12.07.2015 Views

Wydanie 4 2009/2010 - ZSO nr 1

Wydanie 4 2009/2010 - ZSO nr 1

Wydanie 4 2009/2010 - ZSO nr 1

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Na kozetceWykrywaczkłamstwWyobraźmy sobie, że straciliśmymożliwość kłamania. Każda myśl, któraw danym momencie przepłynęła przeznasz umysł, zostaje natychmiastowo powiedzianabez wcześniejszego oszlifowania.Na pozornie błahe pytania odpowiadamy,jakbyśmy stracili cały wątek rozmowy,nasza wypowiedź wyrwana jest z kontekstu.Konsekwencje takiego zachowaniamożemy sobie jedynie wyobrazić.„Dzień dobry pani profesor, naprawdę nielubię pani lekcji, zresztą nikt z tej klasypani nie lubi.”„Monia, dzięki, że dałaś mi odpisać lekcje,mogę tylko powiedzieć, że masz pięknepiersi.”„Spadł mi długopis, możesz podać? Wow,ale masz ładne pośladki.”To mogłoby być zabawne. Jestemzresztą pewna, że będąc świadkiem takichwydarzeń nie mogłabym powstrzymać śmiechubądź zażenowania. Gdy kobieta zadajeklasyczne pytanie „Kochanie, nie sądzisz,że te spodnie mnie pogrubiają?”... Generalniejeżeli jesteś mężczyzną i zdajesz sobiesprawę z katastrofy, jaką mogą wywołaćźle dobrane słowa, odpowiesz grzecznie„Wyglądasz w niej cudownie”. Jednakże,w myśl zasady, że straciłeś możliwość kłamania,możesz pomyśleć „Kochanie, to niete spodnie cię pogrubiają, a chipsy, którecodziennie zjadasz”.Gdybyśmy mówili cały czas prawdęi tylko prawdę, moglibyśmy prawdopodobnieskończyć samotnie z masą nieprzychylnychnam ludzi. Nie oszukujmy się,ludzie wolą fałszować rzeczywistość, botak jest wygodniej, prościej. Prawda bywabardzo bolesna i ma swoją wysoką cenę.Co zrobić, żeby...się nie narobić?Czyż nie często tak myślimy? Jakzrobić coś dobrze, nie robiąc prawie nic?Jak wymigać się od przepracowania i mócodpocząć dłużej niż to wymagane – czy toleżąc bez ruchu na kanapie czy też ślęczącgodzinami przed komputerem? O tak. Zapewne nie mi jednej znana jest zmora, jakąjest nic innego jak LENISTWO. Aż ciarkiprzechodzą…Wstajesz wcześnie rano, aby udaćsię do szkoły i pierwsza motywująca myśl,jaka przychodzi Ci do głowy po przebudzeniuto: jak wrócisz do domu, to sięwyśpisz. Następnie, kiedy jesteś w szkoleNikt jednak nie chce zostać zdemaskowany,pozbawiony swojej godności, bezbronny,otwarty na manipulację innych. Dlategokłamiemy, jak już wspomniałam bardziejlub mniej. Jednym kłamstewkiem możemykomuś pomóc lub zaszkodzić. Trzebajednak pamiętać, że „kłamstwo ma krótkienogi”. Jedno rodzi następne, to zaś kolejnei tak w nieskończoność. Nikt nie lubibyć oszukiwany, dlatego cała masaspecjalistów zajmującą się gestykulacjąciała odkryła podstawowe gesty, świadcząceo tym, że ktoś w danej chwili kłamie.Zanim jednak przedstawię owe gesty,pragnę zaznaczyć, że nie dotyczą onekażdej osoby. Niektórzy ludzie posiadająswoje charakterystyczne gesty, które mogąbyć mylnie odebrane. Kłamstwo najłatwiejjest rozpoznawać u osoby, którą jużznamy. Wiemy, jak gestykuluje, jakzazwyczaj wygląda jej mimika. Istniejąoczywiście osoby, które doskonale panująnad reakcjami własnego ciała, przezco nigdy nie zorientujemy się, w którymmomencie nas oszukali. Oto gesty, którepomogą nam wykryć kłamcę:Dłoń zakrywająca usta - symbolicznygest powstrzymywania wypowiedzi. Gestten wcale nie musi być bardzo widoczny,czasem jest to tylko delikatne muśnięciewarg palcami.Pocieranie nosa ręką - może byćoznaką zdenerwowania, ale także próbywprowadzenia nas w błąd. Gest ten, tak jakw przypadku pierwszym, może być jedyniemuśnięciem.Ograniczone ruchy rąk - niektórzyludzie nawet przestają gestykulowaćw trakcie kłamania! Są zbyt skoncentrowanina tym, co mówią, starają się wyglądaćna zrelaksowanych i pewnych siebie.Podczas normalnej rozmowy ludzie gestykulują,poruszają rękami, nawet wtedy,kiedy trzymają je w kieszeniach.Lizanie warg - gdy osoba zaczynanerwowo lizać wargi, oznacza to, że nie