28.11.2014 Views

Nr 139 Kwiecień-Czerwiec 2005 - Chrzanów

Nr 139 Kwiecień-Czerwiec 2005 - Chrzanów

Nr 139 Kwiecień-Czerwiec 2005 - Chrzanów

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

C DNI CHRZANOWA ) ( DNI CHRZANOWA ><br />

Tegoroczne „Dni Chrzanowa" miały<br />

szczególną wymowę, ze względu na połączenie<br />

ich z otwarciem odremontowanego<br />

Rynku. Warto przypomnieć, że chrzanowski<br />

Rynek jeszcze w czasie prowadzenia końcowych<br />

prac remontowych, był miejscem kilku<br />

ważnych kulturalnych wydarzeń. Zainicjował<br />

je Jarmark na św. Mikołaja, przywołując starą<br />

średniowieczną tradycje, była wspólna<br />

wigilia i msza święta za Jana Pawła II Mieszkańcy<br />

Chrzanowa zaakceptowali pomysły,<br />

tłumnie gromadząc się na Rynku<br />

Pamiątkowa tuba<br />

Święto naszego miasta, w jego estradowej<br />

części, odbywało w tym roku na dwóch<br />

scenach /to również nowość/, usytuowanych<br />

na Rynku i na Placu Tysiąclecia. Ten pomysł<br />

spodobał się chrzan o wianom, którzy dzięki<br />

takiej organizacji imprez mogli swobodnie<br />

wybierać z bardzo bogatego wachlarza propozycji<br />

to, co w danej chwili uznali za interesujące.<br />

Program był bowiem tak opracowany,<br />

aby każdy uczestnik mógł znaleźć coś<br />

odpowiedniego dla siebie.<br />

Inauguracja „Oni Chrzanowa" odbyła się<br />

3 czerwca wystawą malarstwa Ingi Banaszkiewicz<br />

i recitalem fortepianowym Bożeny<br />

Maciejowskiej - Banaszkiewicz. W tym dniu<br />

Wielkie święto Chrzanowa<br />

Wizyta delegacji zaprzyjaźnionych miast.<br />

uroczyście otworzono i poświęcono Rynek<br />

oraz wmurowano pamiątkowe tuby, które<br />

będą odkopane za 50 lat. Prezentowała się<br />

też „Rozśpiewana Europa", a dzień kończyło<br />

otwarcie poplenerowej wystawy „Chrzanowskie<br />

Impresje <strong>2005</strong>".<br />

Sobotnio - niedzielne imprezy obfitowały<br />

koncertami największych polskich<br />

gwiazd piosenki i kabaretu.<br />

Niezwykły był koncert<br />

Mieczysława Szcześniaka.<br />

który udowodnił<br />

swoim występem posiadanie<br />

wielkiego talentu<br />

wokalnego. Doskonale<br />

zaprezentował się również<br />

gwiazdor telewizyjnego<br />

programu „Idol" -<br />

Szymon Wydra. Do<br />

wspólnego śpiewania<br />

nie musiał specjalnie zachęcać<br />

zespół SiSTARS,<br />

bowiem ich przeboje doskonale<br />

są znane, szczególnie<br />

młodszej części<br />

Chrzanowian. Magią<br />

rockendrolla czarował<br />

Artur Gadowski z zespołem IRA. Koncertu<br />

nie przerwało nawet oberwanie chmury, które<br />

nawet przydało koncertowi dodatkowych<br />

emocji i elementów grozy. Na koncert ściągnęły<br />

rzesze fanów z kilku województw.<br />

Wszyscy, przemoczeni do suchej nitki, wyśpiewali<br />

wspólnie nagłą odmianę pogody, bo<br />

za chwilę nad Chrzanowem pojawiło się słońce.<br />

Ucieszyło to burmistrza Ryszarda Kosowskiego<br />

i dyrektora MOKSiR Jana Smółkę, którzy<br />

cały czas z niepokojem wpatrywali się w<br />

kapryśne, w tym roku, niebo - tym bardziej,<br />

że za chwilę miała pojawić się na scenie długo<br />

oczekiwana w Chrzanowie, Maryla Rodowicz.<br />

Okazało się w końcu, że panowie mają<br />

dobre układy na najwyższych szczeblach, bo<br />

chociaż wielkie tabuny chmur cały czas straszyły<br />

/ i wcale nie były to cumulusy/, to w<br />

ostateczności nie przeszkodziły w sprawnym<br />

i bez kolizji prowadzeniu imprez. Maryla swoją<br />

„Małgośką". prawie punktualnie rozpoczęła<br />

koncert, bawiąc Chrzanów i jego mieszkańców<br />

bez względu na wiek. płeć i wyznanie.<br />

Wielka gwiazda polskiej<br />

piosenki przypomniała<br />

największe swoje przeboje<br />

podrywając tłumy widzów<br />

do tańca i wspólnego<br />

śpiewania.<br />

Nie mniejsze emocje<br />

były na Rynku, gdzie prezentowały<br />

się nasze lokalne<br />

„małe gwiazdy" piosenki<br />

i tańca, reprezentujące<br />

przedszkola i szkoły. Ciepło<br />

została również przyjęta<br />

Międzynarodowa Orkiestra<br />

Akordeonowa z Koszyc<br />

o światowej renomie,<br />

a Święto Mleka z Mlekovitą<br />

zapełniło po brzegi<br />

rynek widzami. Szczególnie podobał się<br />

koncert Michała Milowicza.<br />

„Dni Chrzanowa <strong>2005</strong>' !<br />

tradycyjnie zakończył<br />

pokaz sztucznych ogni - pozostawiając<br />

w sercach nostalgię mijającego weekendu<br />

i jednocześnie zadającego pytania -<br />

jakie będzie święto miasta za rok. czy nie za<br />

dużo pieniędzy wydano, po co robić takie<br />

Uroczyste poświecenie Rynku.<br />

imprezy, itd., itd.Jtd.... Wydaje się jednak,<br />

że jednoznaczną odpowiedź dali już mieszkańcy<br />

dawno, tłumnie uczestnicząc we<br />

wszystkich kolejnych „Dniach Chrzanowa"<br />

Antoni Dobrowolski<br />

Organizatorzy Dni Chrzanowa <strong>2005</strong><br />

składają serdeczne podziękowania za pomoc<br />

finansową i zabezpieczenie imprezy następującym<br />

firmom i instytucjom:<br />

Sponsorom:<br />

- Mlekovicie - Chrzanów Sp. z o.o.<br />

- Bankowi BPH Oddział Chrzanów<br />

- ING Bankowi Śląskiemu Oddział Chrzanów<br />

- Bankowi Spółdzielczemu w Chrzanowie<br />

Służbom zabezpieczenia:<br />

- Policji Powiatowej w Chrzanowie<br />

- Straży Miejskiej w Chrzanowie<br />

- Powiatowej Straży Pożarnej w Chrzanowie<br />

- Ochotniczej Staży Pożarnej Chrzanów<br />

- Ochotniczej Staży Pożarnej Luszowice<br />

- Ochotniczej Staży Pożarnej Balin<br />

- Służbom Maltańskim<br />

- Służbom porządkowym<br />

Patronom medialnym<br />

- Telewizji Polskiej Oddział Kraków<br />

- Radiu Kraków<br />

- Gazecie Krakowskiej<br />

- Tygodnikowi "Przełom"<br />

Państwa pomoc przyczyniła się do<br />

realizacji atrakcyjnego programu tegorocznego<br />

święta miasta i profesjonalnego zabezpieczenia<br />

imprez odbywających się na chrzanowskim<br />

rynku i Placu Tysiąclecia.<br />

Szczególne podziękowania kierujemy<br />

też do występujących artystów, a także<br />

wszystkich mieszkańców gminy Chrzanów i<br />

gości za wspaniałą i bezpieczną zabawę podczas<br />

Dni Chrzanowa <strong>2005</strong>.<br />

W imieniu Organizatorów<br />

Jan Smółka<br />

dyrektor MOKSiR w Chrzanowie


Z MIASTA<br />

Bezpieczniejszy i tańszy<br />

Chrzanowski basen na Kątach znów będzie<br />

przyciągał amatorów kąpieli pod gołym<br />

niebem. Przez rok pływalnia była zamknięta.<br />

Remontowano nieckę basenową i<br />

otoczenie kąpieliska. Choć zamkniecie basenu<br />

na jeden sezon miało wielu przeciwników,<br />

teraz efekt rozwiewa wątpliwości.<br />

O konieczności wyremontowania tego<br />

obiektu mówiono w Chrzanowie od lat. Problemem<br />

były jak łatwo się domyślić pieniądze.<br />

Ostatecznie w ubiegłym roku zdecydowano,<br />

że basen będzie nieczynny w czasie<br />

sezonu a pieniądze potrzebne na jego utrzymanie<br />

wykorzystane zostaną właśnie na remont.<br />

Sprawa wzbudziła sporo kontrowersji.<br />

Podkreślano, że to kąpielisko jest alternatywą<br />

dla wielu dzieci, które nie mogą wyjechać<br />

na letni wypoczynek poza miasto.<br />

Dodajmy, że była to alternatywa stosunkowo<br />

tania co dodatkowo zachęcało do odwiedzania<br />

basenu. Mimo sprzeciwów basen zamknięto<br />

a remont ruszył pełną parą.<br />

Przede wszystkim spłycono i wyremontowano<br />

nieckę basenową. Teraz zamiast 3,9<br />

metra basen ma głębokość 1.9 metra, pozostał<br />

oczywiście także brodzik dla najmłodszych.<br />

- Zmniejszenie głębokości basenu zdecydowanie<br />

obniży koszty utrzymania pływalni,<br />

trzeba pamiętać, że basen nie ma systemu<br />

filtracji wody, za każdym razem trzeba<br />

więc całość wylać i napełnić, im pfytszy basen<br />

tym tańsze napełnianie, poza tym osiągnęliśmy<br />

dodatkowy efekt poprawiło się bezpieczeństwo<br />

pływających - tłumaczy burmistrz<br />

Chrzanowa Ryszard Kosowski.<br />

Ponadto przy basenie powstały betonowe<br />

plaże, każdy kto będzie miał ochotę opalać<br />

się bezpośrednio przy wodzie zyskał taką<br />

możliwość. Amatorzy zielonej trawki i cienia<br />

też znajdą dla siebie miejsce. Na korzyść<br />

zmieniło się także otoczenie basenu. Wyremontowano<br />

alejki i oświetlenie przy obiekcie.<br />

Powstał także punkt gastronomiczny i<br />

plac zabaw dla dzieci. Remont kosztował<br />

miasto ponad 200 tysięcy złotych. Efekty prac<br />

Chrzanowianie po raz pierwszy mogli podziwiać<br />

podczas uroczystego otwarcia kąpieliska<br />

na początku lipca. Tego pierwszego<br />

dnia wstęp na kąpielisko był bezpłatny. Dodatkowo<br />

władze miasta i Miejski Ośrodek<br />

Kultury i Sportu , który zarządza obiektem<br />

przygotowali mnóstwo atrakcji. Były zabawy<br />

i konkursy dla dzieci, turniej piłki plażowej<br />

i koncert.<br />

Już przed remontem basen był chętnie<br />

odwiedzany przez wielbicieli kąpieli teraz<br />

frekwencja powinna być jeszcze lepsza. Tym<br />

bardziej, że jest nadzieja, iż basen na Kątach<br />

będzie w przyszłości poddany kolejnym już<br />

kosmetycznym przeróbkom. Tak zapewniano<br />

jeszcze przed remontem kąpieliska. Pieniądze<br />

na te prace mają być wygospodarowane<br />

właśnie dzięki oszczędnościom jakie<br />

przyniesie spłycona niecka.<br />

SOŁ<br />

P.S. Od Redakcji: W przyszłości planowana<br />

jest też wymiana ogrodzenia. Do kąpieli<br />

przeznaczono jedną basenową nieckę<br />

o głębokości do 1,9 metra<br />

oraz brodzik dla dzieci. Oba,<br />

połączone ze sobą baseny<br />

pomalowano na kolor niebieski.<br />

Niestety, trzecia niecka<br />

pozostanie na razie pusta,<br />

gdyż projekt zrobienia<br />

na jej miejscu boiska do piłki<br />

plażowej spotkał się ze<br />

sprzeciwem mieszkańców.<br />

Basen jest czynny od 2 lipca,<br />

codziennie w godz. od<br />

10.00 do 19,00.<br />

B.O.<br />

f<br />

dokończenie ze str. 13<br />

50 lat...<br />

kolorach tęczy, Stefana Lemy - rzeźba Impresje<br />

w drewnie, oraz Jacka Bańkowskiego-<br />

Modelarstwo.<br />

W swojej działalności biblioteka od zawsze<br />

kładła duży nacisk na pracę z czytelnikiem<br />

najmłodszym. Starała się kształtować<br />

jego wrażliwość estetyczną i zainteresowania<br />

czytelnicze. Służy temu zorganizowana<br />

w bibliotece „Komnata bajek", w któej spotykają<br />

się z wróżkami, a czasem także z pozoru<br />

groźną czarownicą. Prowadzona jest<br />

cały czas akcja „głośnego czytania dzieciom".Dzieci<br />

pełne wrażeń po ciekawych<br />

spotkaniach uwieczniają swoje przeżycia na<br />

rysunkach, które zdobią ściany Komnaty<br />

Bajek.<br />

Biblioteka promuje nie tylko swój działalność,<br />

ale także miejscowość, w której się<br />

znajduje. Społecznie i praktycznie bez kosztów<br />

Jolanta Mazgaj i Małgorzata Zbroszczyk<br />

na bieżąco uzupełniają stronę internetową<br />

Płaza on-line. na którą można zajrzeć, wpisując<br />

adres: http://www,plaża.neostrada.pl/<br />

Internauci znajdą tu informacje o lokalnych<br />

atrakcjach turystycznych, zabytkach, trochę<br />

historii (np. o rodzie Śtarzeńskich). Nie brakuje<br />

też dawki informacji o kulturalnej ofercie<br />

oraz danych o lokalnych organizacjach i<br />

firmach.<br />

Na stronie można zamieszczać nieodpłatnie<br />

ogłoszenia. Jej autorki chciałyby jeszcze<br />

uzupełnić zawarte tu informacje o telefony<br />

mieszkańców i lokalnych firm.<br />

Biblioteka stała się nie tylko centrum<br />

kulturalnym Płazy, ale także ważnym ośrodkiem<br />

infomacji. Na sukces i poziom świadczonych<br />

usług biblioteki pracowali: Janina<br />

Pipczynska, Józefa Kopacz, Helena Wielomek,<br />

Marta Burkiewicz, Maria Lanoszka,<br />

Maria Kania. Małgorzata Zbroszczyk. Obecnie<br />

bibliotekę prowadzą Jolanta Mazgaj oraz<br />

Monika Adamczyk.<br />

Pragniemy, aby mieszkańcy byli zadowoleni<br />

z naszych dotychczasowych osiągnięć i<br />

nadal chętnie z nami współpracowali.<br />

Wszystkich serdecznie zapraszamy<br />

do odwiedzania naszej biblioteki.<br />

IKA<br />

Jolanta Mazgaj<br />

Małgorzata Zbroszczyk<br />

pismo lokalne<br />

C OWSKA<br />

CZŁONEK POLSKIEGO STOWARZYSZENIA PKASY LOKALNI K |<br />

Redakcjo: Mtirek Szynuiszkieu-tćz - red. nać z. B-<br />

Olszouskfi z ca red. nać: Iwona Firek. Lrszula Liszka<br />

Adres redakcji: ni. Bronieuskiego 4 (MOKSIRt.<br />

pok. nr 1. tel. 62-33-086. uwt .->5.<br />

Wydawca: MOKSiR Chrzanów, ul. Kn>nictf.l-u-#o 4<br />

Sktadidruk: L>nria SOWA. lei tr>ijtjf> t 2i ~<br />

Poszukujący zatrudnienia przyszli pod<br />

koniec czerwca na giełdę pracy zorganizowaną<br />

na chrzanowskim rynku. Z myślą o<br />

nich przygotowano 500 ofert pracy, w giełdzie<br />

udział wzięło 50 pracodawców.<br />

Przygotowano oferty pracy w kraju i zagranicą.<br />

Wiele osób poszukujących pracy<br />

podkreślało, że najbardziej zainteresowani<br />

są pracą tu na miejscu na terenie powiatu<br />

chrzanowskiego. Okazało się jednak, że wcale<br />

nie jest to takie proste. Często trzeba było<br />

spełnić określone warunki i to nie tylko dotyczące<br />

wykształcenia.<br />

- Jak na razie nie znalazłam nic interesującego,<br />

jestem po urlopie wychowawczym<br />

i do dawnej pracy nie mam już powrotu,<br />

miałam nadzieję, że znajdę pracę w pobliżu<br />

Chrzanowa tymczasem takich ofert jest niewiele,<br />

mimo, albo może tym bardziej, że<br />

mam wyższe wykształcenie ekonomicznemówi<br />

pani Marzena- tutaj dominują staże i<br />

przygotowania zawodowe a ja nie spełniam<br />

kryteriów i nie interesuje mnie to - dodaje.<br />

Rzeczywiście Powiatowy Urząd Pracy<br />

przygotował sto propozycji zatrudnienia skierowanych<br />

było do absolwentów szkół, zainteresowanych<br />

umowami stażowymi. Pozostałe<br />

to oferty stałego bądź tymczasowego<br />

zatrudnienia na terenie powiatu chrzanowskiego<br />

lub w jego sąsiedztwie. Dlatego zdaniem<br />

dyrektor PUP Barbary Babijczuk każdy<br />

powinien coś tu znaleźć - W końcu zaczęły<br />

się pojawiać oferty z otwartego rynku, do<br />

których nie musimy dopłacać. Skierowane<br />

są one również do osób o niskich kwalifikacjach.<br />

Lokalne firmy poszukują obecnie m.in.<br />

pakowaczek czy pracowników do produkcji<br />

świeczek. To pozytywne zjawisko, gdyż do<br />

tej pory szansę na zatrudnienie miały głównie<br />

osoby, wykształcone w dwóch lub więcej<br />

zawodach - twierdzi dyrektor Babijczuk.<br />

Jako, że giełdę zorganizowano pod hasłem<br />

„ l Ty jesteś Europejczykiem" nie zabrakło<br />

też ofert pracy za granicą. Rąk do pracy<br />

brakuje aktualnie w Czechach i Islandii.<br />

W obu przypadkach poszukiwane są osoby<br />

o niskich kwalifikacjach zawodowych. Niewymagana<br />

jest nawet znajomość języka obcego.<br />

Z kolei w Szwecji potrzebny jest personel<br />

medyczny.<br />

- Czemu nie, ja byłabym zainteresowana<br />

pracą zagranicą, wiele moich koleżanek<br />

wyjechało i bardzo sobie chwalą, najlepiej<br />

by było gdyby to była praca, którą ktoś poleci<br />

kto już tam był i wie jak to wygląda na<br />

miejscu, bo czasem słyszy się o różnych<br />

przykrych sytuacjach, które zdarzają się Polakom-<br />

mówi Agata.<br />

l rzeczywiście jak podkreśla Barbara<br />

Babijczuk Urząd Pracy stara się by oferty<br />

zagranicznych angaży były sprawdzone, ale<br />

nigdy nie może dać gwarancji, że wszystko<br />

będzie w porządku.<br />

- Me jesteśmy w stanie wszystkiego prze-<br />

Z MIASTA<br />

Na rynek po pracę<br />

widzieć, ale staramy się weryfikować przychodzące<br />

oferty, niestety ostatnio coraz mniej<br />

mamy propozycji pracy sezonowej, na wakacje,<br />

zwłaszcza w Polsce, być może, dlatego,<br />

że takie oferty trafiają raczej do biur Hufców<br />

Pracy, my najczęściej dostajemy oferty<br />

kilkumiesięcznej pracy np. jako opiekunka<br />

do dziecka lub starszej osoby i najczęściej<br />

są to oferty pracy poza Polską- mówi pani<br />

dyrektor.<br />

Podczas giełdy oprócz ofert pracy można<br />

było także poznać propozycje kursów lub<br />

szkoleń zawodowych. Na ich realizację PUP<br />

pozyskał440 tyś. złz Europejskiego Funduszu<br />

Społecznego. Zainteresowaniem cieszyły<br />

się m.in. kursy ochroniarski, opiekunek<br />

do dzieci i osób starszych, spawacza, obsługi<br />

sprzętu ciężkiego czy florystyki..<br />

SOŁ<br />

PÓŁ TONY ZŁOTA<br />

Od 10 marca b.r. trwała akcja zbierania<br />

monet o nominałach jednego, dwóch lub<br />

pięciu groszy, pod hasłem „Gorączka złota".<br />

Głównymi aktorami tego szlachetnego przedsięwzięcia<br />

byli uczniowie i pedagodzy z 44<br />

szkół powiatu chrzanowskiego, z Zarządem<br />

Rejonowym PCK w Chrzanowie na czele, a<br />

patronował całej inicjatywie starosta Powiatu<br />

Chrzanowskiego. Dzięki mrówczej pracy<br />

tysięcy zbieraczy udało się zebrać aż 484 kg<br />

monet, co w przeliczeniu na złotówki dało<br />

kwotę 4. 877, 66 zł.<br />

Wszystkie pieniążki komisyjnie<br />

były ważone na<br />

bardzo dokładnej wadze,<br />

a otrzymany wynik dzielono<br />

przez ilość uczniów<br />

danej szkoły by dać szansę<br />

również małym placówkom.<br />

Cała zebrana<br />

kwota zostanie przeznaczona<br />

na dożywianie w<br />

szkołach dzieci z biednych<br />

i patologicznych rodzin,<br />

których jest coraz<br />

więcej -mówi Lucyna Kubicz.<br />

kier. Chrzanowskiego<br />

PCK. Nasza organizacja<br />

działa już od 85 lat i zawsze pomaga<br />

najbardziej potrzebującym, starając się być<br />

tam, gdzie może dać ludziom pomoc i nadzieję<br />

- dodaje.<br />

Wielki finał, podczas którego wręczano<br />

nagrody i zaprezentowano bogaty program<br />

artystyczny , odbył się na Placu Tysiąclecia<br />

14 czerwca. Pod Orłem pojawiły się setki<br />

kolorowo ubranych uczniów, z emblematami<br />

swoich szkół, tworząc niezwykły nastrój<br />

wielkiego happeningowego<br />

przedstawienia. Nagrody<br />

i dyplomy wręczali: Lucyna<br />

Kubicz, Jerzy Fraś -<br />

dyr. Wydziału Edukacji,<br />

Kultury i Sportu chrzanowskiego<br />

Starostwa,<br />

oraz Wojciech Heitzman -<br />

prezes Zarządu Rejonowego<br />

PCK w Chrzanowie..<br />

Po podsumowaniu<br />

konkursu okazało się, że<br />

uczniowie z Gimnazjum nr<br />

3 w Trzebini, uzbierali aż<br />

86 kg monet i tym samym<br />

zdobyli nagrodę starosty i<br />

tytuł „Największego zbieracza<br />

złota <strong>2005</strong> roku".<br />

Nagrodzone, najlepsze szkoły:<br />

Chrzanów- Specjalny Ośrodek Szkolno<br />

- Wychowawczy<br />

Trzebinia - Gimnazjum nr 3<br />

Libiąż - Szkoła Podstawowa nr 3<br />

Alwernia - Szkoła Podstawowa w Groj-<br />

..<br />

Babice - Szkoła Podstawowa w Zagórzu<br />

Antoni Dobrowolski


Z MIASTA -, Z MIASTA<br />

Kąpiele na ...rynku<br />

Jedną z atrakcji wyremontowanego<br />

chrzanowskiego rynku są niewątpliwie fontanny<br />

i strumyki. Przecinają pokrytą kostka<br />

płytę rynku tworząc szemrzące korytarze i<br />

przyciągając zwłaszcza w upalne dni<br />

wszystkich spragnionych chłodu i wilgoci.<br />

Większość zadowala się bliskością wody a<br />

najmłodsi muszą choćby zanurzyć rękę.<br />

Okazuje się, że są jednak i tacy, którzy fontanny<br />

postrzegają jak miejsce idealne do<br />

