Poza Toruń na 251
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
BEZPŁATNA GAZETA REGIONU TORUŃSKIEGO | NR 251 | 24 LISTOPADA 2022 | ISSN 4008-3456 | NAKŁAD 50 000 EGZ. |
www.pozatorun.pl
Węgiel preferencyjny
Sprawdzamy jak w poszczególnych gminach wygląda
sprzedaż tańszego węgla
Na polecenie wójta
Potwierdzają się informacje dotyczące zatrudnienia
Piotra Rozwadowskiego oraz leasingu Opla Insigni
Świnie, które
żyją w niebie
Helena przegoniła wszystkie
adoratorki Pumby. Dziś są
szczęśliwą parą, której nic nie
mąci spokoju. Oba zwierzaki
udało się uratować przed ubojem
Poza Toruń . 24 listopada 2022
2 FELIETONY
CHŁOP POTĘGĄ JEST I BASTA
Jak umiesz liczyć…
Zgnilizna i golizna, czyli świat
według Kaczyńskiego
JAN KRZYSZTOF ARDANOWSKI
Poseł na Sejm RP
RADOSŁAW SIKORSKI
Poseł do Parlamentu Europejskiego
Politycy w Brukseli, głównie związani
z lewicą europejską, z determinacją chcą
wprowadzać rozwiązania, ich zdaniem
proekologiczne, które są powszechnie
krytykowane nie tylko przez rolników, ale
również przez wielu ekspertów z tytułami
naukowymi. Uważają, że negatywny wpływ
człowieka na klimat jest bezdyskusyjny,
a działalności organizacji ekologicznych nie
wolno kwestionować. Jednocześnie od kilku
miesięcy media europejskie i amerykańskie
informują, że organizacje ekologiczne
w Europie były finansowane przez Rosję.
Padają nawet konkretne kwoty – to dzięsiątki
milionów euro przeznaczone przez
Moskwę na wspieranie tych organizacji.
Nikt tego nie zdementował, nikt temu nie
zaprzeczył. To trzeba wyjaśnić, czy tu czasami
nie ma jakiegoś drugiego dna, czy ktoś
nie kształtuje polityki europejskiej, wykorzystując
naiwność Europejczyków, którym
przez lata wmawiano, że Europa ma być coraz
bardziej ekologiczna i zrównoważona,
a tę ekologię europejską ma gwarantować
rosyjski gaz. Konsekwencje takiej polityki,
głównie Niemiec, odczuwamy od roku na
własnej skórze. Należy także wyjaśnić, czy
czasami nie jest podobnie z niszczeniem
rolnictwa europejskiego i ograniczaniem
jego produktywności, bo przecież w razie
niedostatku żywności w Europie sprowadzi
się ją z innych regionów świata, np. z Ameryki
Południowej, a może z Nowej Zelandii,
z którą niedawno Komisja Europejska podpisała
porozumienie o wolnym handlu. To
są niepokojące informacje i rzeczywiście to
musi być wyjaśnione, żeby się nie okazało,
że będziemy użytecznymi idiotami, którzy
są prowadzeni jak bydło na rzeź, przekonani
o tym, że czyniąc wielkie poświęcenia,
zaciskając pasa i wprowadzając różne ograniczenia,
ratujemy klimat, chronimy przyrodę
na kuli ziemskiej, czyli postępujemy
odpowiedzialnie i szlachetnie. A może to
całkiem inne interesy są załatwiane?
Jarosław Kaczyński jeździ po Polsce, na
kolejnych spotkaniach wygadując kolejne
bzdury. Wielu Polaków się z nich naśmiewa,
politycy PiS-u nabierają wody w usta,
jednak niektóre media szukają w tych wypowiedziach
głębszego sensu. To proces
skazany na porażkę, bo sensu w nich nie
ma.
W „Rzeczpospolitej” przeczytałem, że to
być może próba odwrócenia uwagi od bieżących
problemów, bo łatwiej opowiadać
o „12-letnich lesbijkach niż 18-procentowej
inflacji”. Jeśli taki jest plan, to przypomina
leczenie dżumy cholerą. Przecież serwując
te wszystkie „anegdotki” o tym, że kobiety
nie rodzą dzieci, bo „dają w szyję”, o euro
po trzy złote czy kartoflach podkradanym
dzikom, Kaczyński nie odwraca niczyjej
uwagi. Zakładam, że Polacy, także wyborcy
PiS-u, chcieliby usłyszeć od lidera partii
rządzącej, co zrobi, żeby ceny były niższe,
a kraj bezpieczniejszy. Kiedy zamiast tego
słyszą legendy o tym, że ktoś tam rano jest
kobietą, a wieczorem chce być mężczyzną,
zadają sobie pytanie, co to ich obchodzi.
Kaczyński robi to, co robił od dawna –
dzieli się z odbiorcami swoimi słusznymi
poglądami na wszystko. Kiedyś robił to
w sposób bardziej zdyscyplinowany i ograniczony.
Dziś starzejący się lider PiS-u coraz
bardziej traci kontakt z realnymi problemami
Polaków, a w partii najwyraźniej brakuje
ludzi dość odważnych, by go skrytykować.
Co z tym wszystkim powinni robić wyborcy?
To, co zawsze – zadać sobie pytanie,
czy właśnie komuś takiemu chcą powierzyć
władzę w kraju pogrążonym w rozlicznych
kryzysach. Kryzysach, za które Kaczyński
sam w dużej mierze ponosi odpowiedzialność.
Innymi słowy, czy współczesną
Polską powinien rządzić człowiek, który
o współczesności potrafi mówić tylko w kategoriach
zgnilizny i golizny?
Nieoczekiwana
zmiana miejsc
PRZEMYSŁAW TERMIŃSKI
Przedsiębiorca, Senator IX kadencji
Rolnicze krzywdy
MARCIN SKONIECZKA
Wójt gminy Płużnica | Ekonomista
Równo cztery lata temu opozycja wygrała
wybory samorządowe na Śląsku,
bowiem w 45-osobowym sejmiku miała
o jednego radnego więcej niż PiS. Jednak
nie rządziła ani jednego dnia, bo w trakcie
pierwszej sesji radny Wojciech Kałuża z KO
nie bacząc na swoich wyborców, dokonał
wolty i poparł PiS w zamian za stanowisko
wicemarszałka województwa, tym samym
zapewniając większość Zjednoczonej Prawicy.
I pewnie ten układ trwałby do następnych
wyborów, gdyby nie dość niespodziewana
decyzja Jakuba Chełstowskiego, marszałka
województwa śląskiego z PiS, który
wraz z trójką radnych odszedł ze Zjednoczonej
Prawicy i przyłączył się do samorządowego
ruchu „Tak! Dla Polski”, wchodząc
w koalicję z dotychczasową opozycją.
Swoją decyzję krótko uzasadnił tym, że nie
zgadza się z polityką partii, decyzjami rządu
i antyunijnym kierunkiem, który wpływa
na bardzo złą sytuację samorządów. Co
ciekawe, tym ruchem pozbawił Wojciecha
Kałużę posady wicemarszałka, zmuszając
go do złożenia rezygnacji, samemu zaś
zachowując stanowisko. W rezultacie tych
decyzji PiS straciło władzę w województwie
śląskim, jednym z kluczowych pod kątem
przyszłorocznych wyborów.
Po tonach wypowiedzi polityków z PiS
można sądzić, że takiego obrotu sprawy
nikt się nie spodziewał, bo utrata tak ważnego
województwa (zresztą politycznego
matecznika premiera Mateusza Morawieckiego)
może się okazać najważniejszym sygnałem
przed nadchodzącymi wyborami
parlamentarnymi. Nikt nie przewidział, że
PiS może zacząć tracić władzę jeszcze przed
wyborami, pomimo zgniłego kompromisu,
jakim jest koalicja z Solidarną Polską, kosztem
pieniędzy z UE.
Smaku tej zmianie dodaje fakt, że utrata
władzy przez PiS nastąpiła dzień po wizycie
na Śląsku prezesa Jarosława Kaczyńskiego,
który kończąc swój pobyt, powiedział: „Kto
wygrywa na Śląsku, ten wygrywa w całej
Polsce”. Prorok jakiś czy co?
W tym roku zmieniono sposób szacowania
strat w uprawach rolniczych
spowodowanych suszą. Po dwóch latach
prac uruchomiono nowy system informatyczny,
który automatyzuje cały proces.
Niestety okazało się, że zawiódł on przy
pierwszej próbie jego użycia. Rolnikom,
którzy chcieli skorzystać z „Aplikacji susza”,
na początku listopada wyświetlał się
stale komunikat „serwis jest chwilowo
niedostępny”.
Henryk Kowalczyk, wicepremier oraz
minister rolnictwa i rozwoju wsi, na spotkaniu
w Jarocinie tłumaczył, że „aplikacja
się zatkała, bo wszyscy się rzucili”. System
nie dał rady obsłużyć 250 tys. wniosków,
choć w Polsce mamy 1 mln 317 tys. gospodarstw
rolnych.
To jednak nie koniec złych wieści.
Otóż, zamiast naprawić serwis i dać wystarczająco
dużo czasu wszystkim poszkodowanym
rolnikom, ministerstwo
postanowiło rozwiązać problem poprzez
zmianę zasad udzielania pomocy. Minister
Kowalczyk zapowiedział to słowami:
„Jak to ogłoszę, to od razu połowa zainteresowanych
odpadnie, wobec tego aplikacja
się odblokuje”.
Możliwość występowania o pomoc
wydłużono do 23 listopada, ale jednocześnie
wprowadzono dodatkowy warunek.
W rozporządzeniu pojawił się zapis, że
każdy wnioskodawca musi dołączyć kopie
faktur, potwierdzające sprzedaż produktów
rolnych. Jeśli nie zrobi tego do końca
terminu naboru, jego wniosek zostanie
odrzucony.
Najbardziej poszkodowani będą rolnicy,
którzy poprawnie złożyli wnioski przed
wejściem nowych regulacji, a do których
nie dotrze informacja o nowym wymogu
i konieczności dokonania uzupełnień.
Z różnego rodzaju naborami wniosków
mam do czynienia od dwudziestu lat, ale
tak krzywdzącego rozwiązania jeszcze nie
spotkałem.
stopka redakcyjna
Redakcja „ Poza Toruń”
Złotoria, ul. 8 marca 28
redakcja@pozatorun.pl
Wydawca
Fundacja MEDIUM
Prezes Fundacji
Radosław Rzeszotek
Redaktor naczelny
Radosław Rzeszotek
Sekretarz redakcji
Kinga Baranowska (tel. 796 302 471)
Redaktor wydania
Łukasz Piecyk
REDAKCJA
Monika Bancerz
Łukasz Buczkowski
Piotr Gajdowski
Arkadiusz Włodarski
Zdjęcia
Łukasz Piecyk
Korekta
Piotr Gajdowski
REKLAMA
Kinga Baranowska
(GSM 796 302 471).
Justyna Tobolska
(GSM 724 861 093),
reklama@pozatorun.pl
Skład
Studio Poza Toruń
Druk
Drukarnia Polska Press Bydgoszcz
ISSN 4008-3456
Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń.
Treści przedstawiane przez felietonistów są
wyłącznie ich poglądami a nie oficjalnym
stanowiskiem redakcji
***
Na podstawie art.25 ust. 1 pkt 1b ustawy z dnia 4 lutego
1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Fundacja MEDIUM zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie
materiałów opublikowanych w “Poza Toruń”
jest zabronione bez zgody wydawcy.
REKLAMA: strona 6,9
Poza Toruń . 24 listopada 2022
4 TEMAT NUMERU
Świnie, które żyją w niebie
Helena przegoniła wszystkie adoratorki Pumby. Dziś są szczęśliwą parą, której nic nie mąci spokoju.
Oba zwierzaki udało się uratować przed ubojem
Radosław Rzeszotek | fot. Łukasz Piecyk
To stereotyp, że świnie śmierdzą. Jeśli żyją w normalnych warunkach, nie taplają się w odchodach.
Zdecydowanie wolą zwykłe błoto.
Najgorzej traktowane spośród
wszystkich zwierząt hodowlanych
są jednocześnie najbardziej
towarzyskie. Przetrzymywane zazwyczaj
w okrutnych warunkach,
są inteligentniejsze nawet od
szympansów. Mają swoją hierarchię,
zakładają rodziny, w których
partnerzy przepędzają konkurentów.
