Stalowa Obiektywnie nr 1 Listopad 2017
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
„<strong>Stalowa</strong> wola narodu polskiego wybicia się na nowoczesność”<br />
gen. Tadeusz Kasprzycki, minister spraw wojskowych o największej inwestycji COP-u<br />
Nr 1 LISTOPAD <strong>2017</strong><br />
PRZEDSTAWIAMY OBIEKTYWNIE CO SIĘ DZIEJE W POWIECIE STALOWOWOLSKIM<br />
Darmowa <strong>Stalowa</strong>?<br />
W imieniu swoim, całej redakcji i osób sympatyzujących z naszą inicjatywą,<br />
chciałbym powitać czytelników nowej „stalowej gazety”.<br />
Bezpłatnej, nie znaczy, że jest ona za darmo. Autorzy<br />
tekstów poświęcają swój czas na napisanie artykułów.<br />
Wydatkiem pieniężnym zaś jest druk gazety, a także<br />
jej dostarczenie, kosztem jest jej przygotowanie do<br />
druku, korekta czy też kolportaż. Każda ta składowa<br />
czasopisma jest realnym wydatkiem pieniędzy i czasu,<br />
który w pierwszej kolejności musi ponieść wydawca,<br />
aby następnie uzyskać potencjalny dochód z zamieszczonych<br />
w gazecie reklam. Skoro generuje ona tyle różnych<br />
wydatków, to czy mamy uważać, że dostajemy ją<br />
za darmochę?<br />
Dlaczego tak się dzieje? Ponad 40 lat socjalizmu,<br />
było druzgoczące dla naszej gospodarki. System komunistyczny<br />
próbował wprowadzić ład społeczny na<br />
fundamencie zasad równości i w myśl tego zarządzanie<br />
gospodarką przez państwo. Komuniści wpajali społeczeństwu<br />
przez lata, że wszystko jest nasze, wspólne.<br />
Jednak skoro nasze i wspólne, to nikt nie musi za to<br />
płacić i jest niby dla wszystkich darmowe.<br />
Wydawałoby się, że po upadku minionego systemu,<br />
wszystko wróci do normalności, czyli do kapitalizmu<br />
i gospodarki rynkowej. Co się jednak zmieniło po<br />
tym, jak upadł komunizm i zaczęła działać społeczna<br />
gospodarka rynkowa? Niestety niewiele. Nadal mamy<br />
„bezpłatną”, niedofinansowaną i w fatalnym stanie<br />
służbę zdrowia. Państwo pełni funkcję „wielkiego<br />
brata”, który dzieli nasze dochody za pośrednictwem<br />
budżetu państwa i decyduje o tym, komu i ile zabrać<br />
w podatkach, aby następnie przekazać ten dochód<br />
sobie, oraz „wszystkim Kowalskim”.<br />
Politycy zaś cały czas mamią nas „darmowymi”<br />
przywilejami, w postaci różnych danin społecznych,<br />
wmawiając, że państwo nam to daje, bardzo często za<br />
„nicnierobienie”. Warto więc w tym tutaj przytoczyć<br />
kilka cytatów byłej Premier Wielkiej Brytanii, konserwatywnej<br />
polityk Margaret Thatcher „Nie ma czegoś<br />
takiego jak publiczne pieniądze. Jeśli rząd mówi, że komuś<br />
coś da, to znaczy, że zabierze Tobie, bo rząd nie<br />
ma żadnych własnych pieniędzy” i kolejny „nie chcemy<br />
takiego społeczeństwa, w którym państwo odpowiada<br />
za wszystko, a nikt nie odpowiada za państwo” i w końcu<br />
„Podobanie się wszystkim nie jest zajęciem dla polityków”.<br />
Podsumowując, trzeba zadać pytania: czy lekarze<br />
lub pielęgniarki w szpitalu pracują gratisowo? Czy nauczyciele<br />
w ramach powszechnej bezpłatnej edukacji<br />
również pracują za darmochę? Dalsze przykłady można<br />
mnożyć bez liku. Odpowiedz brzmi NIE. Wszystko<br />
kosztuje, nie ma nic za darmo, co najwyżej może być<br />
nieodpłatne, w fazie końcowego „nabycia” przez osobę,<br />
która to czasopismo weźmie na własność, tak jak<br />
ten miesięcznik, który trzyma Pani/Pan w ręku.<br />
Można tutaj zauważyć analogię do tego, co dzieje<br />
się w naszym mieście – Stalowej Woli. Dzieje się dużo,<br />
a pewno będzie się działo jeszcze więcej. Dobrze,<br />
że miasto się rozwija, ale wszystko jednak kosztuje<br />
i to niemałe pieniądze. Niestety w większości nowe<br />
inwestycje finansowane są z publicznych środków. Na<br />
przykład na rok <strong>2017</strong> zapanowano 25-milionowy deficyt,<br />
który będzie musiał być sfinansowany z kredytu.<br />
W kolejnych latach będzie pewnie podobnie, a nawet<br />
jeszcze gorzej, czyli „zadłużymy się na więcej”.<br />
Miasto jest młode, co stanowi jego atut, młode są też<br />
jego władze, czy jednak powinny już na wstępie w takim<br />
stopniu obciążać obywateli, w tym najmłodszych?<br />
Według wyliczeń, dziecko w momencie narodzin<br />
w Polsce otrzymuje dług od państwa w wysokości ponad<br />
112 tys. złotych, jawny dług publiczny przekroczył<br />
zaś już 1 bilion złotych. Nasza gazeta nie jest wydawana<br />
z „publicznych pieniędzy”, mimo że jest bezpłatna.<br />
Zapraszamy do jej czytania.<br />
Mamy nadzieję, że mimo jej „bezpłatności”,<br />
numer pierwszy i kolejne<br />
przyniosą jej czytelnikom „wiele”<br />
i nie będzie można powiedzieć, że<br />
pójdzie ona „na darmo”<br />
Grzegorz Kida<br />
Redaktor Naczelny<br />
Ludzie<br />
Niepodległości:<br />
Dmowski,<br />
Paderewski,<br />
Piłsudski<br />
str. 5–6<br />
Czy szczepionki<br />
są<br />
niebezpieczne?<br />
str. 7<br />
Patrząc<br />
okrakiem…<br />
z zagranicy<br />
str.8<br />
Nr 1 LISTOPAD <strong>2017</strong> STALOWA OBIEKTYWNIE MIESIĘCZNIK POWIATU STALOWOWOLSKIEGO str. 1
DZIEJE SIE¸...<br />
330 000 zł<br />
na modernizację szpitala<br />
Środki, które otrzyma z budżetu miasta Powiatowy Szpital Specjalistyczny w Stalowej Woli, to „kropla w morzu potrzeb”.<br />
Pozwolą one jednak w jakiejś części na ulepszenie placówki medycznej.<br />
Na sesję, w trakcie której podjęto tak<br />
ważne porozumienie, przybył starosta<br />
Pan Janusz Zarzeczny. Nakreślił on, jakie<br />
inwestycje zostaną wkrótce zakończone,<br />
m.in. pracownia rezonansu magnetycznego,<br />
lądowisko dla helikopterów usytuowane<br />
na dachu szpitala, a w przyszłym<br />
roku – nowy Szpitalny Oddział Ratunkowy.<br />
Obecnie ma miejsce również remont<br />
oddziału pediatrycznego. Planowane<br />
jest jednocześnie wyposażenie OIOM<br />
w nowy sprzęt. Z większych inwestycji<br />
starosta wymienił budowę nowoczesnego<br />
bloku operacyjnego.<br />
Fot. Arkadiusz Bielecki<br />
Kwota zaopiniowana na posiedzeniu,<br />
tj. 330 tys. zł zostanie rozlokowana w sposób<br />
następujący. Większa jej część - 300<br />
tys. zł sfinansuje przebudowę pomieszczeń<br />
w II pawilonie, dla potrzeb nocnej<br />
i świątecznej opieki zdrowotnej. Reszta<br />
środków zostanie natomiast<br />
przeznaczona<br />
na zakup defibrylatora<br />
do karetki specjalistycznej.<br />
Anna Surowaniec<br />
W Stalowej Woli<br />
powstała nowa linia produkcyjna<br />
maszyn budowlanych<br />
Liugong Dressta Machinery, właściciel dawnej montowni maszyn budowlanych Huty <strong>Stalowa</strong><br />
Wola, zainwestował w Stalowej Woli około 100 mln dolarów, m.in. w nową linię produkcyjną<br />
koparek i ładowarek. Z inicjatywy firmy powstało również centrum badawczo-rozwojowe<br />
i regionalne centrum dystrybucji części zamiennych.<br />
Stalowowolski zakład będzie miał wyłączność<br />
na produkcję czterech nowych<br />
modeli koparek i trzech modeli ładowarek,<br />
a cały system produkcyjny ma opierać<br />
się na najnowszych rozwiązaniach<br />
technologiach, przy spełnieniu najwyższych<br />
unijnych standardów.<br />
Uroczystość oficjalnego otwarcia mia-<br />
ła miejsce 28 września <strong>2017</strong> r. i rozpoczęła<br />
się od wizyty w regionalnym centrum<br />
dystrybucji części zamiennych, gdzie<br />
ostatecznie trafiły składowe z holenderskich<br />
magazynów. Prezes Guangxi Liu-<br />
Gong Machinery – Huang Haibo wraz<br />
z marszałkiem podkarpackim Władysławem<br />
Ortylem, odsłonili tablicę upamięt-<br />
niającą to szczególne wydarzenie. Jeżeli<br />
chodzi o otwarcie nowej linii produkcyjnej,<br />
również było ono zrobione z wielkim<br />
rozmachem – w smugach dymu odsłonięto<br />
kotarę, zza której wyjechała ładowarka<br />
oznaczona tablicą z symbolem Unii Europejskiej,<br />
z napisem „Polska produkcja”<br />
i widocznym stylizowanym Orłem.<br />
Głos zabrała m.in. Ewa Leniart, wojewoda<br />
podkarpacki, wskazując, iż pracę<br />
w spółce będą mogli znaleźć młodzi,<br />
wykształceni ludzie. Na otwarcie przybył<br />
również wiceminister rozwoju Adam<br />
Hamryszczak zaznaczając, iż to wydarzenie<br />
jest ważne nie tylko dla miasta<br />
czy województwa, ale również dla całego<br />
kraju. Spuentował, iż „Decyzje podjęte<br />
przez zarząd LiuGong świadczą o tym,<br />
że Polska jest krajem wiarygodnym,<br />
w którym warto realizować projekty biznesowe.<br />
Jest też krajem stabilnym pod<br />
względem społecznym i gospodarczym,<br />
ale także, że ma odpowiednie<br />
kadry”.<br />
Źródło: http://www.<br />
echodnia.eu/podkarpackie/gospodarka<br />
Anna Surowaniec<br />
Źródło: http://www.truckandtrailer.co.za<br />
Miejsce na Twoją reklamę<br />
napisz:<br />
redakcja@stalowaobiektywnie.pl<br />
str. 2<br />
Nr 1 LISTOPAD <strong>2017</strong> STALOWA OBIEKTYWNIE MIESIĘCZNIK POWIATU STALOWOWOLSKIEGO
WYDARZENIA HISTORYCZNE...<br />
Najwyższy czas znaleźć swoje miejsce<br />
i zachowywać się jak trzeba…<br />
1 października <strong>2017</strong> r. staraniem Koła Obwodu Nisko-<strong>Stalowa</strong> Wola Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej,<br />
przy przepięknej pogodzie odbył się bardzo ciekawy autokarowy wyjazd o charakterze patriotycznym,<br />
w którym udział wzięło ok. 50 osób ze Stalowej Woli i okolic.<br />
Źródło: stalowipatrioci.pl<br />
Do wyjazdu najbardziej przyczynili się:<br />
Prezes Koła Zbigniew Markut – syn Jana<br />
Markuta ps. „Wichura”, żołnierza Oddziału<br />
Partyzanckiego Narodowej Organizacji<br />
Wojskowej Franciszka Przysiężniaka<br />
„Ojca Jana”, który był też głównym<br />
przewodnikiem i wiceprezes Koła Tadeusz<br />
Puchalski, syn Stanisława Puchalskiego<br />
ps. „Kozak” – żołnierza Oddziału<br />
NOW „Ojca Jana”, a także autora książki<br />
„Partyzanci Ojca Jana”, oraz Stanisław<br />
Galczak i Grażyna Bogacz. Wyjazd przebiegał<br />
