Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
997<br />
11<br />
Wypadki i… oszustwa „na wypadek”<br />
W wyniku kontroli chełmińskiej drogówki kilku kierowców pożegnało się z prawem jazdy<br />
Piotr Gajdowski | fot. pixabay<br />
„Na wypadek” to częsty wariant oszustwa metodą „na wnuczka”. Złodziej udaje, że spowodował wypadek i może uniknąć<br />
odpowiedzialności, jeśli zapłaci określoną kwotę.<br />
Wypadki samochodowe to codzienność<br />
funkcjonariuszy chełmińskiej<br />
drogówki. Najczęściej<br />
przyczyną jest nadmierna prędkość<br />
lub alkohol. Jednak wypadki<br />
służą też oszustom do wyłudzania<br />
pieniędzy, głównie od starszych<br />
osób. Mimo wielu akcji profilaktycznych<br />
na policję wciąż zgłaszają<br />
się kolejni oszukani ulepszoną<br />
metodą „na wnuczka”.<br />
Ostatnie dni pokazały, że kierowców<br />
bez wyobraźni na naszych<br />
drogach nie brakuje. Niektórych<br />
zgubiła brawura, innych alkohol.<br />
Na szczęście obyło się bez ofiar, ale<br />
paru kierowców w wyniku interwencji<br />
chełmińskich policjantów<br />
pożegnało się z prawem jazdy.<br />
Stracił je np. 25-latek, który<br />
w środę 27 marca przekroczył dozwoloną<br />
prędkość w terenie zabudowanym<br />
o 53 km/h. Zatrzymano<br />
go do kontroli po godz. 18.00<br />
w Kijewie Królewskim. Spotkanie<br />
z funkcjonariuszami drogówki nie<br />
skończyło się dla niego przyjemnie<br />
– nałożyli na niego kilkaset złotych<br />
mandatu oraz punkty karne.<br />
Podobne konsekwencje spotkały<br />
27-latka, który dwa dni później pobił<br />
ten niechlubny rekord. Mężczyzna<br />
przekroczył dozwoloną prędkość<br />
aż o 94 km/h. Do wykroczenia<br />
doszło w piątek 29 marca ok. godz.<br />
16.00 w Brzozowie.<br />
Są też tacy, których nawet orzeczony<br />
zakaz prowadzenia pojazdów<br />
nie powstrzymuje od siadania<br />
za kierownicą. Bez samochodu nie<br />
mógł się obyć 47-letni mieszkaniec<br />
powiatu żnińskiego, który wpadł<br />
w niedzielę 31 marca ok. godz.<br />
10.00 w Dolnych Wymiarach. Forda<br />
transita jadącego ul. Chełmińską<br />
policjanci zatrzymali do rutynowej<br />
kontroli. Jakież było ich zaskoczenie,<br />
gdy odkryli, że mężczyzna<br />
w ogóle nie powinien siadać za<br />
kółkiem. Teraz być może posiedzi<br />
w celi – za to przestępstwo grozi do<br />
5 lat pozbawienia wolności.<br />
Całe szczęście, że czujni funkcjonariusze<br />
wyeliminowali z ruchu<br />
totalnie pijanego 42-latka, nim<br />
doprowadził do jakiejś tragedii.<br />
W sobotę 30 marca ok. godz. 13.00<br />
kierujący oplem zafirą został zatrzymany<br />
do kontroli. Okazało się,<br />
że wydmuchał aż 3,38 promila! Za<br />
to przestępstwo grozi mu do 2 lat<br />
więzienia. Tyle samo może spędzić<br />
za kratami 45-latek, którego dzień<br />
później mundurowi zatrzymali<br />
w Chełmnie. Ten miał we krwi 1,68<br />
promila alkoholu. Niestety również<br />
zupełnie trzeźwi nie zawsze zachowują<br />
się racjonalnie na drodze.<br />
Także w poniedziałek 1 kwietnia<br />
w Raciniewie doszło do stłuczki<br />
w wyniku nieustąpienia pierwszeństwa.<br />
55-letnia sprawczyni kolizji<br />
za to wykroczenie została ukarana<br />
mandatem. Inny wypadek wydarzył<br />
się 26 marca w Chełmnie – tam<br />
42-letni kierowca chryslera nie zachował<br />
odpowiedniej odległości od<br />
poprzedzającego go renault. Dostał<br />
mandat.<br />
Co ciekawe, wypadki drogowe<br />
wykorzystują też oszuści. Dużo się<br />
mówi o metodach „na wnuczka”<br />
lub „na policjanta”, jednak mimo<br />
akcji profilaktycznych wciąż kolejne<br />
osoby padają ofiarą takich<br />
oszustw. Coraz częściej złodzieje<br />
działają metodą „na wypadek”.<br />
- Sposób działania sprawców jest<br />
identyczny, a ofiarami padają zwykle<br />
osoby starsze – informuje asp.<br />
Dorota Lewków z KPP w Chełmnie.<br />
– Oszustwo polega na tym, że<br />
po nawiązaniu kontaktu telefonicznego<br />
z ofiarą sprawca podaje się za<br />
członka rodziny, wnuczka lub policjanta,<br />
opowiadając o ciężkiej sytuacji,<br />
polegającej np. na uczestnictwie<br />
w wypadku drogowym i pilnej<br />
potrzebie uzyskania pieniędzy. Gdy<br />
starsza osoba godzi się na udzielenie<br />
pożyczki, tłumaczą, że nie mogą<br />
osobiście odebrać pieniędzy i zrobi<br />
to za nich ktoś zaufany. Okradziona<br />
osoba orientuje się, że padła ofiarą<br />
oszustów, dopiero po nawiązaniu<br />
kontaktu z prawdziwymi krewnymi<br />
– wyjaśnia asp. Lewków.<br />
Policjanci apelują o ostrożność<br />
w kontaktach z osobami, których<br />
nie znamy – a w razie wątpliwości<br />
warto zadzwonić na 112.<br />
REKLAMA<br />
<strong>Gazeta</strong> <strong>Chełmińska</strong> . 8 kwietnia 2019