I, co dla wielu najbardziej
zaskakujące, są zwierzętami czystymi,
znacznie czystszymi od na
przykład psów. Gdyby świnie mogły
wybierać miejsce do życia, nie
byłby to chlew, lecz Azyl dla Świń
„Chrumkowo” w Zajączkowie
w gminie Chełmża. 81 żyjących tu
świń to już gwiazdy telewizji, prasy,
Facebooka i Instagrama. Każda
ma imię, swój dom i mnóstwo
do... chrumkania.
Kiedy sześć lat temu Katarzyna
Trotzek zakładała Azyl dla Świń
„Chrumkowo”, sąsiedzi przyglądali
jej się podejrzliwie. Jak to? Będzie
hodować świnie, ale nie na ubój? To
po co? Przecież świnia po to żyje,
żeby trafić na talerz – mówiły spojrzenia
skierowane w jej stronę. Dziś
nikt już spod byka na nią nie patrzy.
Zapewne dlatego, że do Zajączkowa
co rusz przyjeżdżają ekipy telewizyjne,
fotoreporterzy, wycieczki
szkolne, a i nawet limuzyny na numerach
z obcych krajów.
- Czy czuję się, jakbym naprawiała
świat? Ależ ja się tak nie czuję,
ja staram się świat choć trochę
naprawić – przyznaje poważnie
Katarzyna Trotzek, przechadzając
się wśród adoptowanych świń, których
w „Chrumkowie” jest ponad
osiemdziesiąt. - Te zwierzęta są
traktowane przez nas, ludzi, wyjątkowo
okrutnie, a równocześnie
nic ich nie chroni. Kiedy ktoś zabije
psa, grożą mu konsekwencje prawne.
Kiedy zabije świnię, wszystko
gra, nikt nie ma pretensji. Do tego
nikt nie chce słyszeć, że nie da się
powstrzymać zmian klimatu bez
ograniczenia hodowli zwierząt.
Tymczasem świnie są przez ludzi
gatunkiem wypchniętym ze
świadomości. Mało kto interesuje
się, jakie tworzą społeczności i jakie
między nimi panują
zasady.
- Proszę sobie wyobrazić
zwierzę, które
całe życie jest zamknięte
w jakiejś komórce i nigdy
nie widziało niczego
poza jej murami. I któregoś
dnia przychodzi
człowiek, bierze je na
sznurek i prowadzi na
samochodową przyczepę
– dodaje Katarzyna
Trotzek, marszcząc brwi
ze zdenerwowania. - Nikt się nie
przejmuje tym, że dla każdej świni,
która jest gatunkiem bardzo hierarchicznym,
spotkanie z gromadą
Poza Toruń . 24 listopada 2022
innych świń jest przeżyciem, które
może skończyć się śmiercią z powodu
zawału. Zwierzęta te budują
relacje między sobą w dłuższym
czasie. Obserwujemy to, kiedy trafia
do nas nowa świnka. Na początku
nie jest jej łatwo, bo musi zyskać
akceptację pozostałych, a to trwa.
W „Chrumkowie” panują zasady
wolnościowe. Świnie nie żyją
w zamknięciu, nikt się nie tylko
nad nimi nie znęca, ale każdy tu
‘‘Kiedy Pumba zjawił się w „Chrumkowie” tuż po kastracji,
miał na sobie jeszcze samczy zapach, który bardzo pobudzał
samice. Kilka z nich prawie od razu rozpoczęło podchody do
nowego przystojniaka. Tymczasem otoczony wianuszkiem
adoratorek Pumba nie wybrał żadnej z nich, a skromną
i nieco ciapowatą Helenę [...].
roztacza nad nimi opiekę i ciepło.
Każde zwierzę ma swoje imię, które
rozpoznaje i przywołane – reaguje.
- Oczywiście, że znamy je po
imieniu – uśmiechają się pracownicy
„Chrumkowa”. - To nie jest
specjalnie trudne, bo one nie tylko
różnią się wyglądem, ale i charakterem.
Wiemy dobrze, kto tu zaczepia,
a kto kogo podrywa. Świnie
pod względem relacji płciowych są
bardzo aktywne.
W jednym z domków dla świń
mieszkają Pumba i Helena. Zakochana
para. Kiedy Pumba zjawił się
w „Chrumkowie” tuż po kastracji,
miał na sobie jeszcze samczy zapach,
który bardzo pobudzał samice.
Kilka z nich prawie od razu
rozpoczęło podchody do nowego
przystojniaka. Tymczasem otoczony
wianuszkiem adoratorek Pumba
nie wybrał żadnej z nich, a skromną
i nieco ciapowatą Helenę, z którą
zamieszkał pod jednym dachem.
Przez pierwsze tygodnie zazdrosna
Helena odpędzała od Pumby inne
samice, aż te wreszcie zrezygnowały
i ustąpiły jej miejsca przy boku
knura.
- To są niesłychanie mądre zwierzęta,
które rozumieją, co się do
nich mówi – uśmiecha się Katarzyna
Trotzek. - Wystarczy spojrzeć im
w oczy. Są zawsze rozumne. Lubią,
kiedy się je przytula, lubią, kiedy
się je drapie po brzuszkach, lubią,
kiedy się do nich
mówi.
„Chrumkowo”
uczy nie tylko
sympatii do świń,
ale również obala
stereotypy na temat
tych zwierząt.
Jeden z nich to
przeświadczenie,
że świnia jest zwierzęciem
lubiącym
brud i taplanie się
w błocie.
- Świnia jest o wiele czystsza od
psa – zapewnia Katarzyna Trotzek.
- Proszę powąchać, czy któraś
śmierdzi. Żadna. Świnia żyjąca
w normalnych warunkach nigdy
nie załatwi się tam, gdzie mieszka.
Mieliśmy jakiś czas temu jedną
schorowaną świnkę, która ledwo
chodziła. A i tak wystawiała tyłek
poza swój domek, z dala od legowiska,
żeby się załatwić. Na pewno
próba poruszania się była dla niej
bolesna, ale i tak nie brudziła wokół
siebie.
Dziś przed „Chrumkowem”
jest jeden, najważniejszy cel. To
zbiórka, dzięki której można wygrać
100 tys. zł. Nie chodzi w niej
jednak o uzbieranie jak największej
kwoty, a zebranie jak największej
liczby wpłacających. Jeśli więc
Czytelnicy „Poza Toruń” zechcą
wesprzeć „Chrumkowo” - wystarczy
złotówka. Więcej informacji na
chrumkowo.pl.
6 REGION
Węgiel preferencyjny
Zaczęły się chłody oraz śnieg. Czy można już kupić
potrzebny w tym czasie węgiel po niższych cenach?
Arkadiusz Włodarski | fot. pixabay
Mija miesiąc od wejścia w życie
ustawy, która umożliwia samorządom
sprzedaż węgla po cenach
preferencyjnych, taniej niż w skupach.
Sprawdzamy, jak wygląda
sytuacja w powiecie toruńskim.
Gdzie już można kupić węgiel i po
ile, a gdzie jeszcze
to nie jest możliwe?
Ceny węgla
w ramach zakupu
preferencyj-‘‘Praktyczninego są już znane
we wszystkich gminach dowóz
m.in. w Chełmży. leży po stronie kupujących, zaś jeśli jest oferowane
Tamtejsze władze przywiezienie węgla pod wskazany adres, to należy za
miejskie ogłosiły
je w zarządzeniu. to dodatkowo zapłacić.
Z jego treści wynika,
że węgiel kamienny
(jako orzech, ekogroszek dni roboczych po dokonaniu opłaty
oraz groszek), będzie kosztować za opał – informują władze miasta.
1569,10 zł netto. Do tej ceny należy
dodać 23-procentowy podatek w gminie Łubianka. Wójt Jerzy Za-
Sprzedaż rozpoczęła się także
VAT, który wynosi w tym przypadku
360,89 zł. Oznacza to, że za tonę liwa oraz Przedsiębiorstwem Wiejąkała
podpisał umowę z PGE Pa-
węgla należy zapłacić 1929,99 zł
lobranżowym KARBON – Violetta
Był Fiat, jest też Peugeot
fot. Łukasz Piecyk
brutto.
- Odbiór opału w ramach preferencyjnego
zakupu realizowany
będzie ze składnicy opałowej
prowadzonej przez PHU IRLA
w Chełmży przy ul. Chełmińskie
Przedmieście 14, w ciągu dwóch
Sałach w Pigży. Będzie ono odbierało
węgiel z Torunia i sprzedawało
w cenie 1900 zł za tonę.
- Ustalona cena jest ceną brutto
dla węgla luzem (groszek i orzech)
i nie obejmuje dowozu węgla z Pigży
do kupującego oraz workowania
węgla. Za te usługi, jeżeli będą
zlecone przez kupującego, należy
zapłacić dodatkowo sprzedającemu
– zaznacza w komunikacie gmina
Łubianka.
Wnioski są nadal przyjmowane.
W gminie Lubicz cena za tonę
wynosi 1950 zł; taka
sama stawka obowiązuje
w gminie
Czernikowo.
- Surowiec na
preferencyjnych warunkach
wprowadzi
do obrotu w naszej
gminie państwowa
spółka; nie bierzemy
odpowiedzialności
za jego jakość
– brzmi informacja
przekazana przez gminę Lubicz.
Zaznaczono również, że mieszkańcy,
którzy zakupią węgiel, zostaną
powiadomieni, skąd należy go odebrać.
Gmina Łysomice uruchomiła
zapisy na początku listopada. Do
końca miesiąca można zgłaszać się
Sprzedaż węgla przez samorządy umożliwia ustawa przyjęta pod
koniec października.
po węgiel w ramach pierwszej transzy
zamówienia. Potem także będzie
to możliwe, jednak zamówienia
te będą realizowane w dalszej
kolejności. Sprzedaż ma prowadzić
Zakład Usług Komunalnych, jednak
nie jest jeszcze znana ostateczna
cena za tonę.
- Wnioski będą weryfikowane
na bieżąco, a informacja o możliwości
i terminie odbioru węgla zostanie
przekazana wnioskodawcom
telefonicznie lub mailowo – informuje
ZUK.
Praktycznie we wszystkich gminach
dowóz leży po stronie kupujących,
zaś jeśli jest oferowane
przywiezienie węgla pod wskazany
adres, to należy za to dodatkowo
zapłacić.
Zgodnie z ustawą przyjętą przez
parlament zakupy są limitowane.
Do końca grudnia tego roku jedno
gospodarstwo domowe może
uzyskać po cenie preferencyjnej nie
więcej niż 1,5 tony opału. W drugie
tyle będzie można się zaopatrzyć
między początkiem stycznia
a końcem kwietnia przyszłego
roku. Warto pamiętać o tym, że
tańszy węgiel mogą kupić tylko ci,
którzy uzyskali dodatek węglowy
lub też spełniają kryteria umożliwiające
jego przyznanie.
Torital to autoryzowany dealer
samochodów Fiata. Od niedawna
w jego salonie pojawiła się
nowa marka. Przeniósł się tu
salon Peugeota, wcześniej ulokowany
przy ul. Grudziądzkiej.
Salon Fiata przy ul. Poznańskiej
152 jest już dobrze znany
torunianom. Nie wszyscy jednak
wiedzą, że od niedawna mieści się
tu także salon Peugeota.
- Jesteśmy częścią grupy PTH
- Polmozbyt Toruń Holding.
W branży mamy więc spore doświadczenie
i działamy w wielu
innych miastach w regionie,
m.in. w Bydgoszczy czy we Włocławku.
W Toruniu pracujemy
nad stworzeniem multisalonu
i rozbudowujemy się o kolejne
marki - mówi Karolina Pawłowska
z grupy PTH. - Wcześniej salon
Peugeota mieścił się przy ul.
Grudziądzkiej. My przejęliśmy go
jako dealer i przenieśliśmy tutaj -
na ul. Poznańską.
Salon Peugeota w nowej lokalizacji
działa od początku października.
Samochody już są dostępne
na miejscu, choć oferta
jest szersza niż to, co znajdziemy
bezpośrednio w salonie.
Torital jest autoryzowanym
dealerem Fiata i Peugeota. Prowadzi
też profesjonalny serwis
tych marek - zarówno gwarancyjny,
jak i pogwarancyjny. Świadczy
również usługi blacharsko-lakiernicze.
