10.07.2015 Views

plik .pdf, 11.3 MB - Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku

plik .pdf, 11.3 MB - Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku

plik .pdf, 11.3 MB - Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Koncepcja wystawy, układ merytoryczny katalogu, kurator wystawyWojciech ZmorzyńskiWspółpracaProf. Włodzimierz CyganProf. Jacek PopekProf. Hubert SmużyńskiProf. Krystyna BrandowskaProf. Edmund HomaDr Elżbieta KalDr Jacek FriedrichMarek AdamczewskiMagdalena OlszewskaDanuta GodyckaEwelina KoźlińskaMałgorzata AbramowiczAranżacja plastycznaLech TempczykMaciej ŚwitałaProjekt graficzny katalogu i skład komputerowyJacek ZdybelRedakcja katalogu i korektaElżbieta SkalskaWystawę i wydawnictwo zrealizowano dzięki pomocy finansowejMinisterstwa KulturyUrzędu Marszałkowskiego Województwa PomorskiegoAkademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> w <strong>Gdańsku</strong>Urzędu Miejskiego w <strong>Gdańsku</strong>Urzędu Miasta GdyniDrukWydawnictwo Diecezji Pelplińskiej „Bernardinum”WydawcaMuzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>2005© Copyright byMuzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>ISBN 83-88669-91-5


R z e ź b aMarian Wnuk •Głowa Elżbiety Szczodrowskiej, 1949gipswł. prywatnyotwierających się przed rzeźbą, szczególnie plenerową i pomnikową,w nowych warunkach powojennej Polski. Stąd udziałzarówno jego, jak i młodszych rzeźbiarzy: Adama Smolany, FranciszkaDuszeńki, Tadeusza Łodziany, Lecha Weroscego w licznychw tamtym okresie konkursach 3 i realizacjach rzeźbiarskichna terenie miasta, jak na przykład wykonanie rzeźb na terenieMiędzynarodowych Targów Gdańskich w 1947 roku.Początkowo Wnuk piastował stanowisko wicedyrektora, a od 1947roku dyrektora Szkoły 4 . Wówczas ukształtowała się, choć na krótko(do czasu reformy szkolnictwa artystycznego w 1949 roku), strukturauczelni z podziałem na dwa wydziały – Malarstwa i Architekturyoraz Rzeźby. Na Wydziale Rzeźby obok głównej Pracowni Rzeźby,kierowanej przez Wnuka z asystentem Adamem Smolaną, utworzonodwie pracownie specjalistyczne: Pracownię ProjektowaniaRzeźbiarsko-Architektonicznego, prowadzoną przez Wnuka i Smolanę,oraz Pracownię Ceramiki Hanny Żuławskiej. Pracownią RysunkuWieczornego kierował Jacek Żuławski.Pierwsze lata istnienia Szkoły mimo ciężkich powojennych realiówto wbrew pozorom czas pewnej swobody artystycznej.Jednak rzeźba polska w tamtym czasie to w przeważającej mierzedialog z przeszłością, pewien impas, tendencje awangardowe nieodgrywały więc istotnej roli.W pracowniach panowała koleżeńska atmosfera – trzeba pamiętać,że różnica wieku między profesorami a studentami była niewielka.Marian Wnuk należał do tych pedagogów sopockiej uczelni,którzy wywarli ogromny wpływ na studentów także swojąosobowością. Imponował świadomością twórczą, znawstwemrzeźbiarskiego rzemiosła i historii sztuki. W metodzie nauczaniaWnuka najważniejsze było opanowanie realistycznego warsztatuRzeźba na terenie Międzynarodowych •Targów Gdańskich wykonana przezstudentów pracowni Mariana WnukaSopot, 1947 r.fot. W. WęgrzynAlfred Wiśniewski •Granica Pokoju, 1950brązwł. Muzeum Narodowe w PoznaniuAdam Smolana •Projekt pomnika Adama Mickiewiczaw Poznaniu, 1947gips137 .


. 138• Anna PietrowiecMaria Konopnicka, 1952gipsAlfred Wiśniewski •Apel Sztokholmski,1950gipswł. Muzeum Narodowe w PoznaniuAlfred Wiśniewski •Hiob. Czasy pogardy, 1954gips


R z e ź b a(choć ten realizm pojmowany był szeroko). Pedagog zachęcał dostudiowania natury. Studium postaci, tors i portret, stanowiąceprzecież punkt wyjścia do realizacji plenerowych i pomnikowych,były podstawą kształcenia młodych rzeźbiarzy. Wnuk nie narzucałgotowych rozwiązań, zmuszał młodych twórców do samodzielnejpracy, wskazując naturę i tradycję jako właściwe kierunkiposzukiwań.Pod koniec lat czterdziestych narastała, inspirowana przez władze,krytyka dotychczasowych osiągnięć sztuki. Ganiono formalizmówczesnej plastyki, nawoływano do sztuki „postępowejideowo-politycznie”, zrozumiałej dla ogółu społeczeństwa. Jeszczew lutym 1949 roku na konferencji w Nieborowie wykazywanopotrzebę przemian w sztuce, ale już w czerwcu na zjeździedelegatów Związku Polskich Artystów Plastyków w Katowicachogłoszono realizm socjalistyczny jedynie słuszną metodą twórczą.Na pierwszym miejscu stawiano ideowość – był to cel, któremumiało służyć dzieło sztuki. Przystąpiono do organizacji przeprowadzanychz dużym rozmachem ogólnopolskich wystaw plastyki 5 .Stały się one nie tylko przeglądem ówczesnych dokonań, lecztakże areną ścierania się różnych koncepcji pojmowania realizmusocjalistycznego. W dyskusjach programowych podejmowanychw ramach poszczególnych ogólnopolskich wystaw plastyki nadaldużą rolę odgrywali malarze koloryści, co wpłynęło na sukcesy propozycjiplastycznych malarzy tej orientacji, w tym także twórcówz Wybrzeża. Sopoccy plastycy skorzystali z możliwości zaprezentowaniasię szerszej publiczności, ich propozycje zarówno w rzeźbie,jak i grafice, a przede wszystkim w malarstwie 6 nabrały cechodrębności − zaczęto ich określać mianem „szkoły sopockiej”.Rzeźbiarze z Sopotu zaczęli odnosić na kolejnych ogólnopolskichwystawach plastyki liczne sukcesy 7 . Byłoby dużym uproszczeniemstwierdzenie, że w rzeźbie ten okres to wyraźny krok wstecz. W przypadkurzeźby, dyscypliny bardziej zachowawczej, w której realistycznestudium postaci zawsze znajdowało się w kręgu zainteresowań,a przekazywanie w czytelny sposób idei i praca na „zadany temat”stanowiły jeden z elementów realizacji pomnikowych, socrealizmograniczał w istotny sposób wybór tematów, ale w obrębie zastosowanychśrodków wyrazu pozostawiał możliwość manewru.„(...) To, co pozwoliło rzeźbiarzom zdobyć tak wysoką pozycję,wśród plastyków dałoby się określić jako trafne podjęcie tematykiczłowieka wyrażonego od strony jego głębokich przeżyćwewnętrznych. I nie jest przypadkiem, że najlepsze rzeźbypoświęcone są wybitnym osobistościom sztuki i historii”. 8Głowa marynarza i Matka Belojannisa Stanisława Horno-Popławskiego,Portret lekarki Franciszka Duszeńki czy Maria KonopnickaAnny Pietrowiec, prace nagradzane i omawiane w tym okresie, niewydają się być wynikiem dużego kompromisu twórców. „RzeźbaAnny Pietrowiec jest doskonałym przykładem takiego operowaniabryłą, iż przy wszystkich zachowanych prawidłach równowagiform wydobywa się z postaci ruch, ożywienie, lekkość. Układ nóg,tułowia, rąk i głowy stanowi łańcuch konsekwentnie budowanychkontrastów, dając w rezultacie dzieło artystycznie dojrzałe i świeże,dzieło o dużym ładunku emocjonalnym i ujmującej prostocie.” 9Marian Wnuk, który wówczas pracował już w Warszawie, brałudział przy wyznaczaniu nowego programu nauczania rzeźbyw uczelniach plastycznych. Jak zauważa Anna Wrońska w monografiiartysty: „(...) realistyczne studium było obowiązującą w Akademiipraktyką i nie wymagało reformy. Nowością było położenienacisku na studium człowieka w ubraniu i na kompozycjęwielopostaciową. Akt uznano za mniej istotny. Poza tym podstawowymwskazaniem nauczania było unikanie stylizacji, dekoracyjności,wprowadzanie natomiast w większym stopniu ćwiczeń ruchui ekspresji postaci ludzkiej 10 .• Franciszek DuszeńkoPortret lekarki, 1953gips139 .


