swiat 21 - Świat Architektury
swiat 21 - Świat Architektury
swiat 21 - Świat Architektury
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
3 (<strong>21</strong>) / 2012<br />
ISSN: 2081-6413<br />
EKSPONOWANA LOGIKA KONSTRUKCJI<br />
Termy Maltańskie w Poznaniu<br />
LUDOWE MOTYWY PERFORACJI<br />
Centrum Nowoczesnego Kształcenia w Białymstoku<br />
BEZPIECZEŃSTWO W BUDYNKACH
NIERUCHOMOŚĆ UMYSŁU<br />
Poczucie bezpieczeństwa jest na drugim miejscu w piramidzie potrzeb, stworzonej<br />
przez Abrahama Maslowa. Jego zapewnienie jest niezbędne do prawidłowego<br />
funkcjonowania człowieka, zaraz po spełnieniu jego potrzeb fizjologicznych. Poczucie<br />
bezpieczeństwa umożliwia jednostce, a także całej społeczności dalszy rozwój,<br />
pobudza do twórczego działania, ułatwia relacje międzyludzkie.<br />
Obowiązkiem architekta jest współtworzenie zdrowego środowiska. Nie jest on<br />
jedynie projektantem budynku – kształtując układ urbanistyczny miasta, determinuje<br />
jakość życia wielu pokoleń ludzi mieszkających na danym obszarze.<br />
Nadmiar bezpieczeństwa, wynikający ze zbyt dużej kontroli sprawowanej nad<br />
drugim człowiekiem, skutkuje budowaniem poczucia zagrożenia. Zamknięte osiedla<br />
tną przestrzeń miejską, zaburzając jej ciągłość. Bądźmy tego świadomi.<br />
Zastanawiając się nad tym zagadnieniem, w duszy pobrzmiewa mi tekst z płyty<br />
Łony, opisujący mieszkańca dość klaustrofobicznej nieruchomości:<br />
„Nienękany niczym żyje bezpiecznie,<br />
otoczony setką identycznych fortec w sąsiedztwie.<br />
Na osiedlu, gdzie każdy mieszkaniec obok,<br />
strzeże samego siebie przed samym sobą.<br />
Ta dzielnica wiecznego szczęścia rozrasta się nadal<br />
z każdym dniem bogatsza o nowego sąsiada,<br />
co świadomie, choć za namową chorych urbanistów,<br />
wybudował sobie nieruchomość umysłu.<br />
[…]<br />
Spójrzmy tak na to: czemu by mu nie zazdrościć?<br />
Jedyny lokator własnej nieruchomości<br />
ma spokój, żadnych wątpliwości i ciszę<br />
drzwi wprawdzie nie ma, ale nikt nie widział, żeby kiedyś wyszedł.<br />
[…]<br />
A gdyby chciał otworzyć to okno,<br />
ujrzy tylko własny, piękny, trzymetrowy żywopłot.<br />
[…]<br />
W sumie po co się przejmować i siać postrach,<br />
w końcu to osiedle nieruchomości to zaledwie wioska.<br />
Ale jak nie walić z armat,<br />
kiedy ta wioska<br />
staje się coraz bardziej globalna?”<br />
Fragment tekstu „Nieruchomości” z płyty Łony, „Nic Dziwnego”.
Betonowe<br />
wycinanki<br />
Większość tych, którzy jeszcze do niedawna<br />
twierdzili, że Polska dzieli się na tę A i B,<br />
przeciera oczy ze zdumienia, obserwując<br />
powstające inwestycje budowlane na<br />
wschodzie naszego kraju. Wszystko za<br />
sprawą dofinansowywania z Programu<br />
Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej<br />
2007-2013. Na uwagę zasługuje nie tylko<br />
ilość ukończonych tam realizacji, ale przede<br />
wszystkim jakość architektury i wykonania.<br />
Jedną z ciekawszych realizacji ostatnich<br />
miesięcy jest nowy gmach Centrum Nowoczesnego<br />
Kształcenia Politechniki Białostockiej<br />
autorstwa architektów z pracowni<br />
Group-Arch z Wrocławia. Położony w centrum<br />
kampusu obiekt wyróżnia prostopadłościenna<br />
bryła z ciekawie zaprojektowaną<br />
elewacją. Inspiracją do jej powstania<br />
były wycinanki znanej podlaskiej artystki.<br />
Fasadę wykonano z ażurowych betonowych<br />
płyt zbrojonych włóknem szklanym, które<br />
oprócz funkcji okładziny pełnią również<br />
rolę żaluzji zewnętrznych ograniczających<br />
dostęp nadmiaru słońca do pomieszczeń.<br />
Wnętrza obiektu wyróżniają duże otwarte<br />
przeszklone przestrzenie, które doskonale<br />
doświetlają poszczególne strefy i ułatwiają<br />
użytkownikom komunikację. Całość<br />
kompozycji wystroju wnętrz utrzymano<br />
w odcieniach szarości i grafitu, a dla skodyfikowania<br />
obszarów funkcjonalnych planuje<br />
się wprowadzenie dodatkowej kolorystyki<br />
dla elementów wystroju wnętrz, tj.<br />
lady i boksów informacyjno-szatniowych.<br />
Charakterystycznym detalem jest spiralna<br />
klatka schodowa umiejscowiona w centralnej<br />
części strefy wejściowej. Jej unikalną<br />
rolę w tej przestrzeni podkreślono żółtym<br />
kolorem.<br />
Centrum Nowoczesnego Kształcenia będzie<br />
pełnić głównie funkcję biblioteki i Studium<br />
Języków Obcych. Obiekty tego typu<br />
wymagają zachowania szczególnie dobrych<br />
parametrów akustycznych. Duże kubatury<br />
poszczególnych pomieszczeń sprawiły,<br />
że projektanci musieli uniknąć niepożądanego<br />
nadmiernie wydłużonego czasu<br />
pogłosu oraz przenoszenia się dźwięków<br />
między strefami o różnym użytkowaniu,<br />
a połączonych poprzez atria i duży hol.<br />
Dzięki zastosowaniu dźwiękochłonnych<br />
sufitów podwieszanych marki Rockfon<br />
zredukowano czas pogłosu do poziomu<br />
zapewniającego dobrą zrozumiałość mowy,<br />
tworząc optymalny komfort akustyczny<br />
dla przyszłych użytkowników Centrum.<br />
W przypadku białostockiej realizacji zaproponowano<br />
sufity z linii Tropic (ok. 5000 m 2 ).<br />
Produkt ten charakteryzuje się gładką, białą<br />
powierzchnią o wysokiej estetyce i bardzo<br />
dobrymi parametrami akustycznymi<br />
w = 1,00 (klasa A pochłaniania dźwięku<br />
według ISO 11654). Wyprodukowane ze<br />
skalnej wełny mineralnej płyty posiadają<br />
również doskonałe parametry ogniowe.<br />
Jest to bowiem materiał niepalny zaklasyfikowany<br />
do najbezpieczniejszej klasy<br />
reakcji na ogień – A1.<br />
Zastosowano głównie płyty o wymiarach<br />
modularnych 600x600 i 600x1200 mm<br />
w krawędzi X. Płyty w krawędzi X przeznaczone<br />
są do montażu ze standardowymi<br />
profilami T24, w ukrytym systemie<br />
konstrukcji nośnej. Niewidoczna<br />
konstrukcja zapewnia sufitowi optycznie<br />
„lekki” wygląd, co stanowi istotny element<br />
wystroju wnętrz. Rozwiązanie to ponadto<br />
umożliwia wbudowanie opraw oświetleniowych,<br />
nawiewów i wywiewów urządzeń<br />
klimatyzacyjnych i innych instalacji.<br />
Płyty Rockfon Tropic w krawędzi X przeznaczone<br />
są szczególnie do holów<br />
i pomieszczeń o dużym natężeniu<br />
hałasu, a można je montować<br />
w niemal każdym rodzaju<br />
budynku: obiektach zabytkowych,<br />
biurach, szkołach,<br />
sklepach czy<br />
budynkach służby<br />
zdrowia. Istotną<br />
zaletą tego<br />
rozwiązania<br />
jest również<br />
to, że sufit jest<br />
w pełni demontowalny,<br />
a demontaż<br />
płyt odbywa się<br />
do dołu bez konieczności<br />
zapewnienia dodatkowej<br />
przestrzeni międzystropowej.<br />
Dodatkowo, w przypadku prac<br />
remontowych możliwe jest wykorzystanie<br />
istniejacej konstrukcji T24 i zamontowanie<br />
w niej nowych płyt w krawędzi X.<br />
Więcej informacji o sufitach Rockfon na:<br />
www.rockfon.com.pl<br />
4 5
W numerze:<br />
WYDARZENIA 8<br />
52<br />
Fot. Anna Guzowska<br />
Fot. Zbigniew Paszkowski<br />
78<br />
BARWNE REMINESCENCJE 78<br />
Galeria Kaskada w Szczecinie<br />
NOWOŚCI PRODUKTOWE 16<br />
SYLWETKI<br />
WSPÓŁCZESNY DETAL WPISANY 90<br />
W KONTEKST<br />
Budynek Wydziału Historycznego Uniwersytetu<br />
Warszawskiego z biblioteką Instytutu Historycznego<br />
BEZPIECZEŃSTWO W ARCHITEKTURZE 24<br />
Rozmowa z Joanną Jabłońską o potrzebie edukacji<br />
HISTORIA I WSPÓŁCZESNOŚĆ<br />
PROJEKT Z OKŁADKI<br />
EKSPONOWANA LOGIKA KONSTRUKCJI 28<br />
Termy Maltańskie w Poznaniu<br />
60<br />
Fot. archiwum ECC Real Estate<br />
Fot. Zalewski Architecture Group<br />
100<br />
„TU BYŁO, TU STAŁO” 96<br />
Projekt realizowany przez Stowarzyszenie MASŁAW<br />
WNĘTRZA<br />
RÓŻNORODNOŚĆ W JEDNOŚCI 100<br />
Aule Politechniki Śląskiej w Gliwicach<br />
REALIZACJE W POLSCE<br />
SPECJALIZACJE<br />
NA PLANIE TRÓJKĄTA 52<br />
Instytut Informatyki Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w<br />
Lublinie<br />
BEZPIECZNI RAZEM 112<br />
ZACHOWUJĄC ZIELEŃ 60<br />
Apartamenty Puławska 111 w Warszawie<br />
LUDOWE MOTYWY PERFORACJI 70<br />
Centrum Nowoczesnego Kształcenia w Białymstoku<br />
ABROAD<br />
CZESKI PAWILON EXPO 2010 SHANGHAI 120<br />
CZECH PAVILION EXPO 2010 SHANGHAI<br />
70<br />
Fot. archiwum Group-Arch<br />
Fot. Filip Šlapal<br />
120<br />
ARCHITEKTURA NA SKAŁACH 127<br />
O wyzwaniach projektowych w Finlandii – część pierwsza<br />
6 7
Wydarzenia<br />
• Dom ekologiczny<br />
• Hotel Andels<br />
• Muzeum Wsi Opolskiej<br />
ZNAMY<br />
ZWYCIĘZCÓW<br />
PLEBISCYTU FTA<br />
Po ponad sześciomiesięcznym głosowaniu<br />
wybrano 10 wartych zapamiętania obiektów<br />
architektonicznych pierwszej dekady XXI wieku.<br />
Nawet jeśli wyniki dziwią, to nie rozczarowują,<br />
bo 50 realizacji, które Fundacja Twórców<br />
<strong>Architektury</strong> uwzględniła w głosowaniu, ma<br />
swoją wartość i miejsce w polskiej architekturze.<br />
Cieszyć może fakt, że zauważone zostały<br />
budynki i miejsca powstałe poza głównymi<br />
aglomeracjami, co świadczy o tym, że również<br />
w małych miejscowościach dba się o wysoki<br />
poziom architektury. Zwycięzcami zostały:<br />
BIUROWCE<br />
1. Agora, JEMS Architekci<br />
2. Budynki biurowe w Alwerni, Yuma invest,<br />
An Archi group<br />
3. PLL LOT, APA Kuryłowicz&Associates<br />
BUDOWNICTWO JEDNORODZINNE<br />
1. Dom ekologiczny, Piotr Kuczia<br />
2. Dom i pracownia artystki Warszawa Praga,<br />
Brzoza i Kwietowicz<br />
3. Bolko Loft, medusa group<br />
BUDOWNICTWO WIELORODZINNE<br />
1. Corte Verona, Lewicki i Łatak<br />
2. Osiedle Ekopark, APA Kuryłowicz&Associates<br />
3. ZM Jasne Błonia, Studio A4<br />
HANDEL I USŁUGI<br />
1. Stacja Paliw w Sierczy, group a_architects<br />
2. Stary Browar, studio ADS<br />
3. RENOMA, Maćków Pracownia Projektowa<br />
HOTELE<br />
1. Hotel Andels, op_architecten<br />
2. Hotel Hilton, APA Kuryłowicz&Associates<br />
3. Hotel Monopol, Marcin Janowski<br />
KULTURA<br />
1. Muzeum Wsi Opolskiej, db2<br />
2. Pawilon Wyspiańskiego,<br />
Ingarden & Ewy Architekci<br />
3. CNK Kopernik, rar2<br />
OBIEKTY UŻYTECZNOŚCI PUBLICZNEJ<br />
1. Kaplica Votum Aleksa, BETON<br />
2. PL Ławica, ADS studio<br />
3. Stacja metra Plac Wilsona, Chołdzyński<br />
PRZESTRZEŃ PUBLICZNA<br />
1. Promenady nad J. Miedwie, metropolis<br />
2. Skwer Hoovera, JEMS Architekci<br />
3. Plac Getta w Krakowie, Lewicki Łatak<br />
SPORT<br />
1. Ośrodek Sportów Wodnych w Pszczynie,<br />
Piotr Kuczia<br />
2. ERGO Arena, KIPP Projekt<br />
3. Hala Sportowa w Bytomiu,<br />
Maćków Pracownia Projektowa<br />
SZKOLNICTWO<br />
1. BUW, Budzyński Badowski Kowalewski<br />
2. Przedszkole Króla Maciusia 1, Płaskowicki<br />
i Partnerzy<br />
3. Zespół Szkół w Białołęce, Konior Studio<br />
Sponsor Plebiscytu: firma Polyflor Polska sp. z o.o.<br />
8
Wydarzenia<br />
CENTRUM BUDOWNICTWA<br />
Równolegle z CENTRUM BUDOWNICTWA<br />
SPORTOWEGO odbywały się Międzynarodowe<br />
Targi Budownictwa BUDMA, Międzynarodowe<br />
Targi Maszyn Budowlanych, Pojazdów i Sprzętu<br />
Budowlanego BUMASZ oraz Targi Branży Szklarskiej<br />
GLASS – łącznie imprezy te odwiedziło ponad<br />
51 000 zwiedzających ze wszystkich sektorów<br />
budownictwa. Dopisała także obecność gości<br />
z zagranicy.<br />
Dzięki współpracy z Polskim Klubem Infrastruktury<br />
Sportowej, współorganizatorem targów<br />
CBS, odbyły się specjalistyczne wykłady stanowiące<br />
tło spotkań z branżowymi praktykami. Tematyka<br />
wystąpień oscylowała wokół zagadnień prawnych,<br />
nowości produktowych, zarządzania obiektami<br />
o charakterze sportowym, a także wzbudzającego<br />
kontrowersje partnerstwa publiczno-prywatnego.<br />
Na wykłady przybyli przedstawiciele samorządów<br />
oraz inwestorzy z branży sportowej, rekreacyjnej<br />
i hotelarskiej.<br />
W uroczystej gali otwarcia targów i wręczenia<br />
nagród udział wzięli goście specjalni. Andrzej<br />
Byrt, prezes Zarządu Międzynarodowych Targów<br />
Poznańskich, wygłosił powitalne przemówienie<br />
i wręczył medal 90-lecia MTP Wojciechowi Gęsiakowi,<br />
prezesowi Izby Architektów RP. Podsekretarz<br />
stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa<br />
i Gospodarki Morskiej Janusz Żbik odczytał list od<br />
Sławomira Nowaka – ministra wspomnianego<br />
resortu, oficjalnie otwierając imprezę. Podczas<br />
uroczystości wręczono Złote Medale za najlepsze<br />
produkty, a także statuetki Acanthus Aureus<br />
dla firm, których stoiska w najlepszy sposób<br />
odzwierciedlają realizowaną strategię marketingową.<br />
Wśród produktów prezentowanych na<br />
targach CBS 2012 Złote Medale otrzymały niecki<br />
basenowe ze stali nierdzewnej firmy BERNDORF<br />
BADERBAU z Jaworza oraz maszyna do pielęgnacji<br />
tafli lodowiska rolba „n-ICE” MODEL 1200, która<br />
powstała w Zakładzie Mechanicznym Progress<br />
Leszek Sawicki z Bralina (produkt do konkursu<br />
zgłosiła firma Alles Cool Lodowiska z Kępna).<br />
Od tego roku głosować mogą także konsumenci,<br />
którzy w trakcie targów wyrażali swoje zdanie<br />
w specjalnie przygotowanych Strefach Mistrza,<br />
a przez miesiąc po zakończeniu imprezy robili<br />
to za pośrednictwem elektronicznej ankiety na<br />
stronie www.zlotymedal.mtp.pl.<br />
SPORTOWEGO 2012<br />
24-27 stycznia 2012 r. w Poznaniu odbyły się targi CBS – Budownictwo Sportowe, Rekreacyjne, Wellness<br />
i SPA, które skupiły blisko 100 firm reprezentujących czołówkę producentów oraz dostawców materiałów,<br />
komponentów i usług przeznaczonych do realizacji o charakterze sportowym i rekreacyjnym.<br />
Podczas czterech dni targowych nie zabrakło<br />
niespodzianek. 26 stycznia dowiedzieliśmy się, że<br />
jednym z produktów nominowanych do drugiego<br />
etapu prestiżowego konkursu TOP DESIGN<br />
AWARD (organizowanego w ramach wydarzenia<br />
arena DESIGN) jest prezentowana na targach<br />
sauna VITRIUM firmy KLAFS.<br />
Na targi BUDMA czeka się cały rok, z uwagą<br />
obserwując rozwój sytuacji na rynku. Dlaczego?<br />
Ponieważ nastroje panujące podczas tego najważniejszego<br />
w tej części Europy spotkania przedstawicieli<br />
niemal wszystkich sektorów branży<br />
budowlanej są odzwierciedleniem bieżącej<br />
koniunktury w całej gospodarce. Przyjazd do<br />
Poznania w styczniu oznacza możliwość interakcji<br />
z najlepszymi producentami oraz dostawcami.<br />
Wiąże się też z możliwością uczestnictwa w wielu<br />
ciekawych wydarzeniach i prezentacjach o charakterze<br />
branżowym. W tym roku na targach,<br />
obejmujących cztery tematyczne imprezy, odbyło<br />
się ponad 30 różnego typu eventów skierowanych<br />
do różnych grup odbiorców, w tym do architektów,<br />
inżynierów budownictwa, deweloperów,<br />
wykonawców, samorządowców oraz inwestorów<br />
indywidualnych. Kolejna edycja odbędzie się<br />
29.01-1.02.2013 r. (www.cbs.mtp.pl)<br />
Fot. archiwum MTP<br />
Mieszkania o wysokim standardzie,<br />
powstające dziś w dawnych<br />
budynkach przemysłowych, tzw.<br />
lofty – na które moda w krajach zachodnich<br />
panuje od kilkudziesięciu<br />
lat, a w Polsce prawdziwym hitem<br />
na rynku nieruchomości stała się<br />
stosunkowo niedawno – wymagają,<br />
między innymi, najnowocześniejszych<br />
rozwiązań przeciwpożarowych.<br />
Taki jest właśnie system sygnalizacji<br />
pożarowej – nowoczesne<br />
rozwiązanie firmy D+H Polska<br />
– zainstalowany w loftach, które<br />
powstały w zabytkowej, XIX-<br />
-wiecznej fabryce Karla Scheiblera,<br />
w historycznej dzielnicy Łodzi<br />
– Księżym Młynie.<br />
Ten postindustrialny, 100-letni budynek<br />
wyposażono w czasie rewitalizacji w najnowsze<br />
zdobycze techniki, tak by w wydzielonych w nim<br />
aż 420 mieszkaniach lokatorzy odczuwali pełną<br />
wygodę i bezpieczeństwo. Jednym z systemów,<br />
które mają to zapewnić, jest ww. system SSP<br />
– zainstalowany w obiekcie również z uwagi na<br />
to, że pozwala na realizację skomplikowanych<br />
scenariuszy rozwoju zdarzeń w czasie pożaru,<br />
które występują w tak dużych budynkach.<br />
Jego „sercem i mózgiem” są cztery centrale<br />
czteropętlowe DF6000, które zarządzają aż<br />
800 elementami adresowalnymi, takimi jak np.:<br />
czujki liniowe, czujniki dymu i ciepła oraz ręczne<br />
ostrzegacze pożaru. Dzięki nim każdy fragment<br />
budynku znajduje się pod stałym nadzorem, co<br />
znacznie podnosi bezpieczeństwo mieszkańców.<br />
Oczywiście, cały system opiera się nie tylko<br />
na sygnalizacji optyczno-akustycznej, natychmiast<br />
przekazuje bowiem także informacje<br />
o zagrożeniu do odpowiedniej jednostki straży<br />
pożarnej. Ponadto system SSP jest zintegrowany<br />
z innymi i pozwala na sterowanie oraz kontrolę:<br />
systemów oddymiania, zamknięć ogniowych<br />
(w tym bram pożarowych), oddzieleń pożarowych,<br />
sterowanie windami, a także systemem<br />
kontroli dostępu, który pozwala automatycznie<br />
odblokować drzwi na drogach ewakuacyjnych.<br />
Centrala SSP steruje i monitoruje kilkadziesiąt<br />
klap pożarowych, umieszczonych w kanałach<br />
wentylacyjnych, i w przypadku zagrożenia<br />
„wydziela” daną strefę pożarową.<br />
Przemysław Knura<br />
– Senior Product Manager (SAP)<br />
D+H Polska sp. z o.o.<br />
• Fabryka Karla Scheiblera<br />
NIEPRZEMIJAJĄCA<br />
MODA NA<br />
BEZPIECZEŃSTWO<br />
Fot. archiwum D+H<br />
10 11
Wnętrza budynku wyróżnia szczególna<br />
dbałość o dobór materiałów wykończeniowych.<br />
Ściany ciągów komunikacyjnych wyłożono<br />
estetycznymi okładzinami lub klinkierowymi<br />
płytkami, a na posadzkach zastosowano<br />
dopasowane kolorystycznie płytki gresowe<br />
i linoleum.<br />
Na uwagę zasługuje również doskonale<br />
wkomponowana w wystrój stolarka drzwiowa<br />
marki PORTA KMI Poland. W realizacji<br />
zastosowano m.in. drzwi o odporności ogniowej<br />
EI 30 i EI 60, pokryte okleiną HPL Kronospan lub<br />
malowane według systemu oznaczania kolorów<br />
RAL. Stolarkę tej serii wyróżnia doskonała<br />
izolacyjność akustyczna na poziomie 32 dB.<br />
Jest ona szczególnie polecana do obiektów,<br />
w których wymagane jest dobre wyciszenie<br />
pomieszczeń. W ofercie znajdują się wersje<br />
jedno- lub dwuskrzydłowe, a wszystkie z bogatą<br />
kolekcją oklein. Dzięki temu drzwi marki PORTA<br />
KMI Poland można idealnie wpisać w każdą<br />
realizację.<br />
IDEALNIE WPISANE<br />
Białostocki kampus Akademii Medycznej<br />
powiększył się niedawno o nowy gmach<br />
Wydziału Pielęgniarstwa i Ochrony Zdrowia.<br />
Obiekt wyróżnia szklana elewacja, ukryta<br />
pod aluminiowymi żaluzjami, zestawiona<br />
z wykończeniem pozostałych ścian<br />
wykonanym z szarych płyt HPL w technologii<br />
fasady wentylowanej. Dynamiczne akcenty<br />
w formie zadaszenia strefy wejściowej oraz<br />
obramienia otworów okiennych wykonano<br />
z pomarańczowego szkła.<br />
W budynku kształcić się będzie około 3000<br />
studentów, którzy do swojej dyspozycji będą<br />
mieli cztery nowoczesne aule wykładowe.<br />
Ponadto w obiekcie znajdują się laboratoria do<br />
ćwiczeń i badań naukowych oraz pomieszczenia<br />
administracyjne i techniczno-gospodarcze.<br />
Mając na uwadze funkcjonalność gmachu,<br />
projektanci podzielili go na trzy strefy: wejściową,<br />
sal audytoryjnych oraz zakładów naukowo-<br />
-dydaktycznych z częścią administracyjną.<br />
Wszystkie są między sobą bardzo dobrze<br />
skomunikowane.<br />
www.portacad.eu<br />
Wszystkie pytania dotyczące oferty niestandardowej<br />
prosimy kierować do Działu Kontraktów:<br />
tel. (+48) 58 6778 140, e-mail: kontrakt@porta.com.pl
Nowości produktowe<br />
ODDECH WNĘTRZA<br />
I ZDROWY KLIMAT<br />
Marka Ceramstic poszerzyła swoją ofertę<br />
o innowacyjne, „oddychające” płytki RespirO2.<br />
Charakteryzują się znakomitą absorpcją, a specjalna<br />
struktura mikroporów pozwala na wielokrotne<br />
wchłanianie pary wodnej i szkodliwych<br />
substancji. Funkcja dostosowywania wilgotności<br />
sprawia, że jej poziom będzie wynosić ok.<br />
40-70%, co stanowi wartość optymalną dla<br />
organizmu człowieka. Rozwiązanie pozwoli<br />
wyeliminować nieprzyjemne zapachy powodowane<br />
przez zwierzęta domowe, odpadki<br />
organiczne czy dym papierosowy. Płytki<br />
dostępne są w kilku wariantach kolorystycznych:<br />
stonowane, z motywami roślinnymi<br />
i wzorami przypominającymi tapety.<br />
Wanny z systemem hydromasażu umożliwiają<br />
masaż o odmiennym stopniu natężenia.<br />
Specjalne dysze umieszczone po bokach lub<br />
w dnie wytwarzają bąbelki powietrza. Duravit<br />
oferuje dwa podstawowe systemy – Jet<br />
i Air – w różnej konfiguracji oraz ilości dysz.<br />
Wszystkie funkcje i dodatkowe moduły wanien<br />
mogą być obsługiwane przez panel sterowania<br />
umieszczony na rancie. Z kolei w domowych<br />
basenach oferowanych przez producenta<br />
– Sundeck i Blue Moon – programy hydromasażu<br />
są ustawiane za pomocą pilota. Dodatkowym<br />
atutem, zarówno modeli wanien, jak<br />
i basenów, jest zastosowanie w ich wnętrzu<br />
kolorowego oświetlenia LED, ze stałą kolorystyką,<br />
mieszanką barw lub impulsami świetlnymi.<br />
RELAKS W ŁAZIENCE<br />
www.duravit.pl<br />
domofony | wideofony | systemy kontroli dostępu | skrzynki na listy | oświetlenie<br />
PODWÓJNE ZŁOTO<br />
16<br />
www.ceramstic.com.pl<br />
WIĘCEJ ŚWIATŁA<br />
Okna ALU umożliwiają uzyskanie<br />
dużych szklanych powierzchni, dzięki którym<br />
pomieszczenia są lepiej doświetlone.<br />
Rama, na której umieszczona jest konstrukcja,<br />
nie ma poprzecznych mocowań,<br />
a łącznik statyczny wystaje poza lico tylko<br />
35 mm. Wielkość przeszkleń dopasowuje się<br />
do indywidualnych potrzeb czy architektury<br />
budynku, dlatego produkt firmy OknoPlus<br />
można stosować zarówno w biurowcach, jak<br />
i domach mieszkalnych. Dzięki lepszej statyce<br />
nie trzeba rezygnować z ciemniejszych<br />
kolorów ram, gdy konstrukcja umieszczona<br />
jest po stronie nasłonecznionej. Nowsza<br />
technologia pozwala również oklejać okolice<br />
drzwi dwu- i trzyokiennych.<br />
www.oknoplus.com.pl<br />
Brama dymoszczelna MARC-ZS firmy<br />
Małkowski-Martech została nagrodzona Złotym<br />
Medalem na targach BUDMA 2012. Dzięki<br />
wykorzystaniu przy produkcji płaszcza aluminiowego<br />
jest odporna na zniszczenie. W produkcie<br />
zastosowano system uszczelnień, który<br />
nie wymaga zapewnienia napięcia w trakcie<br />
pożaru, co ma znaczący wpływ na obniżenie<br />
kosztów wykonania. Brama może być instalowana<br />
także jako użytkowa, zabezpieczając<br />
przejście przed niepowołanym otwarciem.<br />
Zamontowano ją na Stadionie Narodowym<br />
w Warszawie oraz na Stadionie Miejskim we<br />
Wrocławiu. Nagrodę otrzymało także inne<br />
rozwiązanie producenta – drzwi przeciwpożarowe<br />
wahadłowe MARC – WH.<br />
www.malkowski.pl<br />
KLAMKI OKIENNE Z PATENTEM NA ZŁODZIEJA<br />
Klamka wyposażona w opatentowany mechanizm<br />
blokujący zwiększa zabezpieczenie okna<br />
przed włamaniem. Gdy obracamy ją prawidłowo<br />
od środka, okucie się przesuwa. Gdy próbujemy<br />
popchnąć okucie, wkładając śrubokręt od zewnątrz,<br />
mechanizm Secustik® blokuje przesuw okucia,<br />
utrudniając otwarcie okna w niepożądany sposób.<br />
Powstający podczas przekręcania klamki charakterystyczny<br />
dźwięk, który przypomina odgłos zamka<br />
cyfrowego sejfu, upewnia nas, że mechanizm blokujący<br />
jest aktywny. Klamki mają nowoczesny, elegancki<br />
kształt, a ich kolory pokrywają się z aktualnymi<br />
trendami we wzornictwie: srebrne aluminium,<br />
stal szlachetna, stare złoto (kolory uzyskiwane<br />
w procesie galwanicznym tzw. anodowania) oraz<br />
niezmiennie popularny biały.<br />
www.winkhaus.pl<br />
Dzięki wideofonom Siedle zawsze wiesz,<br />
kto puka do Twoich drzwi<br />
ANB Sp. z o.o. | ul. Ostrobramska 91 | 04-118 Warszawa | tel. 22 612 16 16 | www.domofonysiedle.pl
Nowości produktowe<br />
Fot. archiwum Jaga<br />
KONKURS NA RZEŹBĘ Z KLINKIERU<br />
QUICK-MIX APP<br />
GRZEJE<br />
I WENTYLUJE<br />
W ofercie belgijskiej firmy Jaga pojawił się<br />
nowatorski grzejnik Oxygen, który w komfortowy<br />
sposób zapewnia dopływ przyjemnego ciepła<br />
i świeżego powietrza – bez przeciągów, hałasu,<br />
zanieczyszczeń czy wyziębiania pomieszczenia.<br />
Ponadto, kontrolowana wentylacja oszczędza<br />
i ciepło, i energię.<br />
Obudowa grzejnika – zaprojektowana tak, by tłumić hałasy dochodzące<br />
z zewnątrz – skrywa nie tylko element grzewczy (wymiennik ciepła Low<br />
H 2 O), ale także system wymiany powietrza.<br />
W podstawowej wersji sercem systemu jest jednostka Oxygen,<br />
w której znajduje się urządzenie służące do pobierania powietrza. Montaż<br />
jednostki wymaga wykonania w ścianie budynku otworu o średnicy<br />
ok. 10 cm, przez który do pomieszczenia dochodzi świeże powietrze<br />
atmosferyczne. Otwór na zewnątrz – zabezpieczony specjalnymi maskownicami<br />
– jest praktycznie niewidoczny. W wersji rozbudowanej Oxygen<br />
wyposażony jest w czujnik CO 2 i moduł sterowania (programator), który<br />
zarządza całością systemu, oraz w urządzenie wydmuchowe, montowane<br />
w miejscu umożliwiającym usunięcie zużytego powietrza poza budynek.<br />
Wszystkie elementy komunikują się ze sobą drogą radiową.<br />
• Czujnik CO 2<br />
• Panel sterowania systemem Oxygen na obudowie grzejnika<br />
Zadaniem uczestników konkursu firmy Röben i wrocławskiej ASP<br />
będzie wykonanie projektu jedno- lub wieloelementowego obiektu<br />
przestrzennego. Dzieło ma być odpowiedzią na ideę integracji, do<br />
której nawiązuje hasło promocyjne stolicy Dolnego Śląska – „Wrocław<br />
– miasto spotkań”.„Integracja” może tu być rozumiana wielopłaszczyznowo<br />
- zarówno<br />
w wymiarze<br />
społ ecznym,<br />
historycznym<br />
czy religijnym,<br />
jak i przestrzennym.<br />
Rzeźba<br />
zostanie wykonana<br />
z materiałów<br />
dostarczonych<br />
przez firmę<br />
Röben, a autor<br />
będzie miał możliwość bezpłatnego wypalenia go w zakładach<br />
w Środzie Śląskiej. Gotowy obiekt znajdzie swoje miejsce w Parku<br />
Miejskim im. Stanisława Tołpy we Wrocławiu. Prace można składać<br />
w dniach 7-8 maja 2012 r., a opublikowanie wyników i otwarcie<br />
wystawy nastąpi 15 maja 2012 r. Laureaci otrzymają nagrody pieniężne,<br />
a po zrealizowaniu projektu autor otrzyma wynagrodzenie<br />
w wysokości 35 000 zł brutto.<br />
www.roben.pl<br />
Innowacyjna miejska nawierzchnia<br />
Kostka brukowa UMBRIANO<br />
Firma quick-mix uruchomiła dwie aplikacje na urządzenia mobilne, które<br />
można pobrać bezpłatnie z APP store. Kreator domu umożliwia szybkie<br />
i łatwe zaprojektowanie na urządzeniu mobilnym typu iPad lub iPhone<br />
elewacji klinkierowej lub tynkowanej. Wybrana kombinacja kolorów jest<br />
prezentowana na czterech różnych obiektach, co powinno pomóc w podjęciu<br />
decyzji. Druga<br />
aplikacja, zwana<br />
Programem dostawczym,<br />
prezentuje nie<br />
tylko pojedyncze<br />
produkty, ale także<br />
kompletne rozwiązania<br />
systemowe dla<br />
budownictwa. Krótkie<br />
opisy pozwalają<br />
na wstępne zapoznanie<br />
się z właściwościami,<br />
a szersze<br />
informacje znajdują<br />
się w kartach technicznych<br />
i kartach<br />
charakterystyk<br />
poszczególnych<br />
produktów.<br />
www.quick-mix.pl<br />
Ulice i drogi<br />
Place i skwery<br />
Chodniki i alejki<br />
Parki i ogrody<br />
Centra handlowe i parkingi<br />
Osiedla i obiekty przemysłowe<br />
• Schemat rozmieszczenia urządzeń systemu Oxygen w pomieszczeniu<br />
W przeciwieństwie do wentylacji mechanicznej, Oxygen działa<br />
tylko w momencie, gdy istnieje zapotrzebowanie na świeże powietrze,<br />
czyli wówczas, gdy czujnik CO 2 wykryje, że stężenie dwutlenku węgla<br />
w pomieszczeniu przekracza komfortowy poziom 1200 ppm. System<br />
nie uruchamia się, gdy nie ma takiej potrzeby, np. podczas przebywania<br />
użytkownika w pracy czy na wakacjach. Dzięki temu generuje znaczne<br />
oszczędności energii. Usuwa tyle zużytego powietrza, ile dostarczane<br />
jest świeżego, co daje użytkownikowi skuteczny i zrównoważony system<br />
wymiany powietrza, który trwa do momentu, aż nie zostaną osiągnięte<br />
optymalne, zaprogramowane parametry. Proces ten przebiega oczywiście<br />
automatycznie, bez ingerencji użytkownika.<br />
W porównaniu z wentylacją z użyciem rekuperatora, Oxygen jest<br />
bardziej higieniczny w odniesieniu do jego działania i konserwacji. Urządzenie<br />
pobierające świeże powietrze wyposażono w dwa filtry (do<br />
wyboru): filtr G2 – zatrzymuje zanieczyszczenia o wielkości >1 mikrometra<br />
(kurz, włosy, piasek i niektóre pyłki), a filtr G6 stanowi zaporę dla<br />
zanieczyszczeń o wielkości >0,6 mikrometra (drobny kurz, pyłki, a nawet<br />
pył cementowy). Ponadto jednostka usuwająca zużyte powietrze może<br />
być zaopatrzona w czujnik wilgotności, by w razie potrzeby usunąć jej<br />
nadmiar z pomieszczenia. System może zostać sprzężony z systemem<br />
ochrony przeciwpożarowej i w razie potrzeby posłużyć jako urządzenie<br />
odcinające dopływ powietrza.<br />
Umbriano<br />
ColorFusion<br />
Antypoślizgowa powierzchnia<br />
Wodoszczelna impregnacja<br />
Kostka bezfazowa<br />
18<br />
Więcej informacji: www.semmelrock.pl
GG HOUSE<br />
INSPIRACJE<br />
ALIPLASTU<br />
Koncepcje architektoniczne<br />
w świecie aluminium<br />
Projekt: 2007 r. Budowa: 2011 r.<br />
Zdecydowanie jednak największą zaletą pracy nad projektem było...<br />
nastawienie inwestora, który zdał się całkowicie na architekta, w jego<br />
ręce składając wizję swojego domu.<br />
• Apartamenty pod Zamkiem<br />
• Biurowiec przy ul. Bonarka w Krakowie<br />
• GG House<br />
Wspólnym mianownikiem wszystkich przedstawionych<br />
w artykule obiektów jest nowoczesność<br />
ich form, podejście do projektowania, charakteryzujące<br />
sposób pracy ich architekta, Tadeusza<br />
Lemańskiego, oraz zastosowanie systemów aluminiowych<br />
Aliplast.<br />
WYWIAD Z ARCHITEKTEM<br />
Ewa Ciołek: Wszystkie trzy Pańskie projekty zaskakują<br />
oryginalnością formy. Skąd czerpał Pan inspiracje?<br />
Tadeusz Lemański: Inspiracja to ulubione słowo każdego architekta,<br />
za którym kryje się przeglądanie dziesiątek albumów, gazet, śledzenie<br />
projektów konkurencji. Myślę, że – jak każdego architekta – cechuje mnie<br />
chęć ubrania doskonałej funkcjonalności w tzw. niepowtarzalność. Te dwie,<br />
często wykluczające się, cechy należy wpisać w kontekst danej realizacji:<br />
ograniczenia projektowe wynikające z zapisów decyzji o warunkach<br />
zabudowy, wymagania inwestora, potrzeba minimalizowania kosztów<br />
materiałów budowlanych. Pokonując jednak ten tor przeszkód i będąc<br />
optymistycznym idealistą, odpowiem, że najlepszą metodą pracy nad<br />
każdym projektem jest poświęcenie mu jak najwięcej czasu.<br />
EC: Co uważa Pan za największe wyzwanie przy projektowaniu<br />
tych obiektów?<br />
TL: W przypadku GG House – bardzo trudny teren, który jednocześnie<br />
“odwdzięczył się” samemu obiektowi, podkreślając jego wszystkie zalety.<br />
Praca nad Apartamentami pod Zamkiem szła gładko w trakcie całego<br />
procesu projektowego i wykonawczego. Trudności pojawiły się na etapie<br />
realizacji, gdy musieliśmy pogodzić dążenie do utrzymania szlachetnej<br />
formy aluminiowej elewacji z koniecznością montażu mało estetycznych<br />
instalacji, m.in. alarmowej. A Bonarka – to było jedno wielkie wyzwanie…<br />
zdecydowanie dla prawnika, który stał się tak obyty z działaniami naszych<br />
organów administracji, że zwolnił się z kiepsko płatnej pracy w biurze<br />
architektonicznym i znalazł zatrudnienie w ministerstwie. I jak się okazało,<br />
nie było to jego ostatnie słowo!<br />
EC: Co ma Pan w najbliższych planach zawodowych?<br />
TL: Stoję przed trudnym wyzwaniem, zapewne najtrudniejszym<br />
w życiu, mianowicie projektem własnego domu. To niełatwe: nie ulec<br />
pompatyczności, chęci stworzenia „dzieła życia”, aby przypadkiem nie<br />
powstał nigdy niekończący się projekt, przerysowany złudnym uczuciem<br />
chęci udowodnienia – trudno powiedzieć, tak naprawdę komu – że<br />
jest się bardzo twórczym. Tak więc im dłużej o nim śnię, tym staje się<br />
mniejszy, cieplejszy i wiem, że musi być w nim jedno – małe drzwi dla<br />
mojego psa, który jest niemożliwym indywidualistą i nie ma zamiaru<br />
przestrzegać narzucanych mu pór wychodzenia z domu i powrotu...<br />
Projekt powstał na działce, która wyjątkowo nie nadawała się pod<br />
budowę domu. Nie sprzyjał temu zarówno jej kształt, jak i fakt, że między<br />
jej południowym a północnym krańcem była prawie 40-metrowa różnica<br />
wysokości. Od strony zachodniej natomiast działka graniczy z rezerwatem<br />
Skał Przegorzalskich, fragmentem lasku Wolskiego – bardzo cennego<br />
i lubianego obszaru zieleni w Krakowie – ale przy braku planu zagospodarowania<br />
przestrzennego terenu ta niewątpliwa zaleta lokalizacyjna i tak<br />
nie zwiększała szans na to, że inwestycję uda się zrealizować. Tym bardziej<br />
że po wykonaniu badań geologicznych okazało się, że „czyhają” na nas<br />
osuwisko i dolomit, który nie chciał ulec nawet ciężkiemu sprzętowi.<br />
Jeśli dodać do tego wszystkiego brak dojazdu do górnej części działki<br />
(co sprawiło, że budowa przebiegała jak na dachu 4-piętrowej kamienicy)<br />
– wyzwanie dla architekta było naprawdę z „najwyższej półki”.<br />
Trzeba dodać, że są i mocne punkty lokalizacji rzeczonej działki –<br />
to że jest tak wyraźnie wyeksponowana (ciekawostką jest to, że leży<br />
u stóp willi, której twórcą był znakomity przedwojenny architekt Adolf<br />
Szyszko-Bohusz) oraz że ekspozycja południowa zapewnia latem klimat<br />
niczym ze słonecznej Toskanii. Z tarasu powstałego domu rozciąga się<br />
nadto przepiękny widok na zakole Wisły – budynek stał się dominantą,<br />
królującą nad rzeką.<br />
Budynek został zaprojektowany w formie dwóch prostych, minimalistycznych<br />
brył, pozbawionych okapów, ale prostopadle nawzajem<br />
się przenikających. Najbardziej charakterystyczne dla tego obiektu stało<br />
się „wtłoczenie” ściany elewacji południowej na blisko 3 metry w głąb<br />
budynku i wycięcie w dosyć swobodnie powstałym w ten sposób okapie<br />
otworów. Zabieg ten sprawił, że latem domownicy mają zapewniony<br />
upragniony cień, zimą zaś, gdy słońce obniża się nad horyzontem, zagląda<br />
jednocześnie do wnętrza domu.<br />
Drugim istotnym elementem są nacięcia w bryle, wypełnione szkłem,<br />
przebiegające od połaci dachowych po dolne krawędzie budynku. Okna,<br />
zlicowane z elewacją i połacią dachu, ze swoją białą, czystą kolorystyką<br />
stanowią mocny pionowy akcent całego budynku.<br />
Lekkości tej dosyć dużej bryle nadają cztery smukłe słupy-kolumny,<br />
na których opiera się cała konstrukcja domu. Kolumny nikną w skarpie,<br />
w której zaprojektowano duży przestronny garaż, całkowicie przysypany<br />
ziemią, połączony z parterem panoramiczną windą. Nadaje to budynkowi<br />
niezwykłej, „filmowej” tajemniczości.<br />
Główna konstrukcja domu – czyli: słupy, fragmenty ścian i podstawowe<br />
wiązary dachu – wykonana jest z żelbetu. Szyb windy jest skonstruowany<br />
ze stali. Dom przekryto dachem, wykonanym z blachy tytanowo-cynkowej.<br />
Wszystkie szklenia oprawiono w aluminium o odpowiedniej kolorystyce.<br />
• Panoramiczna winda GG House
Under The Castle – Apartamenty pod Zamkiem<br />
Biurowiec przy ul. Bonarka<br />
WYPOWIEDŹ EKSPERTA<br />
Projekt: 2010 r. Budowa: 2011 r. Projekt: 2005 r. Budowa: 2010-2011<br />
mgr inż. Mariusz Ciołek<br />
– główny konstruktor,<br />
kierownik Działu<br />
Techniczno-Rozwojowego<br />
Aliplast sp. z o.o.<br />
Rzadko się zdarza, aby inwestor, przystępując do rozmów z architektem,<br />
od razu zadeklarował, że chce mieć wokół projektowanego<br />
budynku jak najwięcej zieleni, mieszkania duże i doskonale doświetlone,<br />
a detale wykończenia takie, by dawały lokatorom poczucie obcowania<br />
z wysoką jakością. Takie deklaracje to miód na serce architekta, który<br />
powinien bez zbędnej zwłoki przystąpić do projektowania, aby przypadkiem<br />
inwestor nie zmienił zdania.<br />
Miejsce pod inwestycję wyznaczono na terenie dawnej wsi Przegorzały,<br />
obecnie prestiżowej dzielnica Krakowa. Od północnej strony<br />
działki doskonale widoczna jest willa Szyszki-Bohusza oraz majestatyczny,<br />
zbudowany przez hitlerowców zamek, który nie doczekał się gości<br />
– kuracjuszy zmęczonych wojną – czyli lotników Luftwaffe. Od południa<br />
inwestycja graniczy z nieczynną już starą linią kolejki wąskotorowej, łączącej<br />
dzielnicę Zwierzyniec z Wodociągami Krakowskimi na Bielanach, a trochę<br />
dalej z Wisłą. Co wyjątkowe, do działki można dostać się więc z dwóch<br />
stron, a to oznacza, że powstałe budynki mają dwie elewacje frontowe.<br />
Między budynkami, wykorzystując naturalny spadek terenu, zaprojektowano<br />
zjazd do garaży, które połączone są z apartamentami wewnętrzną<br />
klatką schodową. Północna ściana elewacji wysunięta została maksymalnie<br />
do przodu, tak by od strony południowej mieszkańcy mieli do dyspozycji<br />
jak najwięcej przestrzeni i zieleni.<br />
Elewacja południowa, od strony której zaprojektowano część dzienną<br />
mieszkań, jest całkowicie przeszklona i podzielona tylko ścianami między<br />
poszczególnymi apartamentami. Całkowicie transparentne barierki ze szkła<br />
nie zakłócają widoku z tarasów na zieleń, dolinę Wisły i rozciągające się<br />
w oddali wzgórze Bodzów, kryjące resztki starego fortu. Elewacja północna<br />
jest zupełnie inna – zamknięta, surowa, pokryta czystym, sterylnym<br />
aluminium, lakierowanym na śnieżnobiały kolor. Każde pomieszczenie<br />
ma swój boks, wysunięty lub wciśnięty w elewację.<br />
Budynek wykonano w konstrukcji tradycyjnej. Pokrycie dachu i lukarn<br />
zrobiono z blachy tytanowo-cynkowej. Na elewacji północnej zamontowano<br />
kasety z aluminium, docięte do kształtów elewacji. Południowa<br />
natomiast – to głównie przeszklenia osadzone w aluminium. Pozostałe<br />
elewacje budynku pokryto tynkiem.<br />
• Elewacja północna Apartamentów pod Zamkiem<br />
Trudno dziś uwierzyć, że na pozwolenie na wzniesienie tej inwestycji<br />
trzeba było czekać 10 lat. Postępowanie administracyjne najeżone<br />
było wszelkimi możliwymi przeszkodami – od braku planu zagospodarowania<br />
przestrzennego poczynając, przez niemożność wydania<br />
decyzji WZiZT [warunki zabudowy i zagospodarowania terenu – red.]<br />
z powodu położenia działki w obszarze terenów górniczych (Uzdrowisko<br />
Mateczny), na protestach właściwie wszystkich stron postępowania<br />
skończywszy. Ponieważ jednak trudne wyzwania bardzo dopingują<br />
do działania, inwestor postawił na swoim. Jego zlecenie było proste<br />
– budynek biurowy jako siedziba firmy, cechujący się przede wszystkim<br />
ekonomicznymi rozwiązaniami.<br />
Chcąc sprostać takim warunkom, należało sięgnąć, jak się okazało,<br />
po dosyć kontrowersyjne rozwiązania. Biurowiec w rzucie ściśle<br />
pokrywa się z nieregularnymi, „zygzakowatymi” granicami działki,<br />
na której stoi, wykorzystując cenne metry zabudowy – właśnie ta<br />
nieregularność działki zadecydowała o powieleniu jej kształtu na<br />
czarno-białej elewacji niedużego, czterokondygnacyjnego budynku,<br />
z jedną kondygnacją podziemną. Tam gdzie znajduje się wysunięty<br />
wykusz, zaprojektowaliśmy gabinet prezesa – symbolicznie jako miejsce,<br />
z którego najlepiej widać, co dzieje się w firmie. Nie lada wyzwanie<br />
stanęło przed wykonawcą ślusarki, który musiał dopasować kształt<br />
okien biurowca do otworów żelbetowych elewacji. Rezultat okazał<br />
się zgodny z zamysłem projektanta.<br />
Obiekt jest zlokalizowany przy ul. Bonarka w Krakowie, w pobliżu<br />
marketu Biedronka, lokalu McDonalda i stacji BP – tym samym stał się<br />
niejako symbolem całkowicie konsumpcyjnej architektury. Początkowo<br />
projektantowi trudno było się pogodzić z takim sąsiedztwem biurowca.<br />
Dziś jednak uważa, że prosta geometryczna bryła, która wyrosła wśród<br />
żółci, zieleni i złotych łuków, stanowi swoiste „odbicie”, skupiające<br />
uwagę przechodniów.<br />
• Strefa wejściowa biurowca przy ul. Bonarka w Krakowie<br />
Przedstawione obiekty bardzo wyraźnie pokazują, jak ważne<br />
jest indywidualne podejście do projektu. Ciekawa forma architektoniczna<br />
wymusza współpracę systemodawcy z architektem już<br />
na etapie powstawania projektu budowlanego. Od tego momentu<br />
konstruktorzy z Działu Techniczno-Rozwojowego naszej firmy<br />
wspierają działania projektowe w zakresie doboru i optymalizacji<br />
rozwiązań czy też wykonywania detali rysunkowych.<br />
W obiektach zaprojektowanych przez Tadeusza Lemańskiego<br />
zastosowano rozwiązania ze standardowej oferty systemów aluminiowych<br />
Aliplast: system okienno-drzwiowy Imperial, Econoline,<br />
system fasadowy MC Wall i system przesuwny Visoglide. To dowód<br />
na to, że systemy aluminiowe są coraz częściej stosowane również<br />
w budownictwie mieszkalnym, w domach jednorodzinnych, i zyskują<br />
coraz więcej zwolenników. Dotychczas aluminium postrzegane<br />
było jako metal „zimny”, niezapewniający w sposób ekonomiczny<br />
i wydajny wystarczającego ciepła w budynku. Jednak nowoczesne<br />
technologie pozwalają na stworzenie energooszczędnych systemów.<br />
Praktyka pokazuje, że konstrukcje aluminiowe również mogą<br />
być gwarantem wysokiej izolacyjności termicznej – przykładem jest<br />
chociażby nasz nowy system okienno-drzwiowy STAR. Lekkość,<br />
trwałość, odporność na korozję, sprężystość – to doskonały „materiał”<br />
dla architektów poszukujących coraz ciekawszych form architektonicznych.<br />
Aliplast – projektant i producent systemów aluminiowych<br />
dla budownictwa jest otwarty na nowe i nietuzinkowe projekty.<br />
Jesteśmy przygotowani na modyfikację istniejących czy zaprojektowanie<br />
nowych, optymalnych rozwiązań. Naszym dużym atutem jest<br />
również posiadanie własnej prasy – tłoczni profili aluminiowych, co<br />
daje nam możliwość stworzenia produktu od A do Z, czyli od zaprojektowania<br />
profilu, systemu, po jego produkcję, a potem wykończenie<br />
(z wykorzystaniem parku maszynowego Aliplastu, w tym proszkowej<br />
lakierni pionowej, dwóch kabin do malowania poziomego i linii do<br />
malowania profili w kolorach drewna – wood colour).<br />
arch. Tadeusz Lemański<br />
Uprawnienia projektowe uzyskał w 2001 r.<br />
Uważa, że przez ponad 10 lat praktyki zawodowej<br />
największego doświadczenia nabrał<br />
w budowaniu asertywności wobec klientów<br />
i wykonawców – których postrzega jako „dwa<br />
najtrudniejsze czynniki w całym procesie projektowym”. Twierdzi,<br />
że o sukcesie decyduje praca całego zespołu, bo sam ma szczęście<br />
pracować ze świetnymi architektami. Dobre relacje ze współpracownikami<br />
bardzo ułatwiają – jego zdaniem – codzienne zajęcia w pracowni<br />
i rozwiązywanie wszelkich problemów. Razem z zespołem<br />
podejmuje się najróżniejszych projektów – zarówno osiedlowych<br />
śmietników, jak i olbrzymich centrów logistycznych.