(ŁB)
Poza Toruń . 24 listopada 2022
8 REGION
Na polecenie wójta
Opel insignia został wzięty
w leasing przez spółkę Senikal
na wyraźną prośbę wójta Marka
Nicewicza - twierdzi Grzegorz
Karpiński, były prezes Zakładu
Usług Komunalnych w Lubiczu.
Wójt osobiście miał odebrać samochód
z salonu i korzystać z niego
od stycznia 2021 r. do sierpnia
2022 r. Co więcej, również pomysłem
wójta miało być zatrudnienie
w styczniu w ZUK-u Piotra
Rozwadowskiego, który jednak
pominął ten fakt w swoim oświadczeniu
majątkowym.
Potwierdziły się nasze wcześniejsze
doniesienia w sprawie Zakładu
Usług Komunalnych w Lubiczu.
Obecny prezes spółki Piotr
Rozwadowski był w niej zatrudniony
już od stycznia i pobierał wynagrodzenie
w wysokości ponad 15
tys. zł miesięcznie, czego nie ujawnił
w swoim oświadczeniu majątkowym.
Fakt zatrudnienia i kwotę
wynagrodzenia potwierdził były
prezes ZUK-u Grzegorz Karpiński,
odpowiadając na pytania zadane
mu pisemnie z upoważnienia przewodniczącego
Rady Gminy Lubicz
Zbigniewa Barcikowskiego. Dotarliśmy
do treści jego odpowiedzi.
Z wyjaśnień Grzegorza Karpińskiego
wynika, że za zatrudnieniem
Kiedy wójt gminy Lubicz Marek Nicewicz informował o kłopotach finansowych ZUK-u, wskazywał na błędy
w zarządzaniu. Dziś były prezes spółki Grzegorz Karpiński twierdzi, że to sam wójt polecił m.in. zatrudnienie Piotra
Rozwadowskiego, który miesięcznie pobierał ponad 15 tys. zł wynagrodzenia
Łukasz Buczkowski | fot. Łukasz Piecyk
Wiemy coraz więcej o nieprawidłowościach w lubickim ZUK-u.
Piotra Rozwadowskiego w ZUK-
-u stał bezpośrednio wójt gminy
Marek Nicewicz. Były prezes toruńskiego
MPO miał odpowiadać
za przygotowanie spółki do zbiórki
odpadów komunalnych z terenu
gminy.
- Pan Piotr Rozwadowski był
zatrudniony na kontrakcie w ZU-
K-u od stycznia na wyraźne polecenie
pana wójta - twierdzi Grzegorz
Karpiński. - Miesięczny koszt
wynagrodzenia brutto wynosił
15 130,41 zł, rozliczany w ramach
umowy in house w załączniku dotyczącym
działalności PSZOK-u.
Co więcej, o konieczności zatrudnienia
Piotra Rozwadowskiego
ówczesny prezes ZUK-u dowiedział
się dopiero w grudniu ubiegłego
roku. Twierdzi też, że w czasie kierowania
spółką nie otrzymał żadnej
informacji o wynikach pracy Piotra
Rozwadowskiego. Warto dodać, że
obecny prezes ZUK-u wciąż nie
skorygował swojego oświadczenia
majątkowego, w którym nie wykazał
faktu wcześniejszego zatrudnienia
w spółce i swoich zarobków
z tego tytułu.
Potwierdziła się również inna
informacja, którą przekazaliśmy
przed dwoma
tygodniami. Chodzi
o samochód, który
w leasingu miał Seni-‘‘- Pan
kal, spółka-córka ZU-
K-u, a którym przez 20
miesięcy jeździł wójt
gminy Lubicz. Marek
Nicewicz przyznał to
przed radnymi, jednak
utrzymywał, że nie
wie, jakie były koszty
utrzymania samochodu.
Inaczej jednak twierdzi Grzegorz
Karpiński. Jego zdaniem wójt
wiedział, jakie koszty ponosił z tego
tytułu Senikal. A były one niemałe.
Koszt raty leasingu wraz z ubezpieczeniem
wynosił około 2,6 tys. zł,
do czego trzeba doliczyć kartę paliwową
na kwotę 1 tys. zł. Co więcej,
oplem insignią jeździł bez umowy
użyczenia, a nawet osobiście odebrał
go z salonu dealera.
- Przedmiotowe auto było leasingowane
przez spółkę Senikal
na wyraźną prośbę wójta - wskazuje
Grzegorz Karpiński. - Pan Marek
Nicewicz w dniu 31 sierpnia 2022 r.
na chwilę przed moim odwołaniem
usilnie zabiegał o podpisanie cesji
leasingu na inny podmiot, by móc
dalej korzystać z auta. Nie wyraziłem
zgody na bezkosztową cesję, bo
Piotr Rozwadowski był
zatrudniony na kontrakcie w ZUK-u od
stycznia na wyraźne polecenie pana
wójta - twierdzi Grzegorz Karpiński.
takie działanie byłoby działaniem
na szkodę spółki.
O tym, że Zakład Usług Komunalnych
znajduje się w trudnej
sytuacji finansowej, wójt Marek
Nicewicz poinformował ostatniego
dnia sierpnia. Przekonywał wtedy,
że wpływ na kłopoty spółki miały
błędy w zarządzaniu. Do tematu
wrócimy.
REKLAMA
Poza Toruń . 24 listopada 2022
10
OBROWO
Zagrają na fortepianie
Trwają zapisy na I Regionalny Konkurs Pianistyczny w gminie Obrowo. Wydarzenie
odbędzie się w Szkole Muzycznej w Osieku nad Wisłą
Łukasz Buczkowski | fot. nadesłane
W gminie Obrowo po raz pierwszy
odbędzie się Regionalny Konkurs
Pianistyczny. Jest to po części
kontynuacja podobnych konkursów
organizowanych przed pandemią,
jednak tym razem wydarzenie
zorganizowane zostanie
w nowej formule. Zgłoszenia do
udziału w konkursie
‘‘
można nadsyłać jeszcze
do 25 listopada. Sam
konkurs odbędzie się
natomiast 10 grudnia.
W
Konkursy pianistyczne
w gminie Obrowo
zawsze cieszyły się dużą
popularnością. Ich organizację
przerwała jednak
pandemia. Teraz gmina
Obrowo wraz z Gminnym
Ośrodkiem Kultury
w Obrowie zdecydowały się na powrót
do tego typu konkursów. Tym
razem jednak wydarzenie będzie
miało nową formułę. Wszystko za
sprawą Szkoły Muzycznej w Osieku
nad Wisłą, która od dwóch lat
posiada wysokiej jakości fortepian
Kawai. Konkurs odbywać się więc
będzie właśnie w szkole i nie będzie
już tylko gminnym konkursem.
Organizatorzy zdecydowali
o rozszerzeniu jego zasięgu. Od
tego roku będzie on miał charakter
regionalny.
- Celem konkursu jest poznanie
gronie jurorów znajdą się m. in. prof.
Marcin Gmys, muzykolog, publicysta muzyczny
i redaktor naczelny Polskiego Radia Chopin oraz
dr Paweł Wakarecy, pianista i pedagog, finalista
XVI Konkursu Chopinowskiego.
dokonań szkół muzycznych, motywowanie
uczniów do dalszego doskonalenia,
wymiana doświadczeń
między nauczycielami oraz popularyzacja
twórczości Fryderyka Chopina
- informuje gmina Obrowo.
Konkurs podzielony jest na trzy
Uczcili niepodległość
Wspólne śpiewanie i rodzinna atmosfera - tak wyglądały
obchody Święta Niepodległości w gminie Obrowo. Co jeszcze
się działo?
Łukasz Buczkowski | fot. Marek Rabiasz
Gminne obchody odbyły się w remizie w Osieku nad Wisłą.
W gminie Obrowo tegoroczne
obchody Narodowego Święta Niepodległości
odbyły się w Osieku
nad Wisłą. Było m.in. wspólne
śpiewanie patriotycznych pieśni,
ale też recytacja wierszy lokalnych
poetek. Nie brakowało również
słodkich ciast, przygotowanych
przez koła gospodyń wiejskich.
W tym roku obchodziliśmy już
104. rocznicę odzyskania niepodległości.
W gminie Obrowo uroczystości
z tej okazji odbyły się w Osieku
nad Wisłą. Do tutejszej remizy
przybyło wielu mieszkańców, którzy
zaangażowali się w obchody
Święta Niepodległości. Samo pomieszczenie
zostało odpowiednio
udekorowane. Na stołach znalazły
się biało-czerwone kwiaty i chusteczki,
a także przygotowane przez
gminne koła gospodyń wiejskich
ciasta. Na gości czekały natomiast
kategorie wiekowe. Każdą z nich
czeka inne zadanie. Uczestnicy
startujący w pierwszej kategorii
wiekowej będą musieli zagrać m.in.
dwa kontrastujące utwory. Dla drugiej
kategorii przewidziano utwór
o charakterze wirtuozowskim
i utwór kantylenowy, a dla trzeciej
- utwór o charakterze wirtuozowskim
i utwór polskiego kompozytora.
Organizatorzy zachęcają
do wybierania
twórczości Fryderyka
Chopina.
Cały program trzeba
będzie wykonać
z pamięci, a stopień
trudności utworów nie
powinien być niższy,
niż określa to program
nauczania dla danego
roku kształcenia. Czas
trwania występu nie
powinien przekroczyć
5 minut dla grupy I, 8 minut dla
grupy II i 10 minut dla grupy III.
Każdy z wykonawców otrzyma
dyplom uczestnictwa w konkursie.
Laureaci i osoby wyróżnione
mogą liczyć na nagrody. Pianistów
oceniać będzie jury składające się
kotyliony w narodowych barwach.
Na scenie pojawiła m.in. Osiecka
Grupa Teatralno-Wokalna w ludowych
strojach ziemi dobrzyńskiej.
Oprócz niej podczas uroczystości
wystąpiły dzieci z działającej
przy osieckiej parafii scholi Źródło,
harcerze z Osieka nad Wisłą
oraz uczestnicy zajęć teatralnych
w Osieckim Klubie Kultury Gminnego
Ośrodka Kultury w Obrowie.
Wraz z artystami śpiewali również
mieszkańcy - teksty wykonywanych
utworów wyświetlane były na
ekranie. Poza tym dla gości przygotowano
także śpiewniki.
Nie tylko pieśni patriotyczne
wybrzmiały ze sceny w osieckiej remizie.
Można było bowiem wysłuchać
także wierszy. Ich autorkami
są dobrze znane mieszkańcom gminy
Obrowo lokalne poetki - Hanna
Stroińska i Agnieszka Jabłońska.
W gminie Obrowo cała otoczka
jednego z najważniejszych świąt
sprawiła, że było nie tylko patriotycznie
i podniośle, ale też serdecznie
i rodzinnie. Nie brakowało przy
tym dobrej zabawy.
Gminne Obchody Święta Niepodległości
zorganizowała Osiecka
Grupa Teatralno-Wokalna przy
wsparciu gminy Obrowo, Gminnego
Ośrodka Kultury w Obrowie,
sołtysa i rady sołeckiej Osieka nad
Wisłą, osieckich strażaków i harcerzy
oraz kół gospodyń wiejskich
z terenu gminy. Stroje artystów
z Osieckiej Grupy Teatralno-Wokalnej
zostały zakupione za zgodą
wójta gminy Andrzeja Wieczyńskiego
ze środków Gminnego
Ośrodka Kultury w Obrowie.
Poza Toruń . 24 listopada 2022
Możliwości szkolnego fortepianu docenił m.in. Paweł Wakarecy,
finalista XVI Konkursu Chopinowskiego.
ze znanych ekspertów i muzyków.
W gronie jurorów znajdą się prof.
Marcin Gmys, muzykolog, publicysta
muzyczny i redaktor naczelny
Polskiego Radia Chopin, dr Paweł
Wakarecy, pianista i pedagog, finalista
XVI Konkursu Chopinowskiego
z 2010 r. oraz mgr Ewa Miś-Radziejewska,
pianistka, kameralistka
i pedagożka.