R z e ź b a• Marian Wnukpomnik Wdzięcznościdla Armii Radzieckiej, 1949−1953GdyniaDobrym przykładem zastosowania doktryny socrealizmu był zrealizowanyprzez Mariana Wnuka pomnik Wdzięczności dla ArmiiRadzieckiej w Gdyni (lata 1949−1953), największa w owym czasierealizacja pomnikowa na Wybrzeżu. Paradoksalnie, pomnik ten,zdemontowany w 1990 roku, był jednym z najlepszych monumentóww Trójmieście. Gdyński pomnik wydaje się być kontynuacjąprzedwojennych poszukiwań rzeźbiarza – rozwinięciem idei pomnika-kolumny,przedstawionej zarówno w konkursie na pomnikJózefa Piłsudskiego w Warszawie, jak i powojennych konkursachna pomnik Powstańców Śląskich na Górze Świętej Anny czypomnik Bohaterów Warszawy. „Pomnik był usytuowany na skwerzeKościuszki w Gdyni, na osi promenady prowadzącej w kierunkumorza. Nic nie zamykało perspektywy, tłem dla niego było niebo.(...) Był on pomyślany jako element centralny kompozycji urbanistycznejw wielkiej skali – ulicy, skweru, nieba” 11 .Dla młodych twórców, którzy na początku lat pięćdziesiątychopuszczali uczelnie plastyczne, ogólnopolskie wystawy plastyki byłymożliwością sprawdzenia i prezentacji rzeźbiarskich umiejętności,szansą zaistnienia na forum ogólnopolskim, a udział w konkursachumożliwiał szybkie zastosowanie zdobytych umiejętności.„Dla nas nie było socrealizmu. Dla Wnuka był, ale dla nas nie, bo jakmyśmy zaczynali, to przecież w każdej uczelni w Polsce, w Monachium,w Paryżu, w Belgradzie czy w Rzymie było studium aktui głowy. I to było wspaniałe, bo miałeś studium i miałeś czemu sięprzeciwstawić, mogłeś się buntować. (...) Myśmy w tej formulerealistycznej czegoś szukali, czegoś innego, przymierzaliśmy się,czy to ma być ruch, czy ciężar, czy jakaś inna sprawa. Bardziej namprzy tym służył Rodin niż konstruktywiści” 12 .• Alfred Wiśniewskirzeźba z attykiZłotej Bramy w <strong>Gdańsku</strong>, 1955• Marian WnukKobietom czasów okupacji1964 gips1969 brązwł. Muzeum Narodowe w Warszawie141 .


• Stanisław Horno-Popławski, 1959 r.• Stanisław Horno-PopławskiWspomnienie z Agrigento, 1958−1960granitwł. Muzeum Narodowe w Warszawie• Stanisław Horno-PopławskiTors, 1956granitwł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>• Stanisław Horno-PopławskiMichał Anioł, 1980granitwł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>• Stanisław Horno-PopławskiPortret Adama Mickiewicza, ok. 1970granitwł. Muzeum Puszkina w Moskwie


• Pracownia Stanisława Horno-Popławskiego w SopocieBrzask, 1965gipsStanisław Horno-Popławski •Nenufar, 1966granitwł. Muzeum <strong>Sztuk</strong>i w Łodzi• Stanisław Horno-PopławskiMeteor, 1962granitwł. Muzeum Narodowe w Poznaniu


Odejście Mariana Wnuka do warszawskiej akademii w 1949 rokui reforma szkolnictwa, likwidująca Wydział Rzeźby w sopockiejuczelni, zamknęły pierwszy etap historii tej dyscypliny na Wybrzeżu.Reforma szkolnictwa zlikwidowała samodzielny Wydział Rzeźbyi włączyła go w struktury Wydziału Architektury. Początkowo(w roku akademickim 1950–1951) cały program nauczaniamieścił się w specjalizacji rzeźby architektonicznej. Po odejściuWnuka do Warszawy jego miejsce zajął przybyły z ToruniaStanisław Horno-Popławski, a w 1953 roku jedną z pracownirzeźby objął Alfred Wiśniewski z poznańskiej Państwowej WyższejSzkoły <strong>Sztuk</strong> Plastycznych, nadal działał Adam Smolana,Pracownię Projektowania Rzeźbiarsko-Architektonicznego prowadziłarchitekt Adam Haupt (rok 1951). Pracę na uczelnirozpoczęli młodzi twórcy: Franciszek Duszeńko (rok 1950), AnnaPietrowiec (rok 1953), Janina Stefanowicz-Schmidt (rok 1954)– artyści ci szybko znaleźli indywidualny język wypowiedzi,nastąpiło zróżnicowanie postaw. Rzeźba funkcjonowała w strukturachWydziału Architektury i Studium Rzeźby.Alfred Wiśniewski •w czasie pracynad pomnikiemPowstańców Wielkopolskichw Poznaniu, 1964 r.Alfred Wiśniewski •Akt, 1957drewnowł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>Alfred Wiśniewski •Tors, 1960gipswł. prywatny


R z e ź b aAlfred Wiśniewski •Złoty tors, 1966brązwł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>• Alfred WiśniewskiCisza, lata 80.piaskowiec jasnywł. <strong>Akademia</strong> <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> w <strong>Gdańsku</strong>• Alfred WiśniewskiMadonna z Dzieciątkiem, lata 70.brązwł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>• Alfred WiśniewskiPortret Zdzisława Kępińskiego, 1960brązwł. Muzeum Narodowe w Poznaniu• Alfred Wiśniewskiprojekt pomnika PartyzantówPolskich i Radzieckich, 1973145 .


R z e ź b aAdam Smolana •Eos, 1981drewnowł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>• Adam SmolanaNike II, 1961−1962drewnowł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>147 .


