15.11.2012 Views

lub wydrukuj i czytaj - Serwis motocyklowy

lub wydrukuj i czytaj - Serwis motocyklowy

lub wydrukuj i czytaj - Serwis motocyklowy

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

czy zloty motocyklowe to skuteczNe NarzędzIe PromocjI?<br />

motocykle / skutery / serwis / części / akcesoria / narzędzia / finanse / prawo / ubezpieczenia / rzeczoznawcy<br />

www.biznes<strong>motocyklowy</strong>.pl<br />

Niektóre<br />

ceny<br />

zaczynają<br />

sięgać dna<br />

TRANSPORT MOTOCYKLI<br />

Nr 2/2012<br />

Paweł Iwanicki:<br />

20 lat ewolucjI<br />

ryNku<br />

agnieszka starzyk:<br />

PartNerzy<br />

to PrIorytet<br />

joanna kazanecka:<br />

szykujemy sIę<br />

Na wzrosty


RAVENOL MOtObikE<br />

10W-40 EstER<br />

Nowoczesny lekkobieżny olej stworzony specjalnie<br />

dla motocykli z silnikami 4-suwowymi.<br />

Dzięki formułom estrów doskonale smaruje<br />

i chroni silnik przed przegrzaniem, jednocześnie<br />

zapewniając mniejsze zużycie paliwa.<br />

Olej ten nadaje się do wszystkich silników, dla<br />

których wymagana jest specyfikacja JASO MA2<br />

T904:2006 i lepkości SAE 10W-40<br />

DoraDztwo techniczne<br />

Piotr tiszbein, tel. 609-404-306<br />

oLeJe DLa wYmaGaJĄcYch<br />

RAVENOL MOtObikE<br />

20W-50 MiNERAL<br />

Olej silnikowy stworzony specjalnie<br />

dla motocykli z silnikami 4-suwowymi,<br />

dla których wymagana jest specyfikacja<br />

SAE 20W-50. Olej sprosta wymogom<br />

nowoczesnych technologii najnowszych<br />

generacji silników o dużej mocy.<br />

Wspaniale chroni silnik i gwarantuje pełne<br />

bezpieczeństwo smarowania, jednocześnie<br />

umożliwiając obniżenie zużycia paliwa.<br />

DoBierz oLeJ na<br />

www.ravenoL.PL<br />

i zamów<br />

skLeP.ravenoL.PL


OD REDAKCJI‣<br />

4<br />

Drodzy Czytelnicy...<br />

SŁÓW KILKA<br />

…ale i sympatycy oraz przyjaciele! Bo i na takie<br />

określenie już się mogę odważyć. Dlaczego?<br />

Otóż przyznam nieskromnie, że poprzednie,<br />

pierwsze wydanie „Biznesu Motocyklowego”<br />

spotkało się z dużym, pozytywnym oddźwiękiem<br />

w branży, co mile nas zaskoczyło. Dostaliśmy<br />

dużo maili i telefonów z gratulacjami, propozycją<br />

nawiązania współpracy oraz spotkań.<br />

Wszystkim serdecznie dziękujemy. To było bardzo<br />

miłe i utwierdziło nas w przekonaniu, że obrany<br />

kierunek jest słuszny i wszystkim nam potrzebny.<br />

Przyznam, że spotkaliśmy się również<br />

z krytyką, ale tą konstruktywną, popartą dobrymi<br />

intencjami, pod wpływem której zaczynamy<br />

wprowadzać nowe kolumny, działy i tematy.<br />

Siedziba redakcji to Warszawa. Dlatego też na<br />

„pierwszy ogień” poszła tematyka dotycząca<br />

firm i ludzi w stolicy oraz w niedalekiej odległości<br />

od niej działających. Jednak korespondencja<br />

jaka do nas dotarła po pierwszym wydaniu to<br />

m.in. wspomniane wcześniej zaproszenia i sugestie<br />

dotyczące spotkań z Państwem w różnych<br />

regionach kraju. A że wakacje już ruszają,<br />

to z pewnością wykorzystamy ten czas na redakcyjne<br />

wycieczki, wizyty, które mamy nadzieję<br />

uda się przekuć w ciekawe publikacje na łamach<br />

„Biznesu Motocyklowego”.<br />

redakcja<br />

Redaktor naczelny: Marek Kulczycki, e-mail: marek@biznes<strong>motocyklowy</strong>.pl, tel. 600-340-411<br />

Redakcja/współpraca: Marcin Budziewski, Rafał Dmowski, dr. Marek Borowiński, Karol Kozyra,<br />

Wojciech Kubalewski, Halina Czuk<br />

Reklama: Anna Niewęgłowska, reklama@biznes<strong>motocyklowy</strong>.pl, tel. 531-413-404<br />

Prenumerata: www.biznes<strong>motocyklowy</strong>.pl<br />

Adres redakcji: ul. Bogusławskiego 4, 01-923 Warszawa, tel. 600-340-411; faks: 222-131-883<br />

@: www.biznes<strong>motocyklowy</strong>.pl, www.facebook.com/Biznes<strong>motocyklowy</strong><br />

Wydawca: Young Media Group<br />

Wszelkie prawa zastrzeżone © Copyright Young Media Group. Materiałów nie zamówionych redakcja nie zwraca.<br />

Redakcja zastrzega sobie prawo do dokonywania skrótów i niezbędnych zmian. Redakcja nie odpowiada za treść<br />

zamieszczanych reklam i ogłoszeń oraz ma prawo odmowy ich publikacji bez podania przyczyny. Wykorzystywanie<br />

materiałów tylko za zgodą redakcji. Symbol $ oznacza artykuły sponsorowane.<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

Więc skoro „żniwa<br />

w pełni”, bo dla sektora<br />

motocykli i skuterów to<br />

właśnie czas „żniw”, nie<br />

zdziwcie się Państwo,<br />

jeżeli niespodziewanie<br />

zapukamy do Waszych<br />

drzwi po to, aby po prostu<br />

porozmawiać i o Was<br />

napisać. Narzucać się i przeszkadzać w pracy nie<br />

chcemy, ale może w czymś nawet pomożemy –<br />

ot, tak – ku obopólnym korzyściom.<br />

Do zobaczenia!<br />

Marek Kulczycki<br />

Redaktor naczelny<br />

marek@biznes<strong>motocyklowy</strong>.pl<br />

P.S. Celowo w tym miejscu nie piszę o tym „co<br />

w numerze”, bo temu służy spis treści. Jednakże<br />

zachęcam do lektury całego wydania „Biznesu<br />

Motocyklowego” mimo, że niektórzy zaczynają<br />

czytać czasopisma od końca, inni od początku,<br />

a inni od środka. Ważne, abyście Państwo przeczytali<br />

i do niektórych przekazów się ustosunkowali.<br />

Piszcie więc na:<br />

redakcja@biznes<strong>motocyklowy</strong>.pl<br />

albo dzwońcie: 600-340-411.


w numerze<br />

rozwój sieci<br />

6 o rynku, statystykach i<br />

konkurencji oraz o sieci<br />

dealerskiej suzuki<br />

rozmowa z Pawłem Iwanickim,<br />

dyrektorem działu motocykli, suzuki<br />

motor Poland sp. z o.o.<br />

rynek<br />

16 Niektóre ceny zaczynają<br />

sięgać dna<br />

dobrej jakości motocykl znajduje<br />

nabywcę nawet jeśli jest bardzo drogi.<br />

Natomiast okazyjnie tanie motocykle<br />

powypadkowe zapełniają place,<br />

komisy, salony.<br />

20 rejestracje motocykli<br />

i motorowerów od stycznia<br />

do maja 2012 roku<br />

logistyka<br />

27 jak dostarczyć motocykl<br />

do klienta<br />

o usłudze Bikecat rozmawiamy<br />

z Piotrem krasińskim – key account<br />

managerem cat lc Polska<br />

30 jedno miejsce, wiele rozwiązań<br />

sezon <strong>motocyklowy</strong> w pełni. coraz<br />

więcej osób kupuje motocykle<br />

i motorowery przez Internet <strong>lub</strong> od<br />

sprzedawcy z drugiego końca Polski<br />

rynek pracy<br />

31 37% pracodawców w Polsce nie<br />

może znaleźć pracowników<br />

jak pokazują wyniki 7. edycji<br />

globalnego badania „Niedobór<br />

talentów”, opublikowanego przez<br />

manpowerGroup, czterech na<br />

dziesięciu pracodawców w Polsce ma<br />

trudności ze znalezieniem właściwych<br />

kandydatów<br />

Franczyza<br />

32 rozwój placówek partnerskich<br />

cały czas jest priorytetem<br />

rozmowa z agnieszką starzyk,<br />

dyrektor romet motors<br />

sieć dealerska<br />

38 jednoślady – ok, ale warto mieć<br />

inne asy w rękawie…<br />

ubezpieczenia<br />

42 jest ich ponad dwa miliony…<br />

motocykliści, czasami czują się trochę<br />

jak dzieci niczyje, a prawdziwe<br />

problemy zaczynają się wtedy, kiedy<br />

chcą ubezpieczyć pojazd.<br />

marketing<br />

48 Visual merchandising<br />

krok po kroku… c.d.<br />

okiem handlowców<br />

54 czy zloty motocyklowe to<br />

skuteczne narzędzie promocji?<br />

ewolucja zlotów <strong>motocyklowy</strong>ch, w<br />

obszarze ich formy i treści stawia<br />

te spotkania niemalże na równi z<br />

imprezami o charakterze masowym.<br />

tym samym zloty dla jednych stały<br />

się źródłem zarobkowania a dla innych<br />

narzędziem promocji<br />

serwis<br />

59 kontrola i wymiana łożysk<br />

główki ramy<br />

68 „dos manos” - przeróbka<br />

sportstera po japońsku<br />

z branży<br />

67 sześć dekad działalności<br />

Instytutu transportu<br />

samochodowego<br />

68 Piszemy pracę dyplomową…<br />

na piątkę!<br />

podziel się swoją opinią na<br />

5


ROZWÓJ SIECI ‣ BMW<br />

o rynku, statystykach<br />

6<br />

i konkurencji….<br />

ROzMOwA<br />

z Pawłem Iwanickim,<br />

Dyrektorem Działu Motocykli,<br />

Suzuki Motor Poland Sp. z o.o.<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012


w tym roku mija 20 lat Pana pracy w Suzuki<br />

Motor Poland. Gratulujemy! Jak to<br />

w ogóle się zaczęło?<br />

Zaczęło się w roku 1992 od mojej pracy w dziale<br />

samochodów. Motocykli wówczas jeszcze<br />

w ofercie nie było, których historia sama w sobie<br />

jest dosyć ciekawa. Otóż Bert Poensgen,<br />

człowiek – ikona motocykli, w tamtym okresie<br />

Dyrektor Suzuki Motor Deutschland, miał koncepcję<br />

otworzenia przedstawicielstwa w Polsce.<br />

Powstała spółka na zasadzie Joint Venture<br />

(spółka niemiecka i polska) - Suzuki Motocykl<br />

Polska z siedzibą w Bydgoszczy. Cała działalność<br />

tej firmy opierała się na uzyskiwaniu homologacji,<br />

poczynaniach PR-owskich oraz na<br />

udziale w wystawach, głównie w Poznaniu.<br />

Równolegle w Polsce istniała spółka Suzuki<br />

Motor Poland odpowiedzialna za samochody.<br />

W roku 1994 w Japonii zapadła decyzja o wniesieniu<br />

aportem rzeczowym spółki Suzuki Motocykl<br />

Polska do Suzuki Motor Poland. Wówczas<br />

szefem działu motocykli został pracownik Suzuki<br />

Motor Deutschland. Uważał jednak, że Polska<br />

to biedny kraj i dlatego oferta Suzuki opierała<br />

się głównie na DR 125, GN 125, a największym<br />

motocyklem był GSX 600F. Natomiast klienci<br />

oczekiwali w ogóle czegoś innego – pojazdów<br />

o większych i bardzo dużych pojemnościach.<br />

W tamtych czasach jeżeli ktoś już miał pieniądze<br />

to kupował motocykl z prawdziwego zdarzenia.<br />

Polityka mojego poprzednika nie sprawdziła<br />

się. Po objęciu funkcji szefa działu motocykli<br />

moim pierwszym zadaniem było pozbycie się<br />

balastu w postaci motocykli o małych pojemnościach<br />

i stworzenie oferty bardziej odpowiadającej<br />

polskim klientom.<br />

W drugiej połowie lat 90-tych, z konkretnym<br />

produktem i odpowiedną ceną można było<br />

osiągnąć błyskawiczny sukces. Przykładem jest<br />

Suzuki Maruder 800, czy GSX 600F. Zaznaczyć<br />

trzeba, że sieć dystrybucyjna była wówczas słaba,<br />

mimo że próbowano wzorować się chociażby<br />

na rynku niemieckim. Na polski rynek patrzono<br />

z lekkim dystansem, nie znany był jego<br />

potencjał, preferencje klientów. To był dziewiczy<br />

rynek, na którym początkowo wszyscy poruszali<br />

się po omacku. Dodatkowym utrudnieniem<br />

był fakt, że potencjalni klienci na nowe<br />

motocykle wywodzili się z dość ograniczonego<br />

i hermetycznego środowiska: motocyklistów,<br />

którzy wychowali się na produktach tzw. „blo-<br />

ROZWÓJ SIECI ‣ SUZUKI<br />

ku wschodniego” (Junakach, Jawach, MZtkach,<br />

motocyklach radzieckich). Wraz ze zmianami<br />

gospodarczymi część z tych klientów mogła<br />

sobie już pozwolić na zakup nowego motocykla.<br />

Podkreślam, że mówię o początku i połowie<br />

lat 90-tych. Dlatego działania sprzedażowe,<br />

marketingowe i promocyjne adresowane były<br />

głównie do tego grona za pośrednictwem prasy<br />

(Świat Motocykli, Motocykl). Miało to swoje<br />

konsekwencje również w standardach obsługi<br />

klienta. Dealerzy tak naprawdę zajmowali się<br />

wydawaniem motocykli, a nie ich sprzedażą.<br />

Klient wiedział po co przychodzi i nie przywiązywał<br />

wagi do otoczenia sprzedażowego.<br />

Pod koniec lat 90-tych sytuacja zaczęła się powoli<br />

zmieniać. Zaczęło się pojawiać coraz więcej<br />

klientów spoza środowiska motocyklowego<br />

przyzwyczajonych do innych standardów obsługi<br />

(mieli już porównanie kupując inne dobra:<br />

samochody, droższy sprzęt RTV itp.). Wówczas<br />

pojawiła się potrzeba zmiany podejścia do biznesu,<br />

czyli przestawienia się na działania wolnorynkowe:<br />

przyjmując standardy zachodnie,<br />

prowadząc działania wizerunkowe, promocyjne,<br />

marketingowe, itd. Niestety nie wszyscy dealerzy<br />

byli w stanie podążyć za tymi zmianami.<br />

My szybko doszliśmy do wniosku, że koncentrowanie<br />

się na klientach tylko z wąskiego środowiska<br />

motocyklowego nie jest najlepszym<br />

pomysłem na przyszłość. Celem stał się „nowy<br />

klient” spoza środowiska. Trzeba było podjąć<br />

działania w dwóch kierunkach: wizerunkowym<br />

oraz sprzedażowym. Jeśli chodzi o ten drugi,<br />

to stosunkowo łatwo było stwierdzić co jest do<br />

zrobienia. Nowy klient wymagał nowoczesnego<br />

środowiska sprzedażowego – takiego samego<br />

standardu obsługi jak przy zakupie samochodu,<br />

drogiego zegarka, czy supertelewizora. Gorzej<br />

było z kwestią wizerunkową. W drugiej połowie<br />

lat 90-tych w dalszym ciągu w społeczeństwie<br />

pokutował wizerunek gościa w berecie na WSK<br />

z kosą na sztorc <strong>lub</strong> wizerunek bikersa w skórze,<br />

nieogolonego, brudnego easy ridera. Nikt nie<br />

myślał o tym, że gros klientów to dobrze sytuowani<br />

managerowie, lekarze, prawnicy itp.<br />

Co zrobiliście?<br />

Zaczęliśmy myśleć o wprowadzeniu standardów<br />

zarówno obsługi jak i obiektu, serwisu,<br />

salonu. Ważniejsze jest jednak to, że rozpoczęliśmy<br />

cykl kampanii wizerunkowych, ale nie<br />

podziel się swoją opinią na<br />

7


ROZWÓJ SIECI ‣ SUZUKI<br />

8<br />

w czasopismach dedykowanych motocyklistom<br />

tylko w gazetach codziennych i tygodnikach<br />

opiniotwórczych takich jak "Polityka" i "Wprost".<br />

Czyli za pieniądze własne zrobiliście dobrze<br />

również waszej konkurencji, innym<br />

markom.<br />

Można tak powiedzieć, mieliśmy tego świadomość.<br />

Działaliśmy w interesie wszystkich, całej<br />

branży motocyklowej. Celem jednak było<br />

zaszczepienie w społeczeństwie<br />

świadomości, że jest coś takiego<br />

jak motocykl.<br />

Jaki efekt osiągnęliście?<br />

To proces bardzo długotrwały<br />

i jeszcze nie zakończony,<br />

ale raczej<br />

już nikt dziś nie przywoła<br />

użytkownika<br />

WSK jako modelowy<br />

przykład użytkownika<br />

motocykla. Oczywiście<br />

to zasługa nie tylko<br />

naszych działań,<br />

gdyż do podobnych<br />

wniosków doszli i inni<br />

dystrybutorzy motocykli,<br />

którzy podjęli podobne<br />

działania, ale zmiana jaka zaszła<br />

na przestrzeni ostatnich<br />

10. lat jest gigantyczna, chociaż<br />

sam rynek jest w dalszym ciągu w fazie<br />

rozwoju i jeszcze daleko mu do osiągnięcia<br />

dojrzałości.<br />

Istnieje bardzo prosty współczynnik, który<br />

praktycznie obowiązuje (a raczej obowiązywał<br />

do momentu kryzysu branży<br />

motocyklowej) niemal w całej Europie<br />

bez względu na położenie geograficzne,<br />

czyli na warunki klimatyczne: na 10<br />

sprzedanych samochodów – 1 sprzedany<br />

motocykl. W Polsce sprzedaje się ok 300<br />

tys. samochodów a motocykli 3-4 tysiące,<br />

czyli osiągnęliśmy do tej pory nieco<br />

ponad 10% hipotetycznego potencjału<br />

rynku. Od roku 2009 w Europie, w motocyklach<br />

nowych jest bardzo poważny kryzys,<br />

a w niektórych kategoriach – ekstremalnie<br />

poważny. To ekstremum dotyczy<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

klasy Super Sport. Od roku 2009 spadek ten to<br />

ponad 70%!<br />

Trendy w Polsce podążają za Europą więc obserwujemy<br />

podobną zmianę struktury sprzedaży.<br />

Gdzie tkwi problem? Niespodziewana<br />

zmiana preferencji zakupowych?<br />

Wg badań niemieckich śro- d o w i s k o<br />

motocyklowe się starzeje i ci którzy<br />

gustowali w motocy- k l a c h<br />

sportowych 10 lat<br />

temu obec


nie bardziej doceniają wygodę,<br />

komfort i wielozadaniowość<br />

ich maszyn, stąd duży sukces<br />

tzw. dużych enduro turystycznych<br />

(miłość do dobrych osiągów<br />

jednak pozostała). Nowi<br />

klienci natomiast nie identyfikują<br />

już motocykla jako przede<br />

wszystkim maszyny sportowej;<br />

również u tych klientów pojawiła<br />

się cała gama zróżnicowanych<br />

potrzeb, widać to np.<br />

po rozwoju segmentu dużych<br />

skuterów.<br />

Problem tkwi również w kwestiach<br />

finansowych. Dotyczy<br />

to producentów japońskich:<br />

kurs jena japońskiego<br />

w stosunku do euro<br />

spędza sen<br />

z powiek<br />

japoń-<br />

skich księgowych. Produkty<br />

japońskie stają się relatywnie<br />

droższe w stosunku do marek<br />

europejskich (co zresztą<br />

przekłada się na statystyki<br />

sprzedaży). W efekcie ceny na<br />

niektóre modele wzrosły nawet<br />

o 30%. W przypadku rynku<br />

polskiego problem ten jest<br />

jeszcze bardziej odczuwalny<br />

(oprócz problemu kursu JPY v<br />

€, dochodzi problem kursu €<br />

v PLN). Dla nas w roku 2009,<br />

gdzie osłabiła się złotówka<br />

względem euro okazało się, że<br />

koszt zakupu motocykli wzrósł<br />

o 40%. W przypadku firm europejskich<br />

problem może dotyczyć<br />

jedynie różnicy kursowej<br />

złotówki względem euro. Proszę<br />

zwrócić uwagę, że jeszcze<br />

pięć lat temu różnica między<br />

ekwiwalentnymi modelami<br />

przykładowego BMW a Suzuki<br />

– dokładniej DL 650 a GS<br />

800 - wynosiło 30-35%<br />

w cenie detalicznej.<br />

Obecnie jest znacznie<br />

mniejsza. Faktem<br />

jest, że koszty<br />

produkcji również<br />

wzrosły: jeżeli maleje<br />

sprzedaż (w Europie<br />

ok. 40%) to<br />

przecież jednostkowe<br />

koszty produkcji<br />

są wyższe.<br />

Są jednak firmy<br />

m o t o c y k l o w e,<br />

które na kryzysie<br />

już nie tyle chcą<br />

zarobić, co raczej<br />

zbudować swoją<br />

pozycje rynkową.<br />

Może nie<br />

tyle w Polsce ale<br />

w skali makro.<br />

Zgadza się, np. Kawasaki.<br />

Firma ta<br />

przez lata z pewno-<br />

ROZWÓJ SIECI ‣ SUZUKI<br />

ścią nie była w czołówce marek<br />

japońskich, a wręcz sprzedaż<br />

na tle pozostałych trzech (Suzuki,<br />

Yamaha, Honda – przyp.<br />

red.) stanowiła połowę każdej<br />

z osobna. I teraz analizując poczynania<br />

Kawasaki odnoszę<br />

wrażenie, że próbują w tym<br />

właśnie okresie zbudować sieć,<br />

zakładając prawdopodobnie,<br />

iż w momencie kiedy sprzedaż<br />

zacznie rosnąć, to wówczas<br />

będą na dobrej pozycji.<br />

Podkreślam, ze mówię o skali<br />

makro a nie o Polsce. Jednak<br />

oprócz budowy sieci dealerskiej<br />

istotne jest, że Kawasaki<br />

wprowadza coraz to nowe modele,<br />

gdzie inne marki postępują<br />

zachowawczo i tego nie<br />

robią, wręcz ograniczając paletę<br />

produktową, pokazując 1-2<br />

modele na rok w minionych<br />

trzech latach (Suzuki, Yamaha).<br />

Może trochę inaczej wygląda<br />

sytuacja u Hondy, gdzie<br />

jeden motocykl pojawiał się<br />

„w trzech odsłonach” – mam<br />

tutaj na myśli rodzinę NC, czyli<br />

trzy motocykle, a tak naprawdę<br />

jeden.<br />

Jak Pan ocenia taką strategię?<br />

Jest duża szansa sukcesu, czyli<br />

zbliżenia się do poziomu<br />

sprzedaży pozostałych trzech<br />

firm japońskich. Pytanie tylko<br />

ile ich to kosztuje i jaki jest czas<br />

zwrotu poniesionych nakładów.<br />

Pomijając te aspekty, gdy<br />

rynek zacznie rosnąć oni będą<br />

rosnąć razem z rynkiem.<br />

Przejdźmy do statystyk<br />

sprzedaży i rejestracji. Jak<br />

to wygląda w sieci Suzuki?<br />

Generalnie trzeba przyjąć, że<br />

w Polsce marki typu Honda,<br />

Yamaha, BMW, Suzuki sprzedają<br />

na bardzo podobnym po-<br />

podziel się swoją opinią na<br />

9


ROZWÓJ SIECI ‣ SUZUKI<br />

10<br />

ziomie – ok. 600 sztuk rocznie motocykli o pojemności<br />

powyżej 250 cm 3 , wyłączając z tego<br />

ATV i wszystko co jest mniejsze. Trochę mniej<br />

sprzedaje Kawasaki – ok. 400. To jest sprzedaż<br />

rzeczywista.<br />

zliczając te ilości, wychodzi znacznie<br />

mniej niż podają statystyki. Gdzie jest<br />

reszta? Tym bardziej, że użył Pan określenia<br />

sprzedaż „rzeczywista”. Reszta to niby<br />

„wirtualna”?<br />

Nie wiem czy wirtualna czy nie wirtualna. Sprzedaż<br />

to jedno, a rejestracja to drugie. Dwa inne<br />

światy. Na statystyki należy nie tylko patrzeć,<br />

ale również je analizować. Jeżeli firma X w najlepszym<br />

miesiącu sprzedażowym, powiedzmy<br />

w maju (najlepszym sprzedażowo dla całego<br />

rynku), sprzedaje 2 sztuki modelu Y a np. w październiku<br />

sprzedaje tego modelu 70 sztuk (a nie<br />

było żadnego przetargu <strong>lub</strong> zapytania ofertowego<br />

od odbiorców hurtowych czy instytucjonalnych),<br />

to chyba jest to dość zastanawiające.<br />

Takich przykładów można by mnożyć więcej.<br />

Dziwna ta sezonowość. Dotychczas uważaliśmy,<br />

że sprzedaż to głównie czas od<br />

marca do lipca, przy czym najlepsze miesiące<br />

to kwiecień, maj i czerwiec. więc statystyki<br />

swoje, a sprzedaż swoje. Czyżby<br />

sprzedaż za granicę po uprzedniej rejestracji<br />

w Polsce?<br />

Chyba trafił Pan w dziesiątkę. Wygląda na to, że<br />

tak właśnie się dzieje. Proszę wnikliwiej przyjrzeć<br />

się statystykom za rok ubiegły i okaże się,<br />

że może to dotyczyć nawet 1000 pojazdów.<br />

Można to wytłumaczyć możliwością premiowania<br />

przez importera oraz po prostu<br />

zarobkiem. Gdzie pojazdy te znajdują<br />

swoich nabywców?<br />

Motocykle crossowe – głównie na wschodzie<br />

a pozostałe „wędrują” po Europie, choć wiele<br />

wskazuje na to, że część wraca do Azji.<br />

Jak na takie praktyki reagują inni dealerzy,<br />

którzy takiego modelu handlowego<br />

nie stosują? Statystyki nie przedstawiają<br />

rzeczywistego obrazu rynku, a i sami de-<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

alerzy, z tej samej sieci niekorzystnie wypadają<br />

na tle całej grupy.<br />

Po pierwsze dotyczy to bardzo wąskiego grona<br />

dealerów – dosłownie kilku. Po drugie nie doszukiwałbym<br />

się tutaj jakiś nieuczciwych praktyk<br />

– chodzi przecież o biznes. Ponadto – gdyby<br />

nie brak kapitału, który trzeba na jakiś czas<br />

zamrozić, to niektórzy byliby w stanie sprzedać<br />

więcej, bo posiadają np. lepsze kontakty wśród<br />

odbiorców.<br />

Czy podobne praktyki miały miejsce, gdy<br />

polski rynek był jeszcze bardzo młody,<br />

czyli czy np. niemieccy dealerzy na podobnej<br />

zasadzie sprzedawali zarejestrowane<br />

motocykle do Polski?<br />

Raczej nie, ponieważ w początkowym okresie<br />

producenci traktowali nasz rynek w sposób<br />

szczególny i ceny były trochę niższe względem<br />

chociażby niemieckiego. Ponadto – sprawy celne,<br />

czas poświęcony na wyjazd nie przemawiały<br />

za opłacalnością. W tamtych latach kwitł handel<br />

na linii Polska – Niemcy, ale motocykli używanych,<br />

naprawdę starych.<br />

Dopiero po wejściu Polski do UE zasady importu<br />

"używek" zostały przewrócone o 180 stopni.<br />

Przed wejściem importowane były pojazdy<br />

10-15-letnie, na ogół poważnie uszkodzone,<br />

odkupowane od firm, które w imieniu ubezpieczycieli<br />

zajmowały się aukcjami internetowymi,<br />

ponieważ z założenia nikt w Niemczech nie miał<br />

zamiaru tego naprawiać. Natomiast później (po<br />

wejściu do UE) to już były pojazdy 2-5 letnie<br />

z ewentualnymi lekkimi uszkodzeniami.<br />

Przejdźmy do spraw marketingowych Suzuki.<br />

Przez kilka lat organizowaliście dla<br />

swoich klientów zloty motocyklowe, później<br />

– ze zlotów – przeszliście na wyścigi,<br />

spotkania na torze. Od bodajże roku również<br />

i z tej formy promocji zrezygnowaliście.<br />

Macie jakiś inny pomysł?<br />

Zmieniliśmy trochę formułę w zakresie wspierania<br />

sportu motocyklowego zmieniając miejsce<br />

tego typu wydarzeń z Polski na np. Słowację,<br />

Węgry czy też Niemcy. Jest to swojego rodzaju<br />

urozmaicenie. I nie ukrywam – jest łatwiej i taniej<br />

takie wydarzenie zorganizować.


