22.07.2016 Views

Nr 56, fragment posłowia

Fragment posłowia "Nr 56. Pamiętaj, nazywam się Ekaterina", ilustrujący zbrodnie neoliberalnego rządu Michaiła Saakaszwilego w Gruzji.

Fragment posłowia "Nr 56. Pamiętaj, nazywam się Ekaterina", ilustrujący zbrodnie neoliberalnego rządu Michaiła Saakaszwilego w Gruzji.

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

łał stan wyjątkowy, puścił w telewizji nową piosenkę znanego<br />

boys bandu, pt. „Misza jest cool” i sfingował przedterminowe<br />

wybory 61 .<br />

Djankov i Bank Światowy, a także mfw były niezmiennie zachwycone<br />

reformami Bendukidze, określając rząd Gruzji mianem<br />

top reformist. Ten mały kaukaski kraj stał się mekką światowego<br />

libertarianizmu, celem pielgrzymek szefów wszystkich<br />

neoliberalnych think tanków od usa po Rosję. Krajowe związki<br />

w porozumieniu z komisjami zakładowymi w ue wymogły jednak,<br />

rok po brutalnych walkach w Tbilisi, pewne ruchy na Unii<br />

w ramach prac nad umową o dostosowaniu i wolnym handlu.<br />

Warunkiem dalszych rozmów miało być wprowadzenie ustaw<br />

antymonopolowych, kontrolujących żywność, a także choćby<br />

niewielkie formalne zmiany w kodeksie pracy. Tydzień po spotkaniach<br />

z przedstawicielami Unii, gruzińskie elity trafiły na<br />

dywanik do mfw, podpisując List Intencyjny:<br />

„40. (…) będziemy unikać wprowadzania jakichkolwiek<br />

praw i regulacji, które mogą osłabić elastyczność rynku pracy,<br />

łącznie z kodeksem pracy”<br />

(…)<br />

61 „Wybory były naznaczone wyraźną stronniczością mediów, zastraszeniem<br />

zwolenników opozycji, nadużyciem środków państwowych, restrykcjami<br />

wobec kampanii opozycyjnych i licznymi nieprawidłowościami w głosowaniu<br />

i liczeniu głosów. Saakaszwili wygrał bez kłopotu”. Steven Levitsky, Lucan A. Way,<br />

Competitive Authoritarianism. Hybrid Regimes After the Cold War, s. 227.<br />

AE 00000293<br />

293


45. (…) będziemy unikać jakichkolwiek poprawek lub nowych<br />

regulacji lub legislacji w sferze polityki antymonopolowej<br />

i ochrony konsumenta” 62 .<br />

Kacha Bendukidze, goszcząc w tym samym roku w amerykańskiej<br />

siedzibie neoliberalnego cato Institute (którego man<br />

of the year został niedawno Leszek Balcerowicz, „lider w rozwijaniu<br />

wolności” 63 ), narzekał w trakcie swojej prezentacji na<br />

„ogromną presję ze strony związków zawodowych w ue na odwrócenie<br />

[zmian w kodeksie pracy]” 64 .<br />

V<br />

Fundamentem różowej rewolucji było przekonanie, że nie<br />

ma odwrotu od purytańskiego wdrażania programów Banku<br />

Światowego i mfw. Zarazem uderzały one w coraz szersze kręgi<br />

ludności. Co gorsza, bunty wobec ich efektów i publiczny<br />

terror także nie były w cenie. Z powodu tej wewnętrznej logiki<br />

systemu jedynym wyjściem dla reżimu Saakaszwilego było ze-<br />

62 „Georgia: Letter of Intent, Memorandum of Economic and Financial Policies,<br />

and Technical Memorandum of Understanding”, https://www.imf.org/external/np/loi/2008/geo/090908.pdf<br />

(dostęp 12.2015).<br />

63 „Leszek Balcerowicz: Winner of the 2014 Milton Friedman Prize for Advancing<br />

Liberty”: http://www.cato.org/friedman-prize/leszek-balcerowicz (dostęp 12.2015).<br />

64 Zapis wideo pełnej prezentacji Bendukidze w cato: „Georgia’s Transformation<br />

into a Modern Market Democracy”, 2008, http://www.cato.org/event.<br />

php?eventid=4646 (dostęp 12.2015).<br />

294<br />

AE 00000294


pchnięcie wszystkich efektów ubocznych i konfliktów w państwie<br />

do mniej widocznej sfery – więzienia. Właśnie w tych<br />

trzewiach ustroju, rozrastających się bez umiaru, toczyła się<br />

realna wersja utopii gruzińskiego Kolorado.<br />

Michaił Saakaszwili wykorzystał w powyższym celu błędy<br />

poprzedniej władzy. Niezadowolenie z rządów Szewardnadzego<br />

pod koniec jego ery stawało się powszechne, jakkolwiek tworzyły<br />

je przeciwne sobie siły: międzynarodowych przedsiębiorców<br />

dręczyły łapówki, wymuszenia, porwania dla okupu i zabójstwa.<br />

Potencjalne porwanie przeciętnego Gruzina mogłoby<br />

przynieść terrorystom łup w wysokości pary schodzonych butów.<br />

Jednak ludność gnębiona była przymusem utrzymywania<br />

łapówkami wszystkich funkcjonariuszy państwa. Saakaszwili<br />

i jego rewolucja zjednała sobie różne warstwy społeczne, głosząc<br />

wielką i bezwzględną walkę z korupcją.<br />

Ogólną sympatię wzbudziła jedna z pierwszych decyzji nowej<br />

władzy – rozwiązanie całej policji. Wkrótce powstały nowe<br />

oddziały, wyposażone i ubrane nowocześnie, po amerykańsku.<br />

Saakaszwili był wzruszony: „w Gruzji i byłym Związku Radzieckim<br />

nikt nie myślał, że ludzie mogą kochać policjantów<br />

i im ufać. Myśleliśmy, że to się może stać tylko w usa. Nigdy nie<br />

wyobrażaliśmy sobie, że któregoś dnia to się może stać tutaj” 65 .<br />

65 Przemówienie prezydenta w parlamencie, 02.2005, http://president.gov.<br />

ge/?l=E&m=0&sm=3&st=200&id=108, dostępne także w raporcie Georgia’s libertarian<br />

revolution, European Stabiliti Institute, http://www.esiweb.org/index.php?lang=en&id=322&debate_id=3<br />

(dostęp 12.2015).<br />

AE 00000295<br />

295


Prezydent zrazu wziął się za oczyszczanie Gruzji z byłych<br />

ministerialnych łapówkarzy. Akcje służb specjalnych i pokazowe<br />

aresztowania skorumpowanych urzędników transmitowane<br />

były w krajowej telewizji obok amerykańskich filmów.<br />

A jednak, jak zauważa Slade, „mimo głośnych zatrzymań znanych<br />

przekupionych oficjeli większość uwięzionych w Gruzji<br />

stanowią ci, którzy nie skorzystali na efektach reform – ubodzy<br />

i bezrobotni”. Świeżo mianowany prezydent, niczym kaukaski<br />

szeryf, obwieścił bowiem wprowadzenie nowego kodeksu<br />

karnego według reguły „Zero Tolerancji”. Zasada ta jest jakby<br />

przeniesieniem logiki podatku liniowego na sferę polityki karnej:<br />

kradzież chleba karana jest tak samo surowo jak defraudacja<br />

kasy z budżetu państwa (w praktyce drobne przestępstwa<br />

karano jednak częściej i ostrzej). „Oczyścimy ulice ze śmieci”,<br />

mawiał Saakaszwili, „wprowadzamy politykę zero tolerancji<br />

za najdrobniejsze przestępstwa. Nie będzie kar w zawieszeniu.<br />

Każdy, kto popełni takie przestępstwa, pójdzie do więzienia”.<br />

„Śmieci”, „gówno”, to były słowa często używane przez nową<br />

władzę. Kacha Bendukidze w kółko powtarzał, że najróżniejsze<br />

regulacje, prawa pracy i socjały to gówno i nadają się do śmieci.<br />

Jak wskazuje Slade, „polityczna filozofia prezydenta opiera<br />

się na następującej tezie: źli ludzie istnieją, nie można tego<br />

zmienić – jedyne, co rząd jest w stanie zrobić, to składować<br />

ich poza zasięgiem wzroku” 66 . Szkopuł w tym, że w systemie<br />

66 Gavin Slade, „Georgia’s prisons – the roots of scandal”, https://www.opendemocracy.net/gavin-slade/georgias-prisons-roots-of-scandal<br />

(dostęp 12.2015).<br />

296<br />

AE 00000296


wdrażanym przez Saakaszwilego liczba „złych ludzi” systematycznie<br />

rosła: w ciągu pierwszych siedmiu lat o 300 procent.<br />

Wzrósł też budżet więzienny: o 760 procent. Slade porównuje<br />

to z szacunkami Banku Światowego 67 , gdzie kwota podobnej<br />

miary pokryłaby koszt bezpośredniego wsparcia całej warstwy<br />

społecznej Gruzinów, która trafiła poniżej minimum egzystencji.<br />

Priorytety nowego rządu lepiej pomaga zrozumieć sytuacja<br />

kobiet, które za Saakaszwilego trafiały do więzienia w tempie<br />

dwa i pół raza szybszym niż mężczyźni (wzrost o 750 procent<br />

w latach 2003–2010 68 ). Według raportu sporządzonego na zamówienie<br />

onz najczęstszym przestępstwem dokonywanym<br />

przez więzione wówczas kobiety był artykuł 180: „oszustwo”.<br />

Według autorek „nastręcza to problemów, ponieważ kobiety<br />

te zostały skazane za niespłacanie długów, a taki aspekt nie<br />

jest ściśle ujęty w kodeksie karnym”. Najczęstszą motywacją<br />

do przekroczenia prawa wśród kobiet była zła sytuacja finansowa/potrzeba<br />

utrzymania rodziny. Większość uwięzionych<br />

kobiet (80 proc.) to matki, połowa uważa się za biedne lub bardzo<br />

biedne (drugie 47 proc. uznaje swój status za „przeciętny”,<br />

co w wypadku Gruzji także oznacza biedę; wyżej sytuuje się<br />

67 www-wds.worldbank.org/external/default/WDSContentServer/WDSP/<br />

IB/2009/04/29/000350881_20090429111740/Rendered/PDF/444000ESW0P1071C-<br />

0Disclosed041281091.pdf.<br />

68 World Prison Brief, Gruzja: http://www.prisonstudies.org/country/georgia<br />

(dostęp 12.2015). European Stability Institute, „Georgia’s Libertarian Revolution.<br />

