Oto kolejny komunikat z naszej tygodni(k)owej giełdy:GANIMY: Powiatowy Zarząd Dróg oraz Starostwo Powiatoweza tragiczny stan mostu na Białą Górę oraz niedotrzymywanieobietnic. Nawierzchnia mostu to już nie są dziuryz wystającymi drutami, ale jedna wielka dziura pełna drutów.Czy tak ma wyglądać miejsce powitania turystów zmierzającychdo skansenu? Wszak majowy weekend jest symbolicznądatą otwarcia sezonu turystycznego... Jesienią, przynaprawie drogi za mostem, kierownictwo PZD tłumaczyłosię, że chcąc wywalić ze środka drogi słup energetyczny,trzeba czekać kilka miesięcy. Deklarowało też dokończenietego zadania. Tymczasem już minęło prawie pół rokui wszystko jest jak było. Słup stoi, zagraża i straszy, wysepkarównież. Panie starosto! To są kpiny. Tak nie możewyglądać dialog ze społeczeństwem. Prosimy poważnie zająćsię tematem.CHWALIMY: Komendę Hufca ZHP Ziemi <strong>Sanocki</strong>ej,a w szczególności hm. Krystynę Chowaniec, za wysiłek i zaangażowanie,które zaowocowały uroczystością „Katyń... Ocalmyod zapomnienia”. To była najlepsza z najlepszych lekcji wychowaniapatriotycznego, perfekcyjnie przygotowana i przeprowadzona.Pomyślano o wszystkim: o dębach, dołkach, tabliczkach,zniczach, o zaproszeniu znakomitych gości, z rodzinamibohaterów uroczystości na czele, o sztandarach i scenariuszu.I jakby tego wszystkiego było jeszcze mało, na koniec przykażdym dębie pojawiły się dzieci, a każde z nich położyło obokznicza czerwony kwiat. Własnoręcznie zrobiony przez siebiez bibuły. Wzruszające, nieprawdaż?emesUwaga CzytelnicyKolejny numer „TS” już w czwartek!Tak się w tym roku składa, że długi majowy weekend rozpoczynasię w piątek (1 maja), akurat w dniu, w którym w sprzedażyukazuje się „<strong>Tygodnik</strong> <strong>Sanocki</strong>”. Wychodząc Państwunaprzeciw, postanowiliśmy przyspieszyć wydanie kolejnego,18 już w tym roku, numeru pisma o jeden dzień. Tak więc ukażesię ono w sprzedaży nietypowo, w czwartek, 30 kwietnia.Donosząc o tym, chcemy upiec dwie pieczenie. Jedna to poinformowaniePaństwa, że już w czwartek można zapoznać się z treścią kolejnegowydania. Druga zaś, to nieśmiała propozycja, abyście Państwozechcieli spędzić ten sympatyczny, majowy weekend razem z „TS”. Mimoskróconego czasu przygotowania numeru, zadbamy o to, aby był on ciekawyi wart tego, aby zabrać go ze sobą na majówkę. RedakcjaPodziel się z drugim (20)Kontynuujemy akcję „TS”, skierowaną z jednej strony dotych, którzy potrzebują rzeczy na które ich nie stać, z drugiejzaś do tych, którzy chcieliby się z kimś podzielić.Oto kolejne zgłoszenie i numer telefonu pod jaki trzeba dzwonić,aby umówić się po odbiór tej rzeczy. Są to:– tapczanik dziecięcy, tel. 515 102 795A my zachęcamy wszystkich do dokonywania kolejnych zgłoszeń.Kochani, wiosna! Ta rubryka powinna puchnąć od zgłoszeń!Dzwońcie Państwo pod numer 013-464-02-21! Podzielcie się z drugim!Z TYGODNIA NA TYDZIEŃGorące dni gimnazjalistówOstatnie dni były wyjątkowo gorące dla gimnazjalistów,którzy zdawali końcowe egzaminy. Ich wynik determinujeprzyjęcie do wybranej szkoły ponadgimnazjalnej. Nowość stanowiłegzamin z języka obcego, do którego trzecioklasiściprzystąpili