12.07.2015 Views

Biuletyn nr 9 01-Oct-2003 - Zakon Maltański Polska

Biuletyn nr 9 01-Oct-2003 - Zakon Maltański Polska

Biuletyn nr 9 01-Oct-2003 - Zakon Maltański Polska

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

B I U L E T Y NZWIĄZKU POLSKICH KAWALERÓW MALTAŃSKICHSUWERENNEGO RYCERSKIEGO ZAKONU SZPITALNIKÓW ŚW. JANA JEROZOLIMSKIEGO,ZWANEGO RODYJSKIM I MALTAŃSKIM IMALTAŃSKIEJ SŁUŻBY MEDYCZNEJ − POMOCY MALTAŃSKIEJW dniach Jubileuszu XXV−lecia wyboru na Stolicę Piotrową i inauguracji PontyfikatuUmiłowanemu Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II wyrazy hołdu wraz z życzeniami zdrowia i siłw służbie dla Kościoła i Świata składa Związek Polskich Kawalerów <strong>Maltański</strong>ch.On the day of the XXV anniversary of Pontificate, Polish Association of the Order of Malta payshomage to the beloved Holy Father wishing Him good health and strength in His serviceto the Church and World.W imieniu Związku Polskich Kawalerów <strong>Maltański</strong>ch życzenia Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II składa Prezydent ZPKM Juliusz hr. Ostrowski. Rzym, rok 2000On behalf of the Polish Association President Count Juliusz Ostrowski greets the Holy Father. Rome, 2000PAŹDZIERNIK <strong>2003</strong> Nr 9


WydarzeniaEventsoraz Grażyny Brodzińskiej i Michała Musioła. Miał miejscew Warszawie 31 marca br. i był inicjatywą Ewy i Antoniego Brzo−zowskich wspartych Delegaturę Mazowiecką ZPKM. Wydarze−nie to zaszczycił swą obecnością JEm ks. Prymas Józef kardGlemp, przybył też Lech Kaczyński, prezydent Warszawy. Kon−cert przyniósł znaczący dochód przeznaczony na wsparcie Fun−dacji Hospicjum Onkologicznego.Michał Musioł. The concert, which took place on March 31st ofthis year, was conceived by Ewa and Antoni Brzozowski, andwas organized with the support of the Mazovian Delegature ofthe Association.Esteemed concert guests included His Emminence, Cardinal Jó−zef Glemp, and Lech Kaczyński, mayor of Warsaw. Generousproceeds were donated to the Oncological Hospice Foundation.w Pielgrzymka do LourdesJuż od połowy lat pięćdziesiątych ubiegłego stulecia <strong>Zakon</strong> Świę−tego Jana Jerozolimskiego wraz z niepełnosprawnymi i chorymipielgrzymuje do miejsca ob−jawień Matki Bożej w Lour−des. Coroczna pielgrzymkarozpoczynająca się w pierw−szym tygodniu maja stałasię największym zgroma−dzeniem członków <strong>Zakon</strong>una świecie, w trakcie które−go Kawalerowie i Damywraz z wolontariuszami re−alizują przesłanie :”Tuitio fi−dei et obsequium paupe−rum”.Pierwsi niepełnosprawni,którym w roku 1985/86umożliwiono pielgrzymo−wanie w duchu <strong>Zakon</strong>u Św.Jana Jerozolimskiego zapo−czątkowali historię polskiejpielgrzymki do Lourdes. Odtego czasu ilość osób niepeł−nosprawnych i ich opieku−nów pielgrzymujących doLourdes systematycznie powiększa się. W bieżącym roku w piel−grzymce wzięło udział 10 niepełnosprawnych oraz 27 opieku−nów, w tym 15 członków ZPKM z Prezydentem Honorowym, IWiceprezydentem, Kanclerzem i Szpitalnikiem na czele.Co roku na wyjazd wybierani są inni podopieczni, których sytu−acja społeczna i materialna uniemożliwia samodzielne odwie−dzenie sanktuarium.Ogromnie cieszy fakt, iż coraz liczniejsza grupa kandydatów naczłonków naszego Związku pragnie służyć chorym w czasie piel−grzymki. (M. Świerad)w Obóz integracyjno−rehablilitacyjny. W dniach 18−21 czerw−ca <strong>2003</strong> roku odbył się obóz integracyjno−rehabilitacyjny dla osóbniepełnosprawnych w Żegiestowie. W obozie zorganizowanymprzez Konfratra Łukasza Jarskiego uczestniczyło 18 osób (7 nie−pełnosprawnych, 10 wolontariuszy, 1 członek ZPKM). Brali wnim również udział członkowie „Pomocy <strong>Maltański</strong>ej” z Ukra−iny wraz z podopiecznymi. (M. Świerad)Procesja w LourdesProcession inLourdesw Pilgrimage to LourdesMembers of the Order and the sick and disabled people havebeen going on a pilgrimage to Lourdes since the 50s in the 20 thcentury. Annual pilgrimagessetting off in the first week ofMay has become the largestgathering of the members ofthe Order in the world, whereKnight and Dames withvolunteers implement theidea of “Tuitio fidei etobsequium pauperum”.First disabled people whowent on a pilgrimage in 1985/86 started a history of Polishpilgrimages to Lourdes. Sincethat time the number ofdisabled and guardians hasbeen gradually rising. Thisyear 10 disabled and 27guardians went on thepilgrimage. Among themthere were 15 members of theOrder with its HonoraryPresident, I Vice−President,Chancellor and Hospitaller.Each year a new group of pilgrims whose financial situation ispoor go to visit the sanctuary.It is optimistic that a growing number of candidates to theAssociation wants to assist the disabled on their pilgrimage(M. Świerad).wIntegration and Rehabilitation Camp. Between 18 and 21June <strong>2003</strong> a group of disabled people set up an integration andrehabilitation camp in Żegiestów under the supervisoon ofConfrater Łukasz Jarski. There were 18 people(7 disabled, 10 volunteers, 1 member of the Association).There were also members of the Maltese Aid from Ukraine witha small group of charges. (M. Świerad).w Mała Malta. Od 25 lipca do 2 sierpnia w miejscowości Sant−Yerix oddalonej około 200 km od Bordeaux odbył się XX mię−dzynarodowy letni obóz dla młodzieży niepełnosprawnej („MałaMalta”). Brało w nim udział 18 ekip z różnych krajów europej−skich, łącznie około 350 osób niepełnosprawnych wraz z opie−kunami. Nasza grupa stanowiła niewielką ich część, ale za toznaczącą i godnie reprezentującą nasz Kraj. Liczyła ona 12 osóbz całej Polski i nie tylko z Polski, bowiem poza 5 podopiecznymiz kraju wziął w obozie udział jeden podopieczny (Polak) staleprzebywający w Paryżu w szpitalu rehabilitacyjnym oraz 6 opie−kunów i opiekun duchowy ks. Andrzej Jaworski.Organizatorem obozu był Związek Francuskich Kawalerów<strong>Maltański</strong>ch, który po raz drugi w dwudziestoletniej historii obo−fot. K. MoczuradPAŹDZIERNIK <strong>2003</strong> Strona 3


WydarzeniaEventszów gościł „Małą Maltę”. Organizatorzy przygotowali tak dużąilość atrakcji, że ten „francuski tydzień” wydawał się znaczniekrótszy naszym podpiecznym. Większość uczestników obozu niemiała ochoty opuszczać Sant−Yerix.Serdeczne podziękowania należą się członkom naszego Związ−ku, Jolancie i Jackowi Mycielskim za gościnność z jaką przyjęlicałą naszą grupę w swoim domu w Holandii pod−czas drogi do i z Sant−Yerix, dzięki czemu nasipodopieczni mieli możność poznania wspania−łych ludzi i zwiedzenia „odrobiny” Holandii.Jesteśmy też wdzięczni państwu Laseckim zawsparcie materialne udzielone naszej ekipie.(A. Bisping)w Spotkanie niepełnosprawnych. 27 wrze−śnia <strong>2003</strong> roku w Borowej Wsi koło Mikołowaodbyło się spotkanie naszych niepełnosprawnychpodopiecznych biorących udział w pielgrzym−kach do Lourdes lub uczestniczących w między−narodowych letnich obozach integracyjno−reha−bilitacyjnych <strong>Zakon</strong>u <strong>Maltański</strong>ego (tzw.”MałaMalta”) z ich opiekunami. Spotkanie przygoto−wała Delegatura Górnośląska, a honorowy pa−tronat sprawował Prezydent ZPKM Juliusz hr.Ostrowski. Wzięła w nim udział grupa 7 człon−ków naszego Związku oraz wolontariusze z Mal−tańskiej Służby Medycznej uczestniczący w piel−grzymkach do Lourdes lub w „Małej Malcie”.Spotkanie zostało dobrze zorganizowane, a nasipodopieczni zadowoleni widząc troskę i zainte−resowanie nimi. Wszyscy zgodnie doszli do wniosku, że takiespotkania są bardzo potrzebne i winny odbywać się przynajmniejraz na dwa lata. (M. Moczurad)w Diecezjalne uroczystości ku czci Św. Krzyża w KlebarkuWielkim. To już rok jak sprowadzono do Klebarka Wielkiego naWarmii relikwie Św.Krzyża. Na mocy decy−zji Arcybiskupa war−mińskiego w rocznicętego wydarzenia, a za−razem w wigilię Uro−czystości PodwyższeniaŚw. Krzyża w KlebarkuWielkim są obchodzonediecezjalne uroczysto−ści ku czci Św. Krzyżanaszego Pana JezusaChrystusa.Tego dnia uroczystaprocesja złożona z Dami Kawalerów, z JEPrezydentem ZPKMJuliuszem hr. Ostro−wskim oraz ducho−wieństwa archidiecezjiwarmińskiej udała sięna główny plac miej−scowości, wynosząc zeświątyni bezcenny relikwiarz zamykający w sobie Drzewo KrzyżaŚw. Tam też JE Arcybiskup Edmund Piszcz w otoczeniukanoników i prałatów ucałował relikwie, które następnie w proce−syjnym orszaku zostały wniesione do kościoła sanktuaryjnego.W czasie Mszy św. dokonano konsekracji nowego kamiennegoołtarza, zaś JE Prezydent złożył na ręce Arcybiskupa Metropolitydar wotywny – złotą monstrancję.W GrocieIn the GrottoBorowa Wieśw Little Malta. From 25 July to 2 August Saint−Yerix, 200 kmoff Bordeaux, hosted the 20 th International Summer Camp forthe Disabled (Little Malta). There were 18 groups from variousEuropean countries, altogether 350 disabled and guardians. Ourgroup was small but it was a good representation of Poland. The−re were 12 persons from Poland including one person fromfot. M. Moczurada rehabilitation hospital in Paris (of Polish origin), 6 guardiansand one spiritual guardian father Andrzej Jaworski.The camp was organised by the French Association, hosting themeeting for the second time. There were so many attractions thatthe week seemed shorter than normal.We wish to express our gratitude to Jolanta and Jacek Mycielski,members of our Association, fortheir hospitable reception in theirhouse in the Netherlands. Westopped there on our way to andfrom Saint−Yerix seeing a little bitof the country. We are also gratefulto Mr. And Mrs. Lasecki for theirmaterial support (A. Bisping).w The meeting of disabled. On27 September <strong>2003</strong> in BorowaWieś near Mikołów we had ameeting with the disabled going onpilgrimages to Lourdes orinternational summer camps (LittleMalta). The meeting was organisedby the Upper Silesian Delegatesunder the honorary patronage ofJuliusz Ostrowski, President of theAssociation. On our side there were7 members of the Association andfot. B. Guzik volunteers of the Maltese MedicalAid. The meeting was perfect andall the attendants were received very warmly. All agreed that suchmeetings should be organised at least every 2 years (M.Moczurad).w Pilgrimage to the Holy Cross Relics in Klebark Wielki. Ithas been a year when the relics of the Holy Cross were offered toKlebark Wielki. By decision of Warmia Archbishop a ceremonyStrona 4 PAŹDIERNIK <strong>2003</strong>


