegoczłowieka, dyspozycji psychomotorycznych i jego wraŜliwości emocjo<strong>na</strong>lnej.Pogląd ten powstał w wyniku nieporozumienia: „Nauczyciele zadowolili siętym, Ŝe określili wibrację jako „<strong>na</strong>turalną” i „niemoŜliwą do <strong>na</strong>uczenia się”,mieszając (...) osobiste i estetyczne jej wartości z mechanicznymi warunkami jejpowstawania”. 27 Dzisiaj nikt juŜ nie kwestionuje konieczności <strong>na</strong>uczaniawibracji; dostrzec moŜemy <strong>na</strong>tomiast róŜnorodne spojrzenia dotyczące metod jejwprowadzania i kształtowania.3.<strong>1.</strong> Nauczanie wibracji <strong>na</strong> etapie elementarnymKiedy <strong>na</strong>leŜy rozpocząć z uczniem pracę <strong>na</strong>d wibracją ? W programie<strong>na</strong>uczania, wśród zadań technicznych, zagadnienie wibracji pojawia się w klasietrzeciej. W istocie nie stanowi to Ŝadnej wskazówki; przeciwnie – jeślizrozumiemy to dosłownie i w sposób automatyczny wprowadzać zaczniemywibrację w trzecim roku <strong>na</strong>uczania – spowodować to moŜe z<strong>na</strong>czne szkody izahamować dalszy rozwój dziecka. „U uczniów młodych waŜne jest uchwyceniewłaściwego momentu rozpoczęcia <strong>na</strong>uki wibracji. PrzewaŜnie uczeń usiłujewibrować sam, bez <strong>na</strong>szej zachęty – wystarczy skierować jego wolę <strong>na</strong>prawidłowe tory. Logicznie rzecz biorąc, <strong>na</strong>leŜałoby <strong>na</strong>ukę wibracji zacząćprzed rozpoczęciem <strong>na</strong>uki zmian pozycji. Przy wibracji musimy odłączyćpalec wskazujący od szyjki skrzypiec, co niesłychanie ułatwi późniejsze zmianypozycji. Praktycznie rzecz biorąc, ręka ucznia rzadko bywa wtedy zdol<strong>na</strong> doruchów wibracyjnych, akumulator energii instrumentalnej nie jest jeszcze wpełni <strong>na</strong>ładowany. Stąd teŜ zaczy<strong>na</strong>my <strong>na</strong>ukę wibracji z<strong>na</strong>cznie później.Pragnąłbym przestrzec, aby <strong>na</strong>uki wibracji nie rozpoczy<strong>na</strong>ć zbyt późno, by siętego zagadnienia nie bać, by nie czekać, aŜ się ono samo rozwiąŜe. A przy <strong>na</strong>ucewibracji, jak teŜ przy jej korekcie, nie kierować uwagi uczniów w kierunku27 C. Flesch, op. cit., s. 39-40.7


<strong>na</strong>dmiernej obserwacji ruchów, lecz wiązać problem wibracji - o ile to jestmoŜliwe – z poczuciem estetyki brzmienia i treści emocjo<strong>na</strong>lnej utworu”. 28O.M. Agarkow w swojej pracy poświęconej wibracji stwierdził: „Gotowośćuczącego się do przyswojenia metod wibracji określają dwa konieczne warunki:<strong>1.</strong> Powstanie u ucznia estetycznej słuchowej potrzeby wibracji (...)2. Brak zbędnych <strong>na</strong>pięć w aparacie gry(...)ad.1 Uczniowi <strong>na</strong>leŜy od pierwszych kroków <strong>na</strong>uki wpajać miłość do pięk<strong>na</strong>dźwięku, do jego wyrazistości i into<strong>na</strong>cyjnej czystości. (...) JeŜeliwyobraŜenie o pięknym, wyrazistym dźwięku jest juŜ dostatecznie jasnosformułowane w świadomości, to jest to juŜ jed<strong>na</strong> z przesłanek pojawieniasię dobrej wibracji. (...) Oczywiście dzieje się to nie tylko intuicyjnie iwskazówki pedagoga są czasami konieczne.Ad 2. Drugi warunek – brak zbytecznego <strong>na</strong>pięcia w mięśniach – jest niemniej istotny. (...) JeŜeli łokciowy, kiściowy i <strong>na</strong>wet ramieniowy staw sąusztywnione, wibracja ich nie rozluźni, a usztywni jeszcze bardziej.Uczeń nie tylko nie osiągnie pięknego dźwięku, ale moŜe <strong>na</strong>wet„przegrać” rękę, czym uczyni sobie juŜ we wczesnych latach duŜąkrzywdę. (...)Rozumie się samo przez się, Ŝe oprócz wymienionych dwóch warunków,uczeń powinien opanować do tego czasu pewną into<strong>na</strong>cję, wyrów<strong>na</strong>ny ruchsmyczka i określone minimum w zakresie zmian pozycji.” 29Z powyŜszymi poglądami polemizuje P. Puczek pisząc, iŜ pewne elementywibracji wprowadzamy od początku <strong>na</strong>uki gry. Za przestarzałe uwaŜa poglądyAgarkowa zacytowane wyŜej. 30 Sprzeczność poglądów tych autorów jest tylkopozor<strong>na</strong>; Agarkowowi chodzi o wibrację, zaś Puczkowi – o ruchy wibracyjne.Puczek pisze: „W <strong>na</strong>uczaniu początkowym nie chodzi o wibrację ekspresyjną.(...) Ruchy wibracyjne, wprowadzane prawidłowo, bez pośpiechu i emocji,rozluźniają rękę, czynią ją elastyczną, „Ŝywą”, zdolną do ruchu i zmian.Wprowadzane razem z ruchami zmian pozycji, tworzą układ lewej rękidy<strong>na</strong>miczny a nie statyczny. Nie dopuszczają do odruchu chwytnego kciukalewej ręki, uczą odsuwania palca wskazującego od szyjki, sterującego ruchuprzedramienia. Pozwalają <strong>na</strong> lepsze dopasowanie czubka palca do struny(„drąŜenie” gryfu), eliminują <strong>na</strong>dmierny <strong>na</strong>cisk palca <strong>na</strong> strunę (ćwiczenia zprzesuwaniem palca). Ruchy wibracyjne połączone z trzymaniem instrumentuprawą ręką, opieraniem o ścianę i ruchami głowy mogą eliminować ściskanieskrzypiec brodą. Ruchy wibracyjne wraz z ruchami zmian pozycji mogąwyzwalać energię, rozmach i „inicjatywę” prawej ręki (symetria układu)/Stopniowo ruchy wibracyjne przechodzą w wibrację wyrazową”. 3128 T. Wroński Zagadnienia..., cz. IV, s. 6929 O.M. Agarkow <strong>Wibracja</strong> [w:] Oczerki po mietodikie obuczenija igrie <strong>na</strong> skripkie. Moskwa 1960Muzgiz (tłum. Autora), s. 182.30 P. Puczek <strong>Wibracja</strong> (praca nie publikowa<strong>na</strong>)31 Ibidem8


Puczek przestrzega – i tym samym zgadza się z krytykowanymi przez siebiepoglądami Agarkowa – przed pośpiesznym wprowadzaniem wibracji: „Naukiwibracji nie wolno przyśpieszać (...) Trzeba takŜe bacznie obserwować ucznia,który <strong>na</strong>śladując starszych kolegów (lub <strong>na</strong>uczyciela), usiłuje wibrować„dojrzale” kosztem <strong>na</strong>dmiernych <strong>na</strong>pięć i usztywnień. Trzeba go staleinformować, co jest dobre, prawidłowe, a co moŜe być szkodliwe – teraz lub wprzyszłości”. 32Reasumując:<strong>1.</strong> Nauka wibracji nie moŜe stanowić celu samego w sobie – jest integralnączęścią całego procesu <strong>na</strong>uczania gry <strong>na</strong> <strong>skrzypcach</strong>.2. W pojęciu „<strong>na</strong>uka wibracji” mieszczą się: praca <strong>na</strong>d rozluźnieniem aparatugry, ogólne usprawnienie mechanizmu prawej i lewej ręki a takŜe – amoŜe przede wszystkim – uwraŜliwiane dziecka <strong>na</strong> jakość dźwięku iwyrabianie odpowiednich postaw estetycznych.3. Tak rozumianą <strong>na</strong>ukę wibracji zaczy<strong>na</strong>my juŜ od pierwszych zajęć.4. Początkowo praca <strong>na</strong>d wibracją powin<strong>na</strong> przebiegać w dwupłaszczyz<strong>na</strong>ch:a) wyrabianie w uczniu wraŜliwości <strong>na</strong> dźwięk, aŜ do momentu powstaniaestetycznej potrzeby wibracji;b) praca <strong>na</strong>d mechaniką wibracji, bez stosowania wibracji ekspresyjnej.5. Moment połączenia obu płaszczyzn powinien <strong>na</strong>stąpić w sposób<strong>na</strong>turalny – nie moŜ<strong>na</strong> dąŜyć do niego za wszelką cenę.6. JuŜ od pierwszych zajęć z dzieckiem <strong>na</strong>uczyciel winien pamiętać o<strong>na</strong>drzędnym celu procesu <strong>na</strong>uczania, jakim jest ukształtowaniepełnowartościowego muzyka instrumentalisty. Musi on takŜe zdawaćsobie sprawę z wszelkich zagroŜeń i ich konsekwencji i tak kierować tymprocesem, aby zagroŜeń uniknąć.3.<strong>1.</strong><strong>1.</strong> Pobudzanie ruchów wibracyjnychZ. Ostalczyk podkreśla, iŜ „głównym zadaniem, jakie <strong>na</strong>uczyciel ma dospełnienia, jest spowodowanie u ucznia rozluźnienia uchwytu szyjkiinstrumentu. MoŜ<strong>na</strong> tu zastosować <strong>na</strong>stępujące ćwiczenia:a) uczeń oddala kciuk od szyjki skrzypiec i <strong>na</strong> powrót zbliŜa go doniej w określonym punkcie;b) uczeń głaszcze delikatnie szyjkę kciukiem (...);c) uczeń przesuwa kciuk wzdłuŜ szyjki, poczym oddala go od niej(kciuk zakreśla w powietrzu łuk, a <strong>na</strong>stępnie powraca do punktywyjściowego);32 Ibidem9


