30.10.2014 Views

plik .pdf, 20.1 MB - Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku

plik .pdf, 20.1 MB - Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku

plik .pdf, 20.1 MB - Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Koncepcja wystawy, układ merytoryczny katalogu, kurator wystawy<br />

Wojciech Zmorzyński<br />

Współpraca<br />

Prof. Włodzimierz Cygan<br />

Prof. Jacek Popek<br />

Prof. Hubert Smużyński<br />

Prof. Krystyna Brandowska<br />

Prof. Edmund Homa<br />

Dr Elżbieta Kal<br />

Dr Jacek Friedrich<br />

Marek Adamczewski<br />

Magdalena Olszewska<br />

Danuta Godycka<br />

Ewelina Koźlińska<br />

Małgorzata Abramowicz<br />

Aranżacja plastyczna<br />

Lech Tempczyk<br />

Maciej Świtała<br />

Projekt graficzny katalogu i skład komputerowy<br />

Jacek Zdybel<br />

Redakcja katalogu i korekta<br />

Elżbieta Skalska<br />

Wystawę i wydawnictwo zrealizowano dzięki pomocy finansowej<br />

Ministerstwa Kultury<br />

Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego<br />

Akademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> w <strong>Gdańsku</strong><br />

Urzędu Miejskiego w <strong>Gdańsku</strong><br />

Urzędu Miasta Gdyni<br />

Druk<br />

Wydawnictwo Diecezji Pelplińskiej „Bernardinum”<br />

Wydawca<br />

Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

2005<br />

© Copyright by<br />

Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

ISBN 83-88669-91-5


ELŻBIETA KAL<br />

Od akademii in spe w Sopocie<br />

do Akademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> w <strong>Gdańsku</strong><br />

Jest prawem naturalnym, iż każdy jubileusz skłania do pytań<br />

i refleksji, między innymi o relacje między teraźniejszością i przeszłością,<br />

stopień zachowania tradycji i rodzaj identyfikacji<br />

współczesnej postaci zjawiska z tym, które uwarunkowało jego<br />

istnienie, o dystynkcje i zbieżności z analogicznymi formami<br />

– o ile takie istnieją. Sześćdziesiąta rocznica powstania Państwowej<br />

Wyższej Szkoły <strong>Sztuk</strong> Plastycznych w <strong>Gdańsku</strong> (obecnie Akademii<br />

<strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong>), będąc okazją – a też i swoistym obowiązkiem<br />

– do okolicznościowych prezentacji, publikacji czy inicjatyw naukowych,<br />

prowokuje do stawiania tych pytań przede wszystkim<br />

w odniesieniu do malarstwa, które jest w tradycji akademickiej<br />

najbardziej zakorzenione czy wręcz z nią utożsamiane. Powyższe<br />

z kolei stwierdzenie im<strong>plik</strong>uje następne problemy, między innymi<br />

wieloznaczności pojęcia akademii, związanego przecież także<br />

z instytucją, jako swoistym modus operandi, na tradycji i godności<br />

owej instytucji ufundowanym. Gdańska uczelnia – tak jak wszystkie<br />

polskie wyższe szkoły plastyczne, poza warszawską i krakowską<br />

– uzyskała ten status w roku 1996; pytanie o tradycję akademicką<br />

ma tu zatem charakter umowny i musi się odnosić do innych<br />

ustaleń niż tylko terminologiczne, a więc właśnie przede wszystkim<br />

do roli malarstwa, do przypisanych mu i wypracowanych<br />

w nim wartości, do relacji z innymi dziedzinami sztuk plastycznych,<br />

reprezentowanymi przez gdańską i inne uczelnie.<br />

• Pracownia malarstwa Juliusza Studnickiego<br />

Sopot 1948 r.<br />

• Pedagodzy Szkoły, lato 1947 r.<br />

Od lewej: Juliusz Studnicki, Marian Wnuk,<br />

Krystyna Łada-Studnicka, Jacek Żuławski,<br />

Aleksander Kobzdej, Eugenia Różańska, NN,<br />

Józefa Wnukowa.<br />

fot. archiwum ASP


. 16<br />

Pierwsze pytanie szczegółowe, ważne przecież nie tylko ze względu<br />

na jubileusz instytucji, można zatem sprecyzować następująco:<br />

na ile malarstwo w dzisiejszej gdańskiej Akademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong><br />

wyrasta z preferowanej w dawnej Państwowej Wyższej Szkole<br />

<strong>Sztuk</strong> Plastycznych koncepcji tej dziedziny sztuki i czy wiąże się ona<br />

z szerzej pojętą ideą akademicką? Zbędne się tu wydaje zastrzeżenie,<br />

iż kwestia dotyczy nie oczywistych przeobrażeń formalnych,<br />

ale szeroko rozumianej strategii malarskiej, statusu dyscypliny i wiązanych<br />

z nią funkcji; odczytać je można ze struktury instytucji, jej<br />

programu i strategii pedagogicznej, składu personalnego, praktyki<br />

artystycznej poszczególnych osobowości, która sama w sobie<br />

przecież stanowi narzędzie dydaktyki, formułowanych wypowiedzi,<br />

archiwalnych przekazów i tak dalej. Częściową odpowiedź na<br />

powyższe pytanie można uzyskać metodą porównywania kolejnych<br />

„stanów rzeczy” wraz z otaczającym je kontekstem; wydaje<br />

się, że pewną gwarancję powodzenia zapewnia takie działanie<br />

zastosowane w odniesieniu do kolejnych dwudziestoleci istnienia<br />

uczelni.<br />

Drugi problem ewokuje pokusę kolejnych zabiegów komparatystycznych,<br />

to jest podjęcia próby porównania dzisiejszej Akademii<br />

<strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong>, jej struktury, programu i nadbudowanych na<br />

niej faktów artystycznych z analogicznymi uczelniami w kraju.<br />

• Hanna Żuławska<br />

Jezioro II, 1953<br />

olej, płótno, 38 x 54 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Eugenia Różańska<br />

Okno, 1946–1947<br />

olej, płótno, 59 x 71,5 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Janusz Strzałecki<br />

Portret dziewczyny<br />

1950, olej, płótno, 100 x 89 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w Szczecinie<br />

• Janusz Strzałecki<br />

Martwa natura, 1948<br />

olej, płótno, 82 x 100,5 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Krystyna Łada-Studnicka<br />

Grobla, ok. 1948<br />

olej, płótno, 46 x 38 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>


M a l a r s t w o<br />

Trzeci wreszcie punkt rozważań, związany naturalnie z wyżej<br />

postawionymi kwestiami, w pewien sposób je sumujący, to pytanie<br />

o istnienie i sposoby przejawiania się dzisiaj, na początku XXI wieku,<br />

akademickiego myślenia, albo inaczej: czy istnieje współczesny<br />

akademizm i co on oznacza.<br />

Pominąwszy w niniejszych rozważaniach opisane w innych miejscach<br />

1 szczegóły i okoliczności powstania Państwowej Wyższej<br />

Szkoły <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> w <strong>Gdańsku</strong> z siedzibą w Sopocie, warto<br />

przypomnieć konfigurację malarstwa w uczelni, założonej przez<br />

pary zaprzyjaźnionych malarzy, wywodzących się, ogólnie mówiąc,<br />

z odzyskującej przedwojenne wpływy i znaczenie orientacji kolorystycznej,<br />

z jednym wyjątkiem dla rzeźbiarza Mariana Wnuka. Na<br />

strukturę powołanego jesienią 1945 roku Państwowego Instytutu<br />

<strong>Sztuk</strong> Plastycznych składały się dwie pracownie malarstwa, prowadzone<br />

przez Juliusza Studnickiego i Janusza Strzałeckiego, Pracownia<br />

Rysunku Wieczornego Jacka Żuławskiego, Pracownia Kompozycji<br />

Płaskiej i Przestrzennej Józefy Wnukowej oraz Pracownia Rzeźby<br />

Mariana Wnuka. W następnym roku akademickim 1946–1947 uczelnia,<br />

funkcjonująca już pod nazwą Państwowej Wyższej Szkoły <strong>Sztuk</strong><br />

Plastycznych z siedzibą w Sopocie, zwiększyła do trzech liczbę<br />

pracowni malarstwa i rysunku, które obok Juliusza Studnickiego<br />

prowadzili Jan Wodyński i Artur Nacht-Samborski. W ramach działu<br />

malarstwa były też – po jednej – pracownie rysunku wieczornego i kompozycji<br />

płaskiej i przestrzennej: pierwszą prowadził Jacek Żuławski<br />

z Eugenią Różańską i Krystyną Ładą-Studnicką, drugą Józefa Wnukowa,<br />

ponadto Jacek Żuławski nauczał malarstwa architektonicznego<br />

w jednej z trzech pracowni specjalizacyjnych, oprócz niej<br />

uruchomiono już bowiem grafikę użytkową (Eugenia Różańska)<br />

i tkactwo (Paweł Gajewski). Pozostałe dziedziny – rzeźba i architektura<br />

wnętrz – nawet łącznie stanowiły mniejszość, złożoną z trzech<br />

pracowni.<br />

Już w następnym roku wykrystalizowała się dwuwydziałowa<br />

struktura uczelni, najpierw z malarstwem i architekturą we wspólnej<br />

jednostce organizacyjnej i oddzielną dla rzeźby, zaś u progu<br />

lat pięćdziesiątych powstały dla każdej z tych dyscyplin trzy osobne:<br />

Wydział Malarstwa i Projektowania Dekoracyjnego (dziekan Juliusz<br />

Studnicki), Wydział Rzeźby, kierowany przez Stanisława Horno-<br />

-Popławskiego, i Wydział Architektury Wnętrz, którego dziekanem<br />

był Stefan Listowski. Taki stan utrzymał się jednak niedługo,<br />

bowiem związana z socrealizmem reforma szkolnictwa i koncepcja<br />

między innymi minimalizacji dziedzin „czystej” sztuki na uczelniach<br />

w wypadku sopockiej dotknęła przede wszystkim Wydział Rzeźby,<br />

zredukowany do studium na Wydziale Architektury 2 . Malarstwo<br />

z opartą na studium natury i rzetelnym warsztacie pojemną strategią<br />

„budowania formy kolorem”, „gry barwnej”, kolorystycznego<br />

„rozstrzygania” powierzchni płótna, obroniło status quo, między<br />

innymi za cenę kompromisów na rzecz treściowych priorytetów<br />

w myśl obowiązującej doktryny, modyfikacji formy i kompozycji na<br />

bliższe wymaganemu, acz nigdy niesprecyzowanemu realizmowi.<br />

• Juliusz Studnicki<br />

Martwa natura, ok. 1948<br />

olej, płótno, 45 x 55 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Jacek Żuławski<br />

Martwa natura, 1948<br />

olej, płótno, 38 x 55 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Jan Wodyński<br />

Domy w Sopocie, 1947<br />

olej, płótno, 46,5 x 59,5 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

17 .


. 18<br />

• Artur Nacht-Samborski<br />

Martwa natura, 1956<br />

olej, płótno, 60 x 73 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>


M a l a r s t w o<br />

Aleksander Kobzdej •<br />

Sztuczny ptak, 1948<br />

olej, płótno, 65 x 54 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w Warszawie<br />

Artur Nacht-Samborski •<br />

Dziewczyna przy stole, 1948<br />

olej, płótno, 55 x 45 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

19 .


. 20<br />

Nie obeszło się jednak bez zmian w systemie nauczania, w którym<br />

podstawę realistycznego warsztatu miało stanowić perfekcyjne<br />

opanowanie rysunku, ze studium anatomii, najważniejszym dla<br />

tworzenia najbardziej ideologicznie pożądanych kompozycji figuralnych.<br />

Na Studium Roku Ogólnego zlikwidowano prowadzoną<br />

wówczas przez Aleksandra Kobzdeja Pracownię Kompozycji Brył<br />

i Płaszczyzn, przedmiotu – jak twierdził jeden z najaktywniejszych<br />

propagatorów reformy „(...) może najbardziej zabagnionego formalizmem<br />

[sic] i nakładającego piętno na dalsze szkolenie i światopogląd<br />

artystyczny studentów” 3 . Za znamienny dla całej reformy<br />

można uznać fakt, że przybyłemu z pracowni Władysława Lama<br />

na Politechnice Gdańskiej asystentowi i laureatowi prestiżowej<br />

III nagrody na pierwszej Ogólnopolskiej Wystawie Plastyki za obraz<br />

Podaj cegłę (1950 rok) powierzono pracownię rysunku i ćwiczenia<br />

kolorystyczne oraz kształtowanie form użytkowych. Już wkrótce<br />

Aleksander Kobzdej opuścił sopocką uczelnię, a Studium Roku<br />

Ogólnego przejął Kazimierz Śramkiewicz (także dawny asystent<br />

Władysława Lama), prowadzący Pracownię Malarstwa i Rysunku;<br />

rysunku wieczornego dla studentów niższych lat nauczał Zygmunt<br />

Karolak, później pionier rozwoju grafiki w Państwowej Wyższej<br />

Szkole <strong>Sztuk</strong> Plastycznych. Na Wydziale Malarstwa mistrzowskie<br />

pracownie Juliusza Studnickiego, Jana Wodyńskiego i Artura<br />

Nachta-Samborskiego, a potem, po jego odejściu w 1949 roku<br />

– rektora Janusza Strzałeckiego – zastąpił podział na malarstwo<br />

i rysunek dla poszczególnych lat studiów; poza dwiema specjalizacyjnymi<br />

(ceramiki – Hanny Żuławskiej i malarstwa architektonicznego<br />

– Jacka Żuławskiego i Stanisława Teisseyre’a) istniały tu jeszcze<br />

trzy pracownie rysunku wieczornego. W 1951 roku stanowisko<br />

• Józefa Wnukowa<br />

Pejzaż z Ostrzyc<br />

olej, płótno, 39 x 52 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Jan Wodyński<br />

Pejzaż z białym murkiem, 1947<br />

olej, płótno, 54,5 x 63,8 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Jan Wodyński<br />

Portret Pani J., 1946<br />

olej, płótno, 99 x 70 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />


M a l a r s t w o<br />

rektora objął Stanisław Teisseyre, co – jak się wydaje – wraz z kolejnymi<br />

sukcesami na następnych ogólnopolskich wystawach plastyki<br />

i dystynkcją „szkoły sopockiej” 4 umocniło jeszcze pozycję malarstwa<br />

w strukturze Państwowej Wyższej Szkoły <strong>Sztuk</strong> Plastycznych.<br />

Mówiąc o początkach uczelni, jedna z jej założycielek – Józefa<br />

Wnukowa – charakteryzowała także założenia i „radosną twórczość”<br />

pedagogów, nie tylko zresztą malarzy, w pierwszych powojennych<br />

latach: „Właśnie tu, w <strong>Gdańsku</strong>, odnaleźliśmy się we wspólnym celu.<br />

Byliśmy z tego samego przedwojennego pokolenia, chcieliśmy<br />

bardzo nawiązać jak najszybciej do naszej twórczości z tamtych<br />

młodych lat, byliśmy wdzięczni losowi, że żyjemy, że możemy<br />

znowu zajmować się sztuką, budować nową Szkołę, ale także<br />

pływać i żeglować po naszym morzu 5 . Jest zrozumiałe, że nasza<br />

twórczość z tamtego okresu była radosna, martwe natury, pejzaże,<br />

portrety malowane w tamtym okresie cieszyły oko bogatym kolorytem,<br />

rzeźby o szlachetnie wyważonej bryle i czułej powierzchni,<br />

bez ekspresyjnej deformacji tchnęły afirmacją życia. Ta radość,<br />

ład i prostota kompozycji udzieliły się studentom pierwszych lat;<br />

przecież przyszli oni do Szkoły zupełnie dorośli, mając za sobą<br />

często własny dorobek artystyczny, przyszli trochę po to, aby być<br />

ze starszymi kolegami i żeby mieć miejsce do pracy. Tę pierwszą<br />

Szkołę budowaliśmy razem z nimi, tak samo jak razem urządzaliśmy<br />

bale, ten »na piec« i ten »rzymski« w pawilonie w parku, mieliśmy<br />

wspólną stołówkę i chodziliśmy do »Mewy«, która stała się domem<br />

akademickim, na koszykówkę i wieczory muzyczne przy gitarze” 6 .<br />

Zrozumiałe w relacji założycielki uczelni sentyment i idealizacja<br />

obecne są zwłaszcza w obrazie następnego pięciolecia: „Nie<br />

traktowaliśmy tych nakazów [polityki socrealizmu – przyp. E.K.]<br />

Zygmunt Karolak •<br />

Czerwone domki, 1949<br />

olej, płótno, 52,4 x 65,7 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Zygmunt Karolak •<br />

Martwa natura, 1956<br />

olej, płótno, 50 x 65 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Zdzisław Kałędkiewicz •<br />

Widok na morze w Brzeźnie, 1948<br />

olej, płótno, 50 x 61 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

21 .