… oraz o sieci<br />

dealerskiej suzuki<br />

ciąg dalszy rozmowy z Pawłem Iwanickim<br />

Jak wygląda współpraca importera Suzuki<br />

z siecią dealerską?<br />

Może od początku. Ludzi, którzy obecnie zajmują<br />

się biznesem <strong>motocyklowy</strong>m można podzielić<br />

na dwie grupy: tych, którzy wyrośli na Junakach,<br />

Iżach, itp. czyli lata 70. i 80., zajmując się<br />

naprawami, przeróbkami głównie dla swoich<br />

znajomych. Druga grupa to ludzie, którzy podeszli<br />

do tego jak do czystego biznesu, ponieważ<br />

ROZWÓJ SIECI ‣ SUZUKI<br />

analizy, czy też trendy rynkowe pokazały im, że<br />

warto się za to zabrać, ponieważ może to być<br />

dochodowe. I oni radzą sobie całkiem dobrze.<br />

Uczciwie powiem, że tej pierwszej grupie było<br />

łatwiej w latach 90-tych. Dzisiaj jednak mają<br />

problemy wynikające ze zmian zachodzących<br />

w tym sektorze oraz podejścia do biznesu. Nierzadko<br />

gubiła ich, a w niektórych przypadkach<br />

nadal gubi przeświadczenie o nieomylności.<br />

podziel się swoją opinią na<br />

11


ROZWÓJ SIECI ‣ SUZUKI<br />

12<br />

Pamiętam rozmowy z ludźmi<br />

z tej grupy sprzed kilku<br />

lat, kiedy sugerowałem, że<br />

trzeba mieć motocykle testowe,<br />

zmienić sposób – filozofię<br />

biznesu. Wówczas nikt mi<br />

nie chciał uwierzyć. Dzisiaj ci,<br />

którzy przetrwali sami się o te<br />

przykładowe motocykle testowe<br />

dopominają. Mimo tego<br />

ich pozycja z roku na rok spada<br />

– nie nadążają za zmianami<br />

i trendami.<br />

Odpowiadając na pytanie.<br />

W przypadku Suzuki nie jest<br />

tak, że każdy kto chce i ma<br />

pieniądze może wejść z nami<br />

w kooperację. Są pewne wymagania<br />

finansowe - dealer<br />

musi przedstawić nam zabezpieczenia.<br />

Musi mieć wymagane<br />

przez nas warunki lokalowe<br />

oraz spełnić standardy ilościowe<br />

i jakościowe w zakresie zatrudnienia,<br />

czyli: sprzedawca<br />

dedykowany dla marki, doradca<br />

serwisowy, mechanik. Musi<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

też spełniać standardy wizerunkowe.<br />

Nasze salony – w zależności od<br />

sytuacji, możliwości dealera są<br />

jedno- <strong>lub</strong> wielomarkowe. Unikamy<br />

jednak sytuacji łączenia<br />

dealerstwa motocykli Suzuki<br />

z samochodami, aczkolwiek<br />

mamy takich dwóch dealerów,<br />

którzy w myśl naszych wymagań<br />

prowadzą dwie oddzielne<br />

firmy mimo, że na jednym terenie.<br />

Rozmawiamy w siedzibie<br />

Suzuki Motor Poland z Dyrektorem<br />

Działu Motocykli.<br />

zaskakujące jest jednak to,<br />

że oprócz samochodów nie<br />

ma tutaj w ogóle motocykli.<br />

Dlaczego?<br />

Nie ma i nigdy nie będzie. My<br />

nie chcemy tworzyć konkurencji<br />

naszym dealerom. Dlatego<br />

w Polsce nie ma ani jednego<br />

salonu, który jest własnością<br />

importera. Sprzedaż prowa-<br />

dzimy za pośrednictwem dealerów.<br />

Naszą rolą nie jest<br />

sprzedaż ale takie zarządzanie<br />

i działania strategiczne, marketingowe,<br />

promocyjne, aby<br />

przekładało się to na sprzedaż<br />

w naszej sieci. Motocykle są<br />

zatem w salonach dealerskich<br />

i w magazynach w Hamburgu<br />

i w Duchnicach.<br />

Jakie są zasady rozliczeń<br />

między importerem a dealerem?<br />

Dealerzy w momencie dostarczenia<br />

pojazdu dostają fakturę<br />

z odroczonym terminem<br />

płatności. Jednak są oczywiście<br />

wewnętrzne przesunięcia<br />

między salonami w chwili, gdy<br />

jest zapotrzebowanie na dany<br />

model. Ten system dobrze<br />

funkcjonuje. Trzeba wiedzieć,<br />

że największym problemem<br />

dla importera jest przestockowanie,<br />

czyli zbyt duża ilość pojazdów<br />

w magazynach. Kilka


AUTORYZOWANE STACJE DEALERSKIE<br />

I PUNKTY SPRZEDAŻY SUZUKI<br />

• MOTO KRAS<br />

Białystok<br />

• SUZI-MOTO<br />

Bielsko-Biała<br />

• MOTO JOKER<br />

Częstochowa<br />

• C.M. ADAMISZYN<br />

Gorzów Wlkp.<br />

• C.M. RIDER<br />

Kraków<br />

• L.C.M. SOKÓŁ<br />

Lublin<br />

• MM RIDER<br />

Łódź<br />

• BIKERS WORLD<br />

Gdańsk<br />

• INGLOT I KRAWCZYK MOTOCYKLE<br />

Gdynia<br />

firm takie błędy popełniło i po<br />

dziś dzień mają duże problemy:<br />

pojazdy z lat poprzednich<br />

nie zostały sprzedane, a na<br />

rynku pojawiają się nowe modele<br />

– i w danej marce i w innych.<br />

I nie ma chętnych, aby<br />

to kupić. Dlatego na siłę pojazdy<br />

te są wręcz wypychane<br />

do dealerów, u których znowu<br />

zalegają. Co ważne: dochodzi<br />

do kuriozalnych sytuacji, gdzie<br />

dealer na siłę jest zatowarowywany,<br />

u którego stoi wówczas<br />

50-60 maszyn, gdy jego roczna<br />

sprzedaż wynosi max. 30<br />

SpRZEDAż SAMOCHODóW<br />

• E.J. WACHE MOTOCYKLE<br />

ROZWÓJ SIECI ‣ SUZUKI<br />

Lp.<br />

1 AUTO-KRAS<br />

FIRMA MIASTO<br />

Białystok<br />

ULICA<br />

NUMER<br />

KIER.<br />

Orzechowa 42 Poznań - Baranowo 85<br />

TELEFON<br />

654 38 26<br />

ZAKRES<br />

USŁUG<br />

S/M/B<br />

2 JAPAN MOTORS Bielsko-Biała Wyzwolenia 95 33 827 00 00 S/M/B<br />

3<br />

4<br />

YAMA<br />

JAPAN MOTORS<br />

Bydgoszcz - Osielsko<br />

Chorzów<br />

Szosa Gdańska 28 52<br />

Zielony • Zaułek WMW 2 (obok Wesołego MOTO Miasteczka) CENTER 32<br />

360 53 11<br />

609 04 20<br />

S/M/B<br />

S/M/B<br />

5<br />

6<br />

JAPAN MOTORS<br />

GOŁĘBIEWSKI<br />

Dąbrowa Górnicza<br />

Elbląg<br />

Sobieskiego 10<br />

Rzeszów<br />

Żuławska 19<br />

32<br />

55<br />

721 00 00<br />

236 80 00<br />

S/M/B<br />

S/M/B<br />

7 WASILEWSKI Ełk Suwalska 1 87 621 41 31 S/M/Bp<br />

8<br />

9<br />

10<br />

MOTOR CENTRUM<br />

K&K *<br />

MAD MOBIL<br />

Gdańsk<br />

Gdynia<br />

Gliwice<br />

Miałki Szlak 4/8<br />

Hutnicza • 11WILMAT Daszyńskiego Toruń 277<br />

58<br />

58<br />

32<br />

321 89 68<br />

663 76 73<br />

336 90 33<br />

S/M/B<br />

S<br />

S/M/Bp<br />

11 GEZET Gorzów Wlkp. Kasprzaka 1 95 733 88 60 S/M/B<br />

12 KAŹMIERCZAK Kalisz - Opatówek Rogatka 3C 62 761 89 10 S/M/B<br />

13 MM CARS Katowice Lotnisko • 81DOS TOROS<br />

32 787 33 48 S/M/B<br />

14<br />

15<br />

FOLWARK<br />

AUTO CLUB<br />

Kielce<br />

Koszalin<br />

G. Morcinka 1<br />

Stare Bielice Tychy 117D<br />

41<br />

94<br />

369 34 80<br />

340 05 00<br />

S/M/B<br />

S/M/B<br />

16 STA-CAR Kraków Prandoty 6 12 267 80 60 S/M/Bp<br />

17<br />

18<br />

JAPAN MOTORS<br />

JAPAN MOTORS<br />

Kraków<br />

Kraków<br />

Jasnogórska 1<br />

Al. Powstańców • MOTO46<br />

Śląskich 22<br />

12<br />

12<br />

622 21 00<br />

252 01 00<br />

S<br />

S/M<br />

19<br />

20<br />

PUH MASA *<br />

DEX<br />

Krosno Odrzańskie<br />

Lubin<br />

Gubińska 44Szczecin Legnicka 69 B<br />

68<br />

76<br />

383 70 01<br />

746 54 30<br />

S<br />

S<br />

21 AUTO BROKER Lublin Mełgiewska 10 81 746 13 71 S/M/B<br />

22<br />

23<br />

24<br />

AUTO CENTRUM KOSICKI<br />

AUTOTRAPER<br />

AUTOSERVIS<br />

Łódź<br />

Łódź - Starowa Góra<br />

Mława<br />

Aleksandrowska 125A<br />

• JASKŁOWSKI<br />

Graniczna 2<br />

Płocka 91 Warszawa<br />

42<br />

42<br />

23<br />

613 09 90<br />

225 97 77<br />

654 40 13 wew.36<br />

S/M/B<br />

S/M/B<br />

S/M/B<br />

25 AUTO-COMPLEX Nowy Sącz - Wielogłowy Wielogłowy 188 18 443 23 91 S/M/B<br />

26<br />

27<br />

AUTO-COMPLEX *<br />

MAX-USŁUGA<br />

Nowy Targ<br />

Olsztyn<br />

Szaflarska 139 18<br />

Leonharda • 3SUZUKI PIASECZNO 89<br />

264 14 50<br />

539 07 62<br />

S/M<br />

S/M/B<br />

28<br />

29<br />

J&R AUTO-SALON Sp. z o.o.<br />

M plus W<br />

Opole<br />

Ostrołęka - Olszewo-Borki<br />

Wrocławska 137 77<br />

Warszawska Warszawa 41 - Piaseczno 29<br />

474 77 29<br />

764 50 63<br />

S/M/B<br />

S/M/Bp<br />

30 ANWI-CAR Płock Kilińskiego 12 24 264 45 05 S/M/Bp<br />

31<br />

32<br />

AUTO CLUB<br />

LABIJAK AUTO LAMA<br />

Poznań<br />

Poznań - Suchy Las<br />

Opłotki 15<br />

Obornicka • 4POL-MOTORS 61<br />

61<br />

890 06 00<br />

650 73 00<br />

S/M/B<br />

S/M/Bp<br />

33 AUTO-WACHE Poznań - Baranowo Rolna 29A Wrocław<br />

61 816 23 23 S/M/B<br />

34 A.S. R.BIŃKOWSKI Radom Chrobrego 22 48 385 77 15 S/M/Bp<br />

35 MAD MOBIL Rybnik Wodzisławska 243 32 421 25 45 S/M/Bp<br />

36<br />

37<br />

38<br />

AUTO JAKUBOWSCY<br />

PIELECH<br />

AUTO LAKUS<br />

Rzeszów - Świlcza<br />

Siedlce<br />

Suwałki<br />

Świlcza 146i 17 • INTER MOTORS<br />

Brzeska 161 25<br />

Północna 42Wrocław - Długołęka<br />

87<br />

852 63 63<br />

644 07 21<br />

562 77 17<br />

S/M/Bp<br />

S/M/B<br />

S<br />

39 AUTO CLUB Szczecin Ustowo 56 91 444 41 00 S/M/B<br />

40 NEOS * Świdnica Łączna 4a 74 853 66 04 S<br />

41 AUTO-COMPLEX Tarnów - Łukanowice Łukanowice 227 14 656 60 00 S/M/B<br />

42 YAMA Toruń Sieradzka 14<br />

43 NEOS Wałbrzych Niepodległości 38 AUTORYZOWANE STACJE DEALERSKIE<br />

44 AUTO CLUB Warszawa Al. Krakowska 169<br />

I PUNKTY 45 AUTO SKACZKOWSKI SPRZEDAŻY SUZUKI Warszawa Oczapowskiego 3<br />

sztuk. Mimo tego motocykle<br />

46 JAPAN MOTORS Warszawa Krasnobrodzka 5<br />

47 SUZUKI MOTOR POLAND Sp. z o.o. Warszawa sprzed 2-3 lat Połczyńska nadal 10są drogie<br />

56<br />

74<br />

22<br />

22<br />

22<br />

22<br />

650 67 10<br />

842 21 41<br />

574 22 00<br />

864 27 07<br />

510 00 00<br />

329 41 41<br />

S/M/B<br />

S/M/B<br />

S/M/B<br />

S/M/Bp<br />

S/M/B<br />

S<br />

48<br />

49<br />

TOWAROWA 33<br />

AUTO-TEST<br />

Warszawa Towarowa 33<br />

Warszawa i muszą - Marki SpRZEDAż konkurować Al. SAMOCHODóW<br />

J. Piłsudskiego z nowymi<br />

273<br />

22<br />

22<br />

631 76 58<br />

771 46 65<br />

S/M/B<br />

S/M/B<br />

50<br />

Lp.<br />

51<br />

52 1<br />

K&K<br />

JM AUTO<br />

POL-MOTORS AUTO-KRAS<br />

FIRMA<br />

Wejherowo modelami wypuszczanymi Gdańska 105/107 na<br />

MIASTO ULICA<br />

Wrocław Bałtycka 15<br />

Wrocław Białystok rynek, które Kamienna Orzechowa są jeszcze 145 42 droż-<br />

58<br />

71<br />

71 85<br />

677 33 35<br />

342 47 14<br />

369 654 76 38 98 26<br />

S/M/Bp<br />

S/M/B<br />

S/M/B<br />

53 2<br />

54 3<br />

4<br />

MAGRO JAPAN MOTORS<br />

PUH YAMAMASA JAPAN MOTORS<br />

Zabrze Bielsko-Biała Wolności Wyzwolenia 9495 sze. Firm nie stać na to, aby<br />

Zielona Bydgoszcz Góra - Osielsko Sulechowska Szosa Gdańska 3228 Chorzów takie ilości pojazdów Zielony Zaułek znacząco<br />

2 (obok Wesołego Miasteczka)<br />

32 33<br />

68 52<br />

32<br />

276 827 09 00 74 00<br />

324 360 82 53 02 11<br />

609 04 20<br />

S/M/B<br />

S/M/B<br />

S/M/B<br />

5 Stacje JAPAN dealerskie MOTORS Punkty sprzedażyDąbrowa<br />

Górnicza Sobieskiego 10 32 721 00 00<br />

przecenić i się ich pozbyć. Czas<br />

S - 6salon GOŁĘBIEWSKI sprzedaży samochodów M - mechanika Elbląg B - blacharstwo (własny Żuławska zakład) 19 Bp - blacharstwo (zakład podwykonawczy)<br />

55 236 80 00<br />

7 WASILEWSKI Ełk ucieka i pozostaje Suwalska liczyć 1 na to,<br />

87 621 41 31<br />

S/M/B<br />

S/M/B<br />

S/M/Bp<br />

8<br />

9<br />

10<br />

MOTOR CENTRUM<br />

K&K *<br />

MAD MOBIL<br />

Gdańsk Miałki Szlak 4/8<br />

że może ktoś się na nie skusi<br />

Gdynia Hutnicza 11<br />

Gliwice i pieniądze się Daszyńskiego zwrócą. 277<br />

58<br />

58<br />

32<br />

321 89 68<br />

663 76 73<br />

336 90 33<br />

S/M/B<br />

S<br />

S/M/Bp<br />

11 GEZET Gorzów Wlkp. Kasprzaka 1 95 733 88 60 S/M/B<br />

12<br />

13<br />

KAŹMIERCZAK<br />

MM CARS<br />

Kalisz - Opatówek Rogatka 3C<br />

Katowice w jaki sposób Lotnisko Pan 81 dobie-<br />

62<br />

32<br />

761 89 10<br />

787 33 48<br />

S/M/B<br />

S/M/B<br />

14<br />

15<br />

16<br />

17<br />

18<br />

FOLWARK<br />

AUTO CLUB<br />

STA-CAR<br />

JAPAN MOTORS<br />

JAPAN MOTORS<br />

Kielce G. Morcinka 1<br />

Koszalin ra ilości? Ile czekacie Stare Bielice 117Dna Kraków Prandoty 6 zamówione modele?<br />

Kraków Jasnogórska 1<br />

Kraków Średnio czeka Al. się Powstańców pół roku: Śląskich 22 do-<br />

41<br />

94<br />

12<br />

12<br />

12<br />

369 34 80<br />

340 05 00<br />

267 80 60<br />

622 21 00<br />

252 01 00<br />

S/M/B<br />

S/M/B<br />

S/M/Bp<br />

S<br />

S/M<br />

19 PUH MASA * Krosno Odrzańskie Gubińska 44 68 383 70 01 S<br />

20<br />

21<br />

DEX<br />

AUTO BROKER<br />

Lubin<br />

Lublin<br />

Legnicka 69 B<br />

Mełgiewska 10<br />

76 746 54 30 S<br />

podziel się swoją opinią na<br />

81 746 13 71 S/M/B<br />

22 AUTO CENTRUM KOSICKI Łódź Aleksandrowska 125A 42 613 09 90 S/M/B<br />

Data wydania: 18.05.2012<br />

tyczy to każdej marki japońskiej.<br />

Generalnie obowiązuje<br />

zasada „N minus 3”, czyli zamawiamy<br />

NUMER trzy miesiące wcześniej<br />

KIER.<br />

TELEFON<br />

ZAKRES<br />

USŁUG<br />

zanim dojdzie do fizycznego<br />

wyprodukowania pojazdu. Zamawiam<br />

zatem w październiku,<br />

w styczniu jest produkowany,<br />

w lutym opuszcza fabrykę<br />

w Japonii i u nas jest na począt-<br />

www.suzuki.pl<br />

ku marca. Przyznam szczerze,<br />

że jeżeli chodzi o polski rynek,<br />

to jest to największy problem<br />

dystrybutora – trudno przewidzieć<br />

sprzedaż, zapotrzebowanie<br />

i w efekcie można się w ła-<br />

Data wydania: 18.05.2012<br />

13


ROZWÓJ SIECI ‣ SUZUKI<br />

14<br />

twy sposób przestockować. Zaznaczam, że my<br />

nie zamawiamy w fabryce pod kątem zamówienia<br />

klienta ale na własne ryzyko.<br />

zamierza Pan rozbudowywać sieć dealerską?<br />

Przy obecnym trendzie zakupowym motocykli<br />

w Polsce maksymalna sieć, to dwudziestu dealerów<br />

– mówię tutaj o Suzuki. Jeżeli w ogóle,<br />

to może w województwie warmińsko – mazurskim,<br />

może Olsztyn.<br />

Jaka jest kondycja waszych serwisów?<br />

Przyznam nieskromnie, że w zakresie wyposażenia,<br />

wyszkolenia jesteśmy najlepsi w Polsce<br />

– żadna marka nie ma tak wysokiego poziomu.<br />

Jestem o tym święcie przekonany. To duża zasługa<br />

naszego działu serwisu, wprowadzonego<br />

systemu szkoleń, programów zaopatrywania<br />

w wyposażenie specjalistyczne i kontroli przestrzegania<br />

standardów (3 doradców permanentnie<br />

wizytuje nasze serwisy). Mamy bardzo<br />

sprawny i wydajny system zaopatrywania<br />

w części zamienne. Natomiast ceny usług kreuje<br />

sam dealer w zależności od lokalizacji – my nie<br />

narzucamy stawek. Gwarancja na nowe pojazdy<br />

jest standardowa – dwa lata. Mamy dobrze rozwinięty<br />

dział kontroli serwisów, którego rolą jest<br />

ustawiczny monitoring zleceń po to, aby podejmować<br />

różne akcje promocyjne, marketingowe<br />

jak i utrzymać bieżący kontakt z klientem.<br />

Bardzo podobał mi się pomysł naszego działu<br />

serwisu polegający na tym, że klient odbierając<br />

motocykl miał na baku informację w postaci<br />

„zatankowaliśmy zbiornik do pełna”. Tego typu<br />

akcje robimy z partnerami, np. z Shellem.<br />

Często się spotykacie w ramach sieci?<br />

Raz do roku, chyba, że zaistnieje dodatkowa potrzeba.<br />

Mamy osobę, która jest odpowiedzialna<br />

za kontakty z siecią dealerską i każdy dealer jest<br />

praktycznie odwiedzony raz w miesiącu.<br />

zakładam, ze te odwiedziny są oficjalne.<br />

Jak z kontrolą: spełniania standardów,<br />

zachowań wobec klienta, itd.?<br />

Kontrola być musi. Gdybyśmy tego nie robili,<br />

bylibyśmy niepoważni. Jeżeli ma być sukces to<br />

wszystko musi grać z najmniejszych szczegółach.<br />

Dlatego mamy działy kontroli, prowadzimy<br />

działania typu Tajemniczy Klient po to, aby cały<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

czas podnosić poziom obsługi, usługi i budować<br />

dobrą opinię wśród klientów. Niektórzy dealerzy<br />

podchodzą do tego nerwowo, ale większość<br />

wie, że takie działania są niezbędne m.in.<br />

po to, aby praca jednych nie została w sposób<br />

świadomy, a raczej nieświadomy zmarnowana.<br />

Macie DMS-y?<br />

Oczywiście. My i dealerzy działamy w jednym<br />

systemie. Ja sobie nie wyobrażam poprawnego<br />

funkcjonowania bez DMS-ów. To oszczędza<br />

koszty, przyśpiesza decyzje zakupowe części<br />

i motocykli, „dba” o klienta, itd. Często jest też<br />

tak, że np. multidealer wykorzystuje DMS Suzuki<br />

do zarządzania wszystkimi markami, bo nie<br />

wszystkie mają DMS wprowadzony.<br />

Kto kształtuje ceny w Suzuki? Producent?<br />

Oczywiście rynek! Wygląda to tak, że ja nie mam<br />

narzuconych cen detalicznych ale ceny zakupu<br />

są niemalże takie same w całej sieci dystrybucyjnej<br />

na świecie. Wynik finansowy Suzuki Motor<br />

Corporation to wynik producenta jak i spółek<br />

córek porozrzucanych po całym świecie. Jest<br />

to wynik skonsolidowany.<br />

z jakimi Towarzystwami Ubezpieczeniowymi<br />

współpracujecie?<br />

Z Allianzem, ponieważ jest to w sumie jedyny<br />

dobry i uczciwy program dostępny na rynku.<br />

Ubezpieczenie, to przecież nie tylko cena.<br />

Jednak przyznać muszę, że dealerzy często<br />

nie wykorzystują tego źródła dochodu czy też<br />

argumentu sprzedażowego. Faktem jest, że<br />

stworzony przez nas produkt Road Assistance<br />

cieszy się dużym zainteresowaniem ze strony<br />

klientów. Ciekawe jest to, że decydują się oni<br />

na wykupienie tego pakietu z chwilą, gdy doświadczyli<br />

uprzednio awarii, wypadku, a nawet<br />

tak prozaicznych spraw jak brak paliwa czy<br />

przebicie opony. Nasz produkt działa w całej Europie<br />

i obejmuje noclegi, holowanie, samochód<br />

zastępczy itp.<br />

Dziękujemy za rozmowę.<br />

Marek KULCZYCKI<br />

Marcin BUDZIEWSKI


Gwarantem ubezpieczenia jest:<br />

Wygodne ubezpieczenie<br />

dla motocyklistóW<br />

szukasz dodatkowych dochodów<br />

w salonie <strong>motocyklowy</strong>m?<br />

Dołącz do nas!<br />

Sprzedaż ubezpieczeń komunikacyjnych<br />

nie była jeszcze tak prosta!<br />

Uświadom swoich klientów,<br />

że warto ubezpieczyć siebie i motocykl.<br />

Prosta oferta, pełna ochrona w przystępnej cenie!<br />

Więcej informacji: fpu.com.pl, tel. 602 434 535


RYNEK ‣<br />

16<br />

MOTOCYKLE UŻYWANE<br />

Segment motocykli używanych w Polsce<br />

Niektóre ceny<br />

zaczynają sięgać dna<br />

Rafał DMOWSKI<br />

Spadek sprzedaży nowych motocykli w pierwszych<br />

miesiącach bieżącego roku, można tłumaczyć dość surową<br />

zimą. Mam nadzieję, że dalszy spadek sprzedaży motocykli<br />

nowych i używanych, to jedynie wynik chłodnej i deszczowej<br />

pogody na przełomie maja i czerwca.<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

