11.07.2015 Views

PDF 12 194 KB - Rybnik.eu

PDF 12 194 KB - Rybnik.eu

PDF 12 194 KB - Rybnik.eu

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Ostanim akcentemXXXVII RDL byłspektakl „KochamO’Keeffe”.Laureat Złotej Honorowej Lampki GórniczejKrzysztof Popek&company.Jerzy Giedroyći jego „Kultura”.Język polski to bardzo trudny język – przekonywali wykonawcyspektaklu „Rej–tan towarzyski...”.Być czy mieć, to nie tylko kabaretowy dylemat...L a u r e a t Z ł o t e jH o n o r o w e j L a m p k iGórniczej 2006KrzysztofPopekjest czo-ł o w y mpolskimflecistąj a z z o -w y m ,z a j m u ją -cym w groniew i r t u o z ó wtego instrumentuniezm i e n n i eod wielu latpierwsze miejsce w ankietach jazzowychmiesięcznika „Jazz Forum”. Jest też właścicielemznanej, niezależnej firmy fonograficznejPOWER BROS.Urodził się w 1957 roku w <strong>Rybnik</strong>u, tu ukończyłI LO im. Powstańców Śląskich i tu mieszka,co nie przeszkadza mu być w stałym kontakciez wielkim, jazzowym światem. Pierwsze krokistawiał na festiwalach Jazz Juniors ’82 i Jazznad Odrą ’85, zdobywając na obu nagrodyindywidualne. Gra na flecie sopranowymi altowym. Jest również kompozytorem, aranżeremoraz inspirującym liderem wielu formacjijazzowych, w tym najbardziej znaczącej „YoungPower”, która zyskała niezwykły rozgłos i popularność.Spośród wielu nagranych przez tenzespół płyt na uwagę zasługuje „Man of Tra”,na której gościnnie zagrali również TomaszStańko i Michał Urbaniak. Sukcesem okazałasię płyta „Letters and Leaves” nagrana w 1996r., nominowana do Nagrody Fryderyka ’96 orazPłyta Roku ’96. W 2005 roku Krzysztof Popeknagrał znaczący krążek „House of Jade” wrazz Victorem Lewisem, Davidem Friesenem, RandyPorterem i Piotrem Wojtasikiem. Najnowszeosiągnięcie fonograficzne to nagrana w majubr. pod patronatem prezydenta <strong>Rybnik</strong>a płyta„You are in my heart” wraz z Joe LeBarberą,Davidem Friesenem, Randy Porterem i PiotremWojtasikiem. Krzysztof Popek koncertowałw najważniejszych klubach Europy, a takżena festiwalach Warsaw Jazz Summer, JazzJamboree oraz wielkich imprezach jazzowychw Berlinie, Molde, Getyndze i Leverkusenw Niemczech, w Nancy we Francji, Sztokholmiei wielu innych. W roku 1997 wraz ze swoimquintetem wystąpił w Bonn na uroczystościprzyłączenia Polski do NATO.K. Popek należy do najbardziej kreatywnychartystów w naszym kraju, czego dowiódł wielokrotniew ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat,m.in. podczas kilkunastu edycji organizowanegow <strong>Rybnik</strong>u festiwalu Silesian Jazz Meeting.To również dzięki jego twórczej działalnościartystycznej i edytorskiej, nasze miasto odlat zajmuje znaczące miejsce na kulturalnejmapie Polski.


Samorządowy hat–trickRozmowa z prezydentem Adamem Fudalim— Panie prezydencie, w ostatnich kilku tygodniach<strong>Rybnik</strong>, ale i pan osobiście, może siępochwalić osiągnięciem klasycznego hat–trickuczyli zdobyciem trzech najważniejszych ogólnopolskichnagród samorządowych. To zapewnesatysfakcjonujące zakończenie kadencji,ale i dobra okazja do jej podsumowania...— Wiele osób wszelkie rankingi i nagrodytraktuje podejrzliwie, szczególnie, gdy „darząsię” tak, jak ostatnio <strong>Rybnik</strong>owi. Nie uniknę więczapewne przypomnienia „ksywki” ZPO czyliZdobywca Pewnych Oskarów, nadanej mi kiedyśprzez lokalne pismo. Tym bardziej, że jednaz nagród nazywana jest Samorządowym Oskarem...Ale niech tam! Nie uwierzę, że kogoś niecieszy wysoka ocena jego pracy i zaangażowaniazespołu ludzi, którymi kieruje, bo to hipokryzja.Szczególnie, że nagrody te są efektem zabiegów,by <strong>Rybnik</strong> się rozwijał i żyło się w nim lepiej.— Zacznijmy zatem od nagrody ostatniej, odebranej8 października w Muz<strong>eu</strong>m im. Jana PawłaII (Galeria Janiny i Zbigniewa Porczyńskich)w Warszawie, owego Samorządowego Oskaraczyli Nagrody im. Grzegorza Palki. Imponującysrebrny medal otrzymał pan za profesjonalne zarządzaniegminą i współpracę subregionalną...— To szczególna, nie mająca politycznychodniesień, nagroda, bo przyznawana samorządowcomprzez samorządowców. Ludzi doskonaleznających „progi i bariery”, które trzeba pokonać,by reforma samorządowa nadal miała opinię najbardziejudanej ze wszystkich przeprowadzonychNagrodę im. Grzegorza Palki wręcza przewodniczący Ligi Krajowej Tad<strong>eu</strong>szWrona, obok członkowie kapituły Jerzy Kropiwnicki i żona Grzegorza Palki– Jadwiga. Zdj. rpo 1990 roku transformacji. W haśle „profesjonalnezarządzanie gminą” zawiera się zarówno rozsądnapolityka finansowa, poziom pozyskiwaniaśrodków zewnętrznych na inwestycje i realizacjatych najbardziej priorytetowych, bo podnoszącychpoziom życia mieszkańców, a także zapewnieniemłodzieży edukacji, innym mieszkańcom opiekispołecznej, transportu, porządku itd., itd. Z koleina współpracę subregionalną składa się na pewnomoje zaangażowanie w powstanie i działalnośćZwiązku Gmin i Powiatów Subregionu ZachodniegoWoj. Śląskiego czy wspólna, ponadgminnainwestycja kanalizacyjna, w której partnerami<strong>Rybnik</strong>a są Gaszowice i Jejkowice.— Skoro jesteśmy przy kanalizacji, którejbudowę zaliczył pan do inwestycji priorytetowych– w jakiej kondycji przedsięwzięcie to „przywita”koniec kadencji?— Dotąd wybudowano prawie 50% z ponad540 km planowanej sieci. Oczywiście mogło byćlepiej, ale przyszło nam przecierać szlaki, ale i płacićfrycowe, że wspomnę o perturbacjach w kilkudzielnicach, gdzie wykonawcy bądź zbankrutowalibądź „zeszli” z kontraktu, pozostawiającrobotę, rozgrzebane drogi, bałagan i ...wściekłychmieszkańców, którzy mieli, i słusznie, pretensjedo władz miasta. Ale udało się nam, wielkimwysiłkiem, odtworzyć zniszczone nawierzchniedróg, uporządkować teren i zinwentaryzowaćprace. Niebawem ogłoszony zostanie przetargna zakończenie budowy sieci w dzielnicach,gdzie została ona przerwana, a roboty rusząprawdopodobnie wiosną. Podpisaliśmy kolejn<strong>eu</strong>mowy na realizację dalszych odcinków; zgodniez przedłużonym memorandum finansowym,całość powinna zostać zakończona w połowie2009 r. (Patrz też str. 8).— W najbliższych wyborach samorządowychkandyduje pan na urząd prezydenta <strong>Rybnik</strong>a poraz trzeci. Wśród rybniczankrąży anegdota, że na jednymze spotkań z mieszkańcamiktoś skwitował pana wystąpienie:„(...) skoro pan ten<strong>Rybnik</strong> rozkopał, to proszędoprowadzić miasto do porządku”,mając zapewne nauwadze nie tylko wykopy kanalizacyjne,ale i inne inwestycjew mieście, których realizacjautrudnia mieszkańcom życie.Ten z pozoru zarzut dawałpanu faktycznie, przynajmniejprzez tę osobę, zielone światłona drodze do prezydenckiegofotela, bo kiedy, jak nie w następnejkadencji, miałby panto zrobić?— Obojętnie kto na tym fotelu zasiądzie,będzie musiał budowę kanalizacji poprowadzićdalej i zakończyć, bo to inwestycja nie na jednąkadencję. Oczywiście wolałbym jej sam przypilnować,bo śmiem twierdzić, że w dziedzinie „obsługi”przedsięwzięć współfinansowanych przezUE, mamy już niemałe doświadczenie...c.d. na stronie 4Gmina Fair PlayNagrodę przyznaje kapituła wyłonionaprzez Krajową Izbę Gospodarcząoraz Fundację „Instytut Badań nadDemokracją i Przedsiębiorstwem Prywatnym”.Konkurs kr<strong>eu</strong>je dobre wzorcewspółpracy samorządów z inwestorami,nadając certyfikaty CertyfikowanaLokalizacja Inwestycji. <strong>Rybnik</strong> od kilkulat zajmuje w konkursie czołowe miejsca:w ub. roku otrzymał kolejny certyfikati tytuł Złota Lokalizacja Biznesu, w edycjitegorocznej – w swojej kategorii gminmiejskich laur najwyższy – statuetkęGmina Fair Play.Przyjazny urządadministracji samorządowejOrganizatorem konkursu jestMinisterstwo Spraw Wewnętrznychi Administracji, Związek Miast Polskich,Związek Gmin Wiejskich RPoraz Związek Powiatów Polskich.<strong>Rybnik</strong>, jako jedyne miasto w Polsce,w kategorii miast na prawach powiatupowyżej 50 tys. mieszkańców, zajął poraz drugi I miejsce: dwa lata temu zawprowadzenie gońców do roznoszeniaurzędowej korespondencji, w tym rokuza wdrożenie Rybnickiego SystemuInformacji Przestrzennej (RSIP).Nagroda im. Grzegorza Palkizwana Samorządowym OskaremNadawana od 1998 roku przez ogólnopolskąorganizację samorządowąpod nazwą Liga Krajowa za wybitnezasługi dla samorządu terytorialnego.Nagroda jest jednocześnie upamiętnieniemwybitnego samorządowca,zmarłego tragicznie pierwszegow odrodzonym samorządzie prezydentaŁodzi.„Przejrzysta Polska”„Hat–trickową” kompozycję rozmowy zburzyła namkolejna nagroda dla <strong>Rybnik</strong>a – nasze miasto znalazłosię w gronie siedmiu śląskich jednostek samorząduterytorialnego wyróżnionych certyfikatem drugiej edycjiakcji „Przejrzysta Polska”, której ideąjest eliminacja korupcji i wprowadzaniew urzędnicze procedury zmian ułatwiającychżycie mieszkańcom. Organizatoremakcji jest „Gazeta Wyborcza” wrazz Fundacją Rozwoju Demokracji Lokalnej,Polsko-Amerykańską Fundacją Wolności,Fundacją im. Batorego, Centrum EdukacjiObywatelskiej i Bankiem Światowym.Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 3


Niefigurujew aktach…Po rocznym oczekiwaniu,prezydent <strong>Rybnik</strong>a Adam Fudaliotrzymał zaświadczeniez Instytutu Pamięci Narodowejo nieposiadaniu statusu pokrzywdzonego,którego treśćpublikujemy obok. Informujemyzarazem, że takiego zaświadczenianie mogłaby otrzymaćosoba, której nazwisko figurujew archiwach IPN w jakimkolwiekkontekście i dokumentach.Niepełnosprawnym łatwiejdokończenie ze strony obokpraktyki będą promować, by z pomysłówmogli skorzystać inni. (Patrzteż sierpniowy numer „GR”).Wszystkie trzy nagrody wspierająideę samorządności, której jestemwierny. Przykłady osiągnięć i awansucywilizacyjnego wielu gmin pokazują,że samorząd jest najbardziejskuteczną formą zarządzania, jeślitylko nie jest on zbyt upolityczniony,a skupia się na problemach lokalnejspołeczności.Te sukcesy nie byłyby jednakmożliwe bez współpracy i zaangażowaniawszystkich pracownikówUrzędu Miasta i jednostek miejskich,którym tą drogą serdecznieKolejne miejsca do parkowania dlaosób niepełnosprawnych powstałyprzy Urzędzie Miasta <strong>Rybnik</strong>a.Trzy nowe miejsca parkingowe przeznaczonedla osób niepełnosprawnych,wyznaczono w bezpośrednim sąsiedztwiedziedzińca „nowej” części UrzęduMiasta (wjazd przez parking przy ul. 3Maja). Poza wyasfaltowaniem terenu,obniżono krawężnik, tak aby osoba niepełnosprawnabez problemu mogła przemieścićsię z pojazdu na dziedziniec UM.W dalszym ciągu osoby niepełnosprawnemogą również korzystać z dwóch miejscparkingowych przed budynkiem przyulicy Chrobrego.Samorządowy hat–trickdziękuję za ich wsparcie i starania.Wielką pomocą i cennymiwskazówkami służą również ludziez rad i zarządów rybnickich dzielnic,sygnalizując wiele spraw i istotnychz punktu widzenia mieszkańca problemów,chociażby podczas naszychcyklicznych spotkań „Popołudniez dzielnicami”. Spotkania te stały sięswoistą płaszczyzną dialogu na liniidzielnica–miasto. Same zaś nagrodydedykuję wszystkim mieszkańcom<strong>Rybnik</strong>a. Chciałbym, żeby dziękitym sukcesom i stałemu rozwojowinaszego miasta, żyło im się lepiej.— Wyróżnień gratulujemy, a zarozmowę dziękujemy.Rozmawiała: W. RóżańskaOstatnia w tej kadencji sesja Rady Miasta odbyła się25 października. Relacja w listopadowej „GR”.Rynekgodz. 9.50godz. 10.00Bazylikap.w. św. Antoniegogodz. 10.30Rynekgodz. <strong>12</strong>.0011 listopada 2006 r.ObchodyŚwięta Niepodległościw <strong>Rybnik</strong>uZbiórka pocztów sztandarowych, delegacjii mieszkańców miastaIntrada Miejskiej Orkiestry Dętej,Wystąpienie Prezydenta Miasta,Złożenie kwiatów na tablicy pamiątkowejMarszałka Józefa Piłsudskiego na RynkuPrzemarsz do Bazyliki p.w. św. AntoniegoUroczysta msza święta w intencji Ojczyzny.Oprawa muzyczna:Miejska Orkiestra Dęta „<strong>Rybnik</strong>”i Chór „Bel Canto” I Lic<strong>eu</strong>m Ogólnokształcącegoz <strong>Rybnik</strong>aStart do XII Biegu NiepodległościO Puchar Prezydenta MiastaPrezydent Miasta oraz organizatorzy – Urząd Miasta <strong>Rybnik</strong>ai Rybnickie Centrum Kultury zapraszają wszystkich mieszkańców<strong>Rybnik</strong>a do udziału w obchodach.Wyrazy głębokiego współczuciaz powodu śmiercisyna MaciejaJanowi OlbrychtowiPosłowi do Parlamentu EuropejskiegoskładająPrzewodniczący Rady Miasta Prezydent Miasta <strong>Rybnik</strong>aMichał ŚmigielskiAdam FudaliTelefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 5


Kanalizacjaz górki...Do końca roku zostaną uruchomionewszystkie już kontrakty na budowępozostałych jeszcze do realizacjiodcinków kanalizacji sanitarnejw ramach współfinansowanego ześrodków unijnych projektu. Znaczyto, że w dzielnicach, które planobejmuje, roboty albo się zakończyły,trwają, lub lada tydzień ruszą.Wyjątkiem są dzielnice, w których z winy wykonawcyroboty przerwano. Ale i tu wiele się dzieje– prace zostały zinwentaryzowane, drogi odtworzone,wszczynane są procedury przetargowena nowego wykonawcę, który na plac budowypowinien wkroczyć wiosną przyszłego roku.W sumie wybudowano blisko 50% zaplanowanejsieci. Zgodnie z przedłużonym terminem,ostateczne zakończenieinwestycji planowanejest na połowę 2009roku. Partnerem <strong>Rybnik</strong>aw tym ogromnymprojekcie, opiewającymw sumie na ponad 111mln<strong>eu</strong>ro kosztów kwalifikowanych,są gminy Gaszowicei Jejkowice. W Gaszowicachpowstanie 40 kmsieci, 2 zbiorniki retencyjnei 2 przepompownie,a wykonawcą inwestycjibędzie konsorcjum złożonez czeskiej spółkiTchas, Zakład Ingstavw Ostrawie oraz PrzedsiębiorstwaProjektowania i Realizacji InwestycjiOchrony Środowiska „Akwedukt”. Kontrakt wartościponad 10,3 mln <strong>eu</strong>ro podpisali, jako partnerwiodący prezydent Adam Fudali oraz pełnomocnikkonsorcjum Jaroslav Paclt. Gość z Czech podzieliłsię doświadczeniami swojego kraju, stwierdzając,że w Czechach kanalizacyjny boom rozpocząłsię już w latach ‘90. Obecny na uroczystościwójt Gaszowic Andrzej Kowalczyk przyznał, żetej inwestycji wielkością i kosztem nie przebijew gminie przez całe dziesięciolecia żadna inna.Podkreślił, że jej realizacja była możliwa tylkodzięki partnerstwu z dużym miastem, bo niespełna4–tysięczna gmina nie byłaby w staniesamodzielnie zapewnić obsługi projektu, jakto robi rybnickie Biuro Realizacji Projektu.Gaszowice dysponują już siecią długości 15 kmi po zbudowaniu nowej, gmina będzie w 50%skanalizowana. Wyłonione w przetargu firmywcześniej realizowały kanalizację w Popielowiei Radziejowie i zdobyły renomę najlepszych wykonawcóww ramach całego projektu – w ciągu1,5 roku sprawnie i bez opóźnień wybudowały 50km kanalizacyjnej sieci. Zarówno inwestorzy, jaki wykonawcy wyrazili nadzieję, że ta dobra opinianie zostanie nadszarpnięta.Podpisano również umowę z konsorcjum firmHydrobudowa Śląsk S.A. oraz PBG S.A., którewygrało przetarg na realizację kanalizacji w NiewiadomiuGórnym (Buzowice). Ten niewielki,w porównaniu z pozostałymi kontrakt, wartościnieco ponad 3,5 mln <strong>eu</strong>ro na budowę 15,5 km sieciwraz z 2 zbiornikami i 2 przepompowniami, zostałwyodrębniony ze względu na jasność rozliczeńfinansowych z partnerami z gmin. HydrobudowaŚląsk była już obecna w <strong>Rybnik</strong>u, wykonującroboty kanalizacyjne w Kamieniu, Golejowie i naZamysłowie, w ramach pierwszego etapu projektukredytowanego przez Europejski Bank Odbudowyi Rozwoju, radząc sobie z dobrze z zadaniem, choćproblemów nie brakowało.Ta sama firma została wyłoniona w przetarguna realizację kolejnego kontraktu: budowę sieciw Jejkowicach, które są drugim partnerem <strong>Rybnik</strong>aw kanalizacyjnym przedsięwzięciu. W gminiepowstanie ponad 15 km sieci kanalizacyjnej,Kontrakt na budowę kanalizacji w Gaszowicach podpisują (od prawej) Jaroslav Paclt,prezydent Adam Fudali i wiceprezes firmy „Akwedukt” Kazimierz Grabda. Obok – wójt GaszowicAndrzej Kowalczyk i pełnomocnik prezydenta ds. projektu Janusz Koper. Zdj.: ra wartość zadania wynosi prawie 4 mln <strong>eu</strong>ro.I tak jak w przypadku Gaszowic, umowę podpisaliprezydent Fudali oraz przedstawiciele HydrobudowyŚląsk – prezes Jerzy Ciechanowski i wiceprezesEdward Kasprzyk. Wykonawcy zapewniają,że roboty zostaną rozpoczęte jeszcze w tym roku,a cały okres realizacji kontraktu wynosi 18 miesięcy.Dotąd jednym z większych zrealizowanychw gminie przedsięwzięć było doprowadzenie wody,a asystujący podpisaniu umowy wójt JejkowicJan Jochem powiedział, że mieszkańcy gminybardzo na kanalizację czekają. Wójt podziękowałwładzom <strong>Rybnik</strong>a za uwzględnienie gminy w projekcie,zaś prezydent Fudali stwierdził, że korzyścisą obopólne, gdyż oczyszczalnia w Orzepowicachwymagała dociążenia, a <strong>Rybnik</strong> partnerów.Warto wspomnieć, że inspektorem nadzoruz ramienia inwestora będzie na tym zadaniu kobieta– inż. Maria Garczorz z Biura Realizacji Projektu,sprawująca tę funkcję również w przypadku robótw Zebrzydowicach i Orzepowicach. Na czterechzatrudnionych w Biurze inspektorów dwie to kobiety.I bardzo dobrze...(r)Jest list„<strong>Rybnik</strong> współpracuje obecniez 13 miastami <strong>eu</strong>ropejskimi; 10z nich to miasta partnerskie,z którymi podpisano stosown<strong>eu</strong>mowy” – niebawem ta informacjamoże okazać się nieaktualna, gdyżprzedstawiciele ukraińskiegomiasta Bar chcą zacieśnićwspółpracę, korzystać z rybnickichdoświadczeń i jak mówią ...mocą przyjaźni budować wspólny,<strong>eu</strong>ropejski dom. <strong>Rybnik</strong> współpracynie odmawia: — Cenimy sobie tekontakty — przekonuje prezydent.Pierwszy krok do partnerstwazostał zrobiony ...A właściwie kolejny, gdyż kontakty pomiędzyBarem a <strong>Rybnik</strong>iem nawiązano jużw 1998 roku, a zapoczątkowało je CharytatywneStowarzyszenie Pomocy RodzinieAuxilium Familiare. Po stronie ukraińskiejzwolennikiem wzajemnych kontaktów byłoKulturalno–Oświatowe Stowarzyszenie Polakówim. Konfederatów Barskich, które zrzeszaponad 100 rodzin o polskich korzeniach.W 2001 roku Bar odwiedziła delegacja <strong>Rybnik</strong>az wiceprezydentami Jerzym Frelichemi Józefem Cyranem, a okazją do wizyty byłyuroczystości 600–lecia tego miasta, poświęceniemogiły i pomnika żołnierzy polskichpoległych w czasie wojny polsko – sowieckiejw 1920 r oraz otwarcie w tamtejszej szkolemuzycznej siedziby stowarzyszenia Polaków.Wzajemne kontakty podtrzymywano nie tylkodzięki ukraińskim dzieciom, które gościływ rybnickich rodzinach i zespołowi „Przygoda”,który nawiązał współpracę z zespołemfolklorystyczno – tanecznym z Baru, ale takżeza sprawą samorządowców. W 2003 rokuw mieście Bar ponownie gościła delegacjaz <strong>Rybnik</strong>a, świętując wspólnie obchody DniaNiepodległości Ukrainy, a w tym roku radniRomuald Niewelt i Józef Ibrom uczestniczyliw Dniach Kultury Polskiej w Barze. Przyszławięc pora na rewizytę ...Pod koniec września do <strong>Rybnik</strong>a przyjechaładelegacja z merem Baru OleksandremKozakiem. Wśród gości byli też radny i trenerżeńskiej koszykówki Oleh Holodiuk, dyrektorTechnikum Transportu Józef Kibitlewski,lekarz Konstantyn Hubenko oraz wiceprezesstowarzyszenia Polaków w Barze Józef Kozłowski.Program pobytu został tak przygotowany,by Ukraińcy poznali <strong>Rybnik</strong> „od podszewki”i wzbogacili się o wiedzę praktyczną,ale kluczowe dla dalszej współpracy było oficjalnespotkanie w Urzędzie Miasta, w trakciektórego mer 18–tysięcznego, położonego naPodolu, Baru Oleksander Kozak i prezydentAdam Fudali podpisali list intencyjny. Jeston podstawą do dalszej współpracy i posłuży8 Nr 10/424; październik 2006


ędzie partnerstwoPierwszy krok do partnerstwa – podpisanie listu intencyjnego.przygotowaniu i zawarciu umowy bliźniaczej pomiędzy obydwoma miastami.Świadkami uroczystości byli wiceprezydenci <strong>Rybnik</strong>a, członkowie prezydium RadyMiasta, radni i urzędnicy miejscy, a spotkanie w tak licznym gronie było okazją dowspomnień i rozmów o historii oraz słowiańskich korzeniach obu miast i narodów,sukcesach sportowych, a nawet literaturze i… „Ogniem i mieczem”. W trackieA jednak w sumie to siódma inauguracja na terenie kampusuprzy ul. Rudzkiej, bo minęło lat kilka, nim plany połączenia„trzech w jednym” zostały zrealizowane. Macierzyste śląski<strong>eu</strong>czelnie mają oczywiście znacznie dłuższą historię: AkademiaEkonomiczna – 70–letnią, Politechnika Śląska – 39–letnią,Uniwersytet Śląski – w przyszłym roku obchodzić będzie 40.urodziny, a Centrum Kształcenia Inżynierów funkcjonujew <strong>Rybnik</strong>u od 45 lat.Vivat Akademia,vivat...Trzy rybnickie uczelnie skupione w jednym ZespoleSzkół Wyższych rozpoczęły swój piąty, wspólny rokakademicki.Gości z Ukrainy szczególnie zainteresował temat budowy dróg.Zdjęcia: s i arch. UM.spotkania mowa była również o innym polskim partnerze Baru–Kwidzyniu, a gościeobejrzeli film będący wizytówką <strong>Rybnik</strong>a. — Chcemy dowiedzieć się od was jak najwięceji wykorzystać tę wiedzę w swoim mieście. Jesteśmy zainteresowani kontaktamiw dziedzinie ekonomii, kultury i sportu i mamy nadzieję, że nasza współpraca będziesię dobrze rozwijała — mówił mer Baru, który życzył prezydentowi wygranej w nadchodzącychwyborach, by mógł on nadal osobiście kontynuować zapoczątkowanąwspółpracę. — Trzymamy kciuki za Ukrainę i miasto Bar — podsumował A. Fudali,wyrażając nadzieję, że umowa o partnerstwie zostanie podpisana, z korzyścią dlaobu stron. Zapewnił też, że <strong>Rybnik</strong> chętnie będzie służył Ukraińcom pomocą,a kilkudniowa wizyta w naszym mieście odzwierciedlała przejście od słów doczynów. Radny R. Niewelt podzielił się z gośćmi doświadczeniami i działaniamina rzecz rozwoju miasta, podając za przykład rybnickie drogi. — Przez cztery latasystemem gospodarczym udało nam się wybudować 50 km dróg — mówił radny,proponując Ukraińcom zapoznanie się z zasadami realizowania takich inwestycji,rodzajem wykorzystywanych materiałów i sposobami zachęcenia mieszkańcówdo wspólnej budowy dróg. Dlatego też w programie wizyty nie zabrakło spotkańw Technikum Budowlanym, w produkującej betonity i kostkę brukową firmie „Prefrow”oraz rozmów z przedsiębiorcami zrzeszonymi w Izbie Przemysłowo–HandlowejROP i wizyt w terenie, m.in. na budowie kolejnego odcinka obwodnicy.W czasie pięciodniowej wizyty Ukraińcy zobaczyli też największe rybnickie inwestycje– szkołę muzyczną, salę gimnastyczną przy ZSE-U, OBI i Makro orazWojewódzki Szpital Specjalistyczny, który zrobił spore wrażenie szczególnie naukraińskim lekarzu. Goście znaleźli również czas na zwiedzenie Muz<strong>eu</strong>m i ZespołuSzkół Wyższych oraz Oświęcimia i Krakowa.W myśl zasady „...jak się powiedziało A, należy powiedzieć B”, obie strony przygotowująsię już do dalszej współpracy.(S)Immatrykulacji dokonuje rektor Uniwersytetu Śl. prof. Janusz Janeczek.Zdj.: rDziś w <strong>Rybnik</strong>u studiuje prawie 4,5 tys. młodych ludzi, co stanowijuż pokaźne, wciąż jednak zbyt mało widoczne, środowisko.Gospodarzem tegorocznej inauguracji była Akademia Ekonomiczna,a poprowadził ją rektor AE, prof. Florian Kuźnik, witającgości i studentów, szczególnie I roku, którzy swój studencki żywotdopiero co rozpoczęli. Słowo rektorskie zwyczajowo wygłosił rektoruczelni, która będzie gospodarzem inauguracji w roku przyszłym,w tym przypadku rektor politechniki Śl. prof. Wojciech Zieliński.Nawiązał w nim do zbliżających się wyborów w kontekście rozwojusystemu demokratycznego i ważnej dla ZSW współpracyz samorządem terytorialnym, przypominając zarazem o roli miastaw powstaniu kampusu i wyrażając opinię, że demokracja lepiejsłuży społeczeństwu wykształconemu. Dotknął też sprawy matury,przyjmując z satysfakcją decyzję władz o powrocie na egzaminiedojrzałości matematyki, gdyż od kilku lat sukcesywnie spada ilośćstudentów na kierunkach inżynierskich, na absolwentów którychczeka gospodarka. Negatywnie natomiast ocenił obniżenie rangimatury poprzez wiadomą „amnestię”. Zwracając się do studentów,przypomniał o uniwersalnych wartościach: „...to co materialne jestużyteczne, jednak istotę wszystkiego tworzy to, co niematerialne...”Życząc satysfakcji zarówno kadrze naukowej, jak i studentom,prezydent <strong>Rybnik</strong>a Adam Fudali mówił o konieczności tworzeniaelit, których miasto bardzo potrzebuje, zaś przewodniczący RadyMiasta Michał Śmigielski, który był szczególnie zaangażowanyw budowę kampusu, wyraził nadzieję, że już niedługo będzie możnaw nim prowadzić studia interdyscyplinarne. W imieniu zarządu elektrowni„<strong>Rybnik</strong>”, która wspierała i nadal wspiera ZSW, wiceprezesBogusław Biegesz życzył młodzieży, by czas studiów wykorzystałac.d. na stronie 15Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 9


Zdążyć na czas ……ta myśl wciąż zaprzątała głowę dyrektora OśrodkaAdopcyjno–Opiekuńczego – zaledwie w miesiącnależało dopełnić wszelkich formalności, a jeszczew dniu otwarcia placówki wstawić meble. Ale udało się!— Myślę, że hasło „zdążyć na czas” będzie nadal towarzyszyćnam w naszej pracy, ale teraz będzie ono dotyczyło przedewszystkim dzieci — mówił dyrektor placówki ArkadiuszAndrzejewski.Mały budynek w centrum dużego osiedla.Wcześniej mieściło się w nim przedszkole,potem ośrodek interwencji kryzysowej i punktterenowy pracowników socjalnych. Czterymiesiące prac remontowych, ponad 100 tys. złwyasygnowane z budżetumiasta i w budynku przy ul.Floriańskiej 28 na Nowinachpowstał ośrodek, który możeodmienić życie wielu dziecii rodzin. Budynek mały,a plany i marzenia do zrealizowaniaduże: — Chcemystworzyć profesjonalny systempozyskiwania i odpowiedniegoprzygotowywania rodzin,które zechcą przejąć opiekęnad dziećmi potrzebującymipomocy. Ważne, by rodzinyte nie pozostawały samei zawsze mogły liczyć na naszewsparcie. Bo nie jest sztukąprzeszkolenie rodzin, ale sztuką jest wszystkoto, co się z nią będzie działo później — mówiłpodczas uroczystego otwarcia Ośrodka Adopcyjno–OpiekuńczegoA. Andrzejewski,dziękując osobom, które przez lata wspierałyjego działalność w zakresie rodzinnej opiekizastępczej i współpracowały z nim w ZespoleOgnisk Wychowawczych. Teraz przed nimnowe zadanie – zarządzanie placówką, którama zapewnić opiekę i wychowanie dzieciomcałkowicie lub częściowo pozbawionym opiekirodziców w rodzinie adopcyjnej, zastępczej lubplacówce rodzinnej. Ponadto ośrodek będziepozyskiwał, szkolił i kwalifikował osoby zgłaszającegotowość przysposobienia dziecka orazudzielał pomocy pedagogicznej, psychologiczneji prawnej. W ośrodku, który zatrudnia 7 osób,znajduje się sala spotkań rodziców naturalnychz dziećmi, sala szkoleniowa, zaplecze administracyjnei gabinety do pracy indywidualnejz rodzinami naturalnymi, adopcyjnymi,zastępczymi oraz kandydatami na rodzicówzastępczych. Bo to właśnie rodzina adopcyjnalub zastępcza jest szansą dla dziecka na wzrastaniew warunkach maksymalnie zbliżonychdo naturalnych. Stąd kilkuletnie starania, byplacówka o takim profilu mogła w <strong>Rybnik</strong>upowstać. O nich właśnie mówiła wiceprezydentEwa Ryszka, która wspólnie z dyrektoramiA. Andrzejewskim i Jerzym Kajzerkiemz OPS–u, przecięła symbolicznąwstęgę otwierającąpodwoje ośrodka. — Cieszęsię udało nam się tegodokonać. Trud się powiódłWyremontowany budynek ośrodka w samymcentrum osiedla Nowiny.— mówiła wiceprezydent dziękując wszystkim,którzy przyczynili się do jego powołania, w tymprezydentowi oraz radnym, którzy jednogłośniepoparli uchwałę w tej sprawie. — To pierwszykrok, ale następne przed nami. Mam nadzieję,że Program rozwoju systemu opieki nad dzieckiemi rodziną będzie wdrażany w naszym mieściez korzyścią dla najbardziej potrzebujących.Program, o którym mowa, nosi nazwę „Bliżejdziecka, bliżej rodziny”, a jego założeniaE. Ryszka omówiła podczas regionalnej konferencji,która odbyła się w Urzędzie Miastai poprzedziła otwarcie ośrodka. Jak tłumaczyła,przyjęty przez Radę Miasta Program rozwojusystemu opieki nad dzieckiem i rodziną przenosiakcent z instytucjonalnej opieki nad dzieckiemna opiekę środowiskową, a następnie – rodzinnąopiekę zastępczą. W chwili obecnej w ramachsystemu w <strong>Rybnik</strong>u funkcjonują: koordynującyi nadzorujący pracę poszczególnych jednostekOśrodek Pomocy Społecznej, Ośrodek InterwencjiKryzysowej i Psychoterapii, Dom Dziecka(dla dzieci w wieku do 6 lat i małoletnichmatek), Zespół Ognisk Wychowawczych, dwarodzinne domy dziecka oraz rodziny zastępcze,w tym 5 zawodowych, niespokrewnionychz dzieckiem. — W tej dziedzinie w <strong>Rybnik</strong>udzieje się dużo, ale konieczne stało się udoskonalanietego systemu. Mamy nadzieję, że udanam się go usprawnić — mówiła wiceprezydent.W konferencji wzięło udział wiele osób,dla których dobro dziecka jest najwyższąwartością...Wiceprezydent <strong>Rybnik</strong>a Ewa Ryszka i dyrektorOśrodka Adopcyjno –OpiekuńczegoArkadiusz Andrzejewski nie kryli radościz powstania placówki.Zdjęcia: sW usprawnianiu pomóc mawieloletni Program i zadniaw nim zawarte, a jednym z najważniejszychjest wspieranie rodzin naturalnychi niedopuszczenie do umieszczenia dzieckapoza nimi. Planuje się również powołaniekoordynatorów na poziomie dzielnic, którychzadaniem ma być kierowanie ponadresortowymzespołem wspierającym poszczególne rodziny.Równolegle z powołaniem koordynatorówpodjęte zostaną działania w celu poprawy jakościpracy i rozszerzenia zakresu działalnościplacówek wsparcia dziennego, a kolejnym etapemma być zatrudnienie grupy profesjonalnieprzygotowanych pedagogów „ulicznych”, którychzadaniem będzie dotarcie do grup dziecii młodzieży zagrożonych procesem marginalizacjii demoralizacji. Alternatywą dla instytucjonalnychform opieki nad dzieckiem ma być rozwójrodzinnej opieki zastępczej, a motorem tychdziałań – Ośrodek Adopcyjno–Opiekuńczy.E. Ryszka podkreśliła, że z działalnością promocyjną,szkoleniową i pomocową tego ośrodka,wiązane są ogromne nadzieje. Oczekuje się, żedzięki profesjonalnej pomocy uda się pozyskaćkandydatów do pełnienia funkcji rodziców zastępczych.W planach jest również utworzeniew mieście dwóch kolejnych rodzinnych domówdziecka. Natomiast Dom Dziecka będzie ograniczałliczbę miejsc dla najmłodszych dzieci,które mają zostać objęte rodzinnymi formamic.d. na stronie 2110 Nr 10/424; październik 2006


