You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
KAGER<br />
Motorsport<br />
cee’d Lotos Cup<br />
Na torze było gorąco<br />
Kamil Raczkowski<br />
wi<br />
Finał już za nami. Na czeskim torze w Brnie Kamil<br />
Raczkowski reprezentujący zespół KAGER Motorsport<br />
wywalczył tytuł wicemistrza kraju. Ostatnie dwa wyścigi<br />
sezonu przyniosły zawodnikom i kibicom wiele emocji.<br />
Mimo przenikliwego zimna, na torze było gorąco.<br />
Przed rozpoczęciem zawodów wiadomo<br />
było, że w ostatecznej rozgrywce<br />
o tytuł liczy się tylko dwóch zawodników.<br />
Oprócz Kamila Raczkowskiego<br />
szanse na mistrzostwo kraju miał Łukasz<br />
Błaszkowski. To właśnie on przystępował<br />
do zawodów z pozycji lidera. Kamil miał<br />
niełatwe zadanie: mistrzowski tytuł dawało<br />
mu jedynie podwójne zwycięstwo – i to pod<br />
warunkiem, że rywal dojedzie do mety co<br />
najwyżej na trzecim miejscu.<br />
Kierowca KAGERA ciężko pracował<br />
na spełnienie pierwszego z warunków.<br />
W piątkowej czasówce wywalczył drugie pole<br />
startowe za rewelacyjnym ostatnio Andrzejem<br />
Gasenko. Tymczasem w sobotni poranek<br />
zawodników zaskoczyła zmiana pogody.<br />
Kwalifikacje odbyły się na suchym torze,<br />
można więc było sobie pozwolić na opóźnione<br />
hamowania czy też pokonanie któregoś<br />
z zakrętów nie całkiem idealną linią.<br />
W sobotnich wyścigach najmniejszy błąd<br />
kończył się poślizgiem i stratą. Od rana<br />
bowiem niebo nad torem było zaciągnięte<br />
chmurami i co chwila siąpił drobny deszcz,<br />
a tor był bardzo śliski.<br />
Wszyscy zastanawiali się, jak dobrać<br />
ustawienia samochodów. Każda z ekip starała<br />
się podpatrzeć konkurentów lub wypracować<br />
na podstawie własnych doświadczeń optymalne<br />
parametry ciśnienia w ogumieniu czy<br />
zawieszenia. Było to zadanie tym trudniejsze,<br />
że w napiętym harmonogramie<br />
zawodów nie przewidziano<br />
miejsca na zwyczajowy poranny warm-up.<br />
Tym samym efekty pracy mechaników kierowcy<br />
mogli zweryfikować dopiero w warunkach<br />
bojowych.<br />
Do pierwszego wyścigu kierowca KA-<br />
GERA ruszył jak burza, obejmując prowadzenie<br />
z kilkunastometrową przewagą. Za<br />
nim zaciętą walkę o poprawę pozycji już<br />
na pierwszej partii zakrętów podjął Rafał<br />
Grzesiński. Wyprzedził Macieja Ostoję-<br />
-Chyżyńskiego i niemal ograł Łukasza Błaszkowskiego,<br />
jednak ten skutecznie odparł atak<br />
i ruszył w pogoń za Kamilem Raczkowskim.<br />
Walka dwóch największych rywali,<br />
a także pozostałych zawodników czołówki<br />
pokazała, jak wysoki jest poziom rywalizacji<br />
w tegorocznych rozgrywkach ceed’ów.<br />
Konfiguracja malowniczego toru w Brnie<br />
pozwalała na podejmowanie ataków w wielu<br />
miejscach. Kierowcy korzystali z tych możliwości,<br />
wielokrotnie zmieniając kolejność<br />
w stawce. W połowie dystansu Łukasz Błaszkowski<br />
zdołał wyprzedzić Kamila Raczkowskiego<br />
i pomimo bardzo agresywnej jazdy<br />
zawodnika KAGERA dowiózł zwycięstwo<br />
do mety. Jako trzeci finiszował także bardzo<br />
odważnie jadący Rafał Grzesiński.<br />
W drugim wyścigu, nie mając nic do<br />
stracenia, zawodnik KAGER Motorsport od<br />
razu zaatakował ruszającego z pierwszego<br />
pola Błaszkowskiego. Na śliskim torze atak<br />
nie przyniósł jednak oczekiwanego efektu.<br />
Kamil walczył zatem o drugą pozycje w dość<br />
licznej grupie zawodników, wśród których<br />
zdecydowanie najefektywniej jechał Andrzej<br />
Gasenko. W pierwszym wyścigu młody<br />
zawodnik popełnił kilka błędów i mimo startu<br />
z pole position ukończył go na odległym<br />
miejscu. W drugim zrehabilitował się znakomitą<br />
jazdą, która ostatecznie pozwoliła mu<br />
sięgnąć po zwycięstwo. Jego ataku nie odparł<br />
nawet Łukasz Błaszkowski.<br />
36<br />
<strong>Fota</strong> FORUM