w dwóch etapach.<br />
Na pierwszym etapie przyjezdni zatrzymali<br />
się przy cmentarzu w Jarocinie,<br />
gdzie spoczywa 150 ofiar II Wojny<br />
Światowej. Najwięcej ofiar przyniosły<br />
pacyfikacje w dniach 12 czerwca i 7 lipca<br />
1943 roku w Jarocinie, Majdanie Golczańskim<br />
i Mostkach, oraz 28 grudnia<br />
1943 r. w Mostkach Grabie. Na szczególną<br />
uwagę zasługują pomniki ks. Marcina<br />
Kędzierskiego, który został żywcem spalony<br />
na plebanii i pierwszych bohaterskich<br />
partyzantów: Franciszka Kosaka<br />
(który bardzo dał się we znaki Niemcom),<br />
Antoniego Jadacha, Eugeniusza<br />
Wróbla, i Kazimierza Kozy. W tym miejscu<br />
prezes Zbigniew Markut odwołał się<br />
do historii tamtych czasów. Następnie<br />
została odmówiona krótka modlitwa,<br />
którą rozpoczęła Danuta Szymula, żona<br />
śp. Stanisława Szymuli.<br />
Następnie pochód przeszedł pod pomnik<br />
poświęcony ponad 80 Żydom zamordowanym<br />
przez Niemców w czasie<br />
II Wojny Światowej. Pomnik w kształcie<br />
macewy i tablica informacyjna znajdują<br />
się po przeciwnej stronie drogi do cmentarza,<br />
ok. 100 m dalej.<br />
Drugim etapem, było odwiedzenie<br />
Momotów Górnych, czyli głównego<br />
celu wyjazdu. Odbyły się tam uroczyste<br />
obchody 78. rocznicy zakończenia<br />
działań obronnych Grupy płk. Tadeusza<br />
Zieleniewskiego, z udziałem władz<br />
wojewódzkich z Lublina,<br />
powiatowych z Janowa Lubelskiego,<br />
wojska, harcerzy<br />
oraz gości.<br />
Uroczystości rozpoczęły<br />
się o godzinie 11:15 programem<br />
słowno-muzycznym<br />
i inscenizacją wydarzeń<br />
historycznych z udziałem<br />
Grupy Rekonstrukcji Historycznej<br />
imienia płk. Tadeusza Zieleniewskiego,<br />
nauczycieli i uczniów<br />
Zespołu Szkół Technicznych w Janowie<br />
Lubelskim. Nowością był udział kawalerii<br />
konnej w barwach 24 Pułku Ułanów<br />
z Kraśnika.<br />
O godz. 12:00 odprawiona została<br />
polowa msza św. pod przewodnictwem<br />
księdza Grzegorza Polaka z Janowa Lubelskiego,<br />
który zaznaczył, iż chociaż zrekonstruowane<br />
wydarzenia miały miejsce<br />
tak dawno, pamięta się o nich, bo głęboko<br />
zapadły w sercach. Skąd ludzie czerpali<br />
odwagę, aby spełnić to, co do nich należało?<br />
Jaką lekcję dla siebie chcemy wyciągnąć<br />
z tamtych wydarzeń? Ostatni rozkaz, jaki<br />
został wydany, nie świadczył o załamaniu,<br />
ale nakazywał przegrupować się i wrócić<br />
do działania. Jako przykład ksiądz podał<br />
autora „Władcy Pierścieni” J.R.R. Tolkiena,<br />
od którego można czerpać odwagę do<br />
życia. Zachęcał do przeczytania tej książki,<br />
opartej w jego opinii na wartościach,<br />
które niesie chrześcijaństwo oraz hasło<br />
„Bóg Honor Ojczyzna”.<br />
Odwagę do obrony ojczyzny mogą<br />
czerpać ci, którzy wierzą w Chrystusa<br />
i jego słowom: „Nikt nie ma większej<br />
miłości nad tych, którzy oddali życie za<br />
swoich przyjaciół”. Nasi żołnierze byli<br />
gotowi oddać życie za swoich przyjaciół.<br />
Dzisiaj jesteśmy na progu nowych zagrożeń:<br />
multi-kulti, gender i innych. To<br />
już było i już wiemy, czym się skończyło.<br />
Dziś w stulecie objawień fatimskich<br />
należy podjąć inicjatywę zwykłych ludzi<br />
i biskupów, by na granicy naszego kraju<br />
odmawiać różaniec święty. Należy też<br />
nie ustawać w czynieniu dobra w małych<br />
codziennych rzeczach, przez które możemy<br />
się uświęcić. Wydaje się, że żyjemy<br />
w czasach apokaliptycznych.<br />
Najwyższy czas<br />
znaleźć swoje miejsce<br />
i zachowywać się<br />
jak trzeba<br />
Po mszy św. odbyły się: podniesienie<br />
flagi państwowej, hymn państwowy,<br />
wystąpienia okolicznościowe. Wystąpili<br />
m.in.: poseł Jerzy Bielecki i wicestarosta<br />
janowski Antoni Kulpa oraz 93-letni<br />
żołnierz AK z Modliborzyc - Zygmunt<br />
Głowacki, który zakończył swoje przemówienie<br />
słowami, że nasi wrogowie<br />
jak te wilki czyhają na naszą zgubę.<br />
Optymistycznie jako patriota zawołał:<br />
„Trzymać fason. Trąby nasze wrogom<br />
grzmij!”.<br />
Apel poległych przeprowadził porucznik<br />
Michał Kneś, po którym nastąpiła<br />
salwa honorowa. Uroczystość zakończyło<br />
złożenie wieńców i wiązanek<br />
kwiatów przez liczne delegacje m.in. ze<br />
ŚZŻAK w Stalowej Woli i Towarzystwa<br />
Numizmatyczne w Nisku. Można było<br />
skosztować wojskowej grochówki.<br />
Następnie odbył się wyjazd do Huty<br />
Podgórnej, gdzie została przedstawiona<br />
historia lotników angielskich, członków<br />
załogi samolotu Halifax JP224 ewakuowanej<br />
w nocy z 5 na 6 czerwca 1944 r.<br />
z lotniska polowego w okolicy Huty Podgórnej.<br />
Z tą historią w sposób ciekawy<br />
i barwny zapoznał przybyłych Tadeusz<br />
Puchalski, który miał przyjemność poznać<br />
córki angielskiego dowódcy, pilota<br />
Thomasa Storeya. Jest to bardzo ciekawa<br />
historia na oddzielny obszerny artykuł.<br />
Dużo na ten temat można poczytać<br />
w książce „Ostatni lot Halifaxa”. Warto<br />
wiedzieć, że pilotami w Lasach Janowskich<br />
opiekował się Oddział „Ojca Jana”.<br />
Okazało się, że życie z polskimi partyzantami<br />
w lasach przy ognisku mocno<br />
odcisnęło się w świadomości Anglików.<br />
Przyjezdni mogli zobaczyć również<br />
ziemny schron, usytuowany w lesie,<br />
w którym przez 9 długich lat (od 1953<br />
do 1961 r.) ukrywał się jeden z ostatnich<br />
partyzantów – Andrzej Kiszka,<br />
ps. „Dąb”. Cała grupa udała się pieszo<br />
ok. 500 m do miejsca, gdzie znajduje się<br />
obecnie okazały krzyż i tablica z informacjami<br />
i zdjęciami. Przechodząc przez<br />
las, można było nazbierać sporą ilość<br />
grzybów. Przy okazji prezes Markut zapoznał<br />
wszystkich zebranych z ciekawą<br />
historią Bolesława Usowa ps. Konar,<br />
urodzonego w Rypinie, który jako nadleśniczy<br />
Nadleśnictwa Kwidzyn bardzo<br />
przysłużył się partyzantom, a na pewnym<br />
etapie był nawet dowódcą Oddziału<br />
„Ojca Jana”.<br />
Uczestnicy, chociaż bardzo zmęczeni<br />
(ze względu na powrót ok godz. 19), byli<br />
bardzo zadowoleni ze względu na fakt,<br />
że mogli uczestniczyć<br />
w tak ważnym wydarzeniu,<br />
oraz wdzięczni<br />
organizatorom za tak<br />
dbałe przygotowanie<br />
całej wycieczki.<br />
Marian Kolasa<br />
Nr 1 LISTOPAD <strong>2017</strong> STALOWA OBIEKTYWNIE MIESIĘCZNIK POWIATU STALOWOWOLSKIEGO str. 3
WYDARZENIA HISTORYCZNE...<br />
Ukraina TAK Bandera NIE<br />
Jeszcze w okresie wakacyjnym, w lipcu w Bibliotece Międzyuczelnianej w Stalowej Woli odbył się wykład<br />
ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego pt. „Plusy i minusy relacji polsko-ukraińskich po 1991 r.”<br />
Patronat nad spotkaniem objęli m.in. Stalowi Patrioci.<br />
Prelegent wskazał, iż obserwujemy dziś<br />
liczne niepokojące wydarzenia, odnoszące<br />
się do stosunków z naszym wschodnim<br />
sąsiadem – Ukrainą, które powinny<br />
skłonić nas do głębszych refleksji, dyskusji,<br />
a następnie działań, aby nie dopuścić<br />
do powtórki tej tragicznej w dziejach Polski<br />
historii.<br />
W trakcie swojego wykładu ks. Tadeusz<br />
przytoczył interesujący morał,<br />
pewien schemat myślowy:<br />
„KTO NIE ROZLICZA HISTORII,<br />
POZWALA NA JEJ POWTARZANIE”.<br />
Jego zdaniem, brak jakiejkolwiek<br />
reakcji zarówno ze strony rządowej, jak<br />
i ze strony kościelnej jest popieraniem<br />
istniejącego zła. Milczenie jest wyrażeniem<br />
zgody na to, co się dzieje. Jeszcze<br />
bardziej karygodne jest dopuszczanie się<br />
takich działań, które windują zdrajców<br />
na honorowy piedestał. W tym przypadku<br />
wspomniał o wręczeniu nagrody<br />
szefowi ukraińskiej Swobody, przez laureata<br />
Pokojowej Nagrody Nobla, Lecha<br />
Wałęsę.<br />
Pewne środowiska przez długie lata<br />
próbowały zakłamać historię i wyróżniały<br />
ludzi, którzy zasługują jedynie na<br />
potępienie i zapomnienie. Prawda jednak<br />
zawsze się obroni, często dzięki świadectwom<br />
ludzi, którzy żyli w owych zakłamanych<br />
czasach.<br />
W tym kontekście ks. Isakowicz<br />
wspomniał również o wizycie Prezydenta<br />
Komorowskiego na Ukrainie w dniu<br />
9 kwietnia 2015 r. Przyjęcie odbyło się<br />
w atmosferze przyjaźni – przedstawiciel<br />
państwa ukraińskiego, Prezydent Poroszenko,<br />
z otwartymi ramionami wita<br />
ówczesnego Prezydenta Polski. Dwie godziny<br />
po spotkaniu na forum rządowym<br />
u naszych sąsiadów dokonuje się uznania<br />
UPA za bohaterów narodowych.<br />
Mówca zaznaczył, iż niejednokrotnie<br />
polska strona rządowa okazywała gest<br />
pomocy w kierunku wschodniego sąsiada,<br />
czy to wsparcia na forum międzynarodowym<br />
w różnych sprawach, czy w formie<br />
finansowej, a mimo tego ciągle nasze<br />
relacje nie są takie, jak powinny. Brakuje<br />
w nich przejrzystości, uczciwości.<br />
Na wstępie ks. Isakowicz pokrótce<br />
nakreślił nam jakie w kolejnych latach<br />
łączyły nas stosunki z Ukraińcami,<br />
począwszy od 1340 r. – od epoki króla<br />
Kazimierza Wielkiego, kiedy to po<br />
raz pierwszy tereny na wschód od Sanu<br />
zamieszkane wtedy przez Rusinów<br />
(w owym czasie nie było jeszcze wyodrębnionej<br />
nacji Ukraińcy) zostały do<br />
nas przyłączone, przez XVII w. kiedy na<br />
zachodzie Europy miały miejsce wojny<br />
religijne, a w naszej Koronie życie płynęło<br />
spokojnie bez żadnych zamieszek –<br />
zapewne wielu z Was nasuwa się pewien<br />
obraz z obecnych niespokojnych czasów<br />
– aż do czasów obecnych.<br />
Sytuacja krajów europejskich w XVII<br />
wieku była bardzo zbliżona do tej teraźniejszej.<br />
Ostatnimi czasy w Europie<br />
Zachodniej miały miejsce liczne ataki<br />
terrorystyczne islamskich „bojowników<br />
o wiarę”, a tymczasem w naszym kraju<br />
możemy normalnie egzystować, bowiem<br />
