12.07.2015 Views

swiat 12 - Świat Architektury

swiat 12 - Świat Architektury

swiat 12 - Świat Architektury

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

5 (<strong>12</strong>) / 2011ISSN: 2081-6413POD SZKLANYM DACHEMBudynek biurowo-usługowy TimesPORZĄDEK STRUKTURALNYWywiad z Hubertem Nienhoffem partnerem GMPPIĄTA ELEWACJA


of stone. estetyka betonu i kamienia do nowoczesnych wnętrzof stone. mineralna warstwa 1.5 mm na różnych substratach(MDF, topan, aluminium, inne)of stone. produkt ekologicznie przyjaznyof stone. unikalna powierzchnia mebli i elementówarchitektury wnętrzof stone. bogaty program odcieni i struktur powierzchniLAMINart sp. z o.o.ul. Laskowa 24, 62-060 Stęszewtel. (61) 813 47 33, tel./fax (61) 813 50 70e-mail: office@laminart.pl, www.laminart.plFilie handlowe:ul. Piłsudskiego 2 ul. Sportowa 1 ul. Piekarnicza <strong>12</strong>a ul. Gen. F. Kleeberga 14b ul. Św. Antoniego Padewskiego 5/734-130 Kalwaria Zebrzydowska 05-840 Brwinów 80-<strong>12</strong>6 Gdańsk 15-691 Białystok 91-038 Łódźtel./fax (33) 876 53 05 tel./fax (22) 729 79 33 tel. (58) 300 05 16 tel./fax (85) 662 37 19 tel. (42) 230 99 07GSM 509 735 005 GSM 509 735 006 fax (58) 300 05 17 GSM 509 735 007 tel./fax (42) 652 10 78kalwaria@laminart.pl brwinow@laminart.pl gdansk@laminart.pl bialystok@laminart.pl lodz@laminart.pl


www.wienerberger.plWybór pobudza wyobraźnięJedna myśl potrafi otworzyć nieskończoną ilość możliwości.Zanim zacznę projektować, szukam idei, która pozwoli mi wyjść poza ograniczenia.Pomysłu, który pokona czas i pozwoli stworzyć coś, co nigdy nie straci blasku.Robert Koniecznyarchitekt


POLECZKI BUSINESS PARK 58Obiekt biurowy w WarszawieALLCON@PARK 3 64Gdański biurowiecHOTEL AQUARIUS 68Wywiad z architektem Tomaszem Durniewiczem– głównym projektantem• ROZPORZĄDZENIA I USTAWYW numerze:1677DACHY – WYMAGANIA PRAWNE 77• SYLWETKIHISTORIE ZAMKNIĘTE 80Wywiad z Joanną Krajewską• WYDARZENIA 10• HISTORIA I WSPÓŁCZESNOŚĆ• NOWOŚCI PRODUKTOWE <strong>12</strong>• PROJEKT Z OKŁADKIARCHITEKTURA SPORTU 84Hala sportowa Uniwersytetu im. Adama Mickiewiczaw PoznaniuPOD SZKLANYM DACHEM 16Budynek biurowo-usługowy Times• Z WIZYTĄ W FIRMIE• IM AUSLAND2880BAUDER – SIĘGAMY WYŻEJ 88Wiodący producent systemów dachów płaskich, stromych i zielonychPORZĄDEK STRUKTURALNY 28Wywiad z Hubertem Nienhoffem – partnerem gmp(Architects von Gerkan, Marg&Partners)• REALIZACJE W POLSCE• SPECJALIZACJEKONSTRUKCJA DACHU Z DREWNA 90KLEJONEGO HALI WIELOFUNKCYJNEJW BIELSKU-BIAŁEJW CIENIU GÓR 32Budynek Centrum Dydaktyczno-Bibliotecznego PodhalańskiejPaństwowej Wyższej Szkoły ZawodowejZLECENIE SPECJALNE 40Stacja ozonowania pośredniego i filtracji na węglu aktywnymw Zakładzie Wodociągu CentralnegoNOWA GENERACJA POWŁOK 92DACHOWYCHKLAPY ODDYMIAJĄCE W BUDYNKACH 94HALA OLIVIA W GDAŃSKU 96Kompletny system oddymiania grawitacyjnegoPOD WZGÓRZEM WAWELSKIM 49Centrum Obsługi Ruchu TurystycznegoDACH CZYLI PIĄTA ELEWACJA 100Przegląd okładzin dachowych dla budownictwa mieszkaniowegoPODZESPOŁY ARCHITEKTURY 52Garaż wielopoziomowy przy Porcie Lotniczymim. Jana Pawła II w Krakowie6884• MIKSER PRODUKTOWY 1038 9


Wydarzenia WydarzeniaZaproszenieFirma ABB sp. z o.o. zaprasza Państwana wyjątkowe seminarium dla profesjonalistów„Building Energy Efficiency – komfortowy,bezpieczny i energooszczędny domXXI wieku”, które odbędzie się 21 czerwca2011 r. w Centrum KonferencyjnymAdgar Plaza w Warszawie.Jego tematyka dotyczy koncepcjiposzanowania energii w kontekście budownictwajednorodzinnego. Poprzezdokładną analizę problemu oraz dziękizaangażowaniu w ten projekt organizacjinaukowych, ekologicznych i stowarzyszeńzawodowych, chcielibyśmy osiągnąćcel edukacyjny i społeczny. Na podstawielicznych przykładów praktycznych udowodnimy,że zastosowanie dostępnych,nowoczesnych technologii budowlanychi instalacyjnych może przyczyniać się nietylko do poprawy jakości życia, ale i doochrony środowiska, w którym żyjemy.Informacji dotyczących rejestracji udzielapani Monika Komalska(monika.komalska@pl.abb.com).www.abb.plArchitekci na stokuW dniach 11–13 marca w Zakopanemodbyły się XX Mistrzostwa Architektóww Narciarstwie Alpejskim. MagdalenaAdamczak z biura KWK Promes RobertaKoniecznego, jedna z uczestniczek, mówi:„Takie mistrzostwa to znakomita okazjado zabawy oraz możliwość nawiązanianowych kontaktów biznesowych. Myślętakże, że emocje są wpisane w zawódarchitekta – na co dzień wielu z nas rywalizujew konkursach, dlatego czasami wartozmierzyć się np. na stoku”.Marcin Kokoszka, dyrektor handlowyfirmy Hauraton Polska uważa, że wsparciemistrzostw to „(…) możliwość budowaniai podtrzymywania relacji, również biznesowych,w tym przypadku z czołówkąnajlepszych architektów w Polsce”. Prezeszarządu firmy Efaflex Filip Naperała –również sponsor imprezy – dodaje, że„(…) zawody narciarskie to moment,w którym możemy baczniej i w miłejatmosferze wsłuchać się w głos ludziz branży, lepiej poznać potrzeby oraz wymaganiaarchitektów”.III edycja KonferencjiPrzemysłuMateriałówBudowlanychW dniach 25–27 maja w krakowskimhotelu Qubus odbędzie się coroczna konferencjaorganizowana przez ZwiązekPracodawców – Producentów Materiałówdla Budownictwa. Tematem przewodnimwydarzenia będzie prowokacyjne pytanie:„Uczciwość zbędnym kosztem?”.Pierwszy dzień kongresu zostaniepoświęcony kwestiom makroekonomicznym.Przewidziano również paneldyskusyjny – jego uczestnicy spróbujązmierzyć się z niełatwym pytaniem: jakajest najodpowiedniejsza stawka VAT dlabudownictwa mieszkaniowego? Tematyzaplanowane na 26 maja oscylują wokółglobalnej sieci, czyli Internetu oraz jegoużyteczności jako narzędzia komunikacjiz klientem w branży budowlanej. Dzieńostatni to rozmowy o zmianach w systemienadzoru rynku.www.dlabudownictwa.plKonkurs FasadaRoku 2010Do IV edycji plebiscytu Fasada Roku2010 zgłoszono aż 97 obiektów. Jurywybrało najlepsze realizacje wykorzystującekompletną technologię Baumit:system ociepleń, system tynkowy z wykończeniemlub program produktów renowacyjnychz wykończeniem.W pierwszej kategorii – nowybudynek do 1 000 m² – nagrodą głównąwyróżniono dwulokalowy dom jednorodzinny,mieszczący się w Poznaniu przyul. Karkonoskiej. Do najlepszych realizacjizaliczono również: Gant na Olszyz Krakowa, wrocławski Angel Wings,budynki mieszkalne przy ul. Piłsudskiegow Gdyni, ul. Ostrobramskiej w Warszawieoraz ul. Filareckiej w Krakowie,a także Wojewódzki Ośrodek RuchuDrogowego w Opolu, Dom Kulturyw Mieścisku, zabytkowy obiekt z Bogatyni(o konstrukcji przysłupowo-zrębowejz ok. 1688 r.) i kamienicę przy ul. Wyspiańskiegow Poznaniu.www.baumit.comfot. Dom jednorodzinny przy ul. KarkonoskiejO infrastrukturzesportowejW dniach od 29 marca do 1 kwietniaw Ośrodku Przygotowań Olimpijskichw Spale odbył się IV OgólnopolskiKongres Infrastruktury Sportowej. Wydarzeniezorganizował Polski Klub InfrastrukturySportowej, który od prawie6 lat prowadzi działalność edukacyjnopromocyjnąw branży. Kongres zgromadziłprawie 350 uczestników. Wśródnich znaleźli się przedstawiciele jednosteksamorządowych z całej Polski i reprezentancinajlepszych na rynku firm.Głównym celem spotkania była promocjarozwoju nowoczesnej infrastrukturysportowej oraz prezentacja związanychz nią technologii budowlanych, materiałowychi projektowych. Przedstawiono takżeProgram Promocji Gmin i Powiatów „BudujemySportową Polskę”. Ponadto, odbyłysię wykłady inauguracyjne oraz kilkadziesiątspecjalistycznych seminariów, poświęconychzarówno kwestiom finansowania zamówieńpublicznych, jak i projektowaniuoraz budowaniu obiektów sportowych.www.pkis.plWydarzeniew branżyhotelarskiejTegoroczna IV edycja MiędzynarodowychTargów Wyposażenia ObiektówNoclegowych WorldHotel 2011odbędzie się w dniach 5–7 październikaw Centrum Targowo-Kongresowym MTPolska przy ul. Marsa 56c w Warszawie.Wystawcy zaprezentują kompleksowąofertę aktualnych produktów, usługi rozwiązań w zakresie budowy, wyposażenia,modernizacji i obsługi obiektównoclegowych. Uczestnicy będą mielirównież okazję skorzystać z przygotowanychprzez ekspertów szkoleń, konferencjii seminariów. Dodatkowo, w sąsiedniejhali, w dniach 5 i 6 października,odbywać się będą III Targi Technologiii Usług dla Koncertów, Eventów i KongresówEvent 2011, co umożliwi nawiązanienowych kontaktów biznesowychmiędzy uczestnikami obu imprez.www.worldhotel.plPolska ProjektowaNowy portal powstał z inicjatywypolskich wynalazców, dzięki wsparciuEuropejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnegooraz Programu OperacyjnegoInnowacyjna Gospodarka. Teraz pomysłodawcyz całego kraju mają możliwośćskonfrontowania idei z rzeczywistością.Zgłaszając swój pomysł, można uzyskaćinformacje o jego unikalności, wartościrynkowej oraz rodzajach ochrony prawnej.Dodatkowo, właścicielom dobrzerokujących projektów zostanie zaproponowanarealizacja planu wdrożeniowego.Wszystkie działania zabezpieczone sąumowami o poufności.Oferta nie jest skierowana wyłączniedo wynalazców lub osób, które majązamiar zrealizować własną koncepcję.Polska Projektowa łączy wszystkich realizatorówinnowacyjnych projektów – wynalazców,inwestorów, przedsiębiorców,instytucje prawne, firmy marketingoweoraz jednostki naukowe.www.PolskaProjektowa.pl10 11


Nowości produktowe Nowości produktoweRYGA NA MEDALPRAWDZIWE DREWNO W SALONIESIKA – SYSTEMY DACHÓW DEKORACYJNYCHDESIGNERSKA SZPACHLAKolekcja Ryga wyprodukowana przezFabrykę Mebli Tapicerowanych Tombea zostaładoceniona w prestiżowym konkursie.Wyróżniono ją Złotym Medalem na MiędzynarodowychTargach Poznańskich MeblePolska 2011. Narożnik o oryginalnym kształciei wykończeniu ma profilowane, wygodneoparcia. Unoszone zagłówki zapewniająkomfort wypoczynku. Ozdobne poduszkisprawiają, że bryła mebla wygląda na lżejszą– ożywiają ją, stanowiąc interesujący akcent.Można je ułożyć według indywidualnychupodobań, a poprzez zmianę koloru poszewek– odmienić wygląd narożnika.www.tombea.com www.bizzarto.comIDEALNIE DOPASOWANEAluminiowe drzwi wejściowe SchücoADS wyróżnia wyjątkowe wzornictwo,doskonała izolacyjność cieplna i trwałość.Profile ram i skrzydeł, wyprodukowanew innowacyjnej technologii, z przekładkamitermicznymi i uszczelkami nowej generacji,zapewniają komfort cieplny. Osiągająwartość współczynnika przenikania ciepłaU d


Projekt z okładkiBudynek biurowo-usługowy TimesPOD SZKLANYMDACHEM„Znajdujemy się w atrium budynku Times, zrealizowanego w wynikupołączenia zabytkowego obiektu z nową zabudową, nad którym rozciągasię nowoczesna kopuła szklanego dachu. W północnym skrzydlehistorycznej części widnieje pierwotny portal wejściowy oraz kamiennabelka z napisem Szpital Grobu Bożego. Urbanizacja tej częścimiasta odbyła się według Planu Miejscowego z 2005 r., dotyczącegoDzielnicy Czterech Świątyń” – mówi Damian Kosarewicz, dyrektorzarządzający/CEO Projektmanagement Polska, prowadzący inwestycję,o której opowiada Joannie Jabłońskiej.16 17


© PilkingtonJoanna Jabłońska: Od czego rozpoczętoprace nad projektem biurowcaTimes?Damian Kosarewicz: Zależało namna ergonomiczności i nadzwyczajnej funkcjonalnościbudynku, a także na tym, aby osobypracujące i odwiedzające to miejsce nie czułysię w nim wyalienowane. Chcieliśmy z największądbałością o detale architektonicznepołączyć współczesność i historię, co manifestujesię zarówno w odpowiednio dobranychmateriałach, ich jakości, jak i samej kolorystyce.Poszukiwaliśmy stylu, który pasuje do dośćpowściągliwej architektury obiektu, a zarazemprzetrwa próbę czasu. Wyeksponowaliśmyrównież technologie z XVI w., które odkryliśmy,ale uzupełniliśmy je o rozwiązania na miaręXXI w., z myślą o pokazaniu ich przyszłympokoleniom. To jednak nie wszystko – zależałonam także na „tchnięciu życia” w budynek, byrzeczywiście funkcjonował zgodnie z założeniami.Zadbaliśmy o to, aby oddziaływał naodbiorców tak, jak obiekty we Włoszech czyHiszpanii.Wszystkie wstępne koncepcje, szkice konsultowaliśmyz konserwatorem miejskim KatarzynąHawrylak, która wskazała nam niezgodnościpomiędzy naszymi wyobrażeniamia planem (m.in. szklany dach atrium „wychodził”na zewnątrz elewacji południowej). Na podstawiekorekty projektu artyści wrocławscywykonali dwie akwarele przedstawiające wyglądskończonego biurowca. Wówczas, widząccałość, udoskonaliliśmy koncepcję i zdecydowaliśmy,jaki kolor oraz rodzaj kamienianależy zastosować. Pani konserwator była zadowolonaz finalnej wersji projektu.Jakie wyznaczono podstawowe celerealizacji?Zależało nam na stworzeniu niezbyt dużej(niewiele ponad 2000 m 2 ) powierzchni biurowej,ale o wysokiej jakości – luksusowej. Zdawaliśmysobie sprawę, że dysponując przestrzeniąnp. 100 000 m 2 o takim standardzie,nie znajdziemy na wrocławskim rynku wystarczającejliczby klientów zainteresowanych wynajmem.W pierwszej kolejności, jeszcze w 2006 r.,przeprowadziliśmy segmentację rynku, czylito, co wielu polskich inwestorów pomijaw swoich analizach, a jest to jednym z najistotniejszychelementów. Zanim architektotrzyma zlecenie, powinien (wraz z klientem)zastanowić się, dla kogo projektuje; do kogoprodukt, jakim jest budynek, będzie skierowany;jakie kryteria musi spełniać, aby trafiłdo wybranej grupy ludzi; oraz czy sama lokalizacjaodpowiada owym założeniom. Jeślizlekceważymy ten etap, może się okazać, żemateriały wykończeniowe są bardzo wysokiejjakości, a rozwiązania funkcjonalne samegobudynku – bardzo słabe. Zamożny najemca,który mógłby zaakceptować wysoką cenęza metr kwadratowy w dobrej lokalizacji, niebędzie zainteresowany „powszednią” architekturą.W Polsce jest wiele obiektów łączącychfunkcje handlowe, usługowe i biurowe z mieszkalnymi.Rozwiązanie to, w mojej ocenie, niejest zgodne z naszym stylem życia i przyzwyczajeniamiPolaków, co owocuje często pustymibudynkami. Po wielu godzinach pracy niechcemy przechodzić przez korytarz łączący restauracjęczy klinikę medyczną z częścią mieszkalną,by dostać się do swojego mieszkania.Obiekty tego typu, których także jest kilka weWrocławiu, emanują wręcz swoją pustką, a tymsamym – brzydotą.Dzięki segmentacji i przyjętym przez nasrozwiązaniom, a także prestiżowej lokalizacjiobiektu, biurowiec TIMES spełnia swoje funkcje.Są w nim organizowane spotkania takichfirm, jak BMW czy MaxMara, co oznacza, że„trafiliśmy” – nasza architektura „pasuje do stylu”takich korporacji.Niezwykle ważne dla powodzenia inwestycjisą również: dobra współpraca międzywykonawcą a architektem, których wiedzajest niezwykle cenna, oraz jakość stosowanychmateriałów. Wciąż w rozwiązaniachelewacyjnych rzadko stosuje się przemyślane• Elewacja frontowa© Pilkington18• Atrium w dzień19


• Zabytkowe piwnicei indywidualne materiały, np. cegłę klinkierową czy kamień, a zasłanianiesię kryzysem jest jedynie wymówką, bo w 2006 r. – w okresie „bumu”na rynku budowlanym – też brakowało szlachetnych rozwiązań. Jadącdo Paryża, Mediolanu, Wenecji czy Saint-Tropez napotykamy na wspaniałąarchitekturę, którą podziwiamy za darmo. Dzieje sią tak za sprawąarchitektów i budowniczych, którzy poświęcili wiele pracy, aby budynkiwyglądały pięknie, zdobiły ulice miast, emanowały precyzją detali.Ktoś tworzył je kiedyś z pasją. Czy jest wiele współczesnych budynkóww Polsce, którymi możemy się pochwalić, które pokazałaby Paniturystom? Czy warto dla nich przyjechać np. do Wrocławia? Musimyzmienić podejście i sposób budowania. Długość życia budynkóww zabudowie śródmiejskiej to kilkadziesiąt, czasami kilkaset lat. Niemożemy więc w takich miejscach popełniać błędów. Architektura jestbowiem dobrem publicznym.Przebudowa obejmowała istniejące obiekty. Jakie elementyzostały zachowane i wyeksponowane?Zdawaliśmy sobie sprawę, że wiele trudności przysporzy nam prawidłowepołączenie starej, zabytkowej masy z nowym budynkiem, zewzględu na obowiązujące warunki techniczne i przepisy – w szczególnościpożarowe oraz bhp. Udało się to dzięki pracy wielu specjalistów, dobrychwrocławskich inżynierów i wykonawców. Jednym z problemów,jakie napotkaliśmy, był brak fundamentów pod ścianami szczytowymi.Zniszczył je najprawdopodobniej wybuch bomby w okresie wojny,a mury opierały się jedynie na gruncie rodzimym. Te fragmenty należałocałkowicie rozebrać i zrekonstruować.Na posadzce atrium odwzorowano w cegle istniejące muryz XV w., zgodnie z wytycznymi konserwatorskimi. W budynku zachowanychjest wiele elementów z XV i XVI w., czyli okresu, w którympowstawał obiekt. Był to sierociniec i szpital Grobu Bożego. W latachpowojennych mieściła się tu szkoła średnia.Celem podkreślenia związku naszego budynku z zabytkową substancją,na elewacjach zastosowaliśmy piaskowiec przypominającystrukturą wapień, sprowadzony z Hiszpanii. Co ciekawe, odkryłemgo na jednej z budów w Berlinie. Zależało nam, aby kamień nie byłprzebarwiony, ponieważ dawniej we Wrocławiu stosowano właśnietego typu surowiec. Pochodził z niefunkcjonujących obecnie kamieniołomówzlokalizowanych na terenie Dolnego Śląska. Obecnie wykorzystywanymateriał jest bardzo porowaty, źle sprawdza się w naszymklimacie, a dodatkowo ma bardzo wyraźne, rdzawe przebarwienia.W salach konferencyjnych i biurach odsłonięte zostały fragmenty historycznychmurów gotyckich oraz detali kamieniarskich z piaskowca.Wiemy, że mury z tego okresu łączone były nietrwałymizaprawami. Czy w tym przypadku było podobnie?Tak, co więcej od 1998 r. obiekt, zakupiony przez nas od MiastaWrocławia, nie miał gospodarza. W związku z tym uległ zniszczeniudach i system odwodnienia. Ingerencja deszczu zniszczyła w dużymstopniu substancję budowlaną. Te stare mury były dodatkowo pokrytewspółczesnymi powłokami malarskimi, w tym farbą olejną, która szczególnieniszczy historyczne spoiwo.Na szczęście specjalistyczne firmy pracujące przy realizacji inwestycjipozyskały próbki materiałów, które przesłano do badania w laboratoriachw Toruniu. Następnie ubytki w murach odtwarzano ręcznie,opierając się na starych technologiach. Wszak cegły, które odkryliśmyw piwnicach, noszą znamiona ręcznego wykonawstwa – są nierówne,pokryte smugami i odciskami palców, dlatego uzupełnienia fug mają składi kolor zgodny z oryginalnymi. Nie zamierzaliśmy poddać się komercji.Chcieliśmy, aby murów nie szpeciły proste linie mechanicznie wykonywanychzapraw, które nie pasują do charakteru starych ścian. Mieliśmydo dyspozycji doskonałe produkty firmy Keim. Naturalne materiały stosowanedo ich produkcji nadają się zwłaszcza do renowacji historycznychbudynków, ich elewacji i piwnic – pozwalają ścianom oddychać.• Widoczne w gablocie oryginalnedrzwi wejściowe do nieistniejącego szpitalaDziś często zastanawiamy się, dlaczego w nowoczesnych budynkachjest wilgoć, mimo stosowania izolacji. Kiedyś oddychające ścianypiwnic i naturalna wentylacja zapobiegały zatrzymywaniu wilgoci wewnętrzach. Wystarczyło odtworzyć to historyczne rozwiązanie, a naszepiwnice po kilku miesiącach osuszyły się w sposób naturalny. Dzięki m.in.produktom Keima i firmie pana Andrzeja Łagody, który ma olbrzymiedoświadczenie w renowacji tego typu budynków (pracował m.in. przyodbudowie wielu obiektów zabytkowych i zamków Dolnego Śląska),uzyskaliśmy zamierzony efekt. Współpraca właśnie z nim oraz z panamiEissmontem i Krzywką sprawiła, że prace konserwatorskie były wielkąprzyjemnością. Są to osoby, które pracują w otoczeniu zabytków. Wykonująpowierzone im zadania z pasją, znają doskonale historię miastaWrocławia. Wiele materiałów przygotowywano na budowie. Wapnoprzed zastosowaniem gaszono przez kilka tygodni w drewnianych skrzyniach,a następnie używano je do produkcji zaprawy tynkarskiej. Dziś budynekTimes obchodzi już trzecie urodziny i nie ma żadnych powodów,by ingerować w jakiekolwiek elementy.Ze względu na dużą wagę detali architektonicznych oraz precyzjęwykonania wielu prac budowlanych inwestor nie zdecydował się na generalnewykonawstwo – zatrudnionych zostało 270 dostawców materiałówi wykonawców. Cieszymy się, że w przypadku inwestycji o tejskali udało się zrealizować cel.• Sala konferencyjna z elementami murów z XVI w.W trakcie prowadzenia prac w ścisłym centrum Wrocławianiejednokrotnie odkrywano detale pochodzące nawetz XIII w. Czy i Państwo natrafili na jakieś znaleziska? Jaka byłaich wartość?W części północnej istniały niegdyś dwa wejścia historyczne odul. św. Mikołaja, które widnieją na wielu rycinach z XVIII w. Odtworzyliśmyje, a podczas prac znaleźliśmy także kilka bardzo ciekawychrzeczy. Wyburzając współczesną klatkę schodową obsługującą budynekod strony ul. św. Mikołaja, odkryliśmy oryginalną belkę z napisemw języku niemieckim „Szpital Grobu Bożego”. Została ona umieszczonanad schodami przy wejściu do zabytkowych piwnic. Tam również,w gablocie, zobaczyć można oryginalne drzwi z XV w., odrestaurowanei uzupełnione witrażem wykonanym przez artystów z ASP weWrocławiu. Ich dzieło przypomina o dawnej funkcji budynku, a akcentywielokulturowe świadczą o obecnej roli miasta w Europie. Skala tejstolarki uświadamia nam również, jakiego wzrostu mogli być ówcześnimieszkańcy Wrocławia.Pod klatką schodową zabetonowane były także oryginalne zwornikisklepień gotyckich występujących niegdyś na wysokości drugiej kondygnacji.Schodząc nową klatką, znajdujemy się w przestrzeni, która do2007 r. była nieznana. Odkryto ją w trakcie prowadzenia wykopalisk.Które rozwiązania szczególnie Pan wspomina?Atrium otaczają indywidualnie zaprojektowane galerie, którew znacznym stopniu poprawiły logistykę budynku oraz usprawniły drogi• Belka z napisem – jednoz odkryć archeologicznychewakuacyjne. Trakty istniejących obiektów były za wąskie, by zlokalizowaćw nich odpowiednią, komfortową komunikację. Zrealizowane galeriezostały od czoła zabudowane drewnem w kolorze nawiązującymdo innych elementów meblarskich, ważnych dla architektury budynku.Wszystkie detale drewniane, pochwyty, obudowy urządzeń były robionena zamówienie przez krakowską firmę. Wykonano je z okleinyw kolorze wiązu. To materiał klasyczny, nie chcieliśmy ulegać chwilowymtrendom. Podobnie zrealizowano balustrady – wykonała je firmaKicka z Wrocławia według naszego projektu.Budynek jest wyposażony w dwie windy. Jedna z nich to bardzociekawa, panoramiczna, całkowicie przeszklona struktura. W Europie sątylko dwa takie rozwiązania. W części południowej znajduje się druga,półpanoramiczna.Zadbaliśmy o wiele detali, np. szczeliny między płytami, które pokrywająsufity galerii w atrium, odcinają się od paneli z drewna w niemalżeidealnej odległości na całym ich odcinku. Szczelinę uzupełniono profilaminazywanymi fugą cienia. Dzięki temu detal jest elegancki.Poza udziałem w projekcie wielu specjalistów, osobiście bardzo doceniamrolę mediów i branżowych pism, takich jak Państwa magazyn,które informują o nowościach i rozwiązaniach materiałowych na rynkubudowlanym. Również dzięki tej wiedzy, a także doświadczeniomzdobytym podczas obserwacji wielu inwestycji realizowanych w całejEuropie, mogliśmy zastosować bardzo współczesne rozwiązania, takiejak: szkło emaliowane Lacobel, indywidualnie zaprojektowane sufityHunter-Douglas (w holu drewniane), lampy o ciepłej, czekoladowo-20 21


pomarańczowej barwie światła (w atrium),stolarkę okienną w oparciu o profile firmyYawal, uzupełnione o charakterystyczny dlazabytkowej stolarki szpros, oraz system szkleniaPlanar firmy Pilkington czy okna oddymiającefirmy WG System.Lacobel oferuje szkło w niezwykle ciekawychkolorach. Pamiętam barwę „lila” – połączeniefiołka, różu i prowansalskiej lawendy.Nie znam pani, która nie chciałaby mieć garderobyw tym kolorze.Skąd pomysł na nietypowe, szklaneprzekrycie atrium. Czym inspirowanabyła jego forma?Nazwa obiektu Times oznacza „czasy”.Chcieliśmy zaznaczyć ślad, jaki upływ czasuodcisnął na tym budynku – stąd rozcięciemiędzy częścią starą a nową. Obie połączonojuż przy samym wejściu szkłem, niejako„nową skórą”. To założenie kontynuowanejest poprzez przejście dachem nad atrium.Główne wejście budynku tworzy swoistąszczelinę, która jest granicą pomiędzyczęściami. Oznacza jednocześnie podziałi połączenie starych czasów z nowymi. PlanMiejscowy wymagał również stworzeniamiejsca uzupełnionego sztuką. W centrumwewnętrznego dziedzińca ustawiono rzeźbęwrocławskiego artysty, która symbolizujeczas i jego przemijanie.Dach to również tzw. element flagowycałego budynku. Mijamy skromną fasadę,przechodzimy przez hol wejściowy i zaskakujenas duża, jasna przestrzeń, której zupełniesię tu nie spodziewamy. Forma przykryciajest inspirowana łukami przeszklonegoHamburger Bogen, stworzonymi przez biuroarchitektoniczne BRT (Bothe, Richter i Teherani)nad rzeką w Hamburgu. Te ciężkie,gigantyczne, stalowe konstrukcje zestawionez wodą sprawiają wrażenie ulotnej tęczy.Dzięki temu, że częściowo brakowałosubstancji historycznej na działce, mogliśmyzrealizować łukową konstrukcję nośną całegodachu, która została oparta o przygotowanądo tego celu strukturę żelbetową nowego budynku.Szczególnie wspominam współpracęz konstruktorem dr Grzegorzem Dmochowskimz Politechniki Wrocławskiej, który przez• Skrzyżowanie ulic Kazimierza Wielkiegoi Ruskiej – stan obecnyokres trwania prac budowlanych nadzorował,sprawdzał, doradzał; oraz z panem Gierczakiempotrafiącym niemalże „rozmawiać” zestalą. Dzięki niemu elementy nośne kratowniczeksą bezpieczne, ale sprawiają wrażeniefiligranowych.Czy rozpiętość szklanego przekryciaatrium była problematyczna?Producentem materiału na szklany dachjest firma Pilkington Architectural, z siedzibąw Anglii, twórca systemu Planar, który umożliwiamontaż szklanych tafli bez dodatkowychprofili aluminiowych, za pomocą jedynie subtelnychkratownic i łączących ich fug. Bazowyprojekt, który powstał we Wrocławiu, zostałprzesłany przez firmę Polring-Glas do WielkiejBrytanii, gdzie wszystkie elementy wykonanoz nadzwyczajną starannością, precyzyjnienacięto i wysłano do Polski. Na miejscu firmaPolring-Glas złożyła je w całość, która zdobibudynek. W różnych okresach roku specjaliścifirmy Pilkington pobierają próbki fugiz dachu i badają je w laboratoriach. Tamsprawdza się wpływ klimatu danego krajuna jej zachowanie i elestyczność. Badania sąprowadzone w celu zapewnienia wieloletniejszczelności przeszklenia i tworzenia nowych,coraz lepszych produktów.Ciekawym rozwiązaniem w kopule dachusą także okna oddymiające umieszczonew bocznych, płaskich elementach. Jednaz niewielu firm w Polsce – WG System – dysponujewłasnym systemem tychże szklanychklap, wyróżniających się niewielkimi przekrojamiram, co w tym przypadku było bardzoistotne dla architektury i transparentności całegodachu. Dzięki temu struktura nie straciłana lekkości. Wszystkie rynny i koryta odwadniającesą podgrzewane, dzięki czemu nie maproblemu z drożnością systemu odwodnieniadachu w okresie zimowym.Poprzez transparentny dach możemypodziwiać detale sąsiadujące, np.bawole oka doświetlające poddasza.Czy są oryginalne? A może stan zachowaniawięźby wymagał odtworzenia,a nie renowacji?Dach jest z wielu względów elementemciekawym. Z zielonego tarasu roztacza sięwidok na Wrocław, jakiego nie widzimy naco dzień. W dachach historycznych zostaływprowadzone bawole oka. W trakcie analizkoncepcyjnych szkiców odręcznych zauważyliśmy,że dach bez lukarn jest zbyt skromny,a poddasze będzie za ciemne. Bawole okapozwoliły na uzupełnienie formy, doświetleniei wentylację pomieszczeń ostatniej kondygnacji.Zaobserwowaliśmy, że lukarny sączęstym elementem okolicznej architektury,także budynków położonych w otoczeniuul. Kazimierza Wielkiego.fot. pozostałe: archiwumProjektmanagement Polska sp. z o. o.podobnie ul. św. Mikołaja stanowi granicę, naktórej ich poziom zmienia się na korzyść tejnieruchomości. Wystarczyło odpowiednio zabezpieczyćwykopy, ale do końca nie wiedzieliśmy,co się może wydarzyć. Mieliśmy obawy,że i tu będzie brakować fundamentów starejczęści budynku, tak jak w przypadku ścianszczytowych. Istniało też ryzyko odkrycia pozostałościpo wojnie, przykładowo w postacibunkra.Czy mieszkańcy, turyści zaglądajądo biurowca Times?Według zapisów Planu Miejscowego wejściaod ulic Kazimierza Wielkiego i św. Mikołajado godzin wieczornych powinny być otwartedla ruchu publicznego. Zlokalizowaliśmyna parterze usługi, tj. bank, salon fryzjerski,kawiarnię, aby pokazać, że budynek jest dostępnydla wszystkich. Aktualnie kawiarnia jestrozbudowywana. Przychodzi tam wiele osób,a zlokalizowana z boku recepcja nie stwarzabariery psychologicznej. Budynek jest monitorowany,dlatego mimo tej „otwartości” bryłynajemcy czują się w nim bezpiecznie.Które cechy zrealizowanego biurowcaszczególnie Pan ceni?Połączenie starego z nowym, które udałosię. Nie jest to wyłącznie opinia subiektywna.Bardzo obawiałem się finalnej oceny „publiczności”– przecież obiekt zlokalizowany jest• Dach zielonyDetal ten był przez dłuższy czas zapomniany…Tak, ma Pani rację. Dlatego trudno dziśo dobrych wykonawców, którzy potrafią stworzyćtaki element i położyć na nim dachówkęw sposób symetryczny, zachowując odpowiedniełuki.A jak rozwiązano więźbę dachową?To przepiękny detal tego budynku. Niestety,ze względu na przepisy przeciwpożaroweduża część jest niewidoczna. Udało sięnam wyeksponować fragment więźby. Byłoto bardzo ważne, ponieważ – jak podkreślapan Krzywka w swoim opracowaniu – ta konstrukcjajest jedną z nielicznych we Wrocławiu.W prace renowacyjne dachu zostało zaangażowanychwielu ludzi – wykonawców z Podhala,którzy są specjalistami w renowacji i przebudowietego typu konstrukcji.Czy w obiekcie znalazły się rozwiązaniaenergooszczędne?Tak, w związku z dużym przeszkleniemszybko pojawiły się pytania, jak oszczędzaćenergię elektryczną, a także w jaki sposóbzapewnić właściwe schłodzenie i ogrzanie budynku.Wszystkie biura wyposażono w kanaływentylacyjne, które wyprowadzają „zużyte”powietrze do atrium. Stamtąd przemieszczasię ono ku górze, gdzie jest wyprowadzanepoprzez system kolejnych kanałów wentylacyjnych.Centrale zapewniają rekuperację powietrza,które tłoczone jest do biur i atrium.Budynek ma bardzo korzystny układ, jeślichodzi o strony świata. Od północy znajdująsię stare mury istniejących obiektów, które zewzględu na swą budowę i grubość zapewniająnaturalny chłód. Dzięki temu udało się ograniczyćdo minimum konieczność korzystaniaz klimatyzacji, która, jak wiadomo, nie tylkoma znaczenie ekonomiczne (zużycie energii),ale jest także jednym z czynników alergicznychwe współczesnym społeczeństwie. Od stronypołudniowej obecnie znajdują się niewielkie,symetryczne przeszklenia. W przyszłościbudynek zostanie rozbudowany i powstanietam drugie atrium, zgodnie z wymogamiPlanu Miejscowego. W tej części usytuowanezostaną jedne z najbardziej „romantycznych”biur w mieście, które z dwóch stronbędą otoczone wewnętrznymi dziedzińcami.Warto także zauważyć, że najemcy w tegotypu budynkach biurowych okresowo zmieniająsię. Dlatego, celem zapewnienia optymalnychwarunków sanitarnych, układ wentylacjipowinien być elastyczny, umożliwiającdostosowanie go do nowych potrzeb, doodmiennego układu pomieszczeń biurowychi ich funkcji. Nasz taki jest.W toaletach, dzięki zastosowaniu (w innychpomieszczeniach również) wysokiej jakościmateriałów wykończeniowych odpowiedniodobranych do natężenia ruchu, wszystkieelementy są trwałe i przez wiele lat nie będąwymagały naprawy czy wymiany.W budynku zrealizowano równieżgaraż podziemny. Musiało to być niezwykletrudne zadanie, biorąc poduwagę omówione już aspekty historyczneoraz wysoki stan wód gruntowych.Jak przebiegały prace wykonawcze?Ile samochodów zmieści sięw pomieszczeniu?Myślę, że garaż jest dla wielu przyjemnymzaskoczeniem. Był przez nas traktowany jakorównoważny w stosunku do innych częścibudynku element projektu, a nie jedynie jakokonieczność. Ilość miejsc postojowych jestwystarczająca dla użytkowników powierzchnibiurowych. Sufit ma biały kolor, pomieszczenie– odpowiednią wysokość, a całość uzupełniajączytelne piktogramy i oznaczenia. Słupy odpowiedniozabezpieczono i oznaczono, a układkanalizacji i wentylacji uporządkowano. Kanał,który w razie pożaru spełnia funkcje oddymiające,jest wyprowadzony z atrium i stanowipostument rzeźby.Garaż zaprojektowano jako miejsce wygodne,bezpieczne i przyjemne – mimo bardzotrudnego zadania, jakim było wykonanieprac budowlanych. Jeśli chodzi o wody gruntowe,to mieliśmy dużo szczęścia. Prawdowcentrum pięknego miasta. Dlatego największąnagrodą były dla nas pozytywne opiniemieszkańców, turystów, osób z branży i władzWrocławia. Podczas pracy staramy się kierowaćjedną z dyrektyw europejskich, która stałasię naszym mottem: „architektura jest dobrempublicznym”. To zdanie uświadamia nam, żesamo prawo własności do nieruchomości nieupoważnia jej właściciela do budowy obiektówdowolnych, które mogą na wiele lat zniszczyćczęść innej dobrej architektury miasta.Wszędzie, gdzie było to możliwe, staraliśmysię zachować elementy historyczne,co jest z pewnością walorem tego budynku.Cieszymy się, że obiekt nie jest pstrokaty aninie emanuje przepychem. Proszę również zauważyć,że rozmawiamy już ponad godzinę,zwiedziliśmy wiele pomieszczeń i ani razu nieprzeszkodził nam hałas – a przecież jesteśmyw jednej z najbardziej skomunikowanych częściWrocławia. W pobliżu znajduje się kilka pasówruchu kołowego, przejeżdżają tramwajei autobusy. Nie czujemy ani tego, ani przegrzaniaatrium z powodu działania promieni słonecznych.Wszystkie zadania przeprowadzonoz dbałością o każdy detal, dlatego myślę, żebudynek przetrwa 500 lat. Jestem dumny z tejinwestycji.Gratuluję niezwykle udanej realizacjii dziękuję za rozmowę.22 23