. 148• Anna PietrowiecKaszuba,1950gips patynowanywł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>Anna Pietrowiec •Portret młodej pary, 1970gips patynowanywł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>Anna Pietrowiec •Portret młodej matkigips patynowanywł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>


R z e ź b a• Anna Pietrowiec, 1971 r.• Anna PietrowiecEliza Orzeszkowa, 1951gipswł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>Wyzwaniem dla młodego środowiska i Szkoły, a także niewątpliwąnobilitacją był udział w odbudowie Głównego Miasta w <strong>Gdańsku</strong>,a szczególnie rekonstrukcja ulic Długiej i Długi Targ. Pierwotneplany przewidywały, aby „odbudowane kamieniczki otynkowaćgładko, a ozdoby odlać w sztucznym kamieniu”. Środowiskoartystów skupionych wokół uczelni i Stowarzyszenie ArchitektówPolskich wysunęło własną propozycję odbudowy z zastosowaniemszlachetnych tynków, z detalem rzeźbiarskim wykutym w kamieniu.Przekonanie władz do tej inicjatywy (prace gdańskie wyprzedzałypodobne realizacje w innych miastach) nie było sprawą takoczywistą. Determinacja środowiska, szybkie przedstawienie projektówjak również osobiste kontakty artystów z przedstawicielamiwładz doprowadziły w końcu do realizacji tego zamierzenia.Kierownictwo prac rzeźbiarskich powierzono Stanisławowi Horno-Popławskiemu,pracami malarskimi kierował Jacek Żuławski,a głównym projektantem architektury został Lech Kadłubowski– twórca związany z Centralnym Biurem Projektów Architektonicznychi Budowlanych w <strong>Gdańsku</strong>, a od 1950 roku także z PaństwowąWyższą Szkołą <strong>Sztuk</strong> Plastycznych. Jesienią 1953 roku rozpoczętoprace według wcześniej przygotowanych i zatwierdzonych planów.Utworzono specjalne pracownie dla rzeźbiarzy, sprowadzono kamieniarzy.Elementy ceramiczne wypalano w pracowni ceramikiuczelni. W gronie rzeźbiarzy biorących udział w pracach przy odbudowieStarego Miasta znaleźli się Franciszek Duszeńko, DominikGłówczewski, Stanisław Horno-Popławski, Adam Haupt, AnnaPietrowiec, Maria Przyłuska, Adam Smolana, Elżbieta Szczodrowska,Janina Stefanowicz-Schmidt, Lech Weroscy, Alfred Wiśniewskii Alfons Łosowski. Część z nich w latach późniejszych kontynuowałaswoją działalność przy odbudowie w obrębie całego gdańskiegoGłównego Miasta. Połączenie współczesnej plastyki ze stylizacjąhistoryczną dało na gruncie gdańskim doskonałe rezultaty i jestbezsprzecznym sukcesem środowiska. To uczestnictwo plastykówzwiązanych z Państwową Wyższą Szkołą <strong>Sztuk</strong> Plastycznych,działalność poza murami uczelni i możliwość kształtowania wizerunkumiasta już nigdy się nie powtórzyły w takiej skali.149 .


• Adam Hauptpomnik Pamięci OfiarObozu Zagłady w Treblince– symboliczne mogiły(topiony bazalt), 1964Franciszek Duszeńko •studium do TreblinkigipsFranciszek Duszeńko •Tors, ok. 1966gips patynowany• Franciszek Duszeńko,Adam Hauptpomnik Pamięci OfiarObozu Zagłady w Treblince, 1964•Franciszek Duszeńko •pomnik Bohaterów Westerplatte(w trakcie realizacji)151 .


. 154• Janina Stefanowicz-SchmidtSopocka muza, 1991brązwł. autorJanina Stefanowicz-Schmidt •Anioł, 1995−2001rzeźba wystroju prezbiteriumkościoła pod wezwaniemZmartwychwstania Pańskiego w <strong>Gdańsku</strong>• Janina Stefanowicz-SchmidtWalka Jakuba z aniołem, 1992brązwł. autor• Janina Stefanowicz-SchmidtIkar, 1991brązwł. autor• Janina Stefanowicz-SchmidtNiobe, 1973brązwł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>


R z e ź b aAdam Smolana na materiał swoich poszukiwań wybrał drewno,choć niejednokrotnie deklarował: „Każdy materiał, który pozwalana wyrażenie określonej myśli i osiągnięcie zamierzonych celów,jest dobry – stąd nie jestem przeciwny używaniu różnychmateriałów w twórczości plastycznej. Ważna jest tylko znajomośćmateriału i jego możliwości, zrozumienie jego struktury i zastosowaniewłaściwej jego formy dla wyrażenia określonej treści” 15 . Jegotwórczość charakteryzuje się doskonałą znajomością strukturydrewna (zawierającego w sobie wielość kulturowych odniesień),czerpaniem z tradycji rzeźby snycerskiej, ludowej, a także szkołyzakopiańskiej. Rzeźbiarz wykorzystywał naturalny kształt drewna– wszak pień drzewa ma kształt ludzkiego ciała: „Traktuję drzewojak istotę żywą, jak pulsującą życiem materię, której może sprawićból niewłaściwe dotknięcie” 16 . Figurze nadał najwyższą rangę,sięgał do mitów i podań, tworząc dzieła o uniwersalnej wymowie,pełne dramatyzmu i piękna. Był pedagogiem szczególnie lubianym,mającym wpływ na młodych rzeźbiarzy, patronem twórców, którzyza zasadnicze tworzywo wybrali drewno (między innymi CzesławaCiesielskiego, Zdzisława Kosedy, Michała Gąsienicy-Szostaka).Janina Stefanowicz-Schmidt •Chrystus, 1995−2001rzeźba wystroju prezbiteriumkościoła pod wezwaniemZmartwychwstania Pańskiegow <strong>Gdańsku</strong>155 .


. 156• Michał Gąsienica-SzostakSkrzypek IVdrewnowł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>• Romuald FrejerCorrida, 1962gipswł. prywatny• Stanisław SzwechowiczFantom z tarczami, 1985brązwł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>Romuald Frejer •Patriarcha, 1974granitwł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>