Jacobins in Tbilisi”, s. 16, http://www.esiweb.org/pdf/esi_-_georgias_libertarian_revolution_-_part_three_-_jacobins_in_tbilisi_-_25_april_2010.pdf<br />

(dostęp 12.2015).<br />

AE 00000297<br />

297


3 proc. z nich). Najczęstszym efektem uwięzienia była utrata<br />

pracy (34 proc.) i mieszkania (36 proc.) 69 , co wpędzało kobiety<br />

w spiralę zadłużenia.<br />

Powołując się na obserwację Loïca Vaquanta wokół „karnej<br />

regulacji ubóstwa”, Slade proponuje: „polityka karna w Gruzji<br />

musi być rozumiana jako część polityki socjalnej. Gdy wydatki<br />

na swobody socjalne spadają, rosną wydatki na programy<br />

kryminalne. Oferuje się więc rozwiązania karne na problemy<br />

społeczne. (...) Polityka karna w Gruzji dotyczyła czegoś więcej<br />

niż prawa i porządku: była systemem zarządzania całą paletą<br />

problemów społecznych” 70 . Zarazem problemy społeczne<br />

w Gruzji Saakaszwilego nieustannie się piętrzyły. Liczby produkowane<br />

przez naczelny urząd statystyki pana Bendukidze<br />

i wskaźniki „łatwości prowadzenia biznesu” były opium dla<br />

mass mediów, ale niezupełnie dało się nimi najeść. Neoliberalna<br />

rewolucja stanęła więc przed nieuchronnym problemem<br />

wzrastających publicznych kosztów więzienia. Rząd rozwiązał<br />

ten problem brawurowo. Otóż w gruzińskiej „kolebce wolności<br />

i demokracji” sądy karne uprościły swą pracę, znosząc opcję<br />

69 Raporty dostępne w po angielsku, rosyjsku i gruzińsku, Penal Reform International:<br />

„Who are women prisoners? Survey results from Armenia and Georgia”,<br />

http://www.penalreform.org/resource/women-prisoners-survey-results-armenia-<br />

-georgia/ (dostęp 12.2015) oraz „Needs and Priority issues of women prisoners in<br />

Georgia”, http://georgia.unwomen.org/en/digital-library/publications/2014/01/<br />

needs-and-priority-issues-of-women-prisoners-in-georgia (dostęp 12.2015).<br />

70 Gavin Slade, „Georgia: Politics of Punishment”, https://www.opendemocracy.net/gavin-slade/georgia-politics-of-punishment<br />

(dostęp 12.2015).<br />

298<br />

AE 00000298


uniewinnienia – takim wyrokiem kończyło się 0,1 procenta<br />

spraw. Pozostałe 99,9 procent osób oskarżonych program Zero<br />

Tolerancji wsadzał wprost za kratki. Dobroduszny aparat państwa<br />

wprowadził jednak możliwość zawarcia ugody finansowej<br />

po dobrowolnym przyznaniu się do winy. Ponieważ ludzie<br />

postawieni przed sądem mieli więzienie jak w banku, 87,5 proc.<br />

z nich 71 przyznawało się od razu do zarzucanego czynu i płaciło<br />

za złagodzenie wyroku.<br />

Powyższy karny system wymuszenia wkrótce stał się jednym<br />

z głównych źródeł dochodu dla państwa. Wg raportu podsumowującego<br />

dociekania międzynarodowych i krajowych ngo-sów,<br />

w trzech ostatnich latach rządów Saakaszwilego biorące się<br />

stąd wpływy „przekazane do kasy państwa dwukrotnie przekroczyły<br />

roczny budżet parlamentu i ośmiu ministerstw razem<br />

wziętych” 72 . A nie było to jedyne źródło zysku. „Nowa legislacja<br />

pozwalała też na skonfiskowanie majątku osoby oskarżonej, jeśli<br />

nie mogła wylegitymować się rachunkiem lub innym dowodem<br />

własności. (…) Po trafieniu do więzienia skazany napotyka<br />

na całkowicie zmonetaryzowany system. Jedzenie i leki sprzedawane<br />

w sklepach prowadzonych przez znane sieci handlowe<br />

(…) karta kredytowa z banku jest niezbędna, aby otrzymać pie-<br />

71 http://www.supremecourt.ge/files/upload-file/pdf/6-saproc11.pdf (dostęp<br />

12.2015).<br />

72 Open Society Fundation – Georgia, Crime and Excessive Punishment: the<br />

Prevalence and Causes of Human Rights Abuse in Georgia’s Prisons, s.15. Zwany dalej:<br />

