22.03.2019 Views

Tylko Toruń nr 129

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

TYLKOTORUN.PL<br />

•<br />

SPORT<br />

15<br />

Brak presji pomaga<br />

Przygotowania przed startem żużlowego sezonu znajdują się na ostatniej prostej<br />

Ponad pół roku czekali toruńscy<br />

kibice czarnego sportu na powrót<br />

ich ulubionych „Aniołów” na<br />

owal Motoareny. Żużlowcy ciężko<br />

trenują, a dokładnie 5 kwietnia<br />

Get Well <strong>Toruń</strong> w Zielonej Górze<br />

rozpocznie ligowe zmagania. Czy<br />

już pierwsze spotkania pokażą,<br />

jaki jest realny potencjał drużyny?<br />

Czekali, czekali i w końcu się doczekali.<br />

Zniecierpliwienia w środowisku<br />

żużlowym przed pierwszymi<br />

wyjazdami na tor nie dało się ukryć.<br />

Tradycyjnie już jedną z pierwszych<br />

ekip, której udało się odbyć w taki<br />

sposób jednostkę treningową, była<br />

drużyna Jacka Frątczaka.<br />

- Pracujemy już od dobrych kilku<br />

miesięcy, ale jazda to zupełnie<br />

co innego. Brakowało tego nie tylko<br />

zawodnikom, ale wydaje mi się,<br />

że chyba nam wszystkim – uważa<br />

menadżer Get Well <strong>Toruń</strong>. – Bardzo<br />

mnie cieszą warunki, w jakich<br />

przyszło mi pracować. Infrastruktura<br />

toruńskiego stadionu sprawia,<br />

że nie musimy aż tak bardzo przejmować<br />

się prognozami pogody,<br />

a praktycznie wszystko, co sobie<br />

zakładamy, zostaje później zrealizowane.<br />

To niesamowity komfort.<br />

W pierwszym tygodniu tor był<br />

testowany przez polskich zawodników<br />

Get Well, ale także żużlowców<br />

innych zespołów, którzy korzystali<br />

z gościnności klubu. W poniedziałek<br />

11 marca na terenie Motoareny<br />

pojawili się zagraniczni żużlowcy<br />

„Aniołów”. Ich premierowy trening<br />

nie skończył się dobrze dla Runego<br />

Karol Żebrowski | fot. KS <strong>Toruń</strong> Sławomir Kowalski<br />

Otwarte treningi oraz mecz sparingowy licznie przyciągnęły fanów czarnego sportu na Motoarenę.<br />

Holty. Norweg z polskim paszportem<br />

zanotował upadek spowodowany<br />

awarią sprzętu, a później już<br />

nie pojawił się na torze.<br />

- Na szczęście zakończyło się<br />

bez złamań. Upadek był jednak bolesny<br />

– przybliża sytuację zawodnika<br />

Frątczak. – Ucierpiała przede<br />

wszystkim klatka piersiowa. To<br />

utrudnia powrót Runego, bo każdy<br />

oddech sprawia mu ból. Myślę, że<br />

jeszcze przez przynajmniej tydzień<br />

nie będzie do naszej dyspozycji.<br />

Oznacza to, że niespełna 46-latek<br />

nie pojedzie w jutrzejszej rywalizacji<br />

z ROW-em Rybnik. Zwiększa<br />

to szansę na występ w inauguracyjnym<br />

meczu ligowym nowego nabytka<br />

torunian Norberta Kościucha,<br />

który podczas pierwszego<br />

sparingu przeciwko TŻ Ostrovii<br />

(58:32) zdobył na Motoarenie 10<br />

punktów.<br />

- W Zielonej Górze wystartują<br />

najlepsi – zapowiada menadżer. –<br />

Przed ligą na pewno wybierzemy się<br />

do Ostrowa Wielkopolskiego, a ponadto<br />

planujemy objechać jeszcze<br />

dwa sparingi, których szczegółów<br />

nie chcę na razie zdradzać. Gdyby<br />

stan zdrowia Runego nie pozwolił<br />

mu wystartować w żadnym z tych<br />

test-meczów, to automatycznie zostanie<br />

wyjaśniona jego sytuacja pod<br />

względem startu w Zielonej Górze.<br />

Nie mam jednak wątpliwości, że<br />

„Rysiek” będzie dla nas ważną postacią<br />

w tym sezonie, nawet jeśli<br />

mielibyśmy na jego dobrą dyspozycję<br />

jeszcze trochę poczekać.<br />

Oprócz wspomnianego Kościucha<br />

w sparingu z TŻ Ostrovią po<br />

raz pierwszy w nowych barwach<br />

miał okazję zaprezentować się<br />

nowy junior toruńskiej drużyny,<br />

Maksymilian Bogdanowicz. Młody<br />

żużlowiec rozpoczął od wygranego<br />

wyścigu, ale później dwukrotnie<br />

przyjechał do mety jako ostatni.<br />

- Nie ma sensu przywiązywać<br />

do tego większej uwagi – uważa<br />

Frątczak. – Najważniejsze jest,<br />

żeby Maks jak najlepiej poznał tor<br />

i przetestował różne rozwiązania.<br />

Oprócz tego, co na torze, z każdym<br />

z juniorów wykonywana jest też<br />

praca zupełnie poza nim, a konkretnie<br />

pod względem psychologicznym.<br />

Proszę zwrócić uwagę, jak<br />

aktualnie są oni narażeni na ataki<br />

z różnych stron. Masa krytycznych<br />

artykułów, komentarzy… Jestem<br />

tym przerażony. W tych czasach<br />

głowa znaczy często dużo więcej<br />

niż najlepszy sprzęt.<br />

Początek sezonu dla toruńskiego<br />

klubu zapowiada się ekscytująco.<br />

Dziewięć dni po inauguracji w Zielonej<br />

Górze „Anioły” po raz pierwszy<br />

pojadą w sezonie ligowym 2019<br />

przed własną publicznością. Zadanie<br />

na Motoarenie będzie najtrudniejsze<br />

z możliwych – do Torunia<br />

przyjedzie mistrz Polski z ostatnich<br />

dwóch lat, Fogo Unia Leszno.<br />

W obu spotkaniach Get Well nie<br />

jest stawiany w roli faworyta.<br />

- Bardzo mnie to cieszy – ironicznie<br />

odpowiada na takie opinie<br />

menadżer torunian. – Dodatkowo<br />

padały jeszcze sugestie, że jesteśmy<br />

jednym z głównych kandydatów do<br />

spadku. Słysząc to, uśmiecham się<br />

pod nosem i robię dalej swoje. Mecze<br />

z Falubazem i Unią będą ważne,<br />

ale nie ma spotkania, które nie miałoby<br />

dla nas znaczenia. Podobnie<br />

jak przed rokiem