. 22<br />

• Aleksander Kobzdej<br />

Podaj cegłę, 1950<br />

olej, płótno, 133 x 162 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe we Wrocławiu<br />

• Jan Wodyński<br />

Strugacze fabryki celulozy we Włocławku, 1950<br />

olej, płótno, 130 x 194 cm<br />

wł. Muzeum Zamoyskich w Kozłówce<br />

• Zdzisław Kałędkiewicz<br />

Gdańsk na barykadzie Pokoju, 1950<br />

olej, płótno, 136 x 180 cm<br />

wł. Muzeum Zamoyskich w Kozłówce<br />

• Krystyna Łada-Studnicka, Juliusz Studnicki,<br />

Stanisław Teisseyre, Teresa Pągowska,<br />

Józefa Wnukowa, Jan Wodyński,<br />

Hanna Żuławska, Jacek Żuławski<br />

Pierwszomajowa manifestacja w 1905 roku, 1951<br />

olej, płótno, 275 x 575 cm<br />

wł. Muzeum Niepodległości w Warszawie<br />

• Rajmund Pietkiewicz<br />

Komunardzi żegnają Dąbrowskiego na placu Bastylii, 1951<br />

olej, płótno, 109 x 149 cm<br />

wł. Muzeum Zamoyskich w Kozłówce<br />

• Aleksander Kobzdej<br />

Ceglarki, 1950<br />

olej, płótno, 133 x 169 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w Warszawie<br />

• Maksymilian Kasprowicz<br />

Brygada sztauerska przy przeładunku drzewa, 1951<br />

olej, płótno, 131 x 220 cm<br />

wł. Muzeum Zamoyskich w Kozłówce


M a l a r s t w o<br />

bardzo poważnie, myślę dzisiaj, że urządzaliśmy sobie w tamtym okresie<br />

rodzaj »manewrów umiejętności«, np. malowaliśmy duży obraz<br />

pod tytułem »Manifestacja pierwszomajowa w 1905 roku« w pięć<br />

osób (...). Tak między wspólną pracą a przyjacielską zabawą<br />

powstało wiele obrazów, które na I, II i III ogólnopolskich wystawach<br />

w latach 1951–1953 przyniosły nam wiele nagród i wyróżnień.<br />

Rzeźbiarze nie stosowali naszej metody, która bądź co bądź wymagała<br />

wielu przyjacielskich stosunków, ale oni również odnosili<br />

poważne sukcesy. Termin »szkoła sopocka«, który powstał w tamtym<br />

czasie, nie oznaczał ani nazwy Uczelni, ani żadnego stylu, był<br />

określeniem postawy grupy zaprzyjaźnionych artystów, którzy<br />

próbowali udowodnić, że nawet do postulowanej tematyki można<br />

wnieść dobre rzemiosło artystyczne” 7 . Określenie „szkoła sopocka”<br />

straciło podstawy literalnego znaczenia w 1954 roku, gdy uczelnia<br />

została przeniesiona do nowej siedziby w zabytkowym budynku<br />

Zbrojowni na gdańskiej Starówce, co niejako podkreśliło zasługi<br />

plastyków przy podjętej rok wcześniej jej renowacji, zwłaszcza ulic<br />

Długiej i Długi Targ.<br />

Dwadzieścia lat po powołaniu do życia uczelnia miała już za sobą<br />

proces wychodzenia z socrealizmu, w malarstwie określony przez<br />

Janusza Boguckiego 8 „drugim wcieleniem sopockiej szkoły” albo<br />

fazą postkolorystycznej abstrakcji, skatalizowaną pojawieniem się<br />

w 1958 roku Piotra Potworowskiego. Przybyły z Anglii ekskapista<br />

dopełnił niejako dzieła transformacji koloryzmu, do której<br />

też w jakimś stopniu przyczynił się Jan Cybis, piastujący funkcję<br />

gdańskiego profesora przez dwa akademickie lata 1955–1957.<br />

Pobyt Piotra Potworowskiego (aż do śmierci w 1962 roku) był<br />

bardziej znaczący – także dla jego własnej twórczości 9 – wskazał<br />

mu współczesnym strategię przebudowania postimpresjonistycznej<br />

spuścizny na język nowoczesności, młodszym zaś – wśród<br />

których ze „szkołą sopocką” utożsamiano między innymi Teresę<br />

Pągowską, Władysława Jackiewicza, Rajmunda Pietkiewicza,<br />

Bohdana Borowskiego, Jerzego Zabłockiego, Romana Usarewicza<br />

– sposób rozluźnienia profesorskiego gorsetu. Dla jednych<br />

i drugich manifestacją nowej postawy była głośna wystawa<br />

„27 malarzy i rzeźbiarzy z Wybrzeża” w 1959 roku, z której najbardziej<br />

diagnostyczna, choć upraszczająca była wzmiankowana<br />

recenzja Boguckiego.<br />

Jubileusz dwudziestolecia obchodziła uczelnia o już trzywydziałowej<br />

akademickiej strukturze, a dominująca rola malarstwa nie<br />

została podważona. Po sprawowaniu funkcji rektora przez architekta<br />

Adama Haupta, który zastąpił na tym stanowisku urzędującego<br />

przez wiele kadencji Stanisława Teisseyre’a, w roku akademickim<br />

1965–1966 na czele Państwowej Wyższej Szkoły <strong>Sztuk</strong> Plastycznych<br />

stanął ponownie malarz, wywodzący się z grona pierwszych studentów<br />

uczelni Rajmund Pietkiewicz, prowadzący na początku lat<br />

pięćdziesiątych jedną z trzech – obok Zygmunta Karolaka i Kazimierza<br />

Śramkiewicza – pracowni malarstwa na Wydziale Architektury<br />

i Studium Rzeźby, a następnie Pracownię Rysunku Wieczornego<br />

na Wydziale Malarstwa. Kariera malarska Pietkiewicza wiodła<br />

od udziału we wszystkich ogólnopolskich wystawach plastyki,<br />

przez doświadczenie bezforemnej abstrakcji, z wyróżnieniem na<br />

I Ogólnopolskiej Wystawie Młodego Malarstwa i Rzeźby w Sopocie<br />

(rok 1957), po malowane grubą pastą z użyciem świetlistej<br />

bieli kompozycje figuralne i pejzaże, wystawione między innymi<br />

na VII Biennale w São Paulo w 1963 roku.<br />

Dziekanem zreorganizowanego Wydziału Malarstwa był Władysław<br />

Jackiewicz, uczeń Artura Nachta-Samborskiego, uczestnik pokoleniowej<br />

wystawy w Arsenale w 1955 roku, prowadzący od początku<br />

lat sześćdziesiątych Pracownię Malarstwa na Wydziale Architektury<br />

Wnętrz. Rok dwudziestolecia Państwowej Wyższej Szkoły <strong>Sztuk</strong><br />

Plastycznych był początkiem obowiązywania nowej struktury,<br />

w której na Wydziale Malarstwa wyodrębniono cztery katedry:<br />

Malarstwa, Rysunku, Malarstwa Monumentalnego i Grafiki. Na<br />

Katedrę Malarstwa, kierowaną przez Stanisława Borysowskiego,<br />

pracującego tutaj od roku 1953 i równocześnie na Wydziale <strong>Sztuk</strong><br />

<strong>Pięknych</strong> Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, składało<br />

się pięć pracowni malarstwa, prowadzonych przez Władysława<br />

Jackiewicza, Stanisława Borysowskiego, Krystynę Ładę-Studnicką,<br />

Rajmunda Pietkiewicza i Jacka Żuławskiego. Z grona profesorów<br />

odszedł, dwa lata wcześniej przeniósłszy się do Warszawy, Juliusz<br />

Studnicki, spiritus movens i legenda szkoły, animator sopockich festiwali<br />

sztuk plastycznych i wielu innych artystycznych poczynań.<br />

Był to też pierwszy rok nieobecności Stanisława Teisseyre’a i Teresy<br />

Pągowskiej, jednej z laureatek Arsenału ’55, uczestniczki Biennale<br />

Młodych w Paryżu w 1959 roku, która pracę na uczelni zaczynała<br />

jako asystentka Piotra Potworowskiego, a po nim prowadziła<br />

samodzielnie Pracownię Malarstwa. Z młodszych pracowników<br />

asystentury w tym nowym dwudziestoleciu rozpoczynali między<br />

innymi Włodzimierz Łajming, Hugon Lasecki, dyplomant Potworowskiego<br />

Jerzy Paliński oraz Kiejstut Bereźnicki. Włodzimierz<br />

Łajming, uczeń Juliusza Studnickiego, od początku uprawiał<br />

malarstwo postkolorystyczne, ale coraz bardziej oszczędne, kontemplacyjne,<br />

operujące wąską gamą chłodnych barw i zgeometryzowanych<br />

form martwej natury i pejzażu. Kiejstut Bereźnicki<br />

Juliusz Studnicki •<br />

Gogol, 1952<br />

olej, płótno, 144 x 167 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w Warszawie<br />

23 .


. 24<br />

• Witold Frydrych<br />

Kożedo, 1952<br />

olej, płótno, 110 x 125 cm<br />

wł. Muzeum Zamoyskich w Kozłówce<br />

• Stanisław Wójcik<br />

W przychodni przeciwalkoholowej, 1952<br />

olej, płótno, 130 x 156 cm<br />

wł. Muzeum Zamoyskich w Kozłówce<br />

• Krystyna Łada-Studnicka<br />

Regaty, 1952<br />

olej, płótno, 90 x 127,5 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w Warszawie<br />

• Zygmunt Karolak<br />

Pracownia ceramiki kaszubskiej w Chmielnie, 1951<br />

olej, płótno, 100 x 86 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w Szczecinie


M a l a r s t w o<br />

Józefa Wnukowa •<br />

Bar mleczny, 1954<br />

olej, płótno, 73 x 118 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w Warszawie<br />

• Jan Wodyński<br />

Portret malarki Krystyny Łady-Studnickiej, 1953<br />

olej, płótno, 54 x 46,5 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w Warszawie<br />

• Mieczysław Baryłko<br />

W pracowni, 1954<br />

olej, tektura, 60 x 42, cm<br />

wł. Muzeum Zamoyskich w Kozłówce<br />

z pracowni Stanisława Teisseyre’a, laureat uczelnianej nagrody imienia<br />

Potworowskiego w 1963 roku, a w następnym nagrodzony na<br />

II Festiwalu Polskiego Malarstwa Współczesnego w Szczecinie, konsekwentnie<br />

aranżował bezczasową, mistycyzującą, wanitatywną<br />

figurację martwych natur i scen zbiorowych.<br />

Kolejną jednostkę organizacyjną zreformowanego wydziału<br />

stanowiła Katedra Rysunku: zostały zlikwidowane istniejące od<br />

założenia uczelni pracownie rysunku wieczornego, których liczba<br />

i obsada podlegała w ciągu lat pewnym zmianom – jakiś czas<br />

prowadzili je Józef Łakomiak, Zygmunt Karolak, Władysław Jackiewicz,<br />

Roman Usarewicz, Jerzy Zabłocki, Maksymilian Kasprowicz<br />

i Kazimierz Śramkiewicz. W nowej organizacji dwaj ostatni<br />

kierowali pracowniami rysunku, a Bohdan Borowski i Jerzy Zabłocki<br />

pracowniami rysunku i malarstwa pierwszego roku. Malarstwo<br />

i rysunek, rozdzielone na wzór akademicki, nauczane przez różnych<br />

wykładowców, stanowiły więc i w sensie organizacyjnym nerw<br />

funkcjonowania Szkoły. W Katedrze Malarstwa Architektonicznego<br />

właściwą pracownię po Jacku Żuławskim przejęła Barbara Massalska,<br />

zaś warsztat technologii malarskiej objął Roman Usarewicz.<br />

Oprócz Pracowni Tkaniny Dekoracyjnej – z Józefą Wnukową i Bernardą<br />

Świderską – w ramach tej jednostki utworzono cztery pracownie<br />

malarstwa i rysunku dla studentów Wydziału Architektury<br />

Wnętrz; prowadzili je pracujący już nieco wcześniej na tych<br />

stanowiskach Kazimierz Ostrowski i Urszula Ruhnke-Duszeńko oraz<br />

debiutanci: Jerzy Krechowicz i Jan Góra. Bohdan Borowski, także<br />

uczestnik wystawy „Przeciw wojnie, przeciw faszyzmowi”, zatrudniony<br />

na uczelni od 1957 roku, odszedłszy od estetyki „szkoły<br />

sopockiej”, w latach sześćdziesiątych, uprawiał rodzaj organicznego<br />

malarstwa fakturowego. Roman Usarewicz, również uczeń<br />

Juliusza Studnickiego wystawiający w Arsenale, podążał drogą<br />

strukturalnych, metamalarskich eksperymentów. Kazimierz Ostrowski,<br />

stypendysta z pracowni Légera, po okresie przymusowej<br />

uniformizacji, już po połowie lat pięćdziesiątych uznany za outsidera,<br />

laureat pierwszej z długiej edycji Ogólnopolskich Wystaw<br />

Młodego Malarstwa i Rzeźby w Sopocie w 1956 roku, kontynuował<br />

25 .


. 26<br />

• Juliusz Studnicki<br />

Kościół w Chmielnie, 1954<br />

olej, płótno, 50 x 61 cm<br />

Muzeum Narodowe w Poznaniu<br />

spontaniczne, geometryzujące malarstwo, już to uniwersalistycznie<br />

monumentalne i przestrzenne, już to baśniowe, prymitywizujące.<br />

Jerzy Krechowicz, uczestnik Biennale Form Przestrzennych w Elblągu<br />

(1965 rok) i Międzynarodowego Biennale Plakatu w Warszawie,<br />

przygotowywał kolejne spektakle założonego przezeń kilka<br />

lat wcześniej eksperymentalnego teatru „Galeria”, a w malarstwie<br />

i grafice tworzył kompozycje abstrakcyjne, fakturalne, metaforyczne.<br />

Wizyjne Pejzaże i Zabytki Jana Góry, absolwenta malarstwa<br />

u Juliusza Studnickiego i grafiki u Zygmunta Karolaka, były efektem<br />

wzajemnego oddziaływania obu tych dziedzin; w późniejszej<br />

działalności artysty miejsce uprzywilejowane zajęła grafika. Katedra<br />

Grafiki, nowo utworzona na Wydziale Malarstwa, stanowiła<br />

instytucjonalne poszerzenie edukacji już wcześniej podjętej przez<br />

Zygmunta Karolaka, głównie w zakresie technik metalowych.<br />

Początkowo pracował w niej oprócz kierującego Józef Łakomiak,<br />

po dwóch latach wyodrębniono oddzielne pracownie grafiki<br />

artystycznej i użytkowej, obsadzone przez Jerzego Zabłockiego<br />

i Jerzego Krechowicza. W następnych jednak latach projektowanie<br />

graficzne przeniesiono na Wydział Projektowania Plastycznego,<br />

a na Wydziale Malarstwa pozostała tylko prowadzona przez Zygmunta<br />

Karolaka Pracownia Grafiki Warsztatowej, po połowie siódmej<br />

dekady rozdzielona na dwie jednostki, zawiadywane przez<br />

Czesława Tumielewicza i Stanisława Żukowskiego.<br />

Kazimierz Śramkiewicz •<br />

Śmieciarze, 1952<br />

olej, płótno, 57 x 67,5 cm<br />

wł. Andrzej Śramkiewicz<br />

Jerzy Zabłocki •<br />

Michał i Robert Rosenbergowie, 1954<br />

olej, płótno, 139 x 110 cm<br />

wł. Muzeum Zamoyskich w Kozłówce


M a l a r s t w o<br />

• Kazimierz Ostrowski<br />

Klasztor w Kartuzach, 1955<br />

olej, tektura, 35 x 50 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w Warszawie<br />

Malarstwo gdańskie przeszło więc w pierwszym dwudziestoleciu<br />

swego instytucjonalnego istnienia różne fazy modernizmu,<br />

przerwane odgórnie narzuconym akademizmem, od koloryzmu<br />

przez postkolorystyczną abstrakcję, z której drogi wiodły już<br />

w różnych kierunkach: strukturalizmu, malarstwa materii, intelektualnej<br />

bądź sensualnej kontemplacji, wizualizmu czy podejmowanej<br />

na razie z dystansem nowej figuracji. Jeszcze jedną<br />

przestrzeń wyznaczały różne warianty realizmu, zadeklarowanego<br />

członkostwem lub raczej udziałem w wystawach „Grupy Realistów”,<br />

utworzonej w 1962 roku w Warszawie przez dawnych wyznawców<br />

socrealizmu: Helenę i Juliusza Krajewskich. W tych prezentacjach<br />

uczestniczył między innymi Kazimierz Śramkiewicz, u którego<br />

realizm oznaczał raczej ogólną przedmiotowość – pejzaży i scen<br />

muzycznych – przy tektonicznej budowie i gęstej, przecieranej lub<br />

nakładanej szpachlą materii. Oprócz niego wystawiał z „Realistami”<br />

związany jeszcze ze „szkołą sopocką” Stanisław Michałowski, konstruktor<br />

oszczędnych, syntetycznych pejzaży i martwych natur,<br />

oraz dwaj późniejsi wykładowcy: piewca dosadnego konkretu<br />

Mieczysław Baryłko i syntetyzujący Zdzisław Kałędkiewicz,<br />

zajmujący się też literaturą.<br />

Połowa lat sześćdziesiątych była dla malarstwa, zogniskowanego<br />

wokół Państwowej Wyższej Szkoły <strong>Sztuk</strong> Plastycznych, okresem<br />

ważnych kontaktów z innymi środowiskami; oprócz tradycyjnych<br />

już, corocznych prezentacji młodej plastyki w ramach sopockiego<br />

festiwalu jesienią 1965 roku odbyła się wystawa „Porównania”,<br />

rozpoczynająca długi, kontynuowany w latach siedemdziesiątych<br />

cykl ogólnopolskich konfrontacji, firmowanych przez Ryszarda<br />

Stanisławskiego, zaś w następnym roku „Młoda generacja 1960–1966”.<br />

W pierwszych „Porównaniach” obok twórców gdańskich: Kiejstuta<br />

Bereźnickiego, Bohdana Borowskiego, Stanisława Borysowskiego,<br />

Władysława Jackiewicza, Kazimierza Ostrowskiego, Kazimierza<br />

Śramkiewicza, Romana Usarewicza, Józefy Wnukowej, Jerzego<br />

Zabłockiego wzięli udział twórcy z czołówki innych ośrodków 10 .<br />

Kolejne dwudziestolecie było okresem sporych przeobrażeń<br />

strukturalnych i pewnych zmian personalnych; u progu lat<br />

siedemdziesiątych malarstwo i rzeźbę połączono w jeden wydział,<br />

w którym w 1973 roku wyodrębniono te dwa kierunki. Po pięciu<br />

latach, w roku akademickim 1978–1979, w nazwie wydziału – Malarstwa,<br />

Rzeźby i Grafiki – uwzględniono też grafikę, strukturalnie<br />

obecną, z wyraźnym rozróżnieniem na artystyczną i użytkową.<br />

27 .