wymycia siebie lub psa.<br />

Takie przypadki choć na szczęście sporadyczne<br />

jednak się zdarzają zwłaszcza wieczorem.<br />

-Przechodząc przez rynek widziałam jak<br />

pewien pan wręcz wpychał swojego psa do<br />

tego strumyka, to skandal, przecież nie takie<br />

jest przeznaczenie tego miejsca, jak ktoś<br />

sobie kupił psa to powinien o niego dbać i<br />

wykapać go w domu a nie w miejscu publicznym<br />

• mówi oburzona starsza panipodobno<br />

ludzie też przychodzą się tu kapać<br />

wieczorami, łazienkę sobie z rynku chcą zrobić-<br />

pyta retorycznie.<br />

Sygnały o podobnych sytuacjach dotarły<br />

do chrzanowskiej straży miejskiej. Dlatego<br />

jak zapowiada komendant straży Wiesław<br />

Drab rynek będzie często kontrolowany przez<br />

jego podwładnych<br />

- Fontanny są dla mieszkańców, ale nie<br />

będziemy tolerować takich sytuacji by kąpali<br />

się w nich ludzie lub co gorsza czworonogi<br />

- stwierdza Wiesław Drab.<br />

Podobnego zdania są mieszkańcy okolicznych<br />

kamienic, choć wielu z nich przyznaje,<br />

że osobiście nie byli świadkami takiej<br />

sytuacji.<br />

- Może wieczorem zdarza się takie zachowanie,<br />

ja wtedy już nie wyglądam przez<br />

okno to nie wiem - mówi mieszkanka jednej<br />

z kamienic- jedno jest pewne moje dziecko<br />

nie wchodzi do fontanny bo po pierwsze<br />

strachliwa jest, a po drugie dobrze wychowana<br />

i wie że tak robić nie należy, tak sobie<br />

myślę, że w przypadku dzieci to rodzice powinni<br />

zadbać by dzieciaki nie wchodziły do<br />

środka- dodaje.<br />

Większość przyznaje jednak, że o ile na<br />

zachowanie najmłodszych można jeszcze<br />

przymknąć oko to pies w fontannie to już<br />

przesada.<br />

- My nie chcemy mieć W kąpieliska dla<br />

psów tylko piękny rynek i wie pani żeby nie<br />

został zniszczony, bo mnie się podoba, ze tu<br />

tak nowocześnie i usiąść można, nie mówiąc<br />

ile pieniędzy na to poszło i pracy, szkoda<br />

by było- konkluduje jedna ze spacerowiczek-<br />

żeby jeszcze drzewa podrosły i trochę<br />

cienia było- dodaje.<br />

O podobne opinie nie trudno, bo choć<br />

odnowiony rynek zapewne ma swych wielbicieli<br />

i przeciwników to jedno jest pewne<br />

zatetnił życiem. Niestety pociągnęło to za<br />

sobą także te negatywne zachowania. Zdaniem<br />

Urszuli Pałki wiceburmistrz chrzanowa,<br />

to nic złego, że dzieciaki włożą do fontanny<br />

rękę czy nawet nogę.<br />

- Tak jest na całym świecie, że w upalne<br />

dni fontanny nie tylko zdobią ale bywają<br />

miejscem które służy dla ochłody, jednak<br />

dobrze by było aby takie sytuacje nie byty<br />

nagminne- mówi Urszula Pałka- tym bardziej,<br />

że trzeba pamiętać iż dna tych strumyków<br />

wyłożone są dość ostrymi kamieniami i<br />

dla małego dziecka chodzenie w tej wodzie<br />

może być niebezpieczne - dodaje.<br />

Władze miasta liczą więc na rozsądek<br />

zarówno spacerowiczów jak i opiekunów<br />

zwłaszcza tych najmłodszych wielbicieli fontann<br />

na rynku. Na pewno bowiem przy strumykach<br />

czy fontannach nie pojawi się tabliczka<br />

z napisem „zakaz kąpieli".<br />

- Nie możemy wszystkiego zabraniać i<br />

zakazywać, może gdy dzieci oswoją się z tą<br />

atrakcją to nie będą tak chętnie wchodzić do<br />

środka, a mam nadzieję, że jeśli nawet zdarzyły<br />

się przypadki kąpieli w fontannie ludzi<br />

lub co gorsza psów to były to jednostkowe<br />

sytuacje i już się nie powtórzą- dodaje pani<br />

wiceburmistrz.<br />

SOŁ<br />

Zachować dziedzictwo<br />

W mieście dość już jest przykładów zanikania<br />

obiektów o wartościach historycznych<br />

uważa burmistrz Chrzanowa Ryszard<br />

Kosowski. Dlatego jego zdaniem poprzez<br />

miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego<br />

gmina powinna chronić istniejące<br />

jeszcze fragmenty zabytkowej zabudowy.<br />

Dotyczy to między innymi byłej ubezpieczalni<br />

przy ul. Sokoła oraz dawnego<br />

domu dziecka przy ul. Focha i Kościuszki.<br />

W planach jest tez odbudowa zespołu pałacowo-parkowego<br />

w Kościelcu.<br />

O pomyśle odbudowy pałacu w Kościelcu<br />

mówiło się już od dość dawna, w chrzanowskim<br />

muzeum jest nawet makieta przedstawiającą<br />

ten obiekt w czasach jego świetności.<br />

Teraz trudno sobie uzmysłowić jak<br />

piękny zabytek straciło miasto, bo w miejscu<br />

pałacu pozostały tylko fundamenty zarastane<br />

przez trawę. Dlatego na pozór wydaje<br />

się. że realizacja tego przedsięwzięcia jest<br />

nierealna. Okazuje się jednak, że są na to<br />

szansę, Podobno do gminy zgłosiły się już<br />

osoby, które byłyby gotowe zainwestować w<br />

ten teren. Są to przedsiębiorcy spoza Chrzanowa.<br />

Burmistrz chce więc ogłosić przetarg<br />

na użytkowanie wieczyste tego terenu Gmina<br />

poprzez przetarg wieczysty zabezpieczy<br />

przed sytuacją, w której inwestor po wykupieniu<br />

zabytku od miasta przestaje się nim<br />

interesować.<br />

- Ktoś mógłby chcieć zamrozić w ten<br />

sposób swoje pieniądze, przetarg na użytkowanie<br />

wieczyste, a nie sprzedaż pozwoli<br />

nam, gdyby taka sytuacja zaistniała, wypowiedzieć<br />

umowę dzierżawy, mam jednak<br />

nadzieje, że tak się nie stanie i pałac w stosunkowo<br />

krótkim czasie zostanie odbudowany-<br />

tłumaczy Ryszard Kosowski- oczywiście<br />

wtedy, jeśli padnie propozycja wykupu<br />

terenu od miasta rozważymy to- deklaruje.<br />

Podkreśla także, że gmina ze swej strony<br />

postara się pomóc w gromadzeniu dokumentacji<br />

dotyczącej dawnego wyglądu pałacu, tak<br />

by można go było wiernie odtworzyć. W przyszłości<br />

w odbudowanym pałacu Starzeńskicfi<br />

miałoby powstać centrum konferęncyjnowy<br />

stawiennicze, być może znajdzie się tam<br />

miejsce także na hotel i restaurację, tym bardziej,<br />

że na zagospodarowanie czekają też<br />

obiekty podworskie. Zgodnie z zapowiedziami<br />

przetarg powinien zostać ogłoszony do<br />

końca l kwartału przyszłego roku. Z deklaracji<br />

zainteresowanych zespołem pałacowoparkowym<br />

w Kościelcu inwestorów wynika,<br />

że prace potrwałyby góra dwa lata.<br />

Kolejnym zabytkowym obiektem, który<br />

włodarz miasta chce objąć ochroną jest dawny<br />

dom dziecka przy ulicy Focha. Koliduje<br />

to notabene z planami starostwa- właściciela<br />

budynku. Władze powiatu do tego budynku<br />

chcą przenieść Powiatowy Urząd Pracy i<br />

Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. Zdaniem<br />

burmistrza Chrzanowa obiekt powinien<br />

zachować dotychczasowy kształt i wystrój<br />

i być wykorzystywany na cele kulturalno-oświatowe,<br />

tak jak miało to miejsce dotychczas.<br />

- Umieszczenie w tym budynku Powiatowego<br />

Urzędu Pracy wymagałoby prac adaptacyjnych,<br />

prawdopodobnie konieczne byłoby<br />

też zlikwidowanie boisk, które istnieją<br />

tam od lat i przekształcenie ich w parkingi<br />

dla klientów PUP-u - wylicza burmistrz<br />

Chrzanowa- ponadto trzeba pamiętać, że PUP<br />

odwiedza niestety wiele osób, duża część z<br />

nich przyjeżdża samochodami a ten budynek<br />

znajduje się w specyficznym miejscu, niemalże<br />

w strefie ciszy, do tego przyzwyczajeni<br />

są mieszkańcy okolicznych bloków i domów,<br />

nie sądzę by byli zadowoleni gdyby wprowadzić<br />

tu PUP i co za tym idzie ruch samochodowy-<br />

uważa Ryszard Kosowski.<br />

Podobny cel ma objęcie ochroną budynku<br />

dawnej ubezpieczał n i na ul. Sokoła,<br />

gdzie aktualnie mieści się Zakład Lecznictwa<br />

Ambulatoryjnego, l w tym przypadku<br />

włodarz nie chce dopuścić do zmiany sposobu<br />

użytkowania obiektu.<br />

Zdaniem burmistrza inicjatywa, by obiekty<br />

i tereny zabytkowe w gminie objąć ochroną<br />

ma służyć mieszkańcom i następnym pokoleniom.<br />

SOŁ<br />

Przedsiębiorcy, którzy dotychczas handlowali<br />

na palcu przy ul. Szpitalnej, który<br />

został zamknięty, po tym jak kupiła go spółka<br />

Tesco Polska, będą mogli nadal sprzedawać<br />

przy tej ulicy. Właściciel, zlokalizowanej<br />

obok działki, zdecydował się bowiem<br />

uruchomić tu kolejny plac targowy. Przez<br />

to przetarg na dzierżawę i zagospodarowanie<br />

terenu przy ul, Partyzantów, na który<br />

mieli przenieść się kupcy, nie został rozstrzygnięty.<br />

Od kilku tygodni lokalni handlowcy toczyli<br />

otwarty spór z burmistrzem Chrzanowa.<br />

Mieli pretensje do Ryszarda Kosowskiego,<br />

że w ogóle doszło do sprzedaży placu<br />

przy ul. Szpitalnej i. że kupiło go Tesco na<br />

market. Nie kryli też oburzenia, że nikt nie<br />

poinformował ich. iż po podpisaniu aktu<br />

notarialnego z inwestorem, teren zostanie<br />

zamknięty. Przez to pewnego dnia zastali<br />

zamkniętą bramę i nie mieli gdzie prowadzić<br />

swojej działalności. Burmistrz poinformował<br />

ich wówczas, że do ich dyspozycji<br />

pozostaje teren na ul. Kusocinskiego, Śląskiej<br />

oraz Partyzantów. W tym ostatnim przypadku<br />

targowisko miało jednak zostać dopiero<br />

zorganizowane, po rozstrzygnięciu w<br />

tej sprawie przetargu, który ogłosiła w l kwartale<br />

tego roku gmina. - Plac przy ul. Kusocinskiego<br />

jest przepełniony, a na ul. Śląskiej<br />

za mały. Natomiast na ul. Partyzantów jest<br />

na razie szczere pole, gdzie nie ma warunków<br />

do handlu, m.in. brak jest sanitariatów<br />

- argumentowali handlowcy, którzy nie chcieli<br />

się tam przenosić. Ich zdaniem tereny na os.<br />

Kąty są zlokalizowane zbyt daleko od centrum,<br />

przez to handel skazany jest tu na niepowodzenie.<br />

By przekonać włodarza do<br />

swoich racji, na spotkaniu z zarządem Zrzeszenia<br />

Przedsiębiorców Ziemi Chrzanowskiej<br />

kilka tygodni temu, handlowcy sporządzili<br />

list otwarty do burmistrza. Wyrażali w<br />

nim rozgoryczenie i oburzenie sposobem,<br />

w jaki zostali przez niego potraktowani.<br />

Chcieli także, by burmistrz przyszedł na plac<br />

i z nimi porozmawiał. Zamiast tego Ryszard<br />

Kosowski zaprosił ich do Urzędu Miejskiego,<br />

gdzie mogli spotkać się nie tylko z nim.<br />

ale także dyrektorami wydziałów: Gospodarki<br />

Komunalnej i Ochrony środowiska oraz<br />

Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami.<br />

W spotkaniu uczestniczył także<br />

radca prawny.<br />

- Decyzja o sprzedaży placu przy ul.<br />

Szpitalnej została podjęta już w ubiegłym<br />

roku, gdy Rada Miasta wyraziła na to zgodę.<br />

Od początku nikogo nie okłamywałem. Mówiłem<br />

wprost, że chcemy ten teren sprzedać<br />

na obiekt handlowy o powierzchni 2 tyś.<br />

metrów kwadratowych. Potem także wszystkie<br />

działania byty prowadzone przy otwartej<br />

kurtynie. Gdy przetarg wygrała spółka Tesco<br />

Polska, podałem te informacje do publicznej<br />

wiadomości. Handlowcy musieli się więc<br />

liczyć z koniecznością przeniesienia gdzie<br />

indziej. Wiadomo było. że jak tylko podpiszemy<br />

akt notarialny, targ zostanie zamknię-<br />

Zaskakujące rozwiązanie<br />

ty. Dodatkowo wywiesiliśmy kartkę z tą informacją<br />

na bramie - wyjaśnia Ryszard Kosowski,<br />

burmistrz Chrzanowa.<br />

Po wysłuchaniu pytań i argumentów<br />

handlowców burmistrz poinformował ich.<br />

że będą mogli przenieść się na ul. Partyzantów,<br />

gdy tylko zostanie tu urządzony plac.<br />

Gmina ogłosiła na dzierżawę i zagospodarowanie<br />

terenu przetarg. Niestety pierwszego<br />

z nich nie udało się rozstrzygnąć, gdyż<br />

oferenci się wycofali. Dlatego Ryszard Kosowski<br />

zaproponował kupcom, by sami przystąpili<br />

do drugiego przetargu, wyznaczonego<br />

na połowę czerwca. Taką propozycję<br />

przedstawił także zarządowi ZPZCh. Niestety<br />

jego apele pozostały bez echa. Prezes zrzeszenia<br />

domagał się natomiast, by gmina<br />

wyraziła zgodę, by dwa razy w tygodniu<br />

przedsiębiorcy mogli handlować na Placu<br />

Tysiąclecia, co jego zdaniem, byłoby rozwiązaniem<br />

kompromisowym. Włodarz<br />

oznajmił, że nie widzi takiej możliwości, ale<br />

zaznaczył, że w tej sprawie przede wszystkim<br />

musi wypowiedzieć się Rada Osiedla. -<br />

Jest prostsze rozwiązanie. Niech Zrzeszenie<br />

wycofa skargę z Samorządowego Kolegium<br />

Odwoławczego w Krakowie i dogada się z<br />

Tesco. Może zgodzą się, by do czasu rozpoczęcia<br />

budowy obiektu, kupcy nadal mogli<br />

tam handlować przez 2 lub 3 miesiące. Do<br />

tego czasu plac przy ul. Partyzantów będzie<br />

już gotowy - skwitował burmistrz.<br />

Tak więc spotkanie zakończyło się swoistym<br />

patem. Każda ze stron obstawała bowiem<br />

przy swoim. Kupcy podkreślali, że nie<br />

mają gdzie handlować, a burmistrz, że musi<br />

dbać o interes całej gminy, dlatego sprzedał<br />

plac, dzięki czemu budżet zyska ponad 8<br />

min zł. Dodał też, że nie może myśleć tyko o<br />

interesach jednej grupy społecznej, z której<br />

zresztą tylko część to mieszkańcy gminy. Jak<br />

się okazuje większość spośród 65 przedsiębiorców,<br />

którzy podpisali się pod listem<br />

otwartym do burmistrza, to osoby nie tylko<br />

spoza gminy, ale nawet powiatu chrzanowskiego.<br />

l gdy już wydawało się, że kompromisu<br />

nie będzie, sytuacja się unormowała, mimo,<br />

że drugiego przetargu na dzierżawę i zagospodarowanie<br />

terenu przy ul. Partyzantów<br />

także nie rozstrzygnięto. - Oferty złożyły dwie<br />

osoby: dotychczasowy zarządca placu przy<br />

ul. Szpitalnej oraz przedsiębiorca z Trzebini.<br />

Ostatecznie jednak się wycofali i do przetargu<br />

nie stanęli. Okazało się bowiem, że<br />

zaledwie kilka dni wcześniej prywatny biznesmen<br />

zdecydował się otworzyć plac targowy<br />

także przy ul. Szpitalnej na swojej prywatnej<br />

działce - dodaje Kosowski.<br />

Włodarz podkreśla, że jest mimo to zadowolony<br />

z takiego obrotu sprawy. Zapewnia,<br />

że ani on ani urząd nie zamierza niczego<br />

utrudniać. Wręcz przeciwnie burmistrz<br />

deklaruje współpracę w zakresie przygotowania<br />

terenu i stworzenia tu np. miejsc parkingowych.<br />

- Czy to miejsce się sprawdzi,<br />

pokaże czas. Poczekajmy jeszcze z ocenami<br />

- mówi burmistrz.<br />

A co stanie się z gminną działką przy ul.<br />

Partyzantów, skoro targowiska tu nie będzie.<br />

Ryszard Kosowski nie ukrywa, że na razie<br />

jeszcze się nad tym nie zastanawiał. Zapewnia<br />

jednak, że w grę nie wchodzi jej sprzedaż.<br />

(SOŁ)<br />

Wygrali<br />

z ptakami<br />

Wydaje się, że miasto wygrało walkę z<br />

uciążliwymi ptakami, które opanowały centrum<br />

miasta. Ich ulubioną ulicą od lat była<br />

Aleja Henryka. Gawrony i kawki gnieździły<br />

się na rosnących tu drzewach brudząc chodniki<br />

i co gorsza uprzykrzając życie przechodniom.<br />

Dlatego rok temu władze miasta wypowiedziały<br />

ptakom wojnę. Teraz jak twierdzą<br />

można zauważyć, że szala zwycięstwa<br />

przesunęła się na stronę magistratu.<br />

Ptaków jak wynika z obserwacji urzędników<br />

na głównej ulicy miasta jest zdecydowanie<br />

mniej. Taki efekt uzyskano dzięki miedzy<br />

innymi prowadzonej jesienią ubiegłego<br />

roku akcji płoszenia gawronów i kawek. Zbawienne<br />

okazały się też cięcia pielęgnacyjne<br />

koron drzew.<br />

- Po nawiązaniu współpracy z Polskim<br />

Towarzystwem Ornitologicznym przystąpiliśmy<br />

do akcji płoszenia ptaków z Alei Henryka.<br />

Byty one powtarzane, co dwa dni. Wykonaliśmy<br />

także cięcia pielęgnacyjne koron<br />

drzew i usunęliśmy niektóre gałęzie. Wszystkie<br />

działania byty prowadzone pod nadzorem<br />

inspektora zabytków - mówi Danuta<br />

Grzesiak, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej<br />

i ochrony środowiska w chrzanowskim<br />

magistracie.<br />

Cięcia mogą być prowadzone tylko w<br />

odpowiednim okresie wegetacji drzew, dlatego<br />

nie udało się ich wykonać na całej alei,<br />

ale jedynie do ul. Piłsudskiego. W tym roku<br />

prace będą kontynuowane.<br />

Sukces w akcji płoszenia ptaków okazał<br />

się jednak połowiczny. Gawrony i kawki przeniosły<br />

się, bowiem w inne rejony miasta<br />

- Mamy informację, że gawrony przeniosły<br />

się do parku miejskiego oraz na niektóre<br />

osiedla. Planujemy jednak, by wypłoszyć<br />

je także z parku, który ma być w najbliższym<br />

czasie przebudowany. Projekt, przebudowy<br />

ma być gotowy do końca czerwca.<br />

Prawdopodobnie usuniemy żywopłoty i bardziej<br />

naświetlimy park. Prowadzona jest już<br />

inwentaryzacja rosnących tu drzew, gdyż<br />

każde z nich musi zostać potraktowane indywidualnie,<br />

l w tym przypadku prace będą<br />

prowadzone pod nadzorem inspektora zabytków<br />

- dodaje naczelnik D.Grzesiak.<br />

Na całkowite pozbycie się ptaków z<br />

Chrzanowa raczej nie ma szans. Najwyraźniej<br />

Chrzanów przypadł im do gustu.<br />

SOŁ


Z MIASTA<br />

KONKURSY MATEMATYCZNE<br />

8 czerwca nastąpiło uroczyste podsumowanie<br />

Powiatowych Konkursów Matematycznych<br />

„Matematyka na edukacyjnych<br />

ścieżkach - wychowanie patriotyczne i obywatelskie"<br />

oraz „Z matematyką w Unii -<br />

Francja".<br />

„Matematyka na edukacyjnych ścieżkach<br />

- wychowanie patriotyczne i obywatelskie"<br />

Celem konkursu było doskonalenie<br />

umiejętności matematycznych, kształcenie<br />

umiejętności rozwiązywania problemów,<br />

rozwijanie postaw patriotycznych.<br />

W trzech etapach konkursu brało udział<br />

około 2000 uczniów szkół podstawowych<br />

oraz dzieci oddziałów zerowych przedszkoli<br />

powiatu chrzanowskiego.<br />

W zadaniach uwzględniono tematykę<br />

związaną z ważnymi wydarzeniami historii<br />

Polski, a także pojawiły się postaci słynnych<br />

Polaków m.in.: Mikołaja Kopernika, Józefa<br />

Wybickiego. Kazimierza Wielkiego oraz Bolesława<br />

Chrobrego. Do finału Konkursu zakwalifikowało<br />

się <strong>139</strong> dzieci.<br />

Najlepsi uczestnicy konkursu:<br />

W przedszkolach: 1. Dominika Ciupek -<br />

PS Regulice. Grzegorz Niedzielski - PS <strong>Nr</strong> 4<br />

Trzebinia, 2. Agnieszka Banasik - SP Psary.<br />

Filip Baranowski - PS Młoszowa, Małgorzata<br />

Komarów - PS <strong>Nr</strong> 8 Chrzanów. Martyna<br />

Żak - ZSP Gromiec, Karolina Halska - PS <strong>Nr</strong><br />

1 Alwernia-Grojec, 3. Konrad Czarny -SP<br />

Okleśna, Jan Gadowski - PS <strong>Nr</strong> 1 Trzebinia.<br />

Karolina Kopacz - SP Psary, Paulina Starzycka<br />

- PS <strong>Nr</strong> 4 Chrzanów. Anna Urbańczyk<br />

- SP Dulowa, Dominika Wysocka - SP<br />

<strong>Nr</strong> 3 Trzebinia<br />

W klasach l-szyć h: 1. Anita Gomoliszewska<br />

- SP Babice, 2. Natasza Sumera -<br />

SP <strong>Nr</strong> 3 Trzebinia, 3. Wojciech Kapuściriski<br />

- SP <strong>Nr</strong> 4 Chrzanów, 4. Wojciech Gałecki -<br />

SP <strong>Nr</strong> 1 Chrzanów. 5. Jakub Biel - SP <strong>Nr</strong> 3<br />

Chrzanów<br />

W klasach łl i lll-ych: 1. Jacek Dubikowski<br />

- SP <strong>Nr</strong> 8 Chrzanów, 2. Paulina Żelisko -<br />

SP <strong>Nr</strong> 8 Trzebinia. 3. Maciej Russek - SP <strong>Nr</strong><br />