R z e ź b atreści. Z gdańskich artystów własne poszukiwania podjęli międzyinnymi Franciszek Duszeńko i Alfred Wiśniewski – właśnie torsytego ostatniego, zaprezentowane na XXX Biennale w Wenecjiw 1960 roku, przyniosły rzeźbiarzowi prestiżową nagrodę FrancescaNullo. Pewne, bardziej może literackie echa tej tendencji odnajdujemyw twórczości Janiny Stefanowicz-Schmidt. Jej akty i torsy,mniej dramatyczne w wymowie, klasycyzujące, często niedużychformatów zawierają jednak w sobie pewną monumentalność.W latach późniejszych rzeźbiarka zainteresowała się rzeźbąsakralną, realizując między innymi figurę Chrystusa w kaplicyKapłańskiej w bazylice Mariackiej w <strong>Gdańsku</strong> w roku 1964, portalz brązu w kościele Ojców Pallotynów w <strong>Gdańsku</strong> Wrzeszczu orazwystrój prezbiterium kościoła pod wezwaniem ZmartwychwstaniaPańskiego w <strong>Gdańsku</strong> (lata 1995−2001). W latach 1981–2001 artystkaprowadziła na Wydziale Rzeźby stworzoną przez siebie PracownięMedalierstwa i Małych Form Rzeźbiarskich.Przełamywanie figuratywności w rzeźbie zaowocowało w drugimkierunku, szczególnie popularnym w latach sześćdziesiątych– nurcie abstrakcji geometrycznej, przechodzącej w rozwiązaniawizualistyczno-kinetyczne, a także w abstrakcji o cechach organicznych,mającej związki z twórczością Constantina Brancusiego.Ten ostatni nurt w polskiej rzeźbie dobrze ilustruje twórczośćTadeusza Łodziany 18 , wychowanka sopockiej uczelni, asystentaMariana Wnuka w Warszawie i długoletniego pedagoga warszawskiejAkademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong>.Twórczość Alfreda Wiśniewskiego, autora pomnika PowstańcówWielkopolskich w Poznaniu (1965), wydaje się być bardziej kameralna,zwrócona do wewnątrz. Rzeźbiarz posiada dar wnikliwejobserwacji, a w portretach umiejętność uchwycenia specyfikimodela, nadania mu indywidualności. W jego twórczości niezwykleinteresująca jest próba znalezienia kompromisu między racjonalizmema sensualizmem, między rzeczywistością obiektywnąa stworzeniem własnej poetyki rzeźby.Podobną duchowość odnajdujemy w pracach Anny Pietrowiec,autorki wielu portretów i kameralnych przedstawień zarównow gipsie, jak i granicie. Jej głowy, pełne psychologicznego wyrazu,wewnętrznej harmonii i dostojeństwa, oszczędne w środkachwyrazu, liryczne, emanują podobną wewnętrzną siłą. Artystkarealizowała portrety, również tworząc plakiety i medale, międzyinnymi serię „Sławne Polki”.Pod koniec lat pięćdziesiątych propozycje gdańskich rzeźbiarzyskupionych wokół Szkoły miały znamiona programowej wypowiedzi,cechował je pewien tradycjonalizm – figura ludzka nadalbyła głównym tematem ich zainteresowań mimo otwarcia innychśrodowisk w kraju na prądy sztuki zachodniej i postulowaniewspółbrzmienia rodzimej twórczości z trendami tam aktualnymi.W tym czasie zwiększyła się liczba ekspozycji polskiej sztuki pozagranicami kraju – polska sztuka zaczęła powoli wchodzić do obiegumiędzynarodowego. Pojawiły się (szczególnie w środowiskuwarszawskim, na przykład w twórczości Magdaleny Więcek-Wnuk 17 )nurt neoekspresjonistyczny – rzeźba figuratywna o treściach humanistycznychi dramatycznej wymowie: człowiek poddany torturzecodzienności, udręczony duchowo i fizycznie oraz wątki martyrologiczne.Szukano odpowiedniej formy dla tych humanistycznych• Profesor Alfred Wiśniewski i profesor Franciszek Duszeńko• Profesor Adam Smolana157 .


. 158Plac przed Małą Zbrojownią, 2003 •foto. A. ŚramkiewiczAlbert Zalewski •Głowa mężczyzny, 1987żywicawł. autorAlbert Zalewski •Kobietom getta, 1987żywicawł. autorAlbert Zalewski •Bohater, 1989żywica, metal, granitwł. autor• Przegląd prac studentówWydziału Rzeźby, 2003 r.• Przegląd pracod lewej: Ludmiła Ostrogórska,Zdzisław Pidek, Sławoj Ostrowski,Stanisław Radwański, Grzegorz Klaman,Krystyna Andrzejewska-Marek.


R z e ź b aAlbert Zalewski •Wrzesień, 1981cement patynowanywł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>• Albert ZalewskiKatyńgranit, metalwł. autor159 .


. 160Franciszek Duszeńko, długoletni pedagog gdańskiej uczelni (lata1950–2000), uczeń Mariana Wnuka ze Lwowa, przejął po swoimprofesorze pasję rzeźby pomnikowej funkcjonującej w przestrzenikrajobrazu. Po sukcesach wystaw w latach pięćdziesiątych jegotwórczość była podporządkowana udziałom w konkursach,a także samym realizacjom pomników, z których dwa należą już dokanonu polskiej rzeźby pomnikowej tamtego okresu. W 1955 rokuFranciszek Duszeńko otrzymał zaproszenie z Ministerstwa Kulturyi <strong>Sztuk</strong>i do zamkniętego konkursu na pomnik Pamięci Ofiar ObozuZagłady w Treblince (skierowano je do kilku rzeźbiarzy). Do realizacjiwybrano projekt Duszeńki. Po zapoznaniu się z rozległymterenem obozu rzeźbiarz zaproponował współpracę architektowiAdamowi Hauptowi. Powstało dzieło unikatowe (odsłonięciew 1964 roku), zrywające na gruncie polskim z tradycyjnie pojętąrzeźbą memorialną, wyprzedzające o co najmniej dekadę podobnerealizacje na świecie. Jak podkreślał sam rzeźbiarz, forma pomnikazrodziła się podczas pobytu w miejscu kaźni, ze wspomnieńStanisław Gierada •pomnik Ofiar Grudnia ’70 w Gdyni, 1980


własnych przeżyć obozowych a także widoku zniszczonych cmentarzyżydowskich. To sprawiło, że powstał pomnik niepowtarzalny,niemający żadnych odniesień ani do wcześniejszej twórczościDuszeńki czy Haupta, ani do ich późniejszych realizacji. Forma pomnikai jego symbolika miały jednostkowy związek z danym miejscemi czasem. Powstał abstrakcyjny układ organizujący przestrzeń– tysiące rozłupanych głazów (jak mówi Franciszek Duszeńko: rozstrzelanych)pokryły teren miejsca zbrodni, zakrywając go, tworzącsymboliczny cmentarz. Topiony bazalt w miejscu mogił wzmacniadramaturgię przestrzeni. Pomnik ten jest doskonałym przykłademrównowagi między formą dzieła a jego symboliką. Inny sposóbrzeźbiarskiego myślenia ujawnił się w realizacji pomnika BohaterówWesterplatte, który ma charakter „militarny”. Monument składa sięz dwóch części: frontu obrony – bryła pozioma, oraz frontu walkii zwycięstwa – bryła pionowa. Nie tylko akcentuje dramatycznąhistorię tego miejsca, lecz także upamiętnia szlak bojowy do Berlina.Również w tej realizacji udział architekta wydaje się istotny, mimoiż bryła pomnika stanowi dominantę (obydwa rozwiązania pomników,różne w wymowie i dramaturgii, są wynikiem doskonałejwspółpracy rzeźbiarza i architekta).Franciszek Duszeńko dzielił czas między nadzór przy realizacjachpomników a pracę dydaktyczną na uczelni. W programie nauczaniaw Pracowni Rzeźby niejednokrotnie deklarował: „Celem w procesienauczania jest zapoznanie studenta z podstawowymi problemami,pojęciami i wartościami działania rzeźbiarskiego – rozwijanietwórczej inwencji w pojmowaniu i przekształcaniu natury,rozwijanie pojęcia formy – podstawowego czynnika w uzyskiwaniuwyrazu plastycznego. (...) Problematyka zadań to zagadnienia bryły,w tym wzajemne zależności proporcji, kształtów, ciężarów,kierunków – problematyka światła, barwy i linii – problematykawspółzależności przestrzeni” 19 .• Ryszard Semka, Sławoj Ostrowskipomnik Ofiar Grudnia, 1993GdyniaWojciech Mokwiński •plac Solidarnościprzed pomnikiem Poległych Stoczniowców, 1980Gdańsk161 .