d) uczeń odsuwa od szyjki palec wskazujący wraz z dłonią ipozostałymi palcami”. 33Dalej cytowany auto pisze: „Ćwiczenie wibracji dobrze jest rozpocząć w IIIpozycji, gdyŜ w tej pozycji palec wskazujący nie przylega mocno do szyjki. Wcelu rozluźnienia uchwytu skrzypiec pomocne jest takŜe w początkowymstadium <strong>na</strong>uki oparcie główki skrzypiec o pulpit lub inny <strong>na</strong>dający się do tegoprzedmiot, aby w ten sposób palec wskazujący i kciuk zostały uwolnione odkonieczności przytrzymywania skrzypiec i uzyskały niezbędną swobodę. (...) Wmiarę zwiększania szybkości poruszeń i zmniejszania odległości osiągamy efektzbliŜony do wibracji. Ćwiczenia te powodują rozluźnienia ręki, co jest przywibracji nieodzowne. (...) <strong>Wibracja</strong> wywoła<strong>na</strong> jest ruchem wahadłowym albo –i<strong>na</strong>czej mówiąc – drganiem palca <strong>na</strong> strunie. NaleŜy wyjaśnić, Ŝe jest to ruchrównoległy do struny, lecz pod kątem ostrym względem jej długości, a więcraczej ukośny. Ruch ten powoduje niez<strong>na</strong>czną zmianę punktu styku opuszki zestruną. (...) Ruchy wibracyjne moŜ<strong>na</strong> ćwiczyć <strong>na</strong>jpierw bez instrumentu (np. <strong>na</strong>stole), a potem <strong>na</strong> instrumencie bez udziału smyczka, w końcu – z uŜyciemsmyczka, co wymaga koordy<strong>na</strong>cji działania obu rąk”. 34Następnie Ostalczyk podaje sposoby rozwijania dwu podstawowych rodzajówwibracji:a) <strong>Wibracja</strong> dłoni„Aby rozwinąć ten rodzaj wibracji, zaleca się <strong>na</strong>stępujące ćwiczenie:uczeń ustawia 2 palec <strong>na</strong> strunie A w poz. III (<strong>na</strong> dźwięku e 2 ) a dolnączęść dłoni opiera o pudło rezo<strong>na</strong>nsowe skrzypiec. W ten sposóbułoŜo<strong>na</strong> dłoń wykonuje z przegubu ruchy do tyłu i do przodu. Wwyniku tych ruchów palec niez<strong>na</strong>cznie prostuje się i zgi<strong>na</strong>, zachowującjed<strong>na</strong>k zasadnicze miejsce <strong>na</strong> strunie. Ćwiczenie to <strong>na</strong>leŜy wykonywaćrytmicznie, z zachowaniem symetrii ruchów, stopniowo zwiększającich ilość. (...) Po opanowaniu ruchów dłoni w III poz. moŜ<strong>na</strong> jećwiczyć w niŜszych pozycjach. W przypadku pojawienia się trudności,wynikłych z utraty punktu oparcia dłoni o instrument, <strong>na</strong>uczyciel moŜewłoŜyć dwa lub trzy palce między dolną część dłoni ucznia a pudłorezo<strong>na</strong>nsowe skrzypiec, wyłączając w ten sposób ramię, którezasadniczo nie bierze udziału w wibracji dłoni. (...) 35b) <strong>Wibracja</strong> ramienia„... moŜ<strong>na</strong> [ją] ćwiczyć w <strong>na</strong>stępujący sposób: postawić palec(<strong>na</strong>jlepiej 2 lub 3) dość mocno <strong>na</strong> strunie w poz. II lub wyŜej iwykonywać ruchy przedramienia do przodu, uderzając za kaŜdymrazem dłonią o pudło rezo<strong>na</strong>nsowe skrzypiec (ruchy te powinny byćmiarowe, rytmiczne) Wahadłowe ruchy dłoni i przedramienia moŜ<strong>na</strong>33 Z. Ostalczyk Przewodnik metodyczny <strong>na</strong>uczania gry <strong>na</strong> <strong>skrzypcach</strong> <strong>na</strong> stopniu elemntarnym.Kraków 1977, PWM, s. 4<strong>1.</strong>34 Ibidem, s. 41 - 42.35 Ibidem, s. 43.10


teŜ ćwiczyć w <strong>na</strong>stępujący sposób: w rozluźnione palce wkłada siępudełko z zapałkami i swobodnie nim potrząsa. Z<strong>na</strong>jdujące sięwewnątrz zapałki <strong>grze</strong>choczą, co imituje efekt wibracji”. 36Z. Feliński i E. Górski podają zestaw ćwiczeń jakie ich zdaniem <strong>na</strong>leŜystosować w początkowych fazach <strong>na</strong>uki wibracji. 37 O.M. Agarkow daje ogólnerady: ”...Pojawienie się wibracji przebiega czasami z oporami. Konieczne sąwówczas <strong>na</strong>prowadzające, „tonizujące” impulsy, które mogą wzmocnić lubwzbudzić niedostateczny pierwotny impuls. Najbardziej odpowiednie w danymprzypadku sposoby moŜ<strong>na</strong> z<strong>na</strong>leźć tylko konkretnie w zaleŜności odindywidualności kaŜdego ucznia. MoŜ<strong>na</strong> jedynie zalecać niektóre ogólnesposoby, które mogą być zastosowane z odpowiednimi indywidualnymiodstępstwami. (...) MoŜ<strong>na</strong> zalecić [dziecku] szukanie <strong>na</strong>jpierw wygodnegoruchu w normalnym ułoŜeniu <strong>na</strong>dgarstka przy opuszczonej ręce, np. (...)trzymając skrzypce między kola<strong>na</strong>mi jak wiolonczelę. Czasami w tym połoŜeniuręka z duŜą łatwością z<strong>na</strong>jduje luźną wibrację. Jeszcze jedną z przyczyn,hamującą rozwój wibracji, jest zacisk w jednym z kierunków ruchów ręki.Czasami ręka moŜe bez przeszkód wykonywać potrzebny ruch w kierunku dopodstawka, a w kierunku przeciwnym ruch zostaje zahamowany. I <strong>na</strong> odwrót(...). W tych wypadkach powinno pomóc takie ćwiczenie: wol<strong>na</strong> wibracja zaktywnymi ruchami palca w stronę do podstawka, albo odwrotnie, w zaleŜnościod tego, który z ruchów jest hamowany. Ruch powinien być wówczaswykonywany ostrymi impulsami. Nie ma co się obawiać krótkotrwałego<strong>na</strong>pięcia, poniewaŜ impuls skierowany w stronę przeciwną do zahamowanegokierunku, będzie tylko wyzwalać przeszkadzający zacisk. Wreszcie moŜ<strong>na</strong> takŜewykorzystać wspomagające akcenty smyczkiem w rodzaju sztrychu martélélicząc ma to, Ŝe aktywność prawej ręki będzie sprzyjać pobudzeniu bardziejenergicznego impulsu takŜe w lewej ręce. Sposoby te moŜ<strong>na</strong> polecać <strong>na</strong>pierwszym etapie rozwoju”. 38Najobszerniejszy zestaw ćwiczeń proponuje P.Puczek. 39 Oto jego uwagidotyczące układu lewej dłoni: „W czasie gry bez wibracji szyjka spoczywa <strong>na</strong>widełkach, bardziej jed<strong>na</strong>k <strong>na</strong> wgłębieniu <strong>na</strong>sady palca wskazującego, a kciukdotyka szyjki raczej bokiem. W momencie rozpoczy<strong>na</strong>nia ruchów wibracyjnychkciuk stwarza przeciwległy punkt podparcia dla palca wibrującego i wwiększym stopniu przejmuje funkcję podpierania szyjki i podtrzymywaniacięŜaru skrzypiec. Palec wskazujący zmniejsza kontakt z szyjką, co pozwala mu<strong>na</strong> przesuwanie się w poprzek szyjki w górę i w dół i wykonywanie ruchówkołyszących dłoni <strong>na</strong> palcu. Uwaga: nie <strong>na</strong>leŜy <strong>na</strong>dmiernie oddalać palca36 Ibidem, s. 43.37 Z. Feliński, E. Górski Metodyka <strong>na</strong>uczania gry <strong>na</strong> <strong>skrzypcach</strong>, cz. I. Kraków 1954, PWM, a. 50.38 O.M. Agarkow, op. cit., s. 183-184.39 P. Puczek <strong>Wibracja</strong> (praca nie publikowa<strong>na</strong>)11


