13.07.2015 Views

PDF 6 165 KB - Rybnik.eu

PDF 6 165 KB - Rybnik.eu

PDF 6 165 KB - Rybnik.eu

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Z okazji Świąt Wielkiej Nocyżyczymy Państwuwszelkiej pomyślności,spokoju, zdrowia oraz zadowoleniaz życia rodzinnego i zawodowego.Niech ten niezwykle ważny czas upłyniepod znakiem spotkań przy świątecznym stole,w atmosferze rodzinnego ciepła i wzajemnego zrozumienia.Niech będzie to okres obfitujący w przeżycia duchoweoraz momenty refleksji nad wartościamidecydującymi o naszym życiu.Mamy nadzieję, że święta będą także czasem odpoczynkuod trudów dnia codziennego, a siła płynącaze Zmartwychwstania Pańskiegopozwoli z optymizmem patrzeć w przyszłość.Wesołego Alleluja życząAdam FudaliPrezydent <strong>Rybnik</strong>a,pracownicyUrzędu Miastai jednostek miejskichStanisław JaszczukPrzewodniczącyRady Miasta<strong>Rybnik</strong>ai radni


Drodzy Rybniczanie!Okładka: Już przed świętami, wiosenna aura zachęcała do rodzinnych spacerów... Zdj.: rWiosna wreszcie pokazała się z dobrej strony. Zrobiło się cieplej i jakoś weselej. Tylkoczekać, kiedy nasze miasto zazieleni się i ożyje po dłuższej niż zwykle zimie. To równieżdobry moment, by prowadzić konkretne projekty promocyjne.Promocja miast stała się już standardowym działaniem, bezpośrednio wpływającym narozwój samorządowej wspólnoty. Bez niej trudno szukać chociażby inwestorów, którychaktywność przekłada się wprost na rozwój usług i postrzeganie miasta, jako poważnegopartnera. Potrzebę i wagę działań promocyjnych dostrzega też Unia Europejska, którawręcz narzuca konieczność promowania samego faktu unijnego dofinansowania przyokazji wszystkich przedsięwzięć realizowanych za <strong>eu</strong>ropejskie pieniądze. Co więcej,UE stwarza nawet możliwości promocji miast z jej budżetu. Czując więc potrzebępromowania naszego miasta i korzystając przy tym ze sporego, bo aż 85–procentowego unijnego dofinansowania,rozpoczęliśmy realizację dwóch projektów promocyjnych. Zostały one dofinansowanew ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2007–2013.Z końcem ubiegłego roku ruszył projekt „<strong>Rybnik</strong> to dobry adres”, w ramach którego prawie 460 tys. złprzeznaczymy na promocję miasta pod kątem turystyki sportowej i biznesowej. Podczas całorocznejkampanii promocyjnej wydane zostaną m.in. katalogi typu biznes i sport, prezentujące podczas dużychogólnopolskich branżowych imprez targowych ofertę sportowo–konferencyjną <strong>Rybnik</strong>a. Już ruszyłakampania wizerunkowa projektu i przy drogach pojawiły się pierwsze billboardy, które co miesiąc zachęcaćbędą do korzystania z walorów miasta. Nie zabraknie też promocji rybnickich podmiotów – świadczącychusługi konferencyjne, czy sportowo–rekreacyjne – w specjalnym informatorze internetowymi w katalogach. Zależy mi na tym, aby kompleksowo przedstawić szeroką ofertę miasta, bo wierzę,że w tym zakresie tylko wspólna promocja pozwoli zwiększyć zainteresowanie <strong>Rybnik</strong>iem i w rezultacieodnieść sukces, zwłaszcza w dobie kryzysu gospodarczego. Już teraz zachęcam więc wszystkich zainteresowanychdo współpracy przy tworzeniu katalogów oraz internetowego informatora prezentującego<strong>Rybnik</strong>, jako miasto turystyki sportowej i biznesowej. Szczegółowych informacji zasięgnąć możnaw Wydziale Promocji i Informacji Urzędu Miasta.Kolejnym dofinansowanym przedsięwzięciem jest projekt „Aktywny <strong>Rybnik</strong> – miasto z ikrą”. Na jegorealizację przeznaczymy ponad milion złotych, z czego 880 tys. zł pochodzi z UE. Celem projektu jestpromocja inwestycyjna rybnickich terenów sportowo-rekreacyjnych „Ruda” i „Kamień”, o łącznej powierzchniokoło 100 hektarów. Na projekt, który realizowany będzie w latach 2009–2010, dopiero copozyskaliśmy unijne pieniądze. Opracowane zostaną foldery reklamowo-inwestycyjne, przeprowadzonazostanie również ogólnopolska kampania promocyjna w mediach. Zaplanowano m.in. emisję spotówreklamowych na antenie TVN 24 i TVN CNBC, jak również promocję na portalu Onet.pl oraz w ogólnopolskichgazetach: Pulsie Biznesu, Rzeczpospolitej i Gazecie Wyborczej. Projekt przewiduje też prezentacjęoferty inwestycyjnej <strong>Rybnik</strong>a na targach zagranicznych i krajowych – w Monachium, Cannes i Warszawie.Prowadzi go Wydział Rozwoju, Promocji Gospodarczej i Integracji Europejskiej UM. Warto wspomnieć,że takich możliwości promocji terenów inwestycyjnych miasta jeszcze nie mieliśmy.Staramy się promować <strong>Rybnik</strong>, wykorzystując ku temu możliwości unijnego dofinansowania. Działań natak szeroką skalę nie bylibyśmy w stanie prowadzić tylko w oparciu o budżet miasta. Będzie to równieżdla nas cenne doświadczenie, które z pewnością zaprocentuje w przyszłości.Kolejny numer „GR”ukaże się24 maja br.Wesołych Świąt!Adam FudaliPrezydent Miasta <strong>Rybnik</strong>aZdrowych, pogodnych i ciepłychŚwiąt Wielkanocnychswoim Czytelnikomżyczy redakcja „GR”Telefony do redakcji: 032/42 28 825, 032/42 60 070 3


Sesja Rady Miasta – 18 marcaFasada za podatek...Czy dzięki zwolnieniom podatkowym centrum miasta odzyska blask – zobaczymy.To, że rynkowa kamienica, która już blask odzyskała, stała się przedmiotemkontrowersji, a nawet zasłużyła na uwagę Komisji Rewizyjnej – jest faktem.Ale na marcowej sesji radni dyskutowali nie tylko o nieruchomościach, alerównież o działaniach służb mundurowych i inspekcyjnych, a nawet o będących„pod wpływem”…Kamienica nr 1Wyremontowana przez miasto przywspółudziale finansowym środków unijnychkamienica po adresem Rynek 1 stała sięostatnio najbardziej medialnym obiektemw mieście. A to za sprawą artykułu w jednymz lokalnych tygodników, w którym pojawiły sięwątpliwości dotyczące przebiegu przetargu nawynajem lokali, m.in. rzekomego braku wpłatyprzez oferentów wadium i niskie ceny czynszu.Sprawą zainteresowali się opozycyjni radni i posełMarek Krząkała z PO, którzy już wcześniej, naspecjalnej konferencji prasowej, poinformowalio skierowaniu wniosku o wyjaśnienie sprawy doKomisji Rewizyjnej RM. Równolegle pismo doprzewodniczącego RM o złożenie podobnegowniosku do tejże komisji skierował prezydentAdam Fudali, zarządzając jednocześnie kontrolęw Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej pod kątemstawianych zarzutów. Prośbę o zajęcie stanowiskaskierowali do władz miasta najemcy, którzywg oceny dziennikarzy pisma, otrzymali lokale„za bezcen”. Odpowiedzią była multimedialnaprezentacja, którą na forum Rady przedstawiławiceprezydent Joanna Kryszczyszyn. Jak tłumaczyła,posesja przy Rynku nr 1 składa się z kilkuobiektów, w których czynsz jest bardzo zróżnicowany.Zarówno pomieszczenia piwniczne, jaki oficyna nie zostały wyremontowane ze środkówunijnych, co obniżyło możliwości pozyskanialepszej ceny za ich wynajem. Przedstawiła onarównież przebieg trzech przetargów i zasady,jakie w nich przyjęto. Jak mówiła, niskie stawkiwynikały z problemów na rynku nieruchomościi małego zainteresowania lokalami, mimoprzeprowadzonej akcji promocyjnej w mediach,na stronie ZGM i wykorzystania innych formzareklamowania lokali potencjalnym najemcom.Pomieszczenia piwniczne zaoferowano m.in.znanemu aktorowi i koneserowi wina MarkowiKondratowi na winiarnię, wysłano też informacjedo 20 firm, głównie banków. Bez odzewu. Wiceprezydentzapewniła też o zgodności przetargówz przepisami i wpłacie przez uczestników wadium.Lokal, który z założenia po preferencyjnejcenie i bez przetargu był przeznaczony dla organizacjispołecznej, przypadł lokalnej TV, bo jakmówiła wiceprezydent, innych chętnych nie było.W zamian TVT ma informować mieszkańcówo nadzwyczajnych wydarzeniach. Radny PO PiotrKuczera miał wątpliwości czy miasto zrobiłowszystko, by wynegocjować wyższe ceny najmu,przynajmniej w atrakcyjniejszych niż oficynai piwnice lokalach. Miał też zastrzeżenia do akcjipromocyjnej.Do tematu wrócimy po przedstawieniu opiniiw tej sprawie Komisji Rewizyjnej RM.Problem kamienicy Rynek 1 wiceprezydentKryszczyszyn przedstawiła w ramach tradycyjnejinformacji prezydenta o aktualnych sprawachw mieście, a prezydent poruszył szereg innychkwestii. Poinformował m.in. o wizycie <strong>eu</strong>roparlamentarzystów,spotkaniu zespołu ds. politykienergetycznej, cyklu zebrań sprawozdawczychw dzielnicach i przyszłości rynkowego lodowiska.Decyzja czy pojawi się ono na Rynku w czasie kolejnejzimy zostanie podjęta po oględzinach płytypo demontażu konstrukcji. Prezydent przedstawiłteż wysokość pozyskanych do budżetu środkówz tzw. renty planistycznej – za rok 2008 kwota tawyniosła nieco ponad 170 tys. zł.Służby do raportu!Od wielu lat właśnie na sesji marcowejradni zapoznają się ze sprawozdaniamiz działalności policji, straży i służb inspekcyjnychmiasta. Szczegółowe raporty za 2008 rokradni otrzymali już wcześniej, na posiedzeniuKomisji Samorządu i Bezpieczeństwa RM,a na sesji szefowie służb dokonali syntezy działań.O sytuacji na rynku pracy poinformowała dyrektorPowiatowego Urzędu Pracy Teresa Bierza,zwracając uwagę, że stopa bezrobocia, która nakoniec ub. roku wynosiła w <strong>Rybnik</strong>u 4,7%, byłajedną z najniższych w województwie. Ze względuna kryzys ekonomiczny wynik ten będzie w tymroku nie do utrzymania, choć wzrost dramatycznynie jest zakładany. Wg stanu na 31 grudnia2008 r. z obszaru <strong>Rybnik</strong>a w PUP zarejestrowanychbyło 2.640 osób, w tym 290 z prawemdo zasiłku. W ub. roku zwiększyła się liczbaosób powracających z zagranicy – po powrociezarejestrowało się 180 osób, głównie z WielkiejBrytanii (rok wcześniej – 40 osób). Mniejszateż była liczba wyjeżdżających. Szefowa PUP zasukces uznała wysokość środków (prawie 11 mlnzł) pozyskanych na aktywne formy przeciwdziałaniubezrobociu, a także stworzenie „Platformyporadnictwa zawodowego”. Zmniejszyła sięliczba bezrobotnych do 25 roku życia i osób po50. Nadal wielki odsetek zarejestrowanych (ok.60%) to osoby o bardzo niskich kwalifikacjachi równie małych potrzebach, co skuteczniezmniejsza ich chęć podjęcia pracy.Sprawozdanie z działalności PaństwowegoPowiatowego Inspektoratu Sanitarnegoprzedstawiła zastępczyni inspektora powiatowegoLidia Lazar. Wynika z niego, że poprawi<strong>eu</strong>legła zgłaszalność chorób zakaźnych, coumożliwia szybkie podjęcie działań przeciwepidemicznych.Odnotowano zmniejszenie zachorowalnościm.in. na zatrucia pokarmowe (w tymsalmonellozy) czy zapalenia opon mózgowych,zwiększyła się natomiast na wietrzną ospę czyświerzb. Większość przychodni oraz będące podnadzorem szpitale realizują pozytywnie zaopiniowaneprogramy dostosowawcze do przepisówunijnych. Ogólnie stan sanitarno–porządkowynadzorowanych obiektów prowadzących działalnośćzwiązana z żywieniem i sprzedażą środkówżywności ulega poprawie, choć występują jegonaruszenia. L. Lazar zwróciła uwagę na wzrostnp. wszawicy, co związane jest z obniżeniemstandardów higieny osobistej, badania nadpojawiającą się w ciepłej wodzie bakterią legionelląw szpitalach i hotelach, wycofywaniez obrotu kosmetyków i środków spożywczych,a także szeroko prowadzoną promocję zdrowegotrybu życia w szeregu akcjach, poruszającychm.in. problem otyłości czy anoreksji. Złożyła teżpodziękowania za wsparcie przez miasto akcjiszczepienia przeciw meningokokom, która objęłaok. 1000 dzieci roczników 2003 i 2004.Powiatowy rzecznik konsumentów SoniaKarwot przypomniała, że minął drugi rok realizacjiumowy dotyczącej wspólnej działalnościrzecznika dla <strong>Rybnik</strong>a oraz powiatu ziemskiego.W ub. roku o ok. 15% spadła liczba osób szukającychporad konsumenckich, a najwięcej udzielonoich w zakresie usług telekomunikacyjnych,remontowo – budowlanych, bankowych, ubezpieczeniowychi motoryzacyjnych oraz dostawyprądu, gazu, ciepła i wody. Najwięcej wystąpieńdo przedsiębiorców w sprawie ochrony interesówkonsumentów odnotowano, podobnie jakw poradach, w branżach: budowlanej, a następnietelekomunikacji (telefonia stacjonarnai komórkowa, TV kablowa) oraz pojedynczeinterwencje jeśli idzie o usługi turystyczne i hotelarskie,motoryzacyjne (serwisy), pralnicze czybankowe. Wśród wyrobów najczęściej reklamowanebyły buty, elementy wyposażenie wnętrzi telefony komórkowe. Skuteczność załatwianiaspraw oceniona została na ok. 50%.Zdecydowanie optymistyczny wydźwiękmiało wystąpienie komendanta miejskiegopolicji Krzysztofa Sowuli. Na obszarze KomendyMiejskiej Policji w <strong>Rybnik</strong>u odnotowanośrednio 245,6 zdarzeń przestępczych na 10 tys.mieszkańców, podczas gdy średnia wojewódzkawynosi 292. O 8,5% spadła ilość postępowańw sprawach szczególnie uciążliwych dla lokalnejspołeczności jak kradzież mienia, samochodu,kradzież z włamaniem, bójki, pobicia i przestępstwarozbójnicze, przy wyższej niż założonowykrywalności tych przestępstw (25,7%). Choćmożna pewnie dyskutować, czy są to wskaźnikisatysfakcjonujące. O ponad 3% spadła liczba4 Nr 4/454; kwiecień 2009


wszczęć postępowań w kategorii przestępstwkryminalnych, co może mieć związek ze zdecydowanymzwiększeniem liczby patroli, równieżdzięki środkom finansowym przekazanym przezmiasto. Komendant podkreślił wyraźny wzrostliczby spotkań policji z dziećmi i młodzieżą orazz mieszkańcami i lokalnym samorządem, a dziękitemu partnerskie podejście do budowy lokalnegosystemu bezpieczeństwa. Niestety, tragiczna byłakońcówka roku jeśli chodzi o wypadki drogowe,nie udało się też polepszyć statystyk jeśli chodzio pijanych kierowców – tych było więcej niżw 2007 r. Dużo do zrobienia jest równieżw kwestii przestępczości nieletnich, choć nie odnotowano,kojarzonych głównie z młodocianymi,przypadków zbiorowego naruszenia porządkupublicznego przy okazji zabezpieczania przezpolicję imprez masowych. Jak kryzys i sygnalizowanebraki paliwowe wpłyną na tegorocznestatystyki, przekonamy się za rok...Sprawozdanie z działalności PaństwowejStraży Pożarnej przedstawił komendantmiejski Erwin Jaworudzki. Na szczęście naszemiasto ominęły w ub. roku pożary duże i bardzoduże, jednak wciąż utrzymuje się powolny wzrostzagrożeń związanych z pożarami. W sumie naterenie miasta odnotowano ogółem 412 pożarów(396 małych i 16 średnich). Źródłem połowypożarów są podpalane trawy, zanotowano teżwzrost pożarów w domach jednorodzinnych,gdzie najczęstszym ich powodem jest zwarcieinstalacji elektrycznej, a także nieostrożnośćmieszkańców w obchodzeniu się z ogniemi domowymi urządzeniami. W sumie w pożarachw ub. roku zginęły trzy osoby, rannychbyło 17. Straż pożarna interweniowała równieżw przypadkach tzw. zdarzeń miejscowych(ekologicznych – w ub. roku na terenie miasta64, w komunikacji drogowej – 90, na obszarachwodnych – 7, w przypadku przyboru wody– 6 oraz innych, związanych np. z aurą: silnewiatry – 67). Prawie 45% wszystkich zdarzeństanowiły interwencje – raczej prewencyjne niżratownicze – związane z nietypowym zachowaniemsię zwierząt i zagrożeniami stwarzanymiprzez owady. We wszystkich zdarzeniach miejscowychutraciły życie 3 osoby, ranne zostało 43.W ramach prewencji przeciwpożarowej strażacyprzeprowadzili kontrolę prawie 500 obiektówużyteczności publicznej i domów wielorodzinnych,wykrywając ponad 650 usterek, w tymzagrażające życiu. Wciąż rośnie liczba zatrućtlenkiem węgla, których powodem jest najczęściejbrak konserwacji i napraw przewodówkominowych, niewłaściwe podłączenie urządzeńgrzewczych, głównie jednak nadmiern<strong>eu</strong>szczelnienie pomieszczeń. W celu ograniczeniatego zjawiska Komenda Miejska PSP wdrożyłaspecjalny program, włączając w jego realizacjęzarządców budynków wielorodzinnych, korporacjękominiarzy, inspektorat nadzoru budowlanegooraz młodzież, która przygotowuje specjalnąprezentację multimedialną. W związkuz zadaniami PSP dodać trzeba, że wspierają jąjednostki ochotnicze; do Krajowego SystemuRatowniczo–Gaśniczego należą jednostki OSPw Kamieniu, Boguszowicach, Golejowie, Kłokociniei Popielowie.Realizację ubiegłorocznych zadań StrażyMiejskiej zreferował komendant Janusz Bismor.Do docelowych 50 etatów w tej jednostcebrakuje jeszcze 6 – dużą konkurencję dla SMstanowią inne służby mundurowe, w tym policja.Odnotowano więcej niż w ub. roku zgłoszeńz prośbą o interwencję – w sumie ponad 6,5 tys.Do pracy w terenie skierowano łącznie 182patrole piesze, 1345 zmotoryzowanych oraz 89wspólnych z policją. Podczas wykonywania zadańsłużbowych ujawniono 13.403 wykroczenia– pouczenie zastosowano wobec 6.226 osób,w 5.877 przypadkach – mandaty na łączną kwotęponad 866 tys. zł. Najwięcej zgłoszeń z prośbąo interwencję odnotowywano w weekendy,a w ilości przodowało Śródmieście. Nieodzownymnarzędziem pracy SM jest monitoring wizyjny.Dzięki niemu ujawnionych zostało 1230 czynówzabronionych, w tym 33 przestępstwa. Swoje zadaniaspełnia również fotoradar, szczególnie nadrogach wylotowych z miasta, głównie w kierunkuŻor i Gliwic, wykonując ponad 4.300 zdjęć kierowcompojazdów przekraczających dozwolonąprędkość. Strażnicy wystawili 7.857 zawiadomieńo niestosowaniu się do znaków drogowych,głównie zakazu parkowania, a 244 pojazdy unieruchomilipoprzez blokadę kół. SM ma równieżswój udział w realizacji programu profilaktykiantyalkoholowej, programu „Bezpieczny weekend”(głównie poprzez kontrole i interwencjew przypadkach chuligańskich wybryków zakłócaniaspokoju i ciszy nocnej oraz niszczenia mieniai dewastacji), działaniach związanych z brakiemwłaściwego nadzoru nad zwierzętami oraz czystościąi porządkiem na ulicach.Ocenę stanu zabezpieczenia przeciwpowodziowegomiasta zaprezentował naczelnikWydziału Zarządzania Kryzysowego i OchronyLudności Janusz Abrahamowicz. Opracowanysystem zabezpieczeń jest efektem m. in. doświadczeńz 1997 roku, roku wielkiej powodzi.I choć zagrożenie powodziowe ma charakter losowy,wypracowane zasady pozwalają ograniczyćjego skutki. Sieć hydrograficzną miasta stanowiądwie rzeki: Ruda i Nacyna, kilka potoków i ciekówwodnych oraz dwa sztuczne zbiorniki wodne:elektrowni „<strong>Rybnik</strong>” oraz na Paruszowcuna rzece Rudzie. Zarówno rzeki, jak i zbiornikisą monitorowane, a administratorzy prowadząniezbędne inwestycje i remonty. Istnieje teżodpowiedni system ostrzegania i alarmowania,utrzymywane są magazyny przeciwpowodziowez niezbędnym sprzętem itp.Swoje sprawozdania na piśmie przedstawiliprokurator rejonowy Jacek Sławik (następcaBernadetty Breisy), powiatowy lekarz weterynariiRyszard Wilk i powiatowy inspektor nadzorubudowlanego Piotr Mikołajec. ProkuraturaRejonowa potwierdziła tendencje spadkowew przestępstwach przeciwko mieniu (kradzieże,kradzieże z włamaniem), rozbojach, kradzieżyrozbójniczej, wymuszeniach, bójkach i pobiciach,handlu narkotykami, korupcji. Wzrost odnotowanonatomiast w takich kategoriach przestępstwjak uszkodzenie ciała, gwałt, przestępstwa gospodarczei skarbowe, a także drogowe – w tymprowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości(o 34,1% ). W sumie do prokuratury wpłynęło5385 spraw (o 1392 mniej niż w 2007 r.) coprzełożyło się na 23 sprawy miesięcznie na 1prokuratora. Prokuratorzy skierowali do sądów2125 aktów oskarżenia, obejmujących 2566 osób.Na 31 grudnia ub. roku zarejestrowane były 3sprawy trwające ponad 1 rok.Większych problemów w ub. roku nie odnotowałPowiatowy Inspektorat Weterynarii. Prowadzonymonitoring i badania kontrolne choróbzakaźnych u zwierząt nie wykazały zachorowań,poza ujawnieniem wirusa choroby Aujeszky’egou jednego stada świń i salmonelli w trzech stadachdrobiu. Profilaktycznemu szczepieniu na wściekliznępoddano 8856 psów i 99 kotów.W ub. roku na terenie miasta nie odnotowanożadnej katastrofy budowlanej, za to PowiatowyInspektorat Nadzoru Budowlanego przeprowadziłponad 700 kontroli (w tym obiektówwypoczynku wakacyjnego dla dzieci, placówzabaw i istniejących na nich urządzeń, obiektówwielkopowierzchniowych i oświatowych), wydał305 decyzji i 135 postanowień. Można szacować,że łącznie w ub. roku w mieście rozpoczętoponad 2200 mniejszych i większych inwestycji.Powiatowy inspektor po raz kolejny zwracauwagę na niedoszacowanie dotacji celowej dlaPINB, w związku z czym niewystarczająca jestliczba zatrudnionych w tej jednostce inspektorów.W gminie, w której do użytkowania oddajesię rocznie ok. 800 obiektów, w której znajdujesię kilkadziesiąt tysięcy obiektów budowlanychpodlegających specjalnym rygorom i kilkasetobiektów pod stałym nadzorem, zadania merytorycznewykonuje zaledwie 4 inspektorów.W tej sytuacji powiatowy inspektor nadzoru zaapelowałdo władz miasta o wsparcie finansowe.Zmiany w budżecieMożna się było spodziewać, że globalnasytuacja gospodarcza będzie miała pośredniowpływ również na finanse gmin,a lokalny budżet nie będzie opoką, a raczejplanem finansowym, który trzeba będzieodpowiednio do okoliczności weryfikować.I ta sesja przyniosła zmiany w budżecie, któreprzedstawił skarbnik Bogusław Paszenda.W projekcie uchwały zapisano zmniejszeniedochodów per saldo o kwotę ponad 9,6 mln złoraz zmniejszenie wydatków o prawie 13,9 mlnzł. Zmniejszono też deficyt budżetowy o kwotęponad 4 mln 200 tys. zł. Jak mówił skarbnik,w tym roku do strony dochodowej miastatrzeba podejść w szczególnie bezpieczny sposób.Dlatego jedną z najważniejszych zmianjest zmniejszenie prognozowanych dochodówc.d. na stronie 6Telefony do redakcji: 032/42 28 825, 032/42 60 070 5


c.d. ze strony 5o ponad 10 mln zł, w tym o 6 mln z tytułuwpływów z podatku dochodowego od osóbfizycznych i 1,7 mln od osób prawnych, a także2 mln 350 tys. zł z podatku od czynności cywilnoprawnych.Można się domyślać, że to efektnarastającego kryzysu i już obserwowanegospadku wpływów do budżetu. O wcześniejszymsygnalizowaniu przez radnych PO możliwościpojawienia się takiej sytuacji przypomniał radnyP. Kuczera, wyrażając obawy, że zmiany takiebędą pojawiać się na każdej sesji. Przyznając,że w tym roku należy się spodziewać w budżeciewielkiego dynamizmu, prezydent A. Fudaliwyjaśniał, że prognozowano dochody w oparciuo dane ministerstwa finansów. Więcej wiadomobędzie w połowie roku i wiele zależało będzie odsytuacji na rynku pracy. Wtedy też trzeba się będziezastanowić nad możliwością sfinansowaniarealizacji niektórych zadań inwestycyjnych.Wśród innych ważniejszych zmian jest zwiększenieo 1,5 mln zł dotacji dla Zakładu GospodarkiMieszkaniowej na remonty lokali komunalnych.Niestety, nie uda się z tych pieniędzy wyremontowaćdomów przy ul. Andersa w Niedobczycach,o co zabiega radny Henryk Ryszka (BSR), którywielokrotnie zwracał uwagę na złe warunki,w jakich mieszkają tamtejsi lokatorzy, choćbyz powodu WC na zewnątrz. WiceprezydentJ. Kryszczyszyn poinformowała, że koszt naprawytylko dachów i elewacji tych domów zostałwyliczony na 11 mln zł. O kwotę ponad 1,4 mln złzwiększono wydatki Wydziału Informatyki UM,a to w związku z połączeniem w jedno zadanie dwuinwestycji – budowy II etapu systemu monitoringuwizyjnego oraz budowy miejskiej sieci szerokopasmowej,a celem takiego zabiegu jest optymalnewykorzystanie planowanego dofinansowania ześrodków unijnych dla obu zadań.Szczególne zaniepokojenie radnych wzbudziłyplany zmniejszenia wydatków o kwotę ponad 12mln 300 tys. zł na budowę Obwodnicy Północnejna odcinku od ul. Budowlanych do ronda naskrzyżowaniu ul. Rudzkiej i Podmiejskiej. Wiążesię to z wydłużeniem okresu realizacji tej inwestycjido 2011 r. Radny Franciszek Kurpanik (PO)nazwał ten fakt „rolowaniem” zaplanowanych naten rok zadań na okres późniejszy, co musi budzićniepokój. Prezydent tłumaczył, że zadanie to,współfinansowane z pozakonkursowych środkówunijnych, podlega zmienionym kryteriom instytucjizarządzającej czyli marszałka województwa,z którym miasto nie podpisało jeszcze umowy.Chodzi również o danie niezbędnego czasurodzinom wywłaszczonym ze swoich posesjina zbudowanie nowych domów. Przy okazjio planowaną budowę Obwodnicy Wschodniejpytał radny Józef Skrzypiec (BSR), jednak tu ni<strong>eu</strong>słyszał dobrych wiadomości – dopóki nie uda sięna realizację tego zadania pozyskać pieniędzy pozabudżetowych,sprawa jest nieaktualna. I jeszczejedna inwestycja drogowa wzbudziła zainteresowanieradnych – w związku z przyspieszeniemterminu przebudowy wiaduktu nad linią kolejowąna ul. Raciborskiej, nastąpiło przesunięcieśrodków w kwocie ponad 2 mln zł z 2011 rokuna rok bieżący i 2010. O konkretny termin rozpoczęciainwestycji pytał radny Henryk Cebula(PiS), otrzymując odpowiedź, że w zależności odrozstrzygnięcia przetargu, roboty mogą się zacząćjesienią br. lub wiosną 2010 r. Z kolei radnegoBenedykta Kołodziejczyka (PO) najbardziejzainteresowała wprowadzona do budżetu kwota50 tys. zł, jako koszt ewentualnych usług sokolnika,który miałby „wyprowadzić” z Rynku gołębie czyzmniejszyć ich populację. Radny uważa, że pozbyciesię gołębi, naturalnych żywicieli obrzeżków,może sprawić, że pasożyty te przejdą na ludzi.W tym przypadku miejsce opuszczone przez gołębietrzeba poddać gruntownej dezynsekcji.Dyskusję radnych wzbudziły też zmianyw zakresie finansowania składowiska odpadówkomunalnych: zmniejszono wydatki w budżecieo kwotę prawie 490 tys. zł na zamknięciei rekultywację II kwatery i ujęto tę kwotę w wydatkachPFOŚiGW; odnoścnie budowy III kwateryzmniejszono wartość kosztorysową o około2,4 mln zł, wydłużono okres realizacji zadaniado 2012 roku, a nakłady w 2009 roku zmniejszonoo 6,4 mln zł, w tym finansowane pożyczkąz WFOŚiGW w wysokości 1,7 mln zł.Prezydent Fudali uspokoił radnego BronisławaDrabinioka (PO), który obawiał się o losytej inwestycji. Uchwała o zmianach w budżeciezostała przyjęta jednogłośnie.Na deptaku...Za sprawą kolejnej uchwały, którejprojekt przedstawił wiceprezydent MichałŚmigielski, miasto chce zachęcić właścicielinieruchomości w historycznej częścimiasta do ich rewitalizacji. Projekt zakładazwolnienie od podatku od nieruchomości budynkówpowstałych przed 1945 r., położonychna obszarze ścisłego centrum (ulice Powstańcówi Sobieskiego, św. Jana, Kościelna i pl. Kościelny,Rynkowa, Zamkowa, Rynek, Reja, Łony,pl. Wolności, częściowo Gliwicka), pod warunkiemremontu elewacji frontowej i widocznejpołaci dachu. Remont powinien być przeprowadzonyw ciągu roku od momentu złożeniawniosku, czego ostateczny termin mija wrazz końcem 2010 r. Zwolnienie od podatku przysługiwaćbędzie do wysokości poniesionychprzez podatnika kosztów rewitalizacji, jednaknie dłużej niż 10 lat. Celem przedsięwzięciajest poprawa stanu technicznego i estetycznegonajbardziej reprezentacyjnej części miasta,obszaru objętego w większości ochroną konserwatorską.Ze swej strony władze zapewniajązmianę nawierzchni staromiejskich ulic oraz zamontowaniedostosowanego do stylowej całościoświetlenia. Ulice Sobieskiego i Powstańców Śl.mogą w przyszłości stać się bardzo atrakcyjnymdeptakiem, pod warunkiem, że w zadanie towłączą się właściciele obiektów, wykorzystującje na kawiarenki czy inne lokale gastronomicznez możliwością wystawienia stolika na zewnątrz.Radny B. Kołodziejczyk podziela pogląd,że o zabytki należy dbać, niekoniecznie jednakpoprzez zwalnianie od podatków. Przedstawiłprzykład Rudy Śl., gdzie sukcesywnie wykorzystujesię do tego ustawowe możliwości przeznaczaniaśrodków finansowych na ochronę zabytków.Zauważył też, że uchwała dyskryminujewłaścicieli podobnych obiektów poza centrummiasta. Prezydent odparł, że nasze miasto równieżwykorzystuje fundusze na ochronę zabytków,m.in. na dotacje dla bazyliki św. Antoniego,drewnianych kościółków na Ligocie i w Wielopoluoraz kościoła ewangelicko–augsburskiego.Można też przypuszczać, że w niedalekiej przyszłościwłaściciele nieruchomości w centrum zostanąobjęci znacznie wyższym niż w innych częściachmiasta podatkiem katastralnym… RadnyF. Kurpanik wyraził obawy, czy remont związanyze zwolnieniem podatkowym nie będzie zbytpowierzchowny, jednak prezydent jest pewny,że remont elewacji zmotywuje właścicieli dogłębszej modernizacji. Radny Kuczera uważapomysł za dyskusyjny, dając przykład śródmiejskiegohotelu, na którego dziedzińcu jestjeszcze wiele do zrobienia. O szerszą konsultacjęz właścicielami pytał radny Stanisław Stajer (IO„Nasz <strong>Rybnik</strong>”) uważając, że należało się dowiedziećwcześniej, który z nich jest skłonny z ofertymiasta skorzystać. Radny Michał Chmieliński(BSR) zaproponował koordynację tych działańz propozycjami banków, które byłyby zainteresowaneotwarciem specjalnej linii kredytowej, byremont mógł mieć jak najszerszy zakres. RadnyH. Cebula wskazał na przypadek, gdyby jednaosoba była właścicielem kilku kamienic, co możemieć znaczenie przy określaniu terminu zakończeniaremontu, zaś Jacek Piecha (PO) pytało rozwiązania w przypadku zmiany właściciela.Ostatecznie uchwała przeszła 22 głosami za.Po spożyciu za granicę… gminyNiespodziewanie żywą dyskusję wywołałprojekt uchwały o zawarciu porozumieniaw sprawie powierzenia miastu Gliwice prowadzeniaizby wytrzeźwień dla mieszkańcównaszego miasta, a ściślej zarezerwowaniaw istniejącej placówce odpowiedniej pulimiejsc. Jak mówiła referująca projekt uchwaływiceprezydent Ewa Ryszka, dyskusja nadrozwiązaniem problemu osób będących „podwpływem” i naruszających porządek publiczny,trwa w mieście od wielu lat. Zgodnie z przepisami,każda gmina powyżej 50 tys. mieszkańcówmoże (ale nie musi) utworzyć i prowadzić izbęwytrzeźwień lub zlecić to zadanie innej gminiena zasadzie porozumienia, grunt, by problembył rozwiązany. Na to, że nie jest, narzekałapolicja, która delikwentów, najczęściej osobybezdomne, musiała trzymać u siebie w areszcie,a także szpital, gdzie pokiereszowani pijani zakłócalispokój innym chorym. W tej sytuacji miastopostanowiło zawrzeć formalne porozumieniez najbliższą, gliwicką placówką, gdzie dotąd zawożononietrzeźwych z <strong>Rybnik</strong>a mniej formalnie.6 Nr 4/454; kwiecień 2009


Radni, głównie opozycyjni, do takiego rozwiązaniasprawy podeszli dość sceptycznie, szczególniez powodu kosztów transportu ponoszonych przezpolicję, która dodatkowo, zamiast dbać o bezpieczeństwomieszkańców, będzie się zajmowałanietrzeźwymi. Radny St. Stajer wyraził nawetobawy, czy z powodu limitów paliwa policja, poodwiezieniu nietrzeźwego do izby, zdoła wrócićdo <strong>Rybnik</strong>a… Radni pytali też o koszty, jakieponiesie miasto, a powinny się one zamknąćkwotą ok. 50 tys. zł w roku. Prezydent Fudali,który na początku lat ’90 sam jako radny głosowałza likwidacją rybnickiej izby wytrzeźwień,przyznał, że decyzję o porozumieniu z gliwickąplacówką podjął niechętnie, pod presją policjii szpitala. Mówił też, że nie jest wykluczone,że policja z powodu „kryzysu paliwowego”, możezwrócić się do miasta o wsparcie finansowe nazakup paliwa. „Usługa” w izbie kosztuje 250 zł,co zapewne nie zawsze da się od „usługobiorców”wyegzekwować, ale jak mówił radny RomualdNiewelt (BSR), ze względów humanitarnychmiasto powinno zapewnić im fachową opiekę.Za przyjęciem uchwały głosowało 22 radnych,jeden był przeciw, jeden wstrzymał się od głosu.Zmiany w programie„mieszkaniowym”Projekt uchwały przedstawiony przezwiceprezydent J.Kryszczyszyn wprowadzakilka zmian w wieloletnim programie gospodarowaniamiejskim zasobem mieszkaniowym,przyjętym w listopadzie ub. roku.Chodzi głównie o wprowadzenie nowych elementówumożliwiających bardziej sprawiedliwenaliczanie czynszu, tj. uwzględnienie czynnikówpowodujących zwiększenie czynszu jak instalacjac.o , ciepła woda, dodatkowe urządzenia jakdomofon, antena zbiorcza, winda itp. czy np.termomodernizacja oraz usługi jak monitoringczy sprzątanie. Wpływ tych czynników nacenę uwidoczniono w programie procentowo,a konkretne kwoty znajdą się w zarządzeniuprezydenta, które będzie wydawane w każdym,poszczególnym przypadku. Wprowadzono teżmożliwość przeznaczenia do sprzedaży mieszkańw budynkach po modernizacji i termomodernizacji,będących w całości własnością miasta.Poszerzono także listę lokali przeznaczonych dosprzedaży o mieszkania położone we wspólnotachmieszkaniowych, przejęte przez miasto np.od PKP. Po wysłuchaniu kilku wyjaśnień, radniprzyjęli uchwałę jednogłośnie.Likwidacja rok późniejO jeden rok przesunięto likwidację ZespołuSzkół nr 4 im. Marii Curie Skłodowskiejw Boguszowicach. O sprawie wygaszania placówektworzących ZS nr 4 pisaliśmy w relacjiz poprzedniej sesji. Likwidacja zespołu miałanastąpić z końcem sierpnia 2010 r. Jednak,by umożliwić uczniom ostatniego rocznikaukończenie nauki i przystąpienie do maturyw dotychczasowym budynku, radni przesunęlio rok termin likwidacji placówki, która ostateczniema zostać zamknięta 31 sierpnia 2011 r. Decyzjąradnych usatysfakcjonowany był P. Kuczera,a za wprowadzenie tej zmiany dziękowali radniWaldemar Brzózka (PiS), Jan Mura (BSR)i St. Stajer. Z kolei wiceprezydent J. Kryszczyszynpoinformowała, że nauczyciele zatrudnieniw placówce zwrócili się do prezydenta z prośbąo przyznanie dodatkowych środków na dokształcaniew zakresie oligofrenopedagogiki. Liczą,że po ukończeniu kursu znajdą zatrudnieniew „Szkole Życia”, która po likwidacji ZS 4zostanie umieszczona w budynku placówki. Natakie dokształcanie miasto przeznaczy 10 tys. zł.Uchwałę radni przyjęli jednogłośnie.Miasto wniesie aport...Również jednogłośnie radni zaakceptowalidwie uchwały w sprawie wniesienia przezmiasto aportu i objęcia nowo powstałychudziałów. Sprawa dotyczy podwyższenia kapitałuzakładowego Przedsiębiorstwa Wodociągówi Kanalizacji, poprzez wniesienie przezmiasto do majątku spółki aportu czyli wkładuniepieniężnego. Wnoszony majątek to główniesieci i urządzenia wodno – kanalizacyjne. W tensposób miasto obejmie 25.825 udziałów po 500zł każdy. Przyjęcie uchwały przed 1 kwietnia br.pozwoliło na uniknięcie konieczności doliczenia22% podatku VAT do wartości aportu, co byłobyniemałym obciążeniem dla budżetu miasta.Druga z uchwał „aportowych” miała nacelu przystąpienie <strong>Rybnik</strong>a do GórnośląskiejAgencji Przekształceń Przedsiębiorstw S.A.w Katowicach. Wkładem miasta w majątek spółkima być zdegradowany teren poprzemysłowyw Niewiadomiu przy ul. Sportowej, o powierzchniblisko 15 h. Teren ten jest byłym składowiskiemodpadów kopalnianych, które przezpewien czas było przez gminę eksploatowane.W tej chwili obszar wymaga rekultywacjii takiego zadania podejmie się GAPP. Po wprowadzeniuzmian do planu zagospodarowaniaprzestrzennego, będzie to teren o charakterzemieszkaniowo–usługowym, z wyłączeniembudowy obiektów wielkopowierzchniowych.Docelowo ma tu powstać osiedle mieszkaniowe,na które spółka przygotowała już koncepcję.<strong>Rybnik</strong> obejmie w GAPP nowe akcje o wartościwnoszonej nieruchomości, którą ostatecznieokreśli rzeczoznawca majątkowy. — Po wniesieniuaportu chcemy jako miasto mieć zapewnione miejscew radzie nadzorczej GAPP. Wszystko po to, bymieć konkretny wpływ na wydatkowanie środkówprzez tę instytucję. Jestem przekonany, że takawspółpraca pozwoli na dalszy rozwój <strong>Rybnik</strong>a bezwykładania miejskich pieniędzy, ale w oparciu m.in.o majątek GAPP–u — wyjaśniał prezydent.Górnośląska Agencja Przekształceń Przedsiębiorstwpodejmuje m.in. działania służące przełamywaniubądź łagodzeniu barier w procesachstrukturalnych i własnościowych przedsiębiorstw.Jednym z priorytetów agencji jest wspieraniewzrostu konkurencyjności oraz rozwoju małychi średnich przedsiębiorstw. Większościowymudziałowcem spółki jest Skarb Państwa. Naterenie <strong>Rybnik</strong>a GAPP zajmowała się zagospodarowaniemmajątku po przedsiębiorstwie„PEBEROW” S.A. – w budynku byłej dyrekcjitej firmy przy ul. Jankowickiej powstał InkubatorTechnologiczny, a w Żorach, także na terenach„PEBEROW”, powstała strefa przemysłowa.W planach jest również przystąpienie spółki doprojektu rozbudowy lotniska w Gotartowicach....oraz wydzierżawi, sprzeda, zakupii ustanowi służebnośćPo pakiecie uchwał aportowych, wiceprezydentM. Śmigielski zreferował dwie uchwaływ sprawie wydzierżawienia, nabycia, zbyciai zamiany nieruchomości oraz ustanowieniasłużebności gruntowej. Przyjmując jednogłośniedwa dokumenty w tej sprawie, radni wyrazilizgodę na zawarcie umów dzierżawy nieruchomościgminnych lub ich części, na których znajdująsię ogródki działkowe, obszary rekreacyjne orazkioski „Ruchu”. Umowy zostaną podpisanena okres trzech lat i są kolejnymi kontraktamizawartymi przez miasto z dotychczasowymidzierżawcami. Radni zaakceptowali takżepropozycję nabycia przez gminę kilku nieruchomościw Golejowie, Kamieniu, Orzepowicachi Gotartowicach (tereny przeznaczone główniepod drogi). Poza tym miasto zakupi udziaływ nieruchomości przy ul. Chrószcza, dzięki czemustanie się właścicielem całego budynku, któryw drodze przetargu może zostać sprzedany.Obwody ustaloneRozpoczęły się przygotowania do zarządzonychna 7 czerwca wyborów do ParlamentuEuropejskiego. W związku z tym radni przyjęliuchwały w sprawie podziału miasta na stałei odrębne obwody głosowania. Rybniczaniebędą mogli głosować w jednym z 69 obwodówstałych. Te jednak nie mogą liczyć więcej niż3 tys. mieszkańców. Tymczasem przeprowadzonaniedawno analiza dotychczasowego podziałumiasta pokazała, że liczba mieszkańców zamieszkałychw granicach dwóch obwodów – nr 21w Zebrzydowicach ( SP 12) oraz nr 50 w Popielowie(SP 24) wynosi powyżej 3 tys. i systematyczniesię powiększa. Dlatego każdy z tych obwodówzostał podzielony na dwie części. Mieszkańcy będągłosować w tym samym lokalu wyborczym, zmienisię jedynie numer obwodowej komisji wyborczej,w której oddadzą swoje głosy. Natomiast, ze względuna mniejszą liczbę uprawnionych do głosowaniaw obwodach nr 19 i 20, w filii MłodzieżowegoDomu Kultury przy ul. Chabrowej funkcjonowaćbędzie tylko jeden obwód.Ordynacja wyborcza do <strong>eu</strong>roparlamentu przewidujerównież przygotowanie odrębnych obwodówgłosowania w szpitalach i zakładach pomocyspołecznej. Takie miejsca tworzone są jeśli w dniuwyborów w placówkach tych przebywać będzieco najmniej 50 wyborców. Wymóg ten spełnio-c.d. na stronie 8Telefony do redakcji: 032/42 28 825, 032/42 60 070 7


