KONKURS
czytaj - Tylko Gorzów
czytaj - Tylko Gorzów
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
4<br />
nr 35 02.09.2010 r.<br />
Ile zapłacimy za parking przy CEA?<br />
Przy budynku CEA powstaje podziemny parking. Oprócz obsługi słuchaczy w dniach koncertów ma słu-<br />
żyć mieszkańcom na co dzień jako miejsce postojowe. Kto będzie nim zarządzał i ile będzie kosztował<br />
bilet parkingowy?<br />
Dwupoziomowym parkingiem podziemnym na 400 miejsc dysponować będzie dyrekcja Filharmonii Gorzowskiej (fot. Bartosz Zakrzewski)<br />
Podziemny budynek przy<br />
Centrum Edukacji Artystycznej<br />
na co dzień ma<br />
być parkingiem miejskim, za<br />
korzystanie z którego będzie<br />
trzeba zapłacić. – Trudno sobie<br />
wyobrazić, żeby koszty utrzymania<br />
ponosiła jakakolwiek<br />
jednostka należąca do miasta<br />
– mówi Urszula Stolarska, wiceprezydent<br />
Gorzowa.<br />
Strefą płatnego parkowania<br />
w Gorzowie zarządza Ośrodek<br />
Sportu i Rekreacji. Dwupoziomowym<br />
parkingiem podziemnym<br />
na 400 miejsc dysponować będzie<br />
dyrekcja Filharmonii Gorzowskiej.<br />
– Na razie nie ma takiego<br />
pomysłu, żeby parking obsługiwał<br />
OSiR. Chyba, że dyrekcja CEA<br />
będzie widziała taką możliwość,<br />
żeby zlecić ośrodkowi to zadanie.<br />
Założenie jest jednak takie,<br />
żeby cały majątek, który będzie<br />
wytwarzany na rzecz CEA, był<br />
przez instytucję wykorzystywany<br />
i jednocześnie stanowił podstawę<br />
do gospodarowania środkami fi -<br />
nansowymi na jej funkcjonowanie<br />
– tłumaczy U. Stolarska.<br />
Nie wyznaczono jeszcze cennika<br />
za postój. – Na to jest jeszcze<br />
za wcześnie, natomiast myślę, że<br />
określenie wysokości opłat na<br />
takim samym poziomie jak<br />
w strefie płatnego parkowania<br />
jest racjonalne – podkreśla<br />
U. Stolarska.<br />
Co się jednak stanie, jeśli<br />
w dniu koncertu miejsca parkingowe<br />
zostaną zajęte przez<br />
osoby, które nie przyjechały<br />
posłuchać koncertu? Wiceprezydent<br />
Stolarska zapewnia, że<br />
żadna osoba, która zajęła miejsce,<br />
nie zostanie wyproszona<br />
z parkingu. – Słuchacze, którzy<br />
przyjadą na koncert samochodami,<br />
przy wjeździe na teren<br />
CEA otrzymają informacje,<br />
ile jest wolnych miejsc i gdzie<br />
można zaparkować – wyjaśnia<br />
U. Stolarska.<br />
Okazuje się również, że<br />
miejsc parkingowych przy<br />
filharmonii będzie więcej, ponieważ<br />
prezydent Jędrzejczak<br />
podjął decyzję, że nie zostanie<br />
zrealizowana pierwotna<br />
koncepcja zagospodarowania<br />
terenu po kinie Kopernik. Pomysł<br />
zakładał stworzenie tam<br />
promenady, nie pozwoli na to<br />
jednak napięty budżet miasta.<br />
Zamiast niej powstanie dodatkowy<br />
parking, którego głównym<br />
przeznaczeniem będzie<br />
obsługa autokarów.<br />
Marcin Cichoń<br />
portal: gorzow24.pl<br />
dokończenie ze str. 2-3<br />
Hania i Blanka potrzebują<br />
wsparcia i to bez przerwy!<br />
że walczymy o to, żeby zejść z piątki<br />
na czwórkę, aby dziewczynki miały<br />
poczucie światła i widziały kontury<br />
— wyjaśnia mama Hani i Blanki.<br />
Bliźniaczki są jeszcze malutkie,<br />
