2 Aktualności1 września obchodzimy w Polsce Dzień WeteranaTragedia w DPS74-letni mieszkaniec Domu Pomocy <strong>Sp</strong>ołecznejw niewyjaśnionych dotąd okolicznościach upadł z drugiegopiętra budynku. Zmarł po przewiezieniu do szpitala.Urząd miejski występujeo wydanie kolejnej opiniispecjalistów w sprawieRodzinnego Ogrodu Działkowego„Hutnik”, jednocześnie prostujepoprzednie stwierdzeniao mroźnej zimie, która zniszczyłarośliny.Ciągle nieznana jest przyczynazniszczenia roślin w RodzinnymOgrodzie Działkowym „Hutnik”w Szczakowej, o którym donosimyod maja. Po przeprowadzonych badań,które nie dały jednoznacznejodpowiedzi na to, czy doszło do zanieczyszczeniadziałek, pracownicywydziału ochrony środowiska urzędumiejskiego stwierdzili, że przyczynamizniszczenia roślin była mroźnazima i niski stan wód.Takie wyjaśnienie sytuacji jednaknie satysfakcjonuje działkowców.Co Tydzień nr <strong>35</strong>/109229 sierpnia 2012 rokuMiasto JaworznoROD „Hutnik” –czekamy na kolejnąopinię ekspertówPrezydent wyjaśnił, że pracownikmagistratu tylko przytoczył hipotetyczneprzyczyny wymienione w raporcieprzygotowanym dla gminyprzez Wojewódzki Instytutu OchronyRoślin i Nasiennictwa.– Przytoczył po prostu wyimekz raportu i specjalistycznego opracowaniaprzekazanego naszemu miastuna zlecenie, a nie była to opiniawłasna wydziału ochrony środowiska– wyjaśnia Paweł Silbert.Prezydent zaznaczył, że to niekoniec badań w „Hutniku”. Wydziałochrony środowiska poprosił InstytutEkologii Terenów Uprzemysłowionychw Katowicach o wydanie opiniina temat zniszczenia roślin w oparciuo wyniki dotychczasowych ekspertyzprzeprowadzonych na terenieogrodu działkowego.O postępach prac nad wyjaśnieniemsytuacji w „Hutniku” będziemyinformować na bieżąco.p.jamrózStanowisko zarządu ROD „Hutnik”Ciekawe, ilu pensjonariuszy rzeczywiście jest bez rodziny i DPS jest dla nich jedyną alternatywą, a ilu zostało tu zesłanychprzez własne dzieci?Do zdarzenia doszło 22 sierpniaokoło 15.00. – Ja tu siedziałemna portierni. A tu coś łupnęłoi krzyk taki. Wyszedłemi od razu na pogotowie dzwoniłem– relacjonuje portier, którytego dnia miał dyżur.Chwilę później na miejscu zjawiłasię karetka. Świadkowie mówią,że mężczyzna był jeszcze przytomny.Niestety zmarł w szpitalu z powoduodniesionych obrażeń.74-latek do DPS trafił w 2008roku. Był przewlekle chory i miałproblemy z alkoholem. – Byłato osoba spokojna, kontaktowa,Dożynki miejskie 2012Tegoroczne miejskiedożynki rozpoczęły się26 lipca br. mszą świętąodprawioną przez ks. JózefaGuta w kościele św. ElżbietyWęgierskiej w Szczakowej.poruszająca się. Zachowywał sięnormalnie, przyjaźnie, tego dnianormalnie spacerował po tereniezakładu – mówi Sabina Hebda pełniącaobowiązki dyrektorki DPS.Jej słowa potwierdzają mieszkańcydomu. Wszyscy mówią,że zmarły był osobą spokojnąi małomówną. Ale stwierdzają też,że kilka lat temu przyznawał siędo samobójczych myśli. – Zgłaszałtakie myśli i był wzywany lekarzpsychiatra, który go zbadał – przyznajeSabina Hebda.<strong>Sp</strong>rawę śmierci 74-latka badapolicja pod nadzorem prokuratury.Policjanci zbierają wiedzę z różnychźródeł i sprawdzają, czy zdarzeniebyło nieszczęśliwym wypadkiem,czy samobójstwem.Sabina Hebda przejęła obowiązkidyrektorki DPS po odejściudotychczasowego dyrektoraMariusza Krzyżaniaka, który pełniłtę funkcję przez rok po dyscyplinarnymzwolnieniu poprzedniejdyrektorki.Krzyżaniak złożył wypowiedzeniez powodów osobistych.We wrześniu ma zostać wybranynowy dyrektor.p.jamrózW związku ze znacznym zainteresowaniemspołecznym sprawy zniszczeńroślinności w dzielnicy SzczakowaZarząd Rodzinnego