12.07.2015 Views

Bez nazwy-1 - Tygodnik Sanocki

Bez nazwy-1 - Tygodnik Sanocki

Bez nazwy-1 - Tygodnik Sanocki

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Pobili „górali”Reprezentacja <strong>Sanocki</strong>ej Ligi Unihokeja ma dobre wspomnieniaz turniejów na Podhalu, gdzie odniosła nawet jednozwycięstwo. Teraz będą jeszcze lepsze – młodzieżowa drużynaSLU wygrała imprezę „Junior Blast Cup 2009” w NowymTargu, prezentując grę, z jaką można by walczyć o medalMistrzostw Polski!kazali się ze świetnej strony.Każda z miejscowych drużyndziała na niemal profesjonalnychNasi unihokeiści rozpoczęlizmagania od meczu z GóralamiNowy Targ, niepewni tego, jakzaprezentują się na tle rywali.Tymczasem już praktyczniepierwsza akcja przyniosła powodzenie,w postaci gola JakubaPadiaska. Kolejne sypały się jakz rogu obtości i choć na początkudrugiej połowy gospodarze namoment złapali kontakt bramkowy,świetnie kontrująca drużynaSLU wygrała aż 9-4.Kolejni rywale to zespołyUKS Blast Skalny Nowy Targ.Mecze miały być rozgrywane jedenpo drugim, więc należało racjonalniegospodarować siłami.Dlatego też z teoretycznie słabsządrugą drużyną juniorzy SLUzagrali spokojnie, zwyciężając„tylko” 4-0. Po zaledwie kwadransieprzerwy przyszło zmierzyć sięz pierwszym zespołem Skalnych.Mimo zmęczenia, nasi zawodnicyobjęli kilkubramkowe prowadzenie,bezpieczną przewagę utrzymującdo samego końca meczu.Najwięcej, bo aż 5 bramekdla SLU zdobył Michał Kobylarski,wybrany najlepszym graczem naszejdrużyny. Na osobne słowauznania z pewnością zasłużyłbramkarz Daniel Kamiński, znakomiciebroniący we wszystkichspotkaniach.– Nie byliśmy faworytem– chłopcy jechali po naukę, a powarunkach,mają trenerów, ćwicząw pełnowymiarowych salach.Choć niektóre zespoły niegrały w optymalnych składach,to zwycięstwo w turnieju jestsporym sukcesem. Komple-mentowali nas inni trenerzy i zawodnicyMistrza Polski – SzarotkiNowy Targ, która organizowałaturniej. Ich zdaniem zaprezentowaliśmygrę na miarę pierwszejczwórki juniorskich drużynw Polsce! – chwalił młodszychkolegów Dariusz Dorotniak, prezesSLU.Specjalne podziękowania zapomoc w organizacji wyjazduna turniej dla PrzedsiębiorstwaBudowlanego EL-BUD orazUrzędu Miasta Sanoka.Wyniki: Górale – SLU 4-9; Mataczyński 2, Padiasek, Zacharski, W. Milczanowski,Kobylarski, Sz. Milczanowski, Zadylak, Polański. Skalny BLAST II – SLU 0-4;W. Milczanowski, Kobylarski 2, Padiasek. Skalny BLAST I – SLU 3-7; Polańskii Kobylarski po 2, Zadylak, Tołcz, Sz. Milczanowski.Skład drużyny SLU: Daniel Kamiński – Mariusz Zacharski, MariuszTarnawski; Michał Kobylarski, Jakub Padiasek, Piotr Zadylak; WojciechMilczanowski, Szymon Milczanowski; Krzysztof Tołcz, Patryk Polański,Piotr Mataczyński.Zakopianka straszy mistrzaSanocka Liga Unihokeja „Blast Floorball”, pierwsze półnały.Niemal pewna walki o złoto jest drużyna Energy&ElectricSystems, a bliska tego Zakopianka.Półnały rozegrano 3 dni porewanżowych ćwierćnałach,w których jedyną niespodziankęsprawili właśnie „Piekarze”. StratyO ile samo rozstrzygnięciedrugiego półnału nie byłoniespodzianką, to jego rozmiaryi