fot. petersonsharley.com


Analitycy rynku motoryzacyjnego nie są jednak<br />

aż tak optymistyczni. Zmniejszenie zainteresowania<br />

zakupem nowych aut tłumaczone jest<br />

kryzysem, który nie jest tak bardzo widoczny<br />

w naszym kraju. Gdyby nie alarmujące wieści<br />

z Europy, gdyby nie załamanie gospodarcze<br />

Grecji i rosnące ceny paliw, być może w ogóle<br />

nie zwrócilibyśmy uwagi na symptomy kryzysu.<br />

Oczywiście nawet w sposób mało dostrzegalny,<br />

kryzys ma długofalowy wpływ na kształtowanie<br />

się podaży i popytu we wszystkich gałęziach<br />

rynku. Symptomy zmian można zaobserwować<br />

także na krajowym rynku jednośladów. Oczywiście<br />

zmiany te amortyzowane są<br />

przez specyficzny charakter tego<br />

rynku i emocjonalne podejście<br />

większości nabywców do <strong>motocyklowy</strong>ch<br />

zakupów. Jak uczy doświadczenie,<br />

zakupy w przedziale<br />

hobby i artykułów pierwszej potrzeby<br />

zdecydowanie słabiej poddają się wpływom<br />

koniunktury, niż na przykład w przedziale<br />

ekskluzywnej odzieży czy biżuterii.<br />

Statystyki sprzedaży nic nie mówią<br />

Stosunkowo łatwo sprawdzić, jak kształtują się<br />

wyniki sprzedaży motocykli nowych. Wystarczy<br />

zsumować sprzedaż jednośladów ze wszystkich<br />

krajowych salonów i porównać wynik<br />

z wynikami za ten sam przedział czasowy ubiegłego<br />

roku. Zdecydowanie trudniej wnioskować<br />

o zmianach na rynku motocykli i skuterów<br />

używanych. Cóż z tego, że jeden z importerów<br />

sprzedał w tym roku mniej <strong>lub</strong> więcej motocykli<br />

niż w roku ubiegłym. Może w zeszłym roku<br />

miał gorsze, lepsze, droższe <strong>lub</strong> tańsze motocykle,<br />

a może teraz ma same choppery, a zeszłej<br />

wiosny handlował ścigaczami? Może w zeszłym<br />

roku importował motocykle z Włoch <strong>lub</strong> Francji,<br />

a teraz motocykle zapełniające jego plac, pochodzą<br />

ze Szwajcarii i Niemiec? Może wreszcie<br />

w zeszłym roku miał głównie pojazdy powypadkowe,<br />

a teraz już sam je naprawia? Niestety sucha<br />

analiza wyników sprzedaży wybranych firm,<br />

nic nam nie powie. Możemy też wczytywać się<br />

w liczby świeżo zarejestrowanych jednośladów<br />

używanych, ale najciekawsze zmiany nie dotyczą<br />

ilości jednośladów. Wystarczy obserwować<br />

rynek i dostrzegać na nim pewne trendy.<br />

RYNEK ‣<br />

MOTOCYKLE UŻYWANE<br />

zmiany w segmencie skuterów…<br />

Oczywiście tylko ślepi i zapamiętani fanatycy<br />

nie zauważyli jeszcze, że skończyła się moda na<br />

skutery. Skuterowy boom trwał prawie dziesięć<br />

lat i skończył się równie nagle jak się rozpoczął.<br />

Oczywiście skutery sprzedają się nadal, ale jakoś<br />

już prawie nikt się nimi nie zachwyca. Wydaje się<br />

nawet, że ustała rywalizacja w dziedzinie maxiskuterów<br />

wśród producentów. Skutery powróciły<br />

na należne im miejsce, czyli traktowane są<br />

przez nabywców jak tańsza forma samochodu<br />

<strong>lub</strong> wygodniejsza forma autobusu nie zaś jako<br />

Chętnie kupowane są motocykle nie zaliczane do „japońskiej<br />

masówki”, czyli marek takich, jak BMw, Ducati, Moto Guzzi,<br />

Harley-Davidson, KTM, a także motocykle klasyczne i youngtimery,<br />

takie jak Yamaha SR500, SX650, <strong>lub</strong> Honda CB750 Four.<br />

obiekt kultu. Rynek zabytkowych skuterów kolekcjonerskich<br />

praktycznie zamarł w ostatnich<br />

kilkunastu miesiącach, choć tendencje spadkowe<br />

widać było już od około trzech lat. Najaktywniejsi<br />

działacze przenieśli się do wyższej ligi,<br />

czyli swoje zainteresowania przerzucili na motocykle<br />

i auta zabytkowe. Dotychczasowych miłośników<br />

skuterów większej pojemności zobaczymy<br />

dziś przeważnie na motocyklach. Skuter<br />

nie jest już dla nich pojazdem dostarczającym<br />

odpowiedniej dawki emocji. Oczywiście pozostała<br />

wierna grupa miłośników maxiskuterów,<br />

ale na rosnącym rynku <strong>motocyklowy</strong>m stanowi<br />

ona coraz mniejszą enklawę.<br />

… i motocykli też<br />

Ciekawe, choć nie tak jaskrawe zmiany zachodzą<br />

także na rynku motocykli. Jeszcze kilka lat<br />

temu najłatwiej sprzedawały się w Polsce motocykle<br />

używane o pojemności 1000 cm 3 <strong>lub</strong><br />

większej. Nie było ważne w jakim stanie był oferowany<br />

pojazd. Każdy nowy posiadacz prawa<br />

jazdy marzył o ogromnym motocyklu, zupełnie<br />

niepodobnym do motoroweru, którym jeździł<br />

jeszcze przed chwilą. Teraz struktura sprzedaży<br />

nieco się zmienia. Nabywcy są jakby bardziej<br />

wyedukowani i lepiej wiedzą, czego im naprawdę<br />

potrzeba. Rzadkością jest osoba kupująca<br />

„tysiączkę”, jako pierwszy motocykl. Duże zain-<br />

podziel się swoją opinią na<br />

17


RYNEK ‣<br />

18<br />

MOTOCYKLE UŻYWANE<br />

teresowanie nabywców koncentruje się w klasie<br />

500, w której najbardziej poszukiwane jest<br />

Suzuki GS500, Kawasaki ER5 i Honda CB500,<br />

najlepiej pochodzące od pierwszego właściciela<br />

i zakupione w krajowym salonie, choć ładne egzemplarze<br />

importowane też nie czekają długo<br />

na nabywców. Motocykle tej klasy poszukiwane<br />

są jako pierwsze motocykle, ale cenione są<br />

także przez doświadczonych motocyklistów za<br />

niewielkie spalanie, uniwersalność i niskie koszty<br />

napraw. Odżyła też klasa 250 głównie za sprawą<br />

kilku naprawdę fajnych modeli oferowanych<br />

ostatnio przez producentów (Honda, Hyosung,<br />

Kawasaki, Yamaha). Motocykliści z nieco chudszym<br />

portfelem, poszukujący „dwieściepięćdziesiątki”<br />

o klasycznym wyglądzie, rozglądają<br />

się za Yamahą SR250, rzadziej za Suzuki GN250.<br />

Motocykle te cenione są za wybitnie niskie spalanie<br />

i jeszcze zadowalające osiągi. Polecane są<br />

też dla niewysokich motocyklistek.<br />

Niestety w klasie „125” nadal nie jest tak dobrze,<br />

jak mogło by być gdyby na tych motocyklach<br />

mogły bez dodatkowych uprawnień poruszać<br />

się osoby posiadające samochodowe prawo<br />

jazdy. Mimo wielkiej różnorodności modeli,<br />

Polacy nie są wciąż zainteresowani masowym<br />

- Sprzedawane przez nas pojazdy to głównie<br />

roczniki 2005 i wzwyż. Pojazdy poniżej tego<br />

pułapu wiekowego stanowią ok. 10% stoku.<br />

Od kilku już lat nasza oferta produktowa jest<br />

odmładzana. Związane jest to z półroczną<br />

kompleksową gwarancją jakiej udzielamy na<br />

wszystkie sprzedawane motocykle z roczników<br />

2005. Dla pojazdów starszych jest to gwarancja<br />

3-miesięczna. Również ze względu na gwarancję<br />

stan techniczny naszych motocykli musi być<br />

co najmniej na „dobry+”, chociaż zdecydowana<br />

większość pojazdów jest w stanie bardzo dobrym.<br />

Przebiegi bywają przeróżne: od małych<br />

(rzędu kilku tysięcy kilometrów przy motocyklu<br />

kilkuletnim) do grubo ponad 100000km przy<br />

pojazdach stricte turystycznych z początku lat<br />

90.<br />

Przykłady zarówno jednych jak i drugich można<br />

znaleźć w naszej aktualnej ofercie. Można przyjąć,<br />

że dla motocykli, których mamy najwięcej<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

nabywaniem jednośladów w tej klasie pojemnościowej<br />

i między nami mówiąc trudno się im<br />

dziwić, gdyż podobne osiągi oferują tuningowane<br />

„pięćdziesiątki”.<br />

Wygląda na to, że minęła także moda na choppery<br />

i cruisery. Liczba nowych amatorów „wożenia<br />

się” na motocyklu jakby nieco spadła, choć<br />

oczywiście nadal pozostali fanatycy tego stylu<br />

jazdy. Starsi użytkownicy ewoluowali w „harleyowców”<br />

<strong>lub</strong> przesiedli się na motocykle lepiej<br />

nadające się do turystyki <strong>lub</strong> dające więcej<br />

emocji z jazdy. Ogromny kiedyś udział motocykli<br />

tego typu w rocznej sprzedaży jednośladów<br />

nowych i używanych znacznie zmalał. Jeszcze<br />

kilka lat temu receptą na sukces dla importera<br />

był przywóz maksymalnej ilości motocykli typu<br />

Yamaha Virago <strong>lub</strong> Suzuki Intruder. Obecnie coraz<br />

trudniej znaleźć na nie amatorów.<br />

Być motocyklistą szczególnym<br />

Zdecydowanie wzrósł popyt na motocykle<br />

z charakterem. Każdy chce się wyróżniać, a teraz<br />

nie wystarczy już być motocyklistą, trzeba<br />

być motocyklistą szczególnym. Tą szczególność<br />

można uzyskać nabywając odpowiednią ma-<br />

komeNtuje marcIN mIsIak,<br />

z firmy motonita z Podkowy leśnej, zajmującej się m.in. importem motocykli używanych:<br />

ten przedział wynosi 20-40 tys. km. Sprowadzamy<br />

i sprzedajemy motocykle tylko bezwypadkowe.<br />

Zdecydowanie najlepiej sprzedają się pojazdy<br />

uniwersalne, głównie naked bike z grupy<br />

pojemności 500 - 600 cm3. Najwięcej zapytań<br />

ze strony klientów dotyczy przedziału cenowego<br />

w granicach 10-15 tys. zł. Choć muszę przyznać,<br />

że zdecydowana większość naszej oferty<br />

to motocykle droższe, które również znajdują<br />

nabywców.<br />

Motocykle przez nas sprzedawane zawsze przechodzą<br />

kontrolę stanu technicznego. I tu znów<br />

muszę się odwołać do gwarancji. Jeśli w danym<br />

pojeździe coś jest zepsute <strong>lub</strong> zużyte, to najpierw<br />

wymieniamy te podzespoły, a dopiero<br />

potem motocykl jest wystawiany do sprzedaży.<br />

Dwukrotne próby nabywania pojazdów używanych<br />

na rodzimym rynku spełzły na niczym. Ich<br />

stan okazał się niewystarczający, a same ogłoszenia<br />

rzadko odzwierciedlały faktyczny stan


szynę. Myślę, że zapewnienie takich maszyn to<br />

recepta na sukces dla sprzedawców. Wystarczy<br />

spojrzeć jak chętnie kupowane są ostatnio motocykle<br />

nie zaliczane do „japońskiej masówki”,<br />

czyli marek takich, jak BMW, Ducati, Moto Guzzi,<br />

Harley-Davidson, KTM, a także motocykle klasyczne<br />

i youngtimery, takie jak Yamaha SR500,<br />

SX650, <strong>lub</strong> Honda CB750 Four.<br />

*****<br />

Ogólną tendencją, jest rosnący popyt na motocykle<br />

znajdujące się naprawdę w dobrym<br />

stanie. Klienci są coraz bardziej wybredni i po<br />

prostu umieją liczyć. Wiedzą, że nabywając motocykl<br />

bezwypadkowy i z małym przebiegiem,<br />

oszczędzają pieniądze i czas spędzony na naprawach<br />

<strong>lub</strong> w serwisie. Można powiedzieć, że<br />

dobrej jakości motocykl znajduje dziś nabywcę<br />

nawet jeśli jest bardzo drogi, natomiast okazyjnie<br />

tanie motocykle powypadkowe zapełniają<br />

place, komisy, salony i portale ogłoszeniowe<br />

bezskutecznie oczekując na nabywcę. Oczywiście<br />

wszystko zależy od ceny, ale wygląda na to,<br />

że niektóre ceny zaczynają sięgać dna. �<br />

pojazdów. Nie oznacza to, że na naszym rynku<br />

nie ma jednośladów w naprawdę bardzo dobrym<br />

stanie. Jednak te sprzedawane są w cenach<br />

na tyle wysokich, że nie ma możliwości<br />

generowania zysku. Moim zdaniem ich właściciele<br />

niejednokrotnie mają świadomość tego<br />

jakie pojazdy sprzedają i mimo wysokich cen<br />

znajdują nabywców.<br />

W naszym przypadku czas od chwili importu<br />

do sprzedaży klientowi końcowemu wynosi<br />

średnio ok. dwóch miesięcy. Wynika to z faktu,<br />

że nie jesteśmy w stanie zapewnić najniższych<br />

cen z Allegro. Oczywiście zdarzają się również<br />

sytuacje kiedy motocykl jest sprzedawany od<br />

razu, jak i takie gdzie przez długi okres czasu<br />

nie możemy znaleźć nabywcy i wtedy niezbędne<br />

jest obniżanie ceny. Nie robimy tego jednak<br />

wcześniej niż po 3 miesiącach od wystawienia,<br />

chociaż obniżka ceny zależy ściśle od pory roku.<br />

Istotną formą sprzedaży, która u nas funkcjonuje<br />

coraz częściej, to import pojazdów pod konkretne<br />

zamówienia.<br />

ROZWÓJ SIECI ‣ BMW<br />

DLACZEGO RETBIKE... ?<br />

PROFESSIONAL<br />

EQUIPMENT<br />

...bo Retbike to:<br />

• szycie krótkich serii<br />

na specjalne zamówienie<br />

• szycie indywidualne,<br />

niestandardowe rozmiary<br />

• realizacja oryginalnych<br />

zleconych projektów<br />

• renomowany<br />

i wykwalifikowany serwis<br />

• profesjonalne naprawy<br />

odzieży tekstylnej<br />

RETBIKE<br />

ul. Mokra 3, 05-092 Łomianki<br />

tel./fax 22 751 66 07<br />

www.retbike.pl<br />

podziel się swoją opinią na<br />

19


RYNEK ‣ STATYSTYKI<br />

20<br />

rejestracje motocykli i motorowerów<br />

od stycznia do maja 2012 roku*<br />

MOTOCYKLE<br />

Od stycznia do maja 2012 zarejestrowano<br />

po raz pierwszy w Polsce 23 057 nowych<br />

i używanych motocykli, mniej o 7,5% (1 880)<br />

niż przed rokiem. Wśród nich było 4 096 (-232;<br />

-5,4% r/r) nowych motocykli natomiast używanych<br />

ponad 4,6 razy więcej tj. 18 961 (-1 648;<br />

-8%). Ostatnie dwa miesiące wskazują na pogłębiające<br />

się spadki miesięczne rok do roku,<br />

zwłaszcza wśród nowych motocykli. W kwietniu<br />

i maju wśród nowych motocykli kształtowały<br />

się następująco: -14% i -15,6%.<br />

Najczęściej rejestrowanymi markami wśród<br />

nowych motocykli od stycznia do maja były:<br />

Romet Motors (744, wzrost o 58,3%), Honda<br />

(515; +18,9%) oraz Yamaha (399, -38,3%).<br />

Niezmiennie największym zainteresowaniem<br />

cieszą się wśród nowych motocykli maszy-<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