c.d. ze strony 7ny będzie zarówno w przypadku PaństwowegoSzpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych,Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr3, jak i Miejskiego Domu Pomocy Społecznej.Dzięki utworzeniu odrębnych obwodów, pacjencitych trzech placówek również będą mogli oddaćswój głos na <strong>eu</strong>roposłów. Uchwały radni przyjęlijednogłośnie.Wnioski na finałRozpoczynając ostatnią część posiedzeniaStanisław Jaszczuk (PiS) tradycyjnie jużpoinformował o pismach, jakie w ostatnimczasie wpłynęły do Rady Miasta. Wśródnajważniejszych wymienił m.in. wniosek kluburadnych PO w sprawie projektu uchwały dotyczącejgospodarki odpadami. Radni Platformyproponują scedowanie na rzecz gminy, w drodzereferendum, obowiązków utrzymania czystościi porządku na posesjach prywatnych. ZdaniemPO, rybniczanie powinni wypowiedzieć się natemat pomysłu przejęcia przez miasto tego obowiązku– miasto, a nie jak dotychczas właścicielenieruchomości, wyposażałoby posesje w urządzeniado zbierania odpadów, utrzymywałoby jew odpowiednim stanie sanitarnym i technicznymoraz usuwało śmieci z terenu nieruchomości.Za te usługi pobierana byłaby odpowiednia opłata,a gmina stałaby się „właścicielem” i dysponentemodpadów w momencie odbioru od mieszkańców.Już na wstępie krytycznie do pomysłu przeprowadzeniareferendum odniósł się St. Jaszczuk. Przewodniczącyzwrócił uwagę na procedury i kosztyzwiązane z pomysłem przeprowadzenia publicznegogłosowania. Dodał, że Państwowa KomisjaWyborcza negatywnie opiniuje przeprowadzaniereferendum łącznie z innymi wyborami (radni POproponują zorganizowanie referendum podczaswyborów do <strong>eu</strong>roparlamentu). — Powinniściewiedzieć nad czym pracuje wasz rząd. W tej chwilitrwają konsultacje społeczne w sprawie pakietuustaw związanych z gospodarką odpadami. Dopieropo spłynięciu uwag z tych konsultacji, będą formułowaneodpowiednie zapisy ustawowe. Robieniereferendum, kiedy procedowana jest ustawa, którama te kwestie regulować, jest co najmniej nieporozumieniem— podsumował Jaszczuk. Szefującyklubowi radnych PO P. Kuczera przekonywał,że merytoryczna dyskusja z pewnością pomożew rozwiązaniu „śmieciowego” problemu. Proszącprzewodniczącego o przekazanie projektu prezydentowii właściwej komisji do zaopiniowania,zaznaczył: — Jeżeli mamy okazję tworzyć prawomiejscowe, które może pomóc naszym mieszkańcom,jeżeli możemy zrobić to szybciej, to prosimyo pochylenie się nad tym projektem. Krytycznie dopomysłu przeprowadzenia referendum ustosunkowałsię również J. Mura, a R. Niewelt powtórzył,że nie ma sensu podejmować tego typu inicjatywyw sytuacji, gdy rząd pracuje nad odpowiednimiregulacjami. Z kolei M. Chmieliński mówił o ideiustawy mającej regulować gospodarkę odpadami:— Chodzi o to, by gminy mogły wspólnie wywozićśmieci do spalarni, bo nie ma sensu budowaćspalarni dla jednej gminy. P. Kuczera przypomniałtakże o skierowaniu przez radnych PO do KomisjiRewizyjnej wniosków dotyczących wyjaśnieniakwestii związanych z wynajmem pomieszczeńw kamienicy przy Rynku 1 oraz z wymianą lampulicznych. Radny pytał również, kiedy zostanąwprowadzone zmiany do statutów dzielnic, mającedoprecyzować zapisy w sprawie nieobecnościdzielnicowych samorządowców na posiedzeniachrad dzielnic. O aktualizację statutów apelował teżH. Ryszka.Radnym nie umknęła także sprawa utrudnieńzwiązanych z przełomami zimowymi. WładysławHorabik (BSR) przypomniał o koniecznościnaprawy fragmentu chodnika w rejonie skrzyżowaniaulic Konarskiego z Worcella i po razkolejny powrócił do kwestii poprawy nawierzchniul. Niepodległości. Do „...chóru płaczących naddrogami” przyłączył się również J. Skrzypiec,wskazując na fatalny stan ul. Rudzkiej, zaśH. Ryszka zaproponował, by przyjrzeć się metodzie,jaką przy usuwaniu pozimowych dziur stosująwładze czeskiej Ostrawy. Udzielając wyjaśnieńna temat sposobów radzenia sobie z drogowymproblemem wiceprezydent Śmigielski zauważył:— Leczymy chorobę, ale nie leczymy jej przyczyny.Mamy fatalną podbudowę oraz odwodnienie drógi dopóki nie będziemy dysponować odpowiednimiśrodkami na usunięcie tych usterek, dopóty pojawiaćsię będzie sprawa pozimowych przełomów.Z kolei prezydent zadeklarował, że miasto spróbujenawiązać kontakty z czeskim partnerami:— Być może ich doświadczenia da się zastosowaćna rybnickim gruncie.B. Kołodziejczyk przekazał prośbę mieszkańcówKamienia o zwiększenie liczby kursówautobusów komunikacji miejskiej w kierunkuszpitala w Orzepowicach. Pytał również, czyudało się zidentyfikować właściciela kładkiw Boguszowicach. Okazuje się, że badający sprawęWojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanegowskazał na kopalnię „Jankowice”, która jednaknie respektuje postanowienia w tej sprawie. — Myrobimy swoje. Niemniej, ze względu na wzrostwartości kosztorysowej remontu kładki, musimyprzestrzegać wydłużonych procedur, a to z koleispowoduje przesunięcie terminu oddania jej doużytku — mówił prezydent, a J. Mura apelowało jak najszybszą naprawę przejścia. Z koleiSt. Stajer dziękował prezydentowi – co, jakprzyznał, nieczęsto mu się zdarza – za szybkąreakcję w sprawie utrzymania ciągłości ruchuna ul. Włościańskiej podczas budowy wiaduktunad autostradą A1. Natomiast J. Skrzypiec prosiło interwencję w sprawie sytuacji mieszkańcówulic Długiej i Rudzkiej w Orzepowicach, którychdomy niszczeją z powodu przedłużających się praczwiązanych z budową sieci kanalizacyjnej.Natomiast B. Drabiniok zasygnalizowałproblem związany z wyjazdem z centrum handlowego„Plaza”. Zdaniem radnego postójtaksówek usytuowany w rejonie ul. Raciborskiejzajmuje cały prawoskręt, dlatego kierowcy jadącyw prawo zmuszeni są do naruszania przepisówi przejazdu po linii ciągłej. B. Drabiniok poruszyłrównież sprawę odwodnienia kilku działekw Zebrzydowicach, Józef Piontek (BSR) prosiło udrożnienie rowów melioracyjnych przy ul.Ks. Pojdy, a Andrzej Oświecimski (BSR) zaproponował,by wpisane do rejestru zabytkówfamiloki przy ul. Słonecznej, poddać renowacjiprzy udziale środków z Ministerstwa Kulturyi Dziedzictwa Narodowego. H. Cebula poprosiło objęcie programem poprawy bezpieczeństwaprzejść Szkoły Podstawowej nr 21, która znajdujesię na skrzyżowaniu trzech niebezpiecznych ulic.W odpowiedzi usłyszał, że program ma charakterpilotażowy. Jeśli się sprawdzi, zostaną nim objętekolejne punkty miasta.W trakcie dyskusji głos zabrał równieżFr. Kurpanik. Radny stwierdził, że zmniejszyła sięskuteczność prezydenta w pozyskiwaniu środków<strong>eu</strong>ropejskich. W ten sposób odniósł się do informacjiprasowych w sprawie otrzymania przez Żory24 mln <strong>eu</strong>ro na realizację odcinka regionalnejdrogi Racibórz – Pszczyna. — Mam nadzieję, żez moją skutecznością nic zatrważającego się niestało. W otrzymaniu przez Żory środków na budowędrogi, w ramach projektu kluczowego <strong>Rybnik</strong>ai Żor, pomogłem jako przewodniczący związkusubregionu. Z cytowanych przez pana 24 mln <strong>eu</strong>ro,14,5 mln <strong>eu</strong>ro przypada dla naszego miasta,a 9,5 mln <strong>eu</strong>ro dla Żor — tłumaczył prezydent,który przyznał jednak, że w ostatnim czasie ni<strong>eu</strong>dało się pozyskać środków zewnętrznych na kilkamiejskich inwestycji. Mowa o budowie sal gimnastycznychprzy II LO i G2, czy zrealizowanym jużprzedszkolu w Paruszowcu–Piaskach. — Projektyzostały pozytywnie ocenione pod względem merytorycznymi technicznym. Niestety, nie znalazły się naliście rankingowej. Nie jestem w stanie wytłumaczyćdlaczego te projekty nie zostały zakwalifikowane.Czy kierowano się tylko kryteriami merytorycznymiczy były to inne kryteria? — zastanawiał sięA. Fudali. Natomiast o skuteczność radnych,a w szczególności parlamentarzystów wywodzącychsię z partii będącej dziś u władzy, pytałAndrzej Wojaczek (PiS): — Czas zwrócić się doposłów z naszego okręgu, by coś zrobili, czegoś zażądaliod ich przedstawicieli w rządzie. By zrealizowalito, co obiecali. To byłby duży sukces — zachęcałwiceprzewodniczący. Tak więc po raz kolejnyradni nie oparli się pokusie wplatania w dyskusjęaluzji politycznych, nierzadko oderwanych odsamorządowej rzeczywistości. Uszczypliwe uwagi,wytykanie przeciwnikom politycznym ich potknięćczy niezrealizowanych obietnic stało się już „chlebempowszednim” posiedzeń rybnickiej RadyMiasta, zatem prawdopodobnie nie unikniemy ichrównież w trakcie kolejnych sesji. W tej sprawiecudu raczej trudno się spodziewać...(r), (D)Kolejna, absolutoryjna sesja RModbędzie się22 kwietnia o godz. 16.008 Nr 4/454; kwiecień 2009


Głównym celem spotkań mieszkańców z dzielnicowymi samorządowcamijest przedstawienie przez tych ostatnich sprawozdaniaze swojej działalności w ub. roku i rozliczenie niewielkiegobudżetu przyznawanego radom dzielnic. Tradycyjnie jednak dyskusjadotyczy również konkretnych problemów poszczególnychmieszkańców, wybiega też poza lokalne opłotki.Na spotkaniach nie mogło zabraknąć tematu kryzysu, który jużmiasta dotyka, a odbije się niewątpliwie również na dzielnicach.W ich trakcie mieszkańcy dowiadują się o decyzji prezydentaMiędzy potrzebami,a możliwościamiZamysłówDo SP nr 6 przybyło niezbyt wiele, book. 30 osób, głównie tych, którzy liczyli nawyjaśnienia w konkretnych, ważnych dlasiebie sprawach.Nim obecni na zebraniu wiceprezydentMichał Śmigielski i przewodniczący RadyMiasta Stanisław Jaszczuk odpowiedzieli napytania, sprawozdanie z działań RD przedstawiłprzewodniczący zarządu Iren<strong>eu</strong>sz Jajko.Przypomniał zorganizowane przez RD imprezykulturalno–rozrywkowe, których celembyła głównie integracja lokalnej społeczności:biesiadę rodzinną i festyn, dzień dziecka i spotkanieze św. Mikołajem, spotkanie seniorów,udział w regatach żeglarskich, turniej skataczy wycieczkę na Ukrainę. Do najważniejszychzadań, jakie udało się w dzielnicy wykonaćw ub. roku zaliczył m.in. utwardzenie systememgospodarczym bocznej ul. Barwnej, uzupełnienieoświetlenia na ulicach Liściastej i Dolnej,obniżenie krawężników na ul. Niedobczyckiejprzed posesją nr 58, wywóz wielkogabarytowychodpadów, uzupełnienie oznakowaniadróg w dzielnicy. To drobne prace, których realizacjęzainicjowali dzielnicowi samorządowcy.Oczekiwania mieszkańców są oczywiście większe,a uczestnicy spotkania wyartykułowali jew pytaniach. Obok mieszkańców, odpowiedzioczekiwali też obecni radni opozycji FranciszekKurpanik oraz Bronisław Drabiniok i PiotrKuczera. Przedstawiający „politykę oszczędnościową”miasta M. Śmigielski zapewnił,że zachowana zostanie ciągłość inwestycyjna,ale trudno w kryzysowej sytuacji myślećo rozpoczynaniu nowych robót. Choć będzie tomożliwe w przypadku ich współfinansowania ześrodków zewnętrznych. Jednym z ważniejszychproblemów dzielnicy to przecinająca ją ruchliwaul. Wodzisławska, czyli odcinek Drogi Krajowejnr 78. Mieszkańcy skarżą się na wielkienatężenie ruchu i hałas oraz zły stan technicznytej drogi. Wiceprezydent przypomniał plany jejmodernizacji, co jednak będzie możliwe tylko wprzypadku pozyskania środków zewnętrznych,na co miasto cały czas liczy. Zamysłowianiesą również zainteresowani stanem przygotowańdo budowy drogi Racibórz–Pszczynana odcinku <strong>Rybnik</strong>–Żory, która odciążyłabyZebrania sprawozdawcze w dzielnicachul. Wodzisławską. Pókico, miasto wystąpiło domarszałka województwao sfinansowanie dokumentacjitechnicznej(koszt – 4 mln zł), otrzymując na razie... 200tys. zł. <strong>Rybnik</strong> wychodzi z założenia, że gminynie są w stanie wziąć na siebie finansowaniabudowy drogi regionalnej (koszt ok. 400 mln zł)i inwestycja ta powinna znaleźć się w planachbudżetowych państwa. Ale mówiono też o potrzebiedrobniejszych remontów dróg, choćbymocno zdewastowanej Ujejskiego. Mieszkańcywyszli również z propozycją, by usystematyzowaćwywóz wielkogabarytowych odpadów,powtarzała się też kwestia bezpieczeństwaprzejścia przez tory. Jednak w tym przypadkuprzeszkodą mogą się okazać plany modernizacjilinii kolejowej przez PKP i brak możliwościbudowy na kolejowym terenie kładki lub tunelu.Poruszono również temat spalania śmieciw przydomowych kotłowniach – przepisy mówią,że Straż Miejska może w takich sytuacjachinterweniować, jednak delikwenta trzebanakryć „na gorącym uczynku”… Nie zabrakłotematu biblioteki, którą ku ubolewaniu wielumieszkańców dzielnicy przeniesiono z piwnicznychpomieszczeń przedszkola do Szkoły Podstawowejnr 34 (już w sąsiedniej dzielnicy Smolna).Większość zebranych rozumie koniecznośćremontu przedszkola, w tym zagrzybionychpiwnic, jednak po modernizacji widzieliby swójksięgozbiór z powrotem u siebie. Słyszalne byłyrównież głosy o „pustyni kulturalnej”, jaką jestdzielnica, jednak, jak tłumaczył wiceprezydent,Zamysłów jest dzielnicą przylegającą do Śródmieściai mieszkańcy nie powinni mieć problemówz dostępem do dóbr kultury, jeśli tylkomają takie potrzeby. Podobnie jak i w innychdzielnicach, mieszkańcy Zamysłowa krytycznieocenili podwyżki cen wody, a koniecznośćtaką wyjaśniał wiceprezydent M. Śmigielski.Odpowiedział on również na pytania dlaczegonie są remontowane dwa wielkie parkingiw centrum (tereny czekają na inwestora),ale poinformował też o planach budowy parkingówwielopoziomowych. Najwięcej jednakczasu M. Śmigielski poświęcił na tłumaczenieproblemu podziału geodezyjnego działek,wytyczania dróg i ogólnie kwestii związanychz planem przestrzennego zagospodarowania.Trudności są często związane ze zmianamiustawowymi i skomplikowaną procedurą, niezależnąod poczynań władz gminy.o wprowadzeniu oszczędności budżetowych na poziomie 10%wydatków w miejskich jednostkach. Obejmą one również remontyi inwestycje, za wyjątkiem tych, które realizowane będąprzy udziale środków zewnętrznych. Wydaje się, że świadomośćtrudnej, kryzysowej sytuacji jest „w narodzie” spora, bo atmosferana spotkaniach (w każdym razie tych, gdzie byliśmy) była dośćspokojna. Miejmy nadzieję, że mieszkańcy rozumieją sytuację,w której każda decyzja jest kompromisem między ich potrzebami,a możliwościami finansowymi miasta.Paruszowiec–PiaskiNietypowo, bo od obejrzenia filmu prezentującegodzielnicę oraz zakończonątu niedawno budowę przedszkola i świetlicyśrodowiskowej rozpoczęli spotkaniesprawozdawcze mieszkańcy Paruszowca–Piasków.Zebranie, na które do nowejsiedziby Zespołu Ognisk Wychowawczychprzybyło ponad 100 osób, poprowadziłprzewodniczący rady dzielnicy AndrzejOświecimski.Równie niekonwencjonalnie swoje wystąpienierozpoczął obecny na spotkaniu prezydentAdam Fudali, który podzielił się z zebranymiwspomnieniami, jakie wiąże z tą częścią miasta.— Jako chłopiec często tu przebywałem, bo naterenie Paruszowca pracowała moja mama. Totutaj zarobiłem pierwsze pieniądze, a w tutejszymstawie o mało nie utonąłem. Pamiętam też czasy,gdy w hucie pracowali Cyganie.Wcześniej jednak mieszkańcy wysłuchalisprawozdania przewodniczącej zarządu HelenySzuleki, która podsumowała działalność RadyDzielnicy w minionym roku. W 2008 r. RDdysponowała kwotą 10 tys. zł, którą w głównejmierze wykorzystała na organizację imprezintegrujących mieszkańców dzielnicy. Opłatkowespotkania seniorów, festyny, imprezymikołajkowe dla dzieci z rodzin potrzebującychwsparcia, wycieczki i konkursy to propozycjerady, które tradycyjnie już spotykająsię z dużym zainteresowaniem mieszkańcówParuszowca–Piasków. — Biorąc pod uwagęilość środków, jakie miasto w ubiegłym rokuprzeznaczyło na inwestycje, nasza dzielnicauplasowała się na wysokiej, bo czwartej pozycji— mówiła H. Szuleka. W ten sposób przewodniczącanawiązała do przeprowadzonychtu największych projektów – zakończonejw grudniu ub. roku budowy przedszkola i świetlicyśrodowiskowej, modernizacji familokówprzy ul. Ogrodowskiego, budowy kanalizacjisanitarnej oraz deszczowej na osiedlu przy ul.Stawowej i Ptasiej, czy remontu parkietu w saligimnastycznej SP nr 3. Spośród innych pracH. Szuleka wymieniła remont drogi dojazdowejdo firmy „Tenneco”, modernizację nawierzchniul. Starej i Sosnowej, wykonanie parkinguw sąsiedztwie przychodni oraz odnowienie kilkubloków przy ul. Przemysłowej. Natomiast wśródprzedsięwzięć zaplanowanych na ten rok, przewodniczącawskazała m.in. na budowę kanalizacjideszczowej wzdłuż ul. Sadowej, wymianęc.d. na stronie 10Telefony do redakcji: 032/42 28 825, 032/42 60 070 9


c.d. ze strony 9sieci energetycznej naulicach Ptasiej i Stawowejoraz zagospodarowanieterenówna kilku tutejszychosiedlach (m.in. w rejoniewyremontowanychfamiloków przyul. Ogrodowskiego).W planach jest równieżprzeprowadzeniekapitalnego remontudwóch bloków przy ul.Wolnej oraz odnowieniekilku budynkówmieszkalnych przy ul.Przemysłowej. Wystąpieniu H. Szuleki przysłuchiwalisię nie tylko mieszkańcy dzielnicy,ale również wiceprzewodniczący Rady MiastaStanisław Jaszczuk, wiceprezydent JoannaKryszczyszyn oraz prezydent. Goście otrzymaliod członków RD specjalne podziękowania zaich zaangażowanie w sprawę budowy paruszowieckiegoprzedszkola.Wśród najważniejszych problemów, jakiew trakcie dyskusji przywoływali mieszkańcyParuszowca–Piasków pojawiły się sprawy związanez pracami nad planem zagospodarowaniaprzestrzennego oraz klasyfikacją gruntów. Taostatnia kwestia wzbudziła sporo emocji, bo,jak twierdzili niektórzy z obecnych, zdarzasię, że aktualizacja podziału gruntów jestdla ich posiadaczy niekorzystna. Prezydentwyjaśniał, że tego typu prace prowadzone sąna mocy ustawy w całej Polsce: — Ustawa nakazujewładzom lokalnym dokonania z urzęduzmian w klasyfikacji. Jeśli uważacie państwo,że w jakimś konkretnym przypadku wyliczeniafirmy geodezyjnej są niezgodne z rzeczywistością,zachęcam do złożenia odwołania do SamorządowegoKolegium Odwoławczego. Zebraninarzekali również na zbyt wysokie podatki orazwciąż rosnące ceny wody i kanalizacji. Z koleimieszkańcy ul. Stawowej prosili o interwencjęw sprawie wzmożonego ruchu w sąsiedztwie ichposesji. Przejeżdżający tą drogą kierowcy niestosują się do przepisów, co stwarza zagrożeniedla najmłodszych, utrudnia wyjazd z domów iniszczy elewacje. Swój problem przedstawilirównież lokatorzy jednego z bloków przy ul.Przemysłowej, którzy nie zgadzają się z decyzjąZGM w sprawie obciążenia ich dodatkowymikosztami za zużycie wody. Wyjaśnień udzieliławiceprezydent J. Kryszczyszyn, która przekonywała,że ekspertyza wykonana przez PWiKwykazała, że woda została wykorzystana przezmieszkańców, więc to oni będą musieli dopłacićbrakujące kwoty. W trakcie spotkaniapytano również o możliwość wykupu mieszkańw jednym z budynków przy ul. Wolnej orazo plany ratowania ośrodka TKKF. Jak mówiłA. Oświecimski, są szanse na to, by w jednymz tamtejszych pomieszczeń powstała siłownia.W Paruszowcu–Piaskach zebranie po raz pierwszy odbyło się w budynku nowyego przedszkola,również siedzibie świetlicy środowiskowej.Zdj.:— Decyzje inwestycyjne, jakie podejmujemyw mieście są kompromisem pomiędzy tym, cochcemy, a tym, co możemy zrobić — podsumowałSt. Jaszczuk.ŚródmieścieSerce dzielnicy i całego miasta, czylirybnicki Rynek jest oczkiem w głowie wielumieszkańców. W trakcie tego spotkanianajwięcej miejsca poświęcono sprawiewjazdu i parkowania na płycie Rynkui ulicach przyległych, choć tematów wartychuwagi było znacznie więcej. Wystarczydodać, że zebranie trwało ponad 2,5 godziny,a mogło dłużej…Podsumowując działalność Rady Dzielnicyw 2008 roku, przewodniczący zarządu JózefGawliczek mówił o tym, co udało się wykonać– kapitalny remont nawierzchni i chodnikóworaz oświetlenia ul. Mickiewicza, jak równieżo tym, czego zrobić się nie udało – wydzieleniezatoczki autobusowej przy ul. Kościuszki oboksklepu „Żabka” czy wybudowanie parkingunaprzeciw Technikum Górniczego. W zamianjednak powstał parking przy ul. Powstańcówpomiędzy bazyliką, a szkołą muzyczną. J. Gawliczekwspomniał również o podejmowanychprzez RD inicjatywach sportowo–kulturalno–społecznychi planach na przyszłość: — Jestwiele spraw, z którymi nie potrafimy się uporać– parkowanie samochodówprzy drogach,naprawa chodnikaprzy budynku PZUod strony ul. Tęczowejoraz chodników przyul. Rudzkiej i Podmiejskiej.Niedrożnesą studzienki, brakujekoszy na śmieci, rzucanesą niedopałkii gumy do żucia, mieszkańcyskarżą się nakorki w Śródmieściui nieodśnieżane tejzimy chodniki — wyliczałprzewodniczący.— Zastanawiamy się nad tym, jak pomócw rozwiązaniu wjazdu samochodów do Rynkui przyległych ulic, zwłaszcza zamieszkałychtam osób zmotoryzowanych. Zastępca prezydentaMichał Śmigielski wyjaśniał, że każdypodmiot gospodarczy (sklep) posiada jednąkartę wjazdową na dostawę zaopatrzenia,a mieszkańcy, którzy mają miejsce parkingowena swojej nieruchomości, mogą do Rynkuwjechać i parkować, jednak ci, którzy niemogą skorzystać z takiego rozwiązania, musząstosować się do obowiązujących na Rynkuprzepisów. — To temat kontrowersyjny, ale todeptak pieszy, a poza tym trudno dawać więcejprzywilejów mieszkańcom Rynku, niż innychdomów, których mieszkańcy nie mają żadnejmożliwości zaparkowania, tak jak na przykładna ul. Gliwickiej — tłumaczył wiceprezydent.— Jest dyskryminacja — grzmiała z koleijedna z uczestniczek spotkania. — TelewizjaTVT już nie parkuje 4 aut na ul. Kościelnej, ale6 – na Rynku. Jedni mogą stać 24 godziny nadobę, bo ja to notuję, a inni nie. Telewizja wasładuje w tzw. balona! M. Śmigielski wyjaśniał,że posiadacze karty ze wskazanym numeremrejestracyjnym mogą wjechać w strefę przez24h na dobę, ale w godzinach od 17.00 do10.00 mogą się tam zatrzymywać tylko 30minut, a TVT i inne telewizje są wymienionena znaku, jako zwolnione z respektowaniatych przepisów. — Też sobie okleję auto TVT— odpowiadała rozgoryczona mieszkanka.— Nie rozumiem dlaczego telewizja możewjeżdżać, a my nie! Wiceprezydent wyjaśnił,że przyjrzy się sprawie, bo być może przepisjest nadużywany (pozwolenie TVT miało dotyczyć4 aut), mówił też o dobrym wychowaniukierowców, odrzucał sugestie, że wydawanekarty mogą być fałszowane i przekonywał, żeStraż Miejska wyciąga konsekwencje wobeckierowców, którzy wjeżdżają na Rynek podprąd. Uczestniczka spotkania przekonywała,że na kartach zamiast numeru rejestracyjnegowinno być imię i nazwisko mieszkańca, bo automożna pożyczyć, zmienić, wynająć zastępcze…A naczelnik Wydziału Komunikacji UM JerzyWróbel oceniał, że sugestie mieszkańcówMieszkańcy Śródmieścia spotkali się tradycyjnie w siedzibie Powiatowej i MiejskiejBiblioteki Publicznej.Zdj.: s10 Nr 4/454; kwiecień 2009


Miłość wam wszystko wyjaśniRachunki już mniejszePrzeprowadzona na przełomie rokugruntowna modernizacja oświetleniaulicznego już przynosi konkretneefekty.— Wymiana żarówek i opraw oświetleniowychspowodowała natychmiastowąredukcję zużycia energii potrzebnej dooświetlenia rybnickich ulic — mówi wiceprezydentMichał Śmigielski. Potwierdzająto pierwsze rachunki, jakie za okresod grudnia ub. roku do połowy lutegowpłynęły do Urzędu Miasta. W tym czasie,mimo trwającej jeszcze wymiany opraw,koszty oświetlenia miasta zmniejszyły sięo prawie 24%. W kolejnych miesiącach,kiedy podsumowane zostanie zużycie prąduprzez wszystkie nowe, energooszczędnelampy, rachunki spadną nawet o 35%.Szczegóły na temat przeprowadzonejprzez firmę Vattenfall wymianie lampulicznych zamieściliśmy w poprzednimnumerze „GR”.(D)Czwartej rocznicy śmierci Ojca Świętego Jana Pawła II, jaka minęła 2 kwietnia,towarzyszyły słowa papieża – Polaka „Miłość wam wszystko wyjaśni”. Rodacy udowodnili,że pamiętają i kochają…W <strong>Rybnik</strong>u wierni wzięli udział w rocznicowej mszy św. w bazylice św. Antoniego w intencjikanonizacji Jana Pawła II. Nabożeństwo poprzedził koncert w wykonaniu orkiestry „szkołySzafranków”, zaś po mszy odbył się Apel Jasnogórski. Następnie uczestnicy mszy udali się podpapieski pomnik, gdzie po modlitwie, o pamiętnej godzinie 21.37, zapalili znicze.Tego wieczora oddaliśmy się refleksji i wspomnieniom o naszym papieżu, jego osobie i nauce.Mimo, że czas mija, wciąż czujemy jego obecność…(r), Zdj.: M.T.Między potrzebami,a możliwościamic.d. ze strony 11zacji w innych dzielnicach. — Mamy słonecznąpogodę, więc nareszcie będzie można przystąpić dointensywnych prac przy odtwarzaniu dróg — mówił.A temat podchwycili mieszkańcy. — Pozostawiliściepaństwo tę drogę bez nadzoru i to, co wyprawia tamwykonawca, woła o pomstę do nieba. Do domówmożna dojechać tylko czołgiem! — mówiła KrystynaTrojan o skandalicznym stanie ul. Długiej, a innimieszkańcy domagali się wyznaczenia alternatywnegodojazdu do domów przy ul. Nad Zalewemi apelowali o remont ul. Energetyków oraz wyznaczenieprzejść dla pieszych i ograniczenie prędkościdla TIR-ów jeżdżących właśnie tą drogą. PrezydentAdam Fudali wyjaśniał, że ulica zostanie w całościodnowiona, a przewodniczący zarządu mówił teżo konieczności rozwiązania spraw dojazdu do posesjina ul. Bratków i wód gruntowych spływającychul. Łączną oraz o pękających budynkach wzdłuż ul.Rudzkiej i Długiej, a także wskazał na koniecznośćtworzenia aktywnych przejść dla pieszych. Z koleiA. Bartela tłumaczył, że sprawa przyłączania siędo kanalizacji zostanie przybliżona mieszkańcompo zakończeniu prac, podczas cyklu spotkań, jakiezostaną zorganizowane w dzielnicy. Uczestnicyspotkania poruszyli również temat lokalizacji placuzabaw i parkingu pod przedszkolem. — To już coś— mówił przewodniczący o wygospodarowaniu5 miejsc postojowych, ale zdaniem mieszkańców,to kropla w morzu, skoro dzieci w przedszkolu jestsetka. Przy tej okazji T. Michalski przypomniał,że miasto zabiegało o możliwość wykupu dodatkowegoterenu pod parking, ale bezskutecznie. Zwróciłteż uwagę na brak możliwości zaparkowania podkościołem, a mieszkańcy ul. Storczyków skarżylisię na kierowców, którzy zamiast pod szpitalem,parkują wzdłuż tej drogi. Szef rybnickiej StrażyMiejskiej Janusz Bismor potwierdził: — Na ul.Storczyków mamy najwięcej interwencji w całymmieście. Mieszkańcy narzekali też, że nie udałosię wyremontować kładki dla pieszych w rejoni<strong>eu</strong>l. Wierzbowej (właścicielem nie jest miasto),a w dzielnicy brakuje świetlicy, w której moglibysię spotykać młodzi ludzie. Z kolei przewodniczącaRady Ewa Pietrzak poinformowała o skrzynce nalisty zlokalizowanej w pobliżu kościała, do którejwrzucać można uwagi i pisma skierowane do RD.Sądząc po ilości poruszonych tematów, nie pozostanieona pusta.(r), (D), (S)Pogotowiekominiarskie!W związku z dużą ilością zatrućtlenkiem węgla, ruszyłaogólnopolska infolinia, dziękiktórej klienci błyskawiczniemogą uzyskać kontakt do kominiarzaze swojego powiatu.Nr infolinii: 0 801 600 600O zebraniach dzielnicowych prezydentAdam Fudali powiedział: Zebraniaw dzielnicach, na których jestem od wielulat obecny, są bardzo potrzebne, a dlamnie niezwykle ważne. Poruszane nanich problemy wyznaczają niejednokrotniekierunek dalszego rozwoju miasta.Z roku na rok spotkania te są coraz bardziejspokojne, rzeczowe i merytorycznei przynoszą naprawdę wiele satysfakcji.Zdarza się, że mieszkańcy przychodzą zeswoimi indywidualnymi, trudnymi przypadkami,które powinny być rozwiązywaneraczej w Urzędzie Miasta, jednak w miaręmożliwości i do nich się odnosimy. W tymroku staramy się informować mieszkańcówo oszczędnościach, jakie planujemyw związku z globalnym kryzysem, któryodbija się na finansach miasta, a w konsekwencjinp. ilości inwestycji w dzielnicach.I choć polityka globalna mieszkańcówmniej interesuje, do moich obowiązkównależy wyprzedzanie pewnych faktówi informowanie o tym. Informacji nigdy zawiele, im społeczeństwo jest lepiej poinformowane,tym więcej spraw rozumie.12 Nr 4/454; kwiecień 2009


WspomnienieHeinz RitterW wieku 78 lat, 26 marcabr., zmarł były BurmistrzMiasta Dorsten Heinz Ritter,który piastował tę funkcjęw latach 1984–1994.W trakcie sprawowaniaurzędu w szczególny sposób angażował sięw rozwijanie kontaktów pomiędzy <strong>Rybnik</strong>iemi Dorsten. W roku 1994 podpisał umowępartnerską o współpracy pomiędzy naszymimiastami, która od tego czasu jest bardzobliska. Również po zakończeniu swojejkadencji jako burmistrza nadal aktywniewspierał nasze wspólne działania. Był Onwspaniałym człowiekiem oraz przyjacielemnas wszystkich. W lutym tego roku ostatniraz odwiedził <strong>Rybnik</strong>.Jego imię i pamięć o Nim pozostaną nazawsze związane ze stosunkami partnerskimimiast <strong>Rybnik</strong>a i Dorsten.Ryba ma głos...Żyj lokalnie, myśl globalnie…<strong>Rybnik</strong> jest jednym z nielicznych znanych mi miast, w którym podziałna dzielnice jest tak wyrazisty. No, może z wyjątkiem wielkich metropolii,gdzie dzielnice miały nawet status gmin, co doprowadziło do wielukonfliktów. Podział dzielnicowy <strong>Rybnik</strong>a wynika głównie z zaszłościhistorycznych, bo nasze miasto „obrastało” dzielnicami w różnym czasie,i z różnych przyczyn. Władze samorządowe miasta od początku traktowałydzielnice z wybranymi radami i nadanymi im statutami poważniei po partnersku. Poważnie swoją działalność traktują też dzielnicowisamorządowcy. Celem wielu przedsięwzięć, czy to ogólnomiejskich czydzielnicowych, jest integracja lokalnej społeczności i wydaje się, że tencel udało się osiągnąć w dwójnasób. Rywalizacja w Turnieju Dzielnicw ub. roku była tak zacięta, że lała się krew (dosłownie), a rady dzielnicchętnie dzielą się (również z nami) osiągnięciami czy to na niwie społecznej,kulturalnej czy sportowej, podkreślając lokalność przedsięwzięć.W jednej z dzielnic przy oficjalnej okazji dzielnicowi samorządowcyużywali wręcz terminu „nasza miejscowość, w naszej miejscowości”,a nie dzielnicy. Niektóre dzielnice, i to te z większych i o poważnympotencjale gospodarczym, były kiedyś samodzielnymi, miejskimi jednostkamiadministracyjnymi. W niedalekiej przeszłości, w momentach,kiedy działania, nazwijmy to, „władz centralnych”, nie szły w parzez oczekiwaniami działaczy dzielnicowych, pojawiały się nawet dążeniaseparatystyczne. Tak więc „integracyjny” kij ma dwa końce…Tendencje przeciwne hasłu „żyj lokalnie, myśl globalnie”, można byłozaobserwować na, nie tylko tegorocznych, zebraniach dzielnicowych.Jak się wydaje, mieszkańcy dzielnic (przynajmniej niektórzy) woleliby, bykażda dzielnica przypominała miasto w miniaturze: ryneczek, centrumkultury (choćby malutkie) czy kryty basen (też choćby nieduży), mimo, żedo takich obiektów w centrum jest zupełnie niedaleko. Wiadomo, że miastorozwija się według pewnego planu: centrum z usługami handlowymi,administracyjnymi, oświatowymi (wyższymi) czy kulturalnymi, dzielniceprzemysłowe i w końcu mieszkaniowe. Jak świat światem, potrzeby wyższegorzędu zaspakajało się niekoniecznie w bezpośrednim sąsiedztwiemiejsca zamieszkania, co miało również korzyści poznawcze…Może, poza Turniejem Dzielnic, należałoby zorganizować rywalizacjęmiędzy gminami subregionu, by zintegrować mieszkańców wokół miasta<strong>Rybnik</strong>?Wiesława RóżańskaPożegnanie księdza prałataBiciem dzwonów w bazylice św.Antoniego <strong>Rybnik</strong> pożegnał zmarłego6 marca br. ks. prałata AlojzegoKlona, wieloletniego proboszcza tejświątyni, która w czasie jego posługipodniesiona została przez papieżaJana Pawła II do rangi bazylikimniejszej.Uroczystości żałobne zainaugurowanow przeddzień pochówku eksportacją zwłokks. prałata z mieszkania przy parafii św.Jadwigi, gdzie przebywał od czasu przejściana emeryturę, do kościoła. Tam odbyłosię pożegnalne nabożeństwo, a w homiliiwspomnieniem o ks. Alojzym podzielił sięks. dziekan Franciszek Skórkiewicz. Mszyśw. towarzyszył śpiew chóru „Bel Canto”z I LO.Nabożeństwo żałobne w bazylice św.Antoniego zgromadziło liczne gronokapłanów z wielu diecezji oraz parafian,krewnych, przyjaciół i znajomych – osób,które zetknęły się z ks. Alojzym, i którypozostanie w ich wdzięcznej pamięci.Nabożeństwu przewodniczył MetropolitaKatowicki, ks. arcybiskup DamianKs. prałat po raz ostatni opuszczabazylikę.Zimoń, przypominając drogę Zmarłegoz wielodzietnej, religijnej rodziny w Pszowiedo kapłaństwa i jego późniejsze zasługiduszpasterskie. — Jego życie było symbolemwiary, a miarą życia i duchowej mocy – zawierzenieBogu — mówił ks. arcybiskup.Bliską i serdeczną współpracę Zmarłegoz rybnickimi urszulankami oraz młodzieżąZespołu Szkół Urszulińskich, gdzie byłprzez wiele lat katechetą, przypomniałlist podpisany przez przełożoną PolskiejProwincji Urszulanek Unii Rzymskiejs. Marię Jaworską: (…) ks. Klon był wrażliwymczłowiekiem i dobrym przyjacielem…W imieniu rybnickiej „Solidarności”ks. Alojzego, kapłana tego ruchu w najtrudniejszymdla niego momencie, pożegnałJerzy Frelich: — Byłeś naszym ojcem duchowymi doradcą, a parafia św. Antoniegonaszym matecznikiem i ostoją…— mówił.Uroczysty charakter nabożeństwa podkreśliłudział w nim orkiestry szkoły muzycznejSzafranków oraz parafialnego chóru.Odprowadzony przez rybniczan,ks. prałat Alojzy Klon spoczął na rybnickimcmentarzu przy ul. Rudzkiej.Sylwetkę i zasługi zmarłego ks. Alojzego przypomniałks. abp Damian Zimoń.Nabożeństwo żałobne uświetniła orkiestraszkoły Szafranków.Telefony do redakcji: 032/42 28 825, 032/42 60 070 13


Nagrodzone marzenia<strong>Rybnik</strong> został laureatem OskaraSportowego 2008 w I edycjikonkursu „Gminess”, w kategoriiGminna Inwestycja Marzeń.Uroczysta gala konkursu „Oskary SportoweGminess”, połączona z wręczeniemnagród, odbyła się w pod koniec marca w saliSenatu RP w Warszawie. Statuetkę dla miastaodebrał prezydent <strong>Rybnik</strong>a Adam Fudali.Nagrodę otrzymał projekt Koncepcja zagospodarowaniaterenu rekreacji i sportuw <strong>Rybnik</strong>u – efektowny pomysł modernizacjiośrodka „Ruda” – jednego z największychkąpielisk w regionie oraz ośrodka MOSiRw dzielnicy Kamień, gdzie przed laty nazgrupowaniach gościła piłkarska kadra PolskiKazimierza Górskiego i Antoniego Piechniczka.Jury konkursowe oceniało wizję projektu,przydatność dla mieszkańców, atrakcyjnośćarchitektoniczną, założenia organizacyjne.Pod uwagę brano też stworzenie pomysłu,nawet trudnego do realizacji, który możemieć wpływ na zmianę wizerunku gminy.Organizowany po raz pierwszy konkurs„Oskary Sportowe Gminess”, któremu patronujeSenat RP, ma przede wszystkim wymiarspołeczny. Aktywizuje środowiska „małychojczyzn”, prezentuje i propaguje dokonaniasamorządowców, organizatorów, menadżerów,sportowców i osób fizycznych w szerokopojętym sporcie, turystyce i rekreacji.Na promocję zagospodarowania terenówKamienia i Rudy <strong>Rybnik</strong> otrzymał z UE prawie900 tys. zł – szczegóły na str. 3.Lato z dukatamiTego lata mieszkańcy <strong>Rybnik</strong>a orazodwiedzający nasze miasto, będą moglipłacić dukatami w wybranych placówkachhandlowych. Lokalna moneta o nominale4 rybniki, zostanie zainaugurowana podczasplanowanych na czerwiec Dni <strong>Rybnik</strong>a.20 tysięcy rybników wejdzie do obiegu już12 czerwca. Autorem projektu lokalnegodukata jest Krzysztof Dublewski z rybnickiegoMuz<strong>eu</strong>m. Moneta będzie miała 27milimetrów średnicy. — Na rewersie widniećbędzie Ratusz, herb oraz tekst określający,do kiedy będzie można płacić rybnikamiw lokalnych sklepach. Z kolei na awersie, oboknominału, znajdzie się gałązka stylizowanegoorzecha wodnego, która umieszczona jest takżew herbie naszego miasta — wyjaśnia BogdanKloch, dyrektor Muz<strong>eu</strong>m.W oficjalnym obiegu, wykonane przezMennicę Polską dukaty będą funkcjonowaćdo końca września tego roku. W tym czasie,w wybranych, specjalnie oznakowanych miejscach– sklepach, restauracjach, czy punktachusługowych – będzie można zakupić dukaty,Dni <strong>Rybnik</strong>a 11–14 czerwcaSzczegółowy program imprezw majowej „GR”i na www.rybnik.pla także płacić nimi za towary i usługi. Po zakończeniuakcji monety będą miały jedynie wartośćkolekcjonerską. Już dzisiaj sporo rybnikówzamówili hobbiści i sklepy numizmatyczne.— Emisja tego typu monet jest doskonałą promocjądla miasta i świetną reklamą dla firm,które przystępują do akcji. Tylko w tym roku nataki krok zdecydowało się już kilkadziesiąt miast.Dukaty będą stanowiły atrakcyjną pamiątkęnumizmatyczną i kolekcjonerską promującą wizerunekmiasta — mówi Andrzej Wiszniewskiz Mennicy Polskiej.Handlowcy zainteresowani przystąpieniemdo akcji, mogą do końca kwietniazgłaszać się do rybnickiego Muz<strong>eu</strong>m.Szczegóły na www.rybnik.pl, dział Dni<strong>Rybnik</strong>a/dukat lokalny.(D)Najpierw Kwidzyn, potem <strong>Rybnik</strong>...Krótką, bo zaledwie jednodniową wizytęzłożyli w <strong>Rybnik</strong>u przedstawicielepartnerskiego miasta Bar na Ukrainie.Spotkanie było kontynuacją podróży sześcioosobowej,ukraińskiej delegacji, która wcześniejprzebywała w Warszawie oraz partnerskim Kwidzynie.W trakcie krótkiego pobytu w <strong>Rybnik</strong>ugoście z merem Aleksandrem Kozakiem na czele,wzięli udział w otwarciu zawodów pływackich„Licealiada 2009” zorganizowanych na terenieośrodka MOSiR. Odwiedzili również rybnickiDom Dziecka, z którym, być może już wkrótcenawiązana zostanie bliższa współpraca. Z koleiw Urzędzie Miasta ukraińscy goście spotkalisię z prezydentem Adamem Fudalim (na zdj.),któremu przedstawili plany związane z budowąw Barze wielofunkcyjnego kompleksu sportowego.— Chcemy, by był to projekt trzech miast– Baru, Kwidzynia i <strong>Rybnik</strong>a – centrum, którejeszcze bardziej połączy naszych mieszkańców— mówił A. Kozak. Mer przyznał, że władzeBaru poszukują chętnych do pomocy w sfinansowaniuzakupu sztucznej nawierzchni, którapokryje boisko powstające w ramach realizowanegotu ośrodka. — Taką prośbę przedstawiliśmyrównież w Kwidzynie. Chcemy kupić tego typunawierzchnię w polskiej firmie. Niestety, kosztyzakupu są bardzo wysokie i przerastają budżetnaszego miasta — przyznał A. Kozak. Z koleiprezydent A. Fudali poinformował o planachpozyskania przez <strong>Rybnik</strong> środków finansowychw ramach programu polskiej pomocy zagranicznej,na realizację projektu przygotowanegospecjalnie dla mieszkańców Baru: — Jeśli udanam się pozyskać te środki, zaprosimy do <strong>Rybnik</strong>a45 mieszkańców waszego miasta, którzy wezmąudział w szkoleniach i praktycznych warsztatachz zakresu przedsiębiorczości oraz pozyskiwaniagrantów z Unii Europejskiej. Pomysł spotkał sięze sporym zainteresowaniem przedstawicieliBaru, którym bardzo zależy na zdobywaniuumiejętności związanych z rozwojem przedsiębiorczościi przygotowaniem projektów współfinansowanychprzez UE.Goście zapoznali się również z największymiinwestycjami na terenie <strong>Rybnik</strong>a, zwiedzilikilka obiektów sportowych oraz ŚrodowiskowyDom Pomocy dla Osób z Upośledzeniem Umysłowymprzy ul. Karłowicza.(D)14 Nr 4/454; kwiecień 2009