• Edward SitekBiały tors, 1984marmurwł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>Edward Sitek •Głowa, lata 90.żywicawł. prywatnyEdward Sitek •Chirurg czasu, 1997drewnowł. prywatny


• Edward SitekPosada, 1984żeliwowł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong><strong>Sztuk</strong>a lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych to okres zagęszczającychsię wydarzeń artystycznych, kierunków następujących posobie w szybkim tempie, a także zacierania się podziałów gatunkowych.Nastąpiło wyjście poza przedmiot sztuki – pojawiły sięhappening, environment i performance. W 1971 roku nastąpiłorozwiązanie Wydziału Rzeźby i włączenie go w struktury WydziałuMalarstwa (powstał Wydział Malarstwa i Rzeźby), nie było to jednakkonsekwencją przemian w ówczesnej sztuce, ale jedynie administracyjnychograniczeń. Chociaż dziekanem tego wydziału zostałw pierwszym okresie Adam Smolana, fakt ten niewątpliwie wpłynąłna zubożenie wizerunku ówczesnej Państwowej Wyższej Szkoły<strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> 20 .Niezwykle ciekawym projektem rzeźbiarzy i gdańskiego MuzeumNarodowego było otwarcie w 1976 roku w parku oliwskim plenerowejGalerii Współczesnej Rzeźby Gdańskiej. Zaprezentowanoprace dwudziestu twórców, między innymi Adama Smolany,Stanisława Horno-Popławskeigo, Sławoja Ostrowskiego, AlbertaZalewskiego, Alfreda Wiśniewskiego, Janiny Stefanowicz-Schmidt 21 .Samodzielną pracę w Szkole kontynuowali lub rozpoczynali kolejniwychowankowie gdańskiej Szkoły, między innymi Albert Zalewski(od roku 1960), Edward Sitek (od roku 1966), Sławoj Ostrowski (odroku 1969), Stanisław Radwański (od roku 1973), Teresa Klaman (odroku 1973), Stanisław Szwechowicz (w latach 1974–1985), LudmiłaOstrogórska (od roku 1976), Mariusz Kulpa (od roku 1977), KrystynaAndrzejewska-Marek (od roku 1978), Zbigniew Jóźwik (w latach1978−1983), Ewa Krawczyk (w latach 1978–1982). W tamtej dekadziew gdańskiej rzeźbie dominowały różne rodzaje figuracji, któremożna określić wspólnym mianem metafory. Towarzyszył im dużyładunek ekspresji. W pracach, w których nacisk został położony naemocjonalną stronę przedstawienia i w których dominował nurt poetyckiejmetafory, kryją się obszary znaczeń symbolicznych, częstoo dydaktyczno-moralizatorskiej wymowie. Figuracja o znamionachekspresjonistycznych będzie stale obecna w gdańskiej rzeźbie.• Edward SitekGłowa, lata 90.gipswł. prywatny163 .


Sławoj Ostrowski •pomnik Jakuba Wejhera, 1989brązWejherowo• Sławoj OstrowskiPortret M.Ś., 2001drewno polichromowanewł. autor• Sławoj OstrowskiUniwersum, 1988piaskowiecwł. autor• Sławoj OstrowskiPilot telewizora (fragment), 1999drewno polichromowanewł. autor


• Sławoj Ostrowskipomnik Antoniego Abrahama (fragment), 1987brązPuckSławoj Ostrowski •Ewa i Adam, 1977piaskowiecwł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>Sławoj Ostrowski •Ecce homo I, 2000drewno polichromowanewł. autor165 .


• Stanisław RadwańskiPortret, 2003brązwł. autorStanisław Radwański •Popiersie romantycznegips patynowany• Stanisław RadwańskiMojżesz, 1984granitwł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>


167 .• Stanisław RadwańskiKarol Szymanowski, 1986poliesterwł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>


. 168• Mariusz KulpaWiosna, 1979brązwł. autor• Mariusz KulpaInne spojrzenie, 1993aluminium, drewno polichromowanewł. autor• Mariusz KulpaIncognito, 1978brązwł. autorMariusz Kulpa •pomnik Jana Pawła II, 1999granitGdańsk Zaspa


R z e ź b aMariusz Kulpa •pomnik Dar Narodu Polskiegodla Nagasaki, 1986brązPark Pokoju w NagasakiSławoj Ostrowski realizuje swoje projekty głównie w drewnie.Tworzy popiersia, figury, torsy, głowy-portrety, używa polichromii,wzmacniając ekspresję przedstawień. Metaforyczne widzenie charakteryzujetakże twórczość Stanisława Radwańskiego, operującegoczęsto groteską, niestroniącego od deformacji. Edward Sitek tworzyłtorsy, portrety, reliefy, „formy wiązał z treścią, często obrazował życieczłowieka uzależnionego od świata otaczających go przedmiotów,w metaforyczny sposób przedstawiał tragizm ludzkiego życia” 22 .Ludmiła Ostrogórska w latach osiemdziesiątych tworzyła kameralnebrązy techniką wosku traconego, powstały wówczas cykle„Pancerze”, „Marionetki”, a od początku lat dziewięćdziesiątychreliefy przestrzenne. Twórczość Mariusza Kulpy, absolwenta krakowskiejAkademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong>, nabiera w gdańskim środowiskucech odrębności. Twórca odwołuje się w swoich pracach wprostdo natury, do świata przyrody: „Myślę, że rzeźba zawiera się możegdzieś pomiędzy gliną i drewnem, papierem i granitem, światłemi cieniem, pomiędzy ideą i materialnym kształtem. Bywa, że przybierapostać przestrzennej poezji. Usiłuję tworzyć świat subiektywnychpersonifikacji, poetyckich tęsknot, małych i dużych tajemnic,dla których ciekawość i wewnętrzny niepokój konstytuują warunkiprojekcji formy” 23 .Rok 1980 to czas burzliwych przemian w kraju. Na Wybrzeżu żywabyła pamięć wydarzeń Grudnia 1970 roku, ale Sierpień 1980 to jużprotest na skalę całego kraju. Powinnością, a jednocześnie nobilitacjąśrodowiska rzeźbiarzy Wybrzeża był udział w konkursie na pomnikOfiar Grudnia ’70 w Gdyni. Zwycięzcą konkursu został Stanisław Gierada.Pomnik wykonano w gdyńskiej stoczni i odsłonięto 17 grudnia1980 roku, w dziesiątą rocznicę wydarzeń grudniowych. Stanąłprzed gdyńską stocznią, w pobliżu miejsca, gdzie padły pierwszestrzały. Dzień wcześniej dokonano odsłonięcia pomnika PoległychStoczniowców przed gdańską stocznią. Kształt pomnika opracowaliBogdan Pietruszka (projektant ze Stoczni Gdańskiej) orazWiesław Szyślak i Wojciech Mokwiński (projekt placu Solidarności).W dolnej części znalazły się płaskorzeźby Ryszarda Pelplińskiegoi Elżbiety Szczodrowskiej.169 .