Od stycznia do maja 2012<br />

roku spadek liczby pierwszych<br />

rejestracji nowych i używanych<br />

jednośladów w Polsce<br />

utrzymał się na poziomie<br />

12,6% obserwowanym również<br />

po czterech miesiącach.<br />

zarejestrowano 56704<br />

nowe i używane jednoślady<br />

tj. mniej o 8 207 sztuk niż<br />

w analogicznym okresie<br />

poprzedniego roku. Nowych<br />

jednośladów zarejestrowano<br />

w tym czasie 30 008 (-13,3% r/r,<br />

-4 588 sztuk).<br />

ny z silnikami do 125cm3. Zarejestrowano ich<br />

nieznacznie więcej niż przed rokiem (1 300 vs<br />

1 281). Udział ich zwiększył się w porównaniu<br />

z analogicznym okresem ubiegłego roku o 2,1<br />

punktu procentowego do 31,7%. Najwięcej<br />

maszyn najmniejszych zarejestrowały - Romet<br />

Motors (436), Junak (194) i Honda (111). W następnej<br />

grupie pod względem liczby nowych<br />

rejestracji, tj. wśród maszyn z silnikami powyżej<br />

750cm3 zaobserwowano spadek o 150<br />

sztuk (-12%). Ich udział w nowych rejestracjach<br />

zmniejszył się o 2,1 punktu procentowego do<br />

26,7%. Najwięcej w tej grupie było maszyn<br />

BMW (285), następnie Harley-Davidson (180)<br />

i Kawasaki (120).<br />

Według segmentacji rynku uzyskanej dzięki<br />

analizom danych źródłowych przez PZPM,<br />

najwięcej zarejestrowano motocykli typu STRE-


ET (1 440 sztuk, -4,7% r/r). Segment ten odniósł<br />

jednak największą stratę – 400 sztuk i w konsekwencji<br />

spadek udziału o 7,3 punktu procentowego<br />

do 35,2%. Na drugim miejscu znajdują<br />

się motocykle typu CHOPPER & CRUISER (831<br />

sztuk; 31,1% r/r). Tu dynamika wzrostu przełożyła<br />

się na zwiększenie udziału do 20,3% (+3,2<br />

pp.). W ciągu pięciu miesięcy najwięcej zyskał<br />

segment dużych scooterów, w którym zarejestrowano<br />

553 pojazdy, więcej o 158 sztuk<br />

a udział ich zwiększył się do 13,5% (+4,4 pp.).<br />

Wśród używanych 18 961 motocykli zarejestrowanych<br />

w ciągu pierwszych pięciu miesięcy,<br />

najbardziej popularne były marki: Honda (5<br />

025; -9,7% r/r), Yamaha (4 628; -8,9%) i Suzuki (3<br />

708; -10,7%).<br />

RYNEK ‣ STATYSTYKI<br />

MOTOROwERY<br />

Od początku roku zarejestrowano 33 647<br />

nowych i używanych motorowerów. Spadek<br />

skumulowanej liczby nieco przyhamował do<br />

15,8% w ujęciu rok do roku. Nowe motorowery<br />

stanowiły 77% wszystkich rejestracji. Zarejestrowano<br />

ich 25 912, mniej o -14,4% niż w analogicznym<br />

okresie 2011 roku. Spadek wśród<br />

pierwszy raz rejestrowanych w Polsce używanych<br />

motorowerów wyniósł: -20,3% do poziomu<br />

7 735 sztuk.<br />

Najwięcej nowych motorowerów zarejestrowały<br />

marki: Romet Motors (7 914, +72,5%),<br />

Zipp (3 319, -17,5%) i Toros (2 918, +15,7%).<br />

Na czwartą pozycję wysunęła się marka TAO-<br />

TAO (1 696, +75,8%)<br />

Wśród używanych motorowerów dominowały<br />

– Peugeot (994; +10,4%), Piaggio (770, -1,7%)<br />

i Yamaha (757; +9,9%). �<br />

PIERWSZE REJESTRACJE NOWYCH I UŻYWANYCH JEDNOŚLADÓW w POLSCE<br />

RODZAJ MAJ zmiana ROK NARASTAJĄCO<br />

STYCZEŃ-MAJ<br />

2012 2011 2012 2011<br />

zmiana<br />

MOTOCYKL 6 283 7 022 -10,5% 23 057 24 937 -7,5%<br />

MOTOROWER 11 971 13 736 -12,8% 33 647 39 974 -15,8%<br />

RAZEM 18 254 20 758 -12,1% 56 704 64 911 -12,6%<br />

MOTOCYKL<br />

40,7%<br />

MOTOROwER<br />

59,3%<br />

STRUKTURA PIERWSZYCH REJESTRACJI w POLSCE<br />

NOWYCH i UŻYWANYCH JEDNOŚLADÓW (PTW)<br />

I-V 2012<br />

podziel się swoją opinią na<br />

21


RYNEK ‣ STATYSTYKI<br />

22<br />

MOTOCYKLE MAJ zmiana ROK NARASTAJĄCO<br />

STYCZEŃ-MAJ<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

zmiana<br />

2012 2011 2012 2011<br />

NOWE 1 135 1 344 -15,6% 4 096 4 328 -5,4%<br />

UŻYWANE 5 148 5 678 -9,3% 18 961 20 609 -8,0%<br />

RAZEM 6 283 7 022 -10,5% 23 057 24 937 -7,5%<br />

Nowe* MOTOCYKLE - ranking marek - 2012 narastająco<br />

Pozycja Marka Rok narastająco Styczeń - Maj<br />

2012 Udział % 2011 Udział % % Zmiana<br />

1 ROMET MOTORS 744 18,2% 470 10,9% 58,3%<br />

2 HONDA 515 12,6% 433 10,0% 18,9%<br />

3 YAMAHA 399 9,7% 647 14,9% -38,3%<br />

4 JUNAK 314 7,7% 428 9,9% -26,6%<br />

5 BMW 297 7,3% 320 7,4% -7,2%<br />

6 SUZUKI 275 6,7% 365 8,4% -24,7%<br />

7 KAWASAKI 224 5,5% 264 6,1% -15,2%<br />

8 ZIPP 199 4,9% 292 6,7% -31,8%<br />

9 HARLEY-DAVIDSON 171 4,2% 220 5,1% -22,3%<br />

10 KYMCO 149 3,6% 109 2,5% 36,7%<br />

RAZEM 1-10 3287 80,2% 3548 82,0% -7,4%<br />

POZOSTAŁE MARKI 809 19,8% 780 18,0% 3,7%<br />

RAZEM 4096 100% 4328 100% -5,4%<br />

szykujemy się na wzrosty<br />

Joanna Kazanecka<br />

Menedżer Marketingu<br />

Yamaha Motor Polska<br />

Według najnowszego raportu Polskiego Związku<br />

Przemysłu Motoryzacyjnego na temat danych<br />

rejestracji jednośladów sprzedaż nowych<br />

motocykli od stycznia do maja zmalała o 5,4%,<br />

a w samym maju aż o 15,6%. W następnych<br />

miesiącach możemy się spodziewać dalszego<br />

spadku, który nie ominie wszystkich producentów<br />

pojazdów markowych, w tym również<br />

Yamahy. Koncern wykorzystuje obecne spowolnienie<br />

sprzedaży na przebudowanie swojej<br />

bazy modelowej i spokojne przygotowanie się<br />

do oczekiwanej w kolejnych latach poprawy sytuacji<br />

gospodarczej i planowanego w związku<br />

z nią zwiększenia udziału w rynku. Dodatkowo,<br />

w Polsce, dostosowując się do obecnego przestoju<br />

zakupu nowych pojazdów, wdrażamy<br />

programy skierowane do właścicieli motocykli<br />

używanych, takie, jak ochrona gwarancyjna na<br />

pojazdy kilkuletnie czy odkup starych maszyn<br />

przy zakupie nowego sprzętu.<br />

Źródło: analizy PZPM na podstawie danych CEP, MSW<br />

UWAGA:* przyjęto - nowe motorowery tj.bez daty<br />

pierwszej rejestracji za granicą i nie starsze niż 3 lata


Nowe MOTOCYKLE - ranking marek wg DCC - 2012 narastająco<br />

RYNEK ‣ STATYSTYKI<br />

Pojemność silnika Marka Rok narastająco Styczeń - Kwiecień<br />

2012 2011 Zmiana<br />

r/r<br />

2012<br />

Udział %<br />

2011<br />

Udział %<br />


RYNEK ‣ STATYSTYKI<br />

24<br />

Nowe MOTOCYKLE - ranking marek wg segmentów - 2012 narastająco<br />

Segment Marka Rok narastająco Styczeń - Maj<br />

2012 2011 Zmiana r/r 2012 Udział % 2011 Udział %<br />

BIG SCOOTER KYMCO 149 98 287,5%<br />

HONDA 142 70 256,3%<br />

YAMAHA 93 82 -3,0%<br />

pozostałe marki 169 145 16,6%<br />

BIG SCOOTER Suma 553 395 98,3% 13,5% 9,1%<br />

CHOPPER & ROMET MOTORS 339 104 220,5%<br />

CRUISER HARLEY-DAVIDSON 118 148 41,4%<br />

JUNAK 95 135 -25,0%<br />

pozostałe marki 279 354 -21,2%<br />

CHOPPER & CRUISER Suma 831 741 31,1% 20,3% 17,1%<br />

STREET ROMET MOTORS 346 337 37,1%<br />

JUNAK 219 293 10,0%<br />

YAMAHA 142 259 -24,4%<br />

pozostałe marki 733 951 -22,9%<br />

STREET Suma 1440 1840 -4,7% 35,2% 42,5%<br />

SPORT KAWASAKI 94 70 121,4%<br />

SUZUKI 19 32 -33,3%<br />

HONDA 14 15 0,0%<br />

pozostałe marki 0 0<br />

SPORT Suma 127 117 68,2% 3,1% 2,7%<br />

SUPERSPORT HONDA 103 58 875,0%<br />

SUZUKI 23 28 -43,5%<br />

YAMAHA 22 64 -14,3%<br />

pozostałe marki 48 81 -40,7%<br />

SUPERSPORT Suma 196 231 11,0% 4,8% 5,3%<br />

TOURIST HONDA 85 58 94,7%<br />

BMW 70 53 -30,4%<br />

YAMAHA 40 84 -40,0%<br />

pozostałe marki 86 120 -28,3%<br />

TOURIST Suma 281 315 -17,2% 6,9% 7,3%<br />

ON/OFF BMW 163 171 0,0%<br />

KTM 115 129 3,6%<br />

SUZUKI 88 58 50,0%<br />

pozostałe marki 158 168 -6,0%<br />

ON/OFF Suma 524 526 4,1% 12,8% 12,2%<br />

OFF ROAD HUSABERG 13 17 0,0%<br />

RIEJU 4 7 -80,0%<br />

GAS GAS 4 11<br />

pozostałe marki 10 13 -23,1%<br />

OFF ROAD Suma 31 48 -38,1% 0,8% 1,1%<br />

INNE SAM 68 76 -9,5%<br />

ROMET MOTORS 11 12 -25,0%<br />

SHENKE 10 0 -25,0%<br />

pozostałe marki 24 27 -11,1%<br />

INNE Suma 113 115 -5,6% 2,8% 2,7%<br />

RAzEM 4096 4328 -5,4% 100% 100%


MOTOROWERY MAJ zmiana ROK NARASTAJĄCO<br />

STYCZEŃ-MAJ<br />

RYNEK ‣ STATYSTYKI<br />

zmiana<br />

2012 2011 2012 2011<br />

NOWE 9 344 10 656 -12,3% 25 912 30 268 -14,4%<br />

UŻYWANE 2 627 3 080 -14,7% 7 735 9 706 -20,3%<br />

RAZEM 11 971 13 736 -12,8% 33 647 39 974 -15,8%<br />

Nowe MOTOROWERY - ranking marek - 2012 narastająco<br />

Pozycja Marka Rok narastająco Styczeń - Maj<br />

2012 Udział % 2011 Udział % % zmiana<br />

1 ROMET MOTORS 7914 30,54% 4589 15,16% 65,7%<br />

2 ZIPP 3319 12,81% 4025 13,30% -14,4%<br />

3 TOROS 2918 11,26% 2523 8,34% 25,4%<br />

4 TAOTAO 1696 6,55% 965 3,19% 64,8%<br />

5 YAMASAKI 1070 4,13% 1418 4,68% -27,8%<br />

6 DAFIER 848 3,27% 486 1,61% 152,9%<br />

7 JUNAK 804 3,10% 432 1,43% 102,5%<br />

8 KYMCO 686 2,65% 907 3,00% -27,6%<br />

9 WONJAN 670 2,59% 600 1,98% -53,4%<br />

10 WANGYE 649 2,50% 717 2,37% -7,8%<br />

RAZEM 1-10 20574 79,4% 16662 55,0% 23,5%<br />

POZOSTAŁE MARKI 5338 20,6% 13606 45,0% -60,8%<br />

RAZEM 25912 100% 30268 100% -15,5%<br />

Źródło: analizy PZPM na podstawie danych CEP, MSW<br />

UWAGA:* przyjęto - nowe motorowery tj.bez daty pierwszej rejestracji za granicą i nie starsze<br />

niż 3 lata<br />

podziel się swoją opinią na<br />

25


26<br />

warto roBIĆ<br />

ROZWÓJ SIECI ‣ BMW<br />

NIezaleŻNe testy<br />

Rafał DMOWSKI<br />

Przeglądając prasę motoryzacyjną, ciągle trafiamy<br />

na artykuły opisujące samochody, oleje, nawigacje<br />

i inne produkty, które są nadzwyczajnie<br />

dobre i koniecznie trzeba je kupić. Odmienią<br />

one nasze życie, radykalnie podniosą osiągi naszego<br />

pojazdu, a ich cudowne działanie potrwa<br />

wieki.<br />

Zwykle nie dajemy się już nabrać na taką reklamę<br />

i wywołuje ona najwyżej uśmiech politowania.<br />

Wszyscy wiedzą, że producent w ten czy<br />

inny sposób zapłacił za pochwalne peany na<br />

cześć swojego produktu i nikt nie traktuje tego<br />

poważnie. Czytelnik stara się jedynie wyszukać<br />

jakieś strzępki rzetelnej informacji, wymieszane<br />

w reklamowej papce i czasami je znajduje.<br />

Powszechnie wiadomo, że nikt tak naprawdę<br />

nie liczy na zakup produktu idealnego pod każdym<br />

względem. Dla jednych wyznacznikiem<br />

jest trwałość, dla innych, oferowane osiągi <strong>lub</strong><br />

cena. Jeśli naprawdę jesteśmy zainteresowani<br />

zakupem jakiegoś produktu, staramy się znaleźć<br />

rzetelne informacje o nim, połączone naj-<br />

w kolejnym numerze pierwsze wyniki niezależnego<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

TESTU OLEJOwEGO<br />

zapraszamy do udziału w TEŚCIE PORÓwNAwCzYM<br />

wszystkie marki olejowe!<br />

lepiej z porównaniem innych produktów oferowanych<br />

w tym segmencie. Najlepszą informacją<br />

dla klienta, jest niezależny test porównawczy,<br />

wykonany w maksymalnie zbliżonych warunkach,<br />

dla możliwie szerokiej grupy podobnych<br />

produktów.<br />

Często producenci boją się niezależnych testów,<br />

gdyż wiedzą, że ich produkt nie posiada<br />

żadnych cudownych właściwości. To błąd. Jest<br />

ogromna rzesza odbiorców poszukujących<br />

przeciętnego produktu za umiarkowaną cenę.<br />

Chcą się jedynie upewnić, że wybrany produkt<br />

nie zaszkodzi im pod jakimś względem. Wystarczy<br />

spojrzeć jaką furorę zrobił proszek do<br />

prania nazwany „Zwykłym proszkiem” <strong>lub</strong> pieczywo<br />

nazwane „Chlebem codziennym”. Jeżeli<br />

jednak producent posiada towar wyróżniający<br />

się choćby odrobinę jakimiś cechami, to już<br />

bezzwłocznie powinien postarać się o niezależne<br />

testy, bo na pewno istnieje grupa odbiorców<br />

poszukujących właśnie tych szczególnych<br />

cech.�<br />

szczegóły: redakcja@biznes<strong>motocyklowy</strong>.pl


LOGISTYKA ‣ TRANSPORT MOTOCYKLI<br />

zastanawialiście się zapewne wielokrotnie co zrobić, aby zaoszczędzić<br />

na transporcie motocykla do klienta. Ile kosztuje paliwo, amortyzacja<br />

przyczepy i samochodu oraz godzina pracy? Jak to wszystko zsumujemy<br />

okazuje się, że nasza marża znacznie się kurczy, a klient nie zawsze chce<br />

ponosić tak dużych kosztów transportu. Coraz częściej zdarza się też<br />

sprzedaż jednośladów przez internet bez oglądania motocykla! Jak zatem<br />

przewieźć motocykl tanio i bezpiecznie?<br />

jak dostarczyć<br />

motocykl do klienta<br />

prezentacje firm cz. I<br />

O usłudze BikeCAT rozmawiamy z Piotrem Krasińskim<br />

– Key Account Managerem CAT LC Polska<br />

Produkt BikeCAT firmy CAT LC Polska jest<br />

dedykowany głównie importerom i dealerom<br />

motocykli. Skąd pomysł na udostępnienie<br />

usługi klientom indywidualnym?<br />

CAT LC Polska współpracuje z większością importerów<br />

i dealerów motocykli w Polsce w zakresie<br />

transportu, składowania i dystrybucji .<br />

Klienci finalni kupując nowy motocykl pytali<br />

o możliwość transportu w punktach dealer-<br />

podziel się swoją opinią na<br />

27


LOGISTYKA ‣<br />

28<br />

TRANSPORT MOTOCYKLI<br />

skich. Dealerzy rekomendując nasze usługi<br />

sprawili, że klienci dzwonili i pytali czy możemy<br />

pomóc, stąd idea, aby usługę udostępnić praktycznie<br />

każdemu. Obecnie jest to nasza standardowa<br />

usługa.<br />

Czyli górę wzięła skala zapytań. Jak dużo<br />

motocykli dla klientów indywidualnych<br />

przewieźliście w 2011 roku?<br />

W 2011 roku przewieźliśmy na zlecenie klientów<br />

indywidualnych <strong>lub</strong> małych firm zajmujących<br />

się sprzedażą motocykli używanych ponad<br />

2000 jednośladów i quadów. W zestawieniu<br />

z obsługą klientów instytucjonalnych to niewiele,<br />

ale mimo wszystko cieszy nas ta liczba.<br />

Klienci instytucjonalni to nadal nasz core busi-<br />

ness, ale każdy może skorzystać ze sprawdzonych<br />

i bezpiecznych rozwiązań oferty CAT.<br />

Jeżeli klient chciałby przywieźć motocykl<br />

z innego europejskiego kraju, czy to jest<br />

możliwe?<br />

CAT LC Polska jest operatorem logistycznym<br />

wchodzącym w skład międzynarodowej Groupe<br />

CAT i posiada swoje placówki w większości<br />

krajów Europy. Wszystkie kierunki pokrywające<br />

się z siecią naszych placówek są możliwe do<br />

zrealizowania. Każde zapytanie wymaga jednak<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

indywidualnej kalkulacji.<br />

Czy kierunek wschodni cieszy się zaintreresowaniem?<br />

Jest to kierunek, w którym dodatkowym utrudnieniem<br />

są kwestie celne podnoszące koszt<br />

i samą złożoność przedsięwzięcia. Klienci zdają<br />

sobie z tego sprawę i w związku z tym zapytań<br />

o transporty poza wschodnią granicę Polski dostajemy<br />

bardzo mało. Realizacja takich przewozów<br />

jest trudna, ale także możliwa.<br />

Co musi zrobić klient, aby zamówić usługę<br />

BikeCAT?<br />

Wystarczy do nas zadzwonić ,wysłać zamówienie<br />

e-mailem czy skorzystać z formularza za-<br />

mieszczonego na stronie www.groupecat.pl.<br />

Motocykl nie musi być w żaden sposób przygotowany<br />

do transportu. Nasz pracownik wprowadza<br />

motocykl na specjalną paletę i mocuje go.<br />

Jeżeli są dodatkowe elementy typu kufry czy<br />

sakwy które wystają poza obręb palety należy<br />

je zdemontować i zabezpieczyć dodatkowym<br />

opakowaniem. Można również dołączyć dokumenty<br />

(umowa, faktura, dowód rejestracyjny<br />

czy książka pojazdu). Wszystko razem dociera<br />

pod wskazany adres.


Jaką klient ma gwarancję, że motocykl<br />

dotrze w całości?<br />

Mimo iż sytuacje uszkodzeń zdarzają się bardzo<br />

sporadycznie każdy transport jest ubezpieczony,<br />

gdyż nie możemy wykluczyć zdarzeń losowych.<br />

Jeśli dany element motocykla ulegnie<br />

zniszczeniu z winy naszej firmy, to CAT pokrywa<br />

koszt zakupu.<br />

Jaki jest czas realizacji usługi?<br />

W naszej nomenklaturze w dniu „A” spływa zamówienie<br />

i załatwiane są wszelkie formalności,<br />

w dniu „B” odbieramy motocykl, w dniu „C” jest<br />

dostarczany. Bez względu czy to jest odbiór<br />

w Tarnowskich Górach czy w Skierniewicach,<br />

a dowóz do Szczecina.<br />

Na co może liczyć klient, który dużo<br />

sprzedaje, dużo transportuje?<br />

Do każdego klienta podchodzimy indywidualnie<br />

analizując wolumeny, odległości od platform<br />

oraz specyfikę punktów dostaw. Na tej<br />

podstawie kalkulujemy ofertę.<br />

Czym wyróżnia się wasza oferta na tle<br />

konkurencji?<br />

Szybkość reakcji, duża flota samochodów wyposażona<br />

w windę samowyładowczą, gwarancja<br />

jakości obsługi i bezpieczeństwo ładunku<br />

przez wykorzystanie specjalistycznych palet<br />

CAT–cradle do przewozu wszystkich typów jednośladów.<br />

Proszę powiedzieć coś więcej na temat<br />

samych palet.<br />

Projektując paletę kierowaliśmy się zasadą<br />

optymalnego wykorzystania przestrzeni. Palety<br />

z motocyklami można piętrować w magazynach<br />

do kilku poziomów, a w trakcie transportu<br />

- o ile pozwalają na to warunki - do dwóch<br />

poziomów. Konstrukcja palety z systemem blokowania<br />

przedniego koła i stosowanie pasów<br />

mocujących zapewnia pełne bezpieczeństwo<br />

podczas transportu. Posiadamy kilka rodzajów<br />

palet dostosowanych do różnych typów motocykli.<br />

Od skuterów po choppery. Takie rozwiązanie<br />

pozwala na transport motocykli w całości,<br />

bez dodatkowego opakowania czy częściowego<br />

demontażu jeśli elementy motocykla nie<br />

LOGISTYKA ‣<br />

TRANSPORT MOTOCYKLI<br />

wychodzą poza obręb palety.<br />

Obsługujecie również importerów w zakresie<br />

transportu nowych motocykli z innych<br />

państw, kontynentów?<br />

Oczywiście. Motocykle, skutery i części zamienne<br />

np. z Azji są transportowane do Europy drogą<br />

morską na podstawie globalnych umów transportowych.<br />

CAT LC Polska oferuje pełną obsługę<br />

logistyczną z magazynów centralnych producentów<br />

do Polski. Dostawy na terenie Polski realizowane<br />

z magazynów lokalnych docierają do<br />

odbiorców na terenie całego kraju następnego<br />

dnia po nadaniu.<br />

Dodatkową usługą jest przygotowanie motocykli<br />

i montaż akcesoriów. Motocykl przyjeżdża<br />

z fabryki zapakowany w karton i metalowy stelaż.<br />

Część elementów jest zdemontowanych:<br />

lusterka, manetki, kierownica, itp. Motocykl<br />

jest rozpakowywany, utylizujemy opakowanie,<br />

montujemy elementy. Dodatkowo możemy<br />

montować elementy dla serii limitowanych, np.<br />

gmole, odbojniki, kufry, itp.<br />

Mieliście do czynienia z nietypowymi<br />

zamówieniami?<br />

Dla operatorów logistycznych nie ma nietypowych<br />

zamówień. Wykonujemy najbardziej<br />

skomplikowane operacje, prestiżowe są natomiast<br />

realizacje . W tym zakresie możemy pochwalić<br />

się kompleksowa obsługą logistyczną<br />

motocykli dla Policji, Wojska oraz Inspekcji<br />

Transportu Drogowego.<br />

Sfinalizowaliśmy kilka wypraw marzeń klientom<br />

indywidualnym, jesteśmy głównym operatorem<br />

logistycznym Corocznej Wystawy Motocykli<br />

i Skuterów w Warszawie oraz wielu imprez plenerowych.<br />

I teraz moje u<strong>lub</strong>ione pytanie, a co z „kryzysem”?<br />

Pomimo stagnacji w branży jednośladów, dzięki<br />

implementacji nowych klientów CAT LC Polska<br />

notuje corocznie 35% wzrost ilości przewiezionych<br />

pojazdów.<br />

Dziękuję za rozmowę,<br />

Marek Kulczycki<br />

podziel się swoją opinią na<br />

29


LOGISTYKA ‣<br />

30<br />

TRANSPORT MOTOCYKLI<br />

jedno miejsce,<br />

wiele rozwiązań<br />

Sezon <strong>motocyklowy</strong> w pełni. Coraz więcej<br />

osób kupuje motocykle i motorowery<br />

przez Internet <strong>lub</strong> od sprzedawcy<br />

z drugiego końca Polski, w ogóle ich nawet<br />

wcześniej nie oglądając. Największe<br />

znaczenie ma wówczas dla kupujących<br />

bezpieczny i stosunkowo tani transport.<br />

Jest już na rynku rozwiązanie, które pomaga<br />

zredukować koszty transportu,<br />

także międzynarodowego o ok. 60% oraz<br />

gwarantuje błyskawiczny, bezpieczny<br />

i profesjonalny przewóz maszyny – Clicktrans.pl,<br />

pierwszy polski serwis aukcji<br />

transportowych skierowany do klienta<br />

indywidualnego oraz biznesowego.<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

Clicktrans.pl to rozwiązanie zarówno dla sklepów<br />

<strong>motocyklowy</strong>ch jak i prywatnych osób<br />

szukających transportu motocykla czy skutera.<br />

Jak to działa?<br />

Nikt nie <strong>lub</strong>i przepłacać. Dlatego warto wykorzystać<br />

przewoźników, którzy jadą w pożądanym<br />

kierunku i zostało im jeszcze dość miejsca<br />

na towar <strong>lub</strong> wracają bez ładunku i chętnie wezmą<br />

dodatkową przesyłkę, przy okazji oferując<br />

atrakcyjną cenę.<br />

Zamówienie wyspecjalizowanej firmy transportowej,<br />

która bezpiecznie i profesjonalnie przewiezie<br />

motocykl często jest związane z dużymi<br />

kosztami (szczególnie, gdy motocykl ma przyjechać<br />

z Niemiec, czy z Wielkiej Brytanii). Jej poszukiwania<br />

wiążą się z dużym nakładem czasu<br />

– trzeba wykonać wiele telefonów, wysłać kilkanaście<br />

e-maili, by uzgodnić wszystkie szczegóły,<br />

terminy i w końcu wybrać ofertę. Natomiast<br />

korzystając stale z jednej firmy nie mamy<br />

pewności, że zawsze zaoferuje najbardziej<br />

konkurencyjną cenę za transport. Clicktrans.pl,<br />

współpracując z tysiącami firm przewozowych,<br />

kontaktuje Klienta od razu z tymi, które akurat<br />

w danym terminie mogą zaoferować najlepsze<br />

warunki i jakość usługi. Dane wszystkich przewoźników<br />

na Clicktrans.pl są zweryfikowane, co<br />

dodatkowo zwiększa bezpieczeństwo serwisu.<br />

Jedyne, co trzeba zrobić, to bezpłatnie wystawić<br />

ogłoszenie na Clicktrans.pl.<br />

Warto pamiętać, że w przypadku aukcji transportowych<br />

najniższa cena nie oznacza gorszej<br />

jakości. Z naszego doświadczenia wynika, że<br />

najlepsze firmy oferują często bardzo atrakcyjne<br />

ceny jeśli tylko transport jest im „po drodze”.<br />

Redukują w ten sposób tzw. „puste przebiegi”.<br />

więcej na Clicktrans.pl


RYNEK PRACY ‣ STATYSTYKI<br />

37% pracodawców w Polsce<br />

nie może znaleźć pracowników<br />

Jak pokazują wyniki 7. edycji globalnego badania „Niedobór<br />

talentów”, opublikowanego w dniu 26 czerwca 2012 przez agencję<br />

doradztwa personalnego ManpowerGroup, czterech na dziesięciu<br />

pracodawców w Polsce ma trudności ze znalezieniem właściwych<br />

kandydatów.<br />

Grupą zawodową, którą najtrudniej znaleźć na<br />

rynku pracy okazali się być inżynierowie. Wyniki<br />

badania w ostatnich 5 latach wskazują na<br />

stałe i rosnące problemy pracodawców z pozyskiwaniem<br />

kandydatów z tym wykształceniem.<br />

Pracodawcom najczęściej brakuje inżynierów<br />

mechaników, elektryków, a także inżynierów<br />

lądowych.<br />

Wykwalifikowani pracownicy fizyczni, którzy<br />

dotychczas w ciągu wszystkich pięciu edycji<br />

badań w Polsce, zajmowali pozycję pierwszą,<br />

w tegorocznym sondażu znaleźli się na drugim<br />

miejscu. Za nimi, pośród najbardziej poszukiwanych<br />

zawodów pracodawcy wskazali kolejno<br />

techników (poz. 3.), kierowców (poz. 4.) oraz<br />

przedstawicieli handlowych (poz. 5.) – ta grupa<br />

po trzech latach wróciła do pierwszej dziesiątki,<br />

co wskazuje na popyt firm na doświadczonych<br />

sprzedawców, którzy pomogą im zwiększać<br />

przychody. Rośnie również niedobór wykwalifikowanych<br />

pracowników działów IT (poz. 6.) oraz<br />

szefów kuchni i kucharzy (poz. 7.). Pracodawcy<br />

poszukują również menedżerów projektów<br />

(poz. 8.) i operatorów maszyn (poz. 9.), którzy<br />

po raz pierwszy w historii badania znaleźli się<br />

na liście najbardziej poszukiwanych zawodów.<br />

Zestawienie zamykają pracownicy księgowości<br />

i finansów (poz.10.).<br />

Podobnie jak w Polsce w ciągu ostatnich edycji<br />

badania, zawody, na które jest największy<br />

popyt w Europie oraz na świecie, prawie nie<br />

uległy zmianie. Od pięciu lat pracodawcy nie-<br />

zmiennie poszukują wykwalifikowanych pracowników<br />

fizycznych, inżynierów, przedstawicieli<br />

handlowych oraz techników.<br />

W badaniu poproszono respondentów<br />

o wskazanie przyczyn niedoboru talentów.<br />

Duże znaczenie dla wszystkich firm dotkniętych<br />

tym problemem, niezależnie od tego,<br />

jakiej kategorii dotyczy, mają czynniki środowiskowe<br />

i organizacyjne. Najważniejszą<br />

przyczyną trudności w rekrutacji jest ogólny<br />

brak kandydatów (33%). Na drugim miejscu natomiast<br />

znalazł się brak umiejętności technicznych<br />

(33%), a więc czynnik, związany z samym<br />

kandydatem. Jako trzeci czynnik, pracodawcy<br />

najczęściej podawali brak doświadczenia kandydatów<br />

(24%). Wszystkie te wskaźniki znacznie<br />

wzrosły wobec wyników z roku ubiegłego.<br />

Sondaż zbadał również wpływ braku pracowników<br />

na relacje biznesowe oraz strategie<br />

podejmowane w celu przeciwdziałania<br />

problemowi. Pomimo nieustępującego niedoboru<br />

talentów, w tym roku pracodawcy na<br />

świecie deklarowali wyraźnie mniejsze zaniepokojenie<br />

wpływem problemu na relacje biznesowe<br />

z klientami i inwestorami (13% wobec 20%<br />

w 2011 r.), co może wskazywać, że firmy przyzwyczaiły<br />

się do trwającej sytuacji. To bardzo<br />

niepokojąca oznaka, która w przyszłości może<br />

spowodować narastające kłopoty w utrzymaniu<br />

jakości usług oraz renomy firm na właściwym<br />

poziomie.<br />

Źródło: ManpowerGroup<br />

podziel się swoją opinią na<br />

31


ROZWÓJ SIECI ‣ ROMET<br />

32<br />

Rozmowa z Agnieszką Starzyk, Dyrektor Romet Motors<br />

rozwój<br />

placówek partnerskich<br />

cały czas jest priorytetem<br />

współpracujące z firmą Romet, placówki<br />

określane są mianem sieci franczyzowej.<br />

Na czym ta współpraca polega?<br />

Firma Arkus & Romet Group w roku 2009, jako<br />

jedyny podmiot z branży jednośladów w Polsce<br />

uruchomiła Sieć Franczyzową pod nazwą<br />

Romet Partner. Budowanie Sieci Franczyzowej<br />

pod marką Romet jest wzajemną wartością<br />

zarówno dla producenta jak i partnerów biznesowych<br />

należących do Sieci. Konsekwentnie<br />

budowana od roku 2009 Sieć Handlowa Romet<br />

Partner – aktualnie liczy ponad 130 punktów<br />

franczyzowych. Dodatkowo producent posiada<br />

trzy własne salony firmowe w miejscowościach<br />

Kowalewo, Jastrowie, Dębica.<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