Święto Konstytucji 3 Maja• Rynek, godz. 11.20 – zbiórka pocztów sztandarowych, delegacjii mieszkańców miasta na Rynku, godz. 11.30 – intrada w wykonaniuMOD „<strong>Rybnik</strong>”, wysłuchanie hymnu państwowego, wciągnięcie flagina maszt, wystąpienie okolicznościowe Prezydenta Miasta, złożeniekwiatów pod tablicą Powstań Śląskich, przemarsz do bazyliki, złożeniehołdu pod pomnikiem Jana Pawła II.• Bazylika pod wezw. św. Antoniego Padewskiego, godz. 12.00– uroczysta msza święta w intencji Ojczyzny z udziałem chóru „Słowiczek”z Popielowa.Przypominamy, że 2 maja przypada Dzień Flagi Narodowej!Wywieśmy ją już tego dnia, by w trzeciomajowe świętonie zabrakło w mieście biało–czerwonych barw!RocznicaZbrodni KatyńskiejStowarzyszenie Rodziny Katyńskie, RybnickieMuz<strong>eu</strong>m oraz Zespół Szkół Urszulańskich zapraszajądo wzięcia udziału w obchodach 69. rocznicy dokonaniaprzez NKWD Zbrodni Katyńskiej.Na tradycyjny Wieczór Katyński w Muz<strong>eu</strong>m, któryodbędzie się 23 kwietnia o godz. 15.30., programpoetycki przygotowali uczniowie Zespołu Szkół Urszulańskich.Msza św. w intencji ofiar Golgoty Wschodu,z udziałem chóru I LO „Bel Canto”, będzie miała miejscew niedzielę 26 kwietnia o godz. 10.30. Organizatorzyzapraszają na nabożeństwo wszystkich rybniczan, szczególnieprzedstawicieli organizacji niepodległościowychoraz młodzież szkolną i harcerską, a także poczty sztandarowe.(r)Dzięki bajkowym motywom,wykonanym przezTomasza Kota i Anię Wyszkoni,pobyt w rybnickimszpitalu nie będzie się jużnajmłodszym kojarzyłjedynie z bólem i odizolowaniemod przyjaznychmiejsc.Wokalistka zespołu „Łzy” odwiedziła również dzieci w szpitalnychsalach.Pediatria na tęczowoKorytarze oddziału pediatrii WojewódzkiegoSzpitala Specjalistycznegonr 3 zmieniły się nie do poznania.Na białych, pozbawionych wyrazuścianach pojawiły się barwnemotywy, tęczowe akcenty i postaciz magicznego świata bajek.W Wielkiej Brytanii na oddziały pediatriiwprowadzane są psy. Dzięki kontaktowi zezwierzętami dzieci szybciej dochodzą do zdrowia,a do domów wracają w lepszej kondycjipsychicznej. Tego typu pomysły trudno byłobyzrealizować w polskich lecznicach, jednak jużod kilku lat prowadzone są projekty mając<strong>eu</strong>łatwić najmłodszym pacjentom adaptację doszpitalnych warunków. — Smutne, szare poradniei oddziały dziecięce chciałbym zamienićw bajkowe miejsca, gdzie choć na chwilę możnazapomnieć o bólu. Pobyt w szpitalu nie musikojarzyć się jedynie z negatywnymi przeżyciami— wyjaśnia Maciej Kot, alternatywny artystaz Dąbrowy Górniczej, który od dziewięciulat ubarwia ściany dziecięcych oddziałówszpitalnych. Rybnicka placówka jest 93 lecznicą,w której Maciej Kot stworzył barwnąaranżację. Tym razem artystę zainspirowałyzmieniające się pory roku oraz to, co dziecilubią najbardziej – zwierzęta i postaci z bajek:— Maluchy chcą uczestniczyć w malowaniu,zachwycają się moją poplamioną farbami koszulą,podpowiadają co chciałyby na ścianachzobaczyć. Ich sugestie traktuję bardzo poważnie— dodaje T. Kot. W dekorowaniu szpitalnegokorytarza wspierała artystę Ania Wyszkoni,wokalistka zespołu „Łzy”: — Macierzyństwopomogło mi bardziej zrozumieć dzieci i ichpotrzeby. Otworzyłam się na najmłodszych,chętnie biorę udział w tego typu inicjatywach.Jeśli tylko mogę, staram się im pomagać, dlategood razu przyjęłam zaproszenie do <strong>Rybnik</strong>a.To fantastyczna akcja, bo kiedy wchodzi sięna ten oddział, na ustach od razu pojawia sięuśmiech. Sądzę, że projekt pomoże małym pacjentomw przetrwaniu najtrudniejszych chwil.Ania Wyszkoni przyznaje, że nigdy nie była„mistrzynią pędzla”, jednak podczas inauguracjiprzedsięwzięcia przez kilkadziesiąt minutdzielnie dorysowywała jabłka na drzewach,które wcześniej namalował M. Kot.Z propozycją pomalowania oddziału dziecięcegodo dyrekcji rybnickiego szpitalazwróciła się fundacja Jolanty Kwaśniewskiej„Porozumienie bez barier”, która już od kilkulat prowadzi ogólnopolską akcję pod hasłem:„Motylkowe oddziały dla dzieci”. Dyrekcjaplacówki przyklasnęła inicjatywie, a projektsfinansowała elektrownia „<strong>Rybnik</strong>”. — Kibicujętego typu projektom, bo im mniej bieli szpitalnej,im mniej światła jarzeniowego i oderwania oddomowego ciepła, tym lepsze są warunki dlaszybszej rekonwalescencji najmłodszych. Jestemprzekonany, że w tych wnętrzach mali pacjencibędą dobrze się czuli — mówi dyrektor WSS nr 3Tomasz Zejer. Patronat nad przedsięwzięciemobjął prezydent <strong>Rybnik</strong>a Adam Fudali.(D)Telefony do redakcji: 032/42 28 825, 032/42 60 070 15


Targi Pracy odwiedziły tłumy zwiedzających.Zdj.: dOrganizatorzy tegorocznej edycji Targów Pracyprzygotowanych w siedzibie Cechu Rzemiosł orazMałej i Średniej Przedsiębiorczości obawiali się,że w czasie zapowiadanej zewsząd recesji trudnobędzie przekonać pracodawców do uczestnictwaw imprezie. Szczęśliwie, ich obawy okazały sięprzedwczesne, bo chęć udziału w giełdzie zgłosiłoponad trzydziestu wystawców, którzy przedstawiliponad 700 propozycji pracy.Recesji na przekór...W tym roku swoje oferty zaprezentowałygłównie firmy prywatne, działające w sektorzemałych i średnich przedsiębiorstw. — W trakcietargów nie wystawiają się w zasadzie bardzo dużezakłady pracy. Być może dlatego, że to firmy małei średnie zatrudniają najwięcej pracowników i toone są najbardziej mobilne i odporne na sytuację,jaka panuje na rynku — mówi Teresa Bierza,dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy, któryprzygotował imprezę. Tradycyjnie już, najwięcejofert skierowanych było do osób z wykształceniemzawodowym, głównie wykwalifikowanychrobotników. Pracodawcy poszukiwali spawaczy,instalatorów, operatorów maszyn, murarzyoraz pracowników produkcji. — Firmy z branżybudowlanej mają wciąż problem z pozyskaniemwykwalifikowanych kadr. Trudno jest znaleźćwartościowych pracowników, chętnych do ciężkiejpracy, często w trudnych warunkach atmosferycznych.Co więcej, od kilku lat bezrobotni bardzoniechętnie szkolą się w tym kierunku — przyznajedyrektor PUP. Giełda pokazała, że wciąż sporoofert pracy można znaleźć w handlu i usługach.na wiosnęZorganizowana po raz 14. rybnickaGiełda Budownictwa i Wyposażenia DOMprzyciągnęła niemal 10 tysięcy zwiedzających.Tradycyjnie już wiosenne targi przygotowałaIzba Przemysłowo–Handlowa wewspółpracy z miastem.Podczas trwającej trzy dni giełdy, w hali sportowejZespołu Szkół Ekonomiczno–Usługowychswoje produkty i usługi zaprezentowało prawiestu wystawców. — Przygotowując tegorocznąedycję targów, liczyliśmy na to, że będzie to sposóbna złagodzenie skutków kryzysu gospodarczegoi doskonała okazja do spotkania firm ze swoimi potencjalnymiklientami — mówi Grażyna Rycmanz Izby Przemysłowo – Handlowej. W tym rokuoprócz wystawców prezentujących tradycyjneprodukty i usługi budowlane, pojawiły się równieżfirmy specjalizujące się w nowoczesnych technologiach.Zwiedzający zapoznali się z ofertą firmPrzedsiębiorcy proponują zatrudnienie sprzedawcom,specjalistom usług finansowych czykasjerom. Potrzebne są opiekunki, ankieterzy,księgowi, kosmetyczki i pielęgniarki. Nie brakujerównież propozycji dla osób z wykształceniemwyższym. W cenie są jednak głównie absolwenciszkół politechnicznych i ekonomicznych. Niestety,od kilku lat w znacznie gorszej sytuacji sąosoby legitymujące się dyplomem pedagoga czysocjologa. By znaleźć pracę, nierzadko musząuzupełnić wykształcenie na specjalistycznychkursach czy studiach podyplomowych.W trakcie tegorocznych targów swoją ofertęprzedstawiły również urzędy pracy z WodzisławiaŚląskiego, Raciborza i Jastrzębia, a takżeWojewódzki Urząd Pracy w Katowicach orazinstytucje oferujące kursy, szkolenia i usługiz zakresu doradztwa zawodowego. Jak co roku,do udziału w giełdzie zachęcano prywatneagencje pośrednictwa pracy. Jednak tym razemna zaproszenie organizatorów odpowiedziałoznacznie mniej tego typu instytucji: — Byćmoże to właśnie prywatne agencje pracy zaczęłyz branży materiałów i usług budowlanych, technikigrzewczej i sanitarnej oraz wyposażenia wnętrzi aranżacji ogrodów. Z bliska mogli przyjrzeć sięfunkcjonowaniu kina domowego, ekologicznychkotłów na brykiety ze słomy, czy systemu monitoringuwizyjnego domów i mieszkań. Ciekawostkąbyły okna z wmontowanym systemem rolet czyinteresująco zaaranżowane stoisko meblowe. Jakco roku swoje oferty przedstawiły również biuranieruchomości oraz instytucje finansowe.Prezentacji towarzyszyło forum gospodarczez udziałem m.in. prezydenta Adama Fudalego,zastępcy konsula generalnego Niemiec weWrocławiu MichaelaMorgensternaoraz wicewojewodyśląskiego StanisławaDąbrowy.W trakcie spotkaniaporuszono tematyzwiązane z pozyskiwaniemfunduszyJak co roku, giełda„Dom” cieszyła się dużymzainteresowaniemzwiedzających.Zdj.: dodczuwać skutki kryzysu i mają mniej klientów,czyli pracodawców chcących skorzystać z ichusług — wyjaśnia T. Bierza, która zaznacza, że,jak dotąd recesja jest w regionie słabiej odczuwalna.Przyznaje jednak, że pracownicy PUPodnotowują stopniowe zmiany zachodzące narynku pracy. Nagłośnione przez media spowolnieniegospodarki wpłynęło na zachowaniapracodawców, którzy dzisiaj ostrożniej podejmujądecyzje w sprawach zatrudniania nowychpracowników. — Nie otrzymaliśmy dotychczassygnałów o zwolnieniach grupowych. Docierajądo nas informacje o pojedynczych zwolnieniachw firmach, które mają swoje centrale np. w Warszawiei redukują liczbę etatów we wszystkichoddziałach w kraju. Gorzej, gdyby likwidacjiuległo duże przedsiębiorstwo, będące jedynympracodawcą w okolicy. Z taką sytuacją mieliśmydo czynienia przed laty w momencie zamknięciaHuty Silesia. W tej chwili nie ma powodu do obaw.Również dzięki temu, że w <strong>Rybnik</strong>u postawionona różnorodność — uważa T. Bierza.Targi pracy już od dziesięciu lat przygotowywa- v<strong>eu</strong>ropejskich, układem komunikacyjnym województwaśląskiego oraz działaniami w ramachRegionalnego Programu Operacyjnego.Tradycyjnie wręczono medale dla wystawcówza najlepszy produkt i technologię targów.Produktem giełdy wybrano okna z nakładkamialuminiowymi i sterowaną automatycznie roletąwewnątrzszybową firmy „A–P Żory”, zaś tytułnajlepszej technologii zyskała technika kryciadachów membraną DachGam przedsiębiorstwa„Gamrat”, zaprezentowana przez firmę KrystynyPurszke.(D)16 Nr 4/454; kwiecień 2009


Od września – klasa „policyjna”Kształcenie jest cool...— Dobrych wyborów… — takie słowa padały najczęściej podczasRegionalnych Targów Edukacji, jakie odbyły się w <strong>Rybnik</strong>u. Życzeniakierowano pod adresem młodych ludzi, którzy stoją przed koniecznościąwyboru dalszej edukacyjnej drogi, mają jednak do dyspozycji wieleciekawych ofert kształcenia. Nowością na lokalnym rynku oświatowymbędzie „klasa mundurowa”.Stosowne porozumienie w tej sprawie podpisaliw Zespole Szkół Ekonomiczno–Usługowych,gdzie zaprezentowano ofertę edukacyjnąszkół ponadgimnazjalnych, prezydent <strong>Rybnik</strong>aAdam Fudali oraz komendant Miejski Policji,inspektor Krzysztof Sowula. Klasa z wdrożonąinnowacją pedagogiczną „Bezpieczeństwo publiczne”funkcjonować będzie w VII Lic<strong>eu</strong>mOgólnokształcącym w Zespole Szkół Nr 5w Niedobczycach. Ruszy 1 września br.,a w czasie trzyletniego cyklu nauczania, programtakich przedmiotów jak wiedza o społeczeństwie,język angielski i geografia zostanie rozszerzonyo dodatkowe treści związane z podstawami prawa,kryminologii, etyki zawodowej, topografii,musztry oraz strzelectwa, a młodzież będzie sięuczyła również podstaw terminologii policyjnejw języku angielskim. Z myślą o uczniachorganizowane będą też warsztaty i prelekcje,zajęcia praktyczne w terenie, wycieczki doKomendy Miejskiej Policji oraz Szkoły Policjiw Katowicach, a także obozy szkoleniowe. Planujesię również udział młodzieży w konkursachi akcjach związanych z bezpieczeństwem publicznym,a także współpracę z innymi szkołamio podobnym charakterze. Ponadto w ramachkół „patriotyczno–obronnego” i „bezpieczeństwapublicznego” uczniowie poszerzać będąwiedzę z zakresu bezpieczeństwa i porządkupublicznego, zasad służby w policji, jej strukturi obowiązków, odpowiedzialności za przestępstwai wykroczenia oraz poznają podstawy samoobrony.Zajęcia poprowadzi pracownik policji,który już w trakcie targów udzielałmłodym ludziom zaciekawionym nowymkierunkiem, wszelkich informacji.Do kształcenia w ZS nr 5 zachęcała teżdyrektor tej placówki: — Absolwenciklasy potocznie nazywanej „policyjną”lub „mundurową” niekoniecznie musząpracować w policji lub studiowaćw wyższych szkołach policyjnych. Zdobytaw naszej szkole poszerzona wiedzaz zagadnień policyjno – prawnych z pewnościąokaże się przydatna — wyjaśniaDorota Wałach. — Tak wiele mówi siędziś o prawach człowieka, a młodzi ludzienie wiedzą, że ich prawa kończą siętam, gdzie zaczynają je łamać inni, więcaspekt wychowawczy też będzie miał nielada znaczenie. W trakcie targów podhasłem „Bezpłatne kształcenie jestcool”, jakie zorganizowały wspólnieRybnickie Centrum Edukacji Zawodowej,Zespół Szkół Technicznychi Zespół Szkół Ekonomiczno–Usługowych,rozdano setki ulotek, uczniowiei nauczyciele prezentujących się placówekodpowiedzieli na wiele pytań dotyczącychzasad rekrutacji i kształcenia,a szkoły pokazały to, co mają najlepszego– od uczniów, którzy potrafiąskonstruować ultranowoczesne roboty,upiec pachnące ciasto i uszyć szałowyciuch, przez fotografie dokumentująceich międzynarodowe podróże, a naokazałych pucharach skończywszy.Swoje oferty przedstawiły też CechRzemiosł, Młodzieżowe Biuro Pracy OHPoraz Powiatowy Urząd Pracy. — Okazuje się, żewspółcześnie, aby osiągnąć sukces najważniejszyjest dostęp do informacji, a tutaj macie ich poddostatkiem. Wystarczy dobrze wybrać, by spełnićswoje marzenia i zrealizować zawodowe cele— przekonywał prezydent A. Fudali.Targi miały też swoją drugą odsłonę.W Zespole Szkół Wyższych zaprezentowałysię uczelnie wchodzące w jego skład, a takżecentra kształcenia ustawicznego i praktycznegoz całego regionu. Do wyboru UniwersytetuŚląskiego zachęcała młodych ludzi prodziekands. studenckich prof. Aldona Skudrzykowa,a prof. Celina Olszak z Akademii Ekonomicznejprzekonywała, że jej uczelnia posiada ofertęedukacyjną uwzględniającą potrzeby wymagającegodziś rynku pracy. W podobnym toniewypowiadał się senator RP, prof. PolitechnikiŚląskiej Antoni Motyczka: — Wybierając studiaW efekcie podpisanego przez prezydenta Adama Fudalego orazkomendanta Miejskiego Policji Krzysztofa Sowulę porozumienia,już od września w <strong>Rybnik</strong>u będzie można uczyć się w „klasiepolicyjnej”.W ZSE–U swoją edukacyjną przyszłość mogli wybrać absolwenciszkół gimnazjalnych…… a w Zespole Szkół Wyższych – ponadgimnazjalnych.c ne są z myślą o osobach bezrobotnych i poszukującychzatrudnienia, a także o pracodawcach,techniczne możecie znaleźć pracę w wielu zawodachstarających się pozyskać pracowników o odpowiednich— zapewniał. A wychodząc naprzeciwkwalifikacjach zawodowych. Przezwspółczesnym wymaganiom, niebawem naten czas rynek pracy bardzo się zmienił. — Przedpolitechnice można będzie kształcić się na kierunkudekadą uczyliśmy przedsiębiorców współpracyinformatycznym o specjalności lotniczej,w zakresie korzystania ze środków zewnętrznych.a studenci będą ćwiczyć na symulatorze lotów.Zazwyczaj ni<strong>eu</strong>fnie odnosili się do tego typu inicjatyw,Zachęceni taką dawką informacji maturzy-nie wierzyli, że mogą na tym skorzystać.ści z zaciekawieniem zaglądali na uczelnianeDzisiaj doskonale wiedzą, jakie korzyści daje imstanowiska i wypytywali o najróżniejsze szczegóły.współpraca z urzędem pracy. Poza tym pracownicyTargom towarzyszyła również konferencjaurzędu zyskali ogromne doświadczenie, co również„Edukacja przez całe życie – jest w niej skarbpomaga w kontaktach z naszymi partnerami — dodaj<strong>eu</strong>kryty”, w trakcie której mowa była m.in.T. Bierza, która mówi o planach zorganizo-o szansach i zagrożeniach dla rozwoju kształce-wania branżowych giełd pracy dla firm z całegonia ustawicznego, kompetencjach e–nauczycielaregionu: — To byłby cykl targów przeznaczonychw kształceniu zawodowym, dualnym modelunp. dla branży budowlanej, handlowej, czy dla firmszkolenia i in.zatrudniających osoby niepełnosprawne. Do tej ideiCzy młodym ludziom taka dawka informacjipowrócimy, jak tylko sytuacja na rynku nieco sięo możliwościach dalszego kształcenia pozwoliustabilizuje — zapowiada dyrektor PUP.dokonać dobrych wyborów? Czas pokaże…(D)(S)Telefony do redakcji: 032/42 28 825, 032/42 60 070 17


Wielkanoc przez cały rok…Najlepsze są jaja gęsie, najgorsze kurze. I nie chodzi tu o walory smakowe,ale o… skorupkę. Przecież nie od dziś wiadomo – czym skorupka za młodu nasiąknie…Tak właśnie było w przypadku Bogumiły Procek,która już jako mała dziewczynka, wspólniez bratem rozwijała swoje plastyczne umiejętnościpod okiem mamy. Wspomina, że zawszew okresie Wielkiej Nocy w ich domu barwiło sięjajka, a wzorki wyskrobywało zgodnie ze śląskątradycją: — Co roku ozdabialiśmy bardzo dużojajek, nawet tata się tym zajmował — B. Procekwraca pamięcią do dzieciństwa, kiedy nauczyłasię również malować jajka, ozdabiać je technikąbatikową oraz wytrawiać wzory kwasem. Aledzisiaj w pobliskim Łukowie, gdzie mieszka,znana jest z zupełnie innych pisanek: — Odkilku lat poświęcam się głównie metodzie, którąpodpatrzyłam w czeskiej telewizji, a w którejspecjalizują się mieszkanki Moraw — mówi.To właśnie wtedy B. Procek po raz pierwszyzobaczyła, jakie cuda można wyczarować mającsporo cierpliwości, dużo umiejętności, a dodyspozycji odpowiedni… pilniczek. To właśniedzięki niemu typowe jajko w rękach zdobiącejgo Czeszki zmieniło się w wyjątkową, ażurowąpisankę. B. Procek też postanowiła spróbować.Musiała jednak, metodą prób i błędów, opanowaćsposób dziurkowania jajek, a następnie ichzdobienia. I opanowała…Jajo „z jajem”Co było pierwsze – jajko czy kura? W tymkonkretnym przypadku ta odwieczna zagadkajest bez znaczenia, bo pierwsze muszą być… wydmuszki.Od nich rozpoczyna się cała zabawa.Mogą być z jajek kurzych, gęsich, czy kaczych;malutkie od kur liliputów czyli popularnychna Śląsku „cwergów”, po duże, strusie, mniejlub bardziej porowate. B. Procek najczęściejkupuje wydmuszki w fermach, bo, jak mówi,dziś coraz trudniej zaopatrzyć się w gęsie jajkaw tak dużych ilościach, a poza tym, ile możnazjeść jajecznic i omletów? — Wydmuszki zamawiamna fermie zazwyczaj w Wielkopolsce.Oczywiście szukam też gęsich jajek w okolicy.Czasami udawało mi się nawet kupić 10 czy15, ale większej ilości – 50, 60 już nie — mówi.Wydmuszki powstałe metodą „chałupniczą”muszą być odpowiednio wykonywane – jajkonależy wydmuchać przez precyzyjnie okrągłeotwory, by uniknąć późniejszego pęknięciaprzy nawiercaniu (sic!). Potem wydmuszkępoddaje się kąpieli w proszku do prania lubw płynie „Ludwik”, następnie suszy i… bezwzględu na to, jak to brzmi, …nawierca: — Przypomocy pilniczka–iglaczka nakłuwam jajko.Czasem używam też elektrycznej maszynki, którąrobi się wstępne otwory, rozwiercane następniewspomnianym już iglaczkiem — wyjaśniaB. Procek. Oczywiście trzeba mieć dobre18 Nr 4/454; kwiecień 2009


pilniczki – cieńsze i grubsze. Pani Bogumiłakupuje je w sklepach rzemieślniczych. — Drążenienajlepiej udaje się w gęsich jajkach, którychskorupka jest dużo twardsza, więc mniej pęka.W przeciwieństwie do kurzych – z trzech jednoudaje się nawiercić. Niezbyt nadają się też jajastrusie, bo mają za grubą skorupkę i po prostunie wyglądają ciekawie.Podziurawione jajo czeka ponowna kąpiel,a po wyschnięciu kolejny zabieg – należyprecyzyjnie oczyścić każdą dziurkę, wyjmującpilniczkiem błonkę, jaką od wewnątrz wyściełanejest jajko. I oczywiście zdarza się, że naostatniej dziurce, wydmuszka robi „trach” i…już nic nie da się z nią zrobić; trafia do śmietnika…Ale pani Bogumiła nie załamuje rąk– taka jest przecież natura jajka – lubi pękać.W przeciwieństwie do naszej bohaterki…„Jajcarska” pasjonatka— Początki były naprawdę trudne. Na pewienczas zarzuciłam nawet robienie ażurowychpisanek, bo nie umiałam wypracować dobrejtechniki. Dopiero kiedy nauczyłam się odpowiedniorozwiercać dziurki, tak by jajka niepękały, zaczęło mnie to wciągać — wspominaB. Procek. Niełatwe okazało się również ozdabianie„dziurawych” pisanek w sposób, w jakirobiły to Czeszki, więc nasza bohaterka musiałaopracować własną metodę. Używa do tegometalicznych konturówek witrażowych. Mado dyspozycji kilka odcieni złota i srebra orazbiel złamaną patyną. Dlatego ozdabia ażurowejajka białe i brązowe. — Kolorystyka to rzeczgustu — mówi. — Mojemu synowi podobają siębiałe jajka ozdobione białymi wzorami, bo wtedywyglądają jak wyhaftowane. Każda ażurowapisanka, jaka wychodzi spod jej rąk jest inna,choć bywają podobne, bo układ dziurek sugerujerysunek, jaki na nim powstanie. B. Procekpracuje hurtowo – przez tydzień maluje ok. 30jajek, fragmentami, bo rysunek musi wyschnąć.Potem pisanki trafiają do przeźroczystych pudełek.I prezenty gotowe! Ażurowe jajka paniBogumiły trafiły już do Stanów Zjednoczonych,Kanady, Włoch i Francji, ale najwięcej do Niemiec.— W ciągu roku często dzwonią do mnieznajomi i proszą, bym zrobiła im kilka jajek, bojadązagranicę i chcą je dać w prezencie — mówi.Podobno wŁukowie i okolicach nie ma domu,w którym nie byłoby wyjątkowych pisanek jejautorstwa.— Kiedy mój syn, ministrant wróciłz kolędy mówił, że wszędzie widział moje jajka— wspomina B. Procek. — Widać, że mam wieluznajomych. Najwięcej pracy nasza bohaterkama oczywiście przed Wielkanocą, ale nie tylko,bowiem swoim hobby zajmuje się praktyczniecały rok – dziurkuje, a zimą maluje i zdobi:— Mam Wielkanoc przez cały rok, nawet w BożeNarodzenie — śmieje się nasza bohaterka.Zróbmy sobie jaja— Wystarczy to lubić i być cierpliwym — zdradzaprzepis na sukces B. Procek, która nie ograniczasię tylko do dziurawienia wydmuszek,ale wykonuje też pisanki bardziej tradycyjne.Wodoodpornymi pisakami maluje szlaczki,ornamenty, motywy roślinne, no i… widoczki– sielskie okolice, wiejskie chatki, strachy nawróble… Szczerze przyznaje, że troszkę ją tośmieszy, za to, podoba się innym. Lakierujeteż pisanki farbą akrylową, by się błyszczały,a najczęściej wielobarwne stają się jajka gęsie,choć okazale prezentują się i strusie, które doŁukowa trafiają z Mazur. I mimo, że pochodząz jednej hodowli, zdarzają się gładkie, alei chropowate, o różnych kształtach – nawetokrągłe jak piłki. Pani Bogumiła, z zawodufizjoterap<strong>eu</strong>tka, która na co dzień pracujew kwiaciarni, często bierze udział w konkursachi warsztatach, w trakcie których uczy tej trudnejsztuki. I zachęca wszystkich, by spróbowaliozdabiać jajka najróżniejszymi metodami.A jest ich sporo, o czym nasza bohaterkaprzekonuje się co roku, kiedy zwiedza wystawęjajek w głównej siedzibie Muz<strong>eu</strong>m w Gliwicachw Willi Caro. Ekspozycja podsumowuje konkurs„Najpiękniejsze kroszonki”, w którymuczestniczy również B. Procek. Oczywiściez sukcesami. — Co roku jeździmy na tę wystawę,którą zwykle można zwiedzać od NiedzieliPalmowej. Tam dopiero jest co oglądać. Jajkawyklejane sitowiem, wydrapywane czy obrabianekoronką klockową… Są tak doskonałe, że zastanawiamysię czy możliwe, że powstały ludzkąręką. Przepiękne… — mówi B. Procek, która ni<strong>eu</strong>krywa, że chciałaby spróbować innego sposobuzdobienia jajek. Ale na razie nie ma czasu,bo ażurowe pisanki pochłaniają ją bez reszty.Dzięki czemu cieszą oczy kolejnych szczęśliwcówi sprawiają, że święta mają wyjątkowycharakter. Również w naszych domach…(S)Pamięci Józika czyli ……XXIIISpotkanie SmolniokówRada Dzielnicy Smolna zaprasza natradycyjny festyn na Smolnej, któryodbędzie się w sobotę 16 maja. Bawićsię będziemy na parkingu u zbiegu ulicRaciborskiej i Zebrzydowickiej, począteko godz. 16.00.Tegoroczna, XXIII edycja festynu zmieniłanie tylko tradycyjną, 1–majową datę i miejsce,ale i charakter. Imprezę poświęconopamięci pomysłodawcy Spotkań Smolnioków– zmarłemu niedawno znanemurybniczaninowi, aktorowi, kabareciarzowii jednocześnie mieszkańcowi dzielnicy Smolna– Józefowi Polokowi.Na spotkaniu wystąpią bliscy rybnickiemuartyście wykonawcy – Mirek Szołtysek, KapelaWarszawska ze Staśkiem Wielankiem, Kapelaze Śląska im. Józefa Poloka, w której występujejego syn – Paweł oraz kabaret RAK.Patronat honorowy nad imprezą objąłprezydent <strong>Rybnik</strong>a.Konkurs gawędziarzyDom Kultury w Niewiadomiu zapraszado udziału w XI edycji RegionalnegoKonkursu Gawędziarzy „W Niewiadomiupo Śląsku – downij i dzisiaj”.Konkurs przeznaczony jest dla uczniówszkół podstawowych i gimnazjalnych,a jego celem kultywowanie gwary śląskiej,uwrażliwienie młodego pokolenia na kulturę,historię i obyczajowość „małej Ojczyzny”oraz stworzenie warunków do rozwoju amatorskiegoruchu artystycznego i prezentacjiwłasnych talentów.Konkurs odbędzie się 7 i 8 maja, zaś nazgłoszenia organizatorzy czekają do 30kwietnia br. Kartę zgłoszenia można pobraćna stronie www.dkniewiadom.<strong>eu</strong> . Tamrównież szczegóły regulaminu.Baśnie do poduszki— W trakcie trzech dni zgłosiło się do nas 70dzieci. Maluchy, dla których zabrakło miejscabyły niepocieszone... — mówiła Halina Opoka,dyrektor Powiatowej i Miejskiej BibliotekiPublicznej o dużym zainteresowaniu,jakim cieszyła się „Noc z Andersenem”,którą placówka przygotowała wspólniez radami dzielnic Śródmieście i Smolna.W tym roku do akcji włączyło się 600 bibliotekz Czech, Polski, Słowacji i Węgier,a rybnicka placówka zorganizowała nocnąimprezę już po raz czwarty. Tym razem podhasłem „Od baśni do baśni”, a w jej trakcieodbył się bal pod okiem mistrza tańca JanuszaJurcimierskiego. Nie zabrakło też baśniczytanych na dobranoc …Telefony do redakcji: 032/42 28 825, 032/42 60 07019


Wraz z coraz wcześniej wstającym słońcem, z nabrzmiewającymi na drzewachpąkami, na wiosennym spacerze chciałoby się głośno wykrzyczeć, tak jak śpiewaliprzed laty Skaldowie: Wiosna, wiosna, cieplejszy wieje wiatr. Cieszy nas budząca się dożycia przyroda, a poszukując sposobu wyrażenia pojawiających się przy tej okazjiżywszych uczuć, odwołujemy się do funkcjonujących powszechnie symboli.O zajączkach, barankachi kroszonkach małe co niecoBazie, zajączki, baranki, kurki, kaczuszkisą od dziesięcioleci kojarzone z wiosną. Nieodmiennieo tej porze witryny sklepowe atakująnas tandetnymi, ckliwymi, dekoracjami. Czyzawsze tak było? Czy też dopiero od niedawnaniepohamowana komercja wtłacza nam nienajlepszewzorce zachowań? Czas świąteczny,a takim bez wątpienia jest przypadająca właśniewiosną Wielkanoc, służy od lat najbardziej nieracjonalnymzachowaniom. Trudno wyobrazićsobie w Wielką Sobotę tradycyjne święconebez koszyka, w którym oprócz chleba i soli,wędlin i chrzanu zabrakłoby malowanych jaj,czyli kroszonek oraz baranka z ciasta, symboluZmartwychwstałego. Maluchy zaś w towarzystwiemam, z przejęciem dźwigają wtedy dokościoła maleńkie, pięknie przybrane koszyczki,w których siedzą marcepanowe zajączki, cukrowebaranki i czekoladowe jajeczka. Trudnoteż sobie wyobrazić Wielkanoc bez zajączka,którego szukało się w ogrodzie po powrociez kościoła. Co prawda, minęły już czasy, kiedyświadectwem uczuć było obdarowywani<strong>eu</strong>kochanej jak największym marcepanowym,cukrowym bądź czekoladowym zającem, byw rewanżu otrzymać ozdobne cukrowe lubczekoladowe jajo.W przedświątecznym zabieganiu rzadkopozwalamy sobie na chwilę refleksji związanejz tym, jak to nietrwałe słodkie cacko zostałozrobione. Wydaje się, że odpowiedź jest prosta– wyprodukowano je w fabryce.Ludzie młodzi, a nierzadko i starsi,nie mają pojęcia jak wiele trudu, zachodui umiejętności wymagała jeszcze niedawno,powiedzmy pięćdziesiąt lat temu, produkcjawielkanocnych łakoci. Spoczywała onaw ręku cukierników – rzemieślników, którzyz ogromnym wysiłkiem, przy minimalnej pomocyurządzeń mechanicznych, własnoręcznieformowali słodkie cuda. Wykorzystywali przytym różnorodne formy, które zdarzało się imprzygotowywać też we własnym zakresie, bobyło taniej. Pomiędzy drewniane formy składającesię z dwóch klocków z wyrzeźbionymiw nich kilkoma podobiznami np. zajączków,wtłaczano masę mającą przypominać prawdziwymarcepan. Po wyjęciu z form figurkilekko suszono, a następnie malowano.Figurki cukrowe wymagały od wykonującychje ogromnego poświęcenia, i sporejsiły fizycznej. Produkowano je w gipsowych,a więc znacznie cięższych formach, moczonychw lodowatej wodzie. Wlewano do nich gorącycukrowy syrop, który zastygał na zimnejpowierzchni formy, nadmiar zaś wylewano.Uzyskiwano przez to figurki wewnątrz puste.Używano też foremek blaszanych, zwłaszczado wyrobów z czekolady.Okazją do przypomnienia sobie dawnychtechnik cukierniczych, zapomnianych jużróżnorodnych narzędzi i urządzeń wykorzystywanychnie tak dawno jeszcze przez cukierników,fantazyjnych, nierzadko wykonanychz artystycznym wyczuciem form, stała sięwystawa Od ucznia do mistrza – CukiernictwoFragment ekspozycji w Muz<strong>eu</strong>m Rzemiosła w Krośniez rybnickimi zabytkami cukierniczymi.w Muz<strong>eu</strong>m Rzemiosła w Krośnie. Otwartoją 19 marca, w święto patronalne rzemieślników.Zaprezentowano na niej unikalnezabytki zgromadzone przez wspomniane jużkrośnieńskie muz<strong>eu</strong>m, jak również niewielkączęść kolekcji związanej z tym rzemiosłemz zasobów Działu Historii Rzemiosła Muz<strong>eu</strong>mw <strong>Rybnik</strong>u. Z <strong>Rybnik</strong>a do Krosna pojechało346 obiektów. Współistnieją na ekspozycjiw nastrojowych staromiejskich piwnicach wrazze współczesnymi, mistrzowskimi wyrobamicukierniczymi. Niezwykłe rzeźby z cukrui czekolady pochodzą z cukierni znanegow świecie mistrza Marka Bargieła, laureatawielu międzynarodowych konkursów.A ile jest na wystawie wielkanocnych rybnickichzajączków, baranków, kurek, kroszoneki innej wiosennej czelodki, warto się przekonaćosobiście odwiedzając np. podczas majowegoweekendu urokliwe i gościnne Krosno.Elżbieta Bimler–MackiewiczWielkanoc jak malowanaŚwiąteczne zwyczaje i obrzędy,a także tajniki wykonywania kroszonek,wielkanocnych kartek i ozdób poznaliuczestnicy warsztatów w BoguszowickiejSkarbnicy Dziedzictwa KulturowegoMałych Ojczyzn, które po raz pierwszyw tym roku miały integracyjny charakter.W trakcie wielkanocnych warsztatów młodziludzie z Boguszowic Osiedla poznawalinie tylko obrzędy związane ze świętami naGórnym Śląsku, ale także w innych regionachPolski. Zajęcia poprowadziły specjalistka odstaropolskiej sztuki zdobienia wielkanocnychpisanek Maria Rączka i Kazimiera Drewniok,która przekazała, słowem i rysunkiem, urokWielkanocy. Tym razem do udziału w warsztatachzaproszono również uczniów SpecjalnegoOśrodka Szkolno–Wychowawczego wrazz opiekunkami Anną Jaszczuk i Anną Trzęsiok–Pacenkooraz podopiecznych SzkolnegoKoła „Caritas” działającego przy SP nr 18,wraz z Sabiną Matuszczyk. A podczas zajęćintegracyjnych prowadzonych przez EdytęPalę młodzież wykonała ozdoby wielkanocne,w tym świąteczne kartki orazwiosenne żonkile.Działania podjęto dziękiinicjatywie RegionalnegoOśrodka Doskonalenia Nauczycielii Informacji Pedagogicznej„WOM” w <strong>Rybnik</strong>ui Stowarzyszenia Korzenie.pl,przy wsparciu finansowemuCentrum Rozwoju InicjatywSpołecznych w ramach akcji„1% podatku. 100% dla dzieci w mieście”. Swójudział miały też Spółdzielnia Mieszkaniowa„Południe” i Szkoła Podstawowa nr 18, a dziecimiały frajdę… Przecież Wielkanoc tuż, tuż.(S)20 Nr 4/454; kwiecień 2009


Takie jajka naw i e l k a n o c n y mstole byłyby nielada atrakcją...Jurassic Parkw StodołachRoślinożerny Diplodok, drapieżnyCearadaktyl i Tyranozaur T–rex to tylkoniektóre z prehistorycznych gadów, jakieosiedliły się w Stodołach.Postrachu raczej nie budzą, ale zaciekawieniei owszem. Warto je zaspokoić i odwiedzićznajdujący się na terenie Ośrodka Rekreacjii Wypoczynku „Pod Żaglami” w Stodołach„Dino Park” (www.parkjurajski.net), którypowstał z inicjatywy Bogdana Kulczyckiego. Jużwkrótce pojawią się w nim pierwsze w Polscedinozaury poruszające się i wydające dźwięki.O Dino Parku i jego mieszkańcach szerzej napiszemyw następnym numerze.(S)Kraszanki, pisanki, malowankiNareszcie w sieci!Dom Kultury w Boguszowicach zaprasza na swoją odświeżonąstronę internetową – www.dkboguszowice.pl. Znajdziecietam harmonogram zajęć odbywających się w placówce orazaktualny repertuar kina „Zefir”, a także wiele innych przydatnychinformacji. Można przeczytać o historii Domu Kultury i zobaczyćzdjęcia z najróżniejszych kulturalnych wydarzeń w Boguszowicach.Wystarczy zajrzeć. Polecamy!Nie wiesz jak udekorować wielkanocne jajka? Inspiracji możesz poszukaćw rybnickim Muz<strong>eu</strong>m, gdzie trwa wystawa kraszanek, pisanek imalowanek. Kolekcja pięknie przyozdobionych jajek pochodzi ze zbiorówMuz<strong>eu</strong>m w Gliwicach. Można ją oglądać do 10 maja.„Klęska – powódź czy huragan…Przedszkolaki rządziły w jedenastceAby zachęcić sześciolatkido nauki w SzkolePodstawowej nr 11,w placówce zorganizowanoDni Przedszkolaka,podczas którychnajmłodsi mogli dowiedziećsię co, tuż powakacjach, czeka ich zaszkolnymi murami.— Sześciolatki z radościączekają na moment rozpoczęciaedukacji szkolnej.Temu oczekiwaniu towarzy-Zabawa z chustą animacyjną przyniosła sześciolatkomwiele radości.Zdj.: arch. org.… – straż pożarna Ci pomaga” – takie hasło przyświecałokonkursowi plastycznemu, którego laureaci spotkali sięw Urzędzie Miasta <strong>Rybnik</strong>a.szy jednak niepokój, bo maluchy, ale również ich rodzice, chcą wiedzieć jakSpośród autorów 287 prac nagrodzono 40 młodych twórców, a swoich„od środka” wyglądać będzie klasa, jaka będzie ich pani i co czeka ich w nowejlaureatów wybrał zarówno zarząd oddziału miejskiego Związku szkole. Wcześniejsze uzyskanie odpowiedzi na te pytania może zaspokoić cie-Ochotniczych Straży Pożarnych w <strong>Rybnik</strong>u, jak i Urząd Miasta. Zgodnie kawość dziecka, pomóc zniwelować stres przed nowym i nieznanym, a nawetz regulaminem, pięć prac z każdej grupy wiekowej, po wystawie w UM wzmocnić pozytywną motywację do nauki — mówi Małgorzata Bober z SP 11,zostanie wysłanych do wojewódzkiego etapu konkursu. Plastyczne pomysłodawczyni spotkania z sześciolatkami. Organizatorzy imprezy wyszliwizje na temat niezawodności straży pożarnej wysoko ocenili uczestnicyz założenia, że należy pomóc najmłodszym bezstresowo powitać pierwsząwernisażu – prezes zarządu Miejskiego Związku Ochotniczych klasę. Dlatego na początku marca zaprosili ponad 60 dzieci z Przedszkoli nrStraży Pożarnych Józef Sorychta i naczelnik Wydziału Zarządzania 36 i 10 na „Dni Przedszkolaka w Jedenastce”. W ich trakcie dzieci dowiedziałyKryzysowego UM Janusz Abrahamowicz oraz przedstawicielki MDK.się jak wygląda życie ucznia, zwiedziły filię szkoły zarezerwowaną dlaLaureatom gratulujemy!najmłodszych klas, bawiły się chustą animacyjną „Klanza” oraz zobaczyłyprzedstawienie teatralne przygotowane przez starszych kolegów. W szkolnejświetlicy mogli skorzystać z wszystkich gier i zabawek, a na pożegnanieotrzymali prezenty wykonane przez uczniów SP11 – broszki „Pomocnedłonie”, dzięki którym przyszłe pierwszaki będą mogły liczyć na pomocstarszych, bardziej doświadczonych kolegów. Spotkanie z sześciolatkamiprowadziły Małgorzata Bober, Barbara Cichy oraz Beata Kowalska, zaśo przygotowanie prezentów zadbały Joanna Piechaczek i Katarzyna Zwierzyńska,która wyreżyserowała przedstawienie.(D)Telefony do redakcji: 032/42 28 825, 032/42 60 070 21


