12.07.2015 Views

"Goniec Kowalewski" Czerwiec 2012 - Gmina Kowalewo Pomorskie

"Goniec Kowalewski" Czerwiec 2012 - Gmina Kowalewo Pomorskie

"Goniec Kowalewski" Czerwiec 2012 - Gmina Kowalewo Pomorskie

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

ŁZY PO 67 LATACH SĄ TAKIE SAME.Co roku w kwietniu w Potulicach k. Nakła odbywają się uroczystości upamiętniające wyzwolenie tamtejszegoobozu z czasów II wojny światowej. Obóz Potulice – Lebrechtsdorf 1941-1945 był miejscem cierpień wielu tysięcyPolaków. Więźniowie przetrzymywani byli w warunkach urągających ludzkiej godności za to, że byli Polakami.Szczególnie trudny był los dzieci, dlatego Obóz Potulice należy traktować jako Obóz o charakterze eksterminacjidzieci i młodzieży. Żyją jeszcze Kowalewiacy, którym hitlerowcy zgotowali właśnie takie dzieciństwo.Również oni, pomimo bólu wspomnień, powracają co roku do Potulic. Od kilkudziesięciu lat p. AnnaOsmańska chcąc „ocalić od zapomnienia” ich przeżycia zaprasza młodszych Kowalewiaków do udziału w tychwyjazdach.W tegorocznych uroczystościach udział wzięło kilkudziesięciu Kowalewiaków. Swoimi wspomnieniami otragicznych chwilach z pobytu w obozie podzielili się: p. Anna Osmańska, p. Marian Murawski i p. Józef Fiedorek.Złożono także wiązankę kwiatów pod pomnikiem oddającym hołd dzieciom, które miały mniej szczęścia niż oni. Wczasie uroczystości, któreswoim honorowym patronatemobjął marszałek Piotr Całbeckioraz wojewoda Ewa Mes byłyłzy wzruszenia i słowa pełnebólu.W imieniu wszystkichuczestników wyjazdupragniemy podziękować p. Ani,p. Jozefowi i p. Marianowi zauświadomienie nam ogromutragedii i podzielenie sięswoimi przeżyciami. Wielu znas nie uświadamiało sobie, żetak blisko znajdowało siępiekło, gdzie nasi mieszkańcywalczyli o każdy dzieńprzeżycia. Składając hołdpomordowanym tamKowalewiakom dziękowaliśmyza tych którzy przeżylipodkreślaMaria Dankowska,uczestniczka tegorocznegowyjazdu.Do podziękowań przyłącza się również Burmistrz Miasta Andrzej Grabowski.Musimy pamiętać o tych smutnych chwilach z kart naszej historii. Mamy jeszcze wielu świadków tychtragicznych przeżyć. Bardzo dziękuję im, że pomimo bólu wspomnień chcą się z nami nimi podzielić i organizująwyjazdy do miejsca kaźni. Cieszy mnie, że tak wielu ludzi bierze udział w tych wyjazdach, aby nie zapomnieć lubpoznać. Znamy obozy w Oświęcimiu, Majdanku, a nie wiemy, że tuż obok nas, min. w Potulicach czy Łopatkachrównież są miejsca, gdzie „ludzie ludziom zgotowali taki los”- informuje burmistrz Andrzej Grabowski.Obóz przesiedleńczy, obóz pracy i pracy wychowawczej w Potulicach koło Nakła, utworzono w lutym 1941.Pierwszy transport więźniów przybył 4 lutego 1941 z Bydgoszczy. Osadzono w nim ludność polską wysiedloną zOkręgu Gdańsk – Prusy Zachodnie oraz polskie dzieci i młodzież. Więziono tu również ludność PomorzaZachodniego podejrzewaną o udział w ruchu oporu, zbiegłą z Wehrmachtu lub aresztowaną na skutek odmowypodpisania volkslisty. W 1943 roku obóz przyjął więźniów z podobozów w Toruniu i Smukale oraz pół tysiącadzieci ze Związku Sowieckiego, spod Witebska i Smoleńska. W 1944 roku osadzono w nim dzieci, aresztowane wakcji Oderberg (11/12 sierpnia 1943), oderwane od rodziców, przywiezione tutaj ze śląskich Polenlagrów.Początkowo pod obóz zaadaptowano pałac Potulickich oraz zabudowania klasztorne. Jesienią 1941 rozpoczętoniemal dwuletnią rozbudowę obozu, który w 1943 roku liczył ponad 30 baraków. Obóz w Potulicach określa sięjednym z największych nazistowskich obozów dla nieletnich, o charakterze eksterminacyjnym. W całym okresieistnienia obozu liczba więźniów wyniosła ok. 25 tysięcy. Spośród nich życie straciło ponad pół tysiąca dorosłych iniemal 800 dzieci, pochowanych na przyobozowym cmentarzu. Wysoka śmiertelność była spowodowana głodem,wycieńczająca pracą, chorobami, brakiem leków oraz złymi warunkami sanitarnymi. Wyselekcjonowanych starców,chorych i niepełnosprawnych wywożono w nieznanym kierunku i uśmiercano.Dużą liczbę osób uwięzionych stanowiły kobiety z dziećmi i osoby starsze. Według sprawozdania IgnacegoCedrowskiego (lekarza obozowego), obejmującego okres od 1 IV 1947 do 31 I 1948 roku, dzieci w tamtym okresiestanowiły liczebnie ¼ obozu. Na 1285 dzieci poniżej 14 roku życia około 900 pozostawało bez matek.Karolina Kowalska– 14 –

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!