Regionalny Konkurs Pianistyczny
w Osieku nad Wisłą odbędzie
się już 10 grudnia. Wciąż jeszcze
trwa nabór uczestników. Zgłoszenia
uczestników wraz z załącznikami
należy nadsyłać do 25 listopada
Radosław Siciun, kulturysta
z Osieka nad Wisłą, zdobył niedawno
kolejny tytuł mistrza Polski.
Tydzień wcześniej zajął 5.
miejsce na Mistrzostwach Świata
Seniorów i Weteranów. Sukcesów
pogratulował mu m.in. wójt gminy
Obrowo Andrzej Wieczyński.
Dla Radosława Siciuna była to
udana końcówka sezonu. Kulturysta
ma już za sobą ostatnie w tym
roku starty w zawodach, podczas
których nie brakowało sukcesów.
Na początku listopada wystartował
w Mistrzostwach Świata Seniorów
i Weteranów w hiszpańskim
Santa Susanna. Tam rywalizacja
toczyła się na bardzo wysokim poziomie,
a kulturysta z Osieka nad
Wisłą ostatecznie zajął 5. miejsce.
To dokładnie taki sam wynik, jaki
osiągnął już wcześniej w tym roku
podczas Mistrzostw Europy. Dla
sportowca to jednak tylko część
z serii najnowszych sukcesów.
Tydzień po Mistrzostwach Świata
- 11 i 12 listopada - Radosław
Siciun wystąpił na rozgrywanych
w Gorzowie Wielkopolskim Mistrzostwach
Polski Federacji IFBB.
Był to jednocześnie jego ostatni
w tym roku start. Choć nie ukrywał,
że po Mistrzostwach Świata
czuł zmęczenie, to i tak udało mu
pod adres e-mail: kontakt@muzycznaosiek.pl.
Wpisowe w konkursie
wynosi 50 zł.
Szczegóły dotyczące konkursu
znaleźć można w regulaminie
dostępnym na stronie internetowej
gminy Obrowo. Również tam
znajduje się karta zgłoszeń, a także
niezbędne zgody i oświadczenia.
Organizatorami konkursu są
Publiczna Szkoła Muzyczna I st.
w Osieku nad Wisłą, Urząd Gminy
Obrowo oraz Gminny Ośrodek
Kultury w Obrowie. Patronat nad
wydarzeniem objął wójt gminy
Obrowo Andrzej Wieczyński.
W światowej czołówce
Mistrzostwo Polski i 5. miejsce na Mistrzostwach Świata -
Radosław Siciun z sukcesami zakończył sezon w kulturystyce
się stanąć na najwyższym stopniu
podium. Kulturysta kolejny raz wywalczył
Mistrzostwo Polski.
Sukcesów w końcówce sezonu
osobiście pogratulował wójt gminy
Obrowo Andrzej Wieczyński. Radosław
Siciun wraz z żoną pojawił
się w Urzędzie Gminy.
- Pan Radosław opowiadał
o tym, że na taką formę, jaką prezentuje,
pracuje się miesiącami.
Kluczem do niej jest też odpowiednia
dieta. Do tego wsparcie wyrozumiałej
żony i już można niemal
wszystko - relacjonował wójt Andrzej
Wieczyński. - Dziękuję za wizytę!
Jak zapowiadałem, zamierzam
wpaść do Państwa siłowni!
- Jest mi niezmiernie miło, że
zostałem doceniony przez władze
naszej gminy jako sportowiec
i osoba, która propaguje sport. Takie
wyróżnienie utwierdza mnie
w dobrze obranym kierunku bycia
sportowcem. Dziękuję i obiecuję
działać dalej - skomentował Radosław
Siciun.
Po udanym sezonie przyszedł
czas na odpoczynek. Po nim Radosław
Siciun przygotowywać się
będzie do kolejnych startów. Niewykluczone,
że z kolejnymi sukcesami.
(ŁB)
ŁYSOMICE
15
Niezwykłe lekcje
Uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Ostaszewie mieli okazję spotkać się
z inspirującymi osobami
Monika Bancerz | fot. Łukasz Pilarski/ Versa Foto
Historyk Łukasz Kazek i lekkoatletka
Adrianna Sułek - to oni
pojawili się niedawno w Szkole
Podstawowej w Ostaszewie. Opowiadali
o tym, czym się zajmują,
zarażając uczniów swoimi pasjami
i zachęcając ich do rozwijania
własnych.
Pedagodzy ze Szkoły Podstawowej
w Ostaszewie nie tylko uczą
i wychowują młode pokolenia, ale
także starają się zachęcać je do rozwijania
własnych pasji. Nie ma na
to skuteczniejszej metody niż bezpośrednie
spotkania z pasjonatami
- autorytetami w dziedzinach,
w których się specjalizują. Jedno
z tego typu spotkań zorganizowano
13 października z Łukaszem
Kazkiem - polskim dziennikarzem
i popularyzatorem historii, autorem
licznych książek, współautorem
programów telewizyjnych
i youtuberem. Kazek znany jest z takich
programów jak m.in. „Kwatery
Hitlera” czy „Na tropie Złotego
Pociągu”. Współtworzy kanał „History
Hiking”, a na temat jego pasji
- odkrywania poniemieckich depozytów,
ukrytych w Górach Sowich -
powstał film dokumentalny. Obecnie
na kanale History współtworzy
program „Dolny Śląsk - zaginione
skarby” oraz pracuje nad autorskim
programem „Łukasz Kazek History
Story”. Do uczniów szkoły w Ostaszewie
Łukasz Kazek przyjechał aż
z Dolnego Śląska.
- Łukasz Kazek przeprowadził
dla uczniów klas V-VIII specjalną
lekcję historii. Opowiadał o tym,
czym się zajmuje, o skarbach, jakie
odkrywał i niezwykłych historiach
ludzi, z którymi rozmawiał. Tłumaczył
naszym uczniom, jak stać się
badaczem historii. Dzieci mogły też
pochwalić się swoją znajomością
historii i wygrać drobne upominki
- wspomina Łukasz Kontowicz, organizator
spotkania, nauczyciel ze
Szkoły Podstawowej w Ostaszewie.
Na zakończenie specjalny gość
otrzymał symboliczne podziękowania
- kwiaty oraz upominek,
ufundowany przez gminę Łysomice
oraz Szkołę Podstawową w Ostaszewie.
Uczestnicy spotkania mogli
sobie także zrobić z historykiem
pamiątkowe zdjęcie.
- Dzieci były zachwycone, słuchały
z zapartym tchem - mówi Łukasz
Kontowicz.
Nie było to jedyne spotkanie
z inspirującą postacią w ostaszewskiej
placówce. W poniedziałek 21
listopada w szkole pojawiła się także
Adrianna Sułek - lekkoatletka
specjalizująca się w wielobojach.
W 2022 r. zdobyła tytuł halowej wicemistrzyni
świata i wicemistrzyni
Europy. To także brązowa medalistka
mistrzostw świata juniorów,
młodzieżowa mistrzyni Europy
i wielokrotna mistrzyni Polski.
W 2020 r. brała udział w Igrzyskach
Olimpijskich w Tokio.
- Adrianna Sułek poprowadziła
dla uczniów klas V-VI pokazową
lekcję wychowania fizycznego.
Pozostali uczniowie mogli obserwować
spotkanie. Lekkoatletka
rozdawała autografy, można sobie
było z nią także zrobić zdjęcie.
Wszystkim uczestnikom bardzo
się podobało, z pewnością tę lekcję
wf-u zapamiętają na długo - podkreśla
Kamil Kontowicz, nauczyciel
ze Szkoły Podstawowej w Ostaszewie,
który przygotował wydarzenie.
Ostaszewska placówka i gmina
Łysomice zapewniają, że tego typu
inspirujące spotkania organizowane
będą także w przyszłości.
Spotkania organizowano w Szkole Podstawowej w Ostaszewie.
Patriotyzm na sportowo
Wyjazdy na mecze piłkarskie i wspólne śpiewanie hymnu. Sprawdzamy, co słychać
w LZS Mustang Ostaszewo
Monika Bancerz | fot. nadesłane
Zawodnicy i zawodniczki kibicowali m.in. reprezentacji Polski.
Piłkarze i piłkarki z klubu Mustang
Ostaszewo mieli okazję
wziąć udział w wyjazdach na mecze
do różnych zakątków kraju.
Kibicowali m.in. reprezentacji
Polski na meczu z Chile. Trenerzy
starają się krzewić ducha patriotyzmu,
dlatego klub wziął także
udział w akcji „Niech połączy nas
hymn”.
Poza Toruń . 24 listopada 2022
LZS Mustang Ostaszewo nie
tylko dba o wysoką formę swoich
zawodników, ale także stara się
wypełnić wolny czas wychowanków
kreatywnymi aktywnościami,
krzewić w nich poczucie zdrowej
rywalizacji i wychowywać w duchu
patriotyzmu.
- Drużyna seniorów zakończyła
właśnie sezon ligowy i weszła
w okres roztrenowania, do meczów
sparingowych wracamy w drugiej
połowie stycznia. Zespoły młodzieżowe
także zakończyły rozgrywki
ligowe, ale cały czas trenujemy
z takim samym natężeniem jak do
tej pory - zapewnia Michał Kożuchowski,
trener z klubu.
Klub bierze udział w wielu programach
rozwojowych, m.in. „Poznaj
Polskę na sportowo”. Celem
pilotażowego przedsięwzięcia Ministerstwa
Edukacji i Nauki była
organizacja wyjazdów sportowych
dla klubów zrzeszonych w Polskim
Związku Piłki Nożnej. Mustang
Ostaszewo był jedynym klubem
w powiecie toruńskim, który wziął
udział w tym programie.
- Wnioskowaliśmy w ramach
programu o dofinansowanie do wyjazdów
na mecze piłkarskie. Udało
nam się w ten sposób sfinansować
niemal w 100 proc. aż cztery wyjazdy
dla najbardziej zaangażowanych
wychowanków. Dzieci mogły liczyć
nie tylko na transport i wejściówki
na mecz, ale też na dwa posiłki
- opowiada Michał Kożuchowski. -
Uczestnicy byli zachwyceni. To była
nie tylko okazja, aby poczuć ducha
zdrowej rywalizacji sportowej, ale
też poznać inne zakątki kraju, więc
wyjazdy miały formę edukacyjną.
Zawodnicy Mustanga Ostaszewo
udali się m.in. na mecz Ekstraklasy
i odwiedzili stadion w Poznaniu,
gdzie aktualny mistrz Polski
Lech Poznań gościł aktualnego lidera
tabeli, czyli częstochowski Raków.
Emocji nie brakowało, choć
zdecydowanie więcej było ich na
ostatnim z wyjazdów. Młodzi piłkarze
z gminy Łysomice mieli
wówczas okazję obejrzeć mecz reprezentacji
Polski z Chile w Warszawie.
Trudno było nie poczuć
ekscytacji wśród zawodników Mustanga
- to doświadczenie z pewnością
zapamiętają na długo.
- Kibicowanie reprezentacji Polski
to jedna z form wychowywania
młodzieży w duchu patriotyzmu,
a to bardzo ważna część działalności
naszego klubu. Cieszymy się,
że nasi wychowankowie to młodzi
patrioci - podkreśla Michał Kożuchowski.
To jednak nie jedyna forma wychowywania
w duchu patriotyzmu,
praktykowana przez LZS Mustang
Ostaszewo. Niedawno obchodzona
104. rocznica odzyskania przez
Polskę niepodległości była kolejną
ku temu okazją. Klub wziął udział
w wydarzeniu „Niech połączy nas
hymn”, organizowanym przez Starostwo
Powiatowe w Toruniu. Na
zaproszenie starosty toruńskiego
Marka Olszewskiego „Mazurka
Dąbrowskiego” zaśpiewali druhowie
OSP, chóry szkolne, gospodynie
z KGW, sportowcy i aktywiści
z regionu. Wśród nich byli także
wychowankowie Mustanga Ostaszewo.
- Akcja miała na celu popularyzację
celebrowania Święta Niepodległości
i nie mogło nas w niej
zabraknąć - mówi Michał Kożuchowski.
- Odzew był od nas bardzo
duży. Hymn śpiewali nie tylko
piłkarki i piłkarze, ale także trenerzy
i dziewczynki z sekcji akrobatyczno-gimnastycznej.
Dziękujemy
wszystkim podopiecznym, którzy
wystąpili w nagraniu, to było niezapomniane
doświadczenie - podsumowuje
Michał Kożuchowski.