Fot. Lech Kwartowicz<br />
Sylwetki<br />
• Dolnośląskie Centrum Informacji Naukowej i Ekonomicznej we Wrocławiu, strefa wejściowa<br />
Kaya Brzezicka: Co to znaczy „bezpieczeństwo<br />
w architekturze”?<br />
Joanna Jabłońska: To bardzo szeroki temat<br />
– różnorodne zagadnienia, zaczynając od zdefiniowanych<br />
przez warunki techniczne, na określonej<br />
logice projektowania kończąc. Uznanie jej<br />
wagi pozwala na uniknięcie niebezpiecznych sytuacji,<br />
których nie przewidziało prawo budowlane.<br />
Są to zagadnienia czysto funkcjonalne – nie podnoszą<br />
estetycznych walorów architektury. W tym<br />
kontekście przychodzą mi na myśl balustrady dla<br />
niepełnosprawnych, które często niekorzystnie<br />
ingerują w strefy wejściowe. Jest to szczególnie<br />
zauważalne w reprezentacyjnych budynkach<br />
i renowacjach obiektów historycznych. W czasie<br />
mojej ostatniej podróży do Helsinek zwróciłam<br />
uwagę na brak balustrady na całej szerokości<br />
stromych historycznych schodów czy rezygnację<br />
z niej na trzech ostatnich stopniach przy jednym<br />
z biurowców. Należy pamiętać, że osoby niepełnosprawne<br />
to nie tylko jeżdżące na wózkach,<br />
ale i starsi czy niewidomi, którzy wyczuwają<br />
BEZPIECZEŃSTWO<br />
W ARCHITEKTURZE<br />
Rozmowa o potrzebie edukacji<br />
O doświadczaniu architektury, kontekstu kulturowego i gradacji dostępności<br />
przestrzeni, opowiada Joanna Jabłońska, architekt i dydaktyk.<br />
przestrzeń. Możliwe, że obowiązujące w Polsce<br />
przepisy są nazbyt restrykcyjne, ale wiele z nich<br />
ma uzasadnienie we wspomnianej logice projektowania.<br />
Na przykład w projektach studentów<br />
zagranicznych często widzę drzwi w toaletach<br />
otwierane do środka. Jednak jeśli ktoś w kabinie<br />
zemdleje, to łatwiej go z niej wydostać, gdy<br />
skrzydła są otwierane na zewnątrz.<br />
KB: Czy właściwe kształtowanie balustrad<br />
i precyzyjne przestrzeganie przepisów<br />
budowlanych w zakresie ochrony przeciwpożarowej<br />
jest istotnym elementem projektów<br />
studenckich?<br />
JJ: Tak, ponieważ jest to element realnego<br />
projektowania. Studenckie koncepcje powinny<br />
być oparte na warunkach technicznych, żeby ich<br />
autorzy zaznajomili się z najważniejszymi przepisami,<br />
szczególnie pod kątem ewakuacji. Chodzi<br />
o to, żeby studenci tworzyli śmiałe rozwiązania,<br />
ale znali podstawy dobrego projektowania.<br />
KB: Czy to dobrze, że rozmowę o projekcie<br />
rozpoczyna się czasem ze studentem<br />
od sprawdzania właściwego promienia skrętu<br />
samochodu?<br />
JJ: Nie, ale niezbędne są również przedmioty<br />
z zakresu prawa budowlanego. Kreatywność<br />
myślenia, praca nad koncepcją jest dla nas najważniejsza,<br />
ale nie możemy dopuścić, aby forma<br />
przerosła treść.<br />
KB: Czy bezpieczeństwo w architekturze<br />
można rozumieć metaforycznie?<br />
JJ: W dużym stopniu architekt swoimi rozwiązaniami<br />
kompozycyjnymi, plastycznymi, estetycznymi<br />
może tworzyć dowolny nastrój i oddziaływać<br />
na emocje. Ważne, żeby powstawały<br />
przestrzenie, w których użytkownik będzie chciał<br />
przebywać i będzie czuł się w nich bezpiecznie,<br />
nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Chociaż,<br />
na przykład, Muzeum Żydowskie w Berlinie<br />
autorstwa Daniela Libeskinda powstało zgodnie<br />
z ideą stworzenia nastroju zagrożenia. Rzadko<br />
jednak architekt siada do komputera lub deski<br />
z myślą: teraz zaprojektuję obiekt, w którym<br />
wszyscy będą odczuwali strach [śmiech].<br />
Bezpieczeństwo można zapewnić również,<br />
planując przestrzeń miejską. Jeśli np. wrocławskie<br />
podwórka, w niektórych kwartałach<br />
historycznej zabudowy nie zostaną poddane<br />
rewitalizacji, to ich przestrzeń swoim zaniedbaniem<br />
i opuszczeniem będzie przyciągać<br />
niebezpieczne sytuacje.<br />
KB: Jak powinna wyglądać „bezpieczna<br />
przestrzeń publiczna”?<br />
JJ: Wydaje mi się, że nie powinna być ogrodzona<br />
i strzeżona, szczególnie gdy rozmawiamy<br />
o rynkach, placach miejskich czy też każdej<br />
przestrzeni wokół budynków. Trzeba ją jednak<br />
tworzyć tak, aby nie powstawało wrażenie, że<br />
jest niedopilnowana. Zamykanie osiedli mieszkaniowych<br />
może być potrzebne niektórym<br />
użytkownikom – dla nich jest to enklawa, ale<br />
wygradzanie nie jest dobrym zjawiskiem społecznym<br />
i pomysłem na budowanie miasta.<br />
W tym kontekście pojawia się również kontrowersyjny<br />
temat monitoringu przestrzeni<br />
publicznej. Będzie go coraz więcej i może<br />
dochodzić do naruszenia prywatności, ale nie<br />
jest to temat architektoniczny.<br />
KB: Czy to oznacza, że niektóre elementy,<br />
mające powodować poczucie bezpieczeństwa,<br />
sprawiają, że nie czujemy się<br />
bezpiecznie? Czy kontrola ponad miarę może<br />
wytworzyć poczucie zagrożenia?<br />
JJ: Tak, przecież nikt nie lubi być śledzony.<br />
KB: Czy wszystkie miejsca w mieście<br />
powinny być w łatwo dostępne dla wszystkich<br />
użytkowników?<br />
JJ: Byłoby to trudne do zrealizowania. Przyjrzyjmy<br />
się socrealistycznym blokom, w których<br />
winda jest dostępna z półpiętra. Przetworzenie<br />
tej przestrzeni na ogólnodostępną jest trudne.<br />
Uogólniając, warunki techniczne mówią<br />
o tym, że budynki użyteczności publicznej,<br />
mieszkaniowe wielorodzinne i zamieszkania<br />
zbiorowego powinny być dostępne dla osób<br />
niepełnosprawnych. Gdybyśmy chcieli zaprojektować<br />
obiekt, który taki nie jest, musielibyśmy<br />
uzyskać stosowne odstępstwo. W przypadku<br />
dobrego uzasadnienia, czyli np. projektujemy<br />
budynek stricte dla osób wysportowanych i nikt<br />
inny nie będzie miał tam dostępu, to uważam,<br />
że moglibyśmy je uzyskać.<br />
W skali projektowania urbanistycznego<br />
można dostrzec tendencję do stosowania w najważniejszych<br />
punktach w mieście nawierzchni,<br />
po których można wygodnie się poruszać. We<br />
Wrocławiu pojawiają się również rozwiązania<br />
mniej funkcjonalne, by miasto wyglądało na<br />
historyczne. Stosuje się bruki, ale na szczęście,<br />
przeważnie obok nich znajduje się gładka<br />
nawierzchnia przeznaczona dla ruchu pieszego.<br />
KB: Niestety nie wszędzie. I to jest niebezpieczne<br />
dla kobiet w szpilkach [śmiech].<br />
JJ: Bardzo! Należy szukać kompromisu. Czasami<br />
spotykam ludzi niepełnosprawnych, którzy<br />
mówią, że nie wiemy, czym jest brak barier<br />
architektonicznych. Jest to modne wyrażenie,<br />
które stosuje się do zareklamowania budynku,<br />
a potem okazuje się, że brakuje właściwych urządzeń<br />
lub nie działają poprawnie. Rolą architekta<br />
jest projektowanie z rozwagą, branie pod uwagę<br />
potrzeb osób niesłyszących, niewidomych oraz<br />
o ograniczonej zdolności poruszania się.<br />
KB: Pani pasją są zagadnienia związane<br />
z akustyką. Czy można mówić o bezpieczeństwie<br />
wynikającym z dobrej izolacji<br />
akustycznej?<br />
JJ: Oczywiście, akustyka jest jednym z zagadnień<br />
bezpieczeństwa. Hałas jest istotnym<br />
zagrożeniem dla zdrowia, a normy, które go<br />
ograniczają, nie zawsze są spełniane. Później<br />
we własnym mieszkaniu i biurze oczekujemy<br />
intymności.<br />
KB: Czy normy w zakresie akustyki są<br />
rozsądnie sformułowane, a ich spełnienie gwarantuje<br />
komfort użytkowania pomieszczeń?<br />
JJ: Ten temat nie leżał w zakresie prowadzonych<br />
przeze mnie badań, ale podejrzewam, że<br />
gdyby normy były realizowane, nie borykalibyśmy<br />
się z wieloma problemami. Znów posłużę<br />
się przykładem z uczelni. Studentom zdarza<br />
się interpretować warstwę styropianu w stropie<br />
między kondygnacjami mieszkalnymi jako<br />
ocieplenie. Później młody architekt projektuje<br />
zgodnie z wytyczną inwestora: „jak najtaniej”.<br />
W związku z tym nie stosuje w swojej opinii<br />
zbędnej warstwy ocieplenia. W konsekwencji,<br />
znika bardzo istotna dla komfortu użytkowania<br />
warstwa wygłuszająca pomiędzy stropami.<br />
KB: Uczestniczy Pani w konferencjach<br />
naukowych organizowanych w różnych krajach.<br />
Czy podróże kształcą architekta?<br />
JJ: To sprawa indywidualna, ale jeśli chodzi<br />
o moje doświadczenia, to najwięcej inspiracji<br />
czerpię właśnie z podróży. Zastanawiam się<br />
nad przestrzenią, w którą zostałam „wrzucona”<br />
[śmiech]. Fotografuję to, co mi się podoba. Po<br />
czym wracam do domu, rozglądam się i myślę<br />
sobie: „Całkiem fajny ten Wrocław.” Nie wiem,<br />
czemu tylko za granicą zastanawiam się nad<br />
otaczającą mnie architekturą. Być może jestem<br />
wtedy uwolniona od codziennych obowiązków<br />
i mam czas, żeby się rozglądać. Architektura „na<br />
żywo” oddziałuje na nas najmocniej. Czasami<br />
coś mi się spodoba na zdjęciu wyszukanym<br />
w internecie, a w rzeczywistości okazuje się, że<br />
jest mniej interesujące. Na odbiór architektury<br />
wpływają jej relacje z otoczeniem. Na zdjęciu<br />
budynek jest wyjęty z kontekstu. Fotografia nie<br />
daje realnego poczucia skali.<br />
Podróżując, można szukać inspiracji nie<br />
tylko w budynkach. Architektura jest przecież<br />
w pewnym sensie sztuką.<br />
KB: Uczymy się projektowania poprzez<br />
doświadczanie. Co myśli Pani o idei cohousingu?<br />
JJ: Przeżywa swój renesans. Jej powszechność<br />
zależy od kultury, w której jest krzewiona.<br />
W pamięci zapadł mi wykład pewnej Szwedki,<br />
• Oznakowanie toalet, m.in. dla<br />
osób niepełnosprawnych,<br />
terminal lotniczy we Wrocławiu<br />
• Barierki w strefie wejściowej<br />
Filharmonii w Gorzowie Wielkopolskim<br />
• Składana winda w strefie wejściowej<br />
Centrum Dydaktyczno-Bibliotecznego<br />
PPWSZ w Nowym Targu<br />
Fot. Lech Kwartowicz Fot. Lech Kwartowicz Fot. Lech Kwartowicz<br />
24 25
• Kostka brukowa przed Halą Stulecia we Wrocławiu<br />
• Suomenlinna – zwiedzający twierdzę sami muszą zadbać o swoje bezpieczeństwo<br />
Fot. Lech Kwartowicz<br />
Fot. Joanna Jabłońska<br />
Joanna Jabłońska<br />
na jednej z konferencji. Pani architekt opowiadała<br />
o cohousingu bardzo emocjonalnie, z pasją<br />
prezentowała osiedle, które tworzyła w oparciu<br />
o tę koncepcję. Dla niej była to jedyna słuszna<br />
droga rozwoju przestrzeni mieszkaniowej. Na<br />
wykładzie było wielu obcokrajowców, z ich<br />
twarzy można było wyczytać duży sceptycyzm.<br />
W Polsce można zaobserwować tendencję<br />
spontanicznego przejmowania różnych idei, które<br />
dopiero później sprawdzamy w praktyce. Nie<br />
zawsze pomysły, które powstają w określonych<br />
warunkach kulturowych, sprawdzają się na innym<br />
gruncie. Jest to związane z mentalnością danej<br />
społeczności.<br />
KB: Czy cohousing sprawdzi się w Polsce?<br />
JJ: Nie sądzę. Oczywiście, w Polsce relacje<br />
sąsiedzkie, wspólnotowe są dość silne. Ludzie<br />
sami budują małe społeczności, choć może nie<br />
w dużych miastach. Mimo wszystko przestrzeń<br />
mieszkalna musi być indywidualna. Większość<br />
z nas pragnie zamknąć drzwi swojego mieszkania<br />
i za bardzo się nie integrować. Narzucanie<br />
przez miasto koncepcji integracji i tworzenia<br />
enklaw administracyjnych, zgodnie z pomysłem<br />
wspomnianej pani architekt, jest moim zdaniem<br />
nierealne i niewłaściwe. Mogę sobie jednak<br />
wyobrazić grupę znajomych, która ma ochotę<br />
wspólnie stworzyć osiedle, w którym zamieszka.<br />
KB: Uważam, że trzeba szanować wolność<br />
wyboru miejsca i sposobu zamieszkiwania.<br />
JJ: Miasta powstają poprzez różnicowanie<br />
się przestrzeni. Korzystamy w nich z miejsc<br />
publicznych, a jeśli mamy ochotę odpocząć,<br />
zamykamy drzwi naszego mieszkania.<br />
KB: Czy projektowanie miejsc wspólnych,<br />
rekreacyjnych, wewnątrz budynków mieszkaniowych<br />
jest uzasadnione? Czy gradacja<br />
prywatności przestrzeni w takich obiektach<br />
jest potrzebna?<br />
JJ: Przestrzeń prywatna nie powinna być<br />
tak po prostu dostępna z korytarza. Najsensowniejszą<br />
przestrzenią półprywatną jest ta,<br />
wytworzona między zabudową mieszkaniową<br />
przeznaczona dla dzieci oraz osób, które chcą<br />
spotkać się ze znajomym, poczekać na kogoś<br />
lub przysiąść na ławce i poczytać książkę na<br />
świeżym powietrzu. Ciekawym rozwiązaniem<br />
jest też przestrzeń wspólna w budynku, zorganizowana<br />
w postaci holu z wygodnymi miejscami<br />
do siedzenia. W takim miejscu można przyjąć<br />
gości, porozmawiać z sąsiadem.<br />
Mieszkałam przez jakiś czas na osiedlu<br />
w Toronto. Zamieszkiwało je wielu ludzi, a każda<br />
• Wnętrze holu w Dolnośląskim Centrum<br />
Filmowym we Wrocławiu dostosowane do<br />
potrzeb osób niepełnosprawnych<br />
Fot. Lech Kwartowicz<br />
strefa wejściowa była urządzona w postaci<br />
klubu, saloniku, na wzór przestrzeni recepcyjnej<br />
w hotelu. Miałoby to szanse przyjąć się u nas.<br />
Trzeba zwracać uwagę na jakość mieszkania<br />
w danym miejscu, a nie tylko na ilość metrów<br />
kwadratowych salonu.<br />
KB: Czy na bezpieczeństwo przestrzeni<br />
wpływ ma również jej przeznaczenie dla precyzyjnie<br />
zdefiniowanej grupy użytkowników?<br />
Czy osiedla powinny być projektowane dla<br />
określonej, jednorodnej grupy społecznej?<br />
JJ: To problem, którego nikt do tej pory nie<br />
rozwikłał. Wiadomo, że większość osiedli jest<br />
projektowana dla osób średnio zamożnych.<br />
Wiąże się to m.in. z wyborem określonych<br />
materiałów wykończeniowych – trwałych i ekonomicznych.<br />
Zamieszkiwanie w centrum dużych miast,<br />
przy głównych arteriach komunikacyjnych, jest<br />
z wielu powodów uciążliwe. W tych miejscach<br />
zostają tylko ludzie, którzy nie mogą sobie<br />
pozwolić na zmianę. Następuje segregacja, która<br />
powoduje degenerację przestrzeni miejskiej.<br />
Innym aspektem izolacji różnych grup społecznych<br />
jest powstawanie osiedli zamkniętych,<br />
przeznaczonych dla ludzi zamożnych. Z jednej<br />
strony są one bezpieczne, bo wygrodzone<br />
Absolwentka Wydziału <strong>Architektury</strong><br />
Politechniki Wrocławskiej; od 2009 r.<br />
doktor architektury i urbanistyki, spec.<br />
architektura; od 2010 r. nauczyciel akademicki<br />
Wydziału <strong>Architektury</strong> PWr;<br />
w ramach działalności dydaktycznej<br />
i naukowej – bierze udział w międzynarodowym<br />
projekcie badawczym,<br />
prowadzi badania własne, jest autorką<br />
wielu publikacji i uczestniczką naukowych<br />
konferencji krajowych i zagranicznych;<br />
od 2011 r. – jest członkiem<br />
Komisji ds. <strong>Architektury</strong> i Urbanistyki<br />
wrocławskiego Oddziału PAN; w latach<br />
2010-2011 – redaktor naczelna „świata<br />
architektury”. Od 2003 r. praktykuje<br />
zawodowo, w tym od 2010 r. jako<br />
czynny członek IARP.<br />
i wyposażone w system monitoringu, z drugiej<br />
– stanowią kuszący cel kradzieży i włamań.<br />
Mieszkania komunalne są pod tym względem<br />
dość bezpieczne [śmiech].<br />
KB: Dobre miejsce na sejf. Czego należy<br />
życzyć Pani oraz studentom?<br />
JJ: Bezpiecznej architektury z odrobiną szaleństwa…<br />
może nawet z jego pełnią.<br />
KB: Tego właśnie Państwu życzę. Dziękuję<br />
za ciekawą rozmowę.<br />
26 27
• Wnętrze hali sportowej<br />
Projekt z okładki<br />
EKSPONOWANA LOGIKA<br />
KONSTRUKCJI<br />
Termy Maltańskie w Poznaniu<br />
To największy kompleks basenowy w Polsce. W jego skład wchodzą dwie<br />
hale basenowe – sportowa i rekreacyjna oraz potężny zespół saun, nad<br />
którym znajduje się restauracja i galerie widokowe otwarte na przestrzeń<br />
basenu i część gastronomiczną, z bezpośrednim dostępem do strefy VIP.<br />
W kompleksie powstało łącznie 11 basenów oraz ponad 750 metrów<br />
zjeżdżalni, gwarantujących znakomitą zabawę. O satysfakcji płynącej<br />
z projektowania wielkokubaturowych obiektów sportowych oraz o istocie<br />
wzajemnego oddziaływania architektury z konstrukcją opowiadają Jacek<br />
i Tomasz Kwiecińscy z pracowni ATJ Architekci.<br />
Fot. Lech Kwartowicz<br />
28 29
Fot. Lech Kwartowicz<br />
• Kompozycja przestrzenna założenia<br />
• Wejście do budynku z poziomu pierwszego piętra<br />
Fot. archiwum ATJ Architekci<br />
Historia tej realizacji jest dosyć nietypowa.<br />
Firma Deyle z Niemiec wykonała projekt, który<br />
uzyskał pozwolenie na budowę, ale wojewoda<br />
je uchylił. W związku z tym inwestor ogłosił<br />
przetarg na projekt z realizacją w tzw. trybie<br />
zaprojektuj i wybuduj. Podstawę układu funkcjonalnego<br />
– zakresu programowego części<br />
sportowej i rekreacyjnej, który należało zrealizować<br />
– określał pierwotnie powstały projekt.<br />
Po dokonanej analizie okazało się, że wiele<br />
zaproponowanych rozwiązań jest trudnych do<br />
zrealizowania ze względu na ich wysokie koszty.<br />
Ponieważ generalny wykonawca – Alstal zdobył<br />
prawo do realizacji tego obiektu w ramach<br />
określonego budżetu, konieczność szukania<br />
oszczędności była kwestią bezsporną.<br />
FUNDAMENTOWANIE<br />
Elementem generującym największe<br />
wydatki było zaproponowane przez firmę<br />
Deyle fundamentowanie obiektu. Wyjściowy<br />
projekt przewidywał bardzo głębokie posadowienie<br />
budynku. Ze względu na wysoki<br />
poziom wód gruntowych należało spodziewać<br />
się, że część obiektu będzie miała bezpośredni,<br />
stały kontakt z wodą. Zabezpieczenie<br />
przed nią to kosztowna sprawa. Określiliśmy<br />
z geotechnikiem, że poziom wody znajduje<br />
się 6-7 m poniżej terenu i głębiej schodzić<br />
z fundamentami nie można.<br />
BEZKOLIZYJNA<br />
KOMUNIKACJA<br />
Drugim, istotnym zagadnieniem projektowym,<br />
które należało ponownie przemyśleć był<br />
sposób rozwiązania dostępności obiektu – dla<br />
sportowców biorących udział w zawodach oraz<br />
dla publiczności, która powinna mieć wydzielony<br />
dostęp do trybun. Postanowiliśmy rozwiązać<br />
komunikację bezkolizyjnie już w zewnętrznej<br />
strefie kompleksu, przed wejściem do budynku.<br />
Publiczność wchodzi od razu na pierwsze piętro,<br />
łagodnymi schodami, prowadzącymi na<br />
wzniesienie znajdujące się przed obiektem.<br />
Do pokonania ma ponad cztery metry różnicy<br />
poziomów. Użytkownicy i zawodnicy korzystają<br />
z wejścia znajdującego się za tym „bastionem”.<br />
Zastosowane rozwiązanie komunikacji wpłynęło<br />
na sposób ukształtowania frontowej części<br />
budynku, czyli pawilonu C, mieszczącego funkcje<br />
usługowe dla użytkowników, oraz strefy wejściowej<br />
do hali głównej.<br />
RACJONALNA<br />
KONSTRUKCJA<br />
Kolejnym zadaniem, które przed sobą postawiliśmy,<br />
było takie zunifikowanie rozwiązań konstrukcyjnych,<br />
aby zminimalizować koszty ich<br />
realizacji. Rozpiętość głównej hali basenowej<br />
wynosi 60 m. Rozważaliśmy zaprojektowanie<br />
jej przekrycia w konstrukcji z drewna klejonego.<br />
Możliwości produkcyjne zakładów nie pozwalają<br />
jednak na wykonanie belki o tak potężnej rozpiętości.<br />
W związku z tym zdecydowaliśmy się<br />
na przekrycie kratownicami stalowymi, stosując<br />
jeden element co 7,5 m na długości hali wynoszącej<br />
105 m. Nastąpiła unifikacja elementów<br />
konstrukcyjnych, pozwalająca na stworzenie<br />
prefabrykatów, ram i wszystkich elementów<br />
podporowych dachu. Wpłynęło to w znaczącym<br />
stopniu na obniżenie kosztów.<br />
Konstrukcja stalowa zaproponowana<br />
w pierwotnym projekcie znajdowała się ponad<br />
pokryciem dachu, co stwarzało trudności z jej<br />
uszczelnieniem. Zdecydowaliśmy się na zaprojektowanie<br />
obiektu na zasadzie szczelnego „termosu”,<br />
z którego żaden element konstrukcyjny<br />
nie wystaje. Decyzja ta była zgodna z wytyczną<br />
inwestora, by straty ciepła były jak najmniejsze.<br />
KOMPOZYCJA<br />
PRZESTRZENNA<br />
Pod halą główną, gdzie znajduje się basen<br />
o wymiarach 50x25 m i głębokości 2 m oraz<br />
basen o wymiarach 25x30 m i głębokości 5 m,<br />
są piwnice z pomieszczeniami technicznymi.<br />
W nich mieści się cała aparatura potrzebna<br />
do prawidłowego działania wentylacji mechanicznej,<br />
klimatyzacji i uzdatniania wody. Drugim<br />
dużym elementem, który ukształtował<br />
kompozycję przestrzenną obiektu, jest hala<br />
rekreacyjna, która ma wymiary 60x60 m<br />
– ją również przekryto konstrukcją stalową.<br />
Pomiędzy dwiema halami na parterze usytuowano<br />
zespół saun.<br />
IDEA<br />
Pomysł determinujący ukształtowanie bryły<br />
tego obiektu był taki, żeby od strony Jeziora<br />
Maltańskiego nie było ściany budynku, tylko<br />
spływający dach, którego wysokość w najwyższym<br />
punkcie osiąga wartość dwudziestu<br />
metrów, a w najniższym pięciu metrów. Czyli<br />
dach niemalże spływa do jeziora. Projektując<br />
jego formę, zainspirowaliśmy się widokiem<br />
stoku narciarskiego.<br />
Jacek i Tomasz Kwiecińscy,<br />
ATJ Architekci<br />
Fot. Lech Kwartowicz<br />
• Makieta kompleksu<br />
30 31
Fot. Lech Kwartowicz<br />
• Wnętrze hali rekreacyjnej wypełnione naturalnym światłem<br />
Kaya Brzezicka: Co jest dla Państwa<br />
główną inspiracją, nadającą kształt projektowanym<br />
przez Was obiektom sportowym?<br />
Jacek Kwieciński: W zasadzie wszystkie<br />
nasze rozwiązania podyktowane były względami<br />
funkcjonalnymi, technologicznymi i technicznymi,<br />
nie zapominając o ekonomice. Projektując<br />
obiekty sportowe, czerpiemy z naszego doświadczenia.<br />
Tego nie można nazwać inspiracją, tylko<br />
rozwojem zawodowym. Przez lata pracy nad<br />
projektami architektury sportowej zdobyliśmy<br />
wiedzę, która pozwala nam trafnie podejmować<br />
decyzje. Wiemy, gdzie można w takich<br />
realizacjach szukać oszczędności bez strat na<br />
jakości architektury, a gdzie nie jest to możliwe<br />
i nie należy tego robić. Projekt basenu obejmuje<br />
również elementy, co do których decyzje<br />
podejmowaliśmy bardzo stanowczo. Nasza nieustępliwość<br />
dotyczyła głównie wykończenia hali<br />
sportowej. Dążyliśmy do zastosowania najlepszej<br />
klasy ceramiki basenowej, zarówno w obszarze<br />
plaży, jak i samego basenu. Wykonawca zgodził<br />
się na zaproponowane rozwiązania.<br />
KB: Jak przebiegała Państwa współpraca?<br />
JK: Działanie projektanta w systemie „zaprojektuj<br />
i zbuduj”, po rozstrzygnięciu przetargu,<br />
to nie jest praca pod hasłem „robimy projekt<br />
i potem go nadzorujemy”. W takim układzie<br />
projektujemy od samego początku do samego<br />
końca realizacji. Współdziałanie z wykonawcą<br />
jest bardzo istotne, bo jeżeli jest wojna, to nie<br />
ma dobrej architektury. Współpraca nie musi być<br />
sielska, ale musi być owocna. Jakość jej efektu<br />
powinna być jednoznaczna. To jest specyficzny<br />
układ – on nie jest zazwyczaj korzystny dla<br />
projektanta. W przypadku tej realizacji mieliśmy<br />
komfort dość swobodnego wyboru materiałów.<br />
Te, na których zależało nam szczególnie mocno,<br />
zostały zaakceptowane.<br />
KB: Czy decyzja o wyborze najwyższej<br />
klasy materiałów wykończeniowych, w tym<br />
ceramiki w hali basenowej, jest związana<br />
jedynie z dbałością o trwałość rozwiązań?<br />
JK: Jakość zastosowanych rozwiązań przekłada<br />
się bezpośrednio na efektywność eksploatacji.<br />
Jest wiele rodzajów ceramiki basenowej, które<br />
nie gwarantują szczelności. Dobrym przykładem<br />
nieskutecznego rozwiązania był basen w Mrągowie,<br />
gdzie zagnieździły się bakterie E.coli.<br />
Obiekt ten został przebudowany kilka lat temu.<br />
KB: Czyli jakość materiałów wykończeniowych<br />
wpływa na bezpieczeństwo użytkowania<br />
obiektu sportowego?<br />
JK: Tak, przede wszystkim na bezpieczeństwo<br />
i utrzymanie odpowiedniego standardu<br />
higienicznego. W przypadku ceramiki ważna<br />
jest jej szczelność i prawidłowa wymagana przepisami,<br />
poślizgowość. Trzeba jednak pamiętać,<br />
że powierzchnia płytek nie może być również<br />
zbyt chropowata, żeby nie zagnieżdżały się<br />
w niej bakterie.<br />
KB: W tej realizacji zastosowali Państwo<br />
jedną nieckę stalową, w basenie zewnętrznym.<br />
Jak ocenia Pan to rozwiązanie?<br />
JK: Uważam, że jest bardzo dobre ze względów<br />
użytkowych, mniej ze względu na odbiór<br />
materiału. W realizacji Tropical Islands, niedaleko<br />
Berlina, wszystkie niecki rekreacyjne są zrobione<br />
właśnie ze stali i ten materiał sprawdza się tam<br />
w kontekście swojej funkcjonalności, nie daje<br />
natomiast wrażenia ciepła. Czyli w odbiorze tej<br />
przestrzeni może być problem. Z tego powodu<br />
nie zdecydowałbym się na wykonanie niecki<br />
basenu sportowego ze stali.<br />
KB: Które elementy tego kompleksu sportowego<br />
uważa Pan za szczególnie ciekawe?<br />
JK: Całość jest niepowtarzalna. Szczególnie<br />
istotne są specjalistyczne rozwiązania<br />
usprawniające trening sportowców oraz bardzo<br />
nowoczesny basen o długości 51.3 m<br />
z ruchomym pomostem dającym możliwość<br />
podziału na dwa baseny po 25 m oraz największą<br />
w Polsce, zrealizowaną w obiektach<br />
tego typu, widownią. To jest jeden z nielicznych<br />
kompleksów basenowych w naszym<br />
kraju, w którym zastosowano bardzo nowoczesny<br />
system monitoringu podwodnego.<br />
32 33
WYPOWIEDŹ EKSPERTA<br />
Adam Buszko – szef wsparcia sprzedaży izolacji budowlanych<br />
PAROC Polska sp. z o.o.<br />
BEZPIECZNE IZOLACJE<br />
Zastosowanie płyt izolacyjnych z wełny<br />
kamiennej PAROC ma istotne znaczenie z uwagi<br />
na ogólne bezpieczeństwo budynków. Dlatego<br />
też niepalne płyty z naszej oferty zostały wykorzystane<br />
w tak prestiżowych obiektach, jak<br />
Termy Maltańskie w Poznaniu i Galeria Kaskada<br />
w Szczecinie.<br />
Płyty PAROC WAS 50 i PAROC WAS 50t<br />
(pokryte welonem włókna szklanego) zamontowane<br />
na fasadach wentylowanych zapewniają<br />
bezpieczeństwo ogniowe ściany fasadowej, nie<br />
dopuszczając w razie pożaru do rozprzestrzeniania<br />
się ognia po fasadzie. Dodatkowo, bardzo<br />
niski, deklarowany współczynnik przewodzenia<br />
ciepła D = 0,034 W/mK gwarantuje świetną<br />
izolacyjność cieplną ściany fasadowej.<br />
Inne z naszych produktów – unikalne płyty<br />
PAROC CGL 20cy doskonale sprawdzają się<br />
w izolacji stropów garażowych. Zapewniając<br />
odporność ogniową stropów betonowych zaizolowanych<br />
tymi płytami (np. REI 240), a także<br />
komfort akustyczny pomieszczeń garażowych<br />
(wysokie pochłanianie przez płyty dźwięków<br />
powietrznych – do w = 1,00, klasa A). Specyficzny<br />
kształt płyt PAROC CGL 20cy (ścięte,<br />
frezowane krawędzie) oraz nowoczesna technologia<br />
pokrywania ich dekoracyjną warstwą<br />
nadają również zaizolowanemu stropowi bardzo<br />
estetyczny wygląd.<br />
W Galerii Kaskada w Szczecinie fasada otynkowana<br />
powstała z użyciem niepalnych płyt<br />
PAROC FAS B, których niska przewodność<br />
cieplna ( D = 0,036 W/mK) wraz z niepalnością<br />
zapewniają zarówno bezpieczeństwo fasady,<br />
jak i jej dobrą izolacyjność cieplną. Na bezpieczeństwo<br />
tego obiektu wpływ miało także<br />
zastosowanie płyt PAROC ROS 70 do izolacji<br />
dachu płaskiego oraz płyt PAROC UNS 37z do<br />
wypełnienia ścian działowych.<br />
Fot. Lech Kwartowicz<br />
• Dach „spływający” w stronę jeziora<br />
34
• Panoramiczne zdjęcie wnętrze hali głównej: integralną część<br />
przestrzeni stanowi wyeksponowana konstrukcja dachu<br />
Fot. Lech Kwartowicz<br />
W ścianach basenów sportowych są otwory<br />
z zainstalowanymi kamerami. Ruch sportowca<br />
może być nagrywany i odtwarzany, w celu<br />
porównania go z najefektywniejszym możliwym<br />
ruchem. Dzięki temu program treningowy<br />
można ukierunkować w taki sposób,<br />
by eliminować największe błędy i doskonalić<br />
technikę pływacką. Oprócz tego przy basenie<br />
do skoków znajduje się zagłębienie, które<br />
umożliwia podwodną obserwację pływaków<br />
przez szybę – „okno” w ścianie basenu.<br />
Na tych basenach można zorganizować<br />
mistrzostwa świata i olimpiadę. Został on wpisany<br />
na listę przedsięwzięć związanych z EURO<br />
2012.<br />
KB: Z tworzeniem obiektu o takiej randze<br />
i rozmiarach wiąże się ogromna satysfakcja<br />
i duża odpowiedzialność architekta. Czy skala<br />
tej inwestycji jest Pana zdaniem uzasadniona?<br />
JK: To zależy od efektywności zarządzania<br />
obiektem. Inwestor powinien mieć dobrze<br />
przemyślany, długoterminowy pomysł na jego<br />
funkcjonowanie.<br />
KB: Jakie funkcje uzupełniające mieszczą<br />
się w części sportowej?<br />
JK: Przy wejściu znajdują się sanitariaty<br />
i natryski, natomiast na pierwszym piętrze<br />
zlokalizowany jest hol dla publiczności,<br />
zespoły szatniowe – po lewej stronie od<br />
wejścia, pomieszczenia związane z obsługą<br />
zawodów międzynarodowych. W tej strefie<br />
zlokalizowaliśmy również pomieszczenia dla<br />
trenerów i ratowników.<br />
Ciekawym rozwiązaniem, znajdującym się<br />
w przestrzeni pawilonu, jest basen „suchych<br />
skoków”, który wspomaga trening sportowców.<br />
Jest on wyposażony w trampolinę znajdującą<br />
się na wysokości metra i wypełniony plastikowymi<br />
kulkami. Ma funkcję czysto treningową,<br />
w związku z tym nie jest ogólnodostępny.<br />
Istotnym elementem sportowym jest<br />
wieża wyposażona w platformy znajdujące<br />
się na różnych wysokościach – 10; 7,5; 5; 3 m<br />
– a także w trampoliny na wysokości 3 i 1 m.<br />
Z nich skaczemy do basenu o głębokości pięciu<br />
metrów. Można w nim również pływać,<br />
nurkować oraz rozgrywać zawody w pływaniu<br />
synchronicznym.<br />
KB: Trybuny, mogące łącznie pomieścić<br />
3800 widzów, zostały zaprojektowane po obu<br />
stronach basenu sportowego. Co zadecydowało<br />
o takim sposobie ich ukształtowania?<br />
JK: Nie mogliśmy spiętrzyć widowni po jednej<br />
stronie basenu ze względu na ograniczenia<br />
wynikające z wydanych warunków zabudowy.<br />
Widownia musiała zostać rozdzielona na dwie<br />
strony. Wejście na trybuny zaprojektowaliśmy<br />
z ich górnego poziomu. Przyjęty budżet wpłynął<br />
na decyzję o identycznym rozwiązaniu przestrzenno-konstrukcyjnym<br />
obu widowni.<br />
KB: Które z elementów części rekreacyjnej<br />
można uznać za szczególnie ciekawe?<br />
JK: Elementem interesującym pod względem<br />
rozwiązań technicznych jest basen, który<br />
jako jedyny w Polsce ma dwie wytwornice fal.<br />
Dzięki temu rozwiązaniu fale pędzące na siebie<br />
pod kątem zderzają się ze sobą. Atrakcji dostarcza<br />
również zespół zjeżdżalni poprowadzonych<br />
zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz obiektu.<br />
Strefę zabaw i relaksu stanowią ponadto rekreacyjne<br />
baseny wyposażone w szereg wodnych<br />
urządzeń. W jednym z nich znajduje się statek,<br />
inny ma nieckę w kształcie koniczynki i jest<br />
połączony z basenem zewnętrznym.<br />
KB: W jakim stopniu architekt uczestniczy<br />
w pracy nad projektem zjeżdżalni?<br />
JK: Opracowanie takiego projektu to zadanie<br />
dla specjalistów. Firma dostarczająca tego typu<br />
rozwiązania dobiera kształt przekroju, średnicę,<br />
krzywizny – zapewnia swoje rozwiązania<br />
wlotów, lądowisk, rur, konstrukcji zjeżdżalni.<br />
Architekt zapewnia tylko projekt fundamentów<br />
przenoszących określone obciążenia.<br />
KB: Na jakim etapie projektu rozpoczęli<br />
Państwo konsultacje ze specjalistami?<br />
JK: Członkiem naszego zespołu był przedstawiciel<br />
Polskiego Związku Pływackiego, pan<br />
Czesław Sokołowski, który odpowiadał za to,<br />
by w projekcie zostały spełnione wszystkie<br />
wytyczne warunkujące możliwość organizowania<br />
międzynarodowych zawodów pływackich.<br />
Projektowany przez nas kompleks uzyskał<br />
homologację PZP.<br />
• Widok basenu do skoków. Zdjęcie wykonano<br />
przez okno znajdujące się w boku niecki basenu.<br />
Fot. archiwum ATJ Architekci<br />
36 37
W zakresie projektowania części rekreacyjnej<br />
opieraliśmy się na programie ujętym<br />
w pierwotnej wersji projektu. Proponowane<br />
przez nas modyfikacje konsultowaliśmy bezpośrednio<br />
z inwestorem.<br />
Nad wnętrzami czuwał projektant wnętrz,<br />
pani Małgorzata Cieśliczak-Patris.<br />
KB: Czy w przypadku każdej realizacji<br />
współpracują Państwo z projektantem<br />
wnętrz?<br />
JK: To zależy od tematu. W obiektach<br />
sportowych, takich jak projektowany przez<br />
nas stadion żużlowy w Toruniu, nie ma potrzeby<br />
współpracy z wnętrzarzem, dlatego że tam są<br />
po prostu pomieszczenia technologiczne. My<br />
sami decydowaliśmy, jak mają wyglądać. W przypadku<br />
kompleksu basenowego, zwłaszcza strefy<br />
rekreacji i relaksu, ważny jest nastrój. Inwestor<br />
oczekuje od architekta stworzenia baśniowego<br />
klimatu. Zmierzenie się z tym oczekiwaniem to<br />
bardzo ciekawa przygoda [śmiech].<br />
Wnętrze hali sportowej projektowaliśmy<br />
w zasadzie sami, zasięgając także opinii pani<br />
Małgorzaty oraz projektanta akustyki pani Ewy<br />
Więckowskiej-Kosmali. Część rekreacyjną,<br />
projektant wnętrz tworzył w ścisłej współpracy<br />
z nami i inwestorem. Poszukiwaliśmy<br />
kompromisu między cenionym przez nas<br />
minimalizmem a preferowanym przez inwestora,<br />
egzotycznym klimatem.<br />
KB: W hali rekreacyjnej znajduje się dużo<br />
pięknych naturalnych roślin. Jak udało się<br />
Państwu zdobyć zgodę na ich wprowadzenie<br />
do wnętrz basenowych?<br />
JK: Zanim zaczęliśmy projektować ten<br />
obiekt, kilkakrotnie uczestniczyłem w targach<br />
urządzeń sportowych w Kolonii. Zorganizowaliśmy<br />
wycieczkę, by obejrzeć podobne obiekty.<br />
Między innymi, zwiedziliśmy Tropical Islands<br />
w Berlinie. To był szok. Tam jest tropikalna<br />
zieleń! Powiedzieliśmy sobie wraz z projektantem<br />
wnętrz, że nie będziemy robili żadnych<br />
sztucznych kwiatów. Po pierwsze, są palne. Po<br />
drugie, są brzydkie i nienaturalne.<br />
KB: Ale co na to sanepid?<br />
JK: Wysłaliśmy pismo. Odpisano nam, że<br />
nie ma przepisów, które by zabraniały użycia<br />
naturalnej roślinności.<br />
KB: Kto Państwu pomagał w ich doborze?<br />
JK: Architekt krajobrazu współpracujący<br />
z naszą projektantką wnętrz.<br />
KB: W jaki sposób rozwiązali Państwo<br />
kwestię wentylacji potężnego wnętrza hali<br />
sportowej?<br />
JK: Zastosowaliśmy system analogiczny do<br />
tego, na jaki zdecydowaliśmy się w hali Atlas<br />
Arena w Łodzi. Na trybunach powietrze nawiewane<br />
jest spod siedzeń, a nie z góry. Pod każdym<br />
siedzeniem jest kratka nawiewna, powietrze,<br />
które się z niej wydobywa, ma odpowiednią<br />
prędkość i temperaturę – tak by widzowie nie<br />
odczuwali dyskomfortu. To jest system oddolnego<br />
napowietrzania hali, a zbierania powietrza<br />
pod dachem. Napowietrzanie strefy basenu<br />
zostało rozwiązane w bandzie najniższego rzędu<br />
trybun. Zawodnik też musi oddychać… Jeszcze<br />
bardziej niż widz [śmiech]. Ten system jest bardzo<br />
skomplikowany, ale daje bardzo dobre efekty.<br />
KB: Jaka technologia uzdatniania wody<br />
została w tym obiekcie zastosowana?<br />
JK: Za kwestie związane z tym tematem<br />
odpowiadał specjalista pan Artur Chomiczewski,<br />
z którym wielokrotnie współpracowaliśmy<br />
w przeszłości. Woda jest oczyszczana poprzez<br />
filtry oraz uzdatniana przez zastosowanie podchlorynu<br />
sodu i lampy UV. To jest najbardziej<br />
ekonomiczny i bezpieczny sposób dezynfekcji.<br />
Jego stosowanie pozwala na użycie mniejszych<br />
ilości chloru w wodzie. Ozonowanie – dość<br />
popularna metoda uzdatniania wody w polskich<br />
basenach – jest kosztowne. Teoretycznie,<br />
czasami jest również ryzykowne, ponieważ<br />
w sposób niezamierzony wodę można zbyt<br />
mocno naozonować.<br />
Fot. archiwum ATJ Architekci<br />
Jakie produkty ze swojej oferty, biorąc<br />
pod uwagę trudne warunki gruntowo-wodne,<br />
zaproponowali Państwo dla tej realizacji?<br />
Jarosław Gasewicz: W związku z rodzajem<br />
konstrukcji i warunkami podczas wykonywania<br />
prac zaproponowaliśmy, stykającą się z gruntem,<br />
zewnętrzną hydroizolację z elastycznego szlamu<br />
uszczelniającego Remmers Elastoschlämme 2K.<br />
Na system powłoki hydroizolacyjnej składały się<br />
następujące elementy:<br />
– szpachlowanie ubytków i innych wadliwych<br />
miejsc w oczyszczonym betonie – stosowano<br />
WYWIAD Z EKSPERTEM<br />
Jarosław Gasewicz – Remmers Polska sp. z o.o.<br />
• Zewnętrzna niecka basenowa<br />
tu wodoszczelną szpachlówkę Remmers<br />
Dichtspachtel;<br />
– gruntowanie pod powłokę hydroizolacyjną<br />
preparatem Remmers Kiesol, który<br />
nakładano natryskowo przy zużyciu ok.<br />