po raz pierwszy.Test humanistyczny był dość przyjazny – uznali gimnazjaliściz „Dwójki”.W środę uczniowie zmagalisię z testem humanistycznym,dzień później – z matematyczno--przyrodniczym. Na rozwiązaniekażdego przeznaczono 120 minuti 50 punktów. Wyniki egzaminusą niezwykle istotne – wrazz ocenami z wybranych przedmiotówna świadectwie zdecydująo przyjęciu do wybranej szkołyponadgimnazjalnej. Wprowadzonyw tym roku jako nowum egzaminz języka obcego nie będzieliczony do końcowej punktacji.O pierwsze wrażenia poczęści humanistycznej, którejmotywem przewodnim byłapodróż – wędrówka, zapytaliśmyuczniów G-2. – Test był w sumiedość prosty, choć niektóre pytaniapodchwytliwe. Nie na wszystkieodpowiedziałam. Najwięcejtrudności sprawiła mi rozprawkana temat „Podróż niejedno maimię” – przyznała Agnieszka Podulka.– Mnie zadania nie sprawiłyżadnych kłopotów, rozprawka teżnie – tyle razy braliśmy to na lekcjach...Liczę na dobry wynik– może nie na maksa, ale czterdzieściparę punktów powinnobyć. Gorzej będzie chyba jutroz matematyką... – dodała JustynaSkotnicka. – Czy miałam jakiśtalizman? Założyłam na szyjęmedalik od bierzmowania. Sądzącpo tym, jak mi poszło,myślę, że pomógł...– Dziś było bezstresowo. Zadaniadość proste, fajne, odpowiedziwystarczyło poszukaćw tekstach, choć troszeczkę trzebabyło pogłówkować. Napisałemwszystko – czy dobrze to się dopierookaże. W każdym bądź raziew nocy spałem spokojnie, tylkojedną książkę z polskiegowłożyłem pod poduszkę... – mówiłze śmiechem Maciej Bieleń.– Mnie mama przestrzegała,żebym czytał wszystko uważniei zastanawiał się. I tak starałemsię robić, ale zdecydowanie wolęmatematykę, więc jutrzejszydzień powinien być bardziej przyjazny– przyznał Michał Krzysztyński.– Gdzie się wybieram?Chciałbym do I LO, ale nie wiem,czy się dostanę.– Nie jestem jeszcze zdecydowanyco do szkoły, a od polskiegoi matematyki wolę wf – deklarowałJakub Goc. – Myślę, żeogólnie będzie dobrze. Egzaminemz języka nie stresuję się, tymbardziej że nie liczy się do punktacji,więc podejdę do niego nazupełnym luzie.Wyniki testów uczniowie i nauczycielepoznają w czerwcu./joko/Zachwyceni gościnnościąPrzez tydzień w I LO gościła 10-osobowa grupa młodychFrancuzów, uczniów średniej szkoły ogólnokształcącej i zawodowejz Chambery w okręgu Savoie koło Lyonu. ZauroczeniPolską i Polakami, wyjeżdżali z ogromnym żalem, zapewniając,iż kiedyś tu powrócą.Pamiętaj o 3 MajuStarostwo Powiatowe przypomina o potrzebiezgłoszenia udziału swojej delegacji składającejwieńce lub kwiaty pod pomnikiem T. Kościuszki.Przedstawiciele organizacji, stowarzyszeń i instytucjizamierzających złożyć swoje wiązanki, proszeni są okontakt osobisty z wydziałem promocji (pokój nr 45),bądź telefoniczny (013 46 52 924). Program uroczystościzamieścimy w następnym numerze. emesJOANNA KOZIMORJOANNA KOZIMORrer, rodowita sanoczanka, od10 lat mieszkająca we Francji,która pracuje jako pedagogw Chambery. Dzięki stworzonemuprzez nią i jej kolegów projek-Francusko-polska grupa dogadywała się bez problemów - nawetZakwaterowani w domach rodzinnychuczniów goście poznawaliżycie codzienne, na lekcjachi warsztatach artystycznych w