Roboty na startW Zespole Szkół Technicznych odbyła sięIII konferencja naukowa „Jak odnieść sukcesna rynku”, połączona z OgólnopolskimTurniejem Robotów „Follow the Line”.Przedsięwzięcie objęli patronatem prezydentmiasta i śląski kurator oświaty.W trakcie konferencji zaprezentowanociekawe zawody,w których kształcąsię uczniowie ZST– mechatronik, informatykczy spedytor.Odbył się równieżogólnopolskiturniej robotów, wktórym zmierzyło się 35 drużyn m.in. z Opola,Warszawy, Radomia, Gdańska, Szczecina,Wałbrzycha, Legionowa, Gliwic, <strong>Rybnik</strong>aoraz Olsztyna, którego drużyny zdobyłypierwsze i drugie miejsca. Uczestnicy musielizaprojektować i skonstruować robota,który od linii startu musiał rozpoznać trasęi jak najszybciej podążyć nią do linii mety.Zwycięzcy otrzymali cenne nagrody, ufundowaneprzez prezydenta Adama Fudalegoi sponsorów. — Naszym celem jest rozwijani<strong>eu</strong> młodych ludzi wiedzy z zakresu mechaniki,elektroniki i programowania czyli ogólniepojętej mechatroniki, jak również rozwijani<strong>eu</strong>miejętności posługiwania się wszelkiegorodzaju narzędziami i elektronarzędziami— podsumowuje doradca zawodowy ZSTBarbara Kuwaczka. — Mamy nadzieję,że tego typu działania wpiszą się na stałew tradycję naszej szkoły.Uwaga! KonkursPapież oczami dzieciJuż po raz drugi Zespół Szkolno–Przedszkolnynr 3 w Ochojcu organizuje Międzyszkolnykonkurs „Jan Paweł II w oczachdzieci. Papież przyjacielem młodych”.Konkurs adresowany jest do uczniów klasod IV do VI szkół podstawowych, a prace– plastyczne, informatyczne (prezentacjamultimedialna do 10 slajdów) i wiersze– powinny odwoływać się do wydarzeńz życia papieża lub do jego nauczania. Należyje dostarczyć lub nadesłać do ZSP nr 3,z dopiskiem „konkurs”, w terminie do20 kwietnia br. Zwycięzców poznamy 18maja podczas uroczystych obchodów świętaszkoły, której Jan Paweł II jest patronem.Organizatorkami artystycznej rywalizacji sąAnna Porwoł, Agata Sączek i Jolanta Stępniak,a szczegóły konkursu na stronie www.zszp3ochojec.edupage.org.• Szkoły bez przerwy • Szkoły bez przerwy •oraz Bułgarii w drogę powrotną do domuzabrali słodkie „prince polo” i drożdżowekołaczyki, i oczywiście polski chleb… podobnonajlepszy na świecie. W <strong>Rybnik</strong>u i rodzimychspecjałach rozsmakowali się podczas kilkudniowegopobytu, w trakcie którego wzięliudział w zajęciach integracyjnych, poznaliniektóre tajemnice kopalni „Chwałowice”,oklaskiwali zespół „Przygoda” oraz zwiedzali…Zobaczyli muz<strong>eu</strong>m chleba w Radzionkowie,kopalnię soli w Wieliczce, Kraków orazOświęcim. No i poznawali naszą historię, bojak się okazuje, Włosi i Portugalczycy zupełnienie znają naszych dziejów i bohaterów(z wyjątkiem Jana Pawła II). Kiedy dowiedzielisię o dwu okupacjach, ruchu oporu, tajnymnauczaniu, Powstaniu Warszawskim czy„Solidarności” byli pod wielkim wrażeniem.Zachwycali się też naszą kuchnią, gościnnościąi poczuciem humoru. Projektem ze strony polskiejzarządzała anglistka Katarzyna Siwczak,a gościom tak się spodobało, że pewna Włoszkanie miałaby nic przeciwko temu, by zostaćadoptowaną przez rybnicką rodzinę (!) …Pomogą Tymkowi!Hufiec Pracy w <strong>Rybnik</strong>u wspólniez Niepublicznym Gimnazjum dla DorosłychZakładu Doskonalenia Zawodowego objąłpatronatem akcję pomocy dla ni<strong>eu</strong>leczalniechorego Tymot<strong>eu</strong>sza Bugli.Chłopiec chorujena mukowiscydozę,a opiekuje się nimmatka, która samanie jest w staniesprostać wysokimkosztom leczenia.Miesięcznie wynosząone 2.000–3.000 zł,a przeznaczane sąna leki, inhalatory,nebulizatory… Dlategomłodzież i kadra Hufca Pracy orazZDZ zaangażowały się w pomoc dla Tymka– zwrócono się do firm i instytucji, ruszyłateż akcja zbiórki plastikowych nakrętekz butelek: — W firmach, szkołach czy instytucjachmożna ustawić kartonowe pudła,do których zbierane będą plastikowe nakrętki.Potrzeba ich bardzo, bardzo dużo.Zostaną sprzedane w skupie w Trzebini,a z uzbieranych pieniędzy spróbujemysfinansować zakup inhalatora ultradzwiękowegodla Tymka — przekonuje MagdalenaSzrek–Moroń z rybnickiego hufca.Komendantka zapewnia, że placówka chcepomóc Tymkowi, ale też uwrażliwić swojąmłodzież na los innych osób: — PrzykładTymka, którego znamy oraz losy jego rodziny,dają naszym uczestnikom możliwośćinnego spojrzenia na rzeczywistość i są sposobemna wzbudzenie ich aktywności orazpoczucia, że mogą być potrzebni innym.Hufiec Pracy zachęca też do dokonywaniawpłat i darowizn lub przekazania 1% swojegopodatku w rozliczeniu rocznym PIT(szczegóły na stronie internetowej www.ohprybnik.pl).Jeśli nie technikum to co?— Każdy kto ma problemy z matematykąi fizyką niech się bierze ostro do nauki,bo obecnie największe możliwości zatrudnieniadaje ukończenie kierunków technicznych— radził młodzieży Gimnazjumnr 1 prezes Izby Przemysłowo–HandlowejRybnickiego Okręgu Przemysłowego AndrzejŻylak.Spotkanie miało pomóc gimnazjalistomw podjęciu decyzji dotyczącej wyboru dalszegokształcenia i przedstawić im perspektywy znalezieniazatrudniania na lokalnym rynku pracy.Dlatego prezes uświadamiał młodym ludziom,że wybory teraz przez nich dokonane, będąmieć niebagatelne znaczenie dla ich przyszłości.— Musicie sami zdecydować, ale tak, by za paręlat uznać, że to był dobry wybór — przekonywał.— Ja też wybrałem ogólniak, bo chciałemstudiować, ale wówczas nie wiedziałem jeszczeco. I to był błąd. A. Żylak, absolwent wydziaługórnictwa Politechniki Śląskiej, przekonywał,że dzisiejsza młodzież ma wiedzę, która dajeim spore szanse na dobre zaplanowaniedalszego kształcenia. Już nie zarządzaniei marketing, ale na przykład mechatronik czyspedytor to kierunki warte uwagi, a szlifyw tych zawodach można zdobywać w ZespoleSzkół Technicznych w <strong>Rybnik</strong>u. Jednak okazujesię, że młodzież nie ma jeszcze skonkretyzowanychplanów, a jeżeli już je ma, to niestety,nie są one nakierowane na szkoły techniczne.Podczas pierwszego ze spotkań w G nr 1,w grupie młodzieży przeważali zwolennicy„ogólniaków”, a osób, które chcą swoją przyszłośćzwiązać z ZST czy ZSM–E można byłopoliczyć na palcach jednej ręki. Za parę lat okażesię czy ich wybór był słuszny…Zaświecą przykładem?Jedna z klas SP nr 12 znalazła sięw gronie laureatów polskiego finału 9edycji międzynarodowego konkursu „Bezpieczeństwodla wszystkich”. Czy pojadądo Francji?Uczniowie realizowali program edukacyjny,w ramach którego uczestniczyliw projekcie „Bezpieczna droga do szkoły”– poznali zasady bezpieczeństwa pieszych,niektóre znaki drogowe, korzystaliz programu multimedialnego„Droga i ja” i tworzyli hasła np.:„Bądź widoczny, świeć przykładem”czy „Jak cię widzą, tak cię…wymijają”. Klasa przygotowałateż plakat na temat bezpiecznejdrogi do szkoły, z zebrą w roligłównej, który dał jej miejsceCzeka na adopcję…Niektórzy uczestnicy wymiany międzynarodowejnie mieliby nic przeciwkoosiedleniu się w <strong>Rybnik</strong>u. Tak dobrą opinięo mieście i naszej gościnności wyrobilisobie podczas wizyty w ramach programuSocrates Comenius realizowanegoprzez IV Lic<strong>eu</strong>m Ogólnokształcące im.M. Kopernika.Uczniowie i nauczyciele z Sycylii, Portugalii22 Nr 4/454; kwiecień 2009


Szkoły bez przerwy • Szkoły bez przerwyw gronie 7 laureatów konkursu „Bezpieczeństwodla wszystkich”. Pod konieckwietnia klasa pojedzie na finał krajowy, azwycięzcy będą reprezentować Polskę nafinale międzynarodowym, który odbędziesię we Francji. Trzymamy kciuki!Nie ma dzieci, są ludzie...Szkolny Dzień Praw Dziecka zorganizowanow Zespole Szkolno–PrzedszkolnymNr 2.Koordynatorem imprezy była pedagogszkolna Izabela Gorzelany. Celem projektubyło uświadomienie dzieciom ich praw,zapoznanie z najważniejszymi aktami prawnymidotyczącymi ich ochrony oraz poinformowanie,gdzie mogą szukać pomocyw przypadku nieprzestrzegania tych norm.Uczniowie uczestniczyli w lekcji pod hasłem:„Wokół praw dziecka”, a niektórzy wcielilisię w doradców ONZ i sami układali zasadykonwencji, które ich zdaniem powinnazawierać. Młodsi analizowali listy dzieci zróżnych krajów pod kątem przestrzeganiapostanowień Konwencji o Prawach Dziecka.Nie zbrakło również prezentacji multimedialnejoraz konkursu pod hasłem: „Znamswoje prawa, ale pamiętam, że inni też jemają”. — Poprzez zastosowanie ciekawychform pracy udało nam się usystematyzowaći utrwalić wiedzę związaną z problematykąpraw dziecka — mówią organizatorzy szkolnejimprezy.Oddali krewPod koniec marca w Medycznej SzkolePolicealnej Województwa Śląskiego im. drFeliksa Białego (dawny „Medyk”) odbyłasię jedenasta już edycja akcji krwiodawstwa.W przedsięwzięciu wzięli udział uczniowiei personel szkoły. Do oddania krwi zakwalifikowano60 osób, a zebrano 26,25 litrówbezcennego leku. Krew trafi do RegionalnegoCentrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwaw Raciborzu. Akcje w rybnickim „Medyku”organizowane są dwa razy w roku, a frekwencjazawsze dopisuje.Liga rządzi, liga radzi…47 gimnazjalistów z 14 szkół, 6 miejscowościi 5 powiatów wzięło udział w IIedycji „Międzyszkolnej ligi języka angielskiego”zorganizowanej przez GimnazjumDwujęzyczne nr 17 w Zespole Szkół nr 1.Do finału zakwalifikowały się 23 osoby,które musiały dokonać krótkiej autoprezentacji,opowiedzieć zabawną historyjkęze szkolnego życia i wykazać się praktycznąznajomością języka angielskiego. A najlepiejz tymi zadaniami poradzili sobie przedstawicielerybnickiego Gimnazjum Sióstr UrszulanekHanna Sitter i Eryk Zimończyk. Zewzględu na bardzo wysoki poziom zaawansowaniajęzykowego laureatów, w przypadkuubiegania się o przyjęcie do klasy dwujęzycznejw I LO im. Powstańców Śląskich,zostaną oni zwolnieni z czerwcowego testukompetencji językowych. — Zadania, jakieproponujemy gimnazjalistom, nie są proste– ich stopień trudności jest porównywalny doWojewódzkiego Konkursu Przedmiotowegoz Języka Angielskiego — mówi pomysłodawcai animator Ewa Gatnar. — Prawie wszyscy„ligowicze” poleciliby nasz konkurs swoimmłodszym kolegom i koleżankom!Parli@menting 2009Uczennice Gimnazjum nr 2 wzięłyudział w konferencji poświęconej małymi średnim przedsiębiorstwom narynku <strong>eu</strong>ropejskim, którą zorganizowanow ramach projektu „Parli@menting’09”,na jaki pozyskano unijny grant.W projekcie uczestniczą wybrane szkołyz Hiszpanii, Holandii i Niemiec oraz klasa<strong>eu</strong>ropejska Gimnazjum nr 2, prowadzonaprzez polskiego koordynatora projektuMagdalenę Kaczmarek. A w jego ramachuczniowie zapoznają się z ogólnym działaniemi historią Parlamentu Europejskiego.Zwieńczeniem programu będzie majowawizyta w Brukseli, a póki co gimnazjalistkiJustyna Sobik, Anna Walento, Malwina Krzysteki Agata Ciokan wraz z wychowawczyniąHaliną Wilk wzięły udział w konferencji, jakaodbyła się w Śląskim Urzędzie Wojewódzkimw Katowicach. Wśród gości byli też zagraniczniprelegenci m.in. <strong>eu</strong>ropejski komisarzds. rynku wewnętrznego i usług.Kiermasz w SP 34W Szkole Podstawowej nr 34 w <strong>Rybnik</strong>uodbył się Kiermasz Wielkanocny podczasktórego można było nabyć świąteczneozdoby, kartki, dekoracje itp. Dochódz kiermaszu sięgający kilku tysięcy złotychzostanie przeznaczony na budowę placuzabaw dla dzieci na szkolnym podwórkurybnickiej podstawówki. Wcześniej szkołazorganizowała zabawę karnawałową,z której dochód również został przeznaczonyna ten cel.And the winner is...Przed wejściem na scenę należy przejrzećtekst i założyć kostiumy. Warto teżpowtórzyć kilka ćwiczeń, które pomogąpewnie poczuć się na scenicznych deskachi zachować powagę, gdy publiczność wybuchaśmiechem. Tuż przed występem niezaszkodzi jeszcze rozgrzać się dykcyjnie,bo dialogowanie w języku angielskim nienależy do najłatwiejszych.O tych zasadach z pewnością pamiętaliuczestnicy Festiwalu Teatrów w Języku Angielskimim. Floriana Nowaka, zorganizowanegojuż po raz piętnasty w I Lic<strong>eu</strong>m Ogólnokształcącymim. Powstańców Śląskich. Rywalizacjana angielskie słowa i żarty przyciągnęła siedemgrup teatralnych z <strong>Rybnik</strong>a, WodzisławiaŚląskiego, Jastrzębia Zdroju i po raz pierwszyz Sanoka. Młodzi aktorzy zaprezentowali sięprzed międzynarodowym jury, w skład któregoweszli: Katarzyna Couchman, dyrektor SzkołyJęzyków Obcych „Britannia”, Eric Young – lektorw tejże szkole, Paweł Sigulski z wydawnictwa„MM Publications” oraz Grzegorz Górnik,właściciel księgarni językowej „Greg”. Jurorzyobejrzeli przedstawienia teatralne oparte nascenariuszach przygotowanych w języku angielskimprzez samych uczestników festiwalu.Zwyciężyli gospodarze...Zdj.: arch. org.Inspiracją do nich były najczęściej znane utworyliterackie. Jury, które, jak co roku oceniało treść,formę i kompetencje językowe aktorów, pierwsząnagrodę przyznało gospodarzom, czyliwykonawcom przedstawienia „The Final Duel”z I LO o odwiecznej walce bogatych i biednych.Druga nagroda trafiła w ręce uczniów II LOw Wodzisławiu Śląskim za klasycznąopowieść o Romeo i Julii: „Romeo andJuliet Evergreen”, zaś trzecie miejscezajęło przedstawienie będące nowoczesnymspojrzeniem na bajkę o CzerwonymKapturku: „Wild Riding Hood”w wykonaniu uczniów rybnickiego II LO.Tradycyjnie przyznano również wyróżnieniaspecjalne – najlepszym aktorem festiwaluokazała się Anna Sznajder z lic<strong>eu</strong>mw Wodzisławiu, a Zuzanna Oniszczukz rybnickiego I LO została nagrodzonaza najlepszą wymowę.Telefony do redakcji: 032/42 28 825, 032/42 60 070 23


DebaTY, dylemaTY…„Bo dawno temu, w jakichś małych,polskich miasteczkach, byli Żydzi...”— twierdzi Hanna Krall. — Bo wartorozmawiać na ciekawe tematy — dodająuczestnicy warsztatów humanistycznych,jakie już po raz czwarty odbyły się w I LOim. Powstańców Śląskich.— Co roku nasze warsztaty poświęcone sąinnej tematyce, poruszaliśmy już m.in. motywojca oraz spotkaliśmy się „z innym” — mówijedna z pomysłodawczyń imprezy, polonistkaAleksandra Kotas. — Tym razem to szerokorozumiana kultura żydowska. — Do udziałuw warsztatach zapraszamy zwykle nie tylkouczniów naszej szkoły, ale również młodzieżz Wodzisławia, Jastrzębia, a nawet Katowic— dodaje druga ze współorganizatorekJoanna Mikszta. — Tegorocznym mottemprzewodnim są słowa Hanny Krall. A warsztatyzainaugurował wykład „W poszukiwaniużydowskiej tożsamości. Emancypacja, antysemityzm,syjonizm” przedstawiony przezdr. Jacka Surzyna z Uniwersytetu Śląskiego,który poprowadził też warsztaty filozoficzno– literackie „Idea Boga w judaizmie”. J. Surzynzadbał, by uczniowie wyszli z wykładuinauguracyjnego wzbogaceni o różnorodną• Szkoły bez przerwy • Szkoły bez przerwyW Jerozolimie (nie tylko) o JerozolimiePolonistka II Lic<strong>eu</strong>m OgólnokształcącegoKatarzyna Nogły wzięła udział wseminarium w Międzynarodowej SzkoleNauczania o Holokauście w Jerozolimie.Placówka stawia sobie za cel przedstawienielosów ludzi, których dotknął kataklizm Shoah,upamiętnienie ich nazwisk – przywrócenieanonimowym ofiarom ludzkiej godności. Wśródwykładowców seminarium znaleźli się wybitninaukowcy z Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimiei Uniwersytetu w Tel Avivie. O skomplikowanychstosunkach polsko–żydowskich wykładwygłosił znany i ceniony w Polsce profesor IzraelGutman, a z istotą pojęcia judaizmu zapoznałnauczycieli uczestniczących w seminariumrabin. Nie zabrakło też warsztatów przedmiotowo–metodycznych,a dzięki gościnności gospodarzy,uczestnicy wzięli udział w obchodachrozpoczynających szabas oraz święta Purim wsynagodze. — Najbardziej wzruszającym momentemseminarium było jednak spotkanie ztrzema osobami uratowanymi przez polskiegoSprawiedliwego wśród Narodów Świata, HenrykaSławika — wspomina K. Nogły. Strona izraelskaprzekazała polskim nauczycielom materiałydydaktyczne, które mogą wykorzystać podczaszajęć. Katarzyna Nogły już planuje przeprowadzenielekcji otwartej „Everyday life in WarsawGetto – Życie codzienne w getcie warszawskim”podczas Dni Otwartych w II LO.Seminarium zostało zorganizowane przezWojewódzki Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli„WOM” w Katowicach w ramachprogramu „Zachować pamięć – historia i kulturadwóch narodów”, realizowanego przezCentralny Ośrodek Doskonalenia Nauczycieliw Warszawie przy współpracy z InstytutemYad Vashem w Jerozolimie, Instytutem Polskimw Tel Avivie oraz Ministerstwem EdukacjiIzraela. A głównym celem zajęć w Yad Vashembyło upowszechnienie wiedzy o historiii kulturze polskich Żydów, ze szczególnymuwzględnieniem Holokaustu oraz międzynarodowawymiana doświadczeń związanych znauczaniem w polskich i izraelskich szkołach.— Być może uda się także nawiązać bliższekontakty z izraelskimi szkołami poprzez realizacjęwspólnych projektów edukacyjnychoraz organizację spotkań uczniów polskichi izraelskich — zastanawia się K. Nogły.Warsztaty, które cieszyły się sporym zainteresowaniemmłodzieży, zorganizowały polonistki Aleksandra Kotas(z lewej) i Joanna Mikszta, a wykład inauguracyjnywygłosił dr Jacek Surzyn.wiedzę. Mówił im m.in. o stosunku chrześcijaństwado judaizmu, specyfice diaspor,wizerunku Żydów w sztuce („Mojżesz” MichałaAnioła), o pogromach w carskiej Rosjii antysemityzmie, który z czasem przestałbyć religijnym i nabrał wymiaru ideologicznego,a także o emancypacji, która była dlaŻydów szansą, ale oznaczała odcięcie się odjudaizmu. Przedstawił też historię syjonizmupolitycznego, którego celem było znalezienieterytorium dla państwa żydowskiego (wśródpomysłów na osiedlenie się Żydów byłaArgentyna, Uganda i Madagaskar), a któryostatecznie wprowadzono w życie w 1948r. kiedy proklamowano powstanie Izraela.— Współczesny Izrael mocno się zmienia,rusyfikuje… — mówił J. Surzyn.W trakcie warsztatów młodzież I LO zaprezentowałateż krótki program artystyczny,a podczas zajęć poprowadzonych przez MirosławaRopiaka dyskutowano o filmie „Musimysobie pomagać”. Zorganizowano równieżdebatę „Free2Choose – debaTY/dylemaTY”i zastanawiano się nad wolnością słowa,wyznania, prawem do prywatności, wolnościprasy, czy demonstracji. Warsztatom towarzyszyławystawa edukacyjna „Żydzi w Polsce– swoi czy obcy?”, która dotychczas prezentowanabyła w kilkudziesięciu polskich miastach(szczegóły na http://www.zydziwpolsce.edu.pl/info_wyst_zywpl.html). Wystawę, zorganizowałoCentrum Polsko–Niemieckie w Krakowiewe współpracy z Domem Anny Frankw Amsterdamie, przy wsparciu finansowymholenderskiego ministerstwa spraw zagranicznych.Udało się ją sprowadzić do <strong>Rybnik</strong>a,a przewodnikami po niej byli sami uczniowie.— To cenne doświadczenie, mam nadzieję,że wyniesiecie z niego wiele życiowej mądrości— mówił młodzieży dyrektor placówki Tad<strong>eu</strong>szChrószcz.S, DZatańczyli i zaśpiewaliPonad stu przedszkolaków wzięło udział w zorganizowanym w DomuKultury w Niedobczycach Rybnickim Festiwalu Przedszkoli.Przedszkolaki tańczyły, śpiewały i oklaskiwały swoich kolegów, którzy dzielniereprezentowali placówki z Niewiadomia, Niedobczyc, Popielowa i Maroka–Nowin.Na scenie niedobczyckiego Domu Kultury pojawili się krakowiacy, dworzaniei królewny, których barwne i starannie przemyślane stroje zachwycały liczniezebraną publiczność. Najmłodsiwzięli udział w balu na dworzekrólewskim, witali wiosnę,tańczyli country i krakowiaka.Ich występom towarzyszył pokazformacji tanecznej „Małemajoretki” działającej przy DKw Niedobczycach. (D)Wstąp i zostań w „Budowlance”Ponad tysiąc osób odwiedziło Zespół Szkół Budowlanych podczaszorganizowanych na początku marca „Dni Otwartych”.Z ofertą placówki zapoznali się uczniowie szesnastu gimnazjów m.in.z <strong>Rybnik</strong>a oraz Czerwionki–Leszczyn. — Co roku zdobywamy nowedoświadczenia i staramy się, by każda wizyta gimnazjalistów była dlanich przyjemna, ale przede wszystkim pożyteczna — mówi koordynatorcorocznej akcji, wicedyrektor szkoły Grażyna Budziarska. Przygotowanydla zwiedzających program obejmował m.in. prezentację multimedialnąna temat rekrutacji, kierunków kształcenia i bazy dydaktycznej placówkioraz zwiedzanie szkoły. Wśród uczestników „Dni...” codziennie rozlosowywanebyły darmowe karnety na szkolny basen. Dodatkową, cieszącąsię olbrzymim zainteresowaniem atrakcją, był happening poświęconyprawom człowieka. Prezentację przygotowali uczniowie „budowlanki”pracujący pod kierunkiem Małgorzaty Pustelnik.(D)24 Nr 4/454; kwiecień 2009


Lodowisko do przechowalniPierwsze w historii <strong>Rybnik</strong>a, sezonowe lodowisko na Rynku zakończyłodziałalność. Czy i w jakiej formie wróci? Tego jeszcze nie wiemy…Zdania na temat lokalizacji ślizgawki były podzielone: część rybniczan widziałabyją w innym miejscu, część uważała, że to właśnie Rynek jest najbardziejodpowiednim miejscem, choć wiele osób krytykowało estetykę obiektu. Trzebajednak przyznać, że pomysł był niezły, skoro tylko w „czasie biletowanym” czyliod 16.00 do 22.00 przez lodowisko przewinęło się ok. 50 tys. osób. A doliczyćtrzeba dzieci i młodzież szkolną, które korzystały ze ślizgawki gratis od 8.00do 16.00. Takie w każdym razie dane przedstawiła Sonia Elber z firmy „HefalSerwis”, która lodowisko wykonała . — To, w porównaniu z naszymi obiektamiw innych miastach, znakomita frekwencja — mówi. Przyznaje natomiast, że sukcesemnie były zapowiadane okolicznościowe eventy. Na zakończenie sezonu nalodowisku odbył się mecz hokejowy juniorów GKS Jastrzębie ze skromną, dorosłąekipą rybniczan związanych ze sportem, zakończony honorowym remisem.Pokaz jazdy figurowej zaprezentowała mieszkanka Pszowa, którą organizatorzywyłowili spośród korzystających ze ślizgawki. Po tafli kręcili się również klaunii bajkowe postaci rozdające dzieciom baloniki w kształcie zwierzątek, całośćbyła jednak dość skromna…Inicjator instalacji lodowiska radny Michał Chmieliński zapowiada, że dołoży starań,by również w <strong>Rybnik</strong>u powstała dziecięca sekcja hokejowa. Życzymy powodzenia!(r)— To specyficzna impreza, bo promująca nie tylko muzykę i śpiew,ale również naukę języków obcych, bez znajomości których trudnobyłoby większości z nas dzisiaj funkcjonować — mówił MichałWojaczek, dyrektor chwałowickiego Domu Kultury podczasfinału VII Festiwalu Piosenki Europejskiej.Jak na <strong>eu</strong>ropejski festiwal przystało, kilkunastu uczestników finałukolejnej edycji muzycznego konkursu zorganizowanego przez DK Chwałowice,Centrum Usług Językowych „Albion” oraz Alliance Françaisew <strong>Rybnik</strong>u, oceniało międzynarodowe jury. Jurorzy pod przewodnictwemCzesława Gawlika, poddali ocenie nie tylko walory językowe i wokalnemuzycznych prezentacji, ale również dobór repertuaru i ogólny wyrazartystyczny. Każdy z solistów miał również za zadanie dokonać krótkiejautoprezentacji w języku, w którym wykonywał utwór.Na <strong>eu</strong>ro...językachCzy w <strong>Rybnik</strong>u powstanie klub hokejowy? Radny M. Chmieliński (z tubą)jest pełen optymizmu.Zdj.: rNajpierw test, potem BrukselaNa terenie kampusu odbył się finał zorganizowanego przezsenatora Tad<strong>eu</strong>sza Gruszkę konkursu Wiedzy o Unii Europejskiej.Patronat nad konkursem objął poseł do parlamentu <strong>eu</strong>ropejskiego,wybitny historyk prof. Wojciech Roszkowski. W rywalizacji wzięło udział94 uczniów szkół ponadgimnazjalnych z <strong>Rybnik</strong>a, Jastrzębia Zdroju,Raciborza, Wodzisławia Śląskiego i Mikołowa. Zadaniem uczestnikówbyło rozwiązanie testu składającego się z pytań sprawdzających wiedzęz zakresu historii, struktur i funkcjonowania Wspólnoty Europejskiej.Zwyciężyła Katarzyna Łyczko (I LO Racibórz), drugie miejsce zająłMaciej Gojny (II LO <strong>Rybnik</strong>), trzecie Katarzyna Krupa (I LO Racibórz),a czwarte Michał Kamieński ( I LO Racibórz). W nagrodę cała czwórkawyjedzie na pięciodniową wycieczkę do Brukseli, gdzie będzie mogłaz bliska przyjrzeć się pracy Parlamentu Europejskiego.Celem konkursu było zwiększenie zainteresowania młodzieżykwestiami związanymi z Unią Europejską. To nie pierwsza inicjatywapromująca zasady funkcjonowania wspólnoty, jaką przeprowadziłT. Gruszka. W maju ubiegłego roku na rybnickim Rynku senatorprzygotował stoisko z materiałami informacyjnymi związanymi z UE,a w tym roku, z okazji 5. rocznicy wstąpienia Polski do struktur <strong>eu</strong>ropejskich,T. Gruszka planuje zorganizować Dzień Unii Europejskiej na tereniekilku miast należących do okręgu rybnickiego.(D)Laureaci Festiwalu Piosenki Europejskiej w komplecie.Zdj.: dZwycięzcy konkursu już wkrótce odwiedzą Brukselę.Zdj.: arch. org.W trakcie festiwalu, jak co roku „królował” język angielski, jednak niezabrakło również występów w języku włoskim czy francuskim. I to właśniepiosenka francuska triumfowała, bo jury pierwsze miejsce przyznałoKarolinie Micor z Gilowic, która niezwykle dynamicznie zinterpretowałautwór „Je ne v<strong>eu</strong>x pas travailler”. Druga nagroda trafiła w ręce KarolinyGilewskiej z Zabrza, która wykonała piosenkę „Beautiful”, a trzecia byłaKatarzyna Świniarska z Bytomia, która w języku francuskim przedstawiła„Hymn o miłości”. Wśród wyróżnionych znaleźli się młodzi wykonawcyreprezentujący placówki rybnickie: Joanna Płusa (OPP „Przygoda”) orazHanna Sładek i Mat<strong>eu</strong>sz Piecowski (ZSE–U). Zwycięzcy i wyróżnieniotrzymali atrakcyjne upominki, książki, a także kursy i zagraniczne obozyjęzykowe. Natomiast laureatka pierwszej nagrody będzie uczestniczyćw czerwcowej wizycie przedstawicieli <strong>Rybnik</strong>a we francuskim Mazamet.(D)Telefony do redakcji: 032/42 28 825, 032/42 60 070 25


Kiedy przed 15 laty Kasia Oleś skrzyknęła przyjaciół ze szkoły muzycznej, byzaśpiewać na Pasterce, nikt nie przypuszczał, że narodził się zespół, który na swoimjubil<strong>eu</strong>szu zgromadzi w Teatrze Ziemi Rybnickiej kilkaset osób. I gwiazdy…„Przyszli o zmroku”, zostali na dłużej…Piosenka Krzesimira Dębskiego i Jacka Cyganato niemal znak rozpoznawczy grupy,nic więc dziwnego, że zabrzmiała na wstępiejubil<strong>eu</strong>szowego koncertu. A potem zespół„6 na 6” (w składzie 7 na 8) przedstawił szereginnych, dopiero co włączanych do repertuaru,kompozycji, w tym zespołu „Manhattan Transfer”,Seala, brawurowo wykonany utwór „Chilicon carne” czy klasyczne szanty. Na scenienie zabrakło inicjatorki powstania zespołu,dziś solistki Opery Krakowskiej i pedagogakrakowskiej Akademii Muzycznej KatarzynyOleś–Blachy, która wspólnie z zespołem wykonałastandard jazzowy Theleniousa Monka,dowodząc swojej muzycznej wszechstronności.O to, by duch muzyki chóralnej nie zaginął,zadba niewątpliwie „Małe 6 na 6” złożonez pociech członków „dużego” zespołu. Wspólniewykonana piosenka o lwie stałaby się napewno hitem wieczoru, gdyby nie… goście.Małgorzata Ostrowska i Maciej Maleńczukspotkali się z rybnickim zespołem po razpierwszy w ub. roku na festiwalu „LegnicaCantat”, którego organizatorzy postanowili,że w koncercie „Legnica Cantat Superstar”rockowym wykonawcom będą towarzyszyćnie chórki, ale chóry, spełniając przy tym rolęjedynego (oprócz perkusji) akompaniamentu.Jak zdradził prowadzący jubil<strong>eu</strong>szowykoncert Piotr Niewiarowski z poznańskiegoRadia Merkury, a jednocześnie menadżerMałgorzaty Ostrowskiej, wykonawcy, którymprzypisano nasz zespół, byli nieco zaniepokojenijego „kameralnością”. Szybko jednakwyszło na jaw, że gwarantem jakości nie musibyć ilość i festiwalowa współpraca nie zakończyłasię na jednym koncercie. Powstała płyta,Przyszli o zmroku…a Ostrowska i Maleńczuk wystąpili wspólniez jubilatami w TZR. Wykonali swoje największeprzeboje ze „Szklaną pogodą” i „Kochamsię” w niezwykłych aranżacjach, nadającychkultowym utworom zupełnie nowego wyrazu.A kierownik artystyczny zespołu MichałMyszor miał okazję zadyrygować nie tylkozespołem „6 na 6” oraz potomstwem swoimi przyjaciół, Małgosią Ostrowską, ale równieżMaćkiem Maleńczukiem. Co, znając niezależnośćtego artysty, udało się pewnie niewielu…Współpraca z artystami tego formatu i wspólne,nowe doświadczenia w tym artystycznym eksperymencie,pozostaną dla „6 na 6” na pewnoinspirującym przeżyciem.A jednak gwiazdą wieczoru byli jubilaci.Odebrali upominki oraz życzenia, którew imieniu prezydenta miasta złożyła wiceprezydentEwa Ryszka, a także gratulacje od przedstawicielizaprzyjaźnionych placówek kultury.A publiczność, która długo tego koncertu niezapomni (szczególnie, że każdy widz otrzymałjubil<strong>eu</strong>szową płytę), podziękowała zespołowiowacją na stojąco. Tekst i zdj.: (r)Goście...Nadzieja na przyszłość....Jubilaci...Jubil<strong>eu</strong>szowy skład zespołuMałgorzata Błaszczyk, Anna Marcol,Monika Sachs–Wajner, KatarzynaS o b o l e w s k a , D o r o t a B o n e c k a ,Karolina Filec, Barbara Kondrot, DorotaKwiatoń–Strzelecka, Iren<strong>eu</strong>sz Konsek,Michał Leśniak, Michał Szczepan,Michał Wojaczek, Paweł Mazurek,Michał Myszor, Rafał Wajner.26 Nr 4/454; kwiecień 2009


U zarania była przyjaźń...— Zainicjowane przez panią przed piętnastomalaty kolędowe spotkanie przyjaciół zeszkoły muzycznej stało się zaczątkiem zespołu„6 na 6”. Jak z perspektywy tego czasu odbierapani jego artystyczną działalność?— Początek nie tylko zespołowi, alew pewnym sensie i mojej karierze dał prowadzonyprzez prof. Czesława Fr<strong>eu</strong>nda szkolnychóru „Cantemus” i wyniesiona stamtąd,obok trwających do dziś przyjaźni, miłośćdo śpiewu. Ja byłam pianistką i nie myślałamwtedy o śpiewie operowym. Śpiew w chórzei kilkuletnie występy w „6 na 6” rozwinęłymój głos i uruchomiły pewien potencjał, dałymi też obycie sceniczne, bardzo pomocnew początkach solowej kariery. Bardzo sięcieszę, że zespół bardzo się rozwinął – prezentujeniezwykle wysoki, profesjonalnypoziom – brzmi pięknie, śpiewacy są bardzozgrani, a warto też zwrócić uwagę na świeżośćinterpretacji prezentowanych utworów.Myślę, że u podstaw sukcesów i trwałościzespołu leży przyjaźń i mocne więzi, najtrwalsze,bo wyniesione z młodości. Byłam bardzowzruszona mogąc raz jeszcze stanąć z nimi nascenie... Cieszę się, że to trwa, jest kontynuowanei to na najwyższym poziomie!— Zdając do Akademii Muzycznej w Krakowiezdecydowała się pani na profesjonalnąkarierę muzyczną...— W mojej rodzinie nie było tradycjimuzycznych, nie miałam więc nikogo, ktoby mi powiedział jak trudna to droga. Alei piękna... Mój głos jako sopran koloraturowyzostał określony już na egzaminiewstępnym. A potem była już tylko ciężkapraca. Z operą zetknęłam się wcześniei w dość młodym wieku zadebiutowałamczołową partią koloraturową Królowej nocyw „Czarodziejskim flecie” Mozarta. Od tejpory jestem stale obecna na scenach operowychw Polsce i zagranicą. Najbliższe planymówi Katarzyna Oleś–Blachato występ w „Napoju miłosnym” Donizettiegona największym w Polsce festiwaluoperowym w Bydgoszczy, a także spektakle„Don Giovanni” Mozarta z tytułową roląMariusza Kwietnia – solisty MetropolitanOpera w Nowym Jorku czy „Łucja z Lammermoor”Donizettiego na deskach OperyKrakowskiej...— ...która wreszcie jest. Jak pani ją odbiera,bo zdania są podzielone?— Jednym się podoba, innym nie, alenajważniejsze, że jest. To wstyd, że miastoz takimi tradycjami kulturalnymi nie miałodotąd gmachu opery. A ponieważ z <strong>Rybnik</strong>ado Krakowa niedaleko, zapraszam naspektakle. Miło wspominam też koncertnoworoczny z Filharmonią Śląską w <strong>Rybnik</strong>ui mam nadzieję na częstsze występyw rodzinnym mieście.—Wiemy, że łączy pani karierę scenicznąz działalnością pedagogiczną...— Jestem adiunktem w Akademii Muzycznejw Krakowie, gdzie prowadzę klasęśpiewu. Wydaje mi się, że mam dobrykontakt z młodymi śpiewakami i chcę imprzekazać własną wiedzę i doświadczenie.A ucząc innych, sama rozwijam swój warsztatmuzyczny, co też nie jest bez znaczenia.Jest i pozartystyczny kontekst działalnościpedagogicznej – kariera śpiewaczki koloraturowejnie trwa długo i tak jak wielkiediwy operowe zrobiły na scenie miejsce dlamnie, ja, kiedy przyjdzie czas, zrobię je dlamłodszych. Nie wyobrażam sobie śpiewającejkoloraturą prawie 60–latki, i tu kamyczek doogródka naszych posłów, którzy ustanowilidla nas taki wiek emerytalny... Ja zawszebędą mogła uczyć...— Dziękujemy za rozmowę, cieszymy się,że mamy tak utalentowaną rybniczankęi życzymy sukcesów na scenach operowych.(r)Katarzyna Oleś–Blacha pochodzi z <strong>Rybnik</strong>a–Boguszowic. Jestabsolwentką II LO oraz rybnickiej szkoły muzycznej Szafranków.W 2001 r. ukończyła Wydział Wokalno–Aktorski Akademii Muzycznejw Krakowie. Jest doktorem sztuk muzycznych – wokalistyki i adiunktemKatedry Wokalistyki AM w Krakowie. W 1998 r. otrzymała pierwsząnagrodę na VII Międzynarodowym Festiwalu Wokalnym w Powell Riverw Kanadzie, w kategorii młodych solistów poniżej 25. roku życia; naVI Międzyuczelnianym Konkursie Wokalnym w Dusznikach Zdroju(2000) otrzymała wyróżnienie; jest laureatką Nagrody Publiczności naVIII Międzynarodowym Seminarium Wokalnym w Beeskow k. Berlina(1999). Otrzymała Nagrodę Twórczą Miasta Krakowa (2000) oraz IIInagrodę i nagrodę publiczności na Kursie Interpretacji Muzyki Włoskiej,prowadzonym przez prof. Ryszarda Karczykowskiego (2000). W sezonie1999/2000 była stypendystką Ministra Kultury i Sztuki. Kunszt wokalnydoskonaliła podczas licznych kursów mistrzowskich i interpretacyjnychu znakomitych pedagogów i śpiewaków.Jest solistką Opery Krakowskiej, gdzie debiutowała w 2001 r. partiąKrólowej Nocy w „Czarodziejskim flecie” Mozarta. Rolę tę wykonywaławielokrotnie w różnych teatrach i realizacjach. Podczas tournée z zespołemagencji „Pro Musica” z Wrocławia pod dyr. Marka Tracza spotkała sięz żywiołową reakcją publiczności niemieckiej, również za kreację KrólowejNocy w realizacji Opery na Zamku w Szczecinie otrzymała nominację donagrody „Bursztynowego Pierścienia” dla najlepszego aktora 2003 r. W tejpartii gościła w spektaklu Teatru Wielkiego w Poznaniu, zaprezentowała jąteż przed publicznością holenderską. W repertuarze ma dziesiątki partiioperowych, a w kręgu jej zainteresowań artystycznych znajduje się takżemuzyka oratoryjno–kantatowa oraz kameralna.Z zespołami Opery Nova w Bydgoszczy, Teatru Wielkiego w Łodzi, OperyBałtyckiej w Gdańsku, Teatru Muzycznego w Lublinie, Opery Krakowskiej,Opery na Zamku w Szczecinie odbyła kilka tournée po Austrii, Belgii,Francji, Hiszpanii, Holandii, Niemczech i Szwajcarii, goszcząc w najbardziejrenomowanych salach operowych. Wykonywała dzieła J. S. Bacha,Purcella, Haendla, Mozarta, Orffa. Na szczególne wyróżnienie zasługująjej interpretacje pieśni Schuberta, Liszta, R. Straussa, Rachmaninowa,Szymanowskiego, Strawińskiego. O wszechstronności wokalistki świadczyrównież fakt, iż chętnie wykonuje utwory współczesnych kompozytorów,a także muzykę gospel i negro spirituals.Zespół wokalny „6 na 6” powstał w grudniu 1993 roku.Jego trzon stanowią absolwenci Państwowej Szkoły MuzycznejI i II st. im. Karola i Antoniego Szafranków w <strong>Rybnik</strong>u. Swoje zamiłowaniedo muzyki wokalnej wynieśli ze szkolnego chóru „Cantemus”prowadzonego przez Czesława Fr<strong>eu</strong>nda. Nazwa pojawiłasię spontanicznie i była pochodną faktu, że w pierwszym składzieśpiewało 6 dziewcząt i 6 chłopców. Zresztą szóstka jest ważną dlanich cyfrą, bo do ulubionych zespołów należała grupa „Take 6”.Zespół działał początkowo przy rybnickiej bazylice św. Antoniego,później przy Centrum Kształcenia Inżynierów Politechniki Śl.w <strong>Rybnik</strong>u. Obecnie jego siedzibą jest Dom Kultury w Chwałowicach,którego dyrektor Michał Wojaczek jest członkiem zespołu„od zawsze”. Obok aktualnych członków grupy, w ciągu 15–leciadziałalności przez zespół przewinęło się kilkanaście osób. Grupawspółpracowała z Jadwigą Wandiger (której zawdzięcza pierwszypoważny występ w sali WOSPRiTV w Katowicach), Joanną Glenc,Czesławem Fr<strong>eu</strong>ndem (jako Zespół Kameralny Chóru PolitechnikiŚląskiej). Wszystkie te osoby miały wpływ na obecne brzmieniei charakter „6 na 6” i wszystkim należą się od zespołu podziękowaniaza poświęcony mu czas i przekazaną wiedzę.Repertuar grupy jest bardzo szeroki – od muzyki sakralnej poprzeznegro spiriuals, gospels, i jazz do szeroko rozumianej muzykirozrywkowej. Na swoim koncie zespół posiada wiele nagródi wyróżnień, m.in.: dwukrotne zwycięstwo w konkursie „Kolędi Pastorałek” w Będzinie (1996/97), Srebrny Medal na festiwaluchóralnym „Il canto sul Garda” we Włoszech w kategorii gospel–jazz(1996), Złoty Medal na „Międzynarodowym Festiwalu Chóralnym”w Ołomuńcu w kategorii gospel-jazz (2002), pierwsze miejsce nafestiwalu kolędowym w Tychach (2003), najwyższe lokaty na TurniejuChórów w Legnicy w latach 2005–2008. Zespół koncertowałw kraju i za granicą (Niemcy, Francja, Włochy, Czechy), nagrywałdla radia i telewizji. Zespół „6 na 6” jest trzykrotnym laureatemNagrody Prezydenta <strong>Rybnik</strong>a w dziedzinie kultury.Telefony do redakcji: 032/42 28 825, 032/42 60 070 27