4 Libiąż, 4. Marcin Kaszuba - SP Babice,<br />

Paweł Pawlak - SP Lgota, 5. Adrian Kurek -<br />

SP Balin<br />

W klasach IV-VI: 1. Maciej Kantor - SP<br />

<strong>Nr</strong> 1 Chrzanów. 2. Damian Bednarczyk - SP<br />

Dulowa. Michał Domka - SP <strong>Nr</strong> 10 Chrzanów,<br />

3. Agata Kwiatkowska - SP <strong>Nr</strong> 6 Trzebinia,<br />

Marek Mularczyk - SP <strong>Nr</strong> 3 Libiąż.<br />

Katarzyna Żak - SP Płoki<br />

„Europa da się... poznawać poprzez<br />

matematykę"<br />

Unię Europejską<br />

można poznawać nie<br />

tylko przez politykę<br />

czy też gospodarkę.<br />

Można się o niej dużo<br />

dowiedzieć również<br />

poprzez matematykę.<br />

Przekonało się o tym<br />

blisko 400 uczniów<br />

gimnazjów powiatu<br />

chrzanowskiego biorących<br />

udział w odbywającym<br />

się już po raz<br />

drugi konkursie „Z<br />

matematyką w Unii".<br />

W tym roku tematyka<br />

wszystkich zadań<br />

związana była z historią, kulturą i gospodarką<br />

Francji.<br />

We wszystkich gimnazjach naszego<br />

powiatu odbyły się eliminacje szkolne. Wszyscy<br />

uczniowie rozwiązywali te same zadania<br />

przygotowane przez organizatorów. Do finału<br />

zakwalifikowało się 50 uczniów. Etap<br />

powiatowy odbył się w Zespole Szkół Gimnazjalnych<br />

- Gimnazjum nr 2 w Trzebini.<br />

Wszystkim nauczycielom pracującym w Komisjach<br />

Szkolnych i Komisji Powiatowej<br />

należą się szczególne podziękowania za rzetelną<br />

i sumienną pracę.<br />

Gimnazjaliści rozwiązywali zadania o<br />

tym, z czego jest znany kraj potomków Galów.<br />

Zastanawiali się ile czasu można było<br />

oszczędzić podróżując Concordem. Dowiedzieli<br />

się, że szklana piramida zbudowana<br />

przed Luwrem jest pomniejszoną kopią słynnej<br />

Wielkiej Piramidy w Gizie. Wśród tych<br />

których poznali byli także słynni francuscy<br />

matematycy: Blaise Pascal, Renę Descartes<br />

(Kartezjusz) oraz Pierre de Fermat i jego liczby<br />

pierwsze. Francuzi są uznanymi smakoszami,<br />

nie mogło, więc zabraknąć zadań o<br />

ślimakach, serach, winogronach oraz oczywiście<br />

ciastkach francuskich.<br />

Najlepszymi uczestnikami okazali się:<br />

I miejsce: Barbara Owsiak - Gimnazjum<br />

KSW w Libiążu,<br />

II miejsce: Jakub Palowski - Gimnazjum<br />

nr 2 w Trzebini i Piotr Polus -Gimnazjum nr<br />

1 w Libiążu.<br />

III miejsce: Dawid Pustułka- Gimnazjum<br />

nr 2 w Trzebini,<br />

IV miejsce: Konrad Żołna - Publiczne<br />

Gimnazjum nr 2 w Chrzanowie.<br />

V miejsce: Maciej Sandacz - Publiczne<br />

Gimnazjum nr 3 w Chrzanowie.<br />

Uroczyste zakończenie Konkursu odbędzie<br />

się dnia 15 czerwca 2004 roku w Wilii<br />

NOT - MGOKSiR w Trzebini-Sierszy.<br />

Organizatorem konkursów byli Wizytatorzy<br />

Kuratorium Oświaty w Krakowie.<br />

B.O.<br />

VII OGÓLNOPOLSKI<br />

KONKURS POETYCKI<br />

DLA DZIECI<br />

l MŁODZIEŻY<br />

„ BEZ GRANIC"<br />

Miejski Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji<br />

w Chrzanowie zaprasza dzieci i<br />

młodzież do udziału w VII Ogólnopolskim<br />

Konkursie Poetyckim „BEZ GRA-<br />

NIC". Mamy nadzieję, że konkurs stworzy<br />

wszystkim piszącym możliwości nawiązania<br />

wielu poetyckich kontaktów i<br />

przyjaźni oraz da szansę na podzielenie<br />

się swoją twórczością z innymi.<br />

Celem konkursu jest również pobudzanie<br />

aktywności poetyckiej, doskonalenie<br />

i popularyzowanie twórczości amatorskiej<br />

w środowisku dzieci i młodzieży.<br />

Warunkiem udziału w konkursie jest<br />

nadesłanie w terminie do 30 listopada<br />

<strong>2005</strong>r. na adres organizatora, nie więcej<br />

niż pięciu utworów poetyckich w<br />

trzech egzemplarzach każdy, Utwory należy<br />

opatrzyć godłem. To samo godło<br />

powinno występować na dołączonej<br />

kopercie, zawierającej kartkę z imieniem<br />

i nazwiskiem autora, adresem zamieszkania<br />

i ewentualnie numerem telefonu.<br />

Na kopercie<br />

należy również zaznaczyć<br />

kategorię wiekową: l kategoria -<br />

uczeń szkoły podstawowej, II kategoria -<br />

uczeń gimnazjum i III kategoria - uczeń<br />

szkoły ponadgimnazjalnej.<br />

Jury przyzna w każdej kategorii trzy<br />

główne nagrody oraz po trzy wyróżnienia.<br />

Wręczenie laurów poetyckich nastąpi<br />

na początku stycznia przyszłego roku<br />

o czym młodzi poeci powiadomieni będą<br />

pisemnie.<br />

Adres organizatora konkursu:<br />

MOKSiR .32-500 Chrzanów, Broniewskiego<br />

4<br />

Informacje: Antoni Dobrowolski -<br />

tel./0-32/62 33086<br />

^ .x<br />

Od Redakcji<br />

Do tego numeru „Kroniki Chrzanowskiej",<br />

po raz kolejny, dołączyliśmy ankietę<br />

dotyczącą funkcjonowania gazety.<br />

Pierwszy raz zaproponowaliśmy jąwnumerze<br />

marcowym (nr 137). Chcielibyśmy<br />

otrzymać jak największą ilość wypełnionych<br />

ankiet. Dlatego kolejny raz prosimy o<br />

ich wypełnienie i zwrot w terminie do 15<br />

września w punktach wymienionych w ankiecie.<br />

Ankieta pozwoli nam zorientować się<br />

w gustach czytelników i przygotowywać gazetę,<br />

która Państwa zadowoli.<br />

Z MIASTA<br />

PODZIĘKOWANIE ZA RYNEK<br />

2 czerwca w Sali Marmurowej Urzędu<br />

Stanu Cywilnego odbyło się uroczyste podziękowanie<br />

władz samorządowych właścicielom<br />

kamienic przy chrzanowskim<br />

Rynku oraz firmom biorącym udział w remoncie,<br />

za ich wkład w przebudowe i renowację<br />

„serca Chrzanowa".<br />

Podziękowania Burmistrza Ryszarda<br />

Kosowskiego oraz z-cy Burmistrza Urszuli<br />

Pałki przypominały wszystkim zgromadzonym,<br />

że właściciele sami. na własny koszt<br />

wykonali elewacje, a niektórzy z nich wyremontowali<br />

całe budynki. „Bez takiego dopełnienia<br />

przebudowy płyty Rynku nie byłoby<br />

takiego końcowego efektu. „To dzięki<br />

Państwu chrzanowski rynek wygląda tak pięknie.<br />

Dziś chciałem Warn podziękować za<br />

wszystko co zrobiliście dla miasta. W dzisiejszym<br />

dniu jesteście najważniejsi"- podkreślał<br />

Burmistrz ich wkład. Właściciele<br />

kamienic zostali uhonorowani pamiątkowymi<br />

grawerowanymi dyplomami oraz medalami<br />

wybitymi specjalnie na te okazje przez<br />

Mennicę Państwową. Podziękowania oraz<br />

pamiątkowe medale otrzymali również wszyscy<br />

wykonawcy przebudowy Rynku.<br />

Szczególne podziękowania złożył Burmistrz<br />

swojej zastępczyni pani Urszuli Palce<br />

- „Pani burmistrz poświęciła się tej budowie.<br />

To ona uświadomiła nam, że projekt<br />

jest dobry i da się go zrealizować, a potem<br />

zrobiła to. Jej należą się słowa największego<br />

uznania."<br />

Serdeczne podziękowania za wkład w<br />

przebudowe i renowację chrzanowskiego<br />

Rynku otrzymali:<br />

Pani Urszula Pałka - Zastępca Burmistrza<br />

Miasta Chrzanowa, Pani Teresa Palian<br />

- inspektor w Urzędzie Miejskim w Chrzanowie<br />

Właściciele kamienic:<br />

Państwo Renata i Eryk Barcikowie, Pani<br />

Antonina Bobak, Pani Dorota Bromboszcz.<br />

Pani Krystyna Deda. Pan Dariusz Dubiel.<br />

Pani Jadwiga Dziurda. Pan Jerzy Fraczek.<br />

Pani Iwona Fraczek, Pan Tomasz Głowacz.<br />

Państwo Renata i Tomasz Kołbasowie, Pan<br />

Zbigniew Kowalski, Pani Zofia Kłaput, Państwo<br />

Bożena i Józef Lutkiewiczowie, Państwo<br />

Mieczysława i Ryszard Mleczkowie.<br />

Państwo Maria i Bolesław Michalikowie, Pani<br />

Elżbieta Niechwiej, Pani Elżbieta Oczkowska,<br />

Pani Janina Oczkowska, Pan Bogusław<br />

Owczyński, Państwo Joanna i Józef Pieczyńscy.<br />

Pani Krystyna Pałka. Państwo Elżbieta<br />

i Adam Pałka. Państwo Elżbieta i Ryszard<br />

Pałka. Pani Barbara Zawada. Pani Stanisława<br />

Neukirch. Pan Marek Szczepina, Pan Andrzej<br />

Dulowski, Pani Maria Bogdan, Pan<br />

Artur Kiszka, Pani Jadwiga Brzóska, Pan<br />

Tomasz Dulowski, Pani Joanna Szałapska i<br />

Parafia Rzymskokatolicka p.w. św. Mikołaja<br />

w Chrzanowie<br />

Firmy biorące udział w budowie:<br />

Zakład Robót Specjalistycznych w Pszczynie,<br />

Zakład Usług Budowlanych w Chrzanów,<br />

P.A. NOVA Sp. z o.o. w Gliwicach,<br />

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo<br />

S.A. Rozdzielnia Gazu w Chrzanowie, Przedsiębiorstwo<br />

Energetyki Cieplnej w Chrzanowie,<br />

ENION - Terenowy Zakład „Siersza",<br />

Rejonowe Przedsiębiorstwo Wodociągów i<br />

Kanalizacji Sp. z o.o. w Chrzanowie, NETIA<br />

TELEKOM SILESIA, BROKER SERVICE Sp.<br />

z o.o. Telewizja Kablowa. Telekomunikacja<br />

Polska S.A. Pion Sieci, Kraków. Telekomunikacja<br />

Polska Publiczne Aparaty Samoinkasujące<br />

TP PUBLITEL, Centrum Ogrodnicze<br />

w Bytomiu, Firma Usługowa EVBUD,<br />

Firma „DEK" - Inwestycje-Usługi - Remonty<br />

z Chrzanowa<br />

B.O.<br />

10-LECIE<br />

WTZ<br />

22 czerwca odbyły się uroczystości<br />

związane z obchodami Święta Brata Alberta<br />

- patrona Fundacji oraz 10 - lecia<br />

istnienia Warsztatów Terapii Zajęciowej.<br />

Podopieczni zaprezentowali przedstawienie<br />

pt „O Świętym Bracie Albercie", który<br />

jest ich patronem.<br />

Warsztaty Terapii Zajęciowej w Chrzanowie<br />

powstały 1 lutego 1995r. na bazie<br />

utworzonego w 1991 r. Domu Dziennego<br />

Pobytu dla Osób Niepełnosprawnych.<br />

W chwili obecnej Warsztaty Terapii Zajęciowej<br />

działają w oparciu o środki PFRON<br />

otrzymywane za pośrednictwem Powiatowego<br />

Centrum Pomocy Rodzinie w Chrzanowie.<br />

Obejmuje opieką 30 osób niepełnosprawnych<br />

umysłowo z terenu Powiatu<br />

Chrzanowskiego, które codziennie są odwożone<br />

na zajęcia terapeutyczne do WTZ.<br />

Terapia odbywa się w 6 pracowniach:<br />

plastycznej, krawiecko-tkackiej. ogrodniczej,<br />

gospodarstwa domowego, stolarskiej, reedukacyjnej.<br />

Pracę rehabilitacyjną prowadzoną przez<br />

terapeutów wspierają także pedagog, pielęgniarka<br />

i rahabilitant. Ponadto jako dodatkowe<br />

formy terapii działają na terenie WTZ<br />

grupa teatralna, muzyczna, koło turystyczne<br />

oraz drużyna sportowa. W trakcie działalności<br />

ośrodka podopieczni zdobywają umiejętności<br />

związane z funkcjonowaniem w środowisku<br />

społecznym oraz poznają elementy<br />

umiejętności zawodowych.<br />

B.O.<br />

Rada<br />

programowa<br />

W dniu 4 lipca zebrała się Społeczna<br />

Rada Programowa d/s Mediów pod przewodnictwem<br />

Aleksandra Grzybowskiego.<br />

Spotkała się ona z redaktorami naczelnymi<br />

ChTvL i Kroniki Chrzanowskiej. Podczas<br />

spotkania omówiono bieżące problemy związane<br />

z funkcjonowaniem tych gminnych<br />

mediów. Przyjęto także sprawozdanie z działalności<br />

„Kroniki" w 2004r.<br />

W posiedzeniu wzięli udział, oprócz<br />

przewodniczącego Rady i odpowiedzialnych<br />

redaktorów, radni: Andrzej Oczkowski i Jerzy<br />

Zieliński, a także dyr. MOKSiR Jan Smółka,<br />

dyr. Biblioteki Lucyna Kumała, Anna Siewiorek<br />

kierownik Referatu Promocji U.M.<br />

Następne posiedzenie odbędzie się już<br />

po wakacjach<br />

M.S.<br />

8


Rozgoryczenie i złość towarzyszyły<br />

mieszkankom Chrzanowa, które przyszły<br />

do magistratu po odbiór stypendiów socjalnych<br />

dla swoich dzieci. Kobiety spodziewały<br />

się, że dostaną gotówkę, tymczasem<br />

wręczono im decyzje o przyznaniu stypendiów.<br />

Pieniądze otrzymają dopiero, gdy<br />

przyniosą rachunki. Co gorsza, mimo iż<br />

według ustawowych zapisów stypendia<br />

powinny być przyznane za sześć miesięcy,<br />

w praktyce przyznano je tylko za dwa lub<br />

trzy miesiące. Powodem była zbyt mała<br />

ilość pieniędzy przekazana gminie z budżetu<br />

państwa na realizacje tego zadania.<br />

Stypendialne zamieszanie rozpoczęło się<br />

na początku roku. gdy wprowadzono zmiany<br />

do ustawy o systemie oświaty. Wtedy narzucono<br />

gminom nowy obowiązek mianowicie<br />

wypłatę stypendiów socjalnych<br />

uczniom i studentom, którzy nie ukończyli<br />

24 roku życia. Jednym z podstawowych<br />

warunków był dochód na jednego członka<br />

w rodzinie, który nie mógł przekroczyć 316<br />

zł netto. Założenia projektu były szczytne,<br />

problem w tym, że za ustawowymi zapisami<br />

nie poszły pieniądze. Gminie Chrzanów przyznano<br />

jedynie ponad 46 tyś. zł. jedną trzecią<br />

potrzebnych środków. O dofinansowanie<br />

ubiegało się około 720 osób będących w<br />

trudnej sytuacji. Gdyby wszystkim, którzy<br />

spełniają kryteria, chciano wypłacić dofinansowanie<br />

pieniędzy starczyłoby tylko na miesiąc.<br />

Dlatego władze miasta wystąpiły do<br />

Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie oraz<br />

Ministerstwa Finansów o przyznanie dodatkowych<br />

środków na ten cel.<br />

- Z odpowiedzi, która do nas dotarła,<br />

jasno wynikało, że nie mamy, co liczyć na<br />

dodatkowe pieniądze. Województwo nie<br />

dysponuje, bowiem wolnymi środkami, które<br />

można by przeznaczyć na wypłatę stypendiów.<br />

Także gmina z własnej kasy nie wyłoży<br />

pieniędzy na ten cel. bo nie ma, z czego,<br />

proszę także wziąć pod uwagę, że, gdy zdecydowano<br />

o wprowadzeniu stypendiów budżet<br />

gminy był już uchwalony i nie przewidywał<br />

ewentualnej rezerwy na taki cel - tłumaczy<br />

Tadeusz Kołacz, szef Zespołu Ekonomiczno-<br />

Administracyjnego Szkół i Przedszkoli<br />

w Chrzanowie.<br />

W tej sytuacji trzeba było podjąć decyzje<br />

jak podzielić skromne środki między starających<br />

się o stypendium. Były dwa rozwiązania<br />

albo wypłacać stypendia za sześć<br />

miesięcy i wówczas otrzymałaby je tylko część<br />

uprawnionych w najtrudniejszej sytuacji.<br />

albo wypłacić wszystkim, ale za dwa miesiące.<br />

Po zastanowieniu zdecydowano się na<br />

to drugie rozwiązanie.<br />

- Uznaliśmy, że to najlepsze wyjście z<br />

sytuacji, bo nikt nie będzie poszkodowany,<br />

ponieważ po rozdzieleniu środków za ostatnie<br />

dwa miesiące została nam jeszcze niewielka<br />

kwota, część osób w najtrudniejszej<br />

Z<br />

MIASTA<br />

Mało na stypendia<br />

sytuacji otrzymała jeszcze stypendium za trzeci<br />

miesiąc- mówi Tadeusz Kołacz- oczywiście<br />

nikt nie dostanie gotówki co ręki najpierw<br />

musi nam przynieść rachunki, a my w<br />

ciągu kilku dni postaramy się ie rozliczyć i<br />

wtedy zwrócimy pieniądze- dodaje.<br />

Tego właśnie nie mogły zrozumieć matki,<br />

które przyszły do wydziału edukacji w<br />

magistracie po odbiór stypendiów. Przekonane,<br />

były że jeszcze tego samego dnia otrzymają<br />

gotówkę, za którą będą mogły kupić<br />

dzieciom podręczniki. Gdy poznały zasady<br />

przyznawania stypendióxv nie kryły oburzenia.<br />

- Obiecywali pomoc w formie stypendiów<br />

a okazaio się. że to fikcja, przecież nikt<br />

z nas nie ma pieniędzy by wyłożyć je na<br />

zakup książek i dopiero czekać na zwrotmówiła<br />

jedna z matek, ten, kto wymyślił taki<br />

przepis powinien spróbować przeżyć miesiąc<br />

za czterysta złotych, mając przy tym trojkę<br />

dzieci na utrzymaniu, co ja teraz dzieciom<br />