szkole– prezentowali i poznawali kulturęobu krajów, ucząc się przy tymtolerancji, podczas wycieczek poSanoku, Bieszczadach i Oświęcimiu– dotykali przyrody i historii.Wszyscy byli w Polsce po razpierwszy i wszyscy wyjeżdżali stądzachwyceni – nie tylko znakomitąkuchnią (rozsmakowali się zwłaszczaw plackach po bieszczadzku,pierogach, barszczu z uszkami, piwiei serniku), ale i gościnnościąPolaków. Zgodnym chórem stwierdzili,że zaskoczyło ich nie tylko to,iż Polska jest tak podobna do Francji,ale i to, że ludzie są tu tak otwarcii życzliwi dla innych – znaczniebardziej niż w ich kraju. I że są takreligijni. Chętnie zostaliby u nas dłużej,ale okazało się to niemożliwe.Wyjeżdżając, deklarowali jednak,że będą promować Polskę w swoimkraju i na pewno tu powrócą.Z pobytu w Sanoku bardzo zadowolonybył też opiekun młodzie-po angielsku...ży Jean Claude Guilland, nauczycieljęzyka francuskiego. – Naszekraje tak blisko siebie leżą, a przeztyle lat były oddzielone murem.Cieszę się, że się to zmieniło, tymbardziej że tyle łączy nas w historii– stwierdził z uśmiechem.Inicjatorką współpracy nawiązanejmiędzy obiema szkołamijest Bernardetta Hajduk-Fertowioraz dotacji otrzymanej naten cel w ramach programu „Zestarej do nowej Europy” możliwastała się wymiana młodzieży. Jakpoinformowała Małgorzata Zarych,romanistka w I LO i koordynatorkaprojektu na miejscu, nasiuczniowie złożą rewizytę swymfrancuskim przyjaciołom prawdopodobniejesienią. /joko/Rubryka pod psemSpołeczne Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami informuje,że w Olchowcach jeszcze przed Świętami Wielkanocnymiznaleziono psa. To młody mieszaniec (okołoroku) – średniej wielkości, czarny-podpalany, o długichnogach i krótkiej sierści. Zwierzę jest łagodne, przyjaznei wesołe, lecz ciężko znosi zamknięcie w kojcu. Właścicielpsa, lub chętny do adopcji, proszony jest o kontakt telefonicznypod nr 013-464-28-95 lub 013-46-300-95. (b)Z POLICJI...Sanok* Komputer o wartości 1000 złpadł łupem złodzieja, który włamałsię (14 bm.) do pomieszczeń jednejz firm przy ul. Jagiellońskiej.* Policja szuka wandala, który– prawdopodobnie przy pomocykamienia – uszkodził (14 bm.) karoserięrenaulta zaparkowanegoprzy ul. Widokowej.* W nocy z 16 na 17 bm. nieznanysprawca wybił dwie szybyw oknach Urzędu Pocztowego przyul. Traugutta. Straty oszacowanona 500 zł.* Na 1000 zł wyceniono szkodypowstałe w wyniku podpalenia trawyna ul. Robotniczej. Ogień strawiłsadzonki brzozy i modrzewia.Do zdarzenia doszło między16 a 19bm. Policja ustala dane osoby, któradokonała podpalenia.* Policja wszczęła postępowaniew sprawie gróźb karalnych, jakieotrzymuje 49-letnia mieszkankaSanoka. Nieznany sprawca wysyłajej (16-20 bm.) za pomocą portaluwww.nasza-klasa.plwiadomościz groźbami, które wzbudzają uzasadnionąobawę ich spełnienia.* 35-letnia sanoczanka zawiadomiłao kradzieży telefonu komórkowegoMotorola V9 wartości 300 zł,którym dysponował jej 10-letnisyn. Do zdarzenia doszło 19 bm.w rejonie Al. Szwajcarii.Gmina Bukowsko i Sanok* W nocy z 16 na 17 bm. nieznanisprawcy usiłowali włamać się dotrzech sklepów w Pobiednie, Sanoczkui Dudyńcach. Zamiary spaliłyna panewce – włamywaczomnie udało się pokonać zabezpieczeńdrzwi.