WydarzeniaEventsKapelanat ZPKM w Klebarku Wielkim koło Olsztyna jestinstytucją powołaną dekretem Arcybiskupa warmińskiego napodstawie porozumienia między Rządcą Archidiecezji a Prezy−dentem ZPKM. Jest więckościelną osobą prawnąprzeznaczoną do prowa−dzenia działalności dusz−pasterskiej wśród członkówZPKM. Przy Kapelanacieznajduje się dom pielgrzyma,który może pomieścić 20osób. Kościół i Kapelanat sąniezwykle malowniczo poło−żone nad jeziorem w pobliżulasów, w środku urokliwejwioski. Jest to doskonałemiejsce na odbycie dorocz−nych rekolekcji, a także dowypoczynku. Rektor Kape−lanatu zaprasza Damy iKawalerów, członków ichrodzin, a także wolonta−riuszy organizacji maltań−skich. Przypominamy adres:Kapelanat ZPKM, 11−020Klebark Wielki 32, tel./fax+48 89 512 43 10 (x. H. Błaszczyk)w Pielgrzymka do Często−chowy. W dniu 13 września odbyłasię nasza doroczna pielgrzymka do Matki Bożej w Częstochowie.Grupa Dam i Kawalerów wzięła udział w Drodze Krzyżowej,którą poprowadził ks. Prałat dr Kazimierz Królak, KapelanKonwentualny ad honorem, Proboszcz par. św. Jana za Muramiw Poznaniu. Na terenie tejże parafii mieści się naszaSpecjalistyczna Przychodnia Onkologiczna.w Biuro Wolontariatu. W Delegaturze Górnośląskiej powoła−no do życia Biuro Wolontariatu. Zajmie się ono koordynacjąwszelkich działań realizowanych na terenie Delegatury Górno−śląskiej, w tym pomocy osobom niepełnosprawnym. Biuro znaj−dujące się przy ulicy Generała Zajączka 17 w Katowicach. Czynnejest w godzinach od 10.00 do 17.00 w dni powszednie. Numertelefonu: +48 32 2050235.Mała MaltaLittle Maltacommemorating this big event was held in Klebark Wielki. Aprocession of Dames and Knights with President JuliuszOstrowski and clergymen from the Warmia archdiocese marchedto the central place with theinvaluable reliquary.Archbishop Edmund Piszczsurrounded by canons andprelates kissed the reliquaryand carried it to theSanctuary. During the massservice a new rock altar wasconsecrated and PresidentOstrowski offered a votivegift – golden monstrance.The chaplain in KlebarkWielki near Olsztyn wasestablished by the decree ofWarmia Archbishop basedupon an agreement betweenArchdiocese Administratorand Presidnet of theAssociation. It is a churchlegal entity authorised tominister the Association.There is also a pilgrim’shouse for 20 persons. Thearea is very picturesque, lakes and woods. All Dames and Knights,their families and volunteers of Maltese organisations are invitedannual retreat and rest. Address: Kapelanat ZPKM, 11−020Klebark Wielki 32, tel/fax: +48 89 512 43 10 (Father He<strong>nr</strong>ykBłaszczyk).w Pilgrimage to Częstochowa. On 13 September an annualpilgrimage to God’s Mother in Częstochowa was organised. Agroup of Dames and Knights went the Way of the Cross guidedby Prelate Kazimierz Królak, Convent Chaplain ad honorem,parish−priest of St. John Behind the Walls in Poznań.w Volunteer Office. Volunteer Office was set up in the UpperSilesian Delegation. It co−ordinates all activity in the area,including help to the disabled. The Office at Gen. Zajączka 17 inKatowice is open from 10.00 to 17.00 on working days, phone+48 32 2050235.Z głębokim żalem zawiadamiamy, żeWith deep sadness we report thatś.p.Krystyna z ks. RadziwiłłówJózefowa hr. PotockaDama Honoru i DewocjiDame of Honour and Devotionzmarła 13 sierpnia <strong>2003</strong> w Madrycie.passed away on 13 th August <strong>2003</strong> in Madrid.Rodzinie Zmarłej wyrażamy słowa najgłębszego współczucia.We express our sincerest sympathy to the family of the departed.Prezydent, Zarząd i Członkowie ZPKMThe President, Board of Directors and Membership of ZPKMPAŹDZIERNIK <strong>2003</strong> Strona 5


Życie duchoweSpiritual lifeSAKRAMENT POKUTYThe Sacrament Of PenanceRegis N. Barwig OSBtłum. polskie K. JarnuszkiewiczSakrament Pokuty jest sakramentem naszego pojed−nania z Bogiem Ojcem przez Jego Syna w kapłanie,który reprezentuje w Kościele nieustającą moc uzdra−wiającej, wybaczającej, podtrzymującej i pojednają−cej Ręki Chrystusa.Sakrament Pokuty obrazuje gromadzenie dzieci Bożych, którezabłądziły na obce ścieżki z powodu grzechu i przywiązania doich własnej woli.Kawaler <strong>Maltański</strong> korzysta z tego Sakramentu tak często jakto możliwe, nie tylko aby uzyskać odpuszczenie grzechu, aletakże by zyskać zbawczą moc Łaski Bożej. Kawaler nie będzienarażał swojej duszy na cierpienie przez trwanie w ciężkim grze−chu lub niepewnym stanie umysłu i serca. Przez więź z normąPrzykazań i wartości, pokornie okaże swoją duszę kapłanowii przez jego pośredniczącą moc poszukiwać będzie przebaczeniagrzechów.Wiedząc jak wiele ofiary inni przed nami poświęcili dla Krzy−ża Chrystusa oraz dla biednych i chorych, Kawaler <strong>Maltański</strong>będzie rozumiał całe swoje życie jako pielgrzymkę, w której przy−bliża się coraz bardziej i bardziej do Chrystusa i unika szerokichścieżek, które prowadzą do piekła. A jeśli by zbłądził, to nie za−dowoli się odmówieniem aktu skruchy, nie, również będzie żyłw stanie skruchy. Z wyrzutami sumienia i ze skruchą płynącąz miłości, będzie starał się poprawić i nie wrócić to tych winktóre z całej woli i całego serca porzucił.Czy Sakrament Pokuty będzie miał i inny wpływ na życie wier−nego Kawalera? Oczywiście, że tak. Współcześnie dużo mówisię o byciu „kochanym” przez innych, byciu „otwartym i zna−nym” dla innych. Ale tutaj czasami ulegamy złudzeniu, że czę−sto im więcej „znamy” ludzi, tym mniej ich „kochamy”! W ży−ciu Kawalera <strong>Maltański</strong>ego jednak, jest punkt gdzie Miłośći Wiedza, kiedy są uduchowione i nadprzyrodzone, przecinająsię. Te dwie równoległe wartości przeplatają się tym, co jest zna−ne jako Współczucie. Potrzeby Współczucia, Przebaczenia, Po−kuty, Skruchy i Pojednania muszą być powiązane. Kawaler Mal−tański, który owocnie korzysta z Sakramentu Pokuty, z całą po−korą zauważy, że jest w stanie przebaczyć innym ich przewinie−nia, tak jak chce, aby Bóg jemu przebaczył. Już dłużej małośćnie nawiedza jego sądów, nie wpływa na jego decyzje i zaryso−wuje jego bezinteresowną hojność w stosunku do innych, a wszczególności swoich współbraci. Raczej, świadom swojej nico−ści i ograniczeń, szybko zapomina, i kiedy ktoś go urazi, jestpierwszym, który poszukuje pojednania.Kapelan w nowicjacie powinien wywrzeć szczególny naciskna ten ważny w porządku duchowym obowiązek rycerski. Wiel−kie poczucie służby naszemu Panu i nadnaturalny hart ducha sąniezbędne do przebaczenia z serca. Samolubny, mściwy Kawa−ler byłby przeciwieństwem tych warunków. I tak, Kawaler Mal−tański, który najpierw mógł cierpieć dylemat który pochodzi oddobrej znajomości innych i próby miłowania ich całym swoimsercem, pokonuje tę trudność ze współczuciem, współczuciemktórego sam doświadczył w Sakramencie Pokuty.Kawaler <strong>Maltański</strong> wie także, że nie może rozdzielić przyjęciaEucharystii i przygotowań do niej, od Sakramentu Pokuty. Obec−nie, bardziej niż kiedykolwiek w historii, więcej ludzi przystę−puje do Eucharystii. Być może kusi nas by zadać pytanie dlacze−go czasami jesteśmy świadkami tak małego efektu w połączeniuz łaską i pełnią życia duchowego jako konsekwencją. Ale z jaki−The Sacrament of Penance is the sacrament of our re−conciliation with God the Father through His Son inthe priest who represents in the Church the continuingpower of Christ’s healing, forgiving, sustaining and re−conciling Hand.The Sacrament of Penance represents the gathering together ofGod’s children who have wandered into alien paths because ofsin and attach− ment to their own will.The Knight of Malta will not only make good use of this Sacra−ment and as frequently as possible, not only to remit sin, but alsoto gain the saving power of divine grace. The Knight will notsuffer his soul to remain in serious sin or a doubtful state of mindand heart. In keeping with a well informed conscience and thenorm of the Commandments and the virtues, he will manifesthis soul humbly to the priest and seek through his intermediarypower forgiveness of sins.Schooled in the knowledge of how much sacrifice others beforeus have made for the Cross of Christ and for the poor and thesick, the Knight of Malta will see his whole life as a pilgrimagein which he, comes closer and closer to Christ and avoids thewide paths that lead to perdition. And, should he stray he will notbe content to make an act of contrition, no, he will also live in thestate of contrition. Indeed, in compunction of heart and in repen−tant love, he will strive to do better and not to return to the faultswhich he has abandoned with all his will and heart. Will theSacrament of Penance have other effects in the life of the faithfulKnight? Of course it will. In our day, there is much talk aboutbeing «loved» by others, being «open and known» to others. Buthere we sometimes fall into delusions, for often the more we getto know» people, the less we «love» them! In the life of theKnight of Malta, however; there is a point where Love and Know−ledge, when they are spiritualized and supernaturalized, will meet.These two parallel virtues will intertwine in what is known asCompassion. Compassion, Forgiveness, Penance, Penitence andReconciliation needs must go together. The Knight of Malta whofruitfully makes use of the Sacrament of Penance will find in allhumility that he is able to forgive others their r offenses as hewishes God to forgive him. No longer does pettiness haunt hisjudgments, influence his decisions, and adumbrate his disintere−sted generosity towards others, especially his brother Knights.Rather, aware of his own nothingness and limitations, he is quickto forgive and when offended is the first to seek reconciliation.The chaplain of those in probation and noviceship should parti−cularly emphasize this important obligation of chivalry in thespiritual order. A great sense of duty to our Lord and Master anda good deal of super− natural fortitude are required to forgivefrom the heart. A selfish, vindictive Knight would be a contra−diction in terms. And, so, the Knight of Malta who at first mayhave suffered the dilemma that comes from knowing others welland trying to love them with all one’s heart, over − comes thatdifftculty in compassion, a compassion he has himself been be−neficiary of in the Sacrament of Penance.The Knight of Malta also knows that he cannot separate recep−tion of the Eucharist and preparation for it, from the Sacramentof Penance. Today, more than ever before in history, more peopleapproach the Holy Eucharist. Perhaps we are tempted to ask whyit is that so little effect is sometimes witnessed i.n cooperationwith grace and the external fnńt− fulness of spiritual life as a con−Strona 6 PAŹDZIERNIK <strong>2003</strong>