Podczas uroczystości, jaka odbyła się w Zespole Szkół Ekonomiczno–Usługowych,wręczono też najbardziej prestiżową nagrodę miejskąw dziedzinie oświaty – Medale Mikołaja z <strong>Rybnik</strong>a. Otrzymało je trojewybitnych pedagogów: — Kiedy pełniła pani funkcję dyrektora I LO,poziom tej szkoły został wywindowany na wyżyny — mówił Tad<strong>eu</strong>szBonk z Wydziału Edukacji, przedstawiając laureatkę Medalu Mikołajaz <strong>Rybnik</strong>a dr Edytę Koreptę, która najpierw pełniła funkcję wizytatoraszkół średnich oraz zastępcy inspektora oświaty, a następnie zostałaBelferna medalNa co dzień to oni wystawiają oceny, ale sami również sąoceniani, a co najważniejsze – doceniani przez innych –ministra, kuratora oraz prezydenta miasta, który co rokuwręcza wyróżniającym się nauczycielom swoje nagrody.Okazją do tego jest Dzień Edukacji Narodowej.inspektorem oświaty miasta <strong>Rybnik</strong>a. Od września 1981 r., przez 10 lat„dyrektorowała” I Lic<strong>eu</strong>m Ogólnokształcącemu im. Powstańców Śl.,a dzięki wprowadzonym przez nią innowacjom, placówka przystąpiła doKrajowego Zespołu Szkół Twórczych, a następnie do Klubu PrzodującychSzkół. Obecnie E. Korepta, jako pracownik naukowy UniwersytetuŚląskiego, zajmuje się programem regionalizacji w procesie nauczania.Jest autorką wielu publikacji w tej dziedzinie; organizuje też spotkaniaz młodzieżą związane ze śląską kulturą regionalną, teatrem i sztukąfilmową. Dwoje kolejnych wyróżnionych prestiżowym medalem, swojąnauczycielską drogę związało ze szkolnictwem specjalnym. Skromny,pracowity, oddanydzieciom i młodzieżyEmil Matlochod 1985 do 2005 r.pełnił funkcję dyrektoraZasadniczejSzkoły ZawodowejSpecjalnej. Dziękijego staraniomw roku 1986 r. dlapotrzeb szkoły zaadoptowanyzostałbudynek podstawówkiw Ligocie,a kierowana przezn i e g o p l a c ó w k akształciła uczniów w10 zawodach. Kiedybudynek w Ligocieokazał się zbyt mały,E. Matloch podjąłLaureaci Nagrody Prezydenta Miasta:Marcin Pakos, Wiesława Korecka–Widenka, GrażynaSkorupa, Izabela Marcol–Perlak, Sylwia Adamczyk, GabrielaWistuba, Iwona Kajdana–Świtaj, Jan Krajczok, MirosławPaprotny, Jadwiga Lenort, Małgorzata Skroban, BogumiłaMarekwica–Sarna, Barbara Pierchała, Iwona Szlufcik,Edyta Marek–Wróbel, Ewa Mikuła, Elżbieta Bogunia,Barbara Kudla, Maria Spas, Aleksandra Morgała, WiesławKunecki, Maria Stachowicz–Polak, Beata Wawoczny, HannaKowalska, Małgorzata Ucher, Mariola Konik, KatarzynaOstrzołek, Genowefa Hruzik, Lilianna Kurpanik, HalinaGajewska, Gabriela Zawada, Sabina Kotyrba, UrszulaWarczok, Anna Pojda, Anna Dworaczek, Mariola Madzia,Bożena Wołoch–Musiatowicz, Barbara Padula, HannaGrzelec, Anna Malinowska, Mirosława Grajner, AgataSączek, Irena Szulc, Mariola Kostecka, Krystyna Florek,Joanna Cichecka, Barbara Maliszewska, Krystyna Merta,Janina Wowra, Janina Malerczyk, Henryka Góra, RenataHartman, Mirella Krakowczyk, Jolanta Ruła, Irena Serwotka,Alicja Bartkowiak, Ewa Jankowska, Urszula Stajer, MarekLipiński, Bogusława Martyna, Joanna Porszke, ElżbietaMigas, Zygmunt Kula, Ryszard Marion.działania na rzecz przebudowy i rozbudowy obiektu w Niewiadomiu,który otwarto w 1993 r. Był też inicjatorem powstania Szkoły SpecjalnejPrzysposabiającej do Pracy, a z czasem placówki zaczęły działaćpod szyldem Zespołu Szkół Zawodowych Specjalnych. W 2005 rokuszkoła otrzymała mikrobus, który ułatwia dowóz uczniów na zajęcia,a dzięki staraniom E. Matlocha, absolwenci znajdowali zatrudnieniew zakładach pracy chronionej. Trzecia z nagrodzonych AdelajdaSładczyk, poświęciła pracy w szkolnictwie specjalnym 40 lat życia.W 1971 r. otrzymała nominację na dyrektora Szkoły Specjalnej i zaangażowałasię w budowę nowej siedziby placówki z internatem, do którejszkoła przeniosła się jeszcze podczas jej dyrektorowania. A. Sładczykdoprowadziła do stworzenia oddziałów dla uczniów upośledzonychw stopniu umiarkowanym i znacznym (tzw. klas życia) oraz klas zawodowych.Prowadziła społeczne zajęcia z pedagogiki specjalnej dlauczniów lic<strong>eu</strong>m ogólnokształcącego i słuchaczy studium przedszkolnegooraz studentów uczelni pedagogicznych. Uczestniczyła w opracowywaniupodręczników metodycznych i wykonywała pomoce dydaktyczne.A. Sładczyk przez wiele lat aktywnie działała w Towarzystwie PrzyjaciółDzieci. Wielokrotnie nagradzana, jak nikt inny rozumiejąca potrzebyuczniów z upośledzeniem umysłowym, do swojej kolekcji wyróżnieńdoda teraz Medal Mikołaja z <strong>Rybnik</strong>a.Nauczyciele uhonorowani Medalami Mikołaja z <strong>Rybnik</strong>a (od lewej) Edyta Korepta,Adelajda Sładczyk i Emil Matloch.Ten dzień szczególnie miło wspominać będę też inni pedagodzy– 21 dyrektorów i 43 nauczycieli rybnickich placówek oświatowych,którzy z rąk Adama Fudalego odebrali Nagrody Prezydenta Miasta(patrz ramka). — Jesteście najlepsi z najlepszych — mówił i dziękowałza ich zaangażowanie w pracę z młodzieżą, która jest przyszłościątego miasta. Prezydent dzielił się również swoimi uwagami na temattrudnej pracy nauczyciela, szczególnie, kiedy w tej roli obserwujeswoją córkę. Wszystkim pedagogom życzył zdrowia, uśmiechu na codzień i finansowego dowartościowania. Oprócz prezydenckich wyróżnieńwręczone zostały również nagrody ministerialne i kuratorskie,w tym certyfikaty Śląska Szkoła Jakości, które przyznawane są od 2 lat.W ub. roku nagrodę śląskiego kuratora otrzymała tylko jedna rybnickaplacówka. W tym roku poprawiliśmy swoje oceny… i statuetki trafiły doIV Lic<strong>eu</strong>m Profilowanego w Zespole Szkół Budowlanych, przedszkolinr 13 i 17, szkół podstawowych nr 22 i 29, Gimnazjum nr 1, a także dodwóch szkół niepublicznych – Społecznego Gimnazjum i SpołecznejSzkoły Podstawowej.Nagrody mile łechcą nauczycielskie serca, ale z pewnością największymwyróżnieniem jest uznanie w oczach uczniów, którzy swoich wyjątkowychnauczycieli będą wspominać przez lata, tak jak czynią to dziś podopiecznitegorocznych laureatów Medali Mikołaja z <strong>Rybnik</strong>a.(S)Laureaci certyfikatów Śląska Szkoła Jakości – placówki publiczne.Zdjęcia: sTelefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 11


S z k o ł y b e z p r z e r w y • S z k o ł y b e z p r z e r w y • S z kCentra przyszłością szkółDzięki projektowi Ministerstwa Edukacjipod nazwą „Multimedialne Centrum Informacjiw Bibliotekach Szkolnych i Pedagogicznych”współfinansowanemu przez EuropejskiFundusz Społeczny, rybnickie szkoły otrzymałykomputery i urządzenia wielofunkcyjne(skaner, drukarkę i kopiarkę).Taki sprzęt posiadają już biblioteki szkółpodstawowych nr 1,5,13,15,16,21,24,26,29,35,gimnazjów nr 1, 3, 4, 5, 7, 11, <strong>12</strong> oraz ZespołuSzkół Urszulańskich, I i II LO, Zespołu SzkółTechnicznych, Zespołów Szkół Ponadpodstawowychnr 1 i 3 oraz Specjalnego Ośrodka Szkolno–Wychowawczego.Komputery wyposażonesą w podstawowe oprogramowanie i nagrywarkęDVD, a zbiory bibliotek wzbogaciły się równieżo multimedialną encyklopedię PWN, atlas świataoraz multimedialne słowniki – języka polskiego,wyrazów obcych, ortograficzny i poprawnej polszczyzny.— Chcemy podnieść jakość i dostępnośćkształcenia, szczególnie z myślą o tych uczniach,którzy nie mają dostępu do komputera i internetu,wyrównując tym samym ich szanse edukacyjne— przekonują Bogumiła Trybuś i Daniela Ścieszkaz biblioteki w Gimnazjum nr 4.Klucz do sukcesuW ramach projektu „Gospodarka bez tajemnic– klucz do sukcesu”, w Zespole SzkółBudowlanych otwarto nowoczesną pracownięmultimedialną.Projekt ma na celu przygotowanie młodzieżydo poruszania się na rynku pracy i zdobywaniaumiejętności niezbędnych do prowadzeniawłasnej działalności gospodarczej. Dlatego teżw ZSB, w specjalnie zaadaptowanym pomieszczeniu,przygotowano pracownię symulacyjną,w której w sposób praktyczny i zrozumiały, przyużyciu aktywnych metod, przekazywana jest wiedzaz przedsiębiorczości i innych przedmiotów.Pracownia wyposażona jest w 17 zestawów komputerowychwraz z drukarkami oraz w projektormultimedialny, ekran rozwijany elektrycznie,kamerę cyfrową, wskaźnik laserowy, telewizor,odtwarzacz video i wewnętrzną centralkę telefonicznąz aparatami telefonicznymi. W salizałożono alarm i ubezpieczono znajdujący sięw niej sprzęt. Wartość całego projektu wynosi18.678 <strong>eu</strong>ro. Pracownię wsparła UE (13.557,33<strong>eu</strong>ro) oraz miasto (5.<strong>12</strong>0,67 <strong>eu</strong>ro).Nowoczesna obrabiarkaW warsztatach mechanicznych RybnickiegoCentrum Edukacji Zawodowejzaprezentowano właściwości nowoczesnejobrabiarki.Zakupiona maszyna – pionowe centrumobróbkowe „Eagle 660” z układem sterowaniaHeidenhain, z bogatym wyposażeniem dodatkowym– należy do precyzyjnych obrabiarekprodukcyjnych o bardzo wysokim poziomietechnologicznego zaawansowania. W przemyślewykorzystywana jest do szerokiego zakresu pracfrezarskich, łącznie z frezowaniem form i matryc,a w RCEZ maszyna służyć będzie do szkoleniaoperatorów obrabiarek CNC oraz technologówprogramistów. RCEZ obrabiarkę zakupił dziękiprojektowi pn. „Rybnicki Okręg Wyżyną NowoczesnejTechnologii”, który zrealizowany zostałw ramach programu Phare 2003 „Wsparcie namodernizację oferty edukacyjnej”. Programrealizowano przy współpracy z Polską AgencjąRozwoju Przedsiębiorczości w Warszawie.Multimedialna szkołaUczniowie Gimnazjum nr 7 korzystająz dwóch nowoczesnych pracowni, które udałosię stworzyć dzięki realizacji projektóww ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.Pierwszy z nich jest związany ze wspomnianymijuż „Internetowymi centrami informacji multimedialnejw bibliotekach szkolnych i pedagogicznych”(czytaj wyżej), drugi z „Pracowniamikomputerowymi dla szkół”, w ramach któregow G nr 7 powstała pracownia z <strong>12</strong> zestawamikomputerowymi, skanerem, drukarką laserową,laptopem i wideoprojektorem. Kosztotrzymanego sprzętu i oprogramowania toponad 40 tys. zł.Jest sprzęt i wyszkolona kadra – 14 nauczycieliz G nr 7 ukończyło studia podyplomowez informatyki, 9 zaangażowało się w uzyskanieEuropejskiego Certyfikatu UmiejętnościKomputerowych ECDL, 3 posiada certyfikategzaminatora ECDL, 15 ukończyło dwuetapoweszkolenie organizowane przez portalInterkl@sa, Ogólnopolską Fundację EdukacjiKomputerowej i Polsko – Amerykańską FundacjęWolności, a 10 ukończyło szkolenie „Multimediaw dydaktyce”. Nic tylko uczyć!W międzynarodowym groniePrzedstawiciele pięciu szkół z Litwy, Turcji,Austrii, Włoch i Hiszpanii przyjechalido Szkoły Podstawowej nr 28 w Kamieniu,w ramach projektu Socrates Comenius.Goście zwiedzili Oświęcim, zabytkową kopalnięSoli w Wieliczce oraz Kraków. Spotkali sięrównież z prezydentem miasta Adamem Fudalim,który opowiedział im o <strong>Rybnik</strong>u, jego historii,kulturze i planach na przyszłość. Uczniowiez partnerskich szkół mieszkali ze swoimi rówieśnikamii wspólnie z nimi uczęszczali na lekcje.— Mamy nadzieję, że nie było to ostatnie spotkaniew Polsce, a nasi goście zechcą do nas powrócić,mimo, iż program dobiega końca — podsumowująwizytę Katarzyna Sielska i Lilianna Kurpanikz SP nr 28.W tak wyposażonej pracowni aż się chce gotować...Zdj.: arch. UMW szkole jak w kuchni?Piece elektryczne z płytą ceramiczną,zlewozmywaki nierdzewne, lada i kredensbarowy, ekspres ciśnieniowy i młynekdo kawy – to tylko niektóre sprzęty,jakie znalazły się w nowo otwartychpracowniach zawodowych w ZespoleSzkół Ekonomiczno – Usługowych.W ubiegłym roku nauczyciele przedmiotówgastronomicznym przystąpili doopracowania projektu na modernizacjępracowni gastronomicznych oraz obsługikonsumenta. W efekcie podpisana zostałaumowa pomiędzy Polską AgencjąRozwoju Przedsiębiorczości w Warszawiea Miastem <strong>Rybnik</strong> na realizacjęw ZSE–U przedsięwzięcia „Kompleksowekształcenie gastronomów – ProfesjonalnyGastronom”. Jego celem było stworzeniebazy dydaktycznej kształcącej w zawodachgastronomicznych i przygotowujących młodzieżdo podjęcia nowych zadań na rynkupracy. Przedsięwzięcie jest finansowanew 75% ze środków PHARE, a w 25% ześrodków miasta. W ten sposób trzy pracownietechnologii gastronomicznej i pracowniaobsługi konsumenta zostały wyposażonew specjalistyczny sprzęt (m.in. piece,chłodziarko-zamrażarki, naświetlacze dojaj, zmywarki do naczyń, krzesła barowe,kruszarkę elektryczną, kostkarkę do lodu,wyciskarkę do cytrusów, telewizor, rzutniki dvd). W pracowniach przeprowadzonorównież remont instalacji elektryczneji wodnej, wymieniono glazurę, posadzkii okna. A jako pierwsi przydatność nowychsprzętów sprawdzili uczestnicy kulinarnegokonkursu, w ramach którego młodzieższkół gastronomicznych przygotowywałapotrawy kuchni skandynawskiej.<strong>12</strong> Nr 10/424; październik 2006


o ł y b e z p r z e r w y • S z k o ł y b e z p r z e r w y • S z k o ł yEsperanto łączy...Verda Arbeto (zielone drzewko) – taknazywa się koło międzynarodowegojęzyka esperanto działające w SzkolePodstawowej nr 34. Dzięki niemuuczniowie nie tylko kształcą swoje językow<strong>eu</strong>miejętności, ale też zawierająmiędzynarodowe przyjaźnie.Koło działa w SP nr 34 już od 1992 roku,a założyła go nauczycielka nauczania zintegrowanegoTeresa Konsek, pomysłodawczyniprogramu autorskiego, zatwierdzonegoprzez Kuratorium Oświaty: — Kołopokazuje uczniom, jakie możliwości daje posługiwaniesię tak łatwym do przyswojeniaśrodkiem komunikacji, jakim jest prostyi logicznie skonstruowany, pozbawionyzupełnie wyjątków, język esperanto. Ale nietylko! Właśnie dzięki esperanto uczniowiebiorą udział w konkursach i międzynarodowychspotkaniach oraz prowadzą bogatąkorespondencję z dziećmi uczącymi siętego języka, a kilka lat temu koło włączyłosię do międzynarodowego projektu „Interkulturo”organizowanego przez UniwersytetRzymski, w którym uczestniczyły szkołyz całego świata. W ten sposób rybniczanienawiązali współpracę m.in. z uczniamiz czeskiej Trzebovej, którzy już dwukrotnieodwiedzili nasze miasto. Podczas pierwszejwizyty zobaczyli <strong>Rybnik</strong> i pałac w Pszczynie,a teraz wspólnie z rybnickim uczniamizwiedzili zabytki Cieszyna, odpoczywaliw Rudzkim Parku Krajobrazowym i jeździlikolejką wąskotorową. Warto podkreślić,że już w ub. roku młodzi ludzie z SP nr 34gościli z kilkudniową wizytą w Czechach,a zobaczyli m.in. przepiękne fontanny,zegar astronomiczny i ogród zoologicznyw Ołomuńcu. Nie zabrakło oczywiściezajęć w języku esperanto. Kolejną wizytęu południowych sąsiadów zaplanowanona przyszły rok, bo przecież rybniczaniemogą już powiedzieć „Ni havas geamikojen Cehio” czyli w języku esperanto „Mamyprzyjaciół w Czechach!”.Muz<strong>eu</strong>m Kolei Wąskotorowej dostarczyło dzieciom wieluwrażeń – nie tylko językowych. Zdj.: arch SP nr 34.Z myślą o środowiskuSzkoła Podstawowa nr 3 promuje wśródswoich uczniów i mieszkańców dzielnicyParuszowiec – Piaski ekologiczny styl życia.Dlatego po raz kolejny uczniowie przystąpili doogólnopolskiej akcji „Sprzątanie świata” i wspólniez nauczycielami zbierali śmieci, dbając o czystośći porządek dzielnicy. Ponadto szkoła organizujekonkurs ekologiczny, wspólnie z „Transgórem”prowadzi zbiórkę makulatury, butelek i opakowańplastikowych. W tym roku szkolnym uczniowieSP nr 3 uczestniczyli w zajęciach „Clean up theworld” oraz w „żywej” lekcji przyrody, w czasiektórej mieli okazję zobaczyć wiele egzotycznychgadów i poznać środowisko, w którym zwierzętażyją i sposoby opieki nad nimi.Urodziny i wernisażZespół Szkół Urszulińskich obchodziłświęto patrona szkoły – św. Urszuli. W trakci<strong>eu</strong>roczystej mszy św. uczniowie pierwszych klaszłożyli przyrzeczenie sztandarowe, a tegoroczniabsolwenci klas maturalnych, wyróżnieni przezRadę Pedagogiczną i kolegów otrzymali najwyższeodznaczenia szkoły – „Serviam”.7 listopada o godz. 18.00 w Powiatoweji Miejskiej Bibliotece Publicznej otwartazostanie wystawa grafiki uczniów GimnazjumZSU, zatytułowana „Nasze szepty i krzyki”.Znajdą się na niej prace wykonane w rokuszkolnym 2005/2006 pod kierunkiem MagdalenyProcek. Można je będzie oglądać przezmiesiąc.Oddają krewJuż po raz szósty w Szkole Policealnej WojewództwaŚląskiego im. dr. Feliksa Białegow <strong>Rybnik</strong>u (dawniej Zespół Szkół Medycznych)odbyła się akcja krwiodawstwa. Krewoddało 65 osób (39 kobiet i 26 mężczyzn) – uczniowiewszystkich wydziałów oraz kadra, a zebrano 28litrów i 900 mililitrów tego bezcennego leku. Krewtrafiła do Regionalnego Centrum Krwiodawstwai Krwiolecznictwa w Raciborzu.Podobne akcje odbywają się w szkole dwa razyw roku, a ich opiekunem jest nauczycielka GabrielaBieniek. Warto dodać, że młodzież oddajekrew nie tylko okazjonalnie, ale odwiedza rybnickąstację krwiodawstwa systematycznie. Godnenaśladowania!Wyposażyli w sprzętTym razem obchody Dnia Edukacji Narodowejw Szkole Podstawowej nr 11 byłyświętem nie tylko nauczycieli, ale i uczniów.Wszystko za sprawą firmy Provident, która przekazałaplacówce sprzęt sportowy o wartości 6000zł – piłki do gry w koszykówkę, siatkówkę i piłkęnożną oraz sprzęt do gry w tenisa stołowego. Tojuż piąta z 11 placówek, która otrzymała wsparciez okazji jubil<strong>eu</strong>szu 5–lecia oddziału Providentw mieście. Po zakończeniu uroczystości uczniowierybnickiej szkoły sprawdzili swoje sportow<strong>eu</strong>miejętności i jakość prezentu i … wzięli udziałw rozgrywkach sportowych.Plastuś na powitanie„W naszym przedszkolu zwyczaj jest taki,że gdy ślubowania przyjdzie czas, to Plastuśpasuje nas...” – tak właśnie co roku dzieje sięw Przedszkolu Nr 13 im. Marii Kownackiejw Chwałowicach.Pasowanie na przedszkolaka to tradycja tejplacówki, a rodzinna uroczystość odbywa sięw czasie, kiedy dzieci mają już za sobą trudny okresadaptacji do nowych, przedszkolnych warunków.Po krótkiej inscenizacji w wykonaniu milusińskichnagrodzonej przez rodziców brawami, dziecizłożyły akt ślubowania i zostały pasowane naprzedszkolaka przez dyrektor placówki JoannęCichecką. Przedszkolacy nie zapomnieli równieżo patronce placówki Marii Kownackiej i odśpiewalihymn „Plastusiowe przedszkole”.Bezpiecznie do przedszkolaDzieci z Przedszkola nr 4 pożegnały lato naimprezie plenerowej, którą połączono z akcją„Bezpieczna droga do przedszkola”.— Co roku zapraszamy funkcjonariuszy policjii Straży Miejskiej, a celem spotkań jest nauczeniedzieci właściwego zachowania się w ruchu drogowym,poznanie zasad bezpiecznego poruszaniasię i uwrażliwienie na sytuacje zagrażające bezpieczeństwu— mówi dyrektor przedszkola BożenaStafarczyk. Goście przekazali dzieciom cennąwiedzę, zademonstrowali też służbowe samochodyoraz znajdujące się w nich urządzenia i wręczylimaluchom upominki – kolorowanki oraz „odblaski”,które sprawią, że po zmierzchu dzieci są doskonalewidoczne na drodze. Placówka zamierzaakcję kontynuować.Zaklęte w kamieniuDyrekcja Przedszkola nr 7 zorganizowaławystawę muszli, kamieni i bursztynów.Nietypowa ekspozycja powstała we współpracyz rodzicami przedszkolaków, a pomysł miał zainteresowaćdzieci przyrodą nieożywioną, a także przypomniećwakacyjne wojaże. Wystawę obejrzały nietylko maluchy z P nr 7, ale również przedszkolacyz sąsiednich placówek oraz pierwszoklasiści z SP nr5. Teraz wspólnie ze Zbigniewem Wodeckim mogązaśpiewać: „A potem muszlę zabierzesz ze sobą dodomu w Kielcach, Warszawie, czy Łodzi i uśniew cieniu pożółkłych firanek, zszarzeje w kurzu nastarej komodzie, lecz przyjdzie chwila, gdy dojrzyszją znowu i weźmiesz w dłonie, jak kiedyś na plaży.Wspomnieniem lata ze snu obudzona wraz z tobąnieśmiało zamarzy...”.(S)Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 13


Bez języka......jak bez ręki – języka obcego oczywiście... Znajomośćjęzyków obcych to szansa znalezienia dobrejpracy, lepsze zrozumienie świata i innych kultur,możliwość poszerzenia kontaktów międzyludzkich– jednym słowem to bogatsze i pełniejsze życie. Wiedząo tym uczniowie rybnickich szkół, którzy szlifowaniujęzyka poświęcili część wakacji.Okazją do podsumowania wakacyjnychjęzykowych wrażeń był obchodzony 26 wrześniaEuropejski Dzień Języków Obcych.W Alliance Française spotkali się uczniowieI LO im. Powstańców Śl., by podzielić się opiniamina temat takiej formy nauki języków obcychi korzyści z tego wynikających. — Nie byłoto nasze pierwsze zetknięcie się z językiem obcym.Francuskiego i angielskiego uczymy się od co najmniejkilku lat, a wakacyjne zajęcia traktujemypo prostu jako trening, a jednocześnie atrakcyjne,niebanalne spędzenie części wakacji — mówiąuczestnicy spotkania. Magda Mandera i IwonaBochenek były uczestniczkami 3–tygodniowegoobozu kuratoryjnego z językiem francuskimw Olsztynie. — Typowe zajęcia językowe trwały4 godziny dziennie, jednak na tym kontaktz językiem się nie kończył. Mieliśmy zajęciaz Francuzami, z którymi trzeba było porozumiewaćsię po francusku również po lekcjach – nawycieczkach, w czasie zajęć rekreacyjnych czy naluźnych spotkaniach. To bardzo dobry sposób naprzełamanie bariery psychicznej – nie sztywnezajęcia, ale możliwość poznania kultury i tradycjiw bezpośredniej rozmowie.Na jeszcze bardziej atrakcyjny sposóbpoznawania kulturyi szlifowania języka,w t y m p r z y p a d k ufrancuskiego, „zapracowały”AnetaMichalska i NataliaJendrzejek. „Zapracowały”,bo jako laureatkiorganizowanegoprzez AF konkursuo tematyce francuskiej, w nagrodęzwiedziły Paryż i zamki nad Loarą. Zgodniestwierdziły, że zacierają się różnice międzymłodzieżą „starej” i „nowej” Europy, co zresztąuczniowie maja również okazję zauważyćw czasie szkolnych wymian.Grupa uczniów z I LO wyjechała na obózjęzykowo–sportowy na Słowację, jednak to nie języksłowacki tamdominował, ale...angielski. Organizatorempobytubyło CentrumUsług JęzykowychAlbion. Młodzieższlifowała językpod okiem nativesnie tylko na lekcjach,ale w czasierozgrywek tenisowychczy zajęćna basenie, stądsłownictwo uczestnikówwzbogaciłosię również o wyrażeniasportowe.Zarówno Klaudia, jak i Kinga, Agnieszka, Magda,Michał i kilku innych młodych ludzi jest świadomychwagi języka obcego w kształceniu i w życiu.Wiedzą, że to daje lepszy start w dorosłość i szansęna ciekawszą pracę. Jednocześnie już dziś myśląo studiach na <strong>eu</strong>ropejskich uczelniach, a naweto podjęciu w przyszłości pracy zagranicą, co stanowisilną motywację do nauki języka. Pozostajenam wiara, że nie wszyscy młodzi – zdolni wyjadą,a decydenci zrobią wszystko, by motywacja dopozostania w kraju była silniejsza.— Chęć nauki języka nawet w czasie wakacjito bardzo pozytywna tendencja — mówi dyrektorrybnickiego ośrodka AF Elżbieta Paniczek.— Najważniejsze, że młodzież coraz częściejrozumie korzyści płynące ze znajomości językówobcych, weryfikowane przez życie...(r)Grupa młodzieży z I LO, która część wakacji poświęciła szlifowaniu języka.Zdj.: rPonad 500 odwiedzających i 300 ofert pracy to bilanstargów „Młodzież – Praca – Perspektywy”, którezorganizowały wspólnie Młodzieżowe Biura Pracy OHPz <strong>Rybnik</strong>a i Raciborza oraz rybnicki Hufiec Pracy.Szukają, znajdują, i ...?Targi „Młodzież – Praca – Perspektywy” cieszyły się dużym zainteresowaniemzwiedzających.Zdj.: sTakich tłumów w sali PolskiegoZwiązku Głuchych przy ul. Kościuszki17 dawno nie oglądano,ale trudno się dziwić – praca to dziśtowar powszechnie poszukiwany,szczególnie przez młodych ludzi.A właśnie dla nich swoje ofertyzatrudnienia przygotowali pracodawcyz <strong>Rybnik</strong>a i okolic, agencjepośrednictwa pracy, powiatow<strong>eu</strong>rzędy pracy z <strong>Rybnik</strong>a, Żor i Wodzisławiaoraz młodzieżowe biurapracy z regionu. „Plus” szukałkierownika i zastępcy kierownikasklepu oraz sprzedawców i kasjerów,„Dziennik Zachodni” – doręczycieligazet, „Nowiny” – przedstawicielihandlowych, „Sellpro”– hostessy i merchandiserów,a „Citi Bank” – doradców ds. kartkredytowych. Ofert było dużowięcej, a każdy z odwiedzającychmógł liczyć na porady w sprawieposzukiwania pracy, prowadzeniawłasnej działalności gospodarczej,podnoszenia kwalifikacji, pracdorywczych czy kursów. Doradzalim.in. przedstawiciele SzkolnegoOśrodka Kariery i AkademickiegoBiura Karier, a swoje stoiskomiała też firma zajmująca siękierowaniem młodych ludzi napełnoprawne praktyki zawodowedo Wielkiej Brytanii.Wśród gości zaproszonych natargi byli m.in. wiceprezydent EwaRyszka, poseł Grzegorz Janik,Tomasz Harsze z RybnickiegoCentrum Edukacji Zawodoweji Edward Szweda z Izby Rzemieślniczej,ale najważniejsi bylioczywiście szukający pracy młodziludzie. Istotne jest to, by potrafiliwykorzystać stwarzane im szanse,te i wiele innych, bo jak wynikaz doświadczeń pracowników rybnickiegoPUP, praca jest, ale pracować,niestety, chce niewielu.(S)14 Nr 10/424; październik 2006


Pod żaglamiZawiszy ...Wiele osób przeżyło na nim przygodę swojegożycia. Teraz na „Zawiszy Czarnym” niezapomnianechwile spędziły „wilki morskie” z <strong>Rybnik</strong>a czyliuczestnicy żeglarsko–szkoleniowej wyprawymłodzieży pod hasłem „Port czyli Europa”.„W godzinach porannych przycumowaliśmy do nabrzeżaw Gdyni. „Zawisza Czarny” zakończył rejs, w którym stanowiliśmyjego załogę. Po rejsie zostaną już tylko wspomnienia...a może nie tylko” – to fragment ostatniego wpisu do internetowegodziennika pokładowego, dokonany przez członków6 Harcerskiej Drużyny Żeglarskiej z <strong>Rybnik</strong>a. W wyprawi<strong>eu</strong>czestniczyło 67 młodych ludzi ze śląskich miast, a liczniereprezentowane były środowiska harcerskie; opróczrybniczan również Drużyna Wodna „Opty” z CzeskiegoCieszyna oraz Zespół Harcerek Wodnych ZHR. W trakcietrwającej cztery tygodnie żeglugi, załoga odwiedziła portymorza Północnego i Bałtyku, m.in. Kopenhagę i „...port cosię zwie Amsterdam”, jak śpiewał niezapomniany JacquesBrell. Dwuetapową wyprawę na żaglowcu „Zawisza Czarny”zorganizowali Fundacjana Dobro Harcerstwa Górnośląskiegoi Zarząd OśrodkówWypoczynkowo–Turystycznych„Tur” w Gliwicach, a patronatnad wyprawą objęli prezydenciKatowic, <strong>Rybnik</strong>a, Żor i Gliwic.Wyprawę wspomógł teżWojewódzki Ośrodek RuchuDrogowego.Warto podkreślić, że realizującżeglarskie przedsięwzięcie,organizatorzy wzorowali się naporcie (w domyśle Europie),jako miejscu spotkań kultur i ludzioraz różnorodnych systemówwartości. Dlatego postawili sobieza cel kształtowanie charakterówmłodych ludzi, nauczenie ichodwagi w kreowaniu własnychwizji, podejmowania wyzwań,otwartości na świat, szacunkudla ludzkiej pracy i zaangażowaniaw problemy innych. Sporynacisk położono również naprofilaktykę przeciwko uzależnieniom,bo przecież do portówzawijają statki różnych bander,przywożąc towary z najodleglejszychzakątków świata i trzeba dokonywaćwyborów i kupować jedynie prawdziwearcydzieła.O tym, jak rybniczanie powiedzieli„ahoj przygodo!” i ruszyli nażeglarską wyprawę przeczytacierównież na stronie www.zhp.komrel.net.(S)Pod żaglami „Zawiszy” uczyli się nie tylkoposkramiania fal, ale i życia.Zdjęcia: arch. uczestników.— Tylko nie dzwońcie, że się zgubiliście, w lesie, a wokół widzicie jedyniedrzewa… — żartuje phm Piotr „Camel” Polak, przyboczny 5 DrużynyHarcerskiej „Młode wilki”. Wkrótce jego podopieczni wyruszą na trasęII Biegu Harcerskiego „Przyjaźń”.Na trasie przyjaźni5 Drużyna Harcerska „Młode Wilki” wyrusza na trasę Biegu Harcerskiego„Przyjaźń”.Zdj.: sMają do przejścia5,6 km i 8punktów kontrolnych,na którychsprawdzanabędzie nie tylkowiedza z historiiregionu, harcerstwa,terenoznawstwa,alfabetuMorsa, pierwszejpomocy, ale takżezręczność orazmusztra. To atrakcjeHarcerskiegoBiegu „Przyjaźni”,który wyruszyłz Gimnazjum nr 7 w Boguszowicach z metą przy Gimnazjum nr 5 (5DH „Młode Wilki”pragnie serdecznie podziękować dyrekcji G5, a w szczególności K. Florek). Patrole nastarcie otrzymywały kartę startową i mapę w skali 1:10.000 z zaznaczoną trasą biegu.To druga edycja biegu mającego swoje korzenie w latach 80., kiedy wymyśliła go 77Drużyna Harcerzy Starszych im. Zawiszy Czarnego, chcąc zintegrować ruch harcerskiw Boguszowicach i sąsiednich dzielnicach. We wrześniu 1987 r. opracowana zostałatrasa, a pierwszymi zdobywcami pucharu była 31 DH z SP nr 17 (obecnie G nr 5).Następny bieg odbył się dopiero w 2005 r., i ze względu na nowe realia, zdecydowanosię nadać mu nazwę I. W tym roku w zmaganiach wzięło udział 87 młodych ludzi,21 osób kadry – w sumie 10 patroli z 6 harcerskich drużyn – po dwie z <strong>Rybnik</strong>a, Jastrzębiai Gliwic. A puchar przechodni zdobył drugi raz z rzędu patrol 6 GliwickiejDH „Bór”. Każda z drużyn przygotowała też plakat na temat przyjaźni, która jest nietylko hasłem biegu...(S)Vivat Akademia, vivat...c.d. ze strony 9nie tylko na pogłębianie wiedzy, ale na wypracowanie umiejętności dyskusji i wymianypoglądów. W imieniu studentów wystąpili student I roku historii UŚl. Michał Froncekoraz studentka II roku AE Judyta Mojżesz, dzieląc się nadzieją na osiągnięcie sukcesu,który może przyjść tylko za sprawą pracy i wytrwałości oraz dziękując za możliwośćstudiowania w <strong>Rybnik</strong>u i zapewniając o włączeniu się w życie miasta. — W <strong>Rybnik</strong>uwszystko jest nieprzeciętne — skwitował wystąpienie Judyty prof. F. Kuźnik, majączapewne na uwadze jej niedawny sukces w konkursie Miss Polonia...Najbardziej podniosłym momentem uroczystości było złożenie ślubowania przezwybranych studentów I roku wszystkich uczelni i ich immatrykulacja. A potem zabrzmiałstukot trzech rektorskich lasek: rektora UŚl. prof. Janusza Janeczka, rektora AE prof.Floriana Kuźnika i rektora politechniki Śl. Wojciecha Zielińskiego, obwieszczającyoficjalną inaugurację nowego roku akademickiego.Tradycyjny wykład inauguracyjny pod tytułem „Innowacyjność a społeczeństworyzyka” wygłosił prof. Politechniki Śl. Paweł Szewczyk, głosząc tezę, że nowe technologiemogą być wykorzystywane w dobrych, bądź w rażąco niewłaściwych celach, czegonaukowiec, w momencie prowadzenia badań, nie jest w stanie przewidzieć. Odniósłsię w nim do takich zjawisk jak globalizacja, modyfikacja genetyczna, problemy demograficzne,w tym brak reform emerytalnych, co może doprowadzić do ostrego kryzysugospodarczego. Jednocześnie dał przykłady skłonności społeczeństwa do podejmowaniaryzyka, by świat popychać do przodu wbrew różnym zagrożeniom, co na konieczabrzmiało nieco bardziej optymistycznie.Uroczystości towarzyszył chór duszpasterstwa akademickiego „Dar”, zaś część inauguracjiw kampusie poprzedziło nabożeństwo celebrowane przez ks. biskupa JózefaKupnego w „starym” kościele MBB.(r)Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 15


