26.06.2013 Views

GROT 13/06

Czerwcowy numer magazynu społeczno-kulturalnego GROT

Czerwcowy numer magazynu społeczno-kulturalnego GROT

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

ludzkie oczekiwania<br />

w sporze są dyrekcja i związki zawodowe, które wystąpiły z roszczeniami płacowymi.<br />

mniejpracowników i ludzie wiedzą, że<br />

wykonują jakąś pracę i są za nią odpowiedzialni.<br />

Te 100 osób to oszczędność około<br />

3 mln zł - w yliczał dyrektor Zielnik.<br />

I zaproponował: - Dyskutujmy, w którą<br />

stronę ma iść zakład pracy? Czy mamy<br />

spełniać roszczenia pracowników i trzymać<br />

te grupy zaw odow e? Czy poprawiać<br />

organizacyjnie funkcjonowanie zakładu<br />

pracy, żeby być konkurencyjnym na rynku?<br />

Bo jeśli nie będziemy konkurencyjni na<br />

rynku to przegramy z okolicznymi szpitalami.<br />

M usim y uzupełniać, wym ieniać<br />

sprzęt. Dla przykładu - jeden aparat USG -<br />

140 tys. zł, drugi aparat USG 200 tys. zł.<br />

Bierzemy w leasing, bo nas nie stać, by<br />

kupić od ręki i musimy rozłożyć koszty.<br />

Konieczność - na bloku operacyjnym wymieniliśmy<br />

21 -letni aparat do znieczulenia.<br />

Kosztował 200 tys. zł. W ubiegłym miesiącu<br />

popsuł się laparoskop, który kosztuje<br />

240 tys. zł. Czy my możemy funkcjonować<br />

bez laparoskopu, aparatu do znieczulenia,<br />

albo USG? Nie możemy funkcjonować!<br />

Natomiast bez trzech etatów w grupie<br />

sprzątających, bez pięciu etatów w innej<br />

grupie zawodowejmożemy funkcjonować! -<br />

argumentował Zielnik.<br />

Do debaty przyłączył się starosta Lucjan<br />

Kotwica, który przypomniał o dysproporcji<br />

w płacach pomiędzy pielęgniarkami. O<br />

zmniejszenie różnicy prosił nową dyrekcję w<br />

styczniu 2011 roku . Starosta podkreślił, że<br />

obietnica, którą złożył związkom zawodowym<br />

w 2010 roku została spełniona a<br />

możliwości podwyżek płac - zrealizowane.<br />

Krytycznie odniósł się do wciąż silnego,<br />

mentalnego podziału personelu szpitalnego.<br />

- Podział pom iędzy lekarzami,<br />

dyrekcją a resztą załogi jest chorym podziałem.<br />

A przecież dyrekcja jedzie na tym<br />

samym wózku co każdy pracownik. Dyrekcja<br />

została postawiona tutajpo to, aby zakład<br />

mógł normalnie funkcjonować. I tak jest.<br />

Przy obecnejkonkurencji szpital musi<br />

działać tak, że każdy na swoim odcinku<br />

będzie starał się budować jakość, bo to ona<br />

jest elementem, który przyciąga klientów<br />

placówki -tłum aczył starosta. - A właściwie<br />

przy każdejrozmowie z dyrektorem, kiedy<br />

wym ieniam y się inform acjami, słyszę:<br />

„Spotykaliśmy się ze związkami zawodowymi,<br />

konsultowaliśmy ze związkami".<br />

Zastanawiam się, kiedy Wy macie czas na<br />

pracę? Otrzymuje telefony, zgłoszenia od<br />

pacjentów, którzy mówią, że zostali źle<br />

potraktowani. Jeżeli związki zawodowe<br />

będą tylko dbały o sprawy pracownicze a nie<br />

o zakład pracy, sytuacja będzie wyglądać<br />

źle. Konieczność wypracowania zysku jest w<br />

tej chwili jasno określona w przepisach.<br />

Jeżeli nie zostanie pokryty ujemny wynik<br />

fin a n sow y przez organ prow adzący,<br />

wojewoda cofa pozwolenie na prowadzenie<br />

szpitala. I po co nam będą wtedy te budynki,<br />

związki zawodowe? Po co? - pytał Lucjan<br />