0,1 kg/m 2 ;<br />
– powłoka hydroizolacyjna w postaci dwóch<br />
warstw elastycznego szlamu uszczelniającego<br />
Remmers Elastoschlämme 2K – zużycie<br />
wynosiło ok. 3,5 kg/m 2 .<br />
Czy funkcja obiektu determinowała<br />
zastosowanie szczególnych rozwiązań?<br />
JG: Zaproponowany przez nas system<br />
hydroizolacji może być stosowany w obiektach<br />
różnego rodzaju. Czynniki determinujące dobór<br />
materiałów i sposób wykonania hydroizolacji<br />
zewnętrznej to przede wszystkim stopień<br />
obciążenia wodą, uzależniony od warunków<br />
gruntowo-wodnych wokół budynku, oraz rodzaj<br />
i stan konstrukcji ścian. Zaleca się, aby wziąć pod<br />
uwagę najwyższy możliwy poziom wody gruntowej,<br />
ewentualnie kierować się założeniem, że<br />
poziom wody gruntowej może się podnieść.<br />
Niezależnie od tego, jak w przyszłości zmienią<br />
się warunki gruntowo-wodne, można być pewnym,<br />
że przyjęcie rozwiązania przewidzianego<br />
na obciążenie wodą czasowo spiętrzającą się<br />
lub stale wywierającą ciśnienie będzie stanowiło<br />
stuprocentowo pewne zabezpieczenie. Koszty<br />
napraw tzw. lekkich hydroizolacji, które okazały<br />
się niewystarczające, wielokrotnie przekraczają<br />
koszty wykonania systemowych hydroizolacji,<br />
przewidzianych na duże obciążenie wodą.<br />
Co było dla Państwa największym<br />
wyzwaniem?<br />
JG: Największy problem w obiektach tego<br />
typu to skuteczne uszczelnienie styku ścian<br />
i fundamentów. Przy stosowaniu systemów<br />
hydroizolacyjnych firmy Remmers wykonuje<br />
się w tym miejscu fasetę z zaprawy wodoszczelnej<br />
Remmers Dichtspachtel, co niezwykle<br />
skutecznie i trwale zabezpiecza przed powstawaniem<br />
przecieków.<br />
Fot. Lech Kwartowicz<br />
Fot. Lech Kwartowicz<br />
38 • Wnętrze hali rekreacyjnej na tle naturalnej zieleni • Basen do nauki pływania<br />
39
A-A<br />
• Przekrój A-A, skala 1:1100<br />
KB: Czy to prawda, że termy zostaną<br />
niebawem przyłączone do odwiertu geotermalnego?<br />
JK: Nie wiem. Jeden odwiert wykonano<br />
już dawno. Pozwolił on na określenie, jakie są<br />
parametry wody, którą będzie można z niego<br />
pobierać. Niestety ona chyba nie jest zbyt<br />
gorąca… około 40 °C. Należy jednak pamiętać,<br />
że to nie jest jedynie kwestia pobierania wody,<br />
lecz jej krążenia – konieczne jest wykonanie<br />
drugiego odwiertu.<br />
KB: Które z zastosowanych w tym obiekcie<br />
rozwiązań można uznać za energooszczędne?<br />
JK: Stworzenie budynku działającego jak<br />
termos pozwoliło nam na spełnienie norm<br />
w zakresie ekonomicznej gospodarki cieplnej<br />
z dużym zapasem. Przyjęliśmy, że mikroklimat<br />
basenowy jest bardzo trudny – ze względu na<br />
zmienną wilgotność i temperaturę. Dlatego izolacyjność<br />
wszystkich ścian w halach basenowych<br />
jest znacznie wyższa, niż mówi norma. W realny<br />
sposób przekłada się to na oszczędność energii<br />
w procesie eksploatacji.<br />
W obiekcie zastosowaliśmy również pełny<br />
system recyrkulacji wody w niecce basenowej.<br />
Założyliśmy, że jest ona przez co najmniej rok<br />
uzupełniana w minimalnym stopniu. Pobieramy<br />
jej tylko tyle, żeby uzupełnić braki wynikające<br />
z parowania i wychlapywania. Ponadto wykorzystujemy<br />
wody deszczowe – do podlewania<br />
kwiatów i spłukiwania ustępów.<br />
KB: Czy inwestor rozważa zastosowanie<br />
dodatkowych energooszczędnych rozwiązań?<br />
JK: Pierwotny projekt zakładał instalację<br />
600 m 2 solarów na dachu rekreacyjnej części<br />
kompleksu. Przeanalizowaliśmy to rozwiązanie<br />
z inwestorem i wykonawcą. Doszliśmy do<br />
wniosku, że usytuowanie tych paneli na dachu<br />
oznacza jego dziurawienie, ponieważ nie jest<br />
możliwe ich oparcie jedynie na izolacji termicznej.<br />
Ze względu na swoją wagę kolektory<br />
muszą być montowane do konstrukcji dachu.<br />
To automatycznie generuje punkty nieszczelności<br />
i mostki termiczne. Na razie inwestor<br />
wstrzymał się z realizacją tego zamierzenia.<br />
Warto również pamiętać o tym, że w naszej<br />
szerokości geograficznej dystrybucja ciepła<br />
w obiekcie jest trudnym zagadnieniem. Mamy<br />
dość duże roczne amplitudy temperatur. To nie<br />
jest takie proste jak w krajach południowych,<br />
gdzie, mówiąc żartobliwie, „facet” maluje sobie<br />
na czarno beczkę, stawia ją na dachu i dzięki<br />
temu uzyskuje wodę o temperaturze 40-50 °C<br />
niemalże cały rok.<br />
KB: Czyli w naszej szerokości geograficznej<br />
pomysł stosowania kolektorów słonecznych<br />
uważa Pan za nie do końca trafiony?<br />
JK: To nie tak. Trzeba wiedzieć, w jakim<br />
przypadku takie rozwiązanie ma sens, a w jakim<br />
nie. Na pewno nie można powiedzieć: „No<br />
dobrze, to my będziemy używać pozyskanego<br />
w ten sposób ciepła do podgrzewania<br />
wody w natryskach na basenie”. Jeśli będzie<br />
z nich korzystać 600 osób, to tego ciepła nie<br />
wystarczy.<br />
KB: Jakie znaczenie w tej realizacji ma<br />
światło naturalne?<br />
JK: W hali głównej zgodnie z normą<br />
powierzchnia okien wynosi 1/8 powierzchni<br />
rzutu.<br />
KB: Dlaczego nie więcej?<br />
JK: Zbyt duża ilość słońca we wnętrzach<br />
o funkcji sportowej wprowadza zamieszanie.<br />
Poza tym wszystkie zawody i transmisje telewizyjne<br />
odbywają się przy świetle sztucznym.<br />
Jego wymagane natężenie to ok. 2500 luksów.<br />
Powierzchnię doświetlenia zwiększyliśmy<br />
w zespole rekreacyjnym. Przeszklona<br />
ściana, która doświetla cały basen, pozwala<br />
na swobodne przenikanie światła naturalnego<br />
do wnętrza. Dzięki temu w ciągu dnia można<br />
z niego korzystać bez konieczności włączania<br />
oświetlenia sztucznego.<br />
KB: Czy projekt oświetlenia powstał<br />
w ścisłej współpracy z odpowiednimi specjalistami?<br />
JK: Każdy projektant oświetlenia konsultuje<br />
rozwiązania z dostawcą urządzeń. Niekiedy<br />
korzysta się z symulacji, opracowanych przez<br />
dostawców głównych – firmy oferujące systemy<br />
oświetleniowe do obiektów wielkokubaturowych,<br />
takie jak Erco czy Thorn. Niezbędnym<br />
elementem projektu oświetlenia jest również<br />
wykres natężenia światła padającego na określoną<br />
powierzchnię.<br />
• Przestrzeń zespołu saun<br />
A<br />
A<br />
• Rzut I piętra, skala 1:1100<br />
Rys. archiwum ATJ Architekci<br />
Fot. Lech Fot. Kwartowicz Piotr Wagner dla Term Maltańskich<br />
40 41
KB: Co oznacza dla Pana bezpieczeństwo<br />
w obiektach użyteczności publicznej, związanych<br />
z funkcją sportową?<br />
JK: Bezpieczeństwo użytkowania obiektu<br />
sportowego zależy w znacznym stopniu od<br />
rozwagi użytkowników. Projekt został pozytywnie<br />
zaopiniowany przez rzeczoznawcę ds.<br />
bhp oraz otrzymał pozwolenie na użytkowanie.<br />
KB: W jaki sposób przeprowadza się na<br />
etapie projektowania symulację ewakuacji<br />
w przypadku tak dużego obiektu?<br />
JK: Robi się ją w postaci przeliczeń. Są<br />
pewne wskaźniki – np. przepływ ludzi w sytuacji<br />
awaryjnej. Dla tak dużych widowni należy<br />
zapewnić możliwość ewakuacji widzów maksymalnie<br />
w osiem minut. Czas ewakuacji zaprojektowanej<br />
przez nas widowni to 3-4 minuty.<br />
KB: Czy wszystkie części tego obiektu<br />
są przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych?<br />
JK: Jeżeli chodzi o dostępność powierzchni<br />
– tak. Obiekt jest pozbawiony progów i wyposażony<br />
w windy i barierki. Na widowni wyznaczyliśmy<br />
ok. 20 miejsc dla osób na wózkach<br />
– wiemy, że to wystarczy. Dostęp do restauracji<br />
jest możliwy dla osób poruszających się na<br />
wózkach jedynie z poziomu I piętra. Z parteru<br />
nie ma tak dogodnej komunikacji bezpośredniej<br />
do części gastronomicznej, ale nie byliśmy<br />
zobligowani do jej zapewnienia. Gdyby okazało<br />
się, że taki dostęp jest potrzebny, sytuacja jest<br />
bardzo prosta do rozwiązania – wystarczy na<br />
balustradzie zamontować odpowiednią platformę<br />
przyschodową.<br />
W przypadku wejścia do basenu pływackiego<br />
przewidzieliśmy urządzenie, które<br />
przenosi osobę niepełnosprawną ruchowo na<br />
miękkie siedzisko, które obraca się i opuszcza<br />
ją do wody. Można je także zainstalować na<br />
innych basenach. Wystarczą odpowiednie tuleje<br />
w podłodze. W Myślenicach, na przykład,<br />
zrobiliśmy pochylnię, po której zjeżdża się na<br />
wymiennym wózku. Oczywiście nie może to<br />
być ten sam wózek, którym jeździ się po ulicy.<br />
W obiekcie znajdują się dwa wydzielone zespoły<br />
szatniowe dla osób niepełnosprawnych. Tam<br />
też wymienia się wózki. Użytkownik przejeżdża<br />
„kąpielowym” wózkiem przez śluzę i jest<br />
już na basenie – przesiada się na wspomniane<br />
urządzenie. Dostępność obiektu dla osób<br />
niepełnosprawnych jest nawet większa niż ta<br />
przewidziana w pierwotnym projekcie.<br />
KB: Czy obiekt jest wyposażony w system<br />
zdalnego sterowania jego przestrzenią,<br />
kontroli urządzeń, agregatów? Czy jest zautomatyzowany?<br />
JK: Tak. Można powiedzieć, że jest to inteligentny<br />
budynek. Zastosowane rozwiązania<br />
techniczne opracowali specjaliści. My jedynie<br />
koordynowaliśmy ich powstawanie.<br />
KB: Co zadecydowało o wyborze materiałów<br />
użytych na elewacjach?<br />
JK: Długo dyskutowaliśmy z inwestorem<br />
o wyborze materiału na elewację pawilonu<br />
C. Proponowaliśmy kamień, ale ze względu<br />
na jego znaczny koszt zdecydowaliśmy się na<br />
użycie amerbloku. Efekt jego połączenia z aluminium<br />
użytym na elewacji części rekreacyjnej<br />
jest dość dobry.<br />
Mimo elementów żelbetowych, można<br />
powiedzieć, że hala rekreacyjna jest wzniesiona<br />
w konstrukcji stalowej. Postanowiliśmy więc<br />
wykonać ją w lekkiej obudowie. Ogromnie<br />
istotną rolę odgrywa wentylacja tej elewacji. Jako<br />
ocieplenie zastosowaliśmy warstwę styropianu<br />
o grubości aż 18 cm – musieliśmy zapewnić jej<br />
właściwą cyrkulację powietrza.<br />
KB: Co w tej realizacji przyniosło Państwu<br />
największą radość?<br />
JK: Projektowanie tego kompleksu było<br />
dla nas zawodową przygodą, która dała nam<br />
olbrzymią satysfakcję w końcowym etapie<br />
procesu realizacyjnego, gdy zaczęliśmy realnie<br />
odczuwać skalę założenia. To zawsze jest dla<br />
mnie szczególne przeżycie – doświadczanie<br />
ogromu przestrzeni, którą się zaprojektowało.<br />
W kontekście odbioru potężnej skali założenia,<br />
zawsze myślę o hali sportowej w Łodzi. Jej<br />
kopuła ma rozpiętość 140 m. Rysując ten projekt,<br />
zdawaliśmy sobie sprawę, że jest to obiekt<br />
potężny, a mimo to monumentalność powstałej<br />
przestrzeni zrobiła na nas piorunujące wrażenie.<br />
KB: Czyli nawet twórca może być zaskoczony<br />
przestrzenią, którą stworzył…<br />
JK: W przypadku bardzo dużych obiektów<br />
wynika to po prostu ze złudnego odczytywania<br />
rysunku w możliwej do przedstawienia skali. Nie<br />
da się przecież narysować takiego kompleksu<br />
basenowego choćby w skali 1:20, pokoju by nie<br />
starczyło. Rysowanie w skali 1:100 to jest w tym<br />
przypadku maksimum. Czyli tworzone przez<br />
nas rysunki są co najmniej 100 razy mniejsze<br />
od ich realizacji.<br />
Wykonywaliśmy różne obiekty: zabudowę<br />
mieszkaniową, biura, obiekty handlowe. Jednak<br />
to są doświadczenia nieporównywalne do<br />
pracy nad realizacją takich kolosów, jak Termy<br />
Maltańskie, hala w Łodzi czy stadion w Toruniu,<br />
którego wspornikowo wysunięty dach unosi się<br />
nie tylko nad 15-tysięczną widownią, ale także<br />
nad torem żużlowym. To są projekty unikatowe.<br />
KB: Czy projektowanie obiektów sportowych<br />
jest szczególne również ze względu<br />
na specyfikę ich funkcji?<br />
JK: Mam już za sobą ponad 50 lat pracy<br />
projektowej. Mogę powiedzieć, że zawodowo<br />
poświęciłem się obiektom sportowym.<br />
Doszedłem do wniosku, że opanowanie dużej,<br />
skomplikowanej funkcjonalnie przestrzeni daje<br />
większą satysfakcję niż projektowanie małych<br />
obiektów. Punktem wyjścia do projektowania<br />
tak dużych form architektonicznych jest zawsze<br />
konstrukcja. Cenię sobie rozwiązania opierające<br />
się na eksponowaniu jej logiki.<br />
Przestrzeń sportu stawia przed projektantem<br />
bardzo dużo niewiadomych. Trzeba „czuć”<br />
pracę potężnych konstrukcji, wiedzieć, jak na<br />
nią wpływa wiatr. Im trudniejsze są zadania<br />
projektowe, tym większą mamy satysfakcję,<br />
jeśli potrafimy je rozwiązać.<br />
KB: Czy w architekturze sportowej jest<br />
miejsce na estetykę, czy tylko na czysty funkcjonalizm?<br />
JK: To zagadnienie zawsze należy rozpatrywać<br />
indywidualnie. Zadaliśmy sobie pytanie:<br />
„Dlaczego zazwyczaj dąży się do tego, by woda<br />
basenowa była odbierana jako niebieska?”. Dlatego<br />
że woda o takim kolorze jest odbierana<br />
jako najbardziej czysta. Skutkiem tej refleksji<br />
było wyłożenie ścian basenu sportowego w termach<br />
niebieską glazurą, a dna – białą. Chcieliśmy<br />
zachować porządek i dyscyplinę kolorystyczną,<br />
przyjmując, że najważniejszy jest basen i pomarańczowa<br />
widownia, natomiast dach oraz ściany<br />
są elementem uzupełniającym. Widownia została<br />
zaprojektowana jako jednokolorowa, projektowanie<br />
trybun jako mozaiki z kolorowych krzesełek<br />
jest w moim odczuciu sztuczne.<br />
KB: Stworzyli Państwo strukturę, która<br />
jest tłem dla rozgrywających się w niej wydarzeń<br />
związanych z eksplozją emocji.<br />
JK: Tak. Dach i ściany są wewnątrz hali<br />
wykończone ustrojami akustycznymi pochłaniającymi<br />
dźwięki. Musieliśmy osiągnąć pogłos<br />
poniżej dwóch sekund dla prawidłowego<br />
odbioru muzyki i głosu. Kolorystyka stanowi<br />
uzupełnienie wnętrza, które jest tłem na przykład<br />
dla rozgrywających się w nim zawodów.<br />
Sport i emocje z nim związane, współtworzą<br />
naszą architekturę.<br />
KB: Gratuluję realizacji i dziękuję za rozmowę.<br />
Fot. Lech Kwartowicz<br />
42 • Strefa odpoczynku w przestrzeni hali rekreacyjnej<br />
• Hol doświetlony potężnym świetlikiem o klarownej konstrukcji<br />
43<br />
Fot. Lech Kwartowicz
WYWIAD Z EKSPERTEM<br />
Dawid Piotrowski – Product Manager,<br />
Kronospan HPL sp. z o.o.<br />
PŁYTY ELEWACYJNE<br />
KRONOPLAN COLOR<br />
NA BAZIE TECHNOLOGII HPL<br />
Basen, Radziejów<br />
Jakie rozwiązania z palety Państwa produktów<br />
zostały zastosowane w Termach<br />
Maltańskich?<br />
Dawid Piotrowski: Na elewacji budynku<br />
Term Maltańskich zastosowano płyty Kronoplan<br />
Color w dekorze U 0171. Zostały one zamontowane<br />
na ruszcie aluminiowym za pomocą nitów,<br />
dopasowanych kolorystycznie do dekoru płyty.<br />
Czy na elewacji obiektu umieszczono<br />
standardową płytę HPL czy specjalnie zabezpieczoną,<br />
np. powłoką ochronną – ze względu<br />
na agresywne środowisko panujące w obiektach<br />
basenowych?<br />
DP: Płyty Kronoplan Color ze względu na<br />
swoje parametry nie wymagają dodatkowych<br />
zabezpieczeń, nawet w przypadku agresywnego<br />
środowiska. Zamknięta struktura, powstająca<br />
poprzez sprasowanie surowca w wysokiej temperaturze<br />
oraz wysokim ciśnieniu, powoduje<br />
Fot. Lech Kwartowicz<br />
44<br />
praktycznie brak nasiąkliwości materiału,<br />
a dodatkowo zapobiega rozwojowi glonów<br />
i grzybów. Płyty nie wymagają zatem konserwacji.<br />
Zwykłe zanieczyszczenia można<br />
ścierać czystą szmatką zmoczoną ciepłą wodą<br />
z dodatkiem mydła lub domowych środków<br />
czyszczących, które nie rysują powierzchni.<br />
W przypadku większych zabrudzeń czyszczenie<br />
można wykonać za pomocą urządzeń<br />
ciśnieniowych. W utrzymaniu wszystkich najważniejszych<br />
parametrów materiału, nawet<br />
w środowisku o podwyższonej wilgotności,<br />
pomaga również system montażu oparty na<br />
zasadach obowiązujących dla fasad wentylowanych.<br />
Odprowadza on wilgoć z elewacji<br />
poprzez szczelinę między płytą a termoizolacją.<br />
Jego zastosowanie wpływa na utrzymanie<br />
stałej temperatury budynku oraz stanowi dobrą<br />
izolację akustyczną.<br />
• Połączenie płyt Kronoplan Color i szkła na elewacji hali<br />
Jakie narzędzia pomocnicze oferują Państwo<br />
architektom, którzy dobierają kolorystykę<br />
płyt HPL na elewacjach, gdzie zastosowano<br />
jeszcze inne okładziny, np. klinkier<br />
czy kamień?<br />
DP: Naszymi podstawowymi materiałami<br />
są tutaj oczywiście wzorniki kolorystyczne płyt<br />
i laminatów. Na ich podstawie bez większych<br />
problemów można wybrać kolor dopasowany<br />
do istniejących lub planowanych materiałów.<br />
Dodatkowo, do dyspozycji architektów są również<br />
wersje elektroniczne tejże kolorystyki.<br />
Można z nich skorzystać już na etapie projektowania<br />
i w dowolny sposób dopasowywać<br />
kolory płyt dla uzyskania oczekiwanego efektu.<br />
Jakie rozwiązania rekomendują Państwo<br />
projektantom przy obiektach basenowych,<br />
także tych z zewnętrznymi nieckami?<br />
DP: Na elewację basenów polecamy systemy<br />
fasad wentylowanych z wykorzystaniem<br />
płyt Kronoplan Color. Systemy te bardzo dobrze<br />
sprawdzają się w trudnych warunkach. Zastosowanie<br />
szczeliny wentylacyjnej (min. 20 mm)<br />
pomiędzy płytą a termoizolacją powoduje efekt<br />
ruchu powietrza, co znacznie poprawia izolację<br />
termiczną budynku (efekt oddychania ściany).<br />
Szczególnie latem, gdy elewacja nagrzewa się<br />
pod wpływem promieni słonecznych, rozgrzane<br />
powietrze unosi się, a w jego miejsce napływa<br />
chłodniejsze. Ten naturalny ruch powietrza<br />
powoduje, iż konstrukcja budynku nie nagrzewa<br />
się. Podobnie jest w przypadku wilgotnego<br />
powietrza. Dzięki szczelinom wentylacyjnym<br />
para wodna, która wydostaje się z budynku<br />
przez ściany (dyfuzja), jest odprowadzana na<br />
zewnątrz.<br />
Do zastosowań wewnętrznych polecamy<br />
wykorzystanie płyt Krono Kompakt do zabudowy<br />
powierzchni mokrych (kabin sanitarnych,<br />
szafek basenowych) oraz jako wentylowane<br />
okładziny ścian. Płyty są higieniczne, odporne<br />
na uszkodzenia mechaniczne i bardzo łatwe<br />
w utrzymaniu. Nie wymagają uciążliwej konserwacji.<br />
Jaki rodzaj docieplenia polecają Państwo<br />
pod płyty HPL?<br />
DP: Materiałem, który jest powszechnie<br />
stosowany na elewacjach wentylowanych<br />
i który oczywiście polecamy, jest wełna mineralna.<br />
Jej parametry najbardziej odpowiadają<br />
wymaganiom stawianym tego typu elewacjom<br />
pod kątem odporności ogniowej i izolacyjności<br />
termicznej.<br />
TRWAŁE ELEWACJE NA LATA<br />
Biurowiec, Pustków Stołówka studencka, Gliwice Dom na wodzie, Wrocław<br />
Budynek mieszkalny<br />
Mysłowice<br />
Kronospan HPL Sp. z o.o. ul. Wojska Polskiego 3 PL 39-300 Mielec<br />
tel. +48 14 67.09.500 fax +48 14 67.09.555 e-mail: hpl@kronospan.pl www.kronospan-hpl.pl<br />
Zakład produkcyjny: Kronospan HPL Sp. z o.o., Pustków-Osiedle 59E, PL 39-206 Pustków 3
WYPOWIEDŹ EKSPERTA<br />
Zdzisław Okupniak<br />
– menedżer ds. kluczowych klientów POZ BRUK<br />
Nietuzinkowe przedsięwzięcia architektoniczne<br />
to nie tylko interesujący projekt, ale także<br />
sztuka selekcji wysokiej klasy materiałów i sprawdzonych<br />
wykonawców – umiejętność doboru<br />
profesjonalnych partnerów, którym można<br />
powierzyć realizację nawet najtrudniejszych<br />
zadań. Bez obawy o rezultat projektu. Zgodnie<br />
z niniejszą zasadą, a także z powodu wcześniejszych<br />
pozytywnych doświadczeń inwestorskich<br />
to właśnie produkty POZ BRUK dopełniły efektu<br />
finalnego jednej z najciekawszych poznańskich<br />
realizacji budowlanych ostatnich lat. Nawierzchnie<br />
przemysłowe, ekologiczne, a także produkty<br />
o wyjątkowej estetyce, w tym: okładziny kątowe<br />
i płyty systemu PRESSTONE, stały się częścią<br />
długo wyczekiwanych przez poznaniaków Term<br />
Maltańskich.<br />
Produkty naszej firmy od ponad ćwierć<br />
wieku są synonimem jakości, dzięki czemu<br />
pojawiają się zarówno w realizacjach prywatnych,<br />
jak i publicznych. Fachowa obsługa handlowa<br />
i posprzedażna, współpraca z cenionymi<br />
ośrodkami badawczymi w Polsce i za granicą,<br />
wysokie standardy produkcyjne, a tym samym<br />
jakościowe, oraz kompleksowa oferta (począwszy<br />
od nawierzchni, poprzez stropy i nadproża,<br />
na płytach posadzkowych i elewacyjnych<br />
oraz małej architekturze skończywszy) czynią<br />
z POZ BRUK cenionego partnera – zwłaszcza<br />
przy dużych inwestycjach, gdzie liczą się<br />
doświadczenie i rzetelność.<br />
Nie mniej ważnym elementem, wpływającym<br />
pozytywnie na postrzeganie marki,<br />
jest innowacyjność, czego najlepszym przykładem<br />
jest wprowadzona w ubiegłym roku<br />
unikalna technologia NANO. Rozwiązanie<br />
techniczne eliminujące problem nasiąkliwości<br />
elementów betonowych, uwydatniające<br />
walory estetyczne produktów (nasycenie<br />
barw), a co najważniejsze – zwiększające<br />
parametry użytkowe, w tym odporność na<br />
wszelkiego typu zabrudzenia.<br />
POZNAŃ WYBRAŁ POZBRUK<br />
TERMY MALTAŃSKIE to wizytówka<br />
miasta i największa inwestycja<br />
ostatnich lat. Zrealizowany z rozmachem<br />
obiekt leży nad jeziorem<br />
Maltańskim w sąsiedztwie stoku<br />
narciarskiego, torów regatowych oraz<br />
nowoczesnego centrum handlowego.<br />
WARTO TU ZAJRZEĆ!<br />
• Przeszklona elewacja hali sportowej od strony jeziora<br />
NATURALNY WYBÓR<br />
Marka POZBRUK towarzyszy poznaniakom<br />
od ponad 25 lat i stała się<br />
synonimem jakości i trwałości. Dziś<br />
nowoczesne i zaawansowane technologicznie<br />
produkty są wybierane<br />
do realizacji najważniejszych inwestycji<br />
w mieście i regionie.<br />
Fot. archiwum POZ BRUK<br />
46<br />
naturalny wybór<br />
Dzięki zastosowaniu technologii h-plus i nano, łatwiejsze staje się utrzymanie nawierzchni w doskonałym stanie przez wiele lat.<br />
To istotny atut, szczególnie w przypadku referencyjnych obiektów użyteczności publicznej.<br />
wyścig o najwyższą jakość<br />
pozbruk.pl
WYPOWIEDŹ EKSPERTA<br />
Hervé Froment<br />
– dyrektor sprzedaży<br />
na Francję, Delabie SA<br />
ARMATURA DO BUDYNKÓW<br />
UŻYTECZNOŚCI PUBLICZNEJ<br />
Rynek skłania się ku faworyzowaniu produktów<br />
technicznych, które są funkcjonalne i mają<br />
nieporównywalne zalety związane z innowacyjnością<br />
zastosowanych rozwiązań.<br />
Dobrym przykładem takich produktów<br />
jest armatura elektroniczna, która pozwala na<br />
polepszenie higieny i trwałości wyposażenia.<br />
Uruchamia się okresowo, co powoduje spłukiwanie<br />
instalacji. W ten sposób unika się zastoju<br />
wody w instalacji, sprzyjającego rozmnażaniu<br />
się bakterii, osadzaniu kamienia oraz odparowaniu<br />
wody z syfonów, czego następstwem są<br />
nieprzyjemne zapachy.<br />
Armatura elektroniczna<br />
Armatura czasowa<br />
Centralne mieszacze termostatyczne<br />
Stelaże<br />
Pojęcie budynków użyteczności publicznej<br />
jest dość szerokie i obejmuje obiekty o różnych<br />
funkcjach. Do budynku publicznego można<br />
bowiem zaliczyć zarówno klub sportowy, którego<br />
członkowie często poddają próbie wytrzymałości<br />
wyposażenie; stację benzynową, przy<br />
której użytkownicy zatrzymają się być może<br />
raz w życiu; domy opieki dla osób starszych<br />
lub jeszcze, jeśli posłużyć się skrajnym przykładem<br />
– zakład karny z więźniami odsiadującymi<br />
długie wyroki. Dla każdego z tych miejsc istnieje<br />
inne rozwiązanie przemawiające za wyborem<br />
odpowiedniej armatury.<br />
Zauważyliśmy, że w obiektach typu baseny<br />
i nie tylko, istnieją dwa rodzaje wandalizmu:<br />
wandalizm zamierzony i niezamierzony. Przykładem<br />
tego drugiego jest niszczenie urządzeń<br />
przez użytkowników, którzy nie rozumieją ich<br />
działania oraz ograniczeń – uderzają w zawór<br />
czasowy, ponieważ nie wypływa z niego wystarczająca<br />
ilość wody lub czas wypływu jest zbyt<br />
krótki, albo elektroniczny system uruchamiania<br />
jest nieprawidłowo wyregulowany.<br />
• Kabiny prysznicowe<br />
Fot. Lech Kwartowicz<br />
DOSTĘPNOŚĆ I AUTONOMIA DLA<br />
OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH<br />
AKCESORIA DLA ZAPEWNIENIA<br />
HIGIENY<br />
Poręcze<br />
Siedziska natryskowe<br />
Akcesoria dla zapewnienia higieny w<br />
sanitariatach ogólnodostępnych<br />
Akcesoria do łazienek i natrysków<br />
Rozwiązaniem przeciwdziałającym zamierzonemu<br />
wandalizmowi jest podtynkowa lub<br />
zaścienna instalacja urządzeń, które dzięki<br />
ich zabudowaniu pozostają poza zasięgiem<br />
użytkownika (produkty z gamy TEMPOSTOP,<br />
TEMPOMIX).<br />
Jeśli chodzi o niezamierzony wandalizm,<br />
zalecamy systemy elektroniczne integrujące<br />
regulację i czas wypływu (produkty z gamy<br />
TEMPOMATIC).<br />
48<br />
• Mozaiki w strefie saun<br />
Fot. Lech Kwartowicz<br />
Skanując kod kreskowy telefonem<br />
komórkowym dostaną się<br />
Państwo bezpośrednio na naszą<br />
stronę Nowości.<br />
Tel. (022)7894052 - info@delabie.pl - www.delabie.pl
WYWIAD Z EKSPERTEM<br />
Lokalizacja/adres Poznań, ul. Termalna 1<br />
Pracownia projektowa<br />
ATJ Architekci<br />
<br />
Łukasz Kulawik<br />
– specjalista ds. produktu<br />
i rozwoju rynku<br />
Synthos SA<br />
Architekci prowadzący<br />
Jacek Kwieciński,<br />
Tomasz Kosma Kwieciński<br />
Architekci<br />
Małgorzata Cieśliczak – Patris<br />
Data opracowania 2009/2010<br />
Data realizacji 2010<br />
<br />
<br />
<br />
Podczas realizacji Term Maltańskich<br />
w Poznaniu termoizolację obwodową<br />
fundamentów i ścian fundamentowych<br />
oraz termoizolację niecek basenów<br />
zewnętrznych wykonano z polistyrenu<br />
ekstrudowanego SYNTHOS<br />
XPS, zgodnie z założeniami projektowymi,<br />
zastosowano SYNTHOS<br />
XPS 30L o wytrzymałości na ściskanie<br />
wynoszącej 300 kPa przy 10-proc.<br />
odkształceniu.<br />
Główną cechą, oprócz właściwości<br />
termoizolacyjnych, z powodu<br />
których SYNTHOS XPS 30L został<br />
wykorzystany w tej realizacji, jest jego<br />
odporność na działanie wilgoci. Płyty<br />
polistyrenu ekstrudowanego produkowane<br />
przez oświęcimski Synthos<br />
charakteryzują się deklarowaną nasiąkliwością<br />
na poziomie 0,7% przy długotrwałym<br />
działaniu wody. Dodatkowo,<br />
SYNTHOS XPS nie ulega korozji biologicznej<br />
i jest odporny na gnicie, a także<br />
działanie kwasów humusowych, co<br />
ma bardzo duże znaczenie, zwłaszcza<br />
w rozwiązaniach, gdzie materiał termoizolacyjny<br />
ma bezpośrednią styczność<br />
z gruntem.<br />
Ponieważ ten materiał budowlany<br />
jest jednorodny, charakteryzuje go<br />
także duża wytrzymałość na ściskanie,<br />
wynosząca w zależności od produktu<br />
300-700 kPa przy 10-proc. odkształceniu.<br />
Jest to bardzo ważny parametr,<br />
na który należy zwrócić uwagę przy<br />
wyborze izolacji termicznej ścian piwnicznych<br />
bądź fundamentów. W tych<br />
miejscach występują bowiem dynamiczne<br />
naprężenia ściskające materiał<br />
termoizolacyjny, związane z parciem<br />
gruntu zasypowego przylegającego<br />
do ściany, wody opadowej, zmiennych<br />
poziomów wód gruntowych etc. Dlatego<br />
też można przyjąć zasadę, że im<br />
większa wytrzymałość na ściskanie,<br />
tym bardziej dany materiał nadaje się<br />
do tego rodzaju zastosowań.<br />
Inwestor<br />
Termy Maltańskie sp. z o. o<br />
Powierzchnia całkowita 35 400 m 2<br />
Powierzchnia zabudowy 15 100 m 2<br />
Kubatura brutto 234 318 m 3<br />
Generalny wykonawca<br />
Alstal Budownictwo<br />
Chemia budowlana dedykowana<br />
obiektom basenowym<br />
Sopro Polska sp. z o.o.<br />
Dostawca systemu kanalizacji wewnętrznej<br />
niskoszumowej MASTER3 oraz systemu<br />
Pipelife Polska SA<br />
do ciepłej i zimnej wody użytkowej z PP-R<br />
Płyty z polistyrenu ekstrudowanego<br />
SYNTHOS XPS<br />
SYNTHOS SA<br />
Chemia budowlana<br />
REMMERS POLSKA sp. z o.o.<br />
230 m korytek TOP z nasadą szczelinową<br />
oraz 50 m korytek FASERFIX®STANDARD E 100<br />
HAURATON POLSKA sp. z o.o.<br />
Okładziny kątowe, płyty systemu PRESSTONE,<br />
kostka brukowa<br />
POZ BRUK sp. z o.o. s.k.a.<br />
System oddymiania składający się z dachowych okien<br />
oddymiających Euro-SHEV wyposażonych<br />
w napędy elektryczne, a także central panelowych<br />
D+H Polska sp. z o.o.<br />
i przycisków oddymiania<br />
Armatura m.in.:<br />
TEMPOMIX 2 umywalka, TEMPOMATIC MIX 2,<br />
TEMPOMIX Natrysk<br />
Płyty elewacyjne Kronoplan Color gr. 8 mm montowane<br />
na stelażu aluminiowym w systemie nitowym,<br />
termoizolacja 18 mm<br />
Izolacja fasad wentylowanych metodą suchą<br />
z zastosowaniem Produkty z grupy PAROC WAS 50t<br />
oraz PAROC WAS 25tb<br />
Delabie sp. z o.o.<br />
Kronospan HPL sp. z o.o.<br />
PAROC POLSKA sp. z o.o.<br />
Fot. Piotr Wagner dla Term Maltańskich<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
50<br />
• Przestrzeń zespołu saun
• Przeszklona fasada<br />
Realizacje w Polsce<br />
Na charakter architektoniczny współczesnego<br />
Lublina ogromny wpływ mają zlokalizowane tu wyższe<br />
uczelnie. Największa z nich – Uniwersytet Marii<br />
Curie-Skłodowskiej tworzy rozległy kampus położony<br />
w zielonym sercu miasta. Urbanistyczne założenie<br />
uczelni powstało w wyniku konkursu w drugiej połowie<br />
lat 40. XX wieku. Przez lata rozwijane i rozbudowywane,<br />
wrosło w miejski organizm. Centralny plac<br />
uniwersytetu jest jednym z najważniejszych placów<br />
miasta. Biblioteka, rektorat czy Akademickie Centrum<br />
Kultury są architektonicznymi ikonami Lublina. Dlatego<br />
projektując nowy budynek, zwróciliśmy uwagę na rolę,<br />
jaką będzie on odgrywać zarówno w zespole uczelni,<br />
jak i w kontekście całego miasta.<br />
KONTEKST<br />
PRZESTRZENNY<br />
NA PLANIE TRÓJKĄTA<br />
Instytut Informatyki Uniwersytetu<br />
Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie<br />
Nowy gmach Instytutu Informatyki zlokalizowany<br />
jest we wschodniej części kampusu przy ul.<br />
Akademickiej. Tworzy oprawę dla ciągu pieszego<br />
łączącego pl. Marii Curie-Skłodowskiej z miastem.<br />
Buduje pierzeję na umownej granicy między dwiema<br />
strefami – miejską i uniwersytecką. Jak światło wpadające<br />
w wodę zmienia swój kąt padania, tak ruch<br />
pieszy z ul. Obrońców Pokoju został zakrzywiony<br />
i poprowadzony wzdłuż elewacji projektowanego<br />
obiektu w przestrzeń placu. Nowy budynek czerpie<br />
z kontekstu, w którym się znajduje, i z równą siłą<br />
oddziałuje na swoje otoczenie.<br />
Instytut Informatyki składa się z dwóch części<br />
– głównej, sześciokondygnacyjnej bryły na planie<br />
trójkąta i trzypoziomowego prostokątnego łącznika<br />
wyniesionego ponad teren kampusu. Łączy funkcjonalnie<br />
i przestrzennie cztery istniejące obiekty: „Małą<br />
Chemię”, „Starą” i „Średnią Fizykę” oraz „Wieżowiec”.<br />
O wyzwaniach związanych z kształtem działki, pomyśle na<br />
architekturę kojarzoną z technologicznością oraz pięknie prostych<br />
rozwiązań opowiada Mariusz Plewa z Biura Architektonicznego Plewa.<br />
Fot. Bartosz Makowski<br />
52 53
• Niezwykła elewacja o szerokości kilkudziesięciu centymetrów,<br />
wynikająca z trójkątnego rzutu obiektu<br />
Przez miejsce inwestycji przebiega codzienna<br />
droga studentów. Budynek nie stanowi przeszkody<br />
w jej pokonywaniu. Od strony pl. Marii Curie-Skłodowskiej<br />
przejście pomiędzy istniejącymi budynkami<br />
uniwersyteckimi jest delikatnie zaakcentowane<br />
poprzez ścianę ze szkła mlecznego.<br />
KOMPOZYCJA<br />
ARCHITEKTONICZNA<br />
Wygląd zewnętrzny bryły instytutu nawiązuje<br />
do dominujących w kampusie uczelni pionowych<br />
elementów – okien biblioteki oraz żyletek<br />
rektoratu. Fasada budynku od strony ul. Akademickiej<br />
składa się z tafli szkła, w których w dzień<br />
odbija się najbliższe otoczenie budynku, natomiast<br />
w nocy szklana elewacja jest podświetlona<br />
za pomocą opraw z diodami LED świecących<br />
w różnych kolorach.<br />
Funkcje rozwiązaliśmy w oparciu o układ dwóch<br />
przecinających się ciągów komunikacyjnych. Pierwszy<br />
– wzdłuż zachodniej elewacji, otwiera wnętrze<br />
na otaczające budynki. Ponadto, dzięki zlokalizowaniu<br />
na kondygnacjach nadziemnych różnokolorowych<br />
wykuszy, wprowadziliśmy do wnętrz kolorowe<br />
światło. Drugi ciąg komunikacyjny stanowi<br />
przedłużenie osi pl. Marii Curie-Skłodowskiej. Jest<br />
on najwyraźniej zaakcentowany na parterze, gdzie<br />
różnokolorowe pasy sufitu prowadzą nas od wejścia<br />
z ul. Akademickiej, poprzez hol wejściowy i podcienia<br />
pod łącznikiem, aż do placu.<br />
Na parterze szeroki hol połączony jest z jednoprzestrzenną<br />
biblioteką. Na pierwszym piętrze<br />
zlokalizowaliśmy sale wykładowe, ćwiczeniowe<br />
i seminaryjne. Na kolejnych dwóch – sale komputerowe,<br />
pracownie i laboratoria. Wyżej umiejscowiliśmy<br />
pomieszczenia administracyjne i pokoje<br />
dla kadry naukowej. Oprócz pomieszczeń związanych<br />
z funkcjonowaniem instytutu na poszczególnych<br />
kondygnacjach przewidzieliśmy przestrzenie<br />
rekreacyjne umożliwiające integrację studentów<br />
i wykładowców.<br />
ROZWIĄZANIA<br />
TECHNICZNE<br />
WYWIAD Z ARCHITEKTEM<br />
Mariusz Plewa – architekt prowadzący, Biuro Architektoniczne Plewa<br />
Kaya Brzezicka: Co było dla Państwa<br />
szczególnie ważne w pracy nad właściwym<br />
układem urbanistycznym projektowanego<br />
obiektu?<br />
Mariusz Plewa: Został on zdeterminowany<br />
przez oszczędny, trójkątny kształt działki przeznaczonej<br />
pod tę inwestycję. Rzut budynku<br />
wynika z rozmiarów przestrzeni, w jaką mieliśmy<br />
go wpisać. Ważna była również potrzeba<br />
stworzenia pierzei ulicy. Wpisanie obiektu<br />
w urbanistykę kampusu, z priorytetowym<br />
uwzględnieniem jego globalnej zasady kompozycyjnej<br />
było mniej istotne i bardzo trudne,<br />
biorąc pod uwagę charakter działki, czyli jej<br />
kształt, i założoną powierzchnię. Zresztą skala<br />
tych obszarów jest różna.<br />
KB: Stworzyli Państwo umowną granicę<br />
między dwiema strefami – miejską i uniwersytecką.<br />
Czy „budynek – granica” to również<br />
sedno Państwa idei wpływającej na sposób<br />
kształtowania przestrzeni akademickiej<br />
komfortowej dla jej użytkowników?<br />
MP: Tak, w pewnym sensie potrzeba rozgraniczenia<br />
tych stref narzuca się sama. Zresztą<br />
ściana zewnętrzną budynku zawsze rozdziela<br />
jakieś światy [śmiech].<br />
KB: Czy rozwiązanie funkcji w budynku<br />
opartym na planie trójkąta było szczególnie<br />
trudne?<br />
MP: Konsekwencją decyzji o kształcie rzutu<br />
– trójkąta z bardzo ostrym narożnikiem – było<br />
wpisywanie kolejnych funkcji w nietypowo zorganizowaną<br />
przestrzeń. Trudności projektowe<br />
polegały na konieczności jednoczesnego zachowania<br />
wymogów programowych narzuconych<br />
przez inwestora i tworzenia poszczególnych<br />
pomieszczeń jako wnętrz o racjonalnych proporcjach.<br />
To było dla nas ciekawe zadanie.<br />
KB: Jakie cechy projektu zadecydowały<br />
o jego wygranej w konkursie?<br />
MP: Myślę, że najistotniejszym elementem<br />
było spełnienie sprecyzowanych przez inwestora<br />
założeń funkcjonalnych i połączenie dwóch<br />
istniejących budynków, a także zapewnienie<br />
osobom niepełnosprawnym łatwego dostępu<br />
do wszystkich obszarów Instytutu. Nasz obiekt<br />
jest łącznikiem między budynkami fizyki.<br />
KB: Jaka była główna idea kształtowania<br />
kompozycji przestrzennej?<br />
MP: Ona była skrystalizowana. Sąsiedztwo<br />
biblioteki i rektoratu – budynków, których elewacje<br />
mają wyraźne pionowe rytmy – silnie<br />
wpłynęło na nasz projekt. Drugim pomysłem,<br />
zmodyfikowanym w trakcie poszukiwań konkretnych<br />
rozwiązań, było wprowadzenie graficznego<br />
elementu, który mówiłby, że jest to<br />
wydział informatyki. W pierwszym zamyśle<br />
były to pionowe linie światłowodowe, które na<br />
zewnątrz tworzyłyby „skórę” obiektu, odwołując<br />
się do nowoczesnych technologii, a wewnątrz<br />
półprzezroczystą zasłonę. Ze względów finansowych<br />
zastosowaliśmy podwójną elewację,<br />
która z zewnątrz jest przeszklona. Taki system<br />
umożliwia ochronę klimatyczną i akustyczną<br />
wnętrz obiektu. Aby nie rezygnować z efektów<br />
plastycznych, zastosowaliśmy oświetlenie<br />
• Wykusze obłożone kolorowym szkłem<br />
Fot. Bartosz Makowski<br />
Fot. Bartosz Makowski<br />
Budynek ma żelbetową konstrukcję słupowo-<br />
-płytową, ekonomiczną i pozwalającą na łatwe wprowadzanie<br />
