imi Licznymi rzekami płyną do Bałtyku ścieki miejskie oraz ścieki przemysłuchemicznego 'i drzewnego szczególnie trujące. Największe zagrozeinieprzynoszą wielkie (100 tys. ton ładunku) tankowce. Szwedzi juz zapowiadająich użycie. Gdyby pamiętna katastrofa „Torrey Canyon" wydarzyła się naBałtyku, jego wody zostałyby ostatecznie zatrute do końca stulecia.'LEKTOR II:, W przyrodzie nie ma prostych powiązań przyczynowo-skutkowych. Każdazmiana przynosi cały łańcuch następstw. Zanim się je wprowadzi trzebaprzewidzieć wszystkie następstwa, żeby zamiasit spodziewanych korzyścinie ponieść nowydh sitrat."LEKTOR I:Gdy parę lat temu na międzynarodowym kongresie, francuski uczonyTruhaut wykrzyknął:' „Chemia nas zabija", wybuch ten przyjęto śmiechem.Dziś już nikt nie ośmieliłby się śmiać, nadszedł bowiem czas płaczu.LEKTOR III:Historia DDT jest tragiczna i groźna zarazem, w tym sensie, że nie możnaocenić jej jednoznacznie. DDT stanie się być może przekleństwem przyszłychpokoleń, ale uratował miliony ludzi naszego pokolenia/...) DDT w ciężkichpowojennych latach uchronił ludzkość przed frozn^rntyfusuO..). DDT pozwolił - w skali światowej - zlikwidować malanę .).I wreszcie rozsypywanie białego proszku na pola uchroniło następne milionyludzi od śmierci głodowej, podniosło, zdecydowanieślady DDT stwierdza się u przedstawiciel! wszystfcch prawie gatogwzwierząt, nawet w ciele pingwinów żyjących na Antarfctydz^ I— nie mieimv złudzeń — DDT znajduje się w każdym z nas. Ponad 2UUgatSnków najgroźniejszych owadów, wiele grzybów chorobotwórczychf chwastów, przeciw któjm właśnie wymyślono ^^SÄ'Sol^środek całkowicie. (Więcej - pod wpływem cudu Muel^ «»cvchnowe groźniejsze mutanty - malarycznych komarow, much przenoszącychtyfus, pcheł nosicieli dżumy. . „ 'Przyroda okplła nas tym razem naprawdę okrutnie.LEKTOR I:„Jest faktem, że przemysł będzie się rozwijał. Jest także pewne | trwaćbędzie proces urbanizacji. Jest wreszae również fafctern j brak peme]kontroli nad tymi procesami, doprowadzić musi ^L^K^fcnetfw poszczególnych zaawansowanych regionach ,potem wskali planety_W tei svtuacii musimy sobie zdać sprawę z tego, ze stoi przed nami za•danie Ä « i środowiska - PJzenego Äzfodnpeo 7 ieeo oottrzebami i w pełni zrównoważonego pod wzgięoembiologicznym. To z^zy takiego środowiska, w którym ^ j f f ^ *stała i pełna regeneracja tych jego elementów, które są dla zyca i rozwojuczłowieka niezbędne."LEKTOR III:„•Rezultatem ogromnej produkcji i konsumpcii - pisze^wielki śmietnik. Rokrocznie Amerykanie w.yrzucają T mln samochod^100 min opon {do oceanów), 20 min ton papieru. 28 mW tatelek 48mldpuszek. Prof. Lucien Brush z Princeton mówi .pół ^f. 1^,^®6^'^przyszli archeolodzy dzielić będą wiek XX na dwie• , cz^^ultorę P^zekdo Piwa I (cyna) i II (aluminium). Połowa zatrucia atmosfery ziemskiejpochodzi ze Stanów."sie