. 28<br />

Ta pierwsza – prowadzona przez Czesława Tumielewicza – należała<br />

wówczas do Katedry Malarstwa i Rysunku, a później do nowo<br />

utworzonej Katedry Specjalizacji Dodatkowych, drugą zajmowała<br />

się Katedra Projektowania Graficznego, do tej pory włączona<br />

do Wydziału Projektowania Plastycznego. Kierował nią Witold<br />

Janowski, a w pracowniach zatrudnieni byli Jerzy Krechowicz,<br />

Marek Freudenreich i Zdzisław Walicki. Zmieniały się także władze<br />

i obsada pracowni, ale niezbyt radykalnie, można nawet powiedzieć,<br />

że harmonijnie, generacyjnie: odchodzili najstarsi, pracę<br />

pedagogiczną podejmowali ich uczniowie, asystenci uzyskiwali<br />

kolejne stopnie naukowe.<br />

W latach siedemdziesiątych przez kilka kadencji rektorem był<br />

Władysław Jackiewicz (1969–1981), w którego malarstwie po fazach<br />

eksperymentów z materią, geometrią i przestrzenią dalsze poszukiwania<br />

rozgrywały się już w ramach rozpoznawalnej, organicznej,<br />

sensualnej, zniuansowanej walorowo i barwnie formy. Funkcję<br />

prorektora pełnił kilka lat za jego kadencji Jerzy Zabłocki, autor cykli<br />

Pejzaże z wyobraźni, a później Ptaki, w których jakościami tworzywa<br />

i światła budował język metaforyczny. Nowatorskie rozwiązania<br />

z wykorzystaniem fotografii i związane z tym działania konceptualne<br />

oraz eksperymenty z przestrzenią docierały powoli do tradycyjnych,<br />

akademickich dyscyplin głównie za przyczyną Adama Harasa,<br />

Jerzego Ostrogórskiego i Witosława Czerwonki, jedynych w tym<br />

środowisku twórców intermedialnej sztuki systemowej. Założyciele<br />

powstałej w 1978 roku awangardowej gdańskiej galerii „AUT” już<br />

zresztą wcześniej byli związani z uczelnią. Witosław Czerwonka<br />

– uczeń Jacka Żuławskiego – rozpoczynał karierę pedagogiczną<br />

w pierwszej połowie lat siedemdziesiątych, asystując wraz z Teresą<br />

Miszkin Bohdanowi Borowskiemu w jednej z pracowni kształcenia<br />

podstawowego na ówczesnym Wydziale Malarstwa i Rzeźby.<br />

W drugiej, kierowanej przez Barbarę Massalską, nauczali Andrzej<br />

Dyakowski i Małgorzata Fonfria-Pereda, a pięć pracowni malarstwa<br />

i rysunku na właściwej katedrze obejmowali Władysław Jackiewicz,<br />

Maksymilian Kasprowicz, Rajmund Pietkiewicz, Kazimierz<br />

Śramkiewicz i Roman Usarewicz. Adam Haras, adept malarstwa<br />

u Stanisława Borysowskiego i grafiki u Zygmunta Karolaka, w tym<br />

samym czasie był asystentem w nowo utworzonej Pracowni Projektowania<br />

Malarstwa i Rzeźby w Architekturze; w następnym roku<br />

akademickim 1974–1975 rozbudowano ją do katedry z czterema<br />

pracowniami, z których jedną – Projektowania Malarstwa – artysta<br />

prowadził już samodzielnie.<br />

• Władysław Jackiewicz<br />

Kwiaciarka, 1955<br />

olej, płótno, 126 x 138 cm<br />

wł. Muzeum Okręgowe w Gorzowie Wielkopolskim<br />

• Teresa Pągowska<br />

Dzieci i owoce, 1955<br />

olej, płótno, 130 x 163 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Stanisław Michałowski<br />

Rybaczówka w Bogaczewie, 1955<br />

olej, płótno, 90,5 x 100 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w Warszawie


M a l a r s t w o<br />

Druga połowa lat siedemdziesiątych i początek osiemdziesiątych<br />

były dla pozycji malarstwa w Szkole wyjątkowe: funkcjonowało<br />

w niej dziesięć (rok akademicki 1977–1978) i dziewięć (lata 1978–1981)<br />

pracowni malarstwa i rysunku; dla malarstwa prowadzili je ci sami<br />

artyści, z wyjątkiem Romana Usarewicza, który wraz z Kiejstutem<br />

Bereźnickim, Hugonem Laseckim, Włodzimierzem Łajmingiem i Kazimierzem<br />

Ostrowskim kierował pracownią dla architektury, piątą<br />

pracownię objął Adam Haras. Na początku następnej dekady Adam<br />

Haras i Jerzy Ostrogórski samodzielnie kierowali pracowniami<br />

malarstwa i rysunku na Wydziale Architektury i Wzornictwa (dwie<br />

kolejne prowadzili Alojzy Trendel i Piotr Zajęcki), a na nowo powstałym<br />

Wydziale Malarstwa i Grafiki Witosław Czerwonka był<br />

asystentem Romana Usarewicza w Pracowni Podstaw Projektowania<br />

Plastycznego, kontynuując jego ideę powiązania malarstwa<br />

z przestrzenią. Następnie tę pracownię, włączoną do Katedry Podstaw<br />

Projektowania Plastycznego i Specjalności Dodatkowych,<br />

prowadził samodzielnie; tamże Andrzej Dyakowski objął Pracownię<br />

Malarstwa Ściennego, zaś w trzeciej Bernarda Świderska nauczała<br />

zasad tkaniny artystycznej. Od 1980 roku nastąpiło wydzielenie<br />

rzeźby w samodzielny wydział, a dziedziny tak zwane płaszczyznowe<br />

znalazły się w jednym, funkcjonującym do dziś Wydziale<br />

Malarstwa i Grafiki.<br />

Tak więc w roku 1985, po dwóch dekadach od jej powstania,<br />

w Państwowej Wyższej Szkole <strong>Sztuk</strong> Plastycznych dominowały malarstwo<br />

i rysunek, ale ich monopol był stopniowo przełamywany na<br />

rzecz innych dyscyplin. Funkcję rektora uczelni sprawował wówczas<br />

rzeźbiarz Franciszek Duszeńko, prorektora Włodzimierz Łajming,<br />

zastąpiwszy na tym miejscu Kiejstuta Bereźnickiego. Jerzy Zabłocki<br />

był dziekanem Wydziału Malarstwa i Grafiki, podzielonego na trzy<br />

katedry: Malarstwa i Rysunku, kierowaną przez Kazimierza Ostrowskiego,<br />

Podstaw Projektowania i Specjalności Dodatkowych oraz<br />

Projektowania Graficznego. Wśród kadry pedagogicznej wyraźna<br />

była zmiana pokoleniowa: większość z trzech pracowni podstaw<br />

malarstwa i rysunku i pięciu właściwych pracowni malarstwa<br />

i rysunku należała teraz do uczniów profesorów „szkoły sopockiej”:<br />

Hugona Laseckiego, Rajmunda Pietkiewicza, Kazimierza Ostrowskiego,<br />

Jerzego Zabłockiego, Kiejstuta Bereźnickiego, Włodzimierza<br />

Łajminga i – najmłodszego – Mieczysława Olszewskiego, wychowanka<br />

Jacka Żuławskiego i Stanisława Teisseyre’a, laureata licznych<br />

nagród, także rysownika i współpracownika czasopism. Wyjątek<br />

stanowiła prowadząca Pracownię Malarstwa i Rysunku dla grafiki<br />

Teresa Miszkin, od połowy lat siedemdziesiątych zatrudniona<br />

w jednej z pracowni kształcenia ogólnoplastycznego. Dyplomantka<br />

Władysława Jackiewicza, zainspirowana możliwościami<br />

fotografii, konsekwentnie figuratywna, laureatka nagród na sopockiej<br />

Wystawie Młodego Malarstwa w roku 1976 i Festiwalu Polskiego<br />

Malarstwa Współczesnego w Szczecinie w roku 1978, należała już<br />

właściwie do następnej generacji, z której wywodziła się wówczas<br />

w uczelni większość asystentów. Byli nimi, na przykład, Henryk<br />

Cześnik, absolwent pracowni Kazimierza Ostrowskiego, autor<br />

egzystencjalnych płócien ze zdekomponowaną figurą ludzką,<br />

i Maria Targońska z pracowni Kazimierza Śramkiewicza. Wraz<br />

z Marią Skowrońską, edukowaną przez Stanisława Borysowskiego,<br />

i prowadzącym Pracownię Rysunku Wieczornego Maciejem<br />

Świeszewskim – odwołującym się do poetyki groteski w sposób<br />

odmienny niż jego klasyczny mistrz Żuławski – reprezentowali<br />

pokolenie, które przez ostentacyjną czy karykaturalną niekiedy<br />

figurację i metaforyczne literackie treści powoli przełamywało<br />

modernistyczny, postkolorystyczny dyskurs malarstwa. Jedną<br />

z dwóch pracowni grafiki warsztatowej w Katedrze Malarstwa<br />

i Rysunku kierował od połowy lat siedemdziesiątych Czesław<br />

Tumielewicz, uprawiający także malarstwo, za które był nagradzany,<br />

między innymi w roku 1971 na konkursie imienia Spychalskiego<br />

w Poznaniu oraz na sopockiej prezentacji młodych<br />

w 1974 roku, uczestnik elbląskiego Biennale Form Przestrzennych<br />

i Zjazdu Marzycieli.<br />

• Teresa Pągowska<br />

Dzieci i owoce (Stragan), 1955<br />

olej, płótno, 65 x 81 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w Warszawie<br />

29 .


. 30<br />

• Jan Cybis<br />

Grobla w Górze Kalwarii, 1951<br />

olej, płótno, 54 x 73 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Jan Cybis<br />

Sopot VIII, 1956<br />

akwarela, papier, 34 x 49 cm<br />

wł. Biuro Wystaw Artystycznych w Olsztynie


M a l a r s t w o<br />

• Piotr Potworowski<br />

Wisła w Kazimierzu (dyptyk), 1961<br />

olej, płótno, 80,5 x 129,4 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Piotr Potworowski<br />

Brzeg morski z niebieską łódką, 1958<br />

olej, płótno, 87 x 127 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

31 .


. 32<br />

• Juliusz Studnicki<br />

Fanfara, 1960–1963<br />

tempera, płótno, 162 x 130 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Dla dopełnienia pokoleniowego i instytucjonalnego wizerunku<br />

gdańskiego malarstwa w połowie lat osiemdziesiątych trzeba<br />

jeszcze powiedzieć o przedstawicielach generacji, która w tej<br />

właśnie dekadzie dokonała ostatecznego demontażu modernistycznego<br />

paradygmatu sztuki. Ówcześni asystenci w pracowniach<br />

malarstwa: Janusz Akermann, Jarosław Bauć, Wiesław Zaremba,<br />

Roman Gajewski, Zbigniew Gorlak w pracowni grafiki Czesława Tumielewicza,<br />

Wojciech Zamiara asystujący Witosławowi Czerwonce<br />

i inni reprezentowali w uczelni generację młodych, dla których<br />

metodami artystycznymi stały się: eklektyzm, swobodny, często<br />

prowokacyjny wybór z dorobku przeszłości, pastisz i ironia, ostentacyjna<br />

niekiedy narracyjność czy nawet publicystyka polityczna,<br />

niedbałość o techniczną doskonałość i skończoność dzieła, a także<br />

autonomię gatunków, przełamaną przez stosowanie w malarstwie<br />

środków właściwych dla grafiki, reklamy czy sztuki masowej.<br />

W 1986 roku odbyła się w sopockim Biurze Wystaw Artystycznych<br />

głośna ogólnopolska wystawa „Ekspresja lat osiemdziesiątych”,<br />

w następnym roku warszawskie: „Co słychać?” w dawnych Zakładach<br />

Norblina i „Realizm radykalny, abstrakcja konkretna”<br />

w Muzeum Narodowym, w 1988 roku sopocka „Kolor w grafice”,<br />

czy – pomyślana jako wielka pokoleniowa manifestacja – wystawa<br />

w warszawskim Arsenale oraz zainicjowana przez Henryka Cześnika<br />

lokalna prezentacja jej uczestników, a także Nadmorskie Spotkania<br />

Młodych, wystawa „Krytycy o nas” i inne. Brali w nich udział,<br />

w różnych konfiguracjach, między innymi Janusz Akermann,<br />

Jarosław Bauć, Zbigniew Gorlak, Wiesław Zaremba oraz zatrudnieni<br />

na uczelni nieco później Krzysztof Gliszczyński, Maciej Gorczyński,<br />

Marek Model, Hanna Nowicka-Grochal, Krzysztof Polkowski,<br />

Sławomir Witkowski. Nowe, „dzikie” malarstwo i grafika, a wkrótce<br />

także i nowe media wkraczały więc do instytucji, przeformowując<br />

modernistyczny model akademicki.<br />

Niemal dwadzieścia lat później, a sześćdziesiąt od chwili założenia<br />

uczelni, to jest w roku akademickim 2004–2005, jest ona<br />

trójwydziałową – kierowaną przez będącego grafikiem rektora<br />

Tomasza Bogusławskiego – instytucją o statusie akademii, który<br />

otrzymała w czasie kadencji rektora Jerzego Krechowicza. Nieco<br />

wcześniej, w roku akademickim 1994–1995 – rektorem był wówczas<br />

rzeźbiarz Stanisław Radwański – wyodrębniono te dyscypliny<br />

w strukturze Wydziału Malarstwa i Grafiki, zawiadywanego wtedy<br />

przez Witosława Czerwonkę. Kierunek malarstwa tworzyły trzy katedry:<br />

Kształcenia Podstawowego, kierowana przez Teresę Miszkin,<br />

Malarstwa i Rysunku pod kierownictwem Macieja Świeszewskiego<br />

oraz Specjalizacji Artystycznych, z Andrzejem Dyakowskim na czele.<br />

W tej ostatniej nowością z początku lat dziewięćdziesiątych była<br />

Pracownia Intermedialna, prowadzona przez Witosława Czerwonkę<br />

z asystentem Wojciechem Zamiarą. Porównując strukturę Wydziału<br />

Malarstwa i Grafiki Państwowej Wyższej Szkoły <strong>Sztuk</strong> Plastycznych<br />

z połowy lat osiemdziesiątych z aktualną w pierwszej dekadzie<br />

XXI wieku, można skonstatować przede wszystkim poszerzenie<br />

zakresu i systemu nauczania podstawowego oraz specjalizację<br />

właściwych pracowni. Malarstwa na tym wydziale – z dziekanem<br />

Teresą Miszkin – naucza się w trzech katedrach, z których pierwsza<br />

– Katedra Kształcenia Podstawowego, kierowana przez Jerzego<br />

Ostrogórskiego – obowiązuje studentów malarstwa i grafiki<br />

I i II roku. Tworzą ją cztery pracownie podstaw malarstwa i rysunku:<br />

Jerzego Ostrogórskiego, Marii Skowrońskiej, Józefa Czerniawskiego<br />

i Krzysztofa Gliszczyńskiego oraz pracownie: Wiedzy o Działaniach<br />

i Strukturach Wizualnych – dawniej pod nazwą Pracowni<br />

Podstaw Projektowania Plastycznego – prowadzona przez


M a l a r s t w o<br />

scenografa Andrzeja Markowicza, Rysunku Anatomicznego z zatrudnionym<br />

specjalistą medycyny oraz Technologii Malarstwa. Pracownie<br />

rysunku i malarstwa, do niedawna organizacyjnie połączone,<br />

zostały objęte oddzielnymi katedrami: Rysunku, kierowaną przez<br />

Marię Targońską, z trzema pracowniami rysunku wieczornego Marii<br />

Targońskiej, Romana Gajewskiego i Piotra Józefowicza, oraz Malarstwa<br />

– pod kierownictwem Mieczysława Olszewskiego, z pięcioma<br />

pracowniami: Mieczysława Olszewskiego, Teresy Miszkin, Kiejstuta<br />

Bereźnickiego, Henryka Cześnika i Macieja Świeszewskiego.<br />

Katedra Specjalizacji Artystycznych (dawniej Podstaw Projektowania<br />

i Specjalizacji Dodatkowych) pod kierownictwem Andrzeja<br />

Dyakowskiego obejmuje pracownie: Tkaniny Artystycznej Włodzimierza<br />

Cygana, Malarstwa Ściennego i Witraży Andrzeja Dyakowskiego<br />

oraz Fotografii Witolda Węgrzyna. Po reorganizacji<br />

Pracownia Intermedialna Witosława Czerwonki, funkcjonująca<br />

przedtem w ramach Katedry Specjalizacji Dodatkowych, została<br />

włączona do Wydziału Rzeźby, gdzie istnieje także druga, prowadzona<br />

przez Grzegorza Klamana. Oprócz wymienionych Wydział<br />

Malarstwa i Grafiki tworzą jeszcze Katedra Projektowania Graficznego<br />

pod kierownictwem Jerzego Krechowicza, złożona z pięciu<br />

pracowni, w tym Grafiki Multimedialnej, oraz Katedra Grafiki<br />

Warsztatowej, kierowana przez Cezarego Paszkowskiego, z czterema<br />

właściwymi pracowniami. Na Wydziale Architektury Katedrą<br />

Malarstwa i Rysunku kieruje Andrzej Śramkiewicz, a składają się na<br />

nią Pracownia Podstaw Malarstwa i Rysunku, prowadzona przez<br />

Janusza Akermanna, oraz trzy pracownie malarstwa i rysunku:<br />

Andrzeja Śramkiewicza, Piotra Zajęckiego i Adama Harasa.<br />

Wydaje się, że zarówno struktura całej uczelni, jak i Wydziału<br />

Malarstwa i Grafiki oraz konfiguracja kadrowa umożliwiają – przynajmniej<br />

teoretycznie – harmonijne współistnienie różnych dziedzin<br />

działalności artystycznej: albo inaczej: różnych dyskursów<br />

o sztuce. Postmodernizm zanegował istnienie jedynej słusznej<br />

prawdy, ufundowanej na estetycznej koncepcji autonomicznego<br />

dzieła. Funkcjonuje ona równolegle z „małymi narracjami”:<br />

sztuki feministycznej, społecznej czy socjalnej, komentującej<br />

rzeczywistość, posługującej się nowymi mediami, i tak dalej.<br />

Potwierdza to praktyka artystyczna sporej grupy malarzy i grafików<br />

akademii: polemiczna twórczość Hanny Nowickiej-Grochal, przestrzenne<br />

instalacje Wiesława Zaremby, przewartościowania kanonicznych<br />

wyobrażeń, znaków i pojęć przez Jacka Kornackiego<br />

i Marka Modela czy uprawiającego też sztukę słowa Romana<br />

Gajewskiego, dekompozycje Jarosława Baucia i Krzysztofa Polkowskiego,<br />

narracyjny pastisz, ironia, dialog z potoczną rzeczywistością<br />

i mieszanie gatunków u Janusza Akermanna, Zbigniewa Gorlaka,<br />

Sławomira Witkowskiego, sięganie po niekonwencjonalne materie<br />

i środki przez Krzysztofa Gliszczyńskiego czy Macieja Gorczyńskiego,<br />

nie mówiąc już o „klasykach” multimediów: Adamie Harasie,<br />

Juliusz Studnicki •<br />

Kompozycja okręt, 1959<br />

olej, płótno, 162 x 130 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w Warszawie<br />

Jan Wodyński •<br />

Martwa natura z żółtym dzbankiem, 1958<br />

olej, płótno, 72 x 99 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Maksymilian Kasprowicz •<br />

Kompozycja II, 1959<br />

olej, płótno, 70 x 80 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Rajmund Pietkiewicz •<br />

Kompozycja (Pejzaż deszczowy), 1958<br />

olej, płótno, 65 x 80,5 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Stanisław Borysowski •<br />

Różowa kompozycja, 1959<br />

olej, płótno, 65 x 81 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

33 .


• Kazimierz Śramkiewicz<br />

Jazz III, 1971–1982<br />

olej, płótno, 98 x 124,5 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Kazimierz Śramkiewicz<br />

Koncert, 1958<br />

olej, dykta, 80 x 61 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Kazimierz Śramkiewicz<br />

Po regatach, 1953<br />

olej, płótno, 88,3 x 129,7 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Kazimierz Śramkiewicz<br />

Jazz II, 1969–1970<br />

olej, płótno, 140 x 98 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>


M a l a r s t w o<br />

Jerzym Ostrogórskim, Witosławie Czerwonce, Wojciechu Zamiarze.<br />

Ewoluuje też twórczość mistrzów: zarówno wizja egzystencji<br />

i ludzkiego ciała w obrazach Teresy Miszkin, Henryka Cześnika,<br />

Macieja Świeszewskiego, jak i ich techniczna strategia wydają się<br />

mniej oczywiste, otwierają kolejne interpretacyjne pola. Nawet<br />

w pracach Kiejstuta Bereźnickiego zaszły w ostatnich latach zmiany:<br />

przezwyciężenie chłodnej kolorystyki i litej, twardej struktury<br />

monotematycznych obrazów na rzecz bogatszej ikonografii oraz<br />

lżejszej, transparentnej gamy barwnej i techniki zdaje się nie tyle<br />

kwestionować niezbywalny autorytet starych mistrzów, do których<br />

zawsze odwoływało się jego malarstwo, ile raczej wyłączność<br />

tych odwołań.<br />

Pluralizm w sztuce jest już chyba nie tylko jedną z możliwych strategii,<br />

atrakcyjną ekstrawagancją, lecz także koniecznością, jedyną<br />

możliwością istnienia w niejednorodnej, złożonej rzeczywistości.<br />

Potwierdzają to wszak w ostatnich latach partycypacje i sukcesy<br />

przedstawicieli różnych generacji zarówno w tradycyjnych<br />

przedsięwzięciach plastycznych, jak i alternatywnych działaniach<br />

i na wielkich międzynarodowych pokazach. Potwierdza to również<br />

ciągle poszerzająca się, choć nigdy przecież nie ograniczona<br />

tylko do szkolnych pokazów praktyka wystawiennicza, anektowanie<br />

kolejnych przestrzeni i sfer życia, potwierdza nawet<br />

trudna współpraca akademii z Galerią „Wyspa” czy Centrum <strong>Sztuk</strong>i<br />

Wystawienniczej „Łaźnia”.<br />

• Stanisław Teisseyre<br />

Dom. Zwierciadło<br />

z cyklu „Ziemia”, 1971<br />

tempera, olej, płótno, 180 x 137 cm<br />

wł. <strong>Akademia</strong> <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Stanisław Teisseyre<br />

Zimowa plaża, 1959<br />

olej, płótno, 59 x 81 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w Szczecinie<br />

• Stanisław Teisseyre<br />

Pejzaż z Jugosławii, 1957<br />

olej, płótno, 94 x 65 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

35 .