przeciwstawiliśmy się nieodpowiedzialnej<br />
polityce imigracyjnej, m.in. z Syrii,<br />
krajów afrykańskich.<br />
Wracając do Naszego wchodniego sąsiada,<br />
już w roku 1931, kiedy to Ukraina<br />
była wewnętrznie skonfliktowana, zachodnia<br />
jej część uznała Polaków za głównych<br />
przeciwników. Ukraińcy zaczęli<br />
dążyć do utworzenia własnego państwa.<br />
Ostatecznie dokonało się to w 1991 r.,<br />
kiedy nastąpił rozpad Związku Radzieckiego.<br />
Jak wiadomo, było to jedno z ważniejszych<br />
wydarzeń XX wieku.<br />
Prelegent zaprezentował sylwetki<br />
kilku tragicznych postaci, jak Symona<br />
Petlury – atamana kozackiego, który<br />
chciał zawrzeć sojusz z Piłsudskim, Tadeusza<br />
Hołówko – popierającego w pełni<br />
powstanie niepodległej Ukrainy, dążącego<br />
do zgody z Ukraińcami, ostatecznie<br />
przez nich zamordowanego.<br />
Powstanie w późniejszym czasie ruchu<br />
banderowskiego – wyrażającego się<br />
w nastroju antypolskim, antysemickim,<br />
a proniemieckim, przyczyniło się do<br />
powstania rozłamu w relacjach polsko-<br />
-ukraińskich i pogorszenia w jeszcze<br />
większym stopniu stosunków między<br />
naszymi nacjami. Członkowie tej organizacji<br />
w czasie II Wojny Światowej kolaborowali<br />
z Niemcami, wyróżniając się<br />
przy tym niespotykanym bestialstwem,<br />
względem ludności zamieszkującej tereny<br />
polskie. Natomiast dla samego Hitlera<br />
byli oni jedynie „mięsem armatnim”.<br />
Według informacji podanej przez przedmówcę,<br />
Ludobójstwo Wołyńskie, które<br />
w latach 1943-47 objęło 6 województw<br />
(m.in. wołyńskie, lwowskie, tarnopolskie,<br />
stanisławowskie, poleskie i lubelskie)<br />
pochłonęło życie ok. 150 tys. Polaków.<br />
Dopiero „Operacja Wisła” w 1947 r.<br />
zakończyła tę szaleńczą rzeź na naszych<br />
rodakach.<br />
Ks. Tadeusz wskazał, w jaki sposób<br />
została opisana historia tego okresu na<br />
łamach książkowych publikacji czy adaptacji<br />
filmowych przez twórców różnych<br />
narodowości.<br />
Przytoczył książkę Wołodymyra<br />
Wjatrowycza, ukraińskiego historyka<br />
zajmującego się badaniami dotyczącymi<br />
ukraińskiego ruchu niepodległościowego<br />
– w 2014 r. mianowanego na przewodniczącego<br />
Ukraińskiego Instytutu<br />
Pamięci Narodowej, uznanego za jednego<br />
z głównych realizatorów ukraińskiej<br />
polityki historycznej i popierającego ideę<br />
OUN i UPA. W „Drugiej wojnie polsko-<br />
-ukraińskiej 1942-1947” przedstawił on<br />
mord banderowski jako typowe potyczki<br />
wojenne, wojnę na barykadach. A prawda<br />
przecież jest inna, ginęli wtedy przypadkowi<br />
ludzie, całe wioski płonęły tak<br />
Fot. Arkadiusz Bielecki<br />
po prostu. Mieszkańcy tych osad często<br />
bezbronni, skazani byli na okrutną<br />
śmierć – ginęły dzieci, kobiety i starcy.<br />
Dodał, iż po stronie ukraińskiej nie było<br />
etosu rycerskiego (niedobijanie rannych,<br />
niezabijanie jeńców) – był za to etos kozacki,<br />
gdzie wyrżnięcie wszystkich Polaków<br />
było celem samym w sobie. Bandyci<br />
OUN i UPA dokonywali czystki etnicznej<br />
narodu polskiego, często gnębiąc<br />
ofiarę do ostatniego tchu jej życia. Tak<br />
ma się właśnie propaganda banderowska<br />
po stronie ukraińskiej starająca się przekłamać<br />
historię, przykryć zbrodnię ludobójstwa.<br />
Jak to wygląda w Polsce?<br />
Prelegent nadmienił kilka słów na<br />
temat produkcji „Wołyń”. Stwierdził<br />
jednoznacznie, iż<br />
„FILM POKAZAŁ ZAKŁAMANIE<br />
III RP, ZAMIATANE POD DYWAN<br />
SPRAWY LUDOBÓJSTWA”.<br />
Zostały przytoczone słowa reżysera<br />
Wojciecha Smarzowskiego: „Tak, jak<br />
opowiadamy o Katyniu, jak opowiadamy<br />
o Powstaniu Warszawskim, trzeba<br />
również opowiedzieć o ludobójstwie na<br />
Kresach.”<br />
Symbolem tegorocznych obchodów<br />
Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa<br />
był Pomnik Rodziny Ulmów,<br />
który ostatecznie został odebrany 10 lipca<br />
z zakładu odlewniczego w Gliwicach.<br />
Jego twórca – Andrzej Pityński, rzeźbiarz<br />
z Nowego Jorku, również przybył<br />
na wykład. Gość wspomniał, iż praca<br />
nad pomnikiem zajęła mu aż 3 lata.<br />
Ks. Zaleski dokonując podsumowania,<br />
wskazał jako plusy polsko-ukraińskich<br />
relacji potrzebę ich utrzymania<br />
między narodami i zmianę świadomości<br />
obywateli. Natomiast w minusach przyjął<br />
ideologię banderowską, która nadal<br />
wyrządza krzywdę w stosunkach polsko-<br />
-ukraińskich.<br />
Na koniec wykładu słuchacze mieli<br />
możliwość zadania prelegentowi kilku<br />
pytań. Zainteresowanie tematem było<br />
ogromne. Polacy chcą poznać prawdę<br />
i dzięki właśnie takim<br />
ludziom jak ks. Tadeusz<br />
Isakowicz-Zaleski<br />
to się udaje.<br />
Anna Surowaniec<br />
str. 4<br />
Nr 1 LISTOPAD <strong>2017</strong> STALOWA OBIEKTYWNIE MIESIĘCZNIK POWIATU STALOWOWOLSKIEGO
LUDZIE NIEPODLEGŁOŚCI...<br />
Dmowski niedoceniany<br />
W kontekście zbliżającego się<br />
Narodowego Święta Niepodległości<br />
należałoby przypomnieć<br />
sylwetkę jednego z najwybitniejszych<br />
Polaków, męża stanu,<br />
polityka, dyplomaty, a przede<br />
wszystkim oddanego z całego<br />
serca sprawie polskiej katolika<br />
– Romana Dmowskiego. Ministra Spraw<br />
Zagranicznych, posła na Sejm Ustawodawczy<br />
RP oraz II i III Dumy. Założyciela<br />
Narodowej Demokracji.<br />
Ojciec Niepodległej Polski – zasługuje<br />
jak najbardziej na takie miano, urodził<br />
się 9 sierpnia 1864 r., we wsi Kamionek<br />
pod Warszawą. Tytuł wielkiego człowieka<br />
zawdzięcza działalności na rzecz<br />
Niepodległej Polski, odrodzonej po 123<br />
latach niewoli, kiedy to u boku Ignacego<br />
Paderewskiego, Józefa Piłsudskiego, jak<br />
i Wincentego Witosa, tworzył podwaliny<br />
pod Drugą Rzeczpospolitą.<br />
Dmowski uważał, iż katolicyzm jest<br />
nierozłączną częścią polskości: „Katolicyzm<br />
nie jest dodatkiem do polskości,<br />
zabarwieniem jej na pewien sposób, ale<br />
tkwi w jej istocie, w znacznej mierze stanowi<br />
jej istotę. Usiłowanie oddzielenia<br />
u nas katolicyzmu od polskości, oderwania<br />
narodu od religii i od Kościoła, jest<br />
niszczeniem samej istoty narodu”.<br />
Trwanie bez Boga to nicość, która<br />
ostatecznie przyniesie zgubę pokoleniom,<br />
które się Go wyprą. Naród jest silny<br />
tylko w Bogu, a religia i Kościół jest<br />
jego nierozłączną częścią.<br />
W 1893 roku wraz z J.L. Popławskim<br />
i Z. Balickim założył<br />
Ligę Narodową, która zapoczątkowała<br />
nowy etap w walce<br />
o niepodległość Polski. Dwa<br />
lata później wyjechał do Lwowa.<br />
Tam objął redakcję „Przeglądu<br />
Wszechpolskiego”.<br />
W lutym 1907 roku został posłem<br />
w rosyjskiej II Dumie. Przez okres<br />
I wojny światowej Dmowski przebywał<br />
w Londynie, Paryżu i Rzymie. W 1916 r.<br />
otrzymał doktorat honoris causa na Uniwersytecie<br />
w Cambridge. Został również<br />
wyróżniony na Uniwersytecie Poznańskim.<br />
W sierpniu 1917 r. powołał w Paryżu<br />
Komitet Narodowy Polski, który<br />
został uznany przez państwa zachodnie<br />
za oficjalnego reprezentanta Polski na<br />
arenie międzynarodowej. W 1918 r. zorganizował<br />
Armię Polską we Francji, nad<br />
którą dowództwo objął generał Haller.<br />
Był Delegatem Pełnomocnym Polski<br />
na konferencji pokojowej w Paryżu, na<br />
której toczyła się m.in. walka o granice<br />
odrodzonej Polski.<br />
28 czerwca 1919 r. podpisał Traktat<br />
Wersalski, który przywrócił Polskę na<br />
mapy Europy. Po I wojnie światowej zaangażował<br />
się w działalność<br />
publicystyczną.<br />
Zmarł 2 stycznia<br />
1939 r. w Drozdowie<br />
pod Łomżą.<br />
Anna Surowaniec<br />
Kalendarium historyczne – LISTOPAD<br />
1 <strong>Listopad</strong>a 1918 r. – Powstał Związek Harcerstwa<br />
Polskiego.<br />
5 <strong>Listopad</strong>a 1370 r. – Zmarł Kazimierz III<br />
Wielki, ostatni król Polski z dynastii<br />
Piastów.<br />
6 <strong>Listopad</strong>a 1918 r. – Na 30-tysięcznym<br />
wiecu chłopskim została powołana Republika<br />
Tarnobrzeska. Na jej czele stanęli<br />
Tomasz Dąbal i ksiądz Eugeniusz<br />
Okoń. Republika Tarnobrzeska została<br />
zlikwidowana przez Wojsko Polskie na<br />
początku 1919.<br />
10 <strong>Listopad</strong>a 1918 r. – Józef Piłsudski i Kazimierz<br />
Sosnkowski powrócili do Warszawy<br />
z więzienia w Magdeburgu.<br />
11 <strong>Listopad</strong>a 1918 r. – Rada Regencyjna<br />
przekazała władzę nad podległym jej<br />
wojskiem Józefowi Piłsudskiemu, co<br />
uznano później za datę odzyskania<br />
pełnej niepodległości.<br />
12 <strong>Listopad</strong>a 1669 r. – Po raz pierwszy został<br />
zerwany Sejm koronacyjny.<br />
16 <strong>Listopad</strong>a 1918 r. – Naczelnik Państwa<br />
Józef Piłsudski powołał rząd Jędrzeja<br />
Moraczewskiego.<br />
Źródło: wikipedia.pl<br />
18 <strong>Listopad</strong>a 1632 r. – Wydano Biblię Gdańską<br />
/ 1655 r. – Rozpoczęło się oblężenie<br />
Jasnej Góry podczas potopu szwedzkiego.<br />
22 listopada 1938 r. – Prezydent RP Ignacy<br />
Mościcki wydał dekret o rozwiązaniu<br />
zrzeszeń wolnomularskich.<br />
23 listopada 1793 r. – Zakończyły się obrady<br />
Sejmu grodzieńskiego, ostatniego sejmu<br />
I Rzeczypospolitej.<br />
25 listopada 1764 r. – W Warszawie został<br />
koronowany ostatni król Polski Stanisław<br />
August Poniatowski. / 1795 – Stanisław<br />
August Poniatowski abdykował<br />
na rzecz Rosji.<br />
28 <strong>Listopad</strong>a 1627 r. – Zwycięstwo floty polskiej<br />
nad okrętami szwedzkimi w bitwie<br />
pod Oliwą.<br />
29 <strong>Listopad</strong>a 1830 r. – W nocy młodzi słuchacze<br />
Szkoły Podchorążych Piechoty<br />
w Warszawie pod wodzą porucznika<br />
Piotra Wysockiego wraz z cywilnymi<br />