Życie duchoweSpiritual lifemi skłonnościami i duchem Eucharystia jest przyjmowana? Jakczęsto jest ignorowany prawdziwy żal za grzechy, wolność odśmiertelnego grzechu? To nie może mieć miejsca w życiu Kawa−lera. On jest przede wszystkim uczciwy wobec Boga i samegosiebie i zdaje sobie sprawę z tego, że żadne duchowe czy umy−słowe dokonanie nie jest możliwe bez przygotowania się w du−szy do swego zadania. W jego własnym życiu musi ofiarowaćBogu chleb i wino swojej codziennej egzystencji i poszukiwaćprzebaczenia grzechów i przemienienia przez łaskę. Dobry chrze−ścijanin, Kawaler <strong>Maltański</strong> musi stać się podobnym Chrystuso−wi jeśli chce brać udział w Świętych Misteriach Ołtarza. A Sa−krament Pokuty, jeśli się na niego przygotuje i przyjmie z czciąi pokorą, przeżyje we współczuciu innym i poprawie życia, jestna to najlepszym sposobem.sequence. But, with what dispositions and spirit is the Eucharistreceived? How often is true contrition for sin, freedom from de−adly sin, ignored? This cannot be in the life of a Knight. He isfirst of all, honest with God and with himself and realizes that nospiritual or physical accomplishment is possible without himselfbeing prepared in soul for his task. In his own life he must pre−sent the bread and wine of his daily existence before God andseek forgiveness for sin and transformation by grace. A goodChristian, the Knight of Malta must become Christlike if he willworthily participate in the Sacred Mysteries of the Altar. And,the Sacrament of Penance, prepared for and received with reve−rence and humility, and lived out in compassion toward othersand amendment of life is the best means thereto.ZAKONNIKA New MonkRafał L. GórskiNasz Związek ostatni raz był świadkiem podobnejuroczystości równo ćwierć wieku temu. Nawet<strong>Zakon</strong>owi nie często jest dane ją przeżywać. A jednakto właśnie takie wydarzenia sprawiają, że <strong>Zakon</strong><strong>Maltański</strong> jest zakonem.30 maja br. nasz konfrater Fra ` Władysław Macharski złożyłśluby czasowe jako Kawaler Sprawiedliwości. Tym samym stałsię zakonnikiem w rozumieniu prawa kanonicznego. Jest więcdrugim obok Fra ` Jerzego Lasockiego KawaleremSprawiedliwości w naszym Związku. Dla ścisłości dodajmy, żenie jest on duchownym, bo za duchownych prawo uznaje tylkokapłanów i diakonów.<strong>Zakon</strong> <strong>Maltański</strong> liczy ponad 12 000 członków,z czego jedynie kilkudziesięciu KawalerówSprawiedliwości, jednak to oni stanowią jego trzon.Więcej − <strong>Zakon</strong> św. Jana Jerozolimskiego mógłbyistnieć bez owych 12 000 członków IIi III klasy, ale nie bez tej garstki profesów. Z pew−nością ciężar pracy humanitarnej, charytatywneji organizacyjnej <strong>Zakon</strong>u spoczywa na barkach tychpierwszych, jednak w wymiarze duchowym nikt inic nie zastąpi tych, z naszego grona, którzywyrzekli się małżeństwa i mienia, a swoją wolępoddali woli przełożonych zakonnych.W jakimś sensie chciałoby się odnieść do Profesówsłowa o „tych nielicznych, którym tak wieluzawdzięcza tak wiele”. Warto bowiem w tymkontekście przypomnieć słowa o. MarkaPieńkowskiego wypowiedziane gdy Fra ` Macharskirozpoczynał nowicjat, że każde śluby stwarzają wnaszym <strong>Zakon</strong>ie pewną nową jakość, która jest teżudziałem wszystkich jego członków.Nowo kreowany Profes został przyjęty doWielkiego Przeoratu Czeskiego. Złożył on swój ślubna ręce baliwa Fra ` Karela hr. Paara, członka Kapituły WielkiegoPrzeoratu, któremu towarzyszył Wiceprzeor Bezdřich hr.Strachwitz. Działo się to w trakcie Mszy Św. w KościeleMariackim w Krakowie, której przwodniczył JEm baliwFranciszek kard. Macharski. Teraz kawalerowie nie mieczem, aleswoim stylem życia i swoją prawością pokazują, że żyją duchemEwangelii − powiedział Celebrans. I przypomniał, że ślubyzakonne w dawnych czasach składały setki i tysiące ludzi, byogień miłości i świętości był istotnie ogniem, a nie atrapą.Fra ` Macharskiodczytuje tekstślubówFra ` Macharskiprofesses His vowesThe last time our Association witnessed such a solemnevent was exactly a quarter−century ago. And even inthe entire Order it does not occur very often. But it isevents like this that make the Order of Malta an order.On May 30 of this year, our confrere Fra ` Władysław Machar−ski professed his interim vows as a Knight of Justice, ` thus beco−ming a monk according to Canon Law. With ` Fra Jerzy Lasocki,he becomes the second Knight of Justice in our Association. Tobe precise, it must be noted that he is not a member of the clergy,because Canon Law recognizes only priests and deacons as clergy.The Order of Malta has over 12,000 members, but only severaldozen Knights of Justice – yet it is they who formits core. What is more, the Order of St. John ofJerusalem could exist without those 12,000 mem−bers of the second and third classes, but not wi−thout the handful of professed knights. Certainlythe bulk of charitable, humanitarian and organi−zational activities of the Order is performed bythe former, but in spiritual dimension, no one andnothing can replace those in our midst who haveforsaken marriage and possessions, and subjectedtheir will to the will of the Order’s superiors.In some sense, one would like to describe theprofessed knights with the famous words about“those few, to whom so many owe so much.” Inthis context it is worthwhile recalling the wordsof Father Marek Pieńkowski uttered at the timeFra ` Macharski began his novitiate, that all suchvows bring to the Order a certain renewal whichis shared by all of its members.The new Fra ` was received into the Grand Prioryof the Czech Republic. He professed his vows tofot. J. Podlecki Bailiff Fra ` Karel Count Paar, a member of theChapter of the Grand Priory, who was accompanied by VicepriorBezdřich Count Strachwitz. This happened during a Holy Massin the Mariacki Basilica in Kraków, celebrated by H.Em. BailiffFrancis Cardinal Macharski. Today, it is not with the sword, butwith their lifestyle and righteousness that knights demonstratetheir living in the spirit of the Gospels – said the Celebrant. Andhe reminded us that religious vows in the past were professed byhundreds and thousands of people, so that the fire of charity andholiness would burn fiercely with a true flame.PAŹDZIERNIK <strong>2003</strong> strona 7