WYPOWIEDŹ PROJEKTANTABUDYNEK TIMES – OPIS TECHNICZNY REALIZACJIPoczątki zabudowy na narożniku KazimierzaWielkiego i św. Mikołaja sięgają XV w.,czego dowodem są zachowane piwnice,w części przekryte długą kolebą i gotyckimsklepieniem krzyżowym. Mimo licznych przebudówi rozbudów fragmenty murów parterui pierwszego piętra to ekspozycja najstarszejczęści budynku, z widocznym gotyckim portalemi śladami sklepień po byłej kaplicy szpitalnej.Dlatego nazwa obiektu powstałegow wyniku kolejnej przebudowy Times wyrażaszacunek do czasu i historii oraz akceptacjęprzyszłych zmian.Projekt obejmował przebudowę historycznego,wpisanego do rejestru zabytkówbudynku, stanowiącego pierzeję ulicyśw. Mikołaja 63 i Kazimierza Wielkiego 1, orazbudowę nowego obiektu zaprojektowanegow rzucie o kształcie litery „L”. Opracowanaforma jednym skrzydłem przedłużyła pierzejęul. Kazimierza Wielkiego w kierunkuul. Ruskiej, a drugim – utworzyła i zamknęłakwartał, zgodnie z obowiązującymi, nawiązującymido historii liniami zabudowy. Równieżinne wartości, tj. wysokości, gabarytybryły, nachylenia dachu, podziały elewacyjne,zostały płynnie wpisane w otoczenie.Na opracowywanym terenie powstał takżedziedziniec, do którego można dostać sięprzez przeszkloną strefą wejściową. Jest onajedynym nowoczesnym elementem elewacjii zapowiada charakter wnętrz.© PilkingtonW budynku Times zlokalizowano przestrzeniedla zamożnych odbiorców – nowoczesnebiura i placówki bankowe, kancelarieprawne i finansowe. Sytuowaniepomieszczeń wymagających współczesnychrozwiązań w tkance historycznej zawsze jestprzyczyną wielu rozterek. Architekt musizmierzyć się z wieloma dylematami, odpowiadającsobie na pytania:– jak dobrze powiązać stare z nowym,gdzie rozłożyć akcenty, żeby zamiast tętniącegożyciem obiektu nie stworzyć czegoś nakształt bezdusznego, zimnego muzeum?– jak uniknąć przesunięcia na dalszy,mniej dostrzegalny, plan wartości, które płynąze świadomości obcowania z kulturowymdziedzictwem?– jakich użyć środków, jakie przyjąć rozwiązania,aby nie wyrządzając zabytkowejtkance często nieodwracalnej szkody, wprowadzićnowe funkcje i technologie?– w jakim stopniu wyeksponować zabytkowycharakter niewątpliwie wartościowegobudynku, jednocześnie stawiając czołooczekiwaniom współczesnych inwestorówprzyzwyczajonych do wizerunku „wyobcowanych”biurowców?Czy i na ile udało się, nie eksponujączbytnio zabytkowego charakteru budynku,nie zniszczyć tego, co jest w takich obiektachnajcenniejsze, czas pokaże. Nam – twórcom,projektantom, inwestorom, wykonawcom– pozostaje żywić nadzieję, że choćw niewielkim stopniu udało się właściwierozłożyć akcenty.arch. Krzysztof SkalskiW obiekcie Times we Wrocławiu zastosowanorozwiązania oparte na metodziepunktowego mocowania szkła. Technologiętę opracowano i udoskonalono w biurachprojektowych Pilkington Architectural.W jednym miejscu można zobaczyć, międzyinnymi:– żebra szklane, które są najlepszym dowodemna to, że szkło jest również materiałemkonstrukcyjnym, podobnie jak stal czybeton;– szkło o podwyższonej wytrzymałościi sztywności w wyniku zastosowania w szybachlaminowanych specjalnej folii – Planar| SentryGlass ® Plus System.Fasada frontowaoraz dach dwuspadowyW fasadzie frontowej, nad wejściem głównymdo budynku, zastosowano przeszklenieFasadafrontowaDachdwuspadowyDachcylindrycznyZestawienie poszczególnych elementówSzyby zespolone w systemie Pilkington Planar o konfiguracji:10 mm Pilkington Optifloat Green T Plus (hartowane+HST) –16 mm wypełnienie powietrzem –6 mm Pilkington K Glass T Plus (hartowane+HST)Szyby zespolone w systemie Pilkington Planar z wykorzystaniemPlanar | SentryGlass® Plus System o konfiguracji:10 mm Pilkington Optifloat Green T Plus (hartowane+HST) –16 mm wypełnienie powietrzem –6 mm Pilkington K Glass T Plus (hartowane+HST) /1,52 SGP/6 mm Pilkington Optifloat Clear T Plus (hartowane+HST)Szyby zespolone w systemie Pilkington Planarz wykorzystaniem Planar | SentryGlass® Plus System:10 mm Pilkington Optifloat Green T Plus (hartowane+HST) –16 mm wypełnienie powietrzem –10 mm Pilkington K Glass T Plus (hartowane+HST) /1,52 SGP/6 mm Pilkington Optifloat Clear T Plus (hartowane+HST)Żebra szklane wykonane ze szkła:19 mm Pilkington OptifloatClear T Plus (hartowane + HST)71 m 2Konstrukcja stalowa 60,24 m 2Konstrukcja stalowaoraz cięgna stalowe© Pilkington589,51 m 2Lokalizacja/adres Wrocław, ul. Kazimierza Wielkiego 1Pracownia projektowa PRO ARTArchitekt prowadzący mgr inż. arch. Krzysztof SkalskiArchitekcimgr inż. arch. Jacek Kowalski, mgr inż. arch. Krzysztof Maśluszczak,mgr inż. arch. Karol Gonera, mgr inż. arch. Grzegorz PawelecData opracowania 2004-2006 r.Data realizacji 2009 r.City Point sp. z o. o.InwestorInwestor Zastępczy:Projektmanagement sp. z o. o., Damian KosiarewiczPowierzchnia całkowita 7 024 m 2Powierzchnia zabudowy 993 m 2Kubatura brutto 18 237 m 2Przeszklenia w systemiePilkington PlanarPilkington Architectural, Polring-GlasProducent farb i chemiido renowacji zabytkówKeim Farby Mineralne sp. z o.o.w systemie Pilkington Planar. Wykorzystanożebra szklane jako słupową konstrukcję nośną,do której zamocowano panele szklane. Redukcjętransmisji energii słonecznej w ich obrębiezrealizowano poprzez użycie przeciwsłonecznegoszkła barwionego w masie na kolor zielony,natomiast ochronę przed stratą ciepłazapewnia naniesiona na szybę wewnętrznąpowłoka niskoemisyjna.Od strony technicznej najciekawszą faząwykonawczą było scalanie żeber szklanych,które ze względu na wysokości fasad – przekraczającewymiary maksymalne szyb „jumbo”(3210x6000 mm) – oraz wielkość pieca,gdzie można przeprowadzać testy HST, byłyrealizowane z elementów o maksymalnejdługości 4800 mm. Wykorzystano płyty zestali nierdzewnej, którymi żebra są sprzęganepoprzez skręcanie dużymi śrubami – takimi,jakich używa się przy głowicach silników samochodowych.Fakt, że szkło może wytrzymaćtakie obciążenia ściskające, wydaje sięwręcz nieprawdopodobny. Faza prefabrykacjipozwala zrozumieć, że ten surowiec – uznawanydo niedawna za słaby i kruchy – jest„pełnoprawnym” materiałem konstrukcyjnym,a wykonane z niego słupy nośne fasady bezproblemu przeniosą obciążenia wiatrem działającymna całą powierzchnię elewacji.Do odpowiednio przygotowanych żeberszklanych mocowane są właściwe szybyzespolone systemu Pilkington Planar. Oddokładności i staranności montażu zależysens dalszej pracy. Przyjmuje się wielkościtolerancji porównywalne do tych stosowanychpodczas budowy skomplikowanychmaszyn. Otworów wykonanych w szklehartowanym nie można w żaden sposóbpoprawić ani przesunąć – wszystko musibyć idealnie wykonane, zgodnie z projektemtechnicznym. W przeszkleniach punktowychnie przewiduje się żadnych profilialuminiowych, którymi można zamaskowaćbłędne położenie szyb. Szczeliny pomiędzynimi, wypełnione specjalnym silikonem, musząmieć szerokość 10 mm – w przeciwnymwypadku niedoskonałości zostaną szybkozauważone.24 25


WYWIAD Z EKSPERTEMTECHNICZNA KONSTRUKCJA SZYBY ZESPOLONEJ10 mm Pilkington Optifloat Green T Plus (hartowane+HST)16 mm ramka czarna, wypełnienie powietrzem6 mm Pilkington K Glass T Plus (hartowane+HST)Dach dziedzińca (dach cylindryczny)Specyfika realizacji dachu w obiekcie Times polegała na tym, żew przeważającej części prace wykonywane były na dziedzińcu zabytkowegokompleksu, co znacznie ograniczyło możliwość wykorzystaniatradycyjnego dźwigu. Z tego powodu ponad 350 szyb zespolonych zamontowanoz podnośników nożycowych na wysokości od 10 do 15 m.Dodatkowym utrudnieniem była konieczność ręcznego przenoszeniaszkła przez ciasne pola, wyznaczone przez wcześniej zamontowanąkonstrukcję rurowo-cięgnową.W trakcie analizy obciążeń normowych śniegiem, występującychna dachu, ze względu na sąsiedztwo innych zabytkowychpołaci o ostrym spadku w kierunku dziedzińca, stwierdzono,że duże obszary narażone są na obciążenia sięgającepoziomu 4200 N/m 2 . Korzystając z dotychczas powszechnie stosowanychrodzajów szkła, należałoby zastosować szyby o grubości15 mm. Zwiększyłoby to ciężar całkowitej powłoki dachu, uniemożliwiającużycie lekkiej, ażurowej konstrukcji rurowej z wykorzystaniemukładów cięgnowych, oraz utrudniłoby zastosowanie szyb przeciwsłonecznych,które produkowane są w grubościach maksymalnie do<strong>12</strong> mm. Dzięki zastosowaniu w szybach zespolonych szyby laminowanejPlanar | SentryGlass ® Plus System spełniono wszystkie oczekiwaniai warunki.PARAMETRY TECHNICZNE SZYB ZESPOLONYCHWYKORZYSTANYCH NA FASADZIESzyba zewnętrzna: Pilkington Optifloat GreenKolor: ZielonyGrubość [mm]: 10Przepuszczalność światła LT [%]: 55Odbicie światła LR [%]: <strong>12</strong>Całkowita przepuszczalność energii słonecznej g [%]: 35Całkowity współczynnik zacienienia: 0,40Współczynnik U [W/m 2 K]: 1,7Współczynnik Rw [dB]: 38Dodatkowe informacje o zastosowanym szkleSzkło Pilkington Optifloat Green to przeciwsłoneczne szkło barwionew masie na zielono. Może być stosowane tam, gdzie istotne jestuzyskanie ciekawego efektu wizualnego, zmniejszenie przepuszczalnościenergii słonecznej i ochrona przed słońcem. Natężenie zabarwieniazależy od grubości szkła. W świetle dziennym pojedyncza szyba PilkingtonOptifloat barwiona ma taki sam kolor z zewnątrz i od wewnątrz.Szkło Pilkington K Glass jest szkłem niskoemisyjnym twardopowłokowym.Powłokę niskoemisyjną nakłada się pirolitycznie na powierzchnięszkła podczas procesu produkcyjnego. Szkło Pilkington KGlass powinno być stosowane głównie w szybach zespolonych lubw oknach skrzynkowych z powłoką zwróconą do przestrzeni międzyszybowej.Powłoka ta pozwala energii słonecznej przenikać do wnętrzabudynku, a zastosowana w szybie zespolonej wyraźnie redukuje utratęciepła z pomieszczeń.Pilkington Planar umożliwia realizację kompletnych szklanych pokryćbudynków, z fasadami w każdej płaszczyźnie. Konstrukcje wsporcze,umiejscowione wewnątrz lub na zewnątrz, mogą być delikatne lubdominujące, w zależności od wymagań. Wykonywane są jako systemyszklanych żeber, konwencjonalne konstrukcje stalowe lub rewolucyjnekonstrukcje cięgnowe.Uzupełnieniem oferty systemu Pilkington Planar jest Planar| SentryGlass ® Plus System. Rozwiązanie stanowi wynik współpracyz naukowcami z firmy Du Pont. Zastosowanie tego niezwykle zaawansowanegosystemu, opartego na szkle laminowanym, wiąże się z następującymikorzyściami:– większą wytrzymałością,– obniżeniem ciężaru szkła i konstrukcji,– większymi rozpiętościami przy zredukowanej liczbie mocowań,– zwiększonym bezpieczeństwem – nawet w wypadku stłuczenia,– niezwykłą przejrzystością, szczególnie w połączeniu ze szkłemPilkington Optiwhite,– konstrukcyjnymi zastosowaniami szklanych żeber.TECHNICZNA KONSTRUKCJA SZYBY ZESPOLONEJ10 mm Pilkington Optifloat Green T Plus (hartowane+HST) –16 mm ramka czarna, wypełnienie powietrzem –10 mm Pilkington K Glass T Plus (hartowane+HST) /1,52 SGP/6 mm Pilkington Optifloat Clear T Plus (hartowane+HST)Objaśnienie: SGP – SentryGlas® PlusSystem Pilkington Planar w połączeniu z żebrami szklanymi pozwalauzyskać najlepszą transparentność. Żebra szklane używane są doprzenoszenia obciążeń wiatrem na konstrukcję. Rozwiązania tego typusą zazwyczaj podwieszane do konstrukcji znajdujących się powyżej,szklane panele montuje się do żeber za pomocą mocowań systemuPilkington Planar. Oznacza to, że ciężar całości, szklanych paneli i żeber,przenoszony jest przez połączenie znajdujące się w górnej częścikażdego żebra. Umożliwia to projektowanie bardzo wysokich fasad,które nie powodują dużych obciążeń w płaszczyźnie szyb systemuPilkington Planar.Do podparcia fasad w systemie Pilkington Planar służą różne formystalowych konstrukcji. Elementy te mogą być zarówno proste –w formie słupów, jak i skomplikowane – w postaci kratownic.Jolanta LessigMarketing Communications ManagerPilkington Polska© PilkingtonWojciech Laska– Prezes Zarządu KEIM Farby Mineralne sp. z o.o.Jakie produkty zostały zastosowane do renowacji zabytkowychmurów budynków należących do kompleksu Times?Przede wszystkim wykorzystano materiały do konserwacji kamienianaturalnego. System KEIM Restauro to zestaw mineralnych zapraw (tzw.kitów) konserwatorskich do uzupełniania ubytków (flekowania), odtwarzaniai fugowania kamienia. Zastosowano też mineralną farbę półprzejrzystą(tzw. laserunkową), która umożliwia scalenie kolorystyczne naprawianychpowierzchni. Wykorzystano też środki do wzmacniania i hydrofobizacji powierzchniowejoraz farby krzemianowe.Niektóre receptury, ze względu na charakter materiałów budowlanychstosowanych w przeszłości, były opracowywane indywidualnie,a produkty mieszano na budowie. Czy zawsze podchodząPaństwo w ten sposób do historycznych obiektów?Konserwacja obiektów zabytkowych wymaga zawsze indywidualnegopodejścia. Dla każdego budynku przygotowywany jest odrębny program prackonserwatorskich. Wtedy podejmuje się decyzję, czy zostaną wykorzystaneprodukty gotowe czy materiały komponowane specjalnie na potrzeby danejrealizacji. W przypadku obiektów o szczególnym znaczeniu przygotowaniemateriału odbywa się zazwyczaj na budowie – wystarczy wymienić choćbySukiennice i Wawel w Krakowie czy ratusz i Halę Stulecia we Wrocławiu.Nietrudno się domyślić, że stosowanie produktów gotowych jest rozwiązaniemłatwiejszym, ale dla doświadczonych firm samodzielne przygotowaniemateriału nie stanowi większego problemu. Realizacja konserwacji wnętrzbudynku Times jest tego najlepszym przykładem.Większość prac wykonywana była ręcznie. Czy firma Keimzatrudnia lub współpracuje z fachowcami, którzy specjalizują sięw renowacjach zabytków?Oczywiście, nasza firma współpracuje z wieloma pracowniami konserwatorskimi,sztukatorskimi oraz firmami budowlanymi. Zatrudniamy też dyplomowanychkonserwatorów zabytków. Szczycimy się tym, że w naszymzespole mamy absolwentów wszystkich polskich uczelni, które kształcą studentóww zakresie konserwacji obiektów zabytkowych, tj. ASP w Krakowie,ASP w Warszawie i UMK w Toruniu. Pozostali pracownicy, np. inżynierowiebudowlani, zostają odpowiednio przeszkoleni. O jakości współpracy możeświadczyć np. przyznana nam na ostatniej Europejskiej Giełdzie InformacjiRenowacyjnej (EGIR) nagroda w kategorii „Za udane realizacje w historycznejprzestrzeni Krakowa”. Komentarz Komisji Konkursowej do uzasadnieniatej decyzji brzmi: „Za dobry produkt i wysoką kulturę współpracy”.Jakie systemy szczególnie Państwo polecacie do renowacjiobiektów historycznych?Za sprawą Adolfa Wilhelma Keima, który w 1878 r. jako pierwszy opracowałi opatentował farbę krzemianową, nasza firma kojarzona jest przedewszystkim z farbami mineralnymi. Jednak oprócz kolejnych generacji farbkrzemianowych (w tym ostatniej generacji farb zolowo-krzemianowych),oferujemy również farby wapienne. Liczba produktów przeznaczonych dokonserwacji obiektów zabytkowych jest bardzo duża. Składają się na nią m.in.mineralne farby elewacyjne i do wnętrz, tynki i szpachlówki mineralne, tynkirenowacyjne WTA, system konserwacji kamienia naturalnego oraz środkipomocnicze do czyszczenia, wzmacniania i hydrofobizacji powierzchni.Ponadto, oferujemy farby i tynki stosowane w architekturze nowoczesnej.Szczególne miejsce, oprócz tradycyjnych farb kryjących, zajmują mineralnefarby laserunkowe, które umożliwiają scalenie kolorystyczne powierzchnibetonu architektonicznego. Najbardziej znanym na świecie obiektem, gdzieje wykorzystano , jest opera w Sydney.Rozmawiała Magdalena BuczekDuch historiiożywiony na nowo przez farby KEIMwww.keim.pl • info@keim.plul. Fabryczna 20 c, 53-609 Wrocławtel. 71 711 72 89, fax 71 711 72 87Doradcy Techniczno-HandlowiKRAKÓW tel. 602 73 74 90LUBLIN tel. 668 32 23 23POZNAŃ tel. 606 90 69 85TORUŃ tel. 666 84 22 94WARSZAWA tel. 604 95 01 48tel. 608 42 18 36WROCŁAW tel. 604 78 41 84tel. 696 03 50 2926


Im AuslandFirma gmp realizuje inwestycje na całymświecie. Czy trudno jest działać w środowiskuodmiennych przepisów prawnychi uwarunkowań kulturalnych?Praca w krajach zróżnicowanych podwzględem prawnym, kulturowym, a takżewarunków klimatycznych, przykładowow Afryce Południowej czy Ameryce Południowej,jest oczywiście wyzwaniem.Miejsce ma znaczny wpływ na planowanie,konstrukcję i technologię. Pomocna okazujesię współpraca z partnerami lokalnymi,godnymi zaufania, którzy ułatwiająmiędzynarodową wymianę doświadczeń.Dlatego w Polsce współpracujemy z firmąJ.S.K. Architekci nad projektem StadionuNarodowego w Warszawie.Jako architektów niemieckich szczególniecieszy nas, że mimo przeszłości, wydarzeńhistorycznych, możemy wziąć udziałw owocnym i synergicznym procesie projektowaniai realizacji w Polsce tak ważnychinwestycji, jakimi są wspomniany obiektsportowy oraz stadion w Chorzowie.Czy któraś część świata szczególnieinteresuje gmp?Każda lokalizacja dostarcza ekscytującychwrażeń, ze względu na lokalnychprojektantów, których w każdym przypadkuwdrażamy w odpowiednio „skrojony”projekt. W związku z tym nie ma konkretnegozakątka na świecie, który bardziej lubmniej nas inspiruje. Na pewno zależy namna odkrywaniu nowych regionów.Często duże sportowe wydarzeniastanowią początek relacji z danym krajem– przykładowo Mistrzostwa Europy w Polsceczy Puchar <strong>Świat</strong>a w Brazylii w 2004 r.,gdzie obecnie realizujemy trzy stadiony.Wiele międzynarodowych projektówpochodzi z Chin. Czy ten rynek jest szczególnypod względem rozwoju architektonicznego?Chiny przeszły ogromne zmiany, którenastępowały równocześnie z rozrostemmiast. Cieszymy się, że jesteśmy zaangażowaniw ten niezwykle interesujący,zwłaszcza pod względem tempa i skali,proces. Przykładem może być rozbudowai przebudowa Muzeum Narodowegow Pekinie czy plan Nowego Miasta Lingang.Bardzo ważne jest dla nas wpisanierealizowanych obiektów w kontekst oraz– jeśli to możliwe – nawiązanie do chińskiejtradycji budowlanej. W ten sposóbsprzeciwiamy się trendom architekturyikonograficznej, przenoszonej sztucznie.W Kraju Środka, podobnie jak w każdymmiejscu, w którym pracujemy, próbujemyzrozumieć lokalizację celem uwzględnieniajej w naszych projektach. Staramy się„Naszą ideą jest tworzenie obiektów w sposób tak prosty,aby przetrwały próbę czasu i treści. Powściągliwośćw formie oraz jednolitość materiału stanowią podstawętego dążenia, ponieważ przejrzystość jest dla nas kategorycznymnakazem” – mówi Hubert Nienhoff z gmpw rozmowie z Joanną Jabłońską.PORZĄDEKSTRUKTURALNYWywiad z Hubertem Nienhoffem – partnerem gmp(Architects von Gerkan, Marg&Partners)również dostosować do potrzeb klienta.W zależności od rodzaju i warunków powstawaniadanego projektu, rozwijamyjego indywidualny „dialekt”.Proszę opowiedzieć o koncepcji StadionuŚląskiego w Chorzowie? Jak bardzoróżni się od innych obiektów sportowychprojektu gmp?W związku z wyborem Polski i Ukrainyna gospodarzy Mistrzostw Europy w PiłceNożnej w 20<strong>12</strong> r., podjęto decyzję o przebudowieStadionu Śląskiego i dostosowaniugo do wymogów międzynarodowych.W przeciwieństwie do stadionów w CapeTown czy Manaus, obiekt jest mocno osadzonyw historii. Odniesienie do istniejącegobudynku zaprojektowanego w 1951 r.przez architekta Juliana Brzuchowskiegoi praca pod nadzorem konstruktora ViktoraPade’a ze Śląskiego Stadionu Narodowegomiało duży wpływ na wprowadzanienowych elementów.Obiekt został zlokalizowany w kulturalno-rekreacyjnymzałożeniu parkowymw Chorzowie. Wschodni kraniec historycznejbudowli wyeksponowany został za pomocąwału oporowego. Mimo decyzji o zwiększeniuliczby siedzisk z 47 000 do 55 000,poprzez zbudowanie dodatkowej, górnejtrybuny po wschodniej stronie – w wyniku• Elewacje Wielkiego Teatru w Chongqing w Chinach(fot. © Hans-Georg Esch)• Model warszawskiego stadionu(fot. © gmp, © studio-koslowski.de)czego zmianie uległa geometria dolnej, falistejtrybuny – projekt ma charakter typowy.Trybuny, posadowione na wałach ziemnych,są dostępne poprzez rampy i schody.Istniejący obiekt we wschodniej częścigłównej mieści salę konferencyjną, wielofunkcyjnepokoje na 500 osób i hotel. Układten pozostaje nienaruszony.Oryginalnie jedynie 300 z 47 000 siedziskbyło zadaszonych. Aby spełnić wymogiUEFA, zrealizowano dach nad wszystkimimiejscami siedzącymi. Mimo to otwartycharakter obiektu został zachowany. Celemwykluczenia dodatkowego obciążeniakonstrukcji, projekt przewiduje ażurową,wiszącą strukturę, która może być wzniesionaniemal niezależnie od istniejącejtkanki architektonicznej. Zgodnie z zasadąukładu szprych rowerowych, z górnymi dolnym stalowym pierścieniem nośnym28 29


i kilkoma podporami zamontowanymi dowewnętrznej krawędzi dachu, konstrukcjakablowa zostanie zawieszona na wymaganejwysokości 37 m za pomocą 40 podpórwykonanych z betonu zbrojonego.Łączenie nowych konstrukcji ze staryminarzuca konieczność tworzenia niejednorodnychprojektów opartych o różną geometriępodstawową. Trudności pokonaliśmydzięki zastosowaniu jednej, jednorodneji dużej przestrzeni scalonej strukturą dachu.Jego powierzchnia – 43 000 m² – będzienajwiększą w Europie, a wykonana zostaniez przeziernej poliwęglanowej powłoki.Firma gmp projektuje również StadionNarodowy w Warszawie. Jak oceniają Państwowspółpracę z polską pracownią J.S.K.Architekci?Ustaliliśmy idealny podział ról. Gmp toautor projektu architektonicznego, a J.S.K.Architekci jako pracownia lokalna odpowiadaza uzgodnienia i pytania związanez krajowym prawem i wymogami. Dziękitemu, że zakres odpowiedzialności określonona początku, współpraca ma charakterniezwykle profesjonalny. Tak się składa,że w naszej firmie pracuje wiele osóbpolskiego pochodzenia, które są językowooraz kulturowo związane z krajem – dlategonie napotykamy przeszkód.Są Państwo również odpowiedzialni zastadion w Kijowie. Czy obserwujecie wieleróżnic między polską a ukraińską administracjąw odniesieniu do procesu projektowego?Podstawowa różnica polega na tym, żew przeciwieństwie do Ukrainy, w Polsceobowiązują wskazówki i standardy europejskie.Te podobieństwa znacznie ułatwiająpracę, co jest szczególnie odczuwalnew przypadku dużych projektów.Co sądzi Pan o polskiej architekturzewspółczesnej?Obecnie wiele różnych projektów jestw fazie realizacji. Wygląda na to, że polskaarchitektura wchodzi w ciekawą fazęzmian. Zastosowanie wskazań Unii Europejskiejstanowi przygotowanie do konkurencyjnychprocedur, które pozytywniewpłyną na jakość i kontakty zagraniczne.Intensywny rozwój obserwuję szczególniew takich miastach, jak Warszawa, Poznań,Wrocław i Gdańsk.Czy mógłby nam Pan powiedzieć więcejna temat aac – fundacji stworzonejprzez gmp – i jej działalności jako organizacjinon-profit?Fundacja została założona w 2007 r.przez firmę architektoniczną von Gerkan,Marg&Partners (gmp) celem szkolenia studentóworaz absolwentów architekturyi ochrony krajobrazu, w kraju i za granicą.Instytucja w znacznym stopniu wspieraorganizację the Academy for ArchitecturalCulture (aac) w Hamburgu, oferującą dodatkoweszkolenia (co jest w Niemczechwyjątkowe) dla studentów i absolwentówwybitnie uzdolnionych. Jako organizacjaprywatna typu non-profit, o profilu międzynarodowym,aac uczy teorii i praktykiarchitektury, a także planowania przestrzennego,w formie intensywnych kursówblokowych.Dodatkowo, aac przygotowuje publicznesympozja dotyczące aktualnychproblemów, aranżuje rozmowyz szanowanymi ekspertami i decydentami.Specjalne wystawy i wykładyuzupełniają program wydarzeń kulturalnych.Przewodniczącym Akademii jestMeinhard von Gerkan, prof. dr h.c. mult.dipl.-ing. architekt BDA. Działania aacsą wspierane przez specjalistów gmp.Partnerzy – założyciele firmy – mają dwudziestoletniedoświadczenie w pracy nauczelniach wyższych, co jest w tym przypadkuszczególnie istotne. W związkuz włączeniem historycznego NauticalCollege w Hamburgu do fundacji, aaczyska w przyszłości siedzibę związanąz życiem kulturalnym Hamburga.Jaka jest definicja architektury wedługfirmy gmp?• Museum of History of Hanoi, Wietnam(fot. © Marcus Bredt)Naszą ideą jest tworzenie obiektóww sposób tak prosty, aby przetrwały próbęczasu i treści. Powściągliwość w formie orazjednolitość materiału stanowią podstawętego dążenia, ponieważ przejrzystość jestdla nas kategorycznym nakazem.Chcemy tworzyć dom w sposób naturalny,aby stał się – w miarę możliwości –trwałą osłoną ludzkiej egzystencji. Poprzezkrytyczny dystans do aktualnych trendóww architekturze, staramy się unikać ekspresjonistycznychform, które wypływająz artystycznej samowoli, a pomijają funkcjonalność,zasady konstrukcji oraz wytrzymałość.Niektóre media przemianowały tętradycyjną prostotę na „nową” prostotę.Skrajny puryzm, wyrażony w projektachcharakteryzujących się brakiem informacjioraz w budowlach o przesadnejskromności, pozostaje nam jednak obcy.Mamy na myśli redukcję służącą zrozumiałościoraz oczywistości, która możeprowadzić do rzekomego łamania stylu,prowokowanego przez zadanie, któretrzeba wykonać, oraz lokalizację obiektu– to musi być zintegrowane. W odniesieniudo koncepcji budynków oraz projektowaniawnętrz przewodnią myśl naszegorozumienia architektury stanowią następującezasady:• prostota,• jednolitość w różnorodności,• identyfikacja z miejscem,• porządek strukturalny,• oryginalność.• Prostota:– Szukaj w swoich projektach najbardziejoczywistych rozwiązań, postaraj sięwydobyć to, co najlepsze z prostoty. • Jednolitość w różnorodności:Stwórz jednolitość w różnorodności.Wykreuj różnorodność w jednolitości. • Oryginalność:Stwórz tożsamość projektu wynikającąze specyficznej sytuacji oraz zadania dowykonania. • Porządek strukturalny:Zapewnij projektom porządek strukturalnyoraz funkcjonalność poprzez użyciewyraźnych form budowlanych.Znalezienie właściwych odpowiedzii rozwiązań dotyczących problemówkształtowania środowiska wymaga gotowoścido dialogu, a także dostosowaniawłasnego punktu widzenia do nowychwarunków. To społeczeństwo, przy użyciuskomplikowanych, politycznych orazgospodarczych mechanizmów, podejmujedecyzje, co i kiedy zostanie wybudowane.My, architekci, nie tylko jesteśmy zobowiązanido podjęcia tego dialogu, lecz ponosimyrównież odpowiedzialność za to,aby wkład w tę rozmowę cechowało naszewewnętrzne przekonanie.Dziękuję za rozmowę.30 31