spiskowcami rozpoczęli powstanie<br />
listopadowe.<br />
Najwybitniejszy polityk<br />
wśród muzyków…<br />
Ignacy Jan Paderewski (1860–1941) należy do grona czołowych<br />
polskich postaci historycznych. Był wybitnym artystą,<br />
filantropem, mężem stanu, człowiekiem szlachetnym i ofiarnym<br />
w służbie dla Ojczyzny. Całą swoją działalnością promował<br />
interes Polski na świecie.<br />
Wychowany został w etosie miłości do<br />
ojczyzny i poczucia obowiązku wobec rodaków.<br />
W swoim dorosłym życiu mocno<br />
angażował się w odbudowę niepodległej<br />
Polski oraz umiejętnie motywował przeciwników<br />
politycznych do działania we<br />
wspólnym celu. Całe życie był bezpartyjny.<br />
Ubolewał, że energia Polaków jest pożytkowana<br />
na walkę ze sobą. Kiedy dostrzegł<br />
brak tolerancji i gotowości do kompromisu,<br />
postanowił budować mosty pomiędzy<br />
zwalczającymi się głównymi politycznymi<br />
orientacjami. Popierał Romana Dmowskiego,<br />
a przez Józefa Piłsudskiego został<br />
mianowany premierem i jednocześnie Ministrem<br />
Spraw Zagranicznych.<br />
Rząd pod przywództwem Paderewskiego<br />
w 10 miesięcy miał na koncie:<br />
demokratyczne wybory do Sejmu, ratyfikację<br />
Traktatu Wersalskiego, zapis<br />
traktatu na temat ochrony mniejszości<br />
narodowych, czy ustanowienie publicznego<br />
szkolnictwa. Ponadto rozstrzygnął<br />
spory graniczne, rozwiązał problem bezrobocia,<br />
załagodził etniczne i społeczne<br />
konflikty, opanował wybuch epidemii<br />
i oddalił groźbę głodu wywołaną zniszczeniami<br />
wojennymi.<br />
W świecie przyjmowany był z atencją<br />
przez prezydentów i premierów, a dzięki<br />
jego dyplomatycznym zdolnościom, Polska<br />
mogła skutecznie negocjować trudne<br />
kwestie z sąsiadami: Ukrainą i Niemcami<br />
oraz zyskać uznanie na arenie międzynarodowej.<br />
Potrafił porwać ludzkie serca i umysły,<br />
nie tylko swoją muzyką, ale i sztuką<br />
oratorską, a jego koncerty były manifestacją<br />
polskości, gdzie można było<br />
spotkać również koronowane głowy.<br />
Po koncercie na zamku w Windsorze,<br />
w swoim diariuszu, królowa Wiktoria<br />
nie szczędziła Paderewskiemu komplementów:<br />
„Słuchałam Paderewskiego.<br />
Gra tak przecudnie, z taką siłą wyrazu<br />
i głębokim uczuciem”.<br />
Na przełomie XIX i XX wieku, Ignacy<br />
Jan Paderewski był światową supergwiazdą.<br />
Kobiety szalały na jego widok.<br />
Po sukcesie, jakim było jego pierwsze<br />
tournée po Ameryce, pojawiły się wina<br />
Paderewskiego, perfumy Paderewskiego,<br />
oraz różne inne gadżety jego imienia.<br />
Trzeba przyznać, że Paderewski umiał<br />
Polki zaangażowane w działalność charytatywną<br />
wykorzystać do pracy dla<br />
kraju. To właśnie z młodymi kobietami,<br />
które za nim szalały, słynna aktorka Helena<br />
Modrzejewska zorganizowała Polski<br />
Biały Krzyż.<br />
Nie byłoby Paderewskiego, jakiego<br />
znamy, gdyby nie kobiety, którym to<br />
w głównej mierze zawdzięczał swoją karierę.<br />
W życiu codziennym żona Helena<br />
dbała o niego jak nikt inny. Kiedy przedłużały<br />
się posiedzenia Rady Ministrów,<br />
potrafiła wejść na posiedzenie do sali<br />
Zamku Królewskiego, siadała na fotelu,<br />
głaskała Paderewskiego po głowie, zwracając<br />
się do członków gabinetu – „dajcie<br />
już spokój mojemu mężowi”.<br />
I.J. Paderewski wiódł nadzwyczajne<br />
życie. Był rzutkim self-made-manem,<br />
bez wytchnienia w pogoni za sławą, pieniędzmi,<br />
uznaniem i znaczącymi w świecie<br />
sprzymierzeńcami, aby następnie wykorzystać<br />
to dla sprawy<br />
niepodległości Ojczyzny,<br />
muzyki i filantropii.<br />
Można powiedzieć, że<br />
i dziś przydałby się nam<br />
taki Paderewski...<br />
Marzena Kardasińska<br />
Źródło: malydziennik.pl<br />
Nr 1 LISTOPAD <strong>2017</strong> STALOWA OBIEKTYWNIE MIESIĘCZNIK POWIATU STALOWOWOLSKIEGO str. 5
LUDZIE NIEPODLEGŁOŚCI...<br />
Józef Piłsudski i jego wkład<br />
w odzyskanie niepodległości<br />
przez Polskę<br />
Spośród polityków i wojskowych, którzy wnieśli wkład w dzieło odzyskania przez Polskę<br />
niepodległości w roku 1918 zaszczytne miejsce zajmuje Józef Piłsudski.<br />
Józef urodził się w rodzinie szlacheckiej<br />
z tradycjami patriotycznymi, jego ojciec<br />
był uczestnikiem Powstania Styczniowego,<br />
jednak wychowanie w duchu głębokiego<br />
patriotyzmu zawdzięcza matce<br />
– Marii z Billewiczów. Już w czasie nauki<br />
w Gimnazjum w Wilnie zaangażował<br />
się w działalność samokształceniową.<br />
Studia podjął na wydziale medycznym<br />
Uniwersytetu w Charkowie, w trakcie<br />
których zaangażował się w działalność<br />
niepodległościową w kołach studenckich.<br />
Został aresztowany pod zarzutem<br />
udziału w zamachu na Cara, mimo że<br />
w nim nie uczestniczył został zesłany<br />
na 5 letni pobyt na Syberii. Po powrocie<br />
zaangażował się w działalność ruchu<br />
socjalistycznego, przez wiele lat był<br />
redaktorem organu prasowego Polskiej<br />
Partii Socjalistycznej „Robotnika”. Wybuch<br />
wojny rosyjsko- japońskiej uznał za<br />
sprzyjającą sytuację do rozwoju konspiracji<br />
wojskowej. W tym celu udał się do<br />
Japonii, aby pozyskać wsparcie dla swego<br />
projektu, tam doszło do spotkania z Romanem<br />
Dmowskim, który przybył do<br />
Japonii, aby ta nie wspierała socjalistów.<br />
Politycy odbyli rozmowę, która trwała<br />
kilka godzin. Brak z niej pełnej relacji.<br />
Akcja Piłsudskiego w Japonii zakończyła<br />
się fiaskiem. Po powrocie do Królestwa<br />
Polskiego, rozpoczyna tworzenie bojówek<br />
militarnych. 13 listopada 1904 roku<br />
dochodzi do otwartej walki z zaborcą po<br />
raz pierwszy od upadku Powstania Styczniowego.<br />
Po wybuchu rewolucji w roku<br />
1905 realizuje swoją koncepcję walki<br />
zbrojnej organizując Organizacje Bojowo<br />
Spiskową, a następnie Organizacje Bojową<br />
PPS. Bojówki PPS organizowały zamachy<br />
na rosyjskich urzędników i wojskowych,<br />
napadały na banki i konwoje<br />
z pieniędzmi. Działalność ta przyczyniła<br />
się do głębokiego kryzysu w stosunkach<br />
z Narodową Demokracją.<br />
Źródło: wolnedzwieki.pl<br />
Działalność Piłsudskiego<br />
i kierowanych przez niego<br />
bojówek była jedną z przyczyn<br />
rozłamu w PPS.<br />
W 1906 roku PPS podzieliło się na dwie:<br />
PPS Frakcja Rewolucyjna kierowaną<br />
przez Józefa Piłsudskiego i PPS Lewica.<br />
Wydarzenia rewolucji 1905–1907<br />
przekonały Piłsudskiego, że Rosja nie<br />
poczyni żadnych ustępstw wobec Polaków<br />
i dlatego wraz z grupą współpracowników<br />
przeniósł się do Galicji, gdzie<br />
w 1908 roku założył Związek Walki<br />
Czynnej, którego celem miało być szkolenie<br />
kadr dla przyszłego Wojska Polskiego.<br />
Po zmianie ustawodawstwa w Galicji<br />
dotyczącego tworzenia organizacji paramilitarnych,<br />
Piłsudski zaangażował się<br />
w organizowanie „Strzelca” w Krakowie<br />
i „Związku Strzeleckiego” we Lwowie<br />
oraz Polskich Drużyn Strzeleckich.<br />
Organizacje te działające legalnie miały<br />
przygotowywać kadry dla wojska polskiego.<br />
Wzrost napięcia międzynarodowego<br />
spowodował, że w roku 1912 był<br />
inicjatorem utworzenia Polskiego Skarbu<br />
Wojskowego. W Tymczasowej Komisji<br />
Stronnictw Niepodległościowych stał na<br />
czele resortu wojskowego.<br />
Wybuch I Wojny Światowej spowodował,<br />
że Józef Piłsudski zmobilizował<br />
siły skupione w organizacjach paramilitarnych<br />
i na ich bazie utworzył Kompanię<br />
Kadrową, która stała się bazą do<br />
powstania Legionów Polskich. które<br />
w szczytowym okresie liczyły ponad 20<br />
tysięcy żołnierzy. Piłsudski utworzył<br />
również Polską Organizację Wojskową,<br />
która była organizacją konspiracyjną<br />
działającą we wszystkich zaborach<br />
i w szczytowym okresie zrzeszała około<br />
30 tysięcy żołnierzy.<br />
Instrumentalne traktowanie Legionów,<br />
brak gwarancji ze strony państw<br />
centralnych dotyczących powstania niepodległego<br />
Państwa Polskiego spowodowały<br />
jego dymisję. Miało to wpływ na<br />
wydanie przez Cesarzy Niemiec i Austro–<br />
Węgier Aktu 5 <strong>Listopad</strong>a. W utworzonej<br />
na jego podstawie Tymczasowej Radzie<br />
Stanu otrzymał stanowiska referenta Komisji<br />
Wojskowej. Wydarzenia pierwszej<br />
połowy 1917 roku, rewolucja w Rosji<br />
i przystąpienie do wojny po stronie Ententy<br />
Stanów Zjednoczonych wpłynęły<br />
na zmianę jego stanowiska. W obliczu<br />
nieuchronnej przegranej Państw Centralnych,<br />
jako przyczynę zerwania wykorzystał<br />
rotę przysięgi, w której żołnierze Polscy<br />
przysięgali dotrzymanie […] „wiernie<br />
braterstwa broni z wojskami Niemiec, Austro-Węgier<br />
i sprzymierzonych państw”.<br />
Odmowa złożenia przysięgi spowodowała<br />
kryzys, w którego następstwie internowano<br />
około 3,3 tys. żołnierzy, a 3,5 tys.<br />
wcielono do Armii Austro-Wegierskiej<br />
i wysłano na front włoski. Z legionistów,<br />
którzy złożyli przysięgę utworzono Polski<br />
Korpus Posiłkowy. Józef Piłsudski i Kazimierz<br />
Sosnkowski zostali aresztowani<br />
i przewiezieni do twierdzy w Magdeburgu,<br />
w której przebywali do listopada<br />
1918 roku.<br />
Wydarzenia drugiej połowy 1918<br />
roku jednoznacznie wskazywały na klęskę<br />
państw centralnych, wycofanie się<br />
w październiku z wojny Turcji i Bułgarii,<br />
rozpad Cesarstwa Austro Węgierskiego,<br />
rewolucja w Niemczech spowodowały,<br />
że Józef Piłsudski i Kazimierz Sosnkowski<br />
powracają do Warszawy 10 listopada<br />
1918 roku. W dniu następnym zostaje<br />
podpisane zawieszenie broni kończące<br />
I wojnę światową, a Rada Regencyjna<br />
przekazuje Józefowi Piłsudskiemu dowództwo<br />
nad Wojskiem Polskim. Jest<br />