przebieg meczu już na pewno.Fragment meczu El-Budu z Energy&Electric Systems.z pierwszego meczu przeciwesanok.pl udało im się odrobićdwucyfrówką, choć do stanu 3-3trwała ostra walka. Pozostałemecze planowo – Cleanstar24rozgromił zespół Wulkanexu,Papeni znów pewnie ograli Interq,a „Elektrycy” powtórzyli rozmiaryzwycięstwa nad El-Budem.Wyniki pierwszych półnałówuznać można za zaskakujące.Zwłaszcza wygraną Zakopianki9-6 z Cleanstarem. Mistrz sprzedroku prowadził nawet 4-3, ale potemrywale zdobyli aż 6 bramekz rzędu. W końcówce rozmiaryporażki zmniejszył RobertKostecki, strzelając 2 gole. Dałyone nadzieję na skuteczny rewanż,choć zawodników broniącychtytułu czeka bardzo trudnezadanie.ARCHIWUM PRYWATNEZ turnieju w Nowym Targu drużyna juniorów SLU wracaław doskonałych humorach.BARTOSZ BŁAŻEWICZPapeni prowadzili już 4-1, korzystnywynik utrzymując jeszczedo przerwy, ale potem nastąpiłprawdziwy popis Energy&ElectricSystems. Po stronie zysków7 bramek, strat żadnych i komfortowasytuacja przed drugim meczem.Awans do nału odebraćmoże im tylko kataklizm.Przegrani z ćwierćnałówrozpoczęli walkę o miejsca 5-8.„Portalowcy” odkuli się za dwieporażki 3-6 z E&E Systems,w identycznym stosunku ogrywającWulkanex. Spotkanie Interqz El-Budem nie doszło do skutku,bo większość „komputerowców”wyjechała na hokejowe MistrzostwaPolski Juniorów. Pierwsze rozstrzygnięcieza-padło na dole tabeli.W meczu o 11. miejsce Merlinwysoko pokonał unihokej.com.Wcześniej nie dał rady ekipieGalileo Komputery, które walczyćbędzie z PWSZ-em o 9. pozycję.Rewanżowe ćwierćnały: Cleanstar24 – Wulkanex 13-4; Kosteckii Karnas po 5, Sieczkowski 2, Węgrzyn – Kinel 2, Buczkowicz, Sadleja.Energy&Electric Systems – El-Bud 6-3; D. Popek 3, G. Popek,Rąpała, Grudz – Sobkowicz 2, D. Dorotniak. Interq – Papeni 5-9;Solon 2, Maślak, Ciepły, Grzesik – Czapor, Biały, Michał Ambickii Maciej Ambicki po 2, Drwięga. esanok.pl – Zakopianka 4-10;Januszczak, Wojdyła, Gaworecki, Sobolak – Zacharski 3, Zadylak,Kobylarski i Vogel po 2, Padiasek.Pierwsze półnały: Energy&Electric Systems – Papeni 10-4 (3-4);G. Popek i Mermer po 3, Rąpała 2, D. Popek, Rajchel – Maciej Ambicki 3,Drwięga. Cleanstar24 – Zakopianka 6-9 (2-3); Kostecki 3, Barć 2, Karnas– Zadylak 3, Zacharski 2, Padiasek, Vogel, Tarnawski, Kobylarski.Mecz o miejsca 5-8: esanok.pl – Wulkanex 6-3 (1-2); Sobolaki T. Milczanowski po 2, Gaworecki, Wojdyła – Milan 3.Mecz o miejsca 9-12: Galileo Komputery – Merlin 4-3; Łakusi Wołoszczak po 2 – Polański 3 (Galileo zagra z PWSZ o 9. miejsce).Mecz o 11. miejsce: Merlin – unihokej.com 11-4 (4-2); Polański 5,Tylko 3, Milczanowski 2, Tołcz – Pasierbowicz 3, Pakosz.Kolejne mecze w poniedziałek: El-Bud – Interq (godz. 16.10),Wulkanex – esanpok.pl (16.55), Zakopianka – Cleanstar24 (17.40– półnał), PWSZ – Galileo Komputery (18.25 – mecz o 9. miejsce),Papeni – Energy&Electric Systems (19.10 – półnał).SPORTCzterdzieści lat minęłoW „Mechaniku” obchodzono okrągłą rocznicę zdobyciaprzez siatkarzy tamtejszego Zrywu tytułu Mistrzów PolskiJuniorów. Było spotkanie z członkami złotej drużyny oraz turniejesiatkówki.Wiosną 