wskazującego od szyjki. Jest to męczące (dla kciuka i przegubu), powodujerozbicie grupowego układu palców i zmianę kąta padania palców <strong>na</strong> strunę.W czasie wibracji palec wskazujący moŜe lekko dotykać (muskać) szyjkę, aszyjka przesuwa się lekko ocierając (dotykając) skórę palca wskazującego. WIII pozycji pojawia się lekki kontakt dłoni z pudłem, co jest nie tylko „miarą” tejpozycji, lecz równieŜ słuŜy podtrzymywaniu cięŜaru skrzypiec. W czasiewibracji kontakt ten musi się zmniejszyć – pozwala co <strong>na</strong>jwyŜej <strong>na</strong> lekkiemuskanie dłonią pudła. (Ręka podpierająca dłonią pudło moŜe wykonywaćwibrację palcowo-dłoniową. Jej brzmienie jest jed<strong>na</strong>k mniej wartościowe, małoprzydatne w <strong>grze</strong> solowej.)W IV pozycji pudło w większym stopniu opiera się o dłoń, lecz i tu, dlaosiągnięcia pełnowartościowej wibracji, <strong>na</strong>leŜy zmniejszyć kontakt dłoni zpudłem. Ręka przesuwa się nieco w prawo; jest to pozycja przejściowa. Wpozycji V kciuk zbliŜa się do piętki i przejmuje funkcję podtrzymywaniaskrzypiec. Cała ręka idzie bardziej w prawo. Od pozycji V w górę kciuk wz<strong>na</strong>cznym stopniu spełnia funkcję podtrzymywania instrumentu. Nieprzeszkadza to swobodnej wibracji.”Dalej Puczek zamieszcza opis ćwiczeń wstępnych: „(...) ruchy wibracyjnewprowadzamy:a) przed stawianiem palców <strong>na</strong> stru<strong>na</strong>ch:• ruch „pa,pa” [jak przy poŜeg<strong>na</strong>niu] od i do siebie,• potrząsanie zapałkami: przegubem, przedramieniem i przegubem,• inne ruchy imitujące wibrację,b) równocześnie ze stawianiem palców:• dotknięcie struny i przesuwanie ręki wzdłuŜ gryfu (I – III poz.),• to samo w wyŜszych pozycjach z oparciem ręki o pudło (III – IV – Vpoz.),• postawienie palca i „drąŜenie” gryfu,• załamanie palca i ruch w pierwszym stawie (Rivarde) w pozycjachwyŜszych i niŜszych,• kołysanie dłoni <strong>na</strong> palcu.”Puczek uwaŜa, Ŝe <strong>na</strong>ukę wibracji <strong>na</strong>leŜy rozpocząć od wibracji palcowej iprzegubowej: „Ogromne z<strong>na</strong>czenie dla prawidłowej wibracji posiada ruch wpierwszym stawie palca (licząc od jego końca). Niektórzy twierdzą, Ŝewibracja tu właśnie ma się zaczy<strong>na</strong>ć. Pobudzanie ruchu w tym stawie słuŜąćwiczenia Rivarde’a.<strong>1.</strong> Ćwiczenie „nieme”: skrzypce pod pachą lub <strong>na</strong> piersiach, przytrzymywaneprawą ręką, lewa ręka w IV poz., oparta dłonią o pudło, Stawiamy <strong>1.</strong> Palec<strong>na</strong> strunie A. Następnie spłaszczamy palec i załamujemy w pierwszymstawie aŜ do oporu, po czym wykonujemy ruch w przeciwnym kierunku,wygi<strong>na</strong>jąc staw <strong>na</strong> zewnątrz. Powtarzając te ruchy zauwaŜamy, Ŝe pociąga12


to za sobą ruchy wibracyjne całej dłoni. Ćwiczymy wszystkimi palcami,<strong>na</strong>jpierw w poz. IV, potem w pierwszej, w pozycjach wyŜszych i niŜszych<strong>na</strong> wszystkich stru<strong>na</strong>ch.2. Smyczkiem: stawiamy <strong>1.</strong> palec <strong>na</strong> dźwięku fis (stru<strong>na</strong> E). Wykonujemypięć ruchów w pierwszym stawie: zawsze zaczy<strong>na</strong>my i kończymyugięciem palca do wewnątrz. Następnie wykonujemy to samo w IV iinnych pozycjach.3. Wykonujemy te same ruchy, z tym, Ŝe traktujemy to jako „rozpęd” dodalszej wibracji, aŜ do jej wygaśnięcia.Ruchy wibracyjne muszą być luźne, <strong>na</strong>turalne, niewymuszone, trwać jakbysamoczynnie. (...) Uwaga: nie <strong>na</strong>ciskać mocno palcem <strong>na</strong> strunę (!), wibrowaćbez wysiłku, cała ręka powin<strong>na</strong> być luź<strong>na</strong>. Następnie ćwiczyć smyczkiemmartélé wibrowane ćwierćnuty z przerwami.„Cztery ćwiczenia <strong>na</strong> wibrację przegubową (ręka w IV poz.):<strong>1.</strong> Postawić 3. palec <strong>na</strong> strunie A (ręka oparta o pudło). Ruchem z przegubuprzesuwać palec w górę i w dół. (ćwiczyć kolejno: 3., 2., <strong>1.</strong>, 4. palec)2. Układ jak wyŜej: 3. palec <strong>na</strong> strunie w miejscu; kołysać dłoń <strong>na</strong> palcu.Starać się o elastyczny ruch w pierwszym stawie (Riwarde).3. Układ jak wyŜej: połączenie ćwiczenia 1 i 2. Zrobić kilka ruchów wzdłuŜstruny (rozpęd), zatrzymać palec i kołysać (wibrować). WaŜne jest, aby porozpędzie pozwolić dłoni wibrować luźno i samoczynnie (siłą rozpędu) aŜdo wygaśnięcia. Powtarzać po kilka razy bez pośpiechu, z przerwami.Ćwiczenia te wykonujemy „niemo” i z udziałem smyczka.4. Ręka w IV poz., oparta o pudło. Odchylamy palec wraz z dłonią dalekood struny, po czym „stukamy” palcem w strunę i wibrujemy dowygaśnięcia. Ćwiczenie to wykonujemy kolejno wszystkim palcami <strong>na</strong>stru<strong>na</strong>ch A, D, E, G.Po ćwiczeniu w IV poz. powyŜsze cztery ćwiczenia <strong>na</strong>leŜy ćwiczyć w Iinnych pozycjach.Dla pobudzenia ruchu wibracyjnego w przegubie moŜ<strong>na</strong> wyko<strong>na</strong>ć <strong>na</strong>stępującećwiczenie: postawić 2 palec <strong>na</strong> dźwięku cis (stru<strong>na</strong> A), do paznokcia 2 palcaprzytknąć czubek 3. Palca w pewnym oddaleniu od struny. Nie zmieniającukładu trylować 3. palcem, <strong>na</strong>jpierw wolno, potem coraz szybciej”.Po pewnym czasie wprowadzamy ruch z przedramienia:„Dla uruchomienia ruchu wibracyjnego przedramienia moŜ<strong>na</strong> ćwiczyć ruchzmian bliskich pozycji, tam i z powrotem tym samym palcem”Momentami ułatwiającymi wibrację są:• „odsunięcie palca wskazującego od szyjki,• obsunięcie kciuka pod szyjkę (stosować ostroŜnie),• III, IV, V pozycja,13


• 3. i 2. palec.• rozmach i stuknięcie palcem”.Natomiast motywy muzyczne, inspirujące wibrację, to według Puczka:• „dłuŜszy dźwięk <strong>na</strong> pustej strunie,• akcent, sforzato, martélé,• synkopa, dłuŜszy dźwięk,• kulmi<strong>na</strong>cja motywu,• zakończenie pasaŜu, frazy itp.,• glissando chromatyczne,• tryl.”Godne podkreślenia wydają się takŜe <strong>na</strong>stępujące uwagi autora: „W trakciećwiczeń wibracyjnych stale czuwamy <strong>na</strong>d prawidłowością ruchu. Jeśli się nieudaje lub powstają spięcia – odczekujemy, stosujemy odpowiednie ćwiczenia.MoŜemy pozwolić jakiś czas <strong>na</strong> wibrację (ruchy wibracyjne) wolną, niezbytładnie brzmiącą, ale l u ź n ą. Nigdy nie pozwalamy <strong>na</strong> ruchy spięte,nieprawidłowe – <strong>na</strong>wet jeśli dobrze brzmią. Rozwoju wibracji nie wolnotraktować ambicjo<strong>na</strong>lnie (bo inny uczeń juŜ wibruje, bo trzeba się pokazać, boutwór wymaga wibracji (...) Jeśli <strong>na</strong>uczyciel nie potrafi prawidłowo wibrować,nie moŜe stosować pokazu.”Ta ostatnia uwaga jest niezmiernie waŜ<strong>na</strong>, bowiem dla początkującego uczniagra <strong>na</strong>uczyciela stanowi główny, a czasami jedyny wzorzec. Oto co <strong>na</strong> ten tematpisał Flesch: „Jak w ogóle zabiera się początkujący skrzypek do wibracji? Czyprzychodzi to <strong>na</strong>ń <strong>na</strong>gle jak objawienie? Po stokroć nie! Dokonuje się to o wielebardziej prozaicznie. ZauwaŜa po prostu, Ŝe <strong>na</strong>uczyciel osiąga za pomocąwibracji szlachetniejszy ton i po pewnym czasie, zachęcony przez <strong>na</strong>uczycielalub wiedziony wewnętrznym impulsem zaczy<strong>na</strong> go <strong>na</strong>śladować. Dlatego teŜkaŜdy uczeń ma <strong>na</strong> początku taki rodzaj wibracji, jaką posługuje się<strong>na</strong>uczyciel, pod którego kierunkiem stawiał on w tym zakresie pierwszekroki. Gdyby stale postępujący rozwój pedagogiki skrzypcowej spowodował,dysponowalibyśmy lepiej przeszkoloną kadrą <strong>na</strong>uczycieli, nie z<strong>na</strong>lazłby sięwtedy ani jeden uczeń z wadliwą wibracją.”Tekst ten został <strong>na</strong>pisany przed siedemdziesięcioma laty.Uwaga końcowa: Pierwsze lat <strong>na</strong>uki (kl. I – IV) są niezmiernie istotne iwywierają kolosalny wpływ <strong>na</strong> dalszy rozwój ucznia. Błędne przyzwyczajenia i<strong>na</strong>wyki zakorzeniają się zwykle bardzo mocno, <strong>na</strong>tomiast ich usunięcieprzysparza wiele trudu, a czasami staje się wręcz niemoŜliwe.3.2. Praca <strong>na</strong>d dosko<strong>na</strong>leniem wibracji w dalszych latach <strong>na</strong>ukiO ile <strong>na</strong> poziomie elementarnym uczymy dziecko podstaw właściwej wibracjipoprzez uwraŜliwienie <strong>na</strong> dźwięk i przyswajanie pewnych <strong>na</strong>wykówruchowych, to lata <strong>na</strong>stępne powinny stanowić o k r e s s y n t e z y. Z jednej14