Budowanie Sieci Franczyzowej Romet Partner<br />

jest dla Arkus & Romet Group ważnym biznesowym<br />

planem, którego celem jest stworzenie<br />

warunków dających jak najszerszy zasięg marki<br />

Romet w branży motoryzacyjnej w Polsce.<br />

Z całą pewnością podstawą tego imponującego<br />

sukcesu firmy Arkus& Romet Group jest posiadanie<br />

silnej marki. Franczyza to prowadzenie<br />

działalności pod uznaną marką na rynku, przy<br />

tym wsparcie marketingowe oraz duże handlowe<br />

know-how jakim firma dzieli się z franczyzobiorcą.<br />

Romet to rozpoznawalna marka. Według najnowszych<br />

badań przeprowadzonych przez<br />

Instytut TNS OBOP marka Romet Motors jest


ozpoznawalna przez 31% respondentów<br />

i znajduje się w prestiżowym towarzystwie takich<br />

brandów jak: Yamaha, Suzuki, Honda (posiadających<br />

ponad 60% rozpoznawalności) oraz<br />

Piaggio (22% rozpoznawalności). Jest to tzw.<br />

asystowana znajomość marki. Inne marki motocyklowo-motorowerowo-skuteroweposiadają<br />

rozpoznawalność poniżej 10%.<br />

Wieloletnia pozycja lidera jest efektem przemyślanej<br />

polityki handlowej i produktowej oraz<br />

dobrze dobrane do potrzeb rynku produkty.<br />

Dywersyfikacja produktów, to sposób na dobre<br />

pozycjonowanie swoich marek (Romet, Router,<br />

Arkus) i w rezultacie na dotarcie do różnych odbiorców.<br />

Dla klienta końcowego sieć franczyzowa Romet<br />

Partner to pełna dostępność towaru, czytelna<br />

i tematyczna ekspozycja i rekomendowany serwis.<br />

Rynek w Polsce, poprzez statystyki rejestracyjne<br />

pokazuje po raz kolejny, że marka Romet<br />

zdobywa coraz większe zaufanie użytkowników<br />

a Arkus Romet jest dobrym partnerem w biznesie.<br />

Romet Motors zajmuje pierwsze miejsce na<br />

podium statystyk - to efekt nie tylko utrzymania<br />

pozycji lidera ale wzmocnienia jej o kolejne<br />

wzrosty.<br />

Jaki rodzaj franczyzy stosujecie.<br />

Miękką czy twardą?<br />

Franczyza miękka - właściciele<br />

sklepów mają swobodę podejmowania<br />

decyzji, franczyzobiorcy<br />

sami decydują o własnej<br />

działalności. Franczyza to sprawdzona<br />

metoda prowadzenia interesów,<br />

która jest z powodzeniem<br />

używana w wielu branżach<br />

przez tysiące biznesmenów na<br />

całym świecie. Franczyza miękka<br />

oferuje wolność w prowadzeniu,<br />

zarządzaniu i kierowaniu własną<br />

firmą.<br />

Czy są to głównie salony<br />

ze skuterami i motocyklami?<br />

Jaką ofertę dodatkową<br />

w nich znajdziemy?<br />

Ile punktów liczy obecnie<br />

sieć Rometu?<br />

Głównie w bazie franczyzobiorców<br />

uczestniczą salony motocy-<br />

ROZWÓJ SIECI ‣ ROMET<br />

klowe, skuterowe i samochodowe. Odbiorcą<br />

Romet Partner są coraz częściej profesjonalne<br />

i zaawansowane w swojej tradycji motoryzacyjnej<br />

lokalizacje. Ze względu na wprowadzenie<br />

do dystrybucji koreańskich motocykli marki<br />

Hyosung, jak również wkrótce elektrycznego<br />

samochodu Romet 4E, system współpracy poszerza<br />

się o duże salony samochodowe, które<br />

chętnie przyglądają się możliwościom dywersyfikacji<br />

swoich ekspozycji i marż. Dodatkowym<br />

asortymentem jaki często towarzyszy produktom<br />

Romet są quady, części zamienne, akcesoria,<br />

oleje, rowery (ok. 50%), rowery elektryczne.<br />

Skuter, motorower i motocykl to podstawowe<br />

produkty objęte warunkami franczyzowymi.<br />

To uniwersalne, ekonomiczne jednoślady ale<br />

również pojazdy z wyższej półki takie jak, retro<br />

i skutery elektryczne oraz maxi.<br />

Dodatkowo firma Arkus & Romet oferuje<br />

w swoim asortymencie rowery, od dziecięcych<br />

po MTB i klasyczne holenderki. Do tego dochodzi<br />

asortyment sezonowy ROMET GARDEN tj.<br />

kosiarki jak również odśnieżarki oraz sprzęt fitness.<br />

Firma Arkus & Romet mając świadomość<br />

potrzeby rynku dba o odpowiedni rozwój pro-<br />

podziel się swoją opinią na<br />

33


ROZWÓJ SIECI ‣ ROMET<br />

34<br />

duktów wspierając pozycję produktową swoich<br />

partnerów handlowych. Wkrótce salony franczyzowe<br />

zaprezentują nowy produkt ROMETA 4<br />

E - samochód elektryczny .<br />

Nasza sieć na koniec maja 2012, to 134 punkty<br />

franczyzowe rozmieszczone w całej Polsce, co<br />

obrazuje załączona mapa salonów. –<br />

Czy w punktach sprzedaży są też serwisy?<br />

Prowadzone punkty mają zazwyczaj charakter<br />

handlowo-usługowy, ponieważ Romet Motors<br />

prowadzi strategię: sprzedaż plus autoryzowany<br />

serwis. Jest to nierozłączne, przez co salony<br />

oferują kompleksową obsługę klienta. Dzięki<br />

sieci handlowej uzyskaliśmy ciągły w cyklu<br />

rocznym tok handlowy i serwisowy.<br />

Jakie są wymagania aby dołączyć do<br />

sieci?<br />

Franczyzobiorca powinien posiadać lokal pozwalający<br />

na ekspozycję towaru tj. około 50 m2<br />

plus serwis. Powinien prowadzić działalność<br />

na własny rachunek i niezależnie. W ramach<br />

programu otrzymuje wyłączność działania na<br />

obszarze ok. 30 tys. mieszkańców. Wyposażenie<br />

sklepu odbywa się na podstawie kaucji w formule:<br />

depozyt. Lokalizacje są bardzo różnorodne,<br />

małe miejscowości z gwarantowanym<br />

obszarem wyłączności w sąsiedztwie 30 tys.<br />

mieszkańców jak również duże aglomeracje<br />

miejskie z 2-4 punktami w zależności o liczby<br />

mieszkańców. Lokale od 50 do 700 metrów.<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

Czy planujecie dalszy rozwój sieci? w jakich<br />

regionach i w jakim czasie?<br />

Rozwój placówek partnerskich cały czas jest<br />

priorytetem. Co miesiąc przybywają nowi zainteresowani.<br />

Trwają czynne poszukiwania przez<br />

przedstawicieli firmy w terenie, ale również<br />

zgłaszają się oni sami. Odnotowujemy zainteresowanie<br />

programem również firm spoza branży<br />

motoryzacyjnej jak na przykład AGD. Dla takich<br />

osób franczyzodawca zabezpiecza szkolenia zakresu<br />

obsługi serwisowej i handlowej.<br />

Planem na 2012, który systematycznie już na<br />

tym etapie roku osiągnęliśmy, jest ciągły, intensywny<br />

rozwój sieci i jej doskonalenie. Od<br />

stycznie 2012 udało się pozyskać ok. 20 jednostek<br />

franczyzowych. Na chwilę obecną prowadzone<br />

są rozmowy z co najmniej 10 podmiotami.<br />

Docelowo firma widzi w kraju miejsce dla<br />

co najmniej 250 takich jednostek. Do szeregu<br />

franczyzobiorców dołączają duże salony samochodowe<br />

i motocyklowe. To efekt precyzyjnego<br />

rozwoju produktu od rowerów, skuterów<br />

po dojrzałe motocykle koreańskiej marki<br />

HYOSUNG o wyższych pojemnościach silnika,<br />

które są dobrą alternatywą uzupełniającą ofertę<br />

skuterów i motocykli marki Romet. Dochodzi<br />

do tego bardzo oczekiwany przez rynek samochód<br />

elektryczny Romet 4E. Stały rozwój asortymentu<br />

sprzyja rozbudowie sieci franczyzowej<br />

i dealerskiej. To przemyślana strategia rozwoju<br />

i dalszej ekspansji produktów pod marką Romet<br />

na rynku.<br />

Internet to najprostszy sposób na dotarcie<br />

do klientów. Efektem ciągłego doskonalenia<br />

partnerskiego systemu współpracy jest wprowadzona<br />

w marcu 2012 platforma sprzedażowa<br />

Romet Partner online, która strategicznie<br />

uzupełnia funkcjonowanie Sieci Franczyzowej<br />

Romet Partner . Jest o propozycja z obszaru<br />

e- commerce, czyli połączenie dwóch światów<br />

sprzedaży- on line i off line. Platforma stanowi<br />

system sieci sklepów internetowych spójny<br />

z wizerunkiem firmy, co globalnie daje większe<br />

możliwości sprzedaży dla wszystkich stron<br />

oraz lepszą promocję sklepów franczyzowych.<br />

W konsekwencji to wyższe pozycjonowanie<br />

sklepów w wyszukiwarkach internetowych<br />

i bezpośredni dostęp do Allegro.pl.<br />

Dziękuję za rozmowę,<br />

Marek KULCZYCKI


ROZWÓJ SIECI ‣ BMW<br />

podziel się swoją opinią na<br />

35


NASI CzYTELNICY<br />

ROZWÓJ SIECI ‣ BMW<br />

• Importerzy motocykli i skuterów<br />

• Dealerzy autoryzowani i nieautoryzowani<br />

• <strong>Serwis</strong>y motocykli i skuterów<br />

• Producenci i dystrybutorzy narzędzi<br />

oraz wyposażenia serwisu<br />

• Części do motocykli: producenci,<br />

importerzy, dystrybucja<br />

• Akcesoria: producenci, importerzy, dystrybucja<br />

• Oleje, środki smarne, płyny eksploatacyjne:<br />

producenci, importerzy, dystrybucja<br />

• Sektor blacharsko-lakierniczy<br />

• Rzeczoznawcy<br />

• Producenci i dystrybutorzy lakierów<br />

• Sektor finansowy: kredyty, leasing,<br />

ubezpieczenia<br />

• Dealerzy i serwisy samochodów, którzy śledzą<br />

rozwój sektora jednośladów<br />

• Podmioty potencjalne zainteresowane<br />

sprzedażą produktów i usług<br />

36<br />

KREOwANIE ROzwIązAń<br />

BIzNESOwYCH<br />

wSPARCIE<br />

I PROMOCJA<br />

BRANżY<br />

DORADzTwO<br />

Biznes Motocyklowy nr 1 maj 2012<br />

ANALIzY I PROG<br />

RYNKU JEDNOŚL<br />

RzETEL<br />

SPEC<br />

z RÓżNY<br />

NASzYM REKLAMO<br />

• Efektywne dotarcie do sa<br />

• Skuteczny odbiór reklam<br />

• zamieszczenie informacji<br />

• Atrakcyjne i różnorodne f


NOzY<br />

ADÓw<br />

NA wIEDzA<br />

IALISTÓw<br />

CH DzIEDzIN<br />

PRzEGLąDY<br />

RYNKOwE<br />

DAwCOM GwARANTUJEMY<br />

lonów i serwisów <strong>motocyklowy</strong>ch<br />

y – co zapewnia nowe podejście do prasy branżowej<br />

w rubryce NOwE PRODUKTY/PROMOCJE<br />

ormy reklamy<br />

ROZWÓJ SIECI ‣ BMW<br />

KOMUNIKACJA<br />

z ADMINISTRACJą<br />

PUBLICzNą, INSTYTUCJAMI<br />

O CzYM PISzEMY?<br />

• Aktualna problematyka branży<br />

• Artykuły doradcze i szkoleniowe<br />

• Raporty o grupach produktowych<br />

• Prezentacje nowych produktów<br />

• Problematyka prawna i legislacyjna<br />

• Finanse: kredyty, leasing, ubezpieczenia<br />

• Budowa, rozwój i utrzymanie<br />

sieci sprzedaży<br />

• Nowe technologie w marketingu,<br />

komunikacja i relacje z klientem<br />

• zarządzanie, punktem dealerskim,<br />

serwisem<br />

• Ekspozycja towarów i merchandising<br />

• Produkcja, dystrybucja<br />

podziel się swoją opinią na<br />

37


SIEĆ DEALERSKA ‣ YAMAHA<br />

38<br />

jedNoślady – ok,<br />

ale warto mIeĆ INNe asy w rękawIe…<br />

Firma Automark zlokalizowana jest przy trasie nr. 719, a dokładniej na<br />

odcinku między Pruszkowem a Warszawą przy Alejach Jerozolimskich.<br />

Teren o powierzchni 10 tys. metrów kwadratowych to nie tylko<br />

sprzedaż jednośladów, serwis, części zamienne i akcesoria. Na biznes<br />

prowadzony przez Marka Mroza i jego rodzinę składa się również myjnia<br />

bezdotykowa, komis samochodowy, komis motocykli, skuterów i ATV,<br />

autoryzowany serwis Yamahy, sprzedaż akcesoriów i części zamiennych<br />

(Yamaha, Larsson). Ponadto – wynajem powierzchni biurowej dla agencji<br />

ubezpieczeniowej oraz dla firmy wynajmującej z kolei samochody do 3,5<br />

tony są dopełnieniem zysków, które czerpie właściciel.<br />

Automark, jak każda firma, działa w tzw. otoczeniu<br />

konkurencyjnym. W promieniu 15 kilometrów<br />

jej konkurencją jest w sumie ok. 7 punktów<br />

ale niejako zróżnicowanych, czyli średnio<br />

konkurencyjnych z racji specjalizacji, w tym: jeden<br />

to import motocykli, drugi to specjalizacja<br />

w naprawach BMW, trzeci – Junak – sprzedaż<br />

i serwis, czwarty – głównie sprzedaż akcesoriów<br />

i skuterów, piąty – naprawa motocykli zabytkowych<br />

i dwa: „garażowe” naprawy wszystkiego<br />

co ma dwa koła.<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

- To co dzisiaj widzimy, to ciężka praca moich rodziców<br />

przez ostatnie dwadzieścia lat – mówi Artur<br />

Mróz. – Jednak stan obecny nie odzwierciedla<br />

tego co działo się tutaj wcześniej, chociaż motoryzacja<br />

była od zawsze. Faktem jest, że i ja swego<br />

czasu zacząłem pracę w firmie po to, aby pomóc<br />

rodzicom i się od nich uczyć. Myślę, że szkoda by<br />

było zmarnować ich wysiłek ale i nie wykorzystać<br />

szansy jaką daje los. Po co szukać „nie wiadomo<br />

czego” gdy czasem wystarczy skupić się nad tym,<br />

co już jest i udoskonalić to – dodaje.


„Kto gra w karty…”<br />

… ten odnosi sukces. Brydż to gra dla ludzi myślących.<br />

I od brydża w sumie się wszystko zaczęło.<br />

– W latach 90-tych teren ten (kupiony w roku<br />

1987) ten, mimo, że położony przy głównej trasie<br />

z Pruszkowa do Warszawy nie był jeszcze tak silnie<br />

atrakcyjny jak jest teraz – mówi Artur Mróz.<br />

- W sumie to było tutaj pole porośnięte trawą,<br />

z przyczepą kempingową, czyli miejsce do którego<br />

przyjeżdżaliśmy z rodziną na weekendy. Tata trochę<br />

częściej – spotykał się tutaj z kolegami i grali<br />

w brydża. A że kolegów miał niemało, to bywały<br />

dni, kiedy stało tutaj nawet kilkanaście samochodów.<br />

Wówczas rynek polski był głodny wszystkiego.<br />

Aut również. Taka ilość samochodów zachodnich<br />

i nie tylko wzbudzała zainteresowanie ludzi<br />

z zewnątrz. Niektórzy przypadkowi przyjezdni<br />

YAMALUBE I AUTORSKI POMYSŁ AUTOMARK'U<br />

Autorski pomysł – program firmy Automark, w oparciu<br />

o produkty Yamaha. Sens programu polega na tym,<br />

że sprzedając produkty Yamaha - części, akcesoria jak<br />

i płyny eksploatacyjne Yama<strong>lub</strong>e dystrybutor dostaje<br />

bonus. Chcąc ową sprzedaż zwiększyć, firma Automark<br />

poszła o krok dalej i stworzyła program – również<br />

bonusowy, adresowany do różnych warsztatów, które<br />

kupują hurtowo chociażby płyny eksploatacyjne – oleje.<br />

mieli wrażenie, że jest tutaj sprzedaż samochodów.<br />

I właśnie od tego się wszystko zaczęło. Otóż<br />

jeden z kolegów ojca przypadkowo sprzedał jakiemuś<br />

człowiekowi samochód, ponieważ ten po<br />

prostu przyszedł, zapytał i w efekcie do transakcji<br />

doszło. Dało to do myślenia rodzicom i postanowili<br />

otworzyć komis samochodowy. I to był strzał<br />

w dziesiątkę – snuje swoją opowieść Artur Mróz.<br />

Na początek jednak otwarta została też giełda<br />

samochodowa. W niedługim czasie, we wspomnianym<br />

komisie, samochodów zaczęło przybywać.<br />

Sprzedawały się jak świeże bułki a ponad<br />

100 aut wystawionych do sprzedaży robiło<br />

na ludziach wrażenie. Swego czasu był też autoryzowany<br />

salon samochodowy marki Seat.<br />

Wszystko to jednak były lata dziewięćdziesiąte<br />

aż do roku 2000. Później rynek zaczął się zmieniać.<br />

– Zmiany rynkowe, a dokładniej potrzeby<br />

klientów zmusiły do ponownej weryfikacji na-<br />

SIEĆ DEALERSKA ‣ YAMAHA<br />

szych dotychczasowych poczynań – mówi Artur<br />

Mróz.<br />

Z czasem Seat zrezygnował z umowy najmu,<br />

przenosząc swoje dealerstwo w inne miejsce.<br />

Został jednak budynek o powierzchni 200 m2,<br />

który należało zagospodarować. – Było to idealne<br />

miejsce dla motocykli komisowych, które wówczas<br />

stały „pod chmurką”. Równolegle zaczęliśmy<br />

poszerzać asortyment o nowe skutery i quady<br />

z Tajwanu oraz o akcesoria dla motocyklistów –<br />

mówi Artur Mróz.<br />

2006: autoryzacja Yamahy<br />

Rok 2006 to moment, kiedy pruszkowski Automark<br />

staje się autoryzowanym serwisem i dealerstwem<br />

Yamahy zajmując miejsce i pozycję<br />

dotychczasowego salonu tej marki, położo-<br />

Artur Mróz<br />

nego w sąsiedniej miejscowości Michałowice.<br />

Właściciele Automarku poszli o kilka kroków<br />

dalej i otworzyli również patronacki sklep firmy<br />

Larsson. – Wówczas staliśmy się niejako firmą,<br />

która miała pełną ofertę, czyli: serwis jednośladów,<br />

sprzedaż akcesoriów dla użytkowników jednośladów<br />

jak i dla samych jednośladów, sprzedaż<br />

części zamiennych, autoryzowany salon Yamahy<br />

ze wszystkimi modelami tej marki – skutery, motocykle<br />

i quady oraz komis <strong>motocyklowy</strong> – mówi<br />

Artur Mróz.<br />

Kilka lat później Yamaha wprowadziła jednak<br />

podział wśród salonów. – Salonów w Polsce było<br />

ok. 50-ciu i zmiana w salonach polegała mniej<br />

więcej na tym, że jeżeli dealer dotychczas sprzedawał<br />

znaczną ilość quadów, to zyskał miano<br />

salonu ATV, jeżeli motocykli o pojemnościach<br />

powyżej 600 cm 3 – zyskiwał klasę salonu motocyklowego,<br />

a jeżeli nie kwalifikował się do tych<br />

podziel się swoją opinią na<br />

39


ROZWÓJ SIECI ‣ BMW<br />

40<br />

dwóch wspomnianych grup, sprzedawał skutery<br />

(motorowery) i motocykle poniżej 250 cm 3 . Efekt<br />

tego był taki, że my staliśmy się dealerem tej trzeciej<br />

grupy, ponieważ najwięcej sprzedawaliśmy<br />

właśnie motorowerów. Zarabialiśmy też na używanych<br />

– mówi Artur Mróz.<br />

Nowych już nie ma<br />

Dzisiaj mamy rok 2012. W salonie nie ma żadnych<br />

nowych jednośladów Yamahy, mimo,<br />

że reszta ze wspomnianych wcześniej części<br />

składowych Automark-u prosperuje. – W roku<br />

ubiegłym zostaliśmy poinformowani, że cała sieć<br />

dealerska nie jest w stanie utrzymać mniejszych<br />

salonów, m.in. z racji kosztów ekspozycji, trans-<br />

Rajd Katyński<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

portu, a przede wszystkim z racji finansowania<br />

stocku i Yamaha wycofuje się z dotychczasowych<br />

zasad współpracy – mówi Artur Mróz. – W efekcie<br />

na rynku w sieci Yamahy zostały same salony<br />

motocykli wraz z ATV i agro (sprzęt rolny), marine.<br />

Skutery natomiast zostały wchłonięte przez te salony<br />

– dodaje.<br />

Być może obowiązujący do tamtego czasu<br />

w sieci Yamaha system sprzedaży a raczej dystrybucji<br />

okazał się za drogi, ponieważ pojazdy<br />

były wstawiane do autoryzowanych salonów<br />

nieodpłatnie i przez pierwsze trzy miesiące dealer<br />

nie ponosił kosztów zakupu. Czas rozliczeń<br />

kiedyś jednak następował, ale do chwili sprzedaży<br />

klientowi pieniądze importera/ producen-<br />

Marek Mróz i Artur Mróz. Ojciec i syn. Motoryzacja, motocykle to ich hobby które,<br />

stało się pomysłem na biznes. Jednak nie tylko biznes zajmuje ich myśli i czas.<br />

Coroczny Rajd Katyński to ważne wydarzenie w ich życiu. Artur uczestniczył już trzy<br />

razy. Marek – osiem. Dzisiaj w Rajdzie Katyńskim bierze udział ok. 100 motocykli,<br />

niektóre z pasażerami, z całego świata. Sześć tysięcy kilometrów, 16 dni w siodle<br />

i możliwość spotkania z Polakami, którzy tam na nich czekają. Ważne wydarzenie<br />

z racji historii ale również samej, fizycznej wyprawy. - Dzisiaj – jak wspomina Marek<br />

Mróz – wszystko jest inaczej zorganizowane. Towarzyszy nam nawet samochód<br />

techniczny. Kiedyś te wyprawy były bardziej dzikie: byliśmy zdani sami na siebie<br />

w każdym jednym słowa tego znaczeniu…


ta były zamrożone. Był okres kiedy w salonach<br />

Yamahy można było znaleźć jednoślady sprzed<br />

roku, dwóch, a nawet trzech. W tych przypadkach<br />

dealer musiał za nie w końcu zapłacić,<br />

mimo, że z dużym opóźnieniem. Cieszył się<br />

ten, który w niedługim czasie znalazł na nie nabywcę.<br />

Gorzej jeżeli klient się nie trafiał, wtedy<br />

niektórzy byli zmuszeni do sprzedaży pojazdu<br />

poniżej kosztów zakupu.<br />

*****<br />

Dzisiaj Automark sprzedaje rocznie ok. 40 jednośladów,<br />

ale używanych - albo od firm importujących<br />

albo bezpośrednio od użytkowników.<br />

Najlepiej sprzedają się markowe skutery do 50<br />

cm 3 – japońskie i koreańskie. Powyżej tych pojemności<br />

– wszystko, co popularne ale do 15<br />

tys. złotych (przedział – 10 – 15 tys. zł.).<br />

Sprzedaż „ciągnie” również serwis. – Tzn. klient<br />

kupując u nas pojazd używany korzysta również<br />

z naszych usług serwisowych. Gwarancji na pojazdy<br />

używane nie udzielamy, nawet na motocykle,<br />

których źródła pochodzenia i stanu technicznego<br />

jesteśmy pewni, za wyjątkiem motocykli Yamacha<br />

ROZWÓJ SIECI ‣ BMW<br />

zarejestrowanych w Polsce o pojemności silnika<br />

powyżej 125ccm, nie starszych niż 8 lat z przebiegiem<br />

nie większym niż 50 000 km. Z resztą, ja nie<br />

jestem przekonany czy proponowane przez importerów<br />

motocykli używanych gwarancje, które<br />

obejmują tylko te podzespoły, które nie mogą ulec<br />

usterce, są faktycznymi gwarancjami, czy jedynie<br />

mydleniem oczu klientowi. Tym bardziej, że owe<br />

gwarancje zawierają wiele wyłączeń jak m.in. napęd,<br />

hamulce itd. My natomiast chcemy być fair<br />

wobec ludzi, którzy od nas kupują. Całkowicie<br />

inna sytuacja jest w przypadku gdy za sprzedającym,<br />

firmą importującą używane stoi podmiot<br />

zajmujący się ubezpieczeniem transakcji, inaczej<br />

mówiąc gwarantującą pokrycie ewentualnych<br />

awarii. Wówczas za naprawy nie płaci ani klient,<br />

ani sprzedający tylko firma ubezpieczeniowa –<br />

uważa Artur Mróz.<br />

Plany?<br />

- Są i to duże. Inwestycje - motoryzacyjne. Więcej<br />

powiedzieć dzisiaj nie mogę. Za rok już więcej... –<br />

mówi tajemniczo Artur Mróz.<br />

Wysłuchał: Marcin BUDZIEWSKI<br />

podziel się swoją opinią na<br />

41


UBEZPIECZENIA ‣<br />

42<br />

BIKE CARE<br />

dla ImPorterów I dystryButorów jedNośladów<br />

jest ich ponad<br />

dwa mIlIoNy…<br />

16 milionów - wolnych i szybkich, codziennych i specjalnego<br />

przeznaczenia, malutkich i ogromnych. Są obiektem marzeń, narzędziem<br />

pracy, formą spędzania wolnego czasu, czasami służą innym… można<br />

o nich mówić bardzo dużo i bardzo długo - to samochody, a doliczając ich<br />

użytkowników to akurat tyle ile mieszka ludzi w Polsce.<br />

A jednoślady? Jest ich raptem trochę ponad 2<br />

miliony, tyle po naszych drogach jeździ motocykli,<br />

motorowerów i skuterów. Wzbudzają<br />

dużo więcej emocji niż samochody. Kojarzą się<br />

z pasją, zamiłowaniem do przestrzeni i swobody,<br />

luzem, serdecznością, otwartością, czasem<br />

z lekkomyślnością i brawurą też, ale od tych<br />

wad nie są wolni i inni użytkownicy dróg. W coraz<br />

bardziej zakorkowanych miastach motocykl<br />

czy skuter są doskonałą alternatywą dla wiecznie<br />

stojących samochodów. Te i inne argumenty<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