powiem, że znowu pójdą z kserowanymi<br />

książkami do szkoły, bo dostałam pieniądze<br />

na papierze - mówiła oburzona mama trójki<br />

dzieci.<br />

Podobnych głosów było więcej tym bardziej,<br />

że jak mówili rodzice kwota stypendium<br />

i tak nie wystarczy w wielu przypadkach<br />

na zakup całego kompletu książek i to<br />

w księgarni.<br />

- Moje dziecko dostało 80 złotych stypendium,<br />

a komplet książek do technikum w<br />

zeszłym roku kosztował 400 złotych, miałam<br />

nadzieje, że jak dostanę teraz pieniądze<br />

to kupię podręczniki używane na giełdzie,<br />

ale okazało się, że nie mogę, bo nikt mi tam<br />

nie da rachunków, to nie ma sensu, teraz to<br />

nie wiem gumkę do mazania za to kupię i<br />

koniec- mówiła poirytowana kobieta w średnim<br />

wieku.<br />

Jak podkreślały po stypendium nie przyszedł<br />

nikt, kto miałby pieniądze na życie,<br />

pracującego męża i niezłą sytuacje. Większość<br />

z ubiegających się o pomoc kobiet to<br />

samotne matki wychowujące jedno lub więcej<br />

dzieci, na ogół niepracujące. Jak podkreślały<br />

można odnieść wrażenie, że nikt się z<br />

nimi nie liczy. Zlikwidowano im fundusz alimentacyjny<br />

a zamiast tego stworzono fikcyjną<br />

pomoc narzekały. Z funduszu przynajmniej<br />

dostawałyśmy gotówkę do ręki, gdyby<br />

nadal istniał to nie stałybyśmy tu w kolejce<br />

po kilka godzin mówiły zdenerwowane<br />

kobiety.<br />

- A może to wina władz miasta, że zamiast<br />

wypłacać nam pieniądze dają karteczki<br />

i każą przynieść rachunki, słyszałam, że w<br />

innym gminach wypłacają gotówkę do rękizastanawiała<br />

się jedna z mam.<br />

Tadeusz Kołacz przyznaje, że to regulamin<br />

uchwalony przez gminę nakazuje wypłacanie<br />

pieniędzy dopiero po opłacaniu rachunków,<br />

jednak jak twierdzi, podobnie jest<br />

w innych miastach.<br />

- Nie słyszałem.żeby gminy zdecydowały<br />

się wypłacać pieniądze do ręki, nie mamy<br />

innego wyjścia jak żądać rachunków otrzymaliśmy<br />

wyraźne wytyczne, że stypendia<br />

mogą być wydatkowane tylko i wyłącznie na<br />

zaspokojenie potrzeb edukacyjnych uczniów.<br />

Gmina będzie musiała się z rozdanych środkOw<br />

rozliczyć. A jak zrobić to inaczej niż<br />

przez rachunki.- tłumaczy dyrektor Tadeusz<br />

Kołacz -, ponieważ zdaje sobie sprawę, że<br />

dla wielu z osób ubiegających się o to świadczenie<br />

może to być problem zwróciłem się<br />

do Urzędu Wojewódzkiego o zgodę na wypłacanie<br />

najpierw gotówki do ręki, dopiero<br />

potem rozliczenie poprzez rachunki, zaznaczyłem,<br />

że wówczas trzeba się liczyć z tym,<br />

iż być może części środków nie uda się rozliczyć,<br />

jak na razie odpowiedzi na to pismo<br />

nie otrzymałem- dodaje.<br />

Czy zasady przyznawania stypendiów<br />

ulegną zmianie na razie nie wiadomo. Jak<br />

na razie zagadką jest też, co będzie z wypłatą<br />

tych świadczeń od września, bo jak dotąd<br />

Chrzanów nie dostał na to żadnych środków.<br />

A niewykluczone, że w przyszłym roku<br />

gmina będzie potrzebowała jeszcze większych<br />

pieniędzy. Przy kolejnym naborze zainteresowanie<br />

dofinansowaniem mimo<br />

wszystko będzie prawdopodobnie dużo<br />

większe.<br />

SOŁ<br />

Codzienność<br />

Życie się toczy prędko,<br />

Może krzywo,<br />

Często wraca do wspomnień,<br />

Czasem boli...<br />

Marek Niechwiej<br />

Nie zostawia czasu na poprawki<br />

Pędzi dalej.<br />

Zanim się obajrzysz<br />

Już Cię wyprzedzi...<br />

Wtedy przemijasz.<br />

Aby już nigdy nie powrócić na to miejsce.<br />

My sami<br />

My sami wspominamy.<br />

My sami zapominamy.<br />

My sami myślimy,<br />

Niestrudzenie trwamy...<br />

My sami pragniemy,<br />

Kochamy i walczymy.<br />

Łudzimy się i śmiejemy.<br />

Wierzymy i wątpimy...<br />

Po nas samych pozostanie tylko płomień...<br />

Może ktoś wspomni, i on sam nie uwierzy...<br />

Z MIASTA<br />

Trwają negocjacje<br />

Likwidacja Zakładu Wapienniczego w<br />

Płazie stała się faktem. Zarządzeniem wojewody<br />

proces rozpoczął się 9 czerwca.<br />

Prawdopodobnie już niebawem pracownicy,<br />

którzy kilka tygodni temu ponownie ogłosili<br />

strajk okupacyjny, otrzymają wypowiedzenia.<br />

Jak twierdzą związkowcy, teraz<br />

walka toczy się już nie o utrzymanie miejsc<br />

pracy, ale o zaległe wynagrodzenia.<br />

Od momentu, gdy pojawiły się pierwsze<br />

informacje o tym, że zakład padnie, parownicy<br />

podjęli walkę o swoje stanowiska. Jak<br />

twierdzą, wielu z nich znajduje się już w<br />

takim wieku, że znaleźć nowe zatrudnienie<br />

będzie im trudno. Mają też małe szansę na<br />

przekwalifikowanie. Tymczasem wszyscy<br />

muszą utrzymać rodziny. Dlatego załoga<br />

postanowiła zrobić wszystko, co możliwe,<br />

by ratować przedsiębiorstwo. W tym celu<br />

związkowcy poruszyli niebo i ziemię. Rozmawiali<br />

z władzami gminy i województwa<br />

oraz parlamentarzystami. Ogłosili nawet<br />

strajk okupacyjny zakładu, który jednak po<br />

kilku dniach przerwano. Około stuosobowej<br />

załodze wydawało się. że dopóki nie zapadła<br />

oficjalna decyzja o upadłości czy likwidacji<br />

„Wapiennika", mają szansę uratować<br />

zakład i siebie. Pod koniec kwietnia krakowski<br />

sąd gospodarczy oddalił wniosek poprzedniego<br />

zarządcy komisarycznego o upadłość<br />

zakładu. Uznał, że dokument nie spełnia<br />

wymogów formalnych, gdyż nie ma pieniędzy<br />

na przeprowadzenie procesu. Kolejny<br />

zarządca komisaryczny podjął więc działania<br />

zmierzające do likwidacji zakładu, z<br />

możliwością jego restrukturyzacji, tak by<br />

choć część załogi zachowała pracę. Chodziło<br />

o to, by potencjalny inwestor mógł przejąć<br />

cała linię produkcyjną wraz z ludźmi.<br />

Tym bardziej, że do zakładu zgłosiło się kilka<br />

poważnych firm zainteresowanych taką<br />

możliwością. Ostatecznie zarządzeniem wojewody<br />

małopolskiego, gdyż to Urząd Wojewódzki<br />

w Krakowie jest organem założycielskim<br />

„Wapiennika", likwidacja rozpoczęła<br />

się 9 czerwca. Jak twierdzili związkowcy,<br />

z przygotowanych przez zespół specjalistów<br />

planów, wynika, że majątek zakładu ma być<br />

sprzedany w całości. Uzyskane w ten sposób<br />

pieniądze mają w pierwszej kolejności<br />

być wydatkowane na zaspokojenie wierzycieli.<br />

Aktualnie długi zakładu sięgają już blisko<br />

10 min. zł. Tymczasem zgodnie z dokonaną<br />

wyceną wartość przedsiębiorstwa to<br />

zaledwie 4 min. zł. Dlatego likwidator rozpoczął<br />

negocjacje z wierzycielami odnośnie<br />

ewentualnego umorzenia choć części długów.<br />

Najwięcej pieniędzy zakład jest winien<br />

gminie Chrzanów, z tytułu zaległych opłat<br />

podatków od nieruchomości. Burmistrz od<br />

początku podkreślałw rozmowach ze związkowcami,<br />

że jest gotów do rozmów, by pomóc<br />

załodze. Być może gmina zgodziłaby<br />

się więc na częściowe umorzenie długów w<br />

zamian za przejęcie kilku nieruchomości<br />

zakładu. Pojawiła się nawet propozycja, że<br />

teren „Wapiennika" można by włączyć do<br />

utworzonego Chrzanowsko-Trzebinskiego<br />

Parku Przemysłowego. To jednak na razie<br />

tylko jedna z koncepcji.<br />

Rozmowy trwają, a w zakładzie znów<br />

ogłoszono strajk okupacyjny. W zorganizowanym<br />

kilka tygodni temu referendum opowiedziała<br />

się za nim ponad połowa zatrudnionych.<br />

Tym razem - jak mówi załoga - nikt<br />

nie walczy już o utrzymanie pracy, bo losy<br />

„Wapiennika" są przesądzone. Ludzie liczą<br />

się z tym, że w każdej chwili mogą otrzymać<br />

wypowiedzenia. Zanim odejdą z firmy, chcą<br />

jednak odzyskać swoje pieniądze. Okazuje<br />

się, że zakład zalega im z wypłatą części<br />

wynagrodzeń. Andrzej Sobczyk. szef NSZZ<br />

Solidarność Małopolska „80" podkreśla,<br />

że pracownicy otrzymali pełne pensje jedynie<br />

za kwiecień. Zakład zalega im jednak<br />

z wypłatą części wypłat za marzec oraz<br />

za maj. Ponadto na koncie Funduszu Socjalnego,<br />

mimo ciążącego obowiązku, nie<br />

zgromadzono jak dotąd żadnych środków.<br />

Tymczasem powinno tu być 56 tyś. zł. Pracownicy<br />

domagają się również wpłat tzw.<br />

jubileuszy. To jednorazowa premia za wysługę<br />

lat. Osób uprawnionych do jej pobrania<br />

jest w sumie 14.<br />

Jak twierdzą związkowcy zgodnie planem<br />

likwidacji majątek zakładu ma zostać<br />

sprzedany w całości zainteresowanemu inwestorowi<br />

dzięki czemu pracownicy lub<br />

przynajmniej ich część nada) miałaby prace.<br />

Niewielu z nich jednak wierzy, że uda się cel<br />

osiągnąć, choć także ich zdaniem byłoby to<br />

najlepsze rozwiązanie dla wszystkich. Mają<br />

też świadomość, że w przypadku likwidacji<br />

wielomilionowe długi zakładu zostają i to te<br />

zobowiązania trzeba spłacić w pierwszej<br />

kolejności.<br />

Z informacji, które docierają do załogi<br />

wynika, że w efekcie procesu likwidacyjnego<br />

wszyscy stracą prace. Zwolnienia muszą<br />

zakończyć się najpóźniej do początku października.<br />

Tylko wówczas pracownicy będą<br />

mieli szansę otrzymać pieniądze z Funduszu<br />

Świadczeń Gwarantowanych. Niektórzy<br />

z nich nadal liczą, że jeżeli znajdzie się inwestor,<br />

który zechce wykupić linie produkcyjna,<br />

a zbyt na asortyment jest, to choć część<br />

z nich z powrotem zostanie tu zatrudniona.<br />

Podobno aktualnie trzy poważne firmy są<br />

zainteresowane produkowaniem na bazie<br />

„Wapiennika" mączki bitumicznej.<br />

(SOŁ)<br />

dokończenie ze str. 12<br />

Gminny<br />

konkurs<br />

alnych oraz 11 zbiorowych prac przestrzennych<br />

z 8 przedszkoli.<br />

A oto lista laureatów konkursu:<br />

KATEGORIA: PRACE PŁASKIE<br />

3 - łatki: l miejsce - Barbara Łyszczarz -<br />

PS nr 13 - prow. Alicja Szlachcic, II miejsce<br />

- Mikołaj Dubiel - PS nr 13 - prow. Aleksandra<br />

Głowacz<br />

4 - łatki: l miejsce - Mateusz Zymła - PS<br />

nr 11 - prow. Agata Curyło i MirosławaRemin,<br />

II miejsce - Filip Wadowski - PS nr 7 -<br />

prow. Renata Jarosz, III miejsce - Sandra<br />

Wojtyła - PS nr13 - prow. Jolanta Bachowska,<br />

Wyróżnienie - Natalia Pastusinska - PS<br />

nr 7 - prow. Ewa Chrapek, Wyróżnienie -<br />

Julia Łyszczarz - PS nr 13 - prow. Alicja<br />

Szlachcic<br />

5 - łatki: l miejsce - Damian Cygan - PS<br />

nr 13 - prow. Bogumiła MatysikJI miejsce -<br />

Anita Gawęcka - PS nr 1 - prow. Stanisława<br />

Bogusz. III miejsce- Ewa8iśta-PSnr13-<br />

prow Alicja Szlachcic, Wyróżnienie - Bartłomiej<br />

Bolek - PS nr 13 - prow. Bogumiła<br />

Matysik, Wyróżnienie - Anna Chudzik - PS<br />

nr 5 - prow. Zofia Śnieżek<br />

6 - łatki:! miejsce - Daniel Romański -<br />

PS nr 13 - prow. Aleksandra Głowacz, II<br />

miejsce - Piotr Crespo - PS nr 5 - prow.<br />

BeataSzostak.il miejsce- Aleksandra Bujak<br />

- PS nr 11 - prow. Bogusława Kubacka i<br />

Lidia Mika, yróżnienie - Julianna Szwancyber-<br />

PS nr 5 - prow. Romana Skwarek Głowacz.<br />

Wyróżnienie - Roksana Legięć - PS<br />

nr 9 - prow. Małgorzta Ciołczyk<br />

KATEGORIA PRACE PRZESTRZENNE<br />

ZBIOROWE:<br />

3 łatki: PS nr 13- prow. Jolanta Bachowska:<br />

1. Barbara Łyszczarz, 2. Paulina Wojtasik,<br />

3. Filip Langer,<br />

4 łatki: PS nr 8- prow. Joanna Odrzywołek:<br />

1. Karolina Dobranowska, 2.Izabela<br />

Stariczyk, 3. Mikołaj Figura. 4. Julia Kania,<br />

5. Natalia Rzodkiewicz<br />

5 łatki: PS nr 5 - prow. Zofia Śnieżek:<br />

1. Aleksandra Cieślik, 2. Aleksandra Batko.<br />

3. Martyna Chechelska, 4. Matylda Godyń<br />

PS nr 13 - prow. Aleksandra Głowacz:<br />

Daniel Romański<br />

MIEJSCA PRZEDSZKOLI POD WZGLĘ-<br />

DEM ILOŚCI ZDOBYTYCH NAGRÓD<br />

l miejsce - Przedszkole Samorządowe<br />

w Balinie -10 prac nagrodzonych, II miejsce<br />

- Przedszkole Samorządowe nr 5 - 4<br />

prace nagrodzone, III miejsce- Przedszkole<br />

Samorządowe nr7 - 2 prace nagrodzone, III<br />

miejsce - Przedszkole Samorządowe nr 11 -<br />

2 prace nagrodzone, IV miejsce - Przedszkole<br />

Samorządowe nr 8 -1 praca nagrodzona, IV<br />

miejsce - Przedszkole Samorządowe nr 9 -<br />

1 praca nagrodzona, IV miejsce - Przedszkole<br />

Samorządowe nr 1 -1 praca nagrodzon<br />

Nagroda pocieszenia - Przedszkole im.<br />

Tygryska<br />

Koordynator konkursu - Jolanta Bachowska<br />

10 11


12<br />

Z MIASTA<br />

Wspólnie zwalczyli krocionogi<br />

Już wydawała się, że w tym roku, krocionogi<br />

nękające mieszkańców niektórych<br />

rejonów gminy Chrzanów nie zaatakują. Niestety<br />

robaki pojawiły się. Dzięki szybkiej reakcji<br />

mieszkańców i władz miasta udało się<br />

je jednak pokonać zaraz na początku.<br />

Z reguły krocionogi pojawiały się na<br />

początku maja. Szczególnie dużo było ich w<br />

rejonie Balina i osiedla Kąty w Chrzanowie.<br />

Mieszkańcy tych terenów otwarcie mówili -<br />

to prawdziwa plaga. Co roku na ich posesjach<br />

pojawiły się setki, a nawet tysiące robaków,<br />

które trudno było usunąć. Szkodniki<br />

właziły wszędzie, nie tylko na podwórka, ale<br />

także do piwnic i pomieszczeń mieszkalnych.<br />

W tym roku robaki pojawiły się nieco później.<br />

Jeszcze pod koniec kwietnia wydawało<br />

się, że krocionogi opuściły te tereny.<br />

- Na razie nie widać tego paskudztwa,<br />

może po tych pryskaniach, które w poprzednich<br />

latach robiła gmina udało się je wytępić<br />

- zastanawiał się starszy mężczyzna mieszkaniec<br />

Balina.<br />

Jego nadzieje rozwiewali sąsiedzi, którzy<br />

podczas prac w ogródku natknęli się na<br />

uśpione wtedy krocionogi.<br />

- One jeszcze wyjdą jak tylko zrobi się<br />

cieplej to znowu zacznie się zabawa, codzienne<br />

poranne wstawanie i zbieranie do słoików,<br />

bo nic innego na te robale nie działa.<br />

najlepsza ręczna metoda - przekonywała<br />

krewka sąsiadka.<br />

l rzeczywiście wystarczyła odrobina<br />

słońca i zaczęło się. Choć niektórzy mieszkańcy<br />

zaopatrzyli się w środki chemiczne by<br />

polewać robaki to większość nie miała złudzeń,<br />

że w ten sposób ich nie pokonają.<br />

- Jedyna metoda to kropienie tym specjalistycznym<br />

środkiem, jak przyjeżdżali z<br />

gminy i pokropili to później krocionogów<br />

było mniej- tłumaczy młoda mieszkanka<br />

Balina- nie pozostaje nic innego jak mieć<br />

nadzieję, że w tym roku nas nie zostawia i<br />

też pokropią to może w końcu uda się wygrać<br />

z robakami - dodaje.<br />

Okazało się, że władze miasta zareagowały<br />

i to szybko na informacje mieszkańców,<br />

o atakujących krocionogach. Dzięki tej<br />

współpracy plagę zdławiono w zarodku.<br />

Włodarze Chrzanowa zdecydowali się<br />

też na szeroko zakrojoną akcję informacyjna<br />

wśród mieszkańców, jak należy postępować<br />

w przypadku pojawiania się robaków. Ponadto<br />

przeprowadzono oczywiście akcje<br />

spryskiwania specjalistycznymi preparatami<br />

zagrożonych terenów. Gmina reagowała na<br />

każde zgłoszenie właścicieli posesji, na których<br />

