09.07.2014 Views

Zeszyty Historyczne Olkusza Numer 13 Olkusz, 2012

Zeszyty Historyczne Olkusza Numer 13 Olkusz, 2012

Zeszyty Historyczne Olkusza Numer 13 Olkusz, 2012

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Kronika KIK <strong>Olkusz</strong>. Rok 1981. Stan wojenny. Kronika KIK <strong>Olkusz</strong>. Rok 1984.<br />

W relacjach z ludźmi ks. Czechowski był towarzyski i bezpośredni. Miał wielu znajomych i przyjaciół,<br />

których chętnie odwiedzał i z którymi wiódł nieraz długie rozmowy i dyskusje. Nawiedzał<br />

chorych, wraz z lek. med. Mateuszem Nowakiem zainicjował duszpasterstwo chorych w Szpitalu Powiatowym<br />

w <strong>Olkusz</strong>u. Bronił ludzi represjonowanych w stanie wojennym i później, w 1983 roku interweniował<br />

w sprawie uwięzienia Stanisława Gila, przewodniczącego Komisji Koordynacyjnej NSZZ<br />

„S” w <strong>Olkusz</strong>u.<br />

W materiałach IPN zachowały się notatki z wielu rozmów (służbowych, profilaktycznych, ostrzegawczych),<br />

jakie prowadzili z nim z funkcjonariusze bezpieki władzami w latach 1972 – 1985. Utrzymywał<br />

takie kontakty niechętnie, uważał je za nieodłączne od swego stanowiska. Mówił prosto<br />

i logicznie. Naśladowanie i kopiowanie komunizmu sowieckiego przez władze PRL uważał za anachronizm<br />

i błąd historyczny. Strajki 1980 roku i utworzenie „Solidarności” rozumiał jako nieuniknioną<br />

reakcję społeczną na nieudolność i nadużycia władzy, na afery gospodarcze, braki w zaopatrzeniu.<br />

Nie ukrywał, że cieszą go sukcesy kurii rzymskiej i wybór papieża – Polaka. Nadzieje pokładał w jego<br />

naukach, w odnowie moralnej narodu, w rozwoju społecznym. Stan wojenny (1982) traktował jako<br />

zło, bynajmniej wcale nie konieczne. Uważał, że partia komunistyczna musi być bardzo słaba, skoro<br />

muszą ją utrzymywać przy władzy setki tysięcy żołnierzy. Twierdził, że widok wojska i ZOMO na ulicach<br />

oraz ich mundurów, broni i uzbrojenia drażni tylko ludzi, zraża ich do władzy ludowej, obnaża<br />

jej nicość duchową. Mawiał, że władzę można wprawdzie zdobyć przy pomocy bagnetów, jednak nie<br />

da się na nich usiedzieć (a ile to wszystko kosztuje, gdzie ekonomia, gdzie gospodarka).<br />

W latach 1980-ch głównym puntem zapalnym w jego stosunkach z SB/Rejonowym Urzędem<br />

<br />

<br />

<br />

<br />

<br />

<br />

<br />

<br />

<br />

<br />

<br />

<br />

<br />

48

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!