Raport osfg.<br />

AE 00000299<br />

299


niądze od rodziny – po odliczeniu prowizji. Aresztowani przedsądowo<br />

mogą wyjść na wolność za 242 dolary” 73 . W więzieniu<br />

władze umożliwiły też intymny kontakt z rodziną i partnerami<br />

– sankcjonowana przez państwo chwila bliskości kosztowała 30<br />

dolarów. „Po wyjściu z więzienia i przejściu na tryb kary w zawieszeniu<br />

przedstawiane są kolejne taryfy. Spóźnienie na wizytę<br />

z kuratorem wiąże się z karą finansową. Liczbę takich wizyt<br />

można jednak zmniejszyć za wyższą opłatą. Odpowiedni cennik<br />

stosuje się przy chęci wyjazdu takiej osoby za granicę” 74 itp., itd.<br />

System był ekonomicznie doskonały. Aby rozszerzyć jego<br />

działanie poddano dalszej deregulacji kodeks karny: w 2010<br />

roku zniesiono obostrzenia dotyczące zamykania za kratkami<br />

kobiet w ciąży. Wobec młodych matek obniżono z pięciu lat<br />

do roku wiek dziecka, który chroniłby kobietę przed więzieniem,<br />

zamieniając je na karę w zawieszeniu. Władze obniżyły<br />

też w 2006 roku wiek odpowiedzialności karnej wśród nastolatków<br />

z 14 do 12 roku życia. Zarazem sądy traktowały dzieci-<br />

-śmieci jako zagrożenie odpowiednio większe niż nobliwych<br />

przestępców z kręgów władzy i biznesu: w 2006 roku skazano<br />

czternastolatka na 10 lat więzienia za próbę zabójstwa, podczas<br />

gdy czterech oficjeli Ministerstwa Spraw Wewnętrznych<br />

dostało wyroki siedmiu i ośmiu lat więzienia za brutalne morderstwo<br />

ze śladami znęcania się nad ofiarą 75 .<br />

73 Gavin Slade, „Georgia: Politics...”, dz. cyt.<br />

74 Tamże.<br />

75 Raport osfg, s.21.<br />

300<br />

AE 00000300


Aby jednak w pełni zintegrować sferę więzienną z ogólnym<br />

modelem gruzińskiego Kolorado, brakowało jeszcze jednego<br />

elementu – tortur.<br />

Zbierając szczątkowe dane sprawozdawcy onz, rzecznika<br />

praw obywatelskich, pozostałych ngo-sów, a także zeznania<br />

byłych i obecnych więźniów, autorzy wspomnianego wcześniej<br />

raportu 76 obserwują, że celem tortur było zmuszenie do: przyznania<br />

się do niepopełnionych czynów, składania fałszywych<br />

zeznań obciążających inne osoby, zdobycia informacji o innych<br />

osobach, służenia jako agent, składania wniosków do sądu<br />

o ugody finansowe, oddania własności (mieszkanie, auto, itp.),<br />

wstrzymania listów i apelacji do międzynarodowego trybunału,<br />

wyparcia się poglądów politycznych i związków z honorowymi<br />

złodziejami. Przede wszystkim jednak torturującym zależało na<br />

całkowitym podporządkowaniu więźniów, łamaniu i obniżeniu<br />

ryzyka strajków oraz utrzymaniu zakładu w ryzach. Częstym<br />

motywem była też bezpośrednia chęć zniszczenia zdrowia lub<br />

załamania nerwów. Pierwsze doniesienia o torturach odnotowano<br />

jeszcze w aresztach przedsądowych, tuż po inauguracji<br />

nowego prezydenta i jego partii. Europejski Komitet na rzecz<br />

Przeciwdziałania Torturom (cpt) po wizytach w listopadzie 2003<br />

i maju 2004 roku podkreślił stałe znęcanie się policjantów nad<br />

oskarżonymi w celu wymuszania zeznań, zauważając wśród<br />

76 Tamże, s. 42–49.<br />

AE 00000301<br />

301


oskarżonych „powszechne przekonanie, że będą maltretowani,<br />

jeśli nie przyznają się do zarzucanych czynów” 77 .<br />

Z czasem praktyka przeniosła się już do więzień, gdzie tortury<br />

zostały zinstytucjonalizowane – w ostatnich latach ery<br />

Saakaszwilego wspomniany raport opisuje je jako regularne,<br />

systematyczne, codzienne. Fizycznych tortur doświadczało<br />

75 procent uwięzionych w całym okresie 2003–2012. Ich egzekutorami<br />

byli pracownicy służby więziennej; prawie połowa<br />

więźniów doświadczyła ich ze strony zorganizowanych jednostek<br />

specjalnych operujących w skali całego więzienia. Obok<br />

bicia we wrażliwe miejsca (dłonie, pięty, oczy, uszy, otwarte<br />

rany) stosowano między innymi: topienie (waterboarding),<br />

podpalanie, elektrowstrząsy, wydłubywanie oczu, zakaz picia<br />

wody, gwałty z użyciem drewnianych narzędzi (kijów), stanie<br />

w wymyślnej, niewygodnej pozycji, zamykanie w tak zwanych<br />

fuchsach, tj. w klatkach o powierzchni 1 m2 lub w pomieszczeniach<br />

nieznośnie gorących, zimnych, mokrych albo wilgotnych<br />

oraz wysoce przeludnionych. Psychicznych tortur doświadczało<br />

85 procent uwięzionych, w następującej formie: przerywanie<br />

lub powstrzymywanie snu, utrzymywanie włączonego światła<br />

w celi, zakaz rozmów i wychodzenia z celi, przetrzymywanie<br />

w karcerze nago bez dostępu do łóżka, toalety i wody, strasze-<br />

77 Tamże, s.27. Raport dla rządu Gruzji z wizyt podjętych przez Komitet na rzecz<br />

Przeciwdziałania i Zapobiegania Torturom oraz Nieludzkiemu Traktowaniu lub Karze<br />

(cpt) z 18-28 listopada 2003 i 7-14 maja 2004. Strasburg, 30.06.2005, s.14 http://www.<br />

cpt.coe.int/documents/geo/2005-12-inf-eng.pdf (dostęp 12.2015).<br />

302<br />

AE 00000302


nie fizyczną torturą, gwałtem i śmiercią, zmuszanie do oglądania<br />

nagrań wideo z torturami innych osób lub brania udziału<br />

w tych torturach, groźby upokorzenia przez ujawnienie innym<br />

więźniom nagrań tortur, których się doświadczyło, nie mówiąc<br />

o zakazie czytania prasy czy słuchania radia.<br />

Usuwano dokumentację medyczną, nie utrzymywano książek<br />

zdrowia więźniów. Sama opieka zdrowotna w zasadzie nie<br />

istniała – w wysoce zyskownym systemie karnym brakowało<br />

sprzętu medycznego i leków 78 . Wobec gigantycznego wzrostu<br />

liczby uwięzionych oraz systematycznego niszczenia ich zdrowia,<br />

w więzieniach najszybciej rozprzestrzeniała się gruźlica.<br />

Dla osób chorych na nią i inne dolegliwości wymagające dostępu<br />

do leków więzienie oznaczało po prostu śmierć 79 . Wycieńczo-<br />

78 Tamże, s.28. Rząd sprywatyzował także więzienną służbę zdrowia w 2007<br />

roku – obowiązki przejęła ubezpieczalnia/apteka/szpital Aldagi bci. Według<br />

przedstawiciela gruzińskiego rpo ds. medycznych wiele punktów w umowie na<br />

usługi medyczne naruszyło prawo krajowe i międzynarodowe standardy: http://<br />

humanrights.ge/index.php?a=text&pid=7319&lang=eng (dostęp 12.2015). W wywiadzie<br />

z gruzińskim Human Rights Center szefowa komisji Kontroli Publicznej<br />

Manana Managadze opisuje sytuację jako „katastrofalną”, dodając, że po prywatyzacji,<br />

zamiast oczekiwanej zmiany na lepsze, opieka medyczna jeszcze się pogorszyła.<br />

http://www.humanrights.ge/blue/index.php?a=main&pid=7288&lang=eng<br />

(dostęp 12.2015).<br />

79 Odebranie „prawa do życia” wg konwencji genewskiej ogłosił w wyroku<br />

Europejski Trybunał Praw Człowieka w sprawie „Macharadze i Sikharulidze przeciwko<br />

Gruzji”, 22 Listopada 2011, § 90, cytowanym w raporcie rzecznika praw obywatelskich,<br />

s. 222 http://www.ombudsman.ge/uploads/other/1/1346.pdf (dostęp<br />

12.2015). Więcej o sytuacji zdrowotnej w więzieniach w raporcie rzecznika praw<br />

obywatelskich.<br />

AE 00000303<br />

303


nych skazańców tuż przed zgonem często przewożono do miejskich<br />

szpitali, aby nie pogarszać i tak złych statystyk wzrastającej<br />

liczby zgonów 80 – rpo nazwał to „eksportem śmierci”. Tragiczny<br />

stan higieny procentowo najszerzej uderzał w biedniejsze kobiety,<br />

które – nie posiadając kart kredytowych – nie były nawet<br />

w stanie zaopatrzyć się w podpaski w więziennych marketach.<br />

Za miejsca regularnych tortur wybierane były „martwe kąty”<br />

nieobjęte systemem powszechnego monitoringu, jak prysznice,<br />

wąskie <strong>fragment</strong>y cel i korytarzy itp. Bezpośredni udział<br />

brali w nich dyrektorzy zakładów karnych, a nawet oficjele ministerstw.<br />

Odbywały się przy wsparciu szefów więziennej służby<br />

zdrowia. Cała kadra dostała wolną rękę od rządu i wymiaru<br />

sprawiedliwości. Napastnicy byli bezkarni – w 2007 roku spośród<br />

1074 zgłoszeń do sądu o nadużyciach klawiszy, wyrokiem<br />

skazującym zakończyło się sześć spraw; tylko jedną zakwalifikowano<br />

jako przypadek tortur 81 . Władze Gruzji nie poinformowały<br />

o wysokości kary.<br />

Musimy mieć na uwadze, że o ile lokalne i międzynarodowe<br />

instytucje na rzecz praw człowieka w zasadzie od począt-<br />

80 Raport gruzińskiego rpo nt. zdrowia uwięzionych: „spośród zgonów<br />

w 2009 r. (…) 28,57 % osób zmarło po przewiezieniu do różnych miejskich klinik<br />

i szpitali (...) Liczba zgonów w cywilnych szpitalach znacznie wzrosła w ciągu<br />

ostatnich lat. Nasze badania wskazują, że więźniowie są przewożeni do cywilnych<br />

szpitali na kilka dni lub nawet kilka godzin przed śmiercią. Stało się to już zaakceptowaną<br />