to początek tworzenia niezależnych<br />
struktur władzy niepodległego państwa<br />
Polskiego na czele którego stanął Józef<br />
Piłsudski. Był to początek budowy suwerennego<br />
państwa, w kolejnych etapach<br />
14 listopad Rada Regencyjna przekazała<br />
mu całą posiadaną władzę.<br />
16 listopada 1918 roku<br />
Józef Piłsudski dokonał<br />
notyfikacji państwa polskiego,<br />
czyli ogłosił na arenie międzynarodowej<br />
odrodzenie wolnej, niepodległej Rzeczypospolitej.<br />
22 listopada został Tymczasowym<br />
Naczelnikiem Państwa, a po<br />
uchwaleniu Małej Konstytucji z roku 1919<br />
Naczelnikiem państwa, którym był do wyborów<br />
prezydenta w grudniu 1922 roku.<br />
Józef Piłsudski odegrał bardzo ważną<br />
rolę w procesie budowy II Rzeczypospolitej,<br />
w chwili gdy naród potrzebował<br />
przywódcy w walce o niepodległość.<br />
Można go krytykować za pewne decyzje<br />
lub ich brak, jednak w trwającym do 1922<br />
roku procesie budowy państwa okazał<br />
się przywódcą skutecznym. Wychowany<br />
na tradycji Powstania Styczniowego był<br />
zwolennikiem koncepcji federalistycznej,<br />
aby Polskę oddzielić od Rosji buforem sojuszniczych<br />
państw, nie udało się jednak<br />
zrealizować idei niepodległej Ukrainy.<br />
Można mu zarzucać, że popełniał błędy<br />
które zrodziły niechęć do niego np.<br />
Wielkopolan, których niedostatecznie<br />
wsparł w chwili, gdy toczyło się Powstanie<br />
w Wielkopolsce. Można go krytykować,<br />
że długo zwlekał z udzieleniem<br />
pomocy obrońcom Lwowa. Można mu<br />
zarzucić ugodowość wobec bolszewików<br />
podczas negocjacji w Rydze. Jego postawa<br />
była bardzo mocno krytykowana szczególnie<br />
przez środowiska endeckie. Jedna<br />
nikt nie może mu zarzucić, że robił to dla<br />
korzyści materialnych. Przez cały okres<br />
służby publicznej nie pobierała należnego<br />
mu wynagrodzenia, środki należne mu<br />
przekazywał na cele społeczne.<br />
Mimo że nie był zawodowym wojskowym<br />
stanął na czele armii i poprowadził<br />
ją do zwycięstwa w wojnie z bolszewikami,<br />
znalazł się w gronie najwybitniejszych<br />
polskich wodzów. W okresie pokoju<br />
jego działalność polityczna odbierana<br />
jest niejednoznacznie, „zamach majowy<br />
” i rządy autorytarne miały zwolenników<br />
i przeciwników. Jako Generalny Inspektor<br />
Sił Zbrojnych nie dokonał modernizacji<br />
armii, dlatego Państwo Polskie<br />
miało zbyt mało czasu by te zaniedbania<br />
nadrobić w drugiej połowie lat trzydziestych.<br />
Był wizjonerem w początkach 1909<br />
roku, Piłsudski przebywał w Zakopanem.<br />
Spotkał się wówczas z Żeromskim, który<br />
podaje taką anegdotę. „To była proletariacka<br />
mizeria... Zastałem go siedzącego<br />
przy stole, stawiającego pasjansa. Siedział<br />
w kalesonach, bo jedyną parę spodni, jaką<br />
posiadał, oddał właśnie krawcowi do zacerowania<br />
dziur (...) założyłem sobie [powiedział<br />
Piłsudski], że jeśli mi ten pasjans<br />
wyjdzie, to będę dyktatorem Polski”. •<br />
str. 6<br />
Nr 1 LISTOPAD <strong>2017</strong> STALOWA OBIEKTYWNIE MIESIĘCZNIK POWIATU STALOWOWOLSKIEGO
FELIETONY...<br />
O patriotyzmie ekonomicznym słów kilka…<br />
„Trzymaj pieniądze w polskim banku – najlepiej spółdzielczym”, „Kupuj produkty lokalnych producentów”.<br />
„Uważnie studiuj skład produktów. Lokalne firmy z reguły używają mniejszej ilości konserwantów spożywczych”,<br />
„Korzystaj z miejscowych targowisk. Dzięki temu pozwalasz polskiemu rolnikowi uniezależnić się od wielkich sieci handlowych,<br />
narzucających nieraz drakońskie warunki współpracy” – takie i podobne hasła już od dłuższego czasu<br />
obiegają globalną wioskę, jaką jest Internet.<br />
Właśnie szczególnie w dobie globalizmu<br />
i w czasach napływu wielu zagranicznych<br />
marek, powinniśmy zastanowić się<br />
nad ich autentycznością. Warto zastanowić<br />
się zatem jak kupować mądrze, rozważnie<br />
i czy patriotyzm może rozumieć<br />
jedynie w kontekście godnych uczczenia<br />
wydarzeń historycznych?<br />
Jak już wspomniano na wstępie, patriotyzm<br />
kojarzy nam się głównie z ważnymi<br />
wydarzeniami historycznymi, które<br />
nierzadko mają charakter państwowy.<br />
Organizowanych jest wówczas wiele<br />
wydarzeń, podczas których powiewają<br />
biało-czerwone flagi. Zastanówmy<br />
się jednak, czy można wartości patriotyczne<br />
manifestować w zwyczajnym,<br />
codziennym życiu? Oczywiście, że tak!<br />
Patriotyzm przybiera inne postacie, których<br />
niewątpliwie jedną z ważniejszych<br />
jest patriotyzm konsumencki.<br />
Czym właściwie jest patriotyzm<br />
konsumencki? Według definicji jest to<br />
element patriotyzmu ekonomicznego.<br />
Termin ten dotyczy konsumentów świadomie<br />
preferujących te towary i usługi,<br />
których produkcja, promocja i związany<br />
z nimi obieg pieniądza dotyczy kraju,<br />
wspólnoty, czy kultury, z którymi utożsamia<br />
się konsument. Mówiąc prościej,<br />
My jako Polacy, utożsamiający się z narodem<br />
i kulturą Polski, powinniśmy wybierać<br />
produkty wyprodukowane w naszym<br />
kraju – czyli „dobre, bo Polskie”.<br />
Wymieńmy zatem jeszcze kilka przykładów<br />
tego, dlaczego tak ważna jest<br />
świadomość konsumencka i idący z nią<br />
w parze patriotyzm. Niestety, Polska jest<br />
krajem ubogim w kapitał. Oszczędne gospodarowanie<br />
i patriotyzm gospodarczy<br />
ułatwia jego gromadzenie. Brak kapitału<br />
to także brak nowych zakładów pracy.<br />
Kupując obce produkty, wspieramy dobrobyt<br />
ekonomiczny, ale poza granicami<br />
naszego państwa. Ponadto, polskie<br />
produkty cechują się bardzo dobrą jakością,<br />
niestety, ze względu na krótką<br />
historię gospodarki rynkowej, nie miały<br />
szansy na wyrobienie sobie odpowiedniej<br />
renomy. Zwróćmy również uwagę na<br />
fakt, iż wiele państw ma w swojej kulturze<br />
zakodowane kupowanie krajowych produktów.<br />
Najlepszymi tego przykładami są<br />
zamożne kraje takie jak Japonia, czy choćby<br />
Niemcy. Reasumując, jeśli wybieramy<br />
produkty narodowe, to przyczyniamy się<br />
do wzrostu naszego bogactwa.<br />
Polski produkt to taki, który został<br />
wytworzony na terytorium naszego<br />
Fot. Katarzyna Puzio<br />
kraju przez firmę, która jest w Polsce<br />
zarejestrowana. Utrzymanie produkcji<br />
wiąże się także z zatrudnianiem lokalnej<br />
społeczności oraz odprowadzaniem<br />
podatków do centralnej i lokalnej kasy.<br />
Tylko skąd konsument ma wiedzieć, czy<br />
produkt, który chce kupić, został wyprodukowany<br />
w Polsce? Pomocna może<br />
okazać się aplikacja na smartfony – Pola.<br />
Za pomocą kamery skanujemy kod kreskowy<br />
produktu, a następnie pojawiają<br />
się informacje z nazwą firmy i krajem<br />
pochodzenia produktu. „Pola” może<br />
więc służyć, jako asystent podczas robienia<br />
zakupów.<br />
Nazywając się patriotami, powinniśmy<br />
służyć ojczyźnie w każdym aspekcie<br />
– także i ekonomicznym. Zanim udamy<br />
się na zakupy, warto się zastanowić jakie<br />
produkty wybierzemy. Czy chcemy<br />
budować mocną gospodarkę narodową,<br />
czy wolimy swój kapitał oddać do innych<br />
państw. Pamiętajmy o krajowych<br />
produktach, a także<br />
wprowadźmy patriotyzm<br />
ekonomiczny<br />
do naszych nawyków<br />
konsumenckich.<br />
Anna Zbrożyna-Tutak<br />
Czy szczepionki są niebezpieczne?<br />
Dyskusja tocząca się wokół szczepień odnosi się do obiektywnej ich wartości, skuteczności i bezpieczeństwa oraz zarzutów<br />
dotyczących zbyt wczesnego podawania szczepionek dzieciom, zbyt dużej ich liczby, szkodliwości zawartych w szczepionkach<br />
składników i tym samym wywoływania przez szczepionk i poważnych i często nieodwracalnych neurologicznych<br />
i fizjologicznych zagrożeń.<br />
Komu więc przeciętny człowiek może zaufać<br />
w kwestii szczepień, w odniesieniu<br />
do własnego zdrowia i bezpieczeństwa<br />
swoich dzieci?<br />
Tu pojawia się poważny problem, bo<br />
opinie różnych lekarzy są skrajnie odmienne,<br />
oraz padają wzajemne oskarżenia<br />
o niekompetencje i wspieranie lobby<br />
koncernów farmaceutycznych. Pani<br />
prof. dr hab. Maria Dorota Czajkowska-<br />
-Majewska – od lat zajmująca się sprawą<br />
szczepień, ich skutecznością versus<br />
szkodliwością, w czerwcu <strong>2017</strong>r. w Rzeszowie,<br />
na zaproszenie Ogólnopolskiego<br />
Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach<br />
STOP NOP Oddział w Rzeszowie, prowadziła<br />
wykład pt. „Szczepienia XXI w.<br />
– czy bezpieczne i skuteczne?”.<br />
Jak wykazała, istnieje wiele naukowych<br />
publikacji dotyczących szczepień,<br />
które dowodzą, że np. rtęć będąca składnikiem<br />
szczepionek, należąca do najbardziej<br />
toksycznych związków znanych<br />
człowiekowi, jest nadal używana w Polsce<br />
jako ich konserwant. Innym groźnym<br />
elementem programu szczepień jest<br />
używanie archaicznych, niebezpiecznych<br />
szczepionek zawierających żywe wirusy<br />
i aktywne bakterie. Podobnie sprawa wygląda<br />
z adiuwantami (wzmacniaczami)<br />
np. aluminium w szczepionkach.<br />
Prof. Majewska podkreślała, że nie<br />
jest przeciwniczką szczepień jako takich.<br />
Proponuje natomiast „racjonalizację<br />
programu szczepień w Polsce i dostosowanie<br />
go do bezpieczniejszych norm europejskich”.<br />
W wielu aspektach Polska przyjęła<br />
unijne prawa, a w kwestii szczepień nadal<br />
stosuje się u nas obowiązek lub przymus.<br />
I tak na Zachodzie, jedni rodzice całkiem<br />
rezygnują ze szczepień, inni szczepią<br />
selektywnie jedną lub kilkoma szczepionkami<br />
w wybranym okresie życia<br />
dziecka. Natomiast w żadnym kraju<br />
zachodnim nie szczepi się noworodków!<br />
W Europie Zachodniej, a także na<br />
Litwie i w Estonii szczepienia są tylko<br />