W tym roku Złotą HonorowąLampką Górniczą, przyznawanątwórcom oraz animatorom kulturymającym związki z <strong>Rybnik</strong>iemi promującym nasze miasto w krajui na świecie, został wyróżnionymuzyk jazzowy Krzysztof Popek.Uprawia on gatunek muzyki, któryma w <strong>Rybnik</strong>u długą i piękną tradycję,a o docenianiu dokonań rybniczanw tej dziedzinie świadczą wcześniejszeAni długotrwały remont,ani inne „dopusty boże” niezdołały zagrozić tradycyjnemu,październikowemu terminowiRybnickich Dni Literatury. Ichinauguracja była jednocześniepierwszą imprezą w zmodernizowanymTeatrze ZiemiRybnickiej.Fakt ten podkreślili prowadzący inauguracyjną galę znakomity radiowiec PawełSztompke oraz gospodarz obiektu Adam Świerczyna, który podziękował władzomsamorządowym <strong>Rybnik</strong>a za realizację obietnicy wyremontowania TZR, złożonej dwalata wcześniej z okazji 40. rocznicy jego istnienia. Przypomnijmy, że 75% środkówfinansowych na to przedsięwzięcie czyli prawie 8,9 mln złotych, miasto pozyskałoz Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Życząc gospodarzom bezproblemowejeksploatacji obiektu, a rybniczanom wyjątkowych przeżyć artystycznych,prezydent Adam Fudali wyraził pewność, że mimo wyrastających w centrum <strong>Rybnik</strong>aobiektów komercyjnych typu multipleksy, RCK znajdzie swoją drogę, gdyż kulturawysoka zawsze się obroni.Lampki... dla innych znakomitychmuzyków jazzowych CzesławaGawlika i Adama Makowicza.Odbierając statuetkę z rąk prezydenta<strong>Rybnik</strong>a, Krzysztof Popekprzywołał swoich poprzedników,wśród których są wspaniali artyścii popularyzatorzy kultury. — To,że mogłem do nich dołączyć, jestdla mnie prawdziwym zaszczytem— powiedział.Obok przedstawicieli władzmiasta, w inauguracji XXXVIIRDL uczestniczyli senator AntoniMotyczka, członek Zarządu Woj.Śląskiego Marian Jarosz,wiceminister EugeniuszWróbel, a także wcześniejsilaureaci Złotej HonorowejLampki Górniczej: dr JózefMusioł, Barbara i MarianRakowie, Mirosław J. Błaszczyk,Wojciech Bronowskii Leon Mielimąka.Uroczystość zakończyłparakabaretowy spektaklAndrzeja Strzeleckiego„Nie gęsi – czyli Rej–tantowarzyski”, oparty o tekstyMikołaja Reja. Zgromadzenina sympozjum „naukowcy”w osobach Joanny Kurowskiej, LeonardaPietraszaka, Mariana Kociniakai Witolda Dębickiego, interpretowaliRejowe, rubaszne strofy i tłumaczylije przewrotnie na współczesnąpolszczyznę, dowodząc, że zmienił sięwprawdzie język, ale nie poczucie humoru.Wszystko okraszono kupletamiw wykonaniu kwartetu „Rampa”.(r)Krzysztof Popek: Mieszkam w <strong>Rybnik</strong>u,i stąd wyjeżdżam w bliskie, dalsze i bardzodalekie trasy koncertowe. Lubię tu pracować,tu również ma siedzibę moja firma... W tymmieście jest fajny klimat, taki kreatywny... Tumożna się i wyszaleć, ale i skupić, pomyślećtrochę. A potem wyjechać w trasę i wydać kilkadobrych dźwięków, jak Bóg da... Ta nagrodaświadczy o dużym zrozumieniu rybnickichwładz smorządowych dla wartości sztuki,którą promuję. Jeśli do tego dołączą placówkikultury i media, w <strong>Rybnik</strong>u będzie możnasłuchać najlepszych...Książę – redaktor– zagubiony romantyk...Nim jednak zaczęła się inauguracyjna gala rozpoczynającatydzień bliższego niż codzienny obcowaniaz literatura i sztuką, w hallu i GaleriiTZR otwarta została wystawa „Jerzy Giedroyći zagubieni romantycy”, przygotowana przez TowarzystwoOpieki nad Archiwum Instytutu Literackiegow Paryżu, we współpracy z Bankiem BISE i InstytutemAdama Mickiewicza.Ekspozycja ta uświetnia obchody Roku Jerzego Giedroycia,jakim Sejm RP ogłosił rok 2006. Nim wystawa zawitałado <strong>Rybnik</strong>a, odwiedziła, i zapewne jeszcze odwiedzi, wielemiejscowości, zaznajamiając z sylwetką i dokonaniami jejbohatera i innych osób z kręgu paryskiej „Kultury”. Terminzostał wybrany nieprzypadkowo: w lipcu br. minęła setna rocznicaurodzin legendarnego Redaktora oraz trzydziesta rocznicaśmierci Juliusza Mieroszewskiego – głównego współpracownikaJ. Giedroycia, autora myśli politycznej „Kultury”; w tym rokuprzypada też sześćdziesiąta rocznica Instytutu Literackiegow Rzymie (przeniesionego w roku <strong>194</strong>7 do Maisons–Laffittepod Paryżem). Życie pokazało, że polityczna wizja Redaktorawolnej Polski w dobrych układach z wolną Ukrainą,Litwą i Białorusią oraz demokratyczną Rosją nie jest niemożliwa.Giedroyć niepodległość Polski łączył bezwzględniez niepodległością sąsiadów ze Wschodu. Za swój podstawowyobowiązek uważał mówienie w „Kulturze” prawdy, której niemożna było mówić w Polsce. Dlatego do Maisons–Laffitte garnęlisię twórcy chcący tę prawdę mówić głośno, a wśród nich:Józef Czapski, Witold Gombrowicz, Zbigniew Herbert, GustawHerling – Grudziński, Marek Hłasko, Konstanty Jeleński, StefanKisielewski, Leszek Kołakowski, Stanisław Lem, Czesław Miłosz,Sławomir Mrożek, czy Marek Nowakowski (tegoroczny gośćRDL opowiadający na spotkaniach o kontaktach z „Kulturą”),tworząc z wieloma innymi tzw. krąg autorów „Kultury”. Z zamieszczonychna ponad 50 planszach materiałów dowiadujemysię o wzajemnych relacjach autorów i redaktorów „Kultury”,wystawa pokazuje też sylwetki założycieli Instytutu, którymi, obokGiedroycia, byli Zofia i Zygmunt Hertzowie, można też zapoznaćsię z kalendarium najważniejszych wydarzeń z historii Instytutuczyli... zmierzyć się z panującym przez dziesięciolecia wśród polskiejinteligencji mitem Giedroycia i wydawanego przez wolne,emigracyjne wydawnictwo pisma. W sumie wydano 637 numerów„Kultury” – ostatni już po śmierci Giedroycia w listopadzie 2000r. i ponad 150 numerów Zeszytów Historycznych, które, dziękiogromnemu archiwum Instytutu, wychodzą nadal. W BiblioteceInstytutu Literackiego wyszło ponad 500 tytułów.Takim samym mitem był Giedroyć i Instytut Literacki dlapolonisty, nauczyciela i współpracownika „GR” GrzegorzaWalczaka, który, wprowadzając uczestników rybnickiego wernisażuw świat „Kultury”, podzielił się m. in. wspomnieniamiz pobytu w Paryżu i wizytą w nieistniejącej już polskiej księgarni„Libella”, gdzie udało mu się kupić kilka emigracyjnych wydawnictw.Przybliżył też zebranym twórczą atmosferę panującąw Maisons–Laffitte i mieszkańców tego magicznego miejsca– „zagubionych romantyków”, jak ich nazwał w swoim esejuW. Zbyszewski, a od czego tytuł wzięła wystawa.Książę – redaktor, który był bacznym, ale i krytycznym obserwatoremnaszej współczesnej sceny politycznej, odszedł. Pozostałajednak ogromna spuścizna w postaci wyartykułowanychmyśli, nad którymi, szczególnie dziś, warto się zastanowić.(r)16 Nr 10/424; październik 2006


Antypoetyckipoeta?— Oklaski są przedwczesne, bo nie wiadomojeszcze jak się spiszę — wyraził wątpliwościprof. Marian Kisiel, odpowiadając na ciepłeprzywitanie przez młodzież. Obawy byłyni<strong>eu</strong>zasadnione, bo uczniowie rybnickichszkół średnich wysłuchali wyjątkowo ciekawegowykładu z Tad<strong>eu</strong>szem Różewiczemw roli głównej.— J e s tchlubą literatury.Toznakomityinterlokutor,osobao b d a r z o -na sporympoczuciemh u m o r u ,ktoś, kogom o ż e m yn a z w a ćc z ł o w i e -kiem literatury. To klasyk poezji EuropyŚrodkowej — tak o świętującym 85. urodzinyRóżewiczu mówił związany z UniwersytetemŚląskim prof. M. Kisiel – autor 4 tomikówwierszy, 11 książek krytyczno– i historyczno– literackich, laureat wielu nagród, m.in.Medalu im. Stanisława Grochowiaka. Przedstawiającbiografię i twórczość Różewicza,M. Kisiel przybliżył młodym ludziom jegopoetycki świat, w którym na uznanie zasługujefakt, że pozostał wierny sobie. Nie byłoto łatwe, gdyż Różewiczowi przyczepiono„łatki” nihilisty i „antypoety”, a nastroje,jakie budził zmieniały się od fascynacji donieprzyjaźni, jak w przypadku Juliana Przybosia.Jednak zdaniem M. Kisiela, kluczemdo poezji Różewicza jest II Wojna Światowai świadomość niszczenia wartości, stawianiasię ponad nimi. I przeciwko takiemu właśnieświatu, który zapomniał o swoich wartościach,buntuje się Różewicz. Tak jak w wierszu„Ocalony”, gdzie odkrywa, że totalnemuzniszczeniu uległa wizja świata wartościchrześcijańskich, dlatego na jego gruzachtrzeba stworzyć nowy kodeks moralny. Poetanie godzi się z upadkiem świata wartości,zmieniającą się kulturą i światopoglądembudowanym na „śmietniku”. Powinnościąpoety i każdego człowieka jest znalezienienowego systemu wartości. — Świat się kruszyi trzeba zbudować w nim własne miejsce— mówił M. Kisiel. To zadanie również dlamłodych rybniczan.(S)Pytanie o sens......literatury zadał Krzysztof Uniłowski,krytyk i literaturoznawca, związany m.in.z Uniwersytetem Śl. i z kwartalnikiem literackim„FA–art”, autor wielu publikacji.Pytanie proste, odpowiedź już nie, o czymK. Uniłowski przekonywał, snując opowieśćo życiu literackim po 1989 r. A rozpoczął odrozważań na temat kryzysu tradycyjnego sposobupatrzenia na literaturę po ’89 r., kiedyzastanawiano się, czy ze względu na porównywalnośćsytuacji historyczno–społecznej, będzieona „powtórką” z 1918 r., jak zapowiadał JanBłoński, czy też język romantyzmu przejdziekryzys, gdyż „kod romantyczny” trudno będziepogodzić z kapitalizmem, wolnym rynkiemi konkurencją, na co zwracała uwagęMaria Janion. Uniłowski mówił młodzieżyo kulturze alternatywnej, „zaniku centrali” – metaforzeSławińskiego i rozczarowaniu kulturąmasową. W latach 90. przeciwwagą dla zalewającychrynek „Harlequinów” miała być literatura„małych ojczyzn”, z którą utożsamiani są PawełHuelle, Andrzej Stasiuk i Olga Tokarczuk, którąUniłowskin a z w a łs y m b o -lem prozyl a t ’ 9 0 . ,wspieraniprzez „GazetęWyborczą”,„ P r z e -gląd Polityczny”,„ K r e s y ”czy „Pogranicza”.Uniłowskinawiązał też do najpopularniejszej ostatnio literaturyzaangażowanej – krytycznej, występującejprzeciwko czemuś, literaturze szoku, prowokująceji wyzywającej, upominającej się o ludziprzegranych. To literatura, która podejmuje próbęrozliczenia się z mitami, prezentuje mniejszości,środowiska biedne, dotknięte bezrobociem,a najgłośniejsze tytuły to „Wojna polsko – ruskapod flagą biało–czerwoną” Doroty Masłowskiej,„Gnój” Wojciecha Kuczoka, „Ulica” i „Tartak”Daniela Odija czy „Żydówek nie obsługujemy”Mariusza Sieniewicza. — To inne „pisarstwo” niżto, do którego byliśmy przyzwyczajeni — mówiłUniłowski, nierozstrzygniętą pozostawiająckwestię czy literatura zaangażowana nie jestzbyt podporządkowana założeniom społeczno– politycznym, zważywszy, że autorzy mająświadomość umiarkowanej skuteczności tegoprzekazu. — Zachęcam was do samodzielnychwyborów tego, co chcecie czytać i konfrontowaniaz istniejącymi opiniami, a nie do biernegopodporządkowania się zasłyszanym poglądom.Propozycja nakłaniająca do czytania była jaknajbardziej na miejscu, gdyż goszczący na wykładzi<strong>eu</strong>czniowie ZSE–U i ZST potwierdzili,że czytają niewiele – tytuł „Gnój” W. Kuczoka,na kanwie którego powstał poruszający film„Pręgi”, wzbudził u nich jedynie śmiech (!). Takwięc pytanie o sens literatury z tytułu wykładuUniłowskiego, jest jak najbardziej na miejscu.(S)„Kultura” i jaMistrz małych form narracyjnych i twórca„realizamu peryferyjnego” za jakiegouchodzi Marek Nowakowski, na spotkaniachautorskich skupił się głównie naswoich relacjach z Instytutem Literackimw Paryżu, gdzie po raz pierwszy trafił w 1967roku. Nieco wcześniej, okrężną drogą przezJugosławię,na biurkuredaktoraGiedroyciaznalazły siępośpiesznies p i s y w a -ne i ujętew literackąformę kolażuwrażeniapisarzaz wydarzeń1968 roku.Kiedy jednakNowakowskidostał propozycje ich wydrukowaniaw „Kulturze”, co było ogromną nobilitacją, zawahałsię – doszedł do wniosku, że tekst ma więcejcech publicystki niż literatury. Zdecydowałsię na publikację, ze względów bezpieczeństwapod ps<strong>eu</strong>donimem, bo chciał wrócić do kraju,niektórych tylko fragmentów. Współpraca zostałajednak nawiązana, a Marek Nowakowskiznalazł się w magicznym kręgu autorów „Kultury”.Rezydenci i bywalcy Maisons–Laffitte robiliwrażenie wiedzą, erudycją i kulturą oraz silnympoczuciem państwowości, odkryciem dla pisarzabyła biblioteka Instytutu... W latach 1982 –1984przesyłał swoimi kanałami do Paryża kolejnetomy „Raportu o stanie wojennym”, narażającsię na zainteresowanie Służby Bezpieczeństwa.W efekcie pisarzowi postawiono zarzuty szkalowaniarzeczywistości PRL i przesyłania „wrogimośrodkom emigracyjnym” swoich tekstów, cokosztowało go kilka miesięcy więzienia. Spotkaniez pisarzem było interesującą lekcją najnowszejhistorii i uwikłania w nią ludzi, którzy,wyznając określone wartości, potrafili zachowaćw wewnętrzną niezależność. Warto podkreślićznakomitą polszczyznę pisarza, na co zwróciliuwagę uczestniczący w spotkaniu M. Nowakowskiegoz młodzieżą pedagodzy. Mówił on jasno,prosto, konkretnie i bez emfazy o sprawach,które maja prawo wywoływać emocje. I to byładruga lekcja – języka polskiego... (r)Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 17


Słuchać godzinami…Ks. Twardowski nazwał go antytalentemreligijnym, Giedroyć cenił jego teksty,a on mówi o sobie bezbożnik i czołowyerotoman RP.Był w stoczni gdańskiej podczas sierpniowegostrajku, a w stanie wojennym przez rokTomasz Jastrun – z taką osobą trudno się nudzić...się ukrywał. Tomasz Jastrun – poeta, prozaik,eseista i reporter, syn pary poetów MieczysławyBuczkówny i Mieczysława Jastruna, pełniłteż funkcję attache kulturalnego w Szwecji,prowadził „Pegaz”, pisze scenariusze... Z takąosobą nie sposób się nudzić. Wie o tym doskonalemłodzież, która spotkała się z TomaszemJastrunem i wspólnie z nim odbyła podróżw czasie do Polski Ludowej, która miała wady,ale i zalety. Była szaro–bura, cenzurowała nawetnekrologi i zaproszenia ślubne, ale pieniądznie miał takiego znaczenia jak dziś, słowo byłobronią, a czas płynął inaczej: — Mam wrażenie,że teraz czas ma nas, a wtedy my mieliśmy czas— mówił. Polonistykę skończył z rozpaczy, potempracował jako reportażysta w „Tygodnikukulturalnym”, do czasu aż został wyrzucony,za sprawą donosów. Wtedy, mówił Jastrun,świat był prosty, zbyt prosty, czarno–biały, terazistnieją półcienie, a młodzi ludzie nie mają jużo co walczyć, bo nie ma dobra wspólnego, a Polskajest skłócona. Był w stoczni, gdy „narodziłosię dziecko w ciąży pozamacicznej”. Doskonalepamięta zdarzenia z nocy wprowadzenia stanuwojennego, które jawiły się jak koniec świata.Pisze o tym powieść, którą być może nazwie„Noc długich łomów”. Dziś mówi ...zasraliśmyten czas, ale wówczas myśleliśmy bezinteresownie,nie wierzyliśmy, że to się uda (…) A terazmam wrażenie, że koło się zamknęło – wieleosób upodobnia się do swoich wrogów, jakbymznów słyszał gomułkowski ton. Pamiętajcie, żecel osiągany brudnymi środkami, staje się brudny— mówił młodzieży.Związany z paryską „Kulturą”, obecniepisze do dziennika „Rzeczpospolita”, choćpo zmianie redaktora naczelnego, nie wie jakdługo – przeszkodą mogą być jego liberalnepoglądy i bycie „otwartogłowym”. Co roku, jakofelietonista „Zwierciadła”, ogłasza konkursna dziennik – dzięki niemu odkrył DorotęMasłowską, wówczas 16–latkę.— I tak zostałem czołowym erotomanem RP— mówił o opinii, jakiej się „dorobił” piszącpopularne felietony z cyklu „Notatnik erotyczny”w miesięczniku „Twój Styl”, zebranew książce „Gra wstępna”.Po temat seksu i erotykisięgnął przekonany, że todobry, niewyeksploatowanyjeszcze motyw, a naszjęzyk w tej dziedzinie wciążjest ubogi. — Byłem ukrytąfeministką — mówił.Z pytań zadanych przezmłodzież, dowiedzieliśmysię, że Jastrun „biega powierszach”, bo nie ma czasuna czytanie poezji, lubiNorwida, a pomysł na erotyczneopowiadanie „Jakwytresowałam lwa” byłoreakcją na e-mail jednejz nastolatek. T. Jastrun zaprezentowałteż niewielką dawkę swojej poezji,bo, jak mówił jej nadmiar działa jak cyjanekpotasu – nie chciał czytać wierszy politycznych,bo te już się zestarzały, ale przedstawił utworyz tomiku „Tylko czułość idzie do nieba”, bo jakmówił „czułość to fajna rzecz”…— Życie pisze najciekawsze scenariuszei pewne jest tylko to, że będzie inaczej niż myślimy— mówi Jastrun. I ma rację, spotkanie z nimokazało się lepsze od oczekiwań, bo T. Jastrunasłuchać można godzinami…(S)„Pisarz powinienmieć misję...”…mówiła pisarka Anna Bolecka w czasieciekawej dyskusji, jaka wywiązała się poprzeczytaniu przez nią fragmentów swojejnajnowszej powieści „Concerto d’amore”.Mimo, iż akcja powieścidzieje się we współczesnejWarszawie i rzecz dotyczyraczej „spraw damsko– męskich”, to rozmowaz autorką zeszła na tematytrudnych relacji polsko– żydowskich, które takżesą obecne na kartach tejksiążki. Na pytanie dlaczegopolscy pisarze ostatnio takczęsto sięgają po tę tematykę,odpowiedziała: — Moimzdaniem pisarz jest osobą,która zwykle reaguje bardziejspontanicznie, kiedy kogośspotyka niesprawiedliwośćczy tragedia, a taką był Holocaust. Poza tympowinien mieć misję do spełnienia. Poprzezswoją twórczość dajemy pewnego rodzaju świadectwoi mamy możliwość ocalenia od zapomnieniaświata, którego już nie ma. W dyskusjiporuszano także kwestie ratowania Żydówprzez Polaków podczas II wojny światowejoraz źródeł antysemityzmu w naszym kraju.Jednak jak słusznie zauważył jeden z uczestnikówspotkania, choć problem antysemityzmuw dalszym ciągu istnieje w Polsce, to nie należyzapominać, że obywatelom naszego kraju przyznanonajwięcej tytułów Sprawiedliwy WśródNarodów Świata nadawanych za ratowanieŻydów. W innej ze swoich powieści „Białykamień” A. Bolecka przedstawia świat kresówII RP, którego próżno dziś szukać w Polsce.Książka opowiada o trudnych i pogmatwanychrelacjach jej mieszkańców: Żydów, Polakówi Ukraińców. Jest to świat w którym mimo iżwszyscy są „u siebie”, pozornie są sobie obcy.Kiedy jednak przychodzą chwile próby, służąsobie wzajemnie pomocą. Jak gdyby w nawiązaniudo tej powieści pisarka dodała: — Waszemiasto i tutejsze tereny też są bardzo ciekawe.Tutaj także można znaleźć pewne podobieństwado kresów. Przecież zagmatwana historiasprawiła, że obok siebie mieszkali tutaj Niemcyi Polacy. Kto wie, być może któryś z młodychludzi obecnych na spotkaniu, podejmie sięw przyszłości napisania książki właśnie o życiuw <strong>Rybnik</strong>u w tym okresie?Oczywiście twórczości Anny Boleckiej nienależy ograniczać tylko i wyłącznie do tematykipoświęconej kwestii żydowskiej. Jestona obecna w jej twórczości i przewija sięw najważniejszych powieściach autorki, ale niejest, jak się zdaje, najważniejszym motywem.W innej znakomitej powieści „KochanyFranz” przedstawiony jest wyimaginowanakorespondencja Franza Kafki z przyjaciółmi.Książka może być nawet traktowana jako pewnegorodzaju biografia tego wybitnego pisarza.Zresztą do postaci Franza Kafki powróconotakże podczas dyskusji, a pisarka przypominałakilka nieznanych szerzej, szczegółów z życiapisarza.FrSpotkanie z Anną Bolecką oraz innymi gośćmi RDL prowadził GrzegorzWalczak.18 Nr 10/424; październik 2006


Łowcy autografów w kolejce do Wojciecha Kuczoka.Tytuł musi być mocny…— Chciałbym, aby moje pisanie wytrącałoz poczucia bezpieczeństwa i sprawiało czasemprzykrość i gniew, by zmusić czytelnika do autorefleksji— powiedział Wojciech Kuczokpodczas jednego ze spotkań.Niespełna 35–letni, wywodzący się ze Śląskapisarz, zaliczany jest do najwybitniejszych prozaikówmłodego pokolenia. Jego utwory tłumaczonesą na języki niemiecki, francuski, rosyjski,czeski, a nawet holenderski, chorwacki czy węgierski.— To jedna z najbardziej spektakularnychkarier literackich początku XXI wieku — usłyszeliuczestnicy spotkania w TZR od prowadzącegospotkanie Grzegorza Walczaka.Wojciech Kuczok jest poetą, prozaikiem, krytykiemfilmowym i scenarzystą. Jego najgłośniejszapowieść zatytułowana „Gnój” była ogromnymwydarzeniem, a w 2004 roku została nagrodzonaliteracką nagrodą Nike. Na podstawie „Gnoju”pisarz stworzył scenariusz do filmu „Pręgi”w reżyserii Magdaleny Piekorz, w którym głównąrolę zagrał Michał Żebrowski. Film otrzymałZłote Lwy – najwyższe wyróżnienie na FestiwaluFilmowym w Gdyni.Podczas spotkania w Teatrze Ziemi Rybnickiej,Wojciech Kuczok odczytał fragmenty powieścinad którą pracuje, a która prawdopodobnie jużw przyszłym roku pojawi się w księgarniach. JakJej czas nie minie...Nie ma chyba lepszej okazji do snucia wspomnieńo Janinie Podlodowskiej niż RybnickieDni Literatury. To przecież ona – wspaniała polonistkaw II LO w latach 60. i 70., poetka i pisarka,humanistka w każdym calu – była przed ponad40. laty ich inspiratorką i współorganizatorką, aw 1990 roku laureatką Złotej Honorowej LampkiGórniczej. Do odnowionej Sali Kameralnej TZR,twierdzi autor, książka ta będzie dopowiedzeniemgłośnego „Gnoju” i „Pręg” – historii toksycznejrodziny widzianej oczami kilkuletniego chłopca.Tu również pojawi się bohater naznaczony „łojcostwem”.Pisarz, który znany jest z tego, że lubibawić się słowem, wyjaśnił co według niego kryjesię pod tym pojęciem: — Jest to rodzaj ojcostwa,które posługuje się łojeniem skóry jako metodąwychowawczą i rodzajem najprostszej komunikacjimiędzypokoleniowej. Zapytany czy kiedyś napiszepowieść o rodzinie, w której nie ma konfliktów,odparł: — W mojej nowej powieści starałem sięwyeliminować postać złego ojca. Tutaj wszyscybohaterowie będą ni<strong>eu</strong>dani, ale zła będzie kobieta.Pisarz opowiedział o swojej fascynacji ThomasemBernhardem, Witoldem Gombrowiczem orazGabrielem Garcią Marquezem. Na pytanie czypowróci do poezji, odpowiedział, że lepiej czuje sięw prozie, jednak nie przestał myśleć poetycko, a toprzekłada się na sposób, w jaki pracuje nad utworamiprozatorskimi. — W pisaniu prozy sam siebiezaskakuję. Piszę tak jak czytam – niesie mnie języki nie wiem co będzie działo się dalej — dodał.Zebrani w sali TZR młodzi ludzie pytalio związki pisarza z filmem, o jego literackie planyna przyszłość i o to w jakim stopniu śląskie korzeniewpłynęły na jego twórczość. Chcieli wiedziećskąd wziął pomysł na tytuł swojej najbardziej znanejpowieści. — Tytuł musi być mocny, a „Gnój”w pełni spełnia ten warunek — stwierdził autor.Wojciech Kuczok mówił o elitarności literatury,która ze względu na swoją specyfikę nigdy niebędzie miała takiej siły działania jak media. Zapytanyo to, co radzi młodym twórcom, którzy chcązaistnieć w literaturze odpowiedział: — Trzebapisać bez względu na warunki. Ja pisałem mojeksiążki w mieszkaniu rodziców, w pokoju akademika,gdzie płakało dziecko, a zza okna dobiegałyodgłosy z warsztatu stolarskiego…Przyznał, że jegomarzeniem jest napisanie dramatu. Ma już kilkapomysłów „w szufladzie”, ale na razie nie maodwagi, by na dobre zmierzyć się z tym niełatwymgatunkiem literackim.(D)na spotkanie pod tytułem „Z wizytą do pani Janiny”,przyszły osoby, które bohaterkę wieczoruznały i podziwiały oraz młodzież z II LO, która,być może, chciałaby poznać ją lepiej. Dr Józef Musioł,który zwierzył się, że wciągnięty w krąg ludzizaangażowanych w organizacje pierwszych edycjiRDL, nosił walizkę wspaniałemu poecie JulianowiPrzybosiowi, tak zbliżył się do Janiny Podlodowskiej,że...został jej zięciem. To ona zainspirowałamłodego prawnika do chwycenia za pióro...O Janinie Podlodowskiej,jako osobie, która wywarłaogromny wpływ na wybórdrogi życiowej, mówiła drEdyta Korepta, jej uczennica,później długoletniadyrektor I LO, tegorocznaTak mógł wyglądać pokójJaniny Podlodowskiej... Nazdj. Edyta Korepta i czytającywiersze Agnieszka Klimasarai Janusz Majewski. Zdj.: rSerca na rowerach......to jedenaście piosenek w wykonaniu„białego anioła piosenki” czyli Anny Szałapak,do podarowanych jej przez poetkęEwę Lipską jedenastu wierszy. To równieżjedenaście minispektakli teatralnych z wykorzystaniemsubtelnego gestu i dyskretnegorekwizytu, bo w tym teatrze najważniejsze jestsłowo i jego interpretacja. Tuż za nimi budującanastrój muzyka Andrzeja Zaryckiego, AndrzejaSikorowskiego i Seweryna Krajewskiego.Wiersze Lipskiej to niecodzienny zapis sprawcodziennych – o miłości, ale i o śmierci, o próżności,ale i skromności... Szałapak wie, że publicznośćczułaby niedosyt, gdyby nie usłyszałautożsamianych z nią piosenek „piwnicznych”– „Oczy tej małej to dwa błękity...” czy „GrajmyPanu...”. Tak więc nie tylko usłyszała, alei nieśmiało śpiewała w rytm niewidocznej harfyi cytry... Piękny wieczór pozwalający się oderwaćod mało zachęcającej rzeczywistości.(r)laureatka przyznawanej za zasługi dla rybnickiejoświaty Medalu im. Mikołaja z <strong>Rybnik</strong>a. W tychwspomnieniach pani Janina jawi się jako osobasubtelna o wysokiej kulturze, wrażliwa na sztukę,znakomity pedagog i erudytka, ale i ciepły człowiekz poczuciem humoru. E. Korepta podkreśliłateż wątek jej przywiązania do Śląska jako „miejscawybranego”, bo przecież pochodziła z Krakowa.Do biografii tej nawiązywały wiersze pani Janiny– refleksyjne strofy o optymistycznym wydźwięku– w wykonaniu Janusza Majewskiego, który byłreżyserem całości oraz Agnieszki Klimasary.Swoje wspomnienia o matce dołączyła MariaPodlodowska – Reklewska, która przywołaławątek przyjaźni poetki z Gustawem Morcinkiemi podzieliła się planami wydania listów tego pisarzado matki. (...) Przez to, com ludziom zostawił, mójczas nie minie...(...) – te słowa Dantego były jednąz ulubionych sentencji Janiny Podlodowskiej. Jakżeaktualną...(r)Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 19


