Poza Toruń nr 276

More documents

Recommendations

Info

2 FELIETONY CHŁOP POTĘGĄ JEST I BASTA Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą? JAN KRZYSZTOF ARDANOWSKI Poseł na Sejm RP Kujawy Pomorze Team: sportowe marzenie województwa JACEK GAJEWSKI radny sejmiku Województwa Kujawsko - Pomorskiego Myślę, że niewielu z nas zastanawia się nad tym, że znaczna część informacji podawanych w mediach jest daleka od prawdy, a służy jedynie manipulowaniu naszymi emocjami i myśleniem. Niedawno Jan Rokita opublikował tekst, w którym odnosi się do kłamstw w sprawie sytuacji imigrantów na granicy białoruskiej, do których przyznała się dziennikarka „Gazety Wyborczej”. Małgorzata Tomczak, dziennikarka „Wyborczej”, w weekendowym wydaniu zdemaskowała medialne kłamstwa, również własne i swojej redakcji, dotyczące sytuacji na granicy z Białorusią. Oceniając tekst dziennikarki tej gazety, Jan Rokita pisze: „Ze spokojem i chirurgiczną precyzją faktów opowiada o historii jakiegoś niewyobrażalnego, wielowarstwowego kłamstwa, jakie na użytek politycznej propagandy wytworzono wokół granicznego dramatu”. Zdaniem Rokity dziennikarka: „Opowiada o wymyśleniu (łącznie z nadaniem imienia) nieistniejącego dziecka, które umarło z wycieńczenia na granicy. O dostarczaniu na granicę dziecięcych ubranek i zabawek dla fikcyjnych dzieci, po to by media mogły epatować potem ludzi wymyślonymi dziecięcymi tragediami, bo przecież tylko na takie tragedie ludzie chcą dawać pieniądze. Opowiada o fałszowaniu reportaży dziennikarskich na temat polskich strażników granicznych, o wycinaniu faktów prawdziwych i dopisywaniu fikcyjnych. A wszystko dla dwóch celów: aby zaszkodzić prawicowemu rządowi i aby mieć mocny, poruszający ludzkie serca materiał marketingowy dla zbiórek pieniędzy”. Szanowni Państwo, prawda zawsze wyjdzie na jaw. Tylko czy ci, którzy tak ochoczo oczerniali polskie wojsko i straż graniczną, zmanipulowani przez takie fałszujące prawdę indywidua jak Holland, zrozumieją mechanizm manipulacji społecznej? Czy dalej nie będą widzieć, że stali się „użytecznymi idiotami”, wykorzystywanymi do walki z rządem PiS? W naszym regionie rozwija się projekt, który promuje lokalne talenty sportowe na skalę ogólnokrajową. Kujawy Pomorze Team to nie tylko wsparcie finansowe, ale również zobowiązanie do promocji, rozwoju i wspierania utalentowanych sportowców. W kolarstwie Kujawy Pomorze Cycling Team stawia na przyszłość, wspierając grupę kolarską U-23. To nie tylko inwestycja w młodzież, ale również w rozwój całej dyscypliny. Lekkoatletyka, pod szyldem Kujawy Pomorze Athletics Team, to prawdziwa perełka w koronie projektu. Zawodnicy z regionu zdobywają medale na światowych arenach, a wsparcie dla nich to nie tylko inwestycja w sport, ale również w promocję całego regionu. Kajakarstwo, reprezentowane przez Kujawy Pomorze Canoe Team, to kolejny filar projektu. Kwalifikacje olimpijskie Paryż 2024 są realnym celem, a lokalni kajakarze mają szanse zdobyć je dzięki wsparciu projektu. Wreszcie wioślarstwo, które w regionie cieszy się szczególnym uznaniem. Kujawy Pomorze Rowing Team to nie tylko historia sukcesów, ale