* Więcej fartu miał złodziej, który18 bm. włamał się do lokalu w Pisarowcach,skąd zniknęły artykułyspożywcze, papierosy, bilon orazpieniądze z automatu do giero łącznej wartosci ponad 2600 zł.Gmina Komańcza* Funkcjonariusze miejscowegoPP zatrzymali (14 bm.) w Maniowie62-letniego mężczyznę, któryz terenu Obwodu Łowieckiegoprzywłaszczył sobie wieniec jeleniabyka, tzw. czternastak. Tym samymspowodował szkodę na rzeczLasów Państwowych o wartości2400 zł.Gmina Zarszyn* 23-letnia mieszkanka gminy zawiadomiłao kradzieży (14 bm.)telefonu komórkowego Motorolawycenionego na 350 zł.Kierowcyna promilachZatrzymano aż 11 pijanych kierowców,z których 8 kierowało jednośladami.Byli to: w Sanoku– 29-letni Zenon M. (2,016 promila);18-letni Krzysztof S. (1,68);58-letni Zygmunt B., pobranie krwi(2,583); 47-letni Dariusz S.(1,155); 26-letni Bartłomiej B.(0,924); w Długiem – 57-letni WładysławF. (2,52); w Zagórzu– 57-letni Marian R. (1,008);w Mrzygłodzie – 56-letni KazimierzW. (0,735). Na czterech kołach poruszalisię: w Posadzie Jaćmierskiej– 24-letni Paweł S., ford(0,714); na ul. Krakowskiej– 24-letni Krzysztof Sz. z powiatubrzozowskiego, ford (2,016) oraz25-letni Daniel K., fiat (2,205).WINIETKAwww.tygodniksanocki.eue-mail: tygodniksanocki@wp.plWydawca: Zakład Budżetowy „<strong>Tygodnik</strong> <strong>Sanocki</strong>. Pismo Samorządowe”. Redaktor naczelny: Marian Struś. Redaguje zespół: Bartosz Błażewicz, Joanna Kozimor, Jolanta Ziobro.Redaktor techniczny: Artur Kucharski. Korekta: Teresa Radwańska. Redaktor wydania: Marian Struś.Materiałów niezamówionych redakcja nie zwraca. Zastrzegamy sobie prawo skracania i poprawiania tekstów, własnych tytułów i śródtytułów. W sprawie reklam i ogłoszeń zapraszamy do redakcji:w poniedziałek w godz. 8-16.30, wtorek-czwartek w godz. 8-16, piątek w godz. 8-15.30. Za treść ogłoszeń, reklam i listów redakcja nie odpowiada. Zastrzegamy sobie prawo do odmowy przyjęciaogłoszenia. Objętość listów nie powinna przekraczać trzy czwarte stron maszynopisu. Teksty opracowane na komputerze przyjmujemy jedynie na nośnikach cyfrowych lub pocztą elektroniczną.Numery archiwalne do nabycia w redakcji. Prenumerata – tel./fax 013 464 02 21 lub oddziały „Ruchu” SA.Adres redakcji: 38-500 Sanok, ul. Mickiewicza 17, tel. 013 464 27 00. Biuro Reklam i Ogłoszeń: tel./fax 013 464 02 21.Druk: LOGO „MITEL” Rzeszów, ul. Warszawska 5/7, tel. 017 852 13 62.STR. 2TYGODNIK SANOCKI 24 KWIETNIA 2009 R.
Drzewkajak świeże bułeczkiObchodzony w środę „Dzień ziemi” miał prawdziwie ekologicznycharakter. Liga Ochrony Przyrody rozdawała sanoczanomdrzewka, z których część została później posadzonaw Parku Miejskim.Akcja „Drzewko dla sanoczan” cieszy się ogromnym zainteresowaniem.Być może za kilka dni doczekamy się jej powtórki.Tradycyjna akcja „Drzewkodla sanoczan” każdego roku cieszysię wielkim powodzeniemwśród mieszkańców. Podobniemiało być i tym razem, ale rozwójwydarzeń zaskoczył nawet samychczłonków zarządu okręgubieszczadzkiego LOP. Gdy półgodziny przed akcją zaczęli przywozićsadzonki na plac parkowy,Więźniowie na SzpitalOd wielu lat skazani z zakładu