PROTOKÓŁ NR XXXI/13 z XXXI sesji Rady Miejskiej w Gryfinie w ...

przeczytać dokładnie art. 59 ustawy o systemie oświaty. Uważam, że ta dyskusja tak
naprawdę za dwa dni będzie skończona. Kiedy był czas na dyskusję? W październiku,
listopadzie. Wtedy powinien się taki pomysł pojawić, powinniśmy go przedyskutować,
wyciągnąć wnioski i dzisiaj już powinniśmy wiedzieć, co chcemy w tym kierunku zrobić.
Nigdzie nie powiedziałem, że rodzice źle się zachowywali, natomiast wcale nie dziwię się
tym rodzicom, bo na ich miejscu prawdopodobnie zachowywałbym się tak samo, gdyby
chodziło o moje dziecko i też bym się denerwował. Powtórzę, że nie są winni rodzice
uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 4, że w Przedszkolu nr 4 od lat nic nie zrobiono. Nie są
temu winni ani jedni, ani drudzy, a dzisiaj uzależnianie tego, że jak nie zlikwidujemy Szkoły
Podstawowej nr 4, to będzie źle w przedszkolu, uważam za nieczyste zagranie i mam do tego
prawo. Podsumowując dyskusję o oświacie i o zmianach w niej, powinna być, ale nie w taki
sposób i nie w takim stylu.
Radca prawny Krzysztof Judek – art. 59 ustawy o systemie oświaty wymaga dla likwidacji
szkoły podjęcia dwóch uchwał. Nad pierwszą, intencyjną państwo dziś debatujecie.
Informacja o podjęciu takiej uchwały winna być dostarczona organowi prowadzącego, który
z urzędu już sam wie o tym, kuratorowi, a także wszystkim rodzicom do końca lutego.
Teoretycznie jest to możliwe. Drugim etapem jest podjęcie uchwały w sprawie likwidacji,
którą podejmujmy po sprawdzeniu, czy wszelkie warunki zostały spełnione. Jeżeli okaże się,
że wszyscy rodzice zostali prawidłowo powiadomieni, taką uchwałę można podjąć, jeżeli nie,
można takiej uchwały nie podejmować. Wówczas likwidacja szkoły nie nastąpi, ewentualnie
można podejmować następną procedurę, która będzie dotyczyła kolejnego roku szkolnego.
Radna Ewa De La Torre - chciałabym Panie Burmistrzu podkreślić pana słowa, że „nie ma
takiej możliwości, aby w Gminie Gryfino klasy miały po kilkunastu uczniów” Żeby nie stał
się pan w przyszłości ofiarą swoich stwierdzeń, bo przypominam panu, że w Gminie Gryfino
mamy klasy w szkołach, które mają po kilkunastu uczniów i nie są to wyłącznie klasy
w Szkole Podstawowej nr 4. Stwierdził pan, że całe klasy przechodzą do innej szkoły razem
z nauczycielami i nie będzie łączenia klas. Rozumiem, że jeżeli klasa liczy dzisiaj 15
uczniów, przechodzi do innej szkoły i nie ma łączenia klas, to ona nadal będzie miała 15
uczniów i swojego wychowawcę. Zapewnił Pan, że 100% personelu, zarówno
pedagogicznego, jak i administracji i obsługi otrzyma pracę w innych jednostkach. Zapomniał
pan tylko dodać, że część nauczycieli jest na umowach czasowych i umowy te wygasną bez
spowodowania zobowiązania do ich przedłużenia. Powiedział pan, że liczba uczniów
w szkołach gminnych spada i będzie w nich docelowo od 500 do 600 uczniów. To, co pan
powiedział, jest w jawnej sprzeczności z danymi, które posiadamy, a z których wynika,
że w szkołach na terenie miasta liczba uczniów sukcesywnie wzrasta w obecnym stanie
organizacyjnym i wzrośnie jeszcze więcej w momencie, kiedy do Szkoły Podstawowej nr 1
i Szkoły Podstawowej nr 2 zostaną przydzieleni dodatkowo uczniowie ze Szkoły
Podstawowej nr 4. Będzie to oznaczało, że każda ze szkół będzie miała nie po 500-600
uczniów, a po 700 uczniów. Powiedział pan publicznie, że jeżeli pan nie spełni tych
gwarancji, to nie będzie uchwały o likwidacji Szkoły Podstawowej nr 4 i trzymam pana za
słowo. Powiedział pan również, że budżet ma się świetnie i Gmina nie z powodów
finansowych likwiduje Szkołę Podstawową nr 4. Czy na pewno jest tak jak pan mówi i pod
hasłem „racjonalizacja” nie kryje się inny zabieg? Będziemy mogli to ocenić po
sprawozdaniu z wykonania budżetu za rok 2012 i po ocenie stanu i poziomu długu
publicznego. Chciałam jeszcze tylko dodać, że wydał pan prawie 80 tys. złotych na projekt
oświatowy, polegający na adaptacji i rozbudowie budynku po WKU na potrzeby oświatowe.
Radny Marek Suchomski - odniosę do wypowiedzi radnego Rafała Gugi. To radni Klubu
Platformy Obywatelskiej bardzo mocno zabiegali o to, żeby znalazły się oszczędności
w budżecie i uważamy to za bardzo dobrą decyzję. Jednocześnie czujemy niedosyt, że te
oszczędności są na takim poziomie, a nie większym. Wracając do tematu szkoły, uważam, że
30