GCh_92_DRUK_2 (1)
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
REGION
3
Jak stworzyć szkołę, do
której chętnie chodzą
uczniowie?
red. Piotr Gajdowski | fot. nadesłane
Problemy polskiej oświaty są powszechnie
znane: przeładowana
podstawa programowa, niewystarczające
środki z subwencji,
nauka na pamięć zamiast rozwijania
kompetencji uczniów, chaos
organizacyjny po reformie edukacji
z 2017 r. Gmina Płużnica udowadnia,
że wady systemu edukacji
nie muszą być ograniczeniem. „To
nie system musi się zmienić, tylko
my sami”.
- Polskie placówki edukacyjne
często są instytucjami z innej epoki,
w których proces dydaktyczny
oparty jest na metodzie podawczej,
a kluczowym celem są dobre oceny
i wysokie wyniki na egzaminach
końcowych. Tymczasem szkoła
powinna być miejscem odkrywania
i rozwijania talentów uczniów,
organizacją uczącą, która szybko
dostosowuje się do zmieniającej się
rzeczywistości. Można to osiągnąć
poprzez zmianę kultury organizacyjnej
– mówi wójt gminy Płużnica
Marcin Skonieczka. - Gdy zacząłem
odwiedzać szkoły, które działają
w niestandardowy sposób, by
zapoznać się z metodami ich pracy,
okazało się, że polski system oświaty
jest bardzo elastyczny, trzeba
mieć tylko pomysł na swoją szkołę.
Nawet podstawa programowa nie
jest wielkim ograniczeniem, gdyż
można ją realizować na wiele różnorodnych
i ciekawych sposobów.
W krótkim czasie upadły w mojej
głowie wszystkie mity, które ograniczają
działalność wielu samorządowców
– dodaje wójt.
Jak zatem stworzyć szkołę, do
której chętnie chodzą uczniowie?
Odpowiedzi na to pytanie od kilku
lat szukają osoby zaangażowane
w oświatę w gminie Płużnica.
W tym celu od 2018 r. organizowane
są Płużnickie Fora Edukacyjne.
Są to spotkania z ekspertami
z zakresu edukacji, w których biorą
udział uczniowie, nauczyciele, dyrektorzy,
rodzice, urzędnicy, radni
i sołtysi. Celem jest poszukiwanie
najlepszych rozwiązań oświatowych,
przedstawienie dobrych
praktyk w tym zakresie oraz wsłuchanie
się w głos wszystkich zainteresowanych
edukacją – nauczycieli,
rodziców, a szczególnie samych
uczniów.
- Płużnickie Fora Edukacyjne są
metodą inicjacji zmian w systemie
oświaty na poziomie gminy i angażowania
w ten proces szerokiego
grona uczestników – mówi wójt
Marcin Skonieczka. - Dzięki temu
w gminie Płużnica zupełnie inaczej
niż kiedyś rozmawia się o edukacji.
Sprawy finansowe i organizacyjne
zeszły na dalszy plan, a w głównym
nurcie dyskusji znajdują się tematy
dotyczące funkcji szkoły i sposobu
uczenia dzieci i młodzieży – dodaje
samorządowiec.
Uczestnikom pierwszej edycji
wydarzenia postawiono pytanie
„Po co jest szkoła?”. Jedną z wypracowanych
odpowiedzi było stwierdzenie,
że szkoła ma przygotować
dzieci i młodzież do dorosłego życia.
Dorosłe życie to z kolei ciągłe
rozwiązywanie problemów i podejmowanie
decyzji. W tym kontekście
uczestnicy doszli do wniosku,
że głównym problemem jest zbyt
duży nacisk kładziony wyłącznie
na wiedzę. Od uczniów wymaga
się przyswojenia ogromnych partii
materiału, a zbyt mało dba się
o rozwój kompetencji. Kompetencje
to wiedza, umiejętności i postawa.
Dostęp do wiedzy nie jest
dziś problemem, takim jak był, gdy
tworzono obecny system edukacyjny.
Świat zmienia się tak szybko, że
trudno określić, jak będzie wyglądał
za 10 czy 20 lat. Nie wiadomo
nawet, jakie zawody będą wtedy
potrzebne, a jakie znikną z rynku
pracy. Dlatego szkoła powinna być
miejscem odkrywania i rozwijania
talentów uczniów oraz nabywania
przez nich uniwersalnych kompetencji,
które pozwolą im odnaleźć
się w nieprzewidywalnej przyszłości.
Nacisk powinien być położony
na naukę kreatywności, krytycznego
myślenia, komunikacji czy
umiejętności współpracy.
Te wnioski stały się podstawą
wdrażania nowych rozwiązań
w Zespole Szkolno-Przedszkolnym
w Płużnicy. Dyrekcja rozpoczęła
proces zmiany kultury organizacyjnej
placówki. Zorganizowano
cykl warsztatów dla całego grona
pedagogicznego, które miały pomóc
w efektywnej pracy zespołowej.