ogroduDziałkowego „HUTNK” w Jaworznieoświadcza co następuje:Na przełomie miesiąca kwietniai maja br. zaobserwowano zniszczenieroślin w dzielnicy Szczakowa.Zniszczenia polegały na więdnięciui obumieraniu roślin wieloletnich;drzew i krzewów owocowychi ozdobnych. W ciągu tygodnia zniszczeniuuległy również nowo posianewschodzące zasiewy warzyw i kwiatów.Zasięg zniszczeń obejmował terenROD „HUTNIK”, teren stadionuKS „Szczakowianka”, oraz ponad stogospodarstw indywidualnych położonychprzy ulicach: Wróblewskiego,Moździerzowców, Wapniówka, Nizinna,Batorego. Tak znaczny obszarzniszczeń obejmujący ok. 10 hektarówdzielnicy nosi ewidentne cechylokalnej klęski ekologicznej.Z uwagi na to, niezwłoczniepoinformowano o zjawisku UrządMiasta.Charakter zniszczeń wskazywał,że mogło dojść do niekontrolowanegouwolnienia niebezpiecznej substancjichemicznej któregoś z zakładówprzemysłowych znajdującychsię w dzielnicy Szczakowa, co możestwarzać zagrożenie dla zdrowiai życia ludności. Mając to na uwadze,powiadomiono również ProkuraturęRejonową w Jaworznie.Wskutek interwencji ZarząduROD „HUTNIK” w Jaworznie przeprowadzonoszereg badań zleconychprzez Prezydenta Miasta Jaworzna.M. in. Wojewódzki InspektoratOchrony Środowiska w Katowicachdokonał kontrolnych badań glebyterenu ROD „HUTNIK”. Wyniki badańprób gleby nie wykazały przekroczeńwartości dopuszczalnych zanieczyszczeńw glebie.ROD „HUTNIK” funkcjonujew tym samym miejscu od 90 lati NIGDY jego obszar nie był terenemprzemysłowym. Nigdy nie prowadzonotutaj wydobycia surowcówmineralnych ani nie prowadzonojakiejkolwiek eksploatacji.Do chwili obecnej nie ustalonoprzyczyny klęski ekologicznej zaistniałejw Szczakowej. <strong>Sp</strong>rawę zniszczeńroślinności za pośrednictwemMinisterstwa <strong>Sp</strong>raw Wewnętrznychprzekazano do prowadzenia przezWojewodę Śląskiego w Katowicach.Z poważaniem,Prezes Zarządu ROD „HUTNIK”w Jaworznie Jacenty WorwaByły wieńce dożynkowe, kwiaty,owoce a wśród uczestnikówuroczystości nie zabrakło przedstawicieliwładz miejskich, ludowców,był senator Bogusław Śmigielskioraz jaworznickie zespołyśpiewacze. Z kościoła uczestnicyprzeszli w pochodzie do DomuKultury im. Krudzielskiegow Szczakowej. Pochód otwierałymażoretki wraz z orkiestrą.Po okolicznościowych przemówieniachwystąpiły zespołyśpiewacze. Wśród uczestnikówdożynek pojawili się jaworzniccypszczelarze, którzy na specjalnychstoiskach prezentowali różnerodzaje miodów.MMPrzedstawicielki Koła Gospodyń Wiejskich „Dobrzanki” wnoszą do kościoła koszz darami natury: zbożem, owocami, warzywami i kwiatamiPowstaje rondo na Trasie ŚródmiejskiejTrwa przebudowa skrzyżowania Trasy Śródmiejskiej z ul. Matejki oraz budowa kładkidla pieszych w ciągu ul. Chopina. We wrześniu czekają nas tam spore utrudnienia
Co Tydzień nr <strong>35</strong>/109229 sierpnia 2012 rokuMiasto JaworznoAktualnościDzień Solidarności i Wolności obchodzimy w Polsce 31 sierpnia3Nie będę lobbowałza Kolawicą– Kolawica to las gospodarczy przeznaczony do wycinki – mówi Paweł Silbert.Według prezydenta trzeba zachować równowagę między ochroną przyrodya działalnością gospodarczą w mieście.Kruszczyk szerokolistny– jeden z 9 gatunkówwystępujących w kompleksieleśnym Kolawica objętychścisłą ochronąCytat z dokumentu „Waloryzacja przyrodnicza miasta Jaworzna”: Obszar Kolawicy pełni ważną funkcję przyrodnicząjako ostoja dla naturalnych, niezaburzonych układów roślinności, rzadkich składników flory i fauny. Potok KoziBród – płynący przez cały kompleks leśny – stanowi korytarz migracyjny łączący obszar z doliną Białej Przemszy.Trwa batalia o ochronę kompleksuleśnego Kolawica otaczającegoDolinę Żabnika. Według opracowańprzyrodników, między innymi „Waloryzacjiprzyrodniczej” przygotowanejdla gminy, w lesie występujewiele chronionych gatunków roślin.Firma DB Schenker zainteresowanajest pozyskaniem tego terenudo prowadzenia wydobyciapiasku podsadzkowego. Przyrodnicyobawiają się, że to doprowadzido zniszczenia Kolawicy. Dodatkow<strong>oo</strong>dkrywka może według nich doprowadzićdo wyschnięcia Żabnika.