13.03.2015 Views

TECHNIKA & KONTENT TV - Powrót do strony głównej

TECHNIKA & KONTENT TV - Powrót do strony głównej

TECHNIKA & KONTENT TV - Powrót do strony głównej

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

TELE RAWA<br />

Na śląską nutę<br />

Coraz więcej śląskości i śląszczyzny w telewizjach nad<br />

Rawą. Prywatna Telewizja Silesia i publiczna Telewizja<br />

Katowice chętniej eksploatują regionalne klimaty, czego<br />

dawniej nie było. Dzisiaj śląskości przybywa powoli, lecz<br />

zauważalnie. W tej materii obie telewizje konkurują ze sobą.<br />

Jest to związane z górnośląskim przebudzeniem,<br />

<strong>do</strong>konującym się powoli po 1989 roku, a nasilającym<br />

się, czego wymiernym świadectwem były<br />

spisy powszechne, w których kilkaset tysięcy osób<br />

zadeklarowało poczucie naro<strong>do</strong>wości śląskiej i posługiwanie<br />

się językiem śląskim. To wyjaśnia dawniejszy<br />

fenomen oglądalności telenoweli Sobota w Bytkowie<br />

(jeszcze w latach dziewięćdziesiątych), którą emitowano<br />

po śląsku. Była to namiastka śląskości<br />

w wymiarze popularnym.<br />

Dzisiaj mamy sytuację już inną,<br />

a niektórzy mówią wprost o eksplozji<br />

śląskiej godki w popkulturze, trudnej<br />

<strong>do</strong> pominięcia dla zabiegającej o masowego<br />

widza telewizji. Zdarza się coraz<br />

częściej, że śląskie zespoły robią karierę<br />

w Polsce, w tym i takie, które śpiewają<br />

mniej lub bardziej stylizowanie po śląsku.<br />

Z pewnością działa i zaciekawienie egzotycznym<br />

z zewnętrznej perspektywy zjawiskiem.<br />

Niedawno minęło pierwsze pięciolecie Telewizji<br />

Silesia, która na początku, w 2008 roku, postawiła<br />

na regionalia. Programy regionalne, jak Kuchnia po śląsku<br />

czy Lista śląskich szlagierów, stały się specjalnością<br />

nowej stacji. A jej gwiazdą został kucharz Remigiusz<br />

Rączka z programem gotowania po śląsku. Jak na razie<br />

<strong>TV</strong>S potrafi ła utrzymać się w epoce coraz większej konkurencji,<br />

co samo w sobie jest sukcesem. Tyle że straciła<br />

kucharza Rączkę, który przeszedł <strong>do</strong> Telewizji<br />

Katowice. No cóż, to działa konkurencja!<br />

Dzisiaj telewizje nad Rawą, czyli Telewizja Katowice<br />

i Telewizja Silesia, stoją właściwie na tym samym, czyli<br />

na śląskich szlagierach. Pierwsza ma Śląską listę przebojów,<br />

a druga Listę śląskich szlagierów, które mają<br />

nawet po<strong>do</strong>bne nazwy. To niemal bliźniacze programy,<br />

opierające się na esemesach telewidzów. Do tego mają<br />

po<strong>do</strong>bne programy kulinarne z Remigiuszem Rączką<br />

w jednej, a Piotrem Jezutkiem w drugiej telewizji.<br />

Również Telewizja Katowice stawia silniej na śląskie<br />

klimaty, co poświadczają kolejne programy, które w tytułach<br />

posługują się śląszczyzną, jak Dej pozór czy A jo<br />

to kochom nojbardzi, a opowiadają po śląsku o śląskich<br />

tradycjach i zwyczajach. Uruchomiono<br />

nawet Gwarowy koncert życzeń współprowadzony<br />

przez Mirosława Szołtyska.<br />

Z nowych programów warto zauważyć<br />

magazyn Mówię i go<strong>do</strong>m, który<br />

zgrabnie, pomysłowo i zabawnie pokazuje<br />

rozmaite aspekty obecności śląszczyzny<br />

w śląskiej realności. Autorzy projektu,<br />

Katarzyna Sujkowska-Sobisz, Lidia<br />

Tarczyńska i Tomasz Sobisz, wprowadzili<br />

na antenę na razie kilka odcinków jesienią 2012 roku,<br />

a teraz szykują kolejne. Myślę, że ten program może być<br />

wzorem połączenia formuły magazynowej z edukacyjną<br />

i mógłby może zaciekawić także wi<strong>do</strong>wnię pozaśląską.<br />

Niemniej w śląskich telewizjach królują niewyszukane<br />

szlagiery po śląsku, czyli szlagry, na co niektórzy<br />

się zżymają. Mnie interesuje bardziej, że kultura masowa<br />

jest przemysłem. Jeśli coś w tej dziedzinie robi<br />

karierę, to daje pracę i pieniądze. Dam przykład Mirka<br />

Szołtyska, który najpierw pracował w hucie, a potem<br />

objawił się w telewizji i na estradzie. Wymyślił siebie<br />

na nowo, przemieniając się z hutnika w piosenkarza.<br />

Zrestrukturyzował się tak dalece, że potrafi utrzymać<br />

nie tylko siebie i swoje Wesołe Trio, lecz pewnie kolejne<br />

potrzebne osoby. I to ze śpiewania śląskiego…<br />

JAN F. LEWANDOWSKI<br />

30 WRZESIEŃ 2013

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!