03.06.2014 Views

Biuletyn PTE nr 3/2009 - Polskie Towarzystwo Ekonomiczne

Biuletyn PTE nr 3/2009 - Polskie Towarzystwo Ekonomiczne

Biuletyn PTE nr 3/2009 - Polskie Towarzystwo Ekonomiczne

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Nobliści o ochronie środowiska naturalnego<br />

ciu pewnego poziomu bogactwa rosną nakłady<br />

na środowisko, które staje się dobrem samym<br />

w sobie i poziom zanieczyszczenia zmniejsza się.<br />

Zamożne społeczeństwo generuje większy popyt<br />

na ochronę środowiska. Simon Kuznets laureatem<br />

Nagrody Nobla został w 1971 r.<br />

Krzywa Kuznetsa wskazuje na tymczasową<br />

akceptowalność zanieczyszczenia środowiska.<br />

Może to powodować napięcia w skali międzynarodowej.<br />

Kraje aspirujące do grona krajów rozwiniętych<br />

w mniejszym stopniu będą chronić<br />

środowisko naturalne. Z kolei kraje wysoko rozwinięte,<br />

traktujące czyste środowisko jako dobro<br />

narodowe, zainteresowane będą w ograniczeniu<br />

zanieczyszczeń. Linia podziału przebiega na równiku,<br />

dzieląc świat na bogatą Północ i biedne<br />

Południe. W globalnym świecie zanieczyszczenia<br />

są również globalne.<br />

Pomimo wykorzystywania modeli matematycznych,<br />

zaawansowanej technologii badającej<br />

zjawiska atmosferyczne opinia ekonomistów<br />

nie jest jednolita. Thomas Schelling – noblista<br />

z 2005 r. – zajmuje się badaniem zmian klimatu.<br />

Jego zdaniem konsekwencje w postaci globalnego<br />

ocieplenia mogą być bardzo poważne.<br />

Efektem jest topnienie lodowców, podniesienie<br />

poziomu mórz, powodzie, susze 5 . Zwraca on uwagę<br />

na przeciwdziałanie niekorzystnym zjawiskom.<br />

Gary Becker, który Nagrodę Nobla otrzymał<br />

w 1992 r., sugeruje jednak, aby powstrzymać<br />

się z wydawaniem ogromnych sum pieniędzy na<br />

walkę z globalnym ociepleniem, ponieważ technologie,<br />

które ograniczą emisję gazów i usuną je<br />

z atmosfery, mogą się pojawić znacznie szybciej<br />

niż się spodziewamy. Poza tym naukowcy nie są<br />

jednoznaczni w swoich ocenach zagrożeń oraz<br />

czasu, w jakim się one pojawią 6 . Tak więc ocena<br />

stanu środowiska jest sprawą dyskusyjną, ma zarówno<br />

swoich zwolenników, jak i przeciwników.<br />

Do oceny efektu cieplarnianego wykorzystana<br />

została analiza przepływów międzygałęziowych,<br />

za którą Wassily Leontief w 1973 r. otrzymał<br />

Nagrodę Nobla. Metoda ta wykorzystywana jest<br />

do oceny wzajemnych powiązań pomiędzy różnymi<br />

sektorami w gospodarce. W 1993 r. posłużono<br />

się tą metodą do oceny strategii przeciwdziałania<br />

efektowi cieplarnianemu w Niemczech i Wielkiej<br />

Brytanii. Badanie polegało na opisie zależności<br />

pomiędzy strukturą gospodarki a ilością pyłów<br />

emitowanych do atmosfery 7 .<br />

Globalne ocieplenie, kwaśne deszcze czy zatrute<br />

rzeki bez wątpienia powodują duży problem<br />

i to zarówno z punktu widzenia ekonomii<br />

środowiska, jak i ekonomii ekologii. Stanowią<br />

efekty zewnętrze, które wywołane są przez inne<br />

jednostki i podmioty niż te, które ponoszą ich<br />

konsekwencje. Jako koszty zewnętrzne zakłócają<br />

procesy społeczne i gospodarcze. Dużym sukcesem<br />

ekonomii środowiska jest internalizacja<br />

kosztów zewnętrznych, „czyli wprowadzenie do<br />

rachunku kosztów wewnętrznych tego podmiotu,<br />

który powoduje powstanie kosztów zewnętrznych”<br />

8 . Jednym ze sposobów internalizacji jest<br />

wykorzystanie twierdzenia Ronalda Coase’a –<br />

laureata Nagrody Nobla z 1991 r.<br />

Twierdzenie to dotyczy dwóch stron: podmiotu<br />

zanieczyszczającego i podmiotu poszkodowanego.<br />

Transakcje dokonywane pomiędzy stronami<br />

mogą być według Ronalda Coase’a społecznie<br />

pożądane i nie ma potrzeby angażowania w nie<br />

państwa. Warunkiem jest dobre zdefiniowanie<br />

praw własności oraz niskie koszty transakcyjne.<br />

„Zasługą Coase’a było jednak zwrócenie po raz<br />

pierwszy uwagi na to, że każdy efekt zewnętrzny<br />

ma przynajmniej dwie strony i nie zawsze<br />

jest oczywiste czy władza powinna stanąć po<br />

którejś z nich. W przypadku alokacji częstotliwości<br />

radiowych i telewizyjnych (który to problem<br />

również rozwiązywał Coase) istnieją ważne<br />

argumenty przeciwko takiemu rozwiązaniu.<br />

W przypadku zanieczyszczenia środowiska istnieją<br />

przesłanki, aby opowiadać się za potrzebą<br />

ingerencji władz. Jednak również i w tym<br />

wypadku warto pamiętać, że do pewnego stopnia<br />

– za koszty zewnętrzne odpowiedzialny jest<br />

nie tylko sprawca. Lecz także poszkodowany” 9 .<br />

Poszkodowany ma wpływ na istnienie kosztów<br />

zewnętrznych, jeśli dobrowolnie decyduje się na<br />

oddziaływanie ze strony zanieczyszczającego poprzez<br />

np. zamieszkanie w okolicy fabryki.<br />

Rozwiązanie problemu kosztów zewnętrznych<br />

proponował też Joseph Stiglitz reprezentujący<br />

ekonomię sektora publicznego. J. Stiglitz<br />

do grona ekonomistów uhonorowanych Nagrodą<br />

Nobla dołączył w 2001 r. „Proponuje on prywatne<br />

i publiczne rozwiązanie problemów kosztów<br />

zewnętrznych. Do prywatnych zalicza: 1) tworzenie<br />

dużych przedsiębiorstw umożliwiających<br />

internalizację efektów zewnętrznych, 2) ustanowienie<br />

wyraźnych praw własności pozwalających<br />

podmiotom prywatnym negocjować porozumienia<br />

zapewniające efektywne rozwiązania zgodnie<br />

z twierdzeniem Coase’a, 3) odwoływanie się do<br />

systemu prawa pozwalającego zmuszać sprawców<br />

efektów zewnętrznych do wypłacania odszkodowań<br />

podmiotom, które poniosły straty”.<br />

Jeżeli system rynkowy nie sprawdza się, wówczas<br />

państwo dysponuje takimi środkami, jak:<br />

28 <strong>Biuletyn</strong> <strong>PTE</strong> <strong>nr</strong> 3/<strong>2009</strong>

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!