Realizacje w Polsce1 2 3Budynek Centrum Dydaktyczno-BibliotecznegoPodhalańskiej Państwowej Wyższej Szkoły ZawodowejW CIENIU GÓRTytułowa inwestycja powstała na podstawie projektu adaptacji istniejącejszkoły i rozbudowy placówki o część dydaktyczną i biblioteczną. Obiektzlokalizowany jest w północnej części Nowego Targu, u podnóża Gorców,na południowym stoku Czarnotówki.Od strony południowej rozpościerają sięTatry, a od północnej przebiegają liczne górskietrasy turystyczne. Takie położenie zobowiązałonas do uwzględnienia tradycyjnych form występującychw budownictwie Podhala. Trudnobyłoby odrzucić kontekst architektury regionalnej.Całość naturalnie nawiązuje do obowiązującegostylu, natomiast nowoczesny charakternadają budynkowi użyte materiały.Założenia podstawoweObiekt zaprojektowano tak, aby w najkorzystniejszysposób połączyć go z zastaną tkankąistniejącej szkoły. Między innymi dostosowanogłówne połacie wzdłuż elewacji zewnętrznychi nadano im kąt nachylenia 52°. Wysokość nowejczęści zespołu nie przekracza wymiaru istniejącegobudynku. Forma nawiązuje do historycz-nej zabudowy Podhala, jednocześnie tworzącjednolity pod względem architektonicznymkompleks dydaktyczny, wraz z sąsiadującym odstrony zachodniej budynkiem PPWSZ.Podstawą do opracowania funkcji obiektubył obowiązujący nas rozbudowany programfunkcjonalno-użytkowy. Powstały trzy kondygnacjenaziemne (w tym poddasze) oraz jednapodziemna. Na poziomie pierwszym zlokalizowanopomieszczenia związane z obsługą bibliotecznąi gromadzeniem zbiorów. Znajdująsię tam wnętrza pomocnicze, magazyn książek,ogólnodostępna czytelnia z biblioteką, czytelniaprofesorska, specjalistyczne stanowiska dlaosób niepełnosprawnych, a także miejsca dooglądania mikrofilmów, multimedialne i typologiczne.Program biblioteki zakłada, że czytelnikbędzie mógł w sposób aktywny i dogodny dlasiebie korzystać z dostępnych zasobów.Rozwiązania szczegółoweDużym wyzwaniem było zaprojektowanieauli głównej w układzie radialnym,przekrytej dachem wspartym na konstrukcjiz dźwigarów z drewna klejonego o długościok. 24 m. W pomieszczeniu przewidziano600 miejsc, a dodatkowo istnieje możliwośćelastycznego podziału wnętrza na dwie, trzylub cztery niezależne sale wykładowe, w zależnościod potrzeb użytkownika.Aula i strefa holu głównego pełnią funkcjęreprezentacyjną. W budynku znajduje się takżedruga, mniejsza sala, którą można podzielićna dwie niezależne, za pomocą kurtyny przesuwnej,oraz szereg pomieszczeń dydaktycznychi badawczych.Dużą rolę odgrywają również przestrzenieogólnodostępne, gdzie można odpocząć,4 5 632 33


fot. Lech Kwartowicz, Rafał Jędrysiak, archiwum PPWSZposilić się, wypić kawę, skorzystać z Internetu. Pozaholem głównym na parterze zaprojektowano punktgastronomiczny – stołówkę, usytuowaną w środkowejczęści budynku. Oświetlono ją za pomocą świetlikadachowego o powierzchni 48 m², który zapewniarównież naturalne światło w holu rekreacyjnymznajdującym się na pierwszym piętrze. Strefa wspólnaobejmuje stosunkowo dużą część budynku.Materiały i detaleGłównymi elementami aranżacji wnętrz są: odpowiedniozestawione systemowe okładziny ściennei podłogowe oraz oświetlenie. O niepowtarzalnościrozwiązań świadczy dobór gatunków drewnaegzotycznego oraz faktur okładzin podłogowych,wyznaczających poszczególne strefy we wnętrzu.Detale konstrukcyjne, stanowiące atrakcyjny akcentholu wejściowego, zostały rozwiązane w sposóbrzeźbiarski dzięki zastosowaniu okładzin z płyt gipsowo-kartonowychz elementami świetlnymi wyłaniającymisię spoza nich. Ciepła, stonowana kolorystykatworzy atrakcyjną i przyjazną przestrzeń. Część projektuwnętrz, na podstawie projektu wykonawczegoi wytycznych akustycznych, wykonali Rafał Mirekoraz Agnieszka Fudali z pracowni RM Projekt. Wystrójwspółgra z całością obiektu.Strefa wejściowa holu głównego, której ścianazewnętrzna – na długości holu – jest przeszkloną fasadą,stanowi łącznik pomiędzy wnętrzem i częściązewnętrzną budynku. Elementami dominującymi nazewnątrz są przypory i cokoły kamienne. W pobliżugłównego wejścia zaprojektowano podcień, schowanyza rzędem monumentalnych filarów, podkreślającyreprezentacyjny charakter strefy. Wiodący motywkamienia (piaskowca elewacyjnego) również stanowinawiązanie do tradycji Podhala.Uczelnię wyróżnia funkcjonalna,nowoczesna aula o dobrej akustycei znakomitej widoczności.7Lokalizacja/adresPracownia projektowaArchitekci prowadzącyNowy Targ, ul. KokoszkówPerbo-Projekt sp. z o.o.Piotr Łabowicz, Rafał JędrysiakArchitekciTomasz Pyszczek, Sebastian Łyczko, Katarzyna Szołdrowska,Mikołaj Przewłocki, Michał BanasikData opracowania 2005/2006 r.Data realizacji 2007–2010 r.InwestorPodhalańska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowaw Nowym TarguPowierzchnia całkowita <strong>12</strong> 260 m²Powierzchnia zabudowy 3 302 m²Kubatura brutto 46 050 m³Generalny wykonawca ABM Solid SAStolarka drzwiowaPORTA KMI POLAND sp. z o.o.Okna dachoweFAKRO sp. z o.o.Wyposażenie auliAtman Seating sp. z o.o.Systemy dachów stromych,płaskich, zielonychBauder Polska sp.z o.o.Drewno klejoneMpm project sp. z o.o. sp.k.8<strong>12</strong>34 5678910Strefa wejściowaW trakcie realizacji auliObiekt istniejący i nowyWidoki z bokuWidok od frontuUkład saliAulaLaboratoriumHol głównyWYWIAD Z PROJEKTANTAMIPiotr Łabowicz i Rafał Jędrysiakz pracowni Perbo-ProjektKtóre elementy architektury podhalańskiej są dla Panówszczególnie ciekawe?Piotr Łabowicz: Wszystko zależy od kontekstu, w jakim jestrozpatrywana. W najbardziej pierwotnym trzeba zwrócić uwagę naskalę, proporcje, szczerość materiału, na których opiera się regionalizm.Podhale, poza bogatą, żywą tradycją kultywowaną przezgórali, na przestrzeni ostatnich dwóch stuleci stanowiło przedmiotbadań i inspiracji wielu wybitnych ludzi.Rafał Jędrysiak: Dzięki doktorowi Matlakowskiemu – badaczowigóralszczyzny, który w XIX w. wydał pionierskie, bezcennedzieła dotyczące budownictwa i wzornictwa Podhala, stanowiącepodstawowe źródło wiedzy o tradycyjnej ludowej kulturze materialnej– możemy czerpać garściami z bogactwa rozwiązań stosowanychw budownictwie tego regionu. Z kolei interpretacja góralskiej sztukii architektury przez Stanisława Witkiewicza, poza jej rozpropagowaniemjako rdzennie polskiej, stanowiła impuls do ewolucji omawianegostylu. Z rozwojem, jak wiemy, bywa różnie – czasem zatoczykoło, żeby znaleźć się w jakimś ślepym zaułku, lub wręcz przeciwnie.Wszystko zależy od nas – architektów. Obecnie trudno mówićo czystym regionalizmie, szczególnie w kontekście budynkówo skali dużych obiektów użyteczności publicznej. Trzeba skupić sięna kilku podstawowych sprawach. Najbardziej charakterystycznym,tradycyjnym i najważniejszym elementem architektury regionu jestdach. Nim przekrywamy wszelkie szalone wizje. Poniżej linii okapumożemy sobie pozwolić na własne interpretacje i eksperymenty,ale zawsze należy pamiętać o proporcji, o materiale, o tym, gdziecoś będzie stało i jak wpłynie na otoczenie.Czy projektowanie w kontekście historycznym i kulturowymbyło zadaniem ciekawym?PŁ: O tak, oczywiście, mimo pewnych problemów do rozwiązania,takich jak skala budynku, którego krótszy bok ma blisko40 m. Zapisy decyzji o ULICP [decyzja o ustaleniu lokalizacji inwestycjicelu publicznego – przyp. red.], określające w dużej mierze formęi kształt obiektu, konieczność dopasowania do istniejącego budynkuszkoły czy wielkość działki również miały wpływ na decyzje projektowe.Mimo wszystko jednak zadanie było ambitne i ciekawe.Czy konkretne obiekty stanowiły dla Państwa inspirację?RJ: Centrum Dydaktyczno-Biblioteczne PPWSZ nie było nasząpierwszą realizacją tego typu na Podhalu. Wcześniej zaprojektowaliśmykilka obiektów użyteczności publicznej, w tym placówki dydaktyczne,między innymi szkołę podstawową i gimnazjum w CzarnymDunajcu, gdzie inspiracje konkretnymi budynkami są bardzo wyraźne.Największą z nich stanowił powojenny, malowniczy obiektszkoły podstawowej w Chochołowie, wsparty ideologicznie pomysłemna stworzenie budynku, który z racji układu przestrzennegonawiązywałby do tradycyjnej zabudowy zagrodowej. Projekt CDBw Nowym Targu można nazwać owocem zdobytych wcześniej doświadczeńprojektowych związanych z pracą w tym regionie.Wspominają Panowie, że wprowadzono również elementynowoczesne. W jaki sposób zostały rozwiązane?PŁ: Przez nowoczesność rozumiemy przede wszystkim współczesnysposób podejścia do kształtowania przestrzeni budynku, tworzenieelastycznej pod względem funkcjonalnym bazy dydaktycznej.Myślę tu o jedynej w Polsce auli, którą można podzielić na cztery niezależnesale wykładowe. Dodatkowo, przewidziano możliwość or-Sięgamy wyżejPotrzebujesz czegoś lżejszego?BauderPIR FATermoizolacja dachu lekkiegoprzemysłowego.• mały ciężar• wysoka izolacyjność przy niewielkiej grubości• szybkość montażu• duży format (2400x<strong>12</strong>00 mm)• korzystny stosunek cenydo jakościWięcej informacji na stronie:www.bauder.pl34Systemy Dachów Stromych Systemy Dachów Płaskich Systemy Dachów Zielonych


ARCHITEKTURAREGIONALNAprzepływ studentów oraz pracowników.Ogromną rolę odgrywa dobór stolarkidrzwiowej – kierunek otwierania skrzydeł,sposób osadzenia w ścianie, odległośćotworu od mebli oraz wyposażenia technicznegopomieszczeń przeznaczonych doprowadzenia ćwiczeń. Szerokości i wysokościprzejść dobierane są w zależności odilości osób, które będą przebywały w danympomieszczeniu, i funkcji wnętrza. Niezmiernieistotne, szczególnie w przypadkuobiektów dydaktycznych, są doskonałe parametryakustyczne stolarki. Ich dobór determinująwymogi określone w WarunkachTechnicznych, ze szczególnym uwzględnieniemprzepisów przeciwpożarowych i bezpiecznejewakuacji z obiektu.Obiekt Podhalańskiej Państwowej WyższejSzkoły Zawodowej w Nowym Targu tounikatowa realizacja w skali kraju. Nowygmach powstał w ramach istniejącego jużkompleksu. Jego architektura nawiązuje dozastałej tkanki budowlanej, uwzględniającjednocześnie styl podhalański. Elementamicharakterystycznymi realizacji są strzelistedachy o nachyleniu 52° oraz elewacje,wykończone głównie kamieniem. Większośćkonstrukcji nośnych dachu wykonanoz drewna klejonego, które wyeksponowano,zyskując ciekawy detal wystrojuwnętrz. Z tego samego surowca wykonanezostały okładziny ścian, pełniące funkcjeozdobne oraz wyróżniające się doskonałymiwłaściwościami akustycznymi. Drewnianesą również krzesła w sali audytoryjnej,która stanowi zwornik przestrzenny kompleksu.Wykonano ją w układzie radialnym,z możliwością podziału na cztery strefy.Wnętrze to może jednocześnie pomieścić600 użytkowników.Projektowanie obiektów użytecznościpublicznej, a do takich należą gmachywyższych uczelni, to duże wyzwanie dlaarchitektów. Jednym z najważniejszych zadańjest optymalne rozwiązanie komunikacjiwewnętrznej, umożliwiającej sprawnyRealizując obiekt w Nowym Targu, zdecydowanosię na stolarkę drzwiową seriiMINIMAX marki PORTA KMI Poland. Rozwiązanieto jest chętnie stosowane w realizacjach,w przypadku których dużą wagęprzywiązuje się do ekonomiczności, jednocześnienie dopuszczając kompromisuzwiązanego z obniżeniem jakości produktu.Jedyne dostępne na polskim rynku skrzydładrzwiowe w kolorze białym wykonanesą z płyty eukaliptusowej dwukrotnielakierowanej. W ofercie znajdują się produktyjednoskrzydłowe (o szerokościach60–110 cm) i dwuskrzydłowe (90–200 cm).Istnieje także możliwość zamówienia drzwiprzesuwnych, stanowiących doskonałerozwiązanie w pomieszczeniach o ograniczonejpowierzchni.Wszystkie zapytania dotyczące oferty niestandardowejprosimy kierować do Działu Kontraktów:38tel. (+48) 58 6778 140, e-mail: kontrakt@porta.com.plwww.portacad.eu39


Realizacje w Polsce• Widok stromych dachów, pod którymiumiejętnie ukryto część funkcjiStacja ozonowania pośredniego i filtracji na węglu aktywnymw Zakładzie Wodociągu CentralnegoOś główną założenia kompozycyjnego obiektównaziemnych wyznaczała wysoka na 44 mwieża ciśnień z dwoma portierniami, bramąwjazdową oraz symetrycznie usytuowanymi– pompownią (część wschodnia) i dawnymbudynkiem DKW. Obiekty licowano czerwonymklinkierem, przy czym niektóre elementywykonywano ręcznie, a fragmenty elewacjikryto piaskowcem. Na stromych dachach położonoblachę, a stolarkę okienną zrealizowanoze stali. Jednym z najważniejszych elementówzagospodarowania terenu była zieleń,która zajmowała ok. 70% działki. Zlokalizowanazostała nie tylko na gruncie rodzimym,ale również na powierzchniach nasypówi zbiorników.W latach 30. XX w. powstał Zakład FiltrówPospiesznych I ciągu, wzniesiony według projektuarchitekta Antoniego Jawornickiego. Dalszarozbudowa kompleksu nastąpiła w latach70. XX w. – wtedy zbudowano tzw. II ciągtechnologiczny. Przeprowadzono ją w sposóbnie biorący pod uwagę otoczenia, wykorzystującwadliwą technologię „Kolbet”. Nie zadbanoo skalę i formę obiektów. Ostatnie pracepolegały na wzniesieniu budynku laboratoriumo formie stylizowanej oraz modernizacji podziemnychprzepompowni wody i obiektównaziemnych.ArchitekturaArchitekt Ryszard Sobolewski podkreśla, żena przyjęte rozwiązania wpłynęło kilka czynników:kontekst urbanistyczny, parkowy charakterterenu, a w tym również – forma pochodzącejz początku XX w. zwartej zabudowymieszkaniowej ulic Raszyńskiej i Filtrowej. Powschodniej stronie obszaru opracowania znajdujesię powojenna zabudowa tzw. II ciągutechnologicznego Zakładu Wodociągu Centralnego.Jej architektura jest obca stylistyczniei mało interesująca. Oprócz zniwelowaniarozdźwięku estetyczno-przestrzennego, którypowstał w skali relacji miejskich, koniecznebyło uwzględnienie ograniczeń narzuconychprzez kształt i wielkość działki oraz wymaganiawynikające z projektu rozwiązania technologicznego.Za punkt odniesienia projektanciprzyjęli zespół zabudowy XIX-wiecznej wrazz zachowanymi filtrami z okresu przedwojennego.Dlatego zrezygnowano z wprowadzaniawspółczesnych form, które konkurowałybyz historyczną tkanką.Strefę zabudowy nowych filtrów, zajmującychok. półtora hektara, ujęto w formęrozczłonkowanej bryły, która stanowiącobudowę urządzeń technologicznych – stałasię manifestacją funkcji. Jest symetrycznawzględem osi północ-południe. Znacznaczęść powstałej kubatury wymagała umiejętnegoprzyjęcia podziałów przestrzennych.Należało dostosować ją do skali otoczenia.Architekci zróżnicowali formy architektoniczneposzczególnych fragmentów obiektu.Umiejętnie operując elementami i formamidetali, stworzyli sieć „rozdrabniających” podziałów.Dzięki tak świadomemu kształtowaniuform, harmonijnie wpisano je w pejzażtej części miasta. Funkcjonalnie wykorzystanorównież poddasza i powierzchnie pod stromymipołaciami dachowymi, co pozwoliło naoptyczne „odciążenie” brył. Zieleń zajmujewymierny procent terenu opracowania. Pokrywadach nad główną halą filtrów, taras południowy,wspomniane skarpy, a nawet częściprzykryć elewacji wschodniej i zachodniej.Nowy dojazd dla samochodów o znacznychgabarytach przewidziano od ul. Raszyńskiej,gdzie zlokalizowano odpowiedniodostosowaną bramę. Nawierzchnie drógwewnętrznych, placów i ciągów komunikacyjnychwykonano z betonu i asfaltu orazbetonowych płyt i kostki.We wnętrzach dominują cegła i okładzinyceramiczne. Pokrywają ściany głównychpomieszczeń kondygnacji przyziemia, pionyklatek schodowych oraz mury hali głównejZLECENIE SPECJALNEW ramach tytułowej inwestycji, oprócz niezwykle istotnych działań mających nacelu poprawę jakości wody w Warszawie, przeprowadzono również renowacjęzabytkowej, XIX-wiecznej stacji wodociągowej, projektu sir Williama Lindley'a(inżyniera) i Juliana Herde'a (architekta). Realizację założenia powierzono pracowniarchitektonicznej Dorjon International arch. Ryszarda Sobolewskiego.Na terenie stacji filtrów istniały dwabudynki z XIX w., zespół obiektów późniejszych,zbiorniki wyrównawcze i wodyczystej, a także poszczególne filtry, w tympowolne (kryte roślinnością) i pospieszne(projektu architekta Antoniego Jawornickiego),oraz pozostała infrastruktura techniczna.Strefa stacji znajduje się pod ochronąmiejskiego konserwatora zabytków, a o jegowartości stanowi fakt, że rozważano wpisanieobiektu w rejestr światowego dziedzictwaUNESCO.Głównym celem inwestycji było poprawieniejakości wody, zapewnienie stabilnościjej parametrów, a także dostosowanie doobowiązujących norm i standardów Unii Europejskiej.Należało również zmniejszyć ilośćdwutlenku chloru wykorzystywanego do dezynfekcjii uzdatniania wody.Rys historycznyW 1876 r. magistrat Warszawy zdecydowało budowie nowej sieci wodociągowej.Projekt powierzono brytyjskiemu inżynierowiWilliamowi Lidleyowi, który zdobył uznanie,pracując przy liniach kolejowych orazsieciach miejskich w wielu miastach Europy.Pozytywna opinia dotycząca przedstawionejdokumentacji wydana została w Petersburguprzez komitet techniczno-budowlanyoraz potwierdzona przez cara Aleksandra IIIw dniu 21.04.1879 r. Od 1881 r. do 1915 r.prace budowlane prowadził William HeerleinLindley – syn pierwszego projektanta.W realizacji inwestycji uczestniczył równieżarchitekt Julian Herde, który współpracowałprzy budowie portierni, wieży ciśnień,zespołów mieszkalnych (do dnia dzisiejszegozachował się tylko jeden obiekt), a takżetzw. budynku Dieslo-Kotłowni i Węglarki.Budowle i zbiorniki starannie wykonanoz doskonałych materiałów. Część z nich,obsypana ziemią, wyróżniała się wejściamiz ozdobnymi detalami architektonicznymi.40 • Widok zielonego dachu, w oddali panorama miasta41


• Budynek współgra z otoczeniem• Świetlikprzepompowni. W komorach filtracyjnychi ozonowania zastosowano systemowe powłokizabezpieczające. Pozostałe wnętrzawykończono tynkami i emulsyjnymi powłokamimalarskimi. Na posadzkach ułożono gresyo właściwościach antypoślizgowych.RozwiązaniaPierwszy człon nowego założenia stanowizespół częściowo zagłębionych zbiornikówwyrównawczych z komorą mieszania. Dalejznalazła się przepompownia, która dostarczawodę do komór ozonowania, położonychw dolnej części kolejnego segmentu. W obrębiepoddasza zlokalizowano ozonatoryi destruktory ozonu. Największym kubaturowoelementem zespołu jest część środkowaz filtrami węglowymi, gdzie przewidziano sześćpoziomów użytkowych, w tym dwa podziemne.Został on rozplanowany na rzucie prostokątao wymiarach 71x72 m, zadaszono gow sposób płaski. W centralnej części przekryciazlokalizowano wspomniany taras zielony, któryobudowano stromymi połaciami. Wnętrze halipodzielono na 2 części za pomocą szklanychścianek w konstrukcji aluminiowej.Od strony północnej do hali filtrów przylegająsegmenty części trzeciej – jest ich pięć.Pasmowy układ tych elementów zrealizowanona osi wschód-zachód. W dwóch poziemnychsegmentach skrajnych zlokalizowano komorynatlenienia końcowego, a w trzech pozostałych(nadziemnych, środkowych) – pomieszczeniatechniczne i pomocnicze. Na linii osigłównej przewidziano wejście do zespołu,przy którym znajduje się centralna klatka schodowa.Stamtąd można się dostać na wszystkiepoziomy użytkowe do ogrodu na dachuobiektu. Na poddaszu wydzielono strefę socjalnądoświetloną oknami dachowymi. Częśćdla pracowników uzupełniają: sala szkoleniowaz aneksem kuchennym, magazyn oraz zapleczesanitarne. Zlokalizowano także szatnięz odrębnymi pomieszczeniami higieniczno-sanitarnymidla personelu i obsługi technicznej,dyspozytornię, pokój operatora oraz obsługiurządzeń ochrony. Strefa środkowa skomunikowanajest łącznikiem (na ostatniej kondygnacjibudynku) z opisanym poprzednio II ciągiemtechnologicznym.Tradycyjne wyobrażenia dotyczące śródmiejskiejzabudowy sprzyjają ukształtowanymod lat poglądom niekorzystnie oceniającymduże bezokienne płaszczyzny elewacyjne.Występujący w tym przypadku specyficznytyp zabudowy wodociągowej, charakteryzującysię występowaniem ogromnych powierzchnibezokiennych, będących bezpośredniąobudową licznie tu występującychzbiorników wody – przysparzał wielu dodatkowychproblemów stojących przed projektantamiarchitektury. Problemy te rozwiązanostosując cały szereg zabiegów, które znaczącowpłynęły na ostateczny wygląd obiektu.Rozwiązaniem tego problemu stało sięotoczenie wspomnianych ścian skarpamiziemnymi, które pokryto zielenią, oraz zastosowaniena ich części wykończenia z klinkieruo starannie zaprojektowanej tektonice. Uzyskanyw ten sposób kontrast faktur i kolorówjest jednym z atutów kompleksu. „Grę” po-• Przekrój podłużny zespołu42 43


WYPOWIEDŹ EKSPERTAJanusz Komurkiewicz – dyrektor marketingu FakroW stromych połaciach dachu budynku stacji ozonowania i filtracji zamontowano 76 sztuk okien dachowychfirmy Fakro. Zastosowane okna obrotowe typu FTS to jeden z najbardziej popularnych modelinaszej firmy, stosowany w całej Europie. Rozwiązanie jest bardzo trwałe, funkcjonalne i niezawodne.Wybrane przez inwestora okna nie były jednak typowe. Wszystkie zostały wyposażone w specjalnepakiety szybowe, złożone z zewnętrznej szyby refleksyjnej w kolorze niebieskim oraz wewnętrznejantywłamaniowej P4. Szyby refleksyjne mają dodatkową warstwę, która działa jak lustroi odbija część promieniowania słonecznego, zapobiegając przegrzewaniu się pomieszczeń. Jednocześnienie można zobaczyć, co dzieje się wewnątrz pomieszczenia. Specjalna szyba wraz z pakietemantywłamaniowym stosowanym w oknie zabezpiecza przed niepożądanym wejściem do budynku.Ze względu na zastosowanie pokrycia dachowego z blachy miedzianej okna zostały wyposażonew miedziane zewnętrzne profile kryjące. Dzięki temu łatwo i w sposób jednorodny można je byłopołączyć z połacią dachu. Większość okien zamontowano w układzie zespoleń pionowych, co jestcharakterystyczne dla wysokich pomieszczeń. Taki układ okien pozwala bardzo dobrze i równomierniedoświetlić pomieszczenia na poddaszu.wierzchni podkreśla sposób kształtowaniadachu, gdzie zróżnicowano formy krytychblachą miedzianą połaci.Wszystkie detale zostały zaprojektowaneindywidualnie, zawsze w odniesieniu dospecyfiki zabytkowej części. Były to, międzyinnymi, zewnętrzne balustrady z piaskowcałączone elementami stalowymi, zintegrowanez lampionami oświetleniowymi. W oknachi drzwiach zastosowano lakierowaną stolarkęaluminiową, której forma i kolor współgrająz detalami części zabytkowej. W holachi korytarzach zrealizowano stropy podwieszone,za którymi ukryto kable i rury instalacjitechnologicznej i wentylacyjnej. Istniejącegłębokie trakty budynku stwarzały problemyz oświetleniem światłem dziennym. Wszędzie,gdzie było to możliwe, zapewniono dostępdo światła naturalnego, poprzez systemokien lub świetliki dachowe. Wyjątek stanowitu Hala Filtrów, która została celowo utrzymanaw warunkach półmroku, stanowiącegonaturalne zabezpieczenie przed rozwojemmikroorganizmów w otwartych basenach komórfiltracyjnych.Konstrukcja i technologieZastosowano żelbetową, wylewaną strukturęmonolityczną z elementami prefabrykowanymi,którymi przekryto ostatnią kondygnacjęfiltrów węglowych. Strukturę nośnąstanowią słupy w połączeniu ze ścianami konstrukcyjnymi.Elewacje wykonano warstwowoz klinkieru i betonu konstrukcyjnego, a całośćocieplono. Stropy w częściach północneji południowej zrealizowano w formie płytyżelbetowej. Strome dachy zakładu filtrów wykonanoz blachy. Pod nią ułożono deskowaniena wiązarach drewnianych, które oparto nawylewanej płycie żelbetowej. Poszczególnesegmenty zdylatowano. Więzary dachowewykonano z drewna klejonego.Ze względu na skomplikowany układtechnologiczny pomieszczenia wyposażonow kilka systemów wentylacyjnych, w tym,oczywiście, w grawitacyjny. Zastosowanorównież instalacje osuszające. W obiekcieozonowania przewidziano wentylację mechaniczną,a w pomieszczeniach ozonatorów– instalację klimatyzacyjną. W strefie socjalnejzamontowano niezależną wentylację mechanicznąi instalację chłodzenia powietrza.Dachy płaskie odwodniono w systemiepodciśnieniowym, a strome połacie – obwodowo.Rury spustowe obudowano,a wszystkie spusty dachowe są podgrzewanew sezonie zimowym. Dach odwróconyzabezpieczono dodatkowo awaryjnym systememprzelewowym. Do odwodnienianiektórych fragmentów budowli wykorzystanoukład drenażu.Ogrody na dachu oświetlono, eksponującdrzewa i siedziska. Krzewy i pnącza zostałydobrane zgodnie z wymaganiami poszczególnychroślin co do stopnia nasłonecznienia –na stronie południowej zlokalizowano gatunkiświatłolubne, a na północnej – cieniolubne.Posadzono winobluszcze trójklapowe, pięciolistkowei pospolite oraz irgi. Ogród nawadnianyjest systemem kropelkowym. Celemredukcji emitowanego hałasu, powodowanegopracą urządzeń, zastosowano osłonyakustyczne. Wszystkie sprzęty wentylacyjnei osuszacze powietrza wyposażono w obudowyograniczające dźwięki i drgania, a przewody– w pochłaniacze.44


• Reprezentacyjna klatka schodowaArchitekt Ryszard Sobolewski podkreśla:„W pamięci najbardziej utkwiłonam szybkie tempo realizacji, wymuszoneprzyjętymi w umowie terminami zakończeniaprac, z wymaganym natychmiastowymprzekazaniem czynnego obiektu doużytku. Tylko dzięki niezwykle sprawnejorganizacji procesu budowy, ogromnemuwysiłkowi personelu – wszystkich wykonawcówi podwykonawców – stało się tomożliwe.System „design&built”, przyjęty w ramachUnijnego Funduszu Spójności, nałożyłszczególnie restrykcje terminowe równieżna projektantów. W efekcie projektywykonawcze tylko nieznacznie wyprzedzałybudowę. Ponadto, na zrealizowanietego olbrzymiego przedsięwzięcia przewidzianozaledwie trzy lata, co stanowiłoogromny czynnik obciążający. Dla porównania– stare filtry powstawały w ciąguponad trzydziestu lat.fot. archiwum Mostostal Warszawa, MPWiKSEEN Technologie (Wojciech Dobrogojski)Lokalizacja/adres Warszawa, ul. Koszykowa 81Pracownia projektowa Dorjon International – Pracownia ArchitektonicznaArchitekt prowadzący Ryszard SobolewskiArchitekciE. Kowalczyk, M. Lipińska, M. RokicińskiData opracowania kwiecień 2010 r.Data realizacji październik 2010 r.InwestorMiejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacjiw WarszawiePowierzchnia całkowita 21 100 m 2Powierzchnia zabudowy 13 <strong>12</strong>2 m 2Kubatura brutto 141 252 m 3Generalny wykonawcaCegły klinkierowe w formacieRF (250x<strong>12</strong>0x65 mm),oraz kształtki tzw. klińce,w kolorze czerwonymOkna dachowe (obrotowetypu FTS)Mostostal Warszawa w konsorcjum SEEN– Technologie i Ergotechnika, WarszawaRöben Polska sp. z o.o. i Wspólnicy sp.k.FAKRO sp. z o.oWYPOWIEDŹ EKSPERTA – KLINKIEROWA ELEWACJARoman Tereszczak, Kierownik Regionu, Röben PolskaWarszawska stacja ozonowania pośredniegoi filtracji na węglu aktywnym to jedenz najciekawszych obiektów zrealizowanychprzy wykorzystaniu klinkieru marki Röben.Kompleks jest położony w bardzo atrakcyjnejlokalizacji, w samym centrum Warszawy.Na jego wyjątkowość wpłynęło wieleczynników – projekt, kształt, zastosowanemateriały oraz funkcja.Na elewacji wykorzystano ok. 170 tysięcycegieł klinkierowych Röben czerwonych,w formacie RF (250x<strong>12</strong>0x65 mm),wyprodukowanych przez firmę specjalniena potrzeby tego projektu. Również nazamówienie projektantów przygotowano1600 charakterystycznych kształtek, tzw.klińców, do wykonania krzywizn i łuków,które były murowane na miejscu. Elewacjęzrealizowano bardzo fachowo i starannie,z niezwykłą dbałością o szczegółyoraz efektowne detale, takie jak gzymsy.Z klinkierową fasadą w kolorze czerwonymharmonijnie komponuje się dachz blachy płaskiej na rąbek stojący.Cegłę wybrano z kilku powodów.Pierwszym z nich są doskonałe parametrytechniczne klinkieru. Ze względu na trwałość,wytrzymałość, odporność na działanienegatywnych czynników atmosferycznych iuszkodzenia mechaniczne cegła praktycznienie wymaga renowacji ani zabiegów konserwacyjnych.Gwarantuje też długowiecznośćkonstrukcji. Dzięki temu zminimalizowanoliczbę potrzebnych cykli budowlano-inwestycyjnych,co jest bardzo pożądane wprzypadku wszystkich inwestycji publicznych.Cegła pasowała także ze względu nacharakter obiektu oraz otaczającej go zabudowy.Kompleks wkomponowano w przestrzeńzajmowaną przez stare obiekty, podnadzorem konserwatora zabytków. Dlategoprojektanci nawiązali stylistyką do ceglanegobudownictwa z XIX w., przede wszystkimdo zabytkowego zespołu filtrów Lindleya z1886 r.Co ciekawe, nie jest to jedyny obiektwodociągowy, który zrealizowano przywykorzystaniu gładkich, czerwonych cegiełRöben. W 2007 r. oddano do użytku zmodernizowanyZakład Uzdatniania Wody weWrocławiu, gdzie elewacje także wykonanoz tego klinkieru.46


