MANMagazine Polska Pojazdy ciężarowe 02/2016
Jakie nowości dotyczące samochodów ciężarowych czekają klientów w roku modelowym 2017? Jak powstaje nowa generacja silników Euro 6? I jakie znaczenie ma zagadnienie cyfryzacji w branży pojazdów użytkowych? W niniejszym wydaniu MANmagazine zajmujemy się innowacyjnym portfolio produktów i usług zaprezentowanym przez firmę MAN podczas targów pojazdów użytkowych IAA 2016. Tematem specjalnym tego numeru są nowe modele, jak MAN TGE, opowiadamy także o kwestiach perspektywicznych, np. o systemie platooning.
Jakie nowości dotyczące samochodów ciężarowych czekają klientów w roku modelowym 2017? Jak powstaje nowa generacja silników Euro 6? I jakie znaczenie ma zagadnienie cyfryzacji w branży pojazdów użytkowych? W niniejszym wydaniu MANmagazine zajmujemy się innowacyjnym portfolio produktów i usług zaprezentowanym przez firmę MAN podczas targów pojazdów użytkowych IAA 2016. Tematem specjalnym tego numeru są nowe modele, jak MAN TGE, opowiadamy także o kwestiach perspektywicznych, np. o systemie platooning.
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
2/<strong>2016</strong><br />
Faktycznie wszystko zaczęło się od<br />
„Glacier Girl”. Ten samolot wylądował<br />
podczas II wojny światowej na<br />
jednym z grenlandzkich lodowców<br />
i został wydobyty w ramach skomplikowanej<br />
akcji w 1992 roku.<br />
W operacji brał udział między innymi islandzki<br />
poszukiwacz przygód Arngrímur Hermannsson.<br />
Następnie miał on kierować wydobyciem<br />
pozostałych siedmiu samolotów i szukał<br />
mocnych pojazdów, które byłyby w stanie wyciągnąć<br />
wraki z lodowca. Ostatecznie brakło<br />
pieniędzy na akcję ratowniczą, lecz Arngrímur<br />
mimo to kupił samochody i używa dziś trzech<br />
zmodyfikowanych ciężarówek MAN do wycieczek<br />
z turystami na drugi co do wielkości lodowiec<br />
w Islandii.<br />
ARNGRÍMUR HERMANNSSON, nazywany<br />
przez wszystkich krótko „Addi” jest prawdziwym<br />
typem pioniera. Wydobycie „Glacier<br />
Girl” z objęć lodowca to nie jedyna przygoda<br />
tego 62-latka. W wieku lat osiemnastu ratował<br />
poszkodowanych ze szczelin lodowcowych,<br />
a w latach siedemdziesiątych przeszedł Islandię<br />
na nartach, by potem stać się pierwszym<br />
człowiekiem który przejechał przez całą<br />
Grenlandię samochodem terenowym. Jego<br />
najnowszym projektem jest „Into the Glacier”,<br />
wycieczka na lodowiec Langjökull na zachodzie<br />
Islandii. Od czerwca 2015 roku Addi przewozi<br />
swoich turystów przez trudny teren,<br />
śnieg i lód, docierając tam, gdzie sami nigdy<br />
nie odważyliby się pojechać. Ten pomysł na<br />
biznes znajduje uznanie – już 50 000 osób<br />
wzięło udział w wycieczce „Into the Glacier”.<br />
Również dzisiaj wszystkie trzy wycieczki<br />
mają pełną obsadę. Grupa uczniów z Wielkiej<br />
Brytanii, renciści i młode pary z Niemiec, Kanady,<br />
Chin, Indii i USA – wszyscy chcą dostać<br />
się na lodowiec, mimo mrozu i wiejącego dziś<br />
lodowatego wiatru. Grubo otuleni w kurtki<br />
puchowe i kombinezony wdrapują się do samochodów<br />
ciężarowych, mających z tyłu<br />
nadwozie autobusowe. „Samochody MAN są<br />
zarejestrowane jako autobusy”, opowiada<br />
Addi, „mimo iż są to faktycznie byłe wojskowe<br />
samochody <strong>ciężarowe</strong> NATO”. Te pojazdy są<br />
naprawdę spektakularne – trzy metry szerokości,<br />
cztery metry wysokości i prawie 14 metrów<br />
długości, a ich opony sięgają nawet mie-<br />