dobrowolne i to moim<br />
zdaniem powinno być<br />
wzorcem dla Polski.<br />
Marzena Kardasińska<br />
Nr 1 LISTOPAD <strong>2017</strong> STALOWA OBIEKTYWNIE MIESIĘCZNIK POWIATU STALOWOWOLSKIEGO str. 7
FELIETONY...<br />
Patrząc okrakiem... z zagranicy<br />
Polska się wyludnia – słyszymy to już od dawna. I chyba nadal będzie się wyludniać,<br />
skoro rządowe pomysły na odwrócenie trendu to tylko programy socjalne +.<br />
Choć o emigracji decydują różne względy<br />
i uwarunkowania danej osoby lub rodziny,<br />
to zawsze w tle przewija się aspekt<br />
ekonomiczny. I oczywiście nie mam tu<br />
na myśli jedynie kwoty zarobionej w obcej<br />
walucie i skrzętnie przeliczonej po<br />
kursie skupu w kantorze, ale bardziej<br />
o stopie i jakości życia na obczyźnie oraz<br />
perspektyw, które znacznie odbiegają od<br />
realiów naszego kraju.<br />
Wątek pierwszy<br />
Kasa musi się zgadzać!<br />
Tutaj nasi rodacy są bezbłędni i potrafią<br />
oszczędzać na wszystkim, często nawet<br />
na tym, na czym się nie powinno.<br />
Na szczęście przechodzi im to, jak wraz<br />
z upływającym czasem zdają sobie sprawę<br />
z wartości siły nabywczej pieniądza<br />
w którym aktualnie zarabiają. Na początku<br />
oczywiście każda cena, każdy<br />
zarobek dokładnie zostaje przeliczony<br />
na ukochane złotówki, co pewnie stoi za<br />
wspomnianym już skrajnym skąpstwem.<br />
Jednak z czasem dostrzegają realny związek<br />
między czasem który poświęcili na<br />
pracę, a ilością dóbr które mogą za to<br />
nabyć.<br />
I tak usłyszałem kiedyś, o bardzo<br />
prostej metodzie pomagającej to sobie<br />
uzmysłowić w relatywnie krótkim czasie.<br />
Źródło: Fotorzepa, Zbigniew Osiowy<br />
Mianowicie kluczem jest to, by przestać<br />
przeliczać i używać nazwy waluty.<br />
Tak powstaje nam prosty kalkulator siły<br />
nabywczej w danym państwie. Na przykład,<br />
w kraju A za godzinę pracy otrzymuję<br />
10 i jest to wartość za którą mogę<br />
nabyć 2kg dobrej jakości sera, a w kraju<br />
B, w którym zarobię 20 za godzinę, stać<br />
mnie będzie na 1kg dobrego sera. Jak widać<br />
na przykładzie, ilość jednostek ma<br />
małe znaczenie, a bardziej istotne jest ile<br />
możemy kupić za godzinę naszej ciężkiej<br />
pracy w danym kraju.<br />
Wątek drugi<br />
Perspektywy<br />
na przyszłość<br />
To ostatnio chyba coraz bardziej istotny<br />
argument emigranta, który nie samym<br />
chlebem żyje i równie istotny dla niego<br />
jest rozwój zawodowy, praca w międzynarodowym<br />
zespole, czy podnoszenie<br />
kwalifikacji. Wiele osób jednak zderza<br />
się z rzeczywistością krajów przybycia,<br />
kiedy dowiadują się, że ich wymuskany<br />
dyplom licencjata czy magistra, jest<br />
traktowany jak zwykły kawałek papieru<br />
i tak naprawdę muszą jeszcze raz poddać<br />
się weryfikacji posiadanej wiedzy,<br />
co nie jest takie straszne, jednak dodatkową<br />
trudność stanowi język, w którym<br />
ta weryfikacja ma nastąpić. A jeżeli to<br />
nie korpo transferowało Cię do swojego<br />
zagranicznego oddziału, to musisz się liczyć<br />
z pracą poniżej kwalifikacji lub wolontariatem,<br />
który to potwierdzi Twoje<br />
wiadomości praktyczne.<br />
Dla większości firm, bardziej pożądany<br />
jest pracownik mniej wykształcony,<br />
ale z elementami kilkuletniej praktyki,<br />
niż prymus uniwersytetu. Dobrym przykładem<br />
współpracy ośrodków edukacyjnych<br />
z pracodawcami posiada Wielka<br />
Brytania, gdzie przekwalifikować można<br />
się w ramach kursów trwających od kilku<br />
do kilkudziesięciu tygodni. Zależnie od<br />
zawodu posiadanego i pożądanego. Jedną<br />
z form jest nauka u pracodawcy, gdzie<br />
osoba poznaje tajniki zawodu pod okiem<br />
doświadczonego pracownika przez cztery<br />
dni tygodnia, a jeden dzień spędza<br />
w klasie szkolnej, poznając teoretyczne<br />
aspekty nowego zawodu.<br />
Rozwiązanie to, jest o tyle genialne,<br />
że pracownik w trakcie nauki również<br />
pracuje i otrzymuje wynagrodzenie.<br />
Może nie są to kwoty które pozwalają<br />
opływać w luksusach, ale na pewno wystarczą<br />
żeby przetrwać okres nauki, by<br />
potem uzyskać podwyżkę, awans czy co<br />
tam miało na celu jego przekwalifikowanie,<br />
np. uzyskanie kwalifikacji, certyfikatu<br />
etc.<br />
Wątek trzeci<br />
Opresyjne urzędy?<br />
Nazwa wątku celowo przewrotna, bo<br />
urzędnicy na obczyźnie „jacyś tacyś”<br />
bardziej ludzie. Choć osobiście doświadczenia<br />
mam tylko z urzędami brytyjskimi,<br />
to trudno je nazwać osobistymi, ponieważ<br />
90% spraw załatwianych jest via<br />
internet, lub jeśli ktoś woli, można tradycyjnie,<br />
listownie. I dotyczy to wszystkich<br />
szczebli samorządu. Warto nadmienić,<br />
że brytyjskie odpowiedniki takich urzędów<br />
jak np. wydział komunikacji nie<br />
istnieją w formie delegatury w każdym<br />
mieście/powiecie, a jedynie jako urząd<br />
centralny, w którym załatwić coś możesz<br />
jedynie przez infolinie lub portal urzędu.<br />
Dodatkowo takie centralne urzędy znajdują<br />
się w różnych częściach/miastach<br />
kraju, co jest przeciwieństwem polskiego<br />
modelu, wszystko w Warszawce.<br />
Kolejną bardzo ciekawą grupą są<br />
urzędy pracy, które jako takie nie zajmują<br />
się pozyskiwaniem pracowników<br />
dla pracodawców, lub robią to w bardzo<br />
ograniczonej formie. Ich rola polega na<br />
aktywizacji zawodowej, pomocy w uzyskaniu<br />
bezpłatnych szkoleń i wypłat zasiłków<br />
chorobowych oraz dla bezrobotnych.<br />
Myślę że nie mijam się z prawdą,<br />
jeśli napiszę, że 75% rynku pracy<br />
w Wielkiej Brytanii obsługują prywatne<br />
agencje pracy. Często wyspecjalizowane<br />
w wąskich sektorach jak np. edukacja,<br />
inżynieria, medycyna, czy urzędy – tak,<br />
państwowe sektory też korzystają z usług<br />
agencji.<br />
Reasumując, większość usług jest<br />
przekierowywana do prywatnego biznesu,<br />
bo tylko to gwarantuje wydolność,<br />
jakość i przyzwoitą cenę usługi. Cała<br />
reszta, która została w państwowych rękach,<br />
zwyczajnie nie działa, lub działa<br />
w stopniu powiedzmy, niezadowalającym.<br />
Gdzie doskonałym przykładem jest<br />
brytyjskie NHS, będącym odpowiednikiem<br />
naszej służby zdrowia.<br />
To oczywiście bardzo wstępne<br />
i pobieżne potraktowanie wymienionych<br />
wątków, które nie wyczerpują tematu,<br />
a jedynie rzucają światło na diametralne<br />
różnice w tych kilku<br />
aspektach życia każdego<br />
z nas.<br />
CDN.<br />
Jarosław Donchor<br />
str. 8<br />
Nr 1 LISTOPAD <strong>2017</strong> STALOWA OBIEKTYWNIE MIESIĘCZNIK POWIATU STALOWOWOLSKIEGO
EDUKACJA, KULTURA, RELIGIA...<br />
Dzieła Leonarda da Vinci<br />
w Stalowej Woli<br />
W dniach od 1 października <strong>2017</strong> r. do 11 lutego 2018 r. w Centrum Edukacji Dziecięcej<br />
przy ul. Staszica 14 w Stalowej Woli ma miejsce interaktywna wystawa edukacyjna.<br />
Leonarda da Vinci zna każdy z nas, ale<br />
czy zdajemy sobie sprawę z tego, ile genialnych<br />
rozwiązań, z których korzystamy<br />
do dzisiaj, zostało stworzone przez<br />
tego wizjonera? Da Vinci wyprzedził<br />
swoją epokę o całe stulecia, wnikliwie<br />
obserwował świat i wykorzystywał swoje<br />
obserwacje do tworzenia niezwykłych<br />
wynalazków.<br />
Najbardziej znane koncepcje Leonarda<br />
to spadochron, łożysko kulkowe,<br />
samochód czy czołg. Na ekspozycji prezentowane<br />
są wybrane realizacje, będące<br />
wiernymi modelami, wykonanymi<br />
przez wykwalifikowanych włoskich rzemieślników<br />
na podstawie oryginalnych<br />
szkiców i projektów włoskiego artysty.<br />
Fot.: muzeum.stalowawola.pl<br />
Oprócz konstrukcji Leonarda, można<br />
zapoznać się również z reprodukcjami<br />
jego wielkich dzieł malarskich, takimi<br />
jak Mona Lisa czy Dama Gronostajem.<br />
Na ekspozycji znajduje się 24 zrekonstruowanych<br />
wynalazków da Vinci oraz<br />
reprodukcje jego 19 obrazów. Prezentacja<br />
ma charakter dynamiczny, nowoczesny<br />
oraz edukacyjny. Jest przeznaczona<br />
dla wszystkich typów<br />
szkół i przedszkoli.<br />
Producentem wystawy<br />
jest Araneus. Serdecznie<br />
zapraszamy.<br />
Magdalena Pieróg<br />
Wspomnienie o śp. biskupie Świerzawskim<br />
W katedrze sandomierskiej, 16 października br. odbyły się uroczystości pogrzebowe śp. biskupa Wacława Świerzawskiego,<br />
który zmarł 7 października, przeżywszy 90 lat. Byłem uczestnikiem tych uroczystości.<br />
O biskupie Wacławie Świerzawskim, z racji jego ogromnego dorobku, można by napisać całą, niemałej grubości książkę.<br />
Źródło: flickr.com/episkopatnews<br />
Bp Wacław Świerzawski był autorem 79<br />
książek i ok. 1300 artykułów naukowych<br />
i popularnonaukowych z dziedziny teologii<br />
liturgii i duchowości. W 1981 r.<br />
uzyskał tytuł profesora nadzwyczajnego,<br />
a w 1989 profesora zwyczajnego. W 1988<br />
i 1991 r. został rektorem Papieskiej Akademii<br />
Teologicznej w Krakowie. Założył<br />
Zgromadzenie Sióstr Świętej Jadwigi<br />
Królowej Służebnic Chrystusa Obecnego<br />
(1990). Od 1996 r. był członkiem Komisji<br />
Episkopatu ds. Duszpasterstwa Ogólnego<br />
i Rady Naukowej Episkopatu Polski. Od<br />
1992 r. przez 10 lat był biskupem diecezji<br />
sandomierskiej. Podjął w diecezji wiele<br />
inicjatyw, m.in.: powołał ośrodek „Caritas”<br />
(1992), Dom Samotnej Matki (1994),<br />
reaktywował Katolickie Stowarzyszenie<br />
Młodzieży (1993), Stowarzyszenie Rodzin<br />
Katolickich (1993), Akcję Katolicką<br />
(1995), otworzył Liceum Katolickie im.<br />
św. Jadwigi Królowej w Sandomierzu.<br />
Erygował w Sandomierzu Instytut Teologiczny<br />
im. bł. Wincentego Kadłubka<br />
(1992), dla kształcenia świeckich katechetów<br />
i organistów. Zorganizował i czuwał<br />
nad przebiegiem pielgrzymki, można<br />