<strong>Sp</strong>ecjaliści w „Waloryzacji” zaproponowali,by Kolawicę objąćochroną w formie obszaru chronionegokrajobrazu. Taki statustemu obszarowi może nadać tylkosejmik wojewódzki.Jak powiedział nam prezydentPaweł Silbert, nie będzie lobbowałza ochroną Kolawicy. Według niegoten las został posadzony w celachgospodarczych i nadaje siędo wycięcia, a objęcie go ochronąmoże być złe dla rozwoju miasta,bo działalność gospodarcza dostarczaznacznych pieniędzy do miejskiejkasy.– Próba zablokowania działalnościprzemysłowej np. przez ustanowienieochrony przyrodniczej możespowodować, że za jakiś czas mieszkańcymogą najzwyczajniej w świecienie mieć z czego żyć – wyjaśniaPaweł Silbert.Prezydent oddaje decyzję radnymsejmiku. I liczy, że będzie onaracjonalna. – Racjonalne jest głębokiezastanowienie się nad tym,co powinno przeważać. Nie chciałbymdoprowadzić do takiej sytuacji,że nie będzie gdzie postawićstopy, bo jest jakaś chroniona roślina– wyjaśnił.Na koniec Silbert zaznaczył,że kopalnia piasku jest potrzebna,by ewentualne kopalnie, któremogą w Jaworznie powstać, prowadziływydobycie metodą podsadzkową.Taka metoda minimalizuje możliwośćwystąpienia szkód górniczych,ale wymaga piasku wydobywanegowłaśnie w Jaworznie.p.jamrózFelieton: Albo do podstawówki, albo do CBAJak czytam wypowiedziprezydenta na temat kompleksuleśnego Kolawica, to odnoszęwrażenie, że ktoś żyje w wirtualnymświecie. Albo ja – naiwniak– wierzący w ideę uczciweji opiekuńczej władzy (opiekuńczejw znaczeniu obowiązkowejdbałości o powierzone w opiekęmienie wynajętym przez nasludziom w powszechnychwyborach samorządowych), alboprezydent, bo nie zdaje sobiesprawy z rzeczywistej wartości880-hektarowego kompleksu leśnegoKolawica.Wprawdzie słusznie twierdziprezydent, że Kolawica jest lasem,w którym prowadzi się gospodarkęleśną, lecz prawdopodobnie nierozumie tego pojęcia. Bowiemgospodarka leśna polegana zaplanowanej wycince drzew,które osiągnęły dojrzałość, a naktórych miejscu sadzi się nowe.Jednorazowo wycince podleganiewielki procent areału. Tak więcliczba dorosłych drzew się prawie niezmienia. Jest zatem drewno i jest las.Objęcie ustawową ochroną Kolawicyjako obszaru chronionego krajobrazunic w tym względzie nie zmieni– będzie drewno, będzie las i będąrośliny. Rośliny w tym przypadkuchronione ustawą, których jesttu kilkanaście gatunków.Wizja gospodarki leśnej,jaką prezentuje prezydent,polega prawdopodobnie na tym,że jak się las posadziło, to mamyprawo go zniszczyć. Zniszczyćz przekonaniem, że ratujemybudżet gminy, bo za wycięcie lasuzapłaci niemiecka firma, która chcetu eksploatować piasek. A piasek– jak twierdzi prezydent – uratujenasze domy, bo będzie przeznaczonydo podsadzania wyrobisk górniczych.W świetle naszych publikacji,w których pisaliśmy o olbrzymiejilości materiałów podsadzkowychzalegających na bytomskich hałdach,takie stanowisko prezydenta możnaby uznać za hipokryzję. Za hipokryzjęalbo za ignorowanie publikacjiprasowych oraz ofert, które osobiściezostały w tej sprawie przesłanena jego ręce.Prezydent – ojciec miasta– winien dbać o swoich mieszkańcóworaz o nasz wspólny majątek.A jakim to majątkiem jest Kolawica?W