zmian w jego wewnętrznym układzie.<br />
Cały obiekt jest klimatyzowany. Ogrzewaniem<br />
i klimatyzacją można sterować zdalnie poprzez<br />
użycie zautomatyzowanego systemu zarządzania<br />
(BMS). Jego zastosowanie umożliwia kontrolę stanu<br />
pracy i awarii podstawowych urządzeń i instalacji,<br />
sterowanie oświetleniem korytarzy i klatek schodowych,<br />
pomiar zużycia energii elektrycznej oraz<br />
monitorowanie pracy węzła cieplnego, agregatów<br />
prądotwórczych czy transformatorów.<br />
Mariusz Plewa,<br />
Biuro Architektoniczne Plewa<br />
54<br />
55
A-A<br />
diodowe, które jest ustawione w sposób ciągły.<br />
Dało nam to możliwość wprowadzenia kolorów<br />
na elewacjach. Zmienił się ich charakter wizualny,<br />
ale w pewnym sensie idea granicy między ulicą<br />
i wnętrzem pozostała niezmienna. Informatyka<br />
„kryjąca się w budynku” ma posmak nowości<br />
i technologiczności.<br />
KB: Wydaje mi się, że dynamizm zmian<br />
światła i kolorów tworzy wrażenie ruchu,<br />
które również buduje architekturę tego<br />
obiektu.<br />
MP: To jest zabieg trochę teatralny, wrażenie<br />
scenograficzności związanej ze zmianami<br />
oświetlenia i kolorystyki.<br />
KB: Czy wewnątrz obiektu również<br />
można znaleźć nawiązania do informatyki<br />
i technologii?<br />
MP: Obecnie te pojęcia związane są z większością<br />
budynków biurowych. Jeśli chodzi<br />
o nowoczesne instalacje zastosowane w tym<br />
obiekcie, to można do nich zaliczyć np. system<br />
klimatyzacji i wentylacji firmy Daikin, który<br />
zimą grzeje, a latem chłodzi. Całość jest zdalnie<br />
sterowana.<br />
KB: Czy dobra architektura powinna mieć<br />
odniesienia czytelne, ale metaforyczne?<br />
MP: Nie ująłbym tego w ten sposób. Takie<br />
odniesienia nie są istotne. Ważniejsza jest jakość<br />
samych rozwiązań i prostota. Staramy się czerpać<br />
z niej piękno.<br />
KB: Czy zintegrowany system zarządzania<br />
obiektem umożliwia również sterowanie<br />
podświetlaniem elewacji?<br />
MP: Iluminacją steruje się poprzez osobny<br />
system, również zautomatyzowany.<br />
KB: Jakie funkcje mieszczą się w tym<br />
obiekcie?<br />
MP: Głównie funkcje edukacyjne, studenckie:<br />
biblioteka wydziałowa, sale wykładowe, dwie duże<br />
aule łączone lub rozdzielane ruchomą ścianą oraz dwie<br />
mniejsze, a także sale ćwiczeń oraz te, przeznaczone<br />
dla kadry akademickiej, usytuowane na najwyższych<br />
kondygnacjach. Na poszczególnych piętrach, w korytarzach<br />
wprowadziliśmy kolory, nawiązując poprzez<br />
wykusze obłożone kolorowym szkłem do wspomnianego<br />
pomysłu użycia światłowodów. Każde<br />
piętro jest zdefiniowane inną barwą. Ma to również<br />
odzwierciedlenie w kolorze wykładzin w salach.<br />
KB: Czy uwzględnili Państwo w swoim<br />
projekcie również funkcje uzupełniające<br />
– przestrzenie relaksu i spotkań?<br />
MP: Na pierwszym i drugim piętrze znajdują<br />
się duże hole, które spełniają funkcję komunikacyjną.<br />
W ich przestrzeni mogą się również<br />
odbywać wystawy studenckie, spotkania itd.<br />
KB: Co oznacza dla Pana dobra przestrzeń<br />
edukacyjna?<br />
MP: Ważna jest różnorodność stref, które ją<br />
tworzą. W aulach słuchamy wiadomości, w innych<br />
miejscach wymieniamy się nimi, współdziałamy.<br />
To wiąże się w dużym stopniu z przestrzenią<br />
zewnętrzną. Na nią wpływ mieliśmy mniejszy,<br />
bo było jej stosunkowo niewiele. Kwestia jej aranżacji<br />
została ze względów finansowych zmarginalizowana.<br />
Nasz projekt obejmował również<br />
wewnętrzny dziedziniec, istniejący pomiędzy<br />
budynkami. Wprowadziliśmy tam nową nawierzchnię<br />
i szklane zadaszenie, które pozwala używać<br />
takiej przestrzeni często, mimo zmiennych warunków<br />
atmosferycznych panujących w naszej strefie<br />
klimatycznej. Obawiam się, że to przekrycie nie<br />
będzie jednak zrealizowane. Element zadaszenia<br />
• Przekrój A-A, skala 1:660<br />
A<br />
A<br />
• Dynamiczna forma narożnika budynku<br />
Fot. Anna Guzowska<br />
• Rzut 3 piętra, skala 1:660<br />
Rys. archiwum Biura Architektonicznego Plewa<br />
A<br />
A<br />
• Rzut przyziemia, skala 1:660<br />
56<br />
57
od początku był uwzględniony w zamyśle inwestora,<br />
który chciał pierwotnie całkowicie przekryć<br />
dziedziniec. Ze względów pożarowych okazało<br />
się to jednak niemożliwe, ponieważ wiązało się<br />
z połączeniem stref pożarowych.<br />
KB: Jak postrzega Pan bezpieczeństwo<br />
w architekturze?<br />
MP: Pierwsze skojarzenia są oczywiste<br />
– dotyczą bezpieczeństwa użytkowania budynku<br />
obwarowanego odpowiednimi przepisami.<br />
W szerszym kontekście chodzi o tworzenie<br />
przestrzeni, wnętrz, które są przyjazne, w których<br />
podświadomie czujemy się bezpiecznie<br />
i spokojnie. Osiągniecie takiego oddziaływania<br />
miejsca na użytkownika jest trudniejsze, zależy<br />
również od danego człowieka. Nie zawsze jest<br />
to związanie z architekturą. Czasem bardziej<br />
z naszymi doświadczeniami, przeżyciami. Znaczenie<br />
ma też to, jak obiekt jest użytkowany.<br />
KB: Czy implementacja dobrej jakości<br />
przestrzeni w danym obiekcie lub założeniu<br />
urbanistycznym powoduje, że użytkownicy<br />
bardziej o nią dbają?<br />
MP: Tak, to jest psychologiczne działanie.<br />
Jeśli znajdujemy się w czystym wnętrzu, to<br />
• Kod kolorystyczny definiujący<br />
poszczególne kondygnacje jest<br />
zgodny z barwą szkła wykuszy<br />
mobilizuje nas to do tego, by w takim stanie<br />
je pozostawić.<br />
KB: Czy to prawda, że wnętrza przeznaczone<br />
dla studentów należy projektować<br />
w taki sposób, by jak najtrudniej było<br />
je zniszczyć?<br />
MP: Nasi partnerzy z uniwersytetu tak myślą<br />
[śmiech]. Można podejrzewać, że takie przekonanie<br />
bierze się między innymi stąd, że tego<br />
typu obiekty, np. szkoły, są narażone na duży<br />
ruch, więc również na proces szybkiego niszczenia<br />
się materiałów wykończeniowych. Celowej<br />
dewastacji raczej bym się nie spodziewał.<br />
Naszym celem nie było tworzenie przestrzeni<br />
„wandaloodpornych”. To nie jest architektura<br />
mieszkaniowa, dlatego detale są bardziej surowe.<br />
KB: Czy zastosowanie tak precyzyjnego<br />
detalu wiąże się z trudnościami w dopilnowaniu<br />
jakości jego wykonania?<br />
MP: Biję się w piersi, nie wszystko zostało<br />
do końca dopilnowane tak, jakbym tego pragnął.<br />
Niestety przy wielu realizacjach oszczędza<br />
się poprzez zamianę materiałów na tańsze.<br />
Walka jest ciągła. Dobrze, gdy ma się wsparcie<br />
inwestora.<br />
• Iluminacja fasady<br />
KB: Czy zastosowanie wybranych przez<br />
Was materiałów generowało problemy wykonawcze?<br />
MP: Z żywicą epoksydową zastosowaną na<br />
posadzkach mieliśmy trochę kłopotów. Głowiliśmy<br />
się nad tym, jak ona będzie się zachowywać<br />
i czy została dobrze wylana. Będziemy widzieć<br />
to w eksploatacji. Sporo czasu spędziliśmy<br />
z wykonawcą nad dograniem tego elementu.<br />
KB: Co przyniosło Wam największą<br />
satysfakcję?<br />
MP: Nie podchodzę do tematu projektowania<br />
w sposób szczególnie górnolotny.<br />
Zawsze jest radość, gdy się wygrywa konkurs.<br />
Później, gdy dochodzi do realizacji<br />
projektu, bo czasem między konkursem<br />
a rozpoczęciem realizacji jest kilka lat przerwy,<br />
rysunek architektoniczny jest tylko<br />
środkiem, nie celem. Największą satysfakcję<br />
zaczynam odczuwać, gdy rozpoczyna się<br />
wykop budowlany i wylewanie betonu.<br />
Oczywiście najważniejszy jest finał, czyli<br />
zakończenie budowy i rozpoczęcie użytkowania<br />
obiektu.<br />
KB: Dziękuję za rozmowę.<br />
Fot. archiwum Biuro Architektoniczne Plewa<br />
• Wnętrze korytarza<br />
Loka<br />
liza<br />
cja/<br />
a/ad<br />
adre<br />
s<br />
Prac<br />
acow<br />
nia pr<br />
ojek<br />
ekto<br />
towa<br />
Arch<br />
itek<br />
ekt prow<br />
owad<br />
adzą<br />
zący<br />
Arch<br />
itek<br />
ci<br />
Data<br />
opracow<br />
owan<br />
ania<br />
20<br />
07<br />
Data<br />
rea<br />
lizacj<br />
cji 2011<br />
Inwest<br />
or<br />
Lublin, ul<br />
. Akademickak<br />
Biuro Arch<br />
itektonicznen Ple<br />
wa<br />
Mariusz Plewa<br />
Powier<br />
erzc<br />
hn<br />
ia całkowi<br />
ta 6533<br />
m 2<br />
Powierzc<br />
hn<br />
ia zabudow<br />
y 897 m 2<br />
Kubatura<br />
bru<br />
tto 28 170<br />
m 3<br />
Generaln<br />
lny wyko<br />
kona<br />
nawc<br />
wca<br />
Karoli<br />
lina<br />
Plewa, Mart<br />
a Plewa,<br />
Tomasz<br />
Michalak<br />
Un<br />
iwersy<br />
tet Mari<br />
i Curi<br />
e-<br />
-Skł<br />
odowsk<br />
iej w Lubl<br />
in<br />
ie<br />
Budi<br />
mex SA<br />
Fot. Anna Guzowska<br />
58<br />
Fot. archiwum Biuro Architektoniczne Plewa
• Reprezentacyjna fasada<br />
Realizacje w Polsce<br />
ZACHOWUJĄC<br />
ZIELEŃ<br />
Apartamenty Puławska 111<br />
w Warszawie<br />
O wyzwaniach związanych z realizacją apartamentowca mieszczącego<br />
się w prestiżowej dzielnicy Stary Mokotów, zawierającego<br />
zróżnicowaną ofertę mieszkaniową, opowiada architekt Michał<br />
Kazimierski z pracowni Kazimierski i Ryba – Architekci.<br />
Fot. archiwum Karmar<br />
Zgodnie z zapisami zawartymi w decyzji<br />
o warunkach zabudowy wydanej dla tego terenu<br />
w roku 2005 zdecydowaliśmy się pozostawić na<br />
działce przeznaczonej pod zabudowę dużą część<br />
starodrzewu o charakterze parkowym. Nie było<br />
to łatwe, biorąc pod uwagę fakt, że inwestor planował<br />
wykorzystanie dostępnego terenu w stopniu<br />
maksymalnym. Projektując przed budynkiem<br />
plac w obszarze największego skupiska zieleni oraz<br />
przesadzając kilka wartościowych drzew z innych<br />
rejonów działki, udało nam się przekonać go, że<br />
rezygnując z niewielkiej powierzchni, znacznie<br />
polepszy walory użytkowe i estetyczne realizowanej<br />
inwestycji.<br />
LOKALIZACJA<br />
Dodatkowym argumentem, przemawiającym za<br />
pozostawieniem placyku, było historyczne ukształtowanie<br />
ul. Puławskiej. W pierwotnym zamyśle<br />
urbanistycznym ulica ta jest w wielu miejscach<br />
w sposób przemyślany poszerzona poprzez wprowadzenie<br />
placów. Dodatkowo, charakterystyczną<br />
formą dla przekroju urbanistycznego przez tę okolicę<br />
są skwery i założenia parkowe – park Arkadia,<br />
skwery Małkowskich oraz Grupy AK „Granat”, park<br />
Morskie Oko oraz zieleńce przy ul. Merliniego.<br />
Kształt działki, możliwie optymalna orientacja<br />
budynku wobec stron świata oraz chęć stworzenia<br />
placu spowodowały, że ok. 15% zaprojektowanych<br />
w tym obiekcie mieszkań nie spełnia dzisiejszych<br />
wymogów przesłaniania i/lub nasłonecznienia.<br />
Warto jednak zauważyć, że obowiązujących obecnie<br />
ostrych wymogów w zakresie doświetlenia lokali<br />
mieszkalnych nie spełniają chyba wszystkie starsze<br />
kamienice przy ul. Puławskiej, w tym również takie<br />
słynne obiekty, jak kamienica Jana Wedla z 1935 r.<br />
projektu Juliusza Żórawskiego oraz kamienica przy<br />
ul. Puławskiej 20, wzniesiona w 1938 r. według<br />
projektu Zygmunta Platera-Zyberka. W studium<br />
zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru<br />
drugą stronę ul. Puławskiej potraktowano w całości<br />
jako zabudowę śródmiejską, w której wymogi<br />
przesłaniania i nasłonecznienia są odpowiednio<br />
złagodzone. Gdyby projektowany obiekt potraktować<br />
również w ten sposób, mieszkań niespełniających<br />
wymogu przesłaniania nie byłoby w ogóle,<br />
a mieszkań niespełniających wymogu nasłonecznienia<br />
byłoby zaledwie kilka.<br />
O ile sąsiedztwo miejskich obszarów zorganizowanej<br />
zieleni jest niewątpliwym walorem tego<br />
terenu, o tyle niekorzystny wpływ na jego odbiór<br />
estetyczny ma istniejąca w pobliżu szkoła oraz<br />
wielkopłytowe, jedenastokondygnacyjne bloki.<br />
Największym problemem projektowym związanym<br />
z tą lokalizacją jest jednak hałas panujący na<br />
ul. Puławskiej. Mimo przeprowadzonego niedawno<br />
remontu, polegającego m.in. na wymianie szyn<br />
i podkładów tramwajowych na nowoczesne, a co<br />
za tym idzie – ciche, nadal jest to jedna z głośniejszych<br />
arterii w Warszawie. Staraliśmy się ograniczyć hałas,<br />
60<br />
61
• Szklany ekran akustyczny jako<br />
integralny element elewacji<br />
• Odbicia drzew w przeszklonym ekranie<br />
Fot. archiwum Karmar<br />
Fot. archiwum Karmar<br />
odsuwając budynek maksymalnie, jak tylko się<br />
dało, od ulicy, sam placyk zaś zasłoniliśmy ekranem<br />
akustycznym. W oknach zastosowaliśmy<br />
szyby o podwyższonej izolacyjności akustycznej.<br />
W ścianach zewnętrznych umieściliśmy również<br />
nawietrzaki akustyczne, schowane pod kamieniem.<br />
IDEA<br />
Oprócz wymienionych wcześniej nawiązań<br />
do historycznych mokotowskich kamienic priorytetem<br />
było dla nas uzyskanie jak największej<br />
ilości „dobrej” powierzchni mieszkalnej. Z tym<br />
zamysłem związana jest obecna kompozycja<br />
bryły obiektu. Choć od ul. Puławskiej budynek<br />
wydaje się bardzo prosty w swej formie, gdy<br />
zajrzymy od strony szkoły, zobaczymy, że ma on<br />
kształt węża wygiętego w taki sposób, aby złapać<br />
jak najwięcej światła. Dodatkowe utrudnienie<br />
projektowe wiązało się z tym, że na małej działce<br />
przylegającej do naszej działki od pewnego<br />
czasu planowano powstanie nowego budynku<br />
biurowego. Staraliśmy się tak projektować nasz<br />
apartamentowiec, by nie zaszkodzić sąsiadowi<br />
i nie odebrać mu możliwości optymalnego<br />
wykorzystania terenu. Okazało się to dla nas<br />
ważnym i korzystnym posunięciem, tym bardziej<br />
że ostatecznie to nasze biuro dostało zlecenie<br />
na stworzenie projektu wspomnianego obiektu.<br />
Obecnie czekamy na pozwolenie na budowę.<br />
FUNKCJONALNE<br />
ELEMENTY KOMPOZYCJI<br />
PRZESTRZENNEJ<br />
Ważną rolę w budynku odgrywają loggie,<br />
znajdujące się od ul. Puławskiej. Jak wiemy,<br />
każdy nabywca mieszkania chce mieć możliwość<br />
wyjścia na zewnątrz – na własny balkon lub taras.<br />
Ze względu na dokuczliwy hałas, od strony tej<br />
ulicy balkony nie wchodziły w grę. Aby zapewnić<br />
mieszkańcom maksymalny komfort, zdecydowaliśmy<br />
się na zamknięte loggie. Częściowo ich<br />
wnętrza przesłoniliśmy taflami matowego szkła,<br />
aby nie psuć estetyki i zasłonić wszystkie dobra<br />
materialne, które prędzej czy później zawsze<br />
pojawiają się na balkonach. Mamy nadzieję, że<br />
w tym przypadku uda się oddalić moment zagracenia<br />
tych przestrzeni. Aby tak się stało, w garażu<br />
oprócz miejsc parkingowych projektowanych dla<br />
mieszkańców z niewielkim zapasem, zmieściliśmy<br />
całkiem pokaźną ilość komórek lokatorskich.<br />
PROGRAM<br />
FUNKCJONALNY<br />
Jeśli chodzi o program funkcjonalny, to jest<br />
to typowy budynek mieszkalny z usługami na<br />
parterze. Najtrudniej było sprostać wymogom<br />
inwestora, który nie chciał mieć w budynku<br />
pięter powtarzalnych. Mieszkania znajdujące<br />
się na piętrach 1., 2. i 3. różnią się od tych,<br />
które zaprojektowaliśmy na kondygnacji 4.,<br />
5. i 6. Jeszcze inaczej rozwiązaliśmy lokale na<br />
ostatniej kondygnacji. Apartamenty różnią się<br />
układem, powierzchnią, ilością pokoi, łazienek<br />
i garderób, a także przestrzenią balkonów, loggii<br />
i tarasów. Oczywiście im wyżej, tym wszystko<br />
jest większe... by na ostatniej kondygnacji dojść<br />
do apartamentów nawet 150-metrowych. Jakby<br />
tego było mało, wraz ze standardem rośnie<br />
również wysokość mieszkań.<br />
Ilość problemów koordynacyjnych związanych<br />
z wprowadzeniem w budynku mieszkalnym<br />
kilku różnych pięter „typowych” była duża,<br />
zwłaszcza że do ogólnego chaosu związanego<br />
w sposób naturalny z tak złożonym zadaniem<br />
na pewnym etapie dołączyły jeszcze zadania<br />
związane ze zmianami wprowadzanymi przez<br />
przyszłych właścicieli. Na szczęście nauczeni<br />
doświadczeniami zdobytymi w trakcie poprzednich<br />
realizacji zaprojektowaliśmy pewną ilość<br />
„ślepych” pionów, które w projekcie podstawowym<br />
były niewykorzystane, ale przydały<br />
się w dalszych etapach realizacji do spełniania<br />
zachcianek lokatorskich.<br />
NIESTANDARDOWE<br />
ROZWIĄZANIA<br />
Chcąc spełnić wymogi inwestora co do dużej<br />
wysokości mieszkań oraz jednocześnie projektować<br />
zgodnie z zapisami decyzji o warunkach<br />
zabudowy, musieliśmy pójść na pewien kompromis,<br />
jeśli chodzi o wysokość parteru. Spowodowało<br />
to w lokalach usługowych konieczność<br />
uzyskania odstępstwa w zakresie określonych<br />
przepisami, minimalnych wysokości niektórych<br />
pomieszczeń. Z kolei życzenie inwestora, aby<br />
zaprojektować na parterze luksusową recepcję<br />
przylegającą do korytarza wymagało zastosowania<br />
ponadnormatywnych rozwiązań w zakresie<br />
bezpieczeństwa pożarowego – musieliśmy<br />
uzyskać zgodę komendanta straży pożarnej na<br />
lokalne obniżenie drogi ewakuacyjnej w strefie<br />
holu pełniącego funkcję recepcyjną.<br />
MATERIAŁY<br />
WYKOŃCZENIOWE<br />
Od strony ul. Puławskiej, chcąc nadać fasadzie<br />
charakter reprezentacyjny, zastosowaliśmy<br />
materiał tradycyjny dla Mokotowa – piaskowiec.<br />
Powierzchnię elewacji „tylnej” wykończyliśmy<br />
62<br />
63
WYPOWIEDŹ EKSPERTA<br />
Mirosław Rzeszutko – specjalista ds. produktów<br />
Porotherm firmy Wienerberger<br />
• Rzut ostatniej kondygnacji mieszkalnej, skala 1:550<br />
Pustaki firmy Wienerberger Porotherm<br />
25 P+W są z sukcesem stosowane na<br />
polskich budowach już od kilkunastu lat. Ten<br />
tradycyjny, zdrowy oraz naturalny materiał<br />
dzięki systemowi mocowań na pióro-wpust<br />
nie wymaga zastosowania zaprawy w spoinie<br />
pionowej, gwarantując jednocześnie lepszą<br />
termikę budynku. W przypadku obiektu na<br />
ul. Puławskiej 111a został on użyty zgodnie<br />
ze swoim przeznaczeniem do wzniesienia<br />
ścian dwuwarstwowych, czyli wymagających<br />
dodatkowego ocieplenia. System ten zapewnia<br />
również dużą trwałość wymurowanej ściany,<br />
gdyż jego wytrzymałość charakterystyczna<br />
na ściskanie może przekraczać nawet<br />
6 MPa, w wyniku czego idealnie nadaje się<br />
do wykorzystania przy projektach budynków<br />
wielokondygnacyjnych, takich jak omawiany<br />
przypadek apartamentowca. Porotherm 25<br />
P+W może być stosowany zarówno do ścian<br />
zewnętrznych, jak i wewnętrznych ścian nośnych.<br />
Co również ważne, zwłaszcza w przypadku<br />
budynku usytuowanego przy ruchliwej ulicy,<br />
materiał charakteryzuje się bardzo dobrymi<br />
parametrami akustycznymi, gdzie R w =53 dB.<br />
Poryzowane pustaki Porotherm są również<br />
niepalne i odporne na ogień (EI 240 dla ścian<br />
nieobciążonych oraz RE I60 przy maksymalnym<br />
obciążeniu), co zwiększa bezpieczeństwo<br />
mieszkańców budynku. W przypadku realizacji na<br />
ul. Puławskiej ważna była jeszcze jedna właściwość<br />
pustaków – zapewniają one dobre i trwałe<br />
mocowanie innych elementów do ściany, takich<br />
jak okładziny czy bramy garażowe. Dzięki temu<br />
można było bez żadnych problemów zastosować<br />
na elewacji budynku kamienną okładzinę.<br />
• Ekran akustyczny wpisany między drzewa<br />
Fot. archiwum Karmar<br />
• Rzut kondygnacji mieszkalnej, skala 1:550<br />
• Rzut przyziemia, skala 1:550<br />
Rys. archiwum Biura Projektów Kazimierski i Ryba sp.j.<br />
64 65
Dzięki zaangażowaniu doradców Reynaers<br />
w projekcie połączono różne sposoby myślenia<br />
o formie i budownictwie. Budynek okazał się<br />
więc efektem udanego kompromisu między<br />
ekonomią rozwiązania a bardzo dobrymi parametrami<br />
technicznymi. Wybierając dostawcę<br />
aluminium, pracownia architektoniczna zdecydowała<br />
się na wybór trójkomorowego systemu<br />
okienno-drzwiowy CS 86-HI, jednego z energooszczędnych<br />
produktów z oferty Reynaers<br />
(U = 1,2 W/m 2 K). Profile systemu CS 86-HI<br />
mają nie tylko wysoki poziom izolacyjności termicznej,<br />
ale stanowią także udane połączenie<br />
estetyki i technologii.<br />
WYPOWIEDŹ EKSPERTA<br />
Jacek Łudzik – dyrektor ds. koordynacji<br />
projektów Reynaers Polska<br />
Drugi system Reynaers, użyty do wykonania<br />
fasad, to CW 50 – dedykowany elewacjom,<br />
połaciom dachowym i konstrukcjom przestrzennym.<br />
To doskonały przykład na to, jak rozwój<br />
technologii całkowicie zmienił parametry, jakimi<br />
powinny się charakteryzować ściany osłonowe.<br />
Do niedawna elewacje stanowiły tylko oddzielenie<br />
świata zewnętrznego od wnętrza. Teraz<br />
są aktywnymi modułami ochraniającymi przed<br />
warunkami atmosferycznymi: niską i wysoką<br />
temperaturą, światłem, hałasem czy zanieczyszczeniami<br />
środowiska. Dlatego też system CW 50<br />
jest jednym z najchętniej wybieranych rozwiązań<br />
zarówno przez architektów, jak i inwestorów.<br />
• Schemat systemu CS 86-HI<br />
Fot. archiwum Karmar<br />
samoczyszczącymi tynkami firmy Caparol z dodatkiem nanocząsteczek<br />
kwarcu. Farba ta jest odporna na każde warunki atmosferyczne<br />
oraz na grzyby.<br />
Ostatnie piętro staraliśmy się wyróżnić przez zastosowanie paneli<br />
drewnopodobnych Fundermax Exterior. Są one zbliżone wizualnie<br />
do drewnianych, ale nie wymagają intensywnych zabiegów pielęgnacyjnych,<br />
koniecznych w przypadku zastosowania prawdziwego<br />
drewna. Jak wiemy z kilku realizacji w Warszawie, prawdziwe drewno<br />
w naszym klimacie wygląda pięknie przez pierwszy rok, później jest<br />
znacznie gorzej.<br />
Elementem przestrzennym wyróżniającym tę realizację jest ekran<br />
akustyczny od ul. Puławskiej. Staraliśmy się, aby stanowił on raczej<br />
„dużą formę małej architektury” niż czysto funkcjonalny ekran akustyczny.<br />
Myślę, że to nam się udało i w słoneczny dzień, gdy w szkle<br />
pojawiają się odbicia drzew, które rosną na placu, nikt nie powie, że<br />
ładniej byłoby bez tego ekranu.<br />
WYZWANIA<br />
Nie da się zapomnieć długotrwałych przepychanek formalno-urzędowych,<br />
związanych z przesunięciem sieci cieplnej, która przebiegała<br />
przez środek naszej działki. Nie można było jej przełożyć w obszar<br />
chodnika ul. Puławskiej ze względu na niedawno zakończony remont<br />
i skompilowane układy gwarancyjne między miastem a wykonawcą<br />
remontu. Nie można było również przenieść sieci na sąsiednią działkę<br />
zajmowaną przez szkołę, ze względu na roszczenia dawnych mieszkańców<br />
do tej działki. Musieliśmy więc wymyślić rozwiązanie przebiegające<br />
przez nasz teren, a jednocześnie niekolidujące z projektowanym przez<br />
nas budynkiem. Wcielony w życie pomysł był nietypowy i składał się<br />
z projektu tymczasowego i docelowego – w projekcie tymczasowym<br />
działająca sieć cieplna była osadzona na wspornikach ze ściany szczelinowej,<br />
w rozwiązaniu docelowym przenieśliśmy całą sieć do naszego<br />
garażu. Niełatwo było skoordynować to przedsięwzięcie i uzyskać<br />
wszystkie niezbędne uzgodnienia.<br />
Największym wyzwaniem było jednak dla nas zaprojektowanie<br />
i wzajemne zgranie instalacji biegnących przez różniące się od siebie<br />
piętra. Można powiedzieć, że od momentu, gdy udało nam się to<br />
osiągnąć, cała reszta była czystą przyjemnością.<br />
Lokalizacja/adres<br />
Pracownia projektowa<br />
Architekt prowadzący<br />
Architekci<br />
Warszawa, Puławska 111a<br />
Michał Kazimierski, Biuro Projektów<br />
Kazimierski i Ryba sp.j.<br />
Tomasz Kazimierski<br />
Michał Kazimierski<br />
Data opracowania 2008/2009<br />
Data realizacji 2009-2011<br />
Inwestor<br />
ECC River View sp. z o.o.<br />
Powierzchnia całkowita 19 700 m 2<br />
Powierzchnia zabudowy 1811 m 2<br />
Kubatura brutto ok. 50 000 m 3<br />
Generalny wykonawca<br />
Systemy Reynaers:<br />
CW 50, CS 86-HI<br />
Karmar SA<br />
Reynaers Polska sp. z o.o.<br />
Pustaki Porotherm 25<br />
P+W<br />
Wienerberger Ceramika Budowlana<br />
sp. z o.o.<br />
e-mail: karmar@karmar.com.pl e-mail: wrocław@karmar.com.pl e-mail: gdansk@karmar.com.pl<br />
66<br />
• Zieleń otaczająca obiekt<br />
www.karmar.com.pl<br />
www.karmar.com.pl<br />
www.karmar.com.pl 67<br />
KARMAR S.A.<br />
al. Wyścigowa 6<br />
02-681 Warszawa<br />
tel.: (22) 3<strong>21</strong> 44 00<br />
KARMAR S.A. Oddział Wrocław<br />
ul. Wita Stwosza 15/8<br />
50-136 Wrocław<br />
tel.: (71) 781 96 03<br />
KARMAR S.A. Oddział Gdańsk<br />
ul. Litewska 12<br />
80-719 Gdańsk<br />
tel.: (058) 765 03 10<br />
KARMAR S.A. Oddział Poznań<br />
ul. Górki 7<br />
60-204 Poznań<br />
tel.: (061) 860 00 22<br />
e-mail: poznan@karmar.com.pl<br />
www.karmar.com.pl
WYWIAD Z ARCHITEKTEM<br />
Michał Kazimierski z pracowni Biuro Projektów Kazimierski i Ryba<br />
Kaya Brzezicka: Czy osiedle zostało ogrodzone,<br />
czy też jego teren stanowi otwartą<br />
przestrzeń? W jaki sposób zaprojektowali<br />
Państwo miejsca publiczne oraz strefy półprywatne,<br />
czy zawierają one elementy małej<br />
architektury?<br />
Michał Kazimierski: Od strony ul. Puławskiej<br />
budynek jest nieogrodzony, włączony<br />
w przestrzeń ulicy. Natomiast od strony szkoły<br />
został, zgodnie z życzeniem inwestora wydzielony.<br />
Ze względu na bardzo niewielki teren,<br />
jaki mieliśmy do dyspozycji, wprowadzenie<br />
elementów małej architektury nie było możliwe.<br />
Z trudnością zmieściliśmy na działce maleńki<br />
plac zabaw, zakładając od razu, że w praktyce<br />
dzieci będą raczej przebywać w pobliskim parku.<br />
Naszym zdaniem zamknięte osiedla są utrapieniem<br />
dla obywateli niebędących ich mieszkańcami.<br />
Są również złym snem dla architektów.<br />
Faktem jest jednak silna presja inwestorów<br />
i potencjalnych mieszkańców takich kompleksów,<br />
aby wygradzać teren prywatny z przestrzeni<br />
miejskiej. Ważne, żeby szukać kompromisu<br />
– częściowo wyodrębniać najbardziej prywatne<br />
fragmenty działki, takie jak np. miejsca zabaw<br />
dla dzieci, podjazdy i wejścia do budynków oraz<br />
najbardziej wartościową zieleń.<br />
KB: Czy projekt ekranu akustycznego<br />
również powstał w Państwa pracowni? Czy<br />
jest to rozwiązanie systemowe?<br />
MK: Zazwyczaj, w przypadku takich nietypowych<br />
elementów staramy się określić podstawowe<br />
założenia – wielkość, podziały, materiały,<br />
kolorystykę. Końcowy projekt, zawierający<br />
rysunki warsztatowe, sporządza firma wykonawcza,<br />
uzgadniając szczegóły z nami. Często<br />
musimy wtedy iść na kompromis, gdy okazuje<br />
się, że wymyślone przez nas elementy trzeba<br />
będzie zmienić, np. ze względu na koszty. Na<br />
szczęście w tym przypadku wszystko poszło po<br />
naszej myśli i ekran wygląda prawie dokładnie<br />
tak, jak go sobie wyobrażaliśmy – duże tafle szkła<br />
(niestety mniejsze niż pierwotnie) oraz stalowe<br />
słupy i rygle pomalowane na matowy szary.<br />
W trakcie realizacji ekranu musieliśmy<br />
dostosować się do drzew, które na tym etapie<br />
okazały się większe, niż zakładaliśmy. Wynikało<br />
to z czasu, jaki upłynął między inwentaryzacją<br />
zieleni a realizacją obiektu. Poza tym zdecydowaliśmy<br />
się na przesadzenie w ten obszar<br />
drzew, które pierwotnie miały być wycięte ze<br />
względu na ich zły stan, ale po wykonaniu cięć<br />
pielęgnacyjnych okazały się warte pozostawienia.<br />
KB: Na parterze zaplanowali Państwo<br />
część usługową obiektu. Czy zdefiniowaliście<br />
lokalizację poszczególnych usług, czy są to<br />
powierzchnie przeznaczone pod swobodną<br />
aranżację, o której zadecydują najemcy?<br />
MK: Cały parter został podzielony wstępnie<br />
na sześć dużych lokali użytkowych z niezależnymi<br />
węzłami sanitarnymi. Lokale te można<br />
dzielić i łączyć w zależności od potrzeb najemców.<br />
To oni zadecydują o sposobie aranżacji<br />
tej przestrzeni.<br />
KB: Struktura mieszkań została zaprojektowana<br />
bardzo różnorodnie. Czy inwestor<br />
sprecyzował grupę docelową, stanowiącą<br />
potencjalnych mieszkańców osiedla?<br />
MK: Na początku projektowania dostaliśmy<br />
od inwestora opracowanie zawierające liczne<br />
wytyczne. W tej chwili chyba każdy developer<br />
mieszkaniowy działa w oparciu o tego typu<br />
analizy. Informacje dotyczące treści tego opracowania<br />
pozostaną między nami a inwestorem.<br />
Powiem tylko, że na szczęście istniało pewne<br />
pole manewru i możliwość dyskusji. W wielu<br />
kwestiach udało nam się przekonać inwestora<br />
do naszego punktu widzenia.<br />
KB: Czy zastosowanie schowanych pod<br />
kamienną okładziną elewacji nawietrzaków<br />
wymagało szczególnego systemu mocowania<br />
płyt elewacyjnych?<br />
MK: Zastosowaliśmy typowe nawietrzaki<br />
higrosterowane z wkładką akustyczną, produkowane<br />
przez firmę Aereco. Idea nawiewników<br />
jest taka, aby w zależności od potrzeb dostarczać<br />
do mieszkania powietrze. Ponieważ nie ma<br />
znaczenia, skąd jest ono brane, zdecydowaliśmy<br />
o czerpaniu go spod okładziny kamiennej. Cała<br />
elewacja jest wentylowana, więc nie było z tym<br />
problemu – powietrze swobodnie wpływa<br />
pod kamień i wypływa spod niego poprzez<br />
szczeliny między poszczególnymi płytami. Zastosowanie<br />
tego systemu nie wymagało żadnych<br />
dodatkowych rozwiązań, jeśli chodzi o montaż<br />
okładziny – jedynie na etapie uzgadniania<br />
z firmą kamieniarską końcowych „rozrysów”<br />
płyt elewacyjnych musieliśmy czuwać nad tym,<br />
aby kotwy nie znalazły się w miejscach występowania<br />
otworów.<br />
KB: Teren przeznaczony pod tę inwestycję<br />
jest niewielki. Jak rozwiązali Państwo<br />
zagadnienie miejsc parkingowych, niezbędnych<br />
do jej obsługi?<br />
MK: Miejsca parkingowe zaprojektowaliśmy<br />
zgodnie ze wskaźnikami podanymi w decyzji<br />
o warunkach zabudowy. Spełniając te zapisy,<br />
musieliśmy zapewnić więcej miejsc niż mieszkań<br />
– co teoretycznie nie było w garażu możliwe ze<br />
względu na powierzchnię, jaką mogliśmy dysponować.<br />
Rozwiązaliśmy ten problem, projektując<br />
część stanowisk jako tzw. miejsca zależne. Koszt<br />
zakupu takiego miejsca jest zawsze niższy niż<br />
miejsca pełnoprawnego i mamy nadzieję, że<br />
znajdą się chętni i na nie.<br />
KB: Jakie rozwiązania instalacyjne zastosowane<br />
w tym budynku można uznać za<br />
bardzo nowoczesne?<br />
MK: Większość zaproponowanych przez<br />
nas rozwiązań jest jak najbardziej typowa, tyle że<br />
z tzw. wyższej półki, jeśli chodzi o ich jakość. Na<br />
wyróżnienie zasługuje klimatyzacja. Na 7. piętrze<br />
wszystkie mieszkania są w nią wyposażone<br />
w standardzie, natomiast na piętrach 4., 5. i 6.<br />
z każdego mieszkania poprowadzony jest szacht,<br />
wychodzący na dach, przeznaczony do podpięcia<br />
jednostek zewnętrznych. Dzięki temu lokator ma<br />
możliwość zastosowania w swoim apartamencie<br />
jednostek wewnętrznych w elegancki sposób.<br />
Takie rozwiązanie pozwala uniknąć powstania<br />
zmory polskich osiedli – wszechobecnych klimatyzatorów<br />
o różnych wielkościach i kolorach,<br />
rozbijających estetykę elewacji.<br />
Ponadto na 7. piętrze instalację CO i klimatyzacji<br />
zaprojektowaliśmy jako „inteligentne”,<br />
z możliwością sterowania całym systemem<br />
za pomocą specjalnych paneli. Rozważaliśmy<br />
również zastosowanie na tej kondygnacji żaluzji<br />
przeciwsłonecznych z możliwością automatycznej<br />
regulacji. Ostatecznie inwestor zrezygnował<br />
z tego pomysłu.<br />
KB: Co przyniosło Państwu największą<br />
radość?<br />
MK: Największą radość… chyba to, że<br />
budynek „wpisał się”, jak sądzimy, w przestrzeń<br />
ulicy, nie stając się dominantą, lecz poprawnym<br />
tłem urbanistycznym. Osiągnięcie takiego<br />
efektu jest często dla architekta bardzo trudnym<br />
zadaniem.<br />
KB: Dziękuję za rozmowę.<br />
• Wizualizacja bryły obiektu<br />
• Balkony wykończone taflami szkła<br />
Wiz. archiwum Biura Projektów Kazimierski i Ryba<br />
Fot. archiwum Karmar<br />
68 69
• Bryła obiektu na tle bieli śniegu<br />
Realizacje w Polsce<br />
LUDOWE MOTYWY<br />
PERFORACJI<br />
Fot. Przemysław Andruk<br />
Centrum Nowoczesnego Kształcenia<br />
w Białymstoku<br />
Uznaliśmy, że osiowość urbanistycznego założenia kampusu jest czynnikiem najsilniej wpływającym<br />
na charakter przestrzenny tej inwestycji. Budynek biblioteki został zlokalizowany w rozległej<br />
niezagospodarowanej przestrzeni i zgodnie z naszą intencją stanowi kompozycyjne i funkcjonalne<br />
zamknięcie osi widokowej – opowiadają Sebastian Bieganowski i Adrian Staszczyszyn, architekci<br />
prowadzący z pracowni Group-Arch.<br />
70 71
• Perforowane, betonowe płyty na elewacji<br />
Fot. archiwum Group-Arch<br />
Fot. Przemysław Andruk<br />
• Dziedziniec między bocznymi skrzydłami<br />
Teren inwestycji nie był objęty miejscowym<br />
planem zagospodarowania przestrzennego,<br />
a warunki zabudowy nie definiowały położenia<br />
ani kubatury budynku. Pozwoliło nam to na<br />
swobodne kształtowanie jego bryły.<br />
ZAGOSPODAROWANIE<br />
TERENU<br />
Poszukiwaliśmy lokalnego punktu odniesienia,<br />
zarówno jeśli chodzi o rozpoznawalność obiektu,<br />
jak i skalę jego przestrzeni wewnętrznej oraz<br />
terenów, które go otaczają. Zdecydowaliśmy<br />
się nawiązać do barokowego założenia – pałacu<br />
Branickich [późnobarokowy zabytkowy pałac<br />
w Białymstoku określany mianem „Wersalu<br />
Podlasia” – red.].<br />
Działka, gdzie usytuowano Centrum<br />
Nowoczesnego Kształcenia Politechniki<br />
Białostockiej, znajduje się poniżej otaczającego ją<br />
terenu. Wykorzystaliśmy tę różnicę poziomów<br />
i łącząc projektowany ogród z wejściem do<br />
budynku, stworzyliśmy rozległe schody<br />
terenowe. Mogą one stać się w przyszłości<br />
widownią wykorzystywaną podczas imprez na<br />
wolnym powietrzu. Obiekt zaprojektowaliśmy<br />
na rzucie podkowy, na którym wznieśliśmy<br />
przeszklony łącznik i monolityczne „pudła”<br />
skrzydeł bocznych. Transparentny łącznik wraz<br />
z placami tworzy „pas aktywności” kampusu.<br />
Boczne skrzydła zostały wzniesione jako zwarte<br />
betonowe prostopadłościany flankujące strefę<br />
placu wejściowego. Mamy nadzieję, że zarówno<br />
plac wyposażony w elementy małej architektury,<br />
jak i ogród znajdujący się na tyłach budynku, we<br />
wschodniej części działki, staną się miejscem<br />
spotkań studentów i pracowników Politechniki.<br />
ELEWACJE<br />
Pierwsze decyzje dotyczące sposobu<br />
wykończenia elewacji wynikały bezpośrednio<br />
z przyjętej koncepcji urbanistycznej. Budynek<br />
miał być bramą do kampusu. W związku z tym<br />
jego środkowa część, mieszcząca pomieszczenia<br />
ogólnodostępne jest transparentna – przeszklona<br />
– a boczne są ciężkie – monolityczne.<br />
Chcąc złagodzić efekt ich masywności,<br />
rozważaliśmy wprowadzenie na elewacji<br />
arabeskowego motywu kształtującego sposób<br />
ich perforacji. Po przeanalizowaniu wielu<br />
wariantów rozmieszczenia i formy okien<br />
oraz sposobu ograniczenia bezpośredniego<br />
naświetlania pomieszczeń zdecydowaliśmy<br />
się na wybór wzoru zaczerpniętego z lokalnej<br />
sztuki ludowej. Inspiracją były dla nas tradycyjne<br />
podlaskie wycinanki autorstwa Jadwigi Solińskiej.<br />
Zostały one wykonane w systemie prefabrykatów<br />
betonowych. W ten sposób powstały betonowe<br />
żaluzje. Ich forma wymagała dostosowania do<br />
skali budynku i materiału, z którego mogły być<br />
wykonane. W trakcie projektowania stworzyliśmy<br />
ich modele w skali 1:1, aby ocenić funkcjonalność<br />
wzoru i jego wpływ na doświetlenie wnętrz.<br />
Odrębną kwestią był dobór materiału, z którego<br />
miały zostać wykonane elementy zewnętrznej<br />
okładziny. Po wielu konsultacjach z potencjalnymi<br />
wykonawcami oraz doradcami technicznymi<br />
zdecydowaliśmy się na wybór płyt z betonu<br />
zbrojonego włóknem szklanym. Technologia<br />
GRC (ang. Glass Reinforced Concrete) pozwoliła<br />
nam na uzyskanie płyt o wielkości 2x2 m<br />
i grubości 1,5-3 cm z wyciętym wzorem. Płyty<br />
zostały zamontowane na fasadzie za pomocą<br />
standardowych kotew do okładzin kamiennych.<br />
PROGRAM<br />
FUNKCJONALNY<br />
Projektowany przez nas obiekt tworzą<br />
rozmaite jednostki organizacyjne: biblioteka<br />
Politechniki, Studium Języków Obcych, Centrum<br />
Kształcenia Zdalnego oraz Interdyscyplinarne<br />
Laboratoria Komputerowe.<br />
Biblioteka stanowi największą i funkcjonalnie<br />
najbardziej skomplikowaną część inwestycji. Jej<br />
prawidłowe ukształtowanie było kluczowym<br />
i najtrudniejszym elementem projektowania<br />
budynku. Wykorzystując układ podkowy,<br />