sprawiają, że z roku na rok jest ich coraz więcej<br />

i przybywa ponad 100 tysięcy rocznie.<br />

Niestety, czasami czują się trochę jak dzieci niczyje,<br />

a prawdziwe problemy zaczynają się wtedy,<br />

kiedy chcą ubezpieczyć pojazd.<br />

Przy zakupie samochodu, tak w salonie firmowym<br />

czy komisie, kupujący razem z pojazdem<br />

dostają pełne pakiety ubezpieczenia, gwarancje<br />

stałych niskich składek przez kilka lat użyt-


kowania samochodu i inne dodatkowe korzyści.<br />

Kiedy celem jest zakup motocykla, okazuje<br />

się, że nie każdy ubezpieczyciel jest zainteresowany<br />

tym, żeby ubezpieczyć jednoślad choćby<br />

w obowiązkowym zakresie OC.<br />

Ubezpieczyciele argumentują takie podejście<br />

tym, że motocykli i skuterów jest nadal za mało,<br />

że to pojazdy o niskiej wartości, używane, powodujące<br />

dużo wypadków, których wiele kończy<br />

się przynajmniej całkowitym zniszczeniem<br />

motocykla… Argumentów tych można przytaczać<br />

bardzo dużo. Nowe motocykle można<br />

ubezpieczać pakietowo tylko wtedy, gdy produkowane<br />

są przez koncerny samochodowe.<br />

Przyglądaliśmy się bardzo długo tej sytuacji<br />

i stwierdziliśmy, że znakomita większość motocyklistów<br />

chce ubezpieczyć motocykl w szerszym,<br />

niż tylko obowiązkowym zakresie, ale nie<br />

robi tego, bo albo ubezpieczyciele nie mają odpowiedniej<br />

oferty, albo składka za taką ochronę<br />

odbiera przyjemność z jazdy. Postanowiliśmy<br />

stworzyć ogólnodostępny produkt - ubezpieczenie<br />

chroniące pojazdy wszystkich marek<br />

i modeli, tak nowe jak i używane, ich kierowców<br />

i pasażerów w możliwie najszerszym zakresie<br />

za rozsądne pieniądze. Zadanie nie było łatwe.<br />

Udało nam się jednak stworzyć pakiet, który nazwaliśmy<br />

BikeCare, w którym role ubezpieczyciela<br />

pełni TUiR Allianz S.A., a który obejmuje<br />

ochroną motocykle, motorowery, skutery i quady.<br />

Pakiet zawiera:<br />

- obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności<br />

cywilnej (OC) w ruchu krajowym<br />

i zagranicznym. Przy wyjazdach do krajów poza<br />

UE i nie objętych systemem „Zielonej Karty”<br />

bezpłatnie wydawana jest Zielona Karta.<br />

- ubezpieczenie Autocasco (AC) – od utraty,<br />

uszkodzeń i zniszczeń pojazdu z powodu kradzieży<br />

<strong>lub</strong> czynników losowych. Ponadto gwarantuje<br />

utrzymanie fakturowej wartości pojazdu<br />

przez pierwsze 6 miesięcy użytkowania od daty<br />

pierwszej rejestracji dla motocykli fabrycznie<br />

nowych, niezmienną wysokość sumy ubezpieczenia<br />

po wypłacie odszkodowania, zniesiony<br />

udział własny w szkodach częściowych likwidowanych<br />

w autoryzowanych serwisach danej<br />

marki, naprawę z wykorzystaniem oryginalnych<br />

UBEZPIECZENIA ‣<br />

podziel się swoją opinią na<br />

BIKE CARE<br />

części i technologii zalecanej przez producenta.<br />

Ubezpieczeniem AC objęte są:<br />

• motocykle fabrycznie nowe i używane danej<br />

marki do siódmego roku eksploatacji włącznie,<br />

liczonego od dnia pierwszej rejestracji<br />

motocykli, które zostały sprzedane jako fabrycznie<br />

nowe w sieci autoryzowanych dealerów<br />

danej marki na terenie Polski,<br />

• motocykle używane, sprowadzone do Polski<br />

z zagranicy przez osoby fizyczne <strong>lub</strong><br />

podmioty gospodarcze, niebędące oficjalnym<br />

importerem danej marki, których okres<br />

eksploatacji nie przekroczył piątego roku,<br />

liczonego od dnia pierwszej rejestracji,<br />

• ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych<br />

wypadków (NNW) dla kierowcy i pasażera<br />

pojazdów w związku z ruchem tych<br />

pojazdów,<br />

• Mini Car Assistane (dla motocykli i quadów)<br />

czyli zorganizowanie i pokrycie kosztów<br />

pomocy udzielonej kierowcy i pasażerowi<br />

w razie unieruchomienia pojazdu<br />

• Ubezpieczenie w zakresie Pomoc Prawna<br />

W ramach pakietu honorowane są zniżki innych<br />

ubezpieczycieli uzyskane w trakcje korzystania<br />

z ubezpieczenia AC.<br />

Pakiet ten chroni kierowców i ich jednoślady.<br />

Od kilku lat zbiera na forach <strong>motocyklowy</strong>ch<br />

bardzo dobre opinie. Pakiet BikeCare oferowany<br />

jest użytkownikom indywidualnym, a także<br />

importerom i dystrybutorom jednośladów,<br />

którzy chcą ubezpieczać swoje pojazdy demo,<br />

a poza tym chcą wzbogacić swoją ofertę sprzedażową<br />

o dodatkowy produkt.<br />

Chcemy, by pakiet BikeCare przyczynił się do<br />

wzrostu sprzedaży motocykli i motorowerów<br />

i stał się, poza kaskiem i odpowiednim ubraniem,<br />

dodatkową ochroną dla motocyklistów.<br />

Zapraszamy do współpracy<br />

Marcin Janczewski<br />

FPU Sp. z o.o.<br />

www.fpu.com.pl $<br />

43


ROZWÓJ SIECI ‣ BMW<br />

PrzyGotowaNIa do sezoNu<br />

44<br />

dłuGIch wyPraw<br />

Fani jednośladów sezon <strong>motocyklowy</strong> dawno już rozpoczęli. Wśród nich<br />

znajdziemy jednak i takich, którzy zaczynają ostatnie przygotowania do<br />

sezonu długich wypraw. Co zrobić, by był lepszy niż poprzedni?<br />

Aby jazda na motocyklu cieszyła, musi spełniać<br />

dwa wymogi - po pierwsze być komfortowa, po<br />

drugie - bezpieczna. Oczywiście są i tacy, którzy<br />

na pierwszym miejscu postawią design, choć,<br />

jak zapewniają producenci - dziś nic nie stoi na<br />

przeszkodzie, by połączyć wszystkie te składniki.<br />

W trosce o wygodę motocyklistów powstaje<br />

cały szereg akcesoriów <strong>motocyklowy</strong>ch i gadżetów<br />

usprawniających jazdę jednośladem,<br />

zwiększających bezpieczeństwo, a jednocześnie<br />

podnoszących atrakcyjność motocykla.<br />

Szyba na dłuższe wypady<br />

To na pewno jedna z najbardziej przydatnych części motocykla -<br />

mimo że niestanowiąca niezbędnego elementu wyposażenia. Odpowiednio<br />

dopasowana do modelu motocykla i wzrostu kierowcy,<br />

zapewnia poprawę komfortu jazdy oraz wpływa na bezpieczeństwo<br />

szczególnie przy dłuższych trasach. Warto wiedzieć, że szyby<br />

mogą być wykonane z akrylu <strong>lub</strong> lexanu, który jest około 10 razy<br />

bardziej odporny na zarysowania niż jego tańszy odpowiednik.<br />

Mogą też być mocowane na stałe <strong>lub</strong> szybko wypinane. Za taką<br />

szybę zapłacimy od 800-1350 zł.<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

Na które z nich warto zwrócić uwagę? Pozwala to<br />

określić obserwacja preferencji zakupowych motocyklistów<br />

w czasie ostatniego sezonu.<br />

Dlatego z prośbą o wskazówki zwróciliśmy się<br />

do Dariusza Rakowskiego z poznańskiego sklepu<br />

Lidor, oferującego akcesoria do motocykli typu<br />

chopper, cruiser i Hondy Gold Wing.<br />

- Jeśli Twój klient planuje dłuższą wyprawę zasugeruj<br />

mu kilka podstawowych akcesoriów przydatnych<br />

w czasie długich wypraw:<br />

Deflektory do ochrony rąk i nóg<br />

Deflektory, czyli doskonała ochrona przed wiatrem,<br />

zimnem i wilgocią. Motocykliści mogą wybierać<br />

spośród modeli przeznaczonych zarówno na ręce,<br />

jak i nogi. To doskonali kompani motocyklistów,<br />

którzy nie <strong>lub</strong>ią być zaskakiwani zmianami w pogodzie.<br />

Idealnie nadają się na chłodne dni, długie<br />

trasy <strong>lub</strong> jazdę po sezonie - przede wszystkim wilgotne,<br />

jesienne dni. To inwestycja rzędu 350-450 zł.


Spacerówki, by wyciągnąć nogi<br />

Spacerówki to nic innego jak dodatkowe, wysunięte<br />

do przodu podnóżki montowane głównie<br />

do gmola. Umożliwiają wygodne ułożenie nóg<br />

podczas dłuższej jazdy, a niektóre modele, dzięki<br />

możliwości obrotu o 360°, można z łatwością ustawić<br />

i dopasować do wzrostu kierowcy. To sprawia,<br />

że nawet wysocy motocykliści, którzy do tej pory<br />

czuli dyskomfort w czasie dłuższych tras, mogą zapomnieć<br />

o tym problemie. Spacerówki to wydatek<br />

400-700 zł w zależności od modelu.<br />

Coś dla prostych pleców<br />

Nie ma to jak oparcie dla pleców w czasie dłuższej jazdy.<br />

Te proponowane przez producentów akcesoriów <strong>motocyklowy</strong>ch<br />

to rozwiązania zwiększające wygodę, a przy<br />

tym niezwykle funkcjonalne. Można nabyć oparcia zarówno<br />

dla kierowcy jak i pasażera. Ewentualnie 2w1 –<br />

przełączane oparcie kierowca-pasażer. Nie zapominając<br />

o bagażu, Kuryakyn proponuje model, który po odkręceniu<br />

jednej śrubki zmienia się z oparcia pasażera w zgrabne<br />

oparcie z bagażnikiem. To nie tylko większy komfort<br />

jazdy, ale także atrakcyjniejszy wygląd motocykla. Dodatkowo,<br />

gdy bagażnik nie jest już potrzebny, wystarczy go<br />

złożyć – pozostaje wtedy zupełnie niewidoczny. Za tego<br />

typu oparcie przyjdzie zapłacić od 800 zł wzwyż.<br />

ROZWÓJ SIECI ‣ BMW<br />

Gmol dla bezpieczeństwa i wygody<br />

Gmol to kolejny punkt wart uwagi motocyklisty. Z jednej<br />

strony zapewnia ochronę motocykla przed uszkodzeniami<br />

mechanicznymi, z drugiej - stanowi element, do którego<br />

możemy zamontować dodatkowe akcesoria: spacerówki,<br />

uchwyt na kubek, oświetlenie, sygnały i wiele<br />

innych. Rozpiętość cen jest tutaj duża, za markowe gmole<br />

zapłacimy od 400 do nawet 1300 zł.<br />

Podesty dla pasażera i kierowcy<br />

Kolejną gratką dla motocyklisty mogą być podesty<br />

dla kierowcy <strong>lub</strong> pasażera łączące wygodę i wygląd<br />

w jednym elemencie. Można je zamontować w pięciu<br />

punktach, posiadają regulację nachylenia, a polecane<br />

są tym, którzy w standardzie mają zwykłe podnóżki.<br />

Koszt? Od 680 zł plus adaptery do konkretnego modelu<br />

motocykla (100 zł).<br />

podziel się swoją opinią na<br />

45


ROZWÓJ SIECI ‣ BMW<br />

Tempomat dla stałej prędkości<br />

Z pewnością każdemu motocykliście będącemu<br />

w trakcie długiej trasy choć raz zabrakło czegoś, co<br />

odciążyłoby ręce bez konieczności puszczania kierownicy<br />

i przerywania jazdy. Możliwość taką dają tempomaty<br />

(ang. cruise control) pozwalające na utrzymanie<br />

manetki z gazem w jednej pozycji bez zaciskania dłoni<br />

<strong>lub</strong> zablokowanie jej w sposób mechaniczny. Występują<br />

one w czterech wersjach - jako uniwersalna i dedykowana<br />

manetkom Kuryakyn podpórka dłoni <strong>lub</strong><br />

bardziej zaawansowanych, w których blokadę zaciska<br />

się i zwalnia kciukiem <strong>lub</strong> zaciska kciukiem a zwalnia<br />

dźwignią hamulca. Za najtańszy tempomat przyjdzie<br />

zapłacić ok. 60 zł.<br />

46<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

Mieć kontakt „z bazą”<br />

i być „pod prądem”<br />

Jazda na motocyklu z wibrującym telefonem w kieszeni,<br />

do tego na skraju wyładowania, to żadna przyjemność.<br />

Producenci wpadli więc na pomysł stworzenia chromowanych<br />

uchwytów oraz gniazd zapalniczki – idealnego<br />

źródła prądu zarówno dla telefonu, jak i nawigacji. To<br />

ciekawe i na pewno przydatne gadżety.<br />

- Nie sposób wymienić wszystkich akcesoriów, jakie proponują nam producenci. Niemniej przy ich wyborze<br />

warto kierować się nie tylko designem, ale również funkcjonalnością i jakością wykonania. Czasem<br />

warto też poradzić klientowi, w jakie akcesoria warto zainwestować na początku, a jakie zakupić<br />

w dalszej kolejności, aby motocykl wyglądał jak najbardziej indywidualnie - w zależności od oczekiwań<br />

i zasobu portfela – dodaje Dariusz Rakowski. �<br />

Od czerwca prowadzimy badanie cen<br />

usług w serwisach <strong>motocyklowy</strong>ch.<br />

Naszym zamiarem jest wskazanie<br />

różnic cenowych w poszczególnych<br />

regionach Polski i aglomeracjach.<br />

ceNy usłuG<br />

serwIsowych - aNkIeta<br />

KLIKNIJ I POBIERZ<br />

Zebrane dane posłużą Państwu do<br />

przeanalizowania własnej polityki<br />

cenowej na tle konkurencji.<br />

Prosimy o poświecenie 5 minut na<br />

wypełnienie ankiety.<br />

$


PlatINum yamaha<br />

street exPerIeNce<br />

W dniach 9-10 lipca br. w Poznaniu odbędzie się<br />

kolejna edycja amatorskich jazd na torze. Gospodarzami<br />

spotkania są Yamaha oraz Orlen Oil.<br />

Podobnie jak w poprzedniej edycji, spotkanie<br />

będzie miało charakter zorganizowanych jazd,<br />

prowadzonych pod okiem instruktorów i doświadczonych<br />

zawodników <strong>motocyklowy</strong>ch<br />

mistrzostw Polski. Wszyscy uczestnicy przejdą<br />

szkolenie z zasad jazdy po torze i zostaną podzieleni<br />

na początkujących i zaawansowanych.<br />

Każdy z nich otrzyma miejsce w parku maszyn<br />

na swój motocykl oraz numer startowy i będzie<br />

mógł skorzystać z prowadzonego na torze<br />

pomiaru czasu. W chwilach wolnych od jazdy<br />

zostanie zaproszony do udziału w licznych dodatkowych<br />

atrakcjach, takich jak spotkania ze<br />

znanymi przyjaciółmi Yamahy czy odpoczynek<br />

w specjalnej Monster Zone zorganizowanej na<br />

paddocku w miasteczku Platinum Yamaha.<br />

WYDARZENIA ‣ YAMAHA<br />

Liczba miejsc w tym bezpłatnym wydarzeniu<br />

jest ograniczona do 200 osób. Zapisy prowadzone<br />

są przez dealerów Yamahy. W imprezie<br />

mogą brać udział osoby posiadające motocykl<br />

szosowy dowolnej marki i prawo jazdy kategorii<br />

A, bez licencji sportowej oraz te, które do końca<br />

czerwca kupią nowy motocykl Yamahy o pojemności<br />

powyżej 500 cm 3 . �<br />

podziel się swoją opinią na<br />

47


MARKETING ‣<br />

48<br />

NA PÓŁCE, WIESZAKU, STOJAKU<br />

Visual merchandising<br />

krok po kroku… c.d.<br />

W poprzednim wydaniu „Biznesu Motocyklowego” rozpoczęliśmy<br />

cykl artykułów dotyczących Visual Merchandisingu, czyli sztuki<br />

ekspozycji towarów w punkcie sprzedaży detalicznej, która ma zachęcić<br />

konsumentów do nabycia produktów. Publikacja wzbudziła znaczne<br />

zainteresowanie w branży. Dlatego w tym wydaniu czasopisma<br />

prezentujemy podejście do zagadnienia przedstawicieli kilku firm.<br />

łukasz Pietraszak<br />

kierownik działu handlowego, Powerbike s.a.<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

Jak handlowcy w waszej firmie postrzegają<br />

sklepy / salony motocyklowe pod<br />

kątem sprzedaży akcesoriów?<br />

W Powerbike stawiamy na bezpośrednie kontakty<br />

z klientem, stąd też nasi handlowcy często<br />

odwiedzają kontrahentów i na tej podstawie<br />

tworzymy obraz ciągle ewoluującego rynku<br />

akcesoriów <strong>motocyklowy</strong>ch. Nasz zespół handlowców<br />

jednogłośnie przyznaje, że rynek dynamicznie<br />

się zmienia i tworzą się w tej branży<br />

nowe standardy funkcjonowania, o których<br />

jeszcze kilka lat temu nikt nie myślał. Nieustannie<br />

rosnące wymagania klientów detalicznych<br />

fot. store.kanatahonda.com


MARKETING ‣<br />

stawiają przed salonami ciągle to nowe wyzwania,<br />

którym wielu z naszych klientów potrafi już<br />

doskonale sprostać.<br />

Czy towar jest poukładany według jakichś<br />

zasad czy „wszystko wszędzie”?<br />

Oczywiście czasy kiedy towar był poukładany<br />

chaotycznie minęły bezpowrotnie. Do dziś<br />

wspominam z uśmiechem sytuację, kiedy podczas<br />

wizyty w jednym ze sklepów z akcesoriami<br />

klient musiał sam poszukać sobie drugiego<br />

buta w stercie ubrań i kartonów. Dzisiaj minimum<br />

jakie jest spełnione, już prawie w każdym<br />

sklepie to podział na asortyment oraz poszczególne<br />

marki. Coraz częściej natomiast merchandising<br />

w salonach jest bardziej zaawansowany.<br />

Właściciele podglądają inne branże wyciągając<br />

konkretne wnioski i przekładając to na swoją<br />

działalność. Importerzy też biorą sprawy<br />

w swoje ręce dostarczając do salonów ekspozytory,<br />

standy, itp. Taka współpraca powoduje,<br />

że zauważalne w salonach są produkty, które są<br />

lepiej i gorzej wyeksponowane. Wszyscy jednak<br />

NA PÓŁCE, WIESZAKU, STOJAKU<br />

- my jako importer wielu wiodących marek oraz<br />

nasi klienci, mamy wciąż bardzo wiele do zrobienia<br />

w tym obszarze. Myślę jednak, że tempo<br />

przybywania nowych marek na półki sklepowe<br />

w niedługim czasie wymusi jeszcze szybsze<br />

zmiany w szeroko pojętym „merchu” w naszej<br />

branży.<br />

Czy handlowcy sugerują jak ustawić towar?<br />

Oczywiście! Nasz zespół dba o to podczas każdej<br />

wizyty u klienta. Zwracamy uwagę jak wykorzystywane<br />

są ekspozytory, które dostarczamy,<br />

dzielimy się doświadczeniem oraz know-how,<br />

które zdobywamy już od prawie 10 lat. Klienci,<br />

którzy korzystają z tych rad mają realne efekty<br />

w postaci wzrostu sprzedaży.<br />

Czy prowadzone są szkolenia dla sprzedawców<br />

w zakresie ułożenia/ wyeksponowania<br />

towarów?<br />

Tak. Nasi handlowcy prowadzą szkolenia z pod-<br />

podziel się swoją opinią na<br />

49


MARKETING ‣<br />

50<br />

NA PÓŁCE, WIESZAKU, STOJAKU<br />

staw merchandisingu wśród naszych klientów.<br />

Dla kontrahentów współpracujących z nami<br />

w projekcie Motorismo planujemy szkolenia<br />

prowadzone przez wykwalifikowanych trenerów,<br />

którzy są specjalistami nie tylko w ułożeniu<br />

produktów na półce, ale również szeroko pojętej<br />

sprzedaży. Zdarza się nam także pomagać<br />

klientom już podczas procesu projektowania<br />

salonu, kiedy to doradzamy optymalny rozkład<br />

stojaków i ekspozycję całego asortymentu. To<br />

samo robimy podczas rozplanowywania i kompleksowego<br />

zaopatrzenia serwisów <strong>motocyklowy</strong>ch<br />

naszych klientów.<br />

Czy w salonach stosowane są „triki”, aby<br />

kamil kalinowski<br />

sales manager, shIma<br />

Jak handlowcy postrzegają sklepy / salony<br />

motocyklowe pod kątem sprzedaży<br />

akcesoriów?<br />

Sprzedaż akcesoriów w sklepach i salonach<br />

<strong>motocyklowy</strong>ch to bardzo ważne i doceniane<br />

zagadnienie. Wiedzą o tym doskonale zarówno<br />

handlowcy jak i właściciele sklepów <strong>motocyklowy</strong>ch.<br />

W ostatnich trzech ciężkich latach<br />

kryzysu w branży motocyklowej zauważalne<br />

było zjawisko poświęcania przestrzeni przeznaczonej<br />

do sprzedaży motocykli na rzecz miejsca<br />

do eksponowania szeroko pojętych akcesoriów<br />

<strong>motocyklowy</strong>ch. Sklep jest znacznie lepszym<br />

miejscem dla handlowca chcącego zaoferować<br />

akcesoria motocyklowe. Spowodowane jest to<br />

prostym skojarzeniem klienta : sklep <strong>motocyklowy</strong><br />

- sprzedaż akcesoriów <strong>motocyklowy</strong>ch,<br />

salon <strong>motocyklowy</strong> - sprzedaż motocykli.<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

skupić uwagę klienta na danej marce?<br />

Owszem, zdarza się, że spotykamy w salonach<br />

ciekawe pomysły wyeksponowania danej marki,<br />

ciężko to natomiast nazwać „trikiem”. Są to<br />

raczej sprawdzone zabiegi, które spotykamy na<br />

co dzień w każdym innym miejscu, w którym<br />

odbywa się handel czyli np. ekspozycja produktu<br />

na ladzie, do której każdy podchodzi czy<br />

też prezentacja atrakcyjnej marki na wysokości<br />

oczu klienta. Każdy z nas kupuje pod wpływem<br />

emocji, to one powodują, że podejmujemy decyzje<br />

o zakupie. Odpowiednie wykorzystanie<br />

tej wiedzy może prowadzić do zwiększenia<br />

efektywności każdego handlowego biznesu<br />

i branża motocyklowa nie jest tutaj żadnym wyjątkiem<br />

Czy towar jest poukładany według jakichś<br />

zasad czy raczej „wszystko wszędzie”?<br />

Sieciowe salony motocyklowe stosunkowo dobrze<br />

eksponują towar. Umiejscowienie motocykli<br />

na środku i dodatkowe wyeksponowanie<br />

ich poprzez dobrze ustawione światło wskazuje<br />

wyraźnie co jest ich głównym celem sprzedażowym.<br />

Akcesoria zajmują tam zazwyczaj miejsce<br />

przy i na ścianach, gdzie prezentowane są konkretne<br />

modele, a nie posiadana ich ilość.<br />

W sklepach <strong>motocyklowy</strong>ch już nie jest tak<br />

dobrze. Oczywiście zdarzają się sklepy, które<br />

mogłyby być wzorem dla niejednego salonu<br />

motocyklowego, ale niestety jest to rzadkość.<br />

Przypadków złego wystroju pomieszczenia<br />

i sposobu prezentacji towarów można by mnożyć<br />

w nieskończoność. Bywa, że wchodząc do<br />

sklepu motocyklowego zastanawiamy się, czy<br />

przypadkiem nie pomyliliśmy drzwi i nie weszliśmy<br />

do magazynu tego sklepu. Elementarne<br />

błędy popełniane w sklepach to:<br />

- brak jasnego podziału na grupy produktowe,<br />

- ustawianie tanich akcesoriów i gadżetów<br />

w ciężko dostępnych miejscach,<br />

- zbyt duża ilość towaru na zbyt małej powierzchni<br />

- zdarza się, że poruszanie po sklepie<br />

wymaga nie lada umiejętności akrobatycznych!,


szkolenie<br />

„Visual Merchandising<br />

w sklepie <strong>motocyklowy</strong>m”<br />

zwiększy sprzedaż w Twoim sklepie!<br />

<strong>czytaj</strong> na następnej stronie >><br />

- słabe oświetlenie, powodujące fatalne eksponowanie<br />

towaru.<br />

Czy handlowcy sugerują jak ustawić<br />

towar?<br />

Oczywiście, handlowcy doskonale wiedzą, że<br />

lepiej wyeksponowany towar oznacza większe<br />

obroty. Sposoby ustawiania towarów są<br />

uzależnione od kilku czynników. Jednym<br />

z nich jest niewątpliwie zamożność lokalnego<br />

klienta. Wiedząc, że sklep jest usytuowany<br />

w miejscu, gdzie klienci posiadają grubsze<br />

portfele, najdroższy towar ustawiany jest zawsze<br />

na wysokości oczu. Ponadto towar powinien<br />

być podzielony na mniejsze i większe<br />

grupy tematyczne np. większa grupa - rękawice<br />

motocyklowe, mniejsze grupy - rękawice<br />

motocyklowe sportowe, rękawice motocyklowe<br />

turystyczne. Brak uporządkowania wprowadza<br />

klienta w rozkojarzenie i gorszy nastrój,<br />

co automatycznie przekłada się na krótsze<br />

przebywanie w sklepie i wielkość zakupów.<br />

Czy prowadzone są szkolenia dla sprzedawców<br />

w zakresie ułożenia/ wyeksponowania<br />

towarów?<br />

W naszej firmie sprowadza się to do wskazówek<br />

rozmieszczenia i sposobu ułożenia rękawic<br />

na ekspozytorze.<br />

anna krawczyk<br />

retbike Poland sp. z o.o.<br />

Z doświadczenia wiem, że są sklepy/salony<br />

motocyklowe, które podchodzą do sprzedaży<br />

i obsługi klienta profesjonalnie. Inne zostawiają<br />

dowolność w wyborze klientowi, co jest podejściem<br />

w pewnym stopniu lekceważącym. W naszej<br />

sieci, w 90% przypadków towar jest poukładany<br />

według m.in. takich zasad:<br />

• kurtki osobno, spodnie osobno, akcesoria<br />

osobno,<br />

• rękawice wyeksponowane na stojakach,<br />

• odzież damska i męska w różnych częściach<br />

sklepu/salonu <strong>lub</strong> razem - od<br />

najmniejszego rozmiaru damskiego,<br />

do największego rozmiaru męskiego.<br />

My oczywiście sugerujemy sklepom sposoby<br />

wyeksponowania towaru prezentują ich walory.<br />

W niektórych punktach handlowych stosuje się<br />

sztuczki, aby uatrakcyjnić sprzedaż danej marki,<br />

np.:<br />

• w przypadku chęci zakupu przez klienta<br />

odzieży skórzanej, tak przedstawiane są<br />

zalety odzieży tekstylnej, w wyniku czego<br />

klient dokonuje zakupu tejże odzieży,<br />

• daną markę eksponuje się na manekinach<br />

i w gablotach. Inne pozostają w głębi sklepu/salonu,<br />

• prowadzone są promocje cenowe produktów<br />

danej marki oraz,<br />

• korzystne rabaty.<br />

podziel się swoją opinią na<br />

51


MARKETING ‣<br />

52<br />

NA PÓŁCE...<br />

komentarz<br />

naszego specjalisty<br />

dr. marek Borowiński<br />

specjalista od Visual merchandisingu<br />

www.marekborowinski.com<br />

Dobrze zaprojektowany salon to nie tylko właściwe<br />

ułożenie produktów na półce, ale odpowiedni<br />

projekt sklepu, który będzie łączył w sobie<br />

kilka elementów wzajemnie wpływających<br />

na siebie. Do takich elementów należy „ścieżka”<br />

przeprowadzenia klienta przez salon, z którą<br />

połączony jest sposób podziału sklepu na odpowiednie<br />

strefy poszczególnych grup towarowych.<br />

To znaczy, że trzeba się zastanowić co<br />

i w jakiej kolejności pokazywać klientowi w salonie.<br />

Właściciel sklepu powinien spojrzeć na<br />

swój salon całościowo, a nie tylko dodawać poszczególne<br />

ekspozytory dostarczane przez dostawców<br />

w sposób mechaniczny. Warto w tym<br />

miejscu się zastanowić, jak dostarczony ekspozytor<br />

umiejscowiony w tym, a nie w innym<br />

miejscu wpłynie na sprzedaż produktów sąsiadujących.<br />

Ponieważ korzystna jest wspólna ekspozycja<br />

produktów komplementarnych, ignorowanie<br />

tej zasady zmniejsza nam obrót. Po takim<br />

przemyślanym rozłożeniu stref z produktami na<br />

powierzchni handlowej można przejść do zagadnień<br />

związanych z półką sklepową. Chodzi<br />

tu podział strefowy układu danego asortymentu<br />

wewnątrz grupy towarowej, czyli ile miejsca<br />

przeznaczyć na strefę tematyczną, ile na strefę<br />

agresywną cenowo, a ile na strefę produktów<br />

markowych oraz promocji. Odpowiedzi na te<br />

pytanie pomogą każdemu właścicielowi salonu<br />

na stworzeniu właściwych standardów w zakresie<br />

merchandisingu.<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

??<br />

Czy chcesz<br />

jak ułożyć akcesoria m<br />

jak oświetlić produkt<br />

jaką zastosować komu<br />

obejrzeli wszystkie prod<br />

Jeśli tak, to szko<br />

„Visual Merchand<br />

jest właśnie dla Cieb<br />

Cel szkolenia: zdobycie wiedzy i u<br />

wystawienniczej, tworzenia odpo<br />

w sposób przekonywujący klienta<br />

Szkolenie przeznaczone jest dla w<br />

sprzedawców oraz osób odpowied<br />

Podczas tego szkolenia zostaną u<br />

Badania wskazują, że personel sz<br />

tradycyjnymi technikami.<br />

Szkolenie prowadzone przez dr. M<br />

Termin szkolenia 24 lipc<br />

więcej informacji


??<br />

otocyklowe w sklepie, aby się sprzedawały ?<br />

y w salonie, aby się sprzedawały ?<br />

nikację w sklepie <strong>motocyklowy</strong>m, aby klienci<br />

ukty ?<br />

lenie<br />

ising w sklepie <strong>motocyklowy</strong>m”<br />

ie!<br />

dowiedzieć się<br />

miejętności w zakresie Visual Merchandisingu i aranżacji przestrzeni<br />

wiedniego nastroju ekspozycji, wykorzystywania elementów aranżacji<br />

do zakupu.<br />

łaścicieli sklepów <strong>motocyklowy</strong>ch, kadry zarządzającej, handlowców,<br />