1969 roku zespółWandy Lichnowskiej wygrałw Przemyślu nały juniorskichMP, zapisując się w historii sanockiegosportu. I to złotymi zgłoskami,jest to bowiem nasze jedynezłoto w grach drużynowych.Członkowie mistrzowskiej ekipyco jakiś czas spotykają się naokolicznościowych imprezach,kolejnej nie mogło zabraknąćz okazji 40. rocznicy sukcesu.W spotkaniu z mistrzami udziałwzięli uczniowie Zespołu Szkół nr 2i klasy sportowej Gimnazjum nr 3oraz przedstawiciele lokalnychwładz, a także WojewódzkiegoZwiązku Piłki Siatkowej.Dzięki multimedialnej prezentacjiuczestnicy spotkania mieliokazję cofnąć się o kilkadziesiątlat, oglądając archiwalne zdjęciaz tamtego okresu. W niejednymWędkarze wygrywają w jasielskimSezon wędkarski ledwie ruszył, a jużmamy prawo liczyć, że dla koła nr 1 będziejeszcze lepszy niż poprzedni. Powodem sądwa zwycięstwa w jeden weekend – AndrzejWięckowicz wygrał zawody spinningowegoGrand Prix okręgu, a Janusz Rączka zdobyłPuchar Prezesa Koła Jasło 1.Spinningiści rywalizowali na Wisłoce w Jaśle,gdzie Więckowicz odniósł zdecydowane zwycięstwo.Andrzej Więckowicz wygrał niemal „na siedząco”.oku zakręciła się łza, zwłaszczagdy trener Lichnowska przedstawiłakilka ciekawostek z okresupracy z mistrzowską drużyną. Jejczłonkowie uhonorowani zostalilicznymi upominkami. Przypomnijmy,że skład zespołu tworzyli:Wojciech Domagała, StanisławWojtuń, Stanisław Wesołowski,Henryk Dydacki, Witold Malinowski,Krzysztof Kosim, WiesławBajger, Jerzy Łęcki, RyszardLassota i Bogdan Berdel.W ramach obchodów byłoteż to, co tygrysy lubią najbardziej,czyli turnieje siatkówki.Jeszcze przed jubileuszem zorganizowanozawody szkolne,w których zwycięstwo odnieślisiatkarze ZS2. Natomiast w dniuspotkania z członkami dawnejdrużyny rozegrano turniej z udziałem:zespołu absolwentówMedalu nie będzieKostecki w formieCiężarowcy Gryfu we własnej siłowni zaliczylidrugi rzut II ligi. Najlepszy wynik zawodówuzyskał Krzysztof Kostecki, rekordem życiowympotwierdzając formę przed OgólnopolskąOlimpiadą Młodzieży.Nasi sztangiści uzyskali 1440,8 punktów, lepszyrezultat miała jedynie Lechia Sędziszów Małopolski(1570). Indywidualnie najwięcej punktów zdobyłKostecki (340,2 pkt), który o 2 kg pobił „życiówkę”w rwaniu (105 kg) i wyrównał w podrzucie (122 kg).Natomiast rekord w dwuboju poprawił aż o 4 kg.Punktowali także: Robert Siwarski (120 i 150 kg),Marek Sabramowicz (95 i 110), Rafał Kornecki (80i 100) i Bartłomiej Graba (65 i 90).– W tabeli II ligi zajmujemy na razie 17. miejsce,dające utrzymanie, ale sądzę, że po kolejnych rzutachpoprawimy tę pozycję. Teraz najbardziej cieszy rosnącaforma Krzyśka Kosteckiego, który w przyszłymtygodniu jedzie na olimpiadę. Z taką dyspozycją maszanse na medal – powiedział Ryszard Wojnarowski,wiceprezes Gryfu.Trenerka Wanda Lichnowskaprzedstawiła kilka ciekawostekz okresu pracy z mistrzowskądrużyną.