. 36<br />

• Teresa Pągowska<br />

Kompozycja XI, 1959<br />

olej, płótno, 145 x 114 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w Poznaniu<br />

Teresa Pągowska •<br />

Akt biały, 1964<br />

olej, płótno, 171 x 136 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe we Wrocławiu


• Rajmund Pietkiewicz<br />

Uczta, 1965<br />

olej, płótno, 82 x 92 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Rajmund Pietkiewicz<br />

Studium, ok. 1954<br />

olej, płótno, 73,5 x 91 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w Warszawie<br />

• Rajmund Pietkiewicz<br />

Autoportret, 1974<br />

olej, płótno, 64,5 x 54,5 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Rajmund Pietkiewicz •<br />

Tramwaj, 1960<br />

olej, płótno, 96,5 x 130,5 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w Warszawie<br />

37 .


. 38<br />

Kazimierz Ostrowski •<br />

Pejzaż ze Starego Sącza, 1970–1971<br />

olej, płótno, 129 x 88,5 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Kazimierz Ostrowski<br />

Stocznia I, 1961<br />

tempera, wosk, tektura, 70 x 99,5 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Kazimierz Ostrowski<br />

Chartres,<br />

akryl, płótno, 81 x 115,5 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Kazimierz Ostrowski •<br />

Konstrukcja II, 1968<br />

olej, płótno, 129,5 x 88,2 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Kazimierz Ostrowski •<br />

Zmierzch, 1973<br />

akryl, płótno, 160 x 120 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>


M a l a r s t w o<br />

39 .


• Bohdan Borowski<br />

Jeździec, 1962<br />

olej, płótno, 54 x 65 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Bohdan Borowski<br />

Mazowsze, ok. 1971<br />

olej, płótno, 124,5 x 90,4 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Bohdan Borowski •<br />

Pejzaż z wiatrakiem, 1958<br />

olej, płótno, 70 x 110 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Bohdan Borowski •<br />

Ślady, 1967<br />

olej, płótno, 103 x 53 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>


M a l a r s t w o<br />

Drugi postawiony w niniejszym tekście problem wiąże się z zabiegiem<br />

komparatystycznym szerszego zasięgu – bo porównaniem<br />

obecnej instytucjonalnej i „personalnej” organizacji malarstwa<br />

w Akademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> w <strong>Gdańsku</strong> z równorzędnymi placówkami.<br />

Ponieważ łączą je status i zadania ogólne, różnią zaś tradycja<br />

i sposób funkcjonowania w społecznym kontekście – warto się<br />

przyjrzeć ich strukturze.<br />

<strong>Akademia</strong> <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> w Poznaniu – niegdyś podobnie jak<br />

gdańska też Państwowa Wyższa Szkoła <strong>Sztuk</strong> Plastycznych – po wojnie<br />

rozpoczęła działalność jako reaktywowany sprzed 1939 roku,<br />

kierowany przez malarza Wacława Taranczewskiego Instytut <strong>Sztuk</strong><br />

Plastycznych z trzema zakładami: Malarstwa, Rzeźby i Grafiki. Wraz<br />

ze zmianą statusu szkoły na Państwową Wyższą Szkołę <strong>Sztuk</strong><br />

Plastycznych z prawami uczelni akademickiej przekształcono je<br />

w wydziały. Wydział Malarstwa i Grafiki, kierowany przez Eustachego<br />

Wasilkowskiego, podzielony był na dwa odpowiednie<br />

zakłady i kilka pracowni, drugi to Wydział Rzeźby i <strong>Sztuk</strong>i Wnętrza.<br />

Malarstwo w obu szkołach – poznańskiej i gdańskiej – ze względu<br />

na artystyczny rodowód jej założycieli wyrosło z tych samych,<br />

nierzadko się krzyżujących tradycji kolorystycznych. Wacław Taranczewski,<br />

tak jak Juliusz Studnicki oraz Hanna i Jacek Żuławscy, był<br />

uczniem Felicjana Kowarskiego w krakowskiej Akademii <strong>Sztuk</strong><br />

<strong>Pięknych</strong> i tak jak oni przeniósł się za mistrzem do warszawskiej<br />

akademii, a w latach trzydziestych należał do bliskiej kapistom formacji<br />

„Pryzmat”, znał też blisko Piotra Potworowskiego, z którym<br />

w 1937 roku odbył podróż do Włoch i Grecji. Z kapistami z kolei – tak<br />

jak w pierwszych latach Szkoły w Sopocie Janusz Strzałecki i Artur<br />

Nacht-Samborski – związany był Eustachy Wasilkowski, absolwent<br />

lwowskiego uniwersytetu, współorganizator Rysunkowego Ogniska<br />

Wakacyjnego w Krzemieńcu, w którym wykładali między innymi<br />

Jan Cybis i Hanna Rudzka-Cybisowa, Juliusz Studnicki, Władysław<br />

Lam, Emil Krcha, Czesław Rzepiński, Marian Wnuk, a Józefa Lasota,<br />

późniejsza Wnukowa, bywała w Krzemieńcu jeszcze jako studentka<br />

warszawskiej Akademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong>.<br />

Reforma na początku lat pięćdziesiątych z koncepcją minimalizacji<br />

„czystych” dziedzin działalności artystycznej spowodowała, że<br />

do początku lat sześćdziesiątych poznańska uczelnia poza Studium<br />

Roku Ogólnego miała jeden wydział – Architektury Wnętrz,<br />

podzielony na pięć zakładów: Architektury Wnętrz, Malarstwa,<br />

Grafiki, Rzeźby i Tkactwa. Uczelnia sopocka była więc w sytuacji<br />

dużo lepszej, jeśli wziąć pod uwagę akademickie aspiracje obu<br />

szkół. Ich „motywem wiążącym” była osoba rektora Stanisława<br />

Teisseyre’a, który pełnił tę funkcję w Poznaniu przed przeniesieniem<br />

go do Sopotu, to jest w latach 1947–1950, a następnie, po opuszczeniu<br />

Gdańska w 1965 roku, do 1978 roku. Drugą osobą, dzięki<br />

której Poznań i Gdańsk wiązał rodzaj unii personalnej, był Piotr Potworowski,<br />

mający za namową Zdzisława Kępińskiego zaszczycić<br />

profesorskim etatem właśnie poznańską szkołę. Rektor gdańskiej<br />

uczelni Stanisław Teisseyre miał jednak mocniejsze argumenty,<br />

a dodatkowym była bliskość morza; Potworowski otrzymał więc<br />

kierownictwo pracowni dyplomowej w <strong>Gdańsku</strong> i zamieszkał<br />

w Sopocie, do Poznania tylko dojeżdżając. Jak wiadomo, wywarł<br />

na oba środowiska znaczący wpływ, a po jego śmierci w 1962 roku<br />

Zdzisław Kępiński w Poznaniu – tak jak Teresa Pągowska w <strong>Gdańsku</strong><br />

– kontynuował artystyczną schedę, objąwszy zresztą opuszczoną<br />

pracownię. Można sądzić, że za przyczyną obu tych wpływowych<br />

profesorów po 1958 roku stopniowo rozbudowano program<br />

i strukturę uczelni, powołano nowe katedry dla poszczególnych dyscyplin,<br />

w tym Zespołową Katedrę Malarstwa i Rysunku z Zakładem<br />

Technik Graficznych oraz Katedrę Malarstwa i Rysunku.<br />

Bohdan Borowski •<br />

Kompozycja, 1963<br />

olej, płótno, 115 x 85 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

41 .


. 42<br />

Przykładów związków pośrednich i wzajemnych kontaktów, także<br />

późniejszych – personalnych i instytucjonalnych – można znaleźć<br />

więcej: udział w wystawach, zjazdach i naradach, a także „wewnętrznych”<br />

świętach, takich jak uroczyste przekazanie Zbrojowni<br />

w <strong>Gdańsku</strong> na siedzibę Państwowej Wyższej Szkoły <strong>Sztuk</strong> Plastycznych,<br />

z udziałem przedstawicieli innych szkół, między innymi<br />

rektora poznańskiej, Hipolita Polańskiego. Podobnie jak w <strong>Gdańsku</strong>,<br />

tak i w Poznaniu w czasie „odwilży” nastąpiło ożywienie ruchu<br />

studenckiego, którego integralną część stanowiła działalność<br />

kabaretów i teatrów. Jednak ani „Stonoga” (eksperymentalna scena<br />

studentów poznańskiej Państwowej Wyższej Szkoły <strong>Sztuk</strong> Plastycznych<br />

w latach 1959–1960), ani późniejszy Kabaret „Dwururka”<br />

(lata 1962–1963) nie osiągnęły zasięgu i sukcesów porównywalnych<br />

z gdańskimi teatrzykami, stworzonymi także przez plastyków:<br />

„Bim-Bomem”, „Co To”, „Cyrkiem Rodziny Afanasjeff” czy „Galerią”<br />

Jerzego Krechowicza, trudno jednak nie wspomnieć i tej analogii.<br />

Absolwentem poznańskiej uczelni z 1968 roku jest malarz i grafik<br />

Czesław Tumielewicz; tam też zaczynała studia, a kontynuowała je<br />

na Wybrzeżu Teresa Miszkin, również profesor gdańskiej Akademii<br />

<strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong>.<br />

Na początku lat dziewięćdziesiątych na strukturę Państwowej<br />

Wyższej Szkoły <strong>Sztuk</strong> Plastycznych w Poznaniu składały się – podobnie<br />

jak w <strong>Gdańsku</strong> w latach 1978–1981 – Wydział Architektury<br />

Wnętrz i Wzornictwa Przemysłowego oraz Wydział Malarstwa,<br />

Grafiki i Rzeźby z katedrami Rysunku, Malarstwa, Grafiki i Rzeźby.<br />

Obecna <strong>Akademia</strong> <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> w Poznaniu ma znacznie więcej<br />

wydziałów niż gdańska, bo sześć: Malarstwa, Grafiki, Rzeźby,<br />

Architektury i Wzornictwa, Edukacji Artystycznej i Komunikacji<br />

Multimedialnej 11 . Oprócz rozłączenia obu dziedzin w osobne jednostki<br />

poznańską uczelnię różnią od gdańskiej ich wewnętrzna<br />

organizacja oraz znacznie większa liczba pracowni. Na Wydział<br />

Malarstwa składają się dwie katedry: Rysunku i Malarstwa; pierwsza<br />

ma trzynaście pracowni rysunku oraz jedną rysunku anatomicznego<br />

dla I roku, zaś w ramach Katedry Malarstwa istnieje dziesięć<br />

właściwych pracowni, jedna pracownia malarstwa na architekturze<br />

i urbanistyce, dwie pracownie tkaniny artystycznej oraz interdyscyplinarna<br />

pracownia konserwacji i restauracji sztuki nowoczesnej.<br />

Z nauczających malarstwa wielu należy do znaczących osobowości<br />

w polskiej sztuce.<br />

• Stanisław Wójcik<br />

Martwa natura, 1970<br />

olej, płótno, 92 x 75 cm<br />

wł. <strong>Akademia</strong> <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Stanisław Wójcik<br />

Ryby, ok. 1959<br />

olej, płótno, 46 x 73 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>


M a l a r s t w o<br />

• Roman Usarewicz<br />

Wymiana kontrastów, 1971<br />

technika mieszana, płótno, 150 x 74 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Roman Usarewicz<br />

Konstrukcja przestrzeni, ok. 1971<br />

technika mieszana, płótno, 199 x 99 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Roman Usarewicz •<br />

Narodziny Wenus, 1981<br />

olej, płótno, 99 x 49,5 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Roman Usarewicz •<br />

Słońce, 1977<br />

technika własna, blacha, akryl, 120 x 79,5 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

43 .


. 44<br />

• Roman Usarewicz<br />

Konstrukcja przestrzeni (Sen Kopernika), 1982<br />

akryl, olej, płótno, 130 x 80 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>


M a l a r s t w o<br />

• Jerzy Paliński<br />

Kompozycja IV, ok. 1965<br />

olej, płótno, 75 x 99 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Edward Bober •<br />

Pejzaż I, 1965<br />

olej, płótno, 136 x 145 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Stanisław Michałowski •<br />

Pejzaż, 1959<br />

olej, płótno, 82 x 102 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Zdzisław Kałędkiewicz •<br />

Pejzaż morski, 1968<br />

olej, płótno, 70 x 150 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Jan Góra •<br />

Oczekiwanie, 1969<br />

olej, płótno, 109 x 130 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

45 .


. 46<br />

Transformacja wspólnej kapistowsko-pryzmatowskiej spuścizny<br />

malarstwa w obu ośrodkach przebiegała może nie analogicznie,<br />

ale w niektórych punktach zbieżnie, tak jak postkolorystyczna<br />

abstrakcja Piotra Potworowskiego i jego kontynuacja, zapośredniczone<br />

w niej rodowody kadry profesorskiej lat sześćdziesiątych<br />

i siedemdziesiątych, poetycki, klasycyzujący surrealizm późnej<br />

twórczości Stanisława Teisseyre’a.<br />

O ile zainteresowanie figuracją można uznać za wspólne części<br />

środowisk Poznania i Gdańska od lat sześćdziesiątych – w <strong>Gdańsku</strong><br />

jest to twórczość Kiejstuta Bereźnickiego, Teresy Miszkin,<br />

Małgorzaty Fonfrii-Peredy, Mieczysława Olszewskiego, później<br />

Henryka Cześnika, Macieja Świeszewskiego czy Piotra Zajęckiego,<br />

o tyle w Poznaniu silniejsza wydaje się być pozycja geometrycznej<br />

abstrakcji i tradycje konceptualne. Poza wymienionymi twórcami<br />

galerii „AUT” w <strong>Gdańsku</strong> poszukiwania na przykład Czesława<br />

Tumielewicza w latach siedemdziesiątych wydają się mieć charakter<br />

bardziej formalny.<br />

W kolejnym pokoleniu, można powiedzieć prawnuków<br />

pierwszych uczelnianych profesorów, także się uda znaleźć<br />

pewne pokrewieństwa, jeśli nie formalne czy stylistyczne, to<br />

wspólność postaw, uwarunkowaną określoną sytuacją – by tak rzec<br />

– kontekstualną, z której ta twórczość wyrastała. Piotr C. Kowalski,<br />

uczeń Teisseyre’a, ujawnia postmodernistyczny stosunek do<br />

przeszłej awangardy i własnej sztuki oraz do natury, ze skłonnością<br />

do wchodzenia z nią w bezpośrednie związki, inne niż kolorystów<br />

malowanie „przed naturą”. Tadeusz Sobkowiak, uczeń Jana Świtki,<br />

jest przedstawicielem „ekspresji lat osiemdziesiątych”, choć może<br />

mniej drapieżnej, poetycko-nastrojowej. Ich artystycznymi krewniakami<br />

w sensie pokolenia i bardzo różnych, rozległych odwołań<br />

do radykalnej figuralnej ekspresji są na Wybrzeżu między innymi<br />

Janusz Akermann, Sławomir Witkowski i Marek Model.<br />

Wrocławską uczelnię różni od gdańskiej rozległa, znakomita tradycja,<br />

sięgająca końca XVIII wieku, od założenia w 1791 roku pruskiej<br />

Kunstakademie przez półtora stulecia budowana przez takie<br />

znakomitości jak August Endell, Hans Poelzig, Otto Müller i Oskar<br />

Moell. Po drugiej wojnie uczelnia, powołana nieco później niż ta na<br />

Wybrzeżu, bo w marcu 1946 roku, do 1949 roku, czyli do czasu, gdy<br />

odgórną decyzją uznano piękno nieużytkowe za nieprzyzwoitość<br />

w socjalistycznym państwie, funkcjonowała pod analogiczną<br />

nazwą Państwowej Szkoły <strong>Sztuk</strong> Plastycznych i w strukturze akademickiej,<br />

wyodrębniającej „czyste” dziedziny: rysunek, malarstwo<br />

i rzeźbę, zresztą – tak jak w Poznaniu i <strong>Gdańsku</strong> – w oparciu nie<br />

tylko o program, lecz także kadrę wywodzącą się z akademii<br />

krakowskiej i warszawskiej.<br />

Sytuacja szkoły na tak zwanych ziemiach odzyskanych – podobnie<br />

jak w <strong>Gdańsku</strong> – jeszcze przed wprowadzeniem reformy<br />

zdecydowała o przyjęciu koncepcji powiązania edukacji artystycznej<br />

z miejscowym przemysłem, w tym przypadku metalowym,<br />

ceramicznym i szklarskim. Powołano więc w 1948 roku<br />

nowe wydziały: ceramiki i szkła oraz metalu i drewna, niebawem<br />

przekształcony w Wydział Architektury Wnętrz. Reorganizacja<br />

szkolnictwa dla potrzeb realizmu socjalistycznego przyniosła<br />

przebudowę programu i struktury Państwowej Wyższej Szkoły<br />

<strong>Sztuk</strong> Plastycznych w celu nadania jej specjalistycznego, użytkowego<br />

charakteru, przed czym się wybroniła gdańska szkoła.<br />

Z kadry odeszli między innymi malarze, a ich miejsca zajęli<br />

pedagodzy związani z dziedzinami użytkowymi, bowiem pracownie<br />

sztuki „czystej” zlikwidowano lub podporządkowano projektowaniu<br />

ceramiki i architektury. „Kształcenie malarskie – pisze<br />

• Władysław Jackiewicz<br />

Wnętrze V, 1965<br />

olej, płotno,119 x 104 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w Poznaniu<br />

• Władysław Jackiewicz<br />

Leżąca II, 1966<br />

olej, płótno, 170 x 156,5 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Władysław Jackiewicz<br />

Głowa, 1974<br />

olej, płótno, 120 x 100 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>


M a l a r s t w o<br />

Władysław Jackiewicz •<br />

Ciało XLVI<br />

olej, płótno, 110 x 150 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

47 .