. 170• Teresa KlamanKatedra, 1995granitwł. autor• Teresa KlamanKrajobraz, 1995granitwł. autor


R z e ź b aOba pomniki obok logo Niezależnego Samorządnego ZwiązkuZawodowego „Solidarność”, zaprojektowanego przez absolwentagdańskiej Państwowej Wyższej Szkoły <strong>Sztuk</strong> Plastycznych JerzegoJaniszewskiego, stały się symbolem tamtych czasów.Na realizację kolejnego pomnika w Gdyni musieliśmy czekaćdziesięć lat. Dopiero 17 grudnia 1993 roku odsłonięto na miejscudrewnianego krzyża, przed Urzędem Miasta, 25-metrowej wysokościkrzyż pomnik, wykonany z nierdzewnej stali przez gdyńskichstoczniowców według projektu Ryszarda Semki przy współpracySławoja Ostrowskiego:,,ZABITYM 17 GRUDNIA 1970 W POCHODZIE KU NADZIEI NAWOLNOŚĆ POLAKÓW W OJCZYŹNIE”.W 1981 roku w pierwszych demokratycznych wyborach na uczelnirektorem został Franciszek Duszeńko 24 . Nastąpiło reaktywowanieWydziału Rzeźby, którego dziekanem został Adam Smolana, a prodziekanemStanisław Radwański. Powołano dwie katedry: Rzeźbyi Rysunku (prowadzona przez Edwarda Sitka) i Specjalizacji (HenrykLula 25 ). Wśród wykładowców obok wymienionych twórców znaleźlisię między innymi Alfred Wiśniewski, Janina Stefanowicz-Schmidt,Albert Zalewski, Stanisław Szwechowicz, Sławoj Ostrowski, KrystynaAndrzejewska-Marek, Teresa Klaman, Ludmiła Ostrogórska,a także Zdzisław Pidek (od roku 1980), Anna Bem-Borucka 26 (od roku1981), Grażyna Grądkowska (w latach 1982−1992), Tomasz Misztal(w latach 1982−1996), Martin Makarewicz (w latach 1982–1992),Anna Paciorek (w latach 1983–1986), Włodzimierz Stopa (w latach1983–1986), Marek Bogdaszewski (w latach 1984–1986), JurataMarszałek (w latach 1986–1991), Wojciech Sęczawa (od roku 1986),Eugeniusz Szczudło (1990–1996). Powoli następowała zmianapokoleniowa.• Teresa KlamanUprzedmiotowione, 1988terakota malowanawł. autorPo wprowadzeniu stanu wojennego wielu artystów gdańskiejPaństwowej Wyższej Szkoły <strong>Sztuk</strong> Plastycznych brało udział w ruchukultury niezależnej. Formy prac przybrały wyraz dramatyczny.Ekspresja lat osiemdziesiątych była tendencją ogólnoświatową,choć w różnych krajach przybrała różne formy. W Polsce ten rodzajbrutalnej ekspresji był zrozumiałą i adekwatną reakcją na sytuacjępolityczną. W ten nurt wpisała się twórczość Grzegorza Klamana,którego rzeźby z połowy lat osiemdziesiątych – monumentalnei surowe – kształtowane były z pnia drzewa ciosami siekiery i dłuta,polichromowane, często połączone z elementami blachy i innymimateriałami. Grzegorz Klaman był inicjatorem wielu zdarzeń artystycznychrozgrywających się w tamtym okresie na terenie Gdańskaw ramach między innymi „galerii rotacyjnej” oraz Galerii „Wyspa” naWyspie Spichrzów. W latach dziewięćdziesiątych skupił wokół siebietwórców zajmujących się działaniami w przestrzeni publicznej– stało się to możliwe dzięki utworzonej w 1992 roku przez WitosławaCzerwonkę Pracowni Intermedialnej, początkowo funkcjonującejna Wydziale Malarstwa i Grafiki, obecnie Rzeźby.


. 172Ludmiła Ostrogórska •Wieża tajemnic, 1996technika własnawł. autorLudmiła Ostrogórska •z cyklu „Wieże”, 1995brąz, drewnowł. prywatny• Ludmiła OstrogórskaGłowa, 1985marmur, brązwł. prywatny• Ludmiła Ostrogórskaz cyklu „Pancerze”, 1985brązwł. prywatny• Ludmiła Ostrogórskaz cyklu „Pancerze”, 1985brązwł. prywatny


R z e ź b aLudmiła Ostrogórska •z cyklu „Parawany”, 2001technika własnawł. autor173 .


. 174• Zdzisław Pidek(z Andrzejem Sołygą i Marcinem Roszczykiem)pomnik mauzoleum Holocaustuw Bełżcu, 2004Na początku lat dziewięćdziesiątych rektorem uczelni zostałStanisław Radwański, za jego kadencji Wydział Rzeźby otrzymałnową siedzibę w Małej Zbrojowni na Starym Przedmieściu. Dziękistaraniom Edwarda Sitka budynek został w szybkim tempie przystosowanydo działalności dydaktycznej. Rozpoczął się nowyetap w historii wydziału: z przestronnymi pracowniami rzeźby,z Pracownią Ceramiki w oddzielnym budynku w tak zwanej RemizieArmat, z placem przed szkołą będącym miejscem realizacji rzeźb.Wydział Rzeźby gdańskiej Akademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> stanowi bezwątpienia o sile gdańskiej uczelni. Autorytet pedagogów, ichdorobek, a także realizacje pomnikowe sprawiają, że gdańskauczelnia jest często postrzegana właśnie przez rzeźbę. Nastąpiłojakby „obalenie” prymatu malarstwa z okresu pierwszych dekadistnienia Szkoły. Realizacje pomnikowe pedagogów gdańskiej uczelnistanowią jeden z ważniejszych elementów podtrzymującychtradycję Szkoły, bo jak wielokrotnie podkreślał profesor FranciszekDuszeńko: „Zadaniem pedagoga jest pozostawienie swojegonastępcy 27 .W ostatnim dwudziestoleciu do najciekawszych realizacji należyzaliczyć pomniki: Mariusza Kulpy – Dar Narodu Polskiego dla Nagasaki,Józefa Piłsudskiego w Wałczu i Jana Pawła II na gdańskiejZaspie; Sławoja Ostrowskiego – Leona Barciszewskiego w Bydgoszczy,Antoniego Abrahama w Pucku, Jakuba Wejhera w Wejherowie,Kardynała Bolesława Kominka we Wrocławiu; Jacka Malczewskiegow Radomiu, Karola Marcinkowskiego w PoznaniuStanisława Radwańskiego; Polaków pomordowanych na Syberiiw Norylsku – Stanisława Gierady; a przede wszystkim ZdzisławaPidka – polskie cmentarze wojenne w Katyniu, Miednoje i Charkowie(wspólnie z Andrzejem Sołygą) oraz pomnik mauzoleum Holocaustuw Bełżcu (wspólnie z Andrzejem Sołygą i Marcinem Roszczykiem).Konkurs na cmentarze w Katyniu, Miednoje i Charkowiezakładał trzy realizacje utrzymane w jednorodnej stylistyce.Brutalistyczne, stanowią ingerencję w przestrzeń i rezygnację poczęści z „myślenia rzeźbiarskiego” na rzecz rozwiązań architektonicznych,wykorzystują surowość materiału (żeliwa), a także procesyzachodzące w przyrodzie (korozja, utlenianie). Rozwinięciem tejidei jest mauzoleum w Bełżcu − zrealizowane za pomocą rozwiązańarchitektoniczno-rzeźbiarskich, przy odrzuceniu plastycznych symbolii metafor. Teren miejsca zbrodni pokryto jałową ziemią (żużelwielkopiecowy), którą rozcina na pół szczelina − droga prowadzącaw głąb z narastającą wysokością ścian. Miejscem kulminacyjnym tejwędrówki jest granitowa kamienna ściana z „zapisem indywidualnychtragedii ofiar”, w bocznych niszach umieszczono imionapomordowanych.