Realizacje w PolsceWYWIAD Z EKSPERTEMBeata Mitrus-Kasprzak, Hadart sp. z o.o.Dachy zielone to element charakterystycznydla biurowców i budynkówmieszkalnych. Czy rozwiązania tego typuzastosowane w przypadku obiektu przemysłowegoznacznie różnią się od tychstandardowych, ze względu na odmiennycharakter zabudowy?W przypadku stacji ozonowania w Warszawieindustrialna jest wewnętrzna częśćbudynku. Z zewnątrz obiekt nawiązujedo dawnej architektury przemysłowejz XIX w., która do dziś cieszy oczy przechodniów.Stąd zastosowane rozwiązaniatechnologiczne w zakresie krajobrazu nieodbiegają od tych standardowych, charakterystycznychdla biurowców czy budynkówmieszkalnych. Jako przedstawiciel wykonawcyogrodów – firmy Hadart – zdradzę,że wykorzystano system zielonego dachutypu Diadem w wersji dla nasadzeń intensywnych.Elementem przygotowanym indywidualniebyła hydroizolacja, która również podlegałanaszemu wykonawstwu w zakresiedachów płaskich. Celem zapewnienia bezpieczeństwazastosowaliśmy próbę wodnąoraz dodatkowy system monitoringu kontroliszczelności na całej powierzchni stropu,czyli na ponad 5 000 m 2 . Zbiegło się toz rozwiązaniami architektów, którzy zaprojektowaliznaczną ilość wpustów dachowychczynnych i awaryjnych. Dzięki tym zabiegomzapewniliśmy pełną ochronę jakościwody filtrowanej w stacji.Autorką projektu ogrodów wraz z iluminacjąjest pani Magdalena Kazulo-Kleyffz pracowni Landshape. Jej koncepcjauwzględnia otaczający krajobraz „starychfiltrów” oraz dodaje lekkości pięknej architekturzebudynku. Dodatkowo, na tarasiewejściowym od strony południowejpowstała zielona część reprezentacyjnaz bukszpanowymi żywopłotami i topiaramiz cisa.Proszę nam opowiedzieć o koncepcjizielonych ogrodów. Czy udostępniono jemieszkańcom?Część wejściowa, ogólnodostępna,jest wizualnie atrakcyjna przez cały rok.Zaprojektowana została symetrycznie,wykorzystano kilka gatunków roślin zimozielonych,m.in. kosodrzewiny, bukszpanu,cisu i trzmieliny. Na skarpach przyległychdo tarasu znajdują się zimozielone jałowceurozmaicone kwitnącymi na biało pigwowcami.Projekt nawiązuje do dużych trawiastychprzestrzeni starych filtrów. Znalazły się tugatunki traw ozdobnych o różnej wysokości,np. 'Miscanthus' oraz 'Imperata'. Kompozycjaogrodu przypomina układ rur w stacji ozonowania,stąd przeplatają się ze sobą liniowe nasadzeniatraw oraz chodniki wykonane z płytterazzo. Dach nie jest ogólnodostępny, choćistnieje możliwość okazjonalnego wykorzystaniatej przestrzeni przez większą grupę zwiedzających.Dlatego w projekcie znalazły sięsiedziska w postaci podświetlanych kubików.Teren filtrów, jako część strategiczna,jest strzeżony, a dostanie się do ogrodówwymaga uzyskania specjalnego pozwolenia.Jakie gatunki roślin najlepiej sprawdzająsię na dachach zielonych w naszymklimacie?Wszystko zależy od wysokości, na jakiejwykonano dach. Generalnie, im wyżej, tymtrudniej. Wysuszające wiatry oraz mróz źlewpływają na rośliny. Większe możliwościdoboru gatunków mamy na niższych kondygnacjach,gdzie znajdują zastosowanierozwiązania intensywne, czyli o znacznejgrubości warstwy wegetacyjnej. Dla wartościok. 35 cm – np. na stropach parkingówi przy zastosowaniu nawadniania – możnaposadzić prawie wszystkie rodzaje krzewówz naszego klimatu, a dla 40 cm – małedrzewa. Powinny to być odmiany zwarte,osiągające wysokość kilku metrów.W jednej z naszych realizacji na stropieumiejscowiono dwie lipy o obwodzieok. 80 cm. Nasadzenia tego typu wymagająjednak specjalnych wzmocnień stropu,aby umożliwić wjazd dźwigu, orazzastosowania specjalnego rodzaju wiązańlin, dzięki którym podnoszone drzewo zamiastkilku ton waży ok. 200 kg.Na wysokich dachach, w przypadkucienkiej warstwy wegetacyjnej, stosujesię nasadzenia ekstensywne. W ich składwchodzą rozchodniki i byliny o małychwymaganiach. W Europie ogromną wagęprzywiązuje się do uwzględnienia okolicznejroślinności. Zdejmuje się fragmenty sąsiadującychz budynkami zadarnień i przenosina strop. Tak uzyskane środowiskojest przyjazne dla lokalnych owadów.Z jakimi problemami spotykają się Państwonajczęściej w związku z eksploatacjądachów zielonych?Przede wszystkim, kłopotliwe są kawkii wrony, które w poszukiwaniu pożywieniawyrywają małe rośliny z dachów ekstensywnych,szczególnie zimą i wczesnąwiosną. Ptaki wyrzucają również spore kamieniez opasek, co stanowi zagrożenie dlaprzechodniów. Ponadto, na dachach zielonychwystępują wszystkie problemy znanez nasadzeń w gruncie – pojawiające sięz czasem chwasty, szkodniki, przemarzanieroślin w mroźne, bezśnieżne zimy.Dlatego tak ważna jest stała pielęgnacjaogrodów.Rozmawiała Joanna JabłońskaCentrum Obsługi Ruchu TurystycznegoPOD WZGÓRZEMWAWELSKIMZwycięska koncepcja architektonicznazostała wyłoniona w drodzekonkursu na obiekt obsługi ruchuturystycznego. Celem władz miastabyła poprawa jakości zdegradowanegoprzestrzennie obszaru, który stanowiłprzedpole Wzgórza Wawel.• Dach młode nasadzenia48 49


• Perspektywa założenia• Panorama założeniaNazwa konkursu:Konkurs na opracowanie koncepcji architektoniczo-urbanistycznejobiektu obsługi ruchuturystycznego w rejonie ulicy Powiśle wKrakowie – I nagroda realizacyjnafot. archiwum IMB AsymentriaOpinia jury konkursowego:„Praca w sposób bardzo konsekwentnypodporządkowuje rozwiązania przestrzenneurbanistyczne i architektonicznew otoczeniu o wyjątkowej randze.”• Analizy urbanistycznePodstawowym wymogiem konkursowymbyło ukrycie inwestycji pod ziemią oraz ekspozycjaurbanistycznej osi kompozycyjnejul. Powiśle. Spełnienie tego pierwszego warunkubyło o tyle trudne, że w obrębie terenuopracowania znajdowały się instalacje mediów.WYWIAD Z PRACOWNIĄW jaki sposób majestatyczny kontekstWzgórza Wawelskiego wpłynął na przyjęteprzez Państwa rozwiązania projektowe?Podstawowym założeniem, zarównona etapie konkursu architektonicznego, jaki projektu realizacyjnego, było uwolnienieprzedpola Wzgórza Wawelskiego z wszelkichstałych i ruchomych elementów zagospodarowaniaplacu wzdłuż ul. Powiśle. Dotyczyło tow szczególności tymczasowych budek i straganówsprzedawców pamiątek oraz parkującychtam autobusów przywożących turystów.Dlatego wszystkie funkcje wymagające obiektukubaturowego zgromadzono w budynku usytuowanymw obniżonej części placu, tak aby dachstanowił taras w poziomie alejki spacerowejwokół Wzgórza Wawelskiego. W ten sposóbodsłonięto widok na jedno z dojść do zamku.Czy w Państwa projekcie znajdziemy reminiscencjedetali zabudowań zamkowych?Ze względu na przyjętą koncepcję ukryciaobiektu poniżej poziomu terenu oraz zamysłstworzenia architektury spokojnej, neutralnejwobec jej zabytkowego tła, rola detali zostałaograniczona do minimum. Starano się raczejzastosować materiały trwałe i szlachetne,a jednocześnie nawiązujące do tych, któretworzą kompleks Wzgórza Wawelskiego.Dlatego do obudowy części kubaturowychi murów oporowych użyto kamienia wapiennegoo dużej odporności na warunki atmosferyczne(Kanfanar z Chorwacji). Surowiec tenstanowi odniesienie do fragmentów zespołuzamkowego i katedralnego.Czy ukrycie budynku pod ziemią byłopowodem dodatkowych problemów technologicznych(izolacja przed wilgocią i wodamigruntowymi, nośność)?Ze względu na posadowienie obiektu niecopowyżej poziomu wód gruntowych (przynormalnym poziomie Wisły), konieczne byłozastosowanie rozwiązania w postaci wannyszczelnej, zarówno w części kubaturowej, jaki w obniżonej strefie placu. Zrealizowanopodwójne zabezpieczenie – użyto betonuwodoszczelnego oraz izolacji wodoszczelnejz papy mostowej termozgrzewalnej – odspodu oraz z boków części zagłębionej poniżejpoziomu terenu inwestycji.Czy w związku z bliskością obiektu i korytaWisły przewidziane zostały rozwiązania zabezpieczającebudynek na wypadek powodzi?Ze względu na bezpośrednie sąsiedztworzeki, oddzielonej od inwestycji wyłączniewałem przeciwpowodziowym, na odcinkuwzdłuż części zagłębionej poniżej poziomuterenu, przy istniejącym murze przeciwpowodziowympodwyższającym wały, zastosowanościanę szczelną w postaci wierconych paliżelbetowych do poziomu warstwy nieprzepuszczalnej.Wykonane izolacje sprawdziły sięw czasie dwóch powodzi w 2010 r.Istniejąca infrastruktura komplikowała osadzeniebudynku i przeprowadzenie prac związanychz posadzką. W jaki sposób udało sięrozwiązać ten problem?Przez teren inwestycji przebiegają praktyczniewszystkie możliwe kolektory i główne sieciinstalacyjne. Kolektor C.O., magistrala gazowa,wodociągowa, liczne przewody energetyczne,łącznie z zasilaniem trakcji tramwajowej, musiałyzostać przeniesione. Niemożliwe było tojednak w przypadku głównego zabytkowegokolektora kanalizacji ogólnospławnej, użytkowanegodo dziś. W związku z tym koncepcjaukształtowania obniżonej części placu musiałaulec zmianie. Przeprojektowano układ schodówterenowych i pochylni. Jednocześnie, abyzapewnić bezpieczeństwo w czasie powodzi,konieczne było pozostawienie bez obniżeniakomory kanału usytuowanej poza śluzą zabezpieczającąprzed podwyższonym stanemwody w Wiśle (klapą bezpieczeństwa).Realizację uzupełniono zielenią. Jakie gatunkiroślin Państwo dobrali?W donicach znajdujących się przed balustradąszklaną rosną głównie rośliny okrywowe,płożące, takie, które nie przesłaniają widoku(barwinek pospolity, bluszcz pospolity), orazgatunki akcentujące rytm podziału na elewacjii główne wejścia do budynku (cis pospolity‘Green Diamond’, trzmielina pospolita). Pozostałenasadzenia zostały tak zakomponowane,aby podkreślić walory nowego obiektu orazharmonijne wpisać się w istniejący układ zielenina bulwarach wiślanych (m.in. rośliny okrywowe,wzmacniające skarpy – irga pozioma, różapłożąca, berbery, jarząby mączne). W wybranychmiejscach posadzono pęcherznice, roślinypnące (miliny) oraz cebulowe. Aby nie zaburzyćproporcji placu przewidziano równieżkrótki szpaler wiśni piłkowanej ‘Kanzan’.Proszę nam opowiedzieć o koncepcji saliwielofunkcyjnej. Dla kogo jest przeznaczona?Sala wielofunkcyjna to przestrzeń dedykowanaturystom. Można tam odpocząć, zasięgnąćinformacji dotyczących Krakowa, wypićkawę, obejrzeć czasową ekspozycję oraz nabyćpamiątki, wydawnictwa książkowe i multimedialne.Istnieje również możliwość organizowaniaspotkań i prelekcji.Czy mają Państwo ulubiony detal projektu?Naszym celem było zachowanie w maksymalnymstopniu neutralności, dlatego trudnomówić o detalach. Udanym rozwiązaniemwydaje się jednak zastosowanie przeszklonegoświetlika. Dzięki temu elementowi możnaz wnętrza pawilonu podziwiać fragmentyWzgórza Wawelskiego. W porze wieczornejnatomiast stanowi on podświetlenie ciągu spacerowegopod wzgórzem.Lokalizacja/adresKraków, ul. PowiślePracownia projektowa IMB Asymetriaarch. Marek Borkowski, dr arch. Witold Gilewicz,arch. Andrzej Lipski, dr arch. Wiesław Michałek,Architekciarch. Wojciech Dobrzański, arch. Filip Chabowski,arch. Dorota Chwastek, arch. Magdalena Kocot,arch. Urszula Marszałek, arch. Maciej Krasodomski,arch. Agnieszka Bielaska, arch. Tomasz ChruścielData opracowania 2006–2008 r.Data realizacji 2009/2010 r.InwestorGmina Miejska KrakówZarząd Infrastruktury Komunikacyjnej i TransportuUlice – 3 442 m²Powierzchnia całkowitaPlace, ciągi piesze i parking – 13 090 m²Tereny zielone – 3 927 m²Zabudowa obiektu kubaturowego – 809 m²Powierzchnia użytkowa Obiekt kubaturowy – 733 m²Kubatura brutto Obiekt kubaturowy – 2 610 m 3Generalny wykonawca ERBUD SA50 51


Realizacje w Polsce• Fasady parkingu• Obiekt nocąW przypadku garażu wielopoziomowegoważnym zadaniem projektowym jest opracowanieelewacji. Trudno oprzeć się schematommyślowym, które nakazują traktowaćgo jak urządzenie. Istnieją wszaksystemy działające niczym regały zwartegoskładowania, gdzie sterowany automatyczniemechanizm układa pojazdy na półkachfunkcjonując analogicznie do magazynówpodzespołów nowoczesnej montażowni.PODZESPOŁYARCHITEKTURYfot. archiwum Kraków Airport oraz APA Czech, Duliński, WróbelGaraż wielopoziomowy przy Porcie Lotniczym im. Jana Pawła II w KrakowieBazując na podstawowej strukturzeprzestrzennej garażu, jaką jest układ słupówi stropów, można stworzyć architekturęopartą na wyrazistej artykulacji pionówi poziomów. Powstałaby wówczas„minimalna” i „szczera” w swojej brutalnejwymowie betonowa bądź stalowa „szafa”do przechowywania pojazdów. Wielopoziomowygaraż w podkrakowskichBalicach miał być jednak budynkiem, któryw niedalekiej przyszłości stanie się jednymz elementów tworzących kompleks Airport– City, wraz z hotelem po jednej stroniei rozbudowanym terminalem pasażerskim podrugiej. W związku z tym garażowe ścianybędą stanowić pierzeje obudowujące wewnętrznąulicę.Rozwiązując problemyarchitekturyObiekt zaprojektowano jako otwarty (nieogrzewanyi niewentylowany mechanicznie)o ścianach zewnętrznych pokrytych ażurowymiokładzinami. Dodatkowym utrudnieniemi narzuconym ograniczeniem były wymaganiaokreślające wielkość otworów w ścianach zewnętrznych.Należało je spełnić, aby garażzaklasyfikowano jako otwarty według przepisówprzeciwpożarowych. Istotny był równieżwymóg ochrony terenów sąsiednich przedhałasem komunikacyjnym. Dlatego na elewacjipółnocnej, od strony terminalu pasażerskiego,rozpięto siatkę ze stali nierdzewnej na konstrukcjiwsporczej, a na ścianie południowej, gdzieteren lotniska graniczy z zabudową mieszkaniową,zaprojektowano żaluzje akustyczne.Na elewacjach ścian szczytowych (wschodnieji zachodniej), oprócz fragmentów obłożonychażurowymi żaluzjami, pozostawionoduże powierzchnie przeznaczone na celekomercyjne. Wielkoformatowe bannery drukowanena siatce solwentowej – mocowanejdo stalowej ramy na stałe przytwierdzonej dożelbetowej konstrukcji – spełniają podwójnąfunkcję. Po pierwsze, są nośnikiem reklamy,• Iluminacjaa po drugie, stanowią naturalną część elewacjibudynku. Już na etapie opracowywaniadokumentacji założono (z inicjatywy projektantów),że początkowo – po oddaniu garażudo użytku – na elewacjach wschodniej i zachodniejzawisną wielkoformatowe obrazysamolotów wydrukowane na podstawie fotografiikrakowskich spotterów. Ilustracje zostaływybrane wspólnie z inwestorem, a nazwiskaautorów umieszczono na bannerach. Skalareprodukcji fotografii (o wymiarach 20x35 m)jest właściwa dla rozległego terenu lotniska.Elementami definiującymi rozmiar kompleksusą również pozostałe budynki, które odpowiadajągabarytami wielkości samolotów. Nasposób odbioru założenia wpływa przebiegającaw pobliżu autostrada A4 – na percepcjęznaków, budynków i obrazów przejeżdżającymają zaledwie kilkanaście sekund. Dlategowielkość zarówno naściennych obrazów, jaki napisu na żaluzjach południowej ściany garażu,musiała być odpowiednio duża.Od strony terminalu, w strefie bezpośredniegokontaktu z użytkownikiem, partergarażu osłonięto pasem mocowanegopunktowo szkła i ażurowej kraty stalowej.Pamiętając, że obiekt dostępny jest nie tylkodla samochodów, ale korzystają z niegotakże piesi – podróżni i osoby towarzyszące– w specjalny sposób oznakowano przeznaczonedla nich miejsca na jezdniach i płaszczyznachparkowania. W orientacji w pioniei poziomie pomagają symbole cyfrowe i literoweoraz czytelny kod kolorów przypisanychdo poszczególnych poziomów.Zmagania z funkcjąi konstrukcjąBudynek zaprojektowano na rzucie prostokątao wymiarach 56x<strong>12</strong>2 m, składającegosię z pięciu oddylatowanych od siebie części.Przyjęto podstawowy moduł konstrukcyjny:800x540 cm, dla traktów ze stanowi-skami do parkowania – oraz 800x720 cm,dla jezdni. Konstrukcję nośną stanowią słupyżelbetowe na siatce modularnej oraz stropyw postaci płyt żelbetowych. Zrealizowanoją jako monolityczną, wylewaną. Piony komunikacyjne– schody i szyby dźwigów osobowych– są żelbetowe, wylewane.Od strony południowej, na poziomieterenu, przez garaż przebiega poprowadzonaw trakcie o rozpiętości 18 mtrójpasmowa droga, będąca częścią planowanej,docelowej pętli komunikacjiwewnętrznej lotniska. Zarówno wjazdna parking, jak i wyjazd zapewniają4 bramki. W obiekcie ruch przebiegajednokierunkowo, przy czym komunikacjaw górę i w dół odbywa się po pętlachramp pokonujących pół kondygnacji. Naostatnim piętrze również znajdują sięmiejsca postojowe. Garaż został wyposażonyw systemy poboru opłat orazoznaczenia wolnych i zajętych stanowisk.52 53


• Proste oznaczenia graficzneWYPOWIEDŹ EKSPERTAO doborze bram do parkingów wielopoziomowychze Sławomirem Boguckim z firmy Małkowski-MartechSA rozmawiał Adam Osiński.Parkingi wielopoziomowe to wciąż nowa grupaobiektów w Polsce, która w najbliższym czasie będziesię szybko powiększać. Czy Państwa firma jest na toprzygotowana? Czy opracowano produkty dedykowanezwłaszcza tego typu budowlom?Parkingi wielopoziomowe charakteryzują się specyficznymiwarunkami zabudowy. Duże powierzchnie i szerokieprzejścia między strefami zamknięte są niskimi stropami.Taki układ zawęża wybór bram do kilku rodzajów. Ponieważspecjalizujemy się w nietypowych realizacjach, wykonującbramy o dużych gabarytach, idealnie wpasowujemysię w ten rodzaj projektów. Mam na myśli zwłaszcza bramyprzesuwne, rozsuwane i segmentowe. Ten ostatni typzostał wykorzystany na lotnisku w Balicach.Parking przy wspomnianym lotnisku wyznaczanowe trendy estetyczne w projektowaniu garaży. Jakieelementy kolorystyczne i materiałowe proponowanychprzez Państwa bram garażowych wyróżniają tęrealizację?Bramy przeciwpożarowe to urządzenia przemysłowe.W przypadku garaży najlepszy efekt estetycznyuzyskuje się poprzesz wkomponowanie bramy w przestrzeńbudynku już na etapie projektu. Dodatkowe malowaniejej w kolorach otoczenia i zastosowanie osłonmaskujących daje najlepsze efekty estetyczne. Należypamiętać, że bramy przeciwpożarowe wymagają aprobatytechnicznej, która ogranicza stosowanie dowolnychrozwiązań.Ile stref przeciwpożarowych zostało wyznaczonychprzy użyciu Państwa bram w przypadku tej realizacji?Do jakiej klasy pożarowej należą zastosowaneprodukty?Każda brama przeciwpożarowa, w jakimkolwiek obiekcie,jest montowana zawsze na granicy stref pożarowych.Wszystkie elementy wyróżniają się najwyższą klasą odpornościogniowej wykorzystywanej w Polsce: EI <strong>12</strong>0. Oznaczato pełne zabezpieczenie przed przedostaniem się ogniai wysoką temperaturą przez czas 2 godzin.Biorą Państwo czynny udział w powstawaniu wielurealizacji, przygotowując m.in. pomiary dla architektówi służąc fachowym doradztwem. Jakie trudnościnajczęściej pojawiają się w pracy wykonawczej przygarażach wielopoziomowych?Jak już wspominałem, warunki zabudowy bramw garażach ograniczone są przez ilość miejsca ponadotworem. Niewiele bram spełnia określone wymogi.Dlatego bardzo istotną sprawą są dokładne pomiary,które zwykle nieznacznie różnią się od projektowych.Dodatkowo, podczas wizyty na budowie należyuwzględnić warunki montażu oraz elementy kolidujące,takie jak kable, rury, słupy itp., o których często się zapomina,przysyłając do nas zapytanie.W miarę powiększania się lotniska rośnie znaczenie garażu wielopoziomowego,a często całego kompleksu obsługi komunikacyjnej. W dużych zespołachstanowi on integralną część rozbudowanego węzła intermodalnego. Znajdująsię tam nie tylko miejsca do parkowania krótko- i długoterminowego, alerównież przystanki autobusów czy postoje taksówek. Obiekt jest powiązanyze stacją kolei podmiejskiej. W Krakowie, mimo że lotnisko ma rangę portu regionalnego(z powodu ograniczeń terenowych), w naturalny sposób następujekoncentracja układu komunikacyjnego.W niedalekiej przyszłości, po południowej stronie zostanie dobudowana dogarażu stacja kolei aglomeracyjnej, a od wschodu – kładka łącząca garaż i stacjęz rozbudowywanym terminalem pasażerskim. Małe odległości pomiędzy przystankami,parkingami i terminalem mogą być zaletą, ale wymaga to precyzyjnegoplanu i konsekwentnej realizacji całego węzła.Lokalizacja/adresPracownia projektowaArchitekciWspółpracaData opracowania 2007 r.Data realizacji 2010 r.InwestorPowierzchnia użytkowaPowierzchnia zabudowy 6 790 m 2Kubatura brutto 153 390 m 3Dostarczenie i montażżaluzji akustycznychBramy segmentoweElewacja z siatkiKraków-Balice, na terenie MiędzynarodowegoPortu LotniczegoIPP Inżynierska Pracownia ProjektowaPodwykonawca w zakresie projektuarchitektoniczno-budowlanego:APA Czech-Duliński-Wróbel,Agencja Projektowa „ARCHITEKTURA” sp. z o.o.arch. Jacek Czech, arch. Janusz Duliński,arch. Piotr Wróbelarch. Romualda Piechowicz, arch. Artur Biel,arch. Łukasz Korpet, arch. Jakub KowalczykMiędzynarodowy Port Lotniczy im. Jana Pawła IIKraków-Balice sp. z o.o.47 280 m 2 + 2 180 m 2 (droga wewnętrzna)SOLAR-TECH sp. z o.oMAŁKOWSKI-MARTECH S.A.Progress Eco SA5455


SOLAR-TECH Sp. z o.o. ul. Biskupińska 23, 30-732 Krakówtel./fax. (0<strong>12</strong>) 653 22 68; 290 04 06, 290 04 07www.solar-tech.com.pl; solar-tech@solar-tech.com.plWYPOWIEDŹ EKSPERTALeszek Strączyński Marketing Manager – Progress Eco SAOPIS ELEWACJI PARKINGU WIELOPOZIOMOWEGO NA TERENIEMIĘDZYNARODOWEGO PORTU LOTNICZEGO KRAKÓW-BALICEElewacja z siatki plecionej nierdzewnejSagittarius typ P11320 wykonana została wpostaci panelu z siatki okutej dostarczanej wrolce – do rozwinięcia na budowie. Na powierzchnio wymiarach <strong>12</strong>7x20 m zastosowanomoduł: 3,90; 4,06 i 2,95 m. Montażwykonano na poziomie +22 m do poziomu+1,83 m do konstrukcji nośnej ze stali węglowejocynkowanej ogniowo. W celu uniknięciaprzemieszczenia poprzecznego zastosowanomocowanie pośrednie do ściany budynkuna poziomach stropu: +9,0; +13,4; +15,90;+17,67 i +20,14 m. W dolnej części elewacjizałożono system napinania siatki, z uwzględnieniemkompensacji za pomocą sprężyny.DANE TECHNICZNE PANELI:Siatka pleciona Sagittarius typ P11320:– prześwit: A ok. 66%,– drut: Ø 3 mm (równolegle ułożony doszerokości siatki),– linka: 3x Ø 2 mm,– oczko: 74x7,5 mm,– rozstaw linek: w 1 = 74 mm,– szerokość oczka: w 2 = 7,5 mm,– materiał: stal nierdzewna AISI 316,– powierzchnia siatki: standard,jak dla stali nierdzewnej,– powierzchnia panelu: 79,74 m 2 ,– waga: 6,6 kg/m 2 .Panel siatki zawiera:– siatkę Sagittarius typ P11320 z materiałuAISI 316,– pręt Ø 25 mm dolny, pośredni i górny splecionyz siatką z materiału AISI 316,– śrubę oczkową M<strong>12</strong> nawleczoną na prętØ 25 mm co 400 mm, z materiału AISI 316.Ilość paneli:Panel A – wymiar: 3900x20085 mm, szt. 22,Panel B – wymiar: 4060x20085 mm, szt. 8,Panel C – wymiar: 2950x20085 mm, szt. 2.Łączna powierzchnia elewacji: 2 556,42 m 2 .MOCOWANIE PANELI:– mocowanie górne – na poziomie ok. +22 mdo ściany żelbetowej zamocowano konstrukcjęnośną wraz ze wspornikami do zawieszeniabelki z profilu zamkniętego, doktórego przy pomocy śrub oczkowych M<strong>12</strong>,fot. archiwum Progress Ecorozmieszczonych równomiernie w odległościok. 400 mm na pręcie o średnicy Ø 25 mm,zawieszono panel z siatki Sagittarius typP11320;– mocowanie pośrednie – na poziomie stropu:+4,52; +7,72; +<strong>12</strong>,92; +14,15; +17,35i +20,14 m do żelbetu zamocowano konstrukcjępośrednią wraz ze wspornikamido zawieszenia rury nierdzewnej Ø 42,40x 2 mm, do której przytwierdzono siatkę zapomocą specjalnych klipsów;– mocowanie dolne – na poziomie +1,83 mdo konstrukcji wykonanej ze stali węglowejocynkowanej ogniowo zamocowano panelez siatki, przy pomocy śruby oczkowejrozmieszczonej co ok. 400 mm na pręcieØ 25 mm. Napinanie siatki odbyło się poprzezsprężynę.PODKONSTRUKCJA:– podkonstrukcja górna – na poziomie +22 mdo żelbetu przykręcono podkonstrukcjęskładającą się z konsoli oraz belki górnej, doktórej został przykręcony przy pomocy śruboczkowych M<strong>12</strong> panel. W skład konstrukcjiweszły dodatkowo podkładkispecjalne, kotwy ocynkowane oraznakrętki;– konstrukcja pośrednia – na poziomie+4,52; +7,72; +<strong>12</strong>,92; +14,15;+17,35 i +20,14 m do stropu żelbetowegokotwami zamocowano wspornikiwykonane ze stali węglowej ocynkowanejogniowo. Do wspornikówprzyłączono nierdzewną rurę o średnicyØ 42,4 mm, do której przytwierdzonopanel;– konstrukcja dolna – na poziomie+1,83 m konstrukcja napinająca składasię konsoli mocowanych kotwamido żelbetu oraz belki dolnej, do którejzostał przykręcony przy pomocy śruboczkowych M<strong>12</strong> panel. Konsole rozstawionoco 400 mm. W skład konstrukcjidolnej wchodzą dodatkowo sprężyny,podkładki specjalne oraz nakrętki.DOSKONAŁAESTETYKAI PARAMETRYAKUSTYCZNEŻaluzje akustyczne zamontowaneprzez firmę Solar-Tech na garażuwielopoziomowym przy MiędzynarodowymPorcie Lotniczym im. Jana Pawła II w Krakowie-Balicachmiały następujące parametry:• izolacyjność akustyczna Rw =13 dB,• przepływ powietrza na poziomie 37%,• maksymalny rozstaw pomiędzy podporami1500 mm,• skok lameli 158 mm.W sumie zamontowano 14 500 sztukżaluzji akustycznych, w tym 3280 w poluliter malowanych w dwukolorze.Napis na żaluzjach został wykonanytechniką malowania proszkowego dwukolorowego.Przy elementach drobnowymiarowych,takich jak żaluzje, wykonanienapisu lub innego wzoru wymaga od wykonawcybardzo dokładnego projektu pozycjonowaniaelementów. Na każdą literęo wysokości 6,40 m przypadało 40 rzędówżaluzji w pionie co dawało średnio 240 do320 szt. żaluzji malowanych na jedną literęw dwóch kolorach, pozycjonowanych jeślichodzi o ich położenie na ścianie zarównow pionie, jak i poziomie.W zabudowie miejskiej coraz trudniejjest o odpowiednią ilość miejsca na parkingii miejsca postojowe. Z uwagi na cenę gruntu,warunki geologiczne i hydrologiczne(wysoki poziom wód gruntowych) corazwiększym zainteresowaniem zarówno wśródinwestorów, jak i architektów cieszą sięobiekty garaży wielopoziomowych. Dobrzezaprojektowany pod względem technicznymi architektonicznym garaż nie musi szpecićotoczenia i być uciążliwym dla sąsiadów.Żaluzje akustyczne są elementem dedykowanymszczególnie takim obiektom. Zapewniająochronę akustyczną budynkom bezpośrednionarażonym na hałas wydobywającysię z garażu oraz umożliwiają wentylowaniesamego garażu w sposób grawitacyjny, coobniża koszty utrzymania obiektu.Firma Solar-Tech jest producentem i dostawcąsystemów żaluzjowych wielu typów.Posiadamy w swej ofercie szeroki wachlarzrozwiązań osłon przeciwsłonecznych, m.in.żaluzje wielkogabarytowe w systemach stałymi ruchomym, łamacze światła, rozwiązaniaosłonowe urządzeń technicznych, żaluzjeszklane, ceramiczne i opisane powyżej– akustyczne.Ambicją naszej firmy jest znalezienierozwiązania technicznego dla każdego pomysłuarchitektonicznego oraz zaspokojeniepotrzeb każdego inwestora.PROFESJONALNE SYSTEMY OSŁON PRZECIWSŁONECZNYCH5657