marcu br. przez prasę przeleciaławiadomość, że właścicielowi dwóchdrzew z Białogardu (dębu i klonu)wyznaczono karę w wysokości2 mln zł za to, że doprowadził do ichuschnięcia.Teraz policzmy, ile wart jest880-hektarowy las. W drzewostaniedojrzewającym (50 – 80 lat) znajdujesię na jednym hektarze do 2 tys.drzew. Zatem 880 x 2.000 x 1 mln zł,tj. 1.760.000.000.000 zł, słownie:jeden bilion siedemset sześćdziesiątmiliardów złotych. Jeśli nawetta wartość jest przesadzona, to takakara powinna grozić człowiekowi,który doprowadził do zniszczenie880-hektarowego lasu.Józef MatysikCiąg dalszy bataliio wydobycie węglaSamorządowe KolegiumOdwoławcze uchyliłorozstrzygnięcienaszego magistratuw sprawie decyzjiśrodowiskowej dla jednejz firm ubiegającychsię o możliwośćwydobycia węglaw Jaworznie. <strong>Sp</strong>rawawraca do ponownegorozpatrzenia.O możliwość wydobycia węglaze złóż dawnej kopalni Jan Kantyubiega się kilka firm. W styczniugmina odmówiła <strong>Sp</strong>ółce WęglowejJaworzno <strong>Sp</strong>. z o.o. wydania decyzjiśrodowiskowej. Firma w terminieodwołała się do SamorządowegoKolegium Odwoławczego.– SKO nie rozstrzygnęło o słuszności,uznając, że sprawa powinnapójść do ponownego rozpatrzenia,czyli de facto mocniejszego uzasadnieniaprzez miasto tej negatywnejdecyzji – wyjaśnia prezydent PawełSilbert.Posiadanie decyzji środowiskowejotwiera możliwość uzyskaniakoncesji na wydobycie węgla, dlategomagistrat odmawia wydawaniadecyzji firmom, które nie gwarantująmieszkańcom dobrego zabezpieczeniaprzed szkodami górniczymi.Argumentami gminy są zapisystudium uwarunkowań i kierunkówzagospodarowania przestrzenneg<strong>oo</strong>raz planów zagospodarowaniaprzestrzennego. Według SKO te argumentysą za słabe.Dlatego, jak zapowiedział Silbert,zapisy w powstającym nowymstudium i przyszłych planach mająprecyzyjnie określać, gdzie i jakaeksploatacja jest możliwa oraz jakiepowinny być zabezpieczeniaprzed szkodami.Takie zapisy chce jednak gminieutrudnić wojewoda. – Ostatnierozstrzygnięcia wojewody w sprawienaszych planów zagospodarowaniaprzestrzennego próbują wyrugowaćgminę z możliwości określeniawarunków, na jakich górnictwomogłoby funkcjonować i to jestdla nas bardzo niekorzystne – mówiprezydent.Wojewoda unieważnił dwa miejscoweplany zagospodarowania,w których zapisane były kwestiezwiązane z problematyką górniczą.Zakwestionował prawo gminydo ustalania zasad ochrony przedszkodami.Na najbliższej sesji radni będągłosować uchwały, dzięki którymrozstrzygnięcie wojewody zostaniezaskarżone przez gminę do sąduadministracyjnego.p.jamrózNowy budynek TBS oddanyNowo wybudowany blok TBS przy ul. MatejkiWubiegłym tygodniuJaworznickie TowarzystwoBudownictwa<strong>Sp</strong>ołecznego wręczyłorodzinom klucze do mieszkańw nowym budynku przy ulicyMatejki 32.Blok przy Matejki został wybudowanyze środków własnychwłaścicieli. Większość właścicielinowo oddanych mieszkań zdążyłaskorzystać z rządowego, preferencyjnegokredytu „Rodzina na swoim”,który wygasa z końcem bieżącegoroku.W ramach tego programu budżetpaństwa dopłaca do kredytów połowęoprocentowania w okresie pierwszychośmiu lat kredytowania.Obok oddanego w ubiegłym tygodniubudynku powstaje kolejny,z 30 mieszkaniami. Budowa kończysię w listopadzie tego roku.Ponieważ w Jaworznie jestduże zainteresowanie mieszkaniamina własność w stosunkowo niskiejcenie, we wrześniu rozpoczynasię budowa kolejnego, czwartegojuż budynku w tej lokalizacji. Będąw nim 23 mieszkania.TBS planuje zakończyć cykl inwestycyjnyprzy ulicy Matejki w listopadzie2013 r. W sumie będzie tutaj1<strong>35</strong> mieszkań. p.jamróz