HistoriaHistoryBITWA POD LEPANTO 1571The Battle of Lepanto, 1571Aleksander CieślakNajwiększa i najkrwawsza bitwa morska w historii.Badacze są zdania, iż była to ostatnia bitwa okrętówprzeprowadzona według zasad znanych już od czasówrzymskich. Niewielka, ale bardzo sprawna flotamaltańska odegrała w niej znaczną rolę.This was the Greatest and bloodiest maritime battle inhistory. Scholars are of the opinion that it was the lastnaval battle waged according to tactics developed inthe days of the Roman Empire. A small but highlyeffective fleet of the Order of Malta played a significantrole in it.Bezpośrednią przyczyną wojny pomiędzy Wysoką Portą a kraj−ami chrześcijańskimi był najazd turecki w 1570 roku na należącydo Wenecji Cypr.Przyczyniło się do tegotakże okrucieństwo zdo−bywców w stosunku domieszkańców wyspy, takludności cywilnej jak i poko−nanych żołnierzy.Barbarzyństwa Turkówm.in. obdarcie ze skórygubernatora Nikozji AntoniaBragadina i wysłanie jej jakotrofeum wojennego sułta−nowi Selimowi II, wzbudziłylęk w rządach i władcachEuropy. Sprawiły też, żepomimo sprzeczności intere−sów mocarstwa morskiezdecydowały się razemwystąpić przeciw niewier−nym.Liga Święta składała sięz trzech większych państwhistorycznie panujących naMorzu Śródziemnym –Republiki Weneckiej, Hisz−panii i papiestwa a takżepomniejszych księstw włos−kich i republik kupieckich.Do Ligi należał równieżrycerski <strong>Zakon</strong> SzpitalnikówŚw. Jana Jerozolimskiego,który od 1530 roku miał swąsiedzibę na Malcie.<strong>Zakon</strong> Szpitalników Św.Jana, po wielkim zwycięstwiew 1565 roku ostateczniezdecydował się na pozostaniena Malcie, jako katolickizakon rycerski i lennik króla Sycylii zobowiązany był do walkiza wiarę i popierania interesów swego suwerena. Wynikało to zReguły <strong>Zakon</strong>u i Przywileju Cesarskiego Karola V z CastelloFranco, w którym nadawał on na stricte feudalnych warunkachwyspę Maltę w zamian za określone świadczenia.Po zwycięstwie Hiszpanii miały przypaść turecka Algieria,Tunis i Trypolitania, Wenecja miała odzyskać Cypr, utraconewyspy na Morzu Egejskim, a także porty na wybrzeżach Albanii,Dalmacji i Grecji. Papież miał być arbitrem na wypadekewentualnych sporów pomiędzy członkami Ligi Świętej.Naczelnym dowódcą floty sojuszników został hiszpański książęDon Juan d’Austria – nieślubny syn cesarza Karola V.Tomasso Dolabella,Bitwa podLepanto, ZamekKrólewski naWaweluTomasso Dolabella,Battle of Lepanto,Wawel RoyalCastleThe immediate cause of the war between the High Porte andthe Christian nations was the Turkish invasion in 1570 of Cyprus,then belonging to Venice.A contributing cause wasthe cruelty of the invaderstowards the island’sinhabitants, both civiliansand defeated soldiers. Thebarbaric actions of theTurks, including theskinning alive of thegovernor of NicosiaAntonio Bragadini, andthe sending of his skin asa trophy of war to SultanSelim II, evoked fear inthe governments andrulers of Europe. Despitetheir disparate interests,the maritime powersdecided to act jointlyagainst the infidels.The Holy Leagueconsisted of three majorstates with a history ofruling the Mediterranean– the Republic of Venice,Spain and the PapalStates, along with minorItalian principalities andmerchant republics. Also,the Sovereign MilitaryOrder of Hospitallers ofSt. John of Jerusalem,which since 1530 wasbased on Malta, was apart of the League.The Order of theHospitallers of St. John,which after its greatvictory of 1565 decided to remain on Malta, was obliged as aCatholic knightly order and liege of the King of Sicily to fightfor the faith and to support the interests of its sovereign. Thiswas as a result of the Rules of the Order and of the ImperialPrivilege of Charles V of Castello Franco, in which he grantedon stated feudal conditions the island of Malta in return for veryspecific payments.After the victory, Spain was to gain Turkish Algeria, Tunisiaand Tripoli, Venice was to regain Cyprus, the islands lost in theAegean Sea, and also the ports on the coasts of Albania, Dalmatiaand Greece. The Pope was to be the arbiter in the event ofdisagreements among the members of the Holy League.Strona 8 PAŹDZIERNIK <strong>2003</strong>


HistoriaHistoryPrzeciwnikiem państw Ligi Świętej była muzułmańska Turcja,znajdująca się u szczytu swej potęgi gospodarczej, polityczneji militarnej. Sułtanowi podlegała wtedy znaczna część ziemwęgierskich, Bośnia, Serbia, Macedonia, Peloponez, Anatolia,Armenia, Kurdystan, ziemie dawnej Mezopotamii, Syria, ZiemiaŚwięta, Egipt a lennami uznającymi zwierzchność turecką byłyTrypolitania, Algieria i Tunezja.Mobilizacja głównej floty państw chrześcijańskich rozpoczęłasię w pierwszych dniach czerwca 1571 roku. Turcy swe okrętymieli gotowe do walki praktycznie już od kwietnia, kiedy to zeStambułu wypłynęły eskadry dla blokowania ewentualnej pomocyLigi Świętej wysyłanej na Cypr. Admirałowie sułtańscydysponowali flotą liczącą 200 galer bojowych i 100 okrętówpomocniczych. Po upadku ostatniej twierdzy na wyspie,Famagusty, wszystkie one zostały skierowane przeciwko 60okrętom weneckim pod dowództwem admirała AgostinaBarbarigi, które cumowały na Krecie.Tak szybkie wyprowadzenie okrętów w morze oraz pogoń zaokrętami Wenecjan stanowiły bardzo poważny błąd. Należypamiętać, że okręty wojenne miały wtedy napęd wiosłowy,żywność przechowywana byław beczkach z solą i często siępsuła, tak samo woda pojakimś czasie stawała sięniezdatną do picia. Załogiszybko były zmęczone,głodne, marynarze często mieliproblemy ze szkorbutem.Wszystko to negatywniewpływało na ich morale.Należy przyznać, że wodzo−wie Ligi Świętej okazali siębardziej przezorni. Do punktuzbornego okrętów chrześci−jańskich w Mesynie flotahiszpańska wyruszyła z Nea−polu dopiero 20 sierpnia.Turcy w tym czasie już odpięciu miesięcy znajdowali sięna morzu.W skład tej floty wchodziłyrównież okręty wojenne<strong>Zakon</strong>u Kawalerów Maltań−skich, który już od 1570 rokuwalczył bezpośrednio z eska−drami tureckimi i tureckichkorsarzy. Pierwszym dowódcązakonnym (praefectus gene−ralis triremium) w wojniemorskiej z Selimem II byłFrancesco de San Clementa,Wielki Krzyż, dowodziłsłynnym maltańskim okrętem„Santa Anna” w potyczce z es−kadrą admirała tureckiegoUłudż Alego 5 czerwca 1570roku. Starcie to było dla Kawalerów bardzo pechowe, pomimoże „Santa Anna” silnie uszkodziła ogniem działowym flagowyokręt turecki. <strong>Zakon</strong> utracił w nim 4 jednostki, a kawaler de SanClementa zginął Następną bitwą, w jakiej wzięła udział flotazakonna, jeszcze przed Lepanto była potyczka 5 okrętówSzpitalników dowodzonych przez przeora Mesyny PietroGiustinianiego z 18 statkami Wysokiej Porty. Tu <strong>Zakon</strong> stracił 2okręty.<strong>Zakon</strong> Szpitalników posiadał zawsze niewielką, ale bardzosprawną flotę wojenną. Początkowo składała się ona z galerThe commander of the allied fleet was the Spanish prince DonJuan d’Austria, the illegitimate son of Emperor Charles V.The opponent of the Holy League was Ottoman Turkey, whichwas at the peak of its economic, political and military power.The Sultan ruled over the greater part of the lands of Hungary,Bosnia, Serbia, Macedonia, Peloponnesus, Anatolia, Kurdystan,the lands of the former Mesopotamia, Syria, the Holy Land, Egypt,and territories acknowledging Turkish sovereignty, such asTripoli, Algiers and Tunisia.The mobilization of the main Christian fleet began in the firstdays of June 1571. The Turks had their ships ready for battlepractically since April, when squadrons sailed out of Istanbul toblock the assistance of the Holy League dispatched to Cyprus.The admirals of the sultanate had at their disposal a fleet of 200war galleys and 100 supplementary ships. After the fall of thelast stronghold on the island, Famagusta, all of them were directedagainst the 60 Venetian ships under the command of AdmiralAgostino Barbarigi moored at Crete.Such a quick deployment of ships into the open sea, and thechase after the Venetian ships, was a serious tactical blunder. Itmust be remembered that thewarships of the time were propelledby oars, that food was kept in saltedbarrels and often spoiled, and watersupplies often became unfit to drink.Crews quickly became exhausted,hungry, and fell ill with scurvy. Allof this had a great negative impacton their morale.In comparison, the leaders of theHoly League had better plans. TheSpanish fleet left for the assemblypoint of the Christian fleet inMessina only on August 20. At thattime, the Turks had been at sea forfive months.Part of that Christian fleet was alsocomposed of warships of theSovereign Order of Malta, whichalready from 1570 had foughtdirectly with the flotillas of the Turksand Turkish corsairs. The firstcommander of the Order’s fleet inthe war against Selim II wasFrancesco de San Clemente, Knightof the Grand Cross, the captain ofthe famous Maltese warship “SantaAnna” in the battle against the flotillaof the Turkish admiral El Louck Alion June 5, 1570. This encounter wasvery unfortunate for the Order –although the “Santa Anna’s” cannonfire inflicted great damage on thePaolo Veroneseflagship of the Turks, the Order lostfour ships, and Chevalier SanClemente was killed.The next battle in which the Order’s fleet took part, even beforeLepanto, was the encounter of 5 ships of the Order commandedby the Prior of Messina Pietro Giustiniani with 18 ships of theHigh Porte. Here the Order lost two ships.The Order of Hospitallers always had a small but very effectivefleet of warships. Initially it consisted of a fleet of oar−propelledgalleys – such a fleet helped in defending the island of Rhodesfor over 200 years. The Order’s galleys cooperated with the fleetsof Byzantium, the Italian merchant republics, and of Cyprus.Gradually, the oar−driven galleys were replaced with sail−drivenPAŹDZIERNIK <strong>2003</strong> Strona 9