Realizacje w Polsce• Widok zespołuOd czego rozpoczęli Państwo pracę nadtym wieloetapowym założeniem? Czy pierwszeidee projektowe są wciąż czytelne w zrealizowanymzespole?Początki naszej pracy nad inwestycją oczywiścienie były łatwe, jednak wspominam tenokres jako niezwykle ciekawy. Podstawowatrudność, związana z zagospodarowaniem olbrzymiegoterenu, polegała na braku właściwegopunktu odniesienia, na różnorodności i bardzoniespójnej, wręcz chaotycznej zabudowienajbliższego otoczenia. W pierwszej kolejnościnależało rozpoznać tkwiący w tej przestrzenipotencjał oraz umożliwić bezpośredni dostępdo przyszłych arterii komunikacyjnych (ul. Poleczkibyła wtedy jednojezdniową, zniszczonądrogą). Planowana rozbudowa infrastruktury,sąsiedztwo międzynarodowego portu lotniczegoi dobra komunikacja z centrum Warszawystanowią o atrakcyjności terenu inwestycji.Stworzyliśmy kilkanaście koncepcji urbanistycznychprzyszłej zabudowy business parku. Naszymzadaniem było zaprojektowanie małegomiasteczka biurowego, w którym znaczną częśćdnia spędzać będzie kilka, a może nawet kilkanaścietysięcy osób. Od początku chcieliśmy, byciągi piesze były w dużej części oddzielone odkomunikacji kołowej. Wiedzieliśmy też, że dużailość zieleni, niewysokie budynki i uporządkowanaprzestrzeń to atuty naszego projektu. Postanowiliśmy,że architektura planowanych budynkówbędzie spokojna i spójna. Odstąpiliśmyod wszelkich form agresywnego akcentowaniaindywidualnego charakteru zabudowy. Wypracowaniedocelowego układu urbanistycznegozajęło wiele miesięcy, w czasie których koncepcjewielokrotnie modyfikowano. Jednak pierwotnezałożenia, podstawy naszego projektu,pozostały niezmienione.Co stanowiło dla Państwa inspiracje podczassporządzania pierwszych szkiców?Jakkolwiek ekstrawagancko może to zabrzmieć,staraliśmy się nie szukać żadnych inspiracjiwe współczesnym budownictwie. Niechcieliśmy niczego naśladować, wzorować sięna czymś czy nawiązywać do czegoś. Proszęmi jednak wierzyć, że w tej postawie nie byłoani grama ekstrawagancji. Naprawdę z dużąpokorą podeszliśmy do projektu, uwzględniającnadrzędną rolę funkcjonalności i dostępnościzespołu dla użytkowników. Jednocześnie dążyliśmydo spełnienia oczekiwań inwestora, które– co zrozumiałe – związane były z oszczędnymi efektywnym gospodarowaniem przestrzenią.Za inspirację można jednak uznać ideę miastaogrodu,choć od początku nie zamierzaliśmyrealizować wszystkich związanych z nią założeń.Ważne dla nas było uzyskanie efektu przenikaniasię odpowiednio ukształtowanej zieleni z zabudowąmiejską, dlatego zespół stanowią budynki„rozsiane” na terenie zielonego „campusu”.Poleczki Business Park to jedno z największychzałożeń tego typu w kraju. Jakiefunkcje składają się na ten kompleks?W jaki sposób podzieliliście Państwo strukturybudynków?Istotnie, inwestycja skupia wiele podstawowychfunkcji składających się na zespół określanymianem business parku. Dominującą jestoczywiście funkcja biurowa, ale pozostałe sąrównie ważne. Inwestor od początku dążyłdo stworzenia jak najlepszych warunków dlapotencjalnych najemców, dostosowując ofertędo potrzeb rynku, które często nie są w pełnizaspokajane przez współcześnie powstające zespołybiurowe. W przypadku Poleczki BusinessPark ciekawe jest rzadko spotykane w jednymbudynku powiązanie wysokiej klasy powierzchnibiurowych z rozległą przestrzenią pomocniczą.Może ona stanowić magazyn, archiwumalbo zostać przekształcona w studio czy warsztatumożliwiający drobną produkcję, przetwarzanie,montowanie i konfekcjonowanie towarówitd. Rzuty kondygnacji biurowych zostałytak rozplanowane, by umożliwić maksymalnieelastyczne kształtowanie wnętrz.W jednym z dwóch zrealizowanych budynkówprzewidzieliśmy aż 6000 m 2 powierzchnibiurowej na jednej kondygnacji. W każdymbiurowcu znajdują się lokale gastronomicznei usługowe. Ponadto, na terenie business parkuzbudowany zostanie hotel mieszczący dodatkowoapartamenty typu long-stay. W obiekcietym zlokalizowane będzie również zapleczekonferencyjne i gastronomiczne oraz przewidzianoczęść biurową, w której na krótki lubdłuższy okres można będzie wynająć lokal owybranej powierzchni. Tuż obok usytuowanybędzie garaż wielopoziomowy, uzupełniający• Dziedziniec wewnętrznyPOLECZKIBUSINESS PARKObiekt biurowy w Warszawie„Naszym zadaniem było zaprojektowanie małego miasteczka biurowego,w którym znaczną część dnia spędzać będzie kilka, a może nawet kilkanaścietysięcy osób” – opowiada Marcin Frąckowiak z pracowni RKW RhodeKellermann Wawrowsky, rozmawiając z Adamem Osińskim o inwestycjinagrodzonej Europe & Africa Property Awards 2010.58 59


• Elewacja boczna• Detale elewacji• Recepcjabilans miejsc parkingowych całego kompleksu.W przyszłości powstanie także niewielkie centrumlogistyczne obsługujące business park.Kompleks będzie się składać z 15 obiektów,z czego 10 to budynki biurowo-usługoweze wspomnianymi powierzchniami magazynowymi.Dwa kolejne pozbawione są funkcjimagazynowej (jeden z nich zlokalizowanow centrum terenu, drugi usytuowano w bezpośredniejbliskości stawu w południowowschodniejczęści działki). Hotel zrealizowanow pobliżu głównego wjazdu od ul. Poleczki,a garaż wielopoziomowy – przy wschodniejgranicy terenu. Przyszłe centrum logistycznepowstanie na południowo-zachodnim krańcudziałki. W zasadzie możliwa jest dowolna kolejnośćrealizacji poszczególnych etapów inwestycji,co również stanowi atut przyjętego układuurbanistycznego.W jaki sposób rozwiązano obsługę komunikacyjnąkompleksu?Dotychczas zrealizowano dwa wjazdy. Zespółbędzie miał ich cztery, a w planach jest teżpiąty – po wybudowaniu nowej ulicy wzdłużpołudniowej granicy terenu. Wewnątrz kompleksunakreśliliśmy siatkę złożoną z czterechprzecinających się dróg. Skrzyżowanie dwóchgłównych uliczek stanowi niewielkie rondo.Każdemu budynkowi zostanie zapewnionydostęp do dróg wewnętrznych przynajmniejz dwóch stron. Obsługę komunikacyjną zaplanowanotak, by ciągi piesze mogły być w dużejczęści oddzielone od komunikacji kołowej.Które elementy obiektów zaprojektowanoz myślą o użytkownikach? Jakie rozwiązaniasą zgodne z przytaczaną w prasie ideą„pracy przyszłości”?Wprawdzie nie wiemy, czym będzie sięcharakteryzowała owa „praca przyszłości”,ponieważ – jak każda dziedzina życia – równieżstyl pracy podlega stopniowym zmianom,a niekiedy dynamicznym trendom. Jednakpewne cechy niewątpliwie umożliwią stworzeniewłaściwych warunków, sprzyjającychefektywnej pracy, przy jednoczesnym, wysokimpoziomie komfortu użytkowników. Abynic nie zakłócało aktywności, ważne są przedewszystkim: zaspokojenie potrzeby skupienia,spokoju, dostępność techniki, właściwe parametrystanowiska pracy. W tym celu staranniedobrano elementy zapewniające m.in. optymalneoświetlenie, dostęp świeżego powietrzaczy regulację temperatury w pomieszczeniach.Istotna jest również możliwość wypoczynkuw trakcie przerw lub po pracy i łatwośćzaspokojenia aktualnych potrzeb osobistych.Dużo zieleni, strefy relaksu, wewnętrzne patiai odpowiednio zagospodarowane przestrzeniepomiędzy budynkami sprzyjają wyciszeniu się,natomiast obecność lokali gastronomicznych,a w przyszłości punktów usługowych i handlowych,uzupełnia ofertę dla użytkowników.Założenie jest takie, by wszystkie potrzebyw ciągu dnia pracy mogły być w maksymalnymstopniu zaspokojone na terenie business parku.Analizowano możliwości wprowadzenia przeróżnychfunkcji – od myjni samochodowej, poklub fitness czy nawet przedszkole dla dziecipracowników. Bardzo ważne jest również zapewnieniepoczucia bezpieczeństwa, bez stosowaniaogrodzeń. Pozwalają na to dyskretnymonitoring, kontrola dostępu oraz całodobowaochrona. Wracając do zagadnienia „pracy przyszłości”,istotna jest także elastyczność w aranżacjiwnętrz, możliwość dostosowania budynkówdo przyszłych potrzeb.W jaki sposób zapewniono wnętrzomspójność? Proszę opowiedzieć o rodzajachmateriałów, które przeważają w przyjętychrozwiązaniach?Przede wszystkim skoncentrowaliśmy sięna zapewnieniu elastycznych rozwiązań.Sprzyjają one różnorodnej aranżacji wnętrzi ich adaptacji do zmieniających się potrzebi użytkowników, co jest charakterystycznew przypadku funkcji biurowej. Stąd możliwośćtworzenia rozmaitych podziałów powierzchni,łączenia pomieszczeń oraz stosowaniaindywidualnych rozwiązań. Ponieważ takadowolność mogłaby zaowocować chaosemi brakiem spójności stylistycznej w obrębiekondygnacji, ujednoliciliśmy formę i wystrójprzestrzeni wspólnych, tj. holi wejściowych,klatek schodowych, wind i toalet. Reprezentacyjnycharakter tych stref podkreślają szlachetnemateriały gwarantujące trwałość przyjętychrozwiązań. Posadzki i ściany wykończonokamieniem naturalnym. W klatkach schodowych,na posadzkach i stopniach, zastosowanoszlachetne lastryko, a balustrady i poręczewykonano ze stali i drewna dębowego. Drzwiw ciągach komunikacji ogólnej są przeszklonelub pokryte naturalnym fornirem.Czym podyktowana była pasowość i horyzontalnośćfasad?Zespół tworzy kilka typów budynkówo zróżnicowanych elewacjach, a zrealizowaneobiekty to dopiero pierwszy etap inwestycji.Dlatego kluczowe było zapewnienie wszystkimelementom jednorodnej, homogenicznejkoncepcji fasad. Świadomie zrezygnowaliśmyze stosowania wyraźnych dominant, akcentówi zaskakujących form. Zdecydowaliśmysię na dobrej jakości materiały, które nie będąwywoływały wrażenia przepychu i nadmiaru.Dominuje porządek, spokój i konsekwencja,podkreślone czytelnym rytmem podziałów.Dzięki takiemu układowi zapewniliśmy właściwedoświetlenie wszystkich pomieszczeńprzeznaczonych do pracy oraz spełniliśmywymóg funkcjonalności wnętrz – bez względuna zmiany, które zostaną wprowadzoneprzez najemców.Układ fasad jest wynikiem ewolucji projektui odpowiada założeniom zmiennych, horyzontalnychpasów okien, okładzin fasad i elementówzacieniających. Pasma okienne zapewniająrównomierny dopływ światła słonecznegopoprzez zoptymalizowaną wysokość okna.Liniowość fasad rytmicznie poprzerywanopionowymi profilami, w nocy podkreślonymiledowym oświetleniem.W budynkach A1 i A2 zastosowaliśmyfasadę wentylowaną, na poziomie parteruwykończoną płytami płomieniowanego granituw kolorze czarnym. Ponad nim obiektpokryto kasetami z aluminiowych płyt warstwowych.Do wysokiej jakości powłok zewnętrznychindywidualnie dobrano kolorystykę.Całość uzupełniają poziome listwyzacieniające o zróżnicowanej szerokości,w zależności od stron świata i wysokości zacienianegookna. Przed nadmiernym nasłonecznieniemwnętrz zabezpiecza równieżniskoemisyjne oszklenie filtrujące energiępromieni słonecznych.Dziękuję za rozmowę.PODŁOGI PONIESIONE WAPPEX zamontowano w CENTRUM BIUROWYM KAZIMIERZ oraz w OFFICE ISLAND.6061


WYWIAD Z KONSTRUKTOREMZespół Poleczki Business Parkzwraca uwagę m.in. z powodu swojejskali. Czy przygotowanie projektukonstrukcji obiektu o takich gabarytachjest bardzo wymagające?Nie. Zarówno projekt konstrukcji na etapieopracowania budowlanego, jak i wykonawczegonie był tak bardzo wymagający, ale czasochłonny.Ze względu na dużą skalę założeniamusieliśmy poświęcić sporo czasu na uzgodnieniaprojektu z poszczególnymi branżamiuczestniczącymi w procesie inwestycyjnym.Od czego rozpoczęły się prace nadprojektem?W pierwszej kolejności szczególną uwagęnależało zwrócić na prawidłowe przeprowadzeniedylatacji pionowych, tak żebyingerencja w przyjęty kształt bryły budynkubyła minimalna. Nie chcieliśmy zakłócićJanuszem Lenarczykiem z LGL sp. z o.o.rytmu architektonicznego elewacji. Kolejnymkrokiem było przyjęcie i sprawdzeniegabarytów poszczególnych elementówkonstrukcyjnych, tj. płyt stropowych, słupówi ścian. Łączyło się to z określeniemsztywności przestrzennej obiektu. Wartozauważyć, że przy założeniu dużych przestrzeniprzeznaczonych do dowolnegozagospodarowania, na wszystkich kondygnacjach,odpowiednią konstrukcję stanowiprzestrzenny, wielokondygnacyjny szkieletpłytowo-słupowy.Czy warunki geotechniczne gruntuwyraźnie wpłynęły na sposób przyjętegofundamentowania?W miejscu inwestycji nie były one zbytskomplikowane. Na sposób fundamentowania,tj. przyjęcie płyty fundamentowej,większy wpływ miały względy ekonomiczne.Istotny był również plan zagospodarowaniapodziemia, czyli lokalizacja miejsc postojowychdla samochodów i licznych pomieszczeńtechnicznych.Czy wiele zastosowanych przezPana rozwiązań odbiegało od standardowych?Każdy nowo projektowany obiekt wymagadostosowania do obowiązujących przepisówi norm. Dzisiejsze budynki są bardziejzróżnicowane pod względem formy czykształtu od inwestycji z lat 70., 80, a nawet90. Współczesne możliwości techniczne pozwalająna realizowanie bardziej ambitnychzałożeń zarówno pod względem architektonicznym,jak i konstrukcyjnym. Standardy wyznaczająpewne granice, które – z powodurosnących wymagań użytkowników – szybkosię przesuwają.Niewątpliwie bardzo wymagającympod względem konstrukcyjnym był rozległyi płaski dach. W jaki sposób zostałzrealizowany?Zastosowano formę monolitycznej płytystropodachowej. Zlokalizowane na dachuliczne urządzenia techniczne, stanowiącedodatkowe obciążenia, wymogły zwiększeniejej grubości w stosunku do płyt stropówkondygnacji typowych oraz zmianę klasy betonu.Dzięki sprawnym działaniom pracowniprowadzącej RKW, proces realizacji instalacji,przewodów kominowych i zainstalowanychna połaciach urządzeń przebiegł bezproblemowo.Często twierdzi się, że to nie zalegającyśnieg jest najbardziej niebezpiecznydla dachów, ale parcie i ssaniewiatru. Jaka jest Pana opinia?To, który z ww. czynników ma większywpływ na bezpieczeństwo, zależy od kształtudachu. Należy zawsze dokładnie przeanalizowaćoba obciążenia. Wiadomo, że w przy-padku stromych połaci niebezpieczeństwozwiązane z zaleganiem śniegu jest mniejsze,ale np. bogate urzeźbienie może spowodowaćjego zaleganie. Wtedy stanowi on czynnikdecydujący.Jakie dachy są najkorzystniejszei optymalne pod kątem ekonomicznościkonstrukcji i użytkowania?To zależy od obiektu i od tego, jakieurządzenia będą się znajdować na dachu.Oczywiście, jeżeli zabudowa jest niska, najlepiejzrealizować dach płaski, bo pozwalana zagospodarowanie wszystkich kondygnacji.W przypadku budownictwa ogólnego,gdzie na tzw. piątej kondygnacji umieszczanesą różne urządzenia techniczne, bardziejekonomiczny i praktyczniejszy jest stropodachpłaski. Kształt nowo projektowanychobiektów musi uwzględniać charakter istniejącejjuż sąsiedniej zabudowy.W wielu przypadkach, równieżw Poleczki Business Park, konstrukcjastanowi nieodłączną część wyrazuarchitektonicznego budynku. Czy pracującnad dokumentacją, uwzględniałPan również estetykę przyjmowanychrozwiązań?Wszystkie elementy konstrukcyjne w PoleczkiBusiness Park już na etapie koncepcjibyły opracowywane wspólnie z projektantami,żeby uzyskać zamierzony efekt końcowy.Na dalszym etapie prac dopracowywaliśmydetale, konsultując różne warianty i rozwiązania.Oczywiście, w końcu wybieraliśmy te,które nie zaburzały architektury lub wpływałyna nią minimalnie.Jak wspomina Pan prace budowlane?Generalne wykonawstwo powierzonofirmie PORR Polska. Nasza współpraca, dziękidużemu zaangażowaniu i fachowości kadrytechnicznej, przebiegała bardzo dobrze.Wspólnie dążyliśmy do stworzenia naprawdęciekawego efektu końcowego.Rozmawiała Karolina Cawricz• Panorama zespołuLokalizacja/adres Warszawa, ul. Poleczki 33–35Pracownia projektowaArchitekt prowadzącyRKW Rhode Kellermann WawrowskyPolska sp. z o.o.Marcin Frąckowiak, Leszek LubańskiAdam Balcerek, Christian Bösselmann,Bartłomiej Citko, Agata Filipek,Marcin Frąckowiak, Grzegorz Kołodziej,Jacek Kretkiewicz, Leszek Lubański,Maciej Matejak, Anna Naperty-Wójtowicz,ArchitekciBartosz Naperty, Dorota Różańska-Rylska,Tomasz Sierżęga, Tomasz Słoniowski,Małgorzata Sroczyńska, Paulina Świst,Wojciech Tomaszewski,Bożenna Wawrzyniak-MańkoData opracowania 2006–2010 r.Data realizacji2010 r. (I etap)InwestorPoleczki Business Park sp. z o.o.Powierzchnia całkowitaPowierzchnia zabudowyGeneralny wykonawcaPodłogi podniesione – 30 800 m²Bramy spiralne: SSN-S 5500x2100 mm,SSN-S 5500x2200 mm64 750 m 2 (I etap)260 750 m 2 (całość)14 380 m 2 (I etap)59 570 m 2 (całość)PORR Polska SAPPHU WappexEfaflex sp. z o.o.fot. archiwum UBM Polska6263


• Strefa wejściaGdański biurowiecALLCON@PARK 3Biurowiec zlokalizowano w Rębiechowie,nieopodal terminalu Lotniska Międzynarodowegoim. Lecha Wałęsy. Teren opracowaniaokreślono w Miejscowym Planie Zagospodarowaniajako strefę technologiczną. Tomiejsce rozwoju funkcji biurowych, magazynowychi logistycznych. Zaletą lokalizacji jestsąsiedztwo lotniska – można powiedzieć: nowego„okna na świat” Trójmiasta – co czyniz niej miejsce tranzytowe o szeregu społeczno-funkcjonalnychpowiązań komunikacyjnych.Ponadto, strefę można łatwo znaleźć namapie nowoczesnych inwestycji aglomeracjitrójmiejskiej. Dodatkowy atut będzie stanowićplanowana Kolej Metropolitalna, któraułatwi komunikację potencjalnych gości z centramimiast: Gdyni i Gdańska.Podstawy projektuNowy biurowiec zaprojektowano nadziałce niejako „w drugim rzędzie” od głównejul. Słowackiego, w sąsiedztwie istniejącychbudynków kompleksu Allcon@park(usytuowanych od frontu). Wszystkie obiekty,należące do tego samego inwestora, tworząpark biurowy (ang. office park) koncentrującyfunkcje administracyjno-biurowe związanebezpośrednio z innowacyjnością i technologiąbiznesu. Kompleks stanowi siedzibę firm o nowoczesnymprofilu działalności, powiązanychz sektorem informatycznym.Na kompozycję urbanistyczną zespołu niewątpliwiewpłynęły uwarunkowania miejscowe– przede wszystkim, nieregularny kształt działkiProjekt architektoniczny biurowca powstał w wynikukonkursu zamkniętego, jaki w 2008 r. rozpisałafirma Allcon Investment z Gdyni. Zwycięska koncepcja,stworzona w warszawskiej pracowni Aukett-FitzroyRobinson, stanowiła podstawę zarówno projektubudowlanego, jak i ostatecznego kształtu obiektu.Wyraz przestrzenny budynku nie odbiega od pierwotnegozamysłu twórców.(w formie odwróconej litery L), a także przebiegającyw pobliżu ciąg wodno-przyrodniczyOSTAB, stanowiący chroniony fragment krajobrazu.Bocznica kolejowa, generująca okresowohałas, również była utrudnieniem. Dodatkowekłopoty spowodował wysoki poziomwód gruntowych, co narzuciło koniecznośćwyniesienia ponad teren całego obiektu (w tymgarażu pod budynkiem). Ale zgodnie ze starązasadą projektową: „im trudniej, tym łatwiej”,udało się stworzyć ciekawą koncepcję, któraspodobała się inwestorowi i pozwoliła namwygrać konkurs.Kompozycja budynkuBudynek biurowy usytuowano w przedniejczęści działki (dążąc do skoncentrowaniawszystkich obiektów office parku), a w dalszejczęści zlokalizowano parking naziemny.Kompozycja przestrzenna zasadza się na połączeniutrzech brył: dwóch skrzydeł biurowychi kubika mieszczącego kantynę, wspólnymprzeszklonym łącznikiem, gdzie mieścisię główne wejście do budynku. Łącznik stanowiszklana bryła atrium, w którą wbijają siędwie formy kubiczne: duży, rdzawy prostopadłościankantyny i mały, betonowy prostopadłościanprzedsionka wejściowego.Rozwarte skrzydła biurowe, wraz z atrium,stanowią obramienie ważnego dla całości układudziedzińca wejściowego. Służy on kreowaniuprzestrzeni społecznej – „półpublicznej”,stworzonej z myślą o użytkownikach obiektu,a zarazem zachęcającej do wejścia do wnętrza.Oba skrzydła biurowe w kolorach metalicznychsą poderwane do góry poprzezotwarty plan parteru, na którym umieszczonogaraże przesłonięte jedynie żaluzjami.Faktura, struktura,materiałSkrzydła budynku zaprojektowano w zimnychkolorach i chłodnej fakturze. Ich „skórę”stanowi mozaika prostokątów ze szkła i stali,w formie porozrzucanych (z pozoru bezładnie)okien i paneli blaszanych. Całość zrealizowanow osnowie z profili aluminiowych w modulepionowym będącym wielokrotnością 40 cm.W kompozycji elewacji dominują kolory: aluminiowyjasny, srebrnoszary jasny i srebrnoszary.Obiekt wzbogacono ponadto szarością betonui czerwienią rdzy stali kortenowej (typ stali niskostopowejrdzewiejącej i pozostającej w tymstadium przez wiele lat poprzez zahamowanieprocesu rdzewienia na powierzchni blachy).Stalowe żaluzje – stanowiące dolne i górneobramienie skrzydeł biurowych – mają barwęsrebrnoszarą. Szklana bryła łącznika utkana naaluminiowej osnowie została obramowana szarą,aluminiową żaluzją.Elementem spajającym całość układu jestatrium wejściowe. Po jego obu stronach zlokalizowanopylony w formie betonowychbloków, mieszczących windy i klatki schodowe.Trzeci trzon stanowi dodatkowa klatkaschodowa z pionem wind w północnej częścidłuższego skrzydła biurowego, prowadzącabezpośrednio na zewnątrz budynku. Całośćjest nanizana na oś komunikacyjną podkreślonąrzędem latarń, w części północnejwzbogaconą o mały budynek energetycznyosłonięty stalowymi żaluzjami w kolorachzgranych z fasadą biurowca.Przestrzenie biuroweTę część zaprojektowano w oparciuo 18-metrowy trakt, zgodnie z zasadą openspace. Zastosowano elastyczny system konstrukcyjnysłupowo-płytowy z trzonami komunikacyjnymii socjalnymi położonymi bliskośrodków ciężkości każdej z sekcji. Przestrzeniebiurowe zostały opracowane jako oddzielneprojekty wnętrz. Ich aranżacje mogą ulegaćzmianom w zależności od potrzeb najemców.W przestrzeniach biurowych, w strukturzepionowej, zlokalizowano:• podłogi podniesione, z możliwością prowadzeniaokablowania średnio- i niskoprądowego;• przestrzeń użytkową pomieszczeń o wysokości275 cm z założeniem systemuklimatyzacji i ogrzewania dynamicznegow suficie podwieszonym z oświetleniemsztucznym bezcieniowym;• sufity podwieszone rastrowe umożliwiającepoprowadzenie nowoczesnych systemówwentylacji i klimatyzacji w przestrzeniachnad nimi;• dwa rzędy prostokątnych okien nieotwieranycho wysokościach <strong>12</strong>0 cm (zasadniczych)i 40 cm (świetlików).W strukturze poziomej (w rzucie) przewidziano:• możliwość podziału przestrzeni biur w module156 cm (780 cm dzielone na pięć części);• możliwość aranżacji traktu o głębokości725 cm, oświetlonego światłem naturalnym;• możliwość aranżacji pomieszczeń nieoświetlonychw środkach ciężkości skrzydeł o szerokościok. 390 cm;• zgranie modułów podziału biurowego z podziałemgarażu na parterze – pozwala to nastworzenie miejsc parkingowych o szerokościok. 240 cm każde;• przestrzenie techniczne w postaci szybówinstalacyjnych, zlokalizowane wokół komunikacjipionowej, z możliwością dostępueksploatacyjnego z przestrzeni wspólnychbiurowca;• sieci instalacyjne, pozwalające na aranżacjęw biurach kuchenek pracowniczych, pokoiśniadań, szatni, sal konferencyjnych, kopiarnioraz innych pomieszczeń socjalnych.Funkcje uzupełniająceW obiekcie znajdują się toalety damskie,męskie i dla osób niepełnosprawnych (na każdympiętrze) oraz pomieszczenia porządkowe.Wnętrza higieniczno-sanitarne dla personeluobsługującego budynek przewidziano naparterze, w skrzydle północnym, gdzie usy-Nie znamy jeszcze ostatecznegokształtu strefy technologicznejwokół lotniska w Rębiechowie.Z uwagi na ostatnie poczynania inwestorów,w tym konkurs na opracowanieBałtyckiego Centrum Biznesuw okolicy, sądzimy, że procesinwestycyjny będzie postępował.Projektowany przez nas budynekjest zaczątkiem większegozałożenia. Mamy nadzieję, żew niedalekiej przyszłości teren tenzmieni się pod względem urbanistycznymi powstanie na nim spójnyzespół biurowo-technologiczny, silniezwiązany z lotniskiem i nowymimiejscami pracy planowanymiw wyniku rozwoju innowacyjnychtechnologii w tej strefie.64 65


tuowano również natryski dla rowerzystów.Pomieszczenia dozorowe zaplanowano naparterze, w skrzydle południowym, umożliwiająctym samym bezpośredni dostęp doprzestrzeni atrium wejściowego.Kantyna została zaprojektowana w wydzielonejczęści obiektu, znajdującej się pomiędzyskrzydłami biurowymi. Kubik obejmujetrzy poziomy – kuchnię na parterzei dwa piętra mieszczące sale konsumenckie.Główne wejścia dla pracowników prowadząprzez atrium, kładkami pieszymi zawieszonymina linach stalowych. Wejście dla gości stanowiklatka zewnętrzna dostępna od północy.Duże przeszklenia sal konsumenckichtworzą kompozycyjne połączenie sal z otoczeniem– zieleń lasów i pól znajdujących sięwokół kompleksu ma sprzyjać odpoczynkowiw trakcie przerw w pracy.Zwornik układuprzestrzennegoNiewątpliwie najciekawszym kompozycyjniemiejscem budynku jest atrium wejściowe,które łączy zarówno skrzydła biurowe,jak i kubik kantyny. Mieści się tam recepcjawykonana z białego marmuru, ustawiona naczarnej, granitowej podstawie, wyeksponowanana rdzawym tle ścian sali konsumpcyjnej.W przestrzeni nad recepcją zlokalizowanokładki łączące pierwsze i drugie piętroz kantyną. Kompozycję dopełnia oświetleniereflektorowe ustawione na dachu kubika kantyny,odbite od rozpraszaczy zawieszonychna stropie.Wejścia do atrium zaaranżowano z następującychkierunków:• południowego (poprzez mały kubik betonowy)– wejście główne z dziedzińca;• północno-wschodniego i północno-zachodniego(przez północną kurtynę szklanąod strony parkingów) – wejścia boczne;• wschodniego – do pionu komunikacyjnegoskrzydła B;• zachodniego – do pionu komunikacyjnegoskrzydła A.Można powiedzieć, że atrium jest„prześwietlone”. Otwiera się na południe,na rozchylone skrzydła budynku, „flankujące”je, dodatkowo wspomagające dopływświatła słonecznego. Z kładek w atriumroztacza się znakomity widok na ulicę wjazdową,a także na przestrzeń wokół lotniskaim. Lecha Wałęsy.• Hol• Perspektywa holuZasada równomiernegorozwojuBudynek został zaprojektowany z myśląo maksymalnej oszczędności energii zużywanejdo jego eksploatacji. Przede wszystkimzadbaliśmy o zapewnienie ciepłych ściani dachu, stosując materiały o wysokim oporzecieplnym. Tym samym osiągnęliśmy niskiewartości współczynników przewodzenia ciepłaprzez przegrody (U), uzyskując w ścianachczęści biurowych U < 0,24 W/m²K, a w stropachU


Realizacje w PolsceHOTEL AQUARIUSWywiad z architektem Tomaszem Durniewiczem – głównym projektantem„Projektowanie trzeba rozpoczynać od analizy zadania,zebrania niezbędnych informacji o temacie, terenie itd.Na decyzje znaczący wpływ ma własna erudycja i poglądyukształtowane przez doświadczenie“ – twierdzi Tomasz Durniewicz,rozmawiając z Joanną Jabłońską o hotelu Aquarius w Kołobrzegu.68 69


• Kawiarnia• ŁazienkaJaka była Pana pierwsza myśl po przybyciuna działkę?Pierwsza wizyta w miejscu przyszłej budowy,szczególnie jeśli ma powstać obiektwyjątkowy, wywołuje pewien rodzaj podekscytowania.Jednocześnie automatycznie,prawie podświadomie badamy potencjałterenu i staramy się dostrzec ograniczenia.Aquarius jest położony w miejscu dość neutralnym.Działka była pusta, ograniczonaz dwóch stron ulicami. W najbliższym sąsiedztwieznajduje się hotel „Solny/ZieloneTarasy” i zespół budynków mieszkalnych„zielone tarasy” – obydwa o spokojnej,współczesnej formie.Co stanowiło dla Pana inspirację podczasprzygotowywania koncepcji?Projektowanie trzeba rozpoczynać odanalizy zadania, zebrania niezbędnych informacjio temacie, terenie itd. Na decyzje znaczącywpływ ma własna erudycja i poglądyukształtowane przez doświadczenie. Niemożliwejest odcięcie się od aktualnych trendówi rozpoczęcie pracy od „pustej kartki”.Zawsze ważną rolę odgrywa wcześniejszedoświadczenie – własne i cudze. Istotne jestnatomiast, czy potrafimy zachować się kreatywnie,czy poprzestaniemy tylko na działaniachrutynowych.Proces twórczy nie podlega algorytmom.Nie dowierzam, gdy ktoś mówi: „szedłemprzez park, zobaczyłem kobietę w czerwonejsukience i wtedy przyszło mi do głowy…”.Rzeczywiste procesy kształtowania idei projektowejsą z reguły dość niejednoznaczne.Bryła obiektu powstaje podczas kolejnychprzybliżeń, prób wpasowania funkcji w formęi sytuację przestrzenną. Ostateczny kształtprojektu jest też wynikiem szeregu kompromisów.Nie mogę powiedzieć: „przyśniło misię wielkie, świecące H, wstałem rano, podbiegłemdo komputera i już…”.Dość modernistyczną bryłę hotelu otaczamalowniczo ukształtowany teren. Jakie elementyweszły w jego zakres?Inwestycja składa się z dwóch sąsiadującychbudynków: hotelu Aquarius i zespołuapartamentów. Obiekty powiązane są funkcjonalniei połączone krytym przejściem. Całośćtworzy w rzucie kształt zbliżony do litery H,której prawą częścią jest apartamentowiec,lewą – hotel, a w środku znajduje się aquapark,z dwoma basenami i bardzo rozbudowanąstrefą rekreacyjno-zabiegową, oraz apartamentyhotelowe. Wokół zaplanowano parkpodzielony na część ogólnodostępną i wewnętrznyogród hotelowy, w którym zlokalizowanoniewielkie sadzawki ozdobne.Product designed by Sottsass Associati · www.kaldewei.comEkstremalnie paski brodzik Cono at wyznacza nowe standardy prysznicowej przyjemnoci.Idealnie wkomponowany odpyw z emaliowan pokryw w jednej paszczynie z brodzikiemzapewnia komfort i bezgraniczn swobod ruchów. Wszystko to w niepowtarzalnym, eleganckim wzornictwiez wyjtkowej stali emaliowanej Kaldewei o gruboci 3,5 mm. Z 30 letni gwarancj.IDEAŁ. POD PRYSZNICEMConoflat – Perfekcja u Twych stóp.70świat architektury 71