R z e ź b aZdzisław Pidek •(z Andrzejem Sołygą i Marcinem Roszczykiem)pomnik mauzoleum Holocaustuw Bełżcu, 2004175 .


Zdzisław Pidek (z Andrzejem Sołygą) •polski cmentarz wojenny w Katyniu, 2000


R z e ź b aGrzegorz Klaman •od lewej: Biegnący, 1986Człowiek z płaszczem, 1987Para, 1987Burzyciel, 1987• Grzegorz Klamanrealizacja rzeźbiarskaotwierająca wystawę„Drogi do Wolności”, 2000Stocznia Gdańska177 .


. 178• Stanisław GieradaBestiabrązwł. autorAnna Bem-Borucka •− wystawa rzeźby i rysunkuw elbląskiej Galerii El, 2005 r.


R z e ź b a• Anna Bem-BoruckaSokratesowi, 2002granitFrancjaAnna Bem-Borucka •Brama wiatrów, 1987marmurGrenoble179 .


. 180• Wojciech SęczawaTekton, 1990drewnowł. prywatny• Wojciech SęczawaMaurycy, 1989drewnowł. autor• Wojciech SęczawaGłowa, 2000drewno polichromowanewł. autorZ młodych pedagogów gdańskiej uczelni w ostatnim okresiekonkursy wygrali Jan Szczypka (w trakcie realizacji pomnik JanaHeweliusza w <strong>Gdańsku</strong>) i Mariusz Białecki (pomnik króla KazimierzaIII Wielkiego w Bydgoszczy, wspólnie z Maciejem Świtałą).O randze twórców skupionych wokół Wydziału Rzeźby opróczrealizacji pomnikowych świadczy ich udział w prestiżowych wystawach,jak na przykład Katarzyny Józefowicz na biennale w Berlinie(w 2001 roku), Sydney i Wilnie (w 2002 roku).Sześćdziesiąt lat gdańskiej uczelni to historia rzeźby na Wybrzeżu.W tym czasie Wydział Rzeźby opuściło ponad 370 absolwentów,tworzących prężne środowisko nie tylko w naszym regionie.Jedną z cech charakterystycznych Wydziału Rzeźby w ostatnimdwudziestopięcioleciu jest otwartość na nurty sztuki współczesnej,współbrzmienie tradycji i nowoczesności: „Program PracowniIntermedialnej zakłada zapoznanie studentów z tradycją równoprawnegotraktowania poszczególnych mediów i łączenia ichw ramach wypowiedzi artystycznej. Podstawowe pryncypia programowewyznaczają otwartość na wszelkie zjawiska zachodzącewe współczesnym świecie i mające wpływ na zmiany sposobówkomunikacji międzyludzkiej i wymuszające ewolucję języków orazstrategii sztuki. Otwartość ta zakłada także równoprawność wszelkichtechnik, technologii oraz materiałów używanych w kreacjiartystycznej. Program zakłada absolutną otwartość medialnąi dopuszcza realizacje angażujące wszelkie zmysły odbiorcy” 28 .• Wojciech SęczawaGłowa B.S.drewno polichromowanewł. autor


R z e ź b a• Wojciech SęczawaTekton II, 1990drewnowł. autorJan Szczypka •z cyklu „Zegary”, 2003żeliwowł. autorJan Szczypka •z cyklu „Zegary”, 2003żeliwowł. autor181 .


Jan Szczypka •z cyklu „Zegary”, 2004metale różnewł. autor• Jan Szczypkaz cyklu „Zegary”brąz, miedźwł. autor


• Małgorzata Kręcka-RozenkranzAnioły 9411, 1998drewno polichromowane, piórawł. autor• Małgorzata Kręcka-RozenkranzFemininum, 2003gips modyfikowanywł. autorMałgorzata Kręcka-Rozenkranz •Tęcza, 1995drewno polichromowanewł. autor183 .


. 184• Mariusz Białeckipomnik Kazimierza III WielkiegoBydgoszcz, 2005Mariusz Białecki •Eksploracja miejsca − świadki, 2004pleksi, papa, metalwł. autor


R z e ź b a• Magdalena Schmidt-GóraZielnik, 1999technika własnawł. autor• Magdalena Schmidt-GóraWieża, 2005technika własnawł. autor185 .


. 186• Tomasz SkórkaBliźnięta, 2005betonwł. autor• Tomasz SkórkaAnioł, 2003betonwł. autorRobert Kaja •Dobra nowina, 2002betonwł. autor


R z e ź b aMarcin Plichta •Fasada, 2004drewno, glinawł. prywatna• Tomasz SobiszMapy. Stalle wotywne, 2004drewno, metal, żywicawł. autor


. 188• Marta BranickaAsymilacje I, 2001aluminium, mosiądzwł. autor• Marta BranickaAsymilacje II, 2001aluminium, mosiądzwł. autorEwa Jachnicka •konserwacja XVII-wiecznej płaskorzeźbyalabaster, złoceniawł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>