Improwizacjajest solą jazzu...– z tym zgodzi się każdy miłośnik tejmuzyki. Nieco organizacyjnych perturbacjinie zaszkodziło zatem koncertowi promującemunajnowszą płytę Krzysztofa Popka„You are my heart”, którą nagrał z kilkomaznakomitymi muzykami amerykańskimii trębaczem Piotrem Wojtasikiem.W czasie RDL miał ją zaprezentować z innymi,ale równie świetnymi wykonawcami.W zaplanowanym składzie: lider K. Popek,P. Wojtasik, basista Cameron Brown,perkusista John Betsch i pianista KirkLightsey – z przyczyn osobistych zabrakłotego ostatniego. Godnie zastąpił go młodypolski pianista Joachim Mencel, który oddawna marzył, by zagrać z CameronemBrownem. I proszę, w <strong>Rybnik</strong>u marzeniesię spełniło! Razem z dwoma Amerykanamiznakomicie towarzyszył „frontmanom”,którzy tworzą, co widać i słychać, zgranyduet. Quintet zagrał również kilka utworówz poprzedniej płyty „House of Jade”.W sumie – dwie godziny dobrej muzyki,zarówno nastrojowej, jak i bardziej żywiołoweji przekonanie, że na scenie są ludzie,którym sprawia przyjemność to, co robią.Szkoda, że publiczność żywsze reakcjewykrzesała z siebie dopiero na bisach... Nakolejna dawkę jazzu melomani nie będączekać długo – Silesian Jazz Meeting jużw listopadzie, program na str. 23.(r)Epilogz miłością w tleOna, on i uczucie. Opowieść jakichznamy wiele, ale ta jest inna. Ona– malarka Georgia O’Keeffe, on – AlfredStieglitz najwybitniejszy ówczesnyfotograf amerykański, właścicielgalerii. Mimo zderzenia twórczychosobowości w tym związku, nie byłowalki o dominację i sławę.Jedna z najsławniejszych par artystycznychma twarz Małgorzaty Zajączkowskieji Krzysztofa Kolbergera. Doskonałą!Inteligentne, pełne humoru dialogio sprawach damsko – męskich przeplatająsię ze wzruszającą historią ich miłościi namiętności do sztuki, a przedstawienieopisuje 30 lat ich wspólnego życia.To sztuka o olbrzymim uczuciu, ale teżo uzależnieniu od drugiego człowiekai chęci „zachowania siebie”.Jeżeli inauguracja RDL była przystawką,koncerty i spotkania z literatami daniemgłównym, to „Kocham O’Keeffe” była deserem,a Kolberger wisienką na deserze.(S)Kabaretowa legendaznów na scenieRDL były okazją do odnotowania powrotuna scenę legendy polskiego kabaretu ZenonaLaskowika, który wspólnie z Władysławem Sikorą,znanym z kabaretu „Potem”, zaprezentowaliprogram pt. „O’Pyra za 3 grosze+vat”,a towarzyszył im kabaret OAO z Poznania.Nowy program Zenona Laskowika, podobniejak niegdyś w kabarecie TEY, to spojrzenie nanaszą, już nie socjalistyczną, ale kapitalistyczną,rzeczywistość. Satyryk nie oszczędza w nim polityków,hierarchów, a nawet swoich kolegów pofachu – artystów. Zresztą wokół tego ostatniegomotywu osnuta jest cały program. Oto bowiemambitni artyści chcący „coś” stworzyć, borykają sięz chronicznym barkiem funduszy. Pojawia się więcsponsor, który oferując dosłownie „żywą gotówkę”,chce jednak uzyskać wpływ na program. Artyścinajpierw spełniają, choć niechętnie, wszystkie jegożądania, czego kulminacyjnym momentem jestpiosenka Zenona Laskowika, który w iście hollywoodzkiejscenerii, w złotej marynarce, ciemnychokularach i wbrew sobie, śpiewa pieśń o czarownychnocach. Wszystko to oczywiście przypomina plastikowykicz, choć cieszy publiczność. Po tym występieartyści rezygnują ze sponsora, aby ponownie „byćsobą” ale ponoszą tego koszty, zostając na scenie wsamej bieliźnie – czyli klasyczny problem mieć czybyć. Nie zabrakło polityki, bo właśnie z jej prześmiewczejkrytyki znany był przed laty Laskowik, ado łez rozbawił publiczność skecz „Jak przygotowaćorła w brukselce”.Zenon Laskowik przed laty współtworzył kabaretTEY, w którym kpił z niezwykłą lekkością z socjalistycznejrzeczywistości. Robił to zresztą z takąklasą, że do dziś nie ma równego sobie. Za swojewystępy był uwielbiany nie tylko przez publiczność,ale i… władzę. Później na wiele lat zniknął z estradyi został listonoszem w Poznaniu. Dopiero w 2004 r.powrócił na scenę, a z jakim skutkiem – mogliśmy sięprzekonać. Czy nowa formacja Zenona Laskowikaprzejdzie do legendy jak niegdyś TEY, trudno dziśpowiedzieć. Ważniejszym chyba wydarzeniem niż toczy przedstawienie osiągnie sukces czy też nie, jestpowrót po latach jednego z mistrzów i jest to, moimzdaniem, powrót z tarczą.FrXXXVII Rybnickie Dni Literatury przeszły do historii. Zapamiętamy je jako pierwszą imprezęw zmodernizowanym Teatrze Ziemi Rybnickiej, ale też z wprowadzenia novum, jakim było zaproszeniemłodzieży na spotkania autorskie do teatru, zamiast wizyt literatów w poszczególnych szkołach. Jak powiedziałajedna z towarzyszących grupie gimnazjalistów nauczycielek, dodatkową atrakcją dla młodzieżyjest wyjście do teatru i przy okazji obejrzenie obiektu oraz zainteresowanie się programem innych imprezkulturalnych tu organizowanych. Jeśli choć jedno z dzieci, jeden gimnazjalista czy uczeń średniej szkołysięgnie po książkę lub zastanowi się nad jednym choćby faktem z najnowszej historii Polski – wartobyło... Tegoroczne RDL nie były „imprezą integracyjną” dla zaproszonych literatów, bo zrezygnowanoze wspólnego ich spotkania w dniu inauguracji. Mimo tych zmian, pisarze mają nieodmiennie pozytywnąopinię o rybnickiej imprezie, którą uważają za ewenement w skali kraju. Wysoko oceniono też imprezytowarzyszące, w których słowo grało rolę wyjatkową, by wspomnieć zabawy słowne w „...Rej – tanietowarzyskim”, śpiewane przez Annę Szałapak wiersze, oparty na żarcie słownym „O’Pyra” czy kameralnyspektakl „Kocham O’Keeffe”. Póki co, RDL mają się dobrze i dobra literaturą stoją...(r)RybnickieCentrum Kultury16 listopada, godz.18.00„Wiśniowy sadek”Aleksieja Słapowskiegow wykonaniu StudiaTeatralnego TZRAula Politechniki Śląskiejprzy ul. KościuszkiBilety 10 zł19 listopada, godz.18.00Europa moich marzeńmuzyczno–taneczna podróżpo Europie w wykonaniuGliwickiego Teatru Muzycznegoz udziałemGrażyny Brodzińskiej.Sala widowiskowa TZRBilety: I miejsca: 45 zł,II miejsca: 40 złZdjęcia z XXXVII RDL na II stronie okładki.23 listopada, godz.18.00Młodzi muzycy na estradzieKoncert symfoniczny w wykonaniuOrkiestry SymfonicznejPSM I i II stopniaim. K.i A. Szafranków w <strong>Rybnik</strong>ui solistki Agnieszki Grzybowskiej(marimba),najwybitniejszej polskiej perkusistkimłodego pokolenia, finalistkiKonkursu Eurowizji 2004;dyryguje Massimiliano Caldi(Włochy)Sala widowiskowa RCKW programie: A.Koppel – Concertofor marimba&Orchestra •A.Dvorzak – IX Symfonia e–moll„Z Nowego Świata” op. 95Bilety: 20 zł; młodzież, emeryci irenciści:10 złXXI Konkurs GawędziarzyRybnickie Centrum Kulturyzaprasza do udziału wszystkie osoby,które ukończyły 14 lat. Warunkiemuczestnictwa jest wypełnieniekarty zgłoszenia (RCK, ul. SaintVallier 1, tel. 0–32/42 23 235, 42 22132, fax: 739 58 31 lub pobrać zestrony internetowej www.kultura.rybnik.pl; www.rybnik.com.pl,e–mail: tzr@kultura.rybnik.pl)i wysłanie jej pod adresem organizatoraw terminie do 20 listopada2006. Przesłuchania odbędą się27 listopada br. Ogłoszenie wynikówi wręczenie nagród nastąpi10 grudnia 2006 r. na scenieTeatru Ziemi Rybnickiej podczasgali, w której wystąpią laureacitegorocznej edycji.Bliższych informacji udzielaDział Artystyczny RCK, tel.4223 235 lub 42 22 132 wew. 106,107 i 115.20 Nr 10/424; październik 2006


Znaki samorządnychwspólnotW muzealnym wydawnictwie„Zeszyty Rybnickie” ukazała siępublikacja dr Elżbiety Bimler– Mackiewicz pt „<strong>Rybnik</strong> – znakisamorządnych wspólnot”. Podjęcieprzez autorkę tego tematu związanebyło z wyjątkową w ostatnich latachaktywnością lokalnych społeczności,ujawniającą się zainteresowaniem nie tylko współczesnością,ale i tradycją, w tym potrzebą posiadaniasymboli, z którymi mieszkańcy mogliby się identyfikować.Książka pokazuje znaki wspólnotowe od najstarszych pieczęci powspółczesne – błędnie nazywane herbami, a przy okazji – udokumentowanedzieje poszczególnych dzielnic. To kolejna publikacja E. Bimler– Mackiewicz, wzbogacającą wiedzę o naszym mieście. (r)Wielobarwna jak…Kameleon zmienny jest, tak jak zmienna w swej dynamicema być muzyka grupy „Cameleon bRASS”, której singiel„Looking for” zapowiadający debiutancką płytę właśni<strong>eu</strong>kazał się na rynku.„Muzyka jest naszą pasją. Jeżeli coś wypływa prosto z serca, musi byćprawdziwe” – przekonują. „Cameleon bRASS” tworzy <strong>12</strong> zawodowychmuzyków, w większości absolwentów Wydziału Jazzu i Muzyki RozrywkowejAM w Katowicach. Zespół rozpocząłswoją działalność w styczniu 2005 roku,a założycielem i autorem wszystkich aranżacjii kompozycji muzycznych jest Adam Bednorz.Wokalistką grupy jest półfinalistka III edycjiIdola, laureatka „Szansy na Sukces” z zespołemWilki oraz Beatą Kozidrak Tacjana Gacka.Teksty pisze aktorka scen muzycznych SabinaDyla, która śpiewa też w chórkach, podobniejak Aleksandra Kosińska, którą znają zapewnenauczyciele PSM II stopnia z <strong>Rybnik</strong>a. Rozbudowany skład instrumentalnygrupy – Przemysław Sokół (perkusja), Piotr Fujcik (gitara basowa),Tomasz Pala (fortepian), Sławomir Tatera (gitara elektryczna), MichałPradela (trąbka), Sebastian Wieczorek (puzon) i Łukasz Sosna (saksofontenorowy) oraz Zbigniew Słomian (skrzypce) – daje możliwość stworzeniabogatych aranżacji muzycznych, co ma być głównym atutem „CameleonbRASS”. Na debiutanckiej płycie zespołu „Wake up”, którą promujesingiel „Looking For” znajdzie się <strong>12</strong> utworów – 11 wokalno–instrumentalnychw języku polskim i angielskim oraz jeden instrumentalny. Muzyka„Cameleon bRASS” to oryginalna mieszanka popu z elementami rocka’a,funky i latino. Stąd też nazwa grupy, która ma podkreślać dynamicznycharakter formy muzycznej i sugerować ni<strong>eu</strong>stającą nią zabawę. Tak więcbawmy się również i my przy dźwiękach „Cameleon bRASS”. (S)Zdążyć na czas …c.d. ze strony 10opieki, a Zespół Ognisk Wychowawczych maobjąć opieką dzieci od 13 roku życia.Realizacja przyjętego Programu… ma sprawić,że nakłady pracy i środków finansowych naprofilaktykę i kształcenie kadry zagwarantująefektywność i oszczędności.W konferencji, która adresowana była dodyrektorów i pracowników ośrodków pomocyspołecznej, poradni psychologiczno – pedagogicznych,placówek opiekuńczo–wychowawczych,placówek wsparcia dziennego i pracownikówsocjalnych z całego regionu, w roli prelegentówwzięli udział, m.in. naczelnik Departamentu Pomocyi Integracji Społecznej w Ministerstwie Pracyi Polityki Społecznej Marzena Bartosiewicz, EwaKolonko ze Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego,Krzysztof Kazek z Komendy Wojewódzkiej Policjiw Katowicach, sędzia wizytator Sądu Okręgowegow Gliwicach Elżbieta Matyasik, dyrektor krajowegoOśrodka Adopcyjno – Opiekuńczego TPDz Warszawy Barbara Passini i radca generalnyNagroda dla bibliotekiBiorąca udział w ogólnopolskim konkursiena najlepszy program działań w majowymTygodniu Bibliotek, Powiatowa i MiejskaBiblioteka Publiczna w <strong>Rybnik</strong>u otrzymała IInagrodę za realizację w bibliotece centralneji filiach programu pt. „Rybniccy brokerzy informacji”.Projekt, złożony również do Ministerstwa Kultury i DziedzictwaNarodowego, otrzymał dofinansowanie w ramach Programu Operacyjnego„Promocja Czytelnictwa”. Uroczystość wręczenia nagródmiała miejsce w połowie października br. w Bibliotece Narodowejw Warszawie, a odebrały ją dyrektor Halina Opoka oraz autorki projektuStanisława Adamek i Małgorzata Wojaczek.„Tydzień Bibliotek” przebiegał w tym roku pod hasłem „Nie wiesz? – Zapytajw bibliotece”. Młodzież miała okazję wysłuchać wykładów, spotkać sięz redaktorami regionalnych i lokalnych mediów oraz wziąć udział w lekcjachbibliotecznych, konkursach, spotkaniach autorskich i pokazie Bractwa RycerskiegoZiemi Rybnickiej. O imprezie pisaliśmy szeroko w majowej „GR”.Na wybory – Janowski...Robert Janowski – piosenkarz, poeta, jeden z głównych wykonawców„pierwszego” Metra, prowadzący program „Jaka tomelodia” – i z niego znany najbardziej... A szkoda, bo to kreatywnyartysta, który wydał kilka autorskich płyt. My woleliśmygo zdecydowanie w czasach kiedyśpiewał „Mury Jerycha”... Jaksam zapowiedział na koncerciew DK w Niedobczycach, jako„młody i zdolny”, nie zamierzawłasnej twórczości zaniechać.W „cudzej” czyli w TV – turniejumuzycznym, też jest dobry... Znaponoć setki piosenek polskichi niepolskich, starych i nowych...W Niedobczycach śpiewał własnei cudze, a nawet musicalowe, jakchoćby o pięknej Esmeraldziez „Notre Dame de Paris” wg„Nędzników” Victora Hugo.W postać Quasimodo wcielił siętam nasz ulubiony artysta Garou...Wykorzystując obecność nakoncercie prezydenta <strong>Rybnik</strong>a, który w czasie przerwy przedstawiłmieszkańcom dzielnicy program wyborczy, żartem zasugerował wystawienietego musicalu w ...<strong>Rybnik</strong>u, pod warunkiem, że prezydentdo tego przedsięwzięcia by się dołożył. Do tej pory bowiem, mimowielu przymiarek, w Polsce się to nie udało... Absurdalna myśl, żemoże to nie jest niemożliwe, tłucze się nam po głowie... (r)w Ministerstwie Edukacji Narodowej – StanisławDrzażdżewski. To właśnie on nawiązał do ośrodkadla małych dzieci i rodzin w Corby w WielkiejBrytanii, który łączy w sobie żłobek, przedszkole,klub zajęć pozaszkolnych, poradnię zdrowia orazcentrum edukacyjne dla dorosłych. Co ciekawe,z różnych usług ośrodka korzysta dziennie 100 dziecii aż 300 dorosłych – w pierwszej kolejności bowiempowinno się podjąć próbę pomocy rodzicom,a następnie dzieciom. Słowem powinno się być…„Bliżej dziecka, bliżej rodziny”, tak jak dzieje się tow <strong>Rybnik</strong>u.(S)Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 21


Pomysł powołania Towarzystwa był spontanicznąreakcją środowiska muzycznego <strong>Rybnik</strong>ana decyzję władz samorządowych o likwidacjiorkiestry symfonicznej, a głównym celem – jejreaktywacja. Powstania Towarzystwa doczekałjeden z jego patronów – Karol Szafranek i choćze względów zdrowotnych nie mógł bezpośredniośledzić jego poczynań, przyjął inicjatywę z radością.Pierwszym krokiem do reaktywacji orkiestry,a zarazem dużym sukcesem Towarzystwa byłowydanie płyty CD „U źródeł sławy – Moja melodiadla <strong>Rybnik</strong>a” – na której zaprezentowali sięznakomici muzycy, związani kiedyś ze „SzkołąSzafranków”. Płyta powstała przy wsparciusponsora – Banku Śląskiego, a przyczyniły się dotego starania dr Alicji Wrzoł. Zawiera ona m.in.kompozycje Henryka Mikołaja Góreckiego,a także nagrania m.in. Lidii Grychtołówny, PiotraPalecznego, Adama Makowicza i Norberta Prudla– od początku prezesa Towarzystwa, pianistyi lekarza w jednej osobie. Towarzyszący solistomrybniccy muzycy byli „zaczynem” orkiestry, któramiała powstać. Dzięki „zielonemu światłu”, jakieTowarzystwo dostało od nowych gospodarzymiasta, pierwszy koncert reaktywowanej FilharmoniiRybnickiej odbył się w listopadzie 1999 r.Ustalono zasady współpracy – miasto zobowiązałosię „zakupować” kilka koncertów w roku,przygotowywanych dla rybnickich melomanówi wykonywanych bądź w Teatrze Ziemi Rybnickiej,bądź w rybnickich świątyniach. Inauguracjabyła imponująca: orkiestra prowadzona przezMirosława J. Błaszczyka, wraz z połączonymichórami wykonała w bazylice św. Antoniegooratorium „Mesjasz” Haendla. Od tego czasuw <strong>Rybnik</strong>u gościli wszyscy najwięksi muzycyobecni na „rybnickiej” płycie i nie tylko, a FilharmoniaRybnicka dała kilkadziesiąt wspaniałychkoncertów z ich udziałem. Orkiestrą dyrygowaliJan Wincenty Hawel i Jerzy Maksymiuk, obecnyna koncercie swoich utworów był WojciechKilar... Towarzystwo zorganizowało też akcjęwsparcia przez twórców idei nowej siedziby dlaszkoły muzycznej.10 lat Towarzystwa Muzycznego im. Braci SzafrankówIch melodia dla <strong>Rybnik</strong>aW kulturalnym pejzażu <strong>Rybnik</strong>a najmocniejszym akcentem zawszebyła, i jest do dziś, muzyka. Wynika to zarówno z głębokiej tradycjimuzykowania na Śląsku, jak i chęci oraz możliwości jej kontynuowaniaw naszym mieście. W działania animacyjne na tym polu wpisuje się mocnoTowarzystwo Muzyczne im. Bracia Szafranków, obchodzące w tym roku10–lecie powstania.Obchody 10–lecia rozpoczęło kameralnespotkanie w Muz<strong>eu</strong>m, gdzie patronów Towarzystwa,założycieli i długoletnich dyrektorówrybnickiej szkoły muzycznej – Karola i AntoniegoSzafranków – wspominały osoby, które ich znały,szanowały i podziwiały. Jednym z ich najbliższychwspółpracowników był Juliusz Malik,w czasach Szafranków wicedyrektor szkoły, a takżepóźniejszy dyrektor założonej przez Antoniegorybnickiej orkiestry. Przypomniał on mało znaneepizody z życia Szafranków z czasów okupacji,jak uratowanie w niemieckiej szkole muzycznejw Katowicach, gdzie uczyli, przeznaczonych dozniszczenia nut utworów m.in. Mendelsohnaoraz kompozytorów polskich, a także fortepianów,które uciekający Niemcy chcieli ze szkoływywieźć. Jednak sam fakt uczenia przez braciw niemieckiej szkole w czasie okupacji, odbił sięnegatywne na ich dalszej karierze pedagogicznejw powojennej rzeczywistości. Szczególniezaś Karola, który był pedagogiem wybitnym,co potwierdzają Piotr Paleczny, Lidia Grychtołówna,Adam Makowicz i wielu innych uczniów.— Lekcje fortepianu Karola pobudzały wyobraźnięi wzbogacały nas — mówią byli uczniowie. — Tobył człowiek wysokiej kultury i wyjątkowych przymiotówcharakteru, oddany całkowicie uczniom...— uważa P. Paleczny. — Jednak nie został onprzez środowisko muzyczne, poza <strong>Rybnik</strong>iem,doceniony... Nie znalazł też miejsca na polskichuczelniach muzycznych, o czym wspominałam.in. Maria Warchoł–Sobiesiak. Nazwanie szkoływ nowej siedzibie imieniem swoich założycielibyło więc logiczne i naturalne, podobnie jak odrodzonejorkiestry i stowarzyszenia skupiającegoczęść środowiska muzycznego <strong>Rybnik</strong>a.Ilustrowane slajdami kalendarium działańTowarzystwa Muzycznego im. Braci Szafrankówsporządzone przez Sylwię Kolar przedstawiłKrystian Szczęsny, który był również autorempierwszej imprezy Towarzystwa w listopadzie1996 roku – wtedy przy dźwiękach muzykiHenryka Mikołaja Góreckiego i WojciechaKilara pokazał swoje tatrzańskie przeźrocza.Nas usatysfakcjonował fakt, że kalendariumbyło oparte głównie na materiałach „GazetyRybnickiej”, która poczynania Towarzystwa śledziod momentu jego zawiązania. Wspomnienieo zmarłym przed kilku laty dyrektorze „SzkołySzafranków” Eugeniuszu Stawarskim przywołałtowarzyszący jubil<strong>eu</strong>szowemu spotkaniu występsyna Pawła – skrzypka, absolwenta szkoły,nauczyciela i członka Filharmonii Rybnickiej.Wśród zaproszonych gości była córka Karola Szafranka– Joanna Liszewska–Szafranek z mężem,a także prezydent Adam Fudali i wiceprezydenci<strong>Rybnik</strong>a: Ewa Ryszka, Józef Cyran i Jerzy Frelich.Ich obecność na spotkaniu była wyrazem uznaniadla Towarzystwa i jego wkładu w rozwój kulturymuzycznej w <strong>Rybnik</strong>u.•••Głównym akcentem jubil<strong>eu</strong>szu był uroczystykoncert w Teatrze Ziemi Rybnickiejw ramach RDL. Rzpoczęto go filmowym portretembraci Antoniego i Karola Szafranków, bezktórych „muzyczny <strong>Rybnik</strong>”, również ten namJubil<strong>eu</strong>szowy koncert w Teatrze Ziemi Rybnickiej.22 Nr 10/424; październik 2006


c.d. ze strony 23Za brawa dziękują Norbert Prudel, Mirosław J. Błaszczyk, za nimi (od lewej) dyrygenci chórówWacław Mickiewicz, Lidia Marszolik i Jerzy Michalski.Zdjęcia: rwspółczesny, zapewne by nie zaistniał.Towarzystwo to ich spadkobiercy w dzielepielęgnowania kultury muzycznej i popularyzacjimuzyki, a jubil<strong>eu</strong>sz był okazją dooficjalnych gratulacji. W imieniu władzmiasta na ręce prezesa Norberta Prudlazłożył je prezydent Adam Fudali, który,poza wszelkimi innymi zasługami Towarzystwa,wymienił i to bardzo osobiste: dziękikoncertom Filharmonii Rybnickiej wyrobiłw sobie muzyczną wrażliwość, stając sięprawie melomanem... Życzenia przekazalim.in. przedstawiciele rybnickich placówekkulturalnych, lokalnych struktur PolskiegoZwiązku Chórów i Orkiestr, samorządugospodarczego, a także środowiska medycznego,z którym związany jest na codzień N. Prudel. Za swoje i Towarzystwadziałania został on odznaczony przezczłonka Zarządu Woj. Śląskiego MarianaJarosza Złotą Honorową Odznaką Zasłużonydla Rozwoju Województwa Śląskiego.Odczytano też gratulacje przesłane m.in.przez Metropolitę Katowickiego ks. arcybiskupaDamiana Zimonia, WojciechaKilara, Lidię Grychtołownę i dyrektora FilharmoniiŚląskiej Grażynę Szymborską. Nakoncercie obecni byli również absolwencirybnickiej szkoły, a dziś pracownicy naukowiAkademii Muzycznej w KatowicachJan Wincenty Hawel i Czesław Fr<strong>eu</strong>nd.Prezes N. Prudel podziękował wszystkimżyczliwym Towarzystwu osobom i instytucjomza wsparcie, a przede wszystkimmiastu i prezydentowi, który był osobiściezaangażowany w reaktywację FilharmoniiRybnickiej, a także zarządowi elektrowni„<strong>Rybnik</strong>”, rybnickim duchownym za organizacyjnewsparcie „Dni Cecyliańskich”,dyrektorowi RCK Adamowi Świerczynieza doskonałą współpracę, dyrygentowiMirosławowi J. Błaszczykowi, szefowiorkiestry Antoniemu Smołce, wszystkimczłonkom Towarzystwa i muzykom. Wspomniałteż osoby, którym idea Towarzystwabyła bliska, a którzy nie tak dawno odeszli:Eugeniusza Stawarskiego, czarującąsłowem Danutę Węgrzyk, inicjatora DniCecyliańskich Janusza Popka i muzykaorkiestry Eugeniusza Szojera.Podziękował też Wacławowi Mickiewiczowi,który galę oraz koncert, jak zawszeprofesjonalnie prowadził i przybliżałsłowem muzykę i kompozytorów. Jużna powitanie uczestników uroczystościzabrzmiały „Trzy tańce” op. 34 HenrykaMikołaja Góreckiego, utwór w wykonaniuFilharmonii Rybnickiej pod dyrekcjąM.J. Błaszczyka, dedykowany swegoczasu przez kompozytora TowarzystwuMuzycznemu im. braci Szafranków.W drugiej części orkiestra zagrała Uwerturęfantastyczną „Bajka” Moniuszki,a potem do fortepianu zasiadł NorbertPrudel, by wspólnie z orkiestrą oraz połączonymichórami „Seraf” (przygotowanieKrystyna Lubos), im. A. Mickiewiczaz Niedobczyc (przyg. Wacław Mickiewicz),im. J. Słowackiego z Biertułtów(przyg. Jerzy Michalski), „Bel Canto”z II LO (przyg. Lidia Marszolik) i chóru„Sonus” ze „Szkoły Szafranków” (przyg.Zyglinda Lampert–Raszyńska), wykonaćFantazję c–moll op. 80 Ludwiga vanBeethovena. — Ten łączący w sobie elementykoncertu, kantaty i symfonii utwórzostał na dzisiejszą uroczystość wyjątkowotrafnie dobrany — mówił W. Mickiewicz.— Solista i dyrygent są współzałożycielamiTowarzystwa, profesjonalną orkiestręreaktywowano dzięki jego zabiegom, zaśwspółwykonawstwo amatorskich chórówświadczy o kierunku działań Towarzystwa,którego celem jest integracja środowiski sięganie do korzeni muzycznych tradycjitej ziemi. Utwór został przyjęty owacyjnie,a kilkuminutowy ostatni fragment,śpiewany w języku oryginału, artyści nażądanie widowni powtórzyli. Życzeniemczłonków Towarzystwa, orkiestry, a zapewnei publiczności jest, by koncertówtakich było w <strong>Rybnik</strong>u wiecej... (r)Jesienne chóryTradycyjnie już w jesienią po <strong>Rybnik</strong>u niosą sięchóralne brzmienia – pod patronatem HenrykaMikołaja Góreckiego odbywa się Rybnicka JesieńChóralna, zaś Stowarzyszenie Muzyczne im. BraciSzafranków organizuje kolejne Dni Cecyliańskie.II edycja Rybnickiej Jesieni Chóralnej rozpoczęła się odkoncertu Chóru Kameralnego „Animato” z Pawłowic orazwystępu Zespołu Wokalnego „6 na 6” w kościele MatkiBoskiej Bolesnej. Do przesłuchań przystąpiło 11 chórów,miała również miejsce uroczysta msza święta z udziałemchórów, a także koncert jednego z najlepszych zespołówchóralnych Europy – Chóru Akademickiego UniwersytetuA. Mickiewicza w Poznaniu pod dyrekcją Jacka Sykulskiego.Przed nami koncert laureatów Rybnickiej Jesieni Chóralnej,połączony z wręczeniem nagród, który zaplanowano na 29października, godz. 14.00, w kościele Królowej Apostołów.Więcej napiszemy w numerze listopadowym.Tegoroczne Dni Cecyliańskie trwać będą od 18 do 22listopada. Niestety, przed oddaniem numeru „GR” dodruku, nie był jeszcze znany dokładny program imprezy.Wiemy natomiast, że koncert finałowy będzie miał miejscedokładnie w dniu św. Cecylii, 22 listopada o godz. 19.00w kościele św. Jadwigi na Nowinach. Usłyszymy „AveVerum” Wolfganga Amad<strong>eu</strong>sza Mozarta oraz tego samegokompozytora Mszę c–moll KV 427 w wykonaniu FilharmoniiRybnickiej im. Braci Szafranków pod dyrekcją MirosławaJacka Błaszczyka, chóru „Rezonans Con Tutti” przygotowanegoprzez Waldemara Gałązkę, wystąpią też soliści: AnitaMaszczyk i Aleksandra Szafir (soprany), Maciej Gallas(tenor) i Maciej Bartczak (bas).XXI Silesian Jazz MeetingMiłośnicy jazzu jeszcze mają w pamięci koncertKrzystofa Popka & company, a już szykują siękolejne jazzowe wydarzenia w ramach XXI SilesianJazz Meeting.Forpocztą koncertów w Teatrze Ziemi Rybnickiej będziemuzyczne spotkanie w DK w Chwałowicach, gdzie 17listopada będzie miała miejsce impreza zatytułowana „3w 1”, a zagrają: Justyna Gwardecka Quintet i Big Bandz Krnowa w Czechach i na tym się nie skończy, bo do późnapotrwa Noc Jazzowa.Oto program dwóch wieczorów w TZR:24 listopada• godz. 18.00 – Trio RGG feat. Thomas Gustafsson w składzie:Thomas Gustafsson – saksofon tenorowy i sopranowy,Przemysław Raminiak – fortepian, Maciej Garbowski– kontrabas, Krzysztof Gradziuk – perkusja• godz. 19.45 – Zbigniew Namysłowski Quintet w składzie:Zbigniew Namysłowski – saksofony, Jacek Namysłowski– puzon, Sławomir Jaskułke – fortepian, Michał Barański– kontrabas, Grzegorz Grzyb – bębny.25 listopada• godz. 18.00 – Janusz Muniak Quatret w składzie: JanuszMuniak – saksofon tenorowy, Paweł Kaczmarczyk – fortepian,Maciej Adamczyk – gitara basowa, ArkadiuszSkolik – perkusja• godz. 19.45 – Jarek Śmietana Quartet w składzie: JarosławŚmietana – gitara, Wojciech Karolak – organy,Stave Logan – gitara basowa, śpiew, Krzysztof Dziedzic– perkusja.Po koncercie – jam sessions.Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 23


Dyrygencki benefisJirzi Szindel odbiera gratulacje i upominki od Mariana Wolnego i Arkadiusza Czyża.W przededniu obchodzonego tradycyjnie 1 październikaMiędzynarodowego Dnia Muzyki, w Domu Kulturyw Niedobczycach uhonorowano dyrygenta i kierownikaartystycznego Miejskiej Orkiestry Dętej „<strong>Rybnik</strong>” Jirzi Szindla,współpracującego z tym zespołem od 15 lat.Wieloletnie „oddolne” kontakty znakomitego muzyka z Ostrawy z rybnicką orkiestrąsą przykładem prawdziwej integracji środowisk twórczych po obu stronachOlzy. J. Szindel – absolwent Konserwatorium Muzycznego w Ostrawie i jego późniejszyprofesor, chórmistrz Chóru Radia Ostrawa i wielu innych zespołów, przed15 laty prowadził świetną orkiestrę dętą „Vitkowak”, która została pierwszymlaureatem debiutującego wtedy Międzynarodowego Festiwalu Orkiestr Dętych„Złota Lira”. Zawodowe kompetencje i doświadczenie w pracy z orkiestramidętymi J. Szindla sprawiły, że został on zaproszony do jury kolejnych edycji „ZłotejLiry”. Objął też funkcję drugiego, obok Mariana Wolnego, dyrygenta MOD„<strong>Rybnik</strong>”. Pełnym oddaniem dla rybnickiej orkiestry, fachowością i pracowitością,zapracował sobie na uznanie i szacunek muzyków i kolegów „po batucie”. Wartpodkreślenia jest fakt, że jego działalność była całkowicie społeczna.Uroczysty charakter benefisu był dla J. Szindla, człowieka bardzo skromnego,dużym zaskoczeniem. — Musieliśmy szczegóły trzymać w tajemnicy, bo Jirzi, gdybysię o nich dowiedział, po prostu by nie przyjechał — mówi M. Wolny. Stąd takwielkie wzruszenie zasłużonego dyrygenta, który odebrał honorową Złotą Lirę,a także pierwszy, dla osoby z zagranicy, egzemplarz srebrnej odznaki przedstawiającejherb <strong>Rybnik</strong>a, którą z podziękowaniami i gratulacjami wręczył prezydentAdam Fudali. Podziękowania wraz z dyplomem przekazał również przewodniczącyŚląskiego Okręgu Polskiego Związku Chórów i Orkiestr Rajmund Hanke,a dodać trzeba, że dyrygent z Ostrawy w 1997 roku, z okazji 50-lecia rybnickiejorkiestry dętej, został wyróżniony Srebrną Honorową Odznaką PZChiO. Cennąpamiątką będzie na pewno prezent od muzyków MOD „<strong>Rybnik</strong>” – zegarekz okolicznościowym grawerunkiem, a także stylizowana statuetka dyrygentaz rękami uniesionymi w górę. Ale muzycy przegotowali i kolejny prezent – koncertdedykowany bohaterowi benefisu. Orkiestrę poprowadzili M. Wolny, ArkadiuszCzyż, zaprzyjaźniony dyrygent z Karwiny Vlastimil Blaszek, a przyjemności tejnie odmówił sobie i sam Jirzi Szindel. Orkiestra zaczęła od wspaniałego marszu„Gwieździsty sztandar”, zagrała też wiele innych znanych i lubianych utworów,a nie zabrakło wśród nich akcentów czeskich. Wystąpili też soliści: Sonia Cieplińska,Sabina i Mieczysław Kierpcowie oraz Iwona Blacha. Na koniec wszyscyzebrani, wśród których była żona beneficjenta, podziękowali mu gromkim „Stolat”... — To dla mnie zbyt wiele emocji jak na jeden wieczór — powiedział nam pouroczystości wzruszony J. Szindel, który ze względu na stan zdrowia nie będziejuż mógł pracować z rybnicką orkiestrą.Na tej samej uroczystości, będącej oficjalnym IV Spotkaniem KonfraterniNajstarszych Chórów i Orkiestr na Śląsku, statuetkę honorowej Złotej Liry MarianWolny wręczył prezydentowi Adamowi Fudalemu, w dowód podziękowaniasamorządowi poprzednich i obecnej kadencji za wsparcie dorocznego świętaorkiestr dętych.(r)Sztuka współczesna z trudem,acz konsekwentnie przebija siędo estetycznej świadomościodbiorców i coraz ciaśniejnas otacza. Zachwycamy siędesignerskimi meblami i formąinnych przedmiotów codziennego użytku, rzadziejjednak odwiedzamy wystawy sztuki współczesnej,bo też i okazji do tego w mniejszych ośrodkach nietak wiele ...Sztuka przychodzi— Chcemy to zmienić... — mówi Maria Budny–Malczewskaz rybnickiego Muz<strong>eu</strong>m, pomysłodawczyni i komisarz<strong>Rybnik</strong> Art Festivalu, cyklicznej w zamyśle imprezy, prezentującejmieszkańcom regionu wybrane dziedziny sztuki– ...i sprawić, by to sztuka „przychodziła” do rybniczan, uwrażliwiałai wyrabiała gust estetyczny. Szczególnie zależy nam nadotarciu do młodzieży. Do współpracy udało się Muz<strong>eu</strong>mpozyskać Powiatową i Miejską Bibliotekę Publiczną orazFundację Elektrowni <strong>Rybnik</strong>, a także Akademię SztukPięknych w Katowicach. Pierwszą edycję festiwalu, któryruszył tej jesieni, poświęcono prezentacji pracowni graficznychKatedry Grafiki Warsztatowej ASP w Katowicach (do2000 r. filia ASP w Krakowie), która obchodzi w tym rokujubil<strong>eu</strong>sz 60–lecia. Gośćmi wernisażu październikowej odsłonyfestiwalu – prezentacji w muzealnej galerii 7 pracownigraficznych – byli profesorowie śląskiej ASP – koordynatorprojektu Józef Budka (Pracownia Druku Płaskiego), JanSzmatłoch (Pracownia Druku Wklęsłego II) i WaldemarWęgrzyn (Pracownie Sitodruku). Na wystawie były też pracepowstałe w Pracowni Druku Wklęsłego I prof. StanisławaKluski, Pracowni Działań Multimedialnych prof. Ewy Zawadzkieji Druku Wypukłego Mariusza Pałki. Prezydentamiasta, pod którego patronatem impreza się odbywa, reprezentowaławiceprezydent Ewa Ryszka, która podkreśliła, że<strong>Rybnik</strong> Art Festival ma szanse wejść na stałe do kalendarzarybnickich imprez, mieć wpływ na percepcję wydarzeń plastycznychprzez mieszkańców i wzbogacić ofertę kulturalnąmiasta. Obecni byli również przedstawiciele sponsorów, którychudało się organizatorom pozyskać, rybnickich placówekkultury, środowiska plastycznego oraz młodzież.Prace kilkudziesięciu młodych artystów – studentówWydziału Grafiki Warsztatowej pokazały bogactwo technikgraficznych i różnorodność plastycznej wrażliwości.Zainteresowana współczesną grafiką była młodzież.Zdjęcia: r24 Nr 10/424; październik 2006


