Poza Toruń nr 239

MIASTO CHEŁMŻA
19
Trzy miesiące wsparcia
W Chełmży zbiórka dla Ukrainy wciąż trwa. - To kolejny powód, by być dumnym
z chełmżan - mówi burmistrz Jerzy Czerwiński
Łukasz Buczkowski | fot. nadesłane
W chełmżyńskim ratuszu odbyło się spotkanie władz miasta z wolontariuszami.
Od wybuchu wojny w Ukrainie
minęły już trzy miesiące. W Chełmży
zapał do pomocy uchodźcom
nie słabnie. Mieszkańcy wciąż angażują
się w zbiórki darów, a wielu
z nich przyjęło obywateli Ukrainy
pod swój dach. W zeszłym tygodniu
dotychczasowe działania
w mieście podsumowało spotkanie
burmistrza Jerzego Czerwińskiego
z zaangażowanymi w pomoc
wolontariuszami.
W ostatnich miesiącach mieszkańcy
Chełmży pokazali, że mają
wielkie serca. Ich wsparcie dla
Ukrainy zaczęło się tuż po wybuchu
wojny i mimo upływu czasu wciąż
widać wielkie zaangażowanie.
- Właściwie od drugiego dnia
po wybuchu wojny rozpoczęliśmy
zbiórkę, która ze strony miasta
miała głównie charakter organizacyjny.
Była to przede wszystkim
inicjatywa mieszkańców, grupy wolontariuszy,
którzy w sposób fenomenalny
zareagowali na tę trudną
dla wielu sytuację. Niektórzy z nich
działali mimo urlopów w pracy,
a ci, którzy prowadzili własną działalność
gospodarczą, czas organizowali
sobie tak, by poświęcać go
osobom z Ukrainy, które znalazły
się w potrzebie - mówi burmistrz
Chełmży Jerzy Czerwiński.
Chełmżanie przekazali Ukraińcom
wiele darów, w dużej mierze
towarów pierwszej potrzeby. Ci,
którzy uciekli przed wojną, tutaj
nie mieli nic. Wielu z nich znalazło
także dach nad głową.
- Zbiórki nie zakończyliśmy, to
dopiero koniec pierwszego etapu.
Mamy nadzieję, że wojna szybko
się skończy, ale jesteśmy gotowi
nieść pomoc tak długo, jak będzie
to potrzebne. W Chełmży jest obecnie
blisko setka Ukraińców, z czego
większość znalazła dach nad głową
w prywatnych mieszkaniach. Są
goszczeni przez chełmżan i korzystają
z tego azylu. To dowód na to,
że Chełmża jest niezwykle otwarta
- podkreśla burmistrz miasta.
W pierwszym odruchu mieszkańcy
do punktu zbiórki darów
przynosili wszystko, co mogło
okazać się potrzebne. Dziś już
o potrzebach wiadomo nieco więcej
i miastu łatwiej jest koordynować
zbiórkę. Teraz to nie tylko magazynowanie
i rozdawanie darów,
ale też pomoc w kojarzeniu ze sobą
darczyńców i potrzebujących.
- Obecnie nie ma już potrzeby,
by zbiórka prowadzona była tak
intensywnie jak na początku. Dziś
przy ChOK-u działa punkt informacyjny,
w którym można zgłaszać
potrzeby. Niektóre rzeczy mamy
zmagazynowane, ale też bardzo
często zdarza nam się pomagać
łączyć osoby potrzebujące z tymi,
które chcą być ofiarodawcami. Taka
forma pomocy okazała się bardzo
skuteczna - dodaje Jerzy Czerwiński.
W zeszłym tygodniu burmistrz
osobiście podziękował zaangażowanym
w zbiórkę. W ratuszu odbyło
się spotkanie władz miasta z wolontariuszami.
- Chcieliśmy zobaczyć się na
spokojnie, usiąść, podzielić się
uwagami i pomysłami. Spotkanie
potwierdziło fakt, że cały czas jesteśmy
zwarci i gotowi. Wciąż jesteśmy
otwarci i będziemy to robić tak
długo, jak będzie potrzeba. To, co
się wydarzyło, to kolejny powód, by
być dumnym z chełmżan - nie kryje
burmistrz Jerzy Czerwiński.
W spotkaniu z wolontariuszami
uczestniczył także przewodniczący
Rady Miejskiej Janusz Kalinowski.
Pomoc dla Ukrainy to odruch
serca okupiony wielkim wysiłkiem.
Pomoc będzie jednak niesiona nadal,
bo wojna wciąż trwa i trudno
przewidzieć, kiedy się skończy.
A chełmżanie z pewnością nie zawiodą.
Uczcili
W tym roku obchodziliśmy
już 41. rocznicę rejestracji
Niezależnego Samorządnego
Związku Zawodowego
Rolników Indywidualnych
„Solidarność”. Wojewódzkie
obchody zawitały także
do Chełmży, gdzie złożono
kwiaty pod pamiątkową tablicą.
NSZZ Rolników Indywidualnych
„Solidarność” został
zarejestrowany 12 maja 1981 r.
Była to pierwsza w powojennej
Polsce chłopska organizacja
związkowa, która odegrała
dużą rolę w późniejszych przemianach
politycznych w Polsce.
Wojewódzkie obchody
rocznicy tego wydarzenia odbywały
się w tym roku w Toruniu,
Łubiance i Chełmży.
Zwieńczeniem obchodów
rocznicy w województwie
kujawsko-pomorskim była
chełmżyńska uroczystość -
złożenie kwiatów pod tablicą
poświęconą Antoniemu
Łapczyńskiemu, współzałożycielowi
NSZZ Rolników Indywidualnych
„Solidarność”.
Tablica mieści się przy ul.
Mickiewicza. Kwiaty pod nią
złożyli burmistrz Jerzy Czerwiński
i przewodniczący Rady
Miejskiej Janusz Kalinowski.
REKLAMA
Poza Toruń . 26 maja 2022