16 GMINA CHEŁMŻA
Dla zdrowego odżywiania
W gminie Chełmża podsumowano cykl warsztatów odbywających się w ramach Akademii Zdrowia.
Projekt miał na celu m.in. zmianę nawyków żywieniowych wśród uczestników
Łukasz Buczkowski | fot. nadesłane
Akademia Zdrowia w gminie
Chełmża dobiegła końca. W tym
roku w ramach wydarzenia odbyło
się łącznie siedem warsztatów
kulinarnych, a w efekcie wydano
500 egzemplarzy poradnika
z przepisami kulinarnymi. Przez
dwa miesiące Akademia Zdrowia
odwiedziła sześć miejscowości,
propagując przy tym m.in. zasady
zdrowego odżywiania. Całość
została podsumowana specjalną
konferencją w Zelgnie.
Ochotnicza Straż Pożarna w Skąpem
w 2023 r. skończy dokładnie
150 lat. Przygotowania do jubileuszu
trwają już teraz - obecnie
jednostka zbiera środki. Dlatego
niedawno wydała kalendarz, ze
sprzedaży którego dochód przeznaczony
zostanie na zakup nowego
sztandaru. Jego
dystrybucja wśród
mieszkańców gminy
Chełmża ruszy już niedługo.
Akademię Zdrowia podsumowała specjalna konferencja.
W tym roku warsztaty w ramach
Akademii Zdrowia cieszyły
się niemałą popularnością. W ciągu
dwóch miesięcy - we wrześniu
i w październiku odbyło się siedem
warsztatów w sześciu miejscowościach
gminy Chełmża. W spotkaniach
łącznie wzięło udział 130
mieszkańców. Zajęcia obejmowały
m.in. spotkania z instruktorem kulinarnym,
dietetykiem, lekarzem
rodzinnym czy terapeutą uzależnień.
Tradycyjnie cykl warsztatów
podsumowała specjalna konferencja,
która odbyła się w listopadzie
w Zelgnie. To właśnie tam liderka
projektu, Stanisława Stasieczek,
zaprezentowała efekty, jakie udało
się osiągnąć tegorocznej Akademii
‘‘- Kalendarze
To jubileusz, jakim
nie każdy może się pochwalić.
W przyszłym
roku OSP w Skąpem obchodzić
będzie 150-lecie powołania
jednostki. Choć najwięcej archiwalnych
zdjęć i wzmianek prasowych
zachowało się z czasów powojennych,
to informacje o jednostce
znaleźć można też w starszych
dokumentach. Okazało się to pomocne
przy tworzeniu kalendarza,
w którym oprócz fotografii strażackiego
sprzętu i zdjęć z akcji znaleźć
można też krótki rys historyczny
jednostki. Łącznie w kalendarzu
znajdziemy 30 fotografii przedstawiających
kadry z życia strażaków
ochotników, ale też gminę Chełmża
i samą miejscowość Skąpe.
Jednostka została zawiązana jesienią
1873 r. Jej założycielami byli
w większości niemieccy osadnicy,
a pierwszym prezesem OSP Skąpe
został Jakub Miller. W pierwszych
latach działalności jednostka nie
dysponowała najlepszym sprzętem.
Wtedy na wyposażeniu strażaków
znajdowały się głównie drewniane
wiadra, tłumice, ale też drewniany
dwukołowy beczkowóz konny.
Dziś OSP Skąpe jest najstarszą
jednostką w gminie Chełmża
i jednocześnie jedną z najstarszych
w całym województwie kujawsko-
-pomorskim. Przez lata wiele zmieniło
się w działalności jednostki.
Po niemal 150 latach jednostka ma
Zdrowia. Przy okazji można było
też dowiedzieć się więcej o zasadach
zdrowego odżywiania, ale
też o chorobach cywilizacyjnych.
Właśnie to było tematem wystąpienia
lekarki Ewy Pikus, na co dzień
Przygotowania do świętowania
Zbliża się wielki jubileusz OSP Skąpe. Z tej okazji
jednostka przygotowała specjalny kalendarz, ze sprzedaży
którego dochód zostanie przeznaczony na zakup nowego
sztandaru dla jednostki
strażackie to nie tylko
wielopokoleniowa tradycja, ale przede wszystkim
wsparcie i pomoc dla lokalnej jednostki.
profesjonalną remizę, nowoczesny
sprzęt ratowniczo-gaśniczy oraz
dwa samochody strażackie. Jeszcze
w 2001 r. została włączona do Krajowego
Systemu Ratowniczo-Gaśniczego
(KSRG). Obecnie prezesem
OSP Skąpe jest druh Zbigniew
Salomon.
Historia jednostki jest na tyle
ciekawa, że doczekała się udokumentowania
już wcześniej. Wiele
informacji o tym, jak na przestrzeni
lat rozwijały się strażackie tradycje
w Skąpem, znaleźć można w publikacji
„140 lat Ochotniczej Straży
Pożarnej w Skąpem, szkic
z dziejów”, autorstwa Henryka
Śmiałka.
Teraz przyszedł czas
na kolejne wydawnictwo -
strażacki kalendarz, którego
wydawcą są Wąbrzeskie
Zakłady Graficzne. Już niedługo
ma ruszyć jego dystrybucja.
- Mieszkańcy naszej
gminy nie powinni się dziwić, jeśli
w najbliższym czasie, w okresie
okołoświątecznym, zapukają do
nich druhowie Ochotniczej Straży
Pożarnej ze Skąpego oferujący im
zakup kalendarza. Kalendarze strażackie
to nie tylko wielopokoleniowa
tradycja, ale przede wszystkim
wsparcie i pomoc dla lokalnej jednostki
- mówi Katarzyna Orłowska,
insp. ds. promocji gminy Chełmża
w Urzędzie Gminy Chełmża.
(ŁB)
Poza Toruń . 24 listopada 2022
Droga gotowa
fot. nadesłane
W Mirakowie w gminie Chełmża
uroczyście otwarto nową drogę
gminną. Długość przebudowanej
drogi wynosi prawie 0,7 km.
Koszt inwestycji sięgnął 716 tys.
zł, ale większą część tej kwoty
gminie udało się pozyskać w ramach
dofinansowania.
Dofinansowanie z Funduszu Leśnego
wyniosło 586,5 tys. zł.
- Przebudowana droga zapewni
bezpieczny i wygodny dojazd okolicznym
mieszkańcom. Inwestycja
wpłynie także w istotny sposób na
realizację zadań z zakresu gospodarki
leśnej w tym rejonie. Stanowi
także dojazd do przyszłej gminnej
pediatry w Publicznym Ośrodku
Zdrowia w Zelgnie. Z kolei wskazówek
dotyczących rozpoznawania
uzależnień udzieliła Wioletta Kujacińska,
terapeutka z Gminnego
Punktu Konsultacyjnego. Uczestnicy
spotkania podsumowującego
mogli więc zdobyć wiele cennych
informacji, przekazywanych przez
specjalistów w swoich dziedzinach.
Efektem tegorocznej pracy w ramach
Akademii Zdrowia jest poradnik
kulinarny, w którym znaleźć
można ciekawe przepisy. Publikacja
została wydana w liczbie 500
egzemplarzy, a każdy z uczestników
konferencji podsumowującej
otrzymał jeden z nich.
- Było smacznie, kolorowo.
To także okazja do spotkania się
i kulinarnej wymiany doświadczeń.
Akademia zagościła w świetlicach
wiejskich w Bielczynach, Głuchowie,
Nawrze, Kończewicach,
Kuczwałach, Zelgnie i w Szkole
Podstawowej w Zelgnie. W Akademii
Zdrowia uczestnicy otrzymali
wiedzę teoretyczną i praktyczną
w zakresie zaleceń zdrowego odżywiania
i przygotowywania potraw.
Przetestowali wiele ciekawych
z punktu widzenia zdrowotnego
przepisów, które prezentuje wydany
poradnik - dodaje Katarzyna
Orłowska, insp. ds. promocji Urzędu
Gminy Chełmża.
Akademii Zdrowia nikomu
w gminie Chełmża przedstawiać
nie trzeba. Jest to już kolejna edycja
tego wydarzenia i niewykluczone,
że nie ostatnia. W gminie od lat realizowane
są programy promujące
zdrowy tryb życia, a w szczególności
odżywiania się. Zaletą Akademii
Zdrowia jest niewątpliwie jej
warsztatowe podejście. Uczestnicy
w czasie zajęć poznają nie tylko
teorię, ale mogą też samodzielnie
spróbować swoich sił w kuchni.
Dzięki temu zwiększa się szansa na
faktyczną zmianę nawyków żywieniowych
uczestników, dzięki nauce
od podstaw, jak przygotowywać
niektóre potrawy.
Akademia Zdrowia to projekt
współfinansowany z Budżetu Obywatelskiego
Powiatu Toruńskiego
oraz przez gminę Chełmża.
farmy fotowoltaicznej, która obecnie
jest w budowie - informuje Katarzyna
Orłowska, insp. ds. promocji
Urzędu Gminy Chełmża.
Drogę otwarto uroczystym
przecięciem wstęgi. W wydarzeniu
wzięli udział Jarosław Molendowski,
dyrektor Regionalnej Dyrekcji
Lasów Państwowych w Toruniu
i jego zastępca Sławomir Sławiński,
nadleśniczy Nadleśnictwa Golub-
-Dobrzyń Robert Paciorek, a także
poseł Mariusz Kałużny i przedstawiciele
władz gminy Chełmża
z wójtem Jackiem Czarneckim na
czele. Nie zabrakło też wykonawcy
inwestycji.
18 MIASTO CHEŁMŻA
Wymień piec, weź dotację
Chełmża zaprasza mieszkańców do udziału w spotkaniu informacyjnym dotyczącym programu
„Czyste powietrze”. Czego będzie można się dowiedzieć?
Łukasz Buczkowski | fot. ilustracyjne
W Chełmży odbędzie się spotkanie
informacyjne dla osób zainteresowanych
udziałem w programie
„Czyste powietrze”. W ramach
programu osoby zainteresowane
wymianą starych pieców na niskoemisyjne
źródła ciepła mogą
otrzymać dofinansowanie. Miasto
zachęca do udziału w spotkaniu,
podczas którego będzie można
dowiedzieć się, jakie warunki należy
spełnić oraz jak można złożyć
wniosek o dofinansowanie.
Jednym z celów programu jest poprawa jakości powietrza.
W ramach programu „Czyste
powietrze” można otrzymać dofinansowanie
na wymianę źródła
ciepła, wymianę stolarki drzwiowej
i okiennej, opracowanie dokumentacji,
ale też na wykonanie instalacji
centralnego ogrzewania, wentylacji
mechanicznej z odzyskiem ciepła,
mikroinstalacji fotowoltaicznej
czy ocieplenia przegród budowlanych.
Wnioski w ramach programu
przyjmowane są w sposób ciągły,
co oznacza, że można je złożyć
w dowolnym momencie. Wysokość
dotacji jest zależna od poziomu dochodowości.
Ile można zyskać?
- Dotacja może wynosić do 30
tys. zł dla podstawowego poziomu
dofinansowania oraz do 37 tys. zł
i do 47 tys. zł (dotacja z prefinansowaniem)
dla podwyższonego
poziomu dofinansowania, a także
69 tys. zł i 79 tys. zł (dotacja z prefinansowaniem)
dla najwyższego
poziomu dofinansowania - czytamy
na oficjalnej stronie programu
„Czyste powietrze”.
Udział w programie może więc
okazać się sporą korzyścią. Tym
bardziej warto się nim zainteresować,
jeżeli planujemy wymianę
ogrzewania. W takim przypadku
dobrze jest zadbać, by wniosek wypełnić
poprawnie. Z myślą o osobach,
które mogą mieć w tym temacie
pytania, miasto organizuje
konsultacje. Spotkanie informacyjne
dotyczące programu „Czyste powietrze”
odbędzie się we wtorek 13
grudnia o godz. 16.00 w Sali Mieszczańskiej
Urzędu Miasta w Chełmży.
- Wszystkich zainteresowanych
zapraszamy do uczestnictwa w spotkaniu,
podczas którego przedstawione
zostaną założenia programu,
rodzaje przedsięwzięć oraz warunki
dofinansowania, jak również
sposób składania wniosków o dofinansowanie
oraz zasady realizacji
i rozliczania przedsięwzięć - poinformowało
miasto Chełmża.
