PIECHOWICKI

8INFORMATOR PIECHOWICKI • czerwiec 2011Huta Julia kontynuuje szklarskie tradycjeHuta Szkła Kryształowego Julia w Piechowicach zaprasza na dni otwartew ramach Kryształowego Weekendu. Każdy będzie mógł odwiedzić zakład iskorzystać z innych atrakcji.W tym roku przeprowadzono juższereg projektów marketingowych,które mają na celu lepsze zapoznaniesię z turystyczną ofertą huty. Współpracaz organizatorami KryształowegoWeekendu jest tego przykładem. Wtym roku podczas Święta Piechowic wdniach 8-9 lipca również będzie możnaSklep firmowy Julii ma teraz większą powierzchnię i bogatą ofertęSzklarskie tradycje Piechowic z powodzeniem propaguje na świecie Huta JuliaBurzliwa historia hutyW roku 1866 Friedrich Wilhelm Heckert, przybyły z Berlinachrześniak cesarza, buduje w dzisiejszych Piechowicach, wówczasPetersdorf rafinerię (zakład zdobienia szkła) specjalizującąsię w obróbce części do żyrandoli i wytwarzaniu luster kryształowych.Firma uszlachetniała wyroby szklane poprzez malowanie,szlifowanie i rzeźbienie. Prosperowała bardzo dobrze dziękidużym zdolnościom organizacyjnym właściciela i protekcji cesarza.W roku 1889 wybudowano w Piechowicach hutę FritzaHeckerta. Firma zatrudniała znanych projektantów, nieustannieposzukiwała nowych, modnych wzorów. Huta Heckerta zatrudniaławielu fachowców z czeskiej strony Karkonoszy. Byli todmuchacze szkła, szlifierze i malarze szkła. Huta produkowałaszkła barwne i kryształowe, które następnie zdobiono malowaniem,złoceniem, szlifowaniem i rytem. Wytwarzano garnituryszkła stołowego w najrozmaitszych formach i wzorach.Wyroby huty wysyłane były nie tylko na rynki europejskie alei do obu Ameryk. Dobrze prosperująca huta Heckerta z czasemzobaczyć, w jaki sposób powstają wyrobyszklane. Będzie również prezentowany„Szklany stół”, w aranżacji florystycznej.W dniach 2-3 lipca stoisko huty będziemożna odwiedzić podczas Art&Glass Festiwalu w Jeleniej Górze.– Braliśmy udział w MiędzynarodowychTargach Turystycznych we Wrocławiuoraz w największych na świecietargach dóbr konsumpcyjnych Ambientewe Frankfurcie. Przed nami największepolskie targi turystyczne w Poznaniu– mówi Agnieszka Blacheta, dyrektorzarządzający Julii.Julia rozbudowała również swójsklep firmowy przy ul. Żymierskiego (wczasie wakacji będzie czynny codzienniew godz. 9-18) oraz wprowadziłamożliwość dokonywania zakupówswoich wyrobów przez internet.Ręczna produkcja kryształów, z którejsłynie Julia, jest procesem niezwyklepracochłonnym i obecnie już zanikającym.Dlatego na terenie huty turyścimogą na własne oczy zobaczyć procespowstawania kryształów. W towarzystwieprzewodnika można poznaćhistorię i świat kryształów (od poniedziałkudo piątku w godz. 8-13).* * *Huta z roku na rok ma się coraz lepiej.Eksportuje swoje wyroby do kilkunastukrajów na całym świecie. Pięknekieliszki, wazony, owocarki, karafki czytalerze trafiają głównie do Francji i krajówarabskich. Sporo zamawiają ZjednoczoneEmiraty Arabskie, Arabia Saudyjskaczy Maroko. Największe uznanieprodukty kryształowe zdobywają wkrajach wysokiej kultury stołu. W Polscezostaje jedynie ok. 15 procent produkcji.Dziś Julia zatrudnia prawie 100osób i produkuje kryształy według najlepszychwzorców sprzed lat.dorównała świetnością hucie Josephine hrabiego Schaffgotchaw Szklarskiej Porębie, prowadzonej przez Franza Pohla.W roku 1923 huta Fritza Heckerta w Piechowicach łączy się zhutą JOSEPHINE w Szklarskiej Porębie oraz firmą Kynast KristalNeumann & Staebe w Sobieszowie, zawiązując spółkę akcyjnąpod nazwą Jo-He-Ky i marką handlową JOSEPHINE. Odtej pory dwie największe karkonoskie huty reprezentowane sąpod jedną marką Josephine i wspólnie z powodzeniem zdobywająświatowe rynki.Po II Wojnie Światowej, kiedy to Śląsk przechodzi w ręcePolski, Josephine z hutami w Szklarskiej Porębie i Piechowicachkontynuuje produkcję. Polscy hutnicy i zdobnicy uczą się odswoich niemieckich mistrzów. W roku 1958, huta szkła kryształowegoJosephine w Karkonoszach, przyjmuje polską nazwęJULIA, która do dziś promowana jest w Polsce i na rynkach całegoświata. W roku 2000 zamknięty zostaje zakład w SzklarskiejPorębie, a dzisiejsza JULIA w Piechowicach pozostaje jedynymżywym pomnikiem huty Josephine w starych murach huty FritzaHeckerta.