Nauczyciele dokonali też
przeglądu swoich dotychczasowych
aktywności (np. organizowanych
konkursów), ustalili, z czego
chcą zrezygnować, a co poprawić
w swojej szkole. Pierwszym nowym
narzędziem było wprowadzenie
w roku szkolnym 2019/2020 warsztatów
rozwijających kompetencje
i umiejętności uczniów. Zajęcia
były prowadzone w 15-osobowych
grupach mieszanych wiekowo, oddzielnie
dla klas I-III i klas IV-VIII.
Każdą z nich opiekowało się dwoje
nauczycieli, którzy mieli podobne
zainteresowania. W planie lekcji
uczniów pojawiły się takie pozycje
jak m.in. „Młodzi detektywi”,
„Z kulturą na Ty”, „Akademia młodego
smakosza”, „Nasz mały ogródek”
czy „Klub Małego Odkrywcy”.
Dzięki nim dzieci nabywały takie
kompetencje jak praca w zespole,
planowanie, rozwiązywanie problemów
itp. Uczyły się również,
jak posiadaną wiedzę wykorzystać
w praktyce. Przykładowo podczas
zajęć kulinarnych, odmierzając
składniki zgodnie z przepisem,
uczyły się matematyki.
- Okazało się, że to jedne z najbardziej
lubianych lekcji zarówno
przez nauczycieli, jak i uczniów –
mówi wójt Marcin Skonieczka.
Niestety wdrażanie innowacyjnych
metod dydaktycznych w płużnickiej
szkole podstawowej zostało
zahamowane przez wprowadzenie
przez rząd systemu zdalnego nauczania
w związku z wybuchem
epidemii koronawirusa.
- Szkoły w całej Polsce z dnia na
dzień stały się ośrodkami kształcenia
zdalnego. Nikt jednak nie był
do tego przygotowany – mówi wójt
Marcin Skonieczka. - Uczniowie,
nauczyciele, dyrektorzy, organy
prowadzące, a także rodzice w zdecydowanej
większości przypadków
nie mieli doświadczenia w tej
kwestii. Pandemia koronawirusa
w krótkim czasie uwypukliła problemy
polskiej oświaty. Potwierdziło
się, że szkoły publiczne często
nie nadążają za szybko zmieniającym
się światem. Pozostaje mieć
nadzieję, że „odmrożenie” edukacji
stacjonarnej jest już tylko kwestią
czasu – deklaruje wójt.
Władze gminy dbają także
o edukację najmłodszych dzieci.
W tym roku rozpocznie swoją
działalność gminne przedszkole
w „Nowym Centrum Płużnicy” –
to pierwsze publiczne przedszkole
od 1991 r., gdy wszystkie gminne
przedszkola zostały zlikwidowane.
Od tego czasu przez wiele lat na
terenie gminy funkcjonowały jedynie
tzw. „zerówki”. Rozwiązaniem
przejściowym są funkcjonujące
od kilku lat punkty przedszkolne,
ale nie spełniają one w całości
potrzeb dzieci i rodziców. Następnym
kamieniem milowym w rozwoju
gminnej oświaty jest budowa
żłobka w centrum Płużnicy, który
zostanie oddany do użytku także
w tym roku. Do tej pory w gminie
działały Gminne Punkty Opieki
Dziennej, w których dziećmi do
lat 3 opiekują się wykwalifikowane
opiekunki. Każdy taki punkt może
mieć pod opieką jedynie kilkoro
dzieci. Nowy żłobek będzie miał do
dyspozycji 32 miejsca. Żłobek docelowo
funkcjonować będzie przez
10 godzin w ciągu dnia.
Wprowadzane zmiany służą realizacji
strategicznego celu gminy
Płużnica, którym jest rozwinięta
i konkurencyjna gospodarka lokalna.
Żłobek i przedszkole nie tylko
zapewnią rozwój najmłodszych
dzieci, ale przyczynią się także do
aktywizacji zawodowej osób biernych
zawodowo z powodu opieki
nad swoim dzieckiem. Szkoła
podstawowa nastawiona na rozwój
kompetencji ma pozwolić wyrównać
szanse edukacyjne młodych
ludzi z terenu gminy.
- Każdy człowiek ma duży potencjał.
Chcemy wspierać młodych
ludzi w pełnym jego wykorzystaniu
i budowaniu ich poczucia własnej
wartości. Jak twierdził Jesper Juul,
przedsiębiorstwa i instytucje nie
potrzebują posłusznych wykonawców
rozkazów, ale odpowiedzialnych
i silnych osobowości, które
potrafią pracować w sposób kreatywny
i podejmować samodzielnie
decyzje - dodaje wójt Skonieczka.
Gazeta Chełmińska . 9 lutego 2021