strony dąŜymy do uzyskania tzw. „wibracji dojrzałej”, z drugiej zaś staramy sięosiągnąć moŜliwość jej róŜnicowania w zaleŜności od potrzeb wynikających zcharakteru muzyki.Jednym z problemów jest osiągnięcie wibracji wyrów<strong>na</strong>nej brzmieniowo.Feliński i Gaertner piszą: „Istnieje związek między wibracją i oscylacją palców,wpływający z<strong>na</strong>cznie <strong>na</strong> efekt dźwiękowy. Palec 4., choć jest z <strong>na</strong>tury<strong>na</strong>jsłabszy, ma jed<strong>na</strong>k <strong>na</strong>jwiększe poparcie przy wibracji w oscylacji palcawskazującego. Najłatwiej wibruje się palcem 3., oscylowanie bowiem palcawskazującego jest wtedy równie swobodne. Wibrowanie palcem wskazującymjest stosunkowo <strong>na</strong>jmniej korzystne dźwiękowo, przy zatrzymywaniu gobowiem <strong>na</strong> strunie brak jest własnej, <strong>na</strong>jwiększej spośród innych palcówoscylacji. Palec środkowy zajmuje drugie miejsce po palcu serdecznym w skalidogodności wykonywania i <strong>na</strong>uki wibracji oraz jej jakości dźwiękowej. Przywibracji <strong>na</strong>leŜy więc szukać oparcia raczej w palcach wyŜej cyfrowanych.” 40Doceniając trafność uwag o stopniu dogodności poszczególnych palcówpodczas wibracji, <strong>na</strong>leŜy jed<strong>na</strong>k stwierdzić, IŜ wysiłki <strong>na</strong>sze powinny iść nie wkierunku wyszukiwania palców <strong>na</strong>jwygodniejszych pod tym względem (wwiększości sytuacji „wyko<strong>na</strong>wczych” jest to niemoŜliwe), lecz – poprzezspecjalnie dobrane ćwiczenia – w stronę rozwoju palców „niewygodnych”.Powróćmy jed<strong>na</strong>k do zadania podstawowego, jakim jest uzmysłowienieuczniowi konieczności integralnego powiązania wibracji z treścią emocjo<strong>na</strong>lnąutworu. W praktyce oz<strong>na</strong>cza to dalszą pracę <strong>na</strong>d rozwojem mechaniki wibracjitak, by stawała się o<strong>na</strong> jak <strong>na</strong>jbardziej zróŜnicowa<strong>na</strong>. WaŜne jest przy tym, abyćwiczenia – w miarę moŜności – były osadzone w kontekście muzycznym.Agarkow pisze: „...w czasie dalszych zajęć [<strong>na</strong>leŜy] wy<strong>na</strong>jdować i zadawać<strong>na</strong>jróŜniejsze ćwiczenia <strong>na</strong> róŜne muzyczne połączenia wibracji z dy<strong>na</strong>miką iagogiką wykonywanej frazy. NaleŜy osiągnąć to, aby wszystkie rodzajewibracji mogły być stosowane w warunkach róŜnorodnego muzycznegomateriału.” 41 Dalej autor ten zaleca <strong>na</strong>stępujące ćwiczenia:„ <strong>1.</strong> <strong>Wibracja</strong> we wszystkich przejściowych formach od kiściowej dołokciowej.2. Wol<strong>na</strong> i szybka wibracja.3. Przyśpieszenie i zwalnianie wibracji4. Wąska i szeroka wibracja.5. <strong>Wibracja</strong> ze stopniowym zwiększaniem i zmniejszaniem jej szerokości.6. RóŜne rodzaje wibracji wykonywane we wszystkich niuansach i procesieich zmian.7. MoŜliwe kombi<strong>na</strong>cje osiągane wszystkimi palcami.8. MoŜliwe kombi<strong>na</strong>cje stosowane w podwójnych dźwiękach.9. Zastosowanie róŜnych pozycji.40 Z. Feliński, H. Gaertner Zasady gry skrzypcowej <strong>na</strong> podłoŜu fizjologii, cz. I. Kraków 1967, PWM, s.129-130.41 O.M. Agarkow, op. cit., s. 184.15


10.Ćwiczenie nie tylko jednym palcem, ale i w czasie zmiany palców.NaleŜy przy tym próbować osiągnąć zarówno ciągłość zaczętej wibracji jak iodwrotnie (...) tworząc nowy impuls wibracji <strong>na</strong> kaŜdym nowym dźwięku, niezmieniając kierunku ruchu smyczka (...) W pracy <strong>na</strong>d wibracją zazwyczaj łatwopowstaje przyzwyczajenie, Ŝe podczas crescenda <strong>na</strong>stępuje przyśpieszeniewibracji i zwiększenie jej rozmachu. Z tego powodu istotne jest, aby wodpowiednim czasie opanować zróŜnicowanie dy<strong>na</strong>micznych i wibracyjnychfunkcji.” 42Pomocne w tym mogą być <strong>na</strong>stępujące ćwiczenia:<strong>1.</strong> Na długim dźwięku wykonywać crescendo, a wibrację – zaczy<strong>na</strong>jąc odmaksymalnej szerokości – stopniowo zmniejszać i zwalniać jej prędkość.2. Na długim dźwięku wykonywać diminuendo, a wibrację - zaczy<strong>na</strong>jąc odminimalnej szerokości - stopniowo zwiększać i przyśpieszać jej prędkość.3. Stopniowo zwalniać wibrację, a jej szerokość zwiększać.4. Wibrację stopniowo przyśpieszać, a szerokość jej zmniejszać.W czasie tych ćwiczeń <strong>na</strong>leŜy bardzo wystrzegać się <strong>na</strong>pi<strong>na</strong>nia mięśni rąk(...) Wszystkim ćwiczeniom powin<strong>na</strong> towarzyszyć kontrola słuchowa (...) Słuchpowinien kontrolować dokładność into<strong>na</strong>cji i czystość tembru dźwięku.” 43Agarkow uwaŜa, Ŝe korzystniej jest ćwiczyć wibrację <strong>na</strong> utworach. Co prawda<strong>na</strong> gamach i pasaŜach moŜ<strong>na</strong> wyko<strong>na</strong>ć precyzyjnie wszystkie te ćwiczenia, aprzy graniu utworu ilość ich jest w pewnym sensie ograniczo<strong>na</strong>, jed<strong>na</strong>k tendrugi sposób rozwija prawdziwy kontakt między emocją, słuchem iwyko<strong>na</strong>wczym <strong>na</strong>wykiem wibracji.Pracując <strong>na</strong>d wibracją musimy pamiętać, iŜ stanowi o<strong>na</strong> integralny składnikdźwięku skrzypcowego i Ŝe <strong>na</strong>leŜy ją rozpatrywać w tym aspekcie. Interesującetu będą uwagi T. Wrońskiego dotyczące szczególnego rodzaju dźwiękuz<strong>na</strong>jdującego się <strong>na</strong> pograniczu dźwięków wibrowanych i niewibrowanych:„Jeśli np. począwszy od szes<strong>na</strong>stek w średnim tempie przestajemy wibrować,poniewaŜ w tym tempie normal<strong>na</strong> wibracja staje się niemoŜliwa, zdarza się, Ŝeotrzymujemy w wyniku grę suchą, martwą, przykrą w słuchaniu. (...) OtóŜ jestjeszcze jeden rodzaj oŜywienia dźwięków szybkich, <strong>na</strong> który to sposób nie madotychczas właściwego określenia. Nie jest to wibracja, ale nie jest to teŜ brakwibracji. Nie jest to takŜe tzw. gotowość do wibracji, bo sama gotowość niedałaby słyszalnych efektów. Jest to coś w rodzaju wibracji – bez wibracji, bozostała o<strong>na</strong> skasowa<strong>na</strong> szybkim tempem. Nie wibrujemy, bo nie ma <strong>na</strong> to czasu,wibrujemy, bo ręka jest w tym samym stanie <strong>na</strong>pięcia i wewnętrznego drŜenia,co przy normalnej wibracji. MoŜe odpowiednią <strong>na</strong>zwą byłaby tu: „w i b r a c j au t a j o n a”? W kaŜdym razie przy zastosowaniu tego rodzaju wibracji wmiejscach szybszych (...) (jeśli się w tym nie przesadzi w kierunkugorączkowego trzęsienia ręką) gra uzyskuje niezaprzeczalną lekkość i piękne42 Ibidem, s. 184-18543 Ibidem, s. 185.16