HistoriaHistoryo napędzie wiosłowym, taka flota pomogła przy opanowaniui utrzymaniu wyspy Rodos przez ponad 200 lat. Galery zakonnewspółdziałały na morzu z flotą Bizancjum, włoskich republikkupieckich lub Cypru. Stopniowo wprowadzano okręty o napę−dzie żaglowym lub wiosłowo – żaglowym. Pierwszą takąjednostką był „San Giovanni Battista”, drugą zdobyczna „SantaMaria”, trzecią wspomniana wyżej „Santa Anna”.<strong>Zakon</strong>ny okręt flagowy nazywano „Capitaną”, przysługiwałmu salut banderowy ze strony okrętów wojennych innych państwprzed flagowymi jednostkami innych eskadr. Pominięcie tegohonorowego przywileju mogło doprowadzić nawet do wycofaniastatków maltańskich z pola bitwy. Wyjątek stanowił flagowy okrętpapieża – zwierzchnika <strong>Zakon</strong>u Kawalerów <strong>Maltański</strong>ch.„Capitana” była z reguły malowana na czarno, pozostałe okrętySzpitalników miały kolor czerwony. Eskadra z Malty, równieżna zasadzie honorowego przywileju, znajdowała się zawszebezpośrednio po prawej ręce dowódcy.Don Juan d’Austria podzielił swoją flotę na kilka części:centrum, awangardę, prawe i lewe skrzydło oraz odwód. Eskadrącentrum dowodził sam Don Juan, awangardą Don Juan deCardona, prawym skrzydłem Gian Andrea Doria, lewymskrzydłem Agostino Barbarigi, odwodem zaś Alvaro de Banzan.Na czele grupy galeasów weneckich stał kapitan FrancescoDuodo.15 września połączona flota państw Ligi Świętej wypłynęłaz Mesyny na spotkanie z niewiernymi. 25 września, w pobliżuwyspy Korfu admirałowie chrześcijańscy dowiedzieli się, żeTurcy bez powodzenia atakowali tę twierdzę i odpłynęli dlanaprawienia szkód i uzupełnienia zapasów. Najprawdopodobniejdo Lepanto w Zatoce Korynckiej.Naczelny wódz, po przełamaniu oporu obawiających się potęgitureckiej niższych dowódców, rozkazał pościg tak, aby zamknąćprzeciwnika w Zatoce. 29 września dotarł do Don Juanameldunek, że naprzeciwko jego floty znajduje się nie tylkoeskadra admirała Ułudż Alego, ale cała potężna armada kapudana(czyli wielkiego admirała) Muezzinzade Alego paszy – czyli całamorską potęga Wysokiej Porty.Do spotkania obu marynarek doszło rankiem 7 października1571 roku i zaskoczyło admirałów obu flot. Turcy przypuszczalibowiem, że chrześcijanie cumują w pobliżu wyspy Kefalonia,a chrześcijanie nie mieli pojęcia o tym, iż eskadry sułtańskie jużpoprzedniego dnia wyszły w morze.Wodzowie tureccy, podobnie jak sztab Don Juana d’Austria,byli podzieleni. Część z nich opowiadała się za stoczeniem walnejbitwy z flotą Ligi Świętej, część powołując się na słaberozpoznanie sił przeciwnika, odradzała starcie. Do tych ostatnichnależał Ułudż Ali, jeden z najbardziej doświadczonych admirałów– kapudan Muezzinzade Ali pasza zarzucał mu wręcz tchórzostwoi chęć oszczędzenia Włoch, w których się urodził.Pod Lepanto znajdowało się tego dnia 316 okrętów chrześcijan,a na nich 30 tysięcy żołnierzy oraz 50 tysięcy marynarzy i wio−ślarzy. Państwa Ligi zgromadziły ponad 1800 dział różnychkalibrów, poza tym żołnierze byli uzbrojeni w arkebuzy, pistoletykołowe i nowoczesne muszkiety. Każdy posiadał rapier, miecz,nóż, łuk albo kuszę.Turcy mieli ponad 280 okrętów wojennych a na nich 13 tysięcymarynarzy, 34 tysiące żołnierzy i 41 tysięcy galerników. Nawszystkich jednostkach Wysokiej Porty znajdowało się w sumie750 dział różnych kalibrów i tylko 2,5 tysiąca rusznic lubarkebuzów. Reszta załóg tureckich była uzbrojona w łuki, kuszei broń białą.Największymi okrętami w bitwie pod Lepanto były galeasy,przysłane przez Wenecję. Miały one ok. 1000 ton wyporności,do 80 metrów długości, 10−16 metrów szerokości, trzy masztyze skośnymi żaglami łacińskimi i do 25 par wioseł. Każda galeasamiała na pokładzie od 40 do 60 dział i mogła prowadzić ogieńones, or those driven by both oars and sails. The first of suchships was “San Giovanni Batista”, the second the captured “SantaMaria”, the third the above−mentioned “Santa Anna.”The Order’s flagship was called the “Capitana,” it was entitledto a flag salute from the warships of other countries before sucha salute was given to the flagships of other squadrons. Omittingthis honor could even lead to the Order’s ships leaving the fieldof battle. The only exception was the flagship of the Pope, thesuperior of the Knights of the Order of Malta. “Capitana” wasusually painted black, whereas the other ships of the Order werered. The squadron from Malta was also honored by being stationedimmediately to the right of the fleet commander.Don Juan d’Austria divided his fleet into several divisions: thecenter, vanguard, left and right flanks and the perimeter. The centerwas led by Don Juan himself, the vanguard by Don Juan deCardona, the right flank by Gian Andrea Doria, the left byAgostino Barbarigi, and the perimeter by Alvaro de Banzan. Theflotilla of Venetian galleons was led by Captain Francesco Duodo.On September 15, the combined fleet of the countries of theHoly League sailed from Messina to meet the enemy. On the25 th , in the vicinity of the Island of Corfu, the Christian admiralslearned that the Turks had unsuccessfully attacked that strongholdand sailed off to repair damage and to resupply. Most likely theywent to Lepanto in the Gulf of Corinth.The supreme commander, after overcoming the opposition ofthe lower commanders who feared the power of the Turks, ordereda pursuit in such a fashion that it would bottle up the enemy inthe Gulf. On September 29, Don Juan received a report that facinghim was not only the flotilla of El Louck Ali, but the entire mightyarmada of Kapudan Pasha (Grand Admiral) Muezzinzade Ali –in other words, the entire naval power of the High Porte.The encounter of the two navies occurred in the morning of<strong>Oct</strong>ober 7 th and came as a surprise to the admirals of both sides.The Turks presumed that the Christian fleet was moored near theisle of Kefalonia, while the Christians had no idea that the sultan’sfleet had sailed for the open sea on the previous day.The Turkish leaders, like the staff of Don Juan d’Austria, weredivided. Some of them favored waging an ultimate battle withthe fleet of the Holy League, others, pointing out the lack ofreconnaissance about the opponent’s strength, advised againstengaging. El Louck Ali, one of the most experienced of theadmirals, was included among the latter – Kapudan MuezzinzadeAli even accused him of cowardice and a desire to spare Italy,where he had been born.That day, the Christian fleet near Lepanto consisted of 316ships, on which were 30 thousand soldiers and 50 thousand sailorsand oarsmen. The League was armed with over 1,800 cannon ofvarious calibers, and the soldiers were armed with harquebuses,wheel−lock pistols and the latest muskets. Each one also had arapier, sword, knife and bow or crossbow.The Turks had over 280 warships with 13 thousand sailors, 34thousand soldiers and 41 thousand galleymen. Among all of theunits of the High Porte there were 750 cannon of various calibers,but only 2,500 muskets and harquebuses. The rest of the Turkishtroops were armed with bows, crossbows and cutting weapons.The largest vessels in the Battle of Lepanto were the galleassessent by Venice. They displaced about 1,000 tons, were up to 80meters long, 10 to 16 meters wide, had three masts with lateen−rigged sails and up 25 pairs of oars. Each galleass mounted 40 to60 cannon and could lay a field of fire in any direction. Smallerthan the galleasses were the galleys, the most popular ships inthe Mediterranean. A Christian galley displaced about 200 tons,was 40 to 50 meters long, lateen−rigged sails and 16 to 25 pairsof oars. Typically, such a ship mounted 3 to 8 cannon.The Turkish fleet had similar types of ships, except for thegalleases. They were of lower tonnage than the Christian ships,Strona 10 PAŹDZIERNIK <strong>2003</strong>


HistoriaHistorywe wszystkich kierunkach. Mniejsze od galeas były galery,najpopularniejsze statki na Morzu Śródziemnym. Galerachrześcijańska miała ok. 200 ton wyporności, 40 – 50 metrówdługości, ożaglowanie łacińskie i od 16 do 25 par wioseł. Z regułyna takiej jednostce znajdowało się od 3 do 8 dział.We flocie tureckiej znajdowały się identyczne typy okrętów(poza galeasami), od statków chrześcijan różniły się tylko niecomniejszym tonażem, rekompensowanym za to większązwrotnością.Taktyka wojny morskiej nie zmieniła się praktycznie od czasówwojen punickich, chodziło o toby potrzaskać wiosła galerprzeciwnika, wedrzeć się naich pokłady i wybić załogę.Pewną innowacją był stoso−wany od czasów bizantyjskichogień grecki. Floty przeciw−ników ustawiały się naprzeciwsiebie w szyku czołowym lubpółksiężycowym, a poszcze−gólne statki staczały ze sobąpojedynki. W centrum takiejgrupy znajdował się z regułyokręt flagowy – pod Lepantobyły to „Real di Spagna” DonJuana i „Sułtan” kapudanaMuezzinzade Alego paszy. Weskadrze centralnej opróczgaler hiszpańskich i papies−kich znajdowały się 3 okręty<strong>Zakon</strong>u <strong>Maltański</strong>ego poddowództwem przeora MesynyPietro Giustinianiego.Przed tak ustawionymeskadrami znajdowały sięjeszcze, wysunięte ok. milę doprzodu, galeasy weneckie,które ogniem artylerii miałypowstrzymać pierwszy ataknieprzyjaciela. Należy zazna−czyć, że bitwa pod Lepantobyła pierwszą wielką bitwą, wktórej uczestniczył ten typokrętów.Bezpośrednio za eskadrąDon Juana d’Austria znajdo−wało się 10 galer pomocniczych, a milę z tyłu odwód w sile 30galer pod dowództwem Alvara de Bazana. Centrum tureckiestanowiło 94 galery pod dowództwem kapudana paszy, naprawym skrzydle znajdowała się eskadra pod dowództwemSirocco Mehmeda paszy w sile 60 galer, na lewym flotyllakorsarzy pod dowództwem Ułudż Alego w sile 65 galer.Odwodem dowodził Murad Dragut i podlegało mu 10 galer i 60galeotów.Dla obu stron była to święta wojna. Don Juan d’Austria napisałw rozkazie przed bitwą: „Przybyliście tu walczyć za Święty Krzyż,zwyciężyć albo zginąć! Czy macie jednak zwyciężyć, czy zginąć,czyńcie dziś swą powinność, a chwalebną nieśmiertelność sobiezyskacie!” Wenecjanie chcieli oprócz tego pomścić utratę Cyprui męczeńską śmierć gubernatora Nikozji Antonia Bragadina.Nic dziwnego zatem, że na maszcie okrętu admiralskiegopowiewała chorągiew z połączonymi herbami Hiszpanii,Kościoła, Wenecji i Don Juana d’Austria.Na zielonym proporcu kapudana paszy wyhaftowane byłysłowa: „W imię Boga Miłosiernego, Litościwego...”. Obie armiewalczyły za wiarę, a tysiące niewolników po obu stronachSzkic sytuacyjnybitwyPosition planof the battlebut compensated by their greater maneuverability.The tactics of naval warfare had not changed since the PunicWars – the aim was to shatter the oars of the enemy’s ships, boardthem and kill the crew. One innovation introduced in Byzantinetimes was the use of “Greek fire.” The opposing fleets arrayedthemselves in frontal or crescent formations, and individual shipswaged one−on−one combat. At the center of such a formation wasusually the flagship – at Lepanto these were “Real di Spagna” ofDon Juan and “Sultan” of Kapudan Pasha Muezzinzade Ali.In the center flotilla, besides Spanish and Papal galleys, therewere three ships of the Order of Malta, underthe command of the Prior of Messina, PietroGiustiniani.Deployed in front of these formations,located about one mile ahead, were theVenetian galleasses, which were supposedto use artillery fire to blunt the enemy’s firstattack. It should be noted that the Battle ofLepanto was the first large−scaleengagement where this type of ship wasused.Immediately behind the squadron of DonJuan d’Austria was a flotilla of ten auxiliarygalleys, and a mile back, a perimeter of 30galleys commanded by Alvaro de Bazano.The Turkish center consisted of 94 galleyscommanded by the Kapudan Pasha, on theright flank was a squadron under SiroccoMehmed Pasha with 60 galleys, on the lefta flotilla of corsairs in the service of theSultan under the command of El Louck Ali,with 65 galleys. The perimeter wascommanded by Murad Dragut with 10galleys and 60 galliots.For both sides it was a holy war. DonJuan d’Austria wrote in a dispatch beforebattle: “You came here to fight for the HolyCross, to be victorious or to die! Butregardless of whether you win or die, fulfillyou duty today, and you gain gloriousrys. Cieślakimmortality!” In addition, the Venetianswanted to avenge the loss of Cyprus and themartyrdom of the Governor of Nicosia,Antonio Bragadino.No surprise then, that on the mast ofadmiral’s ship fluttered a flag with thecombined arms of Spain, the Church, Venice, and Don Juand’Austria. The green standard of the Kapudan Pasha carried threewords: “In the name of Allah, the Merciful, the Compassionate…”Both navies fought for their faith, and thousands of slaves onboth sides also fought for their freedom, which was promised tothem – after the victory.The weather favored the Christians, who had favorable winds.On the admiral’s order, the central squadron was the first to sailinto battle, followed the one on the left flank. At about 9:30 AMthe Turkish fleet sailed close enough to the Venetian galleassesthat the latter could inflict serious damage with cannon fire. Thesurprised captains, in escaping this trap, mingled with neighboringsquadrons of ships, causing much confusion. Already in thisengagement, the flagship “Sultan” was damaged, and the Kapudancould maintain formation only with great difficulty. The galleassestook part only in the initial phase of the battle; being cumbersomeand poorly maneuverable, they played little part in the subsequentphase when individual ships battled each other.The first to encounter the enemy were the galleys of AgostinoBarbarigi. Immediately, five Turkish galleys bore down on thePAŹDZIERNIK <strong>2003</strong> Strona 11