Piątka dlado rybniczan...Inauguracja prezentacji pracowni Katedry Grafiki Użytkowej ASP w Katowicach; nazdj.: (od prawej) gospodarze – dyrektor Muz<strong>eu</strong>m Bogdan Kloch i Maria Budny–Malczewskaoraz goście – profesorowie ASP Józef Budka, Jan Szmatłoch i WaldemarWęgrzyn.Szczególnie zainteresowani studencką twórczością byli uczniowie kierunkuorganizacja reklamy Rybnickiego Centrum Edukacji Zawodowej,którzy „lekcję praktyczną” w Muz<strong>eu</strong>m odbyli ze swoim wykładowcą, znanymrybnickim grafikiem Bogdanem Szymurą: — To dla moich uczniówmożliwość obejrzenia efektów wykorzystania technik graficznych, o którychsię uczą, a które będą,być może, stosowaćw swojej pracy.Druga część wieczorumiała miejscew P i M B P, g d z i eotwarta została wystawagrafik komputerowychrybniczaninaDariusza Gajewskiego,absolwentaASP w Katowicach,gdzie prowadzi onpodstawy technikc y f r o w y c h i j e s tasystentem w pracowniprof. AdamaRomaniuka. Choćw <strong>Rybnik</strong>u to jegoDariusza Gajewskiego gościom wernisażu przedstawiłaKornelia Delowicz z PiMBP; w tle prace artysty.pierwsza duża wystawa(oprócz zbiorowejw 1996 r.), to uznanyartysta o dużym dorobku– miał kilkanaście wystaw indywidualnych oraz kilkadziesiątzbiorowych, w tym na prestiżowych festiwalach sztuki w kraju orazCzechach, Niemczech, Francji, Egipcie i... na Tajwanie. W tymroku na Międzynarodowym Triennale Grafiki w Krakowie otrzymałNagrodę Regulaminową. Wśród kolorowych i czarno-białychgrafik powielanych lub wykonanych w technice komputerowej,znalazły się też matryce o ulubionej tematyce... róż. Artysta nietylko pokazał swoje prace, ale w specjalnej prezentacji w bardzointeresującej formie „zdradził” swój warsztat, przybliżając technikętworzenia komputerowych obrazów. Tydzień później podobnąprezentację z zakresu druku płaskiego czyli litografii przedstawiłw bibliotece prof. Józef Budka.Kolejne odsłony <strong>Rybnik</strong> Art Festivalu w tym roku to prezentacjew bibliotece w samo południe: 9 listopada – tajników druku wklęsłegoczyli technik trawionych i rytów w metalu przez prof. JanaSzmatłocha oraz 16 listopada – techniki serigrafii czyli sitodrukuprzez prof. Waldemara Węgrzyna.(r)W filmie nic nie jest takie,jakie się wydaje – „Motyle” nieopowiadają o motylach, „Bar narogu” jest pretekstem do rozważańo samotności, a „Podróż” przedstawia świat w ruchu,uchwycony artystycznym okiem. I na tym właśnie polega magiakina, którą od 5 lat próbują zgłębić uczestnicy i organizatorzyRybnickich Prezentacji Filmu Niezależnego.To właśnie magia kina … przyciąga do Chwałowic wielu miłośnikówfilmu – na tegoroczne „Repefene” nadesłano prawie 100 produkcji– fabularnych, dokumentalnych i eksperymentalnych, nie tylko z całegokraju, ale również z zagranicy. Do finału zakwalifikowano 25 filmów,pozostałe można było zobaczyć w „Kulturalnym Clubie” i kawiarni„Café Julia”. Obrazy oceniali Jan F. Lewandowski, Maciej Szczawiński,Jerzy Cnota oraz Marcin Mońka, którzy nagrodzili Szymona Jakubowskiegoz Krakowa i jego „Bar na rogu” z historią mężczyzny (w tejroli Eryk Lubos), który chcąc pozostać w zgodzie z samym sobą, musiwejść w konflikt z innymi. Film zdobył również nagrodę publiczności.W pozostałych kategoriach zwyciężali: „Podróż” Barbary Kasperczyk– Jankowskiej z Mikołowa i „Motyle” Marka Kosowca z Tuczna.W związku z jubil<strong>eu</strong>szową, 5. edycją festiwalu, jury postanowiło równieżprzyznać nagrodę specjalną inicjatorowi Rybnickich Prezentacji FilmuNiezależnego Mirosławowi Ropiakowi.c.d. na stronie 26Razem nie tylko w filmie „Kant–pol”, ale i na chwałowickiej scenie – Jerzy Cnotai Eugeniusz Kluczniok.Z okazji jubil<strong>eu</strong>szu 5-lecia imprezy, jej pomysłodawca Mirosław Ropiak z KFN, zostałuhonorowany statuetką Repefene.Zdjęcia: sTelefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 25


Jest takie miejsce na ziemi, w którymmożna poczuć się naprawdę wolnym,gdzie ludzie nic nie muszą, a wszystkomogą, gdzie świat jest tak piękny, żenikomu nie przyjdzie do głowy szukaćinnego. Gdzie jest to miejsce? Gdzieśw Biszczadzie....Pod takim hasłem w Domu Kultury w Chwałowicachodbyła się kolejna impreza z cyklu„Wieczór sztuk”. Tym razem podjęto próbę– zdałoby się z góry skazaną na niepowodzenie– pokazania wyjątkowych miejsc i ludzi Bieszczad.Jednak za sprawą przepięknych fotografii,filmów i opowieści ludzi, którzy zetknęli sięz tym barwnym regionem Polski, udało się!Pierwszą próbę podjął laureat wielu prestiżowychnagród fotograficznych, autor znakomitychpejzaży, twórca dokumentów fotograficznychi uczestnik ponad 100 ogólnopolskichwystaw Zbigniew Podsiadło, którego fotografieW krainie dusiołków...trafiły już do Polskiej Fototeki Narodowej.Teraz do swojego „cv” artysta dorzuci kolejnyepizod – został „ojcem chrzestnym” nowejGalerii Fotograficznej „DeKa”. DeKa to skrótod DK czyli Domu Kultury, w którym galeriaotwarła swoje podwoje. Ale w gwarze śląskiej„deka” to koc, a jak mówił dyrektor placówkiMichał Wojaczek, pod „deką” rodzą się … ciekawepomysły. Pierwszy z nich już zrealizowano– na niewykorzystanej dotychczas powierzchniw hallu na I piętrze placówki wyeksponowanopiękne zdjęcia Z. Podsiadło z jego ostatniej,indywidualnej wystawy pt. „Łemkowyna”.Ich autor w samych superlatywach mówiło DK w Chwałowicach, który podejmuje próbyukazania Śląska z zupełnie innej perspektywy:— Jestem zaskoczony życzliwością dla kultury,jaka panuje w tym miejscu — mówił. A licznagrupa zwiedzających galerię zobaczyła piękneczarno–białe zdjęcia, m.in. nieistniejącej jużcerkwi w Komańczy, którą we wrześniu br.strawił pożar. Publiczność podziwiała też wyjątkowezdjęcia czterech innych fotografików.Dwóch z nich to globtroterzy – Piotr Kulik,który samotnie przemierzył Azję oraz miłośnikgór, przyrody i wolności Andrzej Wiśnik:— Chcę wam pokazać mniej znane Bieszczady,które skrywają pewną tajemnicę. Oglądającmoje zdjęcia uruchomcie wyobraźnię — mówił.Wystawę uzupełniły również prace rybnickichfotografików z działającej przy DK Chwałowciegrupy fotograficznej „Flash” (www.flash.art.pl). Jednym z nich jest Krzysztof Łapka, autorkilku wystaw indywidualnych, współpracownikczasopism fotograficznych, ale równieżc.d. na stronie 31Bieszczady przyciągnęły do DK Chwałowice rzesze zainteresowanych tą wyjątkowąkrainą..Tak o Bieszczadach opowiadać umie tylko Andrzej Potocki...Zdjęcia: sPiątka dlac.d. ze strony 25To właśnie magia kina … sprawia, że EugeniuszKluczniok ponownie, po „Jak przedwojną” i „Mszy”, zdecydował się zrobić filmo Śląsku, wierząc, że skłoni on do refleksji.— Robię filmy o Śląsku, bo tutaj się wychowałemi przeżyłem swoje lata — komentujereżyser, autor scenariusza, muzyki i odtwórcajednej z głównych ról w filmie „Kant–pol”E. Kluczniok. Obraz był realizowany był przez 5miesięcy, a pierwsze klapsy na planie padły podkoniec marca br. Bohaterami filmu są kierowcyciężarówek przewożący węgiel, a Kant–polto Rzeczpospolita kanciarzy, która rządzi się… oszustwem. Autorem zdjęć i montażu jestM. Ropiak, a w „Kant-polu” zagrali też JerzyCnota, Grzegorz Stasiak, Jarosław Nietrzpiel,Agnieszka Chromik i in.To właśnie magia kina …, a przede wszystkimteatru sprawiła, że Jerzy Cnota nie został księdzem,jak radziła mu mama, ani prawnikiem,jak sugerował mu ojciec. Skończył filologięrosyjską, a kiedy poproszono go o zastępstwow przerobionym na western przedstawieniu„Stara baśń” Mieczysława Święcickiego w „Piwnicypod Baranami” – nie odmówił. „Zastępstwo”potrwało dłużej: — Moje lata w Krakowiesą związane z fantastycznymi ludźmi – PiotremSkrzyneckim, Wiesiem Dymnym, Ewą Demarczykczy Krzysiem Litwinem — mówił Cnota. — Czaskrakowski to moja szkoła życia i uczenia się kultury,kontaktu z teatrem i filmem, bo to właśniew „Piwnicy” zobaczył mnie Kutz i zaproponowałrolę w „Soli ziemi czarnej”. Cnota znany jestz prawie 130 filmów, jednak największą popularnośćprzyniosła mu rola w „Janosiku”. Mimo,iż praktycznie zniknął z dużego ekranu wciąż jestrozpoznawalny. Kiedy spacerował po rybnickimRynku zagadnął go jeden z przechodniów, równieżCnota, a obaj panowie próbowali dociec czyłączy ich jakieś pokrewieństwo. Okazało się, żenie, ale Cnota–aktor z dystansem podchodzi doswojej popularności: — Mimo tych dwudziestulat w zawodzie zrobiłem zaledwie 10 procenttego co mogłem. Wszystko się zmieniło – ludzieprzestali chodzić do kina, teatru, kabaretu i czytaćksiążki; zapomniano, że czegoś można się nauczyć,a kultura nie jest zjawiskiem marginalnym. Takto się potoczyło, że zacząłem pracować fizycznie,prowadziłem nawet magazyn cukru w Opolu, boz czegoś trzeba było żyć. Od czasu do czasu pojawiłsię też jakiś epizodzik … W ubiegłym roku zagrałw westernie „Sommer love”, w którym głównąrolę gra Bogusław Linda. — Podobno film jeststraszny, mówią, że obsceniczny i brutalny. Gramtam epizod, ale nastrzelałem się jak nigdy …— mówi o wchodzącym na nasze ekrany filmieJ. Cnota, który podczas finału „Repefene”zaprezentował kilka gwarowych pieśni, a jednąwykonał wspólnie ze swoim kolegą z planuE. Kluczniokiem. Pokazał też film JanuszaKidawy „Człowiek z cyfrą”, w którym zagrał,a który przez lata przeleżał na półce. J. Cnotażyczył organizatorom „Repefene”, którymibyli Klub Filmu Niezależnego, Dom Kulturyw Chwałowicach i Silesia-Film, kolejnych 5.i więcej lat, a wszystkim miłośnikom filmu, obybyło ich jak najwięcej, bo tylko wtedy magia kinabędzie trwać …(S)26 Nr 10/424; październik 2006


42 lata miłości do kina ......tak działacze DKF „Ekran” zatytułowali„słowo wstępne” w wydawnictwie prezentującymprogram 13. Konfrontacji Filmowych w <strong>Rybnik</strong>u,A oto program 13. Konfrontacji Filmowychw 9 tematycznych odsłonach:• 6.11., Odwaga – męstwo – godność:„Brat Papieża”, Polska; „Sophie Scholl– ostatnie dni”,Niemcy; „Good Night andGood Luck”, USA, gość – Stanisław Janicki(reżyser).• 7.11., Współczesne kino polskie: „Kochankowiez Marony”, „Jasminum”, gość– Andrzej Bątkiewicz (krytyk).• 13.11., Lubimy czeskie kino: „Guzikowcy”,„Sex w Brnie”, gość – Jan F. Lewandowski(krytyk).• 14.11., Fascynująca Korea Południowa:„Łuk”, „Pani Zemsta”, gość – Andrzej Bątkiewicz(krytyk).• 20.11., Odkrywcze kino duńskie: „Bracia”,„Jabłka Adama”, gość – GrzegorzPieńkowski (krytyk).dkfczyli dorocznego święta filmu artystycznego.Dodajmy – miłości wiernej, bo DKF „Ekran” jest dziś 10.pod względem stażu klubem w Polsce, wśród istniejącychw rejestrze prowadzonym od 1956 roku, a WojciechBronowski jest najdłużej, bo od początku piastującym tęekranfunkcję prezesem w polskim ruchu klubowym. Dlategow ramach 13. Konfrontacji, DKF „Ekran” chce zorganizowaćimprezę pod hasłem „10. nestor wśród klubów”.Miał klub lata chudsze i tłustsze, ale w sumie, w ciągu 42lat udało się pokazać 2310 filmów fabularnych i 245 dokumentalnych z 58, niekiedy bardzoegzotycznych, krajów, zrealizować <strong>12</strong>0 cyklicznych projekcji tematycznych, reżyserskichi aktorskich, gościć wybitnych reżyserów, operatorów, aktorów, krytyków, naukowcówi prelegentów z TV, radia, wyższych uczelni, pism filmowych itp.DKF Ekran był czterokrotnie organizatorem ogólnopolskich seminariów Polskiej FederacjiDKF, przeglądów krajowych, międzynarodowych i regionalnych; trzykrotnie był uznawany zanajlepszy klub w Polsce, uzyskując najwyższe wyróżnienie Polskiej Federacji DKF – nagrodęim. prof. Antoniego Bohdziewicza. Uzyskał też nagrody ministerialne, wojewódzkie orazmiejskie. Od 4 lat prowadzi dla młodzieży licealnej cykliczną imprezę edukacyjno–artystycznąp.n. Mała Akademia Filmowa.• 21.11., Płeć i jej tajemnice: „Ojcieci syn”, Rosja, „Tajemnica Brokeback Mountain”,USA, gość – Grzegorz Pieńkowski(krytyk).• 27.11., Gra zmysłów: „Zwrotniczy”, Holandia,„Za ile mnie pokochasz”, Italia, gość– Jacek Szymański (krytyk).• 28.11., Azja atakuje: „Shutter – Widmo”,Tajlandia, „Gdyby jutra nie było”, Indie,gość – Jacek Szymański (krytyk).• 2.<strong>12</strong>., Totalne zaskoczenie i... zauroczenie:„Krew poety” – widowisko filmowe powstałew Nowym Jorku zrealizowane przezpolskiego reżysera Lecha Majewskiego orazfilm niespodzianka.Początek wszystkich seansóww TZR o godz. 18.00.Uniwersytet III Wieku zaprasza na zajęciado swojej siedziby, przy ul. Sobieskiego 15, tel. 032 755 79 90• 2.11., czw., godz. 11.00 – Muzyka na DzieńZaduszny – prowadzący Bolesław Motyka;• 6.11., pon., godz. 10.00 – Dyżur prawniczy– mec. Szczepan Balicki;• 9.11., czw., godz. 11.00 – Początki państwapolskiego – dr Tad<strong>eu</strong>sz Kucharczak;• 10.11., pt., godz. 7.00 – Wycieczka do Wrocławia;• 11.11., sob., godz. 10.00 – Udział w uroczystościachniepodległościowych – zbiórkana Rynku;• 15.11., śr., godz. 10.00 – Dyżur prawniczymec. Janusz Grzybczyk;• 15.11., śr., godz. 13.00 – R<strong>eu</strong>matyzm – drKatarzyna Kiwic;• 16.11., czw., godz. 11.00 – „Mój dom, mojaoaza, moja twierdza” – jak uchronić sięprzed zagrożeniem przestępczym – HubertHanak, Pełnomocnik Prezydenta ds. Bezpieczeństwa• 17.11., pt., godz. 11.00 – Wykład wspomnieniowyo księdzu–poecie Janie Twardowskim– Alicja Godlewska;• 21.11., wt., godz. 14.00 – Spotkanie solenizanckie;• 23.11., czw., godz. 11.00 – Matematyka wedyjskana tle starożytnych procesów globalizacyjnych– prof. Adam Szczurowski;• 25.11., sob., godz. 14.00 – „Andrzejki”;• 30.11., czw., godz. 11.00 – Lwów – miastoniezwykłe – w 750. rocznicę założenia – spotkaniewspomnieniowe lwowiaków.Zaprosili nas• Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarnyw <strong>Rybnik</strong>u na konferencję inaugurującąkampanię „Rodzina razem przeciw AIDS”(26 września).• Polski Klub Ekologiczny, Koło Miejskiew Gliwicach na kiermasz ekologiczny (15października).• Zarząd Główny Stowarzyszenia Inżynierówi Techników Górnictwa na konferencję nt.„Górnicze Dziedzictwo Kulturowe i RewitalizacjaTerenów Poprzemysłowych” (19–20października).• Młodzieżowy Dom Kultury na spotkaniemłodzieży z Turcji, Szkocji, Litwy i Polski, realizującychwspólnie projekt „Te same baśniew nas” w ramach międzynarodowej wymianyProgramu „Młodzież” (19 października, więcejw następnym numerze).• Rada Dzielnicy Maroko–Nowiny na biesiadęśląską (21 października).• Powiatowy Urząd Pracy na regionalnąkonferencję „Poradnictwo zawodowe wobecwyzwań współczesnego rynku pracy” (24października).• Przedszkole nr 17 na jubil<strong>eu</strong>sz 20–leciaswojego istnienia (25 października, więcejw następnym numerze).• Klub Wysokogórski z Jastrzębia Zdroju naspotkanie uczestników ekspedycji na Cho Oyu8201m (26 października).• Powiatowa i Miejska Biblioteka Publicznana spotkanie z Wojciechem Cejrowskim (27października, więcej w następnym numerze).• Rybnicki Oddział Polskiej Federacji Ornitologicznejna wystawę kanarków i ptakówegzotycznych (27–29 października).Weź na kolana kota…!Chcesz zobaczyć maine coony, persy, kotybrytyjskie, egzotyczne i ragedolle? Masz okazję!29 października w Szkole Podstawowejnr 3 na Piaskach, w godz. od 10.00 do 18.00trwać będzie pokaz kotów rasowych. Organizatorzy– Stowarzyszenie Miłośników Kotów CatClub <strong>Rybnik</strong> – zapowiadają prezentacje kocichpiękności, porady pielęgnacyjne, aukcję pracplastycznych wykonanych przez dzieci i zbiórkęna rzecz schroniska dla bezdomnych zwierzątw <strong>Rybnik</strong>u, na które trafi również 10% środkówuzyskanych ze sprzedaży biletów. Serdeczniezapraszamy!Pomogliśmy, pomóżmy!We wrześniowym numerze „GR” zamieściliśmyprośbę osoby niepełnosprawnejz <strong>Rybnik</strong>a, znajdującej się w trudnej sytuacji życiowej,która za naszym pośrednictwem prosiłao nieodpłatne przekazanie mebli kuchennychi telewizora. Dzięki pomocy naszych czytelnikówudało się „urządzić na nowo”, za co osobata serdecznie dziękuje! Jednocześnie zwraca sięprośbą o przekazanie opału na zimę.Osoby, które chcą pomóc proszone sąo kontakt pod nr tel. 42 279 24.Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 27


O kulturze nad ZalewemNie ma chyba mieszkańca <strong>Rybnik</strong>a, dla któregosłowo „zalew” brzmiałoby obco – to przecieżjedna z wizytówek naszego miasta, miejsce, którenie tylko latem, przyciąga dziesiątki rybniczan.Zniżka 20%na wszystkie wejściado najtańszej groty solnej w rejonie.Nie zwlekaj, przyjdź!witryna • witryna • witryna • witryna • witrynaDzięki grupie „Azizi”, obok „Zalewu Kultury” rybniczanie nie przejdą obojętnie.Zdj.: sJednak coraz większe jest grono tych, dlaktórych „zalew” ma również inne znaczenie.Mowa o „Zalewie Kultury” – bezpłatnym magazyniekulturalno-społecznym, którego twórcyświętowali w październiku rocznicę istnieniapisma. Pomysł założenia nowego miesięcznikao profilu kulturalno-społecznym pojawił sięw ubiegłym roku w Fundacji Elektrowni <strong>Rybnik</strong>.W zamierzeniu pomysłodawców pisma,a w szczególności redaktor naczelnej KatarzynyDery byłostworzeniemagazynu,który, wykorzystującp o t e n c j a łi umiejętnościmłodycht w ó r c ó w ,ukazywałby różnorodność wydarzeń kulturalnychw mieście. — Moim marzeniem byłostworzenie pisma, w którym obok stałego składuwypowiadałyby się również osoby nie związanena stałe z redakcją, a które miałyby ciekawepomysły na uatrakcyjnienie pisma. I to się udało,bowiem w ciągu roku istnienia miesięcznikawspółpracowało z nami 150 osób — mówiK. Dera.Obok Katarzyny Dery i jej zastępcy GabrieliDąbek, która zajmuje się także korektą i składemtekstów, zespół redakcyjny „Zalewu…”tworzą głównie studenci pierwszych lat studiówwyższych oraz uczniowie szkół średnich.W swoich tekstach młodzi twórcy i początkującydziennikarze relacjonują organizowanew mieście wydarzenia kulturalne, dzielą sięwłasnymi zainteresowaniami, spostrzeżeniami,tworzoną przez siebie sztuką – poezją,fotografią, grafiką. Warto dodać, że robią tona zasadzie wolontariatu, nie pobierając zapublikowane teksty i prace wynagrodzenia.— Fundacja nie tylko sponsoruje „ZalewKultury”, ale również organizuje wiele imprezartystycznych, z których czerpiemy tematy i dziękiktórym mamy możliwość bezpośredniego kontaktuz artystami z tzw. „wyższej półki” — dodajeK. Dera. Pismo skierowane jest do wszystkichtych, którym nie jest obojętne życie kulturalnemiasta i jego najbliższych okolic. Podzielonejest na kilka stałych działów tematycznych– filmowy, muzyczny, recenzje książek, jest teżpoezja, wywiady i felietony. Są działy, którepojawiają się okazjonalnie. Należą do nich„turystycznym szlakiem” czy „z zagranicy”– w którym relacjonowane są wydarzeniac.d. na stronie 30Dno górą!Jest taka jesień, która nigdy nie jest szara i ponura. Jest takajesień, w czasie której króluje humor i dobra zabawa. Jest takajesień, która sprawia, że bez względu na aurę, nikt nie myślio pozostaniu w domach. To Rybnicka Jesień Kabaretowa…Ona właśnie działa jak magnes na kabaretyi publiczność – ci pierwsi chcą pokazać swojenowe skecze, ci drudzy – dobrze się bawić.Ta humorystyczna symbioza trwa już 11 lat,z korzyścią dla wszystkich. Nigdzie indziej biletynie rozchodzą się jak ciepłe bułeczki, a tłumnie szturmuje drzwi sali Klubu Energetyka.O takiej frekwencji organizatorzy innychimprez mogą tylko pomarzyć! To co udaje sięFundacji Elektrowni <strong>Rybnik</strong>, „złotemu sponsorowi”czyli elektrowni „<strong>Rybnik</strong>” i innym współorganizatorom,to cztery dni dobrej zabawy.W tym roku rozpoczęło się od rybnickich kabaretóworaz „Aj waj! czyli historii z cynamonem”Grupy Rafała Kmity, potem były konkursowezmagania z udziałem kabaretów z całej Polski,a całość zakończył realizowany przez TVPkoncert finałowy „O dwóch takich, co ukradlifrazę”, połączony z wręczeniem nagród. W tymroku nagrodę tajnego jurora, którym był GrzegorzHalama, zdobył TomaszJachimek, ale tak naprawdęjedynym zwycięzcą imprezybyło … „Dno” (na zdj.). Czyz taką nazwą można liczyć nasukces? Okazuje się, że taki to nie raz! „Dno” zdobyłochyba licencję na wygrywanie Ryjka. Trudnozliczyć ilość „koryt” w ich dorobku, ale z pewnościąkabaret z Dąbrowy Górniczej mógłbyjuż wyposażyć jeśli nie oborę, to małą obórkęi owszem. Ale „Dno” zawsze ma coś w zanadrzu– przede wszystkim niebanalne rekwizyty, jakw skeczu „Jazz na żywo” i ciekawe spostrzeżenia,jak w „Lubię kiedy pada”. W tym roku„Dno” wygrało bezapelacyjnie, zdobywającw ocenie innych kabaretów rekordową ilość1049 punktów. „Złote Koryto” przyznała imrównież publiczność, a nie kto inny, jak „Dno”zwyciężyło również w konkursie o Melodyjnąnagrodę im. Artura. Nawiązując zatem dosłynnego już hasła angielskiego piłkarza GaryLinekera, który twierdził, że piłka nożna toprosta gra, w której przez 90 minut 22 facetówgoni za piłką, a na koniec zawsze wygrywająNiemcy, można z pewnością powiedzieć, żeRyjek to rywalizacja z udziałem wielu kabaretów,a koniec końców wygrywa zawsze „Dno”.I nie jest to jedyne nawiązanie do futbolu…W tym roku każdy z uczestników Ryjka mógłzaopatrzyć się w różowy, „Ryjkowy” szaliki stać się oficjalnym fanem tej imprezy. Zatemszalikowcy górą oraz… „Dnem”. (S)28 Nr 10/424; październik 2006


Sympatycy i miłośnicy kolei, a tych niebrakuje, mieli niepowtarzalną szansęuczestniczenia w niezwykłych obchodach150–lecia jej istnienia w <strong>Rybnik</strong>u.Największą atrakcją był przyjazd aż trzech pociągówretro prowadzonych przez zabytkowe parowozy narybnicką stację. Prezentacja na jednym dworcu kilkuzabytkowych składów, to prawdziwa rzadkość i gratkadla wszystkich pasjonatów kolejowych podróży. Pociągiprzybyły do <strong>Rybnik</strong>a z trzech kierunków – Raciborza,Katowic i Czechowic–Dziedzic. Co ciekawe, ostatniz wymienionych zabytkowych składów był prowadzonyprzez parowóz pochodzący z Australii, wyprodukowanyjeszcze przed I Wojną Światową. Przypominał on pociągijeżdżące dawniej na szlakach „dzikiego zachodu”,znane nam z filmowych westernów. Wszystkie składyi parowozy pochodziły ze zbiorów kolejowego skansenuw Chabówce. Przejazd zabytkowym pociągiem byłoczywiście bezpłatny. Jednak nie tylko z tego powodu150 lat kolei w <strong>Rybnik</strong>uPodczas obchodów 150 lecia kolei można było zajrzeć w wiele miejsc, które na co dzień dostępne są jedyniekolejarzom.każdy z nich, wjeżdżając na stację w <strong>Rybnik</strong>u, wypełniony był szczelnie doostatniego miejsca. Wszystkich podróżnych powitała na rybnickim dworcugórnicza orkiestra i być może właśnie tak wyglądał przyjazd pierwszego pociągu150 lat temu do <strong>Rybnik</strong>a. Ze względu na inne atrakcje przygotowaneprzez organizatorów – Grupę PKP S.A. – dworzec i jego okolice przeżywałoblężenie, jakiego już dawno chyba tutaj nie oglądano. Dla zwiedzającychswoje podwoje otworzyła rybnicka lokomotywownia. Na bocznicy możnabyło zobaczyć, ale także i zwiedzić, najnowsze jak i nieco starsze lokomotywy,łącznie z legendarnym, popularnym „Gagarinem”. Maszyny, zwyklewzbudzające zasłużony podziw, a może nawet i odrobinę lęku, choćbyz racji swoich rozmiarów i mocy, tym razem wydawały się o wiele bardziejłagodne. Dla wielu oglądających była to zresztą pierwsza okazja, by zajrzeć„pod maskę” pociągu i zobaczyć jakie tajemnice kryje on wewnątrz. Przezchwilę każdy mógł zasiąść za sterami lokomotywy i poczuć się maszynistą.Duże wrażenie na przybyłych wywarł pokaz specjalnych jednostek SłużbyOchrony Kolei, którzy swoim wyglądem i sposobem działania przypominałybardziej antyterrorystów, niż znanych z dworcowych peronów tradycyjnychSOK–istów. Mimo groźnego wyglądu, bardzo chętnie pozowali oni dopamiątkowych zdjęć. Przed dworcem odbył się festyn, zorganizowany przezmiasto, na którym wystąpili m.in. „Masztalscy” i rybnicka „Przygoda”.Historii kolei w naszym regionie poświęcona była, odbywająca się dzień poobchodach głównych uroczystości, konferencja naukowa zorganizowanaprzez rybnickie Muz<strong>eu</strong>m, Powiatową i Miejską Bibliotekę Publiczną orazmiasto. Wystąpiło <strong>12</strong> prelegentów, którzy wyczerpująco przedstawili dziejekolei, ale i jej czas współczesny. Dyrektor Muz<strong>eu</strong>m Bogdan Kloch mówiło <strong>Rybnik</strong>u jako mieście powiatowym z koleją w tle (do 1918 r.), AndrzejAdamczyk o budowie tunelu w Rydułtowach, jako dużym zadaniu inżynierskim,była też mowa o kolejowych zabytkach. O stanie obecnym, problemachi perspektywach infrastruktury kolejowej Śląska ze szczególnymuwzględnieniem rejonu rybnickiego mówił Bronisław Stankiewicz.Tydzień później, również w ramach obchodów rocznicy, PrzedsiębiorstwoTransportu Kolejowego i Gospodarki Kamieniem, główny sponsorobchodów, zorganizował promocyjny przejazd z Katowic przez <strong>Rybnik</strong> doWisły. Zdaniem przedstawicieli firmy, obchody jubil<strong>eu</strong>szu należy uświetnićpokazując nie tylko historyczne składy, ale i nowe możliwości kolei. Stądteż pociąg składał się z komfortowych wagonów klasy 1 PKP Intercity, byłprowadzony przez najnowszą i najmocniejszą na polskich torach lokomotywędwusystemową 1822, którą po raz pierwszy w Polsce zastosowano doobsługi pociągu osobowego.Zabytkowe pociągi spowite obłokami pary stojące na rybnickim dworcuprzypomiały bogatą historię kolei w naszym mieście. To właśnie przed 150.laty, dokładnie 1 października i, co ciekawe, także w niedzielę, TowarzystwoKolei Wilhelma oddało do użytku linię kolejową z Czernicy do Orzeszaprzez <strong>Rybnik</strong>. Biorąc pod uwagę, iż w Anglii otwarto pierwszą na świecielinię kolejową zaledwie 25 lat wcześniej, ów wynalazek dotarł do <strong>Rybnik</strong>astosunkowo wcześnie. Fakt ten był związany głównie ze sprawami gospodarczymi– chodziło o łatwe i szybkie umożliwienie wywozu węgla kamiennegoz licznych kopalń w okolicach <strong>Rybnik</strong>a, Rydułtów czy Orzesza. Na powstaniulinii kolejowej skorzystało nie tylko górnictwo. Wpłynęła ona znacząco narozwój całego regionu, poprawiając w dużej mierze przepływ informacjii komunikację. <strong>Rybnik</strong>, mając linię kolejową z Raciborzem, zyskiwałtakże połączenie z Berlinem, stolicą ówczesnych Prus, a później Niemiec.Przez długi czas kolej w znaczący sposób wpływała na losy mieszkańcówc.d. na stronie 48Wielką popularnością cieszyło się pozowanie do zdjęćz uzbrojonymi „po zęby” sokistami.„Westernowy” pociąg rodem z Australiiprzyciągnął tłumy...Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 29