zmienie. (...) Nie jestem pewny, czy opis owej w i b r a c j i u t a j o n e jbył wystarczający. NaleŜy on do tych elementów gry, który – jak mówi LeopoldMozart – łatwiej pokazać, niŜ opisać. Jed<strong>na</strong>kŜe ranga wibracji w ogóle jest dziśtak duŜa, Ŝe i taką wibrację posiada wielu skrzypków, nie wiedząc o niej. Myślę,Ŝe mój opis moŜe skrzypkom nie posiadającym tej wibracji i nie wiedzącym,dlaczego u nich miejsca szybsze nie brzmią tak ładnie jak u innych, pomóc wzrozumieniu tego fenomenu dźwiękowego i opanowaniu go jako środkawyrazu.” 44Interesujące spostrzeŜenie z<strong>na</strong>jdujemy takŜe u Z. Felińskiego: „Osiągnięciewłaściwej energii instrumentalnej umoŜliwia wykonywanie trylów iprawidłowej wibracji. Tryl i wibracja przedstawiają typ ruchów <strong>na</strong>jbardziejzbliŜony do dosko<strong>na</strong>łej równowagi. Podczas gdy w trylu wyładowuje się energiaza pomocą szybkiej zmiany palców w ruchu pionowym, wibrację cechuje ruchpoziomy, wzdłuŜ struny. Związek tych dwóch funkcji jest oczywisty. Oba teruchy – jako typowe dla dojrzałej energii instrumentalnej (...) – posłuŜą <strong>na</strong>m doudosko<strong>na</strong>lenia wydobycia dźwięków nie mających <strong>na</strong> pozór wspólnych cech ztrylem lub wibracją, tj. dźwięków pośrednich (pod względem długości trwania)między kantyleną a trylem.Zaczy<strong>na</strong>jąc od trylu, stopniowo i niez<strong>na</strong>cznie zmniejszamy szybkość<strong>na</strong>stępstwa tonów, starając się przy tym zachować taki sam charakter dźwięku, aw górnych mięśniach ręki zachowujemy (z początku świadomie) <strong>na</strong>pręŜenia. Zadosko<strong>na</strong>łe ćwiczenie moŜe tutaj posłuŜyć Etiuda nr 8 Kreutzera. Z początkućwiczymy tę etiudę w sposób trylowy, tj. w trzydziestodwójkach i zwalniamystopniowo tempo do ósemek, a wreszcie do nut ulegających wibracji, tj. doósemek w tempie allegretto i do ćwierćnut. Następnie moŜemy ten przebiegodwrócić. (...) Ćwicząc gamy i biegniki staramy się postępować podobnie z tym,Ŝe zaczy<strong>na</strong>my od dźwięków długich ze względu <strong>na</strong> into<strong>na</strong>cję.” 454. Nieprawidłowości i korekturaOddzielenie od siebie zagadnień <strong>na</strong>uki wibracji i jej korektury jest zabiegiemnieco sztucznym. W praktyce mamy przecieŜ do czynienia z wprowadzaniemnowych elementów oraz z równoczesną kontrolą i korektą błędów, jakiewynikły w trakcie przyswajania przez ucznia nowych umiejętności. Bywajed<strong>na</strong>k, choć nie powinno to mieć miejsca, Ŝe w trakcie pracy z dzieckiemuchodzą <strong>na</strong>szej uwadze pewne błędy. Orientujemy się dopiero po pewnymczasie, wtedy, kiedy owe błędy są juŜ dość mocno zakorzenione. Zdarza siętakŜe, Ŝe dostajemy ucznia juŜ z kilkuletnim „staŜem” i nierzadko – z dość44 T. Wroński So<strong>na</strong>ty i partity J.S. Bacha <strong>na</strong> skrzypce solo. Studium edytorskie i wyko<strong>na</strong>wcze. Kraków1970, PWM, s. 47.45 Z. Feliński, H. Gaertner, op. cit., s. 127.17


pokaźnym bagaŜem róŜnorakich wad aparatowych. Stajemy wtedy przedkoniecznością doko<strong>na</strong>nia gruntownej korekty.Zatem róŜne są rodzaje błędów i róŜny ich cięŜar gatunkowy. Niekiedywystarczy uwaga <strong>na</strong> lekcji, aby jakiś błąd wyeliminować, zdarza się, Ŝepoświęcić trzeba <strong>na</strong> to więcej czasu. Bywa teŜ – gdy błąd lub błędy są bardzomocno utrwalone – Ŝe korekta jest zabiegiem Ŝmudnym, wymagającym duŜocierpliwości i wysiłku tak ze strony <strong>na</strong>uczyciela, jak i ucznia.Agarkow pisze: „U wielu skrzypków (...) błędne przyzwyczajeniazakorzeniają się szczególnie mocno i poprawienie ich jest czasem trudniejsze,niŜ ustawienie wibracji <strong>na</strong> odpowiednim etapie <strong>na</strong>uki. Dlatego teŜ poprawazakorzenionych niedostatków wibracji jest <strong>na</strong>jwaŜniejszym odcinkiem pracypedagogicznej.” 46O nieprawidłowościach występujących podczas wibrowania i ich usuwaniumoŜemy przeczytać w róŜnych źródłach. Są to jed<strong>na</strong>k w większości przypadkówinformacje niepełne.Zdaniem P. Puczka do <strong>na</strong>jczęstszych błędów u początkujących zaliczyćmoŜ<strong>na</strong>:• ściskanie szyjki;• <strong>na</strong>dmierny <strong>na</strong>cisk palca <strong>na</strong> strunę (palec „haczykowaty”);• ruch przegubu do wewnątrz i <strong>na</strong> zewnątrz (quasi wibracja – ruch jest,efektu dźwiękowego nie ma);• wibracja „obrotowa” (obrót przedramienia wokół osi podłuŜnej);• siłowa wibracja przedramieniem z łokcia. 47Z kolei Z. Feliński omawia kilka błędów wibracyjnych i załącza wskazówki,jak je usunąć:„Często spotykamy wypadki tzw. w i b r a c j i n e r w o w e j, <strong>na</strong>d którąsłuch muzyczny nie panuje; ten rodzaj maniery łatwo poko<strong>na</strong>ć przezskoncentrowanie uwagi <strong>na</strong> pięknie dźwięku i przez odpręŜenie mięśni.Trudniejszy problem przedstawia <strong>na</strong>tomiast w i b r a c j a l e n i w a, którą<strong>na</strong>leŜy przez odpowiednie ćwiczenie pobudzać do większej aktywności.Wreszcie spotykamy w i b r a c j ęp r z e r y w a n ą, tzn. wibrację, która nie działa stale, lecz jest od czasu doczasu niejako włącza<strong>na</strong> mniej lub bardziej świadomie (np. w nutach stosunkowokrótkich, ale jeszcze podlegających wibracji lub przy zmianie pozycji). W takichwypadkach <strong>na</strong>leŜy poddać wibracji równieŜ ćwiczenia portamenta (glissanda),tzn. <strong>na</strong>leŜy przez pewien czas podczas ćwiczenia wykonywać zmianę pozycjiglissando z wibracją. Jest to tzw. g l i s s a n d o c h r o m a t y c z n e, którećwiczymy w ten sposób, Ŝe wykonujemy stały ruch wibracji przyrównoczesnym zgi<strong>na</strong>niu i prostowaniu stawu w łokciu. Ćwiczenie glissanda46 O.M. Agarkow, op. cit., s. 180.47 P. Puczek, op. cit.18


chromatycznego przyczynia się z<strong>na</strong>komicie do wzrostu energii instrumentalnej iusprawnienia techniki lewej ręki.” 48J. Kusiak, opisując „gęstą” wibrację mistrzów, wspomi<strong>na</strong>, iŜ „niekiedy mierniskrzypkowie dysponują wibracją gęstą, lecz osiągniętą kosztem duŜego<strong>na</strong>pięcia, a raczej spięcia mięśni, wysoce niezadowalającą estetycznie iniezdatną do zróŜnicowania, wpływającą ujemnie <strong>na</strong> pozostałe elementy gry. 49Ostalczyk wspomi<strong>na</strong> o innej wadzie wibracji: „Obserwując grę uczniówmoŜ<strong>na</strong> zauwaŜyć róŜnego rodzaju błędy w wibracji, jak np. stopniowewprowadzanie jej po rozpoczęciu dźwięku (z opóźnieniem) czy wibracja, którapojawia się <strong>na</strong> początku kaŜdego dźwięku i <strong>na</strong>tychmiast zanika.” 50T. Wroński dzieli się ogólnymi, acz bardzo istotnymi uwagami <strong>na</strong> tematwadliwej wibracji:„Opierając się <strong>na</strong> obiektywnej prawdzie Steinhause<strong>na</strong>, wiemy, Ŝe palce niepowinny wykonywać ruchów aktywnych, Ŝe powinny być poruszane przezczłony ręki dalsze, a te przez jeszcze dalsze. Dlatego gdy ujrzymy przy wibracji,Ŝe przedramię jest nieruchome, a wibracja odbywa się poprzez ruch przegubudłoni, wiemy juŜ, Ŝe przegub jest przeciąŜony, a staw łokciowy unieruchomiony.. Gdy obserwujemy tylko ruch zmian kąta załamania ręki w łokciu przynieruchomym przegubie, wiemy, Ŝe przeciąŜony jest staw łokciowy, anieczynny przegub nie podaje się ani trochę impulsom, jakie płyną z wyŜszegoodcinka układu ruchowego. Wreszcie zdarzyć się moŜe, Ŝe przedramię i dłońpracują z wielkim wysiłkiem, a palce nie poddają się pasywnie ruchom dłoni,lecz aktywnie bronią się przed nimi. (...) Przy korektach wibracji trzebaoczywiście uciekać się do róŜnych sposobów w zaleŜności od tego, z jakimbłędem mamy do czynienia. Zmusi to <strong>na</strong>s często do wymagania od ucznia <strong>na</strong>pewien czas wibracji tylko przegubowej lub tylko przedramieniowej; celem<strong>na</strong>szym będzie jed<strong>na</strong>k zawsze otrzymanie wibracji tzw. m i e s z a n e j.” 51Najbogatszym źródłem informacji ba temat błędnej wibracji i jej korekturyjest Sztuka gry skrzypcowje C. Flescha. Wydaje się, Ŝe mimo upływu czasuuwagi autora są <strong>na</strong>dal aktualne, chociaŜ niektóre z nich mogą budzićzastrzeŜenia. Tak <strong>na</strong> przykład Wroński poddaje krytyce pewne, szablonoweniejako, przypisywanie błędów do rodzaju wibracji (wibracja zbyt gęsta =palcowa, zbyt szeroka = przegubowa, zbyt sztyw<strong>na</strong> = ramieniowa). Odrzuca onrównieŜ tzw. wibrację palcową w rozumieniu Flescha.Feliński <strong>na</strong>tomiast neguje zasadność ćwiczeń wibracji palcowej: „Niektórzypedagogowie, m.in. Flesch i Kuhlenkampf, (...) a <strong>na</strong>wet jeszcze wieluwspółczesnych (...) posługuje się ćwiczeniami wibracji za pomocą samychpalców, przez lekkie podnoszenie i <strong>na</strong>ciskanie, bez unoszenia palców po<strong>na</strong>dstrunę. Takie traktowanie <strong>na</strong>uki wibracji jest a<strong>na</strong>logiczne z poglądem <strong>na</strong>48 Z. Feliński, H. Gaertner, op. cit., s. 13<strong>1.</strong>49 J. Kusiak, op. cit., s. 347.50 Z. Ostalczyk, op. cit., s. 44.51 T. Wroński Zagadnienia gry skrzypcowej....,s. 67.19