R z e ź b a• Profesor Stanisław Radwańskiprzegląd semestralny, 2003 r.1W październiku 1934 roku Marian Wnuk rozpoczął pracę na Wydziale <strong>Sztuk</strong> Zdobniczychi Przemysłu Artystycznego w Państwowej Szkole Technicznej (w roku 1938 przemianowanejna Państwowy Instytut <strong>Sztuk</strong> Plastycznych). Brał udział w obronie Lwowa wewrześniu 1939 roku. Prace kontynuował po zajęciu miasta przez Sowietów (Instytutfunkcjonował pod nazwą Lvivske Derżavne Chudożnio-Promyslove Uczylyszcze),a także przez Niemców (była to Kunstgewerbeschule). W kwietniu 1944 roku opuściłLwów.2W konkursie na pomnik Józefa Piłsudskiego we Lwowie (rok 1936) i w Warszawie(rok 1937) Wnuk współpracował z architektem Karolem Kocimskim.3Rok 1945: konkurs na pomnik Wdzięczności dla Armii Czerwonej w Krakowie – nagrodaMarian Wnuk; rok 1946: konkurs na pomnik Powstańców Śląskich na Górze ŚwiętejAnny – II nagroda Marian Wnuk, konkurs na pomnik Wyzwolenia Gdańska – I nagrodaFranciszek Duszeńko, Lech Weroscy, Lech Kiernicki, II nagroda Adam Smolana;rok 1947: konkurs na pomnik Adama Mickiewicza w Poznaniu – III nagroda Adam Smolana,Tadeusz Łodziana, Aleksander Kobzdej; 1948 rok: konkurs na pomnik Wdzięcznościdla Armii Radzieckiej w Gdyni – I nagroda Marian Wnuk, II nagroda Adam Smolana,III nagroda Tadeusz Łodziana; rok 1948: konkurs na pomnik Fryderyka Chopina w Krakowie– II nagroda Franciszek Duszeńko, Adam Haupt, Leszek Weroscy; konkurs napomnik Wdzięczności w Bydgoszczy – II nagroda Marian Wnuk i Stefan Listowski;rok 1949: konkurs na pomnik Wdzięczności dla Armii Radzieckiej we Włocławku – II nagrodaMarian Wnuk, III nagroda – Stanisław Horno-Popławski.4Jednocześnie prowadził rzeźbę w Katedrze Malarstwa i Rzeźby na Wydziale ArchitekturyPolitechniki Gdańskiej.5Na przykład w drugiej OWP w latach 1951–1952 uczestniczyło 600 prac.6Uprawiali malarstwo, które można określić mianem realizmu kolorystycznego, godzącepostulowaną tematykę z wartościami malarskimi. W praktyce oznaczało to stosowanieszerokiej plamy barwnej (na rzetelnym rysunku), szukanie jednolitego wyrazu malowidłaprzez unikanie dysonansów kolorystycznych. Często też artyści z Wybrzeża sięgali popejzaż, mimo iż czasami stanowił on tło dla pierwszoplanowej sceny rodzajowej.7I OWP – pierwsza nagroda Alfred Wiśniewski Granica Pokoju, trzecia nagroda StanisławHorno-Popławski Głowa marynarza; II OWP – druga nagroda Stanisław Horno-PopławskiKsiądz Piotr Ściegienny, druga nagroda Anna Pietrowiec Maria Konopnicka, druganagroda Magdalena Więcek i Franciszek Duszeńko Majakowski, trzecia nagroda AdamSmolana Młody Feliks Dzierżyński; III OWP – pierwsza nagroda Stanisław Horno-PopławskiMatka Belojannisa, trzecia nagroda Alfred Wiśniewski za rzeźby Studentkai Głowa, IV OWP – druga nagroda Stanisław Horno-Popławski Żniwiarka.8Z. Herbert, Węzeł gordyjski oraz inne pisma rozproszone 1948–1998, Biblioteka „Więzi”,Warszawa 2001, s. 118.9Op. cit. s. 129.10M. Wrońska, Marian Wnuk 1906–1967, Muzeum Akademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong>, Warszawa1996, s. 13.11Tamże, s. 15.12M. Więcek, Był moim profesorem, [w:] Marian Wnuk 1906–1967, pod redakcją AnnyWrońskiej, <strong>Akademia</strong> <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong>, Warszawa 1996, s. 63.13Obecnie organizowane są plenery w Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku, a na terenieWydziału Rzeźby − Międzynarodowe Warsztaty Odlewnicze. Od kilkunastu lat MariuszBiałecki i młodzi pracownicy Wydziału Rzeźby organizują międzynarodowy plenerrzeźbiarski w Rodowie.14Rok wcześniej artysta otrzymał doktorat honoris causa UMK w Toruniu.15I. Witz, Plastycy Wybrzeża, Wydawnictwo Morskie, Gdańsk 1969, s. 171.16A. Smolana [w:] Adam Smolana. Rzeźba, katalog wystawy, „Zachęta” luty 1965, Warszawa1965, s. 4.17Magdalena Więcek-Wnuk (ur. w 1924 r. w Katowicach). Studiowała w gdańskiej PWSSPw latach 1945–1949, następnie w warszawskiej ASP, dyplom w roku 1952. Od 1966 rokubyła pedagogiem poznańskiej PWSSP. Autorka pomników, rzeźb monumentalnychi kameralnych.18Tadeusz Łodziana (ur. w 1920 r. w Borowej). Studiował w Instytucie <strong>Sztuk</strong> Plastycznychwe Lwowie w latach 1937–1939, 1941–1942 oraz w gdańskiej PWSSP od 1945 do 1950roku. W latach 1949–1950 był asystentem w sopockiej uczelni. W latach 1950–1990 byłpedagogiem warszawskiej ASP: profesor, dziekan Wydziału Rzeźby w latach 1966–1969i 1972–1978 oraz prorektor od 1968 do 1971 roku. Jest autorem pomników i rzeźbkameralnych.19F. Duszeńko, maszynopis w bibliotece gdańskiej ASP.20W latach 1965−1970 z Wydziałem Rzeźby związany był także warszawski rzeźbiarzStanisław Lisowski.21Pozostali artyści: Czesław Ciesielski, Romuald Frejer, Zygmunt Kępski, Stanisław Konieczny,Zygfryd Korpalski, Zdzisław Koseda, Irena Loroch, Henryk Lula, Wiesław Pietroń,Anna Pietrowiec, Marian Wnuk, Irena Zabrocka, Zbigniew Zabrocki, Swetlana Zerling.22Przewodnik po kolekcji polskiej sztuki współczesnej, Muzeum Narodowe, Gdańsk 2004, s.119.23M. Kulpa [w:] Mariusz Kulpa. Rysunek, rzeźba, katalog wystawy, Galeria <strong>Sztuk</strong>i Współczesnej,Olsztyn 2001, s. 3.24Do tej pory roku funkcja rektora nadawana była odgórnie – w 1981 roku pierwszy razrektora wybierali wszyscy pracownicy uczelni.25Historia Pracowni Ceramiki gdańskiej ASP została omówiona w oddzielnym eseju.26Anna Bem-Borucka prowadzi Pracownię Rzeźby na Wydziale Architektury i Wzornictwa.Z Wydziałem Architektury i Wzornictwa związana jest także Marta Branicka.27Z rozmów z Franciszkiem Duszeńką.28Pracownia Intermedialna prof. Witosława Czerwonki, www.asp.gda.pl.189 .


Składamy serdeczne podziękowania Artystom, Dyrekcjom oraz Pracownikom Muzeów,a także wszystkim osobom prywatnym, które wypożyczyły prace na wystawę:Akademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> w <strong>Gdańsku</strong>Centralnemu Muzeum Morskiemu w <strong>Gdańsku</strong>Muzeum Miasta GdyniMuzeum Narodowemu w PoznaniuMuzeum Narodowemu w SzczecinieMuzeum Narodowe w WarszawieMuzeum Zamoyskich w KozłówcePaństwowej Galerii <strong>Sztuk</strong>i w SopocieFotografie barwneRyszard Petrajtis (MNG), Jacek Zdybel, Witold Węgrzyn,Jerzy Buława (MNWr), Edmund Witecki (MNWr), Lech Dominik,Halina Płuciennik (MPK), Krzysztof Izdebski, Grzegorz Radecki,Andrzej Śramkiewicz, Eugeniusz Pawłowski, Dominik Kuleczewicz,Anna Okońska-Węsiora, Wojciech Zmorzyński, Grzegorz Solecki (MNS),Krzysztof Wilczyński (MNW), Teresa Żółtowska-Huszcza (MNW),archiwa twórcówFotografie czarno-białeT. Link, M. Langda, L. Dudley, Z. Kosycarz, Z. Małek, I. Wolny, R. Goetel,J. Hajdul, E. Kresak, H. Radowicz, J. Uklejewski, W. Bąblewska-Rolkezbiory Akademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> w <strong>Gdańsku</strong>zbiory Muzeum Narodowego w <strong>Gdańsku</strong>archiwa twórcówSkanowaniePaweł Żelazny Digital DesignJacek Zdybel

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!