HistoriaHistorywalczyło dodatkowo o wolność, którą im przyobiecano – pozwycięstwie.Pogoda sprzyjała chrześcijanom, mieli pomyślny wiatr. Narozkaz admirała pierwsze wyruszyły do boju eskadry centralna,a następnie lewego skrzydła. Koło godziny 9.30 flota tureckazbliżyła się do weneckich galeasów na tyle, że mogły poczynićone znaczne uszkodzenia ogniem swej artylerii. Zaskoczenikapitanowie, chcąc ominąć pułapkę, wpadali na jednostki wsąsiednich eskadrach, powodując spore zamieszanie. Już w tymstarciu uszkodzony został flagowy „Sułtan”. Kapudanowi z tru−dem udało się utrzymać zaplanowany szyk. Galeasy wzięły udziałtylko na początku bitwy, mało zwrotne, słabo sterowne nieodegrały większej roli w drugiej jej części polegającej napojedynkach poszczególnych okrętów.Pierwsze z przeciwnikiem zetknęły się galery AgostinaBarbarigiego. Na flagowy okręt wenecki skierowało się od razu5 galer tureckich. Podczas jednej z prób abordażu śmiertelniepostrzelono admirała, a za chwilę jego następcę MarcoContariniego. Trzecim dowódcą eskadry został Federico Nani.Wenecjanie zmusili Turków do lądowania na wybrzeżu a samSirocco pasza zginął od cięcia szablą. Większość galer prawegoskrzydła tureckiego albo spalono, albo stało się łupem eskadryweneckiej.Walki pomiędzy eskadrami centralnymiobu flot były tak zaciekłe, że w pewnymmomencie Don Juan d’Austria rozkazałuwolnić i uzbroić galerników. Tam bowiemznajdowały się najlepsze okręty znajsilniejszą obsadą – janczarami i arke−buzerami. Doszło do pojedynku okrętówflagowych, które w walce wspierały jednostkiz odwodu. Za trzecim razem żołnierzehiszpańscy wdarli się na pokład „Sułtana”, ajeden z uwolnionych galerników odciąłrannemu kapudanowi głowę i rzucił ją do stópDon Juana.Po prawej stronie okrętu flagowegoznajdowała się maltańska „Capitana” i 2pozostałe galery <strong>Zakon</strong>u. Ich bezpośrednimprzeciwnikiem był sam Ułudż Ali. Dziękiprzygniatającej przewadze korsarzom nasłużbie tureckiej udało się wedrzeć na okrętprzeora Giustinianiego, tak, że gdy nadeszłapomoc ze strony Juana de Cardona (w sileośmiu galer) na „Capitanie” znaleziono tylko2 żywych braci i samego Pietro Giustinianiego z 5 strzałami.Wokół nich leżało 300 rannych i zabitych Turków oraz rycerzy.Jednym z kawalerów, którzy przeżyli wtedy był chorąży DonMartin de Herrera, którego żołnierz sułtański odciął od trzymanejprzezeń flagi. Don Martin stracił wtedy lewą rękę, ramię i połowębarku. Otoczony powsze−chnym szacunkiem Aragończyk zmarłw po−deszłym wieku jako kasztelan Amposty.Juan de Cardona zginął, śmiertelnie raniony w głowę, zginęłaprawie cała załoga galery „San Giovanni”, tak samo było napapieskim okręcie „Florence”. Kawalerom <strong>Maltański</strong>m udało sięjednak zniszczyć lub uszkodzić 21 jednostek z eskadry UłudżAlego, został on zmuszony do ucieczki i porzucenia zdobytychprzez siebie statków w tym i zakonnej „Capitany”. Należypodkreślić, że był to jedyny sułtański admirał, któremu udało sięprzeżyć i wypro−wadzić część nieuszkodzonych okrętów z polabitwy. Otrzymał za to zaszczytny przydomek Kilic, co znaczyMiecz, a po powrocie do Stambułu został mianowany kapudanempaszą.W bitwie pod Lepanto spłonęło 80 galer tureckich, 117 zdobylichrześcijanie. Z 60 galeotów 27 zatonęło, 13 zdobylisprzymierzeni. Zginęło kilkanaście tysięcy marynarzy, żołnierzyGaleramaltańska –sztychFűrtenbachaMaltese galley– engravingFűrtenbachVenetian flagship. During one of the boarding attempts, theadmiral was mortally shot, and a moment later so was hislieutenant Marco Contarini. Federico Nani became the thirdcommander of the squadron. The Venetians forced the Turks toland on the coast, and Sirocco himself fell to a sword. The majorityof the galleys of the Turkish right flank were either burned orcaptured by the Venetian squadron.The battles between the central squadrons of the two fleetswere so ferocious, that at one point Don Juan d’Austria orderedthat the oarsmen be freed and armed. The center saw action bythe best ships with the best forces – Janissaries and harquebusiers.The two flagships engaged each other, supported by ships fromthe perimeter. On the third attempt, Spanish troops boarded the“Sultan,” and one of the freed oarsmen decapitated the woundedKapudan and threw his head at the feet of Don Juan.On the right of the Christian flagship was the Maltese“Capitana” and the other two galleys of the Order. Theirimmediate attacker was El Louck Ali himself. Because of theiroverwhelming numbers, the corsairs succeeded in boarding theship of Prior Giustiniani. When help arrived, in the form of eightgalleys of Juan de Cardona, on “Capitana” they found only twobrothers alive, and Pietro Giustiniani with five arrows in his body.They were surrounded by 300 wounded and dead Turks andknights. One of the surviving knights was the standard−bearerDon Martin de Herrera of Aragon, who had been parted from hisflag by a blow from a Turkish soldier. Don Martin lost his leftarm and part of his shoulder. He lived to an advanced age,surrounded with reverence, and died as Castellan of Amposta.Juan de Cardona died, mortally wounded to the head, and almostthe entire crew of the galley “San Giovanni,” as was that of thePapal ship “Florence.” But the Knights of Malta succeeded indestroying or damaging 21 units from the squadron of El LouckAli. He was forced to flee and to abandon the captured ships,including the Order’s “Capitana.” It should be emphasized thathe was the Sultan’s only admiral to survive and to withdraw someof his undamaged ships from the battle. For that he received thehonorific “Kilic” which means “sword,” and after his return toIstanbul, he was named Kapudan Pasha.At the Battle of Lepanto, 80 Turkish galleys were burned, andthe Christians captured 117. Of 60 galliots, 27 were sunk, 13captured by the League. Over ten thousand sailors, soldiers andoarsmen were lost, about 8 thousand were captured. Losses onthe Christian side were similar, and in fulfillment of the promiseStrona 12 PAŹDZIERNIK <strong>2003</strong>


