16 czerwca 2012 r.
16 czerwca 2012 r.
16 czerwca 2012 r.
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
janusz korczak<br />
(1878-1942)<br />
w Szczecinie jest patronem ulicy,<br />
młodzieżowego ośrodka wychowawczego i harcerzy.<br />
w 2011 r. brytyjczycy nakręcili o nim musical.<br />
jego historia do dziś elektryzuje, a dorobek literacki i naukowy<br />
stanową inspirację dla kolejnych pokoleń pedagogów i lekarzy.<br />
styczeń-luty <strong>2012</strong><br />
Mikołaj Radomski<br />
Uliczka Janusza Korczaka ma coś<br />
ze swojego patrona. Niepozorna,<br />
gdzieś na uboczu... A jednak niezwyczajna.<br />
Patrząc w kierunku<br />
zachodnim można z jej perspektywy podziwiać<br />
piękny widok na Odrę i Szczecin.<br />
Znajduje się w Podjuchach, południowej<br />
dzielnicy Szczecina położonej między Regalicą<br />
a Puszczą Bukową – dawniej – wsi<br />
Pudegug, przez którą w XVII i XVIII wieku<br />
przetoczyły się pożary oraz epidemia<br />
dżumy. Korczak został patronem ulicy,<br />
przy której znajdują się obecnie domy<br />
jednorodzinne, w 1982 r. Rok wcześniej,<br />
wysiłkiem redaktorów „Naszej Księgarni”<br />
oraz pracowników Pracowni Korczakowskiej<br />
w Instytucie Badań Pedagogicznych,<br />
ukazał się pierwszy tom „Dzieł” Janusza<br />
Korczaka. Znalazły się w nim wspo-<br />
mnienia ludzi, którzy zetknęli się z Korczakiem<br />
w różnych okresach jego życia.<br />
właściwie Henryk goldszmit<br />
Pierwszą osobą, która słyszała opowieści<br />
o lepszym świecie bez przemocy snute<br />
przez młodego Janusza Korczaka, właściwie<br />
Henryka Goldszmita, była jego<br />
babcia Emilia Gębicka, która mieszkała<br />
w jego domu rodzinnym. Nie lubił szkoły,<br />
nie lubił się uczyć, zamiast podręczników<br />
wybierał literaturę, lubił bawić się w Ogrodzie<br />
Saskim. W wieku 17 lat rozpoczął<br />
pisanie powieści „Samobójstwo”, której<br />
nigdy nie ukończył. Biografowie Korczaka<br />
podkreślają jego ogromną wrażliwość.<br />
Henryk Goldszmit pochodził z zasymilowanej<br />
rodziny żydowskiej, żyjącej nad<br />
Wisłą od wielu pokoleń. Urodził się w 1878<br />
lub 1879 roku. Wybór studiów medycznych<br />
www.ultrasonografy.pl<br />
patRoni SzczeciŃSkicH uLic<br />
na Cesarskim Uniwersytecie Warszawskim<br />
był dla wszystkich zaskoczeniem.<br />
Głównie dla rodziców: Józefa – znanego<br />
adwokata i Cecylii z Gębickich. Pierwszy<br />
rok studiów powtarzał. W tym czasie wstąpił<br />
do Towarzystwa Kolonii Letnich i Warszawskiego<br />
Towarzystwa Higienicznego.<br />
Napisał powieść „Dzieci ulicy”, pracował<br />
w czytelni dla biednych dzieci. W szpitalu<br />
pracował siedem lat (1905-1912). Początkowo<br />
w Szpitalu dla Dzieci im. Bersonów<br />
i Baumanów przy ulicy Śliskiej 51 w Warszawie.<br />
Później na froncie wojny rosyjsko–<br />
japońskiej, w Berlinie, Paryżu i Londynie.<br />
W 1912 r. rozstał się z zawodem lekarza.<br />
Został dyrektorem Domu Sierot przy ul.<br />
Krochmalnej 92. Alina Edestin, wychowanka<br />
w Domu Sierot, tak wspomina doktora<br />
Korczaka: „Zapewne był czarodziejem,<br />
który bez trudu zjednywał sobie serce<br />
dziecka. Z każdego jego spojrzenia i gestu<br />
promieniowała tak głęboka, spokojna<br />
i prawdziwa miłość, że dziecko u jego boku<br />
natychmiast czuło się bezpieczne i ufne”.<br />
nowe wycHowanie korczaka<br />
Pedagogika Korczaka, jego poglądy i praktyka<br />
wychowawcza, to konstrukcja bardzo<br />
oryginalna, nowatorska, a przy tym<br />
przemyślana do najdrobniejszych szczegółów.<br />
Stosował ją na terenie Domu Sierot<br />
i w Naszym Domu. Sara Kremer, która<br />
w wieku siedmiu lat trafiła do Domu<br />
Sierot, tak opisywała panujące tam relacje:<br />
„Dzieci, które wykonały jakąś pracę,<br />
otrzymywały zapłatę. Było to ważne: gdy<br />
dzieciak szedł do szkoły miał kilka groszy<br />
w kieszeni. Jeśli dziecko wyróżniało się<br />
na dyżurach, otrzymywało pamiątkową<br />
pocztówkę z kolorowymi kwiatkami. Na<br />
odwrocie kartki Korczak dopisywał „Za<br />
dobre sprawowanie” lub „dobrą pracę”<br />
albo „Za rzetelne wypełnianie funkcji”<br />
(…) Każde dziecko, które miało w sercu jakiś<br />
żal do kogoś, wypisywało swą skargę na<br />
tablicy. Kto miałby się zająć taką sprawą?<br />
Sąd. Sędziów wybierano spośród dzieci<br />
w tajnym głosowaniu. Zdarzyło się kiedyś,<br />
że Doktor pokpiwał z jednej dziewczynki,<br />
a ta obraziła się i podała go do sądu”.<br />
Wśród najważniejszych idei przewodnich<br />
53