zaprojektowaliśmy czytelny podział funkcji.<br />
W jednym z bocznych skrzydeł umieściliśmy<br />
bibliotekę, w drugim – Studium Języków<br />
Obcych. Łącznik mieści strefę wejściową oraz<br />
wyeksponowane boksy czytelni.<br />
NASŁONECZNIENIE<br />
Stanowiska pracy w bibliotece wymagały<br />
racjonalnego podejścia do kwestii regulacji<br />
nasłonecznienia. Część pomieszczeń<br />
zlokalizowanych w przeszklonym łączniku jest<br />
wystawiona na bezpośrednie działanie słońca<br />
od strony zachodniej. Aby zminimalizować<br />
niepożądany ze względu na planowaną funkcję<br />
dostęp światła naturalnego, zdecydowaliśmy<br />
się na ograniczenia jego bezpośredniego<br />
oddziaływania, stosując zewnętrzne żaluzje<br />
oraz nadruki na szkle, wykonane farbą lodową<br />
imitującą piaskowanie. W pomieszczeniach<br />
czytelni zlokalizowanych od strony południowej<br />
okna zostały wyposażone w „betonowe<br />
zasłony”, wykonane w formie wycinanek.<br />
BEZPIECZEŃSTWO<br />
Liczne dwukondygnacyjne przestrzenie<br />
otwarte z antresolami oraz jednoprzestrzenne<br />
wnętrze przeszklonego łącznika spowodowały<br />
konieczność zachowania szczególnej rozwagi<br />
w kwestiach bezpieczeństwa pożarowego,<br />
zwłaszcza w zakresie planowania dróg ewakuacji.<br />
Aby zapewnić użytkownikom maksymalne<br />
bezpieczeństwo, budynek podzieliliśmy<br />
na pięć stref pożarowych, z których największa<br />
objęła całą część biblioteczną wraz z łącznikiem.<br />
Ewakuacja z wszystkich pomieszczeń może<br />
odbywać się dwiema klatkami schodowymi,<br />
umieszczonymi w centralnych trzonach obu<br />
skrzydeł budynku.<br />
WNĘTRZA<br />
Nasz projekt obejmował również aranżację<br />
wnętrz obiektu. Przygotowana przez<br />
nas koncepcja wynikała z chęci podkreślenia<br />
podziału budynku na strefę biblioteczną,<br />
Studium Języków Obcych oraz przestrzeń<br />
ogólnodostępną. Aby ułatwić użytkownikom<br />
poruszanie się po budynku i orientację<br />
w nim, poszczególne obszary funkcjonalne<br />
zostały skodyfikowane poprzez użycie określonych<br />
kolorów. Część biblioteczna otrzymała<br />
kolor zielony, Studium Języków Obcych<br />
– żółty, a strefy ogólnodostępne – czerwony.<br />
Barwy te nadaliśmy projektowanym przez<br />
nas, charakterystycznym dla poszczególnych<br />
stref elementom wyposażenia wnętrz<br />
– ladom wypożyczalni, boksowi informacyjno-<br />
-szatniowemu oraz barowi. Barwne akcenty<br />
form użytkowych umieściliśmy na tle płaszczyzn<br />
ścian i posadzek utrzymanych w bielach i szarościach<br />
– tworzących przestrzeń, która sprzyja<br />
pracy wymagającej skupienia. Elementami, które<br />
ocieplą wizualnie wnętrza tego obiektu, będą<br />
meble wykonane ze sklejki lub wykończone<br />
okleiną brzozową.<br />
OŚWIETLENIE<br />
Projekt oświetlenia wynikał z przyjętej<br />
koncepcji wnętrz, kontynuuje on ideę podziału<br />
obiektu na strefy. Hol oświetliliśmy liniowo,<br />
72 73
• Efektowna spirala otwartej klatki schodowej<br />
WYWIAD Z EKSPERTEM<br />
Fot. Przemysław Andruk<br />
74<br />
Jacek Karpiński<br />
– Project Manager<br />
Multi V Systems<br />
– LG Electronics<br />
Polska sp. z o.o.<br />
Jakie rozwiązania z palety Państwa produktów zastosowano<br />
w Centrum Nowoczesnego Kształcenia Politechniki Białostockiej?<br />
Jacek Karpiński: W realizacji zastosowano systemy klimatyzacji LG<br />
typu MULTI V Heat Pump, czyli pracujące w oparciu o zmienny przepływ<br />
czynnika chłodniczego (ang. Variable Refrigerant Flow) w funkcji pompy<br />
ciepła. Systemy te cechują się wysokimi wskaźnikami efektywności<br />
energetycznej, co oznacza niższe zużycie energii elektrycznej. Dzięki<br />
pompie ciepła system ten służy również jako źródło ciepła.<br />
Czy Państwa rozwiązania były dobierane głównie pod kątem<br />
specyficznej funkcji obiektu, w którym mieści się biblioteka?<br />
JK: Nasze rozwiązania dobrano w oparciu o wysokie wymagania<br />
użytkownika końcowego, kładąc szczególny nacisk na kompaktowość<br />
rozwiązania i jak najmniejszą ingerencję w architekturę zewnętrzną<br />
i wewnętrzną budynku. Niezwykle istotnym czynnikiem był niski poziom<br />
hałasu jednostek wewnętrznych oraz możliwość zastosowania trybu<br />
pracy nocnej, obniżającego poziom dźwięku generowanego przez<br />
jednostki zewnętrzne.<br />
W obiektach o takiej funkcji niezmiernie istotna jest cicha<br />
praca urządzeń. Jakimi parametrami w tym zakresie, wyróżniają<br />
się Państwa produkty?<br />
JK: W projekcie tym zastosowano jednostki zewnętrzne – agregaty<br />
cechujące się nie tylko małymi gabarytami, ale również niską emisją<br />
hałasu (od 57 do maks. 62 dBA dla pojedynczej jednostki zewnętrznej<br />
i dziennego trybu pracy). Jako jednostki wewnętrzne zastosowano<br />
urządzenia typu kasetonowego z 4-stronnym nawiewem powietrza,<br />
mające trzy prędkości pracy, także o niskim poziomie generowanego<br />
hałasu.<br />
Jakie rozwiązania z Państwa oferty przeznaczone są specjalnie<br />
dla potrzeb wielkokubaturowych obiektów użyteczności publicznej?<br />
JK: Oferta firmy LG Electronics w dziedzinie klimatyzacji jest<br />
bardzo szeroka, jednak do tego typu obiektów polecamy szczególnie<br />
systemy MULTI V Heat Recovery, czyli z odzyskiem ciepła, umożliwiające<br />
jednoczesne chłodzenie i ogrzewanie różnych części obiektu<br />
obsługiwanych przez jeden system. Jest to najbardziej zaawansowane<br />
rozwiązanie techniczne, zapewniające niezwykle wysoką sprawność<br />
systemu (maks. COP 7,1) istotnie redukując zużycie energii elektrycznej.<br />
Jest to również bardzo komfortowe rozwiązanie, umożliwiające<br />
indywidualne dostosowanie poziomu temperatury niezależnie w każdym<br />
pomieszczeniu.<br />
Jakie narzędzia wspomagające oferują Państwo architektom<br />
i projektantom wybierającym Państwa urządzenia?<br />
JK: Jesteśmy blisko naszych klientów – LG posiada pięć lokalnych biur<br />
w Polsce, w których pracują specjaliści służący wszechstronną pomocą<br />
przy wyborze koncepcji systemu klimatyzacji, zapewniający pełne<br />
wsparcie techniczne podczas projektowania instalacji oraz profesjonalny<br />
nadzór nad montażem i uruchomieniem systemu. Ponadto posiadamy<br />
specjalistyczne oprogramowanie działające w środowisku CAD, które<br />
znacznie ułatwia szybkie i dokładne projektowanie systemu klimatyzacji.<br />
Klimat, który<br />
inspiruje<br />
Nowoczesne rozwiązania klimatyzacyjne dedykowane<br />
dla apartamentów, biurowców, obiektów użyteczności<br />
publicznej, szpitali i centrów medycznych<br />
oraz obiektów wielkokubaturowych.<br />
Eleganckie wzornictwo<br />
Wysoka wydajność energetyczna<br />
Szybki i łatwy montaż<br />
Kompleksowe wsparcie:<br />
• doradztwo techniczne na etapie koncepcji projektu,<br />
doboru i projektowania systemów klimatyzacji<br />
• nadzór podczas uruchomienia<br />
• obsługa gwarancyjna i pogwarancyjna<br />
Kontakt:<br />
LG Electronics Polska Sp. z o.o.<br />
Al. Jerozolimskie 162A, 02-342 Warszawa<br />
tel. +48 22 48-17-100, www.klimatyzacja.lge.pl
• Łącznik na wysokości I piętra<br />
• Układ urbanistyczny – idea<br />
brak połączenia z częścią ogrodową<br />
oraz ulicą Zwierzyniecką<br />
zakończenie perspektywy układu<br />
urbanistycznego<br />
Integracyjny plac wejściowy<br />
podkreślając zamysł kształtujący urbanistykę<br />
założenia – eksponując przechodzący przez<br />
wnętrze budynku plac. Chcąc zachować<br />
powściągliwy charakter stworzonej architektury,<br />
zastosowaliśmy głównie oprawy wbudowane<br />
w sufity podwieszone. Elementy wnętrz, które<br />
wymagają zaakcentowania, zostały oświetlone<br />
wiszącymi lampami.<br />
Dodatkowym zadaniem projektowym było<br />
właściwe oświetlenie czytelni. Zrealizowaliśmy<br />
je, stosując oprawy oświetleniowe dające<br />
rozproszone oświetlenie ogólne oraz lampy<br />
indywidualnie doświetlające poszczególne<br />
stanowiska czytelnicze. Regały z książkami<br />
podświetliliśmy oprawami liniowymi, które<br />
włączają się, wykorzystując detektory ruchu.<br />
WENTYLACJA<br />
I KLIMATYZACJA<br />
• Perforowane płyty elewacyjne widziane z wnętrza<br />
Fot. Przemysław Andruk<br />
Rys. archiwum Group-Arch<br />
połączenie placu wejściowego oraz<br />
części ogrodowej<br />
brak zamknięcia osi widokowej oraz<br />
brak zatrzymania człowieka na placu<br />
wejściowym i w budynku biblioteki<br />
część ogrodowa<br />
zakończenie osi widokowej oraz rodzaj filtra<br />
przepuszczającego człowieka do części<br />
ogrodowej lub wprowadzającego do budynku<br />
integracyjny plac wejściowy<br />
Inwestor wymagał od nas projektowania<br />
w ramach precyzyjnie określonego budżetu.<br />
Z tego względu wszystkie rozwiązania<br />
materiałowe i inżynieryjne były przez<br />
nas szczegółowo analizowane pod kątem<br />
ich przydatności, kosztów zastosowania<br />
i eksploatacji. Przyjęliśmy zasadę, że<br />
klimatyzacja z kontrolą wilgotności będzie<br />
zastosowana jedynie w pomieszczeniach,<br />
w których jest to niezbędne – czyli w archiwum<br />
i magazynach książek. Czytelnie oraz sale<br />
dydaktyczne i wykładowe są wentylowane<br />
mechanicznie, przy czym zastosowany system<br />
wentylacji pozwala na regulację temperatury<br />
nawiewanego powietrza. Przy doborze<br />
systemów dla części bibliotecznej (czytelni),<br />
realizując zalecenia akustyków, szczególną<br />
uwagę zwracaliśmy na parametry emisji hałasu<br />
central. Sale z ekspozycją południową zostały<br />
wyposażone dodatkowo w systemy klimatyzacji<br />
VRF. Mniejsze pomieszczenia biurowe<br />
mają prosty system wentylacji wywiewnej<br />
z nawiewem grawitacyjnym.<br />
*****<br />
Patrząc wstecz możemy przyjąć, że<br />
największą satysfakcję sprawiło nam utrzymanie<br />
pierwotnej idei determinującej formę budynku<br />
– zwłaszcza otwartego, przestronnego,<br />
rozświetlonego łącznika.<br />
Sebastian Bieganowski, Adrian Staszczyszyn,<br />
pracownia architektoniczna Group-Arch<br />
Lokalizacja/adres<br />
Pracownia projektowa<br />
Architekci prowadzący<br />
Białystok, ul. Zwierzyniecka<br />
Group-Arch AA Studio<br />
Agnieszka Staszczyszyn, Adrian Staszczyszyn,<br />
Sebastian Bieganowski<br />
Krzysztof Rostkowski, Robert Liberda,<br />
Architekci<br />
Agnieszka Czaderna, Magdalena Kasprzycka,<br />
Karolina Kosno-Basińska, Anna Niechciał,<br />
Zofia Zięba, Iwona Borkowska<br />
Data opracowania 2008/2009<br />
Data realizacji 2010-2012<br />
Inwestor<br />
Politechnika Białostocka<br />
Powierzchnia całkowita 9990 m 2<br />
Powierzchnia zabudowy 2524 m 2<br />
Kubatura brutto 48 013 m 3 + plac 7355 m 3<br />
Generalny wykonawca<br />
Systemy klimatyzacji LG<br />
typu MULTI V Heat Pump<br />
Sufity Rockfon Tropic w krawędzi X<br />
(ok. 5000 m 2 )<br />
Stolarka drzwiowa<br />
Budimex SA<br />
LG Electronics Polska sp. z o.o.<br />
Rockfon sp. z o.o.<br />
PORTA KMI POLAND SA<br />
Fot. Przemysław Andruk<br />
76 77
Realizacje w Polsce<br />
BARWNE<br />
REMINESCENCJE<br />
Galeria Kaskada w Szczecinie<br />
Obiekt ten powstał na miejscu niegdyś największego<br />
i najnowocześniejszego lokalu rozrywkowego<br />
w Polsce – szczecińskiego centrum nocnego<br />
życia: Kombinatu Gastronomicznego „Kaskada”.<br />
O kontekście przestrzennym i historycznym, który<br />
determinował charakter podejmowanych działań<br />
projektowych, opowiada architekt Zbigniew<br />
Paszkowski z pracowni projektowej Urbicon.<br />
Fot. Piotr Krajewski<br />
78 • Tętniąca życiem fasada galerii w ujęciu nocnym 79
• Barwna strefa wejściowa<br />
Fot. Piotr Krajewski<br />
Projekt galerii handlowej Kaskada był przygotowany w oparciu o uchwalony<br />
wcześniej dla tego terenu miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego<br />
– „Centrum A”. Szereg czynników zewnętrznych miało wpływ<br />
na sposób zabudowy i formę ukształtowania bryły obiektu. Przede<br />
wszystkim, nasze decyzje dotyczące kompozycji przestrzennej budynku<br />
wynikały z analizy istniejącej na tym terenie zabudowy. Projektowany przez<br />
nas obiekt znajduje się w obszarze śródmiejskim, który przed wojną był<br />
ściśle zabudowany, a po wojennych bombardowaniach pozostał nieuporządkowany,<br />
dość przypadkowo poszatkowany obiektami o różnej skali.<br />
Realizacja zamierzenia inwestycyjnego wymagała pozyskania znacznego<br />
terenu składającego się z wielu wyodrębnionych działek, na których zlokalizowane<br />
były różne obiekty, takie jak: fabryka odzieżowa Odra, Teatr Lalek<br />
„Pleciuga”, ośmiorodzinny budynek mieszkalny, zespół gastronomiczny,<br />
liczne garaże i budynki magazynowe oraz składowe.<br />
IDEA KOMPOZYCJI<br />
PRZESTRZENNEJ<br />
Najistotniejszym elementem, który wpłynął na kształt przyszłej<br />
galerii i jej nazwę, było istnienie na tym terenie do początku lat 80. tzw.<br />
Kombinatu Gastronomicznego „Kaskada”. Mieścił się on w przebudowanym<br />
obiekcie, który w swojej pierwotnej formie powstał w latach<br />
20. XX wieku pod nazwą Haus Ponath. Kaskada była znana niemal na<br />
całym świecie jako miejsce specyficzne, charakterystyczne dla miasta<br />
portowego, w którym wiele osób spędziło miłe chwile. Spłonęła<br />
niemal całkowicie w roku 1981. Budynek został rozebrany, ale pamięć<br />
o Kaskadzie nie zaginęła. Charakterystyczny, przeszklony narożnik nowej<br />
galerii handlowej przypomina swoją formą dawną Kaskadę, tworząc<br />
po 30 latach jej niebytu efekt ciągłości trwania przestrzeni. Miejscowy<br />
plan zagospodarowania przestrzennego określił wyraźnie maksymalne<br />
wysokości nowo wprowadzanej zabudowy. Wysokość galerii została<br />
podporządkowana sąsiadującym z nią XIX-wiecznym kamienicom<br />
i wynosi 17,5 m. Ze względów kompozycyjnych, plan zezwalał na<br />
podwyższenie części narożnej obiektu. Dzięki temu w miejscu istnienia<br />
dawnej Kaskady nowy budynek osiąga wysokość 25 m.<br />
URBANISTYKA ZAŁOŻENIA<br />
Galeria Kaskada, mimo wprowadzenia w zastaną tkankę miejską<br />
wielkiej bryły nowego obiektu, nie zmieniła układu urbanistycznego<br />
centrum miasta, uzupełniając jedynie brakującą zabudowę w dwóch<br />
sąsiadujących kwartałach. Jedyną odczuwalną w ujęciu urbanistycznym<br />
zmianą jest częściowa zabudowa fragmentu ul. Kaszubskiej.<br />
80
• Elewacja z akcentami ruchomych markiz<br />
Fot. Piotr Krajewski<br />
POSADZKI PRZEMYSŁOWE<br />
Technologie, Projekty, Wykonawstwo<br />
MD Projekt specjalizuje się w wykonawstwie zróżnicowanych systemów<br />
posadzek przemysłowych, np. betonowe w technologii utwardzenia<br />
powierzchniowego, mokre na mokre, jastrychy czy też posadzki z żywicy<br />
epoksydowej. Zajmujemy się również doradztwem w zakresie projektowania<br />
posadzek. Jesteśmy aktywni na terenie całego kraju i tym samym również<br />
w Państwa zasięgu.<br />
Pozwoliła ona na stworzenie zamkniętego pasażu handlowego. Pozostały,<br />
niezabudowany odcinek ulicy został zrewaloryzowany i jest obecnie<br />
otwartym ciągiem komunikacji pieszej. Za pozytywną zmianę uznać<br />
należy również wybudowanie nowego Teatru Lalek „Pleciuga” w innej<br />
lokalizacji – na pl. Teatralnym. Pierwotnie funkcjonujący budynek tego<br />
teatru znajdował się w środku planowanego układu przestrzennego<br />
nowo projektowanej Galerii Kaskada.<br />
Zdefiniowane w MPZP linie zabudowy obowiązującej wyznaczyły<br />
teren możliwy do zabudowania. W niektórych fragmentach realizacji<br />
kondygnację podziemną zaprojektowaliśmy, przekraczając linię zabudowy<br />
i dochodząc do granicy działki.<br />
82<br />
ELEWACJE<br />
Inspiracją w tworzeniu projektu elewacji budynku był jego przestrzenny<br />
kontekst – skala sąsiadującej z nim zabudowy, jej rozczłonkowanie – oraz<br />
potrzeba zastosowania szlachetnych materiałów wykończeniowych.<br />
Jednocześnie bryła obiektu i jej elewacje miały z założenia mieć odczuwalny<br />
charakter nowości i nowoczesności.<br />
Fragmenty projektowanych przez nas elewacji zostały wykończone<br />
materiałami budowlanymi, będącymi kontynuacją tych użytych w zabudowie<br />
sąsiadującej. Projektując je, uwzględniliśmy również dominującą<br />
w tej lokalizacji kolorystykę fasad. Podstawowym materiałem budującym<br />
kompozycję fasady Galerii Kaskada uczyniliśmy czerwony klinkier,<br />
żółtawy piaskowiec oraz granit. W celu kolorystycznego zneutralizowania<br />
i ujednolicenia obiektu zastosowaliśmy ślusarkę aluminiową w kolorze<br />
ciemnografitowym. Na elewacjach pojawiły się również elementy<br />
wystroju reklamowego i marketingowego. Konsultanci ze Stanów Zjednoczonych<br />
zalecili zastosowanie elementów kolorystycznych uzupełniających<br />
fasadę: ruchomych markiz z zielonej i pomarańczowej tkaniny,<br />
wysuniętego zadaszenia wejścia głównego wykończonego pomarańczowym<br />
alucobondem, wielkoformatowych reklam, ażurowej, wykonanej<br />
z perforowanej blachy, obudowy słupów. W przeszklonej fasadzie<br />
narożnika obiektu zdecydowaliśmy się również na użycie różnorodnej<br />
kolorystyki szkła. Dzięki tym zabiegom budynek uzyskał niepowtarzalny<br />
charakter o dużej sile oddziaływania. Efekt ten został osiągnięty<br />
nie tylko poprzez rozbudowanie bryły oraz wyeksponowanie<br />
śródmiejskiego charakteru lokalizacji, ale również dzięki zastosowaniu<br />
bogatej i odważnej palety kolorów.<br />
FUNKCJA<br />
Program funkcjonalny galerii handlowej „Kaskada” oparty został<br />
na schemacie wewnętrznego, trzykondygnacyjnego holu handlowego<br />
zorganizowanego na kondygnacjach -1, 0, +1. Przestrzeń ta została<br />
wyznaczona na planie litery „L”, wzbogaconym o formę trzech rotund.<br />
Dwie z nich znajdują się na końcach holu, jedna została zlokalizowana<br />
w części środkowej – na załamaniu ciągu. Dodatkowym elementem<br />
szkieletu konstrukcji funkcjonalnej jest przechodzący przez obiekt<br />
prostopadle do holu ciąg handlowy o szerokości zabudowanej ulicy,<br />
czyli 20 m. Na górnych kondygnacjach, znajdujących się powyżej części<br />
Sitech<br />
Greengrow<br />
MD PROJEKT Sp. z o.o. Posadzki przemysłowe<br />
ul. Pomorska 8, 82-316 Milejewo<br />
tel.: +48 55 233 12 27, fax: +48 55 233 00 42<br />
83<br />
e-mail: biuro@mdprojekt.pl, www.mdprojekt.pl<br />
Pellet<br />
LG II
Fot. Zbigniew Paszkowski<br />
Fot. archiwum Galeria Kaskada<br />
• Komunikacja między kondygnacjami w rotundzie czerwonej<br />
handlowej, zlokalizowaliśmy trzykondygnacyjny parking. Najtrudniejszym<br />
zadaniem związanym z kształtowaniem rzutów okazało się projektowanie<br />
z uwzględnianiem bardzo dużej zmienności koncepcji użytkowania<br />
poszczególnych lokali przez przyszłych najemców. Zmiany w układzie lokali<br />
były wprowadzane niemal do samego zakończenia budowy, co wymagało<br />
od nas bardzo szybkich czasów reakcji i elastyczności projektowej.<br />
Ze względu na wielkość obiektu nie wszystkie pomieszczenia mogły<br />
być w sposób należyty oświetlone światłem dziennym. Na takie rozwiązanie<br />
i zastosowanie rozwiązań rekompensacyjnych uzyskaliśmy<br />
niezbędne pozwolenia.<br />
BEZPIECZEŃSTWO<br />
Od początku naszej pracy projektowej traktowaliśmy bardzo poważnie<br />
zagadnienia ochrony przeciwpożarowej i ewakuacji. Przeprowadziliśmy<br />
szereg badań, obserwując, jak spala się specjalnie wykonany w tym<br />
celu model budynku. Przeprowadziliśmy również symulację zadymiania<br />
i oddymiania obiektu. W strefie przy fasadzie rozmieściliśmy dziesięć klatek<br />
ewakuacyjnych, dostępnych z każdej kondygnacji obiektu poprzez<br />
wygodne, szerokie dojścia wyposażone w specjalne oznakowanie.<br />
MATERIAŁY WYKOŃCZENIOWE<br />
Najciekawszymi elementami budującymi klimat wewnętrznych<br />
przestrzeni publicznych w obiekcie są kolorowe rotundy zwieńczone<br />
przeszklonymi kopułami oraz nietypowe, indywidualnie zaprojektowane,<br />
częściowo przeszklone zadaszenia pasaży handlowych, o wysublimowanej,<br />
ciepłej kolorystyce. Każdej z trzech rotund nadaliśmy inną tonację. Użyta<br />
kolorystyka w sposób symboliczny nawiązuje do obiektów, które niegdyś<br />
istniały w tych miejscach. Rotunda czerwona symbolizuje kurtynę teatralną<br />
istniejącego tu Teatru Lalek „Pleciuga”. Rotunda niebieska stoi w miejscu<br />
fabryki znanych w Polsce dżinsów Odra, a rotunda żółta to symbol byłej<br />
Kaskady – miejsca rozrywki i szampańskiej zabawy.<br />
Jeśli chodzi o ciekawe detale znajdujące się na elewacji, warto wymienić<br />
zegar ścienny, który zaprojektowany został w narożniku budynku,<br />
od strony parku Andersa. Był on przedmiotem wielu dyskusji, a jego<br />
ostatecznie zrealizowana forma jest wynikiem osiągniętego kompromisu.<br />
Zegar przypomina zegarek na rękę, z paskiem opasującym niemal cały<br />
budynek…<br />
***<br />
W pracy nad projektem, która trwała z przerwami ponad 11 lat,<br />
bardzo ważnym czynnikiem była dla nas dobra współpraca pomiędzy<br />
inwestorem, firmą ECE a zespołami projektowymi oraz wysoki profesjonalizm<br />
współpracujących z nami osób, a także wytrwałość w dążeniu<br />
do wytyczonego celu. Inwestycja ta spotkała się również z dużym<br />
poparciem społecznym mieszkańców Szczecina, którzy z niecierpliwością<br />
oczekiwali rozpoczęcia budowy, a potem jej szybkiego zakończenia.<br />
Każdy projekt architektoniczny stanowi swego rodzaju eksperyment.<br />
Najczęściej jest to eksperyment jednorazowy. Przy tak dużym obiekcie,<br />
jakim jest Galeria Kaskada, w dodatku zlokalizowanym w centrum<br />
miasta, ten eksperyment po prostu musiał się powieść. Napięcie, jakie<br />
towarzyszyło zespołowi projektowemu podczas pracy nad projektem,<br />
a potem w trakcie realizacji obiektu, na długo pozostanie w naszej<br />
pamięci. Ocena uzyskanych efektów należy do mieszkańców miasta<br />
i klientów Galerii Kaskada.<br />
System zliczania klientów to niezastąpione narzędzie analityczne<br />
w rękach każdego zarządcy obiektu handlowego, to zaawansowany<br />
system raportowania online, dostarczający rzetelnych informacji w czasie<br />
rzeczywistym, pozwalający podjąć szybkie decyzje biznesowe oparte<br />
na realnych danych.<br />
W Galerii Kaskada zainstalowaliśmy system liczenia odwiedzających<br />
FAST-TRACK, wykorzystując zarówno technologię kamer wideo, jak<br />
i kamer termicznych. Dobór technologii systemu zawsze uzależniamy<br />
od indywidualnych potrzeb klienta i staramy się go tak zaprojektować,<br />
aby spełniał on jego wszystkie wymagania. Nasza firma sama tworzy<br />
i projektuje rozwiązania, zatem swobodnie może je dostosować do specyfiki<br />
danego klienta. Instalujemy systemy zarówno oparte na bezprzewodowej<br />
technologii GSM, jak i montowane standardowo.<br />
Dane uzyskane z systemu FAST-TRACK umożliwiają zarządcy<br />
przygotowanie szczegółowych statystyk odwiedzin w galerii, z możliwością<br />
porównania czasu, w którym natężenie ruchu jest największe.<br />
Przekazywane są w dowolnie wybranej przez użytkownika formie<br />
– wykresu lub tabeli. Ponadto system wyposażony jest w graficzną<br />
wizualizację mapy obiektu, gdzie widoczne są pełne informacje<br />
o najemcach. Funkcja ta jest przydatna dla każdego zarządcy dużego<br />
kompleksu handlowego, gdyż może ona stanowić tzw. teczkę najemcy.<br />
WYPOWIEDŹ EKSPERTA<br />
Beata Tomaś – wiceprezes Reveal Polska sp. z o.o.<br />
Obecnie Reveal Systems proponuje także inne rozwiązania – analizę<br />
liczby klientów, wartości i liczby transakcji, wydajności obsługi sklepu,<br />
a także zarządzanie parkingiem AUTO-TRACK.<br />
Fot. archiwum Reveal<br />
Autor koncepcji obiektu i projektu budowlanego<br />
dr hab. inż. arch. Zbigniew Paszkowski,<br />
prof. ZUT w Szczecinie<br />
84<br />
• Pasaż handlowy
Lokalizacja/adres<br />
Pracownia projektowa<br />
Architekt prowadzący<br />
Szczecin, al. Niepodległości<br />
Urbicon<br />
ECE<br />
Zbigniew Paszkowski,<br />
Dariusz Alot<br />
WYPOWIEDŹ EKSPERTA<br />
Łukasz Kulawik – specjalista ds. produktu<br />
i rozwoju rynku Synthos SA<br />
Architekci<br />
Data opracowania 1998-2011<br />
Barbara Paszkowska,<br />
Karolina Humiecka,<br />
Hanna Falińska,<br />
Mirosława Golińska,<br />
Małgorzata Ciania,<br />
Krzysztof Kaczmarowicz<br />
Data realizacji 2010/2011<br />
Inwestor<br />
ECE Projektmanagement<br />
sp. z o.o. sp.k.<br />
Powierzchnia całkowita 104 000 m²<br />
Powierzchnia zabudowy 19 650 m²<br />
Kubatura brutto 438 425 m³<br />
Generalny wykonawca<br />
65 000 m 2 podkładów<br />
posadzkowych oraz wykonanie<br />
jastrychów betonowych<br />
System liczenia klientów Fast-<br />
-Track, w tym kamery wideo oraz<br />
kamery termiczne, oprogramowanie<br />
raportujące Asset-Track<br />
Płyty gipsowo-włóknowe<br />
Fermacell 5000 m²,<br />
sucha zabudowa ścian<br />
System oddymiania szybów<br />
windowych LSC<br />
– Termoizolacja dachu płaskiego<br />
w systemie jednowarstwowym<br />
z zastosowaniem produktu<br />
PAROC ROS 70<br />
– Izolacja akustyczna ścian działowych<br />
z zastosowaniem produktu<br />
PAROC UNS 37z<br />
– Ocieplenie ścian zewnętrznych<br />
metoda lekką mokrą z zastosowaniem<br />
produktu PAROC FAS B<br />
– Izolacja zimnych stropów z zastosowaniem<br />
produktu PAROC CGL<br />
20cy<br />
Termoizolacyjne płyty klinkierowe<br />
Strabag sp. z o.o.<br />
MD PROJEKT<br />
Reveal Polska sp. z o.o.<br />
Fermacell system suchej<br />
zabudowy:<br />
Fels-Werke sp. z o.o.<br />
D+H Polska sp. z o.o.<br />
Paroc Polska sp. z o.o.<br />
I. Grynczewski STYROMAT<br />
sp.k.<br />
W 2008 r. firma Synthos S A rozpoczęła produkcję nowego produktu<br />
izolacyjnego na bazie polistyrenu ekstrudowanego – SYNTHOS XPS. Ten<br />
jednorodny materiał budowlany o gładkiej powierzchni oraz strukturze<br />
składającej się z małych zamkniętych komórek wykazuje, z uwagi na<br />
swoją budowę, szereg unikalnych cech, bardzo przydatnych w budownictwie.<br />
Jest to produkt wprost idealny do różnorakich zastosowań<br />
termoizolacyjnych. Cechuje się dużym współczynnikiem izolacyjności<br />
termicznej, odpornością na działanie wilgoci i na korozję biologiczną,<br />
a także na działanie szerokiego spektrum temperatur. Ma on doskonałe<br />
parametry wytrzymałościowe.<br />
Wytrzymałość na ściskanie płyt z polistyrenu ekstrudowanego<br />
SYNTHOS XPS przy 10-proc. odkształceniu wynosi 300-700 kPa,<br />
w zależności od rodzaju produktu. Mówiąc prosto – nacisk 30-70 ton na<br />
1m 2 nie powoduje odkształcenia większego niż 10%. Cecha ta sprawia,<br />
że SYNTHOS XPS jest chętnie używany wszędzie tam, gdzie na materiał<br />
termoizolacyjny działa obciążenie zarówno statyczne, jak i dynamiczne.<br />
Odnosi się to do wszelkiego rodzaju parkingów, ciągów pieszych, dachów,<br />
gdzie znajdują się ciężkie centrale klimatyzacyjne bądź zbiorniki wody<br />
lodowej, mocno obciążonych posadzek, np. w galeriach handlowych<br />
(obciążenie spowodowane naciskiem wózków widłowych oraz regałów<br />
składowych), hangarów lotniczych, pasów startowych na lotniskach etc.<br />
W przypadku Kaskady, w częściach budynku wymagających izolacji termicznej,<br />
należało zastosować materiał charakteryzujący się zarówno dobrymi<br />
parametrami izolacyjnymi, jak i doskonałymi cechami wytrzymałościowymi.<br />
Dlatego też do termoizolacji posadzek parkingu oraz ciągów komunikacyjnych<br />
pieszych zastosowano SYNTHOS XPS 30L i 50L o wytrzymałości<br />
na ściskanie przy 10-proc. odkształceniu, wynoszącej odpowiednio<br />
300 i 500 kPa. Poza poprawą bilansu energetycznego budynku warstwa<br />
termoizolacyjna stanowi zabezpieczenie zarówno wytrzymałościowe<br />
– przed naciskiem i naprężeniami występującymi na powierzchni termoizolacji,<br />
jak i mechaniczne, chroniące przed mechanicznym uszkodzeniem<br />
izolacji przeciwwodnej.<br />
Fot. archiwum Galeria Kaskada<br />
Płyty z polistyrenu ekstrudowanego<br />
SYNTHOS XPS<br />
Osprzęt elektroinstalacyjny<br />
Grzejniki<br />
SYNTHOS SA<br />
Hager Polo sp. z o.o.<br />
Kermi sp. z o.o.<br />
86<br />
• Przeszklony świetlik nad rotundą żółtą
WYPOWIEDŹ EKSPERTA<br />
Włodzimierz Guzik – szef regionu KERMI sp. z o.o.<br />
WYPOWIEDŹ EKSPERTA<br />
mgr inż. Michał Łubian – prezes zarządu Murbet Corporation sp. z o.o.<br />
Od kilku miesięcy w Szczecinie funkcjonuje<br />
zaprojektowana i wykonana z rozmachem<br />
galeria handlowa „Kaskada”. W tym intensywnie<br />
eksploatowanym obiekcie ciepło emitują<br />
stalowe grzejniki płytowe marki Kermi. Zostały<br />
one zamontowane w pomieszczeniach socjalnych,<br />
przejściach oraz korytarzach. Trwałość<br />
i estetykę zawdzięczają starannemu przygotowaniu<br />
ich powierzchni oraz lakierowaniu kryjącemu.<br />
Bezpieczeństwo użytkowania zapewniają<br />
zamocowane osłony oraz pokrywa górna<br />
w całości osadzana na grzejniku. Jego stabilny<br />
montaż na ścianach umożliwiają uchwyty systemowe.<br />
Rozwiązania obejmują ściany pełne,<br />
konstrukcje lekkie oraz przeszklenia. Ustawienie<br />
grzejnika vis-à-vis szyby jest możliwe<br />
z zastosowaniem statywu wewnętrznego.<br />
Zaleca się wówczas zamaskowanie tylnej strony<br />
grzejnika gładkim izolowanym cieplnie ekranem<br />
w kolorze dobranym do elementów stolarki<br />
lub wystroju wnętrza.<br />
Rozprowadzona instalacja grzewcza<br />
wymusiła podłączenie kaloryferów od dołu<br />
lub bocznie. W obiektach mieszkalnych oraz<br />
biurowych najczęściej stosuje się grzejniki<br />
z doprowadzoną instalacją od dołu wprost ze<br />
• Fasada obiektu – ujęcie dzienne<br />
ściany. Ukryte przewody wychodzące za grzejnikiem<br />
ułatwiają aranżację wnętrza oraz nie<br />
utrudniają sprzątania. Panele Kermi wykonane<br />
w technologii Therm X2 dodatkowo wyróżniają<br />
się większym komfortem cieplnym oraz sięgającą<br />
11% energooszczędnością w porównaniu<br />
z innymi stalowymi płytowymi grzejnikami.<br />
Po analizie innych obiektów handlowych<br />
podobnej klasy widać, że zainteresowaniem<br />
cieszą się produkty z serii Plan. Gładka płyta<br />
przednia znacznie lepiej komponuje się z dużymi<br />
powierzchniami i dodatkowo akcentuje klimat<br />
klasy premium, starannie budowany we<br />
wnętrzach. Grzejnik Plan ma wszystkie cechy<br />
funkcjonalne opisywanych wcześniej rozwiązań.<br />
Do segmentu premium doskonale pasuje<br />
linia konwektorów i ścian grzewczych. W tym<br />
wypadku płaska płyta uzupełniona jest subtelnym<br />
rysunkiem poziomych lub pionowych rowków.<br />
Najniższy grzejnik ma 70 mm wysokości,<br />
a maksymalna długość to 6000 mm. W układzie<br />
pionowym wysokość sięga 2800 mm,<br />
a szerokość minimalna to 140 mm. Ich bardzo<br />
duża wytrzymałość mechaniczna pozwala formować<br />
je w łuki oraz tworzyć różnorodne<br />
zagięcia. To wszystko jest możliwe do wykonania<br />
w dowolnym kolorze z palety Kermi oraz Ral<br />
Classic. Uzyskanie efektu industrialnego ułatwiają<br />
kolory metaliczne, na uwagę zasługują<br />
np. srebrny metalik oraz antracyt metalik. Specjalny<br />
efekt został osiągnięty dzięki zastosowaniu<br />
surowej faktury stali, z widoczną obróbką<br />
powierzchni pokrytej lakierem transparentnym.<br />
Takie wykończenie jest dostępne dla produktów<br />
z linii Kermi Decor, Karotherm oraz radiatorów<br />
rurowych, nazywanych również grzejnikami<br />
żeberkowymi.<br />
Projektanci i architekci mogą liczyć na<br />
wsparcie pracowników firmy Kermi. Pomagamy<br />
wytypować i doradzić w kwestii wyboru<br />
odpowiedniego produktu z palety oferowanych<br />
wyrobów. Udostępniamy niezbędną dokumentację<br />
techniczną oraz dostarczamy próbki<br />
do akceptacji. Wspomagamy właściwy dobór<br />
mocy oraz doradzamy wybór niezbędnego<br />
osprzętu. Organizujemy szkolenia i prezentacje,<br />
szkolimy na życzenie z zakresu obsługi<br />
programu doboru rozwiązań Kermi.<br />
Na stronie www.kermi.pl znajdują się<br />
biblioteki CAD oraz katalogi oferowanych<br />
produktów.<br />
Jakie zalety elewacji z klinkieru uważa<br />
Pan za najważniejsze?<br />
Michał Łubian: Klinkier to doskonały<br />
materiał na trwałe, zarówno tradycyjne, jak<br />
i eleganckie wykończenie elewacji budynku.<br />
Oczywiście, nie jest to rozwiązanie tanie, ale<br />
jak przy każdej inwestycji należy rozważyć stosunek<br />
ceny do osiągniętych korzyści, a tych jest<br />
wiele. Oprócz szlachetnego wyglądu elewacji<br />
są to: wieloletnia trwałość koloru, odporność<br />
na zabrudzenia, uszkodzenia mechaniczne oraz<br />
działanie substancji żrących. Zalety elewacji<br />
z klinkieru to także łatwość pielęgnacji, brak<br />
konieczności odnawiania oraz konserwacji.<br />
Budowanie ściany trójwarstwowej wydaje<br />
się bardzo czasochłonne, kosztowne i skomplikowane.<br />
Czy jest na to rada?<br />
MŁ: Tak. Tu właśnie ma zastosowanie<br />
zasada tzw. złotego środka. Stanowi go<br />
wykończenie elewacji płytkami klinkierowymi,<br />
które pomimo to, że jest ponad dwukrotnie<br />
tańsze niż zastosowanie cegły klinkierowej,<br />
spełnia jego wszystkie walory użytkowe.<br />
Ciekawym rozwiązaniem jest system termoizolacyjnych<br />
płyt klinkierowych STYROMAT,<br />
który wykorzystuje nowatorską na naszym<br />
rynku, bezklejową metodę łączenia płytek klinkierowych<br />
z polistyrenem (płytki są „wprasowane”<br />
w styropian).<br />
Szczególnie polecam płyty z Neoporu, czyli<br />
styropianu z dodatkiem uszlachetnionego grafitu,<br />
pozwalające na zmniejszenie warstwy ocieplenia<br />
o nawet ponad 20%, przy zachowaniu tych<br />
samych parametrów izolacyjnych.<br />
Jakie są zalety systemu termoizolacyjnych<br />
płyt klinkierowych w porównaniu<br />
z metodą tradycyjną i innymi systemami<br />
płyt elewacyjnych?<br />
TERMOIZOLACYJNE PŁYTY KLINKIEROWE STYROMAT<br />
(SYSTEM RENOWACJI I DOCIEPLENIA ELEWACJI)<br />
MŁ: Po pierwsze, jako jedyny system funkcjonujący<br />
na rynku nie wymaga stosowania<br />
żadnych klejów bądź zapraw cementowych,<br />
co znacznie zwiększa trwałość i gwarantuje<br />
niezmieniony wygląd elewacji na długie lata<br />
(całkowita odporność na wilgoć i nagłe zmiany<br />
temperatury). Jakość zastosowanych w systemie<br />
płytek klinkierowych o nasiąkliwości<br />
< 3% zadowoli najbardziej wymagających.<br />
Po drugie, szybkość montażu, łatwość,<br />
a przede wszystkim uniezależnienie się podczas<br />
prac od warunków atmosferycznych – to<br />
zalety nie do przecenienia. Po wyznaczeniu<br />
poziomu oraz wyrównaniu płaszczyzny ścian<br />
płyty składają się same, podobnie jak klocki<br />
Lego. Dla wprawnego majsterkowicza montaż<br />
nie powinien stanowić większego problemu,<br />
a elewacja wyglądać będzie jak nowa z pewnością<br />
bardzo długo.<br />
Fot. Piotr Krajewski<br />
System termoizolacyjnych płyt klinkierowych łączy<br />
w sobie 126 lat tradycji producenta wyrobów<br />
klinkierowych oraz najnowszą wiedzę z zakresu<br />
chemii budowlanej. Od roku 2009 produkujemy<br />
termoizolacyjne płyty klinkierowe, mocowane<br />
według technologi bezklejowej, niestosowanej<br />
w żadnym innym systemie istniejącym na polskim<br />
rynku budowlanym. Poszczególne elementy<br />
systemu przytwierdzane są do podłoża za pomocą<br />
specjalnych łączników SDF-S, umieszczonych<br />
w tulejach wykonanych z poliwęglanu,<br />
zatopionych w warstwie styropianowej.<br />
Termoizolacyjne płyty klinkierowe<br />
o grubości 62, 92 lub 112 mm<br />
produkowane są<br />
w następujących wymiarach:<br />
• Płyta duża – 1159 x 694 mm;<br />
• Płyta mała – 652 x 694 mm;<br />
• Narożnik – 242 x 242 x 694 mm;<br />
• Nadproże – 242 x 1<strong>21</strong> x 694 mm<br />
88<br />
STYROMAT sp. k. I.Grynczewski, 02-981 Warszawa, ul. Augustówka 22c, tel. (22) 858 77 36, fax (22) 651 88 78, biuro@styromat.com.pl<br />
www.styromat.com.pl 89
Realizacje w Polsce<br />
WSPÓŁCZESNY DETAL<br />
WPISANY W KONTEKST<br />
Budynek Wydziału Historycznego Uniwersytetu<br />
Warszawskiego z biblioteką Instytutu Historycznego<br />
• Nowoczesny obiekt w historycznym kontekście<br />
90 91<br />
Fot. archiwum Reynaers
Niewielki, nowoczesny obiekt, dopełniający<br />
program funkcjonalny uniwersyteckiego<br />
wydziału, został wzniesiony w ścisłym sąsiedztwie<br />
istniejących budynków. Jego kompozycja<br />
przestrzenna łączy się z otoczeniem poprzez<br />
przemyślane elementy zagospodarowania<br />
terenu.<br />
Zarówno wytyczne konserwatorskie, jak<br />
i bezpośrednie sąsiedztwo projektowanego<br />
przez nas obiektu w zasadniczy sposób wpłynęły<br />
na jego bryłę i architekturę. Budynek zlokalizowany<br />
jest na terenie centralnego kampusu<br />
Uniwersytetu Warszawskiego, przy Krakowskim<br />
Przedmieściu 26/28.<br />
Obszar ten jest w całości objęty ochroną<br />
konserwatorską, a istniejąca zabudowa uniwersytecka<br />
wpisana jest do rejestru zabytków.<br />