pojawiły się szkodniki. Jeżeli tylko wyrazili<br />

oni zgodę, a pogoda była odpowiednia,<br />

teren od razu był spryskiwany. Trzeba<br />

dodać, że by akcja mogła się udać. dwa dni<br />

po użyciu środka chemicznego nie może<br />

padać. Inaczej deszcz wszystko zmyje.<br />

- Akcją objęto przede wszystkim teren w<br />

rejonie Balina Małego oraz od strony ul. Śląskiej<br />

na os. Kąty i niektóre rejony w Płazie.<br />

W sumie na ten cel gmina wydatkowała z<br />

budżetu ok. 29,6 tyś. zł. brutto. Dzięki prowadzonym<br />

pryskaniom udało się powstrzymać<br />

plagę robaków - wyjaśnia Danuta Grzesiak,<br />

naczelnik wydziału gospodarki komunalnej<br />

i ochrony środowiska w chrzanowskim<br />

magistracie.<br />

Cel został jednak osiągnięty, a plaga krocionogów<br />

powstrzymana. Pomogły w tym<br />

pryskania,ale także większa świadomość<br />

wśród rolników, co należy robić.<br />

• To, czy krocionogi na danym terenie<br />

się pojawią, czy nie, zależy także w dużej<br />

mierze od uprawy pól. Tam, gdzie leżą one<br />

odłogiem, robaków jest najwięcej. Na szczęście<br />

coraz więcej mieszkańców ma tę świadomość.<br />

Wielu z nich korzysta także z dopiat<br />

unijnych, a to obliguje ich do utrzymania<br />

pól we właściwym stanie, efekty są widoczne<br />

- dodaje naczelnik Grzesiak.<br />

Jak co roku gmina rozdawała wiec ulotki<br />

informacyjne na temat krocionogów i przyczyn<br />

ich przenoszenia się w pobliże domów.<br />

Niestety w gminie nadal jest sporo nieużytków,<br />

których właścicieli nie można zobligować<br />

do zadbania o teren, gdyż działki mają<br />

nieuregulowany stan prawny.<br />

SOŁ<br />

GMINNY KONKURS<br />

Mali artyści z chrzanowskich przedszkoli<br />

mieli okazję zaprezentować swoje zdolności<br />

w III Gminnym Konkursie Ekologiczno -<br />

Plastycznym, który po raz trzeci zorganizowało<br />

przedszkole w Balinie. Nasze przedszkole<br />

od wielu lat realizuje program „Przedszkolak<br />

małym ekologiem", w ramach którego<br />

jednym z realizowanych tematów jest<br />

„las". Dzieci odkrywają świat wszystkimi<br />

zmysłami i reagują w sposób bezpośredni<br />

radując się życiem. Pozwólmy dzieciom<br />

wyrazić swoje odczucia i wyobrażenia.<br />

Właśnie taki miał cel konkurs który zorganizowaliśmy<br />

dla dzieci chrzanowskich<br />

przedszkoli oraz dzieci uczęszczających do<br />

grup „O" w szkołach podstawowych. Organizatorem<br />

drugiej edycji konkursu było<br />

Przedszkole im. Sw.Franciszka - patrona<br />

ekologów Balinie oraz Urząd Miejski w<br />

Chrzanowie. Konkurs objęty został Patronatem<br />

Honorowym przez Komisję Ochrony<br />

Środowiska Rady Miejskiej w Chrzanowie.<br />

Środki na nagrody indywidualne w postaci<br />

książek przyrodniczych oraz nagrody dla<br />

przedszkoli w postaci zabawek ekologicznych<br />

przeznaczone zostały z Gminnego Funduszu<br />

Ochrony Środowiska w Chrzanowie.<br />

Oceny prac w dniu 4.04.<strong>2005</strong>r. dokonała<br />

komisja w składzie:Pani Jolanta Knapik -<br />

wizytator. Pan Adam Pociecha - adiunkt l*<br />

ASP w Katowicach, Pan Jerzy Siewiorek -<br />

leśniczy.<br />

Rozstrzygniecie konkursu oraz jego<br />

wernisaż odbył się 20.05.<strong>2005</strong>r. w Przedszkolu<br />

w Balinie, na którym wręczone zostały<br />

nagrody laureatom przez zaproszonych<br />

gości, dyrektora przedszkola Panią Jolantę<br />

Głowacz oraz koordynatora Jolantę Bachowską.<br />

Na uroczystość przybyli: Burmistrz pan<br />

Stanisław Dusza. Pani Anna Kalamus. Pan<br />

Zbigniew Klimek - Przewodniczący Komisji<br />

Ochrony Środowiska. Pan Marek Mamica,<br />

Pan Franciszek Szyjka. Pan Lesław Zimoląg.<br />

Pan Ryszard Sledziński. Pan Tadeusz<br />

Miklas, Pan Jerzy Zieliński - Przewodniczący<br />

Komisji Edukacji<br />

Podczas wernisażu odbył się koncert<br />

abiturienta Przedszkola w Balinie, uczęszczającego<br />

do szkoły muzycznej w Chrzanowie,<br />

Sławomira Soboczyńskiego. Mały artysta<br />

zachwycił nas umiejętnością gry na pianinie.<br />

Składamy mu gorące podziękowania<br />

oraz życzymy dalszych sukcesów.<br />

Na konkurs wpłynęło 96 prac indywidudokończenie<br />

na str. 11<br />

W roku bieżącym Biblioteka Publiczna<br />

w Płazie obchodziła jubileusz 50-lecia swojego<br />

istnienia. Wcelu uświetnienia tej rocznicy<br />

zorganizowano szereg imprez kulturalnych<br />

mających na celu promocje książki i<br />

czytelnictwa w środowisku lokalnym. 25<br />

kwietnia rozpoczęto obchody jubileuszowe<br />

wernisażem wystawy Różne oblicza sztuki,<br />

na której swoje prace zaprezentowali twórcy<br />

nieprofesjonalni z Płazy: Stefan Lema - rzeźba<br />

Impresje w drewnie, Dorota Smolik - haft<br />

artystyczny W kolorach tęczy, Jacek Bańkowski<br />

- Modelarstwo.<br />

W dniach od 26 kwietnia do 04 maja<br />

odbywały się konkursy literackie z różnych<br />

dziedzin wiedzy zorganizowane przez bibliotekę<br />

w Płazie dla dzieci z Przedszkola<br />

Samorządowego <strong>Nr</strong> 15, uczniów Szkoły<br />

Podstawowej im.Ludowego Wojska Polskiego<br />

oraz Publicznego Gimnazjum <strong>Nr</strong> 5 im.<br />

Rodziny Starzeńskich. Ogółem w tych quizach<br />

wzięło udział 450 osób, laureaci poszczególnych<br />

konkursów, otrzymali nagrody<br />

książkowe w liczbie 85 egzemplarzy, ufundowane<br />

przez lokalnych sponsorów i Miejską<br />

Bibliotekę Publiczną w Chrzanowie.<br />

6 maja młodzi czytelnicy spotkali się z<br />

autorką książek dla dzieci i młodzieży Beatą<br />

Ostrowicką. Pisarka opowiedziała o sobie i<br />

swojej pracy literackiej, po zakończeniu spotkaniu<br />

wpisywała uczestnikom dedykacje do<br />

książek.<br />

Uroczyste obchody jubileuszu Biblioteki<br />

w Płazie na które składało się wiele atrakcji,<br />

odbyły się 7 maja w formie Pikniku Majowego<br />

pod honorowym patronatem Burmistrza<br />

Miasta Chrzanowa. W organizacje<br />

imprez włączyły się wszystkie zaprzyjaźnione<br />

instytucje oraz Ochotnicza Straż Pożarna<br />

i Rada Sołecka. Uroczystości rozpoczęto o<br />

godz. 14 (na sali gimnastycznej PG <strong>Nr</strong> 5)<br />

przywitaniem gości, następnie został przedstawiony<br />

krótki rys monograficzny Biblioteki<br />

w Płazie oraz podziękowania dla współorganizatorów,<br />

sponsorów oraz wszystkich<br />

przyjaciół Biblioteki - całość prowadził<br />

Zbigniew Paterak.<br />

Swoje umiejętności kolejno prezentowali:<br />

dzieci z Przedszkola Samorządowego<br />

<strong>Nr</strong> 15 - Leśne duszki.., uczniowie Szkoły<br />

Podstawowej w Płazie - Calineczka..., młodzież<br />

z Publicznego Gimnazjum <strong>Nr</strong> 5 - Do<br />

lata... Straszna klasa, pensjonariusze Domu<br />

Pomocy Społecznej - Śpiewaj i baw się razem<br />

z nami, członkinie Koła Gospodyń Wiejskich<br />

- Na ludową nutę. Po występach KGW,<br />

już na powietrzu, na terenie przed szkołami<br />

odbyły się Pokazy sprawnościowe członków<br />

Ochotniczej Straży Pożarnej oraz Karaoke<br />

- konkurs piosenki. Uroczyste obchody<br />

zakończyła zabawa taneczna.<br />

W nowo wyremontowanych pomieszczeniach<br />

Rlit nr 6 w Płazie można było obejrzeć<br />

wystawę 50. Biblioteki poświęconą<br />

działalności kulturalno-oświatowej placówki.<br />

Zwiedzający mogli obejrzeć fotografie z<br />

warsztatów czytelniczych, koń kursów, imprez<br />

służących rozpowszechnianiu czytelnictwa,<br />

C HISTORIA<br />

50 lat biblioteki w Płazie<br />

promocji książki, lekcji bibliotecznych i<br />

pierwszych kart czytelników, książek i ksiąg<br />

inwentarzowych.<br />

Całość obchodów zamknął wieczór<br />

wspomnień Dotyk światła poświecony pamięci<br />

poetki z Płazy Danuty Zimoląg, zorganizowany<br />

przy współudziale Grupy Twórczej<br />

Cumulus z Chrzanowa. Wiersze poetki<br />

recytowali młodzi czytelnicy, przyjaciele pani<br />

Danusi wspominali wspólne spędzone z nią<br />

chwile, uczniowie Szkoły Muzycznej grali<br />

utwory polskich kompozytorów.<br />

W tych imprezach licznie udział wzięli<br />

czytelnicy, mieszkańcy Płazy, władze samorządowe<br />

oraz przedstawiciele placówek<br />

oświatowych.<br />

Jolanta Mazgaj.Monika Adamczyk<br />

Historia i działalność Miejskiej<br />

Biblioteki Publicznej w Chrzanowie<br />

Filia <strong>Nr</strong> 6 w Płazie<br />

Biblioteka w Płazie jest najstarszą filia<br />

sieci Miejskiej Biblioteki Publicznej w<br />

Chrzanowie.<br />

Została założona w 1955 roku. powstała<br />

na bazie punktu bibliotecznego, który<br />

działał w latach 1948-1955. Pierwszą książką<br />

wpisaną do inwentarza z datą 12-go maja<br />

1955 rok jest Archipelag ludzi odzyskanych<br />

Igora Newerlego.<br />

Placówka uruchomiona w szkole, następnie<br />

po trzech latach przeniesiona na<br />

parter budynku gminnego, dysponowała<br />

jednym pomieszczeniem o powierzchni 20<br />

m2, ze zbiorami 1100 woluminów. Poprawa<br />

warunków pracy i obsługi czytelników<br />

nastąpiła w 1980 roku, kiedy to po wielu<br />

latach starań, bibliotece udaje się zająć pomieszczenia,<br />

po ośrodku zdrowia, mieszczące<br />

się w tym samym budynku. Przez kolejne<br />

lata prowadzone są prace remontowe<br />

mające na celu polepszenie warunków funkcjonowania<br />

biblioteki, głównie doprowadzenie<br />

wody, wymiana okien, założenie centralnego<br />

ogrzewania.<br />

Z czasem przybywa czytelników,<br />

powiększa się księgozbiór, zmienia się charakter<br />

biblioteki. Ważne staje się rozwinięcie<br />

służby informacyjnej, rosną potrzeby czytelnicze<br />

współczesnego społeczeństwa, zawiązuje<br />

się współpraca z placówkami oświatowymi<br />

zlokalizowanymi na terenie Płazy.<br />

Organizowane są lekcje biblioteczne,<br />

konkursy literackie i plastyczne dla dzieci i<br />

młodzieży, cykliczne spotkania, głośne czytanie<br />

dzieciom oraz wystawy twórców nieprofesjonalnych<br />

mające na celu promowanie<br />

miejscowych artystów, jak również rozwijanie<br />

wrażeń estetycznych oraz zachęcanie<br />

młodzieży do twórczego działania i rozwijania<br />

swoich umiejętności.<br />

Biblioteka dużą wagę przywiązuje do<br />

rozwijania informacji regionalnej, tak aby<br />

dzieci od najmłodszych lat czuły się związane<br />

ze swoją rodzinną miejscowością. Gromadzi<br />

i udostępnia regionalia, prowadzi cykliczne<br />

lekcje biblioteczne o Płazie, np. „Płaza<br />

w mediach lokalnych Ziemi Chrzanowskiej"<br />

czy „Regionalizm w zbiorach Biblioteki<br />

Publicznej w Płazie". Organizuje spotkania<br />

z ciekawymi ludźmi naszego regionu.<br />

W roku 2003 bibliotekarki Jolanta Mazgaj i<br />

Małgorzata Zbroszczyk opracowały stronę<br />

internetową Płazy dzięki dużemu zaangażowaniu<br />

i pomocy lokalnej społeczności.<br />

By móc poszerzyć działalność i sprostać<br />

nowym zadaniom, biblioteka cały czas<br />

prowadzi starania o większą powierzchnię,<br />

rodzi się pomysł adaptacji strychu. Niespodziewanie<br />

w kwietniu 2004 roku zwolnione<br />

zostają pomieszczenia zajmowane przez<br />

Telekomunikację, a sąsiadujące bezpośrednio<br />

z biblioteką. W lipcu 2004 roku rozpoczynają<br />

się prace remontowe. Biblioteka liczy<br />

10Om, kolejnym etapem jest rok bieżący.<br />

Powierzchnia biblioteki powiększyła się o<br />

dwa nowe pomieszczenia co pozwoli rozwinąć<br />

szeroko prowadzoną działalność kulturalną<br />

i regionalną.<br />

Obecnie Biblioteka Publiczna w Płazie<br />

zajmuje 150 m 2 powierzchni, na której działają<br />

następujące agendy: czytelnia naukowa.<br />

komnata bajek, wypożyczalnie oraz minigaleria.<br />

Posiada księgozbiór liczący 15.665<br />

woluminów. Liczba czytelników wynosi<br />

1310 osób i należy do największej wśród<br />

sołectw naszej gminy.<br />

Biblioteka wciąż rozszerza swoją działalność<br />

kulturalną, mającą na celu rozwijanie<br />

czytelnictwa, promocję biblioteki oraz<br />

zainteresowanie książką młodszych i starszych<br />

mieszkańców Płazy i okolic.<br />

Cyklicznie organizowane są wystawy i<br />

wernisaże promujące twórców nieprofesjonalnych<br />

z naszego regionu. Biblioteka od<br />

ubiegłego roku w odnowionych pomieszczeniach<br />

wystawiała prace:<br />

- Artura Rożnawskiego.<br />

- Marty Sali,<br />

- Anny Boryckiej,<br />

- obecnie można oglądać- wystawę<br />

Różne oblicza sztuki, na którą składają się<br />

prace: Doroty Smolik - naft artystyczny W<br />

dokończenie na str. 4<br />

13


C<br />

KULTURA<br />

POETYCKIE KONFRONTACJE<br />

Już po raz dziewiętnasty zjechali do<br />

Chrzanowa poeci z całej Polski, za przyczyną<br />

Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego<br />

„O Herb Grodu Miasta Chrzanowa".<br />

Konkurs ten już dawno stał się jedną z wizytówek<br />

naszego miasta, dodając mu swoistej<br />

niepowtarzalności i renomy nie tylko<br />

wśród poetów.<br />

Uroczystość wręczenia laurów poetyckich<br />

odbyła się w sali teatralnej chrzanowskiego<br />

MOKSiR-u, którą rozpoczęli poeci z<br />

GT ..Cumulus": Ernestyna Lewandowska,<br />

Katarzyna Miarczyńska, Aleksandra Sasuła i<br />

Antoni Dobrowolski - widowiskiem poetyckim<br />

,. Posyłam kwiaty". Następnie dyrektor<br />

MOKSiR Jan Smółka powitał gości, twórców<br />

i sympatyków poezji dając jednocześnie<br />

wyraz swoim niepokojom związanym z<br />

systematycznym ubożeniem naszego języka.<br />

Znakiem czasu staje się SMS -mówiłktóry<br />

zastępuje rozmowę, dialog czy list, stając<br />

się dla coraz większych grup ludzi jedynym<br />

sposobem porozumiewania się. Przesadne<br />

i chorobliwe uzależnianie się od komputera<br />

czy internetu tylko pogarsza sytuację.<br />

Ryszard Rodzik - poeta i dziennikarz, juror<br />

konkursu - natomiast był niezwykle mile zaskoczony<br />

tak dużą ilością dobrych poetów<br />

w Chrzanowie, co zapewne, jak stwierdził,<br />

jest niezwykle pozytywnym zjawiskiem. Miejmy<br />

nadzieję.dodał. że nie damy się zwariować<br />

maszynom i przetrwamy jako ludzie<br />

mówiący, piszący, myślący i. co najważniejsze,<br />

posiadający twórczą wrażliwość.<br />

W konkursie uczestniczyło ponad 120<br />

osób z całego kraju, nadsyłając w sumie 337<br />

wierszy. Jury w składzie: Szczęsny Wroński<br />

- Prezes Krakowskiego Związku Literatów<br />

Polskich. Ryszard Rodzik i Jolanta Kupiec -<br />

prezes GT „Cumulus" jednogłośnie uznało<br />

wysoki poziom konkursu przyznając następujące<br />

nagrody i wyróżnienia:<br />

Kat. l - wiersze o Chrzanowie / dorośli/<br />

: II nagroda - Anna Piliszewska z Wieliczki,<br />

III nagroda - Renata Hejmo z Chrzanowa i<br />

Anna Jekiel z Libiąża. Wyróżnienia' Ernestyna<br />

Lewandowska z Chrzanowa i Alojza<br />

Pasowicz z Chrzanowa.<br />

Kat. II - wiersze o Chrzanowie /dzieci i<br />

młodzież/. Wyróżnienia: Weronika Wątroba<br />

z Libiąża i Barbara Ryba z Krzeszowic,<br />

Kat. III -tematyka ogólna/dorośli/: l nagroda<br />

- Marek Kośmider z Wągrowca. III<br />

nagroda - Jolanta Seralińska z Turka, Katarzyna<br />

Miarczyńska z Chrzanowa, Jolanta<br />

