21.06.2015 Views

Eunomia 2008/02 - Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w ...

Eunomia 2008/02 - Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w ...

Eunomia 2008/02 - Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w ...

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Czy aby na pewno jesteś na czasie?<br />

Jeżeli uważasz, że tak, to spróbuj odpowiedzieć na pytanie, czym jest „Emo”?<br />

Foto: Archiwum PWSZ<br />

W dniach 3 – 7 XII 2007 roku na terenie PWSZ w Raciborzu<br />

właśnie na to pytanie starali się odpowiedzieć studenci naszej<br />

uczelni. Inicjatorami tego badania byli członkowie Studenckiego<br />

Koła Naukowego Socjologów, wspierani przez dr Rafała<br />

Morawskiego. Owo badanie poległo na umieszczeniu na korytarzach<br />

uczelni plakatów z tajemniczymi hasłami: „Emo? – dołącz<br />

do zabawy!”. Celem badania było po pierwsze sprawdzenie,<br />

czy taka metoda przyniesie odzew<br />

i czy wzbudzi zainteresowanie.<br />

Ku naszemu zaskoczeniu<br />

okazało się, że zostaliśmy<br />

pozytywnie odebrani, a badanie<br />

wzbudziło bardzo duże zainteresowanie.<br />

Dlatego w tym<br />

miejscu pragniemy podkreślić,<br />

że jesteśmy usatysfakcjonowani<br />

tym faktem, iż nasze trudy<br />

zostały przez Was, drodzy studenci,<br />

docenione. Jesteśmy<br />

za to bardzo wdzięczni! Po drugie<br />

chcieliśmy zbadać, czy studyci<br />

naszej uczelni orientują<br />

się na czym polega i czym<br />

jest nowo postała subkultura<br />

o nazwie Emo.<br />

Z przeprowadzonego badania wynika, że dla większości spośród<br />

studentów owa subkultura nie jest obca. Pojawili się jednak<br />

i tacy, dla których „EMO” oznacza zupełnie coś innego i tu powstało<br />

kilka bardzo ciekawych definicji tego słowa. Kilka z najciekawszych<br />

skojarzeń pozwoliliśmy sobie przytoczyć:<br />

– struś emu,<br />

– „demokrat” (?),<br />

– seryjny zabójca,<br />

– bohater filmu animowanego „Gdzie jest Nemo”,<br />

– stworek z ulicy Sezamkowej E (L) MO,<br />

– wzór fizyczny E=mc2,<br />

– proszek OMO,<br />

– amortyzacja biegów ciągłości silnika (koło płynu hamulcowego)<br />

o sile 12 koni,<br />

– Ekstrawagancka Milicja Obywatelska.<br />

Jak wspomnieliśmy, niektórzy z badanych studentów trafili<br />

w przysłowiową dziesiątkę, przytaczając w swoich słowach krótką<br />

charakterystykę (ludzi) Emo:<br />

– „Cały świat jest przeciwko mnie, jestem Emo, nikt nie rozumie<br />

mojej wrażliwej natury.”<br />

– „Bo Emo lubi się ciąć!”<br />

A czym tak naprawdę jest EMO? Pod tajemniczo brzmiącą<br />

nazwą kryje się nowa subkultura, do której należy głównie nastoletnia<br />

młodzież w wieku od 12 do 20 lat. Ulubionym miejscem<br />

przesiadywania emosów są pozerskie skateparki i biedne, zadymione<br />

kluby. Emo to osoba bardzo emocjonalna, wrażliwa, nieśmiała,<br />

zamknięta w sobie, ponura, cicha, przygnębiona i często<br />

ze złamanym sercem. Emo, jak twierdzą niektórzy, wyrasta z hard<br />

core`a, metalu i punka. Jest z jednej strony subkulturą muzyczną,<br />

z drugiej zaś pewną postawą wobec świata i mody. Emo jest smutny<br />

i autodestruktywny, często skłonny do samookaleczenia się –<br />

„lubi podciąć żyłę”. Emo o nic nie walczy, o nic mu nie chodzi.<br />

Swojemu przygnębieniu daje ujście, snując się po galeriach, rozmawiając<br />

na tematy egzystencjalne, jak również słuchając muzyki,<br />

czytając i tworząc poezję Emo, która zawiera wiele odniesień<br />

do nieodwzajemnionej miłości i problemów emocjonalnych<br />

w związkach. Ludzie Emo wyrażają się również poprzez swój wygląd,<br />

który charakteryzuje się noszeniem dżinsów rurek zarówno<br />

przez dziewczyny, jak chłopców, długimi ukośnymi grzywkami,<br />

zaczesanymi na jedną połowę twarzy, na jedno lub oboje oczu,<br />

z reguły czarnymi, prostymi włosami, wąskimi t-shirtami (często<br />

z nazwami zespołów rockowych), paskami nabijanymi ćwiekami,<br />

opaskami na nadgarstki, materiałowymi tenisówkami lub innymi<br />

czarnymi butami (często starymi i zniszczonymi). Jeśli Emo<br />

nosi okulary, to musi mieć grube, czarne oprawki. Z biegiem czasu<br />

moda Emo się zmieniła: początkowe trendy preferowały fryzury<br />

podobne do tych noszonych przez Romulan i Vulcan w Star<br />

Treku, wąskie swetry, zapinane do dołu, koszule oraz robocze<br />

kurtki (często nazywane kurtkami stacji paliw w dosłownym tłumaczeniu).<br />

Ze względu na charakter tej subkultury i jej niewielką<br />

liczebność, istnieje spore zróżnicowanie w stylu, uczesaniu i upodobaniach<br />

muzycznych u poszczególnych Emo. Jako ilustrację<br />

artykułu prezentujemy kilka zdjęć przedstawiających osoby z wyżej<br />

omawianej subkultury.<br />

Wraz ze wzrostem popularności styl Emo zaczął być przedmiotem<br />

krytyki. Emo było charakteryzowane jako przejściowa<br />

moda, która niedługo zostanie odrzucona i w niedalekiej przyszłości<br />

zapomniana. Krytycy uznali modę za „żenującą”, a ludzi<br />

jako wyobrażających sobie lub udających, że prowadzą ostre, pełne<br />

bólu życie, podczas gdy żyją w wygodnych domach.<br />

Emo są postrzegani jako melodramatyczni, skłonni do podcinania<br />

sobie żył młodzi ludzie, którzy piszą depresyjną poezję.<br />

Współcześnie Emo zostało nazwane „smutną karykaturą” tego,<br />

czym było kiedyś. Niektórzy oskarżają Emo o świętowanie samookaleczeń<br />

i samobójstw, które wybrali ci, którzy zwykle odnoszą<br />

to do „pomocy w pokonaniu bólu”. Niektórzy twierdzą, że niektóre<br />

kręgi Emo udają bycie samobójcami jako drogę do akceptacji,<br />

bez względu czy jest to prawdą, czy nie. Rozczarowanie<br />

światem i gesty samobójcze są jedynie teatralnym chwytem, budującym<br />

dramaturgię, bo i Emo są raczej efekciarscy niż prawdziwi.<br />

Przyszła więc moda na nadwrażliwość, delikatność, słabość,<br />

depresyjność.<br />

Naszym zdaniem kultura Emo, przejawiająca się w muzyce,<br />

poezji, modzie jest bardzo ciekawa dzięki jej różnobarwności,<br />

nietuzinkowości i szeroko pojętej ekstrawagancji. Ale też war-<br />

Foto: dMagazine.pl<br />

2

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!