UWARUNKOWANIA<br />
PRZESTRZENNE<br />
Inwestycja powstała na wąskim pasie<br />
terenu pomiędzy Gmachem Pomuzealnym,<br />
mieszczącym Wydział Historyczny UW, a tylną<br />
pierzeją oficyn budynków mieszkalnych przy<br />
Krakowskim Przedmieściu. Nowy obiekt został<br />
wzniesiony w miejscu wyburzonego budynku<br />
gospodarczego uczelni. Zgodnie z obowiązującymi<br />
warunkami zabudowy, nie mógł on<br />
przekraczać gabarytów i powierzchni zabudowy<br />
likwidowanego budynku.<br />
Projektowanie w ścisłym centrum Warszawy,<br />
na terenie o wyjątkowej wartości i walorach<br />
historycznych, objętym ochroną konserwatorską,<br />
wiązało się z poszukiwaniem właściwej<br />
relacji między stylistyką architektury różnych<br />
epok. To było dla nas ekscytujące wyzwanie.<br />
Po dokonanej analizie postanowiłyśmy<br />
wyeksponować parkowy charakter zaniedbanej<br />
dotąd i pełniącej funkcję zaplecza<br />
gospodarczego przestrzeni. Chciałyśmy nadać<br />
jej rangę współmierną z tą, która charakteryzuje<br />
pozostałą zabudowę istniejącą na<br />
terenie uniwersytetu. Istotną ideą było dla<br />
nas również wzbogacenie zielonego wnętrza<br />
kampusu, wypełnionego pięknym starodrzewem,<br />
o walory współczesnego detalu i małej<br />
architektury.<br />
POMYSŁ<br />
NA ARCHITEKTURĘ<br />
Architektura nowego budynku miała<br />
w naszej intencji nawiązywać do sąsiednich,<br />
zabytkowych budynków przez klarowność<br />
i prostotę bryły, indywidualny detal, a także<br />
kolorystykę elewacji i szlachetność materiałów.<br />
Poprzez zastosowanie nowoczesnych technologii<br />
chciałyśmy wprowadzić wyraźny kontrapunkt<br />
w przyjętej spójnej idei kompozycyjnej. Stanowi<br />
on dopełnienie indywidualności architektury<br />
projektowanego przez nas obiektu.<br />
ELEWACJE<br />
Przeszklone elewacje kontrastują z masywnymi<br />
murami sąsiednich domów, natomiast<br />
wąskie podziały szklanych kurtyn nawiązują<br />
do ich drobnych, pionowych okien. W partiach<br />
cokołowych i na parterze części dwukondygnacyjnej<br />
zastosowałyśmy okładzinę z jasnobeżowego<br />
piaskowca Śmiłów, elewację powyżej<br />
zaprojektowałyśmy jako kurtynową, całkowicie<br />
przeszkloną. Trzeci materiał to patynowana blacha<br />
cynkowo-tytanowa zastosowana na dachach<br />
i na elewacji od strony oficyn domów. Całkowite<br />
przeszklenie łącznika pomiędzy nowym<br />
budynkiem a istniejącym gmachem Wydziału<br />
Historycznego wydawało się optymalnym rozwiązaniem<br />
dla połączenia dwóch znacząco<br />
różnych obiektów. Wykonanie niewidocznych<br />
z zewnątrz rynien miało dodać elewacjom<br />
nowoczesności.<br />
KOMPOZYCJA<br />
PRZESTRZENNA<br />
Naszym zamierzeniem było także harmonijne<br />
wkomponowanie nowego budynku<br />
w istniejącą przestrzeń poprzez precyzyjne<br />
opracowanie znajdującego się wokół niego<br />
terenu. Zaprojektowana posadzka jest spoiwem<br />
łączącym istniejące alejki uniwersyteckie<br />
z dwoma placykami, stworzonymi przed<br />
i za nowym budynkiem. Placyki połączone<br />
wewnętrzną uliczką, z przewieszonym nad<br />
nią mostem łącznika, tworzą nową przestrzeń<br />
publiczną na terenie kampusu. Mamy nadzieję,<br />
że miejsce to będzie dobrze służyć studentom<br />
również jako obszar plenerowych wystaw.<br />
PROGRAM<br />
FUNKCJONALNY<br />
Program użytkowy obiektu o bardzo ograniczonych<br />
gabarytach miał zaspokoić istotne<br />
potrzeby Wydziału Historycznego. Musiał<br />
uwzględnić i pogodzić trzy podstawowe funkcje:<br />
magazyny Biblioteki Instytutu Historycznego<br />
dla 230 tys. woluminów wraz z pomieszczeniami<br />
towarzyszącymi, dwie sekcje dziekanatu<br />
Wydziału Historycznego oraz pomieszczenia<br />
dydaktyczne dla studentów. Należało również<br />
przewidzieć połączenie nowej, magazynowej<br />
części biblioteki z pozostająca w sąsiednim<br />
Gmachu Pomuzealnym, na II piętrze czytelnią<br />
i pracowniami bibliotecznymi. Udało się to<br />
zrealizować dzięki całkowitemu podpiwniczeniu<br />
nowego budynku i przeznaczeniu jego części<br />
podziemnej na magazyny biblioteczne oraz<br />
zaprojektowaniu łącznika „przerzuconego” na<br />
poziomie pierwszego piętra między projektowanym<br />
obiektem a istniejącym gmachem. Ze<br />
względu na bliskość sąsiednich zabudowań realizacja<br />
magazynowej części podziemnej wymagała<br />
zastosowania palowania i innych zabezpieczeń<br />
technicznych.<br />
Bezkolizyjne rozwiązanie wszystkich funkcji<br />
w tak niewielkim budynku nie było sprawą łatwą.<br />
Zadanie projektowe komplikowała również<br />
konieczność wydzielenia części bibliotecznej od<br />
pozostałych pomieszczeń. W efekcie budynek<br />
ma dwa wejścia – główne, ogólnodostępne<br />
i odrębne wejście do części bibliotecznej.<br />
Zaproponowanym przez nas elementem<br />
pozaprogramowym było takie zaaranżowanie<br />
przestrzeni wokół budynku, by dopełniała<br />
ona jego architekturę i jednocześnie służyła jak<br />
najlepiej społeczności akademickiej. Elementy<br />
małej architektury wkomponowane w krajobraz<br />
tego terenu to usytuowany na tarasie przy<br />
murze granicznym amfiteatr z pergolą na zieleń<br />
pnącą, projektowane przez nas ławki wykonane<br />
z kamienia i drewna, znajdujące się przy wejściu<br />
głównym i na terenie przyległym oraz pochylnie<br />
i schody z piaskowca. Istotnym dopełnieniem<br />
otoczenia jest indywidualnie zaprojektowane<br />
oświetlenie zewnętrzne. Najbardziej charakterystyczne<br />
są tworzące klimat wewnętrznej<br />
uliczki szklane latarenki na słupach, umieszczone<br />
wzdłuż parterowej części budynku.<br />
BEZPIECZEŃSTWO<br />
Bliskie sąsiedztwo oficyn kamienic mieszkalnych<br />
spowodowało konieczność wykonania<br />
ściany zewnętrznej od tej strony, charakteryzującej<br />
się dwugodzinną odpornością ogniową.<br />
Oznaczało to m.in. bardzo znaczne ograniczenie<br />
ilości okien w tej elewacji.<br />
MATERIAŁY<br />
WYKOŃCZENIOWE<br />
Naszym zamierzeniem było osiągnięcie<br />
wrażenia lekkości i transparentności. Szczególny<br />
nacisk położyłyśmy na wyeksponowanie tego<br />
samego detalu w różnych częściach budynku<br />
– np. w grafice posadzek znajdujących się wewnątrz<br />
i na zewnątrz oraz na ryflowanym kamieniu elewacyjnym.<br />
Kolory i materiały we wnętrzach ograniczyłyśmy<br />
do minimum. Zastosowałyśmy jasne,<br />
naturalne drewno, grafitową stal, szkło i jasnobeżowy<br />
kamień. Projektowane i dobierane również<br />
przez nas meble dopełniają całości.<br />
Na zacienionej przez istniejące zabudowania<br />
działce zaprojektowaliśmy obiekt, którego<br />
wnętrza są jasne i otwarte widokowo<br />
na otoczenie. Wrażenie jego transparentności<br />
udało nam się uzyskać dzięki zastosowaniu dużej<br />
ilości przeszkleń w elewacjach oraz świetlików<br />
dachowych, a także wykończeniu posadzek<br />
jasnobeżowym kamieniem, a ścian – jasnymi<br />
brzozowymi okładzinami.<br />
Krystyna Szypulska i Małgorzata Benedek,<br />
Pracownia Architektoniczna BNS<br />
Fot. Krystyna Szypulska<br />
• Łącznik nad pasażem pieszym<br />
Salon TOYOTA, Lublin<br />
Salon VW Carsed, Siedlce<br />
• okna i drzwi aluminiowe<br />
termoizolowane<br />
• fasady aluminiowo-szklane<br />
• świetliki dachowe przestrzenne<br />
• ogrody zimowe<br />
• przeszklenia i ścianki<br />
• obudowy wind panoramicznych<br />
• elewacje z kasetonów<br />
kompozytowych<br />
GIS, Warszawa<br />
Przedsiębiorstwo Budowlane<br />
Konsbud w Lublinie Spółka z o.o.<br />
Zakład Konstrukcji Aluminiowych<br />
20-469 Lublin ul. Budowlana 5<br />
tel. +48 81 745 25 30<br />
tel/fax. +48 81 745 25 27<br />
92<br />
• Kolumnada z przeszklonym dachem przy wejściu głównym<br />
93<br />
Fot. Krystyna Szypulska<br />
Galeria Orkana, Lublin<br />
www.konsbud.eu
• Przeszklony łącznik<br />
Fot. archiwum Reynaers<br />
• Stonowana, przyjazna kolorystyka wnętrz<br />
• Klatka schodowa ze szklanymi balustradami<br />
Lokalizacja/adres<br />
Warszawa, ul. Krakowskie Przedmieście<br />
Pracownia projektowa<br />
Pracownia Architektoniczna BNS<br />
Architekci prowadzący<br />
Krystyna Szypulska, Małgorzata Benedek<br />
Współpraca<br />
Marcin Karbownik<br />
Data opracowania 2007-2011<br />
Data realizacji 2011 r.<br />
Inwestor<br />
Uniwersytet Warszawski<br />
Powierzchnia całkowita 1320 m 2<br />
Powierzchnia zabudowy 490 m 2<br />
Kubatura 4950 m 3<br />
Generalny wykonawca<br />
Warmińskie Przedsiębiorstwo Budowlane SA<br />
Systemy Reynaers: CW 50, CW 50-SC, CS 59 Reynaers Polska sp. z o.o.<br />
WYPOWIEDŹ EKSPERTA<br />
Jacek Łudzik<br />
– dyrektor ds. koordynacji<br />
projektów Reynaers Polska<br />
Żeby sprostać wymogom projektowym,<br />
w budynku zastosowano rozwiązania<br />
zaawansowanych technologicznie systemów<br />
budowlanych. Transparentne ściany kurtynowe<br />
o konstrukcji aluminiowo-drewnianej zostały<br />
wykonane w systemie Reynaers CW 50, dzięki<br />
czemu do wnętrza wpada optymalna ilość światła<br />
słonecznego, a gmach sprawia wrażenie<br />
niezwykle lekkiego – szerokość profili aluminiowych<br />
od wewnątrz i od zewnątrz wynosi tylko<br />
50 mm. W transparentne fasady zostały wpięte<br />
okna w systemie Reynaers CS 59 – trójkomorowym<br />
systemie okienno-drzwiowym z paskami<br />
termoizolacyjnymi, które zapewniają wysoką<br />
izolacyjność. Do budowy szklanego łącznika<br />
między dwoma budynkami został zastosowany<br />
system CW 50-SC. W systemie tym widoczna<br />
szerokość zewnętrzna profilu (fuga silikonowa<br />
lub uszczelka z EPDM) wynosi jeszcze mniej,<br />
bo tylko 20 mm.<br />
Architektom zależało na tym, by projekt<br />
nowego Instytutu Historycznego był niezwykle<br />
nowoczesny, nawiązujący do przeszłości,<br />
ale niebudzący wątpliwości, w którym roku<br />
został wykonany. Aluminiowe systemy Reynaers<br />
okazały się bardzo dobrym wyborem – nie<br />
tylko sprostały wymogom estetycznym (transparentność<br />
i lekkość konstrukcji), ale przede<br />
wszystkim wysokim parametrom technicznym.<br />
W rezultacie powstał obiekt, z którego zadowolone<br />
są zarówno władze instytutu, jak i zespół<br />
projektowy – wyjaśnia Jacek Łudzik, dyrektor<br />
ds. koordynacji projektów Reynaers Polska.<br />
– Fasady aluminiowo-szklane z oknami<br />
rozwierno-uchylnymi<br />
Przedsiębiorstwo Budowlane<br />
– Fasady aluminiowo-szklane ognioodporne (EI 60) Konsbud w Lublinie sp. z o.o.<br />
• Schemat<br />
systemu<br />
– Obudowa szklana łącznika pomiędzy nowym Zakład Konstrukcji Aluminiowych<br />
CW 50-SC<br />
budynkiem a istniejącym<br />
– Okna piwnic o odporności ogniowej EI 60<br />
94 95<br />
Fot. Marcin Karbownik Fot. archiwum Reynaers
Historia i współczesność<br />
„TU BYŁO, TU STAŁO”<br />
Projekt realizowany przez Stowarzyszenie MASŁAW<br />
O idei projektu internetowej i drukowanej mapy, zawierającej wyburzone po 1989 r. warszawskie budynki,<br />
opowiada jego twórca Patrycja Jastrzębska – historyk i krytyk sztuki, wiceprezes zarządu MASŁAW.<br />
Kaya Brzezicka: Co zainspirowało Panią<br />
do stworzenia projektu „Tu było, tu stało”?<br />
Patrycja Jastrzębska: Idea podjęcia tego<br />
tematu powstała w trakcie prac nad projektami<br />
dla festiwalu Warszawa w Budowie 2, organizowanego<br />
przez Muzeum Sztuki Nowoczesnej<br />
w Warszawie. W zeszłym roku odbyła się jego<br />
trzecia edycja. Wpływ na powstanie mapy miało<br />
również moje osobiste doświadczenie związane<br />
z życiem w Warszawie na Woli. Z okien<br />
mojego mieszkania przez wiele lat oglądałam<br />
niszczejące kino W-Z, zaprojektowane przez<br />
Mieczysława Pipreka. Któregoś dnia przyjechały<br />
koparki i zaczęły wyburzać budynek.<br />
Obiekt ten był niewątpliwie interesujący nie<br />
tylko ze względu na swoją architekturę, ale<br />
również w sensie planistycznym – jako część<br />
spójnego założenia urbanistycznego, w skład<br />
którego wchodziły takie obiekty, jak PDT oraz<br />
Bar Wenecja. I tak, na moich oczach, pewnego<br />
dnia zaczęło się wyburzanie kina, które<br />
było zaliczane przez SARP do dóbr kultury<br />
współczesnej. Ta sytuacja mnie zainspirowała.<br />
Zawsze przyglądałam się zmianom zachodzącym<br />
w przestrzeni miasta, zastanawiając się,<br />
w jakim kierunku podążają różne ingerencje<br />
w jego architekturę. Wydaje mi się, że niedostatecznie<br />
ją szanujemy. A przecież może ona<br />
być ważna z różnych względów – nie tylko<br />
z powodu nowatorstwa zastosowanych form<br />
i materiałów, ale również np. z powodów<br />
historycznych. Zadaniem projektu „Tu było, tu<br />
• Supersam<br />
stało” jest przypominanie o ważnych obiektach,<br />
które do niedawna budowały naszą przestrzeń,<br />
a teraz już przemijają.<br />
KB: Czy uważa Pani, że o wartości obiektów,<br />
oprócz ich szczególnie cennej architektury,<br />
może świadczyć również ich wyjątkowe<br />
znaczenie w świadomości społecznej?<br />
PJ: Zdecydowanie tak. Jeżeli obiekt jest<br />
ważny dla zbiorowości lokalnej, to reprezentuje<br />
on wartość, która według mnie predestynuje<br />
go do tego, żeby przetrwał. Myślę, że możemy<br />
w takim przypadku mówić o czynnikach budujących<br />
tożsamość miejsca.<br />
KB: Czy obserwując schyłek istnienia<br />
kina W-Z, próbowała Pani przeciwdziałać<br />
wyburzeniu tego modernistycznego obiektu?<br />
Fot. archiwum IS PAN<br />
PJ: Zaczęłam od zbierania dokumentacji<br />
dotyczącej tego budynku. Myślę, że każdy<br />
człowiek ma w sobie jakąś żyłkę. Ja nie bardzo<br />
wyobrażam sobie siebie w roli kogoś, kto nie zgadzając<br />
się z czymś, wychodzi na ulicę i przykuwa<br />
się do koparki. Jestem raczej obserwatorem,<br />
który stara się patrzeć na otaczające go zjawiska<br />
z dokumentalnego punktu widzenia. Ważny jest<br />
dla mnie również wątek edukacyjny i społeczny.<br />
Dlatego staram się niejako utrwalać zapis historii<br />
otaczającej nas przestrzeni oraz działać w tym<br />
zakresie na rzecz edukacji społeczeństwa.<br />
KB: Myślę, że słowo ma potężną moc.<br />
To jest bardzo silne narzędzie…<br />
PJ: Też tak uważam. Działania prospołeczne<br />
należy zaczynać od zmiany świadomości społeczeństwa.<br />
KB: Czy Państwa projekt skutecznie trafia<br />
do odbiorców?<br />
PJ: Zdecydowanie tak. Jestem nawet trochę<br />
zaskoczona ilością ludzi, którzy aktywnie odpowiadają<br />
na nasze pomysły. W ramach projektu<br />
organizujemy spotkania związane z tematem<br />
przestrzeni miejskiej oraz wyburzeniami w Warszawie.<br />
Każdorazowo uczestniczy w nich wiele<br />
osób – od pierwszej prezentacji projektu po<br />
ostatnie dyskusje w Domu Spotkań z Historią,<br />
w ramach cyklu Rekonstrukcja/ Dekonstrukcja.<br />
Co ciekawe, obserwuję bardzo duży przekrój<br />
wiekowy ludzi, przychodzących na nasze spotkania.<br />
Wiele młodych osób włącza się aktywnie<br />
w prowadzone przez nas działania. Dyskusje<br />
w trakcie publicznych debat oznaczają dla nas<br />
cenną możliwość wymiany myśli.<br />
KB: Czyli media pomagają Państwu<br />
dotrzeć do szerokiej grupy ich użytkowników?<br />
PJ: Mieliśmy kilka wywiadów i prezentacji<br />
w różnych magazynach, prasie codziennej m.in.<br />
„Rzeczpospolitej”, a także w stacjach radiowych,<br />
takich jak: Trójka, Czwórka, Radio Tok FM,<br />
Złote Przeboje. To pomaga temu projektowi<br />
skutecznie zaistnieć w przestrzeni publicznej.<br />
KB: Gdzie można znaleźć szczegółowe<br />
informacje dotyczące poszczególnych obiektów,<br />
które znalazły się na Waszej mapie?<br />
PJ: Przede wszystkim istnieje mapa Google,<br />
tam są fotografie i opisy projektów. Ją można<br />
znaleźć najłatwiej przez stronę internetową www.<br />
maslaw.org.pl. Projekt stał się bardzo popularny<br />
wśród młodych ludzi dzięki facebookowi. Na tym<br />
portalu społecznościowym podejmujemy wiele<br />
kwestii związanych z przestrzenia miejską, nie tylko<br />
z wyburzeniami. Już teraz mamy ponad 1700<br />
tych, którzy „lubią to!”, a ich liczba stale rośnie.<br />
Niedawno wydaliśmy pierwszą mapę z dwudziestoma<br />
wyburzonymi w Warszawie po 1989 r.<br />
obiektami. Planujemy publikację kolejnej mapy.<br />
KB: Czy może Pani uchylić rąbka tajemnicy?<br />
Czy to będzie kontynuacja opublikowanej<br />
dotychczas mapy, czy może plan miasta:<br />
Tu było, tu jeszcze jest?<br />
• Okładka mapy, projekt „Tu było, tu stało”<br />
Fot. archiwum MASŁAW<br />
96 97
Najbliższe spotkanie z cyklu „Tu było, tu stało” odbędzie się w ramach „Okna na Warszawę” <strong>21</strong> kwietnia<br />
w Domu Prasy (dawna drukarnia „Życia Warszawy”) przy ul. Marszałkowskiej 3/5 w Warszawie.<br />
• Willa Szyllerów • Willa Weiglów • Kino W-Z<br />
Fot. archiwum IS PAN<br />
Fot. J. Zieliński<br />
Fot. archiwum Muzeum Woli<br />
PJ: Na razie zajmujemy się kontynuacją<br />
idei. Trudno było nam wybrać dwadzieścia<br />
obiektów. Wiele z tych, które chciałam umieścić<br />
na mapie, po prostu już się nie zmieściło.<br />
W dalszych planach uwzględniamy potrzebę<br />
objęcia ochroną obiektów, które istnieją, ale<br />
obecnie niszczeją.<br />
KB: Jakie kryteria decydowały o wyborze<br />
obiektów, które zostały umieszczone na<br />
mapie „Tu było, tu stało”?<br />
PJ: Budynki, które trafiły na naszą mapę, to<br />
nie tylko obiekty, które bezwzględnie powinny<br />
być zachowane. Chcę poprzez ten projekt również<br />
rozpocząć pewną dyskusję – zastanowić<br />
się wspólnie, co bezwzględnie powinniśmy<br />
zachowywać w naszej przestrzeni, a co niekoniecznie.<br />
To ważne, żeby mieć świadomość,<br />
o jaką architekturę zdecydowanie powinniśmy<br />
dbać i to nie tylko w tej fazie, w której dany<br />
inwestor chce istotny obiekt wyburzyć, ale<br />
także wcześniej – aby nie dopuszczać do jej<br />
niszczenia. Czy to jest tak, że każdy budynek<br />
dziewiętnastowieczny powinien być zachowany?<br />
Ja podchodzę do tego ambiwalentnie.<br />
Uważam, że każdy przypadek jest inny.<br />
W Warszawie wygląda to zupełnie inaczej niż<br />
np. w Poznaniu czy w Łodzi. Należy pamiętać,<br />
że w naszej stolicy architektura o znaczeniu<br />
historycznym została w większości zniszczona.<br />
Wartość każdego obiektu należy rozpatrywać<br />
indywidualnie. W tym kontekście dobrym przykładem<br />
jest słynna fabryka Kamlera, w której<br />
w czasie powstania warszawskiego znajdowała<br />
się kwatera Komendy Głównej AK. To był<br />
obiekt, który nie prezentował zbyt dużych<br />
wartości architektonicznych. Czy to, że była<br />
w nim delegatura rządu, oznacza, że powinniśmy<br />
go zachować? Budynek przez wiele lat stał<br />
opuszczony, nic się w nim nie działo, pierwotne<br />
cechy architektoniczne zostały bardzo mocno<br />
zatarte. Być może decyzja o jego wyburzeniu<br />
była słuszna.<br />
KB: Czy uważa Pani, że w niektórych<br />
przypadkach należy rozważyć wyburzenie<br />
obiektu, ale zachować pamięć o nim?<br />
PJ: Tak. Czasem wystarczy tablica upamiętniająca.<br />
Trzeba jednak pamiętać, że nie<br />
we wszystkich przypadkach. Jeśli mamy do<br />
czynienia z naprawdę świetną architekturą lub<br />
obiektem o wartości historycznej, powinniśmy<br />
go zachowywać jako część naszego dziedzictwa.<br />
KB: Czy Pani zdaniem należy odtwarzać<br />
elementy architektury, która już została<br />
zniszczona – zatarte detale, elementy już<br />
nieistniejące?<br />
PJ: To jest ważne pytanie. Co robić, odtwarzać<br />
czy pozostawiać tak, jak jest? Myślę, że<br />
to zależy – od miejsca, w jakim budynek stoi,<br />
od historii, jaką za sobą niesie. Na pewno<br />
nie jestem zwolenniczką ślepej rekonstrukcji.<br />
Jeśli mamy do czynienia z jej koniecznością,<br />
powinniśmy ją bardzo dobrze przemyśleć.<br />
KB: Jeżeli podejmujemy działania<br />
zmierzające do tego, żeby mówić prawdę<br />
o przestrzeni, czyli również pamiętać<br />
o obiektach, które w niej kiedyś funkcjonowały,<br />
to powinniśmy być konsekwentni.<br />
Nie możemy kłamać, odtwarzając w sposób<br />
nienaturalny rzeczy, których już nie ma.<br />
PJ: Rozważając to zagadnienie należy zastanowić<br />
się każdorazowo nad tożsamością danego<br />
miejsca. To zależy, czy obiekt jest w Warszawie<br />
czy w Elblągu. Wiemy, jak wygląda zrekonstruowany,<br />
pseudohistoryczny Elbląg, moim<br />
zdaniem to się nie sprawdza.<br />
KB: Czy może nam Pani opowiedzieć<br />
o formach przestrzennej ingerencji projektu<br />
„Tu było, tu stało”? Czy na miejscu zburzonych<br />
budynków znajdujemy ślad, mówiący<br />
o ich istnieniu?<br />
PJ: Taki był nasz pierwotny plan. Być<br />
może uda się go kiedyś zrealizować. Z powodów<br />
technicznych nie jest to takie proste. Te<br />
tereny należą do różnych właścicieli. Również<br />
ze względu na barierę czasową, poprzestaliśmy<br />
na stworzeniu mapy papierowej<br />
i internetowej. Największym problem jest<br />
to, że nie każdy inwestor chce, aby przy<br />
jego realizacji znajdowała się tablica wskazująca<br />
na istnienie ważnego obiektu – np.<br />
Supersamu. Czasem zależy mu bardziej na<br />
zatarciu informacji. Ciekawym zagadnieniem<br />
jest też to, jakie pracownie zatrudnione są do<br />
realizacji obiektów powstających na miejscu<br />
wyburzonych pereł architektury. Najczęściej<br />
są to znani architekci.<br />
W przypadku Supersamu inwestor deklarował<br />
przeniesienie tego obiektu w inne miejsce.<br />
Niestety nie spełnił obietnic. Obecnie bacznie<br />
obserwuję, co dzieje się z Halą Targową<br />
„Koszyki”. Czy to nie jest ten sam mechanizm<br />
„przeczekania”. Częściowo konstrukcja już<br />
dawno została przeniesiona, ale nic się z nią<br />
w dalszym ciągu nie dzieje. Dlatego zależało<br />
mi na tym, żeby na naszej mapie znalazł się<br />
również ten obiekt.<br />
KB: Czy w przypadku wyburzania obiektów<br />
udaje się zachować ich wartościowy<br />
detal architektoniczny?<br />
PJ: Kolumny z mozaikami pochodzące z kina<br />
Skarpa zostały przeniesione do hospicjum onkologicznego<br />
na Ursynowie, neon „Skarpa” trafił<br />
do Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Niestety<br />
często inwestorzy obchodzą się bezwzględnie<br />
z cennymi rzeźbami i mozaikami. Przykładem<br />
takich działań jest kino Praha, gdzie kierownik<br />
budowy na własną rękę wyniósł część detalu,<br />
m.in. napis „kino Praha”. Płaskorzeźby zdobiące<br />
ten budynek zostały zniszczone.<br />
KB: Co jest powodem takich działań?<br />
PJ: Myślę, że brak świadomości, że to jest<br />
część naszego dziedzictwa, że to jest cenne…<br />
Trochę dziwi mnie, że różne instytucje się tym<br />
nie interesują, że nie próbują takich elementów<br />
odzyskać. Bo dla inwestora fragmenty detalu są<br />
najczęściej nieważne. Jemu zależy na tym, żeby<br />
jak najszybciej zrównać z ziemią dany obiekt<br />
i rozpocząć realizację inwestycji. Interweniują<br />
najczęściej organizacje społeczne i prasa, która<br />
nagłaśnia temat.<br />
KB: Czyli nie ma tak naprawdę mechanizmu,<br />
który zwalcza takie działania?<br />
PJ: Istnieje konserwator, ale nie mówiłabym<br />
w tym przypadku o mechanizmie. To fragment<br />
układanki – inwestor, miasto, działka, konserwator.<br />
Myślę, że organizacje społeczne mają bardzo<br />
dużo do zrobienia. Niestety czasami nie są zbyt<br />
poważnie traktowane przez władze miast.<br />
KB: Czyli konserwator nie ma tak<br />
naprawdę mocy sprawczej w zakresie<br />
powstrzymania decyzji o wyburzeniu danego<br />
obiektu?<br />
PJ: Ustawa o ochronie zabytków też nie<br />
daje wystarczająco dobrych narzędzi. Nie<br />
zawsze konserwator chce coś powstrzymać.<br />
Czasami z kolei bardzo chce, ale zostaje postawiony<br />
przed faktem dokonanym. Wyburzenie<br />
takich obiektów, jak Parowozownia oraz<br />
Koszary Piechoty, to dobry przykład obrazujący,<br />
jak daleko posunęły się działania inwestorów.<br />
To była zupełnie bezprawna rozbiórka. Konserwator<br />
nic nie mógł zrobić. W piątek przyszło<br />
zawiadomienie o rozbiórce, a w sobotę obiekt<br />
już nie istniał.<br />
KB: W jaki sposób należy przywracać<br />
niszczejącym budynkom życie? Obiekt, nawet<br />
jeśli jest dla nas bardzo cenny, przede wszystkim<br />
musi funkcjonować.<br />
PJ: To bardzo ważna kwestia. Nie chodzi<br />
o to, żeby budynki po prostu sobie stały<br />
i popadały w ruinę. Nie możemy pozwalać na<br />
ich degradację i utratę „nośności społecznej”.<br />
O Pawilonie Chemii niewielu Warszawiaków<br />
wie, niewielu ludzi ten obiekt docenia. Nie<br />
dziwię się temu, ponieważ przez wiele lat przed<br />
jego wyburzeniem zatarto wyjątkowe cechy<br />
jego modernistycznej architektury.<br />
KB: Czyli jego transparentność i linearność<br />
zostały tak skutecznie zgubione<br />
w chaosie nakładanych na elewację elementów,<br />
że idea architektoniczna przestała<br />
być czytelna?<br />
PJ: Najwięcej pytań o powody umieszczenia<br />
obiektu na mapie „Tu było, tu stało” dotyczy<br />
właśnie Pawilonu Chemii. A to paradoksalnie<br />
jeden z cenniejszych obiektów ze względu na<br />
architekturę. Na budynek trzeba mieć pomysł.<br />
Część obiektów jest adaptowana do potrzeb<br />
kulturalnych. Próba wpisania w istniejącą zabudowę<br />
tylko takich funkcji nie jest uniwersalnym<br />
rozwiązaniem.<br />
KB: Jaką funkcję wprowadziłaby Pani<br />
w Koszarach Piechoty?<br />
PJ: Myślę, że to było świetne miejsce na<br />
lofty, ten obiekt przystosowałabym do funkcji<br />
mieszkalnej.<br />
KB: Czyli Pani zdaniem istnieje szansa<br />
znalezienia właściwej funkcji dla każdego<br />
budynku?<br />
PJ: Tak, ale wymaga to mądrych inicjatyw<br />
i dobrych chęci inwestorów.<br />
KB: Bardzo dziękuję za rozmowę.<br />
98 99
Wnętrza<br />
• Aula zielona, przestrzeń widowni<br />
B-B<br />
Przekrój B-B, skala 1:250<br />
A-A<br />
RÓŻNORODNOŚĆ<br />
W JEDNOŚCI<br />
Aule Politechniki Śląskiej w Gliwicach<br />
Przekrój A-A, skala 1:250<br />
Niezależnie od poziomu budżetu architektura może i powinna<br />
być zawsze dopracowana i przemyślana – mówi architekt<br />
Krzysztof Zalewski z pracowni Zalewski Architecture Group,<br />
która zrealizowała modernizację trzech sal audytoryjnych<br />
Politechniki Śląskiej.<br />
B<br />
B<br />
Fot. archiwum Zalewski Architecture Group<br />
A<br />
A<br />
Rzut, skala 1:250<br />
Rys. archiwum Zalewski Architecture Group<br />
100<br />
101
Krystian Skrzypczyński: Proszę opowiedzieć<br />
o najważniejszej idei tego projektu.<br />
Krzysztof Zalewski: Pierwszy pomysł nasunął<br />
się po przeprowadzeniu wizji lokalnej. Stwierdziliśmy,<br />
że istniejące aule są pozbawione wyrazu.<br />
Sale muszą być przede wszystkim funkcjonalne,<br />
ale z drugiej strony – warto wprowadzić elementy,<br />
które umożliwiają ich łatwą identyfikację.<br />
Stanęliśmy więc przed następującym zadaniem:<br />
chcieliśmy zapewnić jak najlepsze warunki do<br />
prowadzenia wykładów, m.in. żeby nie rozpraszać<br />
studentów i pozwolić wykładowcom na sprawne<br />
prowadzenie zajęć, ale także jednocześnie sprawić,<br />
aby sale były charakterystyczne. Fakt, że do<br />
zaprojektowania były trzy audytoria, spowodował,<br />
że od początku traktowaliśmy je jak zespół<br />
pomieszczeń – ich odbiór jako całości powinien<br />
nasuwać więc wrażenie spójności. Stąd z jednej<br />
strony wzięła się decyzja o wprowadzeniu energetyzującego<br />
kolorystycznego „kodu” dla audytoriów,<br />
z drugiej – o stonowaniu go. Drewniana połać<br />
obudowy ścian i sufitu, która odgrywa rolę „tła”,<br />
pozwoliła na osiągnięcie takiego efektu.<br />
KS: Czyli ta powtarzająca się we wszystkich<br />
pomieszczeniach struktura unifikuje<br />
ich przestrzeń?<br />
KZ: Tak, w tym sensie, że ona rzeczywiście<br />
pozwala studentowi skupić się na wykładzie.<br />
Natomiast dolna, barwna część auli jest właśnie<br />
tym elementem, który powoduje, że sale mają<br />
indywidualny charakter. Kolor, inny dla każdego<br />
z audytoriów, jest właśnie znakiem rozpoznawczym.<br />
Jednak uwaga słuchacza na wykładzie<br />
nie jest zaabsorbowana barwą. Dla jego pola<br />
widzenia jest ona peryferyjna.<br />
KS: Poszczególne rozwiązania są więc<br />
różne od siebie, natomiast zasada, która spaja<br />
wszystkie trzy przestrzenie, jest wspólna.<br />
KZ: Takie było założenie. Aule różnią się<br />
zastosowanymi detalami – wcięciami w panelach<br />
i oprawami oświetleniowymi. W jednej<br />
elementy doświetlające są podłużne, w drugiej<br />
są okrągłe, w trzeciej, największej, są wycięciami<br />
w suficie. To jest widoczne, chociaż nie wszyscy<br />
pewnie zwrócą na to uwagę. W pewnym sensie<br />
jest to element różnorodności w jedności.<br />
Najbardziej zaawansowany pod względem<br />
geometrycznym jest system nacięć i zagłębień<br />
w panelach w auli zielonej, największej. Tak<br />
powstały wnęki, w których ukryte są oprawy.<br />
Dzięki temu sufit i ściany świecą niemal wyłącznie<br />
światłem odbitym. Natomiast w dwóch<br />
mniejszych aulach oprawy są montowane bezpośrednio<br />
do stropu. We wszystkich salach<br />
zastosowaliśmy kilka trybów oświetlania, również<br />
oświetlenie aranżacyjne, które może być<br />
używane w trakcie wykładów, w momencie gdy<br />
główne oświetlenie jest wyłączone. Znajduje<br />
się ono we wnękach ścian bocznych i wzdłuż<br />
krawędzi drewnianych obudów.<br />
KS: Ciekawy efekt kolorystyczny został<br />
osiągnięty dzięki zastosowaniu wykładzin<br />
o różnych barwach i fakturach. Proszę o nich<br />
opowiedzieć.<br />
KZ: Decyzja o doborze zdeterminowana<br />
była gamą kolorystyczną i strukturą, dostępną<br />
w ramach jednej kolekcji wykładzin. Zastosowaliśmy<br />
wykładziny obiektowe, w formie<br />
„płytek”, co umożliwia ich naprzemienne układanie<br />
– obracanie o 90 stopni w stosunku do<br />
siebie. To powoduje, że ich faktura różnicuje<br />
krytą powierzchnię – światło układa się inaczej.<br />
Ta sama wykładzina jest zastosowana na<br />
podłodze oraz na ścianach. Przyjęliśmy zasadę<br />
kształtowania wnętrza za pomocą minimalnego<br />
zestawu rozwiązań formalnych. Istotne<br />
są dwa elementy: kolor i drewno. Tworzą<br />
one powierzchnie zazębiające się ze sobą.<br />
Drewno obejmuje ściany i sufit, zaś kolor (czyli<br />
wykładzina) ściany i podłogę. Dzięki temu nie<br />
ma jednoznacznego rozróżnienia pomiędzy<br />
elementami budynku, takimi jak posadzka,<br />
ściana, sufit – jest przenikanie płaszczyzn i spójność<br />
przestrzeni.<br />
KS: Czy we wszystkich salach zastosowano<br />
te same panele?<br />
KZ: Tak. To są fornirowane panele klonowe.<br />
KS: Czy projektując te wnętrza, stanęli<br />
Państwo przed zadaniami związanymi<br />
z odpowiednim zaprojektowaniem instalacji,<br />
potrzebnych np. do stworzenia prezentacji<br />
multimedialnych?<br />
• Wnętrze zielonej auli<br />
• Krawędź styku fornirowanych paneli z wykładziną<br />
• Detal paneli z wycięciami, w których znajduje się oświetlenie<br />
102<br />
103
• Wgląd w przestrzeń pomarańczowej auli z korytarza<br />
KZ: Ten obiekt istnieje, więc musieliśmy się<br />
liczyć z pewnymi uwarunkowaniami: strukturą<br />
przestrzenną i budowlaną – w szczególności<br />
z pochyłym dachem i stropem widowni.<br />
W zakresie wyposażenia instalacyjnego-grzewczego,<br />
wentylacyjnego, oświetleniowego, multimedialnego<br />
– i wykończeniowego wszystko<br />
zostało wymienione – wykonane od nowa.<br />
Oczywiście były istniejące ograniczenia, których<br />
nie dało się wyeliminować i w pewnym<br />
sensie są mankamentami tych pomieszczeń.<br />
Na przykład: instalacja wentylacji i klimatyzacji<br />
miała nawiew od góry, a nie od dołu, jak to się<br />
robi w nowoczesnych audytoriach.<br />
Zostały dodane także zaawansowane systemy<br />
multimedialne, które służą zarówno do prowadzenia<br />
wykładów, jak i zintegrowanego sterowania<br />
wszystkimi aulami, czyli również oświetleniem,<br />
tłumaczeniami, połączeniami wideokonferencyjnymi,<br />
połączeniami pomiędzy poszczególnymi<br />
audytoriami. Istnieje możliwość rozszerzenia<br />
wykładu prowadzonego w jednej auli na wszystkie<br />
trzy. Dostaliśmy konkretne wymagania, które<br />
musieliśmy spełnić, i to się nam udało.<br />
KS: Czy projektant, który pracuje nad<br />
takim tematem, powinien już w momencie<br />
powstawania koncepcji konsultować rozwiązania<br />
technologiczne z odpowiednimi<br />
specjalistami?<br />
KZ: Projektowanie wnętrz dowolnego<br />
obiektu użyteczności publicznej rzadko opiera<br />
się wyłącznie na zagadnieniach wnętrzarskich.<br />
Jeżeli w jakikolwiek sposób zajmujemy się<br />
rozwiązaniami wnętrzarskimi, musimy współpracować<br />
z innymi projektantami. To jest baza<br />
do wszelkich działań. Architekt musi pogodzić<br />
wymagania techniczno-technologiczne z koncepcją<br />
projektową. Z naszego doświadczenia<br />
wynika, że architekci i inwestorzy rzadko mają<br />
tę świadomość. W szczególności architekci<br />
wnętrz, wykształceni stricte w tym kierunku,<br />
nie mają najczęściej wiedzy inżynieryjnej niezbędnej<br />
do zrealizowania autorskich wizji.<br />
KS: Czasami zdarza się, że wnętrzarzom<br />
brakuje doświadczenia, jeśli chodzi o przełożenie<br />
pomysłu na realizację. Projekt utyka<br />
na etapie koncepcji i jest problem z przeniesieniem<br />
go na język detalu. Państwu się<br />
to udało.<br />
KZ: Dziękuję. Efekt jest wnętrzarski, ale<br />
projekt jest bardziej złożony. To, co pozornie<br />
wygląda na obudowę wnętrza, wykończenie<br />
i pomalowanie go, zawierało wszystkie elementy,<br />
które są wykonywane w normalnym projekcie<br />
budowlanym, a dodatkową trudność stanowiło<br />
przystosowanie istniejącego budynku do nowych<br />
wymagań. Część ścian została wyburzona i przeniesiona<br />
w inne miejsce – w związku z tym<br />
pojawiły się elementy wzmacniające konstrukcję<br />
budynku. Zwiększyliśmy też ilość użytkowników<br />
w audytoriach - czyli zmieniły się warunki ewakuacji.<br />
Obiekt jest z lat 70. – przystępując do<br />
projektowania, nie dysponowaliśmy istniejącą<br />
dokumentacją techniczną. Trzeba było wykonać<br />
inwentaryzacje, ekspertyzy stwierdzające jego<br />
stan i wytrzymałość takich elementów, jak np.<br />
płyty widowni. Kolejnym etapem było zabezpieczenie<br />
obiektu pod względem wymogów<br />
przeciwpożarowych. W czasie gdy powstawał<br />
ten budynek, takie pojęcie właściwie nie funkcjonowało<br />
w polskich przepisach.<br />
KS: Jakie elementy Państwa projektu<br />
wpływają na bezpieczeństwo przestrzeni?<br />
KZ: Doprowadziliśmy modernizowaną<br />
część budynku do stanu zgodnego z wymogami<br />
technicznymi. Dostosowaliśmy pomieszczenia<br />
i elementy budowlane do aktualnych wymogów<br />
pożarowych i ewakuacyjnych. Na przykład:<br />
zabezpieczyliśmy stalową konstrukcję pod kątem<br />
odporności ogniowej. Jeśli chodzi o ewakuację, to<br />
na szczęście istniejące korytarze były wystarczająco<br />
szerokie. W największej auli musieliśmy jednak<br />
wykonać bezpośrednie wyjście na zewnątrz.<br />
Przeprojektowaliśmy we wszystkich audytoriach<br />
część widowni ze względu na wymóg poszerzenia<br />
przejść. Pierwotnie miały one szerokość<br />
ok. 70 cm, więc były niewystarczające.<br />
• Wnętrze pomarańczowej auli<br />
zapraszamy do naszych oddziaów<br />
Katowice,<br />
Kraków,<br />
ód,<br />
Nowy Scz,<br />
al.Rodzieskiego 188a<br />
al.Pokoju 1a<br />
ul.eligowskiego 3/5<br />
ul.Magazynowa 7<br />
32 253 94 22<br />
12 413 27 00<br />
42 237 24 39<br />
18 444 28 99<br />
Rzeszów,<br />
Tarnów,<br />
Warszawa,<br />
Wrocaw,<br />
ul.Gen. Maczka 6<br />
ul.Przemysowa 27<br />
ul.Spychowska 2B<br />
ul.Skierniewicka 18<br />
17 853 92 91<br />
14 627 45 23<br />
22 666 80 07<br />
71 792 77 53<br />
104<br />
www.meble.lobos.pl
• Wnętrze niebieskiej auli<br />
Dostęp do audytoriów jest możliwy<br />
z dwóch poziomów – z parteru, jak i z piętra.<br />
W dolnym korytarzu musieliśmy wykonać<br />
dodatkowe wyjście ewakuacyjne na zewnątrz.<br />
Zostały zamontowane czujki dymowe oraz<br />
dźwiękowy system ostrzegania. System jest<br />
zdublowany z tego względu, że fornirowana<br />
osłona znajduje się znacznie poniżej właściwego<br />
stropu.<br />
KS: Przestrzeń korytarza zewnętrznego<br />
została zaprojektowana w opozycji do barwnych<br />
wnętrz…<br />
KZ: Taki był nasz zamysł. Korytarz jest<br />
monochromatyczny. Są akcenty kolorystyczne,<br />
ale nie mają większego znaczenia w odbiorze<br />
całości. Jednolita, jasna tonacja została wybrana<br />
po to, aby pogłębić wrażenie zanurzenia się<br />
użytkownika w kolorze audytoriów. Kontrast<br />
jest dość duży i wyraźnie odczuwalny.<br />
KS: Ciekawym detalem związanym<br />
z przestrzenią korytarzy jest zabawa złudzeniem<br />
optycznym. Każda sala jest z zewnątrz<br />
zdefiniowana poprzez odpowiadającą jej<br />