Bryła hotelu jest po prostu modernistyczna.Ten styl w architekturze zostałzapoczątkowany w latach 20. XX w., trudnowięc nazywać obiekt nawiązujący doniego – nietypowym. Budynki takie częstopowstawały i wciąż są realizowane w krajobrazieotwartym. Ich tektonika i strukturazawsze dobrze wpisują się w otoczenie.Aquarius jest hotelem miejskim, położonymna działce ograniczonej dwiema ulicami.Sąsiedztwo parku oraz bliskość morzastanowią czynniki uatrakcyjniające lokalizacjęobiektu jako hotelu pobytowego.Zaprojektowałem bryły proste o klarownejdyspozycji przestrzennej oraz płaskie dachy.Tarasy i balkony wynikają ze strukturyobiektu. Dominującym materiałem jest szkłowykorzystane w różnych miejscach i na wielesposobów: w fasadach, oknach, osłonach• Barna elewacjach, ekranach, balustradach. Zastosowanoszkło zwykłe, barwione, z nadrukami,matowe, satynowe.Proszę opowiedzieć o elementachfunkcjonalnych obiektu.Podstawowe elementy funkcjonalne to:• część mieszkalna,• część obsługująca (zespół hallu, zaplecza,biura),• część usługowa (sklepy, gastronomia,fryzjer),• zespół konferencyjny,• część SPA i wellness,• aquapark,• blok rozrywki (klub nocny, sala bilardowa),• strefa VIP (apartamenty, klub VIP, VIP SPA),• garaż.Strefy obsługująca i usług znajdują sięw podziemiu i na parterze. Wszystkie blokiusługowe są powiązane bezpośrednioz hallem hotelu. Część mieszkalną usytuowanona piętrach, a strefę VIP zlokalizowanona ostatniej kondygnacji. Najwięcejpracy wymagało właściwe połączeniewszystkich elementów i bloków funkcjonalnych,ze względu na odmienne wytyczne:gdzieś musi docierać światło dzienne,gdzieś nie, do jednego pomieszczenia trzebawchodzić z zewnątrz, a inne powinnomieć wyjście do ogrodu itd. Dodatkowo,należy uwzględnić wymogi wynikającez przepisów.Dużą przyjemność sprawia kształtowaniedetali i elementów wykończenia. Poetapie pracy nad konstrukcją i instalacjamimożna nareszcie wrócić do zagadnień estetycznych.Nazwa hotelu Aquarius sugeruje powiązaniaz wodą, jednak elewacje wyróżniająsię intensywnymi akcentamikolorystycznymi – żółtymi, czerwonymii pomarańczowymi. Co zainspirowało projektfasad? Jakich materiałów Pan użył?Nie zawsze jest tak, że nazwa obiektuwpływa na jego wygląd. Nadawanienazw hotelom rządzi się szczególnymiprawami. Nie jest to zajęcie architekta.W tym przypadku chodziło o to, abyzaprojektować obiekt, który będzie siękojarzył ze słońcem i wakacjami. Większośćtakich budynków, w miejscacho sprzyjającym klimacie, jest po prostubiała. W Kołobrzegu, gdzie nie ma wieludni słonecznych i często wieje zimny,północno-zachodni wiatr, należało znaleźćinne rozwiązanie. Dlatego wprowadzonointensywne, ciepłe barwy.Wszystkie kolorowe elementy elewacjiwykonane są ze szkła. Musieliśmy zastosowaćrozwiązania niestandardowe, ale – jakwidać – udało się. W trakcie projektowania• Panorama basenuJakie rozwiązania w zakresie drewnaklejonego zostały zastosowane w HoteluAquarius?Drewno klejone tworzy konstrukcję wnętrz:basenu, restauracji, kawiarni, audytoriów, zadaszeniazewnętrznego nad wejściem głównym.Zastosowano świerk o klasie GL 28C, którydodatkowo, w zależności od warunków pracy,zabezpieczono odpowiednimi środkami uodparniającymi.W sali basenów i pomieszczeniachogólnodostępnych użyto środków przeciwkokorozji biologicznej (głównie przeciwko grzybomi szkodnikom), natomiast do zabezpieczeniakonstrukcji zewnętrznej wejścia głównegowykorzystano impregnaty barwiące i chroniąceprzed warunkami zewnętrznymi.Drewniane elementy konstrukcyjnea wymagania przeciwpożarowe...Drewno jest najlepszym materiałem, któryrównież bez dodatkowych zabezpieczeń gwarantujewytrzymałość ogniową. Wynika to zestałej prędkości spalania, którą uwzględnia sięprzy projektowaniu konstrukcji. W zależności odpotrzeb można uzyskać wytrzymałość ogniowąnawet do F 90. Osobną kategorią jest palnośćWYWIAD Z EKSPERTEMTadeusz Borkowski, Kondrew sp. z o.o.konstrukcji klejonych, którą można ograniczyć,stosując dostępne na rynku środki przeciwkoogniowi.Czy w związku z ekspozycją drewnaistniała konieczność pokrycia go specjalnymipowłokami zewnętrznymi?Tak. Szczególną uwagę zwrócono na teelementy konstrukcji, które ze względów funkcjonalnychsą narażone na skutki użytkowania,głównie na zabrudzenie. Dotyczy to zwłaszczasłupów w pomieszczeniach basenu, restauracjioraz kawiarni. Elementy te, po montażu, zostałydodatkowo dokładnie przetarte papierem ściernymo bardzo drobnej frakcji oraz zabezpieczonepowłokami lakierowymi.Jakiego rodzaju fundamentowanie zastosowanodla słupów drewnianych?Dla słupów drewnianych przyjmuje się podobnerodzaje fundamentów jak dla innychkonstrukcji – najczęściej stopy fundamentowelub ławy. Struktury drewniane wyróżnia jedyniesposób mocowania słupa do fundamentu. Stosujemynajczęściej łączniki stalowe przytwierdzanedo betonu za pomocą kotew chemicznych, rzadziejspawamy elementy stalowe do wcześniejDoradzamy i współpracujemyz architektami i projektantamikonstrukcji.zabetonowanych marek. W hotelu Aquarius elementyłączące zostały ukryte wewnątrz słupów.Na zewnątrz widoczne są tylko nakrętki śrub.Na co szczególnie należy zwrócićuwagę w trakcie prac wykonawczych,aby konstrukcja drewniana była trwałai estetyczna przez długi czas?Generalnie na drewno klejone niekorzystniewpływa wilgoć, która powoduje pęcznienie,a następnie – w procesie schnięcia – kurczeniesię elementu. Bardzo ważne jest, aby materiałnie był narażony na opady atmosferyczne. Jeśliw trakcie montażu dojdzie do zawilgocenia, to poobudowaniu konstrukcji proces wysychania musiprzebiegać bardzo powoli, gdyż mogą pojawićsię spękania powierzchniowe. W okresie eksploatacjikonstrukcji dachowych często dochodzido zabrudzeń i zacieków, a nawet korozji biologicznejdźwigarów, wynikających z nieszczelnościdachu. Użytkownik obiektu powinien możliwieszybko reagować, by nie dopuścić do takich sytuacji.Drewno narażone na działanie warunkówzewnętrznych musi być odpowiednio zabezpieczoneśrodkami ochronnymi, stosowanymi okresowo,jednak nie rzadziej niż co 4 lata.KONDREW– bogatedoświadczeniei pewnośćrealizacji.Nasze konstrukcje służą inwestorom w setkach obiektów o różnym przeznaczeniu7273w całej Polsce: sportowych, przemysłowych, religijnych i innych.


fot. Hotel Aquariusfasady współpracowaliśmy ze specjalistamiod szkła, panami Jerzym Jagiełką i JakubemGabryjelem z firmy Alglob, którzy mieli naprawdęwiele dobrych pomysłów, szczególniew zakresie technologii.Zwornikiem brył jest nietypowe zadaszenienad strefą wejściową. W jakiej technologiizostało rozwiązane?Dach nad wejściem wykonany jestz drewna klejonego, podobnie jak pozostałeelementy struktur w parterze budynku.Hotel to obiekt wielofunkcyjny, łączącyróżne rodzaje ludzkiej aktywności. Cowięcej, stanowi również miejsce pracy.Czy kształtowanie funkcjonalne budynkubyło trudne? Na co przede wszystkimzwracał Pan uwagę, projektując rzuty?• Sala restauracyjnaZaplanowanie prawidłowego układufunkcjonalnego jest podstawowym zadaniemarchitekta. Użytkownik „mieszkaw funkcji“. Strona estetyczna – formaobiektu – ma oczywiście ogromne znaczenie,ale prawidłowo korzystać możnatylko z budynków dobrze rozwiązanych.W przypadku budowli o złożonej strukturzeprojektant koncentruje się w znacznejmierze na rozwiązywaniu konfliktów i powiązańpomiędzy funkcjami. Niestety, poszczególnewytyczne są często sprzeczne:czym innym jest restauracja dla użytkownika– klienta, który przyszedł na obiad,a czym innym dla pracujących w niej osób.W jaki sposób rozwiązano standardowypokój hotelowy oraz apartamenty?• Strefa SPAAquarius jest hotelem pięciogwiazdkowym,dlatego wyposażenie musiało przedewszystkim spełniać wymogi standardu.Zależało nam na spójności wszystkich elementówobiektu. Projektując wyposażeniei wystrój części mieszkalnych, zadbaliśmyo wysoką jakość wykonania poszczególnychdetali. Właściwie dobrana kolorystykai użyte materiały budują przyjazną, ciepłąatmosferę.W hotelu znajduje się również pięćapartamentów złożonych z pokoju dziennego,sypialni, dużej łazienki, przedpokojui WC. Wyposażenie tych wnętrz jest bardzowyrafinowane i na najwyższym poziomie,zarówno pod względem układu,powierzchni, jak i designu. Każdy pokóji apartament ma taras.W hotelu należy stworzyć unikalną atmosferęsprzyjającą odpoczynkowi. W jakisposób powstawał projekt wnętrz? Czy poszczególnerozwiązania zostały narzuconeprzez inwestora?Każdy projekt powstaje we współpracyz klientem. W tym konkretnym przypadkuinwestor potrafił (co nie zdarza się często)przedstawić bardzo dobrze opracowane,ogólne założenia funkcjonalne, dotyczącerównież standardu wyposażenia. Nienarzucał natomiast szczegółowych rozwiązańprojektowych. Należy dodać, żezostaliśmy wybrani w drodze konkursu.Staraliśmy się, nawiązując do tradycyjnychwnętrz hallu hotelowego czy restauracji,utrzymać jednorodny, współczesny, modernistycznycharakter obiektu. Udało sięuniknąć eklektyzmu i banalnych odniesieńdo tradycji. Wnętrza są oryginalne, właściwiezróżnicowane, a projekt – spójny.Zastosowaliśmy materiały gwarantującetrwałość, czyli surowce wysokiej jakości:szlachetne drewno, ceramikę, szkło,stal nierdzewną itd. We wnętrzach znajdująsię charakterystyczne ekrany szklanez nadrukami. Pomieszczenia różnią sięmiędzy sobą, ale są jednorodne formalnie– przyjęte zasady artykulacji czy podziałóworaz motywy są wspólne. Na ścianachi posadzce wokół basenu pływackiego położyliśmypłyty ceramiczne wyglądające jakdeski ze szlachetnego gatunku drewna. Zastosowanezostały zaawansowane systemysterowania wyposażeniem, co pozwala np.na racjonalne gospodarowanie energią.Wiele elementów konstrukcyjnych, wyeksponowanychw pomieszczeniach jakoczęść wystroju, zostało wykonanychz drewna klejonego. Czy stosowanie tegomateriału narzuca pewne ograniczeniaprojektowe, których nie byłoby w przypadkustruktury żelbetowej?Każdy materiał konstrukcyjny wiąże się z jakimiś ograniczeniami.Drewno klejone szczególnie nadaje się do dużych przekryć basenówczy sal sportowych i właśnie z tego względu zostało użyte.Zastosowaliśmy je w parterze obiektu, wszędzie tam, gdzie chcieliśmywyeksponować konstrukcję przekrycia pomieszczeń o dużychgabarytach (ok. 36 m).Nocą obiekt ma zupełnie inny charakter. W jaki sposób ukształtowanoiluminację?Oświetlenie obiektu jest zintegrowane z systemem fasadowymi specjalnie zaprojektowanymi, barwnymi taflami szkła. Celem uzyskaniawłaściwego efektu zostały użyte diody wklejone w paneleszklane oddzielające pokoje. Fasada wejściowa jest podświetlonaod wewnątrz liniami świetlnymi z jarzeniówek. Dzieki temu jejbarwy i delikatna przeziernośc, są znakomicie wyeksponowanew nocy. Dodatkowo, zainstalowano szereg zewnętrznych źródełświatła, aby podkreślić bryłę obiektu i elementy ogrodu. W projektbyli zaangażowani specjaliści od techniki oświetlania, natomiast generalnakoncepcja iluminacji zewnętrznej i wnętrz stanowi wyniknaszej pracy.Właściwie zaprojektowane oświetlenie obiektu powinno podkreślaćjego strukturę i wydobywać nocą to, co istotne zarównona zewnątrz, jak i we wnętrzu. <strong>Świat</strong>ło – szczególnie zewnętrzne– ma ukazywać struktury przestrzenne, nie powinno spłaszczaćbrył, ale je uplastyczniać. Sądzę, że iluminacja hotelu Aquarius jestnaprawdę udana.Dziękuję za rozmowę.HÜPPE Studio Berlin pureNowa seria Hüppe Studio Berlin pure, stworzona przez ceniony zespółStudio Phoenix Design, jest kwintesencją najczystszego nowoczesnego designu.Niepowtarzalne dekory chromowe i piaskowane,dostępne wyłącznie w Hüppe, urzekają swoimi wzorami.Seria oferuje program drzwi skrzydłowych oraz rozwiązania Walk-In. Dostępne sąwykonania bezramowe oraz częściowo w ramie. Drzwi otwierane są do wewnątrzi na zewnątrz oraz wyposażone w mechanizm wznosząco-opadający, któryunosząc skrzydło o 5 mm zapobiega uszkodzeniom podłogi łazienki i brodzika.kompleksowe wyposaŻeniewnĘtrz hotelowychT.I. KONTRAKTOR60-743 Poznańul. Limanowskiego 5/2tel. +48 61 8866838fax +48 61 8866839biuro@kontraktor.plwww.kontraktor.plSeria HÜPPE Studio Berlin pure oferuje również kabiny na specjalne zamówienie,dzięki czemu luksusowa przestrzeń prysznicowa może być stworzona pod spadzistymdachem, może przylegać do wanny lub stanowić podział pomieszczenia.Wszystkie modele wyposażone są w standardzie w system „Anti-Plaque”,a szkło może być przeźroczyste lub w popielatym, zielonym i brązowym odcieniu.Zawiasy i uchwyty tej serii mogą być zrealizowane zgodnie z indywidualnymipreferencjami, wykorzystując możliwości kombinacji kolorów podstawowychi kolorów wypełnień.ul. Gdańska 37, 83-200 Starogard Gdańskitel. 58 56 34 114, 58 56 34 <strong>12</strong>0; fax: 058 56 22 783www.famos.com.pl e-mail: sekretariat@famos.com.plKONTRAKTORTowarzystwo Inwestycyjne S.C.Tomasz MRÓZ, Andrzej ODYJASPROJEKTOWANIE NOWOCZESNYCH:instalacji wentylacjii klimatyzacji, ogrzewania,wodociągowych i kanalizacyjnych,źródeł ciepła i chłodu7475


• Jeden z pokoiDane hotelu:Część mieszkalna:• 202 jednostki mieszkalne (w tym 4 dlaosób niepełnosprawnych) – w zależnościod sposobu aranżacji można uzyskać pokójjedno- lub dwuosobowy; powierzchniaużytkowa wynosi średnio ok. 25 m 2 ;wszystkie pokoje wyposażone są w węzełsanitarny,• 5 apartamentów – wnętrze obejmujesalon o powierzchni 38 m 2 oraz sypialnię(<strong>12</strong> m 2 ) z łazienką, część wejściową pomocnicząz wydzielonym WC,• węzły higieniczno-sanitarne – znajdująsię przy jednostkach mieszkalnych, ichpowierzchnia wynosi średnio 5 m 2 ,• każda jednostka mieszkalna ma własnytaras o szerokości lokalu;Transport i komunikacjapionowa:• klatki schodowe pełnią funkcję awaryjną,natomiast transport osobowy i towarowyrozwiązano za pomocą dźwigów,• każde piętro obsługują trzy dźwigi osobowei jeden towarowy;Piętrowe węzły gospodarcze;Recepcja hotelowa z hallem głównym:• węzeł recepcyjny jest funkcjonalnie powiązanyze wszystkimi zespołami funkcjonalno-użytkowymiobiektu; składająsię na niego następujące pomieszczenia:wnętrze z ladą recepcyjną, zaplecze, bagażownia,• stanowiska zewnętrze recepcji, dostępnedla gości, to: informacja (wydawaniekluczy, udzielanie informacji i pośredniczeniew załatwianiu spraw), dysponent(przyjmowanie gości, rezerwacja itp.),kasa, stanowisko obsługi dużych grupwycieczkowych,• przy hallu głównym zlokalizowano takżehotspoty (miejsca umożliwiające bezprzewodowepołączenie z Internetem)dział marketingu, animacji, biuro podróży,miejsca siedzące dla oczekujących nazameldowanie i wymeldowanie, kawiarnię,węzeł sanitarny z szatnią oraz częśćusługową.Dane zespołu usługtowarzyszących1. Hall z recepcją;2. Park wodny:• dwa baseny – 25-metrowy pływacki i dozabawy, z licznymi atrakcjami (wyspa,fontanna, masaż wodny itp.), jacuzzi,• plaża prowadząca na taras zewnętrznyi do ogrodu,Lokalizacja/adres Kołobrzeg, ul. Jana Kasprowicza 24Architekt prowadzący mgr inż. arch. Tomasz DurniewiczArchitekciData opracowaniamgr inż. arch. Marcin Wydorski,inż. arch. Anna Skonieczna,mgr inż. arch. Roksana Mikołajczakbudynek apartamentowy – 2007 r.hotel Aquarius – 2009 r.Data realizacjibudynek apartamentowy – 2009 r.hotel Aquarius – 2009 r.InwestorPRO-SAN M. Jagiełka i M. Wiszniewski s.j.Powierzchnia użytkowa Etap I i II – 35 733 m 2Kubatura brutto Etap I i II – 154 000 m 3Generalny wykonawca PRO-BUD SAMeble hoteloweFamos sp. z o.o.Projektowanie, dostawa,montaż konstrukcji KONDREW sp. z o.o.z drewna klejonegoProducent wanieni brodzikówKaldewei Polska sp. z o.o.Producent kabinnatryskowych, parawanów Hüppe sp. z o.o.nawannowych, brodzikówProjektowanie siecii instalacjiT.I. KontraktorDystrybutor tapetRASCH oraz tkaninHorton Kirby Poland sp. z o.o.• kompleks saun i łaźni obejmujący następująceelementy funkcjonalne: grotę lodową,kabinę solną, saunę, zimne natryski,łaźnię parową, baseny do zanurzaniai solarium,• zespół szatni z przedsionkami, przebieralniami,węzłami sanitarnymi i śluzamiz natryskami;3. Wnętrza odnowy biologicznej:• pomieszczenia fizjoterapii – gabinety lekarskie,masażu i hydromasażu, masażuwirowego, elektro-, magneto- i fototerapii,okładów borowinowych, kąpieliborowinowych i solankowych, inhalacji,kriokomora;• wnętrza wellness – gabinety kosmetyczne,kapsuły SPA, sauna, pokój masażuspecjalistycznego, pomieszczenierelaksu;• siłownia, sala rehabilitacyjna;Handel i usługi:• stoisko z prasą i z pamiątkami,• kwiaciarnia,• sklep z kosmetykami i środkami higienyosobistej,• stoisko rezydentów biur podróży,• hotspoty,• butik,• bankomat.Ogólne zasady, zawarte w §207 warunkówtechnicznych, odnoszą się równieżbezpośrednio do dachów budynków.Szczegółowe wymagania względem pokrycia,konstrukcji, wszystkich elementówbudowlanych i urządzeń związanych z dachemokreślone są w rozwinięciu wspomnianegorozdziału.Przeszklenia bezklasoweW zależności od klasy odporności pożarowejbudynku (A, B, C lub D), zarównokonstrukcja dachu, jak i jego pokryciepowinny wykazywać odpowiednią odpornośćogniową (R)EI wynoszącą od 15 do30 minut. W przypadku kategorii D brakjest jakichkolwiek wymagań w stosunkudo dachów – dotyczy to również naświetli,świetlików, okien połaciowych itp., o ile powierzchniatych przeszkleń nie przekraczałącznie 20% ogólnej powierzchni dachu,a świetlik nie znajduje się w „ochronnympasie”. Mogą jednak wystąpić dwie sytu-DACHY– WYMAGANIA PRAWNEacje: po pierwsze, gdy budynek niższystyka się z wyższym lub dach obiektu niższegoznajduje się w odległości bliższejniż 8 m od wyższego; po drugie – gdy natym samym dachu występuje styk dwóchstref pożarowych wydzielonych w pionie(według przepisów ochrony pożarowej –dwóch odrębnych budynków).Jeżeli budynek niższy sąsiaduje z wyższym,w pasie granicznym o szerokości8 m, musimy zachować odporność ogniowąwszystkich elementów co najmniej EI lub REI30, także ewentualnych przeszkleń, wyjść,wyłazów itp. Wyjątek stanowią wyprowadzaneponad dach przewody wentylacyjnei spalinowe oraz odpowietrzenia przewodówkanalizacji sanitarnej, które mogą byćsytuowane w opisanym pasie. Przywołanewymogi nie mają również zastosowania, gdynajbliższe okna w ścianie budynku wyższegoulokowane są na wysokości co najmniej10 m powyżej dachu obiektu niskiego.Pas ochronny to także styk dwóch strefpożarowych, który może być wykonany Rozporządzenia i ustawyKażdy budynek i urządzenia z nimzwiązane powinny być zaprojektowanei wykonane w sposób zapewniającyw razie pożaru: nośnośćkonstrukcji przez czas wynikającyz rozporządzenia, ograniczenie rozprzestrzeniania się ognia i dymuw budynku oraz na obiekty s ąsiednie.albo za pomocą ściany oddzielenia pożarowego,wystającej co najmniej 30 cmponad połacią dachową, albo – pasao szerokości jednego metra i odpornościogniowej co najmniej EI 60 na całej długości.Jeżeli w odległości 5 m od ściany oddzieleniapożarowego znajduje się świetlikbądź klapa dymowa, to taką ścianę należywyprowadzić co najmniej 30 cm wyżej niżnajwyższą krawędź naświetla lub danenaświetle powinno być nieotwierane i należećdo klasy odporności ogniowej EI 30.Wymaganie to, wynikające bezpośrednioz §235 nie dotyczy zabudowy jednorodzinnej,w tym budownictwa bliźniaczegoi szeregowego.Reasumując, jeżeli projektant chceumieścić w dachu bezklasowe przeszklenia,może to zrobić pod warunkiem, że ich ilośćbędzie mniejsza niż 20% powierzchni dachu,a żaden z tych elementów nie znajdziesię zbyt blisko innego budynku lub standardowejściany oddzielenia pożarowego.7677


Zabezpieczenie wnętrzDach, oprócz zapewnienia ochronyprzed przenoszeniem ognia na obiekty sąsiednieczy inne strefy pożarowe, powinienbyć także zabezpieczony od środka. Zgodniez §219 warunków technicznych, w przypadkubudynków zakwalifikowanych do kategoriiZL III, IV, V, gdy poddasze wykorzystano nacele mieszkalne i biurowe, a konstrukcja dachujest palna (np. krokwie drewniane), należyją zabezpieczyć ogniochronnie do klasy REI 15– dla obiektów niskich oraz REI 30 – dla średniowysokichi wysokich.Bardzo istotnym zagadnieniem związanymz dachem jest wysokość budynku orazpoddasze z pomieszczeniami przeznaczonymina pobyt ludzi oraz poziomą część budynkustanowiącą przestrzeń na urządzenia techniczne,mającą średnią wysokość w świetlewiększą niż 2 m; za kondygnację nie uznajesię nadbudówek ponad dachem, takich jakmaszynownia dźwigu, centrala wentylacyjna,klimatyzacyjna lub kotłownia (…).• Wysokość budynku§6 Wysokość budynku, służącą do przyporządkowaniatemu budynkowi odpowiednichwymagań rozporządzenia, mierzy się od poziomuterenu przy najniżej położonym wejściudo budynku lub jego części, znajdującym się napierwszej kondygnacji nadziemnej budynku, doo pomieszczeniach technicznych należy dodać,że zgodnie z §268 pkt. 5 warunków technicznych,wnętrza typu maszynownie wentylacyjnei klimatyzacyjne, o ile są usytuowane ponad dachem,nie muszą spełniać wymogów w zakresieklasy odporności ogniowej zarówno ścian,jak i zamknięć znajdujących się w ich obrębie(z wyjątkiem sytuacji opisanych na początku,czyli lokalizowania tych elementów w „pasieochronnym” dachu).KominyKolejnym elementem budynku, trwalezwiązanym z dachem, są przewody kominowe.Wymagania prawne w tym zakresienie wskazuje, że: (…) obiekt budowlany wrazze związanymi z nim urządzeniami budowlanyminależy (...) projektować i budowaćw sposób określony w przepisach, w tymtechniczno-budowlanych, oraz zgodnie z zasadamiwiedzy technicznej, zapewniając m.in.(...) poszanowanie, występujących w obszarzeoddziaływania obiektu, uzasadnionych interesówosób trzecich (...);• Polska Norma PN – 89B 10425, zwana„normą kominową”, która w jednoznacznysposób określa wszystkie wspomnianeparametry techniczne. Należy pamiętać, żew odległości od 1,5 m do 3 m od wyższej częścitego samego lub innego budynku wszelkiejak: kominy, centrale wentylacyjne, agregatyprądotwórcze, klimatyzatory itp. Przepisyw pewnym zakresie regulują również tekwestie. W obiektach o dwóch lub więcejkondygnacjach nadziemnych wymagane jestzaplanowanie co najmniej jednego wyjściana dach z przestrzeni komunikacji ogólnej.W przypadku budynków wysokich lub wysokościowychtakie wyjścia należy zapewnićz każdej usytuowanej w budynku klatki schodowej.Elementy te – np. drzwi znajdujące sięw nadbudówce czy klapa wyłazowa – majądokładnie określone parametry minimalne(warunki techniczne §308).Ponadto, w zależności od kąta nachyleniapołaci dachowej, istnieje obowiązek lokalizo-nej oraz przed opadami atmosferycznymi)znajdujących się w budynku pomieszczeń,oraz prawne, wynikające z przepisów ochronypożarowej, bezpieczeństwa i higienypracy, bezpośredniego wpływu na obszarysąsiedzkie. Na dachach lokalizowane są częstopomieszczenia, różne urządzenia, infrastrukturawentylacyjno-klimatyzacyjna obiektuz dużą ilością nawiewów i wywiewów. Elementyte również muszą spełniać określonewymagania w zakresie warunków technicznych,odległościowych, ochrony akustyczneji odgromowej.arch. Marcin Twardowskiporadniaarchitektoniczna.comilość kondygnacji w kontekście ewentualnychnadbudówek, maszynowni, kotłowni znajdującychsię ponad płaszczyzną dachu. Aby dokładniezilustrować ten temat oraz omówićmożliwości interpretacji prawnych, należyodwołać się do dwóch ustępów z warunkówtechnicznych: do definicji kondygnacji oraz pojęciawysokości budynku.• Kondygnacja§3 pkt.16 (…) należy przez to [pojęciekondygnacji] rozumieć poziomą nadziemnąlub podziemną część budynku, zawartą pomiędzypowierzchnią posadzki na stropie lubnajwyżej położonej warstwy podłogowej nagruncie a powierzchnią posadzki na stropiebądź warstwy osłaniającej izolację cieplnąstropu, znajdującego się nad tą częścią budynku,przy czym za kondygnację uważa się takżegórnej powierzchni najwyżej położonego stropu,łącznie z grubością izolacji cieplnej i warstwyją osłaniającej, bez uwzględniania wyniesionychponad tę płaszczyznę maszynowni dźwigówi innych pomieszczeń technicznych, bądź donajwyżej położonego punktu stropodachu lubkonstrukcji przekrycia budynku znajdującegosię bezpośrednio nad pomieszczeniami przeznaczonymina pobyt ludzi.Z przepisów wynika, że wskazane nadbudówki(określone warunkami brzegowymi),pomieszczenia techniczne, kotłownie czy maszynowniedźwigów nie są uznawane ani zadodatkową kondygnację, ani nie wliczają się dowysokości wskazanej na ogół w planie miejscowymlub warunkach zabudowy. Umożliwiato lokalizowanie dodatkowych funkcji ponaddachem budynku. Na zakończenie rozważańdotyczą dwóch kwestii. Po pierwsze, należyspełnić techniczne warunki związane z wysokościąprzewodów kominowych i ich odległościąod połaci dachowej, w zależności od tego,czy pokrycie jest wykonane z materiałów palnychczy niepalnych, oraz od kąta nachyleniapołaci. Po drugie, trzeba tak projektować budynek,aby jego elementy (zwłaszcza dach,ostatnia kondygnacja i ewentualne nadbudówki)nie zakłóciły ciągu wentylacyjnego nakominach obiektów sąsiednich lub na dachuwznoszonej budowli. Z taką sytuacją częstomamy do czynienia w zabudowie typu plombowegolub wtedy, gdy nad dachem znajdujesię zbyt dużo pomieszczeń technicznych, centralwentylacyjnych itp.W tej kwestii pomocne są dwa akty prawne:• Prawo Budowlane, które jednoznacz-przewody wentylacyjne powinny mieć wysokośćco najmniej równą elementowi „zacieniającemu”.Dopiero w odległości powyżej10 m wysokość przewodów kominowychmożna ustalać w oparciu o ogólne wytyczne.Jeżeli przewód kominowy wentylacyjny bądźspalinowy znajduje się w odległości mniejszejniż 1,5 m od ściany budynku wyższego, należygo wyprowadzić ponad krawędź dachulub attykę tego obiektu o wartość określonąw Polskiej Normie.UżytkowanieDach stanowi specyficzną kondygnacjębudynku. Trzeba zapewnić na nią dostępi umożliwić bezpieczną konserwację zarównopokrycia, jak i znajdujących się tam elementówinfrastruktury technicznej, takichwania na dachu pomostów roboczych, celemdojścia np. do kominów, urządzeń, anten TV.W przypadku dachów bardzo stromych, o nachyleniuprzekraczającym 100%, obowiązkowonależy montować specjalne uchwyty do linbezpieczeństwa bądź barierki ochronne przykrawędzi, zapobiegające upadkowi. Należyrównież pamiętać, że ze względów bezpieczeństwawszystkie przeszklenia stosowanew dachach budynków użyteczności publicznej,zakładów pracy lub mieszkalnych, ale znajdującesię powyżej 3 m nad podłogą, powinnybyć wykonane ze szkła o podwyższonej odpornościna uderzenia – hartowanego lub foliowanego.Można powiedzieć, że dach jest zarównozwieńczeniem, elewacją, jak i dodatkową,otwartą kondygnacją. Musi spełniać wymaganiatechniczne, dotyczące ochrony (termicz-&Przywołaneakty prawne:• Rozporządzenie Ministra Infrastrukturyz dnia <strong>12</strong> kwietnia 2002 r.w sprawie warunków technicznych,jakim powinny odpowiadaćbudynki i ich usytuowanie;• Rozporządzenie Ministra Infrastrukturyz dnia 6 listopada 2008 r.zmieniające ww. rozporządzenie.• Polska Norma: PN – 89B 1042578 79


• Nie układa się SylwetkiWywiadz Joanną Krajewską„Nie szukam inspiracji,zanim nie zacznęrysować. Mogę niepracować nad obrazamimiesiącami.Najpierw pojawia siępomysł, ochota, żebycoś wyrazić” – mówiJoanna Krajewskapytana przez JoannęJabłońską o inspiracje.Wernisaż wystawy Twoich niecodziennychrysunków odbył się 5 marca we Wrocławiu.Jak wrażenia?Pozostawił on we mnie bardzo pozytywneemocje. Wszystkie komentarze były przychylne.Rodzina, przyjaciele wiedzą, że rysujęod dziecka i mi kibicowali. Prace o charakterzetych pokazanych na wystawie powstająnatomiast od trzech lat.Zaskoczyło mnie, że tyle osób przyszło.Było to szczególnie miłe, bo wiem, że niektórzysą bardzo zajęci. Szefowie z mojego biura(jest ich dwóch) umówili się, że przynajmniejjeden z nich przyjdzie z rodziną. Każdy chciałze mną porozmawiać, goście komentowali,pytali o inspiracje.Cieszę się, że mogłam powiększyć gronoodbiorców, „wyjść” ze swoimi rysunkami i żezostały one dobrze przyjęte. Poza tym, była tookazja, żeby się spotkać, porozmawiać o rysowaniu– takie oderwanie od codzienności,dla architektów związanej często po prostuz pracą w biurze.Zdradzę Ci, że wszystkie opinie w kuluarachrównież były bardzo przychylne.Osoby, które miały okazję z Tobą współpracować,twierdzą, że Twoje prace sięniezwykle zmieniają.HISTORIE ZAMKNIĘTE• JuliaTak, słyszałam. Moja ciocia, która jestmalarką i którą często proszę o komentarze,opinie, mówi, że widać w nich intensywnyrozwój, poszukiwanie nowych technik i eksperymentowanie.To wszystko jest bardzomobilizujące.Czy za każdym z przedstawionych obrazówkryje się odrębna historia?Tytuł wystawy – „Historie zamknięte” –można różnie interpretować. Nie chciałabymniczego podpowiadać.Tłumaczysz czasem swoje prace?Raczej oglądający opowiadają mi, co widząna obrazach, bądź pytają o zagadnieniabardziej techniczne.Zostałam kiedyś zapytana o „Julię” – czyto ktoś z moich znajomych. Oczywiście jest topostać z „Romea i Julii”. W tle za postacią widniejerozpadający się fragment jej monologu.Mnie zastanowiło, dlaczego Julia nie maoczu.Tekst opowiada o pocałunku. Tylko on jestważny, stąd skupienie uwagi na ustach; zwykleoczy są najważniejsze. To nie mają być pracerealistyczne. Podobnie jest w przypadku „Baloników”– tytułowe rekwizyty nie są kolorowe.Uwaga odbiorcy ma się skupiać na małejdziewczynce, dla której balony są frajdą, alejednocześnie kłopotem. Nie wiemy, czy jejnie uniosą.Ale już w „Jarmarku w miasteczku”mamy barwne lampiony.Ta praca większości przywodzi na myślŚwięta Bożego Narodzenia, choć rysowanabyła w kwietniu zeszłego roku. Wykorzystałamnową technikę rysunku, którą w zasadziewymyśliłam. Polega ona na zwijaniu kresek jakdrucików. Wszystkie elementy są na siebie nanizane.Mnie obraz kojarzy się trochę ze stoiskiemz kolczykami na jarmarku.Półtora roku temu byłam na wystawieAleksandra Caldera w Centrum Pompidou.To amerykański rzeźbiarz, przedstawicielsztuki kinetycznej, który tworzył z drucikówruchome postacie cyrkowe. Artysta zdobyłuznanie dopiero w Paryżu, dokąd przyjechałw 1926 r. Prezentowane dzieła „zahaczono”na linkach – odpowiednio podświetlone tworzyłynietypowe cienie. Ten sposób ekspozycjizwrócił moją uwagę i być może stanowi odległąinspirację do „Jarmarku…”.Mówisz, że tworzysz pod wpływemkonkretnej wizji, natchnienia. Czy zdarzasię jednak praca na zamówienie? Czy, wedługCiebie, jest trudniejsza?Jeszcze nie rysowałam tego typu prac nazamówienie. Tworzyłam dla przyjaciół, wiedząc,jakie motywy lubią. Chyba nie chciałabym,żeby ktoś ingerował w to, co powstanie.A już najmniej interesowałoby mnie rysowanieczegoś bardzo podobnego do tego, co istnieje– chyba że z osobistych powodów artystycznych.Obraz na zamówienie, niepowstającyz potrzeby tworzenia, mógłby być czegoś pozbawiony,a sama praca – trudniejsza. Wolałabym,żeby ktoś, kto chciałby kupić rysunek,wybrał go z już istniejących. Oczywiście jestemw stanie narysować coś dla osoby, która powiemi „lubię koty” lub „podoba mi się miasto” –ale nic więcej, reszta zależy ode mnie.• Wycieczki na wschód80 • Ulica nocą81