powiedzieć jego przyjaciela, papieża Jana<br />
Pawła II do Sandomierza, która miała<br />
miejsce w dniu 12 czerwca 1999 r.<br />
W połowie lat dziewięćdziesiątych<br />
prof. Maciej Giertych poprosił mnie, bym<br />
umówił go na rozmowę z ks. biskupem<br />
Świerzawskim. Profesor i ja należeliśmy<br />
do Stronnictwa Narodowego reaktywowanego<br />
na początku lat dziewięćdziesiątych.<br />
Profesor Giertych jako genetyk<br />
jeździł wówczas po Polsce z wykładami<br />
podważającymi teorię ewolucji Darwina.<br />
Połączyłem się telefonicznie z biskupem,<br />
krótko się przedstawiłem i zapytałem,<br />
czy może przyjąć na rozmowę prof. Giertycha,<br />
tłumacząc, czym się zajmuje. Bp<br />
natychmiast odpowiedział, w którym<br />
dniu i o której godzinie może się z nami<br />
spotkać. Nie musiałem trudzić się jazdą<br />
do Sandomierza, czekać na przyjęcie,<br />
ale telefonicznie szybko załatwiłem<br />
sprawę.<br />
Do spotkania doszło i z relacji profesora<br />
wynikało, że biskup z pełnym zrozumieniem<br />
i uznaniem wyrażał się na<br />
temat tego, czym zajmuje się profesor.<br />
Bp i prof. mieli jednakowe stanowisko<br />
co do teorii Darwina, która głosiła, że<br />
człowiek na drodze ewolucji wyewoluował<br />
od małpy, negując stworzenie człowieka<br />
przez Boga, co było podstawą tzw.<br />
naukowego i ateistycznego poglądu na<br />
świat dla materialistów. Właściwie spór<br />
pomiędzy ewolucjonistami a kreacjonistami<br />
trwa do dzisiaj, a w podręcznikach<br />
szkolnych do tej pory obowiązuje teoria<br />
Darwina. Na Zachodzie, a szczególnie<br />
w USA, wielu uczonych już dawno tę<br />
teorię podważyło. Jest taki film J.W.G.<br />
Johnsona „Na bezdrożach teorii ewolucji”,<br />
który ukazuje istotę sporów.<br />
Można powiedzieć, że pogrzeb<br />
był piękny i optymistyczny. Ukazał dorobek<br />
życia biskupa i jego prawdziwe,<br />
głębokie myśli. Żywym świadectwem<br />
tego były licznie przybyłe młode piękne<br />
siostry zakonu, który powołał zmarły,<br />
mianowicie „Jadwiżanki”.<br />
Kazanie wygłosił bp Grzegorz Ryś.<br />
Przypominając życiorys zmarłego, zwrócił<br />
szczególną uwagę na zagadnienia,<br />
którymi zajmował się zmarły, a były to<br />
zagadnienia egzystencjonalne, ważne dla<br />
naszego życia. Powiedział m.in. że trumna<br />
nie jest progiem, progiem jest chrzest.<br />
Bóg w Jezusie Chrystusie jest teraz obecny,<br />
możemy go spotkać codziennie, jest<br />
na wyciągnięcie ręki. Warto byłoby to, co<br />
powiedział bp Ryś i to, co głosił bp Świerzawski<br />
rozwinąć.<br />
Zmarły biskup pochowany został<br />
w podziemiach Bazyliki Katedralnej<br />
w Sandomierzu, obok biskupa Mariana<br />
Zimałka. Wieczny<br />
Odpoczynek racz mu<br />
dać Panie, a światłość<br />
wiekuista niechaj mu<br />
świeci.<br />
Marian Kolasa<br />
Nr 1 LISTOPAD <strong>2017</strong> STALOWA OBIEKTYWNIE MIESIĘCZNIK POWIATU STALOWOWOLSKIEGO str. 9
STALOWE ZDROWIE...<br />
Zioła i ziołka<br />
Zaletą ziół jest naturalny wpływ i bezpieczne, nietoksyczne działanie na organizm człowieka, pod warunkiem<br />
odpowiedniego komponowania mieszanek leczniczych.<br />
Dobre rezultaty leczenia ziołami uzyskuje<br />
się w przewlekłych stanach chorobowych,<br />
co umożliwia czasami uniknięcie<br />
środków chemioterapeutycznych. Preparaty<br />
ziołowe można stosować profilaktycznie,<br />
podnosząc odporność organizmu,<br />
stwarzając naturalną barierę dla<br />
chorób.<br />
Na początku trochę historii ziołolecznictwa.<br />
Praktyka leczenia ziołami była<br />
już stosowana w czasach starożytnych.<br />
Najlepiej rozwinęła się w starożytnym<br />
Egipcie, gdzie ziołolecznictwem zajmowali<br />
się kapłani. Przełom w tej dziedzinie<br />
dokonał się w średniowieczu, za sprawą<br />
ówczesnego lekarza zielarza Paracelsusa,<br />
który podróżował po Europie i spotykał<br />
się z różnymi znachorkami i lokalnymi<br />
uzdrowicielami. Zbierał od nich wiedzę<br />
i starał się ją usystematyzować. Swoje obserwacje<br />
zapisywał, dzięki czemu następne<br />
pokolenia mogły z nich korzystać.<br />
Należy również pamiętać o wpływie<br />
zakonu braci Bonifratrów na rozwój<br />
ziołolecznictwa, gdyż specjalizuje się on<br />
w omawianej dziedzinie. Poprzez kolejne<br />
pokolenia braci zakonnych szkolonych<br />
przez starszych doświadczonych braci,<br />
wiedza ziołolecznictwa Bonifratrów stała<br />
się bardzo rozległa. Najbliższym klasztorem,<br />
gdzie można skorzystać z opieki Bonifratrów<br />
jest Kraków. Dostępne są tam<br />
porady zielarza, w Łodzi natomiast, zakon<br />
dysponuje własną apteką zielarską.<br />
Najsłynniejszymi polskimi zielarzami<br />
byli dwaj franciszkanie - ojciec Czesław<br />
Klimuszko i ojciec Grzegorz Sroka. Wiedza<br />
zgromadzona w ich podręcznikach<br />
jest powszechnie wykorzystywana przez<br />
wielu zielarzy.<br />
Zioła leczą, są skuteczne i pomagają,<br />
jednak nie wystarczy tylko odpowiednio<br />
je dobrać i zalać wrzątkiem. Sposób,<br />
w jaki je przygotujemy, ma wpływ<br />
nie tylko na ich smak, ale również na<br />
skuteczność działania zawartych w nich<br />
składników i w efekcie na samo leczenie.<br />
Miejsce na Twoją reklamę<br />
napisz:<br />
redakcja@stalowaobiektywnie.pl<br />
Źródło: homebook.pl<br />
Są cztery sposoby zaparzenia ziół:<br />
napar, wywar, macerat i nalewka. Napar<br />
przygotowujemy poprzez zalanie ziół<br />
wrzątkiem i przykrycie naczynia z ziołami<br />
na 10-15 minut. Najlepiej wypić go,<br />
gdy jest jeszcze ciepły, świeżo sporządzony.<br />
Nie należy go pić następnego dnia od<br />
zaparzenia.<br />
Wywar stosujemy w przypadku:<br />
nasion, korzeni, kłączy, kory, łodyg surowców<br />
roślinnych. Surowiec roślinny<br />
zalewamy gorącą wodą i gotujemy pod<br />
przykryciem od 20 do 40 minut, aż do<br />
zmięknięcia surowca roślinnego. Podobnie<br />
jak w przypadku naparu, pijemy ciepły<br />
wywar.<br />
Maceraty stosujemy wobec surowców<br />
zawierających substancje śluzowe, takich<br />
jak np. len, zaślaz. Surowiec roślinny zalewamy<br />
ciepłą wodą, przykrywamy go i czekamy<br />
kilka godzin, aż uwolnią się śluzy.<br />
Nalewki przygotowujemy poprzez<br />
zalanie surowca wodą z alkoholem. Zioła<br />
możemy zakupić od handlowca, jak<br />
i sami hodować na działce. Zioła zakupione<br />
w punktach handlowych pochodzą<br />
bardzo często z plantacji, gdzie celem<br />
produkującego je rolnika jest osiągnięcie<br />
jak największej ich masy, celem otrzymania<br />
większego profitu. Jakość tak produkowanych<br />
ziół często nie jest najlepsza,<br />
dlatego warto uprawiać je samemu.<br />
16-20% produkcji światowej ziół należy<br />
do Polski, z czego ok. 80% to zioła<br />
pochodzące z upraw (ok. 60 gatunków),<br />
a 20% - ze stanowisk naturalnych. Zioła<br />
uprawiane na plantacjach to bazylia pospolita,<br />
fenkuł włoski, kminek zwyczajny,<br />
konwalia majowa, kozłek lekarski,<br />
mięta pieprzowa, naparstnica wełnista,<br />
majeranek ogrodowy, prawoślaz lekarski,<br />
rumianek pospolity, szałwia lekarska<br />
oraz tymianek właściwy.<br />
Oddzielną częścią wiedzy zielarskiej<br />
jest wiedza związana z pozyskiwaniem<br />
ziół. Okres zbioru jest różny dla poszczególnych<br />
grup surowców, ale nawet w obrębie<br />
grupy mogą występować dość duże<br />
różnice w czasie. Przystępując do zbioru<br />
każdego z gatunków roślin zielarskich,<br />
warto wiedzieć, kiedy jest najlepszy termin<br />
zbioru ze względu na korzystne<br />
działanie dla naszego zdrowia. Zbiór<br />
należy wykonać w momencie największej<br />
koncentracji w roślinach związków<br />
czynnych wykorzystywanych w medycynie.<br />
Związki tworzą się w różnych<br />
fazach wegetacji roślin, a poziom ich<br />
wzrasta lub maleje. W ciągu dnia może<br />
on ulec wahaniom, i to nieraz bardzo<br />
znacznym.<br />
Pora dnia, jak i pogoda panująca<br />
w czasie zbioru mają duży wpływ na<br />
wartość ziół poprzez zawartość w nich<br />
substancji czynnych. Zebrane zioła łatwo<br />
zagrzewają się, wówczas zachodzą w nich<br />
niekorzystne przemiany biochemiczne.<br />
Ponadto wiadomo, że w różnych porach<br />
dnia zmienia się zawartość czynnych<br />
składników w poszczególnych częściach<br />
rośliny. Większość gatunków ziół zbiera<br />
się w godzinach południowych i wczesnych<br />
popołudniowych.<br />
Części nadziemne większości roślin<br />
– zbiera się w dni pogodne, w porze największego<br />
nasłonecznienia w godzinach<br />
południowych. Nie powinno się ich zbierać<br />
z ranną lub z wieczorową rosą. Zbiór<br />
mokrych ziół może spowodować łatwe<br />
zagrzewanie się ich, co prowadzi do<br />
gnicia.<br />
Części podziemne roślin takie jak korzenie<br />
i kłącza – zbiera się nawet w dni<br />
deszczowe, ale tylko wtedy, gdy mają być<br />
suszone w suszarniach. Korę najlepiej<br />
i najwygodniej zbiera się wczesną wiosną,<br />
wówczas można ją łatwo zdjąć z gałązek.<br />
Rośliny olejkowe, takie jak: mięta,<br />
rumianek czy szałwia, zbiera się na początku<br />
kwietnia, w godzinach od 10 do<br />
15, ponieważ w tym czasie rośliny zawierają<br />
najwięcej olejków.<br />
Korzenie i kłącza zbiera się przeważnie<br />
w okresie spoczynku jesienią i wczesną<br />
zimą, po utracie części nadziemnych,<br />
kiedy w organach podziemnych rośliny<br />
zgromadziły największą ilość związków<br />
czynnych. Kwiaty, koszyczki i kwiatostany<br />
zbiera się w początkach zakwitania.<br />
Owoce i nasiona pozyskuje się kiedy<br />
już dojrzewają. Liście zbiera się w pełni<br />
rozwoju, w czasie, lub po przekwitnięciu<br />
rośliny, a wyjątkowo na początku<br />
rozwoju.<br />
Zioła możemy przechowywać<br />
w szklanych słoikach, na których<br />
umieszczamy informacje o nazwie zioła,<br />
jak i dacie zebrania. Termin przydatności<br />