literę alfabetu, czytelną jedynie z określonej<br />
perspektywy. Jak pracowali Państwo nad<br />
tym detalem?<br />
KZ: Te litery, czy właściwie kształty geometryczne,<br />
które z jednego punktu obserwacji dają<br />
wrażenie liter. W sensie technicznym metoda<br />
była prosta – litery były rzutowane na płaszczyzny<br />
z jednego punktu, za pomocą rzutnika.<br />
Następnie zostały obrysowane i wyklejone<br />
z folii samoprzylepnej.<br />
KS: A skąd wziął się pomysł na ten detal?<br />
KZ: Jest zdeterminowany przez kontekst,<br />
stanowi także złożenie różnych inspiracji, wynika<br />
z burzy mózgów. Kiedy projektujemy, powstaje<br />
bardzo dużo pomysłów i najlepszy w określonych<br />
warunkach zostaje wybrany. Co do inspiracji<br />
– szczerze mówiąc, staramy się nie czerpać<br />
ich z architektury, ponieważ uważamy, że jest<br />
to wtórne. Każdy pomysł inspirowany jakimś<br />
rozwiązaniem formalnym jest bezrefleksyjny<br />
w tym sensie, że być może to pierwotne rozwiązanie,<br />
które miało być podstawą inspiracji,<br />
jest uwarunkowane zupełnie innymi czynnikami<br />
zewnętrznymi. Chodzi mi o myśl, której odbiorca<br />
architektury często nie jest w stanie odczytać<br />
bez autorskiego komentarza. W związku z tym<br />
uważamy, że inspirowanie się stroną formalną<br />
rozwiązań architektonicznych jest bezcelowe.<br />
Dla nas wartościowa jest intelektualna strona<br />
projektowania. To ona powoduje, że powstają<br />
rozwiązania oryginalne i jednocześnie dostosowane<br />
do konkretnego użytkownika i miejsca.<br />
Niezależnie od tego, czy to są wnętrza czy całe<br />
budynki. Prawdopodobnie, gdyby kontekst był<br />
inny, te audytoria wyglądałyby zupełnie inaczej.<br />
Staramy się działać tak, aby efekt końcowy był<br />
zdeterminowany przez podejście analityczne<br />
oraz syntezę wniosków, a nie inspirację, która…<br />
KS:…jest kalką.<br />
KZ: Tak, powieleniem innych rozwiązań.<br />
Ten napis powstał w złudzeniu perspektywicznym,<br />
dlatego że wchodzący użytkownik widzi<br />
ścianę korytarza w dużym skrócie. Wejścia do<br />
dwóch auli są na tej właśnie ścianie, uznaliśmy<br />
więc, że odwrócenie tych liter w kierunku<br />
użytkownika pozwoli mu łatwiej zorientować<br />
się w przestrzeni, zauważyć, gdzie znajdują się<br />
drzwi, przez które ma wejść. Również w tym<br />
wypadku konfiguracja przestrzeni miała istotny<br />
wpływ na decyzje projektowe i rozwiązania,<br />
które są ich konsekwencją.<br />
KS: Jakich materiałów wykończeniowych<br />
użyliście?<br />
KZ: W auli są zastosowane trzy materiały:<br />
posadzka z żywicy epoksydowej, wykładziny<br />
oraz obudowa z paneli akustycznych. Dzięki<br />
takiemu rozwiązaniu połączyliśmy walory estetyczne<br />
z wymogami technicznymi. Drewniana<br />
obudowa zapewniała jedno i drugie. Jest trwała<br />
i estetyczna, a dzięki perforacjom i wypełnieniom,<br />
które znajdują się za obudową, zostały<br />
uzyskane odpowiednie wymogi akustyczne. Ze<br />
względów użytkowych pod siedzeniami wykonaliśmy<br />
posadzki żywiczne. Natomiast na ścianach<br />
KOMFORT POCHODZI OD KERMI<br />
Jesteśmy przedstawicielem producenta najwyższej jakości grzejników i kabin<br />
prysznicowych z 50-letnim doświadczeniem. Marka Kermi gwarantuje najwyższą<br />
jakość wykonania, innowacyjne rozwiązania i nowoczesny design. Zarówno w<br />
zakresie techniki grzewczej jak i sanitarnej proponujemy szeroki program produktów:<br />
energooszczędne grzejniki płytowe, nagradzane grzejniki dekoracyjne i zachwycające<br />
świeżą estetyką kabiny prysznicowe. Kermi - przyjazny klimat. Więcej informacji na<br />
temat naszych produktów znajdziecie Państwo na www.kermi.pl<br />
Kermi Sp. z o.o.<br />
ul. Graniczna 8b<br />
54-610 Wrocław<br />
Tel. +48 (0) 71 354 03 70<br />
Fax +48 (0) 71 354 04 63<br />
www.kermi.pl<br />
info@kermi.pl<br />
106
• Korytarz. Geometryczny wzór na ścianach i suficie układa się w litery oznaczające wejścia do poszczególnych auli<br />
• „Trawiaste” krzesełka w przestrzeni korytarza<br />
i w przejściach zastosowaliśmy wykładziny, które<br />
również mają znaczenie w kontekście akustyki.<br />
Poza czynnikami architektonicznymi, o których<br />
była mowa na początku, powodowały nami<br />
względy niemal wyłącznie użytkowe. Estetyka jest<br />
bardzo ważna, ale dobry obiekt powstaje dopiero<br />
przez łączne spełnienie wszystkich wymagań –<br />
także funkcjonalnych, użytkowych i technicznych.<br />
KS: W przestrzeni korytarzy hitem wyposażenia<br />
wnętrz, są trawiaste składane siedzenia.<br />
KZ: Tak, choć istniała potrzeba wprowadzenia<br />
miejsc do siedzenia, nie można było<br />
ustawić zwykłych krzeseł, bo zawężałyby<br />
przejścia ewakuacyjne. Zdecydowaliśmy się<br />
na rozwiązanie spotykane w wagonach kolejowych<br />
– siedziska chowane w ścianie.<br />
KS: Ich „trawiastość” została przez Państwa<br />
indywidualnie zaprojektowana, czy<br />
znaleźliście systemowe rozwiązanie?<br />
KZ: [śmiech] W tym projekcie pomimo zastosowania<br />
standardowych materiałów wszystko<br />
zostało zaprojektowane w sposób niestandardowy<br />
i indywidualny. Każdy typowy element został<br />
dostosowany do konkretnych wymogów. Jednak<br />
budżet przeznaczony na modernizację audytoriów<br />
został spożytkowany głównie na wyposażenie<br />
techniczno-technologiczne. Tak naprawdę<br />
chcieliśmy zaprojektować te siedzenia w nieco<br />
inny sposób – tak by licowały się ze ścianą i były<br />
niewidoczne. Ze względu na koszty musieliśmy<br />
sobie z tym problemem poradzić inaczej.<br />
KS: Czyli miało to być rozwiązanie bardzo<br />
minimalistyczne.<br />
KZ: Tak. Zamiast tych minimalistycznych<br />
siedzisk wykonywanych na zamówienie musiały<br />
zostać zamontowane siedzenia standardowe,<br />
które wyglądałyby fatalnie. Chcieliśmy więc znaleźć<br />
rozwiązanie, które pozwoli na zachowanie<br />
indywidualnego designu tych elementów oraz<br />
wnętrza, przy jednoczesnym obniżeniu kosztów<br />
wykonawstwa. Stąd wzięła się trawa, na<br />
której studenci mogą sobie usiąść. Uważam, że<br />
rolą architekta jest dbałość o możliwie najlepsze<br />
rozwiązania architektoniczne, nawet w sytuacji<br />
bardzo ograniczonych środków finansowych<br />
przeznaczonych na realizację. Należy być elastycznym<br />
i zawsze szukać najwłaściwszych rozwiązań.<br />
KS: Nie wolno nam, jako projektantom,<br />
posługiwać się argumentem cięcia kosztów,<br />
niskiego budżetu…<br />
KZ: Absolutnie nie. Niski budżet nie zwalnia<br />
z projektowania dobrej architektury. Jesteśmy<br />
architektami „z prowincji” i doskonale wiemy, że<br />
szczególnie w naszym regionie minimalizowanie<br />
kosztów jest ważnym elementem każdej inwestycji.<br />
Nie ma tutaj inwestorów z nieograniczonym<br />
budżetem. Ci, którzy do nas przychodzą,<br />
chcieliby, mimo ograniczonego budżetu, zrobić<br />
coś interesującego, niebanalnego, co jednocześnie<br />
będzie dobrze służyć użytkownikom przez długi<br />
czas. Wyspecjalizowaliśmy się w takich działaniach<br />
[śmiech]. Nawet przy bardzo ograniczonym<br />
budżecie nie odpuszczamy poszukiwania pomysłów<br />
na najlepsze jego wykorzystanie. Staramy<br />
się znaleźć takie rozwiązanie, które pozwoli na<br />
utrzymanie wysokiego standardu projektowanych<br />
przez nas budynków. Jesteśmy zdania, że<br />
niezależnie od poziomu budżetu architektura<br />
może i powinna być zawsze dopracowana i przemyślana.<br />
Tak naprawdę te ograniczone budżety<br />
rozwijają kreatywność i zmuszają do twórczych<br />
poszukiwań. To jest ich plus.<br />
KS: Staram się pamiętać zdanie, wypowiedziane<br />
przez pana Antoniego Domicza<br />
na jednych ze studenckich warsztatów<br />
architektonicznych: „Niech państwo pamiętają<br />
– dobra i zła architektura kosztuje tyle<br />
samo”. Jak Pan ustosunkowałby się do tej<br />
wypowiedzi?<br />
KZ: Nasz pogląd jest podobny – mogę się<br />
chętnie podpisać pod tym zdaniem. Nawet powiedziałbym,<br />
że ta tańsza architektura przez to, że<br />
zmusza do większej kreatywności, może być lepsza.<br />
KS: Gratuluję Państwu realizacji i dziękuję<br />
za rozmowę.<br />
KZ: Dziękuję w imieniu swoim i całego<br />
naszego zespołu.<br />
Rys. archiwum Zalewski Architecture Group<br />
• Schemat koncepcji wnętrz<br />
poszczególnych audytoriów<br />
Lokalizacja/adres Gliwice, ul. Akademicka 16<br />
Pracownia projektowa<br />
Zalewski Architecture Group<br />
Architekt prowadzący<br />
Krzysztof Zalewski<br />
Krzysztof Zalewski, Adam Gil,<br />
Architekci<br />
Paweł Zalewski, Agnieszka Siwek,<br />
Zbigniew Banaszkiewicz<br />
Data opracowania 2007 r.<br />
Data realizacji 2010/2011<br />
Inwestor<br />
Politechnika Śląska<br />
Powierzchnia całkowita 1701 m 2<br />
Powierzchnia zabudowy 811 m 2<br />
Kubatura brutto 6061 m 3<br />
Gliwickie Przedsiębiorstwo<br />
Generalny wykonawca<br />
Budownictwa Przemysłowego SA<br />
– Krzesła audytoryjne do aul<br />
firmy Sella model Audyt T<br />
– Stoły do holów w laminatach Formica<br />
– Katedry w laminatach Formica<br />
– Siedziska i pufy do wnęk (hol górny)<br />
– Siedziska składane „z trawą” PH Lobos sp.j.<br />
(hol dolny)<br />
– Krzesła dla wykładowców firmy<br />
Sitag model Realny<br />
– Krzesła i meble do pomieszczeń<br />
tłumaczy<br />
Grzejniki<br />
Okładziny akustyczne<br />
Kermi sp. z o.o.<br />
Gustafs Panel System®<br />
– wyłączny dystrybutor Inside s.j.<br />
108 109
takich właśnie elektronicznych systemów bezpieczeństwa<br />
w obiektach budowlanych pełniących<br />
określone funkcje.<br />
Michał Konarski<br />
kierownik działu badań<br />
Satel sp. z o.o.<br />
BEZPIECZEŃSTWO<br />
W BUDYNKACH<br />
Nadrzędnym celem systemu sygnalizacji<br />
włamania i napadu jest wykrywanie próby<br />
nieupoważnionego dostępu do określonych,<br />
wydzielonych obszarów, zwanych strefami.<br />
Cel ten jest realizowany z wykorzystaniem<br />
szeregu urządzeń wchodzących w skład instalacji<br />
SSWiN, wśród których najważniejszymi są: centrala<br />
alarmowa, czujki, moduły komunikacyjne<br />
oraz manipulatory. Od prawidłowego doboru<br />
tych elementów zależeć będzie funkcjonalność<br />
całego systemu, dlatego projekt instalacji musi<br />
uwzględniać wyniki analizy zagrożeń, zakres<br />
wymaganego zabezpieczenia oraz inne szczegółowe<br />
uwarunkowania, mające wpływ na<br />
przewidywany kształt systemu.<br />
Instalacje odpowiedzialne za zapewnienie<br />
bezpieczeństwa w budynkach są<br />
w dzisiejszych czasach nieodłączną częścią<br />
każdego projektu – niezależnie od tego,<br />
czy jest to obiekt powstający od zera czy<br />
obejmuje on gruntowną przebudowę istniejącej<br />
budowli.<br />
Oprócz oczywistych systemów bezpośrednio<br />
związanych z ochroną życia i zdrowia,<br />
głównie ochrony przeciwpożarowej i pochodnych,<br />
coraz większe znaczenie zyskują systemy<br />
zapewniające bezpieczeństwo w stosunku do<br />
zagrożeń innego rodzaju i minimalizujące związane<br />
z nimi ryzyko. Takimi przykładami zupełnie<br />
realnych we współczesnym świecie zagrożeń<br />
mogą być, na przykład, nieuczciwe działania konkurencji<br />
rynkowej – w szczególności mające na<br />
celu wykradanie informacji. Wiadomo bowiem,<br />
że w dzisiejszym świecie to właśnie informacja<br />
może mieć wartość znacznie przekraczającą<br />
wszelkie aktywa materialne. Coraz częściej<br />
również słychać o działalności grup terrorystycznych,<br />
realizujących swoje cele przez atak na<br />
przypadkowe społeczności, tym samym budzących<br />
szczególne przerażenie wśród każdego,<br />
kto jest świadom bezwzględności takich działań.<br />
Takie właśnie zagrożenia powodują, że<br />
niezbędne staje się użycie systemów, których<br />
celem jest nadzorowanie dostępu do określonych<br />
obszarów budynku, jak również wykrywanie<br />
prób nieupoważnionego wtargnięcia.<br />
Tę pierwszą rolę odgrywają elektroniczne<br />
systemy kontroli dostępu, za tę drugą funkcję<br />
odpowiadają systemy sygnalizacji włamania.<br />
Świadomość konieczności stosowania takich<br />
rozwiązań ma swoje odzwierciedlenie w przepisach<br />
prawnych, dotyczących szczególnie<br />
wrażliwych obszarów – opracowanych między<br />
innymi przez MON (obronność), MSWiA<br />
(określone obiekty użyteczności publicznej,<br />
w tym związane z przechowywaniem wartości<br />
pieniężnych) czy MKiDN (muzealnictwo<br />
i obiekty dziedzictwa kulturowego). Regulacje<br />
prawne narzucają konieczność wprojektowania<br />
Skuteczność SSWiN powiązana jest<br />
ściśle z rodzajem zastosowanych urządzeń<br />
– te z kolei wymagają określonego sposobu<br />
montażu zgodnego z zasadami ich działania.<br />
Z tego względu zastosowanie urządzeń realizujących<br />
funkcje wykrywania zagrożeń i ich<br />
sygnalizacji wpływa na rozwiązania architektoniczne<br />
– zwłaszcza w zakresie architektury<br />
wnętrz. Jest to jeden z powodów, dla których<br />
już na etapie projektu architektonicznego<br />
należy uwzględniać kwestie bezpieczeństwa<br />
– oczywiście wymaga to współpracy ze specjalistami<br />
zajmującymi się projektowaniem<br />
instalacji bezpieczeństwa. Szeroki wachlarz<br />
dostępnych urządzeń pozwoli też wspólnie je<br />
dobrać, z uwzględnieniem wymagań architektonicznych.<br />
Dzięki temu w rezultacie uzyskać<br />
można system nie tylko skuteczny, ale też<br />
zharmonizowany z pozostałymi rozwiązaniami<br />
architektonicznymi.<br />
Jednym z typowych elementów systemu<br />
sygnalizacji włamania są różnego rodzaju czujki<br />
ruchu – najczęściej typu PIR (reagujące na promieniowanie<br />
podczerwone emitowane przez<br />
ciało ludzkie), lub czujki „dualne”, łączące technologię<br />
PIR z detekcją mikrofalową (radarową). Aby<br />
poprawnie działać, muszą zostać zainstalowane<br />
na określonej wysokości, a ich pole widzenia nie<br />
może być przesłonięte dodatkowymi przeszkodami.<br />
Wynika z tego, że stają się one elementami<br />
wyeksponowanymi – tym ważniejsze staje się ich<br />
odpowiednie dobranie pod względem designu<br />
i wkomponowanie w planowane wnętrza.<br />
Równie powszechnie jak czujki ruchu stosowane<br />
są czujki otwarcia drzwi i okien, które<br />
pozwalają wykryć otwarcie drzwi lub okien<br />
prowadzących do chronionej strefy. Czujki<br />
te mogą być dyskretnie schowane w stolarce,<br />
dzięki czemu ich użycie praktycznie nie wpływa<br />
na rozwiązania architektoniczne.<br />
Tam gdzie projekt przewiduje duże przeszklenia,<br />
mogące stanowić drogę wtargnięcia,<br />
można zastosować czujki zbicia szyby. Tutaj<br />
powszechne są czujki akustyczne, wymagające<br />
montażu w określonym miejscu w stosunku do<br />
chronionych przeszkleń – najczęściej naprzeciwko,<br />
w odległości kilku metrów.<br />
Często jednak zdarza się, że analiza zagrożeń<br />
wskazuje na konieczność użycia dodatkowych<br />
środków wykrywania przestępczej działalności.<br />
W takiej sytuacji konieczne może okazać<br />
się użycie czujek wibracyjnych reagujących na<br />
próbę siłowego przełamania zabezpieczeń<br />
mechanicznych czy nawet aktywnych barier<br />
podczerwieni, zdolnych do wykrycia intruza<br />
przekraczającego obwód zaprojektowanej strefy<br />
ochrony. Podobnie jak czujki ruchu, będą to<br />
urządzenia wyeksponowane – dlatego znowu<br />
dobrze jest uwzględnić ich obecność już na<br />
etapie projektu architektonicznego.<br />
Ze względu na złożoność zagadnień związanych<br />
z zapewnianiem bezpieczeństwa, chcąc<br />
skutecznie przygotować się na etapie realizacji<br />
systemów zabezpieczeń elektronicznych,<br />
należy planowanie takich systemów konsultować<br />
z branżowymi doradcami. Znają oni<br />
doskonale wymagania prawne oraz użytkowe,<br />
jak też rozwiązania techniczne i aktualną ofertę<br />
producentów. Prawidłowo wykonane projekty<br />
systemów bezpieczeństwa zagwarantują<br />
w przyszłości bezproblemową eksploatację<br />
oraz pełną satysfakcję inwestora – dlatego tak<br />
ważne jest staranne ich opracowanie na odpowiednim<br />
etapie powstawania kompleksowego<br />
projektu architektoniczno-technicznego.<br />
Fot. archiwum SATEL
Specjalizacje<br />
Tam gdzie mieszkamy, chcemy być bezpieczni – mieć<br />
poczucie komfortu, gdy wracamy późnym wieczorem<br />
do domu, oraz pewność, że po urlopie zastaniemy<br />
nasze mieszkanie w nienaruszonym stanie. Oczekujemy<br />
również, żeby elementy naszego otoczenia, takie jak<br />
ławki, piaskownice i chodniki, służyły nam przez lata<br />
i nikt ich nie niszczył. Chcemy, aby nasze dzieci bawiące<br />
się na podwórkach były bezpieczne. Nasz dom ma być<br />
naszą ostoją, „twierdzą” – własnym kątem na świecie.<br />
jest „porozrywana”, przez co traci spójność.<br />
Lokalizacja takich osiedli – najczęściej w bardzo<br />
atrakcyjnych miejscach miasta – przyczynia<br />
się niejako do „sprywatyzowania” przestrzeni<br />
publicznej. Ich istnienie, w ocenie przeciwników,<br />
wiąże się z utratą dobrych terenów<br />
rekreacyjnych i właściwej komunikacji, a także<br />
z zasłanianiem widoków budujących miejski<br />
krajobraz. W przyszłości może prowadzić do<br />
rozluźnienia więzi międzyludzkich i do rozbicia<br />
miasta jako jednostki osadniczej 1 . Mimo tych<br />
wad osiedla zamknięte cieszą się w Polsce wciąż<br />
bardzo dużą akceptacją i zainteresowaniem.<br />
BEZPIECZNI RAZEM<br />
Poczucie bezpieczeństwa w swoim mieszkaniu<br />
i jego otoczeniu jest jedną z podstawowych<br />
potrzeb człowieka i zależy nie tylko od<br />
ilości zamków antywłamaniowych, opancerzonych<br />
okien i ścian, ale również od tego, w jakim<br />
stopniu czujemy się związani z grupą i akceptowani.<br />
Bardziej bezpieczni czujemy się bowiem,<br />
mając za płotem albo ścianą sąsiada, z którym<br />
łączą nas przyjacielskie więzy.<br />
TRZY KONCEPCJE<br />
BEZPIECZEŃSTWA<br />
W ARCHITEKTURZE<br />
Jednym z zadań współczesnych architektów<br />
i urbanistów jest zaspokojenie tych potrzeb.<br />
Polega ono na takim zaaranżowaniu przestrzeni<br />
na etapie projektu, aby była ona komfortowa<br />
w każdym tego słowa znaczeniu. Wydaje się, że<br />
rozwiązań jest kilka, m.in.: powstawanie osiedli<br />
zamkniętych, wdrażanie idei secure by design czy<br />
powstawanie wspólnot mieszkaniowych typu<br />
cohousing. Każda z tych opcji ma swoje zalety<br />
i wady, gorących zwolenników i przeciwników.<br />
ZAMKNIĘTE OSIEDLA<br />
Najwięcej kontrowersji wzbudza powstawanie<br />
osiedli zamkniętych – odgrodzonych<br />
enklaw czy, jak piszą przeciwnicy, gett mieszkalnych.<br />
W naszym kraju pierwsze tego typu osiedla<br />
zaczęły powstawać wraz z upadkiem starego<br />
ustroju. Stały się symbolem wolności oraz<br />
lepszego statusu i pozycji. Do dzisiaj jesteśmy<br />
chyba jedynym krajem w Europie, w którym<br />
tego rodzaju osiedla wciąż wyrastają jak grzyby<br />
po deszczu, w samej Warszawie jest ich kilkaset.<br />
Odgradzanie się jest powszechne nie tylko<br />
w nowo budowanych obiektach. Zamknięte<br />
bramy, ogrodzenia, monitoring, różnego typu<br />
systemy strzeżonych wejść i wyjść montuje się<br />
także w budynkach istniejących.<br />
Ogrodzenie, wszechobecny, całodobowy<br />
monitoring, kontrolowany wjazd i wyjazd na<br />
teren posesji – to wszystko ma zapewnić komfort<br />
i spokój. Jestem u siebie, na swoim terenie,<br />
nikt obcy nie ma tu dostępu… Mieszkańcy<br />
są zżyci ze swoim osiedlem, identyfikują się<br />
z nim, a przez to czują się w nim dobrze.<br />
Zamieszkanie na zamkniętym osiedlu postrzegane<br />
jest jako dowód materialnego i społecznego<br />
sukcesu. Zdaniem przeciwników jest<br />
to jednak bezpieczeństwo pozorne: wysoki<br />
status mieszkańców jest wręcz magnesem dla<br />
potencjalnych złodziei. Trudność dotarcia do<br />
„łupów” może sprawić, że ich zdobycie będzie<br />
tym bardziej kuszące. Dla samych mieszkańców<br />
funkcjonowanie tego typu enklaw, małych miasteczek<br />
wygrodzonych w większym mieście,<br />
może w gruncie rzeczy okazać się socjologiczną<br />
i psychologiczną pułapką. Płot odgradza<br />
mieszkańców od świata zewnętrznego,<br />
izolując ich. Architektoniczna tkanka miasta<br />
PROJEKTOWANIE<br />
PRZECIW PRZESTĘPCZOŚCI<br />
W ramach odpowiedzi na ideę wygradzania<br />
bezpiecznych przestrzeni w mieście, w roku<br />
1966 w Kanadzie powstała organizacja: Zapobieganie<br />
Przestępczości Poprzez Odpowiednie<br />
Kształtowanie Otoczenia (ang. Crime Prevention<br />
Through Environmental Design – CPTED). Rok<br />
później utworzono w Europie jej oddział: Europejskie<br />
Stowarzyszenie Projektowania Przeciw<br />
Przestępczości (ang. European Designing Out<br />
Crime Association – E-DOCA). Organizacje<br />
te promują pomysł tworzenia bezpiecznych osiedli<br />
„bez płotów”. Program „Secure by design” ma<br />
na celu takie zaprojektowanie przestrzeni, aby<br />
była ona jak najbardziej czytelna – odpowiednio<br />
zaprojektowany układ budynków, usytuowanie<br />
klatek schodowych, okien, małej architektury<br />
i chodników. Świadome ukształtowanie każdego<br />
z tych elementów ma zapewniać mieszkańcom<br />
maksymalne bezpieczeństwo. Warto w tym<br />
zakresie zwrócić uwagę na każdy detal funkcjonalny<br />
osiedla – np. skrzynki pocztowe umieścić<br />
na zewnątrz budynku, tak by kurier nie musiał<br />
wchodzić na klatkę schodową. Cała przestrzeń,<br />
podzielona na cztery części – publiczną, niepubliczną,<br />
półpubliczną i półprywatną – powinna<br />
być dostosowana do potrzeb mieszkańców,<br />
np. wejścia do budynków i chodniki należy<br />
dobrze oświetlić, ławki umiejscowić nie bliżej<br />
niż 15 metrów od domów, aby przesiadujący<br />
na nich wieczorem ludzie nie zakłócali spokoju<br />
mieszkańców, drzwi wejściowe dobrze jest<br />
zaopatrzyć w samozamykacze, z gałką zamiast<br />
klamki od strony zewnętrznej. Dodatkowym<br />
elementem może być system kamer, dostępny<br />
dla każdego mieszkańca na odpowiednim<br />
kanale telewizyjnym. Istotą całego programu<br />
jest jednak przynajmniej minimalna integracja<br />
mieszkańców. Dzięki niej rodzi się społeczne<br />
poczucie odpowiedzialności i terytorialności.<br />
Ponadto koncepcja bezpiecznych otwartych<br />
1 „Osiedle zamknięte – nowe zjawisko w przestrzeni<br />
mieszkaniowej Torunia” – dr Renata Jaroszewska-Brudnicka,<br />
Instytut Geografii, Wydział Biologii i Nauk o Ziemi,<br />
UMK w Toruniu<br />
112 113
• Wizualizacja przedstawiająca koncepcję budynku mieszkalnego<br />
Adama Stafiniaka, inicjatora grupy projektowej JASTAA<br />
osiedli zakłada nie tylko ich zróżnicowane pod<br />
względem urbanistycznym i architektonicznym,<br />
ale również w zakresie statusu materialnego<br />
ich mieszkańców. Obok dobrze uposażonej<br />
klasy średniej mieszkają również przeciętnie<br />
zarabiające osoby. Według przeprowadzonych<br />
w Holandii badań taki sposób kształtowania osiedli<br />
powoduje spadek przestępczości o prawie<br />
90%. W Polsce jednym z pierwszych osiedli<br />
zbudowanych zgodnie z koncepcją secure by<br />
design jest osiedle Błękitne w Siechnicach pod<br />
Wrocławiem. Firma, dzięki której je zrealizowano,<br />
uzyskała certyfikat holenderskiej policji,<br />
zaświadczający o spełnieniu 95% norm bezpieczeństwa.<br />
Niedawno powstała również<br />
fundacja Bezpieczna Przestrzeń, promująca<br />
ideę secure by design. Mimo to program nie<br />
przyjął się na gruncie polskim tak dobrze, jak<br />
osiedla zamknięte.<br />
COHOUSING<br />
Dość rzadkim zjawiskiem w Polsce jest również<br />
cohousing. Jego ideę przedstawił duński<br />
architekt Jan Gudmand-Hoyer w roku 1964.<br />
Cohousing polega na tworzeniu niewielkich<br />
osiedli, składających się z 15-30 gospodarstw,<br />
powstających dzięki partycypacji mieszkańców<br />
na każdym etapie realizacji: od momentu<br />
wyszukania działki, poprzez projekt koncepcyjny<br />
i budowlany, do współodpowiedzialności za<br />
utrzymanie i eksploatację. Innymi słowy: cohousing<br />
to wspólne budowanie, mieszkanie, organizowanie<br />
czasu i obowiązków. Często jest on<br />
mylony z ideą tworzenia komun, od której różni<br />
się przede wszystkim tym, że zgodnie z jego<br />
koncepcją mieszkańcy posiadają swoje własne,<br />
niezależne domy (lub mieszkania), a oprócz tego<br />
korzystają z przestrzeni wspólnych, takich jak<br />
np. pralnia, świetlica, klub. Cohousingiem zarządzają<br />
wyłącznie mieszkańcy, wszelkie decyzje<br />
dotyczące życia „osiedlowego” podejmowane<br />
są wspólnie.<br />
Istotą tej koncepcji jest wspólna dla grupy<br />
ludzi wizja osiedla oraz wyszukanie osób<br />
o podobnych celach i pragnieniach co do kształtowania<br />
przestrzeni mieszkaniowej. Grupa określa<br />
swoje oczekiwania odnośnie do każdego<br />
elementu budującego osiedle: lokalizacji, formy<br />
architektonicznej (samodzielne domki, zabudowa<br />
szeregowa czy np. wyszukanie istniejącego<br />
obiektu i wyremontowanie go), projektu,<br />
rodzaju materiałów, kosztów realizacji itp.<br />
Cohousing jest tańszy niż np. mieszkanie<br />
czy dom w spółdzielni obarczonej grzechem<br />
biurokracji – jego koncepcja zakłada, że „urzędnikami”<br />
i zarządzającymi są sami mieszkańcy. Na<br />
etapie budowy, kupując większe ilości materiałów<br />
budowlanych, łatwiej uzyskać rabaty.<br />
Zazwyczaj osoby tworzące tego typu osiedle<br />
znają się, czasem są wręcz przyjaciółmi.<br />
Dzięki temu łatwiej porozumieć się co do<br />
podziału obowiązków, rzadziej dochodzi do<br />
konfliktów między mieszkańcami. Efektem jest<br />
przyjazne sąsiedztwo, bezpieczne mieszkania,<br />
silne poczucie tożsamości z miejscem. Robert<br />
Idem 2 przytacza dziesięć argumentów wskazujących<br />
na zalety takiego systemu bezpiecznego<br />
zamieszkiwania, wśród nich wymienia: wzrost<br />
świadomości ekologicznej, zapobieganie wykluczeniu<br />
społecznemu, zamierzone, przyjazne<br />
sąsiedztwo, opłacalność, budowanie więzi oraz<br />
naukę demokracji, a także odpowiedzialność<br />
i bezpieczeństwo. Wspomniane przez niego<br />
bezpieczeństwo ma szerokie znaczenie – od<br />
ochrony przed intruzami po bezpieczeństwo<br />
egzystencji. Ten system wydaje się idealny,<br />
jednak ma kilka wad, a może raczej problemów:<br />
powstanie grupy cohousingowej wymaga<br />
zrównoważenia i stateczności i ze strony samych<br />
zainteresowanych i, może przede wszystkim,<br />
ze strony urzędów, które nie do końca rozumieją,<br />
czy dostrzegają, korzyści płynące z takich<br />
rozwiązań. Aby rozpocząć proces powstawania<br />
tego typu osiedla, potrzeba odwagi i determinacji,<br />
zwłaszcza w przejściu schodów biurokratycznych.<br />
Poziom świadomości społecznej jest<br />
jeszcze w naszym kraju dosyć niski – cohousing<br />
nie jest powszechny ani nie jest propagowany.<br />
2 „Cohousing. Dziesięć argumentów za” – mgr inż. arch.<br />
Robert Idem, Katedra Projektowania Środowiskowego<br />
Wydziału <strong>Architektury</strong> Politechniki Gdańskiej<br />
Wiz. Adam Stafiniak<br />
Można odnieść wrażenie, że jest wręcz „tajny” 3 .<br />
Jak cytuje Robert Idem za Donellą Meadows 4 ,<br />
do cohousingu trzeba dojrzeć, cohousing „nie<br />
jest prosty i łatwy, tak jak proste i łatwe nie są<br />
relacje czy więzi międzyludzkie” 5 .<br />
Główną istotą trzech omawianych rozwiązań<br />
jest tworzenie dobrego, bezpiecznego<br />
środowiska mieszkalnego. Urbaniści i architekci<br />
mogą, a w zasadzie powinni mieć na to przemożny<br />
wpływ. Do nich, a także do psychologów,<br />
urzędników i polityków należy także zadanie<br />
łamania przeszkód mentalnych, których skutki<br />
pokutują w naszym społeczeństwie: nieufności,<br />
podejrzliwości czy nawet kłótliwości. Można tego<br />
dokonać przez odpowiednią edukację i wychowanie<br />
– propagowanie idei zapewniających<br />
bezpieczeństwo i, w opozycji do ksenofobii,<br />
otwierających umysły. Świadomość wspólnoty<br />
oraz potrzeby tworzenia zrównoważonego<br />
środowiska i możliwości bezpiecznego, dobrego<br />
sąsiedztwa, będącego rezultatem mądrego projektowania,<br />
kształtuje naszą przestrzeń i jakość<br />
naszego życia.<br />
Beata Gutowska<br />
3 http://gazetadom.pl/nieruchomosci<br />
/1,102725,9775811,Cohousing_w_Polsce.html<br />
4 Robert Idem, op. cit., s. 89<br />
5 Ibid., s. 89<br />
114 115
• Wizualizacja koncepcji rozwoju przestrzeni<br />
mieszkalnej autorstwa Adama Stafiniaka,<br />
inicjatora grupy projektowej JASTAA<br />
Wiz. Adam Stafiniak<br />
of stone. estetyka betonu i kamienia do nowoczesnych wnętrz<br />
MieszkanieNaMiare.pl to wyjątkowy portal przeznaczony dla ludzi,<br />
którzy chcą zamieszkać w wymarzonym mieszkaniu.<br />
Celem portalu jest udostępnienie w sieci miejsca osobom, które<br />
wspólnie chciałyby wybudować dom swoich marzeń. Ludzie o podobnych<br />
pomysłach i planach mogą tam odnaleźć siebie i zaplanować<br />
wspólną inwestycję, obniżając jej koszty i podnosząc jakość. Internet<br />
świetnie nadaje się do realizacji tego pomysłu, ponieważ zapewnia<br />
powszechny dostęp do portalu.<br />
Pracujemy nad tym, aby portal stał się rozpoznawalną stroną, na<br />
której będą zgłaszać się chętni do współpracy. Dzięki temu uda nam się<br />
skompletować wiele zespołów ludzi, którzy bez naszej strony nigdy by<br />
się nie poznali i nie zrealizowali marzeń o skrojonej na miarę inwestycji.<br />
Nad koordynacją pracy powstających zespołów czuwają doświadczeni<br />
i kreatywni architekci. W razie potrzeby doradzają oni rozwiązania<br />
z zakresu projektowania architektonicznego i wnętrzarskiego. Daje<br />
to zespołom swobodę w planowaniu swojego wymarzonego budynku,<br />
pomaga właściwie zorganizować pracę nad projektem oraz wyjaśnia<br />
zawiłości prawne. W efekcie angażujemy inwestorów do wspólnego<br />
projektowania, dając im optymalnie dopasowany projekt oraz możliwość<br />
aktywnego wpływu na wygląd swojego domu.<br />
W ramach naszej działalności stworzyliśmy już pierwszy zespół<br />
we Wrocławiu, dla którego właśnie poszukujemy działki.<br />
Jako portal prowadzimy rozmowy z deweloperami w zakresie<br />
ewentualnej współpracy oraz poszukujemy inwestorów, chcących<br />
z nami współpracować przy rozwijaniu naszego pomysłu.<br />
of stone. mineralna warstwa 1.5 mm na różnych substratach<br />
(MDF, topan, aluminium, inne)<br />
of stone. produkt ekologicznie przyjazny<br />
of stone. unikalna powierzchnia mebli i elementów<br />
architektury wnętrz<br />
of stone. bogaty program odcieni i struktur powierzchni<br />
LAMINart sp. z o.o.<br />
ul. Laskowa 24, 62-060 Stęszew<br />
tel. (61) 813 47 33, tel./fax (61) 813 50 70<br />
e-mail: office@laminart.pl, www.laminart.pl<br />
116<br />
arch. Piotr Jasiulewicz,<br />
współzałożyciel grupy projektowej JASTAA<br />
MieszkanieNaMiare.pl<br />
• Koncepcja rozwoju przestrzeni mieszkalnej<br />
Filie handlowe:<br />
ul. Piłsudskiego 2 ul. Sportowa 1 ul. Piekarnicza 12a ul. Gen. F. Kleeberga 14b ul. Św. Antoniego Padewskiego 5/7<br />
34-130 Kalwaria Zebrzydowska 05-840 Brwinów 80-126 Gdańsk 15-691 Białystok 91-038 Łódź<br />
tel./fax (33) 876 53 05 tel./fax (22) 729 79 33 tel. (58) 300 05 16 tel./fax (85) 662 37 19 tel. (42) 230 99 07<br />
GSM 509 735 005 GSM 509 735 006 fax (58) 300 05 17 GSM 509 735 007 tel./fax (42) 652 10 78<br />
kalwaria@laminart.pl brwinow@laminart.pl gdansk@laminart.pl bialystok@laminart.pl lodz@laminart.pl
• Kurtyna dymowa firmy Małkowski-Martech SA idealnie wpisała<br />
się w nowoczesne wnętrze hotelu Andels w Łodzi<br />
bezpieczeństwa w budynkach. Przeciwpożarowe wahadłowe drzwi<br />
Marc-Wh, firmy Małkowski-Martech SA, nagrodzone Złotym Medalem<br />
targów Budma 2012, to idealny produkt do zastosowania w miejscach,<br />
gdzie nie ma możliwości określenia kierunku ewakuacji. Przy tym rozwiązaniu<br />
niekonieczne jest też zastosowanie ościeżnicy. Skrzydło drzwi<br />
może być montowane bezpośrednio do muru lub stropu. MARC-Wh<br />
nie wymaga ponadto systemu zamykaczy, automatyczny powrót do<br />
pozycji zamkniętej uzyskiwany jest grawitacyjnie dzięki zastosowaniu<br />
innowacyjnych rozwiązań systemu zawiasów. Przy produkcji używa<br />
się specjalnego uszczelnienia, opartego na autorskiej uszczelce typu<br />
Delta, która została przebadana wraz z drzwiami. Produkt uzyskał<br />
aprobatę techniczną bardzo wysokiej klasy odporności ogniowej EI 160.<br />
W przypadku stolarki drzwiowej, szczególnie w budynkach użyteczności<br />
publicznej, jest to niezwykle ważne, ponieważ nie tylko<br />
zapewnia bezpieczeństwo osobom przebywającym wewnątrz, ale<br />
i zmniejsza stopień zniszczenia obiektu podczas ewentualnego pożaru.<br />
Rozwiązania dla wymagających<br />
Tworząc nową przestrzeń,<br />
każdy projektant stoi przed nie<br />
lada wyzwaniem – pogodzeniem<br />
funkcjonalności, nowoczesnego<br />
wzornictwa i wymogów<br />
bezpieczeństwa. Prawidłowo<br />
zaprojektowany budynek jest<br />
bowiem nie tylko estetyczny<br />
i przyjazny użytkownikowi, ale<br />
przede wszystkim bezpieczny.<br />
Na to bezpieczeństwo składają się elementy budowlane i konstrukcyjne,<br />
ale też dobór odpowiednich oddzieleń przeciwpożarowych, do<br />
których zaliczają się specjalne przegrody, mające za zadanie powstrzymanie<br />
rozprzestrzeniania się ognia i dymu. Oddzieleniami są ściany<br />
i stropy, wykonane z niepalnych materiałów, oraz bramy, drzwi, ścianki<br />
przeciwpożarowe, które mogą być stosowane na drogach ewakuacyjnych.<br />
Warto tu nadmienić, że elementy te zaliczane są do biernych zabezpieczeń<br />
przeciwpożarowych, mających charakter prewencyjny i służących<br />
do zminimalizowania stopnia zagrożenia pożarowego.<br />
Najlepsze rozwiązania<br />
Na naszym rynku istnieje szereg rozwiązań, które są gotowymi<br />
produktami spełniającymi wymagania techniczno-budowlane. Bramy<br />
przeciwpożarowe, bo o nich mowa, stanowią jedną z głównych zapór<br />
służących oddzieleniu strefy pożarowej i zapobieganiu rozprzestrzeniania<br />
się ognia. W momencie wykrycia pożaru następuje zamknięcie przegród<br />
przeciwpożarowych, zgodnie z wytycznymi określonymi w scenariuszu<br />
pożarowym. W przypadku zastosowania bram przeciwpożarowych<br />
bezpieczna ewakuacja ludzi może nadal odbywać się przez bramy, które<br />
mają wbudowane systemowe drzwi ewakuacyjne. Szerokość przejść jest<br />
ściśle określona przez przepisy przeciwpożarowe i musi być skrupulatnie<br />
przestrzegana, aby spełniała swoją funkcję.<br />
BEZPIECZEŃSTWO<br />
PRZECIWPOŻAROWE<br />
W BUDYNKACH<br />
Firma Małkowski-Martech SA oferuje szeroki wachlarz rozwiązań dla<br />
osób projektujących budynki użyteczności publicznej, centra handlowe czy<br />
powierzchnie magazynowe. Dzięki własnym patentom nasze wyroby są<br />
niezwykle lekkie i wytrzymałe, przy jednoczesnym zachowaniu wysokich<br />
parametrów gwarantujących odporność ogniową. W ofercie producenta<br />
znajdują się bramy przeciwpożarowe w klasach odporności ogniowej<br />
EI-30-EI-120, a nawet EW-180.<br />
Jedną z ciekawych propozycji są bramy rozwierane typu Marc-D. Stosuje<br />
się je zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz budynków. Mimo że są to produkty<br />
przeciwpożarowe, mogą być również montowane jako standardowe<br />
bramy użytkowe. Po otwarciu dają maksymalną wielkość drogi ewakuacyjnej<br />
w stosunku do zamykanego otworu, co sprawia, że są idealnym rozwiązaniem<br />
w wąskich korytarzach, gdzie ograniczone przestrzenie dyskwalifikują inne<br />
typy bram. Wyposażone w samozamykacze, zapewniają bezpieczeństwo,<br />
gdyż po otwarciu samoistnie wracają do pozycji zamkniętej, zabezpieczając<br />
tym samym przejście. Bogata kolorystyka produktów sprawia, że projektant<br />
może idealnie dopasować rozwiązanie do planowanej inwestycji.<br />
Produkty stworzone<br />
z myślą o bezpieczeństwie<br />
Drzwi wewnętrzne to kolejny element biernego zabezpieczenia<br />
przeciwpożarowego, mający bezpośredni wpływ na poprawę<br />
Kolejnym elementem, oprócz bram i drzwi, o którym należy<br />
pamiętać przy projektowaniu, są kurtyny przeciwpożarowe. Kurtyny<br />
w podstawowej postaci są oddzieleniem wykorzystywanym<br />
do podziału budynku na strefy pożarowe i do ograniczania rozprzestrzeniania<br />
się ognia oraz dymu. Najistotniejszą zaletą tego<br />
typu rozwiązań jest możliwość zastosowania kurtyn w miejscach,<br />
gdzie istnieje duże światło otworu i wymogi techniczne wymuszają<br />
zastosowanie wielkogabarytowych przegród przeciwpożarowych<br />
w takich obiektach, jak lotniska, hale, magazyny czy stadiony. Przegrody<br />
te mogą zamykać otwór o wielkości nawet 35x8 m. Niezwykle<br />
często produkty te wykorzystywane są także jako kurtyny<br />
okienne. Sprawdzają się one idealnie w budynkach zamieszkania<br />