praktyką”.<br />

81 Raport ue, Implementation of the eu-Georgia enp Action Plan, s. 27, http://www.<br />

greenalt.org/webmill/data/file/Implementation%5B1%5D.pdf (dostęp 12.2015).<br />

304<br />

AE 00000304


ku posiadały wiedzę o systematycznym nieludzkim traktowaniu<br />

w gruzińskich więzieniach, to były to zarazem informacje<br />

szczątkowe. Ponad trzy czwarte więźniów ani razu nie spotkało<br />

się z lokalnym lub międzynarodowym ngo-sem, dwóm<br />

trzecim nie dane było rozmawiać z rzecznikiem praw obywatelskich.<br />

„Spośród tych, którzy mieli kontakt z formalnymi organizacjami,<br />

bardzo niewielka liczba informowała o przypadkach<br />

nadużyć”. Częścią problemu był niepełny dostęp do zakładów,<br />

a także zastraszenie więźniów. Osobom chcącym świadczyć<br />

o nadużyciach i torturach władze groziły przedłużeniem<br />

kary lub przeniesieniem do zakładów o ściślejszym rygorze.<br />

Tym, którzy zdecydowali się przerwać milczenie, surowe kary<br />

wymierzały jednostki do zadań specjalnych, wzywane przez<br />

służbę więzienną 82 . Nierzadko kara za przerwanie milczenia<br />

kończyła się śmiercią.<br />

Zarazem „obawę przed karą” ze strony władz jako powód<br />

milczenia podaje mniejsza część badanych więźniów, którzy<br />

przeżyli erę Saakaszwilego – 26 proc. Kolejne 40 proc. wskazuje<br />

na brak nadziei na poprawę sytuacji tą drogą i nieefektywność<br />

organizacji na rzecz praw człowieka. Istotnym czynnikiem takiej<br />

niewiary były doświadczenia osób, które zdecydowały się<br />

w pełni poinformować owe organizacje o torturach i nieludzkim<br />

traktowaniu: aż 75 proc. z nich wskazało, że nie przyniosło<br />

to żadnych efektów 83 .<br />

82 Raport osfg, s. 33.<br />

83 Tamże, s. 50.<br />

AE 00000305<br />

305


Produkowano jednak wiele rekomendacji, analiz, raportów<br />

i wywiadów. Saakaszwili wysłuchiwał je i powoływał kolejne organy,<br />

wdrażał lepsze systemy monitoringu, wysyłał kadrę więzienną<br />

na szkolenia do krajów Unii Europejskiej (w tym do Polski),<br />

zmniejszał kary jednym, podwyższał innym. Koniec końców,<br />

liczba więźniów niezmiennie rosła, tak jak liczba zgonów.<br />

Dostępna dla społeczności międzynarodowej wiedza o pęczniejących<br />

więzieniach w warunkach neoliberalnej dyktatury w Gruzji<br />

nie przełożyła się na żadne sankcje ani zawieszenie rokowań<br />

o akces do ue czy nato. Stało się dokładnie odwrotnie: uznając<br />

problem przeludnienia w gruzińskich zakładach karnych, władze<br />

europejskie... budowały Saakaszwilemu kolejne więzienia.<br />

Bank Rozwoju Rady Europy przeznaczył 60 milionów euro na<br />

budowę turmy w Laituri „w zgodzie ze standardami Komitetu<br />

na rzecz Przeciwdziałania Torturom”. W komunikacie rządowym<br />

podkreślono, że „ponieważ Laituri to region wiejski<br />

o bardzo wysokiej skali bezrobocia, lokalna ludność skorzysta<br />

z nowych miejsc pracy i zwiększonej aktywności gospodarczej”.<br />

Z budżetu obwe sfinansowano nowoczesne więzienie w Kutaisi<br />

84 . Chlubą gruzińskich władz był największy, stołeczny zakład<br />

karny Gldani – jak można wyczytać z unijnego raportu z 2007<br />

r., „eksperci Rady Europy aktywnie uczestniczyli w planowaniu<br />

i konstrukcji tego więzienia, który spełnia wszystkie między-<br />

84 http://www.osce.org/georgia-closed/30881?downl0ad=true<br />

(dostęp 12.2015).<br />

306<br />

AE 00000306


narodowe standardy” 85 . Głównym celem przyświecającym władzom<br />

przy budowie i przebudowie więzień za zachodnie pieniądze<br />

była „fizyczna restrukturyzacja relacji społecznych między<br />

więźniami, tj. przeniesienie [ich] z pojemnych sal do systemu<br />

więziennego w zachodnim stylu, gdzie pojedyncze cele minimalizowały<br />

interakcję pomiędzy różnymi typami więźniów”.<br />

Znamiennie, po oddaniu do użytku dwóch wspomnianych<br />

europejskich zakładów, na przełomie 2007 i 2008 roku, notowany<br />

w więzieniach „poziom przemocy i nadużyć osiągnął<br />

swój szczyt” 86 . I właśnie wymienione tu więzienia, zbudowane<br />

za europejskie pieniądze zgodnie z międzynarodowymi<br />

standardami, stały się wyróżniającymi miejscami kaźni dla<br />

skazanych Gruzinów. „W Gldani i Kutaisi zanotowano najwięcej<br />

przypadków tortur. (…) Gldani wyróżnia się jako więzienie,<br />

gdzie tortury zostały zinstytucjonalizowane i wpisane<br />

w system. Jest na tyle skrajnym przypadkiem, że powinien być<br />

traktowany jako szczególny element w źle funkcjonującym<br />

systemie politycznym i instytucjonalnym” 87 . Znany w Gruzji<br />

jako „Gldantanamo”, obiekt przypomina wioskę olimpijską,<br />

z miłą hotelową recepcją i parkiem zabaw dla dzieci. Na honorowym<br />

miejscu wisi złota tablica: „to więzienie jest zwycięzcą<br />

nagrody Światowej Organizacji Zdrowia za Najlepsze Praktyki<br />

w 2011 r.”.<br />

85 Raport ue, dz. cyt., s. 10.<br />

86 Raport osfg, s. 31.<br />

87 Tamże, s. 42.<br />

AE 00000307<br />

307


W Gldani nowo przybyli goście trafiali najpierw na kwarantannę.<br />

Dzień wyjścia z kwarantanny, tj. karantinis daszla,<br />

był dniem inicjacji. Nugzari, lat 37 88 : „Zostałem aresztowany<br />

i wysłany do Gldani. Nie wiem, co się potem ze mną działo. To<br />

był szok. Nigdy w życiu nie widziałem takich tortur. Karantinis<br />

daszla, nieludzkie krzyki więźniów. Kwarantanna była jak zaklęty<br />

krąg, każdy musiał przez to przejść. Po niej brali nas do<br />

celi. Zakazali nam mówić, choćby szeptem. Każdy szmer wiązał<br />

się z karą. Mieli różne metody: kazali jeść mydło, klęczeć<br />

na kolanach godzinami, bez końca, bili po kręgosłupie. Nigdy<br />

nie mogliśmy wyjść na świeże powietrze, ktoś poprosił i dostał<br />

tak mocno, że już nikt nigdy więcej nie pytał. To był codzienny<br />

stres, codziennie oczekiwaliśmy czegoś okropnego. Nawet jeśli<br />

mnie nie dotykali, samo oglądanie, jak torturują kogoś w celi,<br />

było nieznośne. Czasem lepiej już było, żeby cię zbili, niż żeby<br />

nieustannie słuchać gróźb i upokarzania. Trzeba było na przykład<br />

stać na środku celi bez ruchu i dźwięku po sześć godzin.<br />

Woleliśmy już, żeby nas zbili”. Gaga, lat 36: „jestem z tego samego<br />

regionu, co [osoba z opozycji wobec władz]. Zaoferowano<br />

mi lepsze warunki albo wcześniejsze wyjście w zamian za<br />

to, że złożę na niego fałszywe zeznania. Miałem wobec niego<br />

pewne zobowiązanie, bo wspierał mnie i rodzinę, jak byliśmy<br />

w biedzie, ale przede wszystkim – czemu miałbym kłamać?! Jak<br />

mógłbym z tym potem żyć? Kiedy odmówiłem, wzięli mnie do<br />

88 Przytoczone tu świadectwa więźniów dostępne: tamże, s. 54–59.<br />

308<br />

AE 00000308


kostnicy, przywiązali do stołu i specjalnymi kleszczami łamali<br />

duże palce od stóp. Kiedy traciłem przytomność, otrzeźwiali<br />

mnie kubłem zimnej wody. Potem sobie te palce poskładałem,<br />

choć ciężko chodzić czy nawet wkładać buty. Ale przetrwałem”.<br />

Genryk, lat 44: „Większość przemocy działa się na prysznicach,<br />

bo tam nie ma kamer. Między nami był młody chłopiec, jak mój<br />

syn. Bili nas, rzucili na podłogę całą we krwi. Ani oni, ani ty nie<br />

wiedziałeś, czy przeżyjesz bicie. (…) Leżałem nago w karcerze,<br />

nieprzytomny. Obok ubranie podarte na strzępy. Chciałem się<br />

ubrać, ale nie mogłem się ruszyć. Rzucili mnie potem do innej<br />

celi jak worek. W środku byli inni więźniowie, mówili coś do<br />

mnie, ale nie mogłem im odpowiedzieć. Nie słyszałem swojego<br />

głosu. Nie byłem już człowiekiem. Odżyłem po trzech tygodniach.<br />

Potem był sąd, gdzie dałem odpowiedź jak zazwyczaj:<br />

‘spadłem ze schodów’. Nie mogłem powiedzieć inaczej, nigdy<br />

by mnie nie wypuścili”.<br />

Wiele osób nigdy nie opuściło Gldani. Ci, co przeżyli, to<br />

ludzkie wraki o zniszczonych nerwach i złamanym życiu. Ich<br />

stan, historie wymuszonych zeznań i fasadowych sądów, były<br />

swoistym orędziem prezydenta do innych obywateli: każdy<br />

może trafić do piekła, tylko absolutne posłuszeństwo uchroni<br />

przed złym losem.<br />

Retorykę gruzińskiego Kolorado z powieści Ayn Rand dopełniały<br />

zachodnie rządy. Po pierwsze dlatego, że w praktyce<br />

nigdy nie zakwestionowały polityki karnej w Gruzji. Przeciwnie:<br />

tworząc infrastrukturę dla Saakaszwilego, Rada Europy,<br />

AE 00000309<br />

309


władze Unii i obwe przekazały mu narzędzia do siania państwowego<br />

terroru. Ponadto jednak, finansowy i logistyczny<br />

wkład euro-amerykańskich instytucji i banków szedł ramię<br />

w ramię z wzajemnym wsparciem w sferze symbolicznej – oto<br />

Gruzja, światowy wzór reform wolnorynkowych i kolebka demokracji<br />

na Kaukazie. Już pod koniec rządów Saakaszwilego,<br />

w 2012 roku prezydent Obama przyjął go w gabinecie owalnym<br />

w Waszyngtonie: „doceniamy model demokracji i transparentności,<br />

który pan stworzył, nie tylko dla swojego kraju, ale dla<br />

całego regionu” 89 , zapowiadając zawarcie umowy o wolnym<br />

handlu z usa. Także w Waszyngtonie, jeden z najważniejszych<br />

i najstarszych think tanków, Brookings Institution, przedstawił<br />

prezydenta jako „bohatera ludowego Gruzji”. Saakaszwili przemawiał<br />

tu jako filozof, potrzebny także w czasach rewolucji<br />

w świecie arabskim w 2011 roku. Chwalił się przy tym: „mamy<br />

nowe stanowisko w rządzie: przewodnika turystycznego po<br />

ministerstwach. Ministrowie z Ukrainy, Mołdawii, Armenii,<br />

Kirgistanu, ważne osobistości z Rosji, przyjeżdżają uczyć się<br />

naszych reform, wytrenowaliśmy swoich urzędników, aby nauczali<br />

gości o doświadczeniu Gruzji” 90 . Neoliberalny kurs miał<br />

też nieść orzeźwienie starej Europie. Jak wspominał Kacha<br />

89 https://www.whitehouse.gov/the-press-office/2012/01/30/remarks-president-obama-and-president-saakashvili-georgia-after-bilatera<br />