aktywność ruchów palców prawej ręki i specjalne ćwiczenia tych ruchów,podczas gdy powinny one posiadać pasywno-wyrów<strong>na</strong>wczy charakter tak wprawej, jak i lewej ręce.” 52Do powyŜszych uwag proponuję odnieść się z pewną rezerwą. W praktycewyko<strong>na</strong>wczej zdarza się, Ŝe właśnie ruchy wyłącznie palcowe, pomocne wuzyskaniu pewnych efektów brzmieniowych, są przez skrzypków stosowane,<strong>na</strong>wet za cenę chwilowego usztywnienia ręki. Ćwiczenia te po<strong>na</strong>dto mogą byćwykorzystane w pracy <strong>na</strong>d rozwijaniem energii instrumentalnej palców, np. jakoćwiczenia pomocnicze przy <strong>na</strong>uce trylu (zob. takŜe s. 14).Flesch 53 dokonuje gruntownej systematyki błędów i ćwiczeń korekcyjnych:<strong>1.</strong> <strong>Wibracja</strong> zbyt gęsta (palcowa)Powstaje o<strong>na</strong> <strong>na</strong> skutek <strong>na</strong>dmiernie szybkich i wąskich drgań palca lubramienia, przy całkowitym wyłączeniu względnie u s z t y w n i e n i uprzegubu. Zbyt szybkie drgania wywołują beczący dźwięk.Korektura wibracji wyłącznie palcowejChodzi o to, aby wciągnąć do współdziałania przegub i w ten sposóbrozszerzyć wibrację.Ćwiczenia wstępne: mechaniczne rozluźnienie przegubu przez ćwiczeniagim<strong>na</strong>styczne bez pomocy instrumentu. Dłoń <strong>na</strong>leŜy podnosić i opuszczaćw regularnych odstępach. Gdy się odczuwa zmęczenie, <strong>na</strong>tychmiastzaprzestać ćwiczenia i swobodnie opuścić ramię.Ćwiczenie główne: rozłoŜenie wibracji <strong>na</strong> pojedyncze ruchy. A. Rivardezaleca studium pojedynczych ruchów w <strong>na</strong>stępujący sposób: <strong>na</strong>leŜymocno oprzeć o pudło skrzypiec lewe ramię, co spowoduje jego zupełneunieruchomienie; palec <strong>1.</strong> <strong>na</strong>leŜy połoŜyć <strong>na</strong> strunę bardzo płasko; dłońzakreśla ruch ku przodowi z jednoczesnym <strong>na</strong>chyleniem w lewo, przyczym palec nie opuszcza struny (...) W ten sposób rozluźnia się przegub itym samym zostają stworzone warunki dla szerszej wibracji przywspółudziale przegubu.Sposób ćwiczenia: wykonuje się 4 kolejne ruchy wibracji tym samympalcem, bez smyczka.Czas ćwiczenia: 5 minut, w formie gamy angaŜującej wszystkie czterypalce, początkowo dziesięć razy dziennie, później odpowiednio rzadziej.JeŜeli po pewnym czasie daje się odczuwać z<strong>na</strong>czne rozluźnienieprzegubu, moŜ<strong>na</strong> ćwiczyć długie i ciągłe dźwięki, przyciskając wciąŜmocno przedramię do korpusu skrzypiec, przy równoczesnym stosowaniuwibracji z przegubu. Ćwiczenie powyŜsze <strong>na</strong>leŜy początkowowykonywać w poz. III lub IV (...)2. <strong>Wibracja</strong> zbyt szeroka (przegubowa)Powstaje o<strong>na</strong> <strong>na</strong> skutek przesadnie szerokich i wolnych drgań dłoni wprzegubie, przy wyłączeniu ruchów palców i przedramienia, Zbyt duŜe52 Ibidem, s. 68.53 C. Flesch, op. cit., s. 40-43.20


odchylenia od zasadniczego dźwięku powodują, zwłaszcza w wyŜszychpozycjach, owe z<strong>na</strong>ne c h w i e j n e albo j ę k l i w e brzmieniedźwięku, działające tak przykro dlatego, Ŝe nie moŜ<strong>na</strong> juŜ wtedy rozróŜnićdokładnie właściwej jego wysokości.Korektura wibracji wyłącznie przegubowejNadmiernie wybujały ruch dłoni <strong>na</strong>leŜy zmniejszyć, <strong>na</strong>tomiast bardziejzaangaŜować do współdziałania palec i ruch obrotowy przedramienia (...)Dla uaktywnienia palców proponuję <strong>na</strong>stępujące ćwiczenie, któredosko<strong>na</strong>le zdało egzamin podczas mojej działalności pedagogicznej:[układamy lekko palec <strong>na</strong> strunie w punkcie <strong>na</strong>turalnego flaŜoletu (np. 4.palcem dźwięk a 1 <strong>na</strong> strunie d) i <strong>na</strong>stępnie lekko <strong>na</strong>ciskamy strunę;powracamy do lekkiego dotknięcia i ponownie <strong>na</strong>ciskamy. Powtarzamy tow seriach takŜe innymi palcami: palcem 3. palcem – dźwięk g 1 , 2. –dźwięk f 1 , <strong>1.</strong> – dźwięk - e 1 .] Oba te ruchy, wyko<strong>na</strong>ne szybko jeden podrugim, tworzą rozłoŜoną w i b r a c j ę p a l c o w ą.U niektórych skrzypków osiąga się wpływ <strong>na</strong> szybkość wibracji w sposóbpośredni, jakby drogą okręŜną, poprzez oddziaływanie s m y c z k a.Z<strong>na</strong>komicie <strong>na</strong>daje się do tego pociągnięcie martelé końcem smyczka,poniewaŜ juŜ z góry uniemoŜliwia ono, wskutek swego krótkiego czasutrwania, wibrację zbyt wolną i drgająca dłoń mimo woli stara siędostosować szybkość swych ruchów do charakteru pociągnięcia martelé,pełnego rozmachu, impetu i gwałtowności.W wypadku kiedy ćwiczenia wibracji palcowej są niewystarczające,musimy próbować uzyskać w czasie wibracji współdziałanieprzedramienia, aby zapewnić sobie ścisłe przenikanie się ruchów przegubui ramienia i w konsekwencji z<strong>na</strong>cznie zmniejszyć dominującą do tej poryaktywność przegubu.Dotychczas z<strong>na</strong>my dwa ćwiczenia tego rodzaju:• NaleŜy przyłoŜyć palec do struny moŜliwie płasko, <strong>na</strong>stępnie posuwaćprzedramię do przodu za pomocą ruchu w stawie łokciowym. Przegubpozostanie nieruchomy, podczas gdy palec który leŜy <strong>na</strong> strunie,postępuje za ruchem ramienia osiągając połoŜenie prostopadłe dostruny. Te same ruchy stosować odwrotnie, wrócić do pozycjipierwotnej.• Stosując ruch ramienia jak w trylu „kozim”, włączyć w akcjęprzedramię; wykonywać ruchy trylowe w wysokich pozycjach przyunieruchomionym przegubie i palcu. Ruchy są wywoływane wyłącznieprzez szybkie potrząsanie przedramieniem w stawie łokciowym.”3. <strong>Wibracja</strong> zbyt sztyw<strong>na</strong> (przedramieniowa)„Pod względem dźwiękowym czasami zaskakująco dobra, jest owawibracja dla całokształtu techniki bardzo szkodliwa, poniewaŜ <strong>na</strong> skutekpowstającego przy tym usztywnienia przegubu lewa ręka staje sięocięŜała, co uniemoŜliwia opanowanie w sposób dosko<strong>na</strong>ły t e c h n i k i21


