pozwalają wierzyć w świat za szklanąszybką.W myśl zasady „im dalej w las, tymwięcej drzew”, im bardziej rozmienialiśmyświat na drobne, im dłużej próbowaliśmywyciągnąć wnioski, dojść do prawd oczywistych,tym częściej gubiliśmy trop, rozmijałynam się drogi, kluczyliśmy, oddalając sięod rozwiązania. Może odpowiedzi wcalenie ma? Albo każdy ma własna, indywidualnąi niepowtarzalną. Być może ktoś mawobec nas plan, jednak decyzja zawszeleży tylko w naszych rękach.Miły głos w interkomie poinformowałmnie, że pociąg już przybył. Rozmowazostała przerwana. Pozostały niedopowie-6Ręka na pulsieKulturaNie ma takiejdrugiej?Lilu w BydgoszczyJeden z niewielu żeńskich głosówpolskiego świata hiphopowego zagościł 17stycznia na scenie Yakizy. W zamian zagodzinę nerwowego zerkania na zegarkii bębnienia palcami w bar cierpliwa publicznośćdostała to, czego chciała: bity dj’aBambusa, pozytywne wibracje i, najważniejsze,głos Lilu. A jest on nie byle jaki.Aż trudno uwierzyć, że w tak filigranowymciele mieści się tyle siły, jazzu i ciepła.Pochodząca z Łodzi Lilu tworzy od1997 roku. Fundament dla jej muzykistanowią standardy wyznaczane przezdziane zdania, pytania bez odpowiedzi.Skończyło się spotkanie pierwsze i ostatnie,nadzwyczaj przypadkowe. Tak jak wszystko,co w życiu najlepsze. Na jedną chwilęstaliśmy się dworcowymi filozofami.I właśnie nadszedł jej koniec.Przeszłam podziemiem na peron 4.Właściwie, prawdę mówiąc, puściłam siętam, szaleńczym wręcz, biegiem, gdyż czas– nasz wróg, biegł nieubłaganie. Walizkawesoło podskakiwała na schodach, odpadłojedno kółko. Z łoskotem poleciałow dół.Ktoś je podnosi. Zmierza w mojąstronę. Historia zatacza koło…Monika Grudniakhiphop. Na przełomie lat nagrała około 200utworów, jej głos towarzyszył m.in. Wdowie,Afro Kolektywowi, Łonie. W tym rokustuknie 12 jubileusz jej istnienia w muzycznymświecie, mijającego pod znakiemciągłego rozwoju, ewolucji, zmian. Aktualnietrudno zaliczyć prace Lilu do jakiegokolwieknurtu. HH, rap, szczyptajazzu, trochę soulu – mieszanka zdecydowaniemiła dla ucha.Pierwszy oficjalny i w pełnilegalny album łódzkiej wokalistki, „La”,ukazał się w zeszłym roku. Stanowi onzestawienie kawałków, z których najstarszyliczy sobie już 10 lat. Doskonalimuzycy i kompozytorzy zadbalio precyzję i naprawdę wysoki poziomspektrum dźwiękowego. Teksty?Niezwykle zróżnicowane: od bardzoosobistych, poprzez proste, lekkie i przyjemne,aż po mocne, wręcz feministyczne,z wyczuwalną jednak nutką kiczu. Liluśpiewa i rapuje, a towarzyszą jej wykonawcyznani koneserom undergroundowegohh, ale również takie postacie jak Rahim(przy okazji jej producent) czy Łona. Swojązwrotkę wyśpiewała także uznanaw zeszłym roku za królową polskiego reggaeMarika.Poprawność językowaSkuwka, zasuwkaczyli małe co nieco o poprawnościjęzykowejJęzyk angielski na stałe zagościłw naszej ojczyźnie-polszczyźnie. Wielokrotnienieświadomie używa się zapożyczeń,które z dnia na dzień zajmują coraz więcejmiejsca w języku ojczystym.W ostatnim czasie bez ustankuzarzucano naszych rodaków informacjamizza oceanu. Tematem numer jeden byłooczywiście zaprzysiężenie amerykańskiegoprezydenta Baracka Obamy z udziałemwielu gwiazd, między innymi byłegoprezydenta.Jak prawidłowo odmienić jego imięi nazwisko? George Bush, w dopełniaczuGeorgea Busha? Może George’a Busha?Poprawna wersja to: George’a Busha.Należy pamiętać, ze wyrazy obcegopochodzenia zakończone samogłoską niemąpoprzedzamy apostrofem. Jeśli jednakodmieniamy