(dostęp 12.2015).<br />

90 The Brookings Institution, „From Popular Revolutions to Effective Reforms:<br />

the Georgian Experience”. http://www.brookings.edu/~/media/events/2011/3/17-saakashvili/20110317_saakashvili_transcript.pdf,<br />

s.11 (dostęp 12.2015).<br />

310<br />

AE 00000310


Bendukidze w siedzibie amerykańskiego cato Institute na panelu<br />

pt. „Transformacja Gruzji w nowoczesną demokrację wolnorynkową”:<br />

„za naszymi reformami stała ideologia, aby sprywatyzować<br />

możliwie wszystko. Zdecydowaliśmy uwolnić nasz<br />

rynek i otworzyć nasze społeczeństwo w sposób jednostronny:<br />

to znaczy, że nie czekamy, aż inne kraje zdecydują się znieść<br />

cła i tak dalej – jeśli chcą torturować własnych obywateli, to ich<br />

sprawa” 91 ...<br />

Światową markę potwierdzała bezkompromisowa zmiana<br />

krajobrazu, którego bynajmniej nie zdominowały więzienia.<br />

„Herbaciane pola Batumi” z dawnej piosenki Filipinek, długo<br />

już zdziczałe i zaorane, ustąpiły miejsca czarnomorskiej kopii<br />

Las Vegas: kasyna Iviera, Golden Palace, Atlantic City, kopie<br />

hiszpańskiego Plaza Mayor i chińskie pagody, hotele Hilton,<br />

Radisson, Hyatt, Sheraton, Marriott, w których jedna noc<br />

kosztuje więcej niż miesięczna pensja przeciętnego mieszkańca<br />

miasta. Ci, których domów nie wyburzono albo same<br />

nie rozpadły się po drodze, przecierali oczy ze zdumienia.<br />

Także w Batumi, kładąc kamień węgielny pod budowę Trump<br />

Tower, Donald Trump gratulował stojącemu obok Saakaszwilemu:<br />

„ten gość wykonał niesamowitą pracę. Może wy tutaj,<br />

ludzie żyjący w Gruzji, uznajecie, że to normalne, ale uwierzcie<br />

mi: na całym świecie mówią o gruzińskim cudzie. I to<br />

91 Wspomniana wcześniej prezentacja Bendukidze w cato: „Georgia’s<br />

Transformation into a Modern Market Democracy”, 2008, http://www.cato.org/<br />

event.php?eventid=4646 (dostęp 12.2015).<br />

AE 00000311<br />

311


dzięki temu prezydentowi. Człowieku, jesteś poważną figurą<br />

poza krajem, uwierz. Studiują cię, piszą o tobie książki” 92 . Do<br />

gruzińskiego Las Vegas masowo napływali miliarderzy z Rosji,<br />

Ukrainy, Turcji, Azerbejdżanu, a także Polski – lot na amerykański<br />

Kaukaz trwa dwanaście razy krócej niż na pustynię<br />

Nevady.<br />

Saakaszwili znakomicie przekładał światową markę na lokalne<br />

otępienie i terror. Slade: „Niemal dekadę po ‘rewolucji<br />

róż’ z jej obietnicą modernizacji i odnowy, osoba, która złamała<br />

prawo, jest demonizowana jako ktoś, kto walczy z ‘postępem,<br />

jaki dokonała Gruzja’, ‘pragnie powrotu dawnych czasów’, zasługuje<br />

więc na bezlitosną karę pozbawienia wolności” 93 .<br />

Władzy nigdy nie udało się w pełni przekonać obywateli<br />

do znienawidzenia skazanych i pokochania wymiaru sprawiedliwości.<br />

I to mimo względnej kontroli mediów i wieloletnich<br />

transmisji live o podsłuchanych, nagranych ukrytą kamerą,<br />

rozpracowanych i zaaresztowanych oszustach, narkomanach<br />

i wrogach nowoczesnego państwa. Zlecony przez usaid sondaż<br />

pt. „Postawy wobec wymiaru sprawiedliwości w Gruzji” wskazał,<br />

że już pod koniec rządów Saakaszwilego ponad pięćdziesiąt<br />

procent społeczeństwa twierdziło, iż często lub czasem<br />

do więzienia trafiali niewinni ludzie. Ponad trzy czwarte osób,<br />

które słyszały o systemie dobrowolnego poddania się karze,<br />

92 https://youtu.be/zYkKf4KYCQc?t=8m43s (dostęp 12.2015).<br />

93 Gavin Slade, „Georgia’s Prisons: Roots of Scandal”. https://www.opendemocracy.net/gavin-slade/georgias-prisons-roots-of-scandal<br />

(dostęp 12.2015).<br />

312<br />

AE 00000312


yło przekonanych, że takie ugody finansowe służyły generowaniu<br />

zysków do budżetu 94 . W kraju unosiła się więc atmosfera<br />

grozy przeniesiona z więzień. Nieposłusznym dziennikarzom,<br />

uczestnikom protestów, prawnikom jednostki Ministerstwa<br />

Obrony Narodowej podrzucały trawkę, względnie – oskarżały<br />

ich o szpiegostwo dla Rosji. W pracy o więźniach politycznych<br />

w Gruzji Międzynarodowa Federacja na rzecz Praw Człowieka<br />

(fidh) zwraca uwagę na szerokie pojęcie „terroryzmu” w nowym<br />

kodeksie karnym: „Jak sformułowano w artykule 323 kk,<br />

‘każde istotne uszkodzenie własności, osłabienie bezpieczeństwa<br />

publicznego, wpłynięcie na gospodarcze lub polityczne<br />

interesy kraju dokonane w celu poddania presji na organy rządowe’<br />

może być uznane za akt terroryzmu. (…) Ten i wiele innych<br />

artykułów mógłby z powodzeniem być użyty wobec osób<br />

uczestniczących w wydarzeniach podobnych do ‘rewolucji róż’,<br />

która wyniosła do władzy dzisiejszy rząd” 95 .<br />

Irakli Kakabadze, gruziński pisarz i naoczny świadek wszystkich<br />

przewrotów w Gruzji od lat osiemdziesiątych, opisuje tę atmosferę<br />

w 2012 roku w felietonie „Orwell dziś”: „mamy w Gruzji<br />

nowy rodzaj systemu orwellowskiego, gdzie znów każdy boi się<br />

mówić. Tym razem grozi nam więcej: nie tylko własne aresztowanie<br />

lub przypadkowa śmierć, ale też wpędzenie w ubóstwo,<br />

94 „Attitudes Towards the Judical System in Georgia”, http://www.ewmi-jilep.org/images/stories/NewsFiles/crrc_report.public%20attitudes%20judicial%20<br />

system%20eng.pdf (dostęp 12.2015).<br />

95 fidh, After the Rose, the Thorns: Political Prisoners in Post-Revolutionary Georgia, s. 5.<br />

AE 00000313<br />

313


umieszczenie na czarnej liście bądź kara dla bliskich za wyrażoną<br />

przez nas opinię. Inwigilacja jest wszechobecna w nowym<br />

neoliberalnym systemie państwa (…) Iwaniszwili [gruziński biznesmen]<br />

zdecydował, że wchodzi do polityki i z własnej kieszeni<br />

kupił anteny telewizyjne dla co biedniejszych ludzi z prowincji,<br />

żeby odbierali mniej lub bardziej niezależne stacje. Po orwellowsku<br />

rząd Gruzji ruszył w teren i zaaresztował nawet wszystkie te<br />

domowe anteny” 96 . Podobny charakter ma relacja pewnego amerykańskiego<br />

dziennikarza z The Atlantic: „Odwiedzam Gruzję od<br />

czasów zsrr i społeczeństwo jest teraz przesiąknięte strachem<br />

mocniej niż za starzejącego się Politbiura w połowie lat 80. Jestem<br />

obywatelem usa, siedzę blisko lotniska, a jednak szczerze<br />

obawiam się konsekwencji pisania powyższych słów” 97 .<br />

W tym samym roku Gruzję odwiedziła Hillary Clinton, której<br />

Michaił Saakaszwili dziękował z całego serca, że wcześniej<br />

zgłosiła jego nominację do pokojowej nagrody Nobla 98 .<br />

VI<br />

Więzienia – gruzińskie jądro ciemności – były nie tylko<br />

źródłem represji wobec społeczeństwa, ale także źródłem jego<br />

96 Irakli Kakabadze, „Orwell Today”, http://arcade.stanford.edu/blogs/orwell-today<br />

(dostęp 12.2015).<br />

97 Charles Fairbanks Jr., http://www.theatlantic.com/international/archive/2012/09/georgias-prison-rape-scandal-and-what-it-says-about-the-roserevolution/262720/<br />

(dostęp 12.2015).<br />

98 Wideo: https://www.youtube.com/watch?v=eQRpfPDo0WA (dostęp 12.2015).<br />

314<br />

AE 00000314


oporu. Więcej, to właśnie ta walka, wyparta za betonowe mury,<br />

kraty i druty kolczaste, miała decydujący wpływ na zmianę warunków<br />

w więzieniach, a przede wszystkim – na upadek władzy<br />

Saakaszwilego.<br />

Opisów i skali tej walki nie da się jednak poznać ani w książkach<br />

i artykułach o historii politycznej Gruzji, ani w opracowaniach<br />

ngo-sów śledzących przebieg rozwoju więziennej grozy.<br />

Znamiennie, autorzy cytowanego wcześniej zbiorczego raportu<br />

osfg tak podsumowują omawiany tu już rozdział pod tytułem<br />

„Jak, jeśli w ogóle, więźniowie bronili się przed torturą?”:<br />

„Niewielu więźniów spotkało się z przedstawicielami obrońców<br />

praw człowieka; niewielu było gotowych ujawnić problem tortur<br />

nawet własnym prawnikom, głównie przez strach i sceptycyzm<br />

co do efektów”. Już poza tym rozdziałem, w różnych miejscach<br />

na przestrzeni 85 stron raport opisuje pięć przypadków<br />

samoorganizacji więźniów. W istocie, choć podobne badania<br />

więzień i studia polityczne kraju wspominają o buntach przelotnie<br />

i jeszcze rzadziej je analizują, to zamknięci tam ludzie<br />

bynajmniej nigdy nie pogodzili się z losem i nie czekali biernie<br />

na śmierć. Dopiero jednak sięgając po rzadkie dokumentacje<br />

medyczne i raporty o stanie ich zdrowia można rzucić nieco<br />

więcej światła na dramatyczną walkę w miejscach kaźni.<br />

Część z nich zebrał raport rzecznika praw obywatelskich pt.<br />

Prawo do zdrowia i problemy w egzekwowaniu tego prawa w systemie penitencjarnym<br />