z m i a n p o z y c j i. W dodatku ten sposób wibracji wskutek jegoocięŜałości nie <strong>na</strong>daje się do r ó Ŝ - n i c o w a n i a (... ) Podane wpunktach <strong>1.</strong> i 2. rodzaje wadliwej wibracji powodują zatem s ł y s z a l n edefekty brzmienia, podczas gdy <strong>na</strong>stępstwem sztywnej wibracjiprzedramieniowej jest niekorzystny wpływ <strong>na</strong> całość techniki lewej ręki.Poza tym zaobserwowałem wypadki, gdzie usztywnienie przegubupodczas wibracji pociąga za sobą ogólną kurczliwość całego aparatu gry(takŜe prawej ręki). Kurczliwość ta ustępowała od momentu, gdy lewyprzegub zaczy<strong>na</strong>ł znów działać w czasie wibracji.Korektura wibracji wyłącznie przedramieniowejPrzeprowadza się ją w wypadku zbyt drobnej wibracji przez zastosowaniećwiczeń Rivarde’a, gdy zaś wibracja jest zbyt szeroka, korzystnie wpływaćwiczenie podane [w korekturze wibracji wyłącznie przegubowej, zob. s.17]. Po pewnym czasie <strong>na</strong>leŜy spróbować wibracji przegubowej w III poz.,a później teŜ w poz. I.4. Inne nieprawidłowościa) „Czasem przyczy<strong>na</strong> pewnej sztywności wibracji leŜy w kurczowym<strong>na</strong>cisku kciuka lub trzeciego członu palca wskazującego <strong>na</strong> szyjkęskrzypiec”. Korektura: „Ćwiczenie wibracji z wyłączeniem kciuka i zoparciem skrzypiec o drzwi lub ścianę działają w takim wypadkukorzystnie, a często uzdrawiająco”.b) „MoŜ<strong>na</strong> czasem spotkać <strong>na</strong>wet całkowitą, organiczną niezdolność dowibrowania”.Korektura: „Korektura win<strong>na</strong> przebiegać w <strong>na</strong>stępujący sposób:• rozluźnienie przegubu za pomocą ćwiczeńRivarde’a,• rozluźnienie palców przez zastosowanie ćwiczeniaze s. 17.Tego rodzaju niezdolność wibracji moŜe wynikać tak z <strong>na</strong>dmiernegoposługiwania się powolnymi ćwiczeniami palcowymi, jak i z zaniedbaniaszybkich ćwiczeń palcowych. Gnuśne palce – gnuś<strong>na</strong> wibracja. Wsakazanesą wtedy ćwiczenia biegłości w <strong>na</strong>jszybszym tempie.”c) „Nieraz moŜ<strong>na</strong> spotkać się z <strong>na</strong>stępującą odmianą niedostatecznejwibracji: istnieje wprawdzie z d o l n o ś ć wyko<strong>na</strong>nia prawidłowejwibracji, takŜe i woli nie brak, ale p r a w d o p o d o b n i e grającynie odczuwa potrzeby wyraŜania uczuć częściowo za pośrednictwemlewej ręki. MoŜ<strong>na</strong> by powiedzieć o nim, Ŝe czuje tylko prawą rękę, coskłania go do <strong>na</strong>dmiernego <strong>na</strong>ciskani smyczka, a w konsekwencjipowstaje dźwięk zduszony i bez wyrazu.Korektura: „ W takim wypadku chodzi głównie o to, aby wzmocnićwolę wibrowania przez jej całkowitą koncentrację <strong>na</strong> lewej ręce.Dzieje się to w sposób <strong>na</strong>jbardziej <strong>na</strong>turalny przez kontrolowanie lewejręki za pomocą wzroku w czasie grania jakiejś kantyleny (...) W tych22


wypadkach uczeń powinien grać przez pewien okres czasu (...)wyłącznie rozmaite kantyleny, podczas gdy jego wzrok winienustawicznie kontrolować palce lewej ręki.”d) „Niektórzy skrzypkowie mają zwyczaj dopiero wtedy rozpoczy<strong>na</strong>ćwibrację jakiegoś dźwięku, gdy ten juŜ przez chwilę rozbrzmiewał– jest to tzw. w i b r a c j a o p ó ź n i o n a. Takie postępowaniewydaje mi się tylko wtedy dopuszczalne, gdy ma swojeuzasadnienie w wyrazie linii melodycznej, tzn. gdy <strong>na</strong> tym samymdźwięku ma <strong>na</strong>stąpić spotęgowanie siły wyrazu.”e) „Zdarza się czasem (...) pewien rodzaj wibracji pod względemtechnicznym bez zarzutu, który jed<strong>na</strong>k w słuchaczu wywołuje wpierwszej chwili nie <strong>na</strong>dające się wytłumaczyć niezadowolenie (...) PobliŜszym zbadaniu moŜ<strong>na</strong> stwierdzić, Ŝe oscylacja wibracji n i eprzebiega w równomiernych odchyleniach wysokości dźwięku, leczwystępuje w niej tendencja do <strong>na</strong>dmiernych odchyle palca w jednymkierunku, tak Ŝe brzmi z a w y s o k o l u b z a n i s k o.”Korektura: „Ć w i c z e n i a i n t o n a c y j n e b e z w i b r a c j ipowinny dopomóc do wyzbycia się po pewnym czasie tego<strong>na</strong>dzwyczaj szkodliwego błędu.”Nauka gry <strong>na</strong> instrumencie jest procesem bardzo zindywidualizowanym,Ogromną rolę odgrywa w nim wyczucie <strong>na</strong>uczyciela i nieschematycznepodejście do ucznia. Pojawiające się błędy wibracji z reguły nie występują wczystych „ksiąŜkowych” postaciach. TakŜe skuteczność przedstawionychpowyŜej sposobów korekturowych jest róŜ<strong>na</strong>, w zaleŜności od indywidualnychcech dziecka. Do podstawowych więc zadań <strong>na</strong>uczyciela <strong>na</strong>leŜy taki twórczy ichdobór, by w kaŜdym jednostkowym przypadku osiągnięty został <strong>na</strong>jbardziejzadowalający efekt.5. Uwagi końcowe„JeŜeli piszę o wibracji jako o elemencie stałym, organicznym, związanymdźwiękiem, to zastrzec się muszę, Ŝe nie musi on być tym samym ciąglejed<strong>na</strong>kowy. Przeciwnie, aby wibracja nie robiła wraŜenia czynnika martwego,mechanicznie przyklejonego do dźwięku, musi być ściśle związa<strong>na</strong> z treściąutworu, z jego przebiegiem emocjo<strong>na</strong>lnym i energetycznym” – pisze T.Wroński. 54A zatem wibracja, jaką chcemy osiągnąć, tj. popraw<strong>na</strong> aparatowo i podat<strong>na</strong> <strong>na</strong>wszelkie niuanse, pozwoli <strong>na</strong>m róŜnicować dźwięk w zaleŜności od charakteru54 T. Wroński Zagadnienia gry ..., s. 66.23


muzyki. Inny jego rodzaj wymagany jest w muzyce baroku, inny <strong>na</strong>tomiast wutworach epoki klasycyzmu czy romantyzmu.Z Feliński pisząc o interpretacji utworów skrzypcowych J.S. Bach zauwaŜa:„Wibracją w <strong>na</strong>szym pojęciu posługują się skrzypkowie dopiero od mniej więcejpółtora wieku. MoŜemy więc z wielkim prawdopodobieństwem przyjąć, Ŝestosowanie wibracji zyskałoby niezawodnie aprobatę mistrza. NaleŜy jed<strong>na</strong>kpamiętać, Ŝe muzyka Bacha wymaga wibracji o innym charakterze (tj. oumiarkowanej i niezbyt gęstej oscylacji) aniŜeli np. utwory epoki romantycznejczy wirtuozowskie kompozycje Wieniawskiego, Czajkowskiego, Sarasatego iin.” 55Temat ten rozwija Wroński:„Niełatwy to problem rozstrzygać o tym, jakim dźwiękiem <strong>na</strong>leŜy dzisiaj graćso<strong>na</strong>ty Bacha: z jednej strony trzeba zadowolić współczesne ucho,przyzwyczajone będącego wynikiem rozwoju muzyki w ciągu ostatnich dwustulat, a z drugiej strony mieć poczucie, Ŝe gramy takim dźwiękiem, jaki byakceptował Bach, zgodnym z jego wewnętrzną wizją dźwiękowąskomponowanych utworów. (...) Myślę, Ŝe nie będziemy zbyt dalecy odwymagań wieku XVIII, gdy:• pozwolimy długości trwania dźwięku regulować sprawę wibracji (długidźwięk – wibracja, krótszy – mniej wibracji, jeszcze krótszy – bezwibracji, przy czym sprawy te powinien regulować niezaleŜnie od <strong>na</strong>szejwoli sam <strong>na</strong>sz aparat gry);• odejmujemy od uŜywanej przez <strong>na</strong>s formalnie wibracji te wszystkie jejprzerosty, które zawdzięczamy <strong>grze</strong> utworów romantycznych iimpresjonistycznych.” 56A oto uwagi Felińskiego dotyczące wibracji w utworach W.A. Mozarta:„<strong>Wibracja</strong> jako subiektywny środek wyraŜania liryzmu i czynnik ekspresyjnejintensywności dźwięków powin<strong>na</strong> być w utworach Mozarta umiejętniedozowa<strong>na</strong>. Byłoby jed<strong>na</strong>k błędem, gdybyśmy przystępowali do interpretacjiutworów Mozarta z jakimś z góry określonym „rozplanowaniem” intensywnościwibracyjnej (...) Na podstawie doświadczenia moŜ<strong>na</strong> wprawdzie stwierdzić, Ŝe<strong>na</strong> ogół przy wykonywaniu utworów Mozarta stosuje się wibrację nie takintensywną, jak np. w niektórych utworach epoki romantycznej i późniejszych,ale ta uwaga powin<strong>na</strong> pozostać tylko ogólnym drogowskazem. Poza tymintensywność wibracji łączy się z ogólnym charakterem dy<strong>na</strong>micznym utworówmuzycznych; pamiętajmy jed<strong>na</strong>k, Ŝe równieŜ piano moŜe być uplastycznionebardzo intensywną wibracją. U Mozarta problem ten bardzo się upraszcza imoŜemy tu przyjąć ogólną zasadę „klasycznego” umiaru mozartowskiego wewszystkich elementach wyrazu muzycznego, a więc i w wibracji.” 5755 Z. Feliński O interpretacji utworów skrzypcowych J.S. Bacha. Kraków 1953, PWM, s. 9.56 T. Wroński So<strong>na</strong>ty i partity..., s. 46-4757 Z. Feliński Uwagi o interpretacji utworów skrzypcowych W.A. Mozarta. Kraków 1956, PWM, s. 3924