Jerzy Zabłocki •<br />

Pejzaż z wyobraźni, 1974<br />

olej, płótno, 135 x 194 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Jerzy Zabłocki<br />

Ptak, 1982<br />

olej, płótno, 85 x 134 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Jerzy Zabłocki<br />

Ptak XIII, 1983<br />

olej, płótno, 86,5 x 136 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>


M a l a r s t w o<br />

Andrzej Kostołowski – »wduszono« więc w Wydział Ceramiki i Szkła<br />

jako ceramiczne malarstwo architektoniczne. Mimo wysiłków Gepperta<br />

i innych w 1949 roku upadł pomysł emancypacji dyscyplin<br />

»czystych« i nie powstał planowany Wydział Malarstwa i Rzeźby.<br />

Może dobrze się stało, gdyż szalejący socrealizm mógłby na takim<br />

wydziale wyrządzić tylko wiele szkód. Natomiast »malarstwo<br />

architektoniczne« pozwalało przetrwać na bocznym torze ze<br />

stosunkowo neutralnym programem” 12 . Także dla artystów „szkoły<br />

sopockiej” malarstwo architektoniczne, preferowane przez Jacka<br />

Żuławskiego, oraz ceramika, rzeźba, projektowanie architektoniczne<br />

i tym podobne dziedziny, związane zwłaszcza z wielką akcją<br />

renowacji Drogi Królewskiej w latach 1953–1954, były azylem<br />

i obszarem ważkich ideowo i ambitnych artystycznie realizacji,<br />

w odróżnieniu od obowiązkowego programu nastawionego na<br />

propagandę malarstwa sztalugowego.<br />

Mimo ograniczeń i minimalizacji tej dziedziny w programie<br />

wrocławskiej szkoły malarstwo rozwijało się jakby na przekór<br />

trudnościom i z czasem stało się jedną z najważniejszych dziedzin<br />

stanowiących o prestiżu środowiska.<br />

Reforma struktury uczelni w 1968 roku wyrównała nieco proporcje<br />

między dyscyplinami użytkowymi a „czystymi”, choć do dziś<br />

ceramika i szkło pozostają spécialité de la maison dolnośląskiej<br />

uczelni. Utworzono oddzielny Wydział Malarstwa, Grafiki i Rzeźby,<br />

dokonując jednocześnie jego fuzji z dawnym Wydziałem Ceramiki<br />

i Szkła, po kilku latach – w 1972 roku – wyodrębniony na nowo<br />

pod nazwą Studium Projektowania Form Ceramiki i Szkła. Nastąpiło<br />

też przemianowanie Wydziału Architektury Wnętrz na Wydział<br />

Projektowania Plastycznego: miało to związek z odgórnymi zarządzeniami<br />

Ministerstwa Kultury i <strong>Sztuk</strong>i dotyczącymi ogólnej konstrukcji<br />

uczelni artystycznych i organizacji pracy dydaktycznej 13 .<br />

W tym samym czasie, w roku akademickim 1971–1972, w <strong>Gdańsku</strong><br />

nastąpiły identyczne przekształcenia, a na Wydziale Malarstwa<br />

i Rzeźby utworzono prowadzoną przez Kazimierza Usarewicza,<br />

istniejącą dwa lata Katedrę Projektowania Malarstwa i Rzeźby.<br />

Obecnie na strukturę Akademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> we Wrocławiu 14<br />

składają się cztery wydziały: Malarstwa i Rzeźby, Grafiki, Ceramiki<br />

i Szkła oraz Architektury Wnętrz i Wzornictwa Przemysłowego,<br />

zatem nieco inaczej niż gdańskiej, choć wspólną cechą jest objęcie<br />

malarstwa wraz z inną, pokrewną dziedziną wspólną jednostką<br />

organizacyjną. We Wrocławiu Wydział Malarstwa i Rzeźby stanowią<br />

trzy katedry: Malarstwa, Rzeźby oraz Malarstwa Architektonicznego<br />

i Multimediów. W pierwszej wyodrębnionych jest dziewięć<br />

dyplomujących Pracowni Malarstwa i Rysunku, a ponadto dwie<br />

pracownie: Projektowania Malarstwa w Architekturze i Urbanistyce,<br />

Technologii i Techniki Malarstwa oraz Technologii i Technik Ceramicznych<br />

w Malarstwie. O ile struktura wydziału łączącego sztuki<br />

„czyste” (albo raczej tradycyjnie za takowe uznane) nosi jednak ślady<br />

drugiej specjalności – użytkowej – uczelni, o tyle układ personalny<br />

w nauczaniu malarstwa i rysunku odzwierciedla historyczny wkład<br />

Wrocławia w kształtowanie wizerunku polskiego malarstwa. Malarstwo<br />

i grafika pedagogów Akademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> w <strong>Gdańsku</strong><br />

i Wrocławiu były przedmiotem wzajemnych, porównawczych prezentacji<br />

pod tytułem „Wrocław w <strong>Gdańsku</strong>. Gdańsk we Wrocławiu”,<br />

w kwietniu i maju 2005 roku.<br />

Jerzy Zabłocki •<br />

Pejzaż, 1970<br />

olej, płótno, 134,7 x 98,7 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

49 .


• Witold Frydrych<br />

Kompozycja – lawina, 1970<br />

olej na płótnie, 205 x 165 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Mieczysław Baryłko •<br />

Biała martwa natura, 1967<br />

olej, płótno, 49,5 x 58,6 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Józef Łakomiak •<br />

Modelka, 1970<br />

olej, płótno, 85 x 115,5 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Urszula Ruhnke-Duszeńko •<br />

Pejzaż<br />

olej, płótno, 90 x 75 cm<br />

wł. autor<br />

Urszula Ruhnke-Duszeńko •<br />

Pejzaż<br />

olej, płótno, 80 x 75 cm<br />

wł. autor


M a l a r s t w o<br />

Barbara Massalska •<br />

Ukrzyżowanie, 1971<br />

olej, płótno, 100 x 80 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Andrzej Mentuch<br />

Dążenie, 1969<br />

olej, płótno, 135 x 135<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Zbigniew Ralicki<br />

Trzy żółte postacie na balkonie, 1972<br />

olej, płótno, 150,5 x 140 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Barbara Massalska<br />

Apokalipsa II, 1971<br />

olej, płótno, 130,5 x 116,3 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

51 .


. 52<br />

• Włodzimierz Łajming<br />

Pejzaż, 1962<br />

olej, płótno, 65 x 87,5 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Włodzimierz Łajming •<br />

Martwa natura, ok. 1978<br />

olej, płótno, śr. 130 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>


M a l a r s t w o<br />

Włodzimierz Łajming •<br />

Martwa natura w pejzażu<br />

olej, płótno, 100 x 90,5 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Włodzimierz Łajming •<br />

Martwa natura<br />

akryl, płótno, 73 x 100 cm<br />

wł. autor<br />

53 .


. 54<br />

Hugon Lasecki •<br />

Kompozycja, 1989<br />

olej, płótno, 260 x 284 cm<br />

wł. autor<br />

• Hugon Lasecki<br />

Miasteczko, 1971<br />

olej, płótno, 128,5 x 146,2 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Hugon Lasecki<br />

Obraz I, 1964<br />

olej, płótno, 111 x 135 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Hugon Lasecki<br />

Kompozycja, 2001<br />

olej, tektura, 70 x 100 cm<br />

wł. autor


M a l a r s t w o<br />

Hugon Lasecki •<br />

Kompozycja, 1995<br />

olej, płyta, śr. 294 cm<br />

wł. autor<br />

55 .


• Kiejstut Bereźnicki<br />

Karnawał w czerwieniach w pionie, 1986–1988<br />

olej, płótno, 160 x 135 cm<br />

wł. autor<br />

. 56


M a l a r s t w o<br />

• Kiejstut Bereźnicki<br />

Portret malarza, 1960<br />

olej, płótno, 70 x 55 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe we Wrocławiu<br />

• Kiejstut Bereźnicki<br />

Chłopiec z klatką, 2000<br />

olej, płótno, 81 x 65 cm<br />

wł. autor<br />

Kiejstut Bereźnicki •<br />

Zdjęcie z belkowań z pochodniami, 1971<br />

olej, płótno, 220 x 135 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Kiejstut Bereźnicki •<br />

Martwa natura niebiesko-szara z białym centrum, 1972<br />

olej, płótno, 135 x 160 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

57 .


. 58<br />

Także łódzka Uczelnia Plastyczna działała w nieco odmiennym<br />

niż gdańska kontekście historycznym, artystycznym i organizacyjnym.<br />

Związana jest z tradycją jeszcze przedwojennej działalności<br />

pedagogicznej Władysława Strzemińskiego. W październiku 1945<br />

roku utworzono – wysiłkiem organizatorów, wśród których byli<br />

między innymi właśnie Strzemiński, Stefan Wegner, Teresa Tyszkiewicz<br />

i pierwszy dyrektor Leon Ormezowski – Państwową Wyższą<br />

Szkołę <strong>Sztuk</strong> Plastycznych, w której – w przeciwieństwie do uczelni<br />

sopockiej – dominowały specjalistyczne przedmioty użytkowe,<br />

z nieistniejącymi w Sopocie na przykład reklamą, tkactwem<br />

odzieżowym obok dekoracyjnego czy grafiką użytkową. Nowatorski<br />

program kształcenia kompleksowego, oparty o tradycję Bauhausu,<br />

instytucji radzieckiego konstruktywizmu, koncepcje Malewicza<br />

i Kandinsky’ego oraz wiedzę i własne doświadczenia pedagogiczne<br />

realizował Władysław Strzemiński, kierując Zakładem Plastyki<br />

Przestrzennej na Wydziale Plastyki Przestrzennej. „Jednorodność<br />

zarówno teoretycznych, jak i praktycznych założeń programu<br />

Władysława Strzemińskiego stanowiła moment integrujący elementy<br />

nauczania ogólnoplastycznego i specjalistycznego, eliminując<br />

zarazem tradycyjny model mistrz–uczeń” 15 . W sopockiej uczelni<br />

obowiązywała hierarchia akademicka, przekładająca się też na<br />

stylistyczną podległość profesorom.<br />

Reforma podporządkowująca szkoły artystyczne wymogom<br />

socrealizmu spowodowała w Łodzi zmiany bardziej dotkliwe niż<br />

w Sopocie. Już na początku 1950 roku usunięto z grona pedagogów<br />

Władysława Strzemińskiego, zlikwidowano Zakład Plastyki<br />

Architektonicznej, który rok wcześniej, w celu mocniejszego<br />

powiązania uczelni z przemysłem, utworzono w miejsce Zakładu<br />

Plastyki Przestrzennej, zmniejszając jednocześnie liczbę zajęć<br />

z rysunku i malarstwa – w innych szkołach, w tym gdańskiej,<br />

rysunek miał pozycję uprzywilejowaną. Zwolniono również Stefana<br />

Wegnera, pozbawionego najpierw funkcji rektora, a na tym miejscu<br />

zastąpił go na krótko (lata 1950–1951) Stanisław Borysowski. Ten<br />

toruński artysta prowadził także w <strong>Gdańsku</strong> od 1953 roku Pracownię<br />

Malarstwa, a od następnego pełnił nawet funkcję dziekana<br />

Wydziału Malarstwa (do roku 1959). Mimo minimalizacji malarstwa<br />

w łódzkiej Państwowej Wyższej Szkole <strong>Sztuk</strong> Plastycznych rozwijało<br />

się ono „podskórnie”, przetrwał mit i idee zmarłego w 1952 roku<br />

Strzemińskiego, a także jego pisma, wykłady, dopiero w roku 1958<br />

wydane oficjalnie w formie „Teorii widzenia”, wcześniej krążącej<br />

w rękopisach. Na wystawie w warszawskim Arsenale reprezentacja<br />

Łodzi była nieliczna, ale jednak znacząca.<br />

„Odwilżowy” program uczelni, zatwierdzony w 1957 roku, przewidywał<br />

istnienie dwuletniego studium ogólnego, utrzymanie<br />

istniejących katedr rysunku i malarstwa, projektowania, technologii<br />

i historii sztuki oraz utworzenie czterech kierunków specjalistycznych<br />

z tkactwa i odzieży.<br />

Na początku lat siedemdziesiątych łódzka Państwowa Szkoła <strong>Sztuk</strong><br />

Plastycznych przeszła kolejną zmianę strukturalną, korzystniejszą<br />

dla dziedzin nieużytkowych. Nawet po zacieśnieniu ciągle zresztą<br />

postulowanej i utrzymywanej więzi z miejscowym przemysłem<br />

włókienniczym pozycja malarstwa na tej uczelni była wysoka;<br />

z pewnością decydowała o tym osobowość Romana Artymowskiego,<br />

rektora w latach 1971–1974.<br />

Analogicznie jak w <strong>Gdańsku</strong> również w obecnej łódzkiej Akademii<br />

<strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> imienia Władysława Strzemińskiego grafika i malarstwo<br />

są wspólną jednostką, ale w czterowydziałowej strukturze<br />

organizacyjnej z Wydziałami Grafiki i Malarstwa, obejmującym<br />

także rzeźbę, Tkaniny i Ubioru, Form Przemysłowych i Edukacji<br />

Wizualnej 16 .


M a l a r s t w o<br />

• Andrzej Dyakowski<br />

Impuls ujemny, 1970<br />

olej, płótno, 131,2 x 160,2 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Andrzej Dyakowski<br />

Kompozycja czerwona, 1977<br />

akryl, płótno, 129 x 139 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Andrzej Dyakowski<br />

Kompozycja błękitna, 1981<br />

akryl, płótno, 129 x 139 cm<br />

wł. autor<br />

• Andrzej Dyakowski<br />

Kontrast przestrzeni, 1996<br />

akryl, płótno, 129 x 139 cm<br />

wł. autor<br />

59 .


. 60<br />

• Jerzy Krechowicz<br />

Stare, 1967<br />

technika mieszana, płótno, 86 x 110,2 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Jerzy Krechowicz •<br />

Święty Jerzy, 1985<br />

skóra, płótno, 55,5 x 38 cm<br />

wł. autor<br />

• Jerzy Krechowicz<br />

Leżące, 1966<br />

olej, płótno, 73 x 100 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w Poznaniu


• Jerzy Krechowicz<br />

Inkluz z cyklu „Transmutacje”, 2002<br />

scano-collage, 128 x 120 cm<br />

wł. autor<br />

61 .


. 62<br />

• Piotr Zajęcki<br />

Kuglarze, 1970<br />

olej, płótno, 131,5 x 151 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Piotr Zajęcki •<br />

Portret syna, 1995<br />

olej, płótno, 50,5 x 58 cm<br />

wł. autor


M a l a r s t w o<br />

• Piotr Zajęcki<br />

Parada cyrkowców na tle pejzażu, 1996<br />

olej, płótno, 100 x 120 cm<br />

wł. autor<br />

Witosław Czerwonka •<br />

Obraz lingwistyczny A, 1979<br />

olej, płótno, 86 x 76 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Witosław Czerwonka •<br />

Obraz lingwistyczny B, 1979<br />

olej, płótno, 86 x 76 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

63 .


. 64<br />

• Adam Haras<br />

Portrety, 1978<br />

fotolainen, 93 x 93 cm<br />

wł. autor<br />

• Adam Haras<br />

Przesunięcie kątowe I, 1989<br />

akryl, płotno, 93 x 93 cm<br />

wł. autor<br />

• Adam Haras<br />

z serii „Biogramy”, 1998<br />

technika cyfrowa, 102 x 110 cm<br />

wł. autor<br />

Adam Haras •<br />

z serii „Biogramy”, 1999<br />

technika cyfrowa, 102 x 110 cm<br />

wł. autor


M a l a r s t w o<br />

Adam Haras •<br />

z serii „Biogramy”, 1999<br />

technika cyfrowa, 102 x 110 cm<br />

wł. autor<br />

Historia dwóch akademii – krakowskiej i warszawskiej – jako<br />

wzorcowych dla powstających później szkół artystycznych zawiera<br />

także momenty dramatyczne, a ich struktura, zdawałoby<br />

się stabilna, podlegała również różnym modyfikacjom. Krakowska<br />

<strong>Akademia</strong> <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> jako taka powstała w 1900 roku<br />

z przekształcenia Szkoły <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong>, której dyrekcję po<br />

śmierci Jana Matejki (w 1893 roku) objął Julian Fałat. Jeszcze przed<br />

uzyskaniem tego statusu szkoła została przezeń zreformowana,<br />

między innymi przez wprowadzenie obowiązkowego studium<br />

aktu, studiów plenerowych i malarstwa pejzażowego. W 1939 roku<br />

akademia liczyła łącznie trzynaście katedr. Dodać trzeba jeszcze<br />

Komitet Paryski, działający jako filia Akademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> pod<br />

kierownictwem Józefa Pankiewicza, a z grona ważnych później kapistów<br />

profesorów wymienić Jana Cybisa, Hannę Rudzką-Cybisową,<br />

Artura Nachta-Samborskiego, Piotra Potworowskiego. Z Komitetem<br />

Paryskim związany był także Janusz Strzałecki, współzałożyciel<br />

gdańskiej uczelni w Sopocie.<br />

Po wojnie już w marcu 1945 roku zainaugurowano nowy rok<br />

akademicki, w następnym w ramach uczelni działało piętnaście<br />

katedr, w tym sześć malarstwa, po jednej malarstwa dekoracyjnego<br />

i pejzażowego, dwie rysunku ogólnego i wieczornego. Rektorem<br />

został twórca z kręgu koloryzmu Eugeniusz Eibisch, a wykładowcy<br />

byli przeważnie z bliskiej orientacji 17 .<br />

W roku akademickim 1948–1949 uczelnia składała się z dwudziestu<br />

katedr w trzech wydziałach: Malarstwa, Rzeźby i Studiów<br />

Specjalnych, w którym uwzględniono między innymi scenografię,<br />

grafikę artystyczną i użytkową, malarstwo architektoniczne<br />

z witrażem i mozaiką, rzeźbę architektoniczną z ceramiką i metalem,<br />

architekturę i historię sztuki. Wyrazem buntu przeciw<br />

estetyce koloryzmu panującej w malarstwie krakowskiej akademii<br />

było założenie przez studentów, z inicjatywy Andrzeja Wróblewskiego,<br />

Grupy Samokształceniowej, postulującej uprawianie<br />

twórczości zaangażowanej, czytelnej i tematycznej, realistycznej,<br />

ale nie idealizującej, jaką w rezultacie okazała się produkcja<br />

obowiązującego już wkrótce realizmu socjalistycznego. Rektor<br />

Eugeniusz Eibisch i jego następca Zbigniew Pronaszko potępili<br />

protest studentów, uznając ich za niedojrzałych do podejmowania<br />

samodzielnych decyzji 18 .<br />

65 .