Kotwica.<br />

Dyrektor Waldemar Zielnik odniósł się do<br />

kwestii zarobków względem innych szpitali.<br />

- Prawdą jest, że u nas każda grupa<br />

zawodowa zarabia niżej niż w okolicznych<br />

rejonach. Ale myślę, że jest perspektywa,<br />

żebyśmy zarabiali lepiej. Nie chodzi przecież<br />

oto, aby stało się tak jak w Siedlcach, gdzie<br />

najpierw zarabiali dobrze, a po chwili<br />

postawili szpital w stan upadłości. Chodzi o<br />

to, jak my się identyfikujemy z zakładem -<br />

mówił Zielnik. - Często na spotkaniach<br />

słyszymy twierdzenie ze strony Państwa:<br />

Ten szpital nie upadnie”. To jest brak<br />

wiedzy! W to, że ten szpital może upaść, ja<br />

nie mam żadnych wątpliwości. Jeżeli tylko<br />

będzie źle zarządzany. A jeśli jeszcze jest to<br />

ciągła walka: z inwestorami, z Funduszem, z<br />

firmami, kontrolami; i jeszcze walka między<br />

sobą a pracownikami, to każdy potencjał się<br />

kończy - tłumaczył dyrektor ds. lecznictwa.<br />

Na koniec podał przykład. - W tym roku<br />

otrzym aliśm y 16 pism związkowych.<br />

Żadnego pism a nie zostaw iam y bez<br />

odpowiedzi. Nad każdym opracowaniem<br />

trzeba spędzić określony czas, dokonać<br />

obliczeń. To jest 48 godzin pracy, po­<br />

mnożone przez pensję dwóch dyrektorów.<br />

Zamiast zajmować się istotnymi sprawami,<br />

poświęcamy czas na odpowiedzi na te<br />

pisma!<br />

Spotkanie nie przyniosło kompromisu.<br />

Propozycja dyrektora Zielnika, by pielęgniarki<br />

wycofały pozwy - bo są nimi<br />

najbardziejzainteresowani prawnicy, którzy<br />

zarabiają bez względu na rozstrzygnięcia<br />

sądu - został przyjęta milczeniem. Jaki<br />

będzie finał, okaże się wkrótce . Pierwsza<br />

rozprawa ma nastąpić pod koniec czerwca.<br />

A może połączyć oddziały?<br />

Ostatnia część spotkania dotyczyła przygotowań<br />

do nowego kontraktowania.<br />

Według danych dyrektora Zawady, nie<br />

bardzo można liczyć na wzrost funduszy w<br />

systemie NFZ i lepsze finansowanie w<br />

następnych latach. Jak wynika z rozmów,<br />

konkurencyjne szpitale stawiają w ofercie<br />

k o n tra k to w e jn a łączenie oddziałów.<br />

Konsolidują poradnie po to, by mieć większy<br />

personel a pracownik zostało optymalnie<br />

wykorzystany. Dzisiejszą bolączka naszego<br />

szpitala są małe, kilkułóżkowe oddziały, w<br />

którym trzeba zabezpieczyć personel a<br />

wielkość kontraktu nie zapewnia optymalnego<br />

wykorzystania pracownika. Tematem<br />

pod dyskusję jest propozycja połączenia<br />

chirurgii z oddziałem ortopedycznym, wewnętrznego<br />

z pulmonologia, etc. Problemem<br />

jest oddział położniczy. W 2012 roku<br />

oddział ginekologiczno - położniczy wraz<br />

oddziałem noworodkowym przyniósł stratę<br />

w wysokości 1 mln 118 tys. zł. - Są to<br />

potężne pieniądze i balast, który ciąż.<br />

Czy jesteśm y w stanie go generować?<br />

- zastanawiał się dyrektor. Jest to pytanie,<br />

powtarzane już od kilku lat. Dyskusja<br />

społeczna, w którejpadają hasła: „Nie<br />

możemy zrezygnować z wpisu *urodzony w<br />

Radzyniu Podlaskim*”, nie ułatwia podjęcia<br />

decyzji z ekonom icznejstrony - prostej,<br />

z w szystkich innych stron - trudnej<br />

i bolesnej.<br />

Monika Mackiewicz<br />

« W T 6 (236) 11

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!