również obecność w kadrze narodowej. Przyszłoroczne mistrzostwa Europy i świata to doskonała okazja, by pokazać, że Kujawy i Pomorze są wioślarskimi potęgami. Dodatkowo organizacja prestiżowych regat Wielka Wioślarska to element budowania klimatu sportowego w regionie. Kujawy Pomorze Team to przedsięwzięcie cykliczne, trwałe. Dzięki skutecznej i mądrej pracy władz województwa region dysponuje dobrym budżetem, co w konsekwencji pozwala na inwestycję dużych środków finansowych w projekt. Za jednym razem inwestujemy w rozwój młodych talentów, promocję regionu, a także budujemy społeczność związaną pasją do sportu. Nadchodzi wiatr zmian Nadzieja rodziców PRZEMYSŁAW TERMIŃSKI przedsiębiorca, Senator IX kadencji MARCIN SKONIECZKA Poseł na Sejm RP | Polska 2050 Szymona Hołowni „Zaopatrzcie się w popcorn” – tymi słowami marszałek Sejmu Szymon Hołownia skomentował rosnące zainteresowanie obradami nowego Sejmu RP w internecie. Obiecał zmianę i słowa dotrzymał, bowiem tak dobrego spektaklu dawno nie oglądaliśmy. To nowe zjawisko, ponieważ przez ostatnie dwie dekady obrady parlamentu nie cieszyły się specjalnym zainteresowaniem obywateli; może wyłącznie pasjonatów i dziennikarzy. W przeciągu zaledwie kilku tygodni stały się tak popularne, że można by uznać, iż weszły do „popkultury”. Chyba wszyscy już czują „wiatr zmian”; choć może to jeszcze nie sztorm, ale też nie zefirek. Właśnie upływa dwutygodniowa kadencja rządu tymczasowego i za chwilę władzę powinna przejąć dzisiejsza opozycja, która jest największym wygranym październikowych wyborów. Wraz z nowym rządem pojawia się wiele nadziei. Przez ostatnie miesiące mieliśmy festiwal obietnic wyborczych, a społeczeństwo czeka na ich spełnienie. Czy uda to się w czasie czteroletniej kadencji? Dewastacja wielu obszarów rzeczywistości, rozpoczęta przez PiS, może nie zostać naprawiona w tak krótkim czasie. Odnoszę jednak wrażenie, że polskie społeczeństwo chce być częścią tego procesu, nie tylko biernym obserwatorem. Zatem nowy rząd stoi przed trudnym zadaniem dotrzymania danego nam słowa, lecz także odzyskania społecznego zaufania. Polki i Polacy pokazali już, że potrafią wziąć sprawy w swoje ręce i czują się odpowiedzialni za kraj. Teraz rządzący muszą udowodnić, że na zaufanie zasługują. W najnowszym badaniu zaufania do polityków Szymon Hołownia, zaledwie po 6 tygodniach sprawowania funkcji marszałka Sejmu, cieszy się największym zaufaniem i otwiera ranking z rezultatem zbliżonym do rekordu wszech czasów. Oznacza to, że spełnił się w nowej roli i przywrócił Polakom wiarę w parlament. Teraz sukces ten musi powtórzyć nowy rząd, na czele z premierem Donaldem Tuskiem. Czy się uda? Wkrótce się przekonamy, a tymczasem „zaopatrzmy się w popcorn”. Jedną z pierwszych ustaw przyjętych przez Sejm X kadencji był obywatelski projekt o finansowaniu z budżetu państwa procedury in vitro. To symboliczne wydarzenie. Przede wszystkim tysiącom osób daliśmy nadzieję na posiadanie potomstwa. Ponadto udowodniliśmy, że tzw. „zamrażarka marszałka” została zlikwidowana i poważnie podchodzimy do inicjatywy popartej przez blisko pół miliona Polek i