Co mówią gwiazdyO tym, że życie z całąpewnością zaczyna się po…– tce?, o relacjach damsko–męskich,dowcipnychpisankach i łzawej Wielkanocyrozmawiamy z przesympatycznąaktorką HannąŚleszyńską, która pokazałarybnickiej publiczności kimjest „Kobieta Pierwotna”.Terapia śmiechem— To już trzeci monodram odsłaniającykulisy kobiecej duszy, jaki w ostatnim czasiepokazano na deskach rybnickiego teatru. Czyaktorzy boją się takich wyzwań?— Macie więc w <strong>Rybnik</strong>u kobiecy festiwal…Jednak mój monodram napisał Sigitas Parulskis,litewską wersję podszlifował Cezary Harasimowicz,a wyreżyserował Arkadiusz Jakubik,więc jestem usprawiedliwiona… Generalniejednak chyba więcej dobrych tekstów pisze siędla kobiet, choć w podobnej konwencji utrzymanybył spektakl „W obronie jaskiniowca”Emiliana Kamińskiego. To mój pierwszy monodram.Jestem trochę lękliwa i wydawało mi się,że widownia nie wytrzyma ze mną tyle czasu,mimo, że każdy aktor chce mieć podobny epizodw swoim dorobku i marzy o sprawdzeniu sięz publicznością. Ośmieliły mnie nieco występyw HBO „Na stojaka” i kiedy dostałam tekst„Kobiety pierwotnej” parę rzeczy mnie ujęło.Miałam oczywiście obawy, bo spektakl balansujena granicy frywolności. Ale polska publicznośćjest już do wielu rzeczy przyzwyczajona…— Widzowie odgrywają w spektaklu ważnąrolę – są partnerem w rozmowie, momentamigrają z panią. Czy łatwo nawiązać dobry kontaktz publicznością?— Czasem jest tak, że ludzie już na początkusą rozbawieni i wtedy czuję się jak na udanymspotkaniu z dziewczynami, kiedy fajnie sięgada. A ja mogę dużo gadać… (Oj tak! – przyp.redakcji). Zwykle jednak mam opory, kiedyw pierwszych rzędach widzę starsze osoby– myślę sobie, że oni znając mój wcześniejszywizerunek, mogą być trochę zaskoczeni.Do tekstu powsadzałam też parę dowcipów, boskoro już decyduję się na formę bezpośredniegokontaktu z widzem, muszę zadbać o dobrą atmosferę.A widownia fajnie reaguje, może czasempotrzebuje się rozgrzać, a może czasem ja mamgorszą kondycję. Bo specyfika spektaklu wymagaode mnie ogromnej koncentracji, ze względu naczęste przeskoki z tematu na temat, tak jak w zwykłejrozmowie. Kobiety coś o tym wiedzą (Oj tak!– przyp. red). Za to faceci lubią plotkować…— To nie jedyne męskie przywary. Bohaterkaspektaklu dostrzega ich znacznie więcej.— Spektakl ma być terapią śmiechem i skłonićnas do śmiechu z siebie samych i stosunków męsko– damskich. Trzeba mieć dystans do życia, by uniknąćwielu niepotrzebnych napięć i problemów. Jarównież w swoich poprzednich związkach się obrażałam,a czasem obśmianie jakiejś sytuacji dajewięcej niż moralizowanie. Oczywiście chciałabym,aby spektakl nie był odbierany powierzchownie,bo każdy aktor ma ambicje, by poważnie oddziaływaćna widza, ale przecież śmiech to potęga.I jeżeli można przyczynić się do tego, że człowieksię śmieje, to fajnie.— A kto śmieje się bardziej: kobiety czymężczyźni?— Faceci też się śmieją, ale najgłośniej słychaćkobiety. Oczywiście nie chciałam, by mężczyźnirobili rachunek sumienia, ale żeby zastanowili sięczy w spektaklu jest źdźbło prawdy. Kiedyś jedenz moich znajomych po obejrzeniu monodramuprzyznał: — W kilku scenach widziałem siebie.Zdarza mi się tak właśnie rozmawiać zza gazety.Byłoby mi przykro, gdyby mężczyźni czuli sięobrażeni. Nie chcieliśmy, by sztuka była napastliwai utyskująco–narzekająca, przecież wolimyśmiać się z Bridget Jones, która ma problemyz facetami, niż czytać poradniki, które radzą– to wolno, a tego nie. Jesteśmy tylko ludźmi.W moich związkach nie było takiego problemu,ale rozumiem kobiety, które nie potrafią wybaczyćmężczyznom, gdy ci porzucają je dla młodszycho połowę. Ale nie obwiniajmy wszystkich facetów!Człowiek jest złożony z wad i zależy, jaki zestaw siętrafi. Podchodźmy do życia z mądrością, większymluzem i odrobiną uśmiechu. Wprawdzie mój stażz obecnym narzeczonym Jackiem jest krótki, ale onma ten dar, że potrafi wszystko obrócić w żart.— Tuż przed świętami, 11 kwietnia będą paniurodziny. To czas na refleksje, czy przeciwnie– odcina się pani od tego co było i spoglądaw przyszłość?— Ostatnio w programie „Mała czarna” zastanawiałyśmysię dlaczego kobiety stresują sięmówieniem o swoim wieku. Skoro człowiekczuje się młodo i jest sprawny, powinien sięcieszyć, a nie zastanawiać ile ma lat. Jednakw pewnym wieku kobietom zaczyna sięwydawać, że wychodzą poza obieg zainteresowaniafacetów. Poza tym panuje kultmłodości. Dla mnie szczególnie trudny byłostatni rok i kiedy staję przed lustrem twarząw twarz, zastanawiam się jak to się stało, żemam aż tyle lat (śmiech). Jednak niedawnomój Jacek wypalił z pierścionkiem i zaręczynami,więc na miłość i związek nigdy nie jestza późno. I to jest zachęcające. A urodziny?Cóż trzeba zmierzyć się z kolejną granicą,niezbyt fajną dla kobiety. Jednak ja bardziejprzeżywałam chyba 30., niż potem 40. urodziny.Fajnie jest być młodym i cieszyć sięmłodością. Najgorsze jest to, że wszystkotak szybko leci…— A plany na przyszłość? Pytam nie tylkoo aktorskie, ale i te związane ze śpiewem, bożałuję, że tak mało panią słychać, a przecieżmówi się o pani „polska Liza Minnelli”.— W planach mam mix musicalowy,ale nie lubię mówić o tym, co planuję,żeby nie zapeszać, bo może z tego nic niewyjść. Choć muszę przyznać, że jestemjuż na tym etapie, że cieszę się, kiedywypada mi jakaś praca. Mój młodszy synKuba mimo, że ma już 13 lat, lubi kiedyjestem w domu – chce żebym go przepytałaz języka hiszpańskiego albo pouczyła sięz nim z chemii. Teraz czeka mnie praca przynowym serialu TVN–u „Cierniste wiatrymiłości”, który będzie pastiszem takichprodukcji jak „Dynastia” czy „Moda nasukces”. Najpierw zrobimy próbne odcinkii zobaczymy, jaki będzie odzew w narodzie.Będę tam pokojówką, która skrywa pewnątajemnicę…— A propos tajemnic, proszę odkryć kolejną – jakHanna Śleszyńska spędzi nadchodzące święta?— Muszę przyznać, że nie mam patentu naWielkanoc, choć lubię jego radosną atmosferę.V28 Nr 4/454; kwiecień 2009


CGrube rybyw sieci…Wielkie aktorskie nazwiska w spektaklu„Grube ryby” Bałuckiego wystawionegoprzez teatr „Polonia” Krystyny Jandyi w jej reżyserii, przyciągnęły do TeatruZiemi Rybnickiej komplet publiczności.Z owacji na stojąco po zakończeniu przedstawieniamożna wnioskować, że widzowieczuli się usatysfakcjonowani komediowymkunsztem niezrównanego duetu CezaryŻak i Artur Barciś, seniora scen polskichIgnacego Gogolewskiego oraz pozostałychwykonawców. Aktualny i dziś temat panóww sile wieku dających się omotać młódkomi związane z tym perypetie bawią, a miejmynadzieję, również uczą…(r)Jak znaleźć mężczyznę i nie zwariować…Zwykle odgrażam się, że gdzieś wyjedziemy,ale im bliżej świąt, tym bardziej nabieramochoty, by zostać w domu. W tym rokuniemal do Wielkanocy będziemy kręcićkolejne odcinki „Rodziny zastępczej”, więcnie wymyślę specjalnych potraw. Zresztąmoi synowie ze śniadania wielkanocnegouszczkną zwykle kawałeczek białej kiełbaskii jajka. Zamiast siedzenia przy stole, wolęatmosferę Wielkiego Tygodnia, no i malowaniejajek! Co roku siadamy przy stole,rozkładamy farbki i malujemy. Jest potemsporo sprzątania, ale nie wyobrażam sobie,by jajka ugotować tylko w cebuli, włożyćdo koszyka i pójść ze Święconką. Pisankimuszą być rozmaite – obok tradycyjnych…ekstremalne. Kiedyś mój starszy syn Mikołajzrobił całą czarną pisankę, a w ubiegłymroku mieliśmy jajka dowcipne – Jacek,wielbiciel sportu namalował kask Kubicy,a Maks, syn Jacka – bohatera „Włatcówmóch” Czesia, z kolei Kuba – barwy Legii.Sporo jajek gotujemy też w skorupach odcebuli, ale ostatnio wyczytałam gdzieś,że fajne są te barwione szafranem – wychodzążółciutkie. W lany poniedziałek oczywiściejestem oblewana wodą, a w tym rokuw Wielką Sobotę, z powodu moich urodzini przekroczenia kolejnej granicy, chwilkęsobie popłaczę, ale tylko chwilę…— Widząc pani optymizm, z pewnościątylko chwilę. Życzymy zatem jak najmniejłez, chyba, że tych ze szczęścia. Radosnychświąt!Rozmawiała:Sabina Horzela–Piskula… to nie tytuł popularnego poradnika dlasamotnych kobiet po 30-tce, choć, bez wątpienia,tak właśnie można scharakteryzowaćdowcipny spektakl „Kobieta pierwotna”,jaki obejrzała publiczność w Teatrze ZiemiRybnickiej.W głównej roli zobaczyliśmy doskonałą HannęŚleszyńską – wulkan energii, której na scenie(głównie w łóżku) towarzyszył nietypowy partner– szmaciany „chłop”. Posłużył on bohaterce dosnucia opowieści o jej ni<strong>eu</strong>danych związkach,kompromitujących wpadkach na randkachi komicznych sytuacjach towarzyszących spotkaniomz nowopoznanymi mężczyznami. Sztukaukazuje kobietę XXI wieku, korzystającą z życia,podrywającą, a nie podrywaną, dla której niema tematów zakazanych, która marzy jednako poważnym związku z odpowiednim mężczyzną.Chce, niczym kobieta pierwotna, upolowaćdoskonałego kandydata. A wiadomo na łowach,jak to na łowach…H. Śleszyńska bawiła do łez, wchodziła teżw bliskie kontakty z publicznością, a co najważniejsze,była tak wiarygodna, że sprawiała wrażenie,jakby opowiadała o swoich przeżyciach.Często nie pozostawiała suchej nitki na mężczyznach,ale jak nam powiedziała, sztuka nie jestskierowana przeciwko nim. To po prostu doskonałacharakterystyka związków damsko–męskich.Co więcej, za spektaklem stoi sztab mężczyzn– monodram napisał Sigitas Parulskis, litewskąwersję podszlifował Cezary Harasimowicz,a wyreżyserował znany aktor i twórca takiegoprzeboju, jak „Goło i wesoło” Arkadiusz Jakubik.A Hanna Śleszyńska udowodniała, że kobieta jestjak wino… I walczyła z powiedzeniem, że facetpo 30. bez rodziny to indywidualista, a kobieta– stara panna, która szybciej wpadnie pod pociąg,niż znajdzie męża.(S)Telefony do redakcji: 032/42 28 825, 032/42 60 070 29


Mirosław Jacek BłaszczykPochodzi z Bytomia. Jest kierownikiem orkiestry symfoniczneji dyrektorem artystycznym Filharmonii Śląskiej orazdoradcą i głównym dyrygentem Filharmonii Rybnickiej, którejreaktywacji w 1999 r. był współinicjatorem. Po studiach naWydziale Wychowania Muzycznego Akademii Muzycznejw Katowicach, gdzie warsztat dyrygenta chóralnego zdobywału prof. Jana Wincentego Hawela, kontynuował naukę na WydzialeTeorii, Kompozycji i Dyrygentury; studia w klasie prof.Karola Stryji ukończył z odznaczeniem. W grudniu 1991 rokuzostał laureatem IV Międzynarodowego Konkursu Dyrygentówim. Grzegorza Fitelberga w Katowicach. W 1993 roku AmericanSociety for Polish Music ufundowało mu 3-miesięcznestypendium w Los Angeles. W latach 1984–86 dyrygowałzespołem złożonym z muzyków katowickiej Wielkiej OrkiestrySymfonicznej Polskiego Radia i Telewizji podczas festiwali„Warszawska Jesień” i „Śląskich Dni Muzyki Współczesnej”.Od 1986 roku był dyrygentem Państwowej Filharmonii Śląskieji dyrektorem artystycznym Państwowej Orkiestry Symfonicznejw Zabrzu. W 1990 roku został dyrektorem naczelnymi artystycznym Państwowej Filharmonii w Białymstoku.W 1995 roku wraz z jej orkiestrą dał serię koncertów w USA,zwieńczoną entuzjastycznie przyjętym występem w nowojorskiejCarnegie Hall. W latach 1996–1998 był dyrektoremnaczelnym i artystycznym Filharmonii Poznańskiej. Od maja1998 r. jest dyrektorem artystycznym Filharmonii Śląskiejw Katowicach oraz Międzynarodowego Konkursu Dyrygentówim. Grzegorza Fitelberga. W latach 1999–2002 roku był głównymdyrygentem Międzynarodowego Konkursu Pianistycznegow Porto (Portugalia), a w roku 2003 – jurorem i dyrygentemna Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym w Maroku.M. J. Błaszczyk wiele koncertuje w kraju, łącznie z estradąFilharmonii Narodowej. Jego dyrygencki kunszt poznali takżemelomani wielu krajów: Austrii, Niemiec, Francji, Szwecji,Irlandii Płn., Hiszpanii, Portugalii, Białorusi, Litwy, Łotwy,Tunezji, Kanady, Korei Pd., Chin i Stanów Zjednoczonych.W minionym sezonie dyrygował orkiestrami m.in. FilharmoniiNarodowej w Waszyngtonie oraz na Litwie i na Łotwie W 2000 rokuw Bielsku–Białej poprowadził koncert Sinfonii Varsoviiz udziałem Nigela Kennedy’ego. Za promowanie muzykipolskiej, ze szczególnym uwzględnieniem muzyki współczesnejoraz za osiągnięcia filharmoników śląskich pod jego batutą,prezydent Katowic w 2001 roku nagrodził Mirosława JackaBłaszczyka w dziedzinie kultury. W 2005 roku otrzymałstopień doktora sztuki muzycznej w dyscyplinie dyrygentura.W <strong>Rybnik</strong>u, gdzie mieszka, wraz z Towarzystwem Muzycznymim. Braci Szafranków, Filharmonią Rybnicką oraz miejscowymichórami amatorskimi i z udziałem solistów zrealizował szeregambitnych projektów muzycznych, w tym koncert muzykiWojciecha Kilara z udziałem kompozytora, koncerty muzykioratoryjno–kantatowej, wykonanie IX Symfonii Beethovena i in.M. J. Błaszczyk jest laureatem Złotej Honorowej Lampki Górniczej.W roku jubil<strong>eu</strong>szu 10–lecia reaktywowania Filharmonii Rybnickiej oraz w 50.rocznicę urodzin jej dyrygenta, z Mirosławem Jackiem Błaszczykiem rozmawiamyo muzyce i nie tylko...Partytura jest jak książka...— Czy „pięćdziesiątka” jest dobrym wiekiemdla dyrygenta?— Może rozpocznę od anegdoty. Mój mistrzKarol Stryja, w wieku 70. lat powiedział domuzyków swojej orkiestry: nadszedł czas, byodmłodzić zespół. Wśród innych zawodówmuzycznych dyrygentura jest w tym względzi<strong>eu</strong>przywilejowana. Najlepszy czas dla dyrygentato okres między 40, a 60. rokiem życia – wtedynabiera się dojrzałości w ruchach i gestach, rozpoznawalnyjest nasz własny, wypracowywanyprzez lata język muzyczny. Dochodzenie do tejdojrzałości nie jest łatwe. Mogę tak powiedziećw oparciu o własne doświadczenia, jak i moichstudentów, z którymi od kilku lat prowadzęzajęcia w katowickiej Akademii Muzycznej. Zabiegam,by w programie zwiększyć rolę takiegoprzedmiotu jak psychologia, by adepci tego zawodumogli łatwiej wejść w swoją rolę. To sporyproblem stanąć twarzą w twarz z doświadczonymi,starszymi muzykami i jeszcze czynić im uwagi.Trzeba być konsekwentnym i wymagającym,jednocześnie ich nie zrażając. Mnie trzeba było 5lat na wyzbycie się stresu w sytuacji konfrontacjiz orkiestrą, a pomógł mi fakt, że w wieku 30 latmiałem już własny zespół w Białymstoku.— Jak się zostaje dyrygentem?— W mojej rodzinie nie było tradycji muzycznych,ale kiedy miałem 5 lat, rodzice kupili pianinoz myślą o starszej siostrze, bo w tych latachbyło w dobrym tonie, by dziewczyna umiała grać.A ponieważ byłem chłopcem bardzo żywym, rodzicedoszli do wniosku, że lekcje na instrumenciespacyfikują mnie chociaż na 2 godziny dziennie.Siostra po czterech latach edukację zakończyła,dla mnie to był dopiero początek. Od 4 klasyszkoły podstawowej jeździłem sam kilka kilometrówtramwajem z Bobrka, gdzie mieszkaliśmy,do centrum Bytomia do szkoły muzycznej. Dodziś śmiejemy się z siostrą, że to jej „nadzór”sprawił, że zostałem profesjonalnym muzykiem...W czasie pierwszego etapu studiów muzycznychdorabiałem grą na organach i to ten instrumentpodsunął mi myśl o dyrygenturze. Siedzącprzed klawiaturą miałem przed sobą wszystkieinstrumenty na odpowiednich registrach, takjak w „żywej” orkiestrze: tam skrzypce, altówki,wiolonczele, basy, dalej waltornie, trąbka, puzoni trzeba nad nimi zapanować i nadać odpowiedniąbarwę. Wystarczyło zamienić registry na żywychmuzyków...— Kiedy obserwuje się pana ekspresję i dynamizmza pulpitem, przychodzi refleksja, żedyrygowanie to ciężka praca, również w sensie fizycznym...Aż ciśnie się pytanie o połamane batutyczy drzazgi lecące z dyrygenckiego podium.— Może to tak wygląda, ale to kwestia techniki.Mięśnie ramion nie mogą być napięte,co sprawdzał niekiedy znienacka mistrz KarolStryja, wtedy nie czuje się fizycznego wysiłku.Batuty z tworzywa, jakich teraz używam, trudnozłamać, ale wcześniej, drewniane, i owszem, zdarzałosię. Oczywiście nie na muzykach... Chociaż...Oto anegdota z batutą w roli głównej. Zdarzyłomi się w czasie próby w Tiranie w Albanii (gdzieprężnie działa polski konsul), że oboista odmówiłgrania, bo w sali było bardzo zimno. Przyjąłemdo wiadomości jego tłumaczenie, ale muzyk niedość, że nie grał, to rozśmieszał innych. Zareagowałemspontanicznie, wyrzucając batutę w górę.Wtedy oboista rzucił uwagę: „oto cyrk”, na co jaodpowiedziałem „oto klaun”. Pomogło...— A propos klauna – zdarzyło się panu kilkakoncertów żartobliwych. Nie miał pan oporuprzed przebraniem się w kobiece ciuszki, założeniemszalika kibica i opowiadaniem dowcipów.Czy to wynika z pana osobistego poczucia humoruczy pewnej konwencji „z batutą i humorem”?— Jeszcze w Bobrku zetknąłem się z kabaretemi nie bronię się przed takimi „występami”, bosam, podobnie jak publiczność, również się bawię.Ale na takie koncerty rezerwuję tylko sylwestrai karnawał. Później nie przyjmuję nawet propozycjidyrygowania spektaklami operetkowymi.Nie chciałbym dostać się do szuflady z etykietką„z batutą i humorem”, choć dyrygowanie walców,polek czy marszów wcale nie jest łatwe. Jestemraczej kojarzony z muzyką współczesną, ambitnąjak np. Lutosławski. Muzyka współczesnajest bardzo frapująca, jest niewiele wzorców jejwykonywania. Dlatego każda taka partytura jestjak nowa księga, którą niewielu jeszcze czytało...A ponieważ mam duszę romantyka, najbliższajest mi twórczość Czajkowskiego, Brahmsa,Rachmaninowa, bo ich muzyka niesie uczuciabliskie moim. Rzadko sięgam do muzykiz pogranicza renesansu i baroku, bo uważam,że za mało o niej wiem. Jeśli chodzi o dyrygentów,szczególnie podziwiam Leonarda Bernsteina,nota bene na moje 50. urodziny dostałem od FilharmoniiŚląskiej komplet symfonii Mahlera podjego batutą. Bliski pod względem ekspresji jestmi też Zubin Mehta. A kiedy już jesteśmy przynaj... Za najlepszy zespół, jakim dyrygowałemuważam Narodową Orkiestrę w Waszyngtonie,gdzie co 2–3 lata jestem zapraszany. Duży budżetczyli świetni muzycy, znakomite instrumenty,a do tego wspaniała organizacja i dyscyplina.Tu przekonałem się, jak na jakość brzmieniawpływają właśnie instrumenty. Doświadczyłemtego również w czasie mojego jubil<strong>eu</strong>szowegokoncertu, kiedy za pulpitami zasiedli najlepsiw Polsce soliści–wioliniści ze swoimi instrumentami...V30 Nr 4/454; kwiecień 2009


30. rocznica śmierci Antoniego SzafrankaStabat Mater w hołdzie patronowiWspółczesna Filharmonia Rybnicka,spadkobierca idei i muzycznychtradycji braci Szafranków, a szczególnieAntoniego jako twórcy orkiestry, uczciłarocznicę śmierci swojego patronakoncertem In Memoriam.W bazylice św. Antoniego zabrzmiało oratoriumStabat Mater Gioacchina Rossiniegow wykonaniu orkiestry, przygotowanego przezMarię Kroczek i Waldemara Gałązkę chóru„Resonans con tutti” oraz solistów: EwelinySzybilskiej (sopran), Anny Boruckiej (mezzosopran),Sylwestra Targosza–Szalonka (tenor)i Jarosława Kitalę (bas). Zza dyrygenckiegopulpitu całość poprowadził Jacek MirosławBłaszczyk. W nastrój dzieła wypełniającąświątynię publiczność wprowadził WacławMickiewicz. Utwór ten został w <strong>Rybnik</strong>u zaprezentowanypo raz pierwszy, zaskakując napewno wielu słuchaczy znających kompozytoraz utworów o innym charakterze. Ze względuna swoją trudność Stabat Mater Rossiniego niejest wykonywana zbyt często. Warto jednakbyło przymierzyć się do tego dzieła i poruszyćpubliczność jego brzmieniem. Rozpowszechnionyw sztuce, w tym w muzyce, motywMatki Boskiej Bolesnej stojącej pod krzyżemsyna jest symbolem cierpienia. Wykonywanew Wielkim Poście kompozycje wykorzystującew warstwie słownej XIII–wieczną sekwencjęliturgiczną, są modlitwą, nie zostawiającąobojętnymi ani wykonawców, ani słuchaczy.Tak też było w bazylice, gdzie wielki finałzabrzmiał dwa razy i był owacyjnie oklaskiwany.Piękny hołd złożony przez muzykówAntoniemu Szafrankowi, piękny prezent dlamelomanów...W tym roku mija również 100. rocznicaurodzin Antoniego Szafranka i rybnickieśrodowisko muzyczne już się do obchodówprzygotowuje.(r)Mistrzowi z dedykacjąPaństwowa Szkoła Muzyczna I i II st.im. K. i A. Szafranków zaprasza 24 majao godz. 17.00 do Teatru Ziemi Rybnickiej nakoncert symfoniczny z okazji 10–lecia pracypedagogicznej prof. Piotra Palecznego.W ramach cyklu „Młodzi wirtuozi na estradzie”wystąpią wychowankowie mistrza, laureaciogólnopolskich i międzynarodowych konkursów:Karolina Nadolska, Aleksandra Świguti Julia Kociubarz z towarzyszeniem OrkiestrySymfonicznej Szkoły Szafranków. W programiedzieła Chopina, Mozarta i Liszta.Współorganizatorami koncertu są TowarzystwoPrzyjaciół „szkoły Szafranków” oraz RCK.ForuminstrumentalistówW dniach 6–9 maja <strong>Rybnik</strong> będzie gościćponad 100 młodych muzyków z całej Polski:pianistów, skrzypków, altowiolistówi wiolonczelistów – uczestników V OgólnopolskiegoForum Młodych Instrumentalistówim. Karola i Antoniego Szafranków.Jubil<strong>eu</strong>szowa piąta edycja objęta zostałahonorowym patronatem Ministerstwa Kulturyi Dziedzictwa Narodowego, a partneremprzedsięwzięcia jest Akademia Muzyczna im.K. Szymanowskiego w Katowicach. Zaproszeniedo prac jury powołanego przez CentrumEdukacji Artystycznej w Warszawie przyjęliznakomici polscy muzycy, funkcję dyrektoraartystycznego po raz kolejny objął rybniczaninprof. Wiesław Szlachta. Organizatoramiforum są Centrum Edukacji Artystycznejw Warszawie, Państwowa Szkoła MuzycznaI i II st. im. K. i A. Szafranków w <strong>Rybnik</strong>u orazTowarzystwo Przyjaciół tejże szkoły.Tegoroczne forum będzie też inauguracjąobchodów roku 100–lecia urodzin AntoniegoSzafranka, jednego z patronów szkołyi konkursu. Obok forum, rocznicy będą towarzyszyćinne wydarzenia artystyczne.C— Wiadomo, że nic tak nie brzmi jak muzykana żywo, a jak się pan zapatruje na plany multipleksów,by pokazywać zarejestrowane wielkiespektakle operowe?— Jestem za. Wybitne pod względem muzycznymprzedstawienie operowe, z wielkimi gwiazdamii głosami oraz wspaniałą scenografią – toogromny koszt, na który nasze teatry operowe niemogą sobie pozwolić. Sprzęt nagłośniający musijednak być najwyższej klasy, by można było odnieśćwrażenie, że się ogląda „żywy” spektakl.— A wracając do <strong>Rybnik</strong>a... Jednym, ale niejedynym, „rybnickim śladem” w pana biografiisą właśnie organy w kościele, dziś bazylice, św.Antoniego, gdzie został pan organistą, kiedy jużpan w <strong>Rybnik</strong>u zamieszkał.... Grywał pan tujeszcze gościnnie w czasach białostockich, kiedyprzyjeżdżał pan na święta.— Kolejne „rybnickie ślady” są konsekwencjąpierwszego i najważniejszego czyli małżeństwaz rybniczanką Zosią de domo Mańka. Pochodziona z rodziny o wspaniałych muzycznych tradycjach,a mój teść Ludwik Mańka, którego zresztąnigdy nie poznałem, był nauczycielem i chórmistrzem,jednym z nielicznych w tamtych czasachwykształconym w wyższej uczelni muzykiem. Przezkilka lat mieszkaliśmy w domu rodzinnym żonyw Popielowie, potem Białystok, Poznań i po objęciuFilharmonii Śląskiej – znów <strong>Rybnik</strong>, tym razemwe własnym domu na Nowinach. To dość materialnyrybnicki ślad, który kosztował mnie sporo pracy.Mam nadzieję, że trwały ślad zostawiam równieżpoprzez zaangażowanie w działalność FilharmoniiRybnickiej, w reaktywacji której miałem przed10. laty swój udział. Niejedną orkiestrę słyszałemi obiektywnie mogę stwierdzić, że to zespół nabardzo dobrym poziomie. I nie mówię tego, boto w pewnym sensie „moja” orkiestra. Takiesamo zdanie wyrażali m.in. Lidia Grychtołówna,Adam Makowicz czy znakomity skrzypek PiotrPławner. Nie możemy sobie wprawdzie pozwolić,jak kiedyś Filharmonia ROW, na takiego solistęjak Światosław Richter, ale to kwestia kosztów,a nie poziomu – za czasów „sponsoringu węglowego”wszystko było możliwe. Rola naszej orkiestryw rybnickim środowisku jest nie do przecenienia– kontynuuje ona tradycje Filharmonii ROWAntoniego Szafranka, wykorzystuje potencjałmuzyków związanych z tą ziemią: daje dodatkowąmożliwość koncertowania instrumentalistom,absolwentom uczelni czy nauczycielom muzyki.Ważna jest również rola „szkoły Szafranków”wypuszczającej świetnych absolwentów, z którąchcemy współpracować na zdrowych zasadach,integrując muzyczne środowisko. I mam nadzieję,że mimo ostatnich zgrzytów, jest to możliwe...c.d. na stronie 34Telefony do redakcji: 032/42 28 825, 032/42 60 070 31


Koncert po znajomości…Tym razem w wykorzystywaniu znajomości nie widzimy nic niestosownego,w wręcz przeciwnie…Dzięki więziom znakomitego pianistyi pedagoga, absolwenta rybnickiej szkołymuzycznej Szafranków, a dziś osiadłegow Belgii Wiesława Szlachty z dawną szkołą i jejdyrektor Romaną Kuczerą, mieliśmy okazjęwysłuchania w szkolnej sali koncertowej recitalumłodego, ale już bardzo cenionego w świeciepianisty francuskiego Frédérica Vaysse–Knittera.Ten dojrzały dziś artysta został przyjętydo paryskiego konserwatorium w wieku 13lat, gdzie studiował u znakomitych pedagogówYankoffa i Beroffa. Swoje umiejętnościdoskonalił w Wyższej Szkole Muzycznej weFreiburgu, a także pod okiem m.in. KrystianaZimermana, zaś w Akademii Muzycznej im.Szymanowskiego w Katowicach – WiesławaSzlachty. Dla nas szczególnie interesujący jestfakt, że francuski pianista ma polskie korzenie– mówi dobrze po polsku, a języka nauczył sięod polskiej prababci i babci. Frédéric odwiedził<strong>Rybnik</strong>, miasto ważne dla jego nauczyciela,w drodze z Wrocławia do Zakopanego, gdziew willi „Atma” miał zaplanowany recital złożonyz utworów Karola Szymanowskiego, któregomuzykę, podobnie jak W. Szlachta, promujew świecie. „Fantazja” Szymanowskiego, obokutworów Chopina, Liszta i Debussy’ego,znalazła się też w programie koncertu w <strong>Rybnik</strong>u.Pianista trudny repertuar zagrał z wielkąpewnością własnych umiejętności, ale ujmującjednocześnie wrażliwością, wzbudzając wśródsłuchaczy zdecydowanie pozytywne emocje.Pod wrażeniem jego interpretacji byli m.in. jedennajlepszych w ostatnim czasie absolwentówrybnickiej szkoły oraz klasy Piotra Palecznegow warszawskiej Akademii Muzycznej ArturHes oraz były dyrygent Filharmonii ROWi jej długoletni dyrektor Bolesław Motyka,co wyrazili w dyskusji po koncercie. Frédéric, któryjest częstym gościem w Polsce, bardzo sobie cenipedagogiczne umiejętności Wiesława Szlachtyi nie krył, jak wiele mu zawdzięcza. A my dziękitemu mogliśmy posłuchać muzyki na najwyższympoziomie wykonawczym…(r)Kabaret Młodych Panówna DVDJeden z najbardziej utytułowanych kabaretówmłodego pokolenia, laureat najważniejszychogólnopolskich festiwali kabaretowych,wydaje „dorobek kabaretowego życia” napłycie DVD. Na krążku znajdą się najlepszeskecze i piosenki ze wszystkich programów KabaretuMłodych Panów. Kabaret jest znany zeskeczy o tematyce społeczno–obyczajowej, niestroni też od pokazywania w krzywym zwierciadlepolityki. Od czasów pierwszych sukcesówna krakowskiej PACE, Młodzi Panowie na stałezagościli w ramówkach telewizyjnych programówkabaretowych, takich jak HBO na stojaka, RING,Kabaretowa Scena Dwójki, Top Trendy, MazurskaNoc Kabaretowa czy cykl programów Piotra Bałtroczyka,których Młodzi Panowie byli autorami,bądź je współtworzyli.Program podsumowujący 5 lat działalności zostałnazwany „Z młodymi jak najbardziej”, a „młodzi”to Mat<strong>eu</strong>sz Banaszkiewicz, Bartosz Demczuk,Łukasz Kaczmarczyk, Robert Korólczyk, a stronątechniczną zajmuje się Piotr Sobik.Promujący płytę koncert odbędzie się29 kwietnia o godz. 18.00 w Teatrze ZiemiRybnickiej.Blues po raz piąty!Nie do wiary: to już po raz piąty? Tak,i znów – jak za pierwszym razem– w Teatrze Ziemi Rybnickiej. Osobiściejestem zwolennikiem mniejszej sceny,ale na dużej sali łatwiej się upewnić, żefestiwal dopracował się własnej, wiernejpubliczności, innej podczas każdegoz dwóch tegorocznych wieczorów!Tak udany piątek 13 marca złamałby każdąwiarę w pecha. Zaczęła formacja Blueset, którarozbudowała znany nam z lat ubiegłych skład osekcję dętą (trąbka i puzon). Blueset wyraźnieodnalazł własną ścieżkę w bluesowym gąszczu,ba, ma nawet własny hit pt. „Za pięć dwunasta”!Muzycy czują się świetnie w głównymnurcie bluesa i na jego pograniczach rockowychi swingowych.Interesująco wypadła również KrakowskaGrupa Bluesowa. Grają już ćwierć wieku, mająswoje, pełne lokalnego kolorytu teksty, własnebrzmienie i sceniczny, trochę „chacharski” charakter.A to się, szczególnie paniom, podoba.Gwiazda wieczoru Melvin Taylor ChicagoBlues Night to śpiewający gitarzysta Melvin,Pablo Groover na gitarze basowej i Polak– Krzysztof Zalewski – na perkusji. Trzebaprzyznać, że nie zawiedli. Lider potrafi wydobyćz gitary każdy dźwięk, i to na różne sposoby(zębami, odwrotną stroną dłoni, kablem odgitary, by nie mówić o sposobach bardziej konwencjonalnych),ot tak, żeby show trwał. Nicdziwnego, że sala zaśpiewała mu na koniec „Stolat” (z okazji urodzin).Blueset w najnowszej konfiguracji • Krakowska Grupa Bluesowa rozbawiła widownię • Dynamiczny Melvin Taylor, gwiazda pierwszego wieczoru • Węgierska grupa JackCannon – siła akustycznego grania.32 Nr 4/454; kwiecień 2009


Rondo z wdowami…… I nie chodzi tu o któreś z popularnych miejskich skrzyżowań,ale o działający pod auspicjami Rybnickiego CentrumKultury Teatr „Rondo”, który pokazał spektakl „Wdowy”Sławomira Mrożka. I wprawił licznie przybyłą publicznośćw doskonały humor.Teatr Rondo pokazał „Wdowy” Mrożka. I to jak… Zdj.: s.Gliwicki Teatr Muzyczny wystawił w Rybnickim Centrum Kulturyjeden ze swoich największych operetkowych przebojów.Nowa, odświeżona i uwspółcześniona wersja „Orf<strong>eu</strong>sza w piekle”Jakuba Offenbacha – jednej z najzabawniejszych operetek w dziejachgatunku – przyciągnęła do sali RCK komplet widzów. Gliwiccy artyściOrf<strong>eu</strong>sz w teatrzezachwycili publiczność błyskotliwą muzyką, wspaniałymi ariami i kupletamioraz trafnymi odniesieniami do współczesności. Nie zabrakłorównież wciąż żywego, piekielnego galopu, czyli niezapomnianego offenbachowskiegokankana, który właśnie w tej operetce po raz pierwszypojawił się na teatralnej scenie.Premiera gliwickiego „Orf<strong>eu</strong>sza w piekle” odbyła się przed dziesięciulaty. Barwne, dowcipne i rozśpiewane widowisko wyreżyserował nieżyjącyjuż Marcel Kochańczyk, a opiekę artystyczną nad wznowieniemspektaklu objął Paweł Gabara. Orkiestrę Gliwickiego Teatru Muzycznegopoprowadził Maciej Niesiołowski.(D)— Spektakl ma taki charakter, bo każdy z aktorów oddał mu cząstkęsiebie — mówiła reżyser Izabela Karwot po ciepło przyjętym przedstawieniu.„Wdowy” Sławomira Mrożka określane są mianem czarnejkomedii poruszającej temat śmierci. Wkracza ona na scenę pod postaciąwytwornej damy, która zasiada przy stoliku w niewielkiej kawiarence.Wyróżniająca się scenografia Artura Stasiaka, którego pamiętamy równieżz występów scenicznych, dodawała magiczności miejscu, w którym„śmiercionośna” Lucyna Wieczorek spotkała swoje ofiary – pogromcękrokodyli Szymona Skabę oraz miłośnika szampana z walerianą RomanaRygla. W rolę wdów wcieliły się Dorota Patas i Zofia Paszenda,a o odpowiedni nastrój w kawiarence zadbali kelnerzy – mistrzowieceremonii Judyta Stocka i Tomasz Koźlik, doskonali jak zwykle. Niedziwi więc spontaniczny śmiech z mrożkowego humoru i gry aktorów,a dyrektor RCK Adam Świerczyna podsumował: — Dobrze, że mamyTeatr „Rondo”. Podobnego zdania była publiczność…(S)Wielki finał!Zdj.: dDrugi wieczór rozpoczęła grająca akustyczniegrupa z Budapesztu Jack Cannon Blues Band.Lider Gyorgy Zoltai (gitara solowa, harmonijka,śpiew) z Adamem Biro (gitara solowa) i PetremGyergyadeszem (kontrabas) grają gęsto, dynamicznie,utwory własne oraz klasykę bluesa i rocka.Trzykrotnie słyszeliśmy na festiwalu pieśń „LittleWings” Hendricksa i przyznam, że to węgierskiewykonanie najbardziej zapadło mi w pamięć.Po nich gospodarz imprezy Bogdan Rumiakze swoją grupą Mr. Blues oraz gośćmi: drugimperkusistą, wokalistką i harmonijkarzem. I trzebaprzyznać, że właśnie pojedynek harmonijekustnych był ozdobą tego występu. Odnotujmy,że grupa po ponad dziesięciu latach graniadorobiła się własnej płyty pt. „Mr. Blues is allright”. Gratuluję!Zawitał wreszcie do <strong>Rybnik</strong>a legendarny EasyRider w składzie: Andrzej Wodziński (gitarasolowa i slide, śpiew), Jacek Gazda (grywał jużu nas w innych formacjach, zawsze na basie),Jarosław Wodziński (perkusja). Szeroki repertuar:od klasyki bluesa przez rytm&blues porock, znakomite rzemiosło wykonawcze, trochęnonszalancki wokal lidera mnie bardzo usatysfakcjonowały.Oni są jak wino: ciągle lubią graćP. Greena „Black Magic Women”, J. Hendricksai Moody Watersa. I widać jak na dłoni, iż tu sięnie wychodzi na scenę dla oklasków, lecz dlawykonywanej muzyki.Imprezę kończył występ grupy Lester KidsonBand kanadyjskiego gitarzysty polskiego pochodzeniaz gościnnym występem Patsy Gamble,saksofonistki, która chwali się m. in. współpracąz Rodem Stewartem. To sprawne granie, czerpiącegarściami z muzyki soul, a także z rocka,jak w pięknej balladzie „On my life”, mogło siępodobać. Na bis „Hey, Joe” ze wspaniałą partiąsaksofonu Patsy na pożegnanie.Maleńki jubil<strong>eu</strong>sz festiwalu gromadził wielumiłośników bluesa w podziemiach Teatru,w restauracji „Pod Gwiazdami”, gdzie mnóstwomłodzieży muzykującej aż rwie się do jamowania.A to świadczy, że impreza na dobre się u nas zadomowiła.Tekst i zdj.: Grzegorz WalczakMr. Blues&Friends w oczekiwaniu na odzew widowni • Mr. Blues&Friends: tym razem zagrało aż dwóch harmonijkarzy • Easy Rider czyli sztuka gry techniką slide • PatsyGamble&Lester Kidson Band – udany akcent na koniec.Telefony do redakcji: 032/42 28 825, 032/42 60 070 33


Nocne prowokacje……po raz czwarty! Ta cykliczna, interdyscyplinarna,kameralna impreza dla bardziej wymagających„konsumentów” kultury ma swoje gronowiernych odbiorców. W programie m.in. NoceSzeherezady – monodram Aleksandry Bożek(z towarzyszeniem harfistki Zofii Dowgiełło),która odkrywa drugą, ciemną stronę „Baśni z tysiąca i jednej nocy”,dając kwintesencję arabskiej kultury. (…) To wielkie, małe przedstawienie– pisali krytycy, a spektakl, grany z powodzeniem na wieluscenach, zdobywał nagrody na festiwalach małych form teatralnych.Drugą część wieczoru wypełni slide show Magdaleny Kuc.23 kwietnia, godz. 20.30.Popek międzynarodowyKrzysztofa Popka, znakomitego flecistęjazzowego rodem z <strong>Rybnik</strong>a, przedstawiaćnie trzeba, warto jednak przedstawić jegonowy projekt muzyczny. Obok K. Popka,projekt Krzysztof Popek International Quintetrealizują: trębacz Piotr Wojtasik oraz Amerykanie:perkusista Victor Lewis, basista Cameron Brown i znanyze współpracy z Wyntonem Marsalisem i Sonny Collinsem, pianistaStephen Scott. Ekskluzywne tournée zespołu wiedzie przez NowyJork, Los Angeles oraz… Łódź i Katowice do <strong>Rybnik</strong>a.24 kwietnia, godz. 20.00Kameralnie…… wystąpi muzyczne rodzeństwo Elżbieta i Paweł Stawarscy(skrzypce), a na fortepianie towarzyszyć im będzie SławomirCierpik. W programie wielkie dzieła muzyki kameralnej J. Brahmsa.B. Bartoka, P. Sarasate’a i F. Kreislera.28 kwietnia, godz. 18.00.Europa moich marzeń……to muzyczno–taneczna podróż po Europie według scenariuszai w reżyserii Krzysztofa Piotrowskiego, w wykonaniusolistów Gliwickiego Teatru Muzycznego, z udziałem gości,m.in. Grażyny Brodzińskiej. Okazją do jego wystawienia jestmajowa, piąta już rocznica, wejścia naszego kraju w struktury UniiEuropejskiej.30 kwietnia, godz. 19.00.Popołudnie z tańcemStudio Tańca TZR zaprasza na kolejną premierę swoich zespołów– efekt pracy warsztatów tanecznych.9 maja, godz. 17.00Marek i Fred przy klawiaturzeKoncert kameralny duetu fortepianowego Marek i Fred z Francjiw ramach Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Odnalezionej.12 maja, godz.18.00Sztuka kochania…... to komediowy spektakl Teatru Bajka z Warszawy, w którymo tejże umiejętności mówi się w sposób pikantny, acz bezwulgaryzmów, dowcipny, ale dający odczuć, że to ważna sferażycia. „Sztukę kochania” napisał Zbigniew Książek, wyreżyserowałKrzysztof Jasiński, a instrukcji udzielać będą Katarzyna Skrzynecka,Piotr Gąsowski, Anna Oberci i Jakub Przebindowski, który równieżnapisał do przedstawienia muzykę.25 maja, godz. 17.00 i 20.15Wieczór dla matek, mam i mamuś„Twoim jest serce me” to nie tylko słowa pieśni, ale i tytułkoncertu z okazji Dnia Matki. Na scenie zobaczymy orkiestrękameralną pod dyrekcją Ryszarda Uchera, znanych solistów scenoperetkowych oraz pary taneczne, a całość poprowadzi MieczysławBłaszczyk – śpiewak oraz znakomity konferansjer i gawędziarz.27 maja, godz. 18.30W RCK również:• Wernisaż wystawy, będącej podsumowaniem konkursu dla dziecii młodzieży „Podwodny Świat” – Galeria Oblicza – 6 maja,godz. 16.30•„Pomsta” czyli „Zemsta” po śląsku, wielokrotnie wystawianyi cieszący się popularnością spektakl autorstwa Mariana Makuli– 15 maja, godz. 19.00• Jubil<strong>eu</strong>sz 15–lecia Śląskiego Centrum Muzycznego„Muzykai Ruch” – 21 maja, godz.18.00• Wernisaż wystawy międzynarodowego konkursu plastycznegoz cyklu „Wielcy znani i nieznani”. Bohaterem tegorocznej edycjijest Diego Velasquez, hiszpański malarz i portrecista epoki baroku– Galeria Sztuki, 25 maja, godz. 12.00.Partytura jest jak książka...c.d. ze strony 31— Wspólnie ze Stowarzyszeniem MuzycznymBraci Szafranków, w którego struktury wchodzirybnicka orkiestra, wielokrotnie wykorzystał panteż potencjał lokalnych, amatorskich chórów,dając im szanse na uczestnictwo w wyjątkowychwydarzeniach muzycznych...— Kiedy planowaliśmy wspólne wykonanieIX Symfonii Beethovena, wiele osób pukałosię w czoło: tak monumentalne, trudne dziełoz amatorskimi chórami? Po jego wykonaniugratulacjom nie było końca. Widziałem jakąsatysfakcję czuli chórzyści i przygotowujący ichchórmistrzowie, o publiczności nie wspominając.Albo koncert utworów Wojciecha Kilara,kiedy podziękowania za wykonanie składał samkompozytor. Szkoda, że były to wydarzeniajednorazowe, ale przebicie się na zewnątrz z takdużymi projektami jest bardzo trudne. Podziwiamzarówno chórzystów, jak prowadzącychich dyrygentów, którzy spotykają się dwa razyw tygodniu, sięgając po coraz bardziej ambitnyrepertuar. Warto by uwiecznić efekt ich pracy,choćby na płycie, np. wykonanie „Victorii” Kilaraczy „Trzech tańców” Henryka Mikołaja Góreckiego,który dedykował ten utwór Szafrankomi Filharmonii ROW, a może koncert rybniczankiLidii Grychtołówny z Filharmonią Rybnicką?Jesienią tego roku będziemy obchodzić 10–leciejej reaktywacji, może z tej okazji warto poszukaćtakich możliwości?— Na co, poza muzyką, starcza panu czasu?— Na niewiele. W domu jestem gościem,a na półpiętrze stoi przepakowywana w zależnościod okoliczności walizka. W młodości musiałemwybrać: treningi w Polonii Bytom czy ćwiczeniaprzy pianinie. Ale miłość do piłki pozostała. Mójnajmłodszy syn Tomek (chce być dziennikarzem,studiuje w Collegium Civitas w Warszawie) jestfanem FC Barcelona. Mieliśmy nawet okazjęodwiedzić stadion Nou Camp i klubowe muz<strong>eu</strong>m,a w nim... m. in. wielki but Scottie Pippena, któryprzed NBA grał w Barcelonie. To było dużeprzeżycie... Kibicujemy więc razem. Zbieram teżpartytury, odkupiłem np. od rodziny prof. KarolaStryji ok. 300 partytur mojego mistrza. Ale toprzecież nie hobby, ale praca...— Syn Bartek szuka dopiero swojej drogi, córkaBogusia studiuje psychologię – żadne z pana dziecinie poszło w ślady rodziców. Przecież żona Zofiajest też znakomitym muzykiem, chórmistrzemi dyrektorem Szkoły Muzycznej w Żorach.— Nie poszło i tak się zdarza. Cała trójkaukończyła podstawową szkołę muzyczną , jednaknie złapała muzycznego bakcyla. Mam jednaknadzieję, że ja moich „knifów” do grobu niewezmę, bo mam swoich studentów. Nazywam ichnawet moimi „muzycznymi synami”.— Dziękujemy za rozmowę i życzymy dalszychlat z batutą w ręku...Rozmawiała: Wiesława Różańska34 Nr 4/454; kwiecień 2009


