12.07.2015 Views

II 2009.pdf - Lublin

II 2009.pdf - Lublin

II 2009.pdf - Lublin

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

P oglądy/ zdarzeniaB yli z namiDnia 2 stycznia bieżącego rokuw wieku 54 lat zmarł w <strong>Lublin</strong>ieMIKOŁAJ SMOCZYŃSKI – malarz,fotograf, twórca instalacji, rysownik-konceptualista,wieloletnipedagog Wydziału ArtystycznegoUMCS. Lubelskie środowisko artystyczneutraciło jedną z najbardziejwyrazistych postaci, sztuka polska– wybitnego Artystę.chołku, a studenci – w „Jamie Michalikowej”mogli otrzymać podpisDoroty Wyspiańskiej wraz z „NasząRotą”, w której Dorota Wyspiańskapublikuje swoje wspomnienia rodzinne.Studenci bardzo serdecznieprzyjęli p. Dorotę, a ona obiecała dalszespotkania. Mimo że żyje bardzo,bardzo skromnie (z bardzo niskiejrenty), przybyła do studentów honorowoi wróciła autobusem na osiedleim. M. Konopnickiej. Nie było „zaczarowanejdorożki”…zień zaliczeń pozostawił rzeczygodne przemyślenia. Udałosię studentom zaprezentowaćbardzo dobry poziom naukowy,wychowawczy i twórczy. Zacni „jurorzy”:prorektor prof. St. Chibowski,dyr. Instytutu Kulturoznawstwaprof. J. Adamowski byli szczerzezadowoleni z naszej młodzieży studenckiej.Osiągnęliśmy jeszcze jedencel: powstała interesująca imprezapromocyjna w zakresie kształceniana UMCS. Wykorzystaliśmy w tymcelu wiele elementów: wystawa pracplakatowych o tematyce kultury polskiejna Lubelszczyźnie (pisarze, poeci)była pierwszą tego typu inicjatywądydaktyczną na kulturoznawstwiew Polsce. Sami studenci byli zaskoczenizdobytą wiedzą o Lubelszczyźnie ijej tradycjach. Ale – od razu muszępowiedzieć, że prawie nikt ze studentównie widział naprawdę MuzeumH. Sienkiewicza w Woli Okrzejskiejani Muzeum J. I. Kraszewskiegow Romanowie, ani dworku (obecnieszkoły) w Kośminie Zofii Kossak-Szczuckiej, ani pamiątek po AdamieNaruszewiczu w Janowie Podlaskim,ani wielu innych bezcennych pamiątek.Kulturoznawstwa w Polsce mająw tej dziedzinie sporo do zrobienia.Na pociechę wspomnę, że kulturoznawstwona UJ nie ma wykładu monograficznego...o Wawelu!Dla mnie powodem do refleksjinad dydaktyką o literaturze są prace,w których niekiedy pojawia sięnowy porządek edukacyjny: noblistaHenryk Sienkiewicz wymienianyjest po Franciszce Arnsztajnowej,a teatr NN (nie uwłaczając temu alternatywnemuzespołowi) – przedTeatrem im. J. Osterwy. Do tychspraw warto będzie wracać i budzićrefleksję nad dydaktyką. Przyszliadepci kulturoznawstwa rozwinęliskrzydła – zobaczyli, że wierzymyw nich, liczymy na piękne dokonaniai jesteśmy życzliwymi opiekunami.Uniwersytet, poszukujący nowychimpulsów promocyjnych, zyskałzwolenników. Mam nadzieję, że cośz tego jeszcze wyrośnie, bo tajemnicasukcesu tkwi w rozbudzaniuwyobraźni. Dlatego Gombrowicznie wierzył w świat, który zabierzeczłowiekowi „zaczarowaną dorożkę”fantazji.Barbara JedynakKierownik Zakładu KulturyLiterackiej i Obyczajuw Instytucie Kulturoznawstwaodkreślano związki jego poszukiwańartystycznych z minimalizmem– był bowiemszczególnie wyczulony na oddziaływaniesztuki w przestrzeni. Niemniejczęsto można spotkać porównaniaz nurtem Arte Povera – sztukioperującej zwykłym, najczęściej „zdegradowanym”przedmiotem. MikołajSmoczyński stanął jednak „ponad”,a właściwie szukał i znalazł rodzajuzgodnienia tych dwóch pozorniesprzecznych postaw – wyrastającejz konstruktywistycznego ducha postawyracjonalisty oraz sztuki zainspirowanejrealnością pominiętą, „biedną”,nasyconą refleksją egzystencjalną.Fenomenem jego stylu była synteza.Esencją – uważne rozważanie naturysamej sztuki. Pasje artystyczne MikołajaSmoczyńskiego obejmowały malarstwo,rysunek, a także pochodne –fotografię oraz sztukę instalacji, którą,paradoksalnie, określał w kontekściebardziej malarstwa niż na przykładrzeźby, przy czym Smoczyński nie byłmalarzem iluzji, ale malarskiego konkretu.W roku 1981, przy okazji pierwszejwystawy indywidualnej, pisał: Przestałemodróżniać to, co przedstawianeod przedstawiającego. Moje malarstwo,z braku innych odniesień, stałosię motywem dla siebie. […] Obrazjest faktem, który sam realizuje własnąkonkretyzację. Obraz malarskiWiadomości Uniwersyteckie; luty 2009Wiadomości Uniwersyteckie; luty 2009

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!