ziół do spożycia wynosi od 1 roku do 3 lat.<br />
Przechowywanie ziół w woreczkach<br />
foliowych nie jest najlepszym rozwiązaniem.<br />
Związki aktywne z ziół mogą<br />
wchodzić w reakcje z folią. Przechowywanie<br />
ziół w woreczkach papierowych<br />
lub bawełnianych wiąże się zwykle z wizytą<br />
moli, a w przypadku przechowywania<br />
ich w kuchni z zawilgacaniem i pleśnieniem.<br />
Przechowywane ziół w formie<br />
pęczków wiszących na sznurku wygląda<br />
bardzo malowniczo, ale niestety nie jest<br />
dobrym pomysłem, ponieważ na ziołach<br />
tych osiada kurz, a ponadto mogą stać się<br />
pożywieniem dla owadów.<br />
Artykuł ten otwiera cykl poświęcony<br />
ziołolecznictwu. W dalszych numerach<br />
gazety postaram się<br />
omówić zioła najczęściej<br />
stosowane, jak<br />
i te mniej znane. Zapraszam<br />
do lektury.<br />
Artur Burak<br />
str. 10<br />
Nr 1 LISTOPAD <strong>2017</strong> STALOWA OBIEKTYWNIE MIESIĘCZNIK POWIATU STALOWOWOLSKIEGO
NASZA STALOWA WOLA<br />
Marsz Niepodleglości<br />
Anno Domini <strong>2017</strong><br />
Hasło przewodnie tegorocznego Marszu Niepodległości „My chcemy Boga”<br />
jednoznacznie wskazuje, jakie są oczekiwana polskich patriotów, jakie nastroje<br />
społeczne wśród ludzi utożsamiających się z katolicką Polską – potrzebujemy<br />
narodowej mobilizacji w czasach, gdy kultura antykatolicka zaczęła przenikać<br />
do mediów, ogólnie do naszego życia.<br />
Stowarzyszenie<br />
„Stalowi Patrioci”<br />
Stowarzyszenie „Stalowi Patrioci” powstało w celu promowania<br />
wartości narodowych. Krzewić w Polakach patriotyzm,<br />
pogłębiać wiedzę historyczną i ekonomiczną.<br />
Celem jest także zachęcenie mieszkańców, aby aktywnie uczestniczyli w życiu<br />
miasta, a przy okazji mogli wykorzystać swoje umiejętności w ramach<br />
inicjatyw Stowarzyszenia.<br />
Źródło: stalowipatrioci.pl<br />
„Bóg Honor Ojczyzna” – kierunkowskazem<br />
w życiu patrioty.<br />
Damian Kita, rzecznik prasowy stowarzyszenia<br />
Marszu Niepodległości<br />
wskazuje, iż „Mieliśmy na przestrzeni<br />
lat hasła, które w bezpośredni sposób odnosiły<br />
się do aktualnych wydarzeń. Taki<br />
jest też cel tego hasła: aby odpowiadać<br />
na aktualne potrzeby Polaków, naszego<br />
społeczeństwa, naszego kraju; tam gdzie<br />
faktycznie potrzebujemy mobilizacji. Była<br />
w naszym gronie mocna dyskusja, ale<br />
uznaliśmy że o Bogu mówi się w mediach,<br />
w kulturze za mało. A jeżeli się mówi,<br />
to szyderczo i cynicznie, drwi się z Boga.<br />
Tymczasem, dla nas polskich patriotów<br />
Bóg, religia katolicka jest podstawą”.<br />
Kontynuując dyskusję, zwraca uwagę<br />
na niebezpieczny trend, w kierunku którego<br />
zaczęły podążać głównie kraje Europy<br />
Zachodniej. Złudny konsumpcjonizm<br />
zawrócił w głowach przede wszystkim<br />
zachodnich społeczeństw. Ludzie zaczęli<br />
oddalać się od Boga i podążać w kierunku<br />
wielkiej pustki:<br />
„My, jako Polacy, mamy wygodną<br />
pozycję. Możemy z pozycji obserwatora<br />
patrzeć w zachodnim kierunku. W kwestiach<br />
gospodarczych to często ma pejoratywny<br />
wydźwięk, bo faktycznie jesteśmy<br />
wiele lat do tyłu za krajami Zachodu. Ale<br />
w aspekcie społeczno-moralnym widzimy,<br />
że społeczeństwa zachodnie odchodziły<br />
od Kościoła, od Boga. Porzucały, to co<br />
stanowiło trzon naszej cywilizacji. Pojawiły<br />
się konsumpcjonizm i dewiacje. Jeśli<br />
człowiek nie ma autorytetu, wiary, to tę<br />
pustkę czymś trzeba zapełnić. Na Zachodzie<br />
czyni się to hedonizmem, konsumpcjonizmem.<br />
Ale to jest działanie na krótką<br />
metę, bo to jest puste. Pojawia się potem<br />
refleksja, że to nie daje spełnienia. Pewnego<br />
dnia orientujemy się, że Bóg jest tym<br />
czego potrzebujemy”.<br />
Dlatego też zainicjowanie tak ważnego<br />
wydarzenia w duchu katolickim,<br />
głośne wykrzyczenie naszej wiary, jest<br />
bardzo potrzebne, a wręcz niezbędne...<br />
Musimy swoim przykładem dać przekaz<br />
innym narodom europejskim oraz całemu<br />
światu, w jakim kierunku powinna<br />
podążyć nasza cywilizacja. Wiara naszym<br />
drogowskazem. Bóg naszym przewodnikiem.<br />
EUROPO OBUDŹ SIĘ!!!<br />
NIE PODĄŻAJ DROGĄ DONIKĄD<br />
– ZAMANIFESTUJMY<br />
UCZESTNICZĄC W MARSZU.<br />
Dnia 11 listopada ulicami Warszawy<br />
odbędzie się przemarsz polskich patriotów.<br />
Pokażemy światu naszą narodową<br />
dumę, nasze przywiązanie do Ojczyzny.<br />
W tym roku trasa będzie prowadzić<br />
z Ronda Dmowskiego, gdzie start zaplanowany<br />
jest na godzinę 15:00, a następnie<br />
mostem Świętokrzyskim, w kierunku<br />
błoni Stadionu Narodowego.<br />
Stowarzyszenie „Stalowi Patrioci”<br />
zaprasza do uczestnictwa w tym wielkim<br />
wydarzeniu. Już po raz siódmy mieszkańcy<br />
Stalowej Woli, jak i wszystkich<br />
okolicznych miejscowości będą mogli<br />
wspólnie świętować rocznicę odzyskania<br />
przez Polskę Niepodległości, biorąc<br />
udział w największej patriotycznej manifestacji<br />
w Europie.<br />
Zapisy na wyjazd na Marsz organizowany<br />
przez stalowowolskie stowarzyszenie<br />
należy dokonywać,<br />
dzwoniąc pod<br />
numer 500 615 787.<br />
http://www.dzienniknarodowy.pl/8926/<br />
rzecznik/<br />
Anna Surowaniec<br />
„Stalowi Patrioci” to organizacja pozarządowa.<br />
Nie jest ani partią polityczną,<br />
ani żadną jej częścią. Działalność opiera<br />
się na prawach stowarzyszenia. To, co zaś<br />
łączy wszystkich członków, to wspólna<br />
historia, język ojczysty i kultura.<br />
Każdy Polak powinien aktywnie brać<br />
udział w życiu społecznym. W krajach<br />
rozwiniętych jak USA czy Niemcy, przynależenie<br />
do jakiejś grupy jest czymś<br />
oczywistym. Dołączenie do Stowarzyszenia<br />
umożliwia udział w ciekawych projektach,<br />
a także poznanie interesujących<br />
ludzi. W planach są również wycieczki<br />
integracyjne oraz spotkania poznawcze,<br />
organizowane wspólnie z innymi organizacjami<br />
pozarządowymi.<br />
Pomysłów na działalność nie brakuje.<br />
Jednym z wielu zadań jest informowanie<br />
Stalowowolan o wydarzeniach w mieście,<br />
zwłaszcza o tych, które dotyczą polityki<br />
gospodarczej miasta, problemów<br />
społecznych itp. Ponadto w planach jest<br />
organizowanie spotkań z ciekawymi gośćmi,<br />
a także uczestnictwo w ciekawych<br />
inicjatywach.<br />
Cele statutowe<br />
stowarzyszenia:<br />
– obrona i umocnienie tożsamości narodowej;<br />
– krzewienie patriotyzmu;<br />
– wspomaganie lokalnego patriotyzmu<br />
gospodarczego i przedsiębiorczości;<br />
– upowszechniania kultury fizycznej, turystyki<br />
i sportu;<br />
– wspomaganie rozwoju wspólnot i społeczności<br />
lokalnych;<br />
– inicjowanie, prowadzenie i wspieranie<br />
działań na rzecz krzewienia edukacji<br />
finansowej i obywatelskiej;<br />
– działalność kulturalno-oświatowa.<br />
„Stalowi Patrioci”<br />
– gdzie szukać?<br />
www.facebook.com/stalowi.patrioci<br />
www.stalowipatrioci.pl<br />
Siedziba – al. Jana Pawła II 46/118 (IX<br />
piętro) 37-450 <strong>Stalowa</strong> Wola/ ul. Popiełuszki<br />
4<br />
Kontakt – 600 403 037 lub 692 350 658.<br />
Biuro Pawła Kukiza<br />
w Stalowej Woli<br />
Z przyjemnością informujemy, że zostało otwarte nowe buro poselskie w Stalowej<br />
Woli. Jest to filia biura poselskiego lidera formacji Kukiz’15, Pana Pawła Kukiza.<br />
Mamy nadzieję, że w najbliższym czasie pojawi się on osobiście w naszym mieście,<br />
na oficjalnym otwarciu swojego biura.<br />
Tymczasem, zapraszamy wszystkich na dyżury w siedzibie Biura w lokalu 123<br />
(I piętro) w budynku Domu Młodego Metalowca (wieżowca z tęczą), przy ul. 1-go Sierpnia<br />
12, 2 razy w tygodniu: we wtorki w godzinach od 16 do 18 i czwartki w godzinach<br />
od 17 do 19. Istnieje też możliwość umówienia się na spotkanie w innych terminach.<br />
Dane kontaktowe biura to e-mail: biuro.kukiz.stw@wp.pl oraz telefony 797 780 733<br />
i 660 015 630.<br />
Nr 1 LISTOPAD <strong>2017</strong> STALOWA OBIEKTYWNIE MIESIĘCZNIK POWIATU STALOWOWOLSKIEGO str. 11
STALOWA WOLA W OBIEKTYWIE...<br />
fot. Kamil „Żurek”<br />
Żurawski<br />
moduł 5,8 cm x 5,8 cm<br />
STALOWA OBIEKTYWNIE<br />
– cennik reklam<br />
Cena jednego modułu:<br />
Pierwsza strona – 45zł<br />
Kolejne strony – 30zł<br />
Strony ogłoszeniowe – 15zł<br />
Ostatnia strona – 45zł<br />
Artykuły promocyjne:<br />
Cała strona – 500zł<br />
½ strony – 250zł<br />
¼ strony – 150zł<br />
*Rabat za artykuł w całości<br />
przygotowany przez<br />
zleceniodawcę<br />
Ogłoszenia<br />
okolicznościowe:<br />
nekrologi, kondolencje,<br />
życzenia, podziękowania<br />
– 10 zł<br />
(oprócz pierwszej strony)<br />
UWAGA!<br />
• Projekt ogłoszenia wykonywany jest nieodpłatnie wyłącznie do emisji w miesięczniku<br />
„<strong>Stalowa</strong> <strong>Obiektywnie</strong>”<br />
• Przy zleceniach długoterminowych i dużych powierzchniach reklamowych – WYSOKIE<br />
RABATY!!!<br />
• Umieszczenie reklamy w miejscu niestandardowym – dopłata 50%<br />
• Wycena ogłoszenia nic nie kosztuje!<br />
STALOWA WOLA OCZAMI MIESZKAŃCÓW<br />
Masz coś ciekawego do przekazania<br />
mieszkańcom miasta, napisz do redakcji.<br />
Opublikujemy najciekawsze treści (myśli).<br />
Fot. Katarzyna Puzio<br />
GAZETA BEZPŁATNA<br />
Wydawca: IWOG sp. z o.o.<br />
03-315 Warszawa, ul. Budowlana 7/2<br />
REGON: 365259873;<br />
NIP: 5242807387<br />
redakcja@stalowaobiektywnie.pl<br />
Skład Redakcyjny: Grzegorz Kida – redaktor naczelny<br />
Anna Surowaniec, Marzena Kardasińska, Anna Zbrożyna-Tutak, Magdalena Pieróg,<br />
Arkadiusz Bielecki, Jarosław Donchor, Artur Burak, Marian Kolasa<br />
Skład i łamanie: Izabella Dolińska<br />
Korekta: A.K.<br />
Nakład: 5000 egz.<br />
str. 12<br />
Nr 1 LISTOPAD <strong>2017</strong> STALOWA OBIEKTYWNIE MIESIĘCZNIK POWIATU STALOWOWOLSKIEGO