zialnych za aranżacje i komunikację sklepu.<br />

żyte specjalne techniki, dzięki którym będziesz mógł zwiększyć sprzedaż.<br />

kolony w ten właśnie sposób osiąga znacznie lepsze efekty, niż szkolony<br />

arka Borowińskiego - specjalistę od visual merchandisingu.<br />

a, Łódź. zgłoś sie już dziś - ilość miejsc ograniczona!<br />

i formularz zgłoszeniowy jest tu!


MARKETING ‣<br />

54<br />

ZLOTY MOTOCYKLOWE<br />

czy zloty motocyklowe<br />

to skuteczne narzędzie promocji?<br />

Ewolucja zlotów <strong>motocyklowy</strong>ch w obszarze ich formy i treści stawia te<br />

spotkania niemalże na równi z imprezami o charakterze masowym. Tym<br />

samym, zloty dla jednych stały się źródłem zarobkowania, a dla innych<br />

narzędziem promocji - usług, produktów czy też budowania wizerunku.<br />

Kolejna grupa, to podmioty na ogół małe i średnie, które chcą po<br />

prostu coś sprzedać. Poprzez taką zmianę charakteru zlotów mimo, że<br />

nieobligatoryjną, sami uczestnicy imprez mają duże możliwości wyboru:<br />

udziału w masówkach <strong>lub</strong> też spotkaniach niszowych dedykowanych<br />

jednej, wąskiej grupie, gdzie nierzadko obowiązuje „wstęp jedynie<br />

z zaproszeniami” .<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

Marcin BUDZIEWSKI<br />

Czy dobrze się dzieje, że zloty motocyklowe są<br />

tak zróżnicowane?<br />

– Obecnie zlotów <strong>motocyklowy</strong>ch jest natłok.<br />

I dobrze się dzieje ponieważ jest to pełniejsza oferta,<br />

większy wybór, zaspokajanie różnych gustów,<br />

potrzeb motocyklistów. Tak jest dzisiaj. Natomiast<br />

docelowo, z biegiem czasu nastąpi podział na<br />

niszowe imprezy, lokalne jak i masówki – mówi<br />

Wojciech Herra, ekspert branży i jednocześnie<br />

motocyklista, stały bywalec zlotów.<br />

Reklama czy budowanie wizerunku?<br />

Zwiększenie ilości zlotów, w tym ich uczestników,<br />

przełożyło się również na działania reklamowe<br />

i promocyjne firm. Dlatego imprezy te są<br />

wspomagane finansowo przez różne podmioty<br />

działające w szeroko pojętym biznesie <strong>motocyklowy</strong>m,<br />

począwszy od importerów i dealerów<br />

motocykli i skuterów, poprzez firmy usługowe,<br />

akcesoryjne, a skończywszy na podmiotach<br />

działających lokalnie, ale niekoniecznie mających<br />

cokolwiek wspólnego z motoryzacją. Nikt<br />

też stanowczo nie zaprzecza, że tego rodzaju<br />

działania są bezsensowne i nieopłacalne. Istotny<br />

jednak jest wybór wydarzenia, aby pieniądze<br />

wydane na sponsoring przyniosły wartość dodaną.<br />

– Decyzja o udziale sponsoringowym powinna


yć uzależniona od wyboru imprezy. Prawdę mówiąc<br />

dla lokalnego dealera sponsorowanie zlotu<br />

ogólnopolskiego nie zawsze jest działaniem sensownym,<br />

efektywnym. Pamiętajmy, że na taką<br />

imprezę przyjeżdżają ludzie z całej Polski, więc tak<br />

naprawdę efekt biznesowy jest dla niego mizerny.<br />

Jego klientem z pewnością nie będą motocykliści<br />

z drugiego końca kraju, a nawet z miasta oddalonego<br />

o 100 kilometrów – mówi Robert Domański,<br />

Dyrektor Sekcji Motocykli, BMW Group Polska.<br />

– Co innego, jeżeli jest to spotkanie lokalne,<br />

niemalże k<strong>lub</strong>owe - wówczas może mieć to sens,<br />

podobnie jak udział takiego dealera w lokalnych<br />

wydarzeniach m.in. dożynkach, tzw. Dniach Miasta,<br />

etc. To właśnie lokalni mieszkańcy są jego<br />

klientelą, czy to w charakterze potencjalnego motocyklisty<br />

czy klienta serwisu – dodaje.<br />

Inne podejście jest wówczas jeżeli importer<br />

wraz z całą siecią ma zaplanowane na dany<br />

sezon zintensyfikowane, szerokie działania wizerunkowe,<br />

promocyjne danej marki i modelu.<br />

Wówczas warto rozważyć udział m.in. w zlotach<br />

podstawiając motocykle demonstracyjne do<br />

jazd testowych, czy też zorganizować pokazy<br />

po uprzedniej skrupulatnej analizie zlotów odbywających<br />

się w danym sezonie. Pytanie tylko:<br />

kto tymi sprzętami będzie jeździł, gdy większość<br />

towarzystwa nie odmawia sobie procentów?<br />

Na zainteresowanie więc jazdami testowymi<br />

nie należy zbytnio liczyć. Nie można również<br />

ich w 100% wykluczyć. Dlatego, aby mieć pod<br />

kontrolą ewentualne jazdy dobrze jest zaopatrzyć<br />

się m.in. w … alkomat. Z drugiej strony<br />

dana firma, marka, model z pewnością nie zostanie<br />

dobrze zapamiętana w przypadku, gdy<br />

odmówimy możliwość przejażdżki. Po to przecież<br />

podejmujemy działania wizerunkowe, aby<br />

pokazać się z najlepszej strony. Promocja marki,<br />

modelu na wybranych imprezach powinna być<br />

poparta wieloma dodatkowymi atrakcjami tak,<br />

aby firma/ produkt były wszechobecne w różnych<br />

formach.<br />

Zdaniem Lucjana Szopy, Brand Menedżera<br />

w moto-akcesoria.pl, na zlotach <strong>motocyklowy</strong>ch<br />

nie ma typowej sprzedaży, bo i nie temu<br />

służy przecież zlot. Pojawiają się tam ludzie nastawieni<br />

na zabawę, wypicie piwa, kontakty towarzyskie.<br />

– Jedynie widzę tu możliwość wizerunkowej<br />

promocji firmy. Bardzo często jednak efekt<br />

michał szulc<br />

marvel<br />

- Zloty motocyklowe są skutecznym narzędziem<br />

promocji, marketingu i w efekcie sprzedaży<br />

produktów/ usług tylko wtedy, kiedy są<br />

prowadzone tematycznie - proszę zobaczyć na<br />

BMW Chalange. My próbowaliśmy skorzystać<br />

z takiej formy promocji ale niestety źle to się<br />

skończyło. Dlatego decydując się na udział finansowy,<br />

przede wszystkim trzeba sobie odpowiedzieć<br />

na pytanie: kto na te zloty przyjeżdża?<br />

Adresowanie promocji do wszystkich nie ma<br />

sensu. Uczestnictwo w zlotach k<strong>lub</strong>ów <strong>motocyklowy</strong>ch<br />

jedynie kieruje całą imprezę do „garaży”<br />

<strong>lub</strong> innych nor „pseudo <strong>motocyklowy</strong>ch”.<br />

Ponadto narażamy się na stronniczość k<strong>lub</strong>om,<br />

które nie są mile widziane. Zloty mają gorszą<br />

statystykę niż wystawy w centrum handlowym.<br />

Są zawsze obciążone bagażem "swojego klienta"<br />

i nie trafiają na żaden podatny grunt.<br />

podziel się swoją opinią na<br />

55


MARKETING ‣<br />

56<br />

ZLOTY MOTOCYKLOWE<br />

marketingowy jest nieadekwatny do nakładów<br />

finansowych. Lepszym rozwiązaniem może być<br />

wydelegowanie hostess, które rozdadzą ulotki.<br />

Przekłada się to później na realne zyski w salonach<br />

bardziej niż wystawianie całego stoiska –<br />

wyjaśnia Szopa.<br />

– Dlatego ja bym obstawiał targi. Na początku<br />

roku jest kilka imprez, na których warto się pokazać.<br />

W tym roku targi warszawskie były mocno<br />

motocyklowe - odczuliśmy to bardzo w sprzedaży<br />

w salonach – sugeruje Lucjan Szopa.<br />

Po obu stronach barykady<br />

Patrząc z punktu widzenia uczestnika i organizatora<br />

zlotów z tym, że silnie niszowych, ciekawą<br />

opinię ma Ryszard Brodziak, zarówno<br />

przedsiębiorca jak i motocyklista z kilkudziesięcioletnim<br />

doświadczeniem, reprezentant Oldtimer<br />

C<strong>lub</strong> Poland - Harley-Davidson. – Ja całe życie<br />

organizuję zloty. Nawet na początku kwietnia<br />

zorganizowałem otwarcie sezonu Oldtimer C<strong>lub</strong>u<br />

Przyjaciele Rycha B. z okazji 50 – lecia moich urodzin.<br />

Impreza finansowana była częściowo przez<br />

uczestników. Resztę kosztów poniosłem osobiście<br />

(biesiada, szampan). Natomiast organizując tego<br />

typu imprezy nigdy nie patrzę na finanse, gdyż<br />

wydarzenie dedykowane jest moim zaufanym<br />

znajomym. Osobiście preferuję wydarzenia niszowe<br />

– mówi Ryszard Brodziak.<br />

Dzisiaj hasło ZLOT kojarzy się młodszemu pokoleniu<br />

głównie z huczną imprezą masową.<br />

Młodzi motocykliści nawet nie wiedzą, co tracą<br />

biorąc udział jedynie w tzw. spędach. Zloty<br />

mniejsze dla pewnych, wysublimowanych grup<br />

są właśnie tym smaczkiem i to one stają się imprezami<br />

niejako prestiżowymi.<br />

– Kiedyś na zloty, które znacznie różnią się od tego<br />

co dzisiaj powszechnie widać, przyjeżdżałem ja,<br />

Erwin Gorczyca i Piotr Pawłowski na trzech zabytkowych<br />

motocyklach. Reszta to było maszyny ruskie,<br />

Junaki itd. i wszyscy się „na misia brali”. Było<br />

nas max 50 osób. Wszyscy się znaliśmy, a zlotów<br />

było w sumie trzy <strong>lub</strong> cztery w roku – wspomina<br />

z sentymentem Ryszard Brodziak. – Obecnie na<br />

taką imprezę przyjeżdżają setki, a nawet tysiące<br />

motocykli, nikt się nie zna, a samych zlotów jest<br />

3-4 w weekend w całej Polsce. Ja raz do roku jadę<br />

na zlot ogólny po to, żeby się przekonać, że nie<br />

chcę tam jeździć.<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

artur Peryga<br />

V-ce Prezydent jurariders FG częstochowa<br />

- Każda forma reklamy i przebywania z motocyklistami<br />

daje z czasem jakieś profity. Nie mówię<br />

tu o zakresie części i sprzętu made in CHRL,<br />

bo tego typu firmy są tylko kąskiem, wisienką<br />

na torcie, aby ich kolorowe stoiska przyciągały<br />

wzrok "tambylców". Jestem w sezonie na wielu<br />

zlotach i świadom swych postępowań mimo, że<br />

wiele rzeczy jest mi niepotrzebnych to zawsze<br />

coś nabędę... aby nie wracać z pustymi rękami...<br />

Firmy niezmiernie trudno jest przekonać do<br />

działań sponsoringowych na zlotach. W pełni<br />

rozumiem chęć zysku. Po to prowadzi się interes.<br />

Nie zawsze jednak akcesoria po kilkaset złotych<br />

sprzedają się na zlocie. Raczej owocuje to<br />

kontaktami z potencjalnymi klientami.<br />

Z kolei stopień zainteresowania wystawców<br />

idzie w równowadze z kwotą jaką należy wpłacić<br />

na rzecz organizatora. Co innego sponsorzy.<br />

Ta kwestia nie jest prosta. Dlatego dokonaliśmy<br />

wpisu do KRS. Zobaczymy zatem co pokaże ten<br />

rok.<br />

Na co potencjalni sponsorzy powinni zwracać<br />

uwagę przy decyzji/ wyborze zlotu, na którym<br />

chcą się promować? Wszystko zależy od "półki",<br />

jakiego typu klienta szukają. Logicznym jest, że<br />

np. Harley - Davidson „nie sprzeda się” od ręki na<br />

jednodniowym zlocie regionalnym... ale może<br />

na zlocie ogólnopolskim, gdzie „wbija” się 300-<br />

400 i więcej osób - ktoś może zwróci uwagę i<br />

weźmie wizytówkę. Z kolei stoiska z gadżetami,<br />

to temat na każdy zlot, czy zlocik. Opłacalność<br />

zależy wyłącznie od opłaty wstępnej i charakteru<br />

imprezy i oczekiwań wystawcy.<br />

Ja pracuję w innej branży niż jednoślady, chociaż<br />

i na imprezy organizowane przez nasz k<strong>lub</strong><br />

(trochę z racji, że nasz) za sumę 200-300 zł zawsze<br />

wieszam baner. Wystarczy, że ktoś z Polski<br />

zapamięta nazwę, ewentualnie zadzwoni. A to<br />

już sukces.<br />

Sponsoring to nie tylko kasa, baner i oczekiwania.<br />

To czas poświęcony na czynne reklamowanie<br />

swego towaru. Tylko tak można czekać na<br />

zyski.


Zalety skuterów elektrycznych.<br />

Osiągi<br />

Wysoki moment obrotowy<br />

generowany przez elektryczny<br />

silnik zapewnia zaskakujące<br />

przyspieszenie.<br />

Elastyczność ładowania<br />

Wbudowana ładowarka pozwala<br />

na łatwe ładowanie ze zwykłego<br />

domowego gniazdka (brak<br />

konieczności korzystania ze<br />

specjalnych stacji ładujących).<br />

Bezawaryjne rozwiązania<br />

Lekki, wysoce efektywny oraz<br />

bezawaryjny bezszczotkowy silnik<br />

połączony został z bardzo<br />

wytrzymałym pasem napędowym.<br />

Obecność producenta w kraju<br />

gwarantuje szybki serwis oraz<br />

dostęp do części zamiennych.<br />

Design<br />

Finezja i dynamika naszych pojazdów<br />

jest projektowana przez włoskich i<br />

polskich stylistów.<br />

Koszt eksploatacji<br />

100 km = 2-3 zł !<br />

ROZWÓJ SIECI ‣ BMW<br />

www.govecs.com<br />

podziel się swoją opinią na<br />

57


Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

58<br />

ROZWÓJ SIECI ‣ BMW<br />

Przyszłość zlotów<br />

Jak ułoży się rynek? Z pewnością z różnorodną<br />

„ofertą” tego rodzaju spotkań. Obecne będą<br />

huczne zloty masowe, przy szerokiej ofercie<br />

atrakcji i dużym zaangażowaniu sponsorów,<br />

którzy siłą rzeczy będą stawiać twarde wa-<br />

runki organizatorom. Będą również i niszowe,<br />

zamknięte, gdzie w niektórych przypadkach<br />

sponsorzy będą musieli zabiegać o względy or-<br />

ganizatorów. Nie zawsze przecież ilość uczest-<br />

ników jest argumentem przetargowym. Czę-<br />

ściej jest nim grupa docelowa, do której jest<br />

dedykowany produkt/usługa. Istotne również<br />

są działania marketingowe i wizerunkowe po<br />

wydarzeniu, o czym niektórzy organizatorzy<br />

często zapominają, albo podejmują je po dłu-<br />

gim czasie od zakończenia imprezy.<br />

Częstym błędem popełnianym jest również<br />

niedocenienie we wspomnianych działaniach<br />

po wydarzeniu, samych sponsorów jak również<br />

uczestników. Nierzadko z ewentualnych relacji<br />

tworzonych przez samych organizatorów zlo-<br />

tów, którymi są też lokalne k<strong>lub</strong>y motocyklowe,<br />

wynika, że to właśnie ci ludzie sami w sobie byli<br />

„Numerem Jeden” za zlocie. I to jest błąd pod-<br />

stawowy, jeżeli mówimy o organizowaniu im-<br />

prez masowych. A przecież wydźwięk imprezy<br />

tegorocznej przekłada się bezpośrednio na suk-<br />

ces wydarzenia w roku następnym. �<br />

plakaty zlotowe pobrane ze strony<br />

zlotymotocyklowe.pl<br />

- Jesteśmy organizatorem motocyklowego Ma-<br />

zowieckiego Rajdu Weteranów Szos . Jest to<br />

impreza wybitnie kierowana do specyficznego<br />

uczestnika. Wobec tego nie jest łatwo z pozy-<br />

skaniem sponsorów/reklamodawców, ponie-<br />

waż nie jest to grupa reprezentatywna, ilościo-<br />

wa. Odmiennie sprawa wygląda na spędach<br />

ogólnych, gdzie uczestników liczy się w set-<br />

kach.<br />

Ogólnie rzecz biorąc zloty motocyklowe to<br />

z pewnością skuteczne narzędzie promocji<br />

marki. Nie jest to nachalne, baner nikomu nie<br />

przeszkadza - jednak patrzy się w jego stronę<br />

(bo przecież jest tam kapela). Jest to większa<br />

promocja niż np. wciskanie ulotek. Dla deale-<br />

rów jest to z pewnością okazja do rozpowszech-<br />

niania marki firmy.<br />

Sponsorzy powinni zwracać uwagę na odle-<br />

głość zlotu od ich miejsca i obszaru działania.<br />

Każdy organizator może się uchronić przed<br />

roszczeniami sponsorów, wystarczy spełniać<br />

ich wymogi i wszyscy są zadowoleni.<br />

wojciech chołuj<br />

kdm-magnet<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

NAJWIĘKSZE WYDARZENIE W 2012 ROKU NA SCENIE<br />

MOTOCYKLOWEJ W EUROPIE!!<br />

Miejsce to malowniczo położona wyspa o pow. 80.000 m2 (8 ha) na lekko<br />

górzystym terenie otoczona wodą, dojazd (prom co 5 min) i przed wyspą<br />

400.000 m2 (40 ha)Niesamowity KLIMAT!!! pole namiotowe, natryski, wc,<br />

koncerty, konkursy, gastronomia, pokazy, itp....<br />

UWAGA WJAZD ZA DARMO !!!<br />

MNÓSTWO KONKURENCJI -POKAZÓW<br />

LOTY BALONEM<br />

POKAZ MOTOCYKLI BIKE-SHOW<br />

EROTIC-SHOW<br />

FIRE-SHOW<br />

BUNGE-JUMPING<br />

DWIE SCENY MUZYCZNE !!!<br />

WIELKI POKAZ SZTUCZNYCH OGNI !!!<br />

LOTY NA SPADOCHRONIE ZA MOTORÓWKĄ<br />

UNIMOTO!!!<br />

WIELKA PARADA MOTORCYKLI<br />

28 czerwiec 2012 godz. 10:°°- 1 lipiec 2012 godz. 24:°°<br />

BIKE ISLAND DAYS<br />

INTERNATIONAL<br />

Zlot - Otwarty<br />

Patronat Medialny / Sponsor<br />

BAND LINE UP:<br />

QUEEN<br />

Sound of<br />

L ORD<br />

JOE‘S GARAGE<br />

Tim<br />

o e<br />

w<br />

r<br />

T<br />

Lokalizacja: POLSKA<br />

ZACHODNIEPOMORSKIE<br />

LUBIESZEWO<br />

53° 27' 21,79" N / 15° 55' 08,63" E<br />

53.46306571 N / 15.90691566 E<br />

GPS:{{<br />

BERLIN ca. 250 km<br />

SZCZECIN ca. 100 km<br />

KOSZALIN ca. 100 km<br />

POZNAN ca. 200 km<br />

Drawsko<br />

Pomorskie<br />

Zlocieniec<br />

Lubieszewo<br />

BYDGOSZCZ ca. 185 km<br />

WARSZAWA ca. 470 km<br />

WROCLAW ca. 380 km<br />

GDANSK ca. 295 km<br />

á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r<br />

N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r<br />

i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r<br />

t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i<br />

r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i<br />

r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g<br />

a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g<br />

i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n<br />

H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i<br />

r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i<br />

r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á<br />

ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g<br />

á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n<br />

s H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g<br />

a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r<br />

N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n<br />

s H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g<br />

a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r<br />

N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n<br />

s H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g<br />

a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r<br />

N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss<br />

á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n<br />

s H j á l p i m é r s v á F re y r o g N j ö r ð r o g h i n n a l m á t t k i á ss H j á l p i m é r s v á F re y r o g<br />