Stelmasiak z Grzybowa. Wyróżnienia:<br />

Stanisław Ciesielski ze Słupska, Zdzisław<br />

Drzewiecki z Białego Boru.<br />

Kat. IV - tematyka ogólna / dzieci i młodzież/:<br />

II nagroda: Anna Mazela z Krakowa.<br />

III nagroda: Berenika Konieczny z Krakowa.<br />

Kamil Bałuk z Wrocławia. Wyróżnienia: Jakub<br />

Sarze Starachowic, Patrycja Lewandowska<br />

z Białych Błot, Maurycy Papaj z Jaworzna.<br />

Marta Kostyk z Krakowa. Katarzyna Wajda<br />

z Jarosławia i lwetta Musiał z Chełmka.<br />

Antoni Dobrowolski<br />

14<br />

XXX<br />

na Kocich topach<br />

podchodzę do ciebie<br />

niosąc ci w darze<br />

ten wieczór z księżycem<br />

wypożyczonym z Dessy<br />

cygańskie tamburyna<br />

utopione w rzece<br />

pobrzękują rytmicznie<br />

zamknij oczy<br />

a zobaczysz jak tańczę<br />

na kręgosłupie mostu<br />

Katarzyna Miarczyńska, III nagrodaw III kat.<br />

WYJADĘ<br />

Tyle sęków w drabinie codzienności.<br />

Wyjść do miasta ?<br />

Marzeniom nadać kształt?<br />

Niemoc w kompleksach.<br />

szturchańcem ciekawości,<br />

woli wysiłkiem rusza<br />

z przyjaciółką kulą.<br />

Pod asfaltem kocie łby Krakowskiej<br />

przytykają nosy.<br />

Trucicielskie węże, język „bryk"<br />

Gdzie koniki karę i kasztanki,<br />

poczciwa fura z biczyskiem<br />

• gdzie?<br />

Przepychanki czasu....<br />

Widok miasta falą uniesień<br />

wypłukuje demony smutku,<br />

jak balsam leczy duszę<br />

z kosmatych zadziorów.<br />

Mój Chrzanowie - wciąż piękniejesz !<br />

Odnowiony Rynek studzi<br />

pogonią rozpalone głowy,<br />

rozdaje nadzieję i uśmiech<br />

• krajobraz zdziwionych barw.<br />

Alojza Pasowicz z Chrzanowa, wyróżnienie<br />

w l kat.<br />

Powiatowy<br />

konkurs<br />

W dniu 22 kwietnia <strong>2005</strong> roku w Szkole<br />

Podstawowej <strong>Nr</strong> 1 w Chrzanowie odbyło<br />

się rozstrzygnięcie IV Powiatowego Konkursu<br />

Plastycznego pt: „Wielka Brytania w<br />

Oczach Dziecka" i IV Powiatowego Konkursu<br />

Wiedzy o Wielkiej Brytanii. Wzięło<br />

w nich udział czternaście szkół podstawowych<br />

z Powiatu Chrzanowskiego.<br />

Prace oceniało jury w składzie: Małgorzata<br />

Dziuba - dyrektor SP <strong>Nr</strong> 1, Agnieszka<br />

Kubiszyn - nauczyciel języka angielskiego w<br />

PG <strong>Nr</strong> 1 w Chrzanowie, Gabriela Lebiedzka -<br />

Gron - nauczyciel informatyki i plastyki w<br />

PG nr 1 w Chrzanowie, Barbara Majkowska<br />

- nauczyciel plastyki w PG <strong>Nr</strong> 1 w Chrzanowie,<br />

Dorota Ślusarczyk-Małecka - nauczyciel<br />

jeżyka angielskiego w PG <strong>Nr</strong> 1 w Chrzanowie<br />

i Ewelina Sitarz - nauczyciel jeżyka<br />

angielskiego w PG <strong>Nr</strong> 14 w Krakowie. Nagrody<br />

i wyróżnienia zostały wręczone w<br />

Galerii „Na styku" Miejskiego Ośrodka Kultury,<br />

Sportu i Rekreacji w Chrzanowie. Należy<br />

z całego serca pogratulować autorom tej<br />

inicjatywy, bowiem, jak wiemy, znajomość<br />

jeżyków obcych w naszym kraju jest krępująco<br />

niska, a każda tego typu akcja może<br />

uświadomić nam ten bolesny fakt i zmobilizować<br />

do wytężonej nauki, bez względu na<br />

wiek.<br />

Nagrodzone osoby w kategorii plakat:<br />

l miejsce - Patrycja Głogowska i Katarzyna<br />

Paw - SP w Alwerni. II miejsce - Anna<br />

Belniak - SP w Alwerni. Krzysztof Solarczyk<br />

- SP <strong>Nr</strong> 3 w Chrzanowie, III miejsce - Dorota<br />

Honisz - SP <strong>Nr</strong> 8 w Chrzanowie.<br />

Nagrodzone osoby w kategorii makieta:<br />

l miejsce - Magdalena Szczygieł - SP <strong>Nr</strong><br />

1 w Chrzanowie, II miejsce - Alicja Świtalska<br />

-SP <strong>Nr</strong>10 w Chrzanowie, IM miejsce -<br />

Dawid Zemła - SP <strong>Nr</strong> 10 w Chrzanowie. IV<br />

miejsce - Barbara Górka - SP <strong>Nr</strong> 10 w Chrzanowie.<br />

Nagrody w Konkursie z wiedzy o Wielkiej<br />

Brytanii:<br />

l miejsce - Konrad Bigaj - SP <strong>Nr</strong> 3 w<br />

Chrzanowie. II miejsce - Anna Czarnik - SP<br />

KSW w Libiążu, III miejsce - Remigiusz Ziarno<br />

- SP <strong>Nr</strong> 8 w Chrzanowie.<br />

Antoni Dobrowolski<br />

KRÓTKO<br />

Podczas ostatnich Dni Chrzanowa na<br />

Placu Tysiąclecia i w Rynku wprowadzono<br />

zakaz sprzedaży alkoholu. Należy powiedzieć,<br />

że decyzja ta wydaje się być bardzo<br />

słuszną, ponieważ tego roku, widziało się<br />

zdecydowanie mniej nietrzeźwej młodzieży<br />

na ulicach naszego miasta.<br />

W dniach 10-12 czerwca <strong>2005</strong> roku rozegrane<br />

zostały 36 Mistrzostwa Polski Modeli<br />

Latających dla juniorów młodszych, tj.<br />

młodzieży do lat 16 - tu. Wystartowało w<br />

nich 204 zawodników reprezentujących 29<br />

aeroklubów i stowarzyszeń modelarskich z<br />

całej Polski. Zawody przeprowadzono w<br />

Wyższej Oficerskiej Szkole Sił Powietrznych<br />

w Dęblinie.<br />

Adam Tanasiewicz. Bartek Partyka,<br />

Robert Sawka i Jerzy Włodarczyk<br />

Do reprezentacji Aeroklubu Śląskiego<br />

zakwalifikowało się czterech mieszkańców<br />

Chrzanowa, Robert Sawka. Adam Tomasiewicz<br />

i Bartek Partyka z Klubu Modelarstwa<br />

Lotniczego, działającego w Miejskim Ośrodku<br />

Kultury, Sportu i Rekreacji w Chrzanowie,<br />

natomiast czwarty z nich, Bartek Cyboran,<br />

buduje modele i trenuje pod okiem Grzegorza<br />

Boryczki w Klubie Modelarstwa Lotniczego<br />

w Młodzieżowym Domu Kultury w Trzebini.<br />

Czwórka chrzanowian stanowiła trzon<br />

dziesięcioosobowej ekipy uzupełnionej przez<br />

modelarzy z Dąbrowy Górniczej i Olkusza.<br />

Kierownikiem drużyny był Jerzy Włodarczyk.<br />

instruktor z KML w Chrzanowie.<br />

Mistrzostwa obsadzone przez tak wielką<br />

ilość zawodników i ekip stanowiły nie<br />

lada wyzwanie dla młodych modelarzy.<br />

Chrzanowianie poradzili sobie jednak doskonale.<br />

Robert Sawka zwyciężył, zdobywając<br />

złoty medal i tytuł Mistrza Polski w kategorii<br />

modeli z napędem silnikowym. Bartłomiej<br />

Cyboran wywalczył medal brązowy w<br />

klasie modeli akrobacyjnych. natomiast Bartek<br />

Partyka zajął miejsce piąte, latając modelem<br />

„prędkim". Tak wysokie lokaty naszych<br />

rodzimych zawodników nie byłyby możliwe<br />

bez doskonałej postawy kolegów z Dąbrowy<br />

Górniczej i Olkusza - co w konsekwencji zaowocowało<br />

zdobyciem l -go miejsca i tytułu<br />

MOKSiR<br />

Robert Sawka Mistrzem Polski<br />

Drużynowych Mistrzów Polski.<br />

Puchar z rąk Dowódcy Sił Powietrznych<br />

Rzeczpospolitej Polskiej generała pilota<br />

Stanisława Targosza odebrał instruktor<br />

Jerzy Włodarczyk. Zawodnicy z Chrzanowa<br />

kolejny raz udowodnili, że potrafią nie tylko<br />

budować piękne modele, ale również sprawdzać<br />

się zarówno na krajowych, jak również<br />

na europejskich i światowych zawodach.<br />

gdzie liczy się wytrenowanie, odporność<br />

psychiczna i ogólne umiejętności sportowe.<br />

„Przed nami najważniejsza tegoroczna<br />

impreza, Mistrzostwa Europy Juniorów.<br />

Chcemy tam również zawalczyć o medale i<br />

wypaść nie gorzej niż na zawodach w Dęblinie"<br />

- powiedział z dumą i niekłamaną pewnością<br />

siebie, Jerzy Włodarczyk.<br />

Antoni Dobrowolski<br />

CHRZANOWSKIE IMPRESJE VI<br />

Pierwszy plener malarski „Chrzanowskie<br />

Impresje" odbył się na wiosnę 1999r.<br />

Kolejne plenery z coraz większą siłą mówiły<br />

o konieczności ich organizowania. Impreza<br />

ponadto zyskała grono swoich stałych<br />

uczestników, bardzo chętnie malujących<br />

chrzanowskie krajobrazy.<br />

Jan Smółka otwiera wystawę<br />

W VI plenerze udział wzięło 14 twór<br />

ców: Jolanta Ciejek.<br />

Małgorzata<br />

Góra - Dereszowska,<br />

Magdalena<br />

Kołodziej, Iwona<br />

Wojnar - Kudaciak,<br />

Agata Majkowska.<br />

Danuta<br />

NowaklgaTomaszewska.<br />

Zofia<br />

Trybalska - Tomaszkiewicz.<br />

Zbigniew Anioł,<br />

Zbyszek Gierczak,<br />

Marcin Kudaciak.<br />

Piotr<br />

Słowik, Marcin<br />

Skwarek i Wojciech<br />

Winiarczyk.<br />

Każdy twórca własnym głosem, a właściwie<br />

odrębną i osobistą wrażliwością malarską,<br />

opowiadał o tym mieście, którego<br />

kultura sięga czasów średniowiecza, a więc<br />

jest bogata i wielowątkowa. Malarze po swojemu<br />

dopowiedzieli do tej historii współczesne<br />

akcenty, co, biorąc powyższe pod<br />

uwagę, nie jest łatwe. Na obrazach chociaż<br />

tradycyjnie możemy zobaczyć chrzanowską<br />

architekturę, przyrodę, stare pożydowskie<br />

domostwa, wnętrza dawnych wiejskich chałup<br />

- to, za każdym razem inaczej pokazanych,<br />

jakby na nowo odkrytych. Myślę, że<br />

każdy kolejny plener będzie penetrował coraz<br />

głębsze chrzanowskie wątki, docierając<br />

do sedna, do istoty rzeczy, pokazując prawdziwe<br />

ludzkie losy, ich rodowody i codzienne<br />

małe budowania.<br />

Otwarcie wystawy poplenerowej odbyło<br />

się 3 czerwca w Galerii „Na styku" MOKSiR<br />

w Chrzanowie, jak zwykle uroczyście, w podniosłym<br />

nastroju świętowania. Dyrektor Jan<br />

Smółka serdecznie podziękował twórcom za<br />

obrazy, za chwile estetyczno - duchowych<br />

przeżyć i za piękną malarską gawędę c mieście.<br />

Zaprosił również wszystkich malarzy<br />

do udziału w plenerze w przyszłym roku. A<br />

więc do zobaczenia!<br />

Antoni Dobrowolski<br />

Twórcy na tle prac<br />

15


W ostatnim tygodniu ukazała się na<br />

aukcji internatowej nieznana pozycja chrzanowska<br />

mianowicie dwutygodnik " Trybuna<br />

. -j-": :•".<br />

Wydawana w latach 1957 -1958 jako<br />

organ KP i KM PZPR w Chrzanowie. Jaworznie<br />

i Olkuszu. Zaczęła się ukazywać na<br />

fali przemian politycznych października<br />

1956r. Niektóre numery także dotyczą Szcza-<br />

Zostań górnikiem!<br />

WOLNE MIEJSCA 5A JE-s/c/K<br />

W KOPALNI „ML-RCKI" W MV R TKA f II<br />

W REfFRACIE ZATBUDNIEM t l-IIf7 HM) SV ł<br />

RODOWYCH.<br />

* Czy byłeś już<br />

w nowo otwartej<br />

j jadłodajni „Katarzynka"<br />

II..-TTJ p.-;--- ' --<br />

•- '<br />

F.--vn:V(. .-. . . . . - -<br />

na<br />


BIBLIOTEKA<br />

Mój ulubiony bohater<br />

z baśni Andersena<br />

W dniu 31 marca <strong>2005</strong> r w Filii nr 2 dla<br />

dzieci i młodzieży Miejskiej Biblioteki Publicznej<br />

w Chrzanowie rozstrzgnięto ogłoszony<br />

w lutym br konkurs plastyczny pod<br />

tytułem: „Mój ulubiony bohater z baśni Andersena".<br />

Konkurs przeznaczony był dla<br />

uczniów klas l - III szkół podstawowych z<br />

terenu naszego miasta i gminy.<br />

Na konkurs nadesłano 151 prac plastycznych<br />

wykonanych różnymi technikami. Prace<br />

konkursowe oceniła komisja w składzie:<br />

Janina Młotecka - malarka z Chrzanowa, Renata<br />

Bartula - plastyk MOKSIR oraz Iwona<br />

Firek - kierownik biblioteki dla dzieci. Prace<br />

oceniono w trzech kategoriach wiekowych:<br />

od klas pierwszych do trzecich. Przy ocenie<br />

prac komisja uwzględniła przede wszystkim:<br />

wiek dziecka, samodzielność wykonania pracy,<br />

zastosowanie techniki plastycznej, estetykę<br />

wykonania. Za najciekawsze technicznie i<br />

najstaranniej wykonane jurorzy uznali prace<br />

przygotowane przez uczniów SP w Płazie.<br />

Laureatami konkursu plastycznego zostali:<br />

SPOTKANIE<br />

AUTORSKIE<br />

6 maja br dzieci i młodzież z naszego<br />

miasta mieli okazję spotkać się z Beatą Ostrowicką,<br />

znaną pisarką książek przygodowych.<br />

Organizatorem spotkania była Miejska Biblioteka<br />

Publiczna w Chrzanowie. Beata<br />

Ostrowicka debiutowała w 1995 r powieścią:<br />

„Niezwykłe wakacje". Później ukazały<br />

się kolejne książki: „Eliksir przygód". „Tajemnica<br />

szkatułki", „Kraina Kolorów", „Zaledwie<br />

kilka dni" i inne. Autorka od 2001<br />

roku współpracuje z łódzkim wydawnictwem<br />

„Literatura", w którym ukazują się kolejne<br />

wydania jej powieści oraz nowe tytuły. Jest<br />

laureatką kilku nagród i wyróżnień literackich.<br />

Od 1997 r należy do Stowarzyszenia<br />

Pisarzy Polskich. W 2002 r otrzymała 11 Nagrodę<br />

Literacką w konkursie „Książka Roku<br />

2002" za powieść: .,Świat do góry nogami' 1 .<br />

Książka ta została wpisana na Honorową Listę<br />

Andersena.<br />

W spotkaniu z Beatą Ostrowicka wzięli<br />

udział uczniowie szkół podstawowych i gimnazjalnych<br />

z terenu naszego miasta i gminy.<br />

Pisarka w dowcipny i bardzo przystępny<br />

sposób opowiedziała o swojej twórczości i<br />

drodze literackiej. Nawiązała także sympatyczny<br />

kontakt i młodą publicznością.<br />

Iwona Firek<br />

grupa l - uczniowie klas l: Michał Klechowski<br />

kl.la SP nr 1 w Chrzanowie, Patrycja<br />

Biegun kl.lb SP nr 1 w Chrzanowie, MarlenaCiupek<br />

kl.la SPw Płazie.<br />

grupa II - uczniowie klas II: Paulina Utka<br />

kl.ll SP nr 3 w Chrzanowie, Agnieszka<br />

Gębicka kl. Ila SP nr 3 w Chrzanowie. Kaja<br />

Kulczycka kl.lla SP nr 5 w Chrzanowie.<br />

grupa III - uczniowie klas III: Karolina<br />

Zastawnik kl.llla SP w Płazie, Magdalena<br />

Faryńska kl.lllb SP w Płazie, Luiza Brożek<br />

kl.lll SP w Pogorzycach.<br />

W dniu 15 kwietnia br w bibliotece dla<br />

dzieci odbyło się podsumowanie konkursu i<br />

rozdanie nagród laureatom. Dzieci otrzymały<br />

dyplomy i książki.<br />

Nagrody wręczyły laureatom: Iwona Firek<br />

- kierownik filii dla dzieci i Jolanta Litwin<br />

- instruktor MBP w Chrzanowie.<br />

Wystawę prac plastycznych można oglądać<br />

w bibliotece dla dzieci i młodzieży do<br />

30 czerwca br<br />

Iwona Firek<br />

Konferencja<br />

bibliotekarzy<br />

7 czerwca br w sali marmurowej Pałacu<br />

Ślubów w Chrzanowie odbyła się konferencja<br />

bibliotekarzy z terenu naszego powiatu,<br />

której organizatorem była Miejska Biblioteka<br />

Publiczna w Chrzanowie pełniąca funkcję<br />

biblioteki powiatowej. Na spotkanie zaproszono<br />

przedstawicieli władz samorządowych<br />

Chrzanowa, dyrektora i instruktorów<br />

Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Krakowie,<br />

dyrektorów i pracowników bibliotek<br />

miejskich, gminnych, szkolnych i pedagogicznych.<br />

W trakcie seminarium odbyły się<br />

zajęcia warsztatowe dla słuchaczy, które poprowadził<br />

dr Zdzisław Gebołyś. pracownik<br />

naukowy Instytutu Bibliotekoznawstwa i Informacji<br />

Naukowej Uniwersytetu Śląskiego.<br />

Ich tematem była: „Deklaracja misji biblioteki<br />

publicznej". Goście spotkania wysłuchali<br />

także bardzo interesującego wykładu profesora<br />

dr hab. Andrzeja Pankowicza z Instytutu<br />

Studiów Regionalnych Uniwersytetu Jagiellońskiego<br />

w Krakowie na temat: „Małe<br />

Ojczyzny we współczesnej Europie". Tematyka<br />

konferencji spotkała się z dużym zaintersowaniem<br />

ze strony słuchaczy, którzy aktywnie<br />

uczestniczyli we wszystkich zaproponowanych<br />

formach szkolenia i dyskusji.<br />

I.F.<br />

TYDZIEŃ<br />

BIBLIOTEK<br />

W dniach od 8 do 15 maja br odbywał<br />

się Tydzień Bibliotek, który w tym roku przebiegał<br />

pod hasłem: „Biblioteka otwarta dla<br />