LEKTOR I.„W niedalekiej przyszłości zostaną zasiedlone wszystkie części kuli ziemskiej,a wiele zasobów naturalnych będzie na wyczerpaniu. Kluczem doutrzymania się przy życiu stanie się raczej ostrożne współżycie niż eksploatacja.Utworzenie stacji w przestrzeni kosmicznej czy na dnie oceanów nierozszerzy w sposób istotny — jeśli w ogóle — granic życia człowieka.Człowiek pojawił się na ziemi, rozwinął się i ukształtował pod jej wpływemi jest z nią na zawsze związany «biologicznie. Może śnić o gwiazdach i angażowaćsię w przelotne flirty z innymi światami, ale pozostanie przykutydo ziemi, swego jedynego źródła egzystencji."LEKTOR II:„Jeśli jest jakiś cel, który wielkością swą przekraczałby ludzkie horyzonty,to jest niim z pewnością ochrona dóbr wiecznych, których jesteśmy przejściowymii odpowiedzialnymi posiadaczami."UWAGI METODYCZNE:Scenariusz wieczoru „literackiego pt. „Ziemia jest jedna" został opracowanyz fragmentów książek, artykułów publicystycznych notatek prasowychinn--i, .W1 ęconych jednej sprawie O'- 1 jj-uuoavjiaLjcuzin^cn--- -i noiaieiK-prasowycupoświęconych jednej sprawie — ochronie środowiska naturalnego.Dubos 'os Rene: Tyle człowieka co zi zwierzęcia. W: Człowiek, środowisko, adaptacja.Warszawa 1973 PZWL.Iłowieoki Maciej: Jedziemy nad morze. Cudowny biały proszek W: Nftwyniezbyt "'"w' wspaniały woipamaiy swiat. Warszawa warszawa 1972 WP.Łysiak Waldemar: Harakiri współczesnej cywilizacji przemysłowej. Perspektyw'yiy
- Page 1 and 2:
unie YYI10Z4Wojewódzka Bibliołeka
- Page 3 and 4:
Druk: Opolskie Zakłady Graficzne i
- Page 5 and 6:
plakaty, druki ulotne), cimelia ora
- Page 7 and 8:
Ale nie tylko przykłady XVI-wieczn
- Page 9 and 10:
satat, a ich oficyna działała do
- Page 11 and 12:
MARIA DEBLESSEMWBP W OPOLUZbiory mi
- Page 13 and 14: — Kuryer Górnośląski. Pismo du
- Page 15 and 16: Na razie zabezpieczając zlbiory i
- Page 17 and 18: Atrakcyjna, systematyczna i .planow
- Page 19 and 20: czy będących zdjęciami dzieł ma
- Page 21 and 22: cuiących przedmioty, czyli analiza
- Page 23 and 24: «osłownego oddziaływania ruchu i
- Page 25 and 26: formacji Naukowej Biblioteki Głów
- Page 27 and 28: JANINA KOSCIÖWWBP OPOLEPrzegląd k
- Page 29 and 30: skich. Zawiera reportaże samegoHaj
- Page 31 and 32: wydarzeń, krajobrazu oraz refleksj
- Page 33 and 34: żeństwa piastowskie). M. Haisiig.
- Page 35 and 36: ANNA LISIŃSKA-TOKARSKAWBP OPOLEPro
- Page 37 and 38: Najważniejsze daty z dziejówŚlą
- Page 39 and 40: 1870W Gołkowicach i Kluczborku wyc
- Page 41 and 42: Zaczęła w Koźlu, Raciborzu i Kat
- Page 43 and 44: me" przestają wychodzić. Sterrory
- Page 45 and 46: 19491 I założono w Opolu oddział
- Page 47 and 48: 12 VI kolegium redakcyjne „Tryton
- Page 49 and 50: mdi ,na tejnie spotkałemna ziemi
- Page 51 and 52: Jak ładowne w burzę barki,ponad b
- Page 53 and 54: a ono mojej!...Co to ma znaczyć?"n
- Page 55 and 56: a kozactwowaM,że tylko patrzeć.I:
- Page 57 and 58: Lśniąc bagnetami,do placu,jakby s
- Page 59 and 60: WSZYSCY:Chw-a-łaI: Póki na broni
- Page 61 and 62: WSZYSCY:Caerwonogwiezdny bohaterze,
- Page 63: tekturę tworząc z jej rzeźb „p
- Page 67 and 68: RECYTATORKAI: w ciszy mówi wiersz
- Page 69 and 70: RECYTATOR II:RECYTATORKA I:RECYTATO
- Page 71 and 72: Dają dzisiaj bykowigorzkie pokarmy
- Page 73: Dnia 1 grudnia 1976 r. zmarła nagl