Kolejny rok akademicki rozpoczęli studenci UniwersytetuIII Wieku. Nim jednak spotkali się na uroczystej inauguracjiw rybnickiej szkole muzycznej, uczestniczyli we mszy św.w kościółku akademickim, zaś po niej – w odsłonięciu wykonanejwłasnym staraniem pamiątkowej tablicy, przypominającej dziejetego niezwykłego, tak ważnego dla historii <strong>Rybnik</strong>a miejsca.Łączy pokoleniaInicjatorem umieszczenia tablicy na murze kościółka, będącego pozostałościądawnego kościoła parafialnego pod wezw. WniebowzięciaNajświętszej Marii Panny z połowy XV w., był Longin Musiolik – miłośnikdziejów <strong>Rybnik</strong>a i ich znawca, autor wielu popularnych publikacjio tematyce historycznej i turystycznej.Jest on też autoremtekstu na emaliowanej, wykonanejprzez firmę „Huta Silesia”S.A., tablicy. W uroczystościwzięli udział przedstawicielesamorządu: wiceprezydent EwaRyszka, konserwator miejskiAleksandra Frydrychowiczi radny Romuald Niewelt, któryprzypomniał zabiegi renowacyjnezabytkowego obiektui prace porządkowe wokół niegow przeciągu kilkunastu ostatnichlat przeprowadzane przezmiasto. Zdewastowany kościółekzostał poddany remontowiw 1993 roku – wzmocnionomury, przeprowadzono izolacjęi naprawę dachu, położonotynki. Konserwacji poddanoteż rzeźbę znajdującą się nawejściem, wypełniając jej sporeKościółek akademicki to prezbiteriumdawnego kościoła parafialnego pod wezw.Wniebowzięcia Najświętszej Marii Pannyz poł. XV w., zbudowanego w stylu gotyckim.Jego budowę przypisuje się proboszczomMarcinowi Strzale i jego następcy MarcinowiDedokowi. Fundatorem kościoła był książęrybnicki Wacław, względnie Mikołaj. Wcześniejstał tu drewniany kościółek sprzed1180 r., ufundowany przez księcia raciborsko– opolskiego Mieczysława I Plątonogiego,syna Wł. Wygnańca, którego ojcem był królBolesław Krzywousty. W 1798 r. wieżę oraznawy rozebrano, wykorzystując na budulec kościołaMBB, zaś prezbiterium przeznaczono nakaplicę cmentarną. W kościele w latach 1619– 1620 słowo boże głosił późniejszy święty JanSarkander. Kościół poddano renowacji w latach70. XX wieku, przywracając mu dawny gotyckistyl. Od końca lat 80. XX w. obiekt służy jakokościół akademicki.Longin Musiolik, ks. Rafał Śpiewak i przewodnicząca Klubu Uniwersytetu III WiekuDanuta Mrozek z odsłoniętą tablicą w tle. Zdj.: r.ubytki. W latach ’90 wyremontowano skarpę i płot od ulic Gliwickieji Cegielnianej. W roku 2000 uporządkowano teren, tworząc z pozostałościpo grobach swego rodzaju lapidarium, wyremontowano teżkaplicę, gdzie pochowany został ks. Edward Biolik, inicjator budowykościoła św. Antoniego. Według L. Musiolika, w 1973 roku trumnaproboszczcza została z kapliczki wyrzucona, a szczątki sprofanowane.Z dokumentów wynika, że w pobliżu kapliczki został pochowany AntoniŻelazko, zasłużony dla <strong>Rybnik</strong>a burmistrz z lat 1809 – 1837. Jak mówiA. Frydrychowicz, wzgórze kryje jeszcze wiele tajemnic, a ze względu nabrak materialnych dowodów potwierdzających różne przypuszczenia, więcejjest pytań niż odpowiedzi. A te mogą przynieść jedynie prace archeologiczne.R. Niewelt przypuszcza, że wzgórze mogło być miejscem kultu jużw czasach wczesnochrześcijańskich, a wykopaliska potwierdzą dokładniewiek <strong>Rybnik</strong>a. Jedno jest pewne – to miejsce jest ważne zarówno dlaprzeszłości naszego miasta, bo prawdopodobnie „stąd pochodzimy”,jak i dla teraźniejszości i przyszłości, bo łączy pokolenia, jak powiedziałw homilii celebrujący nabożeństwo ks. Rafał Śpiewak ze „starego” kościołaMBB, pod którego parafialną opieką jest kościółek akademicki podwezw. najbardziej „rybnickiego” ze wszystkich świętych, św. Sarkandra.Znamienny jest też fakt, że tablicę na kościółku akademickim ufundowaliseniorzy...(r)O kulturze nad Zalewemc.d. ze strony 28kulturalne spoza <strong>Rybnik</strong>a. — Jesteśmyotwarci na to co dzieje się nie tylko w naszymmieście, ale również poza nim i pragniemyobiektywnie to pokazywać — podkreślaredaktor naczelna „Zalewu…”Głównym sponsorem pisma jest FundacjaElektrowni <strong>Rybnik</strong>, jednak twórcom magazynuudało się również pozyskać dotacjez Urzędu Miasta <strong>Rybnik</strong>a, Urzędu Marszałkowskiegooraz Biblioteki Narodowej.Ta ostatnia zobowiązała redakcję do przesyłaniatzw. egzemplarza obowiązkowegopisma do najważniejszych bibliotek w krajudzięki czemu „Zalew…” dociera również doKatowic, Krakowa, Warszawy czy Gdańska.„Zalew Kultury” ukazuje się w nakładzie tysiącaegzemplarzy. Kolportowany jest m.in.w Teatrze Ziemi Rybnickiej, Powiatoweji Miejskiej Bibliotece Publicznej, ZespoleSzkół Wyższych i Empik-u. Kolejne numerypisma można przeczytać również w Interneciepod adresem www.zalew.art.pl.14 października magazyn świętowałpierwszą rocznicę istnienia. Impreza podhasłem „Zalewanie nigdy nie było tak przyjemne”rozpoczęła się w samo południew centrum miasta pokazem breakdanceoraz Graffiti Art w wykonaniu grupy Azizi.Wieczorem, już w Klubie Energetyka,wystąpił zespół Pustki i kabaret Noł Nejm.Był też pojedynek na słowa w wykonaniuMarty Podgórnik (okrzykniętej Wojaczkiemw spódnicy) i Macieja Meleckiego, pokaztańca współczesnego, slajdów i filmóweksperymentalnych, a także pokaz tańcaz ogniem w wykonaniu Bractwa Spaleni.Goście imprezy mogli również zobaczyćwystawę rybnickiej grupy fotograficznejFormat oraz prace absolwentów PaństwowejWyższej Szkoły Zawodowej z Raciborza,którzy działają pod nazwą Niezależna GrupaArtystów „Abraf” na różnych płaszczyznachsztuk plastycznych. Na terenie PaństwowegoSzpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorychodbyła się polska prapremiera sztuki „Postać.Spowiedź artysty. Autoportret FrancisaBacona” wystawianej przez Teatr Masqueraz Krakowa, a urodzinową imprezę zakończyłykoncerty zespołów Vitamins i Tabuw Kulturalnym Clubie.D.Marek Szołtysek lauretem HanysaABC i Wielki Albumza miesiąc!W związku z kampanią przed wyborami samorządowymii publikacją zajmujących kilkanaściestron październikowej „GR” reklam wyborczych,redakcja zmuszona była do rezygnacji w tymnumerze z niektórych zaplanowanych, a nie tracącychaktualności materiałów. Znalazły się w nimstałe cykle: ABC Rzeczy Śląskich i Wielki Album<strong>Rybnik</strong>a Marka Szołtyska. Czytelników i autoraserdecznie przepraszamy.Z przyjemnością natomiast informujemy,że Marek Szołtysek został tegorocznym laureatemprzyznawanej przez kabaret „Rak” nagrody Hanysa,wręczanej od kilku lat ludziom sprzyjającymŚląskowi. Marek, który znalazł się w gronie m.in.Kazimierza Kutza, Otylii Jędrzejczak, JerzegoDudy Gracza czy tegorocznej laureatki Niny Terentiew,otrzymał nagrodę za barwną wizualizacjęi literackie ujęcie śląskich tradycji. Serdeczniegratulujemy, a z Markiem na łamach „GR”spotkamy się za miesiąc!30 Nr 10/424; październik 2006


„Józefinki” to my!Na początku października swoje 10urodziny uroczyście obchodził zespółśpiewaczy „Józefinki” z Kłokocina.O jego popularności najlepiej świadczyła wypełnionadosłownie po brzegi sala miejscowejremizy. Dla swoich sympatyków „Józefinki”przygotowały prawdziwie śląską biesiadę przymuzyce z wieloma niespodziankami, w tymloterię fantową z atrakcyjnymi nagrodami, jakprzelot samolotem z gotartowickiego lotniskaczy pobyt w domu rekolekcyjnym w Brennej.Jubil<strong>eu</strong>sz istnienia „Józefinek”, które sąw Kłokocinie prawdziwą „instytucją” integrującąśrodowisko, był okazją do podsumowania działalnościi podziękowania występującym w nimśpiewakom. Wśród gości był również prezydentAdam Fudali, który złożył zespołowi gratulacjez okazji jubil<strong>eu</strong>szu i wręczył upominki.Pomysł na ludowy zespół śpiewaczy w Kłokocinienarodził się w marcu 1996 r., podczas spotkaniatamtejszego koła emerytów i rencistów.Pośród jego członków było wiele pań i panów,którzy lubili śląskie pieśni i często sami śpiewali,nie dziwi więc fakt że w końcu pośród zebranychosób pojawiła się propozycja, aby stworzyćprzy kole zespół śpiewaczy. Propozycja padłana podatny grunt i napierwsze spotkaniezespołu 19 marca 1996r. przyszło 16 osób.Początkowo zespółistniał bez nazwy,a z j e j n a d a n i e mzwiązana jest szczególnahistoria. — Pojawiałosię dużo propozycji. Wielu chciało,aby nazwa zespołu była związana z nasządzielnicą. Jednak te propozycje nie potrafiłyjakoś zyskać przychylności całego zespołu— opowiada Alojzy Krawczyk, kierownik zespołu.— Problem rozwiązał ksiądz proboszczEugeniusz Mencel, który zaproponował nazwę„Józefinki”, przekonując nas trzema argumentami.Po pierwsze zespół powstał 19 marca, czyliw dniu św. Józefa, nasz kościół parafialny jest podwezwaniem św. Józefa, no i pierwszy akordeonistazespołu też miał na imię Józef.Zespół ma na swym koncie blisko 160występów na różnego rodzaju konkursach,festiwalach i przeglądach zespołów folklorystycznych.Jego repertuar to przede wszystkimśląskie pieśni ludowe. Członkowie zespołu sąlaureatami wielu konkursów śpiewaczych i nietylko. W przeglądzie zespołów regionalnychw Wodzisławiu Śl. pierwsze miejsce w kategoriiśpiewaków ludowych zajęli bracia Franciszeki Józef Zniszczołowie, zaś Maria Szulikjest laureatką wyróżnienia na przeglądzie„Wici” w Chorzowie. Alojzy Krawczyk jestz kolei wielokrotnym laureatem regionalnychkonkursów gawędziarskich i już kilkakrotniewystępował w konkursie „Po naszymu czylipo śląsku”. Szerokiej publiczności „Józefinki”znane są, przede wszystkim z występów podczasWielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocyw <strong>Rybnik</strong>u, tudzież okolicznościowych występówna dożynkach i festynach. Zespółbardzo często występuje na uroczystościachkościelnych w miejscowej parafii. „Józefinki”mają także grono wielbicieli nie tylko pośródmieszkańców „swojej” dzielnicy. Od kilku latsą zapraszani do Lublińca na piknik śląski organizowanym.in. przez tamtejszy ośrodek pomocydla dzieci niepełnosprawnych. Zespół maw swoim repertuarze ponad 80 pieśni ludowych,z tego kilka z nich własnego autorstwa.Co ciekawe i warte podkreślenia, w ciągu 10lat istnienia zespołu, wciąż chętne do śpiewaniai występów nowe osoby zastępują odchodzących.W tej chwili, podobnie jak w dniu założenia,„Józefinki” liczą 16 osób. Za oprawę muzycznąodpowiada akordeonista Alojzy Waler. Członkowie„Józefinek” bardzo cenią sobie pomocze strony Rady Dzielnicy i władz miasta. — Pomagająnam praktycznie wszyscy, do których sięzwrócimy. Na początku naszego istnienia RadaDzielnicy ufundowała czerwone korale dla pań,a później ówczesny prezydent miasta J. Makoszumożliwił nam zakup 16 strojów ludowych,które mamy do dziś — mówi Alojzy Krawczyk.— Podobnie było także przy organizacji naszegotegorocznego jubil<strong>eu</strong>szu, pomogła nam RadyDzielnicy, nasza OSP, Urząd Miasta, a także wieluinnych sponsorów. Z okazji 10 lat istnienia zespółwydał także własną płytę ze śląskimi pieśniami.Mamy nadzieję, że nie ostatnią.FrW krainie dusiołków...c.d. ze strony 26zdobywca dziesięciu alpejskich czterotysięcznikówi najwyższego szczytu Europy – Elbrusa.W czasie kiedy K. Łapka prezentował „swoje”Bieszczady, jego przyjaciele zdobywali właśniehimalajski ośmiotysięcznik Cho Oyu, a fotograficznyzapis z tej wyprawy ma trafić na jednąz kolejnych wystaw, jaka pokazana zostaniew galerii „DeKa”. Póki co, w Chwałowicachniepodzielnie królowały Bieszczady, bo jakmówił K. Łapka, „nie można żyć bez Bieszczad”,a inny pasjonat z grupy fotograficznej „Flash”Sebastian (Dawid) Fus chciałby, by „życie byłotak kolorowe jak Bieszczady”. A jak mogą byćkolorowe pokazał w fotograficznej impresjimultimedialnej i w swoich fotografiach.A potem publicznością zawładnął i to dosłownieAndrzej Potocki, który wcześniej „zaczarował”uczniów IV LO do tego stopnia, żeczęść z nich przyszła do DK w Chwałowicach,by ponownie posłuchać jego opowieści o Bieszczadach.Bo co jak co, ale tak o Bieszczadachopowiadać umie tylko A. Potocki – historyk,etnograf, reportażysta, autor materiałówfilmowych dla telewizji publicznej, laureatwielu nagród i znawca ludzkiej psychiki, któryw Bieszczadach spędził siedemnaście lati wchłonął ich niepowtarzalny klimat. A to cozobaczył i czego doświadczył opisał w wieluksiążkach; najbardziej znane to „Księga legendi opowieści bieszczadzkich”, „Madonny Bieszczadzkie”,„Dusiołki co one są w Bieszczadach”i kultowej już „Majster Bieda czyli zakapiorskieBieszczady”, o której najwięcej powiedział podczas„Wieczoru sztuk”. Pokazał też swoje filmy,w których zdradził historie ludzi wrażliwych,odważnych i barwnie żyjących. Jak choćbymodelowy zakapior czyli Zdzicho Rados,z którego genialnej w swojej prostocie filozofii,mógłby czerpać niejeden z nas: — Jakbyzawsze było dobrze, to by było źle — mówił. CzyBieszczadzki Diogenes czyli Julek spod Dębu,który podobnie jak grecki filozof, żyje jak chcei nie przywiązuje wagi do dóbr materialnych,a którego odwiedzają tłumy. — Bieszczady –ucieczka grzeszników. Niektórzy tam właśnie sięodnaleźli, innym się nie udało, bo można uciecprzed przeszłością, ale nie można przed samymsobą. Zakapiory pojawili się znikąd i donikądzmierzają ... — mówił A. Potocki. — W Bieszczadachwszyscy ludzie są wolni – mogą, ale nicnie muszą. Tutaj wszyscy chodzą w kapeluszach,bo kapelusz utożsamiany jest z wolnością, jaku kowbojów... A. Potocki przytoczył mnóstwozabawnych i sensacyjnych opowiastek wprostz Bieszczad – o odnalezionym po 10 latachzaginionym ojcu, pozostawionym na grobiekieliszku i piwie, dla żywych i … zmarłych, 14pływających trumnach, o krzyżach z końskichpodków i madonnach malowanych na świńskichkorytach. Opowiadał o barwnej historiitej ziemi… Aż chciałoby, aby ten wieczór niemiał końca. Tak, jak chciałoby się przenieśćw krainę dusiołków i pozostać w niej na dłużej– w miejscu, gdzie życie wydaje się takie proste.Gdzieś w Bieszczadzie...(S)Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 31


Najlepsze Rybki w PolsceRybki <strong>Rybnik</strong> zdobyły złoty medal Drużynowych Mistrzostw Polski w miniżużlu.W finałowych zawodach, które zostały rozegrane na mini torze żużlowymw <strong>Rybnik</strong>u, rybniczanie nie tylko odrobili poniesione straty w trzech turniejach, alepowiększyli ją do 22 punktów. Złote medale wywalczyli: Kamil Cieślar, Łukasz Piecha,Mat<strong>eu</strong>sz Liszka, Karol Mitko oraz Robert Góralski. W 4 rozegranych turniejach drużynowychrybnickie Rybki zgromadziły 152 punktów. Drugi w klasyfikacji SpeedwayWawrów uzbierał 130 punktów, trzeci Lotos Gdańsk 99 punktów, a czwarty SpeedwayCzęstochowa – 89 punktów. W Rybkach nadzieja dla rybnickiego żużla!NiepokonaniPierwszoligowe koszykarki RMKS UTEX i drugoligowikoszykarze MKKS <strong>Rybnik</strong> (na zdj.) jak na razie gromiąswoich rywali i z kompletem zwycięstw są liderami swoichrozgrywek.Podopieczne trenera Mirosława Orczyka nie mają większychproblemów z pokonywaniem swoich rywalek, o czym świadczą wysokiewygrane: z Koroną Kraków 75:47, w Rzeszowie z miejscowymiakademiczkami 96:45, z UKS Mysłowice 117:51, w Bytomiu 81:38, czyz rezerwami mistrzyń Polski Wisłą II Kraków 97:49. Liderką rybnickiejdrużyny jest najbardziej doświadczona Agnieszka Jaroszewicz, która w6 spotkaniach zdobyła 84 punkty. Kroku dotrzymuje jej Iwona Szymik(79 pkt.) oraz Paulina Dąbkowska, zdobywczyni 65 punktów.Koszykarze MKKS–u rozegrali dotąd 4 spotkania. We własnejhali pokonali Sudetyz Jeleniej Góry90:68 oraz Pogońz Rudy Śl. 88:66,natomiast minimalnewygrane odnieśliw Rawiczu z miejscowąRawią 59:55oraz we Wrocławiu,gdzie pokonali rezerwymiejscowegoŚląska 75:72.Nauczyciele kontra samorządowcyNauczycielski Klub Szachowy działający przy Zarządzie OddziałuZwiązku Nauczycielstwa Polskiego w <strong>Rybnik</strong>u, był organizatorem szachowegopojedynku nauczycieli i samorządowców z okazji Dnia EdukacjiNarodowej. Środowisko nauczycielskie reprezentowali Maksymilian Piecowski,Andrzej Pozimski, Marian Ruszkiewicz, Halina Fojcik, Alojzy Motyka, PiotrZawadowicz i Jan Rozkosz, zaś samorządowców Michał Śmigielski, Macieji Michał Chmielińscy, Henryk Sybila, Witold Culik, Jerzy Lazar, GrzegorzPotysz i Romuald Niewelt. Zebranych graczy i gości przywitał prezes ZarząduOkręgu ZNP Kazimierz Piekarz, a tradycyjną formułkę otwierającą sportoweimprezy wygłosił przewodniczący Rady Miasta Michał Śmigielski. W bezpośrednimpojedynku lepsi okazali się nauczyciele, którzy pokonali swoich rywali33,5:15,5. Indywidualnie zwycięzcąturnieju został AndrzejPozimski, który otrzymałokazały puchar ufundowanyprzez starostę powiatu rybnickiegoDamiana Mrowca;pozostałych uczestników obdarowanookolicznościowymiupominkami.Sukces niewidomej sztangistkiRybniczanka Aleksandra Szostakzdobyła złoty medal w wyciskaniusztangi leżąc i srebrny w trójbojusiłowym na Mistrzostwach Europydla niewidomych, które odbyły się wBudziejowicach w Czechach.Aleksandra Szostak jest studentkąpiątego roku katowickiej AkademiiWychowania Fizycznego, na kierunkufizjoterapia.Motocyklowy mistrzPiętnastolatek z <strong>Rybnik</strong>a Patryk Bielec,uczeń Gimnazjum nr 1, został MłodzieżowymMistrzem Polski w motocyklowychrajdach Enduro. Reprezentujący od dwóchlat barwy Beskidzkiego Klubu Motorowegozdobył również tytuł zespołowego i klubowegodrugiego wicemistrza Polski.Rybniczanin jest jedynym przedstawicielem rybnickiego okręgu startującymw tego typu imprezach motocyklowych. Od dwóch lat profesjonalnie zaangażowałsię w sport motocyklowy i stał się zawodnikiem BKM w Bielsku Białej.W tym roku wziął udział w 7 dwudniowych imprezach, a punkty tam wywalczonepozwoliły mu na zdobycie tytułu mistrza Polski.Powakacyjne sukcesy szachistówNa rozegranych w Opolu Drużynowych MistrzostwachPolski drużyna MKSz <strong>Rybnik</strong> w składzie: Mat<strong>eu</strong>sz Kulesza,Jacek Szwed, Mat<strong>eu</strong>sz Bobula, Agnieszka Matras,Marcin Krzyżanowski, Karina Szczepkowska i HenrykSamborski, wywalczyła wysokie, 4 miejsce. Sukces tymwiększy, że drużyna MKSz <strong>Rybnik</strong> była najmłodszą na tychzawodach i do końca walczyła o miejsce na podium.Drużyna juniorów natomiast wzięła udział w DrużynowychMistrzostwach Polski, które odbyły się w Szklarskiej Porębie.Wśród najlepszych drużyn w kraju młody zespół z <strong>Rybnik</strong>azajął wysokie 5 miejsce. Tak dobry występ juniorów rokujeduże nadzieje na miejsce medalowe w roku przyszłym.Również dużym sukcesem dla rybnickiej drużyny zakończyłysię Drużynowe Mistrzostwa Polski Kobiet w grze błyskawicznejodbywające się w Koszalinie. Rybnicka drużyna w składzie: KarinaSzczepkowska, Agnieszka Matras, Katarzyna Radziewicz,Alicja Chmielińska, Anna Krupa, Maria Leks zdobyła srebrnymedal Mistrzostw Polski. Maria Leks i Marcin Krzyżanowskiwzięli też udział w Mistrzostwach Europu juniorów, którerozegrane zostały w Czarnogórze i w końcowej klasyfikacjiuplasowali się kolejno na 28 i 14 miejscu.Strony sportowe redaguje: Marcin Troszka32 Nr 10/424; październik 2006


O Puchar <strong>Rybnik</strong>aNa wodach Zalewu Rybnickiego rozegrane zostały regatyo Puchar <strong>Rybnik</strong>a, organizowane przez sekcję żeglarską TowarzystwaSportowego Kuźnia pod patronatem prezydenta <strong>Rybnik</strong>a.W regatach wystartowało 182 zawodników z Białorusi, Czech, Słowacjii Polski. Po pierwszym bezwietrznym dniu, w sobotę i niedzielęprzy umiarkowanym wietrze, udało się przeprowadzić 7 wyścigów,za wyjątkiem klasy Optimist, w której rozegrano o 2 wyścigi mniej.W klasie Optimist zwyciężył rybniczanin Wiktor Kobryń, w klasie LaserStandard na drugim miejscu uplasował się Tomasz Duda z TS Kuźnia,drugie miejsce wywalczyła załoga Mat<strong>eu</strong>sz Giemza – Paweł Gotowicki,startująca w klasie Cadet. W <strong>Rybnik</strong>u wręczone zostały również pucharydla zwycięzców rywalizacji w rozgrywkach Pucharu Polski oraz cykluInterpuchar – regat rozgrywanych w Czechach, Słowacji i w Polsce.Wylecieli z ekstraligiPo kiepskim sezonie, w którym w 20 rozegranych spotkaniachodnieśli zaledwie jedno zwycięstwo (podobnie jak w 1991 roku),żużlowcy RKM <strong>Rybnik</strong> spadli z ekstraligi. W której lidze wystąpiąw przyszłym sezonie, na razie nie wiadomo. Mówi się wprawdzie o powiększeniunajwyższej ligi z 8 do 10 drużyn, póki co, konkretne decyzjew tej sprawie nie zapadły. Miejmy jednak nadzieję, że zdrowy rozsądekweźmie górę nad sportowymi ambicjami rybnickich działaczy i po kompromitującymsezonie Rekinów, nikt już nie wpadnie na pomysł pchaniasię na ekstraligowe tory. Chyba, że w solidnie wzmocnionym zespole,w którym nie powinni się znaleźć niektórzy krajowi seniorzy klubu.Pomimo słabiutkich występów w lidze, pod koniec tego sezonurybniccy zawodnicy postarali się o dwie niespodzianki. Pierwsza z nichto brązowy medal rybnickiej pary R. Poważny i R. Chromik w finaleMistrzostw Polski Par Klubowych; drugi – to również brązowy medaldrużyny rybnickich młodzieżowców w finale Młodzieżowych DrużynowychMistrzostw Polski. Rybniczanie w składzie Patryk Pawlaszczyk(8 pkt,), Wojciech Druchniak (8 pkt.), Michał Mitko (7 pkt.) i RafałFleger (7 pkt.) z pewnością liczyli na więcej, jednak słabsza postawadwóch pierwszych zawodników zadecydowała o zdobyciu tylko brązowegomedalu. Natomiast w finale Młodzieżowych Mistrzostw PolskiPar Klubowych reprezentacja RKM bez R. Flegera, z dorobkiem 16punktów uplasowała się na 5 miejscu.Srebro w PucharzeW Miejskiej Górce rozegrany został turniej o Puchar PolskiMłodzików w baseball’u. Drogą eliminacji międzywojewódzkichzakwalifikowały się do niego dwie drużyny: Laura <strong>Rybnik</strong> i GepardyŻory, które reprezentowały Śląsk. Po trzydniowych rozgrywkach prowadzonychsystemem „każdy z każdym”, zwycięzcą turnieju zostałyDęby Osielsko, a Laura <strong>Rybnik</strong> wywalczyła drugie miejsce. Klubempatronackim Laury <strong>Rybnik</strong> jest KS Silesia, który pomógł w przygotowaniachdo turnieju.Na zdjęciu stoją od lewej:Kamil Szymura, Paweł Tlołka, trenerStanisław Smołka, Paweł Piątek, Adrian Mularczyk , Adam Żelazny,Przemek Mularczyk, Patryk Kuśka, Marcin Smołka, kierownik drużynyAgnieszka Szymura, Mariusz Ostarek; klęczą od lewej:Dawid Kulonek,Rafał Woltal, Jacek Wilk, Rafał Szymurai Patryk Sawicki.Szkolą i walczą o awansIstniejące od 2003 roku Towarzystwo Sportowe Volley <strong>Rybnik</strong>,które w całości przejęło od RMKS–u <strong>Rybnik</strong> sekcję siatkówki,postawiło przed trzecioligowym zespołem cel w postaci awansu doII ligi. I jak na razie, rybniccy siatkarze są na właściwej drodze, by tensportowy plan zrealizować. Poza zespołem ligowym, Volley szkoli główniew oparciu o prowadzone w Gimnazjum nr 2 klasy sportowe zespołychłopców i dziewcząt, którzy uczestniczą w śląskich rozgrywkach. Toz myślą o nich prezes Towarzystwa Sportowego Roman Pinoczek stworzyłsystem stypendialny dla najzdolniejszych w sporcie i w nauce uczniówklas sportowych. TS Volley szkolenie sportowe prowadzi w szkołachpodstawowych, gdzie realizowane są zajęcia sportowe z siatkówki.W niedługim czasie grupy naborowe dla uczniów klas V i VI powstanąw Szkole Podstawowej nr 1 – dla dziewcząt, oraz w Szkole Podstawowejnr 34 – dla chłopców. W tej drugiej planowane jest otwarcie w przyszłymroku szkolnym klasy IV sportowej o profilu siatkówka chłopców– koszykówka dziewcząt. Długofalowe szkolenie, rozpoczęte jeszczew RMKS, przyniosło rybnickiej siatkówce wiele sukcesów w postacimedali mistrzostw Polski i Europy. Wychowankowie rybnickiego klubunierzadko występują na boiskach Polskiej Ligi Siatkówki. TS Volley patronujerównież rozgrywkom Amatorskiej Ligi Piłki Siatkowej.Strażacy na sportowoprzed Chwałęcicami i Gotartowicami; w grupie chłopcównajlepsi okazali się młodzi strażacy z Kamienia,Na stadionie miejskim w <strong>Rybnik</strong>u odbyły się zawodyktórzy wyprzedzili reprezentacje Kłokocina i Chwałęcic.pożarniczo–sportowe rybnickich młodzieżowych W grupie seniorów zwyciężyli zawodnicy z Wielopolai dorosłych drużyn Ochotniczej Straży Pożarnej. Do przed Kamieniem i Kłokocinem. Organizatorem zawodówrywalizacji w grupie młodzieżowej (<strong>12</strong>–16 lat) przystąpiłobyła Państwowa Straż Pożarna w <strong>Rybnik</strong>u i Zarząd5 drużyn dziewcząt i 6 zespołów chłopców, w grupie Miejski Związku Ochotniczych Straży Pożarnych. Zwycięzcy„dorosłej” znalazło się 9 drużyn z 14 funkcjonującychposzczególnych grup otrzymali puchary, dyplomyw <strong>Rybnik</strong>u jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej. oraz nagrody rzeczowe, a rybnicki Aeroklub najlepszemuPo rozegraniu sztafety sportowej i części bojowej zespołowi dziewcząt i chłopców ufundował przelot nadw grupie dziewcząt zwyciężyła drużyna OSP Stodoły, miastem.Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 33


Jak Miss Polonia?Od 16 lat miłośnicy pięknych kwiatów i roślinbiorą udział w miejskim konkursie O ładniejszy<strong>Rybnik</strong>. Efekty wciąż cieszą oko, ale corazczęściej pojawiają się wątpliwości, czy aby niepora na konkursowe zmiany.Rozmawiano o nich również podczasuroczystego podsumowania kolejnej edycji„O ładniejszy <strong>Rybnik</strong>”, połączonej z rozdaniemnagród. W tym roku na konkursnapłynęło tylko 17 zgłoszeń, rok temu– 16 i była to najmniejsza ilość w historii.Co więcej, w tym roku zabrakło chętnychdo rywalizacji w kategorii najlepiej zadbanadzielnica. A jeszcze pięć lat temuwszystkich zgłoszeń do konkursu było 46,a samych przydomowych ogrodów aż 31, codowodzi, że „może być lepiej”. Zwrócił nato uwagę jeden z laureatów „O ładniejszy<strong>Rybnik</strong>” – zdobywca trzeciego miejsca nanajładniej zagospodarowany teren wokółbudynków prywatnych Stefan Dąbkowskiz Chwałęcic. Przekonywał on, że należałobyzmienić formułę konkursu tak, by wzbudzićwiększe zainteresowanie właścicieli ogrodów.Zdaniem prezydenta Adama Fudalegowyjściem z sytuacji mogłoby być zwiększeniewysokości nagród oraz rozważenie propozycji,by konkurs odbywał się najpierw napoziomie dzielnic. Tak jak w BoguszowicachStarych, gdzie podczas festynu farskiegonagradzano najładniejsze ogrody w dzielnicy,a te automatycznie kwalifikowały siędo konkursu „O ładniejszy <strong>Rybnik</strong>”. Idąctym kluczem, najpierw najładniejsze ogrodyrywalizowałyby w dzielnicach, a potem, jakmówiła przewodnicząca komisji oceniającejJadwiga Kutkowska, niczym uczestniczki wyborówMiss Polonia, z eliminacji trafiałybydo ścisłego finału.Czy formuła „O ładniejszy <strong>Rybnik</strong>”ulegnie zmianie czas pokaże, póki co w tejedycji komisja oceniła tylko 9 przydomowychogrodów, a słów uznania dla laureatówI miejsca i zdobywców nagrody w wys. 500zł, nie krył jeden z jurorów Jan Mura: — Tenogród ma własną kompostownię i wyjątkowysystem nawadniania, dzięki czemu nawetw czasie tegorocznego upalnego i suchegolata był pełen soczystej zieleni — mówił. Takiewrażenie zrobił na nim ogród Danielii Jerzego Kuwaczka z Wielopola, którychnagrodzono za ciekawe zagospodarowaniedużego ogrodu, różnorodność gatunkowąroślin, wkomponowanie zieleni w istniejącązabudowę oraz duży wkład w utrzymaniei pielęgnację terenu. — Mieszkamy tutaj jużod 33 lat, ale najpierw ogród miał połowęobecnej powierzchni. Od 2000 roku liczy on4 tys. m 2 , jest więc bardzo duży — mówi DanielaKuwaczka. Taka przestrzeń daje poledo popisu, a właściciele inspiracje czerpiąz czasopism i… ogrodów angielskich.Efekty są naprawdę imponujące, a ogródprzypomina wyjątkowej urody park. — Miejscamiędzy drzewami uzupełniają byliny,są krzewy iglaste, liściaste i jednoroczne.Mamy niecierpki i kol<strong>eu</strong>sy, które pięknie rosną.Są okresy kiedy szczególnie lubi się jakąśczęść ogrodu. Trudno to opisać, to trzebazobaczyć — przekonuje właścicielka ogrodu,w którym obecnie najczęściej pracuje jejmąż. Wspólnie spędzają w nim bardzo dużoczasu, a o konkursowe laury ubiegali się jużkilka lat temu, wówczas zajęli II miejsce.„Weteranką” rywalizacji „O ładniejszy <strong>Rybnik</strong>”jest również DanutaWysota z Niedobczyc,w tym roku uhonorowanadrugą nagrodą za ukwieconyogród i niespotykanąformę ogrodowejaltanki. III miejsce zajęliHelena i Stefan Dąbkowscyz Chwałęcic oraz MariaKajzerek z Ligoty.Kwiatowy dywan przed osiedlowymblokiem przy ul. Grunwaldzkiej7 przyniósł wyróżnienieJerzemu Nowakowi.Zdjęcia: sDaniela Kuwaczka przyjmuje gratulacjęod A. Fudalego i J. Mury za zajęcie I miejscaw konkursie „O ładniejszy <strong>Rybnik</strong>”.W tle ogród, który oczarował jurorów.— Małe jest piękne — mówio swoich „ogródkach” Jerzy Nowak, któryjuż po raz trzeci znalazł się w groniewyróżnionych w kategorii najładniej urządzonyi utrzymany teren wokół budynkówmieszkalnych i wielorodzinnych. Wspólniez mieszkańcami ul. Grunwaldzkiej 7 stworzyłprzed budynkiem administrowanym przezRybnicką Spółdzielnię Mieszkaniową dwakwiatowe dywany. — Dajemy państwu dodatkowąrobotę — mówił J. Mura, wręczająccebulki kwiatowe innym wyróżnionym w tejkategorii mieszkańcom ul. Dworek – MariannieKalecie, Stanisławowi Tarnowskiemu,Annie i Markowi Kiebała oraz KazimierzeBorn. — Gratulujemy zapału! Bez wątpieniasłowa największego uznania należą sięwłaśnie mieszkańcom osiedli, którzy dziękipasji i wysiłkowi dbają nie o swoje, aleo „blokowe”. Tak jak państwo Łucja i TeofilGradzińscy z Chwałowic, którzy upiększająteren wokół budynku Spółdzielni Mieszkaniowej„Centrum”, przy ul. Krupińskiego 9.Prawie codziennie widuję panią Łucję, któraz dużym zaangażowaniem dba o przepiękniejuż zmieniony, właśnie dzięki jej pracy, teren.Jeszcze niedawno było to miejsce bez wyrazu,teraz aż chce się tam mieszkać, tak jak chcesię zostawiać dzieci w żłobku „Skrzat”, którynie tylko może zauroczyć swoim odnowionymwnętrzem (więcej w marcowym nr „GR”), alerównież otoczeniem, dzięki czemu maluchymogą sporo czasu spędzać w przepięknymogrodzie, nagrodzonym I miejscem w kategoriinajładniej urządzone otoczenie pawilonówhandlowych i innych obiektów użytecznościpublicznej. II miejsce zajęła parafia podwezw. Najświętszego Serca Pana Jezusaw Boguszowicach Starych.Wręczając nagrody prezydent Adam Fudaligratulował wszystkim laureatom, dziękującza zaangażowanie w zmieniający sięwizerunek miasta, które, również dzięki ichpracy i pasji, staje się coraz piękniejsze.(S)34 Nr 10/424; październik 2006