A gdyby ktoś zamówił u Ciebie ilustracje do książek?To już jest inny rodzaj pracy. W przypadku ilustrowania nic mnienie ogranicza. Mogę rysować to, co sobie wyobrażę w obrębie danejhistorii. Wydawca przyjmie te obrazy bądź nie. To by mi się podobało.Chciałabym się zmierzyć z takim zadaniem.W twoich pracach mieszają się motywy architektoniczne zezwierzęcymi, ludowe z miejskimi, a wszystkie traktowane są z takąsamą uwagą. W jaki sposób je dobierasz?W pewnym momencie mam ochotę coś przedstawić, opowiedzieć.Pomysł jest albo go nie ma. Pojawia się nagle, spontanicznie.Wtedy staram się sprecyzować ideę, żeby mi nie umknęła. (Jeśli mamczas.) Wówczas komponuję jakieś skrawki myśli, obrazy, które pojawiająsię przed oczami, w całość, „pochylając się” nad każdym z nich.Gdzie szukasz inspiracji?Nie szukam inspiracji, zanim nie zacznę rysować. Mogę nie pracowaćnad obrazami miesiącami. Najpierw pojawia się pomysł, ochota,żeby coś wyrazić. Potem, żeby ten pomysł rozwinąć, zaczynam zastanawiaćsię nad jakimiś motywami. Gdy praca ma charakter przedewszystkim dekoracyjny, otaczam się przedmiotami, fotografiami,które mogą mnie „pociągnąć” w jakąś stronę, albo włączam płytęz odpowiednią muzyką. W przypadku obrazów o motywach ludowychtakim przedmiotem może być kawałek koronki, serwetka, jakaśgliniana figurka, wycinanka. Jednak zaczynam rysować tylko wtedy,gdy już wiem mniej więcej – co. Dopiero potem się rozglądam. Jeślirysunek ma wyrażać emocje (pajacyki, przedstawienia figuratywne),inne inspiracje nie są potrzebne. Mam je w sobie w danej chwili.Tak było z „Ucieczką z miasta kotów”. Był to nagły impuls, „miałam”w głowie kota w spódnicy na tle nocnego miasta. Nie szukałam motywów,raczej nie pracuję też na szkicach, określając np. ołówkiem położenieelementów. Czasem, jeśli nie wiem, co ma powstać w danymmiejscu, przykładowo wycinam koła z papieru pomalowanego tuszemi rozrzucam. Podczas pracy nad obrazem „Ucieczka z miasta kotów”czarne plamy „wskazały” mi, gdzie będą makówki. W rysunku „Dobranoc”– tym z kotem-dymem – naszkicowałam elipsę, w której miał onsię zmieścić. Ale nie lubię rysować „po ołówku”. Tworząc „Wycieczkina Wschód”, zaczęłam od pasa z domkami, potem zmieniłam miejsce,a następnie wróciłam do tego środkowego elementu. Jeśli nie wiem, conarysować, to odkładam obraz i np. przez tydzień tylko mu się przyglądam.Ale nie zastanawiam się, nie męczę…• Dobranoc• Kto z nami gra• W zawieszeniuMówisz, że Twoje prace powstają tak spontanicznie, a jednaksprawiają wrażenie bardzo wystudiowanych, szczegółowych.Tak, ale ja rysuję głównie „na żywo”. Sama czasem jestem ciekawa,co wyjdzie. Masz ulubiony motyw?Nie, chociaż niektórzy myślą, że są nim koty. Wszystko zaczęło sięod przyjaciół, którzy je bardzo lubią i dostali w prezencie ślubnym rysunekz tymi zwierzętami. Potem obiecałam im obraz do nowego mieszkania.Kiedy zapytałam, co namalować, powiedzieli, że koty – najlepiejw tej wyraźnie czarno-białej technice. Praca znajduje się na wystawie– „Koty wyszły na spacer”.Lubię rysować pajacyki. Mam kilka prac, z których zaprezentowałam„Pajacyki II”. Poza tym, pociąga mnie tematyka jarmarku i ludowości,ale nie w rodzaju „cepelii” – raczej wyobrażeń o dawnejkulturze. Pomieszanie legend, baśni z ludowością i duchowością.Związek z prostotą i regionalizmami. W tę tematykę wpisuje się rysunek„Żydowska muzyka”. Ktoś mi nawet powiedział, że kojarzy musię z pracami Chagalla – zapewne dlatego, że są tam kozły grające naskrzypcach. Ala ja inaczej operuję plamą. To zupełnie inne obrazy,odmienny styl.Poprzez postać pajacyka można łatwo wyrażać emocje. Jest drewniany,wiec sprawia wrażenie, że w ogóle nie ma uczuć, tymczasem ja„wpisuję” tylko jedno, konkretne. Patrząc na niego, nie możemy powiedzieć:„ten człowiek ma swoje przeżycia”. Właściwie nie jesteśmy pewni,co jego twarz wyraża w danej chwili. Patrząc na pajacyka, łatwiej jestsię skupić na pojedynczej emocji. Poza tym, jesteśmy właściwie takimilaleczkami w rękach losu.Twoją ulubioną techniką jest piórko, czarny tusz – ale nie jedyną.Jakie jeszcze narzędzia preferujesz?Czasami lubię stosować mocne akcenty kolorystyczne, które skupiająuwagę na jakimś elemencie, fragmencie rysunku. Wykorzystujętusz kolorowy, akryl czy złoty pisak, jednak piórko jest zawsze podstawą.Ostatnio poszukuję również sposobów łączenia tego narzędziaz gwaszami. Jeszcze tego nie próbowałam.Myślę, że ważna jest też zmiana techniki w zależności od tego, cochcę wyrazić. Na wystawie znajdują się prace, które wyglądają jak grafiki,takie „pieczątki”; są obrazy z wystudiowanym tłem, kreślonym cienkimiliniami, i szkicem na pierwszym planie; niektóre rysowałam „luźnąręką” – to wcześniejsze prace. Powstałe ostatnio są szczegółowe, choćżmudne, pozwalają skupić wyobraźnię dłuższy czas na jednej historii.Zaczęłam się również interesować plakatem. Właśnie przygotowałamprojekt konkursowy. W tej dziedzinie łączę grafikę tradycyjnąz komputerową. Ale zależy mi na unikatowości prac, bo na świecie jeststrasznie dużo „masówki”. Można zeskanować rysunek, pracować nadnim cyfrowo, a potem pracę powielać. Chciałabym natomiast spróbowaćczegoś odwrotnego: wydrukować podkład z komputera i pracowaćna nim ręcznie.A tła, które są na niektórych obrazach (np. „Przyczajonytygrys”)?To jest specjalny tusz, taki pomarańczowy. Dzięki niemu chińskimotyw wygląda jak tkanina, choć nie był to efekt zamierzony. Jednaz osób obecnych na wernisażu, zajmująca się ceramiką i pracą z tkaninami,powiedziała, że mogłabym spróbować rysunku na batiku.Ten obraz kojarzy mi się z chustą. Mam pomysł – już kupiłam brystole – związany z technikami czarno-białymi, o którymmyślę jak o apaszce.Czy to jest Twoja pierwsza wystawa?Tak, choć moje rysunki można już było obejrzeć we wrocławskiejGalerii 26 w rynku. Niestety, ginęły wśród innych obrazów, główniekolorowych pejzaży miejskich i kwiatów. Chyba odwiedzają ją najczęściejturyści szukający pamiątek związanych z Wrocławiem.W jaki sposób dobierałaś prace na wystawę?Zaprezentowałam 19 rysunków, choć jest ich więcej. Ale to nie są stosy. Coś sprzedałam, podarowałam, poza tym niektóre obrazymają inny format, a zależało mi na jednorodności. Selekcja nie była trudna.Czy pojawiły się już zapytania dotyczące prezentowanych obrazów?Była propozycja kupna mojego ulubionego rysunku, z którym niechciałabym się rozstawać…Którego?„Pocałunek.” Poza tym, kilka osób pytało o możliwość zakupuw trakcie wystawy. Można się rozmarzyć, ale sztuka się dobrze niesprzedaje. Natomiast dowiedziałam się, że ktoś widział ludzi ostrożniezdejmujących mój plakat ze słupa ogłoszeniowego. Nie zapominajmy, że przede wszystkim jesteś architektem.Czym aktualnie się zajmujesz?Szczerze mówiąc, samej siebie nigdy nie postrzegałam jako „przedewszystkim” architekta, dlatego że interesuje mnie wiele rzeczy. Zawszechciałam pisać i rysować. Architekturą zajęłam się później. Podjęłamstudia architektoniczne, bo wydały mi się ciekawe, twórcze, a przy tymkonkretne. Mam dyplom architekta. Niektórzy są jednak tak bardzoskoncentrowani na projektowaniu, że nie mają potrzeby zajmowaniasię niczym innym, a ja architekturę traktuję jako jedno z moich zajęć.W biurze, w którym pracuję, projektujemy właśnie osiedle szeregowychdomów jednorodzinnych we Wrocławiu. Mam nadzieję, że budowarozpocznie się już w lecie. Raz w tygodniu prowadzę zajęcia naWydziale <strong>Architektury</strong> z przedmiotu wybieralnego – Projektowanie salwidowiskowych.Piszesz również pracę doktorską. Czego dotyczy?Próbuję odpowiedzieć na pytanie, czy możliwe jest zachowanietożsamości przestrzeni miejskiej w epoce przemian globalizacyjnych.Szukam jaskrawych, kontrastowych przykładów architektonicznychw dużych miastach. Zastanawiałam się nad zanalizowaniem pod tymwzględem Berlina i Warszawy, ale te, odbudowywane z gruzów stolice,mają inny charakter. Zainteresował mnie Pekin. Na pierwszym rokustudiów doktoranckich odwiedziłam Chiny i zebrałam wiele materiałów.Potem pojechałam do Londynu. Między tymi miastami jest ogromnaróżnica – pierwsze otwiera się na globalne wpływy, a drugie, choć wielokulturowe,dba o zachowanie spójnego charakteru przestrzeni. Chcęzbadać, czy na bazie architektury współczesnej wykształcają się odrębnejęzyki architektoniczne, będące autentyczną kontynuacją lokalnychstylów, a jeśli tak – na ile ta różnorodność jest nam obecnie potrzebna.Zastanawiam się, czy można unifikować tworzywa, korzystać z tychsamych wzorów, materiałów. Ciekawą kwestią jest również pamięćmiejsca, ale jeszcze nie wiem, czy będę o tym pisać. Te zagadnieniasą bardzo złożone – jednemu miastu można poświęcić całą rozprawę.W mojej pracy architektura łączy się z naukami społecznymi. Ale to innahistoria, i wcale nie zamknięta…rys. Joanna Krajewska• Przyczajony tygrysDziękuję za zaproszenie na wystawę i rozmowę.82 83


Historia i współczesnośćHala sportowa Uniwersytetuim. Adama Mickiewicza w PoznaniuARCHITEKTURA„Kadrowanie widoków z wnętrza projektowanychobiektów to moja pasja.Ludzie patrzą, ale nie widzą. Dopieroodpowiedni kadr – kontrast – zwracaich uwagę” – mówi o swojej najnowszejrealizacji architekt Jerzy Gurawski.SPORTU<strong>12</strong>ProjektPółnocno-wschodnia rubież terenówkampusu została przeznaczona funkcjomsportowym w 2000 r. Zrealizowano tampływalnię, według projektu firmy Miteks,a mnie dano szansę na wprowadzenie fakturelewacyjnych zgodnych z klimatemzabudowy. W 2006 r. ogłoszono konkursarchitektoniczny na projekt hali sportowejwraz z kompleksem pomieszczeńuzupełniających, tj. siłownią, salą fitnessoraz saunami, pokojami masażu etc. Wrazz zespołem zdobyliśmy I nagrodę i rozpoczęliśmyprace projektowe, zakończonerealizacją obiektu w 2010 r.Niezmienna idea przewodnia – wpisaniew kontekst – zaowocowała przestrzennymzłączeniem z istniejącą pływalniąi otwarciem na otaczające tereny lasówi łąk. Kontynuowaliśmy ją wewnątrz – poszczególnepola przenikają się, stanowiącjednorodną powierzchnię ruchu, którąmożna ogarnąć wzrokiem. Różne rodzajećwiczeń fizycznych wykonywanych wewnątrzhali, na pływalni i zewnętrznychkortach tenisowych tworzą ruchomą,barwną strukturę. Osią spinającą i stabilizującąjest przestrzeń trzykondygnacyjnegoholu. Jego posadzka stanowi barwneodwzorowanie pochłoniętych podczasbudowy łąk.4Od blisko 40 lat współpracuję z różnymizespołami znakomitych kolegówprzy realizacji Kampusu Uniwersytetuim. Adama Mickiewicza na Morasku –części północnej moreny Poznania. Jestto szmat czasu. Wiele się zmieniło, leczprzyjęta idea przestrzenna, polegającana wpisaniu w kontekst istniejącegokrajobrazu – przepięknych lasów i ko-lorowych łąk – pozostaje niezmienna.Podobnie kontynuowana jest fakturowa,ceglana zabudowa istniejących, aczdogorywających gospodarstw rolnych.Jasna cegła licowa „Sahara” i szkłow różnych konfiguracjach stanowią znakidentyfikacyjny obiektów na Morasku –honorowany przez autorów poszczególnychbudynków.3RozwiązaniaBoisko hali ma wymiary 30x50 m i jestprzystosowane do rozgrywania meczówzarówno piłki ręcznej, jak i halowej nożnej.Wysokość od <strong>12</strong>,5 do 20 m (w najwyższympunkcie) sprzyja organizowaniu zawodóww gimnastyce akrobatyczno-artystycznej.Istnieje możliwość podziału poprzecznegohali na 3 boiska treningowe do koszykówkii siatkówki. Zaprojektowaliśmy trybunystałe dwustronne, które połączono górnymiantresolami – zapewniają w sumie760 miejsc. Można również ustawić trybunyskładane i dzięki temu zwiększyć liczbęwidzów do ok. 1 114 osób.Celem ogrzania przestrzeni hali zastosowanosystem radiacyjny. Międzydrewnianymi dźwigarami zawieszonopanele połączone przewodami doprowadzającymigorącą wodę – to działa!W zespole sportowym znajduje się równieżobszerna siłownia, kompleksowowyposażona w odpowiednie urządzeniai system ekranów instruktażowych. Salefitnessu, z lustrami i rowerami stacjonarnymi,zostały wydzielone przeszklonymiścianami, dzięki czemu tworzą jednorodnąpowierzchnię. Odseparowanojedynie zespół odnowy biologicznej, salemasażu i sauny, które zajmują poziompodstawowy (połączony z halą główną).Żelbetowa konstrukcja nośna wspierałukowe dźwigary z drewna klejonego,a przestrzeń między nimi wypełnionazostała panelami ogrzewania i lizenamidrewnianymi. Na dwóch podłużnychpomostach technicznych zainstalowanosystem oświetleniowy hali. W obiekcieznalazły się również nowoczesnerozwiązania energooszczędne, zgodnez obowiązującymi przepisami i potwierdzoneniezależnym operatem.Kompleks sportowy oddano do użytkujesienią 2010 r. i służy społecznościakademickiej.arch. Jerzy Gurawski84 85


WYWIAD Z PROJEKTANTEMJerzy Gurawski, właściciel biuraARPA – Architektonicznej Pracowni AutorskiejW jaki sposób rozpoczął Pan projektowaniehali: od szkiców czy modeli komputerowych?Jako Generalny Projektant UAM –Kampus Morasko teren znam od lat. Pracujęi projektuję „ręcznie” – sporządzamszkice, zwłaszcza obszaru otaczającegomiejsce realizacji. Wielofunkcyjna, otwartai przestrzenna struktura hali jest opartao główny kościec, czyli hol na osi wschód-zachód.Pomieszczenie to wpisuje siękolorystycznie w barwę łąk, na którychzrealizowano obiekt.Czy elementy drewnianych żaluzji,obok pełnienia funkcji estetycznej, mająznaczenie w akustyce obiektu?Drewniane panele podwieszone podstropem, wykładziny wygłuszające Ecophonmontowane na ścianach bocznychoraz perforowane płyty drewniane eliminująpogłos (potworny hałas) występującyw większości obiektów sportowych.Komfort odbioru rozgrywanych zawodów,zwłaszcza w Hali Uniwersyteckiej, to ważnasprawa.Skąd pomysł na niestandardowe ogrzewanie?Jest to bardzo nowoczesny systemogrzewania promieniowego, chętnie stosowanyna Zachodzie. Nawiązuje do ciepłanaturalnego, jakie zapewnia słońce – tuzastępowane promiennikami. Pomysł tenpowoli „przenika” do Polski.Czy od początku zakładał Pan stworzenieintrygujących otwarć i zamknięć perspektywicznychw przestrzeniach ogólnodostępnych?A może stanowią one wynikposzukiwań twórczych?Kadrowanie widoków z wnętrza projektowanychobiektów to moja pasja. Ludziepatrzą, ale nie widzą. Dopiero odpowiednikadr – kontrast – zwraca ich uwagę.W jaki sposób rozwiązał Pan oświetleniewnętrz, szczególnie ważne dla halisportowej?Oświetlenie przestrzeni boisk zrealizowałemna dwóch biegnących podłużniestalowych pomostach. System jestregulowany i dostosowywany do aktualnegowykorzystania hali (piłka ręczna,siatkówka, koszykówka, układ szkoleniowy).<strong>Świat</strong>ła holu w części niższej działająna zasadzie odbicia – plafonów, a górnelampy mają regulację natężenia. Mówiącogólnie, zastosowano jasne, mocne świa-65tła w częściach „aktywnych” sportowo,a wyciszone i odbite – w holach i ciągachkomunikacyjnych.Jakie materiały, oprócz cegły w elewacjachi drewna w sali sportowej, zastosowanodo wykończeń?Staram się ograniczać ilość faktur.W hali jest to cegła klinkierowa „Sahara”,drewno i, oczywiście, szkło. Na częściściany wschodniej założona jest siatka podzieleń pnącą – bardzo charakterystycznądla obiektów kampusu.Czy w obrębie projektu zagospodarowaniaterenu również pojawiły się rozwiązaniazwiązane ze sportem?Przestrzeń wokół zespołu hali i pływalniuniwersytetu przeznaczono na budowęboisk sportowych. Zrealizowano już dwakorty tenisowe.Które aktualne tendencje w architekturzesportowej są, według Pana, godnedalszego rozwijania?Obecnie w Polsce nadrabia się opóźnieniaw budowie hal sportowych. Mniejednak najbardziej fascynują obiekty wznoszonew małych miejscowościach, z regułyprzy szkołach (np. w Wolsztynie) – projektowanei realizowane niejednokrotniez dużym smakiem. Wykonane prosto i czystowprowadzają nową jakość przestrzennąi architektoniczną w zaniedbane środowisko– to dobry kierunek. Prosto, czystoi oszczędnie – jak to w sporcie.Rozmawiała Karolina Cawricz7<strong>12</strong>34567Wizualizacja aksonometrii zespołuWidok na trybunyŻaluzje elewacyjneŚwietlikDetalPrzeszklony łącznikDetal wnętrzLokalizacja/adresPracownia projektowaArchitekt prowadzącyProwadzący nadzór autorskiArchitekciData opracowania 2006/2007 r.Poznań, ul. Strażewicza-Zagajnikowa, obręb UmultowoARPA Architektoniczna Pracownia Autorska Jerzego Gurawskiegomgr inż. arch. Jerzy Gurawskimgr inż. arch. Marek SzapielData realizacji 2008–2010 r.InwestorPowierzchnia całkowita 6 458 m 2Powierzchnia zabudowy 3 796 m 2Kubatura brutto 63 713 m 2Generalny wykonawcaZespół konkursowy: mgr inż. arch. Urszula Kijek,mgr inż. arch. Jakub Adamiak, mgr inż. arch. Marek SzapielProjekt budowlany i wykonawczy: mgr inż. arch. Jakub Adamiak,mgr inż. arch . Marek Szapiel, mgr inż. arch. Łukasz Janiak,mgr inż. arch. Łukasz Nowak, mgr inż. arch. Cezary Czemplik,mgr inż. arch. Jakub TomczakUniwersytet im. Adama Mickiewicza w PoznaniuMostostal Warszawa SA, Region Centralny, Oddział Poznańfot. archiwum ARPA86 87


Z wizytą w firmieOd czasu, gdy w firmie Bauder powstały pierwsze produkty do pokryć dachowych,upłynęło już ponad 150 lat. Przedsiębiorstwo oferuje kompleksowe doradztwooraz wszystkie rodzaje materiałów do uszczelniania, hydroizolacji i zazieleniania,gwarantując projektantom, deweloperom i podwykonawcom bezpieczeństwopodczas realizacji bądź modernizacji dachu.BAUDER– SIĘGAMY WYŻEJWiodący producent systemów dachówpłaskich, stromych i zielonychDziałalność firmy oparta jest na wieloletniejtradycji rodzinnego zarządzania.Połączenie doświadczenia i innowacyjnościdoprowadziło do powstania nowoczesnejorganizacji funkcjonującej na arenie międzynarodowej.HistoriaPoczątek działalności firmy przypadana 1857 r. Wtedy Wilhelm Burck założyłfabrykę pap dachowych i wyrobówsmołowych. W 1909 r. jej współwłaścicielemstał się Paul Bauder. Dwa lata później,ze względu na układ połączeń kolejowych,firma została przeniesiona doStuttgartu-Weilimdorf, gdzie do dzisiajmieści się siedziba główna. W 1925 r.,Paul Bauder przejął zakład produkcyjny,tworząc niezależne przedsiębiorstwo,którego nazwa pochodzi od jego imieniai nazwiska. W tym czasie do firmy przystąpiłrównież jego syn Hermann Bauder.Przedsiębiorstwo rozwijało ofertę produktową,bazując na innowacjach technologicznychi przemysłowych. Jako pierwszy producentw Niemczech Bauder zaczął wytwarzaćpapy zgrzewalne, przyczyniając się do rozpowszechnieniatej technologii.W 1982 r. synowie Hermanna Baudera,Paul-Hermann Bauder (zarządzający sprzedażą)oraz Gerhard Bauder (zarządzający sprawamitechnicznymi) przejmują kierownictwow firmie i sprawują je do dzisiaj. W związkuz wybudowaniem w 1994 r. nowego zakładuw Landsbergu k. Halle, Bauder wkraczana rynki wschodnie. Wraz z przejęciem firmyThermoplast z Bernsdorfu w 2000 r., staje siękompleksowym dostawcą pap bitumicznychi folii dachowych z tworzyw sztucznych.WspółczesnośćObecnie na arenie międzynarodowejfirma reprezentowana jest przez filie w <strong>12</strong>krajach. W zakładzie głównym w Stuttgarcieoraz pięciu fabrykach w Bochum, Landsbergu,Achim, Bernsdorfie i w Schwepnitzzatrudnionych jest 670 fachowców. Dobraorganizacja pracy sprzyja dalszemu rozwojowiprzedsiębiorswa i pozytywnie wpływa narelacje z klientami.Kontrahentami firmy są architekci, planiści,deweloperzy, inwestorzy czy podwykonawcy– np. projektanci ogrodów, biura architekturykrajobrazu czy przemysłowe zakłady przetwórcze.Wysokiej jakości produkty, właściwierealizowane zlecenia oraz punktualna dostawato tylko niektóre zalety przedsiębiorstwa.Najważniejszy jest jednak sposób współpracyz klientami. Doradcy firmowi mają długoletniedoświadczenie zawodowe, dojeżdżają nawskazane miejsce, uważnie słuchają i służą informacją.W przypadku wyjątkowo kompleksowychi szczegółowych pytań można zwrócićsię również do konsultantów specjalizującychsię w konkretnych zagadnieniach.PrzyszłośćZapotrzebowanie rynków europejskichzmienia się bardzo szybko, podobnie jakwymagania, które stawiają klienci. Firma postrzegato jako szansę długofalowego rozwoju.Ukierunkowanie na zdobywanie wiedzyi unowocześnianie istniejących rozwiązańsprzyja efektywności procesów roboczych.Atutem przedsiębiorstwa jest wczesne rozpoznawanieindywidualnych wymagań rynkowychi opracowywanie „skrojonych na miarę”,innowacyjnych rozwiązań.Systemy Dachów PłaskichFirma Bauder oferuje szereg produktóww zakresie rozwiązań dla dachów płaskich,stromych, zielonych oraz technicznych materiałówtermoizolacyjnych.Dachy płaskie, ze względu na różnorodność,muszą cechować się dobrej jakościizolacjami. Bauder oferuje materiały z pap bitumicznychszybkozgrzewalnych w systemieTHERM oraz samoprzylepnych TEC, z foliiz tworzyw sztucznych PVC i FPO, a także różnetypy płyt ze sztywnej pianki poliuretanowejBauder PIR. Dzięki bogatemu asortymentowiproduktów można zaprojektować dach zgodniez indywidualnymi potrzebami i budżetem.Systemy Dachów StromychPonieważ przestrzeń mieszkalna corazczęściej powstaje bezpośrednio pod połaciami,wymagania dotyczące termoizolacji ulegajązaostrzeniu. Dla dachów stromych Bauderoferuje wiele typów pap bitumicznych orazkompletne systemy termoizolacji na krokwieBauderPIR. Stanowią one najbardziej skutecznąmetodę, dostępną obecnie na rynkubudowlanym, izolacji przed utratą ciepła.Producent jako jeden z pierwszych rozwinąłi wprowadził na rynek to rozwiązanie termoizolacji.BauderPIR to izolator o najniższej zdolnościprzewodzenia ciepła, spełniający wymaganiadotyczące oszczędności energii już przyniewielkiej grubości warstwy.Systemy Dachów ZielonychOprócz produktów związanych z dachamipłaskimi i stromymi, Bauder proponuje szeregzaawansowanych technologicznie układówsystemowych do zazieleniania ekstensywnegoi intensywnego dachu. Rozwiązania te znaczącopodnoszą wartość użytkową budynków,zapewniając wiele korzyści ekologicznych,np. obniżenie temperatury otoczenia i wytwarzanietlenu, regulację wilgotności powietrza,redukcję kurzu czy retencję wód opadowych.Ponadto, zazielenienie dachu wyraźnie wydłużatrwałość jego uszczelnienia, a bezpiecznyukład warstw zapewnia właściwe funkcjonowanie.Specjaliści firmy Bauder opracowalipierwszą na rynku papę bitumiczną odpornąna przerastanie korzeni, co umożliwiło rozwinięciekompletnego systemu zazieleniania, odparoizolacji aż do nasadzeń roślin.88 89fot. archiwum BAUDER


Inwestor: Urząd Miasta w Bielsku-BiałejGeneralny Wykonawca: BPBP S.A.Wykonawca konstrukcji z drewna klejonego:Buchacher sp. z o.o.Siedziba w Austrii:BuchacherHolzleimbau Gmbh,A 9620 HermagorT +43 42 82 22 48 - 0F +43 42 82 22 48 - 23office@buchacher.atwww.buchacher.euSiedziba w Polsce:Buchacher sp. z o.o.Rynek 15PL 44-200 RybnikTel +48 32 42 30 990Fax +48 32 42 35 065biuro@buchacher.plwww.buchacher.euKonstrukcja dachu z drewna klejonegohali hliwielofunkcyjnej il jw Bilk Bielsku-Białej Bił Hala wielofunkcyjna w Bielsku-Białej przy ulicy Karbowej została zaprojektowanaw taki sposób, aby możliwe było jej pełne wykorzystaniew kilku wariantach:• hala sportowa, np. do rozgrywania meczów piłki ręcznej, siatkowejlub koszykówki ze składanymi trybunami na 3073 widzów,• sala do występów artystycznych dla 4493 widzów z dodatkowymimiejscami siedzącymi ustawionymi na parkiecie,• hala wystawiennicza, która po złożeniu trybun będzie dysponowaławolną powierzchnią 67<strong>12</strong>,10 m 2 .• lodowisko do rozgrywania zawodów w łyżwiarstwie figurowymna rozkładanym pełnowymiarowym lodowisku dzięki wyposażeniuobiektu w instalację chłodniczą.Hala ta w przyszłości stać się ma częścią kompleksu, w skład któregowejdzie jeszcze druga bliźniacza hala wystawiennicza wraz z łącznikiemoraz z niezbędną infrastrukturą drogową.Bryła budynku jest symetryczna w rzucie względem obu osi. Składasię z hali głównej o maksymalnej wysokości 23,44 m oraz dwóch nawbocznych o wysokości 13,90 m w najwyższym punkcie. Konstrukcjaz drewna klejonego hali przekrywa powierzchnię o szerokości 75,75 mi długości 99,20 m. Dach w rzucie ma kształt beczki, co sprawia, że szerokośćbudynku zmienia się na jego długości. W przekroju jego formękształtują łukowe dźwigary z drewna klejonego. Z powodu owalnegousytuowania podpór w rzucie i konieczności zachowania stałego promieniałuku dźwigarów wystąpiła konieczność zróżnicowania wysokościżelbetowych słupów podporowych na długości hali. Układ taki sprawia,iż połać dachowa przyjmuje kształt siodła.Układ konstrukcyjny hali głównej składa się z 11 par dźwigarów.Dźwigary mają formę pełnościennych belek łukowych o stałym przekroju280/1720 mm oraz 240/1720 mm z podwójnym ściągiem stalowymØ70 mm zamocowanym do dźwigara w miejscu podparcia nad słupem.Całość konstrukcji z drewna klejonego była wykonana w Austriiw firmie Buchacher. Wszystkie elementy zostały całkowicie prefabrykowanew zakładzie produkcyjnym przy użyciu obróbki cyfrowej drewnaCNC. Zastosowanie tej nowoczesnej technologii umożliwiło bardzoprecyzyjne wykonanie dźwigarów i płatwi z gotowymi wszystkimi otworamii wycięciami pod łączniki chowane w drewnie. Takie rozwiązanieznacznie poprawiło walory estetyczne i funkcjonalne konstrukcji orazumożliwiło skrócenie czasu montażu.Ze względów technologicznych i logistycznych dźwigary podzielonona 3 części. Montaż nawy głównej odbywał się wewnątrz obiektu.Elementy po okuciu na poziomie terenu w niezbędne łączniki stalowei ściągi zostały podniesione do góry, a następnie zostały scalane w powietrzuza pomocą równoczesnego użycia trzech dźwigów samojezdnychi dwóch podnośników koszowych. W części robót montażowychwykorzystano również dwa żurawie wieżowe do prac pomocniczych.Łącznie z montowanymi później do dźwigara wspornikami okapowymi,wychodzącymi poza obrys ścian zewnętrznych, długość najdłuższegoelementu drewnianego po łuku wynosi 78,75 m.Największa rozpiętość pomiędzy słupami zaś sięga 69,80 m.Odległość ta maleje do 62,30 m w osiach słupów skrajnych. Różnicaw wysokości podpór dźwigara sprawia, że dach jest nachylonyw jedną stronę. Para dźwigarów podparta jest jednostronnie nasłupie żelbetowym w rozstawie 1,80 m przy użyciu podkładek elastomerowych.Stężone są ze sobą za pomocą pełnościennych płytz drewna klejonego o grubości 180 mm i rozstawie na długościdźwigara ok. 6 m. Elementy te zapewniają współpracę pomiędzydźwigarami i stabilizują je przeciw wyboczeniu i zwichrzeniu. Słupypodporowe usytuowane są w rozstawie 7,20 m w kierunku podłużnym.Pary dźwigarów połączone są między sobą drewnianymi tężnikamistabilizującymi oraz stężeniami połaciowymi w formie prętówstalowych. Obciążenia z dachu są przekazywane na konstrukcję poprzezułożoną na dźwigarach blachę trapezową.Konstrukcja nośna zadaszenia naw bocznych składa się z pojedynczychdźwigarów łukowych 7-przęsłowych o przekroju 240/880 mm.Blacha trapezowa ułożona jest na płatwiach opartych z jednej stronyna dźwigarze, a z drugiej zakotwionych w ścianie żelbetowej. Montażkonstrukcji naw bocznych odbywał się z zewnątrz budynku.Dodatkowo wszystkie niezbędne elementy stalowe wchodzącew skład konstrukcji dachowej zostały zabezpieczone ogniowo do klasyR 30 przy użyciu farb pęczniejących.Łączna powierzchnia użytkowa hali wynosi 9,7 tys. m 2 . Do wykonaniakonstrukcji z drewna klejonego użyto łącznie prawie 1000 m 3 drewnaklejonego świerkowego oraz ponad 250 ton stali konstrukcyjnej.Opracował: mgr. inż. Przemysław Krzyk, mgr. inż. Krystian PłaczekZdjecia: archiwum firmy BuchacherHALA WIELOFUNKCYJNA W BIELSKU-BIAŁEJKonstrukcja z drewna klejonego, w postaci dźwigarów łukowychze ściągiem stalowym o rozpiętości 70 m,wykonana w cyfrowej obróbce CNCPowierzchnia: 6 610,5 m 2Projektant: Bauren Piotr Renke, RybnikGeneralny Wykonawca: BPBP S.A.90