Program skierowany jest do właścicieli
i współwłaścicieli domów
jednorodzinnych lub wydzielonych
w budynkach jednorodzinnych lokali
mieszkalnych z wyodrębnioną
księgą wieczystą. Jego celem jest
poprawa jakości powietrza poprzez
zmniejszenie emisji pyłów i gazów
cieplarnianych. To jeden ze sposobów
na walkę ze smogiem, który
największym problemem staje się
właśnie w czasie sezonu grzewczego.
Dzięki wymianie źródeł ciepła
na niskoemisyjne można ten
problem nieco ograniczyć. Do tej
pory w ramach programu „Czyste
powietrze” złożono już ponad 0,5
mln wniosków i podpisano 450 tys.
umów. Łączna kwota wypłaconych
dofinansowań sięga ponad 3,8 mln
zł.
Program „Czyste powietrze”
realizowany jest przez Wojewódzki
Fundusz Ochrony Środowiska
i Gospodarki Wodnej w Toruniu
we współpracy z samorządami,
które są zobligowane do prowadzenia
punktów informacyjnych dla
mieszkańców. W nich można dowiedzieć
się więcej o samym programie
i o tym, jak złożyć wniosek.
Również o funkcjonowaniu takiego
punktu w Chełmży będzie mowa
na grudniowym spotkaniu.
Jak wspomóc rynek pracy?
Powiatowy Urząd Pracy dla Powiatu Toruńskiego oferuje
szeroką paletę rozwiązań dla pracodawców
Arkadiusz Włodarski | fot. Łukasz Piecyk
Istnieje wiele instrumentów
wspierających rynek pracy
i umożliwiających jego rozwój.
Dzięki nim można zatrudniać
więcej osób oraz wzmacniać stanowiska
pracy. Bogatą ofertę takich
działań prezentuje Powiatowy
Urząd Pracy dla Powiatu
Toruńskiego.
W ramach posiadanych
środków
urząd prowadzi
otwarte nabory na
wszystkie dostępne
instrumenty. Nadal
można ubiegać się
m.in. o organizację
stażu, zatrudnienie
w ramach prac interwencyjnych,
sfinansowanie
bonu na zasiedlenie
lub szkolenia, studiów podyplomowych
czy grantu na telepracę. Dużą
popularnością od wielu lat cieszą
się także dotacje na założenie własnej
firmy oraz refundacja kosztów
związanych z doposażeniem miejsc
pracy.
- Zainteresowane osoby posiadające
status osoby bezrobotnej
oraz pracodawcy/przedsiębiorcy
na utworzenie nowego miejsca
pracy mogą uzyskać dofinansowanie
w wysokości 30 tys. zł brutto
– mówi Tomasz Duszyński, dyrektor
PUP dla Powiatu Toruńskiego.
- Tworzenie nowych miejsc pracy
jest ważnym elementem rozwoju
‘‘- Należy podkreślić, że osoby rozpoczynające
działalność gospodarczą przez pierwsze 6 miesięcy
opłacają wyłącznie składkę zdrowotną, co niewątpliwie
nie obciąża budżetu nowo powstałej firmy.
naszego regionu. Pomimo rosnących
kosztów utrzymania firm,
związanych z inflacją, pomoc w wysokości
30 tys. zł na zakup maszyn
i urządzeń przy zatrudnianiu pracownika
jest warta zainteresowania.
Ci, którzy myślą o tym, czy się
ubiegać o dofinansowanie, biorą
obecnie pod uwagę trudną sytuację
gospodarczą, z którą wiążą się podwyżki
cen i różnych opłat, a także
niepewność, co przyniesie nadchodzący
2023 r.
- Należy podkreślić, że osoby
rozpoczynające działalność gospodarczą
przez pierwsze 6 miesięcy
opłacają wyłącznie składkę zdrowotną,
co niewątpliwie nie obciąża
budżetu nowo powstałej firmy –
dodaje Tomasz Duszyński.
Istotną rzeczą przy rozpoczynaniu
działalności gospodarczej
jest także jej odpowiednie wypromowanie.
Z tego
względu w katalogu
wydatkowania
środków mieszczą
się koszty reklamy
(internetowej,
radiowej, telewizyjnej,
w mediach
społecznościowych),
co ułatwia
start i zaistnienie
na rynku. Okres
Poza Toruń . 24 listopada 2022
Dużą popularnością cieszą się dotacje przeznaczone na założenie
własnej firmy.
oczekiwania na
decyzję o przyznaniu
dofinansowania wynosi
około 14 dni.
- Warto dodać, że nasz katalog
wydatków dot. dofinansowania
na firmę umożliwia zakup środków
trwałych, materiałów obrotowych,
przeprowadzenia remontu
pomieszczenia, w którym ma być
prowadzona działalność gospodarcza
oraz zakup środka transportu
z przeznaczeniem 50 proc. dofinansowania
– zaznacza dyrektor
PUP dla PT.
Nowe miejsca pracy w formie
telepracy tworzyć mogą pracodawcy
dla bezrobotnych powracających
na rynek pracy po przerwie
związanej z wychowaniem dziecka
lub sprawowaniem opieki nad osobą
zależną oraz bezrobotnych opiekunów
osoby niepełnosprawnej.
W takim wypadku można zatrudnić
osobę bezrobotną na 12 miesięcy,
jeśli chodzi o pełny wymiar
czasu pracy, lub na 18 miesięcy
w przypadku, gdy dotyczy to połowy
etatu.
Pracodawcy mogą skorzystać
także z możliwości zorganizowania
prac interwencyjnych. W tym
przypadku zatrudnienie osoby
bezrobotnej następuje przez okres
10 miesięcy, a wielkość refundacji
to ok. 1400 zł miesięcznie przez 6
miesięcy.
Obecnie nabory są prowadzone
do wyczerpania limitów środków
przeznaczonych na finansowanie
tych instrumentów. Szczegółowe
informacje można znaleźć na stronie
www.pupdlapowiatutorunskiego.pl
lub bezpośrednio kontaktując
się z pracownikami Powiatowego
Urzędu Pracy dla Powiatu Toruńskiego:
dotacje – nr tel. 506 948
847, doposażenia i granty – nr tel.
572 061 580.
W rocznicę wolności
Chełmżanie świętowali kolejną rocznicę odzyskania
niepodległości. Co działo się w trakcie obchodów
11 listopada?
Łukasz Buczkowski | fot. Marcin Seroczyński
Koncertem w sali Chełmżyńskiego
Ośrodka Kultury zakończyły
się tegoroczne obchody Narodowego
Święta Niepodległości.
Wcześniej uroczystości związane
z rocznicą odzyskania niepodległości
odbywały się m.in. na Rynku.
Obchody Narodowego Święta
Niepodległości w Chełmży rozpoczęły
się od uroczystej mszy świętej
w konkatedrze. Następnie uczestnicy
przemaszerowali do miejsc
pamięci, gdzie złożyli kwiaty. Uroczystości
przeniosły się na Rynek,
gdzie odbyła się oficjalna część wydarzenia.
Tam odśpiewano hymn
i uroczyście podniesiono flagę na
nowy maszt. Miały też miejsce wystąpienia
zaproszonych gości.
W wydarzeniu wzięli udział
m.in. burmistrz Chełmży Jerzy
Czerwiński, przewodniczący Rady
Miejskiej Jan Kalinowski, proboszcz
tutejszej parafii ks. Krzysztof
Badowski, starosta toruński Marek
Olszewski i poseł Mariusz Kałużny,
a także radni miejscy, przedstawiciele
zakładów pracy, szkół oraz
mieszkańcy Chełmży.
- Manifestujemy to, że jesteśmy
wolnym narodem, wolnym
państwem, wolną Chełmżą. Jestem
dumny, że w tym uroczystym
i wyjątkowym dniu jest tu tak wielu
chełmżan - mówił burmistrz Jerzy
Czerwiński. - Myślę, że to wszystko,
co się wydarzyło, stanowi powód
do radości, ale też jest hołdem
i okazaniem wdzięczności wobec
tych, dzięki którym możemy się
dzisiaj radować i pod takim hasłem
chcemy spędzić 11 listopada
w Chełmży.
- Mamy świadomość, że wolność
nie jest dana raz na zawsze.
Że zza wschodniej granicy dobiega
wojenny zgiełk - mówił starosta
Marek Olszewski. - Ważna jest
armia, armaty, czołgi i samoloty,
ale tak naprawdę tą najważniejszą
linią obrony, gwarantującą niepodległość
Rzeczpospolitej, jest Polska
w sercu Polaków.
Zgromadzeni udali się też pod
Pomnik Walki i Męczeństwa, gdzie
złożono kwiaty. Następnie w Chełmżyńskim
Ośrodku Kultury odbył
się pokaz filmu pt. „Zwycięstwo
- Powstanie Wielkopolskie 1918-
1919”.
Świętowanie rocznicy odzyskania
niepodległości zakończył
koncert, który również odbył się
w Chełmżyńskim Ośrodku Kultury.
Na scenie wystąpił zespół Polskie
Kwiaty, a do wspólnego śpiewania
pieśni patriotycznych włączyli się
także zgromadzeni w sali koncertowej
mieszkańcy.
Poza Toruń . 24 listopada 2022
W Powiatowej i Miejskiej Bibliotece
Publicznej w Chełmży odbyło
się spotkanie autorskie z Sandrą
Feeser, która wydała niedawno
swoją drugą książkę. „Culmsee,
Chełmża” to powieść kryminalna,
której akcja dzieje się właśnie
w mieście pisarki.
ARiMR zwróci 70 proc. składki ubezpieczenia
od szkód wywołanych salmonellą
Od 1 do 30 grudnia Agencja Modernizacji
i Restrukturyzacji Rolnictwa
prowadzi nabór wniosków
producentów rolnych o przyznanie
pomocy finansowej w formie
dopłaty do składki z tytułu
ubezpieczenia drobiu, bydła lub
świń od ryzyka wystąpienia szkód
spowodowanych salmonellą. Wysokość
pomocy wynosi 70 proc.
opłaconej składki. Nabór prowadzony
jest w ramach działania
„Zarządzanie ryzykiem”, finansowanego
z Programu Rozwoju
Obszarów Wiejskich na lata 2014-
2020.
O przyznanie pomocy może starać
się producent rolny, który m.in.:
- posiada numer identyfikacyjny
nadany w trybie przepisów o krajowym
systemie ewidencji producentów,
ewidencji gospodarstw
rolnych oraz ewidencji wniosków
o przyznanie płatności,
- jest posiadaczem samoistnym
lub zależnym nieruchomości, na
MIASTO CHEŁMŻA
Chełmża w powieści
Producenci rolni, którzy ubezpieczyli drób, bydło lub świnie od ryzyka wystąpienia szkód spowodowanych salmonellą,
mogą składać do ARiMR wnioski o dopłatę do składki ubezpieczenia w wysokości 70 proc.
Piotr Gajdowski | fot. Marcin Seroczyński
której prowadzi działalność rolniczą
w zakresie produkcji drobiu,
bydła lub świń na terytorium Rzeczypospolitej
Polskiej,
- w ramach prowadzonej działalności
rolniczej posiada umowę
ubezpieczenia drobiu, bydła lub
świń od ryzyka wystąpienia szkód
spowodowanych salmonellą (okres
objęty ubezpieczeniem rozpoczynający
się nie wcześniej niż w dniu
1 kwietnia 2022 r.), z której wynika,
że ubezpieczył co najmniej: 1000
sztuk kurcząt rzeźnych, lub 1000
sztuk gęsi rzeźnych, lub 1000 sztuk
indyków rzeźnych, lub 1000 sztuk
drobiu nieśnego, lub 4 sztuki bydła,
lub 14 sztuk świń;
- zapłacił składkę z tytułu ubezpieczenia
wynikającą z umowy
ubezpieczenia, a w przypadku, gdy
zgodnie z umową ubezpieczenia
składka ma być opłacana w ratach
- zapłacił wszystkie raty wynikające
z tej umowy ubezpieczenia z terminem
płatności do dnia złożenia
wniosku o przyznanie pomocy.