Polaków. Za rządów Zjednoczonej Prawicy liczba urodzeń w Polsce zmalała z 369 tys. w 2015 r. do 305 tys. w 2022 r. Przyjęta ustawa o in vitro jest szansą na odwrócenie tego niekorzystnego trendu. Eksperci szacują, że to rozwiązanie może zwiększyć liczbę urodzeń o kilka, a nawet kilkanaście tysięcy rocznie. Osobom, które są przeciwne metodzie in vitro, zwracam uwagę, że jest ona w Polsce legalna. Uchwalona w Sejmie ustawa nic nie zmienia w tym zakresie. Zapewnia natomiast finansowanie tej procedury ze środków publicznych. Dzięki temu stanie się ona dostępna dla wszystkich, niezależnie od dochodów czy miejsca zamieszkania. Jest to ważny aspekt wyrównywania szans, które jest głównym celem partii Polska 2050 Szymona Hołowni. Nasze ugrupowanie będzie także proponowało i wspierało inne rozwiązania mające na celu zwiększenie liczby urodzeń w Polsce. Przede wszystkim postulujemy zwiększenie nakładów na ochronę zdrowia, wprowadzenie nowoczesnych standardów opieki okołoporodowej. Będziemy zwiększać dostępność miejsc w żłobkach i przedszkolach w całym kraju. Chcemy również rozwijać budownictwo komunalne i wprowadzić rodzinny PIT. Te wszystkie rozwiązania sprawią, że Polki i Polacy chętniej i częściej będą decydowali się na rodzicielstwo i dzięki temu przezwyciężymy obecny kryzys demograficzny. stopka redakcyjna Redakcja „ Poza Toruń” Złotoria, ul. 8 marca 28 redakcja@pozatorun.pl tel. 607 908 607 Wydawca Fundacja MEDIUM Prezes Fundacji Radosław Rzeszotek Redaktor naczelny Radosław Rzeszotek Sekretarz redakcji Kinga Baranowska (tel. 796 302 471) REDAKCJA Piotr Gajdowski Filip Pląskowski Joanna Węglewska Magdalena Witt-Ratowska Arkadiusz Włodarski Zdjęcia Łukasz Piecyk Korekta Piotr Gajdowski REKLAMA Kinga Baranowska (GSM 796 302 471). Justyna Tobolska (GSM 724 861 093), reklama@pozatorun.pl Skład Studio Poza Toruń Druk Drukarnia Polska Press Bydgoszcz ISSN 4008-3456 Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń. Treści przedstawiane przez felietonistów są wyłącznie ich poglądami a nie oficjalnym stanowiskiem redakcji *** Na podstawie art.25 ust. 1 pkt 1b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Fundacja MEDIUM zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w “Poza Toruń” jest zabronione bez zgody wydawcy. Poza Toruń . 7 grudnia 2023
REGION 3 Między tradycją a przepisami Czy mieszkańcy Zamku Bierzgłowskiego muszą bać się polowań? Arkadiusz Włodarski | fot. Łukasz Piecyk Polowania myśliwych wzbudziły ostatnio pewne kontrowersje. Sołtys Zamku Bierzgłowskiego dostaje sygnały o tym, iż podczas polowań łamie się reguły bezpieczeństwa. Koło łowieckie zaprzecza. Zgodnie z przepisami drogi dojazdowe do terenu polowania powinny być oznakowane. Nie zawsze tak się dzieje. Sprawa polowań oraz tego, w jaki sposób się one odbywają, pojawiła się w połowie października. Wtedy do Tomasza Sipaka, sołtysa Zamku Bierzgłowskiego, dotarło zgłoszenie od jednej z mieszkanek. - Zgłoszono mi odstrzał zwierzyny w odległości ok. 80-90 m od jej zabudowań – stwierdza sołtys Sipak. - Właśnie od tego się zaczęło. Mieszkańcy byli przerażeni, nie wiedzieli, co się działo, słysząc tylko