Ciebie". Zadaniem tego typu przedsięwzięć<br />

jest popularyzowanie działalności<br />

placówek bibliotecznych, ich funkcji edukacyjnej<br />

i kulturalnej, osiągnięć technicznych<br />

ułatwiających korzystanie ze zbiorów<br />

oraz dokonań samych bibliotekarzy.<br />

Tydzień Bibliotek miał miejsce także w<br />

chrzanowskiej książnicy. Zaplanowano wiele<br />

ciekawych i atrakcyjnych form promocji Biblioteki,<br />

wśród nich: wystawy, inscenizacje<br />

i spotkania autorskie, konkursy, lekcje biblioteczne,<br />

akcję: „Podziel się książką z innymi".<br />

Czytelnicy chętnie korzystali z oferty<br />

Miejskiej Biblioteki Publicznej w Chrzanowie,<br />

szczególnie młodzież szkolna.<br />

l.F.<br />

Spotkanie<br />

z Andersenem<br />

10 maja br w Filii nr 2 dla dzieci i młodzieży<br />

Miejskiej Biblioteki Publicznej w<br />

Chrzanowie odbyła się ciekawa impreza<br />

czytelnicza z cyklu „głośnego czytania dzieciom"<br />

przeznaczona dla przedszkolaków.<br />

Uczestniczyły w niej dzieci z Przedszkola<br />

Samorządowego nr 5 w Chrzanowie wraz<br />

z wychowawcami. Spotkanie przebiegało<br />

pod hasłem: „Cała Polska czyta dzieciom<br />

Andersena" propagowanym w tym roku<br />

przez Fundację ABCXXI - Program Zdrowia<br />

Emocjonalnego. W imprezie wzięli udział<br />

poeci z Grupy Twórczej „Cumulus", Katarzyna<br />

Miarczyńska i Antoni Dobrowolski,<br />

którzy odegrali baśniowe role w kostiumach<br />

scenicznych.<br />

Pan Andersen, w postać którego wcielił<br />

się Antoni Dobrowolski, czytał dzieciom fragmenty<br />

baśni.<br />

Wróżka, czyli Katarzyna Miarczyńska,<br />

prezentowała rekwizyty związane tematycznie<br />

z treścią baśni. Mali czytelnicy odgadywali<br />

tytuły utworów Andersena, śpiewali piosenki,<br />

bawili się wraz z poetami. Impreza<br />

miała bardzo żywiołowy, wesoły, a zarazem<br />

edukacyjny charakter. Uczestniczyło w niej<br />

ponad 30 osób.<br />

Było to kolejne z cyklicznych spotkań<br />

przeznaczonych na „głośne czytanie" w bibliotece<br />

dla dzieci.<br />

Iwona Firek<br />

DOTYK<br />

ŚWIATŁA<br />

12 maja br w Filii nr 6 w Płazie Miejskiej<br />

Biblioteki Publicznej w Chrzanowie odbył<br />

się wieczór poetycki poświęcony pamięci<br />

Danuty Zimoląg, zmarłej młodo poetki,<br />

mieszkanki Płazy. Współorganizatorem spotkania<br />

była Grupa Twórcza „Cumutus", z którą<br />

Danuta Zimoląg przez wiele lat była związana.<br />

Urodzona w 1952 r w Białymstoku poetka,<br />

po wyjściu za mąż. osiadła na stałe w<br />

Płazie. Debiutowała wierszami w almanachu<br />

poetyckim: „A duch wieje kędy chce" w<br />

1993 r. Jej wiersze były wielokrotnie nagradzane<br />

w konkursach literackich. Zmarła po<br />

ciężkiej chorobie w wieku 48 lat.<br />

Podczas wieczoru poetyckiego poświęconego<br />

pamięci Danuty Zimoląg, przypomniano<br />

sylwetkę i twórczość tej utalentowanej<br />

poetki. Wspominali ją przyjaciele, rodzina,<br />

mieszkańcy Płazy. Wiele ciepłych słów o<br />

Danucie Zimoląg powiedziała Lucyna Szubel,<br />

która się z nią przyjaźniła. Sporo uwagi<br />

poświęcono twórczości D. Zimoląg, a zwłaszcza<br />

nie wydanemu dotąd tomikowi wierszy<br />

pt: „Wpięci w błękit". Rodzina czyni obecnie<br />

starania w tej sprawie. Poeci z GT ,.Cumulus"<br />

i młodzież szkolna czytali wiersze<br />

poetki. Oprawę muzyczną wieczoru zorganizowali<br />

uczniowie Szkoły Muzycznej w<br />

Chrzanowie. Katarzyna Miarczyńska napisała<br />

na tę okazję dwa ciekawe wiersze poświęcone<br />

Danucie Zimoląg. Spotkanie zgromadziło<br />

dużą rzeszę publiczności, przede wszystkim<br />

mieszkańców Płazy, przedstawicieli<br />

władz samorządowych Chrzanowa, radnych,<br />

pracowników instytucji kulturalnych i oświatowych,<br />

wszystkich, którzy zachowali na<br />

zawsze w swojej pamięci: spokojną, życzliwą<br />

i delikatną Danusię.<br />

Poniżej publikujemy wiersz Katarzyny<br />

Miarczyńskiej poświęcony pamięci Danuty<br />

Zimoląg.<br />

Iwona Firek<br />

PRZED ODEJŚCIEM<br />

nie zatrzymujcie mnie<br />

tam nie ma cienia<br />

światło przebija firanki<br />

i woła powietrze<br />

wczoraj dotykałam ziemi<br />

dziś po deszczu stopniach<br />

idę do nieba<br />

nie płaczcie<br />

to tylko kolejne drzwi<br />

otwarte<br />

za nimi cisza<br />

błękitem się staje<br />

BIBLIOTEKA<br />

POSYŁAM<br />

KWIATY<br />

22 kwietnia brwsali marmurowej chrzanowskiego<br />

Pałacu Ślubów odbył się piękny<br />

i nastrojowy wieczór poetycki, którego autorką<br />

była znana w naszym regionie poetka,<br />

Ernestyna Lewandowska. Temat do scenariusza<br />

spektaklu zatytułowanego: „Posyłam<br />

kwiaty" zaczerpnięty został z piękna otaczającej<br />

nas przyrody, a konkretnie z osobliwego<br />

uroku kwiatów, ich symboliki i znaczenia<br />

w życiu człowieka. Spektakl poetycki, w którym<br />

wystąpili: Ernestyna Lewandowska,<br />

Katarzyna Miarczyńska. Aleksandra Sasuła i<br />

Antoni Dobrowolski powstał w oparciu o<br />

poezję aż 32. autorów. Pojawiają się wśród<br />

nich nazwiska wielkich poetów, takich jak:<br />

Asnyk. Broniewski. Gałczyriski, Kasprowicz,<br />

Pawlikowska - Jasnorzewska, Puszkin, Słowacki,<br />

a także naszych twórców regionalnych:<br />

Chłopek, Szubel i innych.<br />

Recytacji wierszy o kwiatach towarzyszyła<br />

piękna, pachnąca scenografia także<br />

pomysłu Ernestyny Lewandowskiej. Autorka<br />

stworzyła na tę okazję wspaniałe, wielobarwne<br />

kompozycje kwiatowe, które dodatkowo<br />

podkreśliły tematykę i ekspresję wieczoru.<br />

Kwiatami możemy wyrazić wszystkie<br />

ludzkie uczucia i stany ducha, bo jak mówi<br />

poeta: „Posyłam kwiaty - niech powiedzą<br />

one, to czego usta nie powiedzą stęsknione..."<br />

Iwona Firek<br />

DOM<br />

OTWARTY<br />

16 czerwca w chrzanowskim Pałacu Ślubów<br />

odbyła się premiera przedstawienia<br />

przygotowanego przez Koło Teatralne Publicznego<br />

Gimnazjum nr 3 w Chrzanowie.<br />

Licznie zgromadzeni widzowie mieli okazje<br />

zobaczyć sztukę Michała Bałuckiego: „Dom<br />

otwarty" wyreżyserowaną przez opiekunkę<br />

młodych aktorów, Anetę Mikołowską. studentkę<br />

ostatniego roku teatrologii na Uniwersytecie<br />

Jagiellońskim w Krakowie. Koło<br />

Teatralne przy PG nr 3 w Chrzanowie działa<br />

z powodzeniem już od dwóch lat. Obecnie<br />

w jego obrębie działają dwie grupy uzdolnionej<br />

aktorsko młodzieży. Jest to już trzecie<br />

z kolei przedsięwzięcie teatralne Koła.<br />

Spektakl został żywiołowo i serdecznie przyjęty<br />

przez publiczność. Wiele w nim bowiem<br />

dowcipu, humorystycznych sytuacji, ciętych<br />

dialogów i zaskakujących zwrotów akcji. Jest<br />

także dowcipna scena tańca na balu wydawanym<br />

przez głównych bohaterów komedii.<br />

W sumie godzina lekkiej i dobrej zabawy<br />

dla każdego.<br />

I.F.<br />

KONKURS<br />

RECYTATORSKI<br />

19 kwietnia br w Szkole Podstawowej<br />

im. Mikołaja Kopernika w Balinie odbył się<br />

siódmy już z kolei wiosenny konkurs recytatorski<br />

pod hasłem: „Otwieram złotą furtkę<br />

snu" zorganizowany przy współudziale<br />

Burmistrza Miasta Chrzanowa w ramach<br />

Gminnego Święta Wiosny.<br />

Nad całością czuwała nauczycielka SP<br />

w Balinie, Ewa Wilk, która co roku odpowiada<br />

za organizację konkursów recytatorskich.<br />

Konkurs przeprowadzono w dwóch grupach<br />

wiekowych: klasy l - III i IV - VI. Dzieci recytowały<br />

wiersze i fragmenty prozy. Poziom<br />

konkursu był wysoki. Uczestnicy popisali się<br />

nie tylko umiejętnością pięknej recytacji tekstu,<br />

ale i grą aktorską, doskonałą dykcją.<br />

dowcipem, wrażliwością.<br />

Recytatorów oceniało jury powołane w<br />

dwóch składach, dla grupy starszej i młodszej.<br />

Starsze dzieci oceniali następujący jurorzy:<br />

Wanda Potoczek - nauczyciel PG nr!<br />

Sławomir Tbmaszek - nauczyciel LO dla dorosłych<br />

i Iwona Firek - kierownik biblioteki<br />

dla dzieci MBP w Chrzanowie. Jurorami dla<br />

grupy młodszej byli: Jolanta Głowacz - dyrektor<br />

Przedszkola Samorządowego w Balinie,<br />

Jolanta Knapik - wizytator Małopolskiego<br />

Kuratorium Oświaty w Krakowie i Maria<br />

Kapa - inspektor Zarządu Szkół i Przedszkoli<br />

w Chrzanowie. W każdej grupie wiekowej<br />

nagrodzono najlepszego recytatora i przyznano<br />

wyróżnienia.<br />

Za najlepszych recytatorów uznano w<br />

grupie starszej:<br />

GretęUziel-SPnMO,<br />

Paulinę Lysik - SP nr 8<br />

Kamila Szopę - SPw Balinie.<br />

Wyróżniano następujących uczniów:<br />

Kingę Gancarz SP Luszowice, Alicję<br />

Krysiak SP nr 8, Izabelę Kozik SP nr 1, Roksanę<br />

Mazgaj SP nr 1, Paulinę Fljoł SP w<br />

Balinie oraz Barbarę Górkę z SP nr 10.<br />

Wśród uczniów klas l - III najlepszymi<br />

recytatorami zostali wybrani:<br />

Tomasz Biłko,<br />

Grzegorz Piętka<br />

i Tomasz Szreter.<br />

Wyróżniono następujących uczniów: W.<br />

Dulowską, K. Kowalską, M. Dudek, Z. Brzęczek,<br />

A. Watrakiewicz, K.Tyborowską.<br />

Wszyscy nagrodzeni uczniowie otrzymali<br />

wspaniałe albumy i książki oraz dyplomy<br />

z rąk dyrektor Szkoły Podstawowej w<br />

Balinie. Grażyny Jamrozik. Nagrody pocieszenia<br />

trafiły do każdego uczestnika konkursu.<br />

Dzieci otrzymały dyplomy i książki oraz<br />

słodki poczęstunek.<br />

Iwona Firek<br />

18<br />

19


Ł BIBLIOTEKA, MUZEUM}<br />

WYSTAWY W BIBLIOTECE<br />

Malarstwo Ludwika Kastrząba<br />

Od 25 kwietnia do 23 maja br w MBP<br />

przy ul. Oświęcimskiej 3 prezentował swoje<br />

prace Ludwik Kostrząb, twórca „zakochany"<br />

w pięknie śląskiej ziemi. Ulubionymi<br />

motywami malarskimi artysty są: kwiaty i<br />

krajobrazy. Chętnie uwiecznia także malownicze<br />

zabytki kultu religijnego Ziemi Pszczyńskiej.<br />

Aktywnie działa w Klubie Plastyka<br />

przy Ośrodku Kultury w Brzeszczach i<br />

Kole Plastyków „Źrzadełko" w Pszczynie.<br />

Namalował już ponad 60 obrazów. Swoje<br />

prace prezentował zarówno w kraju jak i poza<br />

jego granicami. Na wystwie w bibliotece<br />

mogliśmy zobaczyć urokliwe pastele.<br />

100 lat ZN P<br />

Od 18 kwietnia do 6 maja br w czytelni<br />

MBP w Chrzanowie przy al. Henryka 30 trwała<br />

bardzo intersująca wystawa prac malarskich<br />

nauczycieli związkowców i pamiątkowych<br />

przedmiotów związanych z historią<br />

Związku Nauczycielstwa Polskiego. Wystawa<br />

została zorganizowana dla uczczenia jubileuszu<br />

100 - lecia ZNP. Prezentowali na<br />

niej swoje prace nauczyciele tworzący z pasją,<br />

ludzie utalentowani, od lat związani ze<br />

sztuką: Beata Bieniek, Irena Bieniek, Jolanta<br />

Ciejek, Małgorzata Ciołczyk, Władysława<br />

Czernik, Alicja Gucik. Zofia Jaruzel, Zdzisław<br />

Jurek, Alicja Kędziora, Jadwiga Kusior,<br />

Janina Młotecka, Renata Mucha, Ryszard<br />

Pasowicz, Grażyna Poznańska. Halina Sędzielarz,<br />

Renata Sikora, Zofia Skrobas, Małgorzata<br />

Szatkowska. Maria Szrom, Halina<br />

Wierzba, Janina Zielińska, Dorota Zwodzińska.<br />

18 kwietnia br odbył się wernisaż wystawy,<br />

który zgromadził wielu znamienitych<br />

gości.<br />

3 Maj - Święto Narodowe<br />

Od 29 kwietnia do 6 maja w MBP przy<br />

ji. Oświęcimskiej 3 trwała wystawa okolicznościowa<br />

z okazji Święta 3 Maja zatytułowana<br />

,.3 Maj - Święto Narodowe".<br />

Różne oblicza<br />

sztuki<br />

W Filii nr 6 w Płazie<br />

MBP w Chrzanowie<br />

w dniach od 18<br />

kwietnia do 30 czerwca<br />

prezentowano prace<br />

plastyczne: Doroty<br />

Smolik, Jacka Bańkowskiego<br />

i Stefana<br />

Lemy na wystawie zatytułowanej:<br />

„Różne<br />

oblicza sztuki". Dorota<br />

Smolik - z zawodu<br />

nauczyciel, obecnie<br />

dyrektor Publicznego<br />

20<br />

Gimnazjum nr 5, od początku kariery zawodowej<br />

związana z Płaza. Jej specjalnością<br />

są haftowane obrazy przedstawiające najczęściej:<br />

pejzaże, kwiaty i dziecięce postacie.<br />

Jacek Bankowski - rodowity płazianin,<br />

absolwent wyższej uczelni o specjalności:<br />

Budownictwo Wodne i Melioracja w Będzinie<br />

oraz Studium Nauczycielskiego w Młoszowej.<br />

Jego pasją jest modelarstwo. Stosuje<br />

różne materiały do wykonywania swoich<br />

modeli.<br />

Stefan Lema - z zawodu elektryk, pasjonuje<br />

go rzeźba. Laureat wielu ogólnopolskich<br />

konkursów. Stworzył już ponad 300<br />

rzeźb. Wykonuje głównie: świątki, postacie<br />

Chrystusa, postacie biblijne, anioły. Jego<br />

rzeźby znane są w kraju, a także poza jego<br />

granicami.<br />

Moje kolory<br />

Tak zatytułowana została wystawa malarstwa<br />

Ingi Banaszkiewicz, która miała miejsce<br />

w chrzanowskiej książnicy w dniach od<br />

18 maja do 30 czerwca br. Inga Banaszkiewicz<br />

urodziła się w Chrzanowie w 1984 r i<br />

tu spędziła dzieciństwo. W Chrzanowie<br />

ukończyła Szkołę Podstawową nr 5 oraz<br />

Państwową Szkołę Muzyczną l stopnia w<br />

klasie skrzypiec.Od 14 roku życia mieszka w<br />

Krakowie. Jest studentką Akademii Sztuk<br />

Pięknych. Swoje prace wykonuje różnymi<br />

technikami plastycznymi, ale najbliższa jest<br />

jej grafika. Jej obrazy spotkały się z dużym<br />

zainteresowaniem ze strony zwiedzających.<br />

Pejzaże chrzanowskie<br />

Od 30 maja do 30 czerwca w bibliotece<br />

przy ul. Oświęcimskiej 3 można było oglądać<br />

ciekawą poplenerową wystawę prac<br />

uczniów szkół gimnazjalnych zatytułowaną:<br />

..Chrzanowskie pejzaże". Zgromadzono na<br />

niej kilkadziesiąt prac indywidualnych i panoramy<br />

miasta przygotowane przez szkoły.<br />

I.F.<br />

-<br />

URODA<br />

MAŁOPOLSKI<br />

Wystawa fotografii ze zbiorów Muzeum<br />

Okręgowego w Nowym Sączu<br />

Zwiedzanie od 30 czerwca do 10 sierpnia,<br />

codziennie z wyjątkiem sobót od 8.00<br />

do 14.30<br />

Ceny biletów: normalny - 2,50 ulgowy<br />

1,60<br />

30 czerwca o godz. 13.00 w Oddziale<br />

Wystaw Czasowych Muzeum w Chrzanowie<br />

przyal. Henryka 16 otwarta została wystawa<br />

nagrodzonych i wyróżnionych zdjęć pochodzących<br />

z czterech edycji wielkiego otwartego<br />

konkursu fotograficznego towarzyszącego<br />

Małopolskim Dniom Dziedzictwa Kulturowego.<br />

Według marszałka woj. małopolskiego,<br />

inicjatora konkursowej akcji, jej sens nie<br />

wyczerpuje się w poszukiwaniu ładnych fotografii<br />

ale w potwierdzeniu i rozszerzeniu<br />

społecznie funkcjonującego dziedzictwa kulturowego,<br />

które jest zasobem dynamicznym<br />

i stale domagającym się odkrywania.<br />

Zespół ponad dwustu fotografii znajdujących<br />

się na wystawie w Domu Urbańczyka<br />

potwierdza wielość indywidualnych spojrzeń<br />

i osobistych emocji autorów, ich wrażliwość<br />

i wiedzę, a także wskazuje na dokonywanie<br />

własnych wyborów w rozumieniu<br />

tego, czym są skarby Małopolski.<br />

Spotkania z zabytkami Małopolski to<br />

spotkania z jej urozmaiconym krajobrazem<br />

kulturowym. Osadzone w nim wartości przyrodnicze<br />

i historyczne są jednym z najcenniejszych<br />