SpecjalizacjeW przypadku membran DachGam możnawykorzystać styropian, wełnę oraz płytypoliuretanowe PIR. Należy jednak pamiętać,aby podczas stosowania termoizolacjize styropianu bezwzględnie zastosowaćprzekładkę z włókniny lub welonu szklanego– zwiększy to żywotność membrany.Jaki rodzaj obróbek dekarskichnajlepiej sprawdza się przy połaciachwykonanych w tej technologii?Czy znaczna liczba kominów, pionówwentylacyjnych utrudnia zastosowaniemembrany?Obróbki dekarskie realizuje się przy użyciuspecjalnej blachy powlekanej warstwąPCV. Dzięki wykorzystaniu tego materiałumożna wykonać obróbkę każdego elementuznajdującego się na dachu. Ilość kominówczy pionów wentylacyjnych nie stanowi żadnejprzeszkody do zastosowania membrany.Jak doświetlać pomieszczenia poddachami membranowymi?Najczęściej do doświetlania pomieszczeńpod dachami krytymi membraną PCVwykorzystuje się świetliki lub klapy dymowez przezroczystą czaszą.Na co – na etapie wykonawczym– architekt powinien zwrócić uwagęcelem zapewnienia trwałości i szczelnościpokrycia?Na tym etapie architekt powinien zaprojektowaćścieżki komunikacyjne, którebędą wykorzystywane w trakcie eksploatacjidachu. W tym celu firma Gamrat SAzaprojektowała specjalną wersję membranyDachGam z moletem powierzchniowym.Rozmawiał Adam Osińskifot. archiwum GamratNOWA GENERACJAPOWŁOK DACHOWYCHDo jakich obiektów szczególnie polecająPaństwo membrany, uwzględniającpolski klimat?Membrany DachGam to nowa generacjapowłok dachowych, przeznaczonych dokrycia dachów płaskich w budynkach: przemysłowych,magazynowych, administracyjno-biurowych,mieszkaniowych, w obiektacho nowatorskiej architekturze, a takżedo renowacji starych połaci krytych papą:Membrany to obecnie jeden z bardziej popularnych materiałówsłużących do krycia dachów. O ich przeznaczeniu opowiadaJarek Borecki, specjalista ds. produktu z firmy Gamrat SA.• do ostatecznego krycia dachów nieużytkowychz ograniczonym dostępem,• jako warstwa hydroizolacyjna w dachachbalastowych z ograniczonym dostępemoraz w dachach odwróconych, takichjak: tarasy, korty tenisowe czy dachy zielone.Czy są jakieś ograniczenia w stosowaniuodnośnie do pochylenia dachówpłaskich i stromych?Zalecamy, aby produkty te były stosowanena dachach płaskich o spadku do10%. Dopuszczamy wykorzystanie membranyna dachach o większych spadkach,ale wówczas należy pamiętać o zwiększonejilości mocowań przypadających na metrkwadratowy pokrycia.Jaki materiał najlepiej stosować jakoizolację termiczną takich rozwiązań?Zakłady Tworzyw SztucznychGAMRAT Spółka Akcyjnaul. Mickiewicza 108, 38-200 Jasłowww.dachgam.com.plZłoty Medal MTP Budma 2010Membrany dachowe DachGamto nowa generacja powłok dachowych, przeznaczonychdo krycia dachów w budynkachprzemysłowych, magazynowych, administracyjno-biurowych,budownictwie mieszkaniowym,do renowacji starych dachów(np. krytych papą), a także w budynkacho nowatorskiej architekturze: do ostatecznego krycia dachów nieużytkowychz ograniczonym dostępem, jako warstwa hydroizolacyjna w dachachbalastowych z ograniczonym dostępem, jako warstwa hydroizolacyjna w dachachodwróconych takich jak: tarasy, kortytenisowe czy dachy zielone.Produkt nominowanydo Godła „Teraz Polska” XXI edycji konkursu92 93


SpecjalizacjeKLAPYODDYMIAJĄCEW BUDYNKACHpowierzchnie oddymiania klap. W rezultaciemożna ich zastosować o wiele mniej niż klapbez dodatkowych komponentów. Nie każdyarchitekt jednak decyduje się na takie rozwiązanie,gdy względy estetyczne są o wiele ważniejszymaspektem przy doborze rozwiązańi technologii w danym budynku.Dachowe klapy oddymiające wykonuje sięnajczęściej jako punktowe elementy wolnostojącelub jako otwierane w pasmach świetlnych,jednoskrzydłowe lub dwuskrzydłowe.W przypadku większych klap, mogą miećpodstawę prostą, skośną lub prosto-skośną,a skrzydło może być wykonane z akrylu, poliwęglanulub ze szkła, czasem w różnym wykonaniukolorystycznym.Napędy otwierająceKlapy oddymiające to elementy wykonawczew grawitacyjnych systemach oddymiania.W czasie pożaru zostają one otwarte, coumożliwia wydostanie się na zewnątrz trującychgazów, dymu i gorącego powietrza.Dzięki temu drogi ewakuacji spełniają swojąrzeczywistą funkcję w kompleksowym zabezpieczeniuprzeciwpożarowym budynku.Klapy, których zastosowanie jest wymaganeprzez przepisy, mogą być wykonane w różnejtechnologii i odpowiednio dobrane do architektonicznejkoncepcji budynku.Wymagania prawneZastosowanie systemów oddymianiaokreślone jest w obowiązującym RozporządzeniuMinistra Infrastruktury w sprawiewarunków technicznych, jakim powinny odpowiadaćbudynki i ich usytuowanie (Dz.U.Nr 75 z 2002 r. poz. 690 z późniejszymi zmianami).Dodatkowe informacje i wymaganiaokreśla dobrowolna norma PN-B-02877-4,czasem stosuje się także wytyczne DIN18323-2 czy VdS. Jeśli budynek się kwalifikuje,pierwszym etapem jest określenie wymaganejpowierzchni czynnej oddymiania, napodstawie zapisu w projekcie budowlanym,operacie pożarowym czy wytycznych normatywnych.Przykładowo, dla klatek schodowychbudynków niskich i średniowysokichjest to co najmniej 5% powierzchni rzutu poziomegopodłogi, dla klatek budynków wysokich7,5%, dla szybów dźwigów 2,5%, a dlasal zbiorowego użytku 3%. Znając wymaganąpowierzchnię czynną, dobiera się klapy oddymiającetak, aby zapewnić tę powierzchnięi jednocześnie spełnić wymagania inwestoraoraz uwzględnić codzienną użyteczność systemu.Rodzaje produktówNowoczesne technologie umożliwiająwykonanie oddymiania i wentylacji poprzezdach lub okna fasadowe. W zależności odmożliwości zastosowanych napędów otwierającychi systemów sterowania można• Klapy oddymiające w poliwęglanowym paśmie świetlnymwykorzystać do oddymiania niemal każdyotwór wentylacyjny istniejący w budynku,przy czym wymagania odnośnie do ochronybudynku są osiągane bez narzucania ograniczeńarchitektonicznych. Odpowiedni dobórrozmiarów i typów klap oddymiających uzależnionyjest od parametrów i charakterystykidanego obiektu.W zależności od wykonania i umiejscowieniaw budynku klapy oddymiające możnapodzielić na klapy dachowe oraz okna oddymiającew fasadzie lub typowe okna dachowe.Stąd, aby zapewnić wymaganą powierzchnięczynną, wybierając odpowiedni rozmiarklapy, korzysta się ze specyfikacji dla okienoddymiających lub tabel producenta klap dymowych.Typowe klapy oddymiające w dachuwystępują najczęściej w trzech wersjach:bez akcesoriów dodatkowych, z osłonamiprzeciwwiatrowymi oraz z osłonami przeciwwiatrowymii z dyszami kierującymi. Mato istotne znaczenie, ponieważ zastosowaniedodatkowych osłon i dysz zwiększa czynnefot. D+HKlapy oddymiające powinny być otwieraneautomatycznie i najczęściej stosuje się dotego napędy elektryczne. Na klatkach schodowychzastosowanie automatyki termicznejjest niedopuszczalne, jednak elektrycznemechanizmy otwierające są w chwili obecnejdużo bardziej popularne ze względu na dodatkowemożliwości i funkcje. Należą do nich,między innymi:• stały monitoring oraz podgląd stanu całegosystemu,• optymalne zintegrowanie z innymi systemamiobiektu,• możliwość zastosowania dodatkowychopcji, np. położenia i stanu klap, sygnalizacjiotwarcia i zamknięcia,• możliwość synchronizacji kilku napędów(np. BSY+) w przypadku dużych i ciężkichklap,• bezpieczeństwo użytkowania przy szklanychklapach i oknach,• funkcja wyłazu dachowego klapy oddymiającejprzy specjalnym montażu napęduotwierającego i odpowiednim sterowaniu,• wygodna wentylacja bez dodatkowychkosztów,• możliwość zastosowania zaawansowanejautomatyki pogodowej,• estetyczne i nowoczesne wzornictwo elementówsystemu,• Klapy oddymiające w szklanym świetliku aluminiowym• Zastosowanie klapy dymowej w systemie oddymiania na klatce schodowej• możliwość zabudowania napędów w niemalniewidoczny sposób, także w profilach,• niskie koszty użytkowania i konserwacjicałego systemu, bez zużycia dodatkowychmateriałów.Napędy elektryczne mają także szerokiwachlarz parametrów technicznych. Najczęściejstosuje się napędy zębatkowe (np. ZAfirmy D+H), które charakteryzują się wytrzymałąkonstrukcją i dużą siłą. Przy bardzodużych i ciężkich klapach ważna staje się opcjaelektronicznej synchronizacji BSY+, któraumożliwia otwieranie takiej klapy zestawemdo 8 sztuk napędów.Celem zapewnienia bezpieczeństwa funkcjonowaniasystemów oddymiania, zgodniez wymaganiami normy PN-EN <strong>12</strong>101-2, należypamiętać, że stosowane rozwiązaniamuszą być kompletne, a to znaczy, że klapyoddymiające powinny być certyfikowane i dostarczanewraz z napędami otwierającymi.Automatyka pogodowaKlapy oddymiające zamontowane na dachumają za zadanie odprowadzenie dymu,gorących gazów i toksycznych substancji powstającychw trakcie pożaru. Dodatkowąfunkcją klap jest doświetlenie, mogą takżesłużyć do codziennej, naturalnej wentylacjipomieszczeń. Wiele central sterujących typuRZN firmy D+H ma rozbudowane funkcjekomfortowej wentylacji, m.in. czasowe przewietrzanie,zamykanie okien w przypadkudeszczu lub silnego wiatru.94 95


Specjalizacje2HALAOLIVIAW GDAŃSKUKompletny system oddymianiagrawitacyjnego firmy MercorW obiekcie odbywają się również targi,wystawy, koncerty oraz widowiska sportowe.Charakterystycznie wyprofilowany budynekhali trwale wpisał się też w najnowsząhistorię naszego kraju, ponieważ to właśnietu w 1981 r. odbył się pierwszy zjazd NSZZSolidarność.ZmianyTytułowy obiekt powstał na początku lat 70. XX w.według projektu absolwenta Politechniki Gdańskiejprof. Macieja Gintowta, współtwórcy katowickiegoSpodka. Kibicom zimowych sportów Olivia kojarzysię głównie z hokejem, ponieważ pod jej dachemznajdują się dwa kryte, pełnowymiarowe lodowiskai siedziba klubu Stoczniowiec.tacyjnego. Prace obejmowały też wymianępokrycia, wzmocnienie konstrukcji dachu,zamontowanie nowych instalacji w miejscestarych urządzeń, a także wykonanie dźwiękowegosystemu ostrzegawczego.Projektanci musieli uwzględnić wymogibezpieczeństwa pożarowego stawianeśredniowysokim budynkom użytecznościpublicznej w kategorii zagrożenia ludzi ZL I,zgodnie z obowiązującymi warunkami ochronyprzeciwpożarowej. Dzięki zastosowaniusamoczynnych urządzeń oddymiających (klapdymowych mcr Prolight), uruchamianychw systemie wykrywania dymu, umożliwio-1Nieodzownym elementem prawidłowozaprojektowanego systemu oddymiania sąkurtyny dymowe, których dotyczy normaPN-EN <strong>12</strong>101-1:2007 „Systemy kontrolirozprzestrzeniania dymu i ciepła. Część 1:Wymagania techniczne dotyczące kurtyn dymowych”.Wskazana norma wyróżnia dwapodstawowe typy kurtyn. Oba zostały zamontowanew gdańskiej Hali Olivia:• stałe kurtyny dymowe (SSB – StaticSmoke Barriers), stosowane w większościobiektów halowych, często z blachy trapezonoużytkowanie obiektu, w którym zostałaznacznie przekroczona dopuszczalna powierzchniastrefy pożarowej, a dopuszczalnedługości przejść ewakuacyjnych uległy automatyczniewydłużeniu o 50%.W skład systemu oddymiania grawitacyjnegoweszły, oprócz samoczynnych klap dymowych,otwory napowietrzające oraz kurtynydymowe. Zaprojektowano go zgodniez normą PN-B-02877-4 „Ochrona przeciwpożarowabudynków. Instalacje grawitacyjnedo odprowadzania dymu i ciepła. Zasadyprojektowania”. Układ usuwa dym z taką intensywnością,aby w czasie potrzebnym doewakuacji ludzi, na chronionych przejściachi drogach ewakuacyjnych nie wystąpiło zadymienielub nie została przekroczona temperaturapozwalająca na bezpieczną ewakuację czystwarzająca zagrożenie dla konstrukcji budynku.Klapy dymowei żaluzjowePrzestrzeń poddachową hali podzielonona pięć stref dymowych, stosując kurtynyUbiegłoroczny remont dachu Hali Oliviabył okazją do zwiększenia bezpieczeństwapożarowego obiektu poprzez wyposażeniego w kompletny system oddymiania grawistałemcr PROSMOKE S CE oraz automatycznierozwijane mcr PROSMOKE CE. Dymz wydzielonych w ten sposób stref jest usuwanyprzez dachowe, dwuskrzydłowe klapydymowo-wentylacyjne mcr PROLIGHTPLUS typu DVP180/250. Aby uzyskać odpowiednipoziom izolacyjności termicznej orazzapewnić wymagane zaciemnienie, skrzydładachowych klap dymowych wypełniono płytąwarstwową z blach aluminiowych z ociepleniemwewnątrz.W dolnej części ścian bocznych hali, wykonanychze szklanych paneli, zamontowanonapowietrzające klapy żaluzjowe mcr LAM Ntyp 220/200 odpowiadające za sprawnośćsystemu oddymiania. Sprawność ta jestuzależniona w dużym stopniu od dopływuw odpowiednim czasie właściwej ilości tzw.powietrza uzupełniającego z zewnątrz. Podczascodziennej eksploatacji obiektu żaluzjemcr LAM mogą być wykorzystywane jako dodatkoweotwory wentylacyjne oraz elementydoświetlające pomieszczenia, z uwagi na wypełnienielameli przeziernym poliwęglanem.Klapy żaluzjowe, pełniące rolę urządzeńnapowietrzających, mają w określonym kontekścieprzewagę nad drzwiami ewakuacyjnymi,które często spełniają w budynkachfunkcję otworów dolotowych. Po pierwsze– ekonomiczną, ze względu na stosunkowowysoki koszt wykonania automatyki do wielofunkcyjnychdrzwi, po wtóre – funkcjonalną,trzeba bowiem pamiętać, że osoby ewakuującesię przez drzwi powodują znaczne zmniejszeniepowierzchni napowietrzania.3Kurtyny dymowe4fot. archiwum Mercorwej, w tym przypadku wykonano ze specjalnejtkaniny, która ma tę przewagę nad kurtynamiz blachy czy szkła, że stanowi niewielkie obciążeniedla wytężonej konstrukcji dachu, np.kurtyna mcr Prosmoke S CE o wysokości 8 mto ciężar zaledwie ok. 20 kg/mb;• ruchome kurtyny dymowe (ASB – ActiveSmoke Barriers), które – po odebraniu sygnałuz urządzeń sterujących – rozwijają się, osiągającalarmową pozycję pracy, a tym samym wydzielającpodstropowe zbiorniki dymu. Kurtynyautomatyczne mcr Prosmoke CE polecane sąszczególnie w obiektach, gdzie ze względówfunkcjonalnych czy estetycznych nie jest możliwezastosowanie kurtyny o pełnej wysokości,wymaganej w warunkach pożaru.Wszystkie opisane urządzenia systemu oddymianiagrawitacyjnego wyposażono w elektryczneelementy sterujące, tj. siłowniki 24V-, uruchamianecentralami oddymiania MCR9705. Tez kolei odbierają sygnał alarmowy z czujek dymupoprzez centralę sygnalizacji pożaru.Dzięki temu, że wykonanie kompleksowegosystemu oddymiania powierzono jednej firmie,modernizacja nietypowego obiektu przebiegłasprawnie, a generalny wykonawca niezostał narażony na dodatkowe, nieoczekiwanekoszty związane z koniecznością dostosowaniado wzajemnej współpracy urządzeń różnychproducentów. Także za testy w ramach odbioruprzez Państwową Straż Pożarną była odpowiedzialnajedna firma podwykonawcza.<strong>12</strong>34Ewa Karolak, Krzysztof BagińskiUkład klap dymowych na dachuUkład kurtyn dymowych montowanychdo sufitu haliKurtyna automatyczna nad widowniąDetal klapy dymowej96 97


OAZA PONAD MIASTEMWzorowym przykładem realizacji łączącej bliskość natury i możliwości, jakie daje cywilizacja,jest rezydencja w Heppenheim, usytuowana w samym centrum miasta. Znajduje siętam spokojne miejsce sprzyjające rozmowom pod gołym niebem i drzemkom w wiosennymsłońcu. Tę niezwykłą przestrzeń obejmującą <strong>12</strong>00 m 2 zielonej powierzchni pokrytejtulipanami, narcyzami i winoroślą oraz ogród zimowy zlokalizowano… na dachu.Obiekt oddano do użytku 1 września2008 r. Duży ogród na dachu czyni tę realizacjęwyjątkową. Rozciąga się stamtąd wspaniaływidok na starówkę oraz okoliczne winnice.Deweloper z dumą opowiada: „Nasz ogródjest już znany w całym mieście. Widok z dachujest wspaniały, a delektują się nim zarównomieszkańcy, jak i ich goście”.Papy bitumiczne gwarantująpewną izolacjęPierwotnie hydroizolacja opisywanej realizacjimiała być wykonana z folii, ze względuna konieczność optymalizacji kosztów.Rozwiązanie to nie zostało jednak zaakceptowane.Doradca techniczny z firmy Vedagwyjaśnia, że „(…) jednowarstwowe kryciefolią PCV o grubości 1,5 mm nie zagwarantowałobyszczelności pokrycia. Przyczynązniszczenia byłyby korzenie roślin orazprowadzone prace ogrodowe wymagająceużycia grabi czy łopat”. Na szczęście udałosię przekonać generalnego wykonawcędo zakupu hydroizolacji najwyższej jakości.Takie rozwiązanie gwarantuje długotrwałąszczelność, co było szczególnie trudne doosiągnięcia ze względu na przewidywanezazielenienie ekstensywne i intensywne.Doradca firmy Vedag tłumaczy: „Papy elastomerowo-bitumicznezostały ze sobą nacałej powierzchni zgrzane. Można założyć,że taki układ pozostanie przez 20–25 lat całkowicieszczelny”.Ogród dachowy sprawia mieszkańcomwiele radości. Deweloper podkreśla, żeczęsto impulsem do podjęcia decyzji o zamieszkaniuw rezydencji jest wrażenie, jakierobi nowy budynek, jakość wykonania poszczególnychpomieszczeń oraz dodatkoweświadczenia. Ogród na dachu stanowi oczywiściedodatkowy atut. Na razie pielęgnacjązielonej przestrzeni zajmuje się ogrodnik.Część tych zajęć ma jednak zostać przejętaprzez mieszkańców rezydencji. Deweloperwyjaśnia: „Chcemy w ten sposób umożliwićmieszkańcom robienie rzeczy, które sprawiająim radość, bez konieczności wychodzeniaz budynku. Dla wielu seniorów praca w ogrodziebyła niegdyś ważną czynnością”.Podobne obiekty powstają już w Polsce,lecz jeszcze nie są realizowane z takimrozmachem jak rezydencja w Happenheim.Dzisiejsze technologie umożliwiają tworzenieparków na dachach budynków. Firma Vedagoferuje gamę produktów, które pozwalająspełnić marzenie o oazie zieleni w samymsercu miasta.Tłumaczenie artykułu:Anna Janus98


Specjalizacje• Zielony dach Domu OUTrialnego• Willa Moniuszki – detale• Willa Moniuszki – zatarciegranicy między pokryciem a ścianąfot. Juliusz Sokołowski/archiwum KWK PromesDACHCZYLI PIĄTA ELEWACJAPrzegląd okładzin dachowych dla budownictwa mieszkaniowego• Willa Moniuszki – dachy płaskiei spadziste w obrębie jednego zespołufot. archiwum Schleifer & Milczanowski ArchitekciProjektując obiektymieszkalne, należy wypracowaćrównowagęmiędzy wyglądem budynkua jego funkcjonalnością.Z perspektywyinwestora szczególnieważne są późniejsze,comiesięczne kosztyutrzymania domu.Ocieplenie pokrycia dachowego pozwalazmniejszyć zużycie energii potrzebnej doogrzania obiektu o ok. 10%. Straty ciepła niwelujesię za pomocą materiału izolacyjnego,np. granulatu z wełny mineralnej, styropianui perlitu lub strzępków celulozy. Niewentylowanedachy płaskie również można ocieplaćtwardą wełną mineralną lub styropianem.Zasadniczo jednak wybrana technologia niewpływa na wygląd obiektu. Zależy on odmateriału, z którego wykonane zostanie pokryciezewnętrzne.Dachówka a architekturanowoczesnaZdolność dużej akumulacji ciepła, odpornośćna oddziaływanie czynników atmosferycznychoraz łatwość dopasowywaniado kształtu dachu – to najważniejszezalety dachówek ceramicznych i cementowych.Ten typ pokrycia nie wymaga równieżkonserwacji w okresie eksploatacji,a mały rozmiar poszczególnych elementówułatwia ich wymianę i montaż okien połaciowych.Największą wadą jest natomiastciężar dachówek (39–72 kg/m 2 ), którywymusza zastosowanie odpowiednio wytrzymałejkonstrukcji dachowej – elementywięźby muszą mieć duże przekroje.Domy z dwuspadowym dachem obłożonymdachówką betonową lub ceramicznąsą jednymi z najczęściej spotykanychna terenie Polski. Niestety,w większości przypadków są to budynkiz katalogów – nieprzedstawiające większejwartości architektonicznej. Wyjątek stanowinp. Willa Moniuszki – kompleks zabudowymieszkaniowej w Gdańsku-Wrzeszczu.Projekt budynku powstał w pracowniSchleifer & Milczanowski Architekci. Dachobiektu podzielono wyraźnie na dwie części:pierwszą pokryto czarną dachówką,a drugą – białą okładziną ceramiczną. Niestandardowezestawienie sprawia, że budynekjest ciekawy w odbiorze, dynamiczny.Co więcej, to właśnie tzw. piąta elewacjastanowi jego cechę charakterystyczną.Naturalne pokryciadachoweGonty, chociaż kojarzą się głównie zeskansenem, doskonale sprawdzają się w budynkachnowoczesnych. Wykonane są najczęściejz drewna sosnowego, świerkowegolub jodłowego, czyli z gatunków szczególnieodpornych na skażenie grzybem. Ich stosunkowoniewielki rozmiar – do 60 cm – umożliwiakrycie powierzchni o skomplikowanymkształcie. 60 pojedynczych klepek wystarczana podwójne pokrycie ok. metra kwadratowegopowierzchni. Gonty drewniane możnakłaść na dachach o minimalnym nachyleniu22° (potrójna warstwa) i 38° (podwójna warstwa).Ich wadą jest natomiast waga sięgającanawet 40 kg/m 2 .Szlachetny sposób starzenia się tegomateriału przekonał architektów z pra cowniPLUS48. Tradycyjna bryła domu jednorodzinnegow Sulistrowicach wzbogaconazostała nowoczesnym detalem w postaciprzeszkleń. Budynek pokryto drewnianymgontem w naturalnym kolorze. Obiekt nawiązujedo wiejskiej zabudowy okolic masywuŚlęży.Na naturalne materiały zdecydował sięteż architekt Stanisław Deńko z Biura ArchitektonicznegoWizja. Dach oraz elewacjabudynku w miejscowości Burów (Małopolska)pokryte zostały naturalnej barwy deskamidrewnianymi. Uwzględniono równieżregionalne standardy dotyczące kąta nachyleniapołaci dachowych. Pionowy układ okładzinydrewnianej sprawia, że przysadzistyobiekt wydaje się smuklejszy. Jednorodnośćzabudowy przełamana została za pomocądużych okien bez szprosów. Stanisław Deńko,autor projektu wyróżnionego NagrodąWojewództwa Małopolskiego im. StanisławaWitkiewicza (nagroda przyznawana jest najlepszymwspółczesnym realizacjom architektonicznym,które sprzyjają ochronie i kształtowaniukrajobrazu kulturowego regionu),tłumaczy: „Drewno użyte do pokrycia dachuoraz ścian zewnętrznych to modrzew syberyjski.Gatunek ten jest szczególnie odpornyna działanie warunków atmosferycznych. Niewymaga malowania ani dodatkowej konserwacji,a pozostawiony w postaci naturalnejstarzeje się w sposób szlachetny. Dzięki takiemudoborowi materiałów zarówno dach,jak i elewacja stanowią ciekawy element zabudowy”.Zbliżony efekt wizualny można uzyskać,stosując gont mineralny – rozłupaną na płytkio grubości 5 mm skałę osadową. Łupektego typu dostępny jest w kilku wzorach:łukowym, prostokątnym, oktagonalnym, półokrągłymoraz przypominającym rybią łuskę.Podłoże pod gont kamienny kryte jest papą,czasem dodatkowo z rusztem z łat i kontrłat.Do tak przygotowanego dachu płytkiprzytwierdza się za pomocą klamer ze stalinierdzewnej lub gwoździ miedzianych orazcynkowanych ogniowo.Powrót dachu płaskiegoW polskich miastach znów pojawiająsię domy z dachem płaskim. Obiekty, któ-100 101


e przez ostatnie dwudziestolecie uważanebyły za relikty minionego ustroju, kolejnyraz stają się synonimem nowoczesności.Rozwiązanie, gdzie brak widocznego dachustanowi element architektoniczny, wybraliarchitekci z bytomskiej pracowni MedusaGroup – Przemysław Łukasik i Łukasz Zagała.Wzniesiony w 2008 r. dom w Pyskowicachłączy prostotę formy z nawiązującą dokontekstu historyczno-przestrzennego elewacją.Surowe, przemysłowe deski stały sięw tym przypadku wyznacznikiem „śląskości”budynku.W przypadku dachu płaskiego sam materiał,którym został pokryty, nie wpływana wygląd obiektu. Można zastosować tradycyjnepokrycie bitumiczne, płaską blachęlub nowocześniejszą papę asfaltową modyfikowanąpolimerami – jest odporniejsza nazmiany temperatury, upływ czasu i uszkodzeniamechaniczne.Ogrodu nigdy za wieleSystem dachu odwróconego opracowanyzostał ponad pięćdziesiąt lat temu, jednakdopiero od kilkunastu lat rozwiązania tegotypu stosuje się w budownictwie jednorodzinnym.Dach przeznaczony na ogród jestmontowany na płycie stropowej wykonanejz betonu lub żelbetonu. Zasadnicza różnicadotyczy dopiero ostatniego etapu prac.Najpierw układana jest warstwa hydroizolacyjna,a dopiero potem ocieplenie – układjest zatem odwrotny niż w przypadku dachutradycyjnego.Strop budynku, na którym znajdzie sięogród, powinien być bardzo wytrzymały.W przypadku zazielenienia ekstensywnego– z roślinnością niską – należy ułożyćmaty wegetacyjne, których waga (wrazz trawą) waha się w przedziale 18–25 kg/m 2 .Natomiast zazielenienie intensywne wymagazastosowania grubej warstwy urodzajnejziemi. Wadą tego rozwiązania jest ciężar –około 100–460 kg/m 2 . W przypadku obusystemów niezbędne jest zastosowaniespecjalnej wkładki zabezpieczającej warstwęhydroizolacyjną przed przerastaniem korzeni.Dachy odwrócone mają również szereginnych zalet, m.in. wygłuszają budynek orazchronią go przed przegrzaniem latem i utratąciepła zimą.Przykład domu z dachem o konstrukcjiodwróconej stanowi wzniesiony w Książenicachkoło Warszawy dom OUTrialny. Trawnikna dachu budynku autorstwa RobertaKoniecznego i Marcina Jojki z KWK Promesnawiązuje do otoczenia – polany porośniętejdziką trawą i gęstego lasu. Projekt katowickiejpracowni został nominowany do EuropejskiejNagrody im. Mies’a van der Rohe’a.fot. Juliusz Sokołowski/archiwum KWK Promes• Zejście z zielonego dachu w Domu OUTrialnymDach stanowi nierozerwalną część elewacjinowoczesnego budynku. Wzajemne przenikaniesię tych płaszczyzn, a czasami nawet brakwyraźnej granicy między nimi, zdaje się byćwyznacznikiem udanej realizacji. Projektującbudynek, warto korzystać z rozwiązań sprawdzonych:gontów, drewna, ceramiki i kamienia.Łączenie współczesnych trendów architektonicznychz klasycznymi materiałami może daćniespodziewanie dobry efekt.Inspiracje czerpane z naturyBazalt to najnowsza kolekcja baterii łazienkowych i kuchennychGrupy Armatura. Tym razem połączono nowoczesnewzornictwo z łagodnymi liniami i geometrycznymikształtami. Seria składa się z ośmiu produktów o zróżnicowanymdesignie – baterii wannowej, natryskowej i bidetowej,trzech umywalkowych oraz dwóch zlewozmywakowychw wersjach stojących oraz ściennych. Kolekcja ma charakterystycznąbudowę opartą na bryle walca, wraz z przenikającymisię liniami eliptycznymi. Całość uzupełnia delikatny uchwyt.Modele umywalkowy i bidetowy wyróżniają się dynamikąlekko pochylonego korpusu.www.grupa-armatura.pl Mikser produktowyBiblioteka w każdym rozmiarzeDzięki Muunto stworzysz idealne miejsce do przechowywaniaksięgozbioru. Elastyczność, estetyka, bogactwomożliwości aranżacyjnych i wysokiej jakości detale to tylkoniektóre zalety. Półki mocowane na metalowych profilachnie ugną się pod ciężarem opasłych tomów. Staną się teżefektownym tłem dla ulubionych albumów czy bibelotów.Rozwiązanie powstało w fińskim studiu projektowymPentagon Design. Łatwość demontażu i neutralne wzornictwosprawiają, że Muunto, tak jak wiele innych, ponadczasowych,skandynawskich produktów, będzie służyćnam przez długie lata.www.muunto.pl102103


5 (<strong>12</strong>) / 2011Wydawca:W.A. sp. z o.o.ISSN: 2081-6413Adres Wydawcy i Redakcji:ul. Szewska 3a, 50-053 Wrocławtel. 71 369 93 49fax 71 369 93 31POD SZKLANYM DACHEMBudynek biurowo-usługowy TimesPORZĄDEK STRUKTURALNYWywiad z Hubertem Nienhoffem partnerem GMPPIĄTA ELEWACJA„świat architektury”– miesięcznik dla architektów.OTWARTA PRZESTRZEŃ DLA TWOICH POMYSŁÓW!Jesteś autorem ciekawego projektu, którego realizacjazostała już ukończona, i chcesz go opublikować bezpłatniena naszych łamach? Chciałbyś otrzymywać nieodpłatniemiesięcznik „świat architektury”?Skontaktuj się z nami!biuro@<strong>swiat</strong>architektury.comtel. 71 369 93 45„świat architektury” to miesięcznikdla architektów, w którym prezentujemynajnowsze realizacje polskich biur projektowych.Magazyn dystrybuowany jest do biurarchitektonicznych, jak również inwestorów,właścicieli firm budowlanych i deweloperskich,wydziałów architektury urzędów miast oraz banków.Jesteś już naszym fanem na facebooku?Dołącz do nas!Redaktor naczelna:dr inż. arch. Joanna Jabłońskaj.jablonska@<strong>swiat</strong>architektury.comSekretarz redakcji:Szymon Ciachtel. 71 369 93 49sz.ciach@<strong>swiat</strong>architektury.comKorekta:Maja KadłubekAutorzy:Błażej Ciarkowski, Marta Głowacka,Paweł Kraus, Magdalena Maszczyk, Grzegorz Mazur,Adam Osiński, Katarzyna Sobuś, Marcin Szczelina,Krzysztof Szozda, Marcin Twardowski,Katarzyna Walaszek, Radosław ŻubryckiKierownik projektu:Magdalena Buczektel. 71 369 93 45m.buczek@<strong>swiat</strong>architektury.comDział marketingu i reklamy:Karolina Cawricztel. 71 369 93 48k.cawricz@<strong>swiat</strong>architektury.comSzymon Ciachtel. 71 369 93 49sz.ciach@<strong>swiat</strong>architektury.comRedaktor techniczny:Tomasz GłowickiFot. okładka:© PilkingtonDruk:MeCo Media Communications GmbHWiedeń, AustriaRedakcja zastrzega sobie prawo do skracaniai adiustacji tekstów, zmiany tytułów orazniepublikowania ich bez podania przyczyny.Wszystkie materiały publikowane na łamach„świata architektury” objęte są prawem autorskim.Przedruk i udostępnianie wyłączniepo uzyskaniu zgody redakcji.Redakcja nie ponosi odpowiedzialnościza treść zamieszczanych ogłoszeń i reklam.©Wszelkie prawa zastrzeżone W.A. sp. z o.o.Wrocław 2011www.<strong>swiat</strong>architektury.comSzybkie z natury ® 104

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!