Gruzji w 2009 i połowie 2010 roku. Rzecznik wspomina<br />

w nim, że w samym roku 2009 „penitencjarny personel medycz-<br />

AE 00000315<br />

315


ny zanotował 164 przypadki ogłoszenia strajków głodowych przez<br />

więźniów. W rzeczywistości liczba takich strajków jest dużo większa,<br />

jednak zarządzający więzieniami rejestrują tylko te przypadki,<br />

gdy więźniowie napiszą formalne oświadczenie dotyczące rozpoczęcia<br />

strajku głodowego. Czasem w strajkach brała udział umówiona<br />

wcześniej grupa więźniów. Takie sytuacje miały miejsce na<br />

przykład w zakładzie nr 1, gdzie z powodu masowego przeniesienia<br />

kobiet do innego zakładu, 19 kwietnia skazane podjęły wspólny<br />

strajk głodowy. Zanotowaliśmy również liczne grupowe strajki,<br />

które nie zostały zarejestrowane przez personel medyczny” 99 .<br />

Iskrą wzniecającą opór skazańców były nierzadko przypadki<br />

katowania na śmierć innych więźniów bądź plany przerzucania<br />

osób do innych zakładów – rotacja zawsze wiązała<br />

się z ryzykiem większej przemocy. Skazani nie ograniczali się<br />

jednak tylko do postulatów wokół polepszenia warunków kary.<br />

Wiele buntów miało charakter bezspornie polityczny, a także<br />

sprzęgało się z wydarzeniami na zewnątrz, mimo że władze<br />

próbowały to ukrywać. Przykładem jest wyżej wspomniany<br />

przez rzecznika strajk kobiet w kwietniu 2009 roku. W okresie<br />

Wielkanocy prezydent zwyczajowo ułaskawiał kilku skazanych<br />

w kraju. To wtedy sześćset kobiet w więzieniu nr 5 w Tbi-<br />

99 The Right to Health and Problems Related to Exercise This Right Within the<br />

Penitentiary System of Georgia. Special Report Covering 2009 and the First Half of 2010,<br />

s. 159, http://www.ombudsman.ge/en/reports/specialuri-angarishebi/the-rightto-health-and-problems-related-to-exercise-this-right-within-the-penitentiarysystem-of-georgia-special-report-covering-2009-and-the-first-half-of-2010.page<br />

(dostęp 12.2015).<br />

316<br />

AE 00000316


lisi ogłosiło strajk. Zupełnie zaskoczonym strażnikom kobiety<br />

odebrały szesnaście telefonów komórkowych i kontaktując się<br />

z radykalną częścią opozycji i najbardziej zaufanym, lokalnym<br />

ngo-sem, zażądały pełnej amnestii i natychmiastowej dymisji<br />

prezydenta. Bunt więzienny szybko rozlał się na ulicę. W telegramach<br />

ambasadora usa Johna F. Teffta, które przeciekły do<br />

Wikileaks, czytamy, że na prywatnym spotkaniu z korpusem<br />

dyplomatycznym Minister ds. Poprawczych i Pomocy Prawnej<br />

Dymitry Szaszkin „ogłosił, że rząd zdecydował, aby publicznie<br />

nie łączyć protestu w więzieniu z sytuacją polityczną w kraju,<br />

mówiąc, że ‘nie będzie to pomocne’”. Ambasador dodaje, że<br />

„w wyniku buntu mocno ucierpiało więzienie, gdzie m.in. rozbito<br />

szyby i połamano meble. (…) Po jego stłumieniu przez oddział<br />

prewencji wszystkie skazane osoby zostały przewiezione<br />

do nowego obiektu” 100 . Tak jak w opisie rzecznika praw obywatelskich,<br />

za oficjalną przyczynę podobnych strajków podawano<br />

opór wobec przeniesienia skazanych ze starych więzień do nowoczesnych<br />

zakładów o europejskich standardach. Wpisywało<br />

się to w szerszą narrację, że nowoczesność uderza w struktury<br />

świata kryminalnego i dawnych porządków. „Zgodnie z retoryką<br />

prezydenta więzienia wzniecały ostatnie resztki politycznego<br />

oporu przeciw programowi modernizacji, jaki prowadził<br />

Zjednoczony Ruch Narodowy. Stary, zacofany, nieformalny<br />

100 Telegram z 24.05.2009, https://wikileaks.org/plusd/cables/09TBILISI-<br />

792_a.html (dostęp 12.2015).<br />

AE 00000317<br />

317


nierząd prawa sowieckiej i rosyjskiej przeszłości reprezentowała<br />

tradycyjna figura honorowego złodzieja” 101 .<br />

Na wieść o więziennych strajkach Saakaszwili zawsze mówił<br />

w telewizji to samo, co kilka dni po przejęciu władzy w 2004<br />

roku: „Poleciłem ministrowi sprawiedliwości, aby każdą próbę<br />

wszczęcia więziennego buntu rozwiązać siłowo, otworzyć<br />

ogień, strzelać, by zabić, zniszczyć każdego kryminalistę, który<br />

próbuje podnieść wrzawę. Nie będziemy szczędzić kul na tych<br />

ludzi (...) wydałem rozkaz ministrowi spraw wewnętrznych,<br />

by rozpocząć operację antyprzestępczą i, jeśli napotka jakikolwiek<br />

opór, wyeliminować, eksterminować ich na miejscu,<br />

uwolnić ludzi od rządów tych kryminalistów” 102 .<br />

Symbolem nowej ery miała być pokazowa, krwawa pacyfikacja<br />

w starym stołecznym więzieniu Ortaczala w marcu 2006<br />

roku. Władze ogłosiły uroczyście, że udało im się stłumić kryminalne,<br />

zbrojne powstanie więźniów i zapobiec ucieczce tysięcy<br />

przestępców. Następnie w sposób niemal rytualny zamknięto<br />

starą turmę i przewieziono wszystkich do zakładów w stylu<br />

europejskim. Tymczasem według 45 lokalnych ngo-sów, wielu<br />

prawników więźniów i samych skazanych, wersja władz została<br />

wyssana z palca. Protest został wywołany przez samego szefa<br />

departamentu więziennictwa, wiceministra sprawiedliwo-<br />

101 Raport osfg, s. 17.<br />

102 Organisation Mondiale contre la Torture, Human Rights Violations in Georgia,<br />

an Alternative Report to un Human Rights Commitee, s. 19, http://www2.ohchr.<br />

org/english/bodies/hrc/docs/ngos/ngo_georgia90.pdf (dostęp 12.2015).<br />

318<br />

AE 00000318


ści Baczo Achalaję. Miał się on pojawić w więzieniu z jednostką<br />

specjalną już dzień wcześniej. Na wstępie osobiście tłukł i poniżał<br />

osoby na łóżkach szpitalnych – według nich był na narkotykowym<br />

haju. Dołączali do niego kolejni policjanci i klawisze,<br />

przemoc rosła z każdą chwilą. Rzecznik praw obywatelskich<br />

zaznaczył, że już dwa miesiące wcześniej Achalaja sprowokował<br />

w ten sposób protesty w kolonii karnej w Rustawi. Zjawił<br />

się wówczas o świcie, kazał więźniom rozebrać się do naga<br />

i biegać na mrozie po spacerniaku. Kiedy w końcu zaprotestowali,<br />

jednostki specjalne na polecenie ministra „przywróciły<br />

porządek” za pomocą broni na kule gumowe. W Ortaczali jednak<br />

gumowe kule zamieniono na ostrą amunicję. Jeden z więźniów<br />

w szpitalu zdążył zadzwonić do Eleny Tevdoradze, kierującej<br />

parlamentarną komisją na rzecz praw człowieka: „zaraz<br />

zaczną do nas strzelać”. Tevdoradze zdążyła dotrzeć do więzienia<br />

i bezpośrednio obserwowała masakrę – systematyczne<br />

terroryzowanie osób bez względu na ich udział w protestach.<br />

„Mimo braku oporu ze strony więźniów w celach”, siły specjalne<br />

zabiły siedem osób, wiele było rannych. Tevdoradze zaznacza,<br />

że już po stłumieniu protestu jedna osoba została zamordowana<br />

strzałem w plecy. Po buncie rozebrano więźniów do naga,<br />

lekarzom zakazano dotykać rannych przez dwa tygodnie. Prokurator<br />

nie wszczął żadnego postępowania, parlament odrzucił<br />

apele, by przyjrzeć się sprawie 103 .<br />

103 „osce Urges Probe Into Georgian Prison Unrest”: http://www.rferl.org/<br />

content/article/1067304.html (dostęp 12.2015); patrz także: raport osfg, s. 29.<br />