Zainteresowany dofinansowaniem
producent rolny nie może korzystać
z innych dopłat do ubezpieczenia,
przyznanych na podstawie
19
„Culmsee, Chełmża” to tytuł drugiej powieści Sandry
Feeser. Niedawno odbyło się spotkanie autorskie z pisarką
Debiutem literackim Sandry Feeser
była wydana w 2016 r. książka
„Potępiony umysł”. Tytuł spotkał się
z ciepłym przyjęciem czytelników,
zbierając pozytywne opinie. Teraz
ukazała się jej kontynuacja, zatytułowana
„Culmsee, Chełmża”.
- Nigdy nie przewidzisz, jak niewielki
epizod z przeszłości może
wpłynąć na teraźniejszość i odmienić
przyszłość - czytamy na okładce
książki.
Sam jej tytuł zdradza nam, gdzie
rozgrywa się akcja powieści. Dla
fanów kryminałów nie jest to jednak
nowość, bo właśnie w Chełmży
bohaterów swoich książek umieścił
popularny Robert Małecki.
- W naszym mieście rozgrywały
się już emocjonujące sceny serialu
„Belfer", po chełmżyńskich ulicach
krążył komisarz Gross z cyklu kryminałów
Roberta Małeckiego, a teraz
do rąk czytelników trafia kolejna
książka, której akcja rozgrywa
się właśnie tu! - podkreśla Powiatowa
i Miejska Biblioteka Publiczna
w Chełmży.
Właśnie w chełmżyńskiej bibliotece
odbyło się niedawno spotkanie
autorskie z Sandrą Feeser. Pisarka
opowiedziała o swoich inspiracjach,
ale też o trudnej drodze od pomysłu
na książkę do jej wydania. Wiemy
też, że druga powieść nie będzie
ostatnią w jej dorobku, bowiem
autorka opowiedziała też o swoich
planach na kolejne książki.
Podczas spotkania można było
nie tylko dostać autograf od pisarki,
ale też kupić jej najnowszą powieść,
która trafiła także do bibliotecznego
zbioru.
- Na tych, którzy kochają kryminały,
a nie dotarli na spotkanie,
książka czeka oczywiście w naszej
wypożyczalni. A my już planujemy
kolejne spotkania autorskie i zapraszamy
do biblioteki - dodaje PiMBP.
Powieści kryminalne w Chełmży
cieszą się niemałą popularnością.
Od kilku lat w tutejszej bibliotece
odbywają się „Chełmżyńskie spotkania
z kryminałem”, czyli spotkania
z autorami książek właśnie
z tego gatunku.
(ŁB)
odrębnych przepisów.
Pomoc przyznawana jest w wysokości
70 proc. zapłaconej kwoty
składki z tytułu ubezpieczenia, jeżeli
z umowy ubezpieczenia wynika,
że wypłata odszkodowania
nastąpi w przypadku wystąpienia
szkód w wysokości przekraczającej
20 proc. wyrażonej w złotych wartości:
1. średniej rocznej produkcji
ubezpieczanych zwierząt z trzech
ostatnich lat poprzedzających rok,
w którym została zawarta umowa
ubezpieczenia, albo z trzech
lat w okresie pięcioletnim poprzedzającym
rok, w którym została
zawarta umowa ubezpieczenia,
z pominięciem roku o najwyższej
i najniższej wartości produkcji,
ustalonej na podstawie danych
rachunkowych lub dokumentów
potwierdzających wartość prowadzonej
produkcji drobiu, bydła lub
świń w gospodarstwie rolnym lub
dziale specjalnym produkcji rolnej,
albo
2. produkcji drobiu, bydła lub
świń zadeklarowanej w umowie
ubezpieczenia przez producenta
rolnego – w przypadku, gdy działalność
rolnicza w zakresie produkcji
drobiu, bydła lub świń nie była
prowadzona w okresie poprzedzającym
rok zawarcia umowy ubezpieczenia.
Nabór wniosków w ramach
działania „Zarządzanie ryzykiem”
z PROW 2014-2020 będzie prowadzony
od 1 grudnia do 30 grudnia
2022 r. Dokumenty będą przyjmować
biura powiatowe Agencji
Restrukturyzacji i Modernizacji
Rolnictwa właściwe ze względu na
miejsce zamieszkania albo siedzibę
producenta rolnego. Wnioski można
będzie złożyć osobiście lub przez
osobę upoważnioną, nadać rejestrowaną
przesyłką pocztową lub
za pośrednictwem formularza udostępnionego
na Platformie Usług
Elektronicznych ARiMR, a także
wysłać w formie elektronicznej za
pośrednictwem platformy e-PUAP.
Decyzja administracyjna o przyznaniu
pomocy wydawana jest
w terminie 2 miesięcy od dnia upływu
terminu składania wniosków
o przyznanie pomocy. Wypłata pomocy
następuje w terminie 30 dni
od dnia, w którym decyzja o przyznaniu
pomocy stała się ostateczna,
na rachunek producenta rolnego
wskazany przez niego w ewidencji
producentów. Nie trzeba składać
wniosku o płatność.
Więcej informacji: https://www.
gov.pl/web/arimr/zarzadzanie-ryzykiem--1-grudnia-rusza-kolejny-nabor-wnioskow.
20 ZŁAWIEŚ WIELKA
Złote Gody
Cztery pary z gminy Zławieś Wielka świętowały 50-lecie
pożycia małżeńskiego
Monika Bancerz | fot. nadesłane
Kolejną uroczystość Złotych Godów
zorganizowano w Złejwsi
Małej 28 października. Medale
za Długoletnie Pożycie Małżeńskie
odebrali Stanisława i Ryszard
Jurakowie, Krystyna i Lech Szkicowie,
Stefania i Henryk Zyskowie
Gmina Zławieś Wielka była gospodarzem
uroczystości wręczenia
promes na dofinansowanie
Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych,
działających przy OSP.
Środki przekazane zostały m.in.
czterem gminnym drużynom.
Dofinansowania do Młodzieżowych
Drużyn Pożarniczych,
w kwocie ponad 1 mln zł, trafiły
oraz Danuta i Janusz Błędowscy.
Uroczyste obchody jubileuszu
50-lecia pożycia małżeńskiego to
okazja, aby nagrodzić parę małżeńską
Medalem za Długoletnie
Pożycie Małżeńskie. Nadawany jest
Strażackie promesy
Cztery Młodzieżowe Drużyny Pożarnicze z gminy Zławieś
Wielka otrzymały dofinansowanie
Monika Bancerz | fot. nadesłane
łącznie do 229 jednostek Ochotniczych
Straży Pożarnych. 45 z nich
to jednostki z regionu - z powiatu
chełmińskiego, golubsko-dobrzyńskiego
oraz toruńskiego. Trafiło do
nich w sumie 190 tys. zł. Przedstawiciele
Młodzieżowych Drużyn
Pożarniczych odbierali promesy
na oficjalnej uroczystości, zorganizowanej
18 listopada w świetlicy
wiejskiej w Pędzewie w gminie
Uroczystość zorganizowano 28 października.
on przez prezydenta Rzeczypospolitej
Polskiej. Ma kształt stylizowanej,
sześcioramiennej gwiazdy.
Na awersie umieszczone są dwie
srebrne róże, a na rewersie
monogram RP i napis „Za
długoletnie pożycie małżeńskie”.
‘‘- Taki
- Taki medal to nagroda
dla osób, które przeżyły
ze sobą co najmniej 50 lat.
Wniosek o nadanie medalu
przygotowywany jest
w Urzędzie Stanu Cywilnego.
Po nadaniu medalu
organizowana jest uroczystość jego
wręczenia, a odznakę odbierają
jubilaci z rąk wójta lub jego przedstawiciela
- tłumaczy Katarzyna
Promesy wręczano 18 listopada.
Zławieś Wielka. Znaleźli się wśród
nich także przedstawiciele czterech
drużyn z gminy Zławieś Wielka.
- Młodzieżowe Drużyny Pożarnicze
z naszej gminy, które
otrzymały promesy, działają przy
Cimoch, kierownik USC w Złejwsi
Wielkiej.
Tym razem prezydent Andrzej
Duda Medalem za Długoletnie
medal to nagroda dla osób,
które przeżyły ze sobą co najmniej 50 lat.
Wniosek o nadanie medalu przygotowywany
jest w Urzędzie Stanu Cywilnego.
Pożycie Małżeńskie nagrodził cztery
pary z gminy Zławieś Wielka.
Uhonorowani zostali Stanisława
i Ryszard Jurakowie, Krystyna
i Lech Szkicowie, Stefania i Henryk
Zyskowie oraz Danuta i Janusz
Błędowscy. Oficjalną uroczystość
Złotych Godów Małżeńskich zorganizowano
28 października w sali
Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu
w Złejwsi Małej.
- Aktu dekoracji dokonał zastępca
wójta gminy Krzysztof Rak
w obecności kierownika Urzędu
Stanu Cywilnego oraz przybyłych
gości. Jubilaci otrzymali legitymacje
oraz listy gratulacyjne. Były
również piękne kwiaty, pamiątkowe
upominki i zdjęcia - opowiada
Katarzyna Cimoch. - Po części oficjalnej
jubilaci oraz przybyli goście
zaproszeni zostali na wspólny
poczęstunek. Nie zabrakło symbolicznego
toastu oraz tortu okolicznościowego.
Uroczystość uświetniła Gminna
Orkiestra Dęta pod kierunkiem
kapelmistrza Krzysztofa Kędzierskiego.
Jubilaci i goście wysłuchali
marsza weselnego i utworu „Sto
lat”, a na koniec koncertu znanych
utworów rozrywkowych. Obchody
Złotych Godów były okazją
do powspominania przez bohaterów
uroczystości ostatnich 50 lat
wspólnego pożycia. Pojawiły się
łzy wzruszenia, a jubilaci zgodnie
podkreślali, że przepis na sukces
w małżeństwie to wyrozumiałość,
wzajemne zrozumienie i obopólne
zaangażowanie w budowanie
związku.
jednostkach OSP Pędzewo, OSP
Toporzysko, OSP Rzęczkowo i OSP
Łążyn. Przekazane wsparcie finansowe
zostanie wykorzystane na
zakup umundurowania, komputerów
bądź sprzętu, który będzie wykorzystywany
na zawodach sportowo-pożarniczych
- mówi Julita
Wołowska z Urzędu Gminy Zławieś
Wielka.
Uroczystość przekazania promes
swoją obecnością uświetnili
zaproszeni goście. Nie zabrakło
wśród nich przede wszystkim
przedstawicieli Parlamentarnego
Zespołu Strażackiego - posłów Joanny
Borowiak oraz Jana Krzysztofa
Ardanowskiego. Pojawili się
także komendant Kujawsko-Pomorskiej
Komendy Wojewódzkiej
PSP w Toruniu Jacek Kaczmarek,
komendant Komendy Miejskiej
PSP w Toruniu Sławomir Reszkowski
i prezes zarządu Oddziału Wojewódzkiego
Związku OSP RP województwa
kujawsko-pomorskiego
druh Jarosław Herbowski. Gminę
Zławieś Wielka reprezentował zastępca
wójta Krzysztof Rak.
REKLAMA
Poza Toruń . 24 listopada 2022
OBROWO
21
Młodzi też żyją
sprawami gminy
Młodzi mieszkańcy gminy Obrowo spotkali się z wójtem.
O czym dyskutowali?
fot. Marta Cąbrowska
19 listopada minęło 20 lat, odkąd
wójtem gminy Obrowo jest Andrzej
Wieczyński. Z życzeniami
do wójta przyszli przedstawiciele
uczniów wszystkich
szkół z terenu gminy wraz
z dyrektorami placówek i nauczycielami.
Wśród gości był
również Adrian Gąsiorowski,
przewodniczący Młodzieżowej
Grupy Doradczej wójta.
Uczniowie, oprócz pięknego
bukietu kwiatów, mieli dla wójta
wyjątkowy prezent: występ
artystyczny. Na flecie „Sto lat” zagrały
uczennice szkoły w Zębowie,
następnie trzy utwory muzyki klasycznej
wykonali uczniowie szkoły
muzycznej, a po nich z minikabaretem
wystąpiła młodzież ze szkoły
w Obrowie. Wzruszony wójt serdecznie
dziękował gościom za ten
występ.
- Wasza wizyta sprawiła mi
ogromną radość – mówił wójt Andrzej
Wieczyński do swoich gości.
