Wojna - Starachowice
Wojna - Starachowice
Wojna - Starachowice
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
achowicka fabryka. Czêœæ pracowników Zak³adów otrzyma³a polecenie s³u¿bowe<br />
stawienia siê w kresowym Kowlu, gdzie ewakuowano czêœæ fabryki. Uchodz¹c zabierali<br />
z sob¹ ca³e rodziny i dobytek. Wielu mieszkañców wypêdzi³ z domu jednak strach<br />
przed okrucieñstwem Niemców, o którym kr¹¿y³o mnóstwo opowieœci, a szczególnie<br />
po wydarzeniach w Wanacji. Trudy wojny, a szczególnie bombardowania dróg i linii kolejowych<br />
przez niemieckie lotnictwo sprawi³y, ¿e czêœæ starachowiczan ju¿ nigdy nie wróci³a<br />
z powrotem. Za przyk³ad wrzeœniowych losów starachowiczan mo¿e pos³u¿yæ historia<br />
rodziny Frunerów z Koloni Robotniczej. G³owa rodziny, Henryk Fruner, oraz syn Ryszard<br />
Fruner pracowali w Zak³adach Starachowickich. Obaj otrzymali karty ewakuacyjne,<br />
polecaj¹ce zg³osiæ siê im w Kowlu. Ryszard, zapalony harcerz, by³ gor¹cym orêdownikiem<br />
tej wyprawy. Na „rajzê”, jak wtedy mówiono, wyruszy³a ca³a rodzina, to znaczy rodzice<br />
wraz z dzieæmi: Ryszardem lat 18, Leokadi¹ lat 15 i Witoldem lat 13. Wraz z nimi wyruszyli<br />
s¹siedzi, pañstwo Kmieciakowie z trójk¹ dzieci, w tym Franciszek Kmieciak, harcerz,<br />
kolega Ryszarda. Szli na piechotê, Ryszard prowadzi³ swój rower. Za Bugajem Leokadia<br />
cofnê³a siê do domu, gdy¿ nie chcia³a wêdrowaæ. Ryszard wróci³ siê po ni¹ i poszli<br />
dalej. Noc z 10 na 11 wrzeœnia rodziny spêdzi³y w Niedrzwicy Koœcielnej (powiat lubelski).<br />
Rano wyruszyli w dalsz¹ drogê, lecz nied³ugo potem nast¹pi³ nalot. Ryszard, który sta³<br />
trzymaj¹c rower pod drzewem przydro¿nym, zosta³ trafiony od³amkiem bomby lotniczej<br />
w plecy. Rana by³a œmiertelna - wyrwa³a mu czêœæ pleców - zgin¹³ na miejscu. Franciszek Grób Ryszarda Frunera na cmentarzu w Niedrzwicy Koœcielnej.<br />
Kmieciak zosta³ ranny w nogê. Na drugi dzieñ odby³ siê pogrzeb w koœciele w Niedrzwicy<br />
Koœcielnej. Obecny by³ ksi¹dz, grabarz i ojciec, gdy¿ zrozpaczona i mdlej¹ca matka nie by³a w stanie wzi¹æ udzia³u w pogrzebie. Rodzina<br />
siê rozdzieli³a: ojciec wraz z najm³odszym synem poszed³ dalej, do Kowla, zaœ matka z córk¹ wróci³y do domu. Ojciec z synem wrócili do<br />
Starachowic dopiero na Bo¿e Narodzenie 1939 roku. Ryszard Fruner spoczywa na cmentarzu parafialnym w Niedrzwicy Koœcielnej.<br />
Mogi³¹ opiekuje siê Towarzystwo Przyjació³ Niedrzwicy Koœcielnej. Wiêkszoœæ robotników uda³a siê w tê d³ug¹ podró¿ pieszo. Lepiej<br />
sytuowani pojechali w³asnymi motocyklami. Stanis³aw Kryj z Koloni Robotniczej, mistrz na Wydziale Mechanicznym, pojecha³ swoim<br />
angielskim motocyklem marki „Sunbeam” wraz z siedemnastoletnim synem. Wraz z nimi swoim motorem pojechali bracia Kazimierz<br />
i Józef Dryjowie (relacja Roberta Kryja ze Starachowic).<br />
STARACHOWICKI WRZESIEÑ<br />
113