. 66<br />

Szkoła gdańska w Sopocie była relatywnie bodaj najbardziej wówczas<br />

zdominowana przez kolorystów, ale o przejawach podobnego<br />

sprzeciwu w tym ośrodku nie wiadomo. Z drugiej jednak<br />

strony warto pamiętać o istniejących i tutaj w końcu lat czterdziestych<br />

próbach przełamania postimpresjonistycznej estetyki<br />

w stronę abstrakcji, podejmowanych na przykład przez Aleksandra<br />

Kobzdeja, Kazimierza Śramkiewicza, Stanisława Michałowskiego<br />

czy Maksymiliana Kasprowicza. Prezentacją takich postaw był<br />

Salon Malarstwa, Rzeźby, Grafiki i Rysunku Artystów Okręgu<br />

Gdańskiego Związku Polskich Artystów Plastyków, odbywający<br />

się w ramach pierwszego Festiwalu <strong>Sztuk</strong> Plastycznych w Sopocie<br />

w 1948 roku 19 . Jest interesującym zbiegiem okoliczności, że<br />

owe eksperymenty zachodziły, zanim wymienieni trafili do grona<br />

pedagogów Państwowej Wyższej Szkoły <strong>Sztuk</strong> Plastycznych,<br />

a w chwili, kiedy to nastąpiło, były one już niemożliwe, przynajmniej<br />

oficjalnie.<br />

Na początku lat pięćdziesiątych w efekcie reformy doszło do<br />

połączenia krakowskiej Akademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> z Państwową<br />

Szkołą <strong>Sztuk</strong> Plastycznych (dawniej Instytutem <strong>Sztuk</strong> Plastycznych)<br />

w uczelnię pod nazwą <strong>Akademia</strong> <strong>Sztuk</strong> Plastycznych [sic!] 20 ,<br />

ze Studium Ogólnym i siedmioma wydziałami (łącznie 49 katedr):<br />

Malarstwa, Rzeźby, Grafiki, Architektury Wnętrz, Włókiennictwa,<br />

Scenografii i Konserwacji. Paradoksalnie: uczelnia sopocka w porównaniu<br />

z innymi państwowymi wyższymi szkołami sztuk plastycznch<br />

zachowała w tym czasie status zbliżony do dawnego<br />

akademickiego, zaś akademia otrzymała bliższy szkole plastycznej.<br />

Po sześciu latach przywrócono uczelni dawną nazwę i strukturę<br />

trójwydziałową, z malarstwem i grafiką, rzeźbą oraz architekturą<br />

wnętrz, studiami specjalistycznymi tkaniny, scenografii, konserwacji,<br />

wreszcie Oddziałem Grafiki Propagandowej w Katowicach.<br />

Jak widać z tego pobieżnego nawet zestawienia, malarstwo<br />

podlegało najmniejszym zmianom organizacyjnym, najczęściej<br />

sprowadzały się one do dodawania lub oddzielania od Wydziału<br />

Malarstwa którejś ze specjalizacji. Kadra zmieniała się nie tylko<br />

w sposób naturalny, bo czasami stymulowany odgórnie.<br />

• Jerzy Ostrogórski<br />

z cyklu „Szatnie”, 1991<br />

wystawa w olsztyńskim<br />

Biurze Wystaw Artystycznych


M a l a r s t w o<br />

• Jerzy Ostrogórski<br />

z cyklu „Wieszaki”, 1988<br />

technika własna, wys. 120 cm<br />

wł. autor<br />

Jerzy Ostrogórski •<br />

Obraz nr 5, 1975<br />

akryl, płótno, 80 x 70 cm<br />

wł. autor<br />

• Jerzy Ostrogórski<br />

Bez tytułu (dyptyk), 2000<br />

akryl, płótno, 114 x 130 cm, 114 x 40 cm<br />

wł. autor<br />

67 .


. 68<br />

• Mieczysław Olszewski<br />

Czerwień, 1970<br />

olej, płótno, 110,3 x 149,3 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Mieczysław Olszewski<br />

Akt XI, 1986<br />

olej, płótno, 91 x 111 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Mieczysław Olszewski<br />

Akt, 2000<br />

olej, płótno, 110 x 150 cm<br />

wł. prywatny


M a l a r s t w o<br />

Wydaje się, że z tą uczelnią, najpewniej ze względu na jej wzorcowy<br />

model i z drugiej strony akademickie aspiracje sopockiej szkoły oraz<br />

kolorystyczną orientację profesorów, łączyły w końcu lat czterdziestych<br />

i na początku pięćdziesiątych młodą uczelnię Wybrzeża<br />

najmocniejsze związki – bezpośrednie i pośrednie. Anegdotycznie<br />

pisał o tym Stanisław Dygat przy okazji uroczystości przekazania<br />

budynku Zbrojowni gdańskiej Państwowej Wyższej Szkole <strong>Sztuk</strong><br />

Plastycznych 21 . Podobne wydają się być kompromisowo-zachowawcze<br />

strategie administracyjne i artystyczne rektorów obu uczelni:<br />

Eugeniusza Eibischa, a później Zbigniewa Pronaszki w Krakowie<br />

i Stanisława Teisseyre’a w <strong>Gdańsku</strong> (Sopocie) oraz podlegających im<br />

profesorów, podobne zaangażowanie i względna śmiałość wypowiedzi<br />

przy okazji różnych zjazdów, narad i konferencji 22 . To właśnie<br />

krakowscy malarze koloryści z rektorem na czele, obok członków<br />

„kolektywu sopockiego”, byli najczęściej nagradzanymi i zarazem<br />

najbardziej instruowanymi przez krytyków bohaterami ogólnopolskich<br />

wystaw plastyki. Później te związki wydają się być luźniejsze,<br />

zwłaszcza jeśli chodzi o udział gdańszczan w awangardowych<br />

poczynaniach Krakowa: w I Salonie Marcowym w Zakopanem<br />

z Wybrzeża brali udział Teresa Pągowska i Rajmund Pietkiewicz,<br />

w III Wystawie <strong>Sztuk</strong>i Nowoczesnej w 1959 roku tylko Kazimierz<br />

Ostrowski.<br />

W obecnej strukturze krakowskiej Akademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> Wydział<br />

Malarstwa jest jednym z sześciu, obok Grafiki, Rzeźby, Architektury<br />

Wnętrz, Form Przemysłowych i Konserwacji i Restauracji Dzieł<br />

<strong>Sztuk</strong>i oraz Międzywydziałowej Katedry Intermediów 23 . Tak jak<br />

w <strong>Gdańsku</strong> malarstwo i rysunek stanowią odrębne katedry, ale są<br />

złożone z większej liczby pracowni – po siedem dla każdej z tych<br />

dziedzin. Prowadzący je reprezentują różne postawy artystyczne:<br />

od abstrakcji, przez kontynuację tradycji koloryzmu, po figurację,<br />

podczas gdy w <strong>Gdańsku</strong> pracownie malarstwa obsadzone są przez<br />

malarzy figuratywistów.<br />

• Mieczysław Olszewski<br />

Akt, 2000<br />

olej, płótno, 110 x 150 cm<br />

wł. prywatny<br />

69 .


. 70<br />

• Maria Skowrońska<br />

Wyspy Greckie, 2003<br />

olej, płótno, 120 x 113 cm<br />

wł. autor<br />

Maria Skowrońska •<br />

z cyklu „Sparta”, 2003<br />

olej, płótno, 120 x 102 cm<br />

wł. autor<br />

Maria Skowrońska •<br />

z cyklu „Wyspy Greckie”, 2003<br />

olej, płótno, 120 x 102 cm<br />

wł. autor<br />

Maria Skowrońska •<br />

z cyklu „Wyspy Greckie”, 2003<br />

olej, płótno, 120 x 135 cm<br />

wł. autor


• Czesław Tumielewicz<br />

Trapez nr 2, 1974<br />

akryl, płótno, 119,5 x 99,5 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Czesław Tumielewicz<br />

Proces mimetyczny, 1975<br />

akryl, płótno, 60,2 x 40 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Czesław Tumielewicz •<br />

Zjednoczona Europa, 2000<br />

akryl, płótno, 130 x 180 cm<br />

wł. Liceum Ogólnokształcące nr 48 w <strong>Gdańsku</strong><br />

71 .


. 72<br />

Jan Sołecki •<br />

Pejzaż współczesny, 1972<br />

olej, płótno, 119,5 x 110 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Małgorzata Fonfria-Pereda<br />

Dwie kobiety (I część dyptyku), 1977<br />

olej, płótno, 90 x 110 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Bogdan Wręczycki<br />

Obraz z czerwienią, ok. 1975<br />

olej, akryl, płótno, 109,5 x 76 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>


M a l a r s t w o<br />

Maksymilian Kasprowicz •<br />

Tragedia gdyńska I, 1979<br />

collage, polimer, 160 x 110 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Wiesław Dembski<br />

Puzzle z kołami, 1995<br />

olej, płótno, 97 x 130 cm<br />

wł. autor<br />

73 .


Akademię <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> w Warszawie i gdańską Państwową Wyższą<br />

Szkołę <strong>Sztuk</strong> Plastycznych łączyły różne koneksje, głównie<br />

personalne. Z przedwojennej stołecznej uczelni wywodzili się<br />

w większości późniejsi profesorowie założyciele Instytutu <strong>Sztuk</strong><br />

Plastycznych w Sopocie. Reaktywowana w tym samym niemal<br />

czasie, w grudniu 1945 roku, warszawska <strong>Akademia</strong> <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong><br />

otrzymała też w następnym jednego z wybrzeżowych pedagogów,<br />

rzeźbiarza Mariana Wnuka, który objął w Warszawie stanowisko<br />

rektora (po Stanisławie Ostoi-Chrostowskim). W odwrotnym kierunku<br />

udał się ekskapista Artur Nacht-Samborski; jego obecność<br />

w Sopocie ostatecznie przypieczętowała dominację koloryzmu<br />

w malarstwie Wybrzeża.<br />

Dyskusje nad koncepcją organizacji nauczania w warszawskiej<br />

Akademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> rozstrzygnięto kompromisem między<br />

modelem bauhausowskim, wszechstronnie uwzględniającym zagadnienia<br />

plastyki, a tradycyjnym modelem „mistrzowskim” czy<br />

wreszcie uwzględniającym obok warsztatowej także rozległą<br />

wiedzę humanistyczną. Utrzymano cztery podstawowe profile:<br />

malarstwo, grafikę, rzeźbę, architekturę oraz dyscypliny dodatkowe,<br />

odpowiednio różnorodne dla rangi uczelni. Dla sopockiej uczelni<br />

był to więc także wzorcowy model, podobnie jak dominująca<br />

w malarstwie i metodzie jego nauczania opcja kolorystyczna.<br />

Oceną malarstwa w warszawskiej Akademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> można<br />

się więc posłużyć, charakteryzując i kierunek panujący w Krakowie,<br />

i nadany przez założycieli szkoły w Sopocie: „Cybisowa dewiza, że<br />

»płótno nie powinno być wykonane, ale rozstrzygnięte po malarsku«<br />

przetrwała w świadomości uczniów przez wiele lat i była<br />

zarówno przedmiotem krytyki, jak i kryterium oceny malarstwa” 24 .<br />

Zmiany tych kryteriów – wartościowania dzieł i kwalifikacji pedagogicznych<br />

– przyniósł socrealizm, a z nim program nauczania<br />

opracowany przez nowych pedagogów, między innymi Juliusza<br />

Krajewskiego i Włodzimierza Zakrzewskiego; w „stan spoczynku”<br />

przeniesiono natomiast Artura Nachta-Samborskiego (do roku 1952)<br />

i Jana Cybisa. W 1950 roku połączono Akademię <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong><br />

z Państwową Wyższą Szkołą <strong>Sztuk</strong> Plastycznych, tworząc Akademię<br />

<strong>Sztuk</strong> Plastycznych w Warszawie, z ośmioma wydziałami: Malarstwa,<br />

Grafiki, Rzeźby, Architektury Wnętrz, Tkactwa, Scenografii,<br />

Konserwacji Zabytków i Pedagogiki.


• Teresa Miszkin<br />

z cyklu „Pejzaże intymne”<br />

(tryptyk), 2003<br />

akryl, płótno, 160 x 400 cm<br />

wł. autor<br />

Teresa Miszkin •<br />

z cyklu „Uwikłania”, 1997<br />

olej, płótno, 145 x 180 cm<br />

wł. autor<br />

Teresa Miszkin •<br />

z cyklu „Uwikłania”, 1998<br />

olej, płótno, 145 x 180 cm<br />

wł. autor<br />

75 .


. 76<br />

• Maciej Świeszewski<br />

Umarła klasa, 1989<br />

olej, płótno, 240 x 200 cm<br />

wł. autor<br />

Maciej Świeszewski •<br />

Sen, 1977<br />

olej, płótno, 190 x 200 cm<br />

wł. prywatny<br />

Maciej Świeszewski •<br />

Klatka, 1979<br />

olej, płótno, 138 x 200 cm<br />

wł. Państwowa Galeria <strong>Sztuk</strong>i w Sopocie


M a l a r s t w o<br />

Maciej Świeszewski •<br />

Ecce Homo, 2002<br />

tempera, płótno, 189 x 220 cm<br />

wł. prywatny<br />

• Maciej Świeszewski<br />

Ecce Homo, 1999–2000<br />

olej, płótno, 200 x 220 cm<br />

wł. autor<br />

77 .


• Henryk Cześnik<br />

Remont, 1985<br />

olej, płótno, collage, 198,5 x 129,5 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

. 78


M a l a r s t w o<br />

• Henryk Cześnik<br />

z cyklu „Prześcieradła”, 2000<br />

technika własna, 200 x 130 cm<br />

wł. autor<br />

• Henryk Cześnik<br />

Schwein Rydwany, 2000<br />

technika mieszana, tektura, 70 x 100 cm<br />

wł. autor<br />

• Henryk Cześnik<br />

z cyklu „Cienie”, 1979<br />

technika mieszana, płótno, 200 x 130 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w Szczecinie


. 80<br />

Andrzej Śramkiewicz •<br />

Metamorfozy VII, 1975<br />

technika mieszana, płótno, 130 x 170 cm<br />

wł. autor<br />

Andrzej Śramkiewicz •<br />

Sytuacja VIII, 1983<br />

olej, płótno, 97 x 130 cm<br />

wł. autor<br />

• Andrzej Śramkiewicz<br />

Kompozycja potrójna – Pielgrzym I–III, 2000–2004<br />

olej, płótno, 171 x 393 cm<br />

wł. autor<br />

Andrzej Śramkiewicz •<br />

Kompozycja z bielami, 1974–1975<br />

technika mieszana, płótno, 150 x 170 cm<br />

wł. autor


M a l a r s t w o<br />

• Wojciech Zaniewski<br />

Przestrzeń I, 1986<br />

olej, płótno, 42 x 50 cm<br />

wł. autor<br />

• Józef Paweł Karczewski<br />

Martwa natura z czerepem, 1986<br />

olej, płótno, 117 x 142 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

• Marcin Duszeńko<br />

Kompozycja, 1989<br />

olej, płótno, 113 x 133 cm<br />

wł. Franciszek Duszeńko<br />

• Marcin Duszeńko<br />

Głowa, 1990<br />

olej, płótno, 79 x 60 cm<br />

wł. Franciszek Duszeńko<br />

81 .


. 82<br />

• Wiesław Zaremba<br />

R. Side, 1986<br />

technika mieszana, płótno, 90 x 100 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><br />

Do przełamania socrealizmu, dokonanego między innymi przez<br />

młodych artystów na głośnej wystawie w Arsenale, przyczynili<br />

się absolwenci warszawskiej akademii i przyszli jej pedagodzy.<br />

Ich późniejsze poszukiwania – w ramach ekspresyjnej figuracji, informel,<br />

malarstwa materii czy geometrii – wskazywały możliwości<br />

wyjścia poza doktrynę kolorystyczną, bez tracenia wypracowanych<br />

przez nią wartości. Wyrazem zdecydowanego sprzeciwu zarówno<br />

wobec postimpresjonistycznej estetyki akademickiej, jak i „neobarbarzyństwa”<br />

Arsenału było utworzenie Grupy 55.<br />

Gdańscy uczestnicy Arsenału nie prezentowali wówczas specjalnie<br />

wojowniczych postaw, a raczej umiarkowane malarstwo, mocno<br />

jeszcze zakorzenione w estetyce koloryzmu.<br />

Inna różnica dotyczy drugiego sposobu wyjścia poza postimpresjonizm<br />

i socrealizm, mianowicie grafiki użytkowej, głównie<br />

związanej z warszawską Akademią <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> „polskiej szkoły<br />

plakatu”. Ta dziedzina umożliwiała większą swobodę stosowania<br />

form uznawanych gdzie indziej za formalistyczne: geometryzacji,<br />

stylizacji, skrótu, i tym podobne. Chociaż plakat w gdańskiej<br />

uczelni był wówczas nieobecny, to analogiczne możliwości formalne<br />

stworzyła artystom „szkoły sopockiej” plastyka monumentalna<br />

w związku z renowacją gdańskiej Starówki. Polichromie,<br />

zwłaszcza wykonane przez młodszych artystów z zespołu, na przykład<br />

Teresę Pągowską czy Kazimierza Ostrowskiego, malowidła<br />

i mozaiki Żuławskich, także na warszawskim Starym Mieście, dodatkowo<br />

potwierdzają te analogie i związki łączące oba ośrodki.<br />

W 1957 roku uczelni warszawskiej przywrócono nazwę Akademii<br />

<strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong>; stanowiska objęli zwolnieni pedagodzy, między<br />

innymi po dwóch latach pracy w <strong>Gdańsku</strong> powrócił Jan Cybis,<br />

umacniając ponownie na akademii pozycję koloryzmu. W jego<br />

przetworzeniu w stronę sztuki informel i materii obok wspomnianych<br />

wyżej udział miał też dawny uczestnik „szkoły sopockiej”<br />

Aleksander Kobzdej. Nie bez znaczenia był również fakt objęcia na<br />

Wiesław Zaremba •<br />

Prezentacja zjawiska<br />

jednoczesnej stereoskopii, 1999


M a l a r s t w o<br />

Roman Gajewski •<br />

September II, 2005<br />

z cyklu „Katedry”<br />

technika mieszana, papier, 50 x 65 cm<br />

wł. autor<br />

• Roman Gajewski<br />

z cyklu „Uniwersum” I–III, 2005<br />

technika mieszana, papier, 25 x 30 cm<br />

wł. autor<br />

początku lat sześćdziesiątych jednej z pracowni malarstwa przez<br />

Juliusza Studnickiego, który do stołecznej uczelni przenosił wskazane<br />

przez Piotra Potworowskiego w <strong>Gdańsku</strong> doświadczenie<br />

transformacji koloryzmu i indywidualne poszukiwania, oryginalne<br />

nie tylko ze względu na diaboliczno-groteskową treść, lecz także<br />

formę i materię. Do stolicy przeniosła się też wraz z mężem Krystyna<br />

Łada-Studnicka. Jeden z założycieli sopockiej Państwowej Wyższej<br />

Szkoły <strong>Sztuk</strong> Plastycznych Marian Wnuk ponownie sprawował<br />

funkcję rektora warszawskiej Akademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> – od 1959 roku<br />

aż do śmierci w roku 1967. <strong>Akademia</strong> przeżywała w tym czasie<br />

kolejną zmianę pokoleniową i fazę dalszych poszukiwań, zwłaszcza<br />

w zakresie działań interdyscyplinarnych i powiązania osiągnięć<br />

nauki ze sztuką, zresztą zapoczątkowanych już w końcu lat<br />

pięćdziesiątych.<br />

83 .


. 84<br />

• Maria Targońska<br />

Ślady, 2000<br />

technika własna, papier, 70 x 100 cm<br />

wł. prywatny<br />

• Maria Targońska<br />

Jabłonie, 2000<br />

technika własna, papier, 70 x 100 cm<br />

wł. prywatny<br />

Maria Targońska •<br />

Przesłanie, 1989<br />

ołówek, papier, 70 x 100 cm<br />

wł. prywatny


M a l a r s t w o<br />

• Zbigniew Gorlak<br />

Karuzela, 2001<br />

akryl, płótno, 170 x 200 cm<br />

wł. autor<br />

Zbigniew Gorlak •<br />

Triangle, 2002<br />

akryl, płótno, 170 x 200 cm<br />

wł. autor<br />

85 .