Wtorek, 14 kwietnia, godz. 19.00PANCERNIK POTIOMKIN, reż. Siergiej Eisenstein.LECĄ ŻURAWIEprod. ZSRR, 1957 r., dramat/romans/wojenny,reż. Michaił Kałatozow, wk. Tatjana Samojłowa,Oleg Batałow.Historia romantycznej i głęboko tragicznej miłościpary kochanków, których szczęściu przeszkodziławojna. Niezwykły, wzruszający film pokazującywojnę w nietypowy dla kinematografii radzieckiejsposób. Uroda obrazów, przełom w kinielirycznym, aktorstwo!45 lat dobrego kinaDotrzeć, wyszarpać, pokazać…Kiedy „szafirowe gody” obchodzi placówka tak zasłużona jakDyskusyjny Klub Filmowy „Ekran”, jeden urodzinowy wieczórto za mało. Zaplanowano więc półroczne jubil<strong>eu</strong>szowe obchody,a to znaczy, że wyjątkowych wieczorów będzie grubo ponad dwadzieścia…— Dotrzeć do dobrego filmu, wyszarpać— Podobnie jak kino z krajówgo od dystrybutorów i pokazać dla nas egzotycznych, prezentująceponiedziałek, 20 kwietnia, godz. 19.00JESZCZE NIE WIECZÓRwidzom — tak rolę DKF–ów widzi jednocześnie wysoki poziom realizacyjny,przełamujące często stereotypyprod. Polska, Srebrne Lwy w Gdyni 2008; Spotkanie z reżyseremJACKIEM BŁAWUTEM oraz aktorem LECHEM GWITEM.najdłużej w Polsce urzędujący prezesWyk.: Jan Nowicki, Beata Tyszkiewicz, Lech Gwit, Irena KwiatkowskaFilm mówi o pięknie starości. Reżyser żartuje, że jego marzeniemfilmowego klubu Wojciech Bronowski.Istnieją w krajumyślenia o danej nacji…— Filmy takie niejednokrotnie go-nieliczne starsześciły na naszym ekranie: niekiedy jakojest, aby młodzi widzowie po projekcji filmu od razu chcieli sięzestarzeć...niż DKF „Ekran”nagrodzone na ważnych festiwalach,poniedziałek, 27 kwietnia, godz. 19.00PACHNIDŁO – HISTORIA MORDERCYprod. Francja/Hiszpania/Niemcy, 2006 r., dramat/kluby, ale tylko w<strong>Rybnik</strong>u kierujenim od początkuniekiedy w prezentowanych cyklachczy na konfrontacjach. Teraz przymierzamysię do pokazania dorobku filmowegoAfryki, wśród nich znakomitegothriller, reż. Tom Tykwer, wyk. Ben Whishaw, DustinHoffman (popis aktorski), Alan Rickman.jeden prezes, a i wzarządzie wielkichponoć filmu etiopskiego z ub. roku. AleHistoria człowieka obdarzonego genialnym węchem,który zafascynowany zmysłowym światemfluktuacji nie było.w ramach jesiennej odsłony jubil<strong>eu</strong>szuaromatów, pragnie stworzyć najpiękniejsze pachnidłona świecie. Aby zaspokoić swoje pragnienie,nie zawaha się zostać mordercą.Od trzydziestu lat pracują doświadczeniMieczysław Żabicki i KazimierzGrzonka, wiele lat towarzyszył imchcielibyśmy pokazać też klasyków,choćby kilka filmów Felliniego. Oprócztego chcemy zaproponować naszymStanisław Głowacz, zaś „młodość” widzom plebiscyt i wybór najlepszegoponiedziałek, 4 maja, godz. 19.003 KOBIETY W RÓŻNYM WIEKUreprezentuje Piotr Sobik.filmu spośród kilkunastu tytułów – zwycięzcęobejrzymy na ekranie…prod. Iran, 2008 r., dramat/obyczajowy, reż.:— Jakie atrakcje były i jakie jeszczeManijeh Hekma, wyk.: Niki Karimi, Pegaz Ahangarani.znajdą widzowie w jubil<strong>eu</strong>szowym — Dla kogo są DKF–y?repertuarze? — pytamy prezesa — Dla wszystkich, którzy szukająLosy kilku kobiet – niezbędnych w życiu społecznym,a traktowanych bezprzedmiotowoW. Bronowskiego.w kinie nie tylko taniej rozrywki i najprostszychemocji, ale refleksji, możli-i poniżanych. Tradycja i pragnienie wolności,— Jesteśmy na półmetku jubil<strong>eu</strong>szu:luty był miesiącem kina polwościdowiedzenia się czegoś o świecieprzestrzeni…skiego i filmów nagrodzonych na i o nas samych. Po kilku kryzysach DKFponiedziałek, 11 maja, godz. 19.00festiwalu w Gdyni, a były one poprzedzonema się coraz lepiej. Zresztą ruch dysku-dokumentami, laureatami syjnych klubów został stworzony dla elity,MILCZENIE LORNYprod. Belgia/Francja/Wlk. Bryt./Włochy, 2008 r.,Międzynarodowego Festiwalu Filmów nie zależy nam na ilości widzów, raczejdramat/obyczajowy, reż. Pier i Luc Dardenne,wyk. Arta Dobroshi, Fabrizio Rongiore, JeremieDokumentalnych. Specjalny program na tych, którzy chcą po seansie przedyskutowaćRenier.Budzenie sumienia Zachodu. Historia Albanki,przygotowaliśmy na kilka wiosennychi jesiennych miesięcy. Przypomnę, że pokazany problem czy formęprzekazu. A już niedługo będzie możnaktóra daje się ubezwłasnowolnić po to, by…klub powstał 15 grudnia 1964 roku, porozmawiać w kameralnej atmosferzeMistrzowska reżyseria, zaskakujące zwroty wa pierwszym zaprezentowanym filmembyła „Symfonia pastoralna” z widzów, którzy są nam wierni od lat, alew barku w Galerii RCK. Cieszymy sięakcji. Nagroda w Cannes.poniedziałek, 18 maja, godz. 19.00DRZAZGIz Michèle Morgan. Pokazem tego filmuchcielibyśmy 45–lecie działalnościrównież z każdego nowego.— Na urodzinach nie może zabraknąćgości…prod. Polska, 2008 r., komedia, reż.: Maciejpodsumować. Zgodnie z naszą misjąPieprzyca, wyk. Marcin Hycnar, Antoni Pawlicki,propagowania kina artystycznego — Będą i goście. Jeszcze w kwietniuKarolina Piechota.O Śląsku inaczej. Historia życia trojga ludzi. Obserwacjapokazujemy to, czego nie ma w multipleksach.ze swoim filmem „Jeszcze nie wieczór”beznadziei przepleciona przenikliwymhumorem i przekorą, naturalność.Stąd sięgnęliśmy do historiikina i burleski amerykańskiej – Busteraprzyjedzie reżyser Jacek Bławut, chcemyteż zaprosić dyrektor Polskiego InstytutuKeatona, Flipa i Flapa. Pokazaliśmy Sztuki filmowej Agnieszkę Odorowicz,wtorek, 26 maja, godz. 19,00też genialne filmy Chaplina, w tym sekretarza generalnego Polskiej FederacjiDKF Macieja Gila, dyrektoraJAGODOWA MIŁOŚĆprod. Chiny/Francja/Hongkong, 2007 r., romans,„Gorączkę złota”, a także „Pancernikareż.: Wong Kar–wai, wyk.: Norah Jones, Jude Law,David Strathairn, Rachel Weisz.Potiomkina” Eisensteina. Jak mówiąznawcy, te dwa filmy sprawiły, że kinoFilmoteki Narodowej prof. Tad<strong>eu</strong>szaKowalskiego, w planach mamy też spotkaniez Krzysztofem Zanussim.Mix arcydzieł Wong Kar–waia w gwiazdorskiejstało się sztuką. Przed nami prawdziwaobsadzie hollywoodzkiej. Historie miłosne, intymnewyznania, mgła erotyzmu. Zdjęcia, reżyseria,perełka – radziecki melodramat „Lecą — My życzymy dotrwania w dobrejmontaż!!!żurawie”… Gdzie, poza DKF–ami kondycji do „pięćdziesiątki”, a o kolejnychpunktach jubil<strong>eu</strong>szowego pro-Szczegóły: www.dkf.rybnik.plzobaczymy filmy, które tworzą historiękina? Może w TV, może z płyt DVD, gramu będziemy na naszych łamachKarnety miesięczne (30.00 zł) i jednorazowe karty wstępu (10.00 zł)ale wtedy nie doświadczymy czaru informować.do nabycia codziennie w kasie Teatru.Seanse odbywają się w sali Teatru Ziemi Rybnickiej.i magii ciemnej sali kinowej…Rozmawiała: W. RóżańskaTelefony do redakcji: 032/42 28 825, 032/42 60 070 35


Jaki może być efekt spotkania 15 osób o różnych profesjachi doświadczeniach, których łączy jedna pasja? Stworzą„Mahakam”. — „Ma…” co? — ktoś zapyta. Mahakam!I nie idzie tu o nazwę rzeki w Indonezji, ale o masyw górski zamieszkałyprzez krasnoludy i gnomy, który w sadze o „Wiedźminie” opisałAndrzej Sapkowski. Kraina wprawdzie zupełnie fikcyjna, ale zadania,jakie zamierza realizować rybnickie Stowarzyszenie Podróżników,noszące właśnie taką nazwę, jak najbardziej realne. Jego głównymcelem ma być upowszechnianie wypraw o charakterze wyczynowym, aleWszędzie dobrze, byle…daleko od domurównież realizacja celów profilaktycznych i terap<strong>eu</strong>tycznych na rzeczdzieci, młodzieży i dorosłych z grup zagrożonych dysfunkcją społeczną.— Nawiązaliśmy współpracę z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej— mówi prezes stowarzyszenia Bartłomiej Klocek. — Dzieciaki zagrożonepatologią zabieramy na ściankę wspinaczkową do Niedobczyc oraz w góry.Pokazujemy im inne perspektywy i możliwości realizacji własnych pasji.Stowarzyszenie Podróżników „Mahakam” działa w <strong>Rybnik</strong>u ledwood dwóch miesięcy (www.mahakam.<strong>eu</strong>), ale już przygotowuje sporeprzedsięwzięcie dla wszystkich miłośników „nie siedzenia” w domu.I trudno się dziwić – członkowie rybnickiego stowarzyszenia do przeciętnychnie należą, a pomysłów mają mnóstwo. Filozof, fotografik,psycholog, redaktor, wspinacz, prawnik i socjolog… Dzieli ich wiele,ale łączy podróżowanie w różnych wymiarach – przestrzennym oraz downętrza siebie. Piotr „Chudi” Kulik, na co dzień mieszka w Londynie, alezdążył już samotnie przemierzyć Syberię, Mongolię, Chiny, Tybet, Nepal,Indie, Pakistan… Andrzej Wiśnik wyznaje zasadę – wszędzie dobrze,byle daleko od domu, Jan Liniany ma za sobą autostopowe doświadczeniaz Grecji, Maroka i Ukrainy, a Bartłomiej Klocek przemierza światw poszukiwaniu… prądu. A to tylko część „zakręconej” ekipy tworzącejStowarzyszenie… Zamierzają wykorzystać swój potencjał, a pierwszymdużym przedsięwzięciem będzie Festiwal Podróżniczy „Rozjazdy”,który zaplanowano na 25 kwietnia w Domu Kultury w Chwałowicach,gdzie odbędą się multimedialne prelekcje i prezentacje zdjęć z podróży,a zakończy koncert w klubie „Paleta”, w którym mieści się siedzibarybnickiego stowarzyszenia. — Festiwal adresowany jest do miłośnikówpodróży i osób zainteresowanych poznawaniem innych kultur, a prelegentamibędą osoby, które dotarły, czasem w nietypowy sposób, do różnychnietypowych miejsc i chcą zaprezentować to, co przeżyły i zobaczyły — mówiJeden rok, jeden wiek, w jednym mieście...Jan Liniany. Poznamy zatem efekty rowerowej podróży po 13 państwachAfryki, samotnej eskapady po 8 krajach Azji czy szczegóły wyprawy na K2.Podobny festiwal organizuje w Raciborzu Stowarzyszenie „Rosynant”,a ich „Wiatraki” zyskały już wielu miłośników. „Mahakam” postanowiłwięc nawiązać współpracę z doświadczonymi „kolegami po fachu” i zaproponowałwzajemną promocję. — Jest nawet taki pomysł, by stworzyćjeden śląski festiwal podróżniczy w dwu odsłonach – rybnickiej na wiosnę,a raciborskiej – jesienią — planuje B. Klocek. Organizacja imprezy to wyzwanie,które jednak nie przysłania realizacji podróżniczych celów, jakiestawiają sobie członkowie rybnickiego stowarzyszenia. A że wyobraźnięmają nieograniczoną… — Na czerwiec – lipiec „Chudi” zaplanował jużspływ kajakowy najdłuższą rzeką Syberii, a ja przygotowuję się do wyprawyautostopem po Iranie i Pakistanie — mówi J. Liniany. — Autostopem?!— Pewnie! Podróż wygląda wtedy zupełnie inaczej – tnie się koszty i lepiejpoznaje ludzi. A ile przeżyć i niecodziennych historii … — przekonujewykładowca socjologii na UŚl. w Cieszynie, który pisze doktorat z pograniczasocjologii i antropologii podróży. A Bartłomiej Klocek, który na codzień prowadzi firmę informatyczną, dodaje, że nie jest ważne gdzie, bylewyjechać, choćby miała to być zwyczajna marszruta w Beskidzie Niskim.— Coś trzeba w życiu robić, bo człowiek staje się nudny — przekonuje.Walczmy więc z nudą. Zacznijmy od udziału w festiwalu!(r)...a w dodatku na płycie CD, bo wydanaw 2001 r. książka „<strong>Rybnik</strong>. Wydarzyło się...1900–2000” autorstwa Marka Wołoskiegoi Bartosza Kwaśnioka doczekała sięelektronicznej wersji.Premiera tradycyjnego, papierowego wydaniapublikacji prezentującej historię miasta w ubiegłymstuleciu miała miejsce w październiku 2001 r.— Od tego czasu książka nie była uaktualniana,a od kilku lat nie jest już dostępna na rynku, dlategozdecydowaliśmy się wydać ją na płycie CD— przyznaje Marek Wołoski, jeden z autorówpublikacji.Autorzy przenieśli zawartośćksiążki na nowoczesnynośnik, międzyinnymi po to, bydotrzeć do młodychludzi. Elektronicznewydanie zawiera informacjeo ponad <strong>165</strong>0 najważniejszych wydarzeniachz dziejów miasta i jego mieszkańców, a takżeniemal 400 archiwalnych i współczesnych fotografii.Płyta została dodatkowo wzbogaconao relacje ze spotkań promujących wydawnictwo,wypowiedzi osób współpracujących z autorami,rysunki znanej rybniczanki Kazimiery Drewniokoraz teksty kilku publikacji wydanych nakłademrybnickiego Muz<strong>eu</strong>m. Spora część prezentacjipoświęcona jest historii byłego szpitala „Juliusz”.— To swoiste kompendium wiedzy o naszym mieście.Taka „pigułka” nie została, jak dotąd, opublikowana.Kiedy będziecie chcieli znaleźć informacjeo wydarzeniach, jakie w ub. wieku miały miejscew <strong>Rybnik</strong>u, wystarczy zamiast do internetu zajrzećna nasza płytę — zachęcał M. Wołoski podczasspotkania w Muz<strong>eu</strong>m promującego wydanie CD.Płyta „<strong>Rybnik</strong>. Wydarzyło się...1900–2000” jest jużdostępna w księgarniach.(D)FESTIWAL PODRÓŻNICZY25 kwietnia 2009 r. godz. 14.00–20.30.Szczegóły na plakatach i stronach internetowychwww.dkchwalowice.pl, www.mahakam.<strong>eu</strong>, www.rosynant.pl.WSTĘP WOLNY!!!Fotografienad zalewemKonsultacje, nocny maraton fotograficznyz dokumentem, pokazyzdjęć na dużym ekranie, wystawyindywidualne i grupowe. Słowemtrzy dni świętowania z fotografią…Takie rzeczy to tylko w Klubie EnergetykaFundacji Elektrowni, podczasVI Międzynarodowego FestiwaluFotografii zorganizowanegoprzezKlub FotograficznyFormat. Mimo,że impreza już zanami, festiwalowewystawy prezentowanebędą dokońca kwietnia.Zachęcamy dozwiedzania…36 Nr 4/454; kwiecień 2009


Regionalne Towarzystwo Oświaty Zdrowotnej w <strong>Rybnik</strong>u i Powiatowa Stacja Sanitarno–Epidemiologiczna w <strong>Rybnik</strong>u zapraszają naXVI Rybnickie i IV Regionalne Dni Promocji Zdrowia• 23 kwietnia – Regionalny Turniej Wiedzy o Zdrowiu dlauczniów szkół podstawowych z Polski i z Czech - w godz.10.00–12.00, Szkoła Podstawowa nr 11 przy ul. Hibnera 25.• 24 kwietnia – Rejonowe Mistrzostwa Pierwszej PomocyPrzedmedycznej dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych– w godz. 9.30–12.00, park przy ul. Chrobrego.• 24 kwietnia – Międzynarodowa Konferencja „Aktywni dlazdrowia” dla lekarzy, pielęgniarek, pedagogów, nauczycielioraz osób zainteresowanych – w godz. 9.00–13.00, PaństwowaSzkoła Muzyczna.Już pod koniec kwietnia nie będzie jejw <strong>Rybnik</strong>u. Wyleci do USA, ale zapowiada,że wróci za rok. Podróżniczka SylwiaBobrzyk, której samotną eskapadę donajodleglejszych zakątków kuli ziemskiejśledziliśmy na naszych łamach,zostawiła miłośnikom wypraw swojewyjątkowe fotografie zrobione na całymświecie. Ot tak, na pożegnanie…Tony Halik w spódnicyDni odbędą się również w Domu Kultury Niewiadom (22–24kwietnia w godz. 9.00–14.00) oraz w NZOZ SALUS w Przegędzyprzy ul. Szkolnej 13a (25 kwietnia, w godz. 9.00–14.00).Kulminację działań profilaktyczno–zdrowotnych zaplanowanona 25 kwietnia w Zespole Szkół Technicznych przy ul.Kościuszki 5, w godz. 9.00–13.00. W trakcie imprezy będziemożna poddać się m.in. bezpłatnym badaniom oraz uzyskaćporady z zakresu zdrowia. Szczegóły na stronie: www.psse.rybnik.pl• 3.05., niedziela – Uczestnictwo wuroczystościach Uchwalenia Konstytucji3 Maja;• 4.05., poniedziałek, godz. 10.00 – Dyżurprawniczy – Sędzia Witold Kołek; godz.Pożegnanie z <strong>Rybnik</strong>iem12.00 – „Impresja” – prowadząca MariaMalczewska;Wystawę „Dookoła świata” można oglądać Artykuły o „włóczęgostwie” Sylwii ukazały• 7.05., czwartek, godz. 11.00 – „Radośćdo połowy maja w filii Powiatowej i Miejskiej się w „Kurierze Galicyjskim” na Ukrainie,życia” – Karol Wilaszek;Biblioteki Publicznej w Paruszowcu–Piaskach, „Kurierze Ateńskim” w Grecji i wydawanej• 11.05., poniedziałek, godz. 12.00gdzie S. Bobrzyk spotkała się z czytelnikami, w Anglii „Coolturze”, a o tym, jak to jest być– Medycyna niekonwencjonalna – Ludwikopowiadała o swoich podróżach, prezentowałazdjęcia, bilety, banknoty i inne pamiątki śniach radiowych w Nowym Jorku, Filadelfii,podróżniczką, Sylwia opowiadała w rozgło-Semeniuk;• 13.05., środa, godz. 13.30 – Depresjaz wypraw. Wśród uczestników byli też rodzice Chicago, Moskwie, Chinach i Londynie. Teraz– dr Piotr Dragon;globtroterki, bo to od nich wszystko się zaczęło:— Rodzice wszczepili mi bakcyla włóczęgi, zakątkach świata – Indonezji, Australii, wy-ponownie wróci do Stanów, ale marzy o innych• 14.05., czwartek, godz. 11.00 – Rokkiedy zabrali z sobą dwulatkę do Czechosłowacji spach… i o napisaniu książki, w której znajdąKorfantego – „Polak w Ślonsku” – Jerzy— wspomina Sylwia, a jej mama dodaje, że zawszewiedli „cygańskie życie”. Pola namiotowe, z pewnością odwiedzi. I rodzice znów będąsię relacje z kolejnych cudownych miejsc, jakieFrelich;• 18.05., poniedziałek, godz. 10.00 – Dyżurprawniczy – mec. Szczepan Balicki;często niewygodne noclegi w samochodzie, się martwić, tak jak wtedy, gdy córka byłano i konserwy – to podróżnicza codzienność w Mongolii, a brak zasięgu uniemożliwiał jej godz. 12.00 – „Impresja” – Maria Malczewska;tamtych lat. Najpierw były podróże po Polsce, kontakt z domem. — Ale już w Chinach wysłałapotem przyszła pora na dalsze eskapady – byłe sms–a. Na całe szczęście są komórki i internet • 19.05., wtorek, godz. 14.00 – SpotkanieZSRR, Rumunia, Bułgaria i Węgry. W latach — przekonuje mama Sylwii. Bez względu na solenizanckie;’90 Sylwia rozpoczęła podróże na Zachód to, gdzie pojedzie, zawsze będzie jej towarzyszyć• 21.05., czwartek, godz. 11.00 – Brama– Niemcy, Austria, Szwajcaria, Lichtenstein,pamiętnik w pięknej oprawie, do którego Morawska – Maciej Czernicki;Chorwacja… i Francja, w której zabawiła dłużej,wpisują się osoby, jakie Sylwia napotka na • 25.05., poniedziałek, godz. 12.00by podszlifować język. — Przez dwa lata swojej drodze. Dziennikarz „Polskiego Radia – „Matka w wierszu i w piosence” – Romawyjeżdżałam jako pilot wycieczek do Francji, Londyn” Marcin Antosiewicz, współpracujący Kurowiec i Jerzy Frelich;a po drodze zwiedzałam inne ciekawe miejsca.także z TVP, napisał… „Jak znajdziesz koniec • 25.05. – 27.05. –„VIII Dni Ziemi, WodyDo Anglii popłynęłam promem, w Grecji świata, daj znać”. Nam również! (S) i Powietrza” w Laboratorium Nowocze-zachwyciły mnie wiszącesnych Technologii Przemysłowych <strong>Rybnik</strong>Klasztory Meteory,ul. Rudzka 13; w ramach „Dni...” spotkasnycha w Afryce – Egiptnie z autorami albumu „Nie pozwólmy— w s p o m i n a . A l ezapomnieć o Hucie Silesia oraz wystawajej wciąż było mało.UTW „Pamiętajmy o ogrodach...”;W Stanach Zjednoczonych• 28.05., czwartek, godz. 11.00 – Spotka-podróżowałanie autorskie pisarki Aleksandry Klich.od Atlantyku po Pa-• poniedziałki: godz. 10.00 – gimnastykaQi gong – Barbara Pietrasz, godz. 10.45– „Moderato”– Romana Kurowiec; wtorki:Sylwia opowiadała o swoichegzotycznych podróżachgodz. 10.00 – szachy; środy i piątki: godz.i zachęcała innych, by poszli10.00 – brydż; czwartki: godz. 10.00 – Qijej śladem. Zdj.: s.gong – Barbara Pietrasz.Telefony do redakcji: 032/42 28 825, 032/42 60 070 37cyfik, od Niagary w Kanadzie po Key Westna Florydzie. Zobaczyła Grand Canyon wArizonie i Las Vegas w Newadzie. W 2006 r.podróżowała pociągiem dookoła Ameryki, arok później zabrała plecak i wyruszyła z Polskina wschód Europy, przez Azję, potem Afrykęi dalej przez Atlantyk do krainy Latynosów.Nie tylko nasza gazeta w cyklu „Tony Halikw spódnicy” pisała o podróżach rybniczanki.Uniwersytet III Wiekuzaprasza na zajęcia do swojej siedziby,przy ul. Sobieskiego 15,tel. 032 755 79 90Program zajęć na maj


Abecadło Rzeczy ŚląskichŚlązoki nie muszą płakać!W styczniowej „GR” poprosiliśmy rybniczan o podzielenie sięwrażeniami z podróży czy pielgrzymki do Ziemi Świętej. Odezwałosię niewiele osób, ale ich refleksje są bardzo interesujące.Barbara Padula napisała: (…) Jerozolima nie została moją miłościąod pierwszego wejrzenia. Różnorodność kultur, stylów architektonicznych,ludzkich ras jest trudna do pojęcia dla Europejczyka.Egzotyka miasta zafascynowała mnie, ale nie wciągnęła. Niemniej,syndrom Jerozolimy dotknął w końcu i mnie. Trudno bowiempozostać obojętnym wobec wszechobecnej tu na każdym krokuhistorii. Atmosfera południowo–wschodniej części Starego Miastajest niepowtarzalna. Chodząc po nim łatwo stracić orientację.Parafrazując słynne zdanie, mogę śmiało powiedzieć, że wszystkiedrogi prowadzą do Ściany Płaczu. W tradycji żydowskiej ostatniapozostałość Świątyni była nazywana „Ścianą Zachodnią”, alew średniowieczu chrześcijanie nadali jej miano „Ściany Płaczu”.Żydzi uważają, że Boska Obecność unosi się wokół niej, a kroplerosy, które nocą pokrywają gałęzie hizopu i dzikiego krzewu kaparowegorosnącego między skałami, są łzami, które mur roni nadnieszczęściami Izraela. Po zburzeniu świątyni Żydzi zbierają się tu,by ją opłakiwać. (…)A oto opowieść Ireny Kuczery: (…) W kolejnym dniu jadę do Galilei,która jest najpiękniejszym regionem Izraela. Zdecydowana jejwiększość to tereny górzyste, o wysokości około 500–700 metrównad poziomem morza. Jest tu kilka wysokich gór, takich jak Tabori Meron. Galilea to kraina pól, pastwisk i pachnących akacjamii różami ogrodów. Rosną tu na niskich drzewach banany, oliwki,figi, daktyle ale też na tarasowych polach winorośle, len, pszenicai jęczmień. Z powodu górzystego terenu większość osad w Galileistanowią małe miasteczka a współcześnieten region obejmuje około30 procent powierzchni Izraela.Galilea przechodziła różne okresyprzemian, ale dla nas najważniejszejest to, że była domem JezusaChrystusa, który większość swegożycia spędził właśnie w Nazarecie,Kafarnaum, Tyberiadzie i nad MorzemGalilejskim.Jerozolimy. I właśnie wówczas pewna kobieta przysłuchując się Piotrowi,wywnioskowała, że on nie jest Judejczykiem, ale Galilejczykiem. Odgadławięc po jego akcencie, po doborze wyrazów i sposobie mówienia, że Piotrpochodzi z innego regionu Ziemi Świętej. Natychmiast skojarzyła teżPiotra z właśnie co aresztowanym Galilejczykiem – Jezusem z Nazaretu.I wtedy padły te słynne słowa: „Na pewno i ty jesteś jednym z nich, bo i twojamowa cię zdradza.” (Mt 26,73). W polskim tłumaczeniu jest zastosowanesłowo „mowa”. Ale grecki oryginał ma tam słowo – „η λαλιά” [he lalia],a łaciński przekład – „loquela tua”, co znaczy – „twój sposób wymawiania”.Również niemieckie tłumaczenie jest chyba lepsze, gdzie czytamy „deineMundart”, czyli „twój dialekt, gwara”. Myślę więc, że po śląsku trzeba tenfragment przetłumaczyć: (…) twoja godka cie zdradziyła. Ale można by toteż powiedzieć tak: godołeś po swoimu, toż żech zgodła ktoś ty je.Ten fragment Ewangelii jest jakby dla Ślązoków bardziej zrozumiały,bo przecież Ślązoki doskonale wiedzą, co to znaczy być rozpoznawanympo godaniu, po śląskim godaniu. A zatem można zaryzykować twierdzenie,że Ślązoki są podobni trochę do św. Piotra. To podobieństwooczywiście nie polega na tym, że Ślązoki zapierają się Ponboczka, alepodobnie jak Piotr rozpoznawalni są po swojej regionalnej mowie. Aleczyż jednak Ślązoki nie mają też trochę z tego Piotrowego zaprzaństwa?Czyż czasami nie gańbią się, nie wstydzą się swojej regionalnej kultury?Nie ma jednak nic w tym złego, że ludzie mają i pielęgnują swoje lokalne„inności”, które są elementem bogactwa naszej kultury. I tylko głupcyczynią z tego zarzut. Tylko głupcy się tego wstydzą! Niech więc naszaśląsko godka nos zdradzo! Bowiem, nawet po trzykrotnej, a nawet wielokrotnejzdradzie, kogut nie zapieje i nie będzie powodów do płaczu.Chyba, że ten kogut zapieje z zachwytu!Marek SzołtysekWspomnienia pani Ireny uświadomiłymi, że Chrystus był Galilejczykiem.I ten regionalny aspekt jest też zauważalnyw Biblii. Cofnijmy się zatemdwa tysiące lat, do czasów biblijnych.W Ewangelii według św. Mat<strong>eu</strong>szajest opisana słynna scena zaparcia sięChrystusa przez św. Piotra. Otóż międzyWielkim Czwartkiem a WielkimPiątkiem, kiedy Chrystusa pojmanow Ogrodzie Oliwnym i zaprowadzonoprzed sąd, św. Piotr spędził całą nocw okolicach świątyni jerozolimskiej.Grzał się wtedy przy ognisku. Musiałteż pewnie Piotr rozmawiać zeznajdującymi się tam strażnikami,innymi pielgrzymami i mieszkańcamiŚw. Piotr grzejąc się przy ognisku został rozpoznanypo swojej regionalnej godce.38 Nr 4/454; kwiecień 2009


Wielki album <strong>Rybnik</strong>a(cz. 70)Kontynuujemy nasz cykl prezentujący sta re zdję cia przed sta wia ją ce losy Ryb ni ka i ryb ni czan na prze strze ni ostatnich 150 lat.Każ da pu bli ko wa na fo to gra fia otrzy ma swój nu mer. Uła twi to dys ku sję z Czytelnikami na temat przed sta wio nych na zdję ciu wy darzeń,rze czy i osób. Za chę ca my więc Czy tel ni ków do wy ci na nia tych stron i zbie ra nia ich w se gre ga to rze. Ponadto proponujemyCzytelnikom współ re da go wa nie cyklu – za chę ca my do przy no sze nia do re dak cji sta rych zdjęć będących świad ka mi mi nio nychcza sów. Najbardziej in te re su ją ce za mie ści my w „GR”. Za każ de zdję cie wy bra ne do druku, za pła ci my 10,00 zł. Spon so rem akcjijest Wy daw nic two „Ślą skie ABC” z Ryb ni ka. Za po wie rzo ne nam zdję cia – dzię ku je my!Opracowanie i fotokopie: Marek Szołtysek70/1 70/270/370/4Penetrując stare śląskie albumyi szuflady pełne zdjęć,napotykam czasami na innedrobiazgi. Najczęściej więcmiędzy fotografiami znajdująsię dawne dokumenty,święte obrazki z kolędyoraz kartki otrzymane odkrewnych i znajomych naświęta i urodziny. Dzisiajwięc proponuję zapoznaniesię z czterema pocztówkamio charakterze wielkanocnym.Zatem pocztówka nr 70/1pochodzi z 1900 roku. Tozdjęcie zrobione z wyjątkowymartyzmem. Jest zakomponowanejak dawny obrazolejny. Podobnie misternejfotograficznej roboty jestpocztówka nr 70/2. Jej projektpochodzi również z początkuXX wieku, natomiastze znaczka i pozostałychinformacji na jej odwrociedowiadujemy się, że zostałaprzysłana na Śląsk z Austrii.Na jej stemplu pocztowymna znaczku widnieje data 21marca 1913 roku.Pocztówka nr 70/3 jest najmłodszaspośród wszystkichczterech i pochodzi z 1956roku. Przedstawia ona babęwielkanocną na świątecznymstole. Wszystkie ilustracje naprezentowanych kartkachłączy świeckość motywówna nich przedstawionych.I na koniec najśmieszniejszakolorowa pocztówka nr 70/4z zakochanymi wielkanocnymi„hazokami”, czyli zającami.Zdjęcie zostało wysłane4 k w i e t n i a 1 9 4 0 r o k uz frontu II wojny światowejdo rodziny na Śląsku.Potwierdza to na odwrociestempel pocztowy i pieczęćcenzorska z hitlerowskimorłem.Wesołych ŚwiątTelefony do redakcji: 032/42 28 825, 032/42 60 070 39


Drużyna RKM ROW <strong>Rybnik</strong>, nowe kevlary prezentowane przez modelki.Taśma w górę!Żużlowa taśma poszła w górę. Zawodnicy RKM ROW <strong>Rybnik</strong>pierwszoligowe rozgrywki zainaugurowali na torze w Gnieźnie.Kolejne dwa ligowe spotkania zostaną rozegrane w <strong>Rybnik</strong>u. 13kwietnia z Rzeszowem i 19 kwietnia z Ostrowem. Kapryśna aurastorpedowała sparingowe plany rybnickich „rekinów”. Z wielu zaplanowanychkontrolnych spotkań udało się zrealizować tylko dwa.W Opolu RKM ROW w dość okrojonym składzie przegrał z miejscowymKolejarzem 40:49, ale już kilka dni później, na torze w Ostrowieodniósł zwycięstwo 48:42.Pomiędzy tymi dwoma sparingami żużlowcy jak i zarząd klubu znaleźliczas, aby spotkać się ze swoimi kibicami. W galerii Focus Mall w niedzielnepopołudnie odbyła się prezentacja drużyny, jednolitych kevlaróworaz obszyć motocykli na jakich będą prezentować się podopiecznijeżdżącego trenera Adama Pawliczka. Na scenie poza zawodnikamipojawił się także nowy zarząd klubu oraz byli zawodnicy ROW–u: LudwikDraga, Andrzej Wyglenda, Jerzy Gryt, Bronisław Klimowicz czyEugeniusz Skupień, który w tym sezonie będzie pełnił rolę toromistrza.Licznie zgromadzonych kibiców rozbawił Adam Pawliczek: —Mimo,że jestem dziadkiem, postaram się wyzwolić z siebie bestię na torze. Mamsamicę Javę i samca GM. Z tego coś się narodzi… — żartował trener.A co się narodzi? To pokaże sezon, który w tym roku rozpoczął sięw niedzielę 5 kwietnia na torze w Gnieźnie. Nie zabrakło również śląskichakcentów na prezentacji. Na zagadki z gwary śląskiej zadawaneprzez prowadzącego imprezę Adama Drewnioka bezbłędnie odpowiadalinowi zawodnicy RKM–u Marcin Rempała i Ronni Jamroży.Koszykarki na finiszuDobiega końca sezon w ekstraklasie koszykarek. KoszykarkiUTEX–u ROW <strong>Rybnik</strong> do rozegrania mają jeszcze dwumecz,którego stawką może być 5 albo 7 pozycja.Stawka tej konfrontacji zależeć będzie od wyniku rewanżowegospotkania w Toruniu. W pierwszym meczu tych drużyn w <strong>Rybnik</strong>u,UTEX przegrał z Energą Toruń 63:77. Mecz kończący sezon w <strong>Rybnik</strong>uodbędzie się w środę 15 kwietnia w hali sportowej w <strong>Rybnik</strong>u–Boguszowicach.Pod nieobecnośćw drużynie amerykanekszansena grę na parkietachekstraklasyotrzymują młoderybnickie koszykarki.Stypendia sportowe rozdaneW Urzędzie Miasta <strong>Rybnik</strong>a odbyło się spotkanie ze sportowcami,którym prezydent <strong>Rybnik</strong>a przyznał stypendia sportowe.Sportowcy wyróżnieni zostali za uzyskane wysokie wyniki w krajowymlub międzynarodowym współzawodnictwie sportowym w 2008 roku. Zesportową młodzieżą oraz trenerami spotkała się zastępca prezydenta<strong>Rybnik</strong>a, Ewa Ryszka.Stypendia o łącznej kwocie82.200 zł otrzymało 20zawodników z 6 rybnickichklubów sportowych: PatrykCichocki, Mat<strong>eu</strong>sz Mazik,Daniel Mętlewicz (RMKS,boks), Kamil Cichy, AngelikaDziodzio, Anna Krupa, MarcinKrzyżanowski (na zdj.),Agnieszka Matras–Clement,Marcin Słomka, Karina Szczepkowska–Horowska, (Miejski KlubSzachowy), Krystian Fajkis, Wojciech Sworowski (RMKS, szermierka),Nicole Kukuczka, Ariel Kuśka, Agata Perenc, Adriana Twardzik(Polonia <strong>Rybnik</strong>, judo), Michał Mitko (RKM, żużel), Natalia Morgała,Dawid Niesłańczyk (Stowarzyszenie Sportowe „Progres”, kolarstwo),Mariusz Prudel (TS Volley, siatkówka plażowa).Młodzieżowa InterligaPod patronatem prezydenta w <strong>Rybnik</strong>u rozegrany został turniejkadetów w ramach Siatkarskiej Młodzieżowej Interligi 2009.Zwyciężyli gospodarze czyli zespół TS Volley.Siatkarska Młodzieżowa Interliga 2009 to projekt realizowanyw ramach Programu Operacyjnego Współpraca Transgraniczna „Przekraczamygranice” i dofinansowany ze środków Unii Europejskiej.Obok gospodarzy w rozgrywkach wzięły udział zespoły z Raciborza,Opawy i Ołomuńca.Rybniczanie wygrali wszystkie pojedynki i zwyciężyli przed siatkarzamiKS AZS Rafako Racibórz, SK Opawa i UP Ołomuniec.Najlepszym siatkarzem turnieju został wybrany rybnicki rozgrywającyKarol Graff.Skład TS Volley: Mat<strong>eu</strong>sz Pyszny (kapitan), Michał Dudek, PrzemysławWolny, Dawid Małysza, Paweł Lisewski, Karol Graff, ŁukaszBonk (libero) oraz Sebastian Kołodziejski, Sebastian Inglot, TomaszBrzezina, Maurycy Kasperski, Piotr Paprzycki. Trenerem drużyny jestLech Kowalski.Turniej dzielnicW Klubie Energetyka w <strong>Rybnik</strong>u rozegrano XXI Turniej SzachowyDzielnic <strong>Rybnik</strong>a, którego organizatorem była sekcja szachowaTS „Kuźnia” <strong>Rybnik</strong> przy współudziale Urzędu Miasta <strong>Rybnik</strong>.Turniej jest najstarszą cykliczną imprezą w rywalizacji mieszkańcówdzielnic <strong>Rybnik</strong>a, gdyż spotkania przy szachownicy trwają nieprzerwanieod 21 lat. Reprezentantami swoich dzielnic mogli być tylko ichmieszkańcy. W tym roku do rywalizacji o cenne trof<strong>eu</strong>m zgłosiło sięsiedem zespołów. Tradycyjnym faworytem byli reprezentanci Chwałowic,którzy do tej pory mają największą ilość zwycięskich spotkań.W rozgrywkach dobrze szło zarówno faworytom, jak i reprezentantomdzielnicy Chwałęcice, którzy wygrywali swoje pojedynki. O rozstrzygnięciuzadecydował zatem bezpośredni pojedynek pomiędzy tymidrużynami w piątej rundzie. Padł w nim wprawdzie wynik remisowy 1:1,lecz we wcześniejszym etapie rozgrywek zawodnicy Chwałowic stracilijeden punkt, co dało minimalne zwycięstwo Chwałęcicom. Dzielnicętę reprezentował rodzinny duet Wojciech i Adam Lisowscy. Na trzecimmiejscu zawody ukończyli przedstawiciele Zamysłowa.Strony sportowe redaguje Marcin Troszka.40 Nr 4/454; kwiecień 2009


