pobierz pdf - Prestiz Magazyn trójmiejski
pobierz pdf - Prestiz Magazyn trójmiejski
pobierz pdf - Prestiz Magazyn trójmiejski
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Zdrowie i uroda<br />
Skóra jak<br />
u wampira<br />
foto: Archiwum redakcji<br />
Anna Dębska<br />
50 | PRESTIŻ | grudzień 2012<br />
W gabinetach medycyny estetycznej na całym świecie furorę robi zabieg nazywany<br />
przez Amerykanki „Vampire facelift”, czyli „lifting na wampira”. Nazwę swą<br />
zawdzięcza efektom jakie daje, czyli gładkiej i elastycznej skórze, o ujednoliconym<br />
kolorze, niczym u wampira. Zabieg oferują też trójmiejskie kliniki.<br />
zabieg ten jest alternatywą dla botoxu, czy wypełniaczy<br />
na bazie kwasu hialuronowego. Można go stosować<br />
na twarz, szyję, dekolt, oraz dłonie, brzuch i uda, a także na rozstępy<br />
i blizny trądzikowe. Zabieg polega na obstrzykiwaniu tych miejsc<br />
osoczem bogatobłytkowym, uzyskanym z krwi pacjenta.<br />
– Podczas wizyty lekarz pobiera niewielką ilość krwi pacjenta,<br />
a następnie odwirowuje ją w wirówce laboratoryjnej. W ciągu kilku<br />
minut, erytrocyty i leukocyty<br />
zostają oddzielone od osocza<br />
zawierającego płytki krwi. Tuż<br />
przed wykonaniem zabiegu dodaje<br />
się specjalny odczynnik<br />
aktywujący płytki do produkcji<br />
czynników wzrostu, uzyskując<br />
osocze bogatopłytkowe. W ten<br />
sposób powstaje preparat gotowy<br />
do wstrzyknięcia – wyjaśnia dr<br />
Piotr Fleszar z kliniki Mediderm<br />
w Gdyni.<br />
Mimo, że pobrzmiewa to grozą,<br />
fakty na temat leczniczych<br />
właściwości ludzkiej krwi są niezaprzeczalne.<br />
Cytokiny, zawarte<br />
w płytkach krwi, aktywują się<br />
przy każdym uszkodzeniu skóry,<br />
jednak ich małe stężenie nie wyzwala w pełni sił regeneracyjnych<br />
organizmu. Miejscowe wstrzyknięcie osocza bogatopłytkowego sprawia,<br />
że w miejscu uszkodzenia, komórki naruszonej tkanki regenerują<br />
się szybciej i skuteczniej.<br />
– To działa jak kompas chemiczny, który mobilizuje siły naprawcze<br />
organizmu do dotarcia na miejsce „silnego krwawienia”, które w istocie<br />
jest miejscem podania osocza bogatopłytkowego, czyli celowego<br />
zabiegu. Wezwane na miejsce zdarzenia komórki macierzyste powodują<br />
silną odbudowę tkanki w danym miejscu powodując redukcję<br />
zmarszczek – tłumaczy dr med. Jolanta Hreczecha z Gabinetu Medycyny<br />
Estetycznej H&S Metamorfozy w Gdyni.<br />
Podanie osocza bogatopłytkowego w zmarszczki uruchamia proces,<br />
którego zadaniem jest stymulowanie komórek macierzystych do<br />
namnażania oraz pobudzanie<br />
fibroblastów do wytwarzania<br />
nowego kolagenu, co ma doprowadzić<br />
do regeneracji i odnowy<br />
skóry, jej nawilżenia i odmłodzenia.<br />
Zmarszczki znikają,<br />
wypełnione zostają zagłębienia,<br />
a cera zyskuje promienny blask<br />
– wszystko bez użycia skalpela<br />
i prawie bez krwawienia czy<br />
większych zasinień. Jedyny minus<br />
jest taki, że na efekty trzeba<br />
troszkę poczekać – od jednego,<br />
do dwóch miesięcy, w zależności<br />
od stopnia zwiotczenia skóry, ale<br />
uzyskane rezultaty są nieporównywalnie<br />
lepsze w stosunku do<br />
innych metod. Po zabiegu mogą,<br />
ale nie muszą wystąpić delikatne skutki uboczne, jak drobne siniaki<br />
czy zaczerwienienia, ale to jedyne skutki uboczne. Dzięki temu, że<br />
osocze pochodzi od pacjenta, wykluczone jest ryzyko alergii. Bolesność<br />
tego zabiegu porównywalne jest z mezoterapią igłową, dlatego<br />
wykonuje się go na znieczuleniu. Ceny, w zależności od wielkości obszaru<br />
poddanemu zabiegowi, wahają się w granicach 600 – 1500 zł.