– Jak dobrze wiedzieć, że są wśród
nas młodzi ludzie zainteresowani
sprawami gminy i swoich miejscowości.
Kocham naszą gminę Obrowo
i jej mieszkańców, staram się
podchodzić do nich indywidualnie.
Widzę, że dla was sprawy gminy też
są bardzo ważne.
Uczniowie rozmawiali z wójtem
o wielu sprawach. Poruszano kwestię
boiska i placu zabaw przy szkole
‘‘- Praca na rzecz gminy
i jej mieszkańców to przede wszystkim
odpowiedzialność i zaangażowanie
w stu procentach.
w Osieku nad Wisłą oraz sali sportowej
w Łążynie. Pytano o opiekę
nad cmentarzami ewangelickimi
i olęderskimi znajdującymi się
w Osieku nad Wisłą i w Silnie. Goście
wójta byli również zainteresowani
przyszłą budową przedszkola
w Obrowie oraz tym, jak konkretnie
gmina wspiera rozwój kultury.
Nie zabrakło naturalnie pytań o początki
urzędowania, a także o to, co
sprawiło, że Andrzej Wieczyński
zdecydował się być wójtem.
- Praca na rzecz gminy i jej
mieszkańców to przede wszystkim
odpowiedzialność i zaangażowanie
w stu procentach – dodaje wójt Andrzej
Wieczyński. - Gdybym miał
podsumować ostatnie dwadzieścia
lat mojej pracy, mógłbym mówić
bardzo długo i ze sporą satysfakcją.
Nie o to jednak chodzi. Najważniejsze
i dla mnie osobiście najcenniejsze
jest to, jak udało nam się
gminę rozwinąć. Kto pamięta, jak
wyglądało życie w gminie Obrowo
dwadzieścia lat temu, ten wie, jaką
przeszliśmy drogę. Wykonana została
ogromna praca, a wiele jeszcze
zostało do zrobienia.
Pod koniec Adrian Gąsiorowski
zaprosił dzieci i młodzież do kontaktu
z grupą doradczą wójta. Zaprosił
też na mikołajki, które grupa
organizuje 2 grudnia o godz. 17.00
w świetlicy wiejskiej w Brzozówce.
Na spotkanie przyjdą Święty Mikołaj
i bałwanek Olaf. W planie są
tańce i animacje dla dzieci.
Pani Danucie Wojciechowskiej
Radnej Gminy Lubicz
wyrazy współczucia
z powodu śmierci
MĘŻA
składają
Zarząd i pracownicy
Zakładu Usług Komunalnych w Lubiczu
Pani Danucie Wojciechowskiej
Radnej Rady Gminy Lubicz i Sołtys Grabowca
wyrazy głębokiego współczucia
z powodu śmierci
MĘŻA ZBIGNIEWA
składają
Wójt Gminy Lubicz Marek Nicewicz,
Zastępca Wójta Gminy Lubicz Wojciech Rakowiecki,
Sekretarz Aneta Kaczmarek
oraz Pracownicy Urzędu Gminy Lubicz
Pani Danucie Wojciechowskiej
Radnej Rady Gminy Lubicz i Sołtys Grabowca
najszczersze kondolencje
z powodu śmierci
MĘŻA ZBIGNIEWA
składają
Radni Rady Gminy Lubicz
REKLAMA
Poza Toruń . 24 listopada 2022
22 WIELKA NIESZAWKA i CZERNIKOWO
Nagroda za zaangażowanie
Program „Czyste powietrze” działa już od czterech lat
Arkadiusz Włodarski | fot. nadesłane
Dofinansowanie odebrał wójt gminy Wielka Nieszawka Krzysztof
Czarnecki.
Gmina Wielka Nieszawka została
wyróżniona za aktywność w realizacji
programu „Czyste powietrze”.
Zaangażowanie mieszkańców
sprawiło, że gmina otrzymała
dofinansowanie w kwocie 25 600
zł.
Człowiek – orkiestra
Akademia Młodego Piłkarza to dla Danuty Chylickiej
uzależnienie, któremu poświęca sporo czasu. Ale nie tylko
piłką się zajmuje
Arkadiusz Włodarski | fot. nadesłane
Wręczenie nagród odbyło
się w Urzędzie Wojewódzkim
w Bydgoszczy w piątek 18 listopada.
Uczestniczył w nim wójt gminy
Wielka Nieszawka Krzysztof
Czarnecki. Obecny był także m.in.
minister Łukasz Schreiber, który
powiedział:
- Chcę bardzo podziękować
samorządowcom. Już kolejny raz
widzimy, że wasza aktywna postawa
i współpraca z rządem przynosi
wspaniałe efekty - nie tylko dla
naszego regionu, ale też dla całego
kraju.
Podziękował on też za zaangażowanie
prezesowi Wojewódzkiego
Funduszu
Ochrony Środowiska
i Gospodarki
Wodnej w Toruniu
Ireneuszowi ‘‘- Są
Stachowiakowi,
zaznaczając, że
dzięki jego działaniom
powstały
nowe filie m.in.
w Bydgoszczy, co
przełożyło się na większą dostępność
programu „Czyste powietrze”
dla mieszkańców miasta i okolic.
Program „Czyste powietrze” jest
realizowany od ponad czterech lat,
przyłączyło się do niego 83 proc.
polskich samorządów. Inwestycje
przeprowadzane do chwili obecnej
opiewają na kwotę 10 mld zł, a ponad
3,8 mld zł już trafiło bezpośrednio
do beneficjentów.
- Są to znaczące kwoty, szczególnie
istotne z punktu widzenia
małych ojczyzn. Jest to działanie,
które przekłada się zauważalnie na
podnoszenie jakości naszego życia.
Program stał się też swoistą dźwignią
gospodarki. Dzięki dużemu
zainteresowaniu „Czystym powietrzem”
lokalne firmy mają więcej
zleceń i jest więcej pracy na rynku
związanym z tą branżą – zaznaczył
Paweł Mirowski, pełnomocnik premiera.
W województwie kujawsko-pomorskim
zawarto umowy opiewające
na kwotę ponad 510 mln
zł – w ramach czego zostanie wymienionych
31 tys. pieców. Program
daje też możliwość poprawy
to znaczące kwoty, szczególnie
istotne z punktu widzenia małych ojczyzn. Jest
to działanie, które przekłada się zauważalnie na
podnoszenie jakości naszego życia.
efektywności energetycznej i docieplenia
budynku. Obecnie do Wojewódzkiego
Funduszu Ochrony
Środowiska i Gospodarki Wodnej
wpływa ponad 1 tys. wniosków
miesięcznie.
Łącznie wyróżniono 625 gmin,
w których wskaźnik zaangażowania
wyniósł powyżej 3,70 proc. W województwie
kujawsko-pomorskim
takie dofinansowanie otrzymały 64
gminy, w tym 6 z powiatu toruńskiego.
Zostanie ono wykorzystane
w punktach konsultacyjno-informacyjnych
tego programu.
Buduje się
Nowe lampy pojawiły się
przy ul. Wierzbowej
W gminie Wielka Nieszawka
trwają prace nad poprawą bezpieczeństwa
mieszkańców na drogach.
Służyć ma temu m.in. wymiana
oświetlenia.
Nowe lampy oświetleniowe pojawiły
się w Wielkiej Nieszawce
przy ul. Wierzbowej. Zapewnią one
lepszej jakości światło, a co za tym
idzie – poprawią widoczność na tej
drodze.
Trwają także inne inwestycje.
Na budowie pumptracku, który
znajdować się będzie za Centrum
Sportu i Rekreacji „Olender”, wylano
fundament pod dwa tory, postawiono
również wiatę do odpoczynku
oraz zamontowano oświetlenie
wraz z panelami słonecznymi, które
w pewnym stopniu pomogą
zmniejszyć koszty, które będzie
trzeba zapłacić za zużytą w tym
miejscu energię.
Natomiast w Szkole Podstawowej
im. Kornela Makuszyńskiego
w Cierpicach rozpoczął się remont
toalet mieszczących się przy sali
gimnastycznej.
(AW)
Animatorka sportu, organizatorka
zawodów w różnych dyscyplinach,
ale przede wszystkim aktywna
społeczniczka, angażująca
się we wszystkie przedsięwzięcia
charytatywne, sportowe i adresowane
do dzieci i młodzieży, jakie
dzieją się na terenie gminy Czernikowo.
Danuta Chylicka poświęca
wiele czasu na działania na
rzecz lokalnej społeczności.
Pani Danuta jest bardzo bezinteresowna
i oddana. Nasi
r o z m ó w c y ,
którzy współpracują
z nią
w ramach wie-‘‘lu Danka
inicjatyw,
w które jest
zaangażowana,
mówią, że
to „człowiek –
orkiestra”.
- Oprócz
tego, że pani Danuta jest nauczycielką
wychowania fizycznego
w Czernikowie, to od ponad dwudziestu
lat organizujemy z nią,
jest na każdym spotkaniu jako
pomoc medyczna, robi także fotografie, które są
potem publikowane w mediach społecznościowych.
Nigdy nie odmawia nam pomocy.
a także z panią Zuzanną Stawicką,
turnieje w tenisie stołowym o puchar
gminy Czernikowo – mówi
Ryszard Ałtyn, dyrektor Szkoły
Podstawowej w Osówce. - Zawody
te mają wieloletnią tradycję. Początkowo
skupialiśmy się na organizacji
zawodów dla dzieci i młodzieży.
Obecnie natomiast turnieje
odbywają się na wielu poziomach
i cieszą się sporym zainteresowaniem.
Tradycyjnie w okolicach mikołajek
rozgrywamy turniej indywidualny,
a także zawody w deblu
oraz drużynach mieszanych.
Rozgrywki odbywają się w sali
gimnastycznej w Czernikowie.
Pani Danuta uczestniczy w wielu spotkaniach piłkarzy z AMP w Czernikowie. To jej zdjęcia pojawiają
się potem w mediach społecznościowych.
Poza Toruń . 24 listopada 2022
- Rozgrywano także zawody
wśród strażaków – pani Danuta
działa w Ochotniczej Straży Pożarnej
w Czernikowie, prowadziła
tamtejszą młodzieżową drużynę
pożarniczą i właśnie dla nich organizowano
tego typu turnieje – dodaje
Ryszard Ałtyn.
Sama również uczestniczy
w różnych imprezach jako zawodniczka.
W sezonie 2021/22 brała
udział w cyklu turniejów tenisa stołowego
w gminie Obrowo – zajęła
wtedy drugie miejsce, uzyskując
57 punktów. Natomiast pod koniec
października podczas Mistrzostw
Sierpca w kręglach, organizowanych
przez tamtejsze Towarzystwo
Krzewienia Kultury Fizycznej, zdobyła
trzecie miejsce.
Pani Danuta angażuje się także
w pomoc Akademii Młodego Piłkarza
działającej w Czernikowie.
- Danka jest na każdym spotkaniu
jako pomoc medyczna, robi
także fotografie, które są potem
publikowane w mediach społecznościowych
– mówi prezes Akademii
Rafał Nowicki. - Nigdy nie odmawia
nam pomocy. To człowiek
– orkiestra. Gdzie nikt inny nie
może dojechać, ona zawsze będzie
w stanie to zrobić. Zawsze można
na nią liczyć. Mówimy na nią „pani
kierownik”, bo nie ma rzeczy, której
nie jest w stanie załatwić.
Niedawno można ją było zobaczyć
zarówno na spotkaniach
trampkarzy młodszych i młodzików
starszych, reprezentujących
czernikowską Akademię w ramach
rozgrywek ligi wojewódzkiej, jak
i na meczach seniorskiej kadry
Victorii Czernikowo, rywalizującej
w lidze okręgowej.
- Często się zdarza, że gdy pytam
ją, dlaczego nie jedzie na zawody
w Polsce, tylko woli zobaczyć
kolejny mecz AMP, odpowiada, że
jest to jej uzależnienie, któremu się
poświęca – dodaje Rafał Nowicki.
Zainwestuj na
pewnym gruncie!
• W pełni uzbrojone tereny
przy autostradzie A1
• Atrakcyjna cena – 40 zł/m 2
• Elastyczny podział działek
inwestuj@pluznica.pl | 730 729 417 | www.inwestuj.pluznica.pl