wyraz kończący się spółgłoską„x”, zamieniamy ją na „ks”, jak w przypadkukultowego filmu „Asterix” (w dopełniaczu– „Asteriksa”).Zapożyczenia wkradają się do naszegojęzyka na każdym kroku. W przenośnii dosłownie. Wystarczy jeden krok do pobliskiegoMC Donalda i już aż roi się odsłów pochodzących z języka angielskiego.Jako przykład niech posłuży cheesburger.W slangu młodzieżowym wersja skróconato chees. Smaczy extra, szczególnie, gdyprzez łindoł w mcdrivie luknie cool girl.Tak oto językoznawców naraża się naból głowy. Zapożyczenia mają na celu urozmaicaniejęzyka ojczystego. Jednak jak zewszystkim w życiu, także z odwoływaniemsię do słów obcego pochodzenia nie należyprzesadzać. Proponuję cieszyć się pięknemjęzyka polskiego, a w razie wątpliwościw jego zastosowaniu wysyłać bardzo polskiee-maile na adres:poprawnosc.ellyta@wp.plDominika MatuszakCi, którzy przyszli na koncert zachęceniwrażeniami po odsłuchaniu albumu,z pewnością się nie zawiedli. Ani repertuarem,ani jego wykonaniem. Wokal Lilunie jest w żadnym wypadku syntetycznymwytworem działań panów zza konsoli – tostuprocentowa moc jej strun głosowych,i nie można temu zaprzeczyć, jednak... .Jej album otwiera kawałek, w którym śpiewa,że „nie ma drugiej takiej jak ja”. Odważnateza. O tym ktoś już kiedyś śpiewał,na tamto połączenie ktoś już kiedyś wpadł,ktoś inny ma jeszcze bardziej interesującygłos. Mnie Lilu urzekła, ale nie zaskoczyła.Niemniej jednak, wieczór 17 styczniaminął pod znakiem szalonej zabawy, pozytywnychwibracji i dobrej muzyki. Zatrzęsłaśparkietem, Lilu.frtk
KulturaMuzycznezwierciadło„Muzyka nie tylko daje nam ukojeniei dostarcza rozrywki. Jest czymś więcej.Można poznać człowieka po muzyce, jakiejsłucha.” – Paulo Coelho.Czy nie zdarza Wam się czasemszukać w Internecie jednej piosenki przezkilka godzin? Usłyszana w radiu albow przypadkowym filmie, melodia zamiastspłynąć po Was jak woda, zostaje gdzieśgłęboko w sercu. A gdy w końcu uda sięją znaleźć, z głośnika wydobywają siędźwięki, które tak bardzo pragnęliścieusłyszeć, odtwarzacie ją milion razy.Ulubione piosenki mają to do siebie.Często przez bliskość melodii wydaje namsię, że tylko my ją znamy. Czy nie jestnajwyższy czas, żeby każdy mógł zachwycićsię tym, co tak bardzo zauroczyło Was?Żeby każdy mógł poprawić sobie dzień,słuchając Waszych ukochanych melodii.W tym nowym dziale wszystkie chętne klasyna łamach gazety mogą przedstawić listęulubionych, najlepiej jak najmniej znanychpiosenek. Przedstawiacie się jako klasa,ale nie do końca. Nikt nie ma wpływu napiosenki innych. Każdy ma prawo umieścićjedną (tak wiem, że to trudne wybrać tylkojedną z tylu ulubionych, ale cóż...). To mabyć właśnie ta piosenka, bez której Waszmuzyczny świat przestałby istnieć.Przeciwieństwa się przyciągają.Klasa druga „e” jest tego idealnym przykładem.Na liście jej ulubionych piosenekmożna znaleźć praktycznie wszystkie rodzajemuzyki. Zebranie tych piosenek zabrałomi trochę czasu, ale ostateczniemam na komputerze folder o nazwie„Muzyka II e”, a w nim wszystkie utwory,Ellyza przedstawiaW tym odcinku zajmiemy się cyklemStephenie Meyer ,,Zmierzch” (,,Zmierzch”,,,Księżyc w nowiu”, ,,Zaćmienie”, ,,Przedświtem”- wkrótce).Oglądasz telewizję, przeglądasz gazetęlub fora na naszej-klasie, wszędzie widzisz,,Moim ideałem mężczyzny jest EdwardCullen” - i nie wiesz o co chodzi? Spieszęz wyjaśnieniem. Edward - przystojny/piękny/olśniewający (wybierz najwłaściwszeokreślenie) wampir zamkniętyw ciele