Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
20 Tuchowskie Wieści 4/<strong>2006</strong> .20<br />
Wiele pracował społecznie na rzecz środowiska lokalnego.<br />
Pełnił odpowiedzialne funkcje społeczne, był np.: radnym powiatowym<br />
w latach 1998- 2002, przewodniczącym Oddziału Terenowego<br />
Związku Zawodowego „Solidarność", przewodniczącym<br />
Oddziału Terenowego Ogólnopolskiego Zw. Zawod. Lekarzy w<br />
Tuchowie, Współpracował z Towarzystwem Przyjaciół Lwowa, od<br />
którego otrzymał specjalne podziękowanie. Od 2005 roku jest<br />
prezesem klubu siatkowego pod nazwą FAN- SOKÓŁ <strong>Tuchów</strong>.<br />
Swym młodszym kolegom radziłby ufać we własne siły, obserwować<br />
starszych kolegów, korzystać z ich doświadczeń, starać<br />
się popełniać jak najmniej błędów, od których zależy często<br />
natężenie zbędnych bólów i cierpień pacjentów. Rola dobrego<br />
lekarza polega na ich ograniczaniu. Ogólnie stwierdza, że obecnie<br />
kontakty z młodymi lekarzami ma ograniczone, jest za dużo pracy,<br />
a dokształcanie zaliczono do indywidualnych zadań lekarza.<br />
Zapytany, co najbardziej denerwuje doświadczonego lekarza,<br />
stwierdza, że jest to zbyt częsty brak możliwości pełnego<br />
diagnozowania i leczenia związany z obecną sytuacją w służbie<br />
zdrowia, nadmiar prac biurowo-administracyjnych, ich przewaga<br />
nad pracami czysto zawodowymi, fachowymi. Tymczasem w<br />
kontaktach z chorym jest obecnie coraz trudniej się porozumieć,<br />
gdyż media nadmiernie rozbudziły wysokie oczekiwania w zakresie<br />
leczenia wszystkich dolegliwości. Media w swych programach za<br />
mało uwzględniają indywidualne różnice w przebiegu tych samych<br />
schorzeń u ludzi, nie informują, że nie zawsze da się stosować<br />
tę samą metodę leczenia u kilku pacjentów. Lek, który jednemu<br />
pomoże, drugiemu ze względu na jego poprzednie schorzenia<br />
lub indywidualne cechy może zaszkodzić. Natomiast obecnie<br />
większość zgłaszających się chorych życzy sobie, aby po wyjściu<br />
od lekarza natychmiast byli zdrowi bez względu na wiek, przebyte<br />
choroby, cechy dziedziczne itp. Z tego też względu niektórzy pacjenci<br />
są czasami bardzo rozżaleni i wymagają od lekarza działań<br />
niemożliwych do spełnienia, wręcz czarodziejskich.<br />
W zakresie własnych osiągnięć medycznych najwięcej satysfakcji<br />
dają mu zrobione specjalizacje, możliwość pogłębiania wiedzy merytorycznej<br />
dla dobra chorego. Jednak cały czas jego pracy zawodowej<br />
towarzyszy wysiłek, stres, wyostrzona czujność decyzyjna, gdyż<br />
od trafności podjętych decyzji zależy życie lub cierpienie pacjentów.<br />
Warto zauważyć - mówi mój rozmówca - że często pacjenci proszą<br />
obecnie o tańsze leki, rozpisanie ich na wiele recept, z których nie<br />
wszystkie będą realizowane, bo oni nie mają na leki pieniędzy. Taka<br />
prośba zmusza lekarza do takiego ich doboru, aby zapewniały największą<br />
skuteczność. Wówczas istotna staje się intuicja lekarska, tzw.<br />
„nos lekarski", która podpowie, co danemu choremu najbardziej jest<br />
potrzebne. W podjęciu trafnej decyzji pomaga wieloletnia praktyka,<br />
zdobyte doświadczenie i wyczucie, co jest bardzo ważne. Pomaga<br />
w tym też umiejętna rozmowa z pacjentem, w której na drodze<br />
wywiadu trzeba ustalić wiele zależności korzystnych lub szkodliwych<br />
w przypadku danego pacjenta.<br />
W swej dotychczasowej pracy zaobserwował też kilka przypadków<br />
odbiegających od przeciętnej pozytywnej normy. Do<br />
takich zalicza dość częste w naszej okolicy udzielanie pomocy<br />
medycznej osobom będącym pod wpływem alkoholu, zdarza<br />
się to najczęściej w soboty i niedziele, niektórych trzeba nawet<br />
hospitalizować z uwagi na wysoki stopień zatrucia organizmu. Do<br />
ciekawostek zalicza pan doktor spotykane przesądy lecznicze, występujące<br />
jeszcze w naszej okolicy, takie jak: stosowanie smalcu na<br />
stłuczenia, okładanie bolących części ciała liśćmi kapusty itp.<br />
Zapytany o zaobserwowane przejawy zainteresowania się<br />
władz administracyjnych codzienną praktyką lekarską, problemami<br />
związanymi z funkcjonowaniem służby zdrowia, przykłady<br />
doceniania trudu lekarskiego, odpowiada, że najczęściej obserwował<br />
takie działania w czasie kampanii wyborczej. Były to<br />
często obietnice i pozostawały nimi w okresie późniejszym. Jednak<br />
obecnie starostwo tarnowskie udzieliło poręczeń majątkowych dla<br />
ZOZ w Tuchowie na kwotę 1,7 miliona złotych, gdyż bez tej kwoty<br />
ZOZ musiałby ogłosić upadłość. Jak wszyscy mieszkańcy Tuchowa<br />
stawia pytanie: czy dyrekcja ZOZ potrafi we właściwy sposób wykorzystać<br />
tę kwotę dla dobra miejscowej służby zdrowia?<br />
Obecnie jako lekarz ogólny podlega kierownikowi Przychodni<br />
Rejonowej, którą to funkcję pełni doktor Jolanta Duch-Berger,<br />
natomiast w pracowni USG podlega kierownikowi analityki i działu<br />
diagnostyki obrazowej, czyli pani mgr Marcie Jamrug. Pracownia<br />
USG w Tuchowie powstała w 1989 roku z inicjatywy doktora<br />
Stanisława Jakusa, gdyż chciał mieć możliwość diagnozowania<br />
cięższych przypadków chorobowych na miejscu. Pierwsze badania<br />
wykonywano na aparatach model USG - 40. Później zakupiono<br />
za pośrednictwem miejscowych redemptorystów aparat ALOKA