dlatego na co dzień rodzice aż<br />
tak bardzo nie odczuwają, że ich<br />
dziewczynki kompletnie nic nie<br />
widzą. Dziewczynki budzą się rano,<br />
dostają leki, jadą na rehabilitację do<br />
ośrodka wczesnej interwencji przy<br />
Dekerta. To rehabilitacja ruchowa<br />
— obie dziewczynki mają problemy<br />
z napięciem mięśniowym<br />
— Hania ma wzmożone, Blanka<br />
— obniżone. Ponadto Hania ma<br />
odgięcia, które rehabilitacja ma<br />
zniwelować. Po ćwiczeniach wracają<br />
do domu, są karmione, potem<br />
spacer, żeby dziewczynki były jak<br />
najdłużej na świeżym powietrzu.<br />
Oprócz tego mają całą masę wizyt<br />
u różnych specjalistów, kontrole.<br />
— Wystarczy, że kichną, i od razu<br />
przerażona lecę do lekarza. Tak już<br />
jest, że na wszystko trzeba uważać.<br />
Tym bardziej, że ostatnio Blanka<br />
leżała 6 dni w szpitalu — złapała<br />
jakąś infekcję. Z kolei Hania miała<br />
zapalenia gardła i gorączkę. Niedawno<br />
przestała brać antybiotyki.<br />
Do tego badania słuchu, szczepienia<br />
— opowiada nam pani Edyta.<br />
Mówią, że jesteśmy silni<br />
Ludzie mówią o rodzicach Hani<br />
i Blanki, że są bardzo silni, że dają<br />
radę. Nikt jednak nie wie, co się<br />
z nimi działo, zanim pomogły<br />
media. Od urodzin do czasu, gdy<br />
bliźniaczki wyszły ze szpitala, każdy<br />
dzień był z płaczem i lamentem.<br />
Jeszcze w szpitalu lekarze nie dawali<br />
szans, mówili, że dziewczynki<br />
są w ciężkim stanie. Nawet na sali<br />
poporodowej nikt pani Edycie nie<br />
dawał nadziei — lekarze wprost<br />
mówili, żeby się nie nastawiać,<br />
że nie przeżyją. Przeżyły, ale 19<br />
kwietnia zaczął się drugi horror.<br />
— Hania była jeszcze w szpitalu,<br />
a z Blanką pojechaliśmy na kontrolę<br />
oczek do Poznania i wtedy dowiedzieliśmy<br />
się, że nie widzą — zaczął<br />
się kolejny lament — zwierza się<br />
pani Edyta.<br />
— Przyjechałam do nich, a córka<br />
ciągle płacze — opowiada babcia<br />
o pierwszych dniach po informacji,<br />
że jej wnuczki mają retinopatię<br />
i potrzebne są drogie operacje.<br />
— W końcu mówię: Edyta, no<br />
co ty? A ona ze łzami w oczach:<br />
zdecydowaliśmy, Mariusz weźmie<br />
kredyt. Tylko, że oni mają już kredyt,<br />
wzięli na mieszkanie, jeszcze zanim<br />
dzieci się urodziły. W końcu mówię:<br />
Edyta, jedyne wyjście to nagłośnić<br />
sprawę w telewizji i prosić o pomoc.<br />
Musisz iść. Męczyłam Edytę chyba<br />
przez 4 dni. Ona cały czas płakała<br />
— przedstawia sytuację babcia.<br />
Pani Edyta z mężem wtedy<br />
jeszcze nie zdawali sobie sprawy,<br />
ile będzie operacji. Ponadto byli<br />
przekonani, że 3 tys. euro to koszt<br />
operacji obu oczek. Wpadli na pomysł,<br />
że przynajmniej na pierwszą<br />
operację wezmą kredyt. Ale jak się<br />
dowiedzieli, że to tyle pieniędzy, to<br />
kompletnie się załamali.<br />
Wtedy babcia zagroziła, że<br />
sama pójdzie do mediów i będzie<br />
prosić o pomoc. — Mama weszła<br />
nam na ambicję — przyznaje pani<br />
Edyta. Dzień później w mieszkaniu<br />
bliźniaczek pojawiła się telewizja,<br />
apel o pomoc trafił do telewidzów<br />
w całej Polsce.<br />
adam oziewicz