. 86<br />

• Waldemar Marszałek<br />

Fantazja z tyczkami (tryptyk), 2004<br />

olej, płótno, 120 x 93 cm, 120 x 162 cm, 120 x 93 cm<br />

wł. autor<br />

Na Wybrzeżu, gdzie w latach sześćdziesiątych rektorami byli kolejno<br />

Stanisław Teisseyre, rzeźbiarz Adam Haupt, Rajmund Pietkiewicz,<br />

a całą siódmą dekadę Władysław Jackiewicz, zachodziły<br />

przeobrażenia znacznie mniej radykalne.<br />

W latach osiemdziesiątych kolejna zmiana pokoleniowa wprowadziła<br />

do stołecznej uczelni – tak jak do innych, w tym i gdańskiej<br />

– przedstawicieli nowej ekspresji. W Warszawie byli to na przykład<br />

członkowie powstałej w 1982 roku Gruppy. Na ogólnopolskich<br />

prezentacjach ich „dzikie” obrazy konfrontowały się z płótnami<br />

i kartonami między innymi młodych z Trójmiasta: Janusza Akermanna,<br />

Jarosława Baucia, Marka Modela, Krzysztofa Polkowskiego<br />

i Sławomira Witkowskiego.<br />

Obecnie w Akademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> w Warszawie jest sześć<br />

wydziałów: Malarstwa, Grafiki, Rzeźby, Architektury Wnętrz, Konserwacji<br />

i Restauracji Dzieł <strong>Sztuk</strong>i, Wzornictwa Przemysłowego oraz<br />

jednostki międzywydziałowe 25 . Organizacja Wydziału Malarstwa<br />

jest inna niż w <strong>Gdańsku</strong> ze względu na rozdzielenie dyscyplin<br />

i specyficzną, dwupracownianą strukturę poszczególnych – łącznie<br />

ośmiu – katedr malarstwa i rysunku, z których dwie dla I roku<br />

spełniają zadania katedry kształcenia podstawowego; ponadto<br />

istnieją tu oddzielne katedry: Tkaniny Artystycznej i Katedra Problemów<br />

Plastycznych. Każda z ośmiu katedr malarstwa i rysunku zawiera<br />

– po jednej – prowadzone przez różnych pedagogów osobne<br />

pracownie malarstwa i rysunku. Wśród nauczających malarstwa<br />

można wymienić kilku o orientacji pokrewnej do współczesnych<br />

gdańskich mistrzów. Pracownie malarstwa i rysunku funkcjonują<br />

też na innych wydziałach, między innymi Wydziale Konserwacji<br />

i Restauracji Dzieł <strong>Sztuk</strong> i Wydziale Wzornictwa Przemysłowego.<br />

Katalog instytucji porównywalnych z gdańską Akademią <strong>Sztuk</strong><br />

<strong>Pięknych</strong> można jeszcze uzupełnić o Wydział <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong><br />

Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, tym bardziej że i z tą<br />

instytucją gdańska uczelnia wchodziła w przeszłości w różne koneksje<br />

personalne. Wydział powołano w listopadzie 1945 roku<br />

na uniwersytecie utworzonym głównie na bazie kadry uczelni<br />

wileńskiej imienia Stefana Batorego. Wkrótce powstały jeszcze<br />

dwie katedry: Malarstwa Dekoracyjnego, którą objął Jan Wodyński<br />

z Warszawy, a po jego przeniesieniu się do Sopotu przejął Stanisław<br />

Borysowski, oraz Grafiki, kierowana przez Jerzego Hoppena 26 .<br />

Kiedy w 1947 roku wydano trzy pierwsze dyplomy, jedyny z malarstwa<br />

otrzymał Kazimierz Śramkiewicz, jednocześnie asystujący<br />

Władysławowi Lamowi na Politechnice Gdańskiej, a od 1950<br />

roku zatrudniony w sopockiej Państwowej Wyższej Szkole <strong>Sztuk</strong><br />

Plastycznych. Z niewielkich zmian wprowadzonych w strukturze<br />

wydziału w pierwszym pięcioleciu wymienić można przemianowanie<br />

Katedry Witrażownictwa na Katedrę Rysunku. Poważniejsze<br />

konsekwencje miała wspominana wielokrotnie koncepcja redukcji<br />

przedmiotów artystycznych na rzecz plastyki użytkowej i dydaktyki.<br />

Wydziałowi groziła likwidacja, zażegnana między innymi<br />

dzięki zapobiegliwości ówczesnego dziekana Stanisława Borysowskiego,<br />

który od 1953 roku równocześnie kierował jedną z pracowni<br />

malarstwa w <strong>Gdańsku</strong>. Wydział ocalał, ale jego program i struktura<br />

zostały rozbudowane o przedmioty teoretyczne, konserwatorskie<br />

i pedagogiczne.<br />

Porównując różne formy aktywności środowisk gdańskiego i toruńskiego,<br />

startujących przecież w podobnym kontekście braku<br />

miejscowych tradycji, repatriacji kadry ze wschodnich ośrodków,<br />

sytuacji politycznej i społecznej na tak zwanych ziemiach odzyskanych,<br />

warto raz jeszcze podkreślić większą liczebność i zwartą<br />

aktywność twórców Wybrzeża w pierwszym powojennym<br />

dziesięcioleciu, a potem niejako uzasadnioną niechęć do łączenia<br />

się w trwalsze ugrupowania artystyczne. W <strong>Gdańsku</strong> nie doszło<br />

do ukształtowania formacji analogicznej do Grupy Toruńskiej,<br />

powstałej z inicjatywy Stanisława Borysowskiego, zrzeszającej<br />

artystów różnych pokoleń i artystycznych strategii, gwarantującej<br />

większe możliwości wystawiennicze i promocyjne.


M a l a r s t w o<br />

Janusz Akermann •<br />

Podglądacze, 1990<br />

olej, płótno, 100 x 130 cm<br />

wł. autor<br />

• Janusz Akermann<br />

Przy stole, 2004<br />

olej, płótno, 170 x 100 cm<br />

wł. autor<br />

Janusz Akermann •<br />

Portret Marioli, 2005<br />

olej, płótno, 180 x 130 cm<br />

wł. autor


. 88<br />

Krzysztof Gliszczyński •<br />

Przerwana rozmowa, 2004<br />

popiół, olej, enkaustyka, pył marmurowy, płótno,<br />

192 x 300 cm<br />

wł. autor<br />

• Krzysztof Gliszczyński<br />

z cyklu „Creatio continuum”<br />

(dyptyk), 1987–1989<br />

technika mieszana, płótno,<br />

240 x 160 cm, 240 x 41 cm<br />

wł. autor<br />

W 1969 roku Wydział <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> Uniwersytetu Mikołaja Kopernika<br />

został podzielony na dwa instytuty: Artystyczno-Pedagogiczny<br />

z dyrektorem Stanisławem Borysowskim (do 1974 roku) oraz<br />

Zabytkoznawstwa i Konserwatorstwa. W kolejnych latach zmiany<br />

dotyczyły głównie specjalności pedagogicznej oraz konserwatorstwa<br />

i muzeologii. W obecnej strukturze wydziału przetrwał podział<br />

na dwa instytuty: Artystyczny oraz Zabytkoznawstwa i Konserwatorstwa;<br />

pierwszy to osiem zakładów: Malarstwa, Rysunku, Grafiki,<br />

Projektowania Graficznego, Rzeźby, Rzeźby Specjalizacyjnej, Edukacji<br />

Artystycznej oraz Plastyki Intermedialnej 27 . Z bliższych czasowo<br />

personalnych związków toruńsko-gdańskich można wskazać<br />

casus Agnieszki Sikorskiej, absolwentki Wydziału <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong><br />

Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, kierującej Pracownią Technologii<br />

i Technik Malarskich w gdańskiej Akademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong>.<br />

O ile w przeszłości gdańskie środowisko uczelniane bywało przejściowo<br />

„zasilane” przez malarskie indywidualności z innych ośrodków<br />

(Artura Nachta-Samborskiego, Piotra Potworowskiego, Jana<br />

Cybisa, Stanisława Borysowskiego), o tyle współcześnie zdarzają<br />

się przypadki odwrotne, potwierdzające niejako rangę malarstwa<br />

w rodzimej akademii. Przykład Kiejstuta Bereźnickiego i Janusza<br />

Akermanna, równolegle pedagogów w prywatnej Europejskiej<br />

Akademii <strong>Sztuk</strong>i w Warszawie 28 , uzasadnia dokonanie jeszcze jednego<br />

interesującego porównania. Uczelnia ta, założona w 1992 roku<br />

przez Antoniego Fałata, absolwenta warszawskiej Akademii <strong>Sztuk</strong><br />

<strong>Pięknych</strong> z 1969 roku, przedstawiciela malarstwa wykorzystującego<br />

fotografię, kształci wyłącznie w zakresie malarstwa sztalugowego<br />

i grafiki. Wśród wykładowców malarstwa – wraz z rektorem Antonim<br />

Fałatem i prorektorem, znanym rysownikiem architektury<br />

Wiktorem Zinem – dominują artyści doświadczeni, nawiązujący<br />

do tradycji, reprezentujący różne odmiany figuracji. Współpraca<br />

gdańskich artystów Kiejstuta Bereźnickiego i Janusza Akermanna<br />

z Europejską Akademią <strong>Sztuk</strong>i wnosi więc pewną odmienność<br />

w dość monolityczne malarstwo kręgu tej uczelni.


M a l a r s t w o<br />

• Józef Czerniawski<br />

Rybki, 1988<br />

technika własna, 160 x 340 cm<br />

wł. autor<br />

Józef Czerniawski •<br />

Bez tytułu, 1998<br />

technika własna, 200 x 120 cm<br />

wł. autor<br />

89 .


. 90<br />

• Piotr Józefowicz<br />

Przedstawienie musi trwać, 1985−2005<br />

wł. autor<br />

Wyniesione po XIX wieku i podtrzymywane przez dwudziestowieczne<br />

awangardy negatywne konotacje akademizmu wynikały,<br />

jak się wydaje, z dwóch najważniejszych powodów: po pierwsze,<br />

z przekonania o nieskuteczności preferowanej w akademiach metody<br />

nauczania, po drugie – z kwestionowania obowiązujących<br />

w ich kręgach kryteriów wartościowania, wynikłych z założenia<br />

o istnieniu trwałych zasad rządzących sztuką, związanej z nimi hierarchii<br />

gatunków, z przekonania, że zadaniem sztuki jest podążanie<br />

do estetycznego, często utożsamianego z etyką ideału 29 .<br />

Postmodernizm zdekonstruował z kolei awangardowy system<br />

wartości, a także – paradoksalnie – przejętą z tradycji akademickiej<br />

wiarę w istnienie w sztuce jednej prawdy. Dokonał też transpozycji<br />

wielu znaczeń, na przykład pojęcia modernizmu, tradycyjnie<br />

odnoszonego do sztuki przełomu XIX i XX wieku, potem uznanego<br />

za synonim dwudziestowiecznej nowoczesności. Skoro jednak<br />

istnieją akademie i – jak widać z powyższego zestawienia – ich<br />

liczba się zwiększa, to i termin akademizm nie może oznaczać tego<br />

samego co jego tradycyjne pojęcie. Zresztą w myśl niektórych<br />

nowych definicji sztuki – kontekstualnej czy instytucjonalnej<br />

– zaproponowanych na przykład przez Arthura Danta i Georga<br />

Dickiego, ośrodki akademickie i związany z nimi system wiedzy<br />

i organizacja funkcjonowania przedmiotów i wydarzeń artystycznych<br />

stwarzają fundamentalny kontekst teoretyczny i składają się<br />

na świat sztuki. Jego reguły mogą być przez artystów przestrzegane<br />

bądź kontestowane, ale stanowi niezbędny punkt odniesienia;<br />

i jedna, i druga artystyczna strategia jest sposobem uczestniczenia<br />

w świecie sztuki 30 .<br />

Przytoczone fakty i dane o gdańskiej i innych szkołach artystycznych<br />

pozwalają dokonać pewnego podsumowania, stanowiącego<br />

zarazem próbę odpowiedzi na trzecie z postawionych wstępnie<br />

pytań: co oznaczają akademia i akademizm epoki ponowoczesnej,<br />

początku XXI wieku i jak sytuuje się w niej gdańska uczelnia. Można<br />

podjąć ją równolegle w dwóch kierunkach: pierwszy obejmuje<br />

system i cele nauczania, dziedziny priorytetowe i ich zakorzenienie<br />

w tradycji i strukturze instytucji, drugi dotyczy obowiązującego<br />

w obrębie tych dziedzin systemu wartości, zasad i pojęć.<br />

Podstawą akademickiego wykształcenia, a nawet conditio sine qua<br />

non, było nauczanie rysunku i malarstwa; dominacja owych „czystych”<br />

dziedzin decydowała o akademickim charakterze uczelni,<br />

chroniła przed nadaniem jej profilu rzemieślniczego, użytkowego.<br />

Przykład Wydziału <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> Uniwersytetu Mikołaja Kopernika<br />

w Toruniu wskazał na inną ewolucję, w stronę „uniwersyteckości”,<br />

ze względu na rolę dziedzin naukowych i teoretycznych.<br />

Akademickość była aspiracją założycieli Państwowej Wyższej Szkoły<br />

<strong>Sztuk</strong> Plastycznych w Sopocie i strategią działania oraz sposobem<br />

myślenia, zanim doszło do urzędowego nadania jej miana akademii.<br />

Pozostając trzonem plastycznego wykształcenia, nauczanie<br />

malarstwa i rysunku podlegało jednak pewnym modyfikacjom.<br />

W 1974 roku ówczesny rektor Władysław Jackiewicz, charakteryzując<br />

Państwową Wyższą Szkołę <strong>Sztuk</strong> Plastycznych, pisał między innymi:<br />

„Do specyfiki gdańskiej uczelni zaliczyć można w pierwszym<br />

rzędzie prowadzenie malarstwa i rysunku w tej samej pracowni<br />

i przez ten sam zespół profesorski; ten sam zespół kieruje także<br />

działaniem studenta w pracowni grafiki warsztatowej; prowadzenie<br />

rzeźby i rysunku w sposób identyczny jak wyżej; udział w zajęciach<br />

malarstwa i rysunku studentów innych kierunków” 31 .


M a l a r s t w o<br />

• Jarosław Bauć<br />

Elżbietański profil malarstwa, 2004<br />

olej, płótno, 200 x 280 cm<br />

wł. autor<br />

• Jarosław Bauć<br />

Figura w zielonym wnętrzu, 1989<br />

olej, płótno, 200 x 150 cm<br />

wł. Mira Tyssler-Rynkiewicz<br />

91 .


W pierwszych latach istnienia Państwowa Wyższa Szkoła <strong>Sztuk</strong><br />

Plastycznych pod tym między innymi względem była bliższa<br />

modelowi akademickiemu niż uczelnia z lat siedemdziesiątych<br />

i osiemdziesiątych albo inaczej: poziom identyfikacji współczesnej<br />

z historyczną uczelnią przebiega właśnie tutaj. Rozdział katedr<br />

rysunku i malarstwa jest z pewnością bardziej pluralistyczny.<br />

We wszystkich bodaj akademickich programach kształcenie podstawowe<br />

polega na opanowaniu warsztatu, studium aktu, martwej<br />

natury – w omówieniu procesu edukacji w pracowni Teresy Miszkin<br />

i Jarosława Baucia nazwanym przestrzenią ustawień 32 – wnętrza,<br />

pejzażu, i tym podobne.<br />

W katalogu monografii Wydziału Malarstwa i Grafiki Akademii<br />

<strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> w <strong>Gdańsku</strong> przytaczana jest wypowiedź Marii<br />

Skowrońskiej, definiującej system zajęć w prowadzonej przez nią<br />

Katedrze Podstaw Projektowania Plastycznego: „Studium natury<br />

pozwala na analizowanie poszczególnych zagadnień przedstawienia<br />

wizualnego, takich jak: kompozycja, proporcje, kontrasty<br />

walorowe, ustawienia planów przestrzeni, perspektywa, deformacje<br />

i wiele innych” 33 . Także znana z nowatorskich poczynań jej<br />

mistrzów łódzka <strong>Akademia</strong> <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong>, która w strukturze nie<br />

posiada odrębnej katedry wstępnej edukacji, ma wszak trzy pracownie<br />

podstaw komponowania w Katedrze Malarstwa Rysunku<br />

i Rzeźby na Wydziale Grafiki i Malarstwa. Przykłady można mnożyć,<br />

także dotyczące innych składowych systemu akademickiej edukacji,<br />

takich jak plenery, indywidualne korekty, dyskusje końcowe<br />

i wystawy śródroczne. Uczelnia gdańska nie stanowi tutaj wyjątku.<br />

Dla uniknięcia terminu akademizm w rozważaniach o systemie<br />

wartości można się posłużyć pojęciem akademickości, ale jego<br />

walory formalne – zapis wizualny i brzmienie fonetyczne – mogą<br />

budzić zastrzeżenia purystów i estetów; po drugie, najważniejsze,<br />

unikanie zaprzeczałoby celowi wskazania, że tradycyjne rozumienie<br />

akademizmu nie bardzo odpowiada praktyce artystycznej<br />

współczesnych akademii.<br />

Akademizm w historycznym znaczeniu był ufundowany na dwóch<br />

podstawowych przeświadczeniach. Po pierwsze: na poglądzie<br />

o istnieniu stałych praw rządzącym dziełem sztuki, które jest<br />

tworem racjonalnym, wykonanym według określonych reguł. Skoro<br />

więc istnieją zasady, których przestrzeganie jest niezbędne dla<br />

stworzenia dzieła, istnieją także racjonalne kryteria jego oceny, takie<br />

między innymi jak stosowność, odpowiedniość, inwencja, imitatio.<br />

Drugim elementem konstytutywnym akademizmu był pogląd,<br />

że sztuka jest odzwierciedleniem jedynej, obiektywnej prawdy.<br />

O ile kolejne awangardy znosiły obowiązywanie pierwszej zasady,<br />

o tyle, paradoksalnie, podzielały drugą, a nieustanne poszukiwanie<br />

owej prawdy stanowiło modus operandi. Prawdą współczesnej<br />

ponowoczesności, także w sztuce, jest pluralizm, dopuszczenie<br />

istnienia wielu prawd. Wydaje się, że akademie w różnym stopniu,<br />

nawet jeśli niekiedy nolens volens, ten fakt potwierdzają.<br />

Marek Model •<br />

Akt, 1987<br />

technika mieszana, 320 x 130 cm<br />

wł. autor


• Sławomir Witkowski<br />

W poszukiwaniu wolności, 1991<br />

akryl, olej, płótno, 140 x 180 cm<br />

wł. prywatny<br />

Nie jest już nadrzędną wartością – jak w przypadku gdańskiej-sopockiej<br />

uczelni – budowanie formy kolorem i malarskie rozstrzyganie<br />

płótna, tak jak nie jest nią w Łodzi awangardowa, konstruktywistyczna<br />

koncepcja Władysława Strzemińskiego. Możliwość wyboru<br />

pracowni, w których zasadą są indywidualne poglądy<br />

prowadzących, środków wypowiedzi, formy prezentacji pracy dyplomowej,<br />

podkreślany we wszystkich pracownianych programach<br />

szacunek dla decyzji samodzielnie podejmowanych przez adeptów,<br />

przynajmniej teoretycznie gwarantują otwartość, tolerancję<br />

i pluralizm. Można to odczytać nawet w jednostronnie pozornie<br />

brzmiących zasadach już przez fakt ich współwystępowania. Za<br />

przykład niech posłużą wypowiedzi dotyczące najbardziej „akademickich”<br />

mediów: malarstwa i rysunku. „Malarstwo jest podstawową<br />

gałęzią sztuk plastycznych, której istotą jest posługiwanie się<br />

linią i barwą na płaszczyźnie – pisze Maciej Świeszewski w teoretycznym<br />

komentarzu do swojej pedagogicznej działalności w gdańskiej<br />

Akademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong>. – Malarstwo jest najwrażliwszym zapisem<br />