Wodna licealiadaNa krytej pływalni MOSiR–u odbyła się IIIedycja Licealiady 2009 w pływaniu, do udziałuw której zgłosiło się ponad 80 zawodników z 11 szkółponadgimnazjalnych z <strong>Rybnik</strong>a i Wodzisławia orazpowiatów rybnickiego i wodzisławskiego. Zwyciężyliuczniowie I LO w <strong>Rybnik</strong>u.Organizatorami imprezy był Miejski Ośrodek Sportui Rekreacji w <strong>Rybnik</strong>u oraz Zespół Szkół Ponadgimnazjalnychnr 1 w Rydułtowach. Impreza przebiegała pod honorowympatronatem prezydentów <strong>Rybnik</strong>a i Wodzisławiaoraz starostów powiatu rybnickiego i wodzisławskiego.Podczas zawodów rozegrano 7 konkurencji, a zdobyteprzez zawodników i zawodniczki miejsca przeliczano napunkty do klasyfikacji drużynowej szkół. Zwycięskie I LOz <strong>Rybnik</strong>a z dorobkiem 172 pkt. pokonało Zespół SzkółTechnicznych z Wodzisławia Śl z 85 punktami i ZespółSzkół Ekonomicznych z Wodzisławia z 76 punktami. Na4. miejscu sklasyfikowane zostało II LO w <strong>Rybnik</strong>u, piątybył Zespół Szkół Technicznych z <strong>Rybnik</strong>a, siódme – IV LOz Chwałówic, ósmy – Zespół Szkół Budowlanych, a jedenasty– rybnicki Zespół Szkół Mechaniczno–Elektrycznych.Z ringów…Mazik trzeciNa zakończonym w Warszawie XXVIMiędzynarodowym Turnieju Bokserskimim. Feliksa Stamma, zawodnik sekcji bokserskiejRMKS <strong>Rybnik</strong> Mat<strong>eu</strong>sz Mazikzajął III miejsce w wadze do 57 kg. Rybniczaninuległ w półfinale mistrzowi Polski w tejwadze Michałowi Chudeckiemu z Poznania.W I walce wysoko na punkty pokonał reprezentantaSłowacji Filipa Baraka 10:2, w ćwierćfinale,po bardzo ciężkim pojedynku, pokonałna punkty zawodnika z Białorusi Michała Biernawskijaw stosunku 7:4.Medal dla dyrektoraW ostatnią niedzielę marca na hali MO-SiR–u w Boguszowicach rozegrany zostałX. Turniej Bokserski o Puchar DyrektoraMOSiR–u. I znów rybniczanie byli najlepsi.Do rywalizacji w kategoriach młodzik, kadet.junior oraz młodzieżowiec przystąpiło 102 zawodnikówi zawodniczek z 14 śląskich klubów.W klasyfikacji drużynowej turnieju I miejscezajęli zawodnicy z <strong>Rybnik</strong>a z dorobkiem 51pkt, II miejsce przypadło pięściarzom z CarboGliwice, a III miejsce zdobyli zawodnicy z RudyŚląskiej. Po 3 punkty dla RMKS zdobyli: KamilRomański, Karol Kostka, Mariusz Szubarczyk,Siatkarski horrorSiatkarze Volleya <strong>Rybnik</strong> wciążwalczą o utrzymanie w II lidze.W meczach ostatniej szansy przyszłoim się zmierzyć z drugim zespołemResovii Rzeszów, która na pierwszypojedynek przyjechała do <strong>Rybnik</strong>anaszpikowana gwiazdami Plus Ligi.Nasi siatkarze się jednak nie poddalii rozegrali kapitalny mecz, grającz gwiazdami jak równy z równym.Choć przegrali 2:3 to pokazali charakteri duże siatkarskie umiejętności. Prawiewszystkie sety rozgrywane były na przewagi,a w czwartym zawodnicy zafundowalikibicom horror, niestety, wygrany przezgości 39–37. W czwartym secie granymna przewagi nasz zespół 10 razy wychodziłna prowadzenie mając piłkę setową.Doświadczeni gracze Resovii jednak poprzyjęciu zagrywki rozgrywali skuteczneakcje i nie pomylili się ani razu. Podobniebyło w decydującym piątym secie. Przystanie 14–12 wydawało się, że zwycięstwoBiegaj z akademią2 kwietnia swoje zajęcia zainaugurowałaAkademia Biegania, organizowanaprzez MOSiR w <strong>Rybnik</strong>u. W każdywtorek i czwartek o godz. 18.00 nastadionie lekkoatletycznym pod okiemfachowca będzie można zażyć odrobinęŁukasz Mura, Miłosz Laskowski, DanielMętlewicz, Roman Mężyk, po 2 pkt. – DawidPierchała, Krzysztof Kowalak, Kamil Pierchała.Po 1 punkcie przypadło: Piotrowi Hulimowi,Rafałowi Rdzeniowi, Karolowi Łachowi, Mat<strong>eu</strong>szowiMatusiakowi, Dawidowi Rutkowskiemui Sławkowi Matuszczykowi.Zwycięzcy walk otrzymali pamiątkowe medale.Medal otrzymał również dyrektor MOSiR–uRafał Tymusz, a był to medal pamiątkowyz MTB im. Feliksa Stamma za duży wkładw propagowanie boksu na Śląsku.EuroligaTydzień wcześniej, również w Boguszowicach,odbył się I mecz bokserski w ramach Euroligipomiędzy Śląskiem RMKS <strong>Rybnik</strong>, a drużynąGladiatora KO Boxing–Węgry. Mecz zakończyłsię wynikiem remisowym 7:7. Stoczono8 pojedynków, w pierwszej walce towarzyskiejMarcin Lesiak z <strong>Rybnik</strong>a pokonał na punkty 3:0Daniela Zalka, zaś w oficjalnych punktowanychwalkach zwyciężali: w wadze 57 kg Mat<strong>eu</strong>szMazik pokonał na punkty 3:0 reprezentanta WęgierIgnaca Kaczoka i była to najciekawsza walkameczu. W Wadze 60 kg Benjamin Toth pokonał napunkty Patryka Cichockiego, w wadze 64 kg LaszloToth 3:0 pokonał Dawida Torzeckiego, w wadze69 kg po dramatycznym pojedynku Rafał Schoferzostanie w <strong>Rybnik</strong>u. Tak się jednak niestało i ostatniego seta wygrali goście 16:14.Liczna widownia (pomimo konkurencji wpostaci meczu koszykarek i meczu w TVreprezentacji Polski w piłce nożnej) gorącodopingowała siatkarzy. Przy bardzo dobrejgrze, po porażce pozostał szczególniewielki żal.Spotkanie rewanżowe zostało rozegranetuż po zamknięciu numeru „GR”. Odalszych losach rybnickich siatkarzy poinformujemyw kolejnym wydaniu „GazetyRybnickiej”.aktywności ruchowej. W czasie wiosennejedycji Akademii Biegania 2009 odbędziesię 19 spotkań. Każdy uczestnik, którybędzie obecny na 15 spotkaniach, otrzymakarnet dla dwóch osób na kąpielisko„Ruda” w sezonie letnim 2009. Akademiazakończy swoją działalność 9 czerwca.zremisował z Danielem Zambo, w wadze do 75 kgWojciech Fligier pokonał 3:0 Balazsa Kelemana, wwadze 81kg po zaciętej walce Krzysztof Kowalskipokonał na punkty 3:0 Tibora Vargę z Węgier.W wadze ciężkiej do 91 kg. Dominik Milko wygrałprzez poddanie sekundanta w 1 rundzie z DawidemKrajewskim. Sekundantami naszego zespołubyli Anatol Jakimczuk, Zbyszek Gąsiorowskii Józef Maczuga. W walce pokazowej zmierzylisię dwaj 13–letni zawodnicy (o wadze 32 kg)z <strong>Rybnik</strong>a Dawid Pierchała i Krzysztof Kowalak.Sędziowie orzekli remis, a za bardzo ładną walkęmłodzi pięściarze otrzymali brawa od publiczności.Obecny na turnieju prezydent Adam Fudali przekazałgościom upominki promujące nasze miasto.Na meczu obecny był również był przedstawicielwładz EABA i zarazem prezes organizacji „BoxingOne” Bella SzilardNastępny mecz w hali w Boguszowicach25 kwietnia z Debreczynem BC.Jedna z walk turnieju o Puchar Dyrektora MOSiR–u.Telefony do redakcji: 032/42 28 825, 032/42 60 070 41


42 Nr 4/454; kwiecień 2009Pomysł i wykonanie konkursu: Kazimiera Drewniok


Konkurs świątecznyBohaterem konkursu jest bliski rybniczanom święty, którego nazwisko podane pośródinnych o nim informacji, należy odgadnąć. W wielkanocny koszyczek autorka konkursuKazimiera Drewniok wpisała podpowiedzi, a odgadnąć należy ostatnie słowo w każdymwersie. I te słowa będą pierwszym elementem rozwiązania, zaś drugim – hasło, którepowstanie z liter oznaczonych cyferkami od 1 do 48.Mamy nadzieje, że dzięki konkursowi, lepiej naszego tajemniczego świętego poznamy.Na odpowiedzi na kartkach pocztowych czekamy do 19 maja br.Firmowa torba z zawartościąPlacówka dbkredyt w <strong>Rybnik</strong>u,ul. Sobieskiego 19, tel. 032 429 49 00Zestaw klocków Lego<strong>Rybnik</strong>, ul. Kościelna 5Żory, ul. Szeptyckiego 232 pozycje książkowedo wartości 50 zł każdaempik<strong>Rybnik</strong>, ul. So bie skie go 18, tel. 42 38 703CH Focus, ul. Chrobrego 1, tel. 75 55 980CH Plaza, ul. Raciborska 16, tel. 75 53 400Dwa albumy o <strong>Rybnik</strong>uoraz kasetka na fotografieWydawnictwo & Drukarniatel./fax 032/42 80 88, www.grupainfomax.comrybnik@grupainfomax.comSponsorom serdecznie dziękujemy.Zaproszeniedo Gabinetu KosmetycznegoProfessionalline<strong>Rybnik</strong>, ul. Wodzisławska 19,tel. 697 754 787Kolacjadla 2 osób<strong>Rybnik</strong>,ul. Gen. Hallera 25tel. 032/42 23 820w. 33Bon towarowywartości 150 złPasaż pomiędzy Rynkiem, a pl. Wolności<strong>Rybnik</strong>, tel. 032/755 80 25Rozwiązanie „Foto–zagadki” z nr 3– Ta urokliwa wieżyczka jest fragmentembudynku Poczty Polskiej na roguul. Pocztowej i Korfantego.Nagrody za prawidłowe odpowiedziotrzymują: • Empik – Urszula Króli Stanisława Boksa z <strong>Rybnik</strong>a • Pizzeria– Anna Zmełty z <strong>Rybnik</strong>a.Po odbiór nagród należy się zgłosić w ciągu 1 miesiącaod ogłoszenia zwycięzców.Hity na świętaMario Vargas Llosa, Pochwałamacochy. Wydawnictwo „Znak”,Kraków 2009.Jeden z najwybitniejszych współczesnychpisarzy, kandydat do Nagrody Nobla (wielusię dziwi, że jeszcze jej nie dostał), w prawiewszystkich swoich powieściach prowadziłz czytelnikiem intelektualną grę, uśmiechającsię przy tym złośliwie. Tak jest i tym razem,a najlepszą reklamą ostatniej książki jest ostrzeżenie przed jej czytaniemz powodu „…rozpasania, perwersji i wyuzdania.”•••Wielka Historia Świata, Polska,t. 37. Polska edycja EducationalOxford sp. z o.o. 2009.Ostatni tom cyklu obejmuje czas pontyfikatuJana Pawła II i okres późniejszy aż do rządówDonalda Tuska. Pozycja zawiera równieżomówienie najważniejszych zjawisk w kulturzei sztuce polskiej II poł. XX w. W jednym tomiezgromadzono ilustrowane zdjęciami wydarzenia,które zmieniły ustrój Polski, i które nadalkształtują naszą rzeczywistość. Każdy okreszakończony jest przejrzystym kalendarium.Do wszystkich tomów imponującego opisuświata i Polski od zarania dziejów do współczesności,dołączony jest film na DVD – naświęta biblijna opowieść „Moc zmartwychwstania”.•••CD Ryszard Rynkowski, „Zachwyt”.Kompania MuzycznaPomaton, 2009.Piosenki na nowej płycie tego lubianegowokalisty są pochodną jego sytuacji życiowej:po wielu latach ponownie się ożenił (ze Ślązaczkązresztą) i … został ojcem. Jacek Cygan oddał cały „zachwyt”nad światem słowami piosenek, Rynkowski muzyką (do niektórychpiosenek) i interpretacją. Wyszło prawdziwie…•••DVD „Przyjeżdża orkiestra”.Prod. Francja, Izrael, USA. DystrybucjaKino Świat.Nagrodzony w Cannes, laureat nagrodypubliczności 23. Warszawskiego FestiwaluFilmowego film opowiada historię egipskiej,policyjnej orkiestry, która zagubiła się w Izraelu,gdzie miała uświetnić otwarcie centrumkulturalnego. Muzycy, którzy trafili nie tam gdzie trzeba i nikt ponich nie wyszedł, muszą sobie radzić sami… Zrealizowany „w duchu”Kusturicy film, to optymistyczne spojrzenie na możliwość porozumieniasię między Żydami i Arabami. Ciepła komedia przekonująca, że ludziesą do siebie bardziej podobni niż by się wydawało.empik<strong>Rybnik</strong>, ul. So bie skie go 18, tel. 42 38 703CH Focus, ul. Chrobrego 1, tel. 75 55 980CH Plaza, ul. Raciborska 16, tel. 75 53 400Telefony do redakcji: 032/42 28 825, 032/42 60 070 43


Żelazne godyZabrakło skali...Na odwrocie jednej ze stron tradycyjnego kalendarza kartkowego,pomiędzy innymi ciekawostkami, znaleźliśmy nazwy małżeńskichrocznic. Niestety, kończyły się one na godach diamentowych czyli 60.rocznicy wspólnego pożycia. Tak więc dla długości małżeństwa Marii(83 lata) i Stanisława Chrószczów (88 lat) z Kłokocina, którzy sąrazem na dobre i na złe 65 lat, zabrakło skali.Dopiero niezawodny Internet, ale i inne źródła,potwierdziły: 65 rocznica małżeńska to godyżelazne. I taką właśnie uroczystość obchodzilipaństwo Chrószczowie, zapraszając nas wrazz dzielnicowymi samorządowcami do swojegodomu przy ul. Komunalnej. PrzewodniczącyZarządu Dzielnicy Kłokocin Zygmunt Kulaoraz towarzyszący mu zastępca Jarosław Kacprzakwraz z kwiatami przekazali jubilatom listgratulacyjny prezydenta <strong>Rybnik</strong>a oraz życzeniaw imieniu całej kłokocińskiej społeczności.Najlepiej rozmawia się przy kawie i kołoczu,nie trzeba więc było wyciągać od pana Stanikawspomnień, a jest ich wiele… Pochodzącyz Marklowic pan Stanisław przeżył przymusoweroboty w Niemczech, powołanie do Wehrmachtu,amerykańską niewolę, a w ostatnimetapie wojny służbę w XVI Pułku Dragonóww armii gen. Maczka. Z wojennych przeżyć niezapomni desantu SS–owców, kiedy szykowalisię z kolegą do przejścia na aliancką stronę,czarnych Amerykanów i próbykradzieży walizekna katowickim dworcuw czasie powrotuz Anglii. Przysłuchującasię tym wspomnieniompani Mariapotwierdziła ich autentyczność:— Opowiadałto tela razy, że jakbyto nie była prowda,musioł by sie w kierymś miejscu pomylić…Państwo Chrószczowie poznali się na weselu,na którym byli drużbami, a pobrali w lutym1944 r., jeszcze przed „epizodem angielskim”.Po powrocie w 1946 r. pan Stanisław poszedłdo kop. „Jankowice”, gdzie w sumie przepracowałjako rębacz strzałowy 35 lat. Był całyczas wierny swojemu stanowisku czyli łańcuchowiw starej łaźni, choć wybudowano nową,maluchowi, którym do dziś jeździ do kościołaPrzed 65–laty... i dziś. Na zdjęciujubilaci z przedstawicielami RadyDzielnicy i córką Heleną.i oczywiście żonie Marii, któranie pracowała, ale była dobrymduchem domu i gospodarstwa.Wspólnie wychowali dwie córki Irenę i Helenę(z która mieszkają), cieszą się z czworga wnucząti dziewięciorga prawnucząt. Pani Maria narzekana nadciśnienie, Stanisław na stawy, ale w sumieoboje są w niezgorszej formie fizycznej i jeszczelepszej umysłowej. Jednak telefon komórkowyto domena pani Marii, bo jej mąż nie ma „ciągu”do nowinek… I my życzymy długich lat życiaw zdrowiu i pomyślności…(r)Starość też radość…… to temat konkursu fotograficznego organizowanegoprzez Dom Kultury w Niedobczycach oraz działający przyplacówce Klub Fotograficzny „Forum Obiektywne”.Konkurs jest adresowany zarówno do amatorów, jak i profesjonalistów,a każdy uczestnik może nadesłać maksymalnie 3 prace,które przyjmowane będą w DK do 7 maja br. Regulamin konkursuoraz karta zgłoszenia na stronie www.dkniedobczyce.pl.Bezpłatne kosultacjeFirma Bioderma zaprasza do udziału w II edycji akcji edukacyjnejTwoja Skóra Bez Tajemnic przygotowanej pod patronatemStowarzyszenia Lekarzy Dermatologów Estetycznych.W tym roku akcja zorganizowana została również w <strong>Rybnik</strong>u.W ramach akcji jeszcze do 24 kwietnia można rejestrowaćsię na bezpłatne, profesjonalne konsultacje dermatologiczneobejmujące fachową diagnozę typu skóry. Szczegóły na stronieinternetowej www.skorabeztajemnic.plJednak nie w <strong>Rybnik</strong>uZaplanowana na 1 maja w siedzibie Fundacji Elektrowni<strong>Rybnik</strong> III Międzynarodowa Wystawa Kotów Rasowychzostanie przeniesiona w inne miejsce. — Z powodu dużegozainteresowania wystawą obawiamy się, że nie pomieścimyw tym obiekcie wszystkich zgłoszonych kotów, więc zmuszenijesteśmy przenieść wystawę do Cieszyna — mówi prezes rybnickiegoStowarzyszenia Miłośników Kotów Ludwika Małecka(szczegóły na stronie www.cc.rybnik.pl).Zaprosili nas:•Galeria Focus Mall na akcję „Zadbaj o swoje serce!” (15 marca).• Stowarzyszenie Humanistyczne: Europa, Śląsk, Świat Najmniejszy,Sekcja Rybnicka Studenckiego Koła Naukowego HistorykówUŚ, Stowarzyszenie Przyjaciół Uniwersytetu Śląskiego i Muz<strong>eu</strong>mw <strong>Rybnik</strong>u – na kolejne spotkanie z cyklu „Pomiędzy przeszłościąa historią” (19 marca).• Regionalny Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli i Informacji PedagogicznejWOM w <strong>Rybnik</strong>u na III Targi książki edukacyjnej (26 marca).• „PieM PROJEKT” i Stowarzyszenie Pro Futurum Polska do MDK–una „Poezję z jajem” (27 marca).• Galeria „Pod Fikusem” w Wodzisławiu Śląskim na finisaż wystawymalarstwa Violi Gaszki (27 marca).• Reżyserka Joanna Grabowiecka na spektakl „Baal”, prezentowanyw ramach imprezy warszawskich szkół artystycznych „The Best of”(29 marca).• Dom Kultury w Boguszowicach i Gimnazjum nr 7 na IX MiejskiKonkurs Recytatorski (31 marca).• Dom Kultury w Niewiadomiu na uroczyste zakończenie VI PrzegląduTeatrów Dziecięcych „Scenka” (3 kwietnia).• Zespół Twórców Nieprofesjonalnych „Oblicza” i RCK na wystawęmalarstwa Krystyny Skupień (6 kwietnia).• Dom Kultury w Chwałowicach na warsztaty fotograficzne „Podstawypracy w fotograficznym studiu” (6 kwietnia).•Zespół Szkół Ekonomiczno – Usługowych do udziału w projekcie „Systempodatkowy a działalność gospodarcza w Polsce i w Czechach”,w ramach Programu Operacyjnego Wymiany Transgranicznej Polska– Czechy (21 kwietnia).Nie wypalaj traw!!! • Nie wypalaj traw!!!44 Nr 4/454; kwiecień 2009


Od Redakcji:Prezydent Miasta przedstawia do publikacji poniższe sprawozdanieSkrócone sprawozdanie finansowez wykonania budżetu miasta <strong>Rybnik</strong>a za 2008 rokObejmuje ono:– budżet zadań własnych miasta i zadań zleconych z dochodami wwysokości 536.979.499,51 zł i wydatkami w wysokości 534.017.101,81zł, zamykający się nadwyżką w kwocie 2.962.397,70 zł,– zakłady budżetowe, których przychody wyniosły 193.405.002,91 zł, akoszty 194.568.411,81 zł,– rachunki dochodów własnych jednostek budżetowych, których dochodywyniosły 330.285,02 zł, a wydatki 282.927,39 zł,– gminny i powiatowy fundusze ochrony środowiska i gospodarkiwodnej, których przychody wyniosły 11.169.251,85 zł, zaś koszty14.046.211,98 zł,– powiatowy fundusz gospodarki zasobem geodezyjnym i kartograficznym,którego przychody wyniosły 911.388,81 zł, zaś koszty854.195,41 zł.1. Dochody budżetowe zostały zrealizowane w 101,14% założonegoplanu. Ich struktura przedstawia się następująco:A. Dochody własne Miasta 29,94%B. Udziały w podatkach stanowiących dochód budżetu państwa(w podatkach dochodowych od osób fizycznych i od osób prawnych) 24,90%C. Subwencja ogólna 20,71%D. Dotacje z budżetów innych jednostek samorządu terytorialnego 1,01%E. Dotacje celowe z budżetu państwa 7,81%F. Dotacje z budżetu Unii Europejskiej 15,27%G. Dotacje z krajowych funduszy celowych 0,36%Realizacja dochodów własnych Miasta w 2008 roku przedstawia sięnastępująco:WyszczególnienieWykonanieI. WPŁYWY Z PODATKÓW 71 636 898,91Podatek rolny 436 700,92– od osób prawnych 9 349,00– od osób fizycznych 427 351,92Podatek leśny 59 889,40Podatek od działalności gospodarczej osób fizycznych,opłacany w formie karty podatkowej od rzemiosła202 790,33Podatek od nieruchomości 62 210 193,83– od osób prawnych 48 055 985,75– od osób fizycznych 14 154 208,08Podatek od spadków i darowizn 986 022,80Podatek od środków transportowych 2 466 680,37– od osób prawnych 1 260 995,47– od osób fizycznych 1 205 684,90Podatek od czynności cywilnoprawnych 5 164 965,66– od osób prawnych 1 110 117,40– od osób fizycznych 4 054 848,26Rekompensata PFRON z tytułu utraconych dochodów 107 464,00Zaległości z podatków zniesionych(podatek od posiadania psów)2 191,60II. WPŁYWY Z OPŁAT 15 286 272,04Targowej 1 515 484,80Skarbowej 2 919 783,13Eksploatacyjnej 4 617 504,06Za koncesje 2 870 956,65Od posiadania psów 128 430,00Komunikacyjnych 3 063 464,69Produktowej 30 414 ,95Planistycznej – wzrost wartości nieruchomości 140 233,76III. WPŁYWY Z MAJĄTKU MIASTA 13 335 817,74IV. DOCHODY JEDNOSTEK BUDŻETOWYCH 36 009 764,68V. INNE DOCHODY 24 474 257,75W zakresie dochodów własnych trudne są do oszacowania dochody podatkoweprzekazywane przez Urzędy Skarbowe, na które miasto nie ma wpływu.Dochody z tytułu udziałów w podatku dochodowym od osób fizycznych wokresie sprawozdawczym wyniosły 123.333.575 zł. Udziały te zaplanowanoprzyjmując za bazę wyjściową informację Ministerstwa Finansów, która - jaksię okazuje - była zaniżona. Ponadto obniżono kwotę planu obawiając sięskutków wprowadzenia ulg rodzinnych. Okazały się one w 2008 roku nie ażtak groźne (wiele osób nie zdołało z tych ulg skorzystać). Pomimo znacznegopodwyższenia planu w ciągu roku (o 19,2 mln zł) jeszcze go przekroczono (o4,1 mln zł), realizując plan po korekcie w 103,5% (w stosunku do wskaźnikaMinisterstwa Finansów osiągnięto 110,9%). Natomiast wpływy z tytułuudziałów w podatku dochodowym od osób prawnych wyniosły 10.365.128zł, co stanowi 100,6% planu rocznego. Ich wpływ do budżetu uzależnionyjest przede wszystkim od kondycji lokalnych przedsiębiorców.Podatek od czynności cywilnoprawnych, pomimo występującego już oddłuższego czasu spowolnienia gospodarczego i spadku obrotów na rynku nieruchomości,przyniósł wpływy o ponad 1 mln zł wyższe niż w 2007 roku. Podobniepodatek od spadków i darowizn, z którego uzyskano dochody większe od prognozowanych(niskich), bo pomimo niekorzystnej dla gmin zmiany przepisówbyły jeszcze wpływy z rozliczeń z lat ubiegłych i od osób, które nie podlegałynowym przepisom. Także dochody z opłaty produktowej i planistycznej orazodsetek od lokat i za zwłokę są do końca nieprzewidywalne.Niższe wykonanie w stosunku do planu wystąpiło w dochodach z tytułuwpływów:• z podatku rolnego (436.701 zł, tj. 83% planu) – w wyniku modernizacjigeodezyjnej ewidencji gruntów i budynków zmieniła się klasyfikacja gruntówz użytków rolnych na tereny mieszkaniowe (zmniejszenie wpływówo około 27 tys. zł), obniżenia stawki podatku nie uwzględnionego przykalkulacji planu (zmniejszenie wpływów o około 44 tys. zł) oraz podziaługospodarstw rolnych,• z podatku od środków transportowych (2.466.680 zł, tj. 87% planu) – zuwagi na ustawowe wyłączenie z opodatkowania od 1.1.2008 roku samochodówciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej równej 3,5 tony,• opłaty targowej (1.515.485 zł, tj. 89% planu) – w związku z likwidacjątargowiskaw dzielnicy Niedobczyce (w lutym 2008 roku) oraz ze zmniejszającąsię liczbą osób wychodzących z ofertą prowadzenia handlu natargowiskach.Plan dochodów z tytułu dotacji pochodzących z budżetu Unii Europejskiejwyniósł po zmianach 85.915.600,02 zł i został wykonany w 95,44%, zczego:• na realizację zadań bieżących 6.066.974,05 zł (81,98%),• na realizację zadań inwestycyjnych 75.932.522,59 zł (96,71%).Do refundacji ze środków unijnych na koniec okresu sprawozdawczegopozostały wydatki w kwocie 3.374 tys. zł, które prefinansowano pożyczką zBGK (2.582 tys. zł) oraz środkami własnymi (792 tys. zł).Udział miasta w dochodach uzyskiwanych na rzecz budżetu państwa wzwiązku z realizacją przez miasto zadań z zakresu administracji rządowejoraz innych zadań zleconych ustawami, obejmujący:• 50% dochodów uzyskiwanych z tytułu zwrotu zaliczek alimentacyjnych– 69.839 zł,• 40% lub 20% dochodów uzyskiwanych z tytułu zwrotu świadczeń wypłacanychz funduszu alimentacyjnego (od 1.10.2008 r.) – 17.710 zł,• 25% wpływów osiąganych ze sprzedaży, z opłat z tytułu trwałego zarządu,użytkowania, użytkowania wieczystego, czynszu dzierżawnego i najmu nieruchomościSkarbu Państwa oraz od odsetek za nieterminowe wnoszenietych należności – 566.706 zł,• 5% wpływów z pozostałych dochodów – 21.958 zł, wyniósł łącznie 676.213zł (plan roczny został zrealizowany w 161 %).Ogółem stan zaległości z tytułu dochodów budżetowych na koniec 2008 r.wyniósł 25.429 tys. zł (bez odsetek od podatków lokalnych), co stanowi 4,39%należności ogółem. Największe zaległości wymagalne wystąpiły w podatkach:od nieruchomości (17.499 tys. zł) oraz od środków transportowych (1.508tys. zł), a także z tytułu dochodów uzyskiwanych na rzecz budżetu państwaw związku z realizacją zadań z zakresu administracji rządowej (3.804 tys. zł),w tym przede wszystkim z tytułu zwrotu zaliczek alimentacyjnych i świadczeńpobieranych z funduszu alimentacyjnego (3.484 tys. zł).Zaległości w podatkach od nieruchomości i od środków transportowych odprzedsiębiorstw i firm będących w upadłości lub likwidacji (27 podmiotów)wynosiły 11.395 tys. zł. Odsetki od zaległości z tytułu podatków lokalnychna koniec okresu sprawozdawczego wyniosły 16.662 tys. zł.2. Wydatki budżetowe zostały zrealizowane w 95,37% zakładanegoplanu, w tym:Telefony do redakcji: 032/42 28 825, 032/42 60 070 45


• wydatki bieżące 95,21%• wydatki majątkowe 95,70%.W ogólnej kwocie poniesionych wydatków 66,75% stanowią wydatkibieżące, a 33,25% wydatki majątkowe.Struktura (wg działów) poniesionych wydatków przedstawia się następująco:r transport i łączność 10,93%r gospodarka mieszkaniowa 2,46%r administracja publiczna 5,46%r bezpieczeństwo publiczne i ochrona przeciwpożarowa 1,87%r obsługa długu publicznego 1,33%r oświata i wychowanie 29,72%r edukacyjna opieka wychowawcza 1,61%r pomoc społeczna i pozostałe zadaniaw zakresie polityki społecznej 11,36%w tym m. in.:• Środowiskowy Dom Samopomocy „Cogito Noster” przy ul. Andersa 6– zakup samochodu osobowego, zakup sprzętu komputerowego orazdrzwi zewnętrznych, roboty ogólnobudowlane,• Zespół Ognisk Wychowawczy przy ulicy Barbary 22 – remont i modernizacjapomieszczeń, roboty malarskie, klimatyzacja poddasza,• Dom Dziecka przy ulicy Powstańców Śl. – II etap modernizacji budynku,• budowa przedszkola i świetlicy środowiskowej w dzielnicy Paruszowiec–Piaskir gospodarka komunalna i ochrona środowiska 26,68%r kultura i ochrona dziedzictwa narodowego 2,21%r kultura fizyczna i sport 3,46%r pozostałe 2,91%W ramach wydatków bieżących środki finansowe przeznaczono przedewszystkim na:wynagrodzenia i pochodne58.829.060 złdotacje 172.438.858 złlokalny transport zbiorowy24.630.887 złświadczenia rodzinne, zaliczki alimentacyjne, świadczenia zfunduszu alimentacyjnego (dotacja z budżetu państwa)19.692.048 złutrzymanie, modernizacje i remonty dróg12.500.759 złgospodarkę odpadami, oczyszczanie i zieleń w mieścieoraz oświetlenie uliczne7.164.273 złobsługę długu (odsetki od obligacji komunalnych, pożyczeki kredytów)7.062.244 złremonty budynków placówek oświatowych oraz obiektów:kultury, zdrowia, opieki społecznej i kultury fizycznej6.326.518 złdodatki mieszkaniowe 3.996.922 złgospodarka gruntami i nieruchomościami3.540.084 złzasiłki i usługi opiekuńcze w zakresie opieki społecznej (zasiłkistałe i usługi specjalistyczne – dotacja z budżetu państwa; zasiłkiokresowe (częściowo dofinansowane z budżetu państwa),3.067.526 złzasiłki celowe i usługi opiekuńcze – środki własne miasta)rodziny zastępcze2.234.319 złbezpieczeństwo publiczne i ochronę przeciwpożarową 2.055.133 złwpłatę do budżetu państwa z przeznaczeniem na częśćrównoważącą subwencji ogólnej dla powiatów2.007.780 złMiasto dopłaciło ze środków własnych do zadań oświatowych,finansowanych z części oświatowej subwencji ogólnej, ponad 26.284 tys. zł(bez nakładów na remonty i inwestycje oświatowe). Otrzymana subwencja(102.937.129 zł) nie pokryła nawet wydatków poniesionych na wynagrodzenia,pochodne oraz odpisy na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych(106.266.592 zł).Średni roczny koszt oraz dopłata miasta do jednego ucznia w poszczególnychgrupach placówek oświatowych kształtowały się następująco:Placówka oświatowaŚrednikosztna 1 uczniaw tym:średnia dopłata miastado 1 uczniazł %szkoły podstawowe 6.113 zł 1.894 zł 31%gimnazja 5.899 zł 1.307 zł 22%szkołyponadgimnazjalne5.055 zł 511 zł 10%szkoły specjalne 24.096 zł 4.328 zł 18%Ponadto wydatki obejmują dopłaty ze środków własnych do realizacjiinnych zadań finansowanych przez budżet państwa – ogółem 2.389.798 zł,w tym: Ośrodek Dokumentacji Geodezyjno–Kartograficznej (352.122 zł)oraz zadania z zakresu administracji rządowej (2.037.676 zł).Na wydatki inwestycyjne z budżetu miasta w 2008 r. przeznaczono177.535.871 zł. Największe nakłady inwestycyjne poniesione zostały wzakresie: gospodarki komunalnej i ochrony środowiska (131.203 tys. zł),transportu i łączności (12.710 tys. zł), kultury fizycznej i sportu (10.053 tys.zł), oświaty i wychowania (6.299 tys. zł), pomocy społecznej (4.755 tys. zł),gospodarki mieszkaniowej (4.420 tys. zł), renowacji zabytkowej kamienicyRynek 1 (3.355 tys. zł) oraz administracji publicznej (2.725 tys. zł), międzyinnymi na następujące zadania inwestycyjne (w nawiasach podano kwotywydatków niewygasających):budowa sieci kanalizacyjnej w dzielnicach miasta 118.744 tys. zł (12.311 tys. zł)uporządkowanie gospodarki ściekowej w11.342 tys. zł (2.561 tys. zł)<strong>Rybnik</strong>ubudowa Obwodnicy Północnej na odcinkuod ul. Budowlanych do ronda na skrzyżowaniuul. Rudzkiej i Podmiejskiejprzebudowa DK 78 (modernizacjaul. Gliwickiej – Rybnickiej)przebudowa nawierzchni jezdnii chodników ulicy Gliwickiejprzebudowa nawierzchni jezdnii chodników ulicy Kotuczaodnowa i rozbudowa bazy sportowej napotrzeby placówek edukacyjnych – budowasali gimnastycznej i modernizacja budynkuZespołu Szkół Ogólnokształcącychodnowa i rozbudowa bazy sportowej napotrzeby placówek edukacyjnych– II etap (budowa boiska przy ZSP 3)wymiana okien i drzwi w placówkachoświatowychDom Dziecka, ul. Powstańców– modernizacja budynku (II etap)rozbudowa infrastruktury społecznej na potrzebydzielnicy Paruszowiec–Piaski – budowaprzedszkola i świetlicy środowiskowejmodernizacja Domu Kultury,dz. Chwałowicedokończenie budowy krytej pływalniw <strong>Rybnik</strong>u przy ul. Jastrzębskiejbudowa boiska piłkarskiego i zapleczaszatniowego na terenie ośrodka sportui rekreacji w <strong>Rybnik</strong>u–Kamieniubudowa boiska przy ul. Górnośląskiej,dz. Niedobczyce w ramach programu„Moje boisko – Orlik 2012”renowacja zabytkowej kamienicy Rynek1 wraz z adaptacją na cele gospodarczemodernizacja i adaptacja 5 budynkówmieszkalnych na budynki z lokalami socjalnymiprzy ul. Ogrodowskiego 1a – 9awodociągi w dzielnicach miasta1.383 tys. zł (1.135 tys. zł)2.925 tys. zł2.828 tys. zł1.739 tys. zł1.080 tys. zł (324 tys. zł)1.109 tys. zł (1.109 tys. zł)1.553 tys. zł (35 tys. zł)1.422 tys. zł (30 tys. zł)2.981 tys. zł (492 tys. zł)915 tys. zł (123 tys. zł)7.069 tys. zł (868 tys. zł)731 tys. zł (647 tys. zł)1.657 tys. zł (636 tys. zł)3.355 tys. zł3.501 tys. zł (704 tys. zł)902 tys. zł (395 tys. zł)Realizacja Projektu „Budowa systemu kanalizacji sanitarnej w <strong>Rybnik</strong>u”W 2008 r. w ramach Projektu prowadzona była budowa kanalizacji sanitarnejw 5 dzielnicach miasta:– kontrakt 02.3/II „Budowa kanalizacji w dzielnicach Paruszowiec–Piaski,Niedobczyce i Niewiadom w <strong>Rybnik</strong>u – dokończenie robót”,– kontrakt 02.2/II „Budowa kanalizacji w dzielnicach Orzepowice i Zebrzydowicew <strong>Rybnik</strong>u – dokończenie robót”.Wybudowano łącznie 88,4 km kanalizacji sanitarnej i 14 przepompowniścieków. Od początku realizacji Projektu powstało 526,2 km kanalizacjisanitarnej, co stanowi 96% kolektorów sanitarnych planowanych do wybudowaniaoraz 36 przepompowni ścieków, co stanowi 53% pompowniogółem. Prace przy budowie pompowni na realizowanych kontraktachzostały rozpoczęte.Ponadto, dokonano sprawdzenia 56,9 km kanalizacji sanitarnej wybudowanejw ramach zerwanych kontraktów 02.2/I i 02.3/I, w tym:– 9,0 km kanalizacji w dzielnicy Orzepowice,– 15,6 km kanalizacji w dzielnicy Zebrzydowice,– 20,3 km kanalizacji w dzielnicy Niedobczyce,– 5,8 km kanalizacji w dzielnicy Niewiadom,– 6,2 km kanalizacji w dzielnicy Paruszowiec–Piaski.46 Nr 4/454; kwiecień 2009


W 2008 r. zakończano 5 kontraktów na roboty, tj.– 02.6/I „Budowa kanalizacji w gminie Gaszowice”,– 02.6/II „Budowa kanalizacji w gminie Jejkowice”,– 02.6/III „Budowa kanalizacji w dzielnicy Niewiadom Górny (Buzowice)w <strong>Rybnik</strong>u”,– 02.7 „Budowa kanalizacji w dzielnicy Chwałowice w <strong>Rybnik</strong>u”,– 02.8 „Budowa kanalizacji w dzielnicach Meksyk, Rybnicka Kuźnia i Ochojecw <strong>Rybnik</strong>u”.Dnia 8 września 2008 r. Miasto <strong>Rybnik</strong> odstąpiło od kontraktu 02.4/I„Budowa kanalizacji w dzielnicach Ligota–Ligocka Kuźnia, Gotartowice, BoguszowiceStare w <strong>Rybnik</strong>u”. W ramach zerwanego kontraktu wybudowano91,8 km kanalizacji oraz rozpoczęto budowę 11 przepompowni ścieków,co stanowi 83% kolektorów sanitarnych planowanych do wybudowania wramach tego kontraktu. Zamawiający ogłosi do końca marca 2009 rokuprzetarg nieograniczony na wyłonienie Wykonawcy, który dokończy robotyna tym kontrakcie.Ponadto w październiku 2008 r. miał zakończyć się kontrakt 02.2/II„Budowa kanalizacji w dzielnicach Orzepowice i Zebrzydowice w <strong>Rybnik</strong>u– dokończenie robót”. Ze względu na opóźnienia powstałe na kontrakcieWykonawca zobowiązał się do zakończenia robót do czerwca 2009 r.Przez cały okres prowadzenia robót sprawowany był nadzór inwestorskiprzez firmę JacobsGIBB Consortium, która pełni tę funkcję w ramachumowy „Inżynier Kontraktu i Asysta Techniczna dla PIU/PWiK w <strong>Rybnik</strong>u– dokończenie nadzoru”.Łącznie w 2008 roku w ramach Projektu ISPA/FS dokonano płatności wwysokości 119.371.846,62 zł, w tym:– z budżetu Miasta:43.261.224,33 zł (w tym WNW z 2007 r. 10.960.678,65 zł)– z pożyczki z WFOŚiGW:7.406.856,35 zł (w tym WNW z 2007 r. 1.978.206,19 zł)– z Funduszu Spójności: 68.703.765,94 zł.Realizacja projektu „Uporządkowanie gospodarki ściekowej w mieście<strong>Rybnik</strong>”Równocześnie z budową kanalizacji sanitarnej w dzielnicach realizowanyjest Projekt „Uporządkowanie gospodarki ściekowej w mieście <strong>Rybnik</strong>”,który ubiega się o dofinansowanie z Funduszu Spójności w ramach ProgramuOperacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Całkowita wartość Projektuwynosi 58,7 mln zł, z tego kwota wnioskowana z POIiŚ wynosi 47,8 mln zł,co stanowi prawie 84% kosztów kwalifikowanych.Obecnie wniosek o dofinansowanie Projektu, złożony 26 maja 2008 r. wWFOŚiGW w Katowicach, jest nadal w trakcie weryfikacji w NFOŚiGW.W 2008 r. w ramach kontraktu „Uporządkowanie i przebudowa istniejącejkanalizacji sanitarnej dla dzielnic centralnych Miasta <strong>Rybnik</strong>a – zlewniakolektora A” wybudowano 1702 mb kanalizacji sanitarnej, co stanowi44% planowanej długości.Przez cały okres prowadzenia robót sprawowany był nadzór inwestorskiprzez firmę SAFEGE S.A. która pełni tę funkcję w ramach umowy „InżynierKontraktu dla Projektu Uporządkowanie gospodarki ściekowej w mieście<strong>Rybnik</strong>”.Płatności dokonane w 2008 r. w ramach realizacji Projektu wyniosły9.139.523,18 zł i zostały sfinansowane ze środków własnych miasta.3. Oprócz zadań własnych miasto realizowało gminne i powiatowe zadaniaz zakresu administracji rządowej. Zadania gminne obejmowały głównieopiekę społeczną (świadczenia rodzinne, zaliczkę alimentacyjną, świadczeniawypłacane z funduszu alimentacyjnego, zasiłki stałe, specjalistyczn<strong>eu</strong>sługi opiekuńcze, utrzymanie i funkcjonowanie Środowiskowego Domu Samopomocy„Cogito Noster”) oraz administrację. Zadania powiatowe, opróczadministracji, obejmowały wypłatę składek na ubezpieczenia zdrowotne zabezrobotnych bez prawa do zasiłku oraz zadania realizowane przez PowiatowyZespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności. Sprawozdanie obejmujetakże budżet jednostek organizacyjnych administracji rządowej zespolonej(Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej, Powiatowy InspektoratNadzoru Budowlanego). Miasto realizowało także zadania wynikające zporozumień z administracją rządową oraz z innymi jednostkami samorząduterytorialnego.4. Rok budżetowy 2008 zamknął się nadwyżką w kwocie 2.962.397,70 zł,tj. wynikiem lepszym o 31.982.503,57 zł od zakładanego w planie, na cozłożyły się niezrealizowane wydatki (25.912.653,66 zł) oraz ponadplanowedochody (6.069.849,91 zł).W przeliczeniu na jednego mieszkańca podstawowe wielkości budżetowe,w trzech ostatnich latach, kształtowały się następująco:2006 r. 2007 r. 2008 r.dochody ogółem, w tym 3.281 zł 3.724 zł 3.894 złdochody bieżące 2.708 zł 2.914 zł 3.191 złdochody majątkowe 573 zł 810 zł 703 złwydatki ogółem, w tym 3.355 zł 4.117 zł 3.873 złwydatki bieżące 2.202 zł 2.434 zł 2.585 złwydatki majątkowe 1.153 zł 1.683 zł 1.288 złWysokość pozyskanych środków unijnych ogółem oraz ich wielkość wprzeliczeniu na jednego mieszkańca w poszczególnych latach kształtowałysię następująco:WyszczególnienieLiczbaludnościPozyskaneśrodkiunijne (w zł)w tym nainwestycje(w zł)środkiunijnew przeliczeniuna 1 mieszkańcaw tym nainwestycje(w zł)2003 r. 141.374 1.836.963 1.836.963 12,99 12,992004 r. 140.420 21.118.715 21.118.715 150,40 150,402005 r. 139.873 27.163.067 25.921.237 194,20 185,322006 r. 139.040 59.409.488 56.780.993 427,29 408,382007 r. 138.265 100.475.240 92.741.317 726,69 670,752008 r. 137.887 82.309.918 76.242.944 596,94 552,94Ponadto Miasto pozyskuje środki unijne na realizację projektów „miękkich”.W 2008 r. dochody z tego tytułu wyniosły 6.066.974 zł, z tego m. in.na projekt „Równy start w przyszłość – wyrównywanie szans edukacyjnych”– 4.398.588 zł, „Skorzystaj z szansy” – 766.195 zł, projekty edukacyjne– 359.759 zł, EQUAL – 269.016 zł oraz z zakresu przeciwdziałania bezrobociu– 135.015 zł.Pozostałe wskaźniki do oceny sytuacji finansowej Miasta kształtowałysię następująco:wskaźniki zadłużeniazobowiązania ogółem* / dochody bieżące 37,3%obsługa zadłużenia* / dochody bieżące 4,6%wydatki bieżące + spłata zadłużenia / dochody bieżące 84,0%wskaźniki dochodówdochody podatkowe + opłaty / dochody bieżące 50,1%dochody bieżące / dochody ogółem 81,9%wskaźniki wydatkówwydatki na wynagrodzenia i pochodne (łącznie z OZB) / wydatki bieżące 49,0%subwencja + dotacje bieżące / wydatki bieżące 44,1%wydatki majątkowe / wydatki ogółem 33,2%* po wyłączeniach z uofpJak wynika z powyższych wskaźników sytuacja miasta jest stabilna. Skutkikryzysu finansowego, jaki pojawił się w świecie w drugiej połowie 2008 roku,w ubiegłym roku jeszcze nie dotknęły naszego Miasta. Wskaźniki zadłużeniaoraz obsługi długu liczone do dochodów bieżących, co jest bardziej miarodajnew porównaniu do wskaźnika ustawowego bazującego na dochodachogółem, także mieszczą się w obowiązujących ograniczeniach. Dochodybieżące pokrywają z nadwyżką wydatki niezbędne do sprawnego funkcjonowaniajednostek organizacyjnych oraz na obsługę zadłużenia (raty i odsetki).O potencjale Miasta świadczy również to, iż połowę dochodów bieżącychstanowią wpływy o stosunkowo trwałym charakterze. Wśród wydatkówbieżących, które w 44,1% sfinansowane zostały poprzez transfery z budżetupaństwa, dominują wydatki na wynagrodzenia i pochodne (uwzględniającerównież koszty OZB pokrywane z dotacji budżetu miasta), stanowiące 49%.W 2007 roku średnia dla miast na prawach powiatu poniżej 200 tys. mieszkańcówwynosiła w tym zakresie 47,5%, a więc zaledwie o 1,5% mniej niż w<strong>Rybnik</strong>u w 2008 roku. Na uwagę zasługuje także wysoki poziom wydatkówinwestycyjnych (33,2%), co jest kontynuacją wyników budżetowych ostatnichlat (od roku 2003 do 2007 wskaźniki wynosiły odpowiednio: 19,2%, 23,5%,29,7%, 34,4% i 40,88%).c.d. na stronie 48Telefony do redakcji: 032/42 28 825, 032/42 60 070 47