Kapitan za kierownicą: Addi<br />
Hermannsson najchętniej sam<br />
prowadyi swojego MANa.<br />
Elastyczne: ciśnienie powietrza w<br />
oponach można dopasowywać<br />
przyciskiem do uwarunkowań podłoża.<br />
rzącemu 1,90 m Addi’emu aż do piersi. Zostały<br />
one zamontowane dodatkowo razem z nadwoziem.<br />
„To były jednak jedyne modyfikacje.<br />
Podwozie MAN pozostało oryginalne – i to<br />
jest naprawdę godne uwagi”, mówi Addi.<br />
Addi siada za kierownicą i ruszamy w drogę.<br />
Na początku na asfalcie między niskimi<br />
krzewami nic ciekawego się nie dzieje. Lecz już<br />
po ośmiu kilometrach wegetacja znika i otwiera<br />
się widok na krajobraz jakby z innej planety.<br />
Ciemna lawa i ostre głazy pokrywają ziemię,<br />
a z daleka króluje nad nimi biały ośnieżony lodowiec.<br />
Od razu wiadomo, dlaczego<br />
Islandia nazywana jest „krajem lodu i ognia”.<br />
Droga wybrana teraz Addi’ego wcale już nie<br />
przypomina jezdni: musimy pokonać cięża-<br />
Dziki kraj:<br />
Na Islandii panują ekstremalne warunki<br />
pogodowe, a do wielu regionów trudno jest<br />
dotrzeć. Aby wyjechać na lodowiec<br />
Langjökull nie wystarczy konwencjonalny<br />
pojazd z napędem na wszystkie koła.<br />
Langjökull<br />
Iceland<br />
© Dirk Bruniecki<br />
900<br />
rówką<br />
niutonometrów<br />
momentu obrotowego, 13 l pojemności<br />
i 480 KM: trzy MAN KAT 8x8 zespołu<br />
„Into the Glacier” są w stanie doskonale<br />
sprostać trudnym islandzkim warunkom.<br />
Bezdroża aż po horyzont: na<br />
lodowcu MAN porusza się po<br />
sześciometrowej warstwie<br />
śniegu i lodu.<br />
piach, duże kamienie, gruby żwir i nawet<br />
łożysko rzeki zalane wodą. Lecz pasażerowie<br />
nic z tego nie czują. „Trzęsie mniej niż<br />
w normalnym autobusie”, mówi Karen z Kanady,<br />
zwiedzająca Islandię ze swoją siostrzenicą<br />
Nyssą. Ten niebywały komfort zawdzięczamy<br />
ośmiu oponom, w których można odpowiednio<br />
dopasowywać ciśnienie powietrza. Aplikacją<br />
do smartfonu Addi steruje systemem uzupełniającym<br />
powietrze w oponach lub<br />
spuszczającym go odpowiednio do aktualnego<br />
podłoża pod kołami pojazdu. System został<br />
przez niego opracowany do jazdy po lodzie<br />
i śniegu, co staje się oczywiste, gdy ciężarówka<br />
rozpoczyna wspinaczkę na lodowiec. Ważący<br />
20 ton pojazd z rozmachem pokonuje wzniesienie,<br />
a miękkie opony pozwalają mu ślizgać<br />
się po śniegu jak na nartach. „Opony to jeden<br />
czynnik, jednak równie ważna jest przekładnia<br />
hydrokinetyczna i blokady mechanizmów<br />
różnicowych. Oraz oczywiście mocny silnik.<br />
Wszystko to jest konieczne, aby wjechać na lodowiec”,<br />
mówi Addi. Przekładnia hydrokinetyczna<br />
zapewnia możliwość ruszania na śliskim<br />
i stromym podłożu bez przerywania<br />
przenoszenia siły napędowej na koła, a bezpośrednie<br />
sprzężenie silnika i skrzyni biegów<br />
umożliwia utrzymanie pożądanego poziomu<br />
obrotów. Również blokada mechanizmu różnicowego,<br />
sprzęgająca ze sobą obie półosie, ułatwia<br />
jazdę w trudnym terenie. „Poruszamy się<br />
teraz z prędkością 15 kilometrów na godzinę,<br />
co jest wysoką szybkością, bowiem jedziemy<br />
po sześciometrowej warstwie śniegu”, informuje<br />
Addi swoich pasażerów przez mikrofon.<br />
„Nasze ciężarówki<br />
są przyzwyczajone<br />
do ekstremów.”<br />
Arngrímur Hermannsson, członek zespołu<br />
„Into the Glacier”<br />
36<br />
37