w Łupkowie przekazują wykonaneprzez siebie wyroby rękodzielnicze na różne cele charytatywne.W tym roku traą one na aukcję „Ziemia Sanocka dlaszpitala”. Na konto tej akcji przekazali także wpłatę 1 tysiącazłotych, pochodzącą z Funduszu Samopomocy Skazanych.W sekretariacie Urzędu Miasta zrobiło się jarmarkowo. Wszyscyz ciekawością oglądali i prezentowali prace skazanych, które traąteraz na aukcję w ramach akcji „Ziemia Sanocka dla szpitala”.ludzie już na nie czekali. Rozdawanie„szczepek” ruszyło odrazu, a że szły jak świeże bułeczki,to już przed godziną 11, gdyakcja dopiero miała się rozpocząć,było już po wszystkim.– To był żywioł nie do opanowania.Kilkaset osób w ciągu dosłowniekilkunastu minut zabrałookoło 15 tysięcy drzewek. Pozo-Namierzyli szaleńcaNie zatrzymał się do kontroli drogowej, a uciekając przedpolicjantami, stworzył ogromne zagrożenie w ruchu drogowym.Mowa o 23-letnim mieszkańcu gminy Bukowsko, któryza szaleńczą jazdę ulicami Sanoka zarobił 33 punkty karnei mandat w wysokości 1000 złotych.Do zdarzenia doszłow ubiegły wtorek (14 bm.) wieczorem.Około godz. 19.15patrolujący rejon ronda policjancisanockiej drogówki zwróciliuwagę na jadącego przednimi forda escorta. Gdy dalikierowcy sygnał, by zjechał dokontroli, ten niespodziewanieprzyspieszył. Nie zważając naczerwone światło na skrzyżowaniach,pędził ulicą Krakowską,o mało co nie potrącającidących przejściem pieszychi brawurowo wyprzedzając innepojazdy. Kiedy radiowóz zrównałsię ze ściganym pojazdem,policjanci zauważyli, że kierowcanie jedzie sam – w pojeździebyły jeszcze trzy inne osoby.Miernik prędkości wideorejestratora,w który wyposażonyCóż tam nie było! Pojazdyi ozdobne akony z wikliny, obrazyw oryginalnych rzeźbionychramach, malowane gurki z chleba,a nawet słynna wieża Eifawykonana z patyczków. Wszystkoładne, estetyczne, precyzyjne.Widać, że wykonując te rękodzielniczecacka, twórcy włożyliw nie dużo serca i umiejętności.– Skazani chętnie spędzają czasw sali terapii zajęciowej, określanejmianem fajansiarni. Ważnymmotywem dla nich jest wiadomość,iż ich rękodzieła traą najakąś akcję charytatywną – mówiARCHIWUM PRYWATNEMARIAN STRUŚstałe 5 tysięcy przekazaliśmy dlaszkół i przedszkoli oraz kilku innychplacówek. W tym roku mieliśmym.in. świerki, sosny, modrzewie,wiązy, klony i tuje.Zainteresowanie przeszło najśmielszeoczekiwania. Było takduże, że pod koniec przyszłegotygodnia – oczywiście o ile udanam się zdobyć nowe sadzonki –spróbujemy zrobić powtórkę akcji.Dodam jeszcze, że drzewkaprzekazały nam nadleśnictwa w:Baligrodzie, Komańczy, Lutowiskachi Ustrzykach Dolnych, którymserdecznie za nie dziękujemy– powiedział Marek Marynowicz,po. prezesa bieszczadzkiegoLOP.Prawie sto drzewek liga przekazałado zasadzenia w parku.Młodzież z II Liceum Ogólnokształcącegoposadziła świerkiobok dawnej altany, natomiastgrupa przewodników PTTK naskarpie, obok źródełka Chopina.