O zastosowaniu specyficznego rodzaju wibracji wspomi<strong>na</strong> Agarkow:„Istnieje (...) jeden rodzaj muzyki, w którym celowym i stylowym jestzastosowanie bardziej szerokiej i niezbyt szybkiej wibracji (...) Mamy tu <strong>na</strong>myśli <strong>na</strong>rodowo-charakterystyczny sposób wykonywania muzyki ludowej przezRumunów, Węgrów, Mołdawian i Cyganów (...) Zastosowanie wibracji o duŜejamplitudzie jest charakterystyczne dla wolnych wstępów czardaszy i wieluinnych wokalno-tanecznych form tych <strong>na</strong>rodów. Muzyka ich wywarła ogromnywpływ <strong>na</strong> twórczość wielu kompozytorów (...) i wyko<strong>na</strong>wstwo skrzypcowe.” 58Agarkow zwraca uwagę <strong>na</strong> jeszcze jeden problem:Największą swobodę w wyborze rodzaju wibracji posiada skrzypek podczasgry bez akompaniamentu. Przy połączeniu skrzypiec z fortepianem powstaje juŜproblem muzykowania zespołowego. Przy wspólnych frazach melodycznych wutworach określanego stylu skrzypek musi zmniejszać swoją wibrację, przykontrastujących odwrotnie – przy pomocy wibracji podkreślać koniecznąróŜnicę w charakterze dźwięku. Bardziej złoŜony jest problem koordy<strong>na</strong>cjiwibracji w zespołach smyczkowych, szczególnie w kwartecie. Takie wyko<strong>na</strong>niekwartetu, w którym muzycy nie liczą się z koniecznością tej koordy<strong>na</strong>cji jestgorsze pod względem spójności dźwięku i jedności utworu.” 59Pozwolę sobie <strong>na</strong> koniec zwrócić uwagę <strong>na</strong> fakt <strong>na</strong>stępujący: Ŝaden <strong>na</strong>wet<strong>na</strong>jlepszy opis gry nie jest w stanie zastąpić samej muzyki. S. Suzuki wprzedmowie do swojej Szkoły skrzypcowej podaje cztery podstawowe zaleceniadla dzieci i rodziców, a wśród nich: „Dziecko musi codziennie słuchać w domuodpowiedniej płyty, aby w ten sposób rozwijać swoją wraŜliwość muzyczną. Odtego zaleŜy szybkość jego postępów. (...) KaŜdego dnia dzieci muszą słuchaćpłyty z utworami, które właśnie ćwiczą (...) Jest to <strong>na</strong>jwaŜniejszy element wrozwijaniu zdolności muzycznych.” 60Tyle tylko, Ŝe dzieci japońskie uczące się tą metodą mają zapewniony zestawpłyt muzyką, którą wykonują. Problem jest jed<strong>na</strong>k ogólniejszej <strong>na</strong>tury i dotyczygeneralnie obcowania z muzyką. Wydaje się, Ŝe jednym z podstawowych zadań<strong>na</strong>uczyciela jest zachęcanie dzieci do jak <strong>na</strong>jczęstszych z nią kontaktów – jeślinie <strong>na</strong> Ŝywo, to poprzez słuchanie płyt, kaset itp. MoŜ<strong>na</strong> mieć pewnezastrzeŜenie, <strong>na</strong> ile ta metoda jest bezpośrednio pomoc<strong>na</strong> w rozwijaniuumiejętności, szczególnie <strong>na</strong> etapie elementarnym. Mistrzowskie wyko<strong>na</strong>niaklasyki skrzypcowej mogą wydać się dzieciom w pewnym sensie „irracjo<strong>na</strong>lne”,odbiegające zupełnie od ich „szarej rzeczywistości” muzycznej. Sądzę jed<strong>na</strong>k,Ŝe <strong>na</strong>wet w <strong>na</strong>szych warunkach moŜliwe jest doko<strong>na</strong>nie zapisumagnetofonowego lub cyfrowego (<strong>na</strong> <strong>na</strong>grywarkach CD) utworów z repertuarupierwszych lat <strong>na</strong>uki. Mimo pewnych kłopotów technicznych warto tę metodę58 O.M. Agarkow, op. cit., s. 175-176.59 O.M. Agarkow, op. cit., s.175-176.60 S. Suzuki Violin School (I), Tokio 1978, Zen-on Music Company Ltd. (tłum. Autora).25


wypróbować. Efekty bowiem, w postaci poprawy jakości dźwięku u dzieci iszybszego rozwoju ich wraŜliwości muzycznej, wydają się być bezsporne.Bibliografia<strong>1.</strong> O.M. Agarkow <strong>Wibracja</strong> [w:] Oczerki po mietodikie obuczenija igrie <strong>na</strong> skripkie.Moskwa 1960, Muzgiz (tłum. Autora).2. M. Agricola Musica Instrumentalis Deudsch. Wittenberga 1528.3. L. Auer Moja szkoła igry <strong>na</strong> skripkie. Moskwa 1965.4. D. Boyden Dzieje gry skrzypcowej od początków do roku 176<strong>1.</strong> Kraków 1980,PWM.5. Z. Feliński O interpretacji utworów skrzypcowych J.S. Bacha. Kraków 1953,PWM.6. Z. Feliński Uwagi o interpretacji utworów skrzypcowych W.A. Mozarta. Kraków1956, PWM.7. Z. Feliński Zasady gry skrzypcowej <strong>na</strong> podłoŜu fizjologii, cz. II. Usprawnienieaparatu gry <strong>na</strong> podstawie wybranych etiud Kreutzera. Kraków 1974, PWM.8. Z. Feliński, H. Gaertner Zasady gry skrzypcowej <strong>na</strong> podłoŜu fizjologii, cz. I.Kraków 1967, PWM.9. Z. Feliński, E. Górski Metodyka <strong>na</strong>uczania gry <strong>na</strong> <strong>skrzypcach</strong>, cz. I. Kraków 1954,PWM.10. C. Flesch Sztuka gry skrzypcowej, t. I. Kraków 1960, PWM.1<strong>1.</strong> S. Ga<strong>na</strong>ssi Regola Ruberti<strong>na</strong>, cz. I i II. Wenecja 1542 i 1543.12. F. Geminiani The Art. Of Playing on the Violin. Londyn 175<strong>1.</strong>26


13. E. Górski Zaburzenia czynnościowe i organiczne u skrzypków jako skuteknieprawidłowości metodycznych występujących w okresie ich kształcenia i wpóźniejszym wykonywaniu zawodu muzyka-instrumentalisty [w:] Zeszyt Naukowynr 38 A, Akademia Muzycz<strong>na</strong> im. K. Lipińskiego we Wrocławiu, InstytutMuzykoterapii. Wrocław 1985.14. W. Kamiński Instrumenty muzyczne <strong>na</strong> ziemiach polskich. Kraków 1971, PWM.15. J. Kusiak Skrzypce od A do Z. Kraków 1988, PWM.16. M. Mersenne Harmonie Universelle. ParyŜ 1636. Traité des Instruments àcordes, wyd. faksymiliowe, ParyŜ 1965.17. L. Mozart Versuch einer gründlichen Violinschule. Augsburg 1756.18. Z. Ostalczyk Przewodnik metodyczny <strong>na</strong>uczania gry <strong>na</strong> <strong>skrzypcach</strong> <strong>na</strong> stopniuelementarnym. Kraków 1977 PWM.19. Program <strong>na</strong>uczania szkoły muzycznej I stopnia (tymczasowy). MinisterstwoKultury i Sztuki - Zarząd Szkół Artystycznych Warszawa 1976.20. P. Puczek <strong>Wibracja</strong> (praca nie publikowa<strong>na</strong>)2<strong>1.</strong> J.J. Roussau Traité de la Viele. ParyŜ 1687.22. S. Suzuki Violin School (I), Tokio 1978, Zen-on Music Company Ltd. (tłum. Autora).23. G. Tartini Traité des Agréments de la Musique. [1771]24. T. Wroński So<strong>na</strong>ty i partity J.S. Bacha <strong>na</strong> skrzypce solo. Studium edytorskie iwyko<strong>na</strong>wcze. Kraków 1970, PWM.25. T. Wroński Zagadnienia gry skrzypcowej, cz.IV. Kraków 1970.27

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!