HistoriaHistoryi galerników, około 8 tysięcy dostało się do niewoli. Podobnestraty były po stronie chrześcijańskiej z tym, że zgodnie z obie−tnicą Don Juana d’Austria około 15 tysięcy wioślarzy odzyskałowolność. Źródła podają, że w sumie zginęło 60% ogółuwalczących.Signoria wenecka ogłosiła dzień 7 października świętemRepubliki, a papież Pius V zawołał podobno: „Był mąż posłanyod Boga, a imię jego było Jan”. I nie wiadomo już dzisiaj, czychodziło mu o Don Juana, czy joannitów, którzy tak bohaterskoosłaniali okręt naczelnego dowódcy. Data zwycięskiej bitwy podLepanto została też ogłoszona przez Piusa V świętem kościelnymMatki Boskiej Różańcowej.W Turcji reakcje były różne, od szlochów i rozpaczy na dworzepo zimną i cyniczną odpowiedź wielkiego wezyra:„Chce Pan dowiedzieć się o wrażeniu po bitwie koło Inebathi[turecka nazwa Lepanto – aut.]. Odebraniem Cypru odcięliśmywasze ramię, gdy wy spaleniem naszej floty ostrzygliście nambrody. Odcięte ramię nie odrośnie, ostrzyżona broda odrośniei to gęstsza.”Lepanto było najkrwawszą w dziejach bitwą morską, dlaporównania pod Akcjum zginęło w sumie ok. 12 tysięcy ludzi, wbitwie w Cieśninie Kaletańskiej w 1666 roku 10 tysięcy, podTrafalgarem ok. 3 tysięcy, a w bitwie o Midway ok. 4 tys. ludzi.Historycy marynistki uważają, że to ostatnia wielka bitwa galeri zapowiedź bitew nowoczesnych, w których decydującą rolęodgrywa artyleria.Dramatis personae:Filip II Habsburg– król Hiszpanii. Przyjmuje się, iż to właśnieon faktycznie założył hiszpańską linię Habsburgów. Był synemcesarza Karola V, ostatniego przedstawiciela tego rodu, który nosiłkorony cesarską i hiszpańską oraz Izabeli Portugalskiej. Bardzopobożny, złośliwie mówiono o nim, że jest „plus catholique quela pape”. Za jego czasów inkwizycja hiszpańska stała sięnarzędziem w rękach monarchy. Nie znał litości dla heretykówi odszczepieńców. Krwawo stłumił też powstanie Morysków –przeszłych na katolicyzm Maurów, potajemnie wyznających islami zachowujących dawne obyczaje. Polityka ta doprowadziła dooderwania się od Korony północnych Niderlandów. Starał się nawiele sposobów zdobyć dla swego rodu tron angielski – odmałżeństwa z Marią Tudor po wyprawę Niezwyciężonej Armadyna Wyspy Brytyjskie. Był żonaty z infantką portugalską MariąManuelą (zm. w 1545), córką He<strong>nr</strong>yka VIII Marią Tudor (zm.w 1558), córką He<strong>nr</strong>yka II króla Francji Elżbietą Valois i córkącesarza Maksymiliana II Anną Habsburg.Pius V − (Antonio Michele Ghislieri) urodził się 17 stycznia 1504roku w Bosco. Jako młody człowiek wstąpił do zakonudominikanów i do końca swoich dni zachował surowe zasadyreguły św. Augustyna. Studiował w Bolonii i Genui. W 1528roku otrzymał święcenia kapłańskie. Przez lata pełnił różnefunkcje w zakonie dominikanów m.in. inkwizytora. Przy pomocykardynałów z obozu kontrreformacji otrzymał stanowiskogeneralnego komisarza Inkwizycji. Bardzo surowy, pozwalał nastosowanie tortur i nigdy nie łagodził wyroków sądówkościelnych. Za pontyfikatu Piusa IV został biskupem Sutri i Nepi,następnie kardynałem. Dzięki poparciu św. Karola Boromeusza7 stycznia 1566 konklawe wybrało go papieżem jako następcęPiusa IV. Gorący zwolennik idei Soboru Trydenckiego, starał sięwprowadzać je w życie w całym Kościele Powszechnym. Za jegopontyfikatu ogłoszono nowy Katechizm, nowy brewiarz i nowymszał. Był ostatnim papieżem, który ogłosił suwerennegomonarchę (Elżbietę I) pozbawionym władzy. Starał się nawszelkie sposoby walczyć z herezją i Reformacją. Był głównymsprawcą powstania Ligi Świętej państw chrześcijańskich w 1570roku. Zmarł 1 maja 1572 roku, a w roku 1712 został ogłoszonyświętym. Jego święto wypada 30 kwietnia.by Don Juan d’Austria, about 15 thousand oarsmen were grantedtheir freedom. Historians estimate that in total, about 60% of thefighting forces were lost.The Venetian Republic declared <strong>Oct</strong>ober 7 th to be a holiday ofthe Republic, and Pope Pius V is reported to have said: “Therewas a man sent by God, and his name was John.” Until this dayit is unknown whether he mean Don Juan, or the Knights of St.John who so bravely defended the ship of the commander. Theday of the victory at Lepanto was also declared by the Pope to bea feast day of the Church, that of Our Lady of the Rosary.In Turkey, their were various reactions, from weeping anddespair in the court, to the cold and cynical reply of the GrandVizier:“You wish to know, Sir, of the reaction after the battle nearInebathi [Turkish name for Lepanto – auth.] By taking Cypruswe have cut off your arm, while by burning our fleet you shavedoff our beard. The missing arm will not grow back; the shavedbeard will grow back even bushier.”Lepanto was the bloodiest naval battle in history. Forcomparison, about 12 thousand persons died in the Battle ofActium, about 10 thousand at the Straits of Dover in 1666, atTrafalgar about 3 thousand, and at the Battle of Midway about 4thousand. Maritime historians consider this to be the last greatbattle of the galleys and the forerunner of modern naval warfare,where artillery became the deciding factor.Cast of characters:Philip II of Habsburg – King of Spain. It is accepted that hefounded the Spanish line of the Habsburgs. He was the son ofEmperor Charles V, the last of his line to wear both the imperialand Spanish crowns, and of Isabella of Portugal. Very pious,sarcastically it was said that he is “plus catholique que la pape.”During his reign, the Spanish Inquisition became a tool of thecrown. He had no mercy for heretics and schismatics. He putdown bloodily the insurrection of the Moriscos, Moors who hadconverted to Catholicism but who secretly professed Islam andobserved Muslim customs. His policies caused the secession fromthe crown of the Northern Netherlands. He tried in various waysto gain the throne of England for his line – from marriage toMary Tudor to dispatching the Invincible Armada against theBritish Isles. He was married to the Portuguese Infanta MariaManuela (dec. 1545), to the daughter of He<strong>nr</strong>y VIII Mary Tudor(dec. 1558), the daughter of French King He<strong>nr</strong>y II ElizabethValois, and the daughter of Emperor Maximilian II, AnnaHabsburg.Pius V – (Antonio Michele Ghislieri), born January 17 1504 inBosco. Entered the order of Dominicans as a young man, anduntil the end of his days he kept to the strict rules of St. Augustine.He studied in Bologna and Genoa; ordained to the priesthood in1528. For many years he fulfilled various roles in the DominicanOrder, including that of Inquisitor. With the support of thecardinals from the Counter−Reformation faction, he rose to thepost of General Commissioner of the Inquisition. He was verysevere, allowing the use of torture and never reducing thesentences of Church courts. During the pontificate of Pius IV hebecame Bishop of Sutria and Nepia, then rose to the rank ofCardinal. Thanks to the support of St. Charles Borromeo, thePapal Conclave elected him Pope on January 7 1566 to succeedPius IV. A fervent supporter of the principles of the TridentineCouncil, he tried to introduce them throughout the UniversalChurch. His pontificate saw the publishing of a new catechism,breviary and missal. He was the last Pontiff to rescind a rulingmonarch’s authority to govern (Elizabeth I of England). Heattempted in all ways to combat heresy and the Reformation. Hewas the chief agent of the founding of the Holy League ofChristian nations in 1570. He passed away on May 1, 1572, andPAŹDZIERNIK <strong>2003</strong> Strona 13