– Akcję w parku prowadzimy trzecirok z rzędu, jak zwykle miałana celu uzupełnienie drzewostanu.Liczę, że tym razem drzewkaprzetrwają, bo poprzednio większośćzaraz po zasadzeniu znikała…– powiedział Pior Kutiak,ogrodnik miejski.B. Błażewiczkpt. Henryk Antoniewicz, wychowawcads. kulturalno-oświatowych.Przez kilka lat były to upominkidla dzieci z PaństwowegoDomu Dziecka w Sanoku, ostatniofanty dla organizatorów imprezyz SP-6 pn. „Biesiada nadSanem”. Jeszcze innym razemzbierali datki dla ciężko choregochłopca (zebrali 800 zł) i co ciekawe,głównym jej inicjatorem byłczłowiek odsiadujący karę zamorderstwo. Teraz zaciekawiłaich propozycja pomocy w ramachakcji „Ziemia Sanocka dla szpitala”.– Oni czują się tymczasowymimieszkańcami tego powiatu, wiedzątakże, iż w każdej chwilimogą stać się pacjentami sanockiegoszpitala. Stąd nie tylkochętnie przystąpili do twórczejpracy, ale też postanowili przeznaczyćdla szpitala z FunduszuSamopomocy Skazanych kwotę1.000 złotych. I to jest ich wkładw to dzieło – oświadczył dyrektorZakładu Karnego mjr Marek Grabekburmistrzowi WojciechowiBlecharczykowi, wręczając czekna taką właśnie kwotę.Skazani dali przykład. Ktonastępny?emesNASZE SPRAWYbył radiowóz, wskazywał prędkość165 km/h. Gdy wzrosłaona do 190 km/h, stróże prawa– obawiając się o życie pasażerówforda – przerwali pościg.Funkcjonariusze szybkoustalili dane właściciela pojazdu.Udali się do miejsca jego zamieszkania,ale go nie zastali.Mężczyzna został wezwany dokomendy. Tłumaczył, że bał sięzatrzymać do kontroli, gdyż...zgubił dokumenty. Za brak wyobraźnina drodze zapłacił wysokącenę: przyjął mandat w wysokości1000 zł i 33 punkty karne,co jest równoznaczne z pożegnaniemsię z prawem jazdy./jot/Stypendialny róg obfitościJuż za niespełna miesiąc, bo w połowie maja, Biuro ProjektówStypendialnych w Sanoku rozpocznie wypłatę pomocy -nansowej dla młodzieży z terenów wiejskich z całego województwa.Do rozdysponowania będzie ponad 22,3 mln zł. Spośródwszystkich województw jest to największa kwota w skali kraju.Wysokość każdego stypendium wyniesie 1750 zł.Na wstępie zwrócił on uwagę,iż w ostatnich tłustych miesiącachspłynęło na teren powiatusanockiego ok. 17 mln. zł. 6,2miliona otrzyma MBL na RynekGalicyjski, 3,2 mln. zł – miastoSanok na drogi na oś. Wyspiańskiego,o 2,8 mln. zł. wzbogacisię infrastruktura oświatowa wgminie Sanok, a 2,7 milionaotrzyma powiat na kolejny etapremontu drogi Sanok – Bukowsko.A dojdą do tego jeszczeinne mniejsze zadania m.in. budowakompleksu boisk sportowych„Orlik” w Prusieku. - Wokółtego tematu narosło sporo nieporozumień– mówił L. Ciepły. -Od początku miałem zapewnienieZarządu województwa, żeśrodki na „Orlika” są zapewnione.Nie było więc powodów doobaw. Mało tego, jeśli rada gminywykaże zainteresowanie budowąnastępnych „Orlików”,choćby na zaniedbanym podwzględem bazy sportowej rejonieMrzygłodu, będą dalsześrodki na ten cel – zapewnił.O ile przyznane pieniądzena wymienione już zadania byłyradnym gminnym znane, o tyleduże zainteresowanie wzbudziłainformacja o ostatnicj decyzjachZarządu województwa, któreoznaczają kolejny przypływ pieniędzydla gminy Sanok i innychgmin powiatu. - Są to środki zprogramu pn. Baza SportowaWojewództwa. W program tenwpisała się Strachocina z budowąsali gimnastycznej na kwotę230 tys. zł w bieżącym roku, atakże Nowotaniec, Nowosielce,Zagórz i Tyrawa Wołoska, teżzainteresowane budową salgimnastycznych – mówi LeszekCiepły. - Swoją rolę, jako radne-• Pozostaną w pamięci •związanych z tym, że nie zdążymy.Gdybyśmy nie wiedzieli, żesię uda, nie zajmowalibyśmy siętym – uspokaja. Wymagało tocałkowicie zmienionego podejściado realizacji programu, doktórego Biuro przystąpiło początkiemlutego. Ostanie porozumieniazostały podpisane niedługoprzed rozpoczęciem przyjmowaniawniosków. Rekordowa jesttakże kwota 1750 zł na osobę,w latach ubiegłych nie przekraczałaona 1000 zł.