siedemnastolatka zakochuje się zewzajemnością z zwykłej dziewczynie - Belli.Pomysł niezbyt oryginalny? Możliwe,ale autorka zrobiła z tego majstersztyk(i największy sukces wydawniczy od,,Harry’ego Pottera”). Powieść ma świetnedialogi, wartką akcję, brak tu dwóch takichsamych postaci i przede wszystkimjest lekkość pióra, która sprawia, żeZANIM SIĘ OBEJRZYSZ, masz te 400-500 stron za sobą. Książka ta umknęłamojej uwadze. Kupiłam pierwszy tom jużpo obejrzeniu filmu. Lubię sprawdzić,co lepsze - książka czy film. Otworzyłampowieść i faktycznie ZANIM SIĘ OBEJ-RZAŁAM, siedziałam już w autobusiew drodze do księgarni po następne tomy.Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyćci, drogi Czytelniku, miłego czytania/oglądania.które wskazali jako swoje ulubione. Piszęte słowa po odsłuchaniu niżej zamieszczonejlisty 3 razy. Dostarczyła mi onasporo wrażeń. Mogę powiedzieć jedno.Cieszę się, że ludzie są różni; sam nigdynie odsłuchałbym tej mieszanki wybuchowej.Gdyby była taka możliwość, dokażdej gazety dołączyłbym płytę z hitamiklasy mat-fiz, ale to jest raczej niemożliwe.Jednak każdy, kto chce, może mieć tęskładankę.Wystarczy, że o nią poprosi i podaadres e-mail, lub powierzy mi czystą płytę.Lista Muzyczna klasy 2 E :1. Ostatni (Edyta Bartosiewicz)2. Besame Mucho (Andrea Bocelli)3. Here I go again (Marta Wiśniewska)4. You can’t always get what you want(Rolling Stones)5. Tak bardzo się starałem(Czerwone Gitary)6. Wish you were here (Pink Floyd)7. The phantom of the opera (Nightwish)8. Handlebars (Flobots)9. Hey (Pixies)10. Mały Książę i Róża (Iga Porada)11. Life is like a boat (Rie Fu)12. Longing (Gackt)13. Six Days (DJ Shadow)14. It’s Ok, to be gay (Tomboy)15. W aucie (Sokół i Pono)16. Chcę ci coś opowiedzieć (Dżem)17. New classic(Drew Seeley & Selena Gomez)18. Another day to die (Alicia Keys)19. I kissed a girl (Kate Perry)20. Star Wars Soundtrack (John Williams)21. Viva la vida (Coldplay)22. Green eyes (Coldplay)23. How to save a life (The Fray)Michael Connell„Czarne echo”Detektyw Harry Bosch z WydziałuZabójstw w Los Angeles dostaje wezwanie.Sprawa wygląda prosto – jakiś człowiekprzedawkował heroinę i ostatnie chwile życiaspędził w cuchnącym tunelu. Jednakintuicja nie pozwala Boschowi przybić nateczce ofiary pieczątki „śmierć samobójcza”.I im dogłębniej zajmuje się śledztwem,tym bardziej jest przekonany, żema rację. Ale Harry nie spodziewał się, żeśmierć Billy’ego Meadowsa jest związana zaferą diamentową…Książki Michaela Connelly’ego zawszewzbudzają we mnie zainteresowanie, leczta powieść jest arcydziełem. Niesamowitaakcja ukazana zarówno ze strony Boscha,jak i jego przeciwników. Akcje pościgoweczy strzelaniny opisane są tak realistycznie,że czytelnik szybko utożsamia się zbohaterami. Książka trzyma w napięciu doostatnich stron, a rozwiązanie tajemnicyjest bardzo zaskakujące.Polecam wielbicielom dobrych sensacjii osobom, które lubią czytać „jednymtchem”, bo ta książka wciąga tak, że tylkostopy wystają.Gosia Armknecht24. Idę ulicą (DJ Hidi)25. You have a bad day (Daniel Porter)26. Why don’t you get a job(The Offspring)27. Everything (Lifehouse)Każda klasa może przedstawić się nałamach gazety. Czekamy na Wasze listypiosenek! Wystarczy, że taką sporządziciei przekażecie je na ręce któregoś z redaktorów( najlepiej moje albo Didiego, któryod następnego numeru także zajmie tymdziałem)Dziękuję za pomoc przy sporządzaniu listyklasy IIe Dominice Rucińskiej.Jarosław Bednarz7