HistoriaHistoryDon Juan d’Austria – naczelny wódz wojsk Ligi Świętej.Urodzony w 1547 roku, nieślubny syn cesarza Karola Vi niemieckiej mieszczki Barbary Blomberg. Wychowany nadworze cesarskim razem z synem przyrodniego brata Filipa IIDon Carlosem, początkowo przeznaczony do stanu duchownego.W 1568 roku otrzymał dowództwo floty śródziemnomorskiej.Szybko objawił niepospolity talent dowódczy i dużą zdolnośćprzewidywania ruchów nieprzyjaciela. W 1569 roku zostałdowódcą wyprawy przeciw powstaniu Morysków w Grenadzie,które też krwawo stłumił. Badacze uważają, że był zupełnymprzeciwieństwem Filipa II – lotny, rzutki i rycerski, umiałkierować wojskiem i zjednywać sobie jego miłość.Prawdopodobnie był jedynym dowódcą hiszpańskim, któremumogłaby się udać wyprawa na Anglię. Po bitwie pod Lepantomianowany namiestnikiem Niderlandów. Zmarł nagle w 1578roku, najprawdopodobniej na tyfus.Selim II zwany Mest (Pijak) – sułtan turecki. Syn SulejmanaWspaniałego, urodził się w 1524 roku. Zasiadł na tronie po śmierciojca w 1566 roku. Przez całe swe rządy starał się doścignąći prześcignąć osiągnięcia Sulejmana. Przez współczesnych sobiedyplomatów 1 i większość historyków uważany za zupełnienieprzygotowanego do sprawowania władzy. „....podobny byłraczej do jakiegoś dziwadła aniżeli do człowieka” napisał AndreaDandolo, dyplomata wenecki. Z kolei sekretarz ambasadyweneckiej Marcantonio Domini donosił, że „na posiedzeniaDywanu zjawiał się rzadko, a jeszcze rzadziej włączał się do sprawpaństwowych. Zazwyczaj był pijany już od wczesnego ranka. Ozorganizowanie mu uciech i rozkoszy troszczyli się głuchoniemi,a on, z reguły zatwardziały sknera, jedynie w stosunku do nichokazywał hojność”. W opinii posłów francuskich „byłnajwiększym skąpcem i najgłupszym człowiekiem na świecie,najbardziej niedorzeczną figurą, jak kiedykolwiek rządziłapaństwem”. Za główny cel swego panowania uznał zajęcieCypru, znajdującego się podówczas pod panowaniem weneckim.Selim II zmarł w 1574 roku.Mehmed pasza Sokolović – wielki wezyr turecki, powołany naswój urząd jeszcze przez Sulejmana Wspaniałego w 1565 roku.Z pochodzenia Serb, urodził się w 1505 roku. Przygotowywanydo roli duchownego, w wieku lat 18 trafił do janczarówsułtańskich – wyborowego oddziału piechoty. Będąc janczaremprzyjął nauki Mahometa. Stamtąd przeniesiony do seraju sułtana,przez jakiś czas był paziem Sulejmana Wspaniałego, szybko stałsię jego ulubieńcem. Sułtan mianował go dowódcą floty, następniebejlerbejem Rumelii. Dowodził wojskami lądowymi podczaswojen z Habsburgami w Siedmiogrodzie i odnosił spore sukcesy.Był faktycznym dowódcą podczas ostatniej wyprawy SulejmanaWspaniałego i kimś w rodzaju interrexa po jego śmierci w 1566roku aż do chwili objęcia władzy przez Selima II. Za czasówSelima to on sprawował faktyczną władzę w państwie i wytyczałkierunki polityki tureckiej. Zmarł w 1579 roku.Ułudż Ali – admirał turecki. Najwybitniejszy spośród dowódcówsułtana w bitwie pod Lepanto. Urodził się we Włoszech, wKalabrii. W młodości porwany przez piratówmuzułmańskich i przykuty przez nich do wiosła. Abyodzyskać wolność przeszedł na islam i został wolnymmarynarzem. Dzięki wielkim zdolnościom szybkoawansował, a jego kapitanem był sam wielki Dragut.Ułudż Ali brał udział w bitwie pod Dżerbą i w„wielkim oblężeniu” Malty w 1565 roku. W 1568 rokuzostał wicekrólem Algieru, w 1569 roku władzehiszpańskie usiłowały go przekupić tytułem markiza.W 1571 roku zdobył Tunis i wraz z kapudanemMuezzinzade Alim paszą brał udział w bitwie podLepanto. Po bitwie mianowany kapudanem paszą. W1574 roku zajął Tunis i wypędził Hiszpanów z LaGoletty.Autor i Redakcja dziękująp. komandorowi prof. Józefowi W.Dyskantowi za cenne wskazówkidotyczące osób występującychw tym artykule.We thank Captain Professor JózefDyskant for his valuable assistanceproviding information aboutthe persons mentioned in thisarticle.in 1712 was canonized a saint; his feast day is April 30.Don Juan d’Austria – commander in chief of the forces of theHoly League. Born in 1547, the illegitimate son of EmperorCharles V and German burgher Barbara Blomberg. Brought upat the imperial court along with Don Carlos, the son of his half−brother Philip II. Initially, he was slated for the clergy. In 1568 hewas put in command of the Mediterranean fleet. He quicklydemonstrated exceptional leadership capabilities, and a greatability to foresee the enemy’s actions. In 1569 he was namedcommander of the expedition against the Moriscos in Granada,where he put down the rebellion in a bloody manner. Historianshold him to be the compete antitheses of Philip II – witty, outgoing,brave, he knew how to lead soldiers and to gain their love. Hewas probably the only Spanish commander who might havesucceeded in an invasion of England. After the Battle of Lepantohe was named viceroy in the Netherlands. He died suddenly in1578, most probably of typhus.Selim II known as Mest (Drunkard) – Sultan of Turkey. Born in1524, the son of Suleyman the Magnificent. Assumed the throneafter the death of his father in 1566. Throughout his life he triedto match and surpass the achievements of Suleyman.Contemporary diplomats and historians considered him totallyunprepared to rule. “... he is more like some weird creature thana human being” wrote the Venetian diplomat Andrea Dandolo.The secretary of the Venetian Embassy, Marcantonio Domini,reported that “… he appeared at sessions of the Divaninfrequently, and even less frequently took part in matters of state.Usually he was drunk from early morning. Deaf−mute retainersorganized amusements and pleasures for him, and he, usually ahardened miser, showed an uncharacteristic generosity only tothem.” In the opinion of French emissaries “… he was the greatestmiser and the stupidest person in the world, the most ridiculouspersonage who ever ruled a state.” As the main goal of his rulehe set the conquest of Cyprus, which was then ruled by Venice.Selim II died in 1574.Mehmed pasha Sokolovic – Grand Vizier of Turkey, appointedby Suleyman the Magnificent in 1565. Born in 1505, of Serbianorigin. He had been groomed to become a clergyman, but at theage of 18 he joined the Sultan’s Janissaries, an elite unit of infantry.Being a Janissary, he converted to the faith of Mohamed. He wastransferred to the Sultan’s seraglio, where for a time he was apage to Suleyman, and quickly became his favorite. The Sultannamed him commander of the fleet, then Bey of Rumelia. Hecommanded land troops in the wars with the Habsburgs inTransylvania and achieved considerable success. He was the defacto commander in the last campaign of Suleyman theMagnificent, and someone in the manner of a regent after hisdeath in 1566 and the accession to power of Selim II. During thereign of Selim, he was the de facto ruler of the state and set thedirection of Turkish politics. He died in 1579.El Louck Ali also known as Ucialli – Turkish admiral. The mostbrilliant of the Sultan’s commanders in the Battle of Lepanto. Hewas born in Italy, in Calabria. As a youth he waskidnapped by Muslim pirates and chained to a galleyoar. To gain his freedom he converted to Islam andbecame a free sailor. Thanks to his great abilities, headvanced quickly, and his captain was the great Draguthimself. El Louck Ali fought in the Battle of Jerbaand the “Great Siege” of Malta in 1565. In 1568 hebecame viceroy of Algiers, in 1569 the Spanishauthorities tried to bribe him with the title of Marquis.In 1571 he conquered Tunis and together withKapudan Pasha Muezzinzade Ali fought in the Battleof Lepanto. After the battle, he was named KapudanPasha. In 1574 he occupied Tunis and drove theSpaniards out of La Goletta.Strona 14 PAŹDZIERNIK <strong>2003</strong>


Pomoc MaltańskaMaltese AidMALTAŃSKA SŁUŻBA MEDYCZNA STOWARZYSZENIEMOrder of Malta Medical Corps RegisteredStowarzyszenie Maltańska Służba Medyczna – PomocMaltańska (MSM) zostało oficjalnie zarejestrowane 19 marca<strong>2003</strong>. Członkowie – założyciele odbyli pierwsze walnezgromadzenie powołując Zarząd i pozostałe ciała statutowe.Siedzibą Stowarzyszenia jest Kraków.To wydarzenie – jakkolwiek ważne dla społeczności ratownikówmaltańskich – jest w istocie rzeczy tylko zmianą formy prawneji nie oznacza powstania nowej organizacji. MSM działanieprzerwanie od roku 1990 początkowo pod nazwą SekcjaMedyczna Pomocy <strong>Maltański</strong>ej, pod kierownictwem prof.He<strong>nr</strong>yka Kubiaka, Kawalera Łaski Magistralnej. Pierwotniedziałała w ramach Fundacji Św. Jana Jerozolimskiego – Pomocy<strong>Maltański</strong>ej. Okazało się jednak, że status fundacji nie przystajedo organizacji opartej nie na funduszu, ale pracy społecznejpokaźnego grona ochotników. W tej sytuacji Zarząd ZPKMprzychylił się do licznych głosów członków MSM i wyraził zgodęna jej rejestrację jako stowarzyszenia, które jednak wciążpozostaje suborganizacją ZPKM w rozumieniu Kodeksu <strong>Zakon</strong>u.Z Maltańską Służbą Medyczną współpracuje niemal 2000 osóbw 33 grupach. Większość grup znajduje się w Małopolsce.Przypomnę, że w <strong>Biuletyn</strong>ie prezentowano działalność grupykrakowskiej, górnośląskiej i białostockiej. Główne zadania MSMto zabezpieczanie medyczne wielkich zgromadzeń, główniereligijnych (w tym pieszych pielgrzymek) i organizowanieotwartych kursów pierwszej pomocy. Ratownicy MSM nieunikają jednak i innych zadań, jak opieka nad bezdomnymi czynarkomanami.The Order of Malta Medical Corps (OMMC) was officiallyregistered as a legal entity on March 19, <strong>2003</strong>. The founding mem−bers held their first general meeting at which they selected theBoard of Directors and other governing bodies of the associa−tion, which is based in Kraków.This event, although quite significant for the members of theCorps, is merely a change in legal status and does not representthe founding of a new organization. OMMC has been active sin−ce 1990, under various names, under the leadership of Prof. Hen−ryk Kubiak, Knight of Magistral Grace. Initially it was part ofthe Foundation of St. John of Jerusalem, but it turned out that thestatus of this foundation was not appropriate for an organizationthat was not funded, but based on the social work of a large gro−up volunteers. Therefore, the Directorate of the Polish Associa−tion of Knights of Malta (ZPKM) agreed to the many requestsfrom members of OMMC, and agreed to permit its legal registra−tion as an association which still remains a part of ZPKM, inaccordance with the Codex of the Order.OMMC involves the activities of almost 2000 persons in 13groups. Most of the groups are in Małopolska (southern Poland,centered around Kraków) – this Bulletin has written about theactivities of the groups in Kraków, Upper Silesia and Białystok.The principal function of OMMC is to provide medical servicesto large gatherings, especially those of a religious nature (inclu−ding pilgrimages on foot), and the conducting of courses in firstaid. But the volunteers of OMMC also perform other duties, suchas caring for the homeless and the drug−addicted.Zarząd <strong>Maltański</strong>ej Służby Medycznej – Pomocy <strong>Maltański</strong>ejBoard of Directors of the Order of Malta Medical CorpsHe<strong>nr</strong>yk Kubiak, KMKomendant Główny − Commander in ChiefJacek Jarnuszkiewicz, KMZastępca Komendanta Głównego –Lieutenant CommanderBogumiła GizaSekretarz − SecretaryJacek Broel−Plater, KMSkarbnik − TreasurerRóża Kubiak, DMSzef szkolenia − Chief of TrainingTomasz LenartPrzestawiciel Korpusu Kadetów −Representative of the Corps of CadetsRóża Karłowska, DMLekarz naczelny − Head DoctorMichał KurdzielKwatermistrz − QuartermasterKrzysztof Moczurad, KMCzłonek Zarządu − Member of the BoardGłówna Komisja RewizyjnaAudit CommitteeWłodzimierz Mier−Jędrzejowicz, KMPrzewodniczący − ChairmanRafał Ludwik Górski, KMSekretarz − SecretaryJacek Międzobrodzki, KMJózef Wilk, Dariusz GizaCzłonkowie − MembersGłówny Sąd KoleżenskiGrievance CommitteeAdam Leszczynski, KMPrzewodniczący − ChairmanRyszard RudzinskiSekretarz − SecretaryPiotr BrodzickiCzłonek − MemberPAŹDZIERNIK <strong>2003</strong> Strona 15


Życie duchoweSpiritual lifeRzeźba przedstawiająca postać św.Bazylego wśród aniołów, upamiętnia−jąca pierwszą siedzibę <strong>Zakon</strong>uw Rzymie w kościele św. Bazylego(obecnie w Kościele Magistralnymp.w. Najświętszej Marii Panny naWzgórzu Awentyńskim)Magistral Church of St. Maryon the Aventine Hill. Thesculpture of St. Basil amongthe angels, commemoratingthe Order`s first seat in Romein the church of San Basilioai Pantani<strong>Biuletyn</strong> Związku Polskich Kawalerów <strong>Maltański</strong>ch Suwerennego Rycerskiego <strong>Zakon</strong>u Szpitalników Św. JanaJerozolimskiego zwanego Rodyjskim i <strong>Maltański</strong>m i Pomocy <strong>Maltański</strong>ej; REDAKCJA: Rafał L. Górski,tłumaczenie Tadeusz Mirecki, ADRES REDAKCJI: <strong>Polska</strong>, 31−142 Kraków, ul. Krowoderska 6/11, tel./fax (+4812) 422 44 50, e−mail: njgorski@cyf−kr.edu.pl; SKŁAD I ŁAMANIE: SGiR „RASTEREK” Marta Bukowczan,32−082 Bolechowice, ul. Winnica 38, tel./fax (+48 12) 430 69 63, e−mail: rasterek@kompit.com.pl

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!