c.d. ze strony 47W 2008 r. miasto korzystało ze zwrotnych zewnętrznych źródeł finansowaniainwestycji w kwocie 9.187.942 zł. Obejmowały one pożyczki z WFO-ŚiGW na współfinansowanie projektu ISPA/FS (5.045.527 zł) oraz z BankuGospodarstwa Krajowego na prefinansowanie projektów w ramach ZPORRi SPOT (3.686.965 zł): przebudowa DK nr 78 (2.582.474 zł) i kamienicaRynek 1 (1.104.491 zł), a także kredyt preferencyjny z Funduszu RozwojuInwestycji Komunalnych (455.450 zł) na opracowanie dokumentacji budowyobwodnicy od ul. Wielopolskiej do ul. Prostej.Wysoce preferencyjne oprocentowanie pożyczek zarówno z WFOŚiGW(odpowiednio 0,2 stopy redyskonta weksli dla pożyczek ISPA/FS oraz 0,4dla pozostałych), jak i z BGK (0,75 rentowności 52-tyg. bonów skarbowych),a także kredytów preferencyjnych ze środków FRIK (0,5 stopy redyskontaweksli) pozwoliło na efektywne zarządzanie środkami własnymi.W 2008 roku był również do dyspozycji kredyt w rachunku bieżącym wwysokości 8 mln zł, z którego jednak nie korzystano. Poniesione koszty wokresie sprawozdawczym, wynoszące 20,10 zł, dotyczą odsetek pobranychprzez bank w styczniu 2008 roku od zadłużenia - przez jeden dzień – w grudniu2007 roku.Czasowo wolne środki pieniężne korzystnie lokowano na rachunkachterminowych. Utrzymywano również na niezmienionym poziomie ilośćjednostek uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych, łącznie na kwotę 55.650tys. zł. Przyniosło to miastu, łącznie z odsetkami od środków na rachunkachbankowych, dodatkowe dochody w kwocie 6.479 tys. zł (w tym odsetki odśrodków ISPA/FS na rachunku NFOŚiGW – 211 tys. zł oraz wzrost wartościjednostek uczestnictwa funduszy inwestycyjnych – 2.181 tys. zł). Dochody tew 91,45% pokryły koszty obsługi długu, które wyniosły 7.085 tys. zł.Stan zobowiązań Miasta na koniec 2008 roku wyniósł 166.890.897 zł i byłniższy w stosunku do roku poprzedniego o 10.805.753 zł.Przychody w kwocie 9.187.942 zł, w tym z WFOŚiGW na budowę kanalizacji(5.045.527 zł) oraz z BGK na dokumentację w ramach FRIK (455.450zł) i prefinansowanie DK 78 i Rynek 1 (3.686.965 zł), dotyczyły już podpisanychumów na kontynuowanie realizowanych inwestycji i wraz z wolnymiśrodkami w kwocie 42.749.995 zł w całości pokryły potrzeby miasta.Na spłatę zadłużenia wydano ogółem 20.335.357 zł; kwota ta obejmowaławykup kolejnej serii obligacji (5.500.000 zł), raty pożyczek z WFOŚiGWi BGK (12.405.282 zł), a także raty kredytów preferencyjnych z BGK(2.430.075 zł).Zobowiązania wymagalne (852.576,37 zł) prawie w całości dotyczyłyZakładu Gospodarki Mieszkaniowej, którego niedostateczna płynnośćfinansowa, związana przede wszystkim z nieściągalnymi należnościami,nie pozwoliła na uregulowanie wszystkich zobowiązań wobec dostawców iwykonawców oraz wobec wspólnot mieszkaniowych.W strukturze zadłużenia obligacje komunalne stanowią 58,7%, pożyczki zWFOŚiGW 37,7%, pożyczki z BGK na prefinansowanie wydatków unijnych1,6%, kredyty preferencyjne 1,5%, natomiast zobowiązania wymagalne– 0,5%.Wskaźniki finansowe zostały utrzymane na bezpiecznym poziomie: wskaźnikzadłużenia wyniósł 30,60% (bez wyłączeń, o których mowa w ustawieo finansach publicznych – 31,08%), a wskaźnik obsługi długu – 3,71% (bezwyłączeń, o których mowa w ustawie o finansach publicznych – 5,11%).Dobrą sytuację finansową miasta potwierdziła przeprowadzonaw połowie 2008 roku aktualizacja ratingu nadanego w 2002 r.przez agencję ratingową Fitch Ratings – rating został utrzymanyna poziomie A(pol) z perspektywą stabilną. Jak podała agencjaw uzasadnieniu rating odzwierciedla bardzo dobre wyniki operacyjne,umiarkowane zadłużenie oraz niskie ryzyko pośrednie związane z zadłużeniemspółek miejskich. Rating bierze również pod uwagę presję na wzrostzadłużenia, co jest związane z programem inwestycyjnym Miasta orazzmieniające się otoczenie prawne, co może negatywnie wpłynąć na wynikioperacyjne Miasta.Ocena ratingowa, jak i wynik 2008 roku, nie mogą być interpretowaneprzesadnie optymistycznie. W 2009 roku, a może i w latach następnych, takżei nasze Miasto odczuje efekty recesji, w szczególności w wyniku zmniejszeniadochodów. Dochody maleją również z powodu zmian w przepisach (ulgiustawowe w podatkach; utrata tytułów podatkowych przez gminy). Coraztrudniejsze będzie pozyskiwanie środków unijnych, między innymi z powoduzmian zasad konkursowych. Wszystko to determinuje restrykcyjną politykębudżetową w 2009 roku w mieście.5. Zakłady budżetowe, dochody własne jednostek budżetowych ifundusze celowe.Realizacja przychodów i kosztów zakładów budżetowych, Gminnego iPowiatowego Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, PowiatowegoFunduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznymoraz dochodów własnych jednostek budżetowych w 2008 roku przedstawiasię następująco:w tys. złPrzychodyKosztyNazwawykonaninaniewyko-plan% plan%oświatowe zakłady budżetowe 154.605 153.355 99,2 155.819 151.518 97,2w tym: dotacja podmiotowa z budżetu 145.716 145.137 99,6Amortyzacja 3.792 3.792Inne zwiększenia / zmniejszenia 238 250 3.203 3.300w tym: wpłata do budżetu za 2007 r. 3.203Ogółem 154.843 157.397 101,7 159.022 158.610 99,7Zakład Gospodarki Mieszkaniowej32.200 32.493 100,9 32.125 30.879 96,1w tym: dotacja przedmiotowa z budżetu 5.200 5.200 100Amortyzacja 3.515 3.515Inne zwiększenia / zmniejszenia 1.564Ogółem 32.200 36.008 111,8 32.125 35.958 111,9Ponadto dotacja inwestycyjna 500 454 90,8 500 454 90,8Gminny FOŚiGW 8.000 7.933 99,2 13.935 12.081 86,7Amortyzacja 160 160Ogółem 8.000 8.093 101,2 13.935 12.241 87,9Powiatowy FOŚiGW 3.500 3.016 86,2 2.262 1.745 77,2Amortyzacja 60 60Ogółem 3.500 3.076 87 2.262 1.805 79,8Powiatowy FGZGiK 850 895 105,3 2.063 838 40,6Amortyzacja 16 16Ogółem 850 911 107,2 2.063 854 41,4dochody własne j.b. 288 330 114,9 562 283 50,3Koszty oświatowych zakładów budżetowych finansowane są dotacją budżetowąw 95,8%. Struktura kosztów oświatowych zakładów budżetowychprzedstawia się następująco: wynagrodzenia 66%, pochodne od wynagrodzeń11 %, odpisy na zfśs 5% oraz pozostałe koszty 18 %.Oświatowe zakłady budżetowe zamknęły 2008 rok nadwyżką środkówobrotowych z działalności podstawowej, podlegającą odprowadzeniu dobudżetu miasta, w łącznej kwocie per saldo 2.595.535,82 zł. Nadwyżkaśrodków obrotowych wystąpiła we wszystkich placówkach oświatowo – wychowawczychi wynika z oszczędności wydatków (3.495.855,19 zł), w tymwynagrodzeń i pochodnych (2.114.807,61 zł) oraz pozostałych wydatkówbieżących (1.381.047, 58 zł). Nadwyżka środków obrotowych jest niższaod oszczędności wydatków, ponieważ nie zrealizowano planu przychodówwłasnych (-840.010,17 zł) - głównie z odpłatności za wyżywienie, w związkuz zaplanowaną i niezrealizowaną podwyżką stawki żywieniowej, a także jestujemne saldo innych zwiększeń i zmniejszeń (- 60.309,20 zł) - w szczególnościwynikające z odpisów aktualizujących należności, rozliczeń międzyokresowychi kosztów dotyczących faktur zaliczonych bilansowo do 2007 roku, aktóre wpłynęły do OZB już po sporządzeniu sprawozdania Rb–30.Dotację celową z budżetu miasta na zakupy inwestycyjne otrzymałaSzkoła Podstawowa nr 18 na zakup patelni elektrycznej dla potrzeb stołówkiszkolnej.Oświatowe zakłady budżetowe w ramach środków własnych sfinansowały:– zakupy inwestycyjne–kserokopiarki, szafy chłodnicze, zmywarki (126.318 zł),– monitoring wizyjny – Szkoła Podstawowa nr 20 (13.778 zł),– pokrycie dachu – Rybnickie Centrum Edukacji Zawodowej (35.000 zł),– dokumentację projektowo–kosztorysową montażu dźwigu osobowego– Przedszkole nr 18 (5.002 zł).Zakład Gospodarki Mieszkaniowej finansuje swoją działalność przede48 Nr 4/454; kwiecień 2009


wszystkim przychodami własnymi (czynsze z budynków mieszkalnych i lokaliużytkowych), które wyniosły 27.292 tys. zł, co stanowi 84% przychodówogółem. Otrzymana z budżetu miasta dotacja przedmiotowa przeznaczonazostała na remonty zasobów mieszkaniowych. Otrzymaną z budżetu miastadotację celową na dofinansowanie kosztów inwestycyjnych (298 tys. zł)przeznaczono na zakupy inwestycyjne (sprzęt komputerowy, drukarki,serwer, systemy informatyczne: płacowy, do rozliczania czynszów i medióworaz płatniczy „Rekord”). Kwotę dotacji w wysokości 156 tys. zł wydano nadokumentację techniczną budynku mieszkalnego przy ul. Kolejowej (budowarozpoczęta zostanie w 2009 roku). Nakłady własne ZGM w 2008 roku nazakupy inwestycyjne wyniosły 10.310 zł, a na budowę budynku mieszkalnegoprzy ul. Kolejowej – 1.830 zł.Przychodami gminnego i powiatowego funduszy ochrony środowiskai gospodarki wodnej były głównie udziały we wpływach z opłat za gospodarczekorzystanie ze środowiska, a także opłaty za wycięcie drzew iodsetki od nieterminowo regulowanych należności. Środki tych funduszywydawano przede wszystkim na realizację zadań modernizacyjnychi inwestycyjnych służących ochronie środowiska, na utrzymanie i urządzenieterenów zielonych, edukację ekologiczną oraz propagowaniedziałań proekologicznych.Przychodami Powiatowego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym iKartograficznym były wpływy ze sprzedaży map oraz wypisów z rejestrów gruntów,a także odsetki od środków na rachunku bankowym. Środki tego funduszuprzeznaczono na prowadzenie bieżącej działalności Ośrodka DokumentacjiGeodezyjno–Kartograficznej oraz zakup oprogramowania komputerowego.20 % wpływów odprowadzono do Centralnego i Wojewódzkiego FunduszyGospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym.Dochody własne jednostek budżetowych, obejmujące głównie darowiznyod sponsorów (246 tys. zł), zamknęły się kwotą 330 tys. zł, w tym największekwoty pozyskały: KM PSP (127 tys. zł na zakup samochodu), Dom Dziecka(64 tys. zł) oraz MOSiR (53 tys. zł na organizację imprez sportowych i akcjęLato dzieciom). Wydatki finansowane dochodami własnymi zamknęły siękwotą 283 tys. zł, a środki pieniężne pozostałe do wykorzystania w 2009roku wyniosły 208 tys. zł.Pełne sprawozdanie zostanie opublikowane w Dzienniku UrzędowymWojewództwa Śląskiego.Zarządzenie Prezydenta Miasta w sprawie przyjęcia sprawozdania z wykonaniabudżetu Miasta <strong>Rybnik</strong>a za 2008 rok oraz materiały uzupełniającedostępne są w BIP.DOTACJE UDZIELONE Z BUDŻETU MIASTA RYBNIKAW 2008 ROKUI. Oświatowe zakłady budżetowe 145.137.499,91 złLp. Zakłady budżetowe Kwota dotacji1. SZKOŁY PODSTAWOWE 42 112 041,702. ZESPOŁY SZKOLNO–PRZEDSZKOLNE 6 502 218,643. GIMNAZJA 23 455 807,814. LICEA OGÓLNOKSZTAŁCĄCE 1 834 534,375. ZESPOŁY SZKÓŁ 16 994 558,366. ZESPOŁY SZKÓŁ ZAWODOWYCH 23 199 990,897. SZKOLNICTWO SPECJALNE 10 770 814,008. PRZEDSZKOLA 16 501 788,989. MŁODZIEŻOWY DOM KULTURY 1 329 363,5210. OPP – ZESPÓŁ „PRZYGODA” 779 019,0011. PORADNIA PSYCHOLOGICZNO–PEDAGOGICZNA 1 657 362,64II. Zakład Gospodarki MieszkaniowejIII. Instytucje kultury5.200.000,00 zł9.892.288,47 złLp. Instytycja kultury Kwota dotacji1. DOM KULTURY BOGUSZOWICE 642 400,002. DOM KULTURY CHWAŁOWICE 677 550,003. DOM KULTURY NIEDOBCZYCE 702 400,004. DOMU KULTURY NIEWIADOM 359 050,005. MUZEUM 1 139 400,006. POWIATOWA I MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA 3 978 400,007. RYBNICKIE CENTRUM KULTURY 2 393 088,47IV. Publiczne i niepubliczne przedszkola, szkoły i placówkioświatowo–wychowawcze prowadzone przez podmioty nienależącedo sektora finansów publicznych6.688.014,54 złLp. Rodzaj placówki Kwota dotacji1. SZKOŁY PODSTAWOWE 354 277,002. PRZEDSZKOLA 155 663,543. GIMNAZJA 1 832 621,004. LICEA OGÓLNOKSZTAŁCĄCE 2 059 917,005. SZKOŁY ZAWODOWE 2 116 336,006. INTERNATY I BURSY SZKOLNE 169 200,00V. Podmioty należące i nienależące do sektora finansówpublicznych (stowarzyszenia, kluby, związki, fundacje, parafie)3.813.447,42 złLp. Realizowane zadaniaKwota dotacji1.UPOWSZECHNIANIE TURYSTYKI– organizacja imprez turystycznych7 700,002.DZIAŁANIA NA RZECZ INTEGRACJI EUROPEJSKIEJORAZ ROZWIJANIA KONTAKTÓW I WSPÓŁPRACY 58 280,74MIĘDZY SPOŁECZEŃSTWAMI3.RATOWNICTWO WODNE – Wojewódzkie Wodne OchotniczePogotowie Ratunkowe, Oddział Rejonowy w <strong>Rybnik</strong>u20 500,004.PROGRAM „RÓWNY START W PRZYSZŁOŚĆ – WY-RÓWNYWANIE SZANS EDUKACYJNYCH” – Centrum 57 684,86Rozwoju Inicjatyw Społecznych5.OSIĄGNIĘCIA SZKOLNEJ ORKIESTRY SYMFONICZ-NEJ Państwowej Szkoły Muzycznej I i II Stopnia im. Karolai Antoniego Szafranków w <strong>Rybnik</strong>u, wyróżnione nagrodą Prezydenta5 000,00Miasta <strong>Rybnik</strong>a w dziedzinie kultury6. ZWALCZANIE NARKOMANII 231 500,007.PRZECIWDZIAŁANIE ALKOHOLIZMOWI – profilaktyka,rozwiązywanie problemów alkoholowych530 100,008.PROFILAKTYKA ORAZ REHABILITACJA ZDRO-WOTNA86 597,829.PROWADZENIE ŚRODOWISKOWEGO DOMU SAMO-POMOCY DLA OSÓB Z UPOŚLEDZENIEM UMYSŁO- 403 765,00WYM W RYBNIKU PRZY ULICY KARŁOWICZA 4810.OPIEKA SPOŁECZNA – realizacja zadań z zakresu pomocyspołecznej183 861,7511.REHABILITACJA ZAWODOWA I SPOŁECZNA OSÓBNIEPEŁNOSPRAWNYCH – dofinansowanie Warsztatów 129 957,25Terapii Zajęciowej w <strong>Rybnik</strong>u12.DZIAŁALNOŚĆ KULTURALNA oraz organizacja imprezkulturalnych287 000,0013.OCHRONA ZABYTKÓW I OPIEKA NAD ZABYTKAMI– dofinansowanie prac remontowych oraz projektu instalacji 250 000,00ochrony pożarowej14.KULTURA FIZYCZNA I SPORT – działalność sportowa wśród 1 561 500,00dzieci i młodzieży oraz organizacja imprez rekreacyjnychVI. Dotacje dla niepublicznych przedszkoli w innych miastach zadzieci uczęszczające z terenu <strong>Rybnik</strong>a29.404,44 złVII. Dotacje dla powiatów za dzieci z terenu miasta <strong>Rybnik</strong>aprzebywające w placówkach opiekuńczo–wychowawczych orazrodzinach zastępczych1.309.474,54 złVIII. Dotacja dla Powiatu Rybnickiego na współfinansowaniePowiatowego Rzecznika Konsumentów44.780,00 złIX.Pomoc finansowa dla gminy Mykanów w związku z klęskążywiołową50.000,00 złX. Wpłaty na fundusz celowy Komendy Miejskiej Policjiw <strong>Rybnik</strong>u:• dodatkowe patrole – program Razem bezpieczniej30.000,00 zł• dofinansowanie zakupu samochodu „mała więźniarka”60.000,00 zł• dofinansowanie zakupu samochodu osobowego37.000,00 zł(środki z darowizny Elektrowni „<strong>Rybnik</strong>” S.A.)DOTACJE UDZIELONE Z GMINNEGO FUNDUSZUOCHRONY ŚRODOWISKAI GOSPODARKI WODNEJ W 2008 ROKUI. Dotacje dla jednostek sektora finansów publicznych2.998,75 złII. Dotacje dla jednostek niezaliczanych do sektora finansówpublicznych40.350,00 złTelefony do redakcji: 032/42 28 825, 032/42 60 070 49


50 Nr 4/454; kwiecień 2009Strona przygotowana przez Fundację Elektrowni <strong>Rybnik</strong>


Z notatnika strażnika miejskiegoWiosna, ach to ty?17 marca w godzinach wieczornych SM otrzymała zgłoszenieo mężczyźnie, który, stojąc pod jednym z bloków przy ul. Kilińskiego,zakłócał spokój mieszkańców głośnym zachowaniem, a dotego wyzywał przechodniów. Przybyły na miejsce patrol mężczyznęuspokoił, a następnie odprowadził do jego mieszkania. Wiadomo,wiosna się zbliża, a w wśród niektórych ludzi po długim zimowym„śnie” wzrasta chęć do życia. Wszystko jednak musi mieć swojegranice…Mandat za błotoDwa dni później strażnicy interweniowali w sprawie zabrudzonejjezdni na ul. Zagłoby w dzielnicy Niedobczyce. Sprawcami okazalisię kierowcy ciężarówek, przejeżdżający tą drogą w związkuz prowadzonymi tam robotami kanalizacyjnymi. Błota na jezdnibyło tyle, że zagrażało ruchowi pojazdów. W związku z interwencjąmandatem ukarano kierownika robót.Posiedzą i oddadzą22 marca SM otrzymało zgłoszenie od mieszkańca osiedla Nowiny–Maroko,który zauważył grupę podejrzanie zachowujących sięmłodych osób, chcących prawdopodobnie okraść jeden z zaparkowanychw pobliżu samochodów. Na miejsce wysłano najbliższypatrol. Odnalazł on zaparkowany samochód, ale owej grupki młodychludzi już przy nim nie było. Pojazd był co prawda zamknięty,ale wewnątrz brakowało foteli. Może posiedzą i oddadzą?Na dnie…Stara studnia na poboczu ul. Wodzisławskiej w dzielnicy Zamysłów,prawdopodobnie pozostałość po dawnym gospodarstwie,mogła stać się przyczyną nieszczęścia. Niczym niezabezpieczonastudnia aż kusiła ciekawskie dzieciaki, które mogły znaleźć się najej dnie. Jeden z mieszkańców wykazał się na szczęście rozsądkiemi poprosił SM o zabezpieczenie obiektu, co też strażnicy uczynili.Zabytki zabytkami, ale ich „zwiedzanie” nie może narażać naszwank zdrowia i życia...Pies jak kot…25 marca SM otrzymała zgłoszenie o groźnie wyglądającym bezpańskimpsie w dzielnicy Meksyk. We współpracy ze schroniskiemdla zwierząt SM podjęła interwencję. Wspomniany pies miał sięczęsto pojawiać się w pobliżu hurtowni stali przy na ul. Kolejowej.Tam więc przygotowano na niego „zasadzkę”. Niestety, pies niepojawił się tym razem w swoim „ulubionym” miejscu. Okazuje się,że nie tylko duże koty bywają ni<strong>eu</strong>chwytne, ale psy także. Póki co,„nasz” pies nie przykuł jeszcze takiej uwagi mediów, jak tajemniczy„dziki kot” z lasów Opolszczyzny. Ale kto wie….Fr.Informacje o działaniach rybnickiej Straży Miejskiej również nawww.sm.rybnik.plPodsumowanie zbiórki publicznejNa podstawie zgody Prezydenta Miasta z dnia 25.03.2008w terminie od 1.04.2008–31.03.2009 odbyła się zbiórka publicznado skarbony stałej umieszczonej w PSOUU Warsztacie TerapiiZajęciowej 2 przy ul. Andersa w Niedobczycach, w której zebrano2416,03 zł. Dochód ze zbiórki zostanie przeznaczony na dofinansowaniewyjazdu turystyczno–terap<strong>eu</strong>tycznego uczestników WTZ 2na Mazury w czerwcu br.44-200 <strong>Rybnik</strong>tel. 032/42 26 036ul. 3 Maja 12 fax. 032/42 24 181Zamieńmieszkanie!!!Posiadasz zaległości czynszowe za mieszkanie komunalne?Chcesz uniknąć eksmisji?Zamień lokal na mniejszy lub o niższym standardzie.Do zamiany można zgłaszać zadłużone mieszkania.Masz małe mieszkanie i stać cię na większe?Skorzystaj z możliwości zamiany...W Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej w <strong>Rybnik</strong>uotwarto Biuro Zamiany Lokali.Zadaniem tego biura jest pomoc w załatwieniu formalności związanychz zamianą mieszkań komunalnych między kontrahentami.ZapraszamyBiuro Zamiany Lokali oferuje pomoc przy zamianie mieszkań pomiędzy kontrahentami.W zamianie mogą uczestniczyć najemcy lokali komunalnych (mieszkaniowy zasóbgminy), właściciele lokali mieszkalnych, najemcy lokali mieszkalnych wchodzącychw skład innego zasobu gminnego oraz osoby, którym przysługuje spółdzielcze lubwłasnościowe prawo do lokalu mieszkalnego. Przynajmniej jeden z zamienianychlokali musi należeć do mieszkaniowego zasobu gminy.Głównym zadaniem Biura Zamiany Lokali jest wyrównywanie dysproporcji pomiędzyilością osób w mieszkaniu, a jego metrażem oraz pomoc osobom, które nie mogąporadzić sobie finansowo z utrzymaniem dużych mieszkań.Oferty mieszkań do zamiany umieszczane są na tablicy ogłoszeń w ZGM oraz nastronie internetowej www.zgm.rybnik.plBiuro Zamiany Lokali (1 piętro, pokój nr 8)tel. 032/42 94 868,e–mail: bzl@zgm.rybnik.pl, www.zgm.rybnik.plW nadchodzący niezwykły czas,czas upamiętniający Mękę, Śmierći Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa,wszystkim Państwuskładamy życzeniaradosnych, pełnych pokoju i nadzieiŚwiąt Wielkanocnych,obfitych łask i błogosławieństw,pogody wsercu i radości płynącejze Zmartwychwstania Pańskiegooraz wielu chwil rodzinnego ciepław gronie NajbliższychParlamentarzyści Ziemi RybnickiejTad<strong>eu</strong>sz GruszkaGrzegorz JanikBolesław PiechaTelefony do redakcji: 032/42 28 825, 032/42 60 070 51


K U R S Y MAJ 2009<strong>Rybnik</strong>, ul. Rynek 6, tel. 032 42 35 470Zapraszamy w godz. 10.00 – 17.00e-mail: atenaatena@wp.pl• LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE– EKSTERNISTYCZNIE, 3 SEMESTRY, 15 MIESIĘCY• ABC DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZEJ• KADROWO-PŁACOWY• KSIĘGOWO- PODATKOWY• OBSŁUGA KOMPUTERABIURO RACHUNKOWELIBRAtel. 032 42 27 858libra@hoga.plul. Rynek 6 (II piętro)44-200 <strong>Rybnik</strong><strong>Rybnik</strong> – Golejówtel. 032/ 42 655 37, 0502 2797888www.pustaki.go3.ple-mail: pustaki@go3.plPUSTAKI:żużlowena ściany nośneścianki działoweZWROT KAUCJI MIESZKANIOWYCHMieszkańcy, którzy wykupili mieszkania na własność w budynkachGminy <strong>Rybnik</strong> lub w budynkach PKP SA (budynki kolejowe)oraz innych zakładowych, mogą odzyskać kaucje mieszkaniowe,które wpłacili przy zawarciu umowy najmu mieszkania.Kaucje przeliczane są przy uwzględnieniu obecnych ceni wskaźników.W celu skompletowania dokumentów koniecznych do zgłoszeniaroszczenia prosimy o zgłoszenie się:KANCELARIA ROZLICZENIOWA Finess Sp. z o.o.ul. Raciborska 22 (I piętro), 44-200 <strong>Rybnik</strong>tel.: 032 726 61 37Dni przyjmowania:Poniedziałek od godz. 10.00 do godz. 16.00Środa od godz. 12.00 do godz. 18.00Czwartek od godz. 10.00 do godz. 16.00MODNAODZIEŻCIĄŻOWANIKI Centrum Dziecięce<strong>Rybnik</strong> ul.Kościelna 15 (w pasażu)Konsultacje w powyższym temacie udzielane są bezpłatnieZABRZEul. Plac Teatralny 10 (II piętro)(budynek przy CentrumHandlowym „Platan”)tel.: 032 726 32 22PIEKARY ŚLĄSKIEul. Bytomska 134(I piętro)tel.: 032 726 61 31Gabinety Lekarski<strong>eu</strong>l. Hallera 32, <strong>Rybnik</strong>tel. 032/ 422 61 56, Rejestracja od 10.00-20.00NIERUCHOMOŚCICHCESZ SPRZEDAĆ DOM, DZIAŁKĘ ?ZADZWOŃ ! PRZYJEDZIEMY!Znajdziemy klientana Twoją nieruchomośćDomar 032-7559880Libra 032-4238556Manager 032-4153416Betta 032-4260124Posesor 032-7557621Perfekt 032-4344105DaWiMa 032-4236241www.ibon.plAndrzej KupczakSpecjalista Ginekolog-PołożnikAnestezjologDiagnostyka niepłodnościdr n. med Kazimierz Nowaktel. 602 691 135Specjalista onkologUSG piersilek. med Marek MajowskiSpecjalista patomorfologBiopsje cienkoigłowe piersi52 Nr 4/454; kwiecień 2009


Gabinet Endokrynologiczny Franciszek MazurSPECJALISTA ENDOKRYNOLOGchoroby tarczycy (USG, biopsja tarczycy), osteoporoza, zaburzenia hormonalneRYBNIK, NA GÓRZE 8, PON. 18-19, SOB. 11-12ŻORY / RYNEK, KOŚCIUSZKI 1A, ŚR. 18-19RACIBÓRZ, WILEŃSKA 1, ŚR. OD 16R E J E S T R A C J A 0 3 2 4 3 0 4 1 5 9GABINETY LEKARSKIEDO WYNAJĘCIADIAGNOZOWANIE i LECZENIE ZESPOŁÓWBÓLOWYCH KRĘGOSŁUPA metodą McKenziegoZAKŁAD REHABILITACJI „RE LAX”mgr rehabilitacji ruchowejADAM ZOSTAWA<strong>Rybnik</strong>, ul. Piasta 21, tel. 032 42 26 231, 0507 179 140przy SKLEPIE MEDYCZNYMŚląskie Centrum MuzyczneSzkoła Muzyczna – Muzyka i RuchNAUKA GRY NA RÓŻNYCH INSTRUMENTACHZESPOŁY WOKALNE: DZIECIĘCE I MŁODZIEŻOWESTUDIO WOKALNE:śpiew solowy (emisja głosu,dykcja,solfeż, praca nad repertuarem wykonawczym)TANIEC DYSKOTEKOWY JUŻ OD 5 LATKursy taneczne:tańce latynoamerykańskie i standardowe4 GŁOSOWY CHÓR KOŚCIELNY „CANTATE DEO”w czwartek od 19:00SMERFETKOWO2, 3, 4-latki ćwicząz opiekunem(muzyka i plastyka)NABÓR NON-STOP BEZPŁATNE LEKCJE POKAZOWEPARKING, WYMAGANIA NZOZ<strong>Rybnik</strong>, ul. Borki 20, tel. 600 965 847<strong>Rybnik</strong>, ul. Hibnera 41, tel. 032/422 44 34, 0693 55 49 30, 0601 83 78 15, 0667 030 353www.republika.pl/centrummuzyczne lek. med. Urszula ZimońSpecjalista chirurgchirurgia małoinwazyjna,laseroterapia żylakówtel. 0602 759 931Gabinety Le kar skie<strong>Rybnik</strong>, ul. Reymonta 50 (wjazd od salonu HONDA)Rejestracja od 14.00, tel. 032 432 77 94www.gabinety-reymonta50.pllek. med. Krzysztof ParuzelSpecjalista chirurgii ogólnejUSG, leczenie ran,laseroterapia żylakówtel. 0509 796 766lek. med. Jan PawlikowskiSpecjalista UrologUSG układumoczowegotel. 0601 722 180lek. med. Lidia KuczaSpecjalista LaryngologUSG zatok, audiometr,videoendoskopiatel. 032 432 77 94 od 14.00lek. med. Aleksander GatnarSpecjalista ChoróbWewnętrznychHolter ekg, Holter ciśnieniowytel. 032 432 77 94 od 14.00dr n. med. Michał HoleckiLeczenie otyłości,hiperlipidemii,chorób metabolicznychtel. 0502 271 221lek. med. Tomasz PawlikowskiSpecjalista UrologUSG układumoczowegotel. 0601 722 180lek. med. Anna Krzak-BieńkowskaSpecjalista Położnictwai GinekologiiUSG, cytologiatel. 0660 461 402lek. med. Szymon ChlubekSpecjalista Położnictwai GinekologiiUSG, cytologiatel. 0603 192 925lek. med. Katarzyna Piasecka-LejtmanDermatolog-kosmetologpeelingi, kriochirurgia,korekcja zmarszczektel. 0692 427 312Telefony do Biura Ogłoszeń: 032/42 38 088, 032/42 38 09053


Ważne adresy i telefony:Ośrodek Pomocy Społecznej, ul. Żużlowa 25, tel. 032/42 21 111, 118 (pon.-pt. 7.00–15.00)OPS – Dział Świadczeń Rodzinnych, ul Raciborska 20, tel. 032/42 375 72 (pon.–pt. 7.00–15.00)OPS –Sekcja Dodatki Mieszkaniowe, ul. J.F. Białych 7, tel. 032/42 371 88 (pon.–pt. 7.00–15.00)Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie – 42 60 033, 42 28 371 w. 43 (7.30–15.30)Miejska Komisja ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych42 26 245 (ul. Chrobrego 16, pon. 12.30–14.00, wt., śr., czw. 15.30–17.00)Powiatowy Rzecznik Konsumentów 42 28 300 (pon., wt., śr. 8.00–15.00, czwartki 15.00–17.30po umówieniu telefonicznym w siedzibie Starostwa, ul. 3 Maja 31)Ośrodek Interwencji Kryzysowej i Psychoterapii, ul. Chrobrego 16, tel. 42 25 639 (pon.–pt. 8.00–20.00)Całodobowy Telefon Zaufania – 42 33 555Telefon informacyjny Anonimowych Alkoholików – 032/25 37 983 (pon., śr., czw. 17.00–20.00)Rybnickie Stowarzyszenie Abstynenckie „Zgoda”ul. Kościuszki 17, tel. 42 21 087 – wtorki, czwartki, soboty, niedziele 16.00–20.00Stowarzyszenie Amazonek „Odnowa”, ul. Ko ściusz ki 17, tel. 42 35 511, poniedziałek 10–12.Spotkania „Amazonek” w każdy 2 poniedziałek miesiąca o 15.00Polski Związek Głuchych,Terenowy Ośrodek Rehabilitacji i Wsparcia Społecznego dla Osób Niesłyszących,ul. Kościuszki 17, tel. 42 36 766, dyżury w piątki od godz. 15.00 do 20.00Terenowy Oddział Polskiego Towarzystwa Dysleksji w <strong>Rybnik</strong>uul. KEN 29, 44–207 <strong>Rybnik</strong> (ZS–P nr 4), tel. 42 46 429. Dyżury: I środa miesiąca w siedzibie ZNP, ul. Kościuszkiw godz. 14.00–15.00, pozostałe środy w siedzibie ZS–P nr 4 w godz. 10.45–11.30.Rybnickie Stowarzyszenie Diabetyków w <strong>Rybnik</strong>u,ul. Kościuszki 17, tel. kom. 502 31 79 92 – zaprasza na spotkaniawtorki 11.00–13.00, czwartki 16.00–17.30, tel. 032/42 36 180 (czynny w czasie dyżurów)Schronisko „Przytulisko”dla kobiet i kobiet z dziećmi, ul. Chro bre go 16, 42 33 599Przytulisko pomaga kobietom znajdującym się w sytuacji kryzysowej (czynne całą dobę)ZARZĄD ZIELENI MIEJSKIEJDział Cmentarzy Komunalnych, <strong>Rybnik</strong>, ul. Rudzka 70b, tel. 032/42 28 991czynny od poniedziałku do piątku w godz. 7.00–15.00, sobota 8.00–13.00Oferuje następujące usługi cmentarne:• przygotowanie grobu i wykonanie pochówku • pochowanie urn w grobach urnowych i ziemnych• umieszczanie urn w kolumbarium • czynności ekshumacyjneOferujemy wynajęcie kaplicy do pogrzebu oraz przechowanie zwłok w chłodni.Przyjmujemy opłaty przedłużające rezerwację grobu ziemnego o kolejne 20 lat.Administruje lub nadzoruje cmentarze komunalne w dzielnicach miasta:Północ – ul. Rudzka 70 b; Chwałęcice – ul. Karłowa; Chwałowice – ul. Kamienna; Boguszowice Stare – ul. ZadumyRedakcja: Wiesława Różańska (r) (redaktor naczelna);Sabina Horzela–Piskula (S), Dominika Ingram–Nowaczyk (D) (dziennikarz)Edyta Szymaszek–Górczyńska (redaktor techniczna)Wydawca: Rybnickie Centrum KulturyADRES REDAKCJI: 44-200 <strong>Rybnik</strong>,Rynek 12a (ofi cy na), skryt ka pocz to wa 96tel./fax 032/42 28 825, 42 60 070,e–mail: gazeta@um.rybnik.plhttp://www.rybnik.pl/gazetaRedakcja czynna od po nie dział ku do piątkuZastrzegamy sobie prawo skracania tek stów i zmiany ty tu łów.Za treść ogłoszeń redakcja nie od po wia da.Teksty niezamawiane przyjmujemy wyłącz nie na nośnikach elektronicznych.DRUK:Offsetdruk i media sp. z o.o.43-400 Cieszyn, ul. Frysztacka 48,tel 033 857 70 90BIURO OGŁO SZEŃ:<strong>Rybnik</strong>, Rynek 12awww.grupainfomax.comrybnik@grupainfomax.comtel. 423 80 88, tel./fax 423 80 90Telefony alarmowe:Policja 997 112 (bezprzewodowe) 42 95 200Straż Pożarna 998 43 95 801Pogotowie Ratunkowe 999 42 23 666Straż Miejska 986 42 27 254Miejsko–PowiatoweCentrum Zarządzania Kry zy so we go 42 21 000, 43 95 801Centrum Powiadamiania Ratunkowego- Pogotowie Ratunkowe 999, 112 (przewodowe), 42 23 666Pogotowie zimowe 43 29 560, 43 29 565Pogotowie energetyczne 991 30 30 991Pogotowie gazowe 992 42 23 419, 42 25 565, 42 23 493Pogotowie ciepłownicze 993 42 24 645Pogotowie wodno–kanalizacyjne 42 23 681, 42 49 599Wodne Ochotnicze Pogotowie Ra tun ko we 500 543 300Pomoc Drogowa 9631 42 24 400, 42 24 407Pogotowie weterynaryjne 42 22 461Pogotowie dźwigowe 42 24 085Urząd Miasta w <strong>Rybnik</strong>u – tel. 0–32/43 92 000Urząd Stanu Cywilnego – tel. 0–32/42 23 210Blok Samorządowy <strong>Rybnik</strong> – dyżury radnychDyżury radnych we wszystkie dni robocze od godz. 11.00 do 13.00w Biurze Rady, UM, ul. Chrobrego 2, www.bsrrybnik.pl.Partia Demokratycznawww.demokraci.pl, tel. 602 534 080Platforma Obywatelska RP w <strong>Rybnik</strong>uBiuro poselskie Marka Krząkały, ul. Wysoka 15/17(Okrąglak),tel/fax. 032 42 36 916. Biuro czynne od pon do piątku 10.00–17.00Dyżury radnych w każdy wtorek 16.00–18.00;Bezpłatne porady prawne: środy 16.00–18.00 – prosimy o zapisy.Szczegóły i informacje: www.platforma.rybnik.pl, www.krzakala.pl.Biuro Senatorskie Antoniego Motyczkiul. 3 Maja 11, 44–200 <strong>Rybnik</strong>, tel. 032/42 31 337 kom. 512 078 423Porady prawne w każdy poniedziałek od 17.30–19.30 (prosimy o zapisy – telefonicznie bądź osobiście)Dyżur Biura Poselskiego R. Zawadzkiego – wtorek 14.00–16.00Dyżur Biura poselskiego H. Siedlaczka – czwartek 13.00–15.00Prawo i SprawiedliwośćBiuro Senatorskie senatora Tad<strong>eu</strong>sza Gruszki, tel./fax 032/42 24 170Biuro Poselskie posłów Bolesława Piechy, tel. 032/42 28 453,Grzegorza Janika, tel. 032/42 22 909, ul. Sobieskiego 1.Uprasza się o wcześniejsze umawianie telefoniczne lub osobiste.Bezpłatne porady prawne: środy 16.30-18.30 i czwartki 16.00–18.00Rada Dzielnicy ŚródmieścieDyżury we wtorki (10.00–11.00) i w czwar tki (16.00–17.00),ul. Kościuszki 17 (I piętro, p. 122), tel. 032/42 37 268 (czynny w cza sie dyżurów).W trakcie dyżuru istnieje możliwość spotkania się z policjantem dziel ni co wymRuch Autonomii ŚląskaDyżury: wtorek 10.00–12.00, czwartek 16.00–18.00 i w piątek 15.00–17.00,ul. Białych 7/311, tel./fax 032/42 37 822Socjaldemokracja PolskaPrzewodniczący Zarządu Miejsko–Powiatowego Kazimierz Zięba zapraszaw każdy poniedziałek i czwartek 14.30–17.00 do biura SdPl, ul. Sa int Vallier 4.Sojusz Lewicy De mo kra tycz nejDyżury w każdy czwar tek 16.00–18.00 w miejsko–powiatowymbiurze SLD, ul. Białych 7, tel. 032/42 27 914.Związek Gór no ślą ski – koło Ryb nikzaprasza na spo tka nia w każ dy ostat ni piątek mie sią cado Domu Ka te che tycz ne go bazyliki św. Antoniego na godz. 18.00.54 Nr 4/454; kwiecień 2009


Radosnego wiosennego nastroju,Smacznych kolorowych jajek,Udanego śmigusu-dyngusuz okazji Świąt Wielkanocnychżyczy Klientom i Pracownikom44-200 <strong>Rybnik</strong>, ul. Gliwicka 38tel./fax +48 32 4222660PrzedsiębiorstwoWodociągówi Kanalizacji Sp. z o.o.ul. Pod Lasem 62, 44-210 <strong>Rybnik</strong>tel. 032 42 49 624, 032 42 49 599,032 42 49 613fax 032 42 49 644, 032 42 49 230www.pwik-rybnik.pl,e-mail: pwik@pwik-rybnik.plwww.getex.com.plZapraszamy do naszych placówek handlowych:44-200 <strong>Rybnik</strong>, ul. Chrobrego 1, Focus Malltel. +48 32 755563744-200 <strong>Rybnik</strong>, ul. Sobieskiego 34tel. +48 32 423354544-100 Gliwice, ul. Zwycięstwa 20tel. +48 32 2307199OUTLET 44-210 <strong>Rybnik</strong>, ul. Grunwaldzka 46tel. +48 32 4244744Sprzedaż na terenie całego kraju i za granicą– info Dział Handlu, tel. +48 32 4226060Wszystkim Klientom i Kontrahentompragniemy złożyć życzenia zdrowych i pogodnychŚwiąt Wielkanocnychspędzonych w rodzinnym gronie, wielu obfitościna świątecznym stole oraz wiosennego nastrojuZarząd i PracownicyPrzedsiębiorstwa Wodociągówi Kanalizacji Sp. z o.o. w <strong>Rybnik</strong>u


KONSEK JANUSZ, KONSEK EWAPPHU „KONSEK” SP.J.PRODUCENTOKIEN I DRZWI PVCSystemy okienneS A T Y S F A K C J A K T Ó R E J N I E D A C I K O N K U R E N C J ARacibórz Wodzisław Śląski Żory Jastrzebie Zdrój <strong>Rybnik</strong>ul. Browarna 16ul.Targowa 12A ul. Moniuszki 5 ul. Arki Bożka 24E Plac Wolności 15tel. 032 4152248 tel. 032 4552859 w. 32 tel. 032 4342164 tel. 032 4737543 tel. 032 4224992AUTORYZOWANA STACJA DEALERSKA TOYOTA KONSEK44-203 RYBNIK ul. Prosta 100, tel. 032 432 90 40, fax 032 432 90 66www.toyota.rybnik.plSTACJA KONTROLI POJAZDÓW WSZYSTKICH MAREK DO 3,5 T wys. 4 moraz pojazdów zasilanych gazem i motocykliBIKE-SYSTEMnajwiększy sklep rowerowyw regionie!czynne od 9 00 do 18 00ratyserwis<strong>Rybnik</strong>-Zamysłów(skręt przy kaplicy na ulicyWodzisławskiej)ul. Nacyńska 25tel. (0-32) 424 87 50sklep@bike-system.com.plKSIĘGARNIAJĘZYKOWAGREGANGIELSKI, NIEMIECKI,FRANCUSKI, HISZPAŃSKI,WŁOSKI, ROSYJSKI, INNE.www.bike-system.com.plRYBNIKUL. POWSTAŃCÓW ŚL. 25A/ 100 M PONIŻEJ BAZYLIKI – BOCZNY PLAC /TEL. 032 422 58 06www.ksiegarniajezykowa.rybnik.plwww.ksiegarniagreg.pl

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!