Goniec Kowalewski - Gmina Kowalewo Pomorskie

Przewodniczący dziękował Burmistrzowi Miasta oraz Radnym za coroczne dotacje w wys. ok.
15-18 tys. oraz za jednorazową dotację w wys. 150 tys. zł, za którą w 2008 r. zakupiono koparko -
ładowarkę za łączną kwotę 300 tys. Różnicę pokrył kredyt w banku, który teraz jest spłacany.
Koparka nie tylko pracuje na rowach melioracyjnych, ale także świadczy usługi obywatelom
przynosząc dochód Spółce. Dotację przekazał również urząd marszałkowski w wys. 5550 zł.
Kłopoty spółce stwarzają niefrasobliwi, a nawet złośliwi rolnicy. Wrzucanie do rowów i
studzienek kamieni polnych i śmieci to jeszcze częste przypadki. Problemem jest także nie
wpuszczanie na pola sprzętu melioracyjnego celem wyczyszczenia rowów czy wycięcia drzew.
Przypadkami zrzutu ścieków do rowów melioracyjnych zainteresował się również Regionalny
Dyrektor Ochrony Środowiska wszczynając rozprawę administracyjną.
Zabierając głos Burmistrz Miasta Andrzej Grabowski
podkreślał, że dotacje gminne są uzależnione od ściągalności
własnych składek. Członkowie muszą pamiętać, że dbając o
sprawną meliorację dbają przede wszystkim o dochody z
własnych gospodarstw rolnych.
Obecnie coraz większym kłopotem nie jest odwadnianie,
ale właśnie nawadnianie pól. Przyroda każdego roku funduje
nam suszę. Trzeba zacząć myśleć o deszczowniach i
zbiornikach retencyjnych. Niestety takich inwestycji nie
udźwignie nie tylko spółka, ale również gmina. Tu należy
szukać pomocy w starostwie powiatowym, który z mocy
prawa nadzoruje spółki, w urzędzie marszałkowskim, a nawet w placówkach rządowych
-informował Burmistrz Grabowski- obecnie w urzędzie marszałkowskim powstał zespół pracujący
nad stworzeniem możliwości pozyskiwania środków na zbiorniki retencyjne.
Wśród zaproszonych gości przybyli: z Kuj.- Pom. Zarządu Spółek Wodnych p. Wiesława
Szerechan oraz z Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych p. Andrzej Osmoła, radni z Komisji
Samorządowej wraz z Przewodniczącym Rady oraz pracownicy Urzędu.
A jakie plany spółki na 2010 r., który zaczął się dla niej bardzo dobrze. Obfite opady śniegu to
solidny zastrzyk do budżetu dla firmy świadczącej usługę odśnieżania na ¼ obszaru gminy. Spółka
planuje wyczyścić łącznie 15 rowów w tym najdłuższy 6km. Rów Królewski w Zapluskowęsach i
odgałęzieniami w kierunku Sierakowa.
Karolina Kowalska
PROFILAKTYKA NAJWAŻNIEJSZA
Właśnie ruszyła w województwie kujawsko - pomorskim coroczna kampania profilaktyczna
pod nazwą „Wiosenne porządki ze zdrowiem”. Wśród uczestników nie mogło zabraknąć gminy
Kowalewo Pomorskie, która wspólnie z urzędem marszałkowskim będzie realizować dwa programy
związane z profilaktyką nowotworową, których celem jest obniżenie umieralności z powodu chorób
nowotworowych poprzez zwiększenie świadomości zdrowotnej społeczeństwa, wytworzenie
prawidłowych nawyków zdrowotnych, umiejętności dostrzegania niepokojących objawów,
zminimalizowanie lęku przed rakiem, pokazanie możliwości wczesnej diagnostyki i skuteczności
leczenia. Realizowany będzie Regionalny program przeciwnowotworowej edukacji młodzieży
szkół ponadgimnazjalnych wśród uczniów Zespołu Szkół w Kowalewie Pomorskim oraz
Regionalny program edukacyjny w zakresie profilaktyki raka jelita grubego i prostaty.
Programy będą zrealizowane na przełomie IV - IX.
W czasie spotkania inaugurującego kampanię, które odbyło się 8 marca w Operze Nova,
podpisano umowy na w/w programy. W trakcie spotkania została zaprezentowana monodramat
Krystyny Kofty „Lewa, wspomnienie prawej” w wykonaniu aktorki Teatru Horzycy Teresy
Stępień-Nowickiej. Tematem autobiograficznej sztuki znanej pisarki jest jej zwycięska walka z
nowotworem piersi.
Wcześniej wspólnie z bydgoskim Centrum Onkologii przeprowadzaliśmy badania profilaktyczne
przeciwko rakowi piersi, prostaty i szyjki macicy. Teraz stworzyliśmy szansę na wcześniejsze
wykrycie kolejnych chorób. Liczę, że Kowalewiacy skorzystają z tej możliwości -podkreślał
Burmistrz Andrzej Grabowski- każdy wie, że większości chorób można zapobiec, a wcześnie
zdiagnozowane mają większe szanse na wyleczenie. Niestety pospiech powoduje, że często
ignorujemy pierwsze symptomy, a przecież w chorobie nowotworowej liczy się każdy dzień.
Karolina Kowalska
- 11 -