„Mechanika” oraz czołowych ekip<strong>Sanocki</strong>ej Ligi Siatkówki – BelferTeamu i Mansardu. Tym razemnajlepsza okazała się drużynaBelfrów.Złowił 8 kleni, ważących w sumie prawie 3,5 kilograma.To był nokaut, bo kolejnego wędkarza wyprzedziło ponad 2 kilogramy. Startowało jeszcze dwóchspinningistów z naszego koła – 8. miejsce zająłAndrzej Cielemęcki (2 ryby), a 14. AndrzejMilczanowski (1). W klasykacji najwyżej jestCielemęcki, zajmujący 5. pozycję, ale ze stratązaledwie 3 punktów do lidera.– Zabawna sprawa z tą wygraną – byłem zmęczonypo nocnej pracy i nie chciało mi się „chodzićza rybą”, jak to robili inni. Stanąłem więc w jednymmiejscu, co okazało się przysłowiowym strzałemw dziesiątkę, bo właśnie tam złowiłem wszystkieklenie. Skuteczną przynętą okazał się woblerek imitującykonika polnego – powiedział o swoim sukcesieWięckowicz.Spławikowo-gruntowe zawody „O PucharPrezesa Koła Jasło 1” rozegrano na stawie weWróblowej, gdzie startowało 14 osób. Rączka złowiłponad 4,5 kilograma ryb, głównie płoci i leszczy(ryby brało głównie na ochotki). Po zawodach żartowano,że puchar przechodzi „z Rączki do Rączki”,bo przed rokiem zawody wygrała córka panaJanusza – Anna Rączka. Tym razem przypadło jej5. miejsce, miała ponad 2,7 kg ryb.Liczyliśmy, że dziś uda się podać kibicomdobre wieści z Opola, gdzie młodzihokeiści HK Sanok pojechali na MistrzostwaPolski Juniorów. Niestety, po zaledwiedwóch dniach turnieju, marzenia o medalumają praktycznie „z głowy”.Na inaugurację drużyna Miroslava Doleżalikadostała baty od KTH Krynica, przegrywając aż3-9. Po kwadransie rywale prowadzili 3-0 i choćna początku drugiej tercji udało się nieco zmniejszyćstraty, to później KTH wyraźnie nam odjechało.Po pierwszym meczu sytuacja była więctrudna, ale jeszcze nie beznadziejna, bo ewentualnezwycięstwo nad Tychami przedłużało nadziejena podium. Do pewnego momentu wydawałasię ona całkiem realna, bo choć nasi zawodnicyrozpoczęli od straty dwóch bramek, to w26 minucie prowadzili 4-2. Odpowiedź rywalibyła jednak błyskawiczna, a jeszcze przed końcemdrugiej tercji doprowadzili do wyrównania.Ostatnia odsłona nie przyniosła bramek i doszłodo dogrywki. Tyszanom wystarczyło zaledwie 39sekund, by zadać decydujący cios. Tak skończyłsię medalowy sen juniorów KH.Ciarko KH Sanok – KTH KM Krynica-Zdrój 3-9(2-5, 1-2, 0-2); Ciepły, Ciura, Biały. MOSM Tychy– Ciarko KH Sanok 5-4 po dogrywce (2-2, 2-2,0-0; 1-0); Strzyżowski, Wilusz Hućko 2Dzielnicena „Orliku”W ramach akcji „Ziemia Sanocka dlaSzpitala” rozegrany zostanie piłkarski TurniejDzielnic o Mistrzostwo Sanoka – Sanok CUP2009. Emocje już jutro (sobota, 25 bm.) na„Orliku” przy Szkole Podstawowej nr 4.W turnieju zagra 8 drużyn – reprezentacjewszystkich sanockich dzielnic oraz zespół lekarzyi ratowników medycznych. Najpierw będziewalka w dwóch grupach eliminacyjnych, potempółnały, wreszcie decydujące pojedynki (mecze20-minutowe). Początek turnieju o godz. 9, nałplanowany jest na godz. 15. – Wszystko tak„poukładaliśmy”, by kibice mogli zdążyć na meczStali. Mam nadzieję, że turniej na stałe wejdziedo kalendarza sanockich imprez – mówi DanielBiłas, główny organizator zawodów.Kolumnę opracował: BARTOSZ BŁAŻEWICZ24 KWIETNIA 2009 R. TYGODNIK SANOCKI STR. 11ARCHIWUM PRYWATNEARCHIWUM PRYWATNE

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!