głośne nawoływania i huk. Zgodnie z przepisami można to robić w odległości nie mniejszej niż 150 m od zabudowań. Koło Łowieckie „Wieniec” potwierdziło, że 14 października odbyło się polowanie, które zgodnie z przepisami zostało zgłoszone do odpowiednich służb w wymaganym terminie. Stanowiska myśliwych były zdaniem przedstawicieli koła umieszczone we właściwych odległościach. - Prosimy o umożliwienie wypełnienia wymogów ustawowych i uszanowanie polowań zbiorowych, organizowanych kilka razy w roku, które są kontynuacją bogatej wielowiekowej tradycji myślistwa w Polsce – stwierdziło koło w odpowiedzi na mail od sołtysa. Grafik ustalony w obecnym sezonie przewiduje łącznie 9 takich polowań, z czego sześć na terenie Zamku Bierzgłowskiego. Pojawiały się kolejne głosy świadczące o tym, że nie wszystkie przepisy bezpieczeństwa są zachowywane. Chodzi m.in. o kwestię oznakowania miejsca polowania oraz dróg dojazdowych, co nie było wykonane. Jedno oznaczenie pojawiło się przed Chorabem. Dochowano natomiast obowiązku zawiadomienia władz gminy w ciągu 14 dni przed polowaniem. Informacja została opublikowana w ramach Biuletynu Informacji Publicznej. Pojawia się jednak pytanie, czy nie lepiej by było, aby wieści o polowaniu ukazywały się w szerszym zakresie. Z BIP-u nie korzysta na co dzień zbyt wielu mieszkańców. - Pytałem o to wójta Jerzego Zająkałę – stwierdza Tomasz Sipak. - Przekazał mi, że w jego ocenie nie ma potrzeby dodatkowego informowania mieszkańców w „aktualnościach” strony www gminy oraz na Facebooku, gdyż łatwo można powziąć stosowną informację, klikając na BIP-ie w odpowiednią zakładkę. Zupełnie się z tym nie zgadzam. Kto na bieżąco monitoruje „zakładki” biuletynu gminy? Zdaniem Tomasza Sipaka obecne łowiectwo, wbrew temu, co deklaruje koło „Wieniec”, nie ma nic wspólnego z tradycjami, a umożliwienie działania przy użyciu noktowizorów, tłumaczone zwiększeniem bezpieczeństwa, zabiło uroki polowania. W większości przypadków strzela się „dla sportu” i za pieniądze. Sołtys ocenia również, że komunikacja z kołem jest trudna ze względu na brak chęci dialogu. - Od prawie 70 lat nasze koło we współpracy z rolnikami prowadzi gospodarkę łowiecką na terenie gminy Łysomice, Zławieś Wielka oraz Łubianka – odpowiada koło. - Wszelkie działania naszego koła i jego członków były i są zgodne z obowiązującymi przepisami. O sprawie dowiedział się już nadleśniczy Nadleśnictwa Toruń Bogusław Kashyna – w tym przypadku trwa oczekiwanie na reakcję. Odbyło się również spotkanie sołtysa Sipaka z przedstawicielami Okręgowego Koła Łowieckiego w Toruniu. Jego prezes ma odnieść się do sprawy na piśmie, aby ją załagodzić i wypracować rozwiązania satysfakcjonujące obie strony. Do tematu będziemy wracać. AUTOPROMOCJA Poza Toruń . 7 grudnia 2023
Page 1: BEZPŁATNA GAZETA REGIONU TORUŃSKI
Page 6: 6 REGION Podatki w górę Mieszkań
Page 9 and 10: Grudzień 2023 Mieszkania pod choin
Page 11 and 12: GMINA CHEŁMŻA 11 Biegaj z Bielczy
Page 13 and 14: MIASTO CHEŁMŻA 13 „Trzeźwym ok
Page 15: ZŁAWIEŚ WIELKA 15 Jasełka z humo

Poza Toruń nr 276

Create successful ePaper yourself

Delete template?

Save as template?