jestpewna słów, które wypowiada. Ale uwaga!Oblizywanie warg może też być normalnymodruchem danego człowieka.Nerwowy kaszel - może być jedynieoznaką zwyczajnej nerwowości. Kiedy jednakrozpoczyna się on w momencie, gdydana osoba zaczyna tłumaczyć swojestanowisko i gdy towarzyszą mu innenietypowe gesty, powinniśmy zwiększyćczujność.Czerwienienie się - to wyraźny znak,że dana osoba czuje się niewygodniezastanawiasz się, w jaki sposób mógłbyśmarnotrawić czas – oczywiście po powrociedo domu - który równie dobrze mógłbyś(ale nie chciałbyś) poświęcić na naukę.Nie daj Boże, jeśli coś zadadzą w szkole(do domu) albo – o nie! – zapowiedząsprawdzian! Wtedy procesy „leniotwórcze”zaczynają działać na pełnych obrotach.Chociaż nie. Najsprawniej działają wtedy,kiedy już usiądziesz przed biurkiem – lubna łóżku, aby było wygodnie i odrobinęleniwie – z postanowieniem nauczenia sięczegokolwiek. I właśnie w tym momencieprzypomina Ci się, że musisz nakarmićrybki, bo już od tygodnia zdychają z głodu,że masz coś bardzo – naprawdę BARDZO– ważnego do przekazania mamie, że musiszsprawdzić na gadu - gadu czy ktoś doCiebie nie napisał akurat teraz, czy też iśćdo sklepu, bo przecież: Tata prosił wczorajw swoim otoczeniu. Może nie podoba jej sięto, co zostało powiedziane albo czuje sięzażenowana lub krępuje ją czyjaś obecność.Może to także świadczyć o tym, żenasz rozmówca nie jest pewny tego, comówi. Niepewność utrudnia wyrażenieprawdziwych uczuć.Stukanie nogą lub ręką - gestwykonywany często przez ludzi nerwowych.Może on świadczyć o tym, że naszrozmówca chciałby już skończyć rozmowę,ale może także sygnalizować oszustwo.Nerwowe ruchy - kłamstwo wiąże sięz nadmierną kontrolą ciała. Oszust możeprawie w ogóle nie poruszać rękami, jegotwarz pozostajeniewzruszona,głos jest czystyi donośny. Jednakmimo tegomaskowania,dostrzec możnasubtelne nerwoweruchyUnikaniekontaktu wzrokowego- uważajciena częstemruganie!Zazwyczaj oszust przedstawiając namswoją wersję wydarzeń nie patrzy prostow oczy. Jego wzrok błądzi gdzieś dookoła,nie szuka kontaktu z nami.Zmiana tonu głosu - kiedy ludzie kłamią,zmienia się im ton głosu. To technikatropienia dla wnikliwych słuchaczy. Glosczęsto staje się bezbarwny lub osobnik maduży problem z płynnym przekazaniemtreści.Zarzekanie się - kłamca często ogłasza,że mówi prawdę. Ludzie, którzy mówiąprawdę nie myślą o tym, że ktoś mógłbyim nie uwierzyć. Jeśli usłyszycie wstęp:“Szczerze?”, a potem nastąpi jakieś wyjaśnienie,podchodźcie do tego ostrożnie.Istnieje oczywiście jeszcze masa gestówświadczących o tym, że ktoś może kłamać.Należy jednak pamiętać, że nawet wtedy,gdy jesteśmy niewinni, nasze ciało możewysyłać mylne znaki. Nie osądzajmy, więcpochopnie i zdajmy się bardzie na własnąintuicję. Jak to ujął kiedyś Stanisław JerzyLec „Kłamstwo nie różni się niczym odprawdy, prócz tego, że nią nie jest”.Laura PorowskaTekst powstał w oparciu o artykuł „Jakrozpoznać, że ktoś kłamie” oraz z różnychźródeł internetowych.wieczorem, abyś kupił sok pomarańczowy,a Ty zawsze robisz to, o co prosi. Czasamidzieje się też i tak, że nagle zachciewaCi się spać. Nauka metodą na bezsenność.Skoro znamy już problem, pozostaje teraznajważniejsza kwestia, a mianowicie: jegorozwiązanie. Żeby to było takie proste...Osobiście nie znam książkowych i psychologicznychrad, ale może drogą dedukcjii dzięki mej niebywałej (cha, cha) inteligencji,uda mi się coś wymyślić.Zdecydowanie należałoby utrzymywaćpokój w porządku. Bałagan rozpraszai kieruje nasze myśli na inne (leniwe) tory.Oczywiście tutaj pojawia się kolejny problem- sprzątanie. Ktoś musi to zrobić. Niemama, nie młodszy brat – nawet opłacony– ale Ty! I widzisz? Już pojawia się okazja,aby chociaż trochę zwalczyć w sobie PanaLenia. A jakie korzyści dzięki temu! Zde-15

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!