październik 2006W Y B O R Y S A M O R Z Ą D O W EW dniu <strong>12</strong> listopada br. zostaną przeprowadzone wybory organówsamorządu terytorialnego. Mieszkańcy <strong>Rybnik</strong>a będą wybierać swoichprzedstawicieli do Sejmiku Województwa Śląskiego i Rady Miasta <strong>Rybnik</strong>a.Ponadto już po raz drugi zadecydują w wyborach bezpośrednich,kto zostanie Prezydentem Miasta. W związku z tym każdy wyborcadostanie trzy karty do głosowania (odpowiednio koloru żółtego, białegoi różowego). Na każdej z nich może postawić znak „X” obok nazwiskaJEDNEGO kandydata, wskazując jego pierwszeństwo do otrzymaniamandatu. Nazwiska kandydatów wraz ze wskazaniem komitetówwyborczych, które dokonały ich zgłoszenia, zostaną podane w formieobwieszczeń wyborczych do dnia 28 października br.Głosować będzie można w tych samych lokalach wyborczych,w których odbywało się głosowanie w czasie wyborów parlamentarnychw 2005 r. Pełny wykaz obwodów głosowania oraz siedzib obwodowychkomisji wyborczych znajdzie się w najbliższym czasie na obwieszczeniachPrezydenta Miasta o numerach i granicach obwodów głosowania orazna stronach internetowych Miasta.Lokale wyborcze będą otwarte od godz. 6.00 do 20.00.Na terenie Miasta wyznaczono 4 lokale wyborcze dostosowane dopotrzeb osób niepełnosprawnych. Mieszczą się one w:• Szkole Podstawowej nr 6 – ul. Wodzisławska <strong>12</strong>3 (obwodowa komisjawyborcza nr 23)• Szkole Podstawowej nr 3 – ul. Wolna 17 (obwodowa komisjawyborcza nr 24)• Przedszkolu nr 39 – Osiedle Południe 20 (obwodowa komisjawyborcza nr 38)• Zespole Szkół Budowlanych – ul. Świerklańska 42 (obwodowakomisja wyborcza nr 49)INFORMACJA O SPISIE OSÓB UPRAWNIONYCH DO GŁO-SOWANIA W WYBORACH SAMORZĄDOWYCHPrawo wybierania (czynne prawo wyborcze) mają:1. obywatele polscy, którzy najpóźniej w dniu głosowania kończą18 lat, stale zamieszkują na terenie <strong>Rybnik</strong>a i są wpisani do stałegorejestru wyborców w <strong>Rybnik</strong>u,2. obywatele Unii Europejskiej niebędącymi obywatelami polskimi,którzy najpóźniej w dniu głosowania kończą 18 lat, stale zamieszkująw Polsce i są wpisani na własny wniosek do stałego rejestru wyborcóww <strong>Rybnik</strong>u.Osoby uprawnione stale zamieszkałe w <strong>Rybnik</strong>u oraz osoby wpisanedo rejestru wyborców na własny wniosek są wpisywane do spisuwyborców z urzędu.Osoby które:– czasowo przebywają na terenie <strong>Rybnik</strong>a,– nie są nigdzie zameldowane, a przebywają na terenie <strong>Rybnik</strong>amogą brać udział w głosowaniu pod warunkiem, że złożą wnioseko wpisanie do stałego rejestru wyborców.Również osoby stale zamieszkałe na obszarze <strong>Rybnik</strong>a pod adreseminnym, aniżeli ich adres zameldowania na pobyt stały w <strong>Rybnik</strong>u, mogązostać wpisywane do rejestru wyborców pod adresem faktycznego zamieszkania,jeżeli złożą w tej sprawie odpowiedni wniosek.Obywatele Unii Europejskiej nie będący obywatelami polskimi, stalezamieszkali na terenie <strong>Rybnik</strong>a i posiadający prawo wybierania, mogąuczestniczyć w wyborach, jeżeli najpóźniej do dnia 13.10.2006 r. złożąwniosek o wpisanie do stałego rejestru wyborców.Ordynacja wyborcza do rad gmin nie przewiduje stosowania tzw. zaświadczeńo prawie do głosowania. Wyborca wpisany do stałego rejestruwyborców w danej gminie a zmieniający miejsce swojego pobytu w dniuwyborów, nie będzie mógł głosować w tym innym „miejscu pobytu”.Spis wyborców będzie udostępniany do wglądu na pisemny wniosekw terminie od 30 października do 10 listopada 2006 r.Wszelkie informacje na temat spisu osób uprawnionych do głosowania,składania wniosków o wpisanie do stałego rejestru wyborców udzielanesą w Urzędzie Miasta <strong>Rybnik</strong>a, w Wydziale Spraw Obywatelskich,tel. 032 42 23 011–9, wew.7159, w godzinach pracy Urzędu.Nocna strażNajczęstsze skojarzenie dotyczące strażymiejskiej i jej działalności, to panowiew granatowych mundurach, wlepiającymandaty za złe parkowanie lub zakładającyblokady na koła. Kiedy jednak bliżejprzyjrzeć się ich codziennym obowiązkom,można się przekonać, że ich praca bywatrudna, a niekiedy niebezpieczna.Jak mówią strażnicy, wezwania do interwencji,zdarzają się najczęściej w godzinachnocnych lub nad ranem. Jedna z takich właśniesytuacji rozegrała się rankiem o 5.30 na jednymz rybnickich przystanków autobusowychw centrum miasta. Do jednego ze strażnikówudającego się na służbę podbiegł młodyczłowiek prosząc o pomoc. — Mówił, że napobliskim przystanku jest osoba, która groziła,że go zabije i prosił, aby z nim tam pójść. Niemogłem odmówić pomocy — relacjonuje st.strażnik Janusz Skrzypiec. — Po przybyciu naprzystanek chciałem wylegitymować grożącąwcześniej osobę. Była ona jednak bardzo agresywnai odmówiła pokazania dokumentów,a następnie zaczęła się ze mną szarpać. Podczasszamotaniny obaj upadli na ziemię i wtedy st.strażnik otrzymał cios w głowę swojąkrótkofalówką, która znalazła sięw rękach napastnika. Na szczęście,w tym momencie z pobliskiej komendyStraży Miejskiej podjechałzaalarmowany patrol, który pomógłobezwładnić krewkiego chuligana.O tym, że służba w Straży Miejskiej bywaniebezpieczna, nie po raz pierwszy przekonalisię trzej funkcjonariusze (od prawej):Janusz Skrzypiec, Zbigniew Forkasiewiczi Wojciech Piontek— Stało się tak dlatego, że któryś z przechodniówzadzwonił, informując nas o całej sprawie— mówi mł. inspektor Wojciech Piontek, jedenz interweniujących strażników. — Umożliwiłonam to podjęcie szybkiej i zdecydowanej akcji.Dla J. Skrzypca incydent skończył się na 3założonych szwach. Jak wspominają przybylina miejsce zdarzenia strażnicy, na przystankuznajdowało się jeszcze kilkanaście osób wracającychnad rankiem z dyskotek, jednak żadnaz nich nie interweniowała, pozostawiając walczącychsamym sobie. I właśnie ta znieczulicajest najbardziej niepokojąca.Takie i podobne zdarzenia miały już miejscewcześniej. Jednak najwięcej problemóww codziennej służbie sprawiają młodzi ludziewracający z imprez i zabaw w godzinach nocnychlub nad ranem. — Bardzo często alkohol,pod którego wpływem najczęściej się znajdują,czyni młodych ludzi agresywnymi — opowiadastrażnik Zbigniew Forkasiewicz — Najwięcejwezwań mamy w weekendy, kiedy młodzieżwraca z dyskotek, najczęstszymi czynami sąrozboje i pobicia.FrTelefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 35


36 Nr 10/424; październik 2006


Płatne ogłoszenie wyborcze 1/2 stronyTelefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 37


38 Nr 10/424; październik 2006Płatne ogłoszenie wyborcze 1/2 strony


Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 39


40 Nr 10/424; październik 2006


Płatne ogłoszenie wyborcze 1 stronaTelefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 41


Lista 4Okręg 4miejsce nr 1STANISŁAWJASZCZUK– lat 50, prawnik1. Rodzina.Chociaż życie zawodowe i działalność społeczna absorbuje mi cały dzień a nierzadko równieżweekendy to najważniejsza jest dla mnie rodzina!Żona Elżbieta to znana wszystkim „Przygodowiczom” Pani Ela od kilkunastu lat pracująca wOPP „Przygoda”.Starsza córka Magda jest studentką 3 roku Akademii Medycznej we Wrocławiu. Młodsza Małgosiawłaśnie rozpoczęła studia na Akademii Ekonomicznej w <strong>Rybnik</strong>u. Jest jeszcze 18 letni przyjacielrodziny wałach Askar – którym Małgosia opiekuje się w stajni w Zebrzydowicach.2. Praca.Od 30 lat pracuję na „RYFAMIE” gdzie aktualnie reprezentuję interesy załogi kierując największymZwiązkiem Zawodowym na zakładzie NSZZ „Solidarność”.Jestem również Wiceprezesem Spółdzielni Mieszkaniowej „RYF”, utworzonej, w głównej mierzedzięki moim staraniom, na bazie mieszkań przekazanych przez „RYFAMĘ”. 87% mieszkań jestwłasnościowych a pracownicy, wykupili je na własność po 2 -3 tysiące złotych.3. Działalność społeczna.8 lat temu, kiedy pierwszy raz startowałem do Rady Miasta <strong>Rybnik</strong>a obiecałem że prawie pusteboiska MOSiR wypełnimy dziećmi i młodzieżą. Nie czekałem aż inni to zrobią. W roku 2000 zostałemPrezesem Szkółki Piłkarskiej RKP <strong>Rybnik</strong>. Czy słowa dotrzymałem? – Sami to oceńcie.Dzisiaj w 2 klubach Energetyk – ROW i RKP ćwiczy około 400 chłopców w 17 grupach treningowych.Współpracujemy ze Szkołą Mistrzostwa Sportowego gdzie młodzież ma rzadką możliwośćłączyć naukę z realizacją swoich pasji sportowych. Mamy wielu reprezentantów Podokręgu,Śląska i Polski.4. Kompetencje, podsumowanie.Jestem prawnikiem z wykształcenia. Gwarantuję państwu kompetencję i charakter. Byłem radnymRM <strong>Rybnik</strong>a w latach 1998-2002 gdzie przewodniczyłem Komisjom Praworządności i Statutowej.Kandyduje w wyborach, bo nie uważam że wieczne narzekanie to sposób na życie – mamyrzadką możliwość sami kształtować naszą rzeczywistość.5. Hobby.Sport: tenis ziemny, rower, biegi oraz piłka nożna.6. Czym chcę się zajmować w RM.Rozwojem sportu kwalifikowanego i amatorskiego.Rozwojem współpracy Władz Miasta z Organizacjami pozarządowymi oraz administracjamiosiedli.Rozbudową infrastruktury sportowej w Dzielnicach oraz jej pełnym wykorzystaniem.Budową mieszkań socjalnych.Poprawą bezpieczeństwa w dzielnicach.7. Moje hasło – „Róbmy swoje” !!!„Materiały wyborcze Komitetu Prawo i Sprwiedliwość”. Płatne ogłoszenie wyborcze.Płatne ogłoszenie wyborcze 1/2 strony42 Nr 10/424; październik 2006


Płatne ogłoszenie wyborcze 1/4 stronyLista nr 4,miejsce nr 2Szanowny Wyborco!Kandyduję do Rady Miasta <strong>Rybnik</strong>az kilku powodów:• Posiadam odpowiedniewykształcenie, jestem młody,odpowiedzialny i obowiązkowy• Mam prosty program:– pilnować naszych pieniędzy w podziale na dzielnice (tyle, ilewpływa do budżetu miasta z naszych zdegradowanych dzielnic,co najmniej tyle musi wracać)– pomagać mieszkańcom w realizacji ich wniosków• Znam najważniejsze problemy naszych dzielnic, a mianowicie:– w Chwałowicach i Meksyku należy wykonać kanalizacjędeszczową jednocześnie z sanitarną, by uniknąć dwukrotnegoniszczenia dróg (zmarnowano taką szansę w Niedobczycach,Popielowie i Radziejowie)– zgasić wreszcie palącą się w Niedobczycach hałdę, trującą tysiącemieszkańców,– zrekultywować niebezpieczne tereny pokopalniane w Niewiadomiui Chwałowicach,– wyremontować osiedla w Niedobczycach, Niewiadomiui Chwałowicach,– współpracować z Radami Dzielnic i reagować na bieżące potrzebymieszkańcówDziękuję za Twój głos w wyborach samorządowychMateriały Komitetu Wyborczego PiS.Płatne ogłoszenie wyborcze.Adam KopkaKandydat na radnegodzielnic:ChwałowiceNiedobczyceNiewiadomRadziejówMeksykLista nr 6okręg 3pozycja nr 1Materiały wyborcze Komitetu SLD+SLDPL+PD+UP Lewica i Demokraci.Płatne ogłoszenie wyborcze.STANISŁAW KUŹNIKPłatne ogłoszenie wyborcze 1/4 stronyTelefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 43


44 Nr 10/424; październik 2006


Zmiany w ruchuw rejonie cmentarzyW okresie Święta Wszystkich Świętych, od 30 październikado 2 listopada w związku ze wzmożonym ruchem drogowymna terenie <strong>Rybnik</strong>a zmieniona zostanie organizacja ruchuw okolicy cmentarzy.Cmentarz Komunalny: • ul. Rudzka – zakaz zatrzymywania się polewej stronie na odcinku od skrzyżowania z ul. Kotucza do skrzyżowaniaz ul. Janiego, po prawej stronie od skrzyżowania z ul. Kotucza do wjazdudo domu pogrzebowego; • ul. Kotucza – zakaz zatrzymywania się po obustronach drogi na odcinku od ronda Kotucza – Budowlanych – Dworek doronda Gliwicka – Kotucza – Wyzwolenia; • ul. Gliwicka – zakaz zatrzymywaniasię po obu stronach drogi na odcinku od ronda do skrzyżowaniaz ul. Wielopolską; • ul. Janiego – zakaz postoju na całej długości.Parkingi przy głównym wejściu na cmentarz i przy domu pogrzebowymprzeznaczone będą dla osób mających trudności w poruszaniusię (posiadaczy obowiązujących kart parkingowych), dla pozostałychuczestników ruchu pozostawiono do dyspozycji parkingi przy ulicach:Rudzkiej (naprzeciw Spółdzielni Łączność), Gliwickiej (przy kąpieliskuRuda), Brudnioka i Janiego.Dla osób korzystających z parkingów przy ul. Gliwickiej i Janiegowejście na cmentarz od ul. Jaskółczej.Cmentarz w <strong>Rybnik</strong>u–Niedobczycach: wprowadzenie ruchujednokierunkowego – wjazd na parkingi przy cmentarzu ul. Cienistąod ul. Wołodyjowskiego – wyjazd na ul. B. Krzywoustego; • ul. Wołodyjowskiego– zakaz zatrzymywania się na odcinku od skrzyżowaniaz ul. Leszczyńskiego do ronda.Cmentarz w <strong>Rybnik</strong>u – Boguszowicach Starych: wprowadzenieruchu jednokierunkowego na ul. Jemiołowej.Apelujemy do posiadaczy pojazdów – mieszkających w pobliżucmentarzy lub mogących korzystać z komunikacji miejskiej– o niekorzystanie w tych dniach ze swoich pojazdów.Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 45Płatne ogłoszenie wyborcze 1/4 strony


46 Nr 10/424; październik 2006


KANDYDAT DO SEJMIKU WOJEWÓDZTWA LSKIEGO• CZŁONEK RADY KRAJOWEJ PARTII• WICE PRZEWODNICZCY STRUKTUR LSKICH• PRZEWODNICZCY STRUKTUR PARTII W RYBNIKU• KANDYDAT DO PARLAMENTU W 2005 ROKU• STUDENT POLITECHNIKI LSKIEJ w Katowicach• W-CE PRZEZES STOWARZYSZENIA – CENTRUM INICJATYWGOSPODARCZYCH I WSPÓŁPRACY MIDZYNARODOWEJlat 38NR 1 NA LICIEDo Sejmiku lskiegoOKRG NR 1OKRG NR 2Piotr Pajk lat 69• Były Dyrektor WPHW• Były członek Rady Nadzorczej SpółdzielniMieszkaniowej• Rzeczoznawca techniki samochodowej i ruchudrogowego• eglarzMgr in. Marcin Jdryka lat 30• onaty, jedna córeczka• Od 2003 prowadzi własn firm• Sekretarz partii Samoobrona RP w <strong>Rybnik</strong>u• Członek Rady Dzielnicy Paruszowiec-PiaskiOKRG NR 3OKRG NR 4Arkadiusz DERA lat 51• Były górnik dołowy KWK Jankowice• Członek zwizku Polskich Autorów i KompozytorówZAKR Warszawa, członek ZAiKS• Współtwórca wielu ogólnopolskich programówradiowych i telewizyjnychKatarzyna MICHO lat 35• Matka, matka jednej córeczki• Wykształcenie rednie techniczne• Skarbnik partii Samoobrona RP w <strong>Rybnik</strong>uTelefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 47


Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za formę, treść oraz konsekwencje wynikłe z niedostosowania składu materiałów wyborczych do warunków druku.150 lat kolei w <strong>Rybnik</strong>uc.d. ze strony 29naszego miasta. Zawód kolejarza był związanyz wysokim prestiżem i dobrze płatny. Zresztą kolejarzem.in. z <strong>Rybnik</strong>a, odegrali niebagatelną rolęw Powstaniach Śląskich. Wielu mieszkańcówmiasta z pokolenia na pokolenie jest związanychz pracą na kolei, tak jak np. rodzina RomanaWiderskiego, który jest kolejarzem, tak jakwcześniej jego ojciec i dziadek. Kolej na stałewkomponowała się w krajobraz <strong>Rybnik</strong>a, choćbypoprzez niszczejący, niestety, a unikalny dworzeckolejowy na Paruszowcu, czy też położone niecodalej mosty nad Rudą. Niestety, z roku na rokprzewozy osobowe w naszym kraju mają się corazgorzej. Podróżnych odstraszają opuszczonei brudne dworce, niedopasowane rozkłady jazdy,likwidowane linie i szare pociągi, w których zwyklejest albo za zimno, albo zbyt ciepło. Jak się zdaje,kolej mogłaby stać się alternatywą dla dziurawychdróg i wirtualnych autostrad. Tymczasem wieledawnych szlaków kolejowych porasta dziś wysokatrawa, kryjąca gdzieniegdzie szyny kolejowe, którejakimś cudem oparły się jeszcze poszukiwaczomzłomu. Jaka będzie przyszłość kolei – trudnowyrokować. Na szczęście, póki co, mamy jeszczew <strong>Rybnik</strong>u linię kolejową i oby jak najdłużej.Tłumy ludzi w pociągach retro oraz te czekającena peronach i przewijające się podczas całegofestynu wokół dworca sprawiły, że przypominałysię czasy świetności kolei. Zdaje się, iż w dalszymciągu wiele ludzi darzy ją dużą sympatią i sentymentem.Jest w niej rzeczywiście coś wyjątkowegoi magicznego. To „coś” sprawia, że od początkuswego istnienia aż po dzień dzisiejszy fascynujeona nie tylko zwykłych ludzi, aletakże poetów czy pisarzy. Wieluprzecież poświęciło jej wiersze,piosenki a nawet książki. Sąnawet tacy, którzy uważają, iżjeśli jakaś maszyna stworzonaprzez człowieka może posiadaćduszę, to musi nią być właśnielokomotywa.Tekst i zdjęcia: FrZdjęcie, wykonane w starej, drewnianejparowozowni w <strong>Rybnik</strong>u, pochodziz rodzinnego albumu Romana Widerskiego,związanego z koleją, podobniejak jego ojciec – Jerzy i dziadek– Antoni, który w 1926 roku świętowałjubil<strong>eu</strong>sz pracy na kolei, uwiecznionyna tej właśnie fotografii.Zdj.: arch. pryw.48 Nr 10/424; październik 2006


Hity na listopadKlub Międzynarodowej Prasy i Książ ki,<strong>Rybnik</strong>, ul. So bie skie go 18, tel. 42 38 703Orhan Pamuk, Śnieg. WydawnicwoLiterackie, Kraków 2006.Wprawdzie w momencie wydawania tejksiążki, autor „Śniegu” był już poważnymkandydatem do Nagrody Nobla, jednakzaryzykowało tylko W.L. i pozycja ta,w momencie ogłoszenia nazwiska zwycięzcy,była jedyną książką tureckiego noblistyna naszym księgarskim rynku. Jednakczęść krytyków nie uważa jej za arcydzieło,porównując ją choćby z „Rozmową w katedrze” Llosy, nakorzyść tej ostatniej. To Nobel pokojowo–literacki – mówią,mając na myśli próby autora, by powiedzieć prawdęo zderzeniu Europy i islamskiej Turcji. Autor konflikt tenpokazuje poprzez mieszkającego w Niemczech Turkai zróżnicowaną społeczność w odciętym przez śnieg tureckimmieście...• • •Antyki. Październik – listopad2006. Desa Unicum Sp. z o.o.„Krzyk” odzyskany!!! Ta informacjapojawia się na pierwszej stroniedwumiesięcznika poświęconego dziełomsztuki, rzemiosłu artystycznemu,aranżacji wnętrz i kolekcjonerstwu.Chodzi oczywiście o skradzionyz muz<strong>eu</strong>m w Oslo najsłynniejszy obrazEdwarda Muncha. Oprócz interesującychciekawostek, w numerze znajdziemy również informacjeo aukcjach, wystawach, artystach i ich dziełach, poradykonserwatorskie, oferty galerii i zapowiedzi księgarskie.Miło będzie w listopadowy wieczór zasiąść w wygodnymfotelu i oddać się kontemplacji rzeczy pieknych...• • •CD Marek Grechuta, Dni, którychnie znamy. Złota Kolekcja KompaniiMuzycznej Pomaton, EMI MusicPoland 2005Pożegnaliśmy Marka Grechutę – artystęwyjątkowego, którego piosenkiobrosły legendą już za życia ich twórcy.Mówimy „twórcy”, choć nie do wszystkich pioseneknapisał muzykę i nie jego są wszystkie słowa. Jednak toon swoją interpretacją odcisnął piętno na każdej melodiiJana Kantego Pawluśkiewicza i każdym wykorzystanymwierszu Mickiewicza, Leśmiana czy Gałczyńskiego. Niema Marka, na szczęście są płyty...• • •DVD Niedokończone życie.Vision Film Distribution Sp. z o.o.Najnowszy film Lasse Hallstroma,którego kochamy za „Co gryzieGilberta Grape’a” i „Czekoladę”.Istnieje duża szansa, że pokochamyi ten film. Szczególnie, że grają wnim Robert Redford, Jennifer Lopezi Morgan Freeman. Bo czyż możnanie pokochać historii, w której dziecko zmiękcza twardeserce starego ranczera, a złość i wzajemne oskarżeniaulatują jak dym? Nie można... Film z cyklu: „...świat wcalenie jest taki zły, jak się wydaje”.Poznaj swojego dzielnicowegoDzielnica Zebrzydowicei Nowiny–ChabrowaSt. sierżant Łukasz Tymoczko jest związanyz policją od 1998 r. Szkolenie podstawowe odbyłw Łodzi, zaś egzamin podoficerski zdawał w Katowicach.Ukończył także studia wyższe na kierunkupedagogika. — Spodziewałem się, że praca w policjijest ciekawa, więc zawsze myślałem, by do niej wstąpić— mówi dzielnicowy Ł. Tymoczko. Pracę w swojejdzielnicy rozpoczął w 2004 r., wcześniej był m.in.w służbie patrolowej. Jego rewir obejmuje przedewszystkim dzielnice Zebrzydowice oraz osiedleChabrowa.O ile dzielnica Zebrzydowice jest spokojna, dużymproblemem jest os. Chabrowa i grupy młodych ludzi, które przesiadują naterenie blokowisk, nocą demolują i niszczą budynki, dopuszczając się nawet poważniejszychprzestępstw. Młodzi wandale upodobali sobie przejściowe 6. piętromiędzy klatkami. — Staramy się w miarę naszych możliwości temu przeciwdziałać,organizując różnego rodzaju akcje. Jednak, aby cokolwiek zdziałać, musimy miećświadków, a ludzie najczęściej po prostu boją się i nie chcą zeznawać — wyjaśnia st.sierż. Ł. Tymoczko. — Więc poza wręczeniem mandatu lub skierowania sprawy dosądu grodzkiego, tak naprawdę nic więcej nie możemy zrobić. W okolicach osiedlazdarzają się też kradzieże i włamania do samochodów. W rewirze są dwie dyskoteki,które także przysparzają wiele pracy. Najwięcej kłopotów jest nocą i nad ranem,kiedy młodzież wraca z nich do domów. Właśnie wtedy zdarzają się rozboje, aktywandalizmu i niszczenia mienia.Dzielnicowy bardzo chwali sobie współpracę z SP nr <strong>12</strong> w Zebrzydowicach. Sątam organizowane spotkania z uczniami i nauczycielami. We wrześniu odbyła sięakcja „Bezpieczna droga do szkoły”, która jest realizowana wspólnie z „drogówką”i strażą miejską. St. sierżant Ł. Tymoczko, kiedy tylko pozwalają mu na toobowiązki, jest stałym gościem na spotkaniach rad dzielnic, należących do jegorewiru. — Zwykle mieszkańcy os. Chabrowa podczas takich spotkań mają do nasdużo pretensji. Jednak tak naprawdę problem z młodzieżą rozbija się o jej wychowaniei brak nadzoru ze strony rodziców — dodał na zakończenie.Rewir st. sierżanta Łukasza Tymoczko obejmuje następujące ulice:Basztowa nr 2 do 62 i 7–49, Brzozowa 2–22 i 11–19, Chabrowa 8–30 i 1–21, Daleka2–<strong>12</strong> i 11–13, Gajowa 5–13, Głucha 2–52 i 1–65, Graniczna 2–62 i 1–73, Kasztanowa2–38 i 3–27, Kosów 2–88 i 1–97, Krzywa 4–56 i 1–103, Kwiotka 56–68 i 57, Majowa2–22 i 1–23, M. Bhula 2–<strong>12</strong> i 1–90, Malinowa 2–58 i 1–53, Malwowa 2–14 i 1–15,Norwida 2–98 i 1–89, Pilarczyka 2–4 i 7–17, Przedmieście 6–34 i 5–41, Raciborska– cała prawa strona, Równa 2–36 i 5–11, Sowia 2–22 i 1–43, Wiatraczna 2–36 i 1–43,W.Pola 2–32 i 1–41, Zdrzałka 2–70 i 1–57, Zebrzydowicka 68–222 i 61–223.KrzyżówkaRozwiązaniem krzyżówki będzie wy raz,któ ry po wsta nie z liter w polach ozna czonychkropkami.Nagroda za rozwiązanie krzyżówkidwa bony towarowe wartości50 zł każ dy ufndowane przezKlub Międzynarodowej Prasyi KsiążkiRozwiązania na kartkach pocz towychpro si my przysyłać do re dak cjina adres: „Ga ze ta Ryb nic ka”, Rynek<strong>12</strong> a, skr. poczt. 96, 44–200 <strong>Rybnik</strong>do 20 listopada br.Rozwiązanie krzyżówki z nr 8„GR” – REBUS. Nagrody, dwabony towarowe po 50 zł każdyotrzymują: MARIA BURDAi EDMUND MASŁOWSKI.Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 49


Kalendarz Imprez MiejskichSzczegółowych informacji udziela Wydział Promocji i InformacjiUrzędu Miasta <strong>Rybnik</strong>a tel. 42 23 011e–mail: inforybnik@um.rybnik.pl lub ryb nik@um.ryb nik.pllistopad 2006KulturaLp. Termin Nazwa imprezy Organizator Miejsce UWAGI1. listopadWystawa ze zbiorów Muz<strong>eu</strong>m w <strong>Rybnik</strong>uHoll DK NiedobczyceDK Niedobczyce tel. 43 31 065pt. “150 lat Kolei w <strong>Rybnik</strong>u”ul. Barbary 23Szczegóły u organizatora2. listopad3. listopad<strong>Rybnik</strong> Art Festiwal “Prezentacja siedmiupracowni technik graficznych ASPGaleria Klubu Energetyka:XIV Ogólnopolski Konkurs Sztuki im. vanGoghaGaleria Klubu Energetyka:II Wystawa Twórców PoszukującychMuz<strong>eu</strong>m w <strong>Rybnik</strong>u, FundacjaER, PiMBP w <strong>Rybnik</strong>u, ASP wKatowicachFundacja Elektrowni <strong>Rybnik</strong>tel. 7391898Muz<strong>eu</strong>m w <strong>Rybnik</strong>u Rynek 18Klub Energetykaul. Podmiejska, hol górnyWystawa ma na celu ukazanie wielości form kreacjii bogactwa możliwości warsztatowych sztuki graficznej.Wystawa czasowa.4. listopadFundacja Elektrowni <strong>Rybnik</strong>Klub Energetykatel. 7391898ul. Podmiejska, hol dolnyWystawa czasowa.5. 02.10–31.<strong>12</strong>. Wystawa “Król Życia” - Oskar Wilde PiMBP, tel. 42 23 541 Hol I piętro, ul. J. Szafranka 7 Wystawa czasowa.6. 02–30.11.“W magicznym świecie baśni” - wystawa oPiMBPOddział dla dzieciżyciu i twórczości Janiny Porazińskiejtel. 42 23 541ul. J. Szafranka 7Wystawa czasowa.7. 02-30.11.Wystawa prac pensjonariuszy ŚrodowiskowegoDomu Samopomocy w Niedobczycachtel. 42 23 541ul. Reymonta 69PiMBPFilia nr 6Wystawa czasowa.8. 03.11.Konkurs z cyklu “Wielcy znani i nieznani” pt. MDK w <strong>Rybnik</strong>u tel. 42 24 088; Rybnickie Centrum Kultury“Rembrandt – czarodziej światła”RCKGaleria Sztuki9. 03.11. LarmoFundacja Elektrowni <strong>Rybnik</strong>Klub Energetykatel. 739 18 98ul. Podmiejska10. 04.11.11. 04.11.<strong>12</strong>. 05.11.13.05.11.godz. 19:3014. 06.11.15. 06.11.16.06.11.godz.: 9:00i 11:30III Festiwal Twórczości Chrześcijańskiej– Pole Twórczego (W)RażeniaMiędzynarodowy Festiwal Piosenki HarcerskiejWyjazd na musical “Zorba” do Teatru Muzycznegow GliwicachPierre Charras “Postać, spowiedź artysty.Autoportret Francisa Bacona”Konkurs plastycznyna maskę karnawałową i kotylionyKonkurs na budki lęgowei karmniki dla ptaków„Kopciuszek”17. 07.11. Festiwal Piosenki Turystycznej18.07.11.godz.: 8:30i 10:30Sofokles “Antygona”19. 07.11 – 08.<strong>12</strong>.“Nasze szepty i krzyki” - grafika uczniówGimnazjum Sióstr Urszulanek20. 08.11.Losowanie rozgrywek Pojedynku Artystycznegona Słowa21. 08.11.Spotkanie z Grzegorzem Miecugowem w ramachMałej Akademii Dziennikarskiej08.11.22. godz. 9:00A. Fredro “Zemsta”i 11:3023. 09-10.11. Nowy kurs tańca towarzyskiegoDK Chwałowice tel. 42 16 222 DK Chwałowice ul. 1 Maja 95Rybnickie Centrum Kulturytel. 42 22 132DK Niewiadom tel. 42 13 755Rybnickie Centrum Kulturytel. 42 22 132DK Niewiadom tel. 42 13 755DK Niewiadom tel. 42 13 755Rybnickie Centrum Kulturytel. 42 22 132MDK w <strong>Rybnik</strong>utel. 42 24 088; PTTKRybnickie Centrum Kulturytel. 42 22 132PiMBPtel. 42 23 541Fundacja Elektrowni <strong>Rybnik</strong>tel. 739 18 98Fundacja Elektrowni <strong>Rybnik</strong>tel. 739 18 98Rybnickie Centrum Kulturytel. 42 22 132Rybnickie Centrum Kulturytel. 42 22 132Sala widowiskowa RCKul. Saint Vallier 1Teatr Muzyczny w GliwicachSala arteterapii z dramy w PaństwowymSzpitalu dla Nerwowo iPsychicznie Chorych w <strong>Rybnik</strong>uDK Niewiadomul. Mościckiego 15DK Niewiadomul. Mościckiego 15Sala widowiskowa RCKul. Saint Vallier 1Młodzieżowy Dom Kulturyul. Broniewskiego 23Sala widowiskowa RCKul. Saint Vallier 1Hol – parterul. J. Szafranka 7Klub Energetykaul. PodmiejskaKlub Energetykaul. PodmiejskaSala widowiskowa RCKul. Saint Vallier 1Sala kameralna RCKul. Saint Vallier 1Godz. <strong>12</strong>:00, wstęp wolny, otwarcie wystawy połączonez rozdaniem nagród i dyplomów laureatom konkursu.Godz. 19:00, impreza kabaretowa, wstęp: 9 zł.Godz. 16:00, koncert Janusza Bigdy, zespołu Elohimi innych, wstęp: 5 złotych.Szczegóły: www.dkchwalowice.plGodz. 9:00, wstęp wolny.Musical w II aktach, cena biletu: 33 zł. - normalny, 28 zł.- ulgowy, wyjazd spod Domu Kultury Niewiadom.Spektakl w wykonaniu Teatry Masquera.Cena biletu: 15 zł – sprzedaż godzinę przed spektaklem.Spektaklowi towarzyszy koncert gitarowyw wykonaniu Damiana StrokiKonkurs dla dzieci i młodzieży.Szczegóły u organizatora.Konkurs dla dzieci i młodzieży (szkoły podstawowe,gimnazja), prace zbierane w biurze DK do 29.<strong>12</strong>.,ogłoszenie wyników <strong>12</strong>.01.07.Spektakl dla szkół w wykonaniu Teatru Dzieci Zagłębiaz Będzina. Cena biletu: 13 zł – Agencja Cracovia,tel. (<strong>12</strong>) 2622692, 601818613.Godz. 9:00, przesłuchania konkursowe solistówi zespołów muzycznych z powiatu rybnickiego.Spektakl dla szkół w wykonaniu aktorów scenkrakowskich. Cena biletu : 13 zł – Agencja Cracovia,tel. (<strong>12</strong>) 2622692, 601818613.Wernisaż 07.11., godz. 18:00. Prace wykonanepod kierunkiem Magdaleny Procek.Godz. 18:00, wstęp wolny, drużyny: I LO, II LO, IV LO,V LO, ZSP nr 1, ZSP nr 2, ZSM-E, ZSB, ZSE-U, ZST.Godz. <strong>12</strong>:00, wstęp wolny.Spektakl dla szkół w wykonaniu Teatru Dramatycznegoz Elbląga. Cena biletu: 17 zł – Krakowska AgencjaArtystyczna, tel. (33) 8157103, 604453521.Czwartek godz. 18:00 – II stopień, godz: 19:30 III stopień,piątek godz. 18:00 – I stopień, godz: 19:30 – IVstopień. Odpłatność 70 zł za 9 spotkań.24. 09.11. Biesiada z Radiem Vanessa DK Niedobczyce tel. 43 31 065 OSP Popielów Godz. 18:00, wstęp: 20 zł.25. 09.11. Szachowy Turniej Niepodległości DK Chwałowice tel. 42 16 222Sala kolumnowaDK Chwałowice ul. 1 Maja 95Godz. 16:00, wstęp wolny.26.09.11.Spektakl dla szkół w wykonaniu aktorów scen krakowskich.Cena biletu: 13 zł – Agencja Cracovia, tel. (<strong>12</strong>)Rybnickie Centrum Kultury Sala widowiskowa RCKgodz. 9:00Sofokles “Król Edyp”tel. 42 22 132ul. Saint Vallier 1i 11:152622692, 601818613.27.09.11.; 16.11.godz. <strong>12</strong>:00<strong>Rybnik</strong> Art FestiwalPiMBP, Muz<strong>eu</strong>m, Fundacja ER,OS3 MultimediaSala wykładowa PiMBPul. J. Szafranka 7Szerzej „GR” str. 24–25.Praktyczna strona pracy w agencji interaktywnej– prelekcja Marcina Maciończyka Dyrektora OS3.28. 10.11. Biesiada z Radiem Vanessa DK Niedobczyce tel. 43 31 065Sala imprezowa DK Niedobczyc<strong>eu</strong>l. Barbary 23Godz. 15:30, wstęp: 39 zł.29. 10.11. Kabaret Ani Mru Mru Rybnickie Centrum Kultury Sala widowiskowa RCK Godz. 17:30 i 20:00, cena biletu: 40 zł.30. 10.11. Wieczór Sztuk „Żywioły” DK Chwałowice tel. 42 16 222 DK Chwałowice ul. 1 Maja 95Godz. 18:00. Wernisaż grupy plastycznej „Żywioły” ;wernisaż wystawy fotograficznej, koncert – Frank PrusTrio. Wstęp wolny; www.dkchwalowice.pl31. 11-<strong>12</strong>.11.Indywidualne i Drużynowe Mistrzostwa ŚląskaJuniorów w Szachachtel. 739 18 98ul. PodmiejskaFundacja Elektrowni <strong>Rybnik</strong>Klub EnergetykaGodz. 10:00, wpisowe: 20 zł.32. 11.11. Śląskie biesiadowanie w Niewiadomiu DK Niewiadom tel. 42 13 755Godz. 18:00 – 23:00, cena biletu: 30 zł, w cenie kawa,Dom Kultury Niewiadomherbata, kołacz. Biesiada z Piotrem Szolcem z RadiaSala kinowo - widowiskowaVanessa, grać będzie zespół “Meloryt”.33. 11.11., 9:00 Dzielnicowe Obchody Święta Niepodległości Rada Dzielnicy Chwałowice Dzielnica Chwałowice Msza Św. za Ojczyznę, przemarsz pod pomnik34. 11.11. Obchody miejskie Święta Niepodległości Rybnickie Centrum Kultury Rynek, Bazylika Program uroczystości – „GR” str. 5.35.13.11.9:00 i <strong>12</strong>:0015.118:30 i 11:3036. 13.11 – 31.<strong>12</strong>.Sławomir Mrożek „Tango”Wystawa fotografii - “WielokulturowośćPuszczy Knyszyńskiej”Rybnickie Centrum Kulturytel. 42 22 132PiMBP tel. 42 23 541Muz<strong>eu</strong>m Historyczne w Białymstoku,Park Krajobrazowy PuszczyKnyszyńskiejSala widowiskowa RCKul. Saint Vallier 1Galeria PiMBPul. J. Szafranka 7Spektakl dla szkół w wykonaniu Teatru Normaz Krakowa. Cena biletu: 14 zł – Agencja Cracovia, tel.(<strong>12</strong>) 2622692, 601818613.Wernisaż 17.11., godz. 18:00.50 Nr 10/424; październik 2006