– Środki unijne to duża szansadla Polski, takie przedsięwzię-Zainteresowanie było ogromne,wiaty grodzkie i ziemskie, 13niektórzy musieli wystać kilka gmin, 3 ministerstwa oraz 3 innegodzin w długiej kolejce, aby złożyćplacówki prowadzące szkoływniosek. Do placówek obję-średnie.tych projektem wpłynęło blisko Tegoroczne przedsięwzięcie21 tys. zgłoszeń, w tym 900 z naszegonie ma jednak precedensu, popowiatu. Niestety, tylko ok. pierwsze za sprawą jego roznie60% wnioskodawców może liczyć ległości, po drugie, czasu przeznaczonegona otrzymanie pieniędzy, na tylena przygotowaniepozwala kwota zabezpieczonaprzez województwo Obecnie trwawerykacja wniosków. – Dysponujemyśrodkami na wypłatę12 tys. stypendiów. Są jednaksygnały, że może być ich więcej,a jest to zależne od MinisterstwaRozwoju Regionalnego –– mówiMarek Stabryła, szef projektu stypendialnego.– Pierwsze w kolejnościbędą osoby o najniższymmiesięcznym dochodzie na członkarodziny – dodaje.Powiat sanocki jako jedynypodjął się tak skomplikowanegoprzedsięwzięcia. Pozwoliło na todoświadczenie zdobyte przy realizacjipodobnych programów. Ze względu na dużą liczbę chętnych terminy składania wnioskówW latach poprzednich Sanok prowadziłsześć projektów stypendial-wydłużono w całym województwie o dwa dni.nych, na łączną kwotę 32 mln zł. i realizację. – Projekt jest wdrażanycie nigdy nie byłoby zrealizowaneW tym roku Biuro jako jedynedziesięciokrotnie szybciej z budżetu państwa. Programówzgłosiło się do programu, ponieważw porównaniu z normalnym try-takich jak stypendia są dziesiątki.wcześniej zawarło porozubem.Na wykonanie poprzednich Z tego powodu administracjamienia pozwalające na objęcie zadań mieliśmy średnio 80 ty- publiczna powinna uważnie sięzasięgiem całego województwa. godni, teraz tylko 8 – mówi Marek im przyglądać – podsumowujePodpisane zostały umowy z 44 Stabryła. Czy to nie za mało czasu?M. Stabryła.podmiotami, były to wszystkie po-– Nie mam żadnych obawFabian MiszkielRadni sejmiku lobbująAUTORZ nansowej prosperity powiatu sanockiego zadowolenisą radni Sejmiku Wojewódzkiego. O lobbingu projektów pochodzącychz tego rejonu i wspieraniu podejmowanychprzedsięwzięć mówił podczas ostatniej sesji Rady Gminy radnysejmiku Leszek Ciepły (PiS).go Sejmiku Wojewódzkiego, widzęwe wspieraniu i lobbingupoczynań samorządów z rejonuZiemi <strong>Sanocki</strong>ej. Chcę być wkontakcie z władzami miast igmin i deklaruję swą pomoc. Podobrym dla nas pierwszym kwartale,jestem optymistą co doefektów – dodał radny.emesPani Iwonie Kątskiej-Święswyrazy głębokiego współczuciaz powodu śmierci OjcaskładaStarosta i PracownicyStarostwa Powiatowego w Sanoku24 KWIETNIA 2009 R.TYGODNIK SANOCKI STR. 3