AE 00000319<br />

319


A jednak, mimo powszechnej wiedzy o terrorze i bezkarności<br />

władz – a raczej właśnie za jej sprawą – bunty wybuchały<br />

nadal we wszystkich więzieniach, dla mężczyzn, kobiet i dzieci.<br />

Strajk głodowy był za kratami niemal ostatnim dostępnym narzędziem<br />

samoorganizacji. Dopiero to pomaga zrozumieć charakter<br />

wielu protestów po drugiej stronie muru, na gruzińskich<br />

ulicach i w zakładach pracy: wiele z nich nawiązywało bezpośrednio<br />

do walki więziennej. Obok wymienionych wcześniej<br />

dzikich strajków głodowych wśród pracowników Tbilisi Water<br />

czy głodówki na schodach parlamentu w krwawym listopadzie<br />

2007 roku, strajki „więzienne” stosowało wiele innych grup<br />

społecznych. W październiku 2006 roku, weterani wojskowi<br />

z walk w Osetii, Abchazji, Iraku i Afganistanie, w sprzeciwie<br />

wobec odebrania im zasiłków prowadzili strajk głodowy w pobliżu<br />

kancelarii prezydenta (po pięciu dniach policja zniszczyła<br />

transparenty, zabrała koce i przewiozła ich na komendę pod<br />

zarzutem używania lub posiadania narkotyków) 104 . Prawnik<br />

Malchaz Dżangiraszwili prowadził strajk głodowy w biurze<br />

rpo w proteście wobec stronniczych wyroków na swoich klientów.<br />

Przeniósł się tam po tym, gdy policja i siły specjalne stłumiły<br />

„powszechny strajk głodowy” na ulicach Tbilisi w marcu<br />

104 Raport rpo: „Ombudsman of Georgia demands to launch an Investigation<br />

on the Fact of Restriction of Freedom of thought and Right to Public Assembly”,<br />

„http://www.ombudsman.ge/en/news/509-ombudsman-of-georgiademands-to-launch-an-investigation-on-the-fact-of-restriction-of-freedom-ofthought-and-right-to-public-assembly.page<br />

(dostęp 12.2015).<br />

320<br />

AE 00000320


2008 roku. Po dwudziestu czterech dniach głodówki, do strajku<br />

dołączyli kolejni prawnicy 105 . Także w inny sposób nawiązywano<br />

do losu więźniów. W maju 2009 roku główne arterie<br />

Tbilisi oraz wejścia do budynków rządowych i hotelu Marriott<br />

zostały zablokowane przez sześćdziesiąt klatek przypominających<br />

cele więzienne. Paraliż śródmieścia przykuł nawet uwagę<br />

wizytującego Gruzję reportera bbc, który zaobserwował: „ciche<br />

ulice w Tbilisi są widokiem niecodziennym i wytrącającym<br />

z równowagi (…) Dżaba Kakalia, lat 43, zaprosił mnie do swej<br />

‘celi’, gdzie planuje siedzieć dzień i noc, dopóki prezydent Saakaszwili<br />

nie odejdzie. – Teraz cele widoczne są tutaj w Tbilisi,<br />

ale sama idea więzienia ludzi jest namacalna w całej Gruzji.<br />

Chcemy pokazać wszystkim, że my Gruzini czujemy się więźniami<br />

we własnym kraju pod rządami Saakaszwilego” 106 .<br />

Wobec otwartych, radykalnych form protestu nawiązujących<br />

do więziennictwa, aparat państwa był z reguły bardziej<br />

skrępowany i bezsilny niż za murami więzienia. W maju 2009<br />

roku demonstranci w Tbilisi starli się z policją w celu odbicia<br />

aresztowanych. Policjanci, broniąc się, wykrzykiwali wspólnie<br />

proste hasło „Misza! Misza!”. Taktyka bezpośredniej konfrontacji<br />

rodziła też niepokojące alianse. W skutecznym natarciu na<br />

komendę uczestniczyła na przykład grupa radykalnych księży.<br />

105 „Lawyers start their hunger strike in Georgia”, http://eng.kavkaz-uzel.<br />

ru/articles/7345 (dostęp 12.2015).<br />

106 „’Locking Down’ Georgia’s Capital” http://news.bbc.co.uk/2/hi/europe/8018914.stm<br />

(dostęp 12.2015).<br />

AE 00000321<br />

321


Patriarchat zgłosił jednak ambasadorowi usa, że był to odłam<br />

w żaden sposób nie powiązany z naczelną władzą kościoła.<br />

Z innego telegramu na Wikileaks wynika, że środowisko biznesu<br />

poważnie zaniepokoiło się radykalizacją protestów. Szef<br />

Międzynarodowej Izby Handlowej i były prezes Amerykańskiej<br />

Izby Handlowej, Fady Asly, był „wysoce i otwarcie krytyczny<br />

wobec motywów opozycji pozaparlamentarnej i efektów, jakie<br />

protesty miały na klimat biznesowy w Gruzji”. Izba zorganizowała<br />

spotkanie z przedstawicielami pozaparlamentarnej<br />

opozycji. Wywodzący się ze środowiska Chrześcijańskich Demokratów<br />

Giorgi Targamadze „ostro krytykował ekstremalną<br />

pozycję grup pozaparlamentarnych, jaką jest domaganie się<br />

rezygnacji Saakaszwilego (…) Raz za razem grupy te odmawiają<br />

kompromisu i obejmowania funkcji w publicznych instytucjach.<br />

Targamadze powiedział, że z opozycji powinni wyłonić<br />

się prawdziwi liderzy, jednak jeśli tak robią, od razu przykleja<br />

się im metkę zdrajców i sprzedawczyków – tak jak jemu samemu.<br />

Zauważył, że prawdziwy lider rozumie, że demokracja to<br />

ciężka praca, a nie tylko krytyka i protesty. Prezentacja Targamadze<br />

została dobrze odebrana przez przedstawicieli społeczności<br />

biznesowej” 107 . Targamadze był jednak jedyną osobą, która<br />

przyszła na zaproszenie Izby.<br />

W miarę jak ludzie przełamywali strach, retoryka Saakaszwilego<br />

dzieląca społeczeństwo na nowoczesne i przaśne ob-<br />

107 Telegram z 29.04.2009, https://wikileaks.org/plusd/cables/09TBILISI-<br />

769_a.html (dostęp 12.2015).<br />

322<br />

AE 00000322


acała się we własną karykaturę. Misza wciąż jednak czuł się<br />

nieśmiertelny, ciesząc się nieustannym poparciem liderów<br />

zachodnich rządów, transnarodowych korporacji i spin doktorów<br />

rozsianych po światowych mediach. W chwili potrzeby,<br />

na jego zawołanie w Gruzji zjawiały się nawet gwiazdy Hollywood<br />

(najczęściej Sharon Stone), z którymi w blasku fleszy<br />

spacerował po świeżo zbudowanych szklanych mostach<br />

i siedmiogwiazdkowych hotelach. Na wszelki wypadek nowoczesny<br />

rząd nieustannie zlecał też i analizował sondaże opinii<br />

publicznej, badał różne grupy fokusowe, sprawdzając, jak<br />

oficjalny przekaz rezonuje wśród obywateli, ewentualnie – jak<br />

go dostroić. Przed zbliżającymi się wyborami w 2012 roku Saakaszwili,<br />

idąc drogą Putina, konstytucyjnie wzmocnił władzę<br />

premiera kosztem prezydenta, aby wygodnie przesiąść się na<br />

jego fotel po ukończeniu drugiej kadencji prezydenckiej 108 .<br />

Na miesiąc przed datą wyborów światową rangę prezydenta<br />

przypieczętowała uroczysta kolacja z sekretarz stanu usa<br />

Hillary Clinton w jednym z luksusowych hoteli Batumi. Nobliwi<br />

goście w spokojny, letni wieczór wznieśli gruzińskim winem<br />

toast „za wolny lud Gruzji” 109 . Dosłownie kilka dni później<br />

cały mozolnie budowany obraz libertariańskiej kolebki demokracji<br />

legł w gruzach.<br />

108 http://www.iconnectblog.com/2010/11/analysis-of-the-octoberamendments-to-the-constitution-of-georgia/<br />