dóbr kultury materialnej narodu.<br />

Krajobrazy przyrodnicze, przemysłowe,<br />

sakralne czy osadnicze są wyrazem ładu<br />

przestrzennego zachowanego dzięki harmonijnemu<br />

poszanowaniu tradycji, wartości<br />

zabytkowych i przyrodniczych.<br />

Wystawę uzupełniają wyłożone w gablotach<br />

opracowania i wydawnictwa regionalne:<br />

historyczne, zabytkoznawcze i turystyczne.<br />

Lato sprzyja bowiem wędrówkom<br />

wytyczonymi szlakami, mało znanymi rodzimymi<br />

ścieżkami z aparatem fotograficznym<br />

w dłoni. Może więc w szóstej edycji konkursu<br />

Skarby Małopolski 2006. znajdziemy zatrzymane<br />

w kadrze obyczaje, zabytki i krajobrazy<br />

ziemi chrzanowskiej.<br />

Tegoroczny plon konkursu organizowanego<br />

przez Muzeum Okręgowe w Nowym<br />

Sączu pokazywany jest w galerii „Dawna<br />

Synagoga" do 19 sierpnia <strong>2005</strong> r.<br />

Szczegóły: www. skarby.w rotamal opolski.pl<br />

orazwww.muzeum.sacz.pl<br />

Autorkami scenariusza są Ewa Jeleń i<br />

Teresa Machnica. Współpraca Anna Sadło -<br />

Ostafin.<br />

Po raz kolejny poruszam się wzdłuż<br />

Chechła. To ważne, ponieważ miały miejsce<br />

ostatnio poruszające wydarzenia, które radykalnie<br />

zmienią obraz tej rzeki. Z jednej<br />

strony można zauważyć, że nie jest to już<br />

Cloaca Maxima, skoro przez większą część<br />

roku widać dno a nawet przemykające ryby.<br />

Z drugiej strony grozę budzi fakt dalszej regulacji<br />

rzeki oraz pomysł na spuszczenie do<br />

niej tajemniczej cieczy wypełniającej jeziorko<br />

w Górce. Oczywiście od czasu do czasu<br />

rzeką poniżej Borowca płyną straszne ścieki,<br />

które mieszkańcom Żurawca zapierają<br />

dech w piersiach, ale póki co winnego nie<br />

udało się ustalić.<br />

ŚRODOWISKO<br />

T biegiem Chechła<br />

Niedaleko Łazienek<br />

Na wschód od Osiedla Niepodległości<br />

w widłach Chechła i Luszówki znajduje się<br />

las zwyczajowo zwany Łazienkami. Było to<br />

miejsce wypoczynku, głównie starszych braci<br />

w wierze. Dlatego trudno przypuszczać by<br />

działy się tam rzeczy opisywane w opowieściach<br />

Wiesława Konecznego. Z drugiej strony,<br />

jak powiadają, wszystko jest możliwe na<br />

tym najlepszym ze światów.<br />

Wędrując tędy podczas jednej w wypraw<br />

Klubu Spacerowicza przekonaliśmy się, że<br />

Chechło w obrębie swojej doliny, na tym<br />

odcinku, najdziksze czyniło swawole. Ślady<br />

po dawnych zakolach wciąż są czytelne po<br />

obu brzegach dzisiejszej wybrukowanej rynienki.<br />

Dziś planuje się<br />

budowę drogi i jak się dowiedziałem<br />

mostek, pod<br />

którym rzeka będzie musiała<br />

się zmieścić, jest skrojony<br />

przez projektantów na<br />

dzisiejszą miarę. Aż chce<br />

się powiedzieć, oj naiwni,<br />

naiwni. Czyżby doświadczenie<br />

ostatnich powodzi<br />

niczego ich nie nauczyło.<br />

Prawy brzeg jest wysypany<br />

sporą ilością piasku.<br />

Spłynął on tu za sprawą<br />

wód po przedostatnim zlodowaceniu.<br />

O tym, że nie<br />

mogą to być wydmy świadczy<br />

duża domieszka otoczaków<br />

kwarcu, lidytów i krzemieni.<br />

To czyniło zeń pełne<br />

kruszywo, nie wymagające<br />

już domieszki żwiru. Tajemniczy<br />

staw w środkowej części<br />

lasu to pozostałość po zatopionej<br />

piaskowni.<br />

Bobry i ryby<br />

Co jakiś czas dochodzą<br />

mnie słuchy o pojawieniu się<br />

tu bobrów. W istocie w Łazienkach<br />

znalazłem ślady ich<br />

pobytu, ale wszystko wskazuje<br />

na to, że<br />

skutecznie je przepłoszono.<br />

Dalsze poszukiwania aż po<br />

Kolonię Rospontowa nie<br />

potwierdziły ich obecności,<br />

l wszystko wskazuje na to.<br />

że tu się nie osiedlą, gdyż<br />

brak tu bazy pokarmowej.<br />

Doniesiono mi ostatnio, że<br />

zadomowiły się w wielkim<br />

kanionie na południe od<br />

ulicy Mostowej, ale do tej<br />

pory nie miałem okazji<br />

sprawdzić tego osobiście.<br />

Przy tej okazji godzi się<br />

wspomnieć o zarybieniu<br />

Chechła pięciuset sztukami<br />

narybku klenia, które wraz<br />

z Markiem Szymaszkiewiczem<br />

i Pawłem Olszowskim<br />

uskuteczniliśmy w rejonie<br />

Kolonii Rospontowej. Wędrując<br />

wzdłuż rzeki widuję<br />

ławice większych rybek. Na<br />

trawersie „Łazienek" pływały<br />

nawet średniej wielkości<br />

szczupaki, zbiedzy z zalewu.<br />

Ponadto w wodzie rozwijają<br />

się kępy biało kwitnącego<br />

jaskra zwanego<br />

włosienicznikiem.<br />

Pokłosie regulacji<br />

Pierwsze próby regulacji rzeki podjęto<br />

już w okresie międzywojennym. Tym nie<br />

mniej finał prac nastąpił w czasie trwania II<br />

Wojny Światowej, dlatego rozumując dzisiejszymi<br />

kategoriami można uznać ten fakt.<br />

ze jedną ze zbrodni hitlerowskich. Dziś dzieło<br />

to kontynuuje Wojewódzki Zarząd Melioracji<br />

przy wydatnym wkładzie finansowym Unii<br />

Europejskiej. Chociaż przez ekofundamentalistów<br />

firma ta jest uważana za organizację<br />

przestępczą wciąż kontynuuje swoje działania.<br />

Rozgrzeszając ich mogę podziwiać ich<br />

spryt, w kierunku tworzenia sobie f rontu robót<br />

na przyszłość. Gdy w końcu Unia nakaże<br />

zakrzywiać rzeki i doprowadzać do ich zdziczenia,<br />

będą oni najbardziej kompetentnymi<br />

w likwidacji grzechów przeszłości.<br />

Niezaprzeczalnym sukcesem ich działań<br />

jest tak zwane dzikie Chechło poniżej Kolonii<br />

Rospontowej. Tu wędrowcy mogą być<br />

świadkami rodzenia się Wielkiego Kanionu<br />

Chechła. Póki co rzeka wcięła się w piaszczysty<br />

płaskowyż na kilkanaście metrów, ale<br />

Wielki Kanion Kolorado i andyjska Golca też<br />

tak zaczynały. Zasadniczo jest tu uroczo i<br />

warto by wpuścić tu turystów. Szkoda tylko,<br />

że brzegi wciąż są traktowane jako wysypisko<br />

śmieci. Sporo wszelkiego dobra niesie<br />

także rzeka. Platformy śmieci w rozgałęzieniach<br />

koron są znakomitymi znacznikami<br />

poziomu wody.<br />

Piotr Grzegórzek<br />

21


MUZEUM<br />

Bije zegar godziny<br />

Stanisław Jachowicz, dziewiętnastowieczny<br />

pedagog i filantrop, autor powiastek<br />

i wierszy dla dzieci, w jednym z licznych<br />

utworów tak pisał:<br />

Bije zegar godziny, my wtedy mawiamy:<br />

Jak ten czas szybko mija ! - a to my<br />

mijamy!<br />

Pete Seeger w swojej znanej kompozycji<br />

pyta: Gdzie są kwiaty z tamtych lat...;<br />

przyśpiewka ze skalnego Podhala, przypisywana<br />

Sabale, mówi: Byli chłopcy, byli, ale<br />

się mineni /1 my się miniemy po maiućkiej<br />

kwili, zaś w piosence śpiewanej w Piwnicy<br />

pod Baranami też mija ta nasza młodość, ten<br />

szczęsny czas. Takie bywają odległe echa starożytnych<br />

maksym o przemijaniu, średniowiecznego<br />

Tsmpus fugit, aeternitas manetl<br />

egzystencjalnego doświadczenia, najpełniej<br />

uświadomionego przez Eklezjastesa: Wszystkie<br />

rzeczy mają swój czas i swym zamierzonym<br />

biegiem przemija wszystko pod słońcem.<br />

Więc czas, ten czas płynie, ucieka, nagli.<br />

leczy i jednak robi swoje.<br />

Od zarania człowiek próbował go oswoić,<br />

zmierzyć. Pierwszą naturalną miarą była<br />

miara dnia i nocy oraz pór roku - czas wyznaczany<br />

przez Słońce, obserwację faz Księżyca,<br />

gwiazd, roślin i zwierząt, co umożliwiało<br />

podział doby na mniejsze odcinki.<br />

W Krakowskiem, wśród ludu, według<br />

Oskara Kolberga wyznaczano w czasie doby<br />

takie oto podziały: przedednie. Świtanie,<br />

wschód słońca, pora śniadanna, przedpołudnie,<br />

bydłożenie. połednie, z połednia, odwieczerz,<br />

śródwieczerz, ku wieczorowi, zachód<br />

słońca, po zachodzie, o zmroku, wieczór,<br />

po wieczerzy, przed północkiem, z północka.<br />

po północku.<br />

O wartościowaniu czasu w tradycyjnej<br />

kulturze ludowej powstało wiele interesujących<br />

prac, a ciekawą wystawę, pod oryginalnym,<br />

wywodzącym się ze znanego powiedzeniatytułem<br />

n/ezegarefr"przygotowało<br />

w 1999r. Muzeum Etnograficzne im. Seweryna<br />

Udzieli w Krakowie.<br />

Najdawniejszym przyrządem do oznaczania<br />

różnych części doby był gnomon, który<br />

przekształcił się w zegar słoneczny. Pojawiły<br />

się potem kolejno klepsydry piaskowe i<br />

wodne, zegary ogniowe i świecowe. Autorem<br />

zadziwiającego mechanizmu zegarowego<br />

był w roku 1000 benedyktyn z klasztoru<br />

w Aurillac. późniejszy papież Sylwester II.<br />

W 1657 roku Holender Christiaan Huygens<br />

skonstruował zegar wahadłowy. Do powstania<br />

zegara elektrycznego przyczynił się wynalazek<br />

telegrafu. Zegary kwarcowe, radiowe<br />

i atomowe, przynajmniej przez jakiś czas,<br />

nie będą przedmiotem badań muzealników.<br />

Najprostszą spośród licznych i skomplikowanych<br />

klasyfikacji zegarówjest ich podział<br />

na publiczne i domowe. Te publiczne,<br />

to zegary wieżowe (kościelne), na reprezentacyjnych<br />

gmachach miejskich (ratuszowe),<br />

w parkach (piękne zegary kwiatowe w Genewie<br />

i Ostendzie i - dorównujący im urodą -<br />

w Ciechocinku). Pośród domowych wyróżnić<br />

można stołowe, gabinetowe, kominkowe,<br />

szafkowe (podłogowe i ścienne), a i one<br />

mają swoje „podtypy" (kaflowe, puszkowe,<br />

cartele, talerzowe, z kurantem, z kukułką,<br />

itd.). Przez wiele wieków ich posiadanie było<br />

wyznacznikiem statusu społecznego. Ozdabiały<br />

wnętrza pałacowe, dworskie i mieszczańskie.<br />

Do mniej zamożnych domów i do<br />

bogatych gospodarstw chłopskich trafiły<br />

dopiero z końcem XIX wieku.<br />

Zegarki - czasomierze osobiste, dawniej<br />

zawieszane na szyi przez kobiety i duchownych<br />

różnych wyznań (pektoraliki) lub wmontowane<br />

w pierścienie, przypięte, wraz z miniaturowym<br />

kluczykiem, do łańcuszka lub<br />

dewizki i chowane w specjalnych kieszonkach<br />

w żupanach, kontuszach a potem w<br />

tużurkach i frakach, zaczęto nosić na ręku w<br />

latach 20. XX wieku. Od jego połowy stały<br />

się w Polsce pożądanym prezentem dla dzieci<br />

idących do l Komunii, tak, jak do niedawna<br />

rower górski, telefon komórkowy czy<br />

komputer - te ostatnie też zresztą z wyświetlaczami<br />

czasu.<br />

Zainteresowani historią mierzenia i przechowywania<br />

czasu znajdą wiele informacji i<br />

obszerną bibliografię na przykład w książkach<br />

Dzieje zegara J, Eckhardta i Polskiezega/y<br />

W.Siedleckiej.<br />

Zapomnianej gałęzi rzemiosła - zegarmistrzostwu,<br />

zwanemu dawniej z polska<br />

godzinnictwem (zegarek u Zygmunta Glogera<br />

to godzmnik), poświęca się dziś sesje<br />

naukowe. W 2001 roku Polska Akademia<br />

Nauk Oddz. w Poznaniu i Wydział Teologiczny<br />

UAM zorganizowały sympozjum Pojęcie<br />

czasu w nauce, sztuce i religii.<br />

Piękne okazy czasomierzy, o krok od nas,<br />

dostępne na stałych ekspozycjach, podziwiać<br />

można w Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego<br />

i w otwartym przed rokiem oddziale<br />

Muzeum Historycznego m. Krakowa- Kamienicy<br />

Hipolitów. Naturalnie, nie należy zapominać<br />

o zbiorach w Jędrzejowie, we Wrocławiu,<br />

Gdańsku. Poznaniu i Warszawie. Niemal<br />

każde regionalne muzeum posiada od<br />

kilku do kilkudziesięciu zegarów, najczęściej<br />

dziewiętnastowiecznych, pochodzących z lokalnych<br />

ośrodków zegarmistrzowskich, a nawet<br />

miejscowych pracowni.<br />

Od dawna też są zegary przedmiotem<br />

prywatnych kolekcjonerskich pasji. W wielu<br />

domach zegar ścienny po babci wisi na honorowym<br />

miejscu i - razem z moździerzem,<br />

ręcznym młynkiem do kawy, komodą, ukwieconymi<br />

taczkami w ogródku i kołem od wozu<br />

umieszczonym pod zgrabnym dachem nowego<br />

siedliska, świadczą, że właściciele pamiętają<br />

o własnych korzeniach.<br />

O zegarach w Muzeum chrzanowskim<br />

trudno byłoby powiedzieć, że stanowią kolekcję.<br />

Choć jest ich nie mało, ich wartość<br />

jest nierówna. Najliczniej reprezentowane są<br />

zegary szafkowe ścienne. Autorzy opisów<br />

określają je jako dwudziestowieczne, rzadko<br />

jako pochodzące z przełomu wieków XIX<br />

i XX. Do naprawdę cennych należy, zakupiony<br />

w latach 80. XX wieku, domowy zegar<br />

stojący, wiedeński, z końca XIX wieku. Na<br />

porcelanowej tarczy, mosiężnych wagach,<br />

wahadle i rzeźbionym naczółku umieszczono<br />

Gwiazdę Dawida. Wiktoria Hadyś. autorka<br />

katalogu judaiców, uważa, że mógł on<br />

być zegarem synagogalnym. W Dziale Historii<br />

i Kultury Regionu są też: malutka klepsydra<br />

o niewiadomym przeznaczeniu oraz :<br />

pochodzący z Krzeszowic, zegar słoneczny<br />

osadzony na kamiennej bryle: oba pozyskane<br />

w początkowym okresie działalności placówki.<br />

Z darów z połowy lat sześćdziesiątych<br />

ubiegłego wieku pochodzą dziewiętnastowieczne<br />

zegary kominkowe o barokowych<br />

i rokokowych cechach stylowych: jeden z<br />

postacią siedemnastowiecznego żołnierza i<br />

panopliami u podstawy, drugi z młodzieńcem<br />

we wdzięcznej pozie wspartym na konsolce<br />

z książkami. W tym też okresie pozyskano<br />

5 zegarków kieszonkowych oraz komplecik<br />

na biurko, składający się z kałamarza<br />

z podstawką na pióro i zegara, którego półokrągły<br />

korpus spoczywa na trzech prostych<br />

kolumienkach. Sekretarzyk młodej kobiety<br />

może ozdobić zegar w szarej oprawie metalowej<br />

z figurką dziewczynki, grającej na lutni.<br />

Ciekawe są zegary kominkowe, nabyte w<br />

latach siedemdziesiątych: amerykański, z<br />

obudową imitującą zielonkawy marmur oraz<br />

duży -z dwoma oddzielnymi postumentami<br />

- zegar z czarnego marmuru z delikatnie rytą<br />

roślinną dekoracją. Do najpiękniejszych należy<br />

zegar z białego marmuru, klasycyzujący,<br />

o szlachetnych proporcjach i oszczędnym<br />

zdobnictwie. Zegar skrzynkowy, w bogatej<br />

ramie obrazowej, wykonany we Wiedniu,<br />

sygnowany Rettich, pokazaliśmy omawiając<br />

meble w zbiorach muzealnych. W<br />

Chrzanowie, na Rynku „nad Sahsem", w<br />

pracowni zegarmistrza Schiffera wykonano<br />

duży budzik w blaszanej oprawie, z charakterystycznym<br />

dzwonkiem, z nazwą miasta i<br />

nazwiskiem zegarmistrza na czytelnym, dużym<br />

cyferblacie. Nadwiślański Park Etnograficzny<br />

w Wygiełzowie posiada kilka zegarów<br />

ludowych, z których jeden obejrzeć<br />

można na wystawie stałej Tradycyjny strój i<br />

sztuka ludowa Krakowiaków Zachodnich.<br />

Ewa Jeleń<br />

MCti-S/2037 garnitur z zegarem na biurko ^<br />

MOS/564 zegar na biurko, XIX XXw<br />

S 2658 zegar stojący, wyk Gustaw Becker.<br />

Wiedeń.XIX/XX w (łrg.<br />

MUZEUM<br />

MCh-E/1389 zegar ljdowy,1916r<br />

V i<br />

MCh-S/54 zegar kominkowy z 2. pół. XIXw.<br />

MCh-S/55 zegar kominkowy. XIXw.<br />

MCh-S/2406 zegar gabinetowy<br />

z białego marmuru. 1856r.<br />

22<br />

MCh-322 oprawa zegara kominkowego Zegarki kieszonkowe. XIX/XX w. MCh-S/2294 zegar kominkowy, amerykański.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!