37. 14.11.38.39.14.11.godz. 8:15i 11:1516.11.8:15 i 11:15Koncert Galowy FestiwaluPiosenki TurystycznejMała Akademia FilmowaPrzygody Dzielnego Szewczyka DratewkiMDK w <strong>Rybnik</strong>utel. 42 24 088Rybnickie Centrum Kulturytel. 42 22 132Rybnickie Centrum Kulturytel. 42 22 132Młodzieżowy Dom Kulturyul. Broniewskiego 23Sala widowiskowa RCKul. Saint Vallier 1Sala widowiskowa RCKul. Saint Vallier 1Godz. 17:00, wstęp wolny, koncert laureatów połączonyz rozdaniem nagród i dyplomów, otwarcie wystawy pracplastycznych.Temat: Scenariusz filmowy. Film “Marzyciel”. WykładŁukasz Tura. Program edukacyjny dla szkół.Spektakl dla szkół w wykonaniu Narodowego TeatruEdukacji z Wrocławia. Cena biletu: <strong>12</strong> zł – NarodowyTeatr Edukacji, tel. 608526910.40. od 16.11. Paul Claudel – życie i twórczość PiMBP tel. 42 24 097Korytarz Alliance FrancaisePiMBPSzczegóły u organizatora41.16.11.Rybnickie Centrum Kultury Aula Politechniki Śląskiej Premiera spektaklu w wykonaniu Studia TeatralnegoAleksiej Słapkowski “Wiśniowy sadek”godz. 18:00tel. 42 22 132ul. KościuszkiTZR. Cena biletu: 10 zł.42. 17.11. „3 in 1” w ramach Silesian Jazz Meeting DK Chwałowice tel. 42 16 222 DK Chwałowice ul. 1 Maja 95 Program – „GR” str. 23 i www.dkchwalowice.pl43.17.11.Rybnickie Centrum Kultury Sala widowiskowa RCK Spektakl taneczny w wykonaniu grup Małego TeatruWakacyjne wspomnieniagodz. 18:00tel. 42 22 132ul. Saint Vallier 1Tańca TZR. Cena biletu: 10 zł.44. 18.11. Niedobczyckie Wieczory Muzyczne DK Niedobczyce tel. 43 31 065Holl DK Niedobczyc<strong>eu</strong>l. Barbary 23Godz. 19:00, wstęp: 10 zł.Muzyczno-taneczna podróż po Europie w wykonaniu45.19.11.Rybnickie Centrum Kultury Sala widowiskowa RCK Gliwickiego Teatru Muzycznego, z udziałem GrażynyEuropa moich marzeńgodz. 18:00tel. 42 22 132ul. Saint Vallier 1Brodzińskiej. Cena biletu: I miejsca: 45 zł,II miejsca: 40 zł.46.47.48.20.11.godz. 9:0022.11.godz.: 8:30i 11:3022.11.godz. 19:0022.11.godz. 18:00Adam Mickiewicz „Dziady”„Projekt Sofokles”Rybnickie Centrum Kulturytel. 42 22 132Rybnickie Centrum Kulturytel. 42 22 132Sala widowiskowa RCKul. Saint Vallier 1Sala widowiskowa RCKul. Saint Vallier 1Spektakl dla szkół w wykonaniu aktorówscen krakowskich. Cena biletu: 14 zł – AgencjaCracovia, tel. (<strong>12</strong>) 2622692, 601818613.Spektakl dla szkół w wykonaniu Teatru Nowegoze Słupska. Cena biletu: 17 zł – Krakowska AgencjiArtystycznej, tel. (33) 8157103, 604453521.Koncert Finałowy Dni Cecyliańskich Rybnickie Centrum Kultury Kościół pw. Sw. Jadwigi Śląskiej Szczegóły „GR” str. 23.49.„Jazz z daleka i z bliska”Rybnickie Centrum Kulturytel. 42 22 13250. 23.11. “Wieczór Przemyślidów”Muz<strong>eu</strong>m w <strong>Rybnik</strong>utel. 42 21 42351.23.11.godz. 10:00Przedstawienie teatralne “U nos na Śląsku” DK Niedobczyce tel. 43 31 06552.23.11. Koncert kameralny z okazji 250 rocznicy urodzinW.A. Mozartatel. 42 21Muz<strong>eu</strong>m w <strong>Rybnik</strong>ugodz. 17:0042353.54.55.23.11.godz. 10:0023.11.godz.: 9:0023.11.godz. 18:0056. 24–26.11.57. 24.11.Spotkanie autorskie z Aleksandrem ŻukowskimAntoine Saint-Exupery “Mały Książę”„Młodzi muzycy na estradzie”Warsztaty Artystyczne “Dotknij mnie czerwienią...”Wernisaż wystawy jubil<strong>eu</strong>szowej Grupy“Konar”PiMBP tel. 42 23 541Rybnickie Centrum Kulturytel. 42 22 132PSM I i II stopnia w <strong>Rybnik</strong>u,Rybnickie Centrum Kulturytel. 42 22 132Galeria sztuki RCKul. Saint Vallier 1Muz<strong>eu</strong>m w <strong>Rybnik</strong>u Rynek 18DK Niedobczyc<strong>eu</strong>l. Barbary 23Muz<strong>eu</strong>m w <strong>Rybnik</strong>u Rynek 18Czytelnia Oddziału dla Dzieci iMłodzieżyul. J. Szafranka 7Sala widowiskowa RCKul. Saint Vallier 1Sala widowiskowa RCKul. Saint Vallier 1DK Chwałowice tel. 42 16 222 DK Chwałowice ul. 1 Maja 95DK Niewiadom tel. 42 13 75558. 24.11. Spotkanie z ciekawym człowiekiem DK Niewiadom tel. 42 13 75559.60.24.11.godz. 18:3024.11.i 25.11.61. 25.11.62.25.11.godz. 18:0063. 25.11.64.65.66.67.26.11.godz. 16:3027.11.godz. 10:0028.11.8:00-14:0029.11.godz. 18:00Dwa Teatry – spotkanie <strong>12</strong>.oraz II Wystawa Twórców PoszukującychFundacja Elektrowni <strong>Rybnik</strong>tel. 739 18 98Dom Kultury NiewiadomGaleria “W Hollu”Klub “Olimp”ul. Raciborska 482Klub Energetykaul. PodmiejskaWystawa fotografii Jerzego Pustelnika, wstęp wolny.Historia rybnickiej kolei na kilkunastu fotoramach,wystawa pamiątek kolejowych.W programie zaprezentują się grupy teatralnedziałające w SP w Niedobczycach.Wstęp wolny, wystąpi zespół „Il Sospiro”.Promocja książki “Sławne drzewa województwaśląskiego”. Możliwość zakupu książek.Spektakl dla szkół w wykonaniu Teatru Norma z Krakowa.Cena biletu : 13 zł. Bilety można zamawiać wyłączniew Agencji Cracovia, tel. (<strong>12</strong>) 2622692, 601818613.Koncert symfoniczny w wykonaniu Orkiestry SymfonicznejPSM I i II stopnia im. K. i A. Szafranków w <strong>Rybnik</strong>u.Cena biletu 20 zł. Młodzież, emeryci i renciści: 10 zł.Warsztaty zakończą się koncertem, w którym wystąpiąm.in. Cadec<strong>eu</strong>s, grupa teatralna, warsztatowicze i inni.Wstęp wolny, możliwość zwiedzaniaod pon. - pt. w godz. od 9:00 – 17:00.Temat spotkania: “Sztuki walki Kung-Fu”, wstęp wolny.Wstęp wolny, wystąpią: Studio Teatr Wojeteth z Chorzowai Teatr Tańca Navras z <strong>Rybnik</strong>a, wystawa – rysunek:Monika Pieczka, grafika: Joanna Sorngra.XXI Silesian Jazz Meeting Rybnickie Centrum Kultury Sala widowiskowa RCK Szczegóły „GR” str. 23Spotkanie członków wspierającychChór im. Adama MickiewiczaXIV Ogólnopolski Konkurs Sztukiim. Vincentego van GoghaMiędzynarodowe MistrzostwaGórników w Szachach„Czarnoksiężnik z Krainy Oz”Przesłuchania konkursowe XXI KonkursuGawędziarzyAudycje umuzykalniająceKoncert kameralny z cyklu:„Muzyka na Ratuszu”DK Niedobczyce tel. 43 31 065Fundacja Elektrowni <strong>Rybnik</strong>tel. 739 18 98DK Chwałowice tel. 42 16 222Rybnickie Centrum Kulturytel. 42 22 132Rybnickie Centrum Kulturytel. 42 22 132Rybnickie Centrum Kulturytel. 42 22 132Rybnickie Centrum Kultury, Muz<strong>eu</strong>mw <strong>Rybnik</strong>uSala imprezowaDK NiedobczyceKlub Energetykaul. PodmiejskaSala widowiskowaDK Chwałowice ul. 1 Maja 95Sala widowiskowa RCKul. Saint Vallier 1Sala kameralna RCKul. Saint Vallier 1Sala widowiskowa RCKul. Saint Vallier 1Muz<strong>eu</strong>m w <strong>Rybnik</strong>u, Rynek 18Szczegóły u organizatora.Wstęp wolny, finisaż – wręczenie nagród i zakończenieekspozycji; „Instalacja zamknięta” M. Bednarka.Szczegóły u organizatora: tel. 42 48 687.Bajka muzyczna w wykonaniu Teatru „Maska”z Rzeszowa. Cena biletu: 10 zł.Regulamin konkursu wewnątrz numeru i u organizatora.Temat: „W.A. Mozart i muzyka salonowa”.Program edukacyjny dla szkół.Godz.: 18:00, koncert kameralny w wykonaniutria fortepianowego. Wstęp wolnyDom Kultury Niewiadom – świetlicaul. Mościckiego 1568. 29.11. Andrzejkowe wróżbiarstwo DK Niewiadom tel. 42 13 755Wróżby dla dzieci i młodzieży, wstęp wolny.Spektakl dla szkół w wykonaniu Teatru z Olsztyna.29.11.Rybnickie Centrum Kultury Sala widowiskowa RCK69.Opowieść wigilijnaCena biletu: 16 zł – Beskidzka Agencja Artystyczna, tel.9:00 i 11:30tel. 42 22 132ul. Saint Vallier 1(33) 8158673, 606829171.70. 30.11. Dyskoteka dla Andrzeja DK Niewiadom tel. 42 13 755 Klub „Olimp”, ul. Raciborska 482 Dla dzieci i młodzieży. Cena wstępu 1 zł.71.30.11.9:00 i 11:30Sofokles „Tragedia rodu Labdakidów”Rybnickie Centrum Kulturytel. 42 22 132Sala widowiskowa RCKul. Saint Vallier 1Spektakl dla szkół w wykonaniu Sceny Polskiej Teatruw Czeskim Cieszynie. Cena biletu: 16 zł – BeskidzkaAgencja Artystyczna, tel. (33) 8158673, 606829171.Sport i turystykaLP. TERMIN NAZWA IMPREZY ORGANIZATOR MIEJSCE UWAGI72. 02.11. Śląska Liga Kadetek w koszykówceRMKS <strong>Rybnik</strong>, tel. 739 58 17 Sala sportowa SP nr 5 Godz. 17:00. Mecz: RMKS I <strong>Rybnik</strong> – ŁTS(M. Troszka, W. Pierchała)ul. RóżańskiegoGliwice, wstęp wolny.73. 04.11. X Grand Prix “Auto-Moto”KS ”Polonia” NiewiadomBar “Alibi”tel. 739 15 92 (Cz. Wajner) Niewiadom, ul. Frontowa 5Godz. 10:00, wstęp wolny, wpisowe 10 złotych.74. 04.11. I Liga Koszykówki KobietRMKS <strong>Rybnik</strong>, Hala sportowa MOSiR <strong>Rybnik</strong> Godz. 17:00. Mecz: RMKS Utex <strong>Rybnik</strong>tel. 739 58 17 (G. Wistuba) – Boguszowice ul. Jastrzębska– Górnik Wieliczka.75. 09.11. Śląska Liga Kadetek w koszykówceRMKS <strong>Rybnik</strong>, tel. 739 58 17 Sala sportowa SP nr 5 Godz. 17:00. Mecz: RMKS II <strong>Rybnik</strong> – JKKS(M. Troszka, W. Pierchała)ul. RóżańskiegoJastrzębie II, wstęp wolny.76. 10.11. Świąteczny Turniej Skata SportowegoRada Dzielnicy <strong>Rybnik</strong> SmolnaWstęp wolny, zapisy bezpośrednio przedRestauracja Energil ul. Sławików 8tel. 604 580 199zawodami.Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 51


77. <strong>12</strong>.11. Turniej urodzinowy – S. Zacha78. 13.11. Śląska Liga Młodziczek w koszykówce79. 16.11. Śląska Liga Kadetek w koszykówceKS ”Polonia” Niewiadomtel. 739 15 92 (Cz. Wajner)RMKS <strong>Rybnik</strong>,tel. 739 58 17 (G. Wistuba)RMKS <strong>Rybnik</strong>,tel. 739 58 17 (M. Troszka,W. Pierchała)80. 18.11. Festiwal Sportów Walki CriR „Bushido” tel. 42 28 20181. 18.11. I Liga Koszykówki Kobiet82. 25.11.„Grand Prix <strong>Rybnik</strong>a w Szachach SzybkichP-15’ 2006”83. 27.11. Śląska Liga Młodziczek w koszykówce84. 29.11. Śląska Liga Juniorek w koszykówce85. 30.11. Śląska Liga Kadetek w koszykówceRMKS <strong>Rybnik</strong>,tel. 739 58 17 (G. Wistuba)Śląski Klub Sportowy Niesłyszącychtel. 456 89 25(A. Kubin)RMKS <strong>Rybnik</strong>,tel. 739 58 17 (G. Wistuba)RMKS <strong>Rybnik</strong>,tel. 739 58 17 (M. Troszka)RMKS <strong>Rybnik</strong>,tel. 739 58 17 (M. Troszka,W. Pierchała)Bar “Alibi”Niewiadom, ul. Frontowa 5Sala sportowa SP nr 2ul. Wodzisławska 46Sala sportowa SP nr 5ul. RóżańskiegoZespół SzkółEkonomiczno - UsługowychHala sportowa MOSiR <strong>Rybnik</strong>– Boguszowice ul. JastrzębskaŚwietlica Stowarzyszeńul. Kościuszki 17Sala sportowa SP nr 2ul. Wodzisławska 46Sala sportowa SP nr 5ul. RóżańskiegoSala sportowa SP nr 5ul. RóżańskiegoGodz. 10:00, wstęp wolny, wpisowe 10 złotych.Godz. 16:00. Mecz: RMKS <strong>Rybnik</strong> – MOSMBytom, wstęp wolny.Godz. 17:00. Mecz: RMKS I <strong>Rybnik</strong> – KS OdraBrzeg, wstęp wolny.Godz. 17:00, pokazy boksu, szermierki, jujitsu, tekwon do, krate kyokushin, tai chi, kombat kalaki,muay tchai, judo oraz wiele innych atrakcji.Godz. 17:00. Mecz: RMKS Utex <strong>Rybnik</strong> – ŻakNowy Sącz.Zapisy na 30 min. przed zawodami; wpisowe 5 złod uczestnika.Godz. 16:00. Mecz: RMKS <strong>Rybnik</strong> – KSGoczałkowice, wstęp wolny.Godz. 18:00. Mecz: RMKS <strong>Rybnik</strong> – KS OdraBrzeg, wstęp wolny.Godz. 17:00. Mecz: RMKS II <strong>Rybnik</strong> – MOSMBytom, wstęp wolny.• PIECE WĘGLOWE STAŁOPALNE• RUSZTA, ZASUWY KOMINOWE• RURY, KOLANA PIECOWE• ŁOPATY WĘGLOWE I DO ŚNIEGU• SZCZOTKI DO CO I KOMINIARSKIEP O N A D T O W S TA Ł E JOFERCIE: GWOŹDZIE,ŚRUBY, SIATKI, ZAMKI,WIERTŁA, NARZĘDZIA...K U R S Y<strong>Rybnik</strong>, ul. Rynek 6, tel. 032 42 35 470Zapraszamy w godz. 9.00 – 17.00• LO EKSTERNISTYCZNIE (1,5 ROKU)• KADROWO-PŁACOWY• KSIĘGOWO-PODATKOWY• OBSŁUGA KOMPUTERA• JĘZYKÓW OBCYCH• KAS FISKALNYCH• PRZYGOTOWAWCZE DO EGZAMINÓWMATURALNYCH I GIMNAZJALNYCHWYCENANIERUCHOMOŚCIUprawniony Rzeczoznawca Majątkowymgr inż. Krzysztof URBAŃCZYKtel.\fax 032 423 53-23, 0502 692 063 • <strong>Rybnik</strong>, ul. Kościuszki 19/6Tarnowskie Góry, ul. Towarowa 15tel. 032 768-32-13Oddział <strong>Rybnik</strong>, ul. Podmiejskatel. 032 739-61-45RECYKLINGZŁOMOWANIE SAMOCHODÓWDARMOWY ODBIÓR POMOCĄ DROGOWĄwww.olmet.com.plDziałamy na terenie całego Śląska,Opola, Krakowa i okolicOddział Mszana koło Jastrzębiatel. 032 472-07-77w w w . g e o t a k s a . r y b n i k . p lmgr inż. Szymon BesuchRZECZOZNAWCA MAJĄTKOWYGEODETA UPRAWNIONYBiuro: <strong>Rybnik</strong>, ul. Kościuszki 19/6tel. 032 742 71 78, kom. 0502 03 19 19BIURO GEODEZJI I WYCENY NIERUCHOMOŚCIwykonujemy:usługi geodezyjnewyceny nieruchomościPRZEDSIĘBIORSTWO WIELOBRANŻOWETELBUD Sp. z o.o.44-203 <strong>Rybnik</strong>, ul. K. Miarki 9Atel./fax 032 42 257 13, tel. 032 42 230 82e-mail: pwtelbud@neostrada.plP E Ł N Y A S O R T Y M E N T :• odzieży roboczej i ochronnej • chemii gospodarczej• sprzętu ogrodniczego • CENTRUM ARTYKUŁÓW BHPOBUWIE: skórzane, gumowe, robocze, sportowe- sprzedajemy w cenach producentaOFERUJEMY: art. ozdobne, świece, serwetki, itp.18 LatSzyjemy na zamówienie oraz wykonujemy napisy firmowe.Śląskie Centrum MuzyczneMuzyka i RuchZaprasza na zajęcia już od 10 zł miesięcznieNAUKA GRY NA RÓŻNYCH INSTRUMENTACHDZIECIĘCE STUDIO WOKALNO-TANECZNE 3-8 LATPROFESJONALNE STUDIO WOKALNE:śpiew solowy klasyczny i estradowy (emisja głosu, dykcja,solfeż, choreografia, praca nad repertuarem wykonawczym)TANIEC DYSKOTEKOWY JUŻ OD 5 LAT4 GŁOSOWY CHÓR KOŚCIELNY „CANTATE DEO”w czwartek od 19:00NABÓR NON-STOP BEZPŁATNE LEKCJE POKAZOWE<strong>Rybnik</strong>, ul. Hibnera 41, tel. 032/422 44 34, 0693 55 49 30, 0601 83 78 15www.republika.pl/centrummuzyczne52 Nr 10/424; październik 2006


GABINET TERAPII NATURALNEJBioenergoterapia • Radiestezja • Kręgarstwo • Masażeenergetyczne ciała • Psychoterapia • Doradca życiowy<strong>Rybnik</strong> ul. M.C. Skłodowskiej 7/210tel. 609607592; 032 4343721 w każdy czwartek od 9:00Żory ul. Sosnowa 3 codziennie od 9:00 Ryszard FUCHSWTOREKCZWARTEK 17 00 -18 00specjalista ginekolog – położnik – cytolog<strong>Rybnik</strong>, ul. Skłodowskiej 7tel. 0601 467 316DIAGNOZOWANIE i LECZENIE ZESPOŁÓWBÓLOWYCH KRĘGOSŁUPA metodą McKenziegoZAKŁAD REHABILITACJI „RE LAX”mgr rehabilitacji ruchowejAdam Zostawa<strong>Rybnik</strong>, ul. Piasta 21, tel. 032 42 26 231, 0507 179 140Gabinet Endokrynologiczny Franciszek MazurSPECJALISTA ENDOKRYNOLOGSPECJALISTA CHORÓB WEWNĘTRZNYCHchoroby tarczycy (USG, biopsja tarczycy), osteoporoza, zaburzenia hormonalneRYBNIK, NA GÓRZE 8, PON. 18-19, SOB. 11-<strong>12</strong>ŻORY / RYNEK, KOŚCIUSZKI 1A, ŚR. 18-19RACIBÓRZ, WILEŃSKA 1, ŚR. OD 16R E J E S T R A C J A : 0 3 2 4 3 0 4 1 5 9PRYWATNA SPECJALISTYCZNAPRAKTYKA LEKARSKAdr n. med. Tomasz Stokłosaspecjalista chorób wewnętrznychUSG j. brzusznej i EKG na miejscu44-217 <strong>Rybnik</strong>ul. Kard. Kominka 31tel. 032 4331898ŚIL 55-99-1-1626387GODZINY PRZYJĘĆ:wtorek, czwartek 16.00 – 18.00w pozostałe dnipo telefonicznej rejestracjiGabinety Le kar ski<strong>eu</strong>l. Hallera 32, <strong>Rybnik</strong>Rejestracja 9.00-21.00, tel. 032 422 61 56lek. med. Jan PawlikowskiSpecjalista UrologUSG układu moczowegoAndrzej KupczakSpecjalista GinekologPołożnik AnestezjologUSG narządu rodnegolek. med. Tomasz PawlikowskiSpecjalista UrologUSG układu moczowegoTelefony do Biura Ogłoszeń: 42 38 088, 42 38 09053


Ważne adresy i telefony:Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie 42 60 033, 42 28 371 w. 43 (7.30–15.30)Ośrodek Interwencji Kryzysowej i Psychoterapii,ul. Chrobrego 16, tel. 42 25 639 (pon.–pt. 8.00–20.00)Powiatowy Rzecznik Konsumentów 42 28 300(druga i czwarta środa miesiąca w godz. 10.00–14.00 w siedzibie Starostwa, ul. 3 Maja 31)Całodobowy Telefon Zaufania 42 33 555Miejska Komisja ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych42 26 245 (ul. Chrobrego 16, pon. <strong>12</strong>.30–14.00, wt., śr., czw. 15.30–17.00)Telefon informacyjny Anonimowych Alkoholików25 37 983 (pon., śr., czw. 17.00–20.00)Rybnickie Stowarzyszenie Abstynenckie, ul. Kościuszki 17, tel. 42 21 087(Klub Abstynencki „Zgoda”, pon., czw., sob., niedz. 16.30–20.30)Obywatelski Ruch Obrony Bezrobotnych pon.–pt. 10.00–13.00, ul. Białych 7, p. 304Stowarzyszenie Amazonek „Odnowa”,ul. Ko ściusz ki 17, tel. 42 35 511, poniedziałek 10–<strong>12</strong>, środa 15–17, piątek 10–<strong>12</strong>.Spotkania „Amazonek” w każdy II poniedziałek miesiąca o 15.00Polski Związek Głuchych, Terenowy Ośrodek Rehabilitacjii Wsparcia Społecznego dla Osób Niesłyszących,ul. Kościuszki 17, tel. 42 36 766, dyżury w piątki od godz. 15.00 do 20.00Terenowy Oddział Polskiego Towarzystwa Dysleksji w <strong>Rybnik</strong>uul. KEN 29, 44–207 <strong>Rybnik</strong> (ZS–P nr 4), tel. 42 46 429Dyżury: I środa miesiąca w siedzibie ZNP, ul. Kościuszki w godz. 14.00–15.00, pozostałe środy w siedzibie ZS–P nr 4 w godz. 10.45–11.30.Schronisko „Przytulisko”dla kobiet i kobiet z dziećmi, ul. Chro bre go 16, 42 33 599Przytulisko pomaga kobietom znajdującym się w sytuacji kryzysowej (czynne całą dobę)ZARZĄD ZIELENI MIEJSKIEJDZIAŁ USŁUG POGRZEBOWYCH<strong>Rybnik</strong>, ul. Rudzka 70 b, Cmentarz Komunalny, tel. 42 28 991oferuje następujące usługi:• wynajęcie karawanu • całodobowy przewóz zwłok • szeroki asortyment trumien• ko sme ty kę, ubranie i prze cho wy wa nie zwłok w chłodni – I doba bez płat nie• wy na ję cie kaplicy do po grze bu z możliwością odprawienia mszy św.• usługi cmentarne • za mó wie nie wieńców, palm, wiązanek, kwiatów• moż li wość załatwienia or kie stry • wy na ję cie au to bu su • umiesz cza ni<strong>eu</strong>rny z pro cha mi zma rych w ko lum ba rium na te re nie cmen ta rzaRedakcja: Wiesława Różańska (redaktor naczelna);Sabina Horzela–Piskula (dziennikarz)Edyta Szymaszek–Górczyńska (redaktor techniczna)Wydawca: Rybnickie Centrum KulturyADRES REDAKCJI: 44-200 <strong>Rybnik</strong>,Rynek <strong>12</strong>a (ofi cy na), skryt ka pocz to wa 96tel./fax 42 28 825, 42 60 070,e-mail: gazeta@um.rybnik.plhttp://www.rybnik.pl/gazetaRedakcja czynna od po nie dział ku do piątkuZastrzegamy sobie prawo skracania tek stów i zmiany ty tu łów.Za treść ogłoszeń redakcja nie od po wia da.Teksty niezamawiane przyjmujemy wyłącz nie na nośnikach elektronicznych.DRUK:Wydawnictwo „Triada”biuro i drukarnia:42-501 Będzin, ul. Sielecka 63tel./fax 032/368 84 62, 368 84 51wydawnictwotriada@neostrada.plBIURO OGŁO SZEŃ:<strong>Rybnik</strong>, Rynek <strong>12</strong>arybnik@infomax.katowice.pltel. 423 80 88, tel./fax 423 80 90od 8.00 do 16.00Telefony alarmowe:Policja 997 42 95 200Straż Pożarna 998 42 22 277, 42 22 645Pogotowie Ratunkowe 999 42 23 666Straż Miejska 986 42 27 254Miejsko–PowiatoweCentrum Zarządzania Kry zy so we go42 21 000, 42 22 277Centrum Powiadamiania Ratunkowego1<strong>12</strong>Pogotowie zimowe 43 29 560, 43 29 565Pogotowie energetyczne 991 30 30 991Pogotowie gazowe 992 42 23 419, 42 25 565, 42 23 493Pogotowie ciepłownicze 993 42 24 645Pogotowie wodno–kanalizacyjne 994 42 23 681Wodne Ochotnicze Pogotowie Ra tun ko we 42 26 599Pomoc Drogowa 9631 42 24 400, 42 24 407Pogotowie weterynaryjne 42 22 461Pogotowie dźwigowe 42 24 085Blok Samorządowy <strong>Rybnik</strong> – biuro wyborcz<strong>eu</strong>l. Sobieskiego 14, tel. 32 42 39 171w dni robocze 14.00–18.00, w soboty 11.0–13.00, www.bsr.rybnik.plPartia Demokratycznawww.demokraci.pl, ul. Mikołowska 73, tel./fax 032/42 23 334, 602 534 080Platforma Obywatelska RP w <strong>Rybnik</strong>uSpotkania otwarte w każdy pierwszy poniedziałek miesiąca o 19.00, ul. 3 Maja 30(biurowiec naprzeciw dworca PKS). Dyżury: poniedziałki 18.30-20.30, tel. 42 27 183.Biuro senatorskie Antoniego Motyczki, ul. 3 Maja 11, tel. 032 42 31 337, 05<strong>12</strong> 078 425czynne pon. 11.00-18.00, śr. 8.00-15.00, wt., czw., pt. 9.00-16.00.Biuro poselskie Henryka Siedlaczka czynne w środy 15.00-18.00Biuro poselskie Eugeniusza Wycisło czynne w piątki 15.30-17.00Bezpłatne porady prawne w każdy wtorek – prosimy o wcześniejsze zapisy – 032 42 31 337Prawo i SprawiedliwośćBiuro Poselskie posłów Bolesława Piechy, tel. 032/42 28 453,Grzegorza Janika, tel. 032/42 22 909, Michała Wójcika, tel. 032/42 31 326i Jerzego Szymury, tel. 032/42 38 639 – ul. Sobieskiego 1.Uprasza się o wcześniejsze umawianie telefoniczne lub osobiste.Bezpłatne porady prawnew poniedziałki 15.00-17.00, wtorki 16.30-18.30, środy 16.00-18.00 i czwartki 16.00–18.00Rada Dzielnicy ŚródmieścieDyżury w czwar tek 16.00–17.00, ul. Kościuszki 17 (I piętro, p. <strong>12</strong>2),tel. 032/42 37 268 (czynny w cza sie dyżurów).W trakcie dyżuru istnieje możliwość spotkania się z policjantem dziel ni co wymRuch Autonomii ŚląskaDyżury: wtorek, środa 9.00 – 13.00 i w czwartek 13.00 – 17.00,Plac Wolności 7, tel./fax 032/42 37 822SamoobronaBiuro Poselskie Andrzeja Leppera, tel. 032/42 32 526Dyżury: wtorek 10.00–13.00, czwartek 15.00–17.00, ul. Powstańców 8, I p.Socjaldemokracja PolskaRadny Kazimierz Zięba zaprasza w każdy poniedziałek i czwartek14.00–17.00 do biura SdPl, ul. Sa int Vallier 4.Sojusz Lewicy De mo kra tycz nejDyżury radnych w każdy czwar tek 16.00–18.00 w miejsko–powiatowymbiurze SLD, tel. 032/42 27 914, Plac Wolności 7/<strong>12</strong>Stowarzyszenie Młode Centrumwww.rybnik.mc.org.pl, ul. Mikołowska 73, tel./fax 032/42 23 334, 503 105 834Związek Gór no ślą ski – koło Ryb nikzaprasza na spo tka nia w każ dy ostat ni piątek mie sią cado Domu Ka te che tycz ne go bazyliki św. Antoniego na godz. 18.00.54 Nr 10/424; październik 2006


Każda opłata tylko 1,40 złU nas zapłacisz:raty – LUKAS, AIG, ŻAGIEL,ING, BNP, GE CAPITAL, BŚ,GBG S.A., GB S.A., BM,BRE S.A., BS. BPH, BGŻgazwodętelewizję – CYFRA+, POLSAT,KABLÓWKAtelefony – ORANGE, ERA,PLUS, POLKOMTEL, TELE 2czynszPZUpodatkiprąd – 1,20 złtelefon (telekomunikacja) – 1,20 złrtv – 1,20 złZUS – 2,20 złBez względu na wysokość wpłatyprowizja zawsze 1,40 złZAPRASZAMYpn-pt 8 00 - 17 00sobota 8 00 - 13 00<strong>Rybnik</strong>,ul. Hallera 6budynek TP S.A.WEJŚCIEOD PORTIERNIFirma istniejew <strong>Rybnik</strong>u od 2004 r.Współpracujemyz INVEST BANK. S.A.• TŁUMIKI • KATALIZATORY• HAKI HOLOWNICZE • AMORTYZATORY• KLOCKI HAMULCOWE • FILTRY• OLEJE • WYMIANY OLEJU• KOMPLEKSOWE NAPRAWY BLACHARSKIE• CZĘŚCI NOWE I UŻYWANE• NAPRAWY BEZGOTÓWKOWERYBNIK, ul. Długosza 7tel. 032 423 80 95gsm 0505 145 31144-206 <strong>Rybnik</strong>-Chwałowice, ul. 1 Maja 57tel. 739 37 54zakupi każdą ilośćmakulaturyfolii bezbarwnejzłomu stalowego i żeliwnegozłomu metali kolorowychF.H.U.„GÓRECKI BIS”SAMOCHÓD ZASTĘPCZYSkup surowców wtórnych s.c.NISZCZENIE DOKUMENTÓW I AKT


Żoryul. Moniuszki 5tel. 032 4342164Jastrzebie Zdrójul. Arki Bożka 24Etel. 032 4737543KONSEK JANUSZ, KONSEK EWA PPHU „KONSEK” SP.J.PRODUCENT OKIEN I DRZWI PVC<strong>Rybnik</strong>Plac Wolności 15tel. 032 4224992SOFTLINE3 komoryTOPLINE5 komórALUPLAST IDEAL 2000ROUND LINESystemy okienneSATYSFAKCJA KTÓREJ NIE DA CI KONKURENCJA<strong>Rybnik</strong>, ul. Wo dzi sław ska 179, tel. 032 42 49 187e-mail: handel@panelspec.com.plaktualne promocje znajdziesz na stroniewww.panelspec.com.plg o d z i n y o t w a r c i a :poniedziałek – piątek: 8.00-19.00, sobota: 8.00-13.00AUTORYZOWANA STACJA DEALERSKA TOYOTA KONSEK44-203 RYBNIK, ul. Prosta 100tel. (032) 432 90 40, fax (032) 432 90 66AUTORYZOWANA STACJA DEALERSKA TOYOTA KONSEK44-203 RYBNIK ul. Prosta 100, tel. 032 432 90 40, fax 032 432 90 66STACJA KONTROLI POJAZDÓW WSZYSTKICH MAREK DO 3,5 T wys. 4 moraz pojazdów zasilanych gazem i motocykliF.U.H. FELIKSStanisław FELIKS44-213 <strong>Rybnik</strong>ul. Robotnicza 97tel./fax 032 427 <strong>12</strong> 77www.feliks.company.ple-mail: biuro@feliks.company.ploferuje:• paliwa płynne, gaz do samochodów• serwis ogumienia• myjnia ręczna• olej opałowy lekki – z dostawąstacje paliw i lpg:• <strong>Rybnik</strong>, ul. Żorska / lotnisko• <strong>Rybnik</strong>, ul. Wodzisławska 161a• Czerwionka-Leszczyny,ul. Armii Krajowej 5DLA STAŁYCH KLIENTÓW RABATY !!!

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!