(dostęp 12.2015).<br />

109 Wideo: https://www.youtube.com/watch?v=eQRpfPDo0WA (dostęp 12.2015).<br />

AE 00000323<br />

323


Masowo zastąpiły go bowiem obrazy ludzi, których reżim<br />

tak skrzętnie chował za kratami. Wyciekłe ukradkiem z więzienia<br />

Gldani i wyświetlone w telewizyjnych stacjach obrazy<br />

były szokujące – przedstawiały bezbronne ofiary z więzienia<br />

Gldani, torturowane, bite, gwałcone i poniżane seksualnie. Saakaszwili<br />

natychmiast ogłosił wszem i wobec, że mamy do czynienia<br />

z jednorazową ustawką rosyjskich służb i honorowych<br />

złodziei, wymierzoną w bezpieczeństwo państwa. Ale w kolejnych<br />

dniach wypłynęły podobne nagrania sprzed roku, dwóch,<br />

trzech, pięciu. Autorem przecieku był Władimir Bedukadze,<br />

wieloletni strażnik więzienny, który już wcześniej zwolnił się<br />

z pracy i uciekł z Gruzji do Belgii. O „kampanię tortur i poniżenia”<br />

oskarżył administrację Saakaszwilego, a szczególnie ministra<br />

Achalaję.<br />

Saakaszwili był w potrzasku. Próbował jeszcze ratować<br />

swój wizerunek, zwalniając strażników i szefów więzień oraz<br />

ministrów. W kontrze do nagrań puścił w sieć inne wideo: prezentację<br />

budowy nowego, wyjątkowego w skali świata, miasta<br />

Lazika. Miało to być ucieleśnienie utopii Ayn Rand z Atlasu<br />

zbuntowanego, żywy pomnik nieskrępowanej wolności rynku.<br />

Oparta na nowatorskiej idei amerykańskiego biznesmena<br />

Paula Romera – charter cities, tj. miast czarterowych, statutowych<br />

– Lazika miała być niezależna od władz Gruzji i podlegać<br />

zarządowi wybranemu przez inne państwo (tzw. guarantor<br />

country) i sama decydować, czy chce być rządzona jak demokracja<br />

czy korporacja. Za miejsce budowy wybrano wybrzeże<br />

324<br />

AE 00000324


Morza Czarnego. Pierwotnie miasto miał budować lokalny<br />

biznesmen, któremu sprzedano ogromny areał ziemi, konfiskując<br />

ją uprzednio od miejscowej ludności. Później skonfiskowano<br />

tę ziemię od biznesmena, a nowym wizjonerem terenu<br />

miał już być Saakaszwili. Pod ideę miasta czarterowego<br />

zmieniono konstytucję. Pewnym problemem był fakt, że prawie<br />

cały teren stanowiły bezkresne bagna, a jego część – park<br />

narodowy Kolcheti. W mig jednak na bagnach urosły tysiące<br />

palm, dziesiątki hoteli, pałac sprawiedliwości i inne budynki<br />

urzędowe. Prezydent zadeklarował, że Lazika będzie drugim<br />

największym miastem w Gruzji mieszczącym pięćset tysięcy<br />

ludzi, tj. jedną ósmą ludności kraju. Póki co Lazika była<br />

jednak gigantyczną pralnią publicznych pieniędzy, w której<br />

pośredniczyły dwie firmy sponsorujące kampanię wyborczą<br />

partii Saakaszwilego 110 . Na promocyjnym wideo dziecko<br />

prezydenta szkicuje na plaży las szklanych domów i luksusowych<br />

hoteli, które wnet, na jego oczach, powstają tuż obok 111 .<br />

Nie zlecono już chyba sondażu, który zbadałby, dla ilu Gruzinów<br />

to wideo futurystycznego miasta biznesu stało się bardziej<br />

przekonujące niż nagrania więziennych kaźni. Wirtualnie zasiedloną<br />

przez tysiące młodych biznesmenów Lazikę na pew-<br />

110 Więcej o projekcie w opatrzonym fotografiami artykule Clementa Girardota,<br />

„Rise and Fall of Lazika”, http://ajammc.com/2013/03/25/the-rise-and-<br />

-fall-of-lazika/ (dostęp 12.2015). O kontrowersjach wokół podobnego projektu,<br />

„red” w Hondurasie, patrz: http://www.telesurtv.net/english/analysis/us-Activists-Protest-Charter-Cities-An-Assault-on-Honduran-Sovereignty-20150606-0011.<br />

html (dostęp 12.2015).<br />

111 Wideo: https://www.youtube.com/watch?v=oUp7xKXw8bM (dostęp 12.2015).<br />

AE 00000325<br />

325


no oglądano nałogowo w biurach polskiego tvn24. Kilka dni po<br />

ujawnieniu tych nagrań, w reportażu pod tytułem „Gruzja. Raj<br />

dla biznesu, policja nie bierze” Grzegorz Kuczyński podkreślił<br />

bowiem: „Dotychczas prozachodnia i reformatorska władza<br />

zdobywała zaufanie większości obywateli mimo kosztów reform<br />

i ciemnych stron sukcesu nowego modelu państwa i gospodarki.<br />

Dużo wskazuje na to, że tym razem będzie podobnie.<br />

Nie dlatego, że obecnej władzy nie można niczego zarzucić.<br />

Dlatego, że wciąż brak poważnej alternatywy. To znaczy takiej<br />

siły politycznej i takiego programu, który przekona większość<br />

Gruzinów, że jest za kontynuacją większości zmian i za jednoznacznie<br />

prozachodnim kursem w polityce zagranicznej i bezpieczeństwa”.<br />

Mimo braku „alternatywy kontynuującej”, partia<br />

Saakaszwilego upadła 3 dni później, a jej los zaraz podzielił<br />

sam prezydent. Jeszcze gdy Grzegorz Kuczyński tworzył swój<br />

materiał w Warszawie, setki tysięcy ludzi zalało ulice głównych<br />

gruzińskich miast, wołając „Misza odejdź!”, „zamknąć<br />

Gldantanamo!”. Wielu demonstrantów paliło miotły – symbole<br />

„oczyszczenia Gruzji”, sztandaru politycznego projektu<br />

Miszy, a członkinie grupy Riot Grrrlz zbezcześciły stołeczny<br />

pomnik Ronalda Reagana, robiąc na niego kupę przy błogosławieństwie<br />

grupki księży-ortodoksów z radykalnego odłamu 112 .<br />

Jedną z pierwszych decyzji nowej władzy – zlepku wszystkich<br />

partii opozycyjnych pod parasolem biznesmena Bidziny Iwaniszwilego<br />

– była częściowa amnestia wobec więźniów. W ran-<br />

112 Irakli Kakabadze, „Riot Grrrls and Revoution in Georgia”, http://arcade.<br />

stanford.edu/blogs/riot-grrrls-and-revolution-georgia (dostęp 12.2015).<br />

326<br />

AE 00000326


kingu więziennych reżimów na świecie Gruzja spadła z pierwszej<br />

czwórki o sześćdziesiąt miejsc.<br />

VII<br />

Dla wielu mass mediów koniec ery Saakaszwilego to jakby<br />

przerwany nagle seans o superbohaterze – polscy, lekko<br />

zawstydzeni dziennikarze cierpliwie czekają w sali kinowej,<br />

samą przerwę traktując jako zamierzoną część scenariusza,<br />

mimo że Gruzini krzyczą „The End, wypierdalać!”. W zasadzie<br />

nie wiadomo, kto kogo przekonał. W Gazecie Wyborczej<br />

Bartosz T. Wieliński ogłosił, że wyborcza porażka Saakaszwilego<br />

„to jednocześnie jego wielkie zwycięstwo”. Autor narzekał<br />

zarazem, że gestu pokojowego oddania władzy nie docenia<br />

Unia Europejska, która wrzuca Gruzję „do jednego worka m.in.<br />

z azerbejdżańską dyktaturą”. Na tle postsowieckich dyktatur<br />

„przykład malutkiej Gruzji świeci niezwykle mocno. W Unii<br />

Europejskiej, gdzie demokrację i wolność ustawiliśmy na ołtarzach,<br />

powinno się to zauważyć i pochwalić. (…) Saakaszwili,<br />

którego zachodnioeuropejscy przywódcy powszechnie mają za<br />

wariata, rozpalił w swoim narodzie miłość do Europy, której<br />

od dawna próżno szukać we Francji czy w Niemczech” 113 . Niezależnie<br />

od skali terroru neoliberalni dyktatorzy z całego świata<br />

zawsze mają w Polsce prasę co najmniej dostateczną, szczególnie<br />

jeśli odchodzą z klasą. W wyniku powszechnych wybo-<br />

113 Bartosz T. Wieliński, „Europa nie myśli o Gruzji”, wyborcza.pl/<br />

1,75968,12597030,Europa_nie_mysli_o_Gruzji.html (dostęp 12.2015).<br />

AE 00000327<br />

327


ów władzę oddał wszak Augusto Pinochet, autor „Chilijskiego<br />

cudu”, nagrodzony przez polskich posłów rycerskim ryngrafem<br />

z Matką Boską. W artykule „Widziałem gruziński cud” 114<br />

Adam Michnik gratuluje Gruzinom pokojowej zmiany władzy<br />

i gospodarczego skoku tygrysa, zaznaczając wprawdzie, że<br />

wielokrotnie słyszał od gruzińskich przyjaciół, iż Saakaszwili<br />

wkroczył na drogę autorytarnej dyktatury, oraz że szczególną<br />

rolę w radykalizacji nastrojów odegrał pewien „film” o „więzieniu”<br />

i okrutnych torturach. Michnik odwiedzał Gruzję Saakaszwilego<br />

wiele razy, także jako wysłannik ue w roli rzecznika<br />

wolności mediów w 2007 roku. Wielokrotnie więziony w prl<br />

nie doświadczył ułamka tego, co do końca życia będą pamiętać<br />

gruzińscy skazańcy i ich rodziny. Musiał znać ich los, a także<br />

statystyki sądowe demokratycznej Gruzji, w której 99,9 procent<br />

spraw kończyło się skazaniem, a oskarżony mógł być każdy.<br />

A jednak przez dekadę panowania Saakaszwilego w swej gazecie<br />

Michnik nie potępił choćby słowem neoliberalnej ‘rewolucji<br />

róż’, nie mówiąc o wzywaniu do sankcji w celu powstrzymania<br />

państwowego terroru. Zainfekowany praktykami Jaruzelskiego<br />

neoliberalny redaktor doskonale nauczył się składać los<br />

ludzi na ołtarzu doktryny. Jak mówił sam generał i prezydent<br />

iii rp, który podpisywał pierwsze reformy Balcerowicza, „bez<br />

twardej łapy właściciela, bez bicza bezrobocia nie da się zwiększyć<br />

wydajności i kreatywności” 115 . W demokratycznej Gruzji,<br />

114 Adam Michnik, „Gruziński cud”, http://wyborcza.pl/1,75968,12604896,<br />

Gruzinski_cud.html (dostęp 12.2015).<br />

115 „Generał mówi Żakowskiemu o przełomie 1989 roku”, http://<br />

www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/282082,1,general--mowi-zakowskie-<br />

328<br />

AE 00000328

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!