zbiorowego, mogą być bowiem z powodzeniem stosowane<br />
w różnych wielkościach otworów okiennych. Wykonane są z włókna<br />
szklanego wzmocnionego drutem stalowym, co sprawia, że są nie tylko<br />
lekkie, ale także wyjątkowo trwałe. Kurtyny mają aprobatę techniczną<br />
w wysokiej klasie odporności ogniowej – EW 60/E1 20.<br />
Kolejnym narzędziem w planowaniu i realizacji koncepcji<br />
ochrony przeciwpożarowej w budynkach jest system stałych i ruchomych<br />
kurtyn dymowych firmy Małkowski-Martech SA. Jest to system,<br />
dający architektom bardzo dużą swobodę w projektowaniu,<br />
a inwestorom pozwalający na taki podział powierzchni obiektu, który<br />
zagwarantuje jej naprawdę efektywne wykorzystanie. W przypadku<br />
braku zagrożenia pożarowego kurtyny są mało widoczne, można je<br />
wkomponować w architekturę budynku. Dopiero w trakcie pożaru<br />
opuszczają się, kontrolując ruch gazów pożarowych wewnątrz obiektu.<br />
Warto pamiętać, że kurtyny, podobnie jak pozostałe produkty firmy,<br />
można dopasować wielkością i kolorystyką do koncepcji wnętrza. Ma to<br />
szczególne znaczenie w obiektach o dużych wymaganiach estetycznych,<br />
takich jak centra handlowe, teatry czy muzea. Powyższe rozwiązania to<br />
tylko wybrane elementy bogatej oferty firmy Małkowski-Martech SA.<br />
Sz czegółowe informacje można znaleźć na stronie producenta:<br />
www.malkowski.pl<br />
Joanna Sobkowiak,<br />
Małkowski-Martech SA<br />
Fot. archiwum Małkowski-Martech SA<br />
• Kurtyny okienne Marc-K – rozwiązanie nie tylko<br />
estetyczne, ale spełniające wymagania ppoż.<br />
ul. Kórnicka, 4, 62-035 Kórnik, Konarskie, tel. +48 61 625 68 73<br />
• Drzwi wahadłowe ppoż. Marc-Wh, innowacyjne rozwiązanie na<br />
118 e-mail: handel@malkowski.pl, marketing@malkowski.pl<br />
polskim rynku, które zdobyło Złoty Medal na targach 119 Budma 2012
Abroad<br />
Ideowa koncepcja<br />
Miasta XXI wieku to miejsca o najbardziej<br />
zagęszczonym systemie struktur społecznych,<br />
co oznacza, że trzeba w nich szczególnie zadbać<br />
o ludzkie potrzeby, także w obliczu coraz szybszego<br />
rozwoju technologii.<br />
Trwając, odnajdujemy się – z lepszym lub<br />
gorszym skutkiem – pośród zdobyczy cywilizacji,<br />
które odzwierciedlają nasz sposób życia.<br />
Oczywiście najlepiej, gdy może się ono toczyć<br />
w naturalnym i zrównoważonym środowisku,<br />
dającym możliwość pełnego relaksu i swobody,<br />
jak we własnym domu.<br />
Czeski pawilon na EXPO został pomyślany<br />
tak, by przedstawić Czechy jako miejsce (którego<br />
symbolem jest miasto, gdzie przenikają się struktury<br />
ludzkich relacji i aktywności), mające przed<br />
sobą dobrą przyszłość dzięki poszczególnym<br />
jednostkom, które budują daną społeczność.<br />
Czechy uznają ludzkie potrzeby i zainteresowania<br />
za priorytetowe, zwłaszcza w dobie<br />
globalizacji, która – oprócz niewątpliwych zalet,<br />
jak dostęp do nieograniczonej sieci informacji<br />
– niesie ze sobą takie ukształtowanie społeczne,<br />
gdzie jednostka traci swoją indywidualność<br />
i przekonania.<br />
Czeska prezentacja ma eksponować pozytywne<br />
strony życia w mieście, pozwalającym na<br />
rozwój własny, „czarowanie”, podróżowanie,<br />
oglądanie, słuchanie i angażowanie się. Wystawa<br />
będzie pokazywać i promować różnorodne<br />
czeskie produkty – od przemysłowych do dzieł<br />
sztuki – w takiej atmosferze, by zwiedzający<br />
mogli poczuć się zrelaksowani i odnieść<br />
wrażenie, że trafili do miłego, bezpiecznego<br />
miasta. Dlatego projekt pawilonu i wystawa<br />
zostały oparte na miejskich strukturach urbanistycznych,<br />
które – w pewnym uproszczeniu<br />
i przerysowaniu – odzwierciedlono na elewacjach,<br />
przed pawilonem oraz we wnętrzu<br />
ekspozycji.<br />
Elewacje<br />
Wszystkie elewacje zaprojektowano w ten<br />
sam sposób. Przewodnim motywem, jak<br />
wspomniano, jest miasto – zgodnie z główną<br />
koncepcją EXPO oraz czeskiej wystawy. Na elewacji<br />
narysowano strukturę miejską, adaptującą<br />
układy najważniejszych zespołów z całego świata<br />
oraz centrum Czech. Widzimy fragment ocalałej<br />
części historycznej Pragi, dostępny z rynku<br />
Starego Miasta, będący „środkiem ciężkości”<br />
pawilonu. Pozostałe elewacje płynnie przechodzą<br />
w Małą Stranę oraz Nowe Miasto. Struktura<br />
składa się z małych elementów, które razem<br />
tworzą poszczególne kwartały miejskie. Na<br />
elewacji zostały one przedstawione jako gumowe<br />
CZESKI PAWILON<br />
EXPO 2010 SHANGHAI<br />
CZECH PAVILION<br />
EXPO 2010 SHANGHAI<br />
Fot. Filip Šlapal<br />
Ideological conception<br />
In the <strong>21</strong>st century cities are the places with<br />
the most concentrated system of social forms.<br />
They are the place where - more than ever - we<br />
should care of a meaningful future, in keeping<br />
with human needs and the rapid development<br />
of technology.<br />
During their lives people encounter various<br />
“fruits of civilization” that reflect their way<br />
of life. "Better" place of natural and sustainable<br />
environment is ideal to life. We want to feel<br />
relaxed and at ease at home.<br />
The Czech pavilion wants to present the<br />
Czech Republic as a place (symbolized by the<br />
city, structure of human relations and activities)<br />
that has a positive future and where an emphasis<br />
is placed on a human being who forms a community.<br />
The Czech Republic prefers human<br />
interests and needs.<br />
The period of globalization brings - besides<br />
the unlimited network of information - some<br />
cynical networks of social forms where people<br />
lose their former certainties as well.<br />
Czech presentation should be an exposition<br />
of positive contingencies of human life that is<br />
represented by the city where one can develop,<br />
conjure, travel, watch, listen and get involved.<br />
This form will be used to present various Czech<br />
products, from the industrial products to arts.<br />
Visitors will be able to feel calm, relaxed and<br />
joyful – reside in a pleasant hazard-free city.<br />
The design of the pavilion and the exposition<br />
is based on the urban town structures that are<br />
- in a certain cut and exaggeration - interpreted<br />
on the facades, in front of the pavilion as well<br />
as inside the exposition.<br />
Exterier / Facade<br />
The facades are designed uniformly from all<br />
sides. The main theme is the city - in accordance<br />
with the main concept of EXPO as well as the<br />
Czech exposition. There is a structure of the<br />
town sketched on the facade, adopted from one<br />
of the premium units on worldwide scale and<br />
the center of the Czech state. We can see a part<br />
of the extant historical Prague, accessed from<br />
the Old Town square, becoming an imaginary<br />
gravity axis of the pavilion. Other facades are<br />
fluently connected to the Lesser Town and<br />
the New Town. The structure comprises of<br />
small units that all together form up particular<br />
town quarters. These units on the facade are<br />
represented by rubber pucks, as a significant<br />
export article of our state. The background is<br />
white, while the empty public space is a contrast<br />
to the town quarters and becomes a scene<br />
for human relations and individual lives. This<br />
120 1<strong>21</strong>
krążki do hokeja – istotny produkt eksportowy<br />
Czech. Tło jest białe, a z pustą przestrzenią<br />
publiczną – swoistą sceną, na której rozgrywają<br />
się relacje międzyludzkie – kontrastują kwartały<br />
zabudowy. Ta dwubiegunowość uwypukla się<br />
po zapadnięciu zmroku, gdy zmienia się wygląd<br />
elewacji. Kompozycja z hokejowych krążków,<br />
wystających – dzięki zamocowaniu na stalowych<br />
trzpieniach – ponad białe tło jest metaforą<br />
spojrzenia z szerokiej perspektywy na życie<br />
w centrum Europy, nacechowane wartościowymi<br />
efektami ludzkiej pracy.<br />
Poszczególne elewacje są widoczne<br />
z różnych dystansów – zwłaszcza główna,<br />
południowa. Dzięki temu zwiedzający może<br />
zorientować się w swoim położeniu na placu.<br />
Elewacja północna jest widoczna wyłącznie<br />
z podniesionego chodnika – „podniebnej kładki”<br />
(gra słów: sky – ang. niebo, walkway – ang.<br />
chodnik – red.). Tylko tutaj układ miasta można<br />
zobaczyć z góry. Elewacje wschodnia i zachodnia<br />
kontynuują motyw przewodni części głównej<br />
oraz mają okna i drzwi. Na południowej i północnej<br />
ścianie budynku umieszczono wykonane<br />
z plastiku napisy w języku czeskim i chińskim<br />
„Republika Czeska” – w kolorach niebieskim<br />
oraz czerwonym. Wraz z białym tłem kolory<br />
te symbolizują flagę Czech.<br />
Krążki hokejowe na nagwintowanych trzpieniach<br />
mocujących, tworzące bazowy element, są<br />
przykręcone do wkładek. Te z kolei są zamocowane<br />
do drewnianych paneli (z płyty wiórowej),<br />
z uprzednio przygotowanym rastrem, które<br />
mają białą powierzchnię, z delikatnie widocznymi<br />
łączeniami. Tak przygotowane panele są<br />
montowane za pomocą listew mocujących do<br />
wykonanej z blachy elewacji pawilonu. Dach<br />
pozostał niezmieniony w stosunku do pierwotnego<br />
projektu – jest niewidoczny z każdego<br />
miejsca terenu wystawowego.<br />
Ekspozycja<br />
Miasto, będące alegorią ludzkiej cywilizacji,<br />
jest zależne od surowców naturalnych. To<br />
miejsce życia, na które wpływ ma otaczający<br />
je krajobraz. Przypominamy o tym wzajemnym<br />
powiązaniu i zależności w układzie<br />
pawilonu – idąc wzdłuż falującego krajobrazu,<br />
symbolizującego podstawę cywilizacji, mając nad<br />
głową miasto – wznoszące się ponad otoczenie<br />
i całkowicie od niego zależne.<br />
Na wystawie pokazane są zdobycze cywilizacji,<br />
które ułatwiają nasz życie. Oprawiliśmy je<br />
w ramy lekkich sześcianów – tak jak architektura<br />
oprawia nasz świat.<br />
Dorobek cywilizacyjny może mieć zarówno<br />
pozytywne, jak i negatywne konotacje. Dostrzegamy<br />
to, dlatego wystawa dotyczy szerokiego<br />
polarity is emphasized by a contrast of the facade<br />
transformation after the nightfall.<br />
The complete composition of pucks presets<br />
before the white background of the pavilion by<br />
means of steel spines gives the facade a threedimensional<br />
look of living and valuable result of<br />
human work in the centre of Europe.<br />
Particular facades are perceived from various<br />
distances which - especially in case of the<br />
main southern facade - allows location in the<br />
area of the square. The northern facade can<br />
only be seen from the elevated walkway (so<br />
called "skywalk") and therefore only here we<br />
can see the city layout from above. Both the<br />
western and eastern facade follow-up to the<br />
main part and are supplemented by window and<br />
door openings. On the northern and southern<br />
facade plastic subtitles were placed in Czech<br />
and Chinese- in blue and red. Together with<br />
the white background these colors symbolize<br />
the Czech flag.<br />
Pucks on threaded spines, creating a preset<br />
structure, are simply screwed in the threaded<br />
inserts. These are attached to the wooden<br />
boards (such as chipboard) at the predetermined<br />
raster. The surface of the wooden boards is<br />
white (with slight raster). Pre-treated boards<br />
are then attached to the sheet metal facade of<br />
the pavilion by means of laths.<br />
The roof remains unchanged in the original<br />
design - it is not visible from any place of the<br />
exhibition area.<br />
Interior / Exposition<br />
The city representing a human civilization<br />
is dependant on natural resources. It is a place<br />
of life that interrelates with the surrounding<br />
landscape.<br />
In the Czech pavilion we remind this interconnected<br />
and unavoidable duality by the pavilion<br />
lay-out. We walk along the wavy landscape,<br />
representing an imaginary base of the civilization,<br />
having a town above us, rising out of the landscape<br />
and being completely dependent on it.<br />
In fact the town in the exposition consists of<br />
fruits of the civilization, facilitating our lives. These<br />
fruits of civilization are framed in suspended light<br />
cubes just as architecture frames our world.<br />
Civilization outputs are positive and negative<br />
by nature: We do not refuse this variance, the<br />
exposition moves between the wide scale of<br />
civilization positives and negatives. We respond<br />
to negative elements with a certain exaggeration,<br />
pointing out the possibility of changing the negatives<br />
to positives by human activity, by presenting<br />
the positive products of the Czech Republic.<br />
Visitors in the pavilion softly walk over the<br />
artificial grass, on a wavy terrain, comprising<br />
122 123
zakresu tej dwoistości. Odpowiadamy na złe<br />
oblicze cywilizacji z pewną przesadą, wskazujemy<br />
możliwości zmiany dzięki ludzkim<br />
działaniom, prezentując dobre czeskie produkty.<br />
Zwiedzający pawilon przemierzają falujący<br />
teren pokryty sztuczną trawą, ujęty dwiema<br />
elewacjami, zagłębiony pomiędzy nimi. Na<br />
falach można się zrelaksować i cieszyć widokiem<br />
całej ekspozycji lub poszczególnych jej części.<br />
Oprócz trawiastego terenu w części budynku<br />
można spacerować po chodniku, który również<br />
przypomina o współdziałaniu zurbanizowanego<br />
krajobrazu miasta oraz terenów rolnych, czyli<br />
wsi. Budynek może być zwiedzany przez<br />
nielimitowaną ilość odwiedzających – zawsze<br />
jest ich wielu.<br />
Ponad terenem wznosi się miasto składające<br />
się z jednorodnych układów, które mimo swojej<br />
ortogonalności, korespondują z nim. Jest ono<br />
utworzone z białych, wydrążonych elementów<br />
oraz przestrzeni pomiędzy nimi. Tworzy zatem<br />
regularną siatkę „ulic”. Przemieszczamy się nimi<br />
napotykając bloki, szukając, odnajdując i obserwując<br />
ekspozycje – różniące się znaczeniem,<br />
przesłaniem czy pomysłem, zdobycze naszej<br />
cywilizacji.<br />
Ekspozycje to nie prezentacje poszczególnych<br />
artystów. Ich celem jest raczej skupienie<br />
uwagi na danym motywie cywilizacyjnym<br />
w ujmujący, a nawet w magiczny sposób: zwiedzający<br />
powinni być oczarowani, emocjonalnie<br />
poruszeni i zaskoczeni. Wystawa nie ma ich atakować<br />
lecz raczej „pochłaniać”. Pięć sześcianów<br />
sięgających podłogi zostało częściowo otwartych<br />
na przestrzeń. Zawierają one ekspozycję skupiającą<br />
się na: technologii (osiągnięcia nauki),<br />
domu (przestrzeni, w której żyjemy), transporcie<br />
(jego problemach, ale i na jego niezbędności),<br />
energii (jej pozytywnym wykorzystaniu) oraz<br />
uczuciach (w jaki sposób ludzie ich doświadczają).<br />
Wystawy są powiązane z nazwiskami<br />
artystów, projektantów, a także tematycznie<br />
– poszczególnymi technologiami produkcyjnymi<br />
i badaniami naukowymi. Oddziałują one na<br />
zmysły zwiedzających. Nie ma przy tym żadnych<br />
skomplikowanych opisów i objaśnień. Niektóre<br />
ekspozycje są interaktywne, „reagują” na liczbę<br />
zwiedzających. Dzieci, na przykład, odnajdą<br />
miejsce, przez które mogą przepełznąć. Ale<br />
można po prostu tylko normalnie spacerować<br />
po budynku i próbować wczuć się w atmosferę.<br />
Pomaga w tym retrospektywny dokument<br />
poświęcony różnym miejscom w Czechach,<br />
który możemy oglądać w pawilonie, na jego<br />
ścianach zewnętrznych.<br />
of two elevations with a hollow in-between<br />
them. On the waves people can relax and enjoy<br />
a general view of the exposition or particular<br />
exhibits. Besides the grassy terrain, in a part of<br />
the pavilion we walk over the town paving, again<br />
reminding us the interaction of the urbanized<br />
landscape - town - and cultivated landscape -<br />
countryside. You can walk through the pavilion<br />
without the need for limiting the number of<br />
visitors - a quantity of visitors in the exposition<br />
is continuous.<br />
Above the terrain there is a city comprising<br />
of homogenous systems, trying to - despite<br />
their orthogonality - adapt them to the given<br />
terrain. Our town is made of particular white<br />
hollow shapes and spaces amongst them, thus<br />
creating a regular network of "streets". We move<br />
among the streets, interfering with the blocks,<br />
searching for, finding and perceiving various<br />
kinds of displayed exhibits, differing in various<br />
directions and intentions. These are the fruits<br />
of our civilization.<br />
The exhibits are not a simple presentation<br />
of artists - they should rather present the<br />
particular civilization themes in a catching or<br />
even magical way: visitors should be charmed,<br />
emotionally hit and surprised. Exposition is<br />
not attacking them, but drawing them in. Five<br />
cubes reaching down to the ground are partially<br />
opened to the space, containing the exposition<br />
on the theme of technology (achievements of<br />
science), home (space we live in), transport (its<br />
problems but also a necessity of it), energies<br />
(positive use) and senses (it is important how<br />
people are feeling). Expositions are connected<br />
to names of artists, creators of products but<br />
also the particular production technologies<br />
and scientific researches - they however only<br />
affect the visitor´s senses. Without any complicated<br />
descriptions and clarifications, he simply<br />
goes through the pavilion and lets himself to<br />
be charmed. Some expositions are interactive,<br />
responding to the number of visitors. Kids have<br />
a place where they can crawl through - but you<br />
can simply walk through the pavilion and feel<br />
its atmosphere. On the inner side of the shell<br />
there is a retrospective document covering<br />
various places in the Czech Republic.<br />
Jiří Buček<br />
Jiří Buček<br />
tłumaczyła Kaya Brzezicka<br />
124 125
Abroad<br />
Rys. archiwum SIAL architects & engineers<br />
Fot. Joanna Jabłońska<br />
• Panorama Helsinek z dominantą – katedrą luterańską<br />
– widziana z tramwaju wodnego<br />
ARCHITEKTURA NA SKAŁACH<br />
O wyzwaniach projektowych w Finlandii – część pierwsza<br />
• Rzut parteru / First floor plan<br />
Ortogonalne siatki ulic otaczają kubistyczne bryły o prostokątnych rzutach i prefabrykowanych elewacjach.<br />
Wzniesienia terenu pokonujemy za pomocą szerokich kamiennych schodów. Zgeometryzowany porządek<br />
architektury podkreślają monumentalne kolumnady historycznych budynków i duże, kwadratowe tafle szkła<br />
w obiektach współczesnych. Starannie rozplanowane trawniki i uporządkowane szpalery drzew biegną wzdłuż<br />
spacerowych traktów Helsinek.<br />
Lokalizacja / Location<br />
Pracownia projektowa / Design office<br />
Architekci / Architects<br />
Data opracowania / Project<br />
Data realizacji / Realization<br />
Inwestor / General contractor<br />
Powierzchnia pawilonu / Pavilon area<br />
Shanghai, China<br />
SIAL architects and ingeneers, Liberec<br />
Jiří Buček, Jiří Chmelík<br />
2009<br />
2009/2010<br />
Film Dekor<br />
2000 m 2 Architektura stolicy Finlandii nie jest jedynie<br />
efektem wpływów rosyjskich, myśli Alvara Aalto,<br />
odbudowy powojennej czy fascynacji procesem<br />
prefabrykacji i możliwościami współczesnych<br />
rozwiązań technologicznych. Znalazło się tu<br />
miejsce dla śmiałych koncepcji inspirowanych<br />
naturą, kontrowersyjnego projektu Stevena<br />
Holla i stonowanych rozwiązań LPR Architects.<br />
Różnorodność idei spaja próba odpowiedzi architektów<br />
na trudne fińskie warunki klimatyczne,<br />
zmienną pogodę, niedobór oświetlenia przez<br />
większą część roku i skaliste grunty. Czynniki te<br />
mają wyraźny wpływ na budynki, przejawiający<br />
się m.in. w stosowaniu podwójnych fasad, dużych<br />
przeszkleń nawet w obiektach mieszkaniowych,<br />
bazowaniu na materiałach wykończeniowych<br />
wykonanych z lokalnych surowców.<br />
Ikony historii<br />
Zwiedzanie Helsinek podróżni najczęściej<br />
zaczynają od głównej stacji kolejowej Rautatieasema,<br />
z której można dostać się do przystanków<br />
komunikacji autobusowej, tramwajowej<br />
i stacji metra. Monumentalny budynek o granitowych<br />
wykończeniach wzniesiono w 1914 r.<br />
na planie prostokąta z wysuniętą częścią frontową.<br />
Każda z trzech widocznych z miasta fasad<br />
otrzymała łukowy dach, podkreślony w elewacji<br />
wysokim przeszkleniem i potężnymi pilastrami.<br />
Mimo tego podobieństwa nie są one symetryczne,<br />
a fasadę frontową dodatkowo flankują<br />
cztery rzeźby projektu Emila Wikstroma, trzymające<br />
kuliste lampy. Przy wschodnim skrzydle<br />
sąsiadującym z placem zlokalizowano wieżę.<br />
Gmachów przywodzących na myśl architekturę<br />
carskiej Rosji jest w mieście więcej – majestatyczny<br />
budynek luterańskiej katedry Tuomiokirkko,<br />
wspólnie z cerkwią Soboru Uspienskiego<br />
(fin. Uspenskin katedraali) dominują w panoramie<br />
miasta. Są szczególnie dobrze widoczne ze<br />
statków turystycznych i tramwaju wodnego,<br />
dokujących w porcie w pobliżu placu targowego<br />
– Kauppatori. Dobrą ekspozycję z każdego<br />
punktu miasta zapewnia im znaczne wyniesienie<br />
ponad otaczającą zabudowę.<br />
Katedra zaprojektowana została przez Carla<br />
Ludviga Engla, a po jego śmierci prace kontynuował<br />
Ernst Lohrmann. Obiekt o klasycznym rzucie,<br />
opartym na planie krzyża greckiego i symetrycznych<br />
fasadach, zlokalizowany został przy reprezentacyjnym<br />
placu Senatu. Budowa prowadzona<br />
126 127
• Główny dworzec kolejowy – Rautatieasema<br />
• Katedra Tuomiokirkko i plac Senatu z ul. Alexandergatan<br />
była od 1820 r., w ramach rekonstruowania miasta<br />
pod zwierzchnictwem rosyjskim, i zakończono<br />
ją dopiero w roku 1852. Katedra dedykowana<br />
była carowi Rosji Mikołajowi I, w związku z tym<br />
nazwano ją kościołem św. Mikołaja. Zmiana<br />
wezwania możliwa była dopiero w roku 1917 r.<br />
– po odzyskaniu przez Finlandię niepodległości.<br />
Analiza architektury gmachu nasuwa skojarzenia<br />
z sakralnymi budynkami starożytnej Grecji<br />
i Rzymu. Wynikają one nie tylko z charakteru<br />
neoklasycznych fasad, ale również z obecności<br />
monumentalnych, granitowych schodów prowadzących<br />
ku głównemu wejściu. Nad jego<br />
frontonem o gładkim tympanonie wspartym na<br />
sześciu kolumnach wznosi się kopuła, usytuowana<br />
na przecięciu ramion krzyża. Jej hełm zwieńcza<br />
wysoką latarnię, dekorowaną półkolumnami<br />
i oknami kwaterkowymi. Centralną bryłę flankują<br />
cztery wieżyczki, przykryte mniejszymi kopułami.<br />
Miedziane wykończenia dachu harmonizują<br />
z białymi, tynkowanymi fasadami, a narożniki<br />
i szczyt frontonu dekorują posągi. Z przepychem<br />
elewacji kontrastuje skromne, surowe wnętrze<br />
z nielicznymi złoconymi dekoracjami w postaci<br />
ram obrazów, motywów roślinnych na ołtarzach,<br />
prospekcie organowym i żyrandolach.<br />
Cerkiew zlokalizowano natomiast na półwyspie<br />
Katajanokka, będącym integralną częścią<br />
miasta, bezpośrednio związaną z portami<br />
turystycznym i przemysłowym. Bryła świątyni<br />
widoczna jest w perspektywie reprezentacyjnego<br />
ciągu spacerowo-komunikacyjnego ograniczonego<br />
przez ulice Pohjoisesplanadi i Eteläespalandi.<br />
Wzdłuż ich pierzei usytuowano m.in.<br />
ratusz, hotele, domy handlowe i restauracje.<br />
Cerkiew wzniesiono na szczycie skalnego<br />
masywu i kamiennej podbudowie w latach<br />
1862-1868 według projektu Alekseia Gornostajeva.<br />
Wzorował się on na XVI-wiecznym<br />
kościele usytuowanym nieopodal Moskwy.<br />
Rzut zbliżony do kwadratu również założono<br />
na planie krzyża greckiego, a na przecięciu<br />
naw usytuowano kopułę z latarnią. Otacza ją<br />
dwanaście wieżyczek, symbolizujących apostołów<br />
zgromadzonych wokół Chrystusa. Fasadę<br />
i wszystkie detale dekoracyjne, w postaci półkolumienek,<br />
fryzów, obramień okien i gzymsów,<br />
wykonano z cegły. Szczyty miedzianych<br />
hełmów ozdobiono złotymi cebulastymi<br />
zwieńczeniami. Przepychowi fasady odpowiadają<br />
wnętrza, w których można podziwiać,<br />
między innymi, bogato dekorowany ikonostas.<br />
Obecnie katedra należy do Fińskiego Kościoła<br />
Ortodoksyjnego.<br />
W pewnym oddaleniu od opisywanych<br />
świątyń, przy jednej z głównych arterii komunikacyjnych<br />
ul. Mannerheiminitie, zlokalizowano<br />
budynek Parlamentu. Historia obiektu jest ściśle<br />
związana z wydarzeniami politycznymi,<br />
budowla stanowi symbol niepodległości Finlandii.<br />
Neoklasycystyczna, ale i dość współczesna<br />
w wyrazie, koncepcja autorstwa Johana Sigfrida<br />
Sirena została wybrana w drodze konkursu architektonicznego<br />
ogłoszonego w 1924 r. Obiekt<br />
wzniesiono w latach 1927-1931 na prostokątnym<br />
rzucie, w którego centrum usytuowano salę<br />
posiedzeń. Rozplanowano ją na kole i przykryto<br />
spłaszczoną kopułą z latarnią. Elementy te są<br />
całkowicie niewidoczne z zewnątrz, zasłonięte<br />
przez monumentalne wielopiętrowe fasady<br />
wykończone czerwonym granitem. Frontowa<br />
elewacja zaprojektowana w porządku palladiańskim<br />
została dodatkowo podkreślona szerokimi<br />
kamiennymi schodami o wysokości jednej kondygnacji.<br />
Ta ostatnia stanowi swego rodzaju<br />
cokół dla gmachu. Całość wieńczy płaski dach<br />
ukryty za attyką wycofaną w stosunku do lica<br />
ściany zewnętrznej.<br />
Geometryczny Aalto<br />
Przechodząc do omówienia współczesnej<br />
architektury fińskiej, nie sposób pominąć<br />
wpływu, jaki miała na nią twórczość Alvara<br />
Aalto, architekta który stał się ikoną designu.<br />
Urodzony w Kuortane w 1898 r. projektant,<br />
dzięki niezwykłej życiowej postawie, ponad<br />
200 dziełom, w tym również planom urbanistycznym<br />
centrów miast, odwagą w poszukiwaniach<br />
i eksperymentowaniu (np. z prasowanym<br />
drewnem) oraz indywidualnym stylem, stał się<br />
inspiracją dla wielu. Choć estetyka i szczególny<br />
wyraz plastyczny budynków był dla Aalto bardzo<br />
ważny, zawsze podmiotem jego projektów był<br />
człowiek i jego potrzeby. Rozumiane zarówno<br />
w kategoriach ergonomii i funkcjonalności, jak<br />
i emocji. Postulował o mobilność architektury,<br />
w czym widział szanse na dostosowanie<br />
budynków do zmieniających się wymogów<br />
użytkowników i czasów. Zafascynowany fińską<br />
przyrodą, zarówno ożywioną, jak i nieożywioną,<br />
stosował miękkie linie w rzutach<br />
i detalach, używał naturalnych materiałów i dbał<br />
o zielone otoczenie budynków. W niektórych<br />
przypadkach wykorzystywał rośliny jako element<br />
wykończeniowy. Czerpał również z twórczości<br />
Bauhausu. Jego dążenie do zgeometryzowania<br />
formy i zastosowania elementów powtarzalnych<br />
odnaleźć można w licznych realizacjach. Dzięki<br />
umiejętnemu łączeniu dwóch przeciwstawnych<br />
nurtów – geometrycznego i organicznego<br />
– Aalto nadał swoim budynkom niepowtarzalny<br />
charakter.<br />
W obiektach tego architekta wyraźna jest<br />
również potrzeba zapewnienia wnętrzom jak<br />
największej ilości światła naturalnego. Mimo surowych<br />
warunków pogodowych Finlandii projektował<br />
duże, często pasowe przeszklenia, stosował<br />
całkowicie transparentne przyziemia budynków<br />
i liczne świetliki. Dalszemu rozjaśnieniu wnętrz<br />
służyły białe tynki i jasne wykończenia kamienne.<br />
Chętnie używane przez Aalto marmurowe okładziny<br />
zewnętrzne do dziś doskonale kontrastują<br />
z fińskim niebem. To rozwiązanie projektant<br />
zastosował na jednym ze swoich najbardziej<br />
rozpoznawalnych budynków – biurowcu firmy<br />
Enso-Gutzeit, zlokalizowanym na widokowym<br />
zamknięciu ulic Pohjoisesplanadi i Eteläespalandi<br />
(w sąsiedztwie omawianej cerkwi), którego<br />
budowę ukończono w 1962 r. Realizacja jest<br />
kontrowersyjna m.in. ze względu na kontrast, jaki<br />
jej prosta, kubistyczna bryła tworzy z historyczną<br />
zabudową wspomnianej osi spacerowo-komunikacyjnej.<br />
Zdobionym fasadom i spadzistym<br />
dachom Aalto przeciwstawił monolityczny prostopadłościan,<br />
który od strony zachodniej wyróżnia<br />
się głębokim podcieniem wejściowym, opartym<br />
na sześciu graniastych kolumnach. Fasady zaprojektował<br />
na zasadzie regularnej kwadratowej siatki,<br />
tworzonej przez żebra elewacyjne o trapezowym<br />
przekroju. W tak wyznaczone pola wpisał tafle<br />
szklane o nieregularnym pionowym podziale,<br />
osadzone w drewnianych profilach. Ich ciepła<br />
barwa harmonizuje z marmurowymi płytkami<br />
pokrywającymi elewacje.<br />
Przeciwieństwem kolorystycznym omawianego<br />
rozwiązania jest budynek biurowy<br />
Rautatalo, ukończony w 1955 r. Jego fasada<br />
wykonana została z miedzi, dzięki której uzyskała<br />
charakterystyczną ciemną barwę. Elewacja<br />
również otrzymała układ kratownicowy,<br />
w którym poziomy podkreślono wycofanymi<br />
pasami między kondygnacyjnymi, a piony wysuniętymi<br />
żebrami o prostokątnym przekroju.<br />
128 129
• Plac targowy – Kauppatori<br />
• Budynek Parlamentu nocą<br />
• Alvar Aalto_Acedemic Book Store<br />
– Księgarnia akademicka<br />
Bibliografia:<br />
1. Gossel P., Leuthauser G., Architektura<br />
XX wieku. Tom 1, Taschen/TMC Art, 2010.<br />
2. Gossel P., Leuthauser G., Architektura<br />
XX wieku. Tom 2, Taschen/TMC Art, 2010.<br />
• Cerkiew Soboru Uspienskiego<br />
Pater wyróżniono za pomocą wysokich w pełni<br />
przeszklonych witryn, a pierwsze piętro dzięki<br />
zastosowaniu okien łączących dwa moduły<br />
fasady. Kolejne kondygnacje otrzymały tafle<br />
prostokątnych przeszkleń o asymetrycznym<br />
podziale pionowym, zbliżonym charakterem do<br />
omawianego w biurowcu. Do wnętrza budynku,<br />
za pomocą szeregu okrągłych świetlików Aalto<br />
wpuścił światło naturalne. Elementy te dekorują<br />
surowo wyglądające atrium, wokół którego rozmieszczono<br />
trakty komunikacyjne. Są to galerie<br />
z zabudowanymi, monolitycznymi balustradami.<br />
W podobnym charakterze architekt utrzymał<br />
księgarnię akademicką, której realizacja miała<br />
miejsce w latach 1961-1969. Koncepcja przygotowana<br />
została w ramach konkursu ogłoszonego<br />
przez przedsiębiorstwo Oy Stockmann<br />
Ab. Ten dziesięciokondygnacyjny obiekt, którego<br />
cztery poziomy usytuowano pod ziemią,<br />
został również pokryty miedzią i szkłem. Parter<br />
wyeksponowano za pomocą szerokich witryn<br />
• Katedra Tuomiokirkko – kolumnada wschodnia<br />
wystawowych, przez które można zajrzeć do<br />
środka, co zachęca kupujących. Mniej przystępne<br />
wydają się kolejne piętra, gdzie zlokalizowano<br />
biura. Regularne i prostokątne podziały okien<br />
zostały wyznaczone za pomocą szerokich<br />
pionowych pasów o poziomym ryflowaniu.<br />
W stosunku do nich wycofano pasma między<br />
kondygnacyjne, które asymetrycznie podzielono<br />
z użyciem trzech wysuniętych żeber. Nieco „cięższa”<br />
w stosunku do Rautatalo kompozycja fasady<br />
księgarni akademickiej doskonale harmonizuje<br />
z sąsiadującymi budynkami firmy Stockmann<br />
o dość monumentalnym charakterze. Warto<br />
zajrzeć do środka, gdzie w atrium podziwiać<br />
można świetliki o kształtach pryzmatu.<br />
––––––––––––––<br />
Wpływy rosyjskie w architekturze stolicy<br />
Finlandii są dobrze widoczne do dziś. Przekładają<br />
się zarówno na rozwiązania rzutów i fasad<br />
budynków, jak i sposób kształtowania terenów<br />
do nich przyległych, placów miejskich i ciągów<br />
komunikacyjnych. Specyficzne warunki gruntowe<br />
sprzyjały potęgowaniu efektu monumentalności<br />
i majestatu obiektów użyteczności publicznej.<br />
Sytuowano je na wyeksponowanych skałach,<br />
a szerokie schody umożliwiały pokonywanie<br />
różnic terenu. Architekci pracujący w niepodległej<br />
stolicy próbowali łagodzić te wrażenia. Alvar<br />
Aalto proponował prostopadłościenne bryły<br />
o fasadach z lekkimi geometrycznymi podziałami,<br />
które z czasem coraz bardziej nawiązywały<br />
do przyrody. Kolejni projektanci rozwijali te<br />
idee, czasem wręcz „chowając” budynki wśród<br />
naturalnego ukształtowania terenu… A o tych<br />
rozwiązaniach będą mogli Państwo przeczytać<br />
w drugiej części artykułu.<br />
dr inż. arch. Joanna Jabłońska,<br />
Wydział <strong>Architektury</strong><br />
Politechniki Wrocławskiej<br />
3. Hugo Häring w jego czasach. Budowanie w naszych<br />
czasach, tłum. Wroński J., Wrońska E., koord. Otto Ch.,<br />
tłum. 1992, wyd. Miasto Biberach/Ri, Niemcy Nadburmistrz<br />
Hoffmann C. W., Biberach 1982.<br />
4. Piprek M., Alvar Aalto, Wydawnictwo Arkady,<br />
Warszawa 1987.<br />
5. Piprek M., Architektura Finlandii, Wydawnictwo<br />
Arkady, Warszawa 1988.<br />
6. Weston R., Willa Mairea. Alvar Aalto,<br />
Phaidon Press Limited, Hong Kong 1992.<br />
www.alvaraalto.fi<br />
(dostęp: 16.12.2012)<br />
www.aalto.fi/en/about/history/tkk/<br />
(dostęp: 19.12.2012)<br />
www.travel.mapsofworld.com<br />
(dostęp: 11.02.2012)<br />
www.sacred-destinations.com<br />
(dostęp: 05.02.2012)<br />
• Budynek Parlamentu<br />
130 131
ISSN: 2081-6413<br />
3 (<strong>21</strong>) / 2012<br />
Wydawca:<br />
W.A. sp. z o.o.<br />
Adres Wydawcy i Redakcji:<br />
ul. Szewska 3a, 50-053 Wrocław<br />
tel. 71 369 93 49<br />
fax 71 369 93 31<br />
Redaktor naczelna:<br />
Kaya Brzezicka<br />
k.brzezicka@<strong>swiat</strong>architektury.com<br />
Sekretarz redakcji:<br />
Szymon Ciach<br />
tel. 71 369 93 49<br />
sz.ciach@<strong>swiat</strong>architektury.com<br />
Korekta:<br />
Elżbieta Wieliczko<br />
EKSPONOWANA LOGIKA KONSTRUKCJI<br />
Termy Maltańskie w Poznaniu<br />
LUDOWE MOTYWY PERFORACJI<br />
Centrum Nowoczesnego Kształcenia w Białymstoku<br />
BEZPIECZEŃSTWO W BUDYNKACH<br />
„świat architektury”<br />
– miesięcznik dla architektów.<br />
OTWARTA PRZESTRZEŃ DLA TWOICH POMYSŁÓW!<br />
Jesteś autorem ciekawego projektu, którego realizacja<br />
została już ukończona, i chcesz go opublikować bezpłatnie<br />
na naszych łamach? Chciałbyś otrzymywać nieodpłatnie<br />
miesięcznik „świat architektury”?<br />
Skontaktuj się z nami!<br />
biuro@<strong>swiat</strong>architektury.com<br />
tel. 71 369 93 30<br />
„świat architektury” to miesięcznik<br />
dla architektów, w którym prezentujemy<br />
najnowsze realizacje polskich biur projektowych.<br />
Magazyn dystrybuowany jest do biur<br />
architektonicznych, jak również inwestorów,<br />
właścicieli firm budowlanych i deweloperskich,<br />
wydziałów architektury urzędów miast oraz banków.<br />
Kierownik projektu:<br />
Magdalena Buczek<br />
tel. 71 369 93 45<br />
m.buczek@<strong>swiat</strong>architektury.com<br />
Dział marketingu i reklamy:<br />
Szymon Ciach<br />
tel. 71 369 93 49<br />
sz.ciach@<strong>swiat</strong>architektury.com<br />
Paweł Cząstkiewicz<br />
tel. 71 369 93 48<br />
p.czastkiewicz@<strong>swiat</strong>architektury.com<br />
Redaktor techniczny:<br />
Tomasz Głowicki<br />
Współpracownicy:<br />
Błażej Ciarkowski, Marta Głowacka, Ewa Gwóźdź,<br />
Magdalena Hoppe, Joanna Jabłońska, Paweł Kraus,<br />
Ołeksij Kopyłow, Grzegorz Mazur, Adam Osiński,<br />
Krystian Skrzypczyński, Katarzyna Sobuś,<br />
Paweł Sulik, Marcin Szczelina, Krzysztof Szozda,<br />
Marcin Twardowski, Katarzyna Walaszek,<br />
Elżbieta Wieliczko, Radosław Żubrycki<br />
Fot. okładka:<br />
Lech Kwartowicz<br />
Druk:<br />
MeCo Media Communications GmbH<br />
Wiedeń, Austria<br />
Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania<br />
i adiustacji tekstów, zmiany tytułów oraz<br />
niepublikowania ich bez podania przyczyny.<br />
Wszystkie materiały publikowane na łamach<br />
„świata architektury” objęte są prawem autorskim.<br />
Przedruk i udostępnianie wyłącznie<br />
po uzyskaniu zgody redakcji.<br />
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności<br />
za treść zamieszczanych ogłoszeń i reklam.<br />
©Wszelkie prawa zastrzeżone W.A. sp. z o.o.<br />
Wrocław 2012<br />
www.<strong>swiat</strong>architektury.com<br />
132
Restauracja Yellow Treehouse, Auckland, Nowa Zelandia.<br />
Proj. Peter Eising, fot. Lucy Gauntlett.<br />
Z ArchiCADem 15 w podróż do granic wyobraźni. Z nowymi<br />
rozwiązaniami BIM realizacja nawet najśmielszych idei<br />
projektowych przestaje być problemem.<br />
www.archicad.pl