o g h i n n a l m á t t k i á s s<br />

THE DRINKERS<br />

INTER NOS<br />

ZAMKON<br />

OJC WIE<br />

Stara Szkoła<br />

WELCOME ALL BIKERS<br />

DRUKARNIA


fot. 123 R.F.<br />

Felieton<br />

Warsztatowy<br />

kontrola i wymiana<br />

łożysk główki ramy<br />

Rafał DMOWSKI<br />

Łożyska główki ramy i łożyska <strong>lub</strong> tuleje wahacza tylnego<br />

zawieszenia, to dwa kluczowe elementy motocyklowego<br />

podwozia, mające wpływ na bezpieczeństwo i komfort jazdy.<br />

Na początek zajmiemy się łożyskowaniem główki ramy.<br />

Zawieszenie przedniego koła motocykla zamocowane<br />

jest skrętnie w główce ramy za pośrednictwem<br />

dwóch łożysk tocznych skręconych<br />

nakrętką sztycy. Tańsze jednoślady posiadają<br />

łożyska kulkowe, ale dużo trwalsze są łożyska<br />

wałeczkowe stożkowe, występujące w motocyklach<br />

nieco wyższej klasy. Łożysko kulkowe<br />

składa się z dwóch bieżni, pomiędzy którymi<br />

umieszczono kulki. Teoretycznie kulka styka<br />

się z płaszczyzną bieżni tylko w jednym punkcie,<br />

a więc łożysko kulkowe, mimo dużej ilości<br />

kulek, nie jest w stanie przenieść większych obciążeń<br />

i szybko się zużywa. Jeszcze gorsze warunki<br />

pracy ma łożysko kulkowe, którego kulki<br />

umieszczono w tak zwanym wianuszku. Oczywiście<br />

wygodniej rozmontować i zmontować<br />

podziel się swoją opinią na<br />

59


SERWIS ‣<br />

60<br />

FELIETON WARSZTATOWY<br />

takie łożysko, gdyż wszystkie<br />

kulki trzymane są przez wianuszek<br />

i nie trzeba bawić się<br />

z nimi pojedynczo, ale jest ich<br />

mniej, niż w łożysku kulkowym<br />

bez wianuszka, a zatem na pojedynczą<br />

kulkę działają większe<br />

siły.<br />

Łożysko wałeczkowe stożkowe<br />

posiada bieżnię zewnętrzną<br />

i bieżnię wewnętrzną z wałeczkami<br />

umieszczonymi<br />

w wianuszku. Teoretycznie<br />

pojedynczy wałeczek styka się<br />

z płaszczyzną bieżni nieskończoną<br />

ilością punktów, a więc<br />

teoretycznie łożysko wałeczkowe<br />

powinno być nieskończenie<br />

bardziej wytrzymałe<br />

od kulkowego. Oczywiście<br />

w praktyce kulka i wałeczek<br />

stykają się z płaszczyzną bieżni<br />

jakąś określoną powierzchnią<br />

wynikającą z ich rozmiarów,<br />

Biznes Motocyklowy nr 1 maj 2012<br />

plastyczności materiałów z jakich<br />

zostały zrobione i nacisku<br />

wywieranego na łożysko.<br />

Możemy jednak z całą pewnością<br />

stwierdzić, że w tych<br />

samych warunkach, faktyczna<br />

powierzchnia styku kulki<br />

z bieżnią będzie wielokrotnie<br />

mniejsza od powierzchni styku<br />

wałeczka z bieżnią, a więc podobne<br />

łożysko kulkowe będzie<br />

mniej wytrzymałe od wałeczkowego.<br />

Tyle teorii. W praktyce czę-<br />

przygotowania do wymontowania starych łożysk główki ramy<br />

wymontowanie teleskopów<br />

- Każdy mechanik wie, że łożyska wymagają okresowego<br />

smarowania (…). Ale prawie nikt nie wykonuje<br />

tej czynności w ramach bieżącego serwisu<br />

(…). Niestety, gdy już zajrzymy do tych łożysk,<br />

zwykle okazuje się, że można je tylko wymienić, bo<br />

na regulację i smarowanie jest już za późno.<br />

sto zapominamy o obecności<br />

łożysk sterowych do czasu<br />

wystąpienia pierwszych<br />

symptomów ich zużycia <strong>lub</strong><br />

uszkodzenia. Każdy mechanik<br />

wie, że łożyska te wymagają<br />

okresowego smarowania, ale<br />

prawie nikt nie wykonuje tej<br />

czynności w ramach bieżącego<br />

serwisu, wychodząc z założenia,<br />

że nie warto rozbierać<br />

połowy motocykla, skoro i tak<br />

wszystko jest w porządku. Niestety,<br />

gdy już zajrzymy do tych


łożysk. Zwykle okazuje się, że<br />

można je tylko wymienić, bo<br />

na regulację i smarowanie jest<br />

już za późno.<br />

Łożyska sterowe należy rozebrać,<br />

oczyścić, nasmarować<br />

i wyregulować co trzy lata, <strong>lub</strong><br />

co 15 tysięcy kilometrów. Oczywiście<br />

dla jednośladów eksploatowanych<br />

w warunkach<br />

zwiększonego zapylenia i wilgotności<br />

okres między przeglądami<br />

trzeba odpowiednio<br />

skrócić. Do smarowania można<br />

zastosować smar do łożysk molibdenowy<br />

<strong>lub</strong> wodoodporny,<br />

natomiast nie jest wskazane<br />

stosowanie smaru ŁT4 <strong>lub</strong> zwykłego<br />

smaru maszynowego,<br />

który w warunkach podwyższonej<br />

wilgotności może przyczyniać<br />

się do powstawania<br />

środowiska kwaśnego, przyspieszającego<br />

procesy korozyj-<br />

zdejmujemy górną półkę przedniego<br />

zawieszenia<br />

SERWIS ‣ FELIETON WARSZTATOWY<br />

ne. Regulację łożysk sterowych<br />

należy wykonać w taki sposób,<br />

aby skasować nadmierny luz,<br />

ale nie doprowadzić do zgniecenia<br />

kulek <strong>lub</strong> rolek między<br />

bieżniami. Pamiętajmy, że zbyt<br />

mocne dokręcenie nakrętki regulacyjnej<br />

może kilkukrotnie<br />

zmniejszyć żywotność łożysk<br />

i znacznie utrudnia kierowanie<br />

pojazdem. Z dwojga złego<br />

lepszy już jest nadmierny luz,<br />

który i tak szybko zauważymy<br />

podczas jazdy. Regulując łożyska<br />

sterowe należy tak podeprzeć<br />

motocykl, aby przednie<br />

koło kręciło się swobodnie,<br />

a następnie dokręcić nakrętkę<br />

sztycy całkowicie kasując luzy<br />

łożysk sterowych (wówczas<br />

kierownica będzie obracać się<br />

z oporem). Ostatecznie trzeba<br />

odkręcić tę nakrętkę o ¼ <strong>lub</strong> ½<br />

obrotu tak, aby kierownica ob-<br />

racała się bez oporu, ale by luz<br />

łożysk nie był wyczuwalny przy<br />

szarpaniu za przednie koło<br />

i aby nie objawiał się stukiem<br />

podczas hamowania.<br />

Jeżeli po oczyszczeniu łożysk,<br />

widzimy uszkodzenia bieżni,<br />

korozję <strong>lub</strong> gdy jeszcze przed<br />

rozbiórką stwierdzimy, że kierownica<br />

obraca się ze zmiennym<br />

oporem <strong>lub</strong> skokowo, to<br />

na pewno łożyska sterowe są<br />

do wymiany. Nie zawsze jest<br />

to zadanie łatwe. Niektórzy<br />

producenci specjalnie utrudnili<br />

dostęp do bieżni łożysk<br />

sterowych, aby wymianę zlecać<br />

autoryzowanym serwisom.<br />

Oczywiście, rozkręcenie łożyskowania<br />

główki ramy nie nastręcza<br />

specjalnych trudności.<br />

Używamy w tym celu dużego<br />

klucza oczkowego do odkręcenia<br />

nakrętki blokującej półkę<br />

i odkręcamy nakrętkę łożysk sterowych<br />

nawet tak niewielkie uszkodzenia bieżni mają ogromny wpływ na prowadzenie motocykla


SERWIS ‣<br />

62<br />

FELIETON WARSZTATOWY<br />

górną i zazwyczaj klucza pazurkowego do odkręcenia<br />

nakrętki łożyska górnego. Uprzednio<br />

wygodniej jest wymontować kolumny teleskopów.<br />

Po odkręceniu nakrętek steru wysuwamy<br />

w dół sztycę wraz z dolną półką. W ramie pozostają<br />

miski zewnętrzne, a wewnętrzna miska<br />

górnego łożyska zsuwa się ze sztycy. Jeżeli<br />

nasz jednoślad wyposażono w łożyska kulkowe<br />

bez wianuszków, to właśnie w tym momencie<br />

wszystkie kulki rozbiegają się po kątach warsztatu,<br />

a kilka z nich może nawet wpaść do wnętrza<br />

rur ramy. Dlatego przy odkręcaniu nakrętek<br />

steru warto podtrzymać półkę dolną i najpierw<br />

zsunąć bieżnię wewnętrzną (górną) górnego<br />

łożyska sprawdzając, czy pod spodem nie kryją<br />

się przypadkiem kulki luzem. Luźne kulki<br />

górnego łożyska wybieramy pęsetą, następnie<br />

lekko wysuwamy sztycę z półką dolną i przez<br />

powstałą szczelinę wyjmujemy kolejno kulki łożyska<br />

dolnego. Pomijamy ten punkt programu,<br />

jeżeli wiemy, że nasz jednoślad wyposażono<br />

w wianuszki.<br />

Prawdziwym wyzwaniem może okazać się usunięcie<br />

bieżni łożysk sterowych z główki ramy.<br />

Jeśli bieżnie wystają do wnętrza rury główki, to<br />

umiejętnie działając ściągaczem do łożysk <strong>lub</strong><br />

ostatecznie za pomocą stalowego pręta i młot-<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012<br />

ka jakoś wyłuskamy oporne elementy. Gorsza<br />

sprawa jest, gdy bieżnie nie wystają ze swoich<br />

gniazd osadczych. Trzeba wówczas odspoić<br />

bieżnię za pomocą pobijaka klinowego, a następnie<br />

użyć specjalnego pobijaka do łożysk,<br />

przedstawionego na fotografii, uważając przy<br />

tym, aby nie zaklinować bieżni w otworze osadczym<br />

(pobijać równomiernie z dwóch <strong>lub</strong> czterech<br />

stron), nie zniszczyć wybijaka i nie huknąć<br />

się młotkiem w palec. W porównaniu z powyższym,<br />

zadanie usunięcia bieżni dolnego łożyska<br />

ze sztycy wydaje się bajecznie proste.<br />

Jeżeli wymieniamy łożyska sterowe, to oczywiście<br />

warto rozejrzeć się za łożyskami stożkowymi.<br />

Niektóre sieci dystrybucji części zamiennych<br />

nie oferują w ogóle kulkowych łożysk<br />

sterowych, a więc zadanie mamy ułatwione. Jedyne<br />

co musimy zrobić, to na tyle starannie zamontować<br />

nowe łożyska, aby ich nie uszkodzić<br />

i aby dokładnie osadzić bieżnie w otworach<br />

główki i na sztycy. Jeżeli bieżnie nie zostaną<br />

pewnie dociśnięte do dna otworów osadczych,<br />

to luz łożysk sterowych szybko się pojawi. Najlepiej<br />

osadzać bieżnie przy pomocy specjalnego<br />

wciągacza śrubowego. Ostatecznie można<br />

posłużyć się solidnym młotkiem i dębowym<br />

klockiem o odpowiednich wymiarach. Klocek


wybijak do łożysk główki ramy sztyca z bieżniami wewnętrznymi łożysk<br />

stożkowych<br />

puste otwory osadcze w główce ramy<br />

ochroni bieżnię przed skutkami bezpośredniego<br />

uderzenia młotkiem.<br />

Zamontowane bieżnie smarujemy i montujemy<br />

całość, pamiętając o dokładnej regulacji i o późniejszym<br />

mocnym dociągnięciu przeciwna-<br />

krętki blokującej. Po przebiegu około 100 km,<br />

należy bezwzględnie skontrolować i w miarę<br />

potrzeby ponownie wyregulować luz nowych<br />

łożysk sterowych. �<br />

ceNy usłuG<br />

serwIsowych aNkIeta<br />

Prowadzimy badanie cen usług<br />

w serwisach <strong>motocyklowy</strong>ch.<br />

Naszym zamiarem jest wskazanie różnic<br />

cenowych w poszczególnych regionach<br />

Polski i aglomeracjach.<br />

Zebrane dane posłużą Państwu do<br />

przeanalizowania własnej polityki<br />

cenowej na tle konkurencji.<br />

Prosimy o poświecenie 5 minut<br />

na wypełnienie ankiety.<br />

KLIKNIJ I POBIERZ


ROZWÓJ SIECI ‣ BMW<br />

„dos manos”<br />

przeróbka sportstera po japońsku<br />

64<br />

Tak jak zapowiadaliśmy w poprzednim numerze „Biznesu<br />

Motocyklowego”, od tego wydania zaczynamy śledzić poczynania<br />

Artura Aguilar, właściciela warsztatu „Dos Manos” w zakresie<br />

przeróbki Harley’a-Davidson’a na bobbera.<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012


Artur, mimo, że lat ma 27, to motocyklami<br />

zajmuje się zawodowo już od prawie<br />

dekady. Kilka minut pogawędki z tym<br />

człowiekiem niejednego przekona, że mechanika<br />

i klimaty warsztatowe to naprawdę<br />

spora cześć jego życia. Dlatego nie dziwi profil<br />

działalności jaką rozkręca ten zapaleniec.<br />

Ale do rzeczy.<br />

Motocykl, który zmieni swój wygląd to Harley-<br />

Davidson. Model Sportster z 1989 roku, pojemność<br />

silnika – 883 ccm. Jest to konstrukcja<br />

sięgająca rodowodem jeszcze do motocykli<br />

dolnozaworowych produkowanych przez Harleya<br />

w latach 50. Ogólnie rzecz biorąc jest to pojazd<br />

lekko przestarzały, ale posiadający klimat<br />

i potencjał na fajny, niezawodny i nietypowy<br />

motocykl o prostej konstrukcji. Jest doskonały<br />

do jazdy miejskiej - ma tylko cztery biegi... więc<br />

turystyka na nim jest dość uciążliwa.<br />

– Motocykl zamierzam delikatnie przerobić. Mówię<br />

„delikatnie”, bo główne podzespoły zostają<br />

bez większych zmian. Obędzie się bez poważnej<br />

ingerencji w ramę, silnik zostanie rozebrany w celu<br />

weryfikacji głównych mechanizmów. Jeśli wszystko<br />

będzie OK, to po wyczyszczeniu dostanie tylko<br />

nowy lakier i jest gotowy. Nadwozie motocykla<br />

zostanie zredukowane do minimum: chodzi o to,<br />

aby maszyna nawiązywała do tzw. starej szkoły,<br />

czyli: spartańska prostota, brak kompromisów.<br />

M ożna by powiedzieć że „Sporciak” po wyjechaniu<br />

z warsztatu będzie wyglądał bardziej agresywnie<br />

i dziko, a przy tym chcę aby nadawał się<br />

do codziennej miejskiej jazdy. Nie chcę stworzyć<br />

motocyklowej rzeźby, która resztę nędznego bytu<br />

spędzi w garażu, nie dając właścicielowi przyjemności<br />

i emocji z jazdy.<br />

Bobber czy „Brat Style”?<br />

Bobber, mówiąc wprost jest starszym bratem<br />

choppera. Tak, tak. Najpierw były bobbery. Historia<br />

ta sięga jeszcze czasów, gdy motoryzacja<br />

rozwijała skrzydła. Sama nazwa wywodzi się ze<br />

Stanów Zjednoczonych, gdzie młodziaki chcąc<br />

mieć sportowy motocykl, na który nie było ich<br />

stać kupowali co było pod ręką (często stary<br />

Harley, Indian, bądź inny rodzimy motocykl)<br />

i dostosowywali do swoich potrzeb, czyli do<br />

SERWIS ‣<br />

podziel się swoją opinią na<br />

NOWE TRENDY<br />

szybkiej jazdy. A jaka jest najprostsza droga do<br />

„podrasowania” motocykla nie mając kasy? Jeśli<br />

chcesz jeździć szybciej, to pamiętaj o tym, że<br />

każdy dodatkowy kilogram na motocyklu równa<br />

się motocykl wolniejszy. Stąd też bobbery<br />

wyglądają spartańsko i dziko, bo są obdarte ze<br />

wszystkiego co zbędne do jazdy i pierwotnie<br />

przypominały motocykle sportowe z tamtego<br />

okresu. No a potem, lata ’60 i wysokie kierownice,<br />

cięte ramy, długie przednie zawieszenia,<br />

Artur Aquilar, fot. Bartosz Kozdruj<br />

czyli choppery.<br />

Z kolei „brat style”, to nic innego jak bobber po<br />

japońsku. Nazwa „brat style” istnieje od niedawna<br />

i jest często używana do określenia motocykla<br />

z Kraju Kwitnącej Wiśni przerobionego<br />

w stylu bobber, choć niekoniecznie. W Japonii<br />

istnieje sklep i warsztat <strong>motocyklowy</strong> „Brat Style”<br />

i to stamtąd pochodzi ta nazwa. W Polsce<br />

można nazwać taki motocykl jako Użyn (broń<br />

palna długa z urżniętą lufą, używana przez kłusowników),<br />

Obrzyn, Obdarciuch…<br />

* * *<br />

Artur Aguilar swoją firmę prowadzi od paź-<br />

65


SERWIS ‣ NOWE TRENDY<br />

dziernika 2011. Jest jeszcze<br />

młodym przedsiębiorcą. Przeróbka<br />

Sportstera jest krokiem<br />

rozpoznawczym w celu sprawdzenia<br />

rynku i finalnie diagnozy<br />

czy zarabianie na takich<br />

przeróbkach chwyci. Póki co<br />

dość popularne są przeróbki<br />

w stylu Cafe Racer. Harley jest<br />

właśnie "testerem rynku". Dość<br />

popularne są również przeróbki<br />

w stylu Cafe Racer, ale to nie<br />

to samo. Całe przedsięwzięcie<br />

– w zależności od finansów –<br />

potrwa ok. dwóch miesięcy.<br />

Więc „finalny produkt” ujrzymy<br />

zapewne w wakacje <strong>lub</strong> zaraz<br />

po ich zakończeniu. Oczywiście<br />

na łamach „Biznesu Motocyklowego”<br />

też, a w „realu”<br />

– u Artura w Pruszkowie. �<br />

Artur Aguilar<br />

Motocykle w jego życiu były od<br />

samego poczęcia, a to dlatego,<br />

że jego ojciec od młodych lat<br />

nimi jeździ i je naprawia. Artur<br />

w wieku pięciu lat dostał od ojca<br />

pierwszy wyremontowany mini<br />

cross i tak to zakiełkowało.<br />

Od wielu lat chciał mieć swój<br />

własny warsztat, remontować<br />

wymęczone silniki i budować<br />

niezwyczajne motocykle, które<br />

przede wszystkim będą nadawały<br />

się do fajnego jeżdżenia.<br />

W tym celu poszedł do Technikum<br />

Samochodowego (wtedy<br />

w naszym kraju nie było możliwości<br />

uczenia się na mechanika<br />

motocyklowego). Pracował w kilku<br />

warsztatach <strong>motocyklowy</strong>ch<br />

(FRM, PJP Motocykle, Chopper<br />

Garage, Rodents) gdzie wiele się<br />

nauczył i poznał fajnych i zawsze<br />

pomocnych ludzi. No a teraz –<br />

jak sam mówi „pracuję, sprzątam<br />

i szefuję w Dos Manos”.<br />

IMPREGNAT DO SKÓRY<br />

Nowości w sjd<br />

dla motocyklostów<br />

Preparat do impregnacji skóry to wysokiej<br />

jakości mieszanina substancji aktywnych zapewniających<br />

zarówno skuteczne usuwanie<br />

powierzchniowych zanieczyszczeń, jak i aktywnie<br />

konserwujący środek do materiałów<br />

wykonanych ze skóry. Środek marki ProTech<br />

zawdzięcza swą skuteczność kompozycji aktywnych<br />

składników o działaniu silnie nawilżającym<br />

i zmiękczającym skórę , a dodatek<br />

filtrów UV zabezpiecza materiał przed utratą<br />

koloru.<br />

NANO SILVER STOP ODOR<br />

Odświeżacz do kasków, rękawic i butów. Nano<br />

cząsteczki srebra aktywnie blokują bakterie,<br />

grzyby i wirusy. Posiada działanie dezodorujące<br />

i nadające przyjemny zapach. Przeznaczony<br />

do konserwacji akcesoriów motorowych,<br />

rowerowych, narciarskich, snowboardowych<br />

i jeździeckich. Nie uszkadza delikatnego materiału<br />

i neutralizuje nieprzyjemne zapachy.<br />

Textile Impregnator<br />

Impregnat przeznaczony do odzieży tekstylnej<br />

z membraną GORETEX, SYPATEX <strong>lub</strong> bez membran.<br />

Odświeży odzież i zapewni wodoszczelność<br />

przy jednoczesnym zachowaniu właściwości<br />

oddychających.


jubileusz 60-lecia<br />

Bezcenna wiedza, bogate<br />

doświadczenie w pracy badawczej<br />

oraz zaangażowanie w rozwój szeroko<br />

rozumianego transportu drogowego -<br />

tak można podsumować sześć dekad<br />

działalności Instytutu Transportu<br />

Samochodowego.<br />

Od dnia powołania (w 1952 r.) do chwili obecnej<br />

Instytut Transportu Samochodowego stanowi<br />

istotny składnik krajowego zaplecza naukowo<br />

- badawczego transportu samochodowego.<br />

Zagadnienia badawcze, którymi zajmował się<br />

Instytut w ciągu ostatnich 60 lat były następstwem<br />

zapotrzebowania gospodarki narodowej,<br />

transportu samochodowego oraz postępu<br />

technicznego i organizacyjnego, zarówno w samym<br />

transporcie, jak również w jego otoczeniu.<br />

Obecnie strategiczne kierunki działalności Instytutu<br />

to przede wszystkim:<br />

• organizacja, funkcjonowanie oraz efektywność<br />

transportu samochodowego,<br />

• poprawa bezpieczeństwa uczestników ruchu<br />

drogowego,<br />

• ograniczenie negatywnego wpływu rozwoju<br />

transportu samochodowego na środowisko<br />

naturalne,<br />

• innowacyjne rozwiązania konstrukcyjnomateriałowe<br />

środków transportu samochodowego,<br />

ich elementów oraz materiałów<br />

eksploatacyjnych.<br />

Kadrę naukową Instytutu stanowią pracownicy<br />

o najwyższych kwalifikacjach. Swoje zadania<br />

wykonują w pracowniach i laboratoriach wyposażonych<br />

w najnowszą aparaturę badawczo<br />

- pomiarową. Miarą uznania dorobku Instytutu<br />

jest jego zaangażowanie w pracach szeregu<br />

gremiów międzynarodowych oraz udział w europejskich<br />

projektach badawczych. Dorobek Instytutu<br />

prezentowany jest na kongresach i konferencjach<br />

o zasięgu międzynarodowym.<br />

JUBILEUSZE ‣ ITS<br />

Obchody jubileuszu 60-lecia ITS, gdzie patronem<br />

medialnym jest m.in. „Biznes Motocyklowy”<br />

odbędą się 6 lipca 2012 r. w siedzibie<br />

Wyższej Szkoły Cła i Logistyki oraz w siedzibie<br />

Instytutu Transportu Samochodowego w Warszawie.<br />

W programie m.in.:<br />

Pokazy statyczne: Lotus Elise, Lotus Evora,<br />

NISSAN GT-R, VW GOLF mk. II o mocy 620 KM,<br />

pojazd Hussar z „ultra” oszczędnym silnikiem,<br />

pojazd elektryczny Green Arrow, pojazd z napędem<br />

pneumatycznym Tweete, Tata Nano,<br />

skuter Ossa, DAF FT XF105.460, kultowy AWZ P<br />

70, znany i <strong>lub</strong>iany FIAT 126 p, Nysa oraz dwa<br />

100-letnie pojazdy.<br />

Pokazy dynamiczne: Renault Kangoo Z.E. oraz<br />

Renault Fluence Z.E. (samochody w wersji z napędem<br />

elektrycznym).<br />

Podczas obchodów 60-lecia ITS istnieje możliwość<br />

zwiedzenia Instytutu Transportu Samochodowego<br />

oraz sprawdzenia swoich możliwości<br />

za kierownicą symulatora pojazdu<br />

ciężarowego i osobowego. Żądni wrażeń mogą<br />

także przeżyć symulowane dachowanie i wypadek<br />

oraz poddać się badaniom psychologicznym<br />

dla kierowców.<br />

Patronat honorowy nad Jubileuszem objęli: Minister<br />

Transportu, Budownictwa i Gospodarki<br />

Morskiej Pan Sławomir Nowak oraz Minister Nauki<br />

i Szkolnictwa Wyższego Pani prof. Barbara<br />

Kudrycka.<br />

podziel się swoją opinią na<br />

67


POMOC BRANŻOWA ‣ ANKIETA<br />

68<br />

w poprzednim wydaniu czasopisma prosiliśmy w imieniu studentki Kingi o<br />

wypełnienie ankiety, która jest pomocna w pisaniu pracy dyplomowej. Na<br />

apel odpowiedziało kilkanaście osób, którym dziękujemy za poświęcony<br />

czas, gdyż mamy świadomość, że wypełnienie ankiety nie należy do<br />

szybkich. Jednakże dobrze by było osiągnąć, jak to się ładnie mówi<br />

większą „grupę respondentów”. Dlatego ponawiamy apel i zwracamy się<br />

ponownie do czytelników „Biznesu Motocyklowego” z prośbą o pomoc.<br />

Pomożecie?<br />

Piszemy pracę dyplomową… Na PIątkę!<br />

Redakcja „Biznesu Motocyklowego” włączyła<br />

się w działania, których celem<br />

jest pomoc w zebraniu materiałów. To<br />

co możemy zrobić to jedynie prosić<br />

wszystkich czytelników czasopisma aby tej młodej<br />

i ambitnej osobie zechciały pomóc poprzez<br />

odpowiedzi na zadanie pytania. Odpowiedź na<br />

dwadzieścia pytań zajmie trochę czasu. Jednakże<br />

znajdą się z pewnością osoby, które się nad<br />

ankieta pochylą i wypełnią. Sami jesteśmy ciekawi<br />

zdiagnozowania powodów, z racji których<br />

uprawiana jest turystyka motocyklowa. Tzn. cie-<br />

Pobierz i wypełnij ankietę!<br />

Biznes Motocyklowy nr 1 maj 2012<br />

kawi jesteśmy ogólnej diagnozy tego trendu.<br />

Podejrzewamy, że Państwo również – przecież<br />

większość z nas – mimo, że zajmujemy się biznesem<br />

<strong>motocyklowy</strong>m – to również motocyklistki<br />

i motocykliści. Więc wiedzę i doświadczenie<br />

większość z nas posiada.<br />

My na pytanie: pomożecie? Odpowiadamy -<br />

pomożemy! A branża? – niech pomoże też, o co<br />

gorąco prosimy i my i Kinga. Sama redakcja to<br />

motocykliści – więc kilka ankiet już jest. Czekamy<br />

więc na następne licząc, że nie zawiedziemy<br />

Kingi, jej promotora oraz Zacnej Uczelni.<br />

Przecież tego typu informacje są jednym z elementów<br />

tzw. koronkowej roboty jeżeli chodzi<br />

o zmianę postrzegania motocykli na drogach.<br />

Być może będzie ona jednym z narzędzi wykorzystanych<br />

w działaniach dążących do zmian<br />

w Kodeksie Ruchu Drogowego. Takiego przedsięwzięcia<br />

chce się podjąć z czasem „Biznes<br />

Motocyklowy” we współpracy z różnorakimi<br />

instytucjami, urzędami oraz firmami. Dodatkowo<br />

są to przecież istotne informacje dla nas<br />

– przedsiębiorców zajmujących się tym biznesem.<br />

Ponad to – o ile tylko będzie to możliwe<br />

– tak ważne treści, czyli elementy już gotowej<br />

(i obronionej na piątkę!) pracy będziemy chcieli<br />

publikować na łamach „Biznesu Motocyklowego”.


ROZWÓJ SIECI ‣ BMW<br />

podziel się swoją opinią na<br />

69


ROZWÓJ SIECI ‣ BMW ROZWÓJ SIECI ‣ BMW<br />

70<br />

pim rbh<br />

Biznes Motocyklowy nr 2 czerwiec 2012

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!