osobowości, sztuką o największych możliwościach odkrywczych<br />

– posiada także najbardziej wieloraką funkcję spośród wszystkich<br />

dyscyplin artystycznych. Malarstwo jest najpełniejszym dokumentem<br />

przemian duchowych człowieka, jego stosunku do religii,<br />

nauki, przyrody i tradycji” 34 . Maria Targońska, prezentując program<br />

swojej Pracowni Rysunku Wieczornego, stwierdziła: „Rysunek stał<br />

się agresywny, nadrabiał stracony czas (...). Rysunek jest najbardziej<br />

prawdomówną, najbardziej osobistą wypowiedzią twórcy” 35 .<br />

• Sławomir Witkowski<br />

Pieprznęła stodoła, 1990<br />

akryl, olej, płótno, 150 x 300 cm<br />

wł. prywatny


. 94<br />

Zamiast ostatecznej rekapitulacji na temat roli i miejsca malarstwa<br />

oraz samej akademii sztuk pięknych, w tym gdańskiej, w świecie<br />

współczesnej sztuki, można się odwołać do przykładu, jak się wydaje<br />

uprawomocnionego w tym miejscu, a mianowicie prac Jacka Kornackiego<br />

z pracowni Marii Skowrońskiej w Katedrze Kształcenia<br />

Podstawowego: ikoniczne wyobrażenia antycznych rzeźb i kolumn<br />

poddane zostają wielorakim zabiegom: multi<strong>plik</strong>acji, polichromii,<br />

fragmentaryzacji, wchodzą w relację z geometrycznymi figurami,<br />

przestrzenią i światłem. Nawet dla ich unicestwienia stanowią<br />

punkt wyjścia.<br />

P.S. Czas łączący akademię in spe jej założycieli z obecną – rzeczywistą,<br />

instytucjonalną – zmaterializował się w pismach i dziełach.<br />

Wiele z tych ostatnich nie ma, jak się wydaje, właściwego miejsca<br />

w muzealnych czy prywatnych kolekcjach. Winny się złożyć na<br />

Muzeum Akademii, które go nie zastąpi prężnie funkcjonująca<br />

od 1998 roku uczelniana galeria rysunku Nowa Oficyna 36 , z istoty<br />

rzeczy przeznaczona na prezentacje czasowe. Hasło „Ars longa,<br />

vita brevis” – mimo przewartościowań wielu innych – jest nadal<br />

aktualne 37 . Ale potwierdzają je przede wszystkim artyści, którzy<br />

ciągle malują obrazy, tworzą rzeźby i grafikę, choć zmieniają się<br />

ich forma, materia, przekaz. Muzeum uświadamia, że teraźniejszość<br />

i przyszłość to dialog z przeszłością.<br />

• Jacek Staniszewski<br />

z cyklu „Raj utracony”, 1990<br />

kredka, papier, 280 x 220 cm<br />

wł. autor<br />

• Jacek Staniszewski<br />

z cyklu „Raj utracony”, 1990<br />

kredka, papier, 280 x 220 cm<br />

wł. autor


M a l a r s t w o<br />

• Grzegorz Radecki<br />

Figura I, 1989–1990<br />

gwasz, papier, 180 x 120 cm<br />

wł. autor<br />

• Grzegorz Radecki<br />

Kompozycja, 2005<br />

olej, płótno, 240 x 120 cm<br />

wł. autor<br />

• Grzegorz Radecki<br />

Kompozycja, 2005<br />

olej, płótno, 200 x 90 cm<br />

wł. autor<br />

95 .


. 96<br />

• Maciej Gorczyński<br />

Łódź Charona<br />

olej, emalia, płótno, 120 x 260 cm<br />

wł. autort<br />

• Maciej Gorczyński<br />

Debata, 1987<br />

olej, płótno, 140 x 161 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>


M a l a r s t w o<br />

• Agnieszka Sikorska<br />

Kompozycja, 2004<br />

technika własna, 82 x 61 cm<br />

wł. autor<br />

Robert Florczak •<br />

Bez tytułu<br />

technika mieszana, 160 x 140 cm<br />

wł. autor<br />

97 .


. 98<br />

• Zbigniew Blekiewicz<br />

Kompozycja, 2000<br />

olej, płótno, 120 x 200 cm<br />

wł. autor<br />

• Zbigniew Blekiewicz<br />

Kompozycja, 2000<br />

olej, płótno, 190 x 150 cm<br />

wł. autor<br />

Krzysztof Stojałowski •<br />

Teatr, 2004<br />

olej, płótno, 180 x 150 cm<br />

wł. autor


M a l a r s t w o<br />

• Krzysztof Polkowski<br />

Cierpienie, 1990<br />

olej, akryl, płótno, 150 x 265 cm<br />

wł. prywatny<br />

Krzysztof Polkowski •<br />

Nieznajoma, 2003<br />

olej, akryl, płótno, 170 x 185 cm<br />

wł. autor<br />

99 .


. 100<br />

• Grażyna Kręczkowska<br />

Bez tytułu, 2001<br />

akryl, płótno, 200 x 140 cm<br />

wł. autor<br />

• Grażyna Kręczkowska<br />

Bez tytułu, 2001<br />

akryl, płótno, 200 x 140 cm<br />

wł. autor<br />

Aleksandra Jadczuk •<br />

Bez tytułu, 2005<br />

olej, płótno, 100 x 100 cm<br />

wł. autor


• Dariusz Syrkowski<br />

Bez tytułu, 2003<br />

olej, płótno, 300 x 560 cm<br />

wł. autor<br />

• Sławomir Lipnicki<br />

Olimpiada – Lustro Narcyza (fragment), 2004<br />

akryl, płótno, 70 x 400 cm<br />

wł. autor<br />

101 .


Przemysław Łopaciński •<br />

Kompozycja z cyklu „Polispekty”, 2005<br />

rysunek, papier, folia, szkło, 89,2 x 81,7 cm<br />

wł. autor<br />

• Mikołaj Amadeusz Harmoza<br />

Ściany mają uszy, 2005<br />

technika mieszana, płótno<br />

moduł 40 x 50 cm<br />

wł. autor<br />

Arkadiusz Sylwestrowicz •<br />

Bez tytułu, 2001<br />

technika własna, płótno, 136 x 131 cm<br />

wł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>


M a l a r s t w o<br />

1<br />

Na temat założenia PWSSP por. m.in.: Z. Tomczyk-Watrak, Wybory i przemilczenia. Od<br />

szkoły sopockiej do nowej szkoły gdańskiej, słowo/obraz, Gdańsk 2000, s. 8–28; E. Kal,<br />

Początki gdańskiego środowiska plastycznego (1945–1946), „Gdański Rocznik Kulturalny”<br />

t. 18, 1999, s. 73–94.<br />

2<br />

Szerzej na ten temat m.in.: E. Kal, Edukacja artystyczna, teoria i historia sztuki<br />

realizmu socjalistycznego w Polsce. Wybrane problemy [w:] Wybrane aspekty sztuki<br />

i edukacji estetycznej, pod red. J. Chacińskiego, Pomorska <strong>Akademia</strong> Pedagogiczna,<br />

Słupsk 2004, s. 165 i nast.<br />

3<br />

W. Zakrzewski, Nowe zadania wyższych szkół plastycznych, „Przegląd Artystyczny”<br />

1950, nr 5–6, s. 30.<br />

4<br />

Por. m.in.: „Przewaga Sopotów”. Malarstwo gdańskie okresu realizmu socjalistycznego<br />

1950–1955, katalog wystawy, Muzeum w Lęborku, maj–czerwiec 1999<br />

r., tekst E. Kal, Słupsk 1999; E. Kal, Fascynacje i uniki. Motywy etniczne i regionalne<br />

w malarstwie „szkoły sopockiej” [w:] Z dziejów kultury Pomorza XVIII–XX wieku, tom<br />

II, materiały z seminarium na Uniwersytecie Gdańskim 14 marca 2003 r., pod<br />

red. J. Borzyszkowskiego i C. Olbrachta-Prondzyńskiego, Instytut Kaszubski i Uniwersytet<br />

Gdański, Gdańsk 2004, s. 323–338.<br />

5<br />

Pasjonatem żeglarstwa, podobnie jak taternictwa, był wśród kadry Jacek Żuławski;<br />

por.: Jacek Żuławski, pod red. H. Żuławskiej, Wydawnictwo Morskie, Gdańsk 1987,<br />

s. 67 i nast.<br />

6<br />

J. Wnukowa, U źródeł szkoły talentów i charakterów, „Gdański Rocznik Kulturalny”<br />

t. 10, 1987, s. 179.<br />

7<br />

J. Wnukowa, U źródeł szkoły talentów i charakterów, op. cit.; gwoli uzupełnienia<br />

należy dodać, iż wspomniana przez Wnukową Manifestacja, wystawiona na<br />

II OWP w grudniu 1951 r., autoryzowana była przez większy zespół: J. Studnickiego,<br />

K. Ładę-Studnicką, J. Wnukową, J. Wodyńskiego, S. Teisseyre’a, H. Żuławską,<br />

J. Żuławskiego i T. Pągowską; nagrody i wyróżnienia, o których mowa, otrzymywali<br />

m.in. J. Studnicki za obraz Gertuda Wysocka przodownica pracy przy pracy (III)<br />

i K. Śramkiewicz za Po rekordowym załadunku (II)), S. Teisseyre za Najważniejsza jest<br />

walka o pokój (wyróżnienie) i J. Wodyński za Strugaczy celulozy (wyróżnienie) na<br />

wystawie „Plastycy w walce o pokój” w 1950 r., na II OWP indywidualną nagrodę<br />

otrzymał S. Teisseyre za W zagrodzie, a wyróżnienia J. Studnicki, K. Śramkiewicz,<br />

J. Wnukowa, S. Michałowski, R. Pietkiewicz, K. Łada-Studnicka oraz wówczas<br />

jeszcze studentki malarstwa U. Ruhnke, M. Leszczyńska i Z. Lipińska. Na III OWP<br />

(listopad 1952 r.) nagrodzono m.in. J. Studnickiego za Gogola, a na wystawie<br />

„Z okazji 10-lecia Ludowego Wojska Polskiego” (październik 1953 r.) W. Jackiewicza<br />

i B. Borowskiego za wspólny obraz Saperzy nad Wisłą; mimo zastrzeżeń pod<br />

adresem „Sopotów” także na ostatniej, IV OWP, J. Studnicki otrzymał nagrodę za<br />

pejzaż Młyn nad Radunią, a wyróżnienia K. Łada-Studnicka, J. Wnukowa, J. Wodyński<br />

i grupa młodych malarek za pracę zespołową (E. Hofmann, E. Jagaciak, B. Massalska,<br />

U. Ruhnke, Strajk tkaczy w Żyrardowie).<br />

8<br />

J. Bogucki, Drugie wcielenie szkoły sopockiej, „Życie Literackie” 1959, nr 34, s. 6.<br />

9<br />

Por. np.: P. Piotrowski, Znaczenia modernizmu, Rebis, Poznań 1999, s. 66 i nast.<br />

10<br />

XVIII Festiwal <strong>Sztuk</strong> Plastycznych w Sopocie Porównania 1, wrzesień–październik<br />

1965 r., katalog wystawy, wstęp R. Stanisławski, Gdańsk 1965; por. m.in.: XXI Festiwal<br />

<strong>Sztuk</strong> Plastycznych w Sopocie Porównania 4, Sopot 1971, katalog wystawy, wstęp<br />

R. Stanisławski, Gdańsk 1971.<br />

11<br />

www.asp.poznan.pl.<br />

12<br />

A. Kostołowski, Rozmalowywanie [w:] Wrocław w <strong>Gdańsku</strong>. Gdańsk we Wrocławiu, katalog<br />

wystawy profesorów i wykładowców wydziałów malarstwa i grafiki Akademii<br />

<strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> w <strong>Gdańsku</strong> i Wrocławiu, ASP Wrocław–ASP Gdańsk, kwiecień–maj<br />

2005 r., wstępy: A. Kostołowski, R. Gajewski, Gdańsk 2005, s. 2.<br />

13<br />

Por.: P. Łukasiewicz, Państwowa Wyższa Szkoła <strong>Sztuk</strong> Plastycznych we Wrocławiu, [w:]<br />

Polskie życie artystyczne w latach 1945–1960, pod red. A. Wojciechowskiego, Ossolineum,<br />

Wrocław–Warszawa–Kraków 1992, s. 175–178.<br />

14<br />

www.asp.wroc.pl.<br />

15<br />

I. Kolat-Ways, Państwowa Wyższa Szkoła <strong>Sztuk</strong> Plastycznych w Łodzi [w:] Polskie życie<br />

artystyczne..., op. cit., s. 164.<br />

16<br />

www.asp.lodz.pl.<br />

17<br />

O powojennej historii ASP w Krakowie m.in. W. Śliwiński, <strong>Akademia</strong> <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong><br />

w Krakowie [w:] Polskie życie artystyczne..., op. cit., s. 139–146.<br />

18<br />

Por. m.in.: J. Bogucki, Zjazd poznański i sprawa „Grupy Samokształceniowej”<br />

[w:] 35 lat malarstwa w Polsce Ludowej, katalog wystawy, Muzeum Narodowe<br />

w Poznaniu, listopad 1979–styczeń 1980 r., Poznań 1979, s. 30 i 32.<br />

19<br />

Salon 1948 malarstwa, rzeźby, rysunki i grafiki Związku Artystów Plastyków<br />

Okręgu Gdańskiego [w:] Wystawa <strong>Sztuk</strong> Plastycznych w Sopocie, Sopot 27 czerwca–<br />

–15 sierpnia 1948 r., katalog, wstęp: W. Lam.<br />

20<br />

W. Ślesiński, <strong>Akademia</strong> <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> w Krakowie [w:] Polskie życie artystyczne...,<br />

op. cit.; por też: W. Włodarczyk, Socrealizm. <strong>Sztuk</strong>a polska w latach 1950–1954,<br />

Kraków 1991.<br />

21<br />

S. Dygat, Polonez gdańskich plastyków, „Przegląd Kulturalny” 1954, nr 30–31 (100),<br />

s. 6.<br />

22<br />

Por. m.in.: V Walny Zjazd Z.P.A.P., „Przegląd Artystyczny” 1952, nr 1, s. 62 i nast.;<br />

Refleksje pozjazdowe, „Nowa Kultura”, 1952, nr 7, s. 6.<br />

23<br />

www.asp.krakow.pl.<br />

24<br />

M. Krassowska, <strong>Akademia</strong> <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> w Warszawie [w:] Polskie życie artystyczne...,<br />

op. cit., s. 150.<br />

25<br />

www.asp.waw.pl.<br />

26<br />

Por. m.in. B. Mansfeld, Wydział <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> UMK w Toruniu, [w:] Polskie życie artystyczne....,<br />

op. cit., s. 170–175.<br />

27<br />

www.umk.pl.<br />

28<br />

www.eas.edu.pl.<br />

29<br />

Por.: M. Poprzędzka, Akademizm, WAiF, Warszawa 1977, s. 53 i nast.<br />

30<br />

Por. m.in.: G. Dziamski, Postmodernizm wobec kryzysu estetyki współczesnej,<br />

Wyd. Naukowe UAM, Poznań 1996, s. 66 i nast.; B. Dziemidok, Główne kontrowersje<br />

estetyki współczesnej, PWN, Warszawa 2002, s. 129 i nast.<br />

31<br />

W. Jackiewicz, Gdańska PWSSP, „<strong>Sztuk</strong>a” R. I, 1974, nr 3, s. 37.<br />

32<br />

www.asp.gda.pl.<br />

33<br />

Cyt. za: Wydział Malarstwa i Grafiki Akademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> w <strong>Gdańsku</strong>, katalog, tekst:<br />

B. Mansfeld, Gdańsk 2003, s. 8.<br />

34<br />

Cyt. za: www.asp.gda.pl.<br />

35<br />

Cyt za: www.asp.gda.pl.<br />

36<br />

Por.: Nowa Oficyna, galeria rysunku ASP w <strong>Gdańsku</strong>, katalog z okazji pięciolecia<br />

istnienia, tekst i opracowanie R. Gajewski, Gdańsk 2004.<br />

37<br />

M. Porębski, Krytycy i sztuka, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2004.<br />

103 .


Składamy serdeczne podziękowania Artystom, Dyrekcjom oraz Pracownikom Muzeów,<br />

a także wszystkim osobom prywatnym, które wypożyczyły prace na wystawę:<br />

Akademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> w <strong>Gdańsku</strong><br />

Centralnemu Muzeum Morskiemu w <strong>Gdańsku</strong><br />

Muzeum Miasta Gdyni<br />

Muzeum Narodowemu w Poznaniu<br />

Muzeum Narodowemu w Szczecinie<br />

Muzeum Narodowe w Warszawie<br />

Muzeum Zamoyskich w Kozłówce<br />

Państwowej Galerii <strong>Sztuk</strong>i w Sopocie<br />

Fotografie barwne<br />

Ryszard Petrajtis (MNG), Jacek Zdybel, Witold Węgrzyn,<br />

Jerzy Buława (MNWr), Edmund Witecki (MNWr), Lech Dominik,<br />

Halina Płuciennik (MPK), Krzysztof Izdebski, Grzegorz Radecki,<br />

Andrzej Śramkiewicz, Eugeniusz Pawłowski, Dominik Kuleczewicz,<br />

Anna Okońska-Węsiora, Wojciech Zmorzyński, Grzegorz Solecki (MNS),<br />

Krzysztof Wilczyński (MNW), Teresa Żółtowska-Huszcza (MNW),<br />

archiwa twórców<br />

Fotografie czarno-białe<br />

T. Link, M. Langda, L. Dudley, Z. Kosycarz, Z. Małek, I. Wolny, R. Goetel,<br />

J. Hajdul, E. Kresak, H. Radowicz, J. Uklejewski, W. Bąblewska-Rolke<br />

zbiory Akademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> w <strong>Gdańsku</strong><br />

zbiory Muzeum Narodowego w <strong>Gdańsku</strong><br />

archiwa twórców<br />

Skanowanie<br />

Paweł Żelazny Digital Design<br />

Jacek Zdybel

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!