29.05.2014 Views

W numerze: - posejdon

W numerze: - posejdon

W numerze: - posejdon

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

____________________________ Żeglarz nr 200 _________________ strona 15 _______________________________________________________________________________<br />

Chwila teorii, taklowanie Optymistów, przymiarka<br />

kamizelek ratunkowych i nareszczie<br />

każdy otrzymał swoją łódeczkę. Cóż za radość!<br />

Każda ilość pompek była tego warta!<br />

Zapoznanie się z podstawowymi manewrami<br />

i zwrotami nie zajęło nam wcale<br />

tak dużo czasu. Już wkrótce instruktorzy nie<br />

krzyczeli “od siebie” czy “do siebie” tylko<br />

zaczęliśmy wykonywać nowe komendy jak<br />

“odpadaj” lub “ostrz”. Zaczęliśmy nie tylko<br />

nazywać wszystko po polsku, ale i pisać!<br />

Pływanie w wodzie wpław było super. Jak<br />

również zawody na kajakach czy łowienie<br />

ryb. Przy pomocy Jacka-Górala złowiliśmy<br />

Taaaaką rybę. Jednak największą radość<br />

wymyślił komandor. Football na wodzie!<br />

Polecam każdemu, kto nie wie co to jest.<br />

Nie myślcie, że cały czas tylko pracowaliśmy.<br />

W ramach odpoczynku robiliśmy modele<br />

jachtów i stworzeń morskich z papermache.<br />

Z niecierpliwością czekaliśmy na regaty<br />

– praktyczna część egzaminu. W końcu to<br />

umiemy robić najlepiej! Wiatr dobrze wiał,<br />

szło mi super, ale niestety nie wygrałem. Ale<br />

za rok, na pewno pójdzie mi lepiej…<br />

Obóz odbywał się pod patronatem Polskiego<br />

Związku Żeglarskiego. Dzieci, które zdały<br />

egzamin teoretyczny i praktyczny otrzymały<br />

patenty odpowiednio Junga lub Kadet.<br />

Zwycięzcom regat zostały wręczone medale.<br />

Każde dziecko może pochwalić się dyplomem<br />

za ukończenie szkolenia żeglarskiego.<br />

Przedsięwzięcie nasze nie odbyłoby się bez<br />

hojnego wsparcia finansowego naszego<br />

sponsora Polsko Słowiańskiej Federalnej<br />

Unii Kredytowej. Chcielibyśmy również<br />

wyróżnić pizzerię “Grimaldi’s” oraz firmę<br />

“Adamba” za smakołyki, które były rozchwytywane<br />

przez dzieci.<br />

Dużo jedliśmy. Na szczęście Beata Kędzierska<br />

z Renatą Cohen nadążały za naszymi<br />

potrzebami. Wszystko było bardzo<br />

smaczne. Zawsze jednak znalazło się miejsce<br />

na deserek.<br />

I tak mija.ł nam dzień za dniem, aż w<br />

końcu przyszedł ten najważniejszy – dzień<br />

egzaminu. Od rana sprzątanie, pakowanie.<br />

Musi być klar na przyjazd komisji i<br />

rodziców oczywiście.<br />

„Babą Jagą” do Polski<br />

Wieczorami Jola Szczepkowska uczyła<br />

nas różnicy między węzłami żeglarskimi, a<br />

supłami. Krzysztof Sierant próbował znaleźć<br />

dla nas drogę do Europy na pokładzie<br />

“Baby Jagi”. Stwierdził jednak, że bylibyśmy<br />

słabymi kukami i oddał nas z powrotem.<br />

Czasami podczas spaceru oglądaliśmy zachód<br />

słońca w towarzystwie Lucynki Kopczyńskiej.<br />

Jak już wydawało się, że można<br />

się położyć, przychodził Mirek-Pirat z gitarą<br />

i śpiewaliśmy szanty.<br />

Egzamin<br />

Komisja w składzie kpt. Jurek Kołakowski,<br />

instruktor żeglarstwa PZŻ Krzysztof<br />

Sierant i konstruktor Fredek Brodziński,<br />

zasiadła za stołem. Zadawała bardzo trudne<br />

pytania. Pisemny egzamin też nie był łatwy,<br />

ale byliśmy dobrze przygowani. Ściągawki,<br />

które napisaliśmy sobie na czapeczkach<br />

zadziałały. Gorzej poszło z Jolą Szczepkowską.<br />

Kazała wiązać węzełki i to aż trzy.<br />

Uczestnicy obozu<br />

Wielkie podziękowania należą się również<br />

tym, którzy poświęcili mnóstwo swojego<br />

czasu. Zaczynając od pomysłodawców,<br />

przez wykonawców i pomocników.<br />

Na plaży można znaleźć wiele skarbów<br />

Dziękujemy również rodzicom, którzy zaufali<br />

nam oddając nam swoje skarby, aby<br />

wzięły udział w tym eksperymencie.<br />

Dziękujemy także samym młodym żeglarzom.<br />

Mamy nadzieję, że przeżyli wspaniałą<br />

przygodę, która zasiała w nich miłość do tak<br />

pięknego sportu jakim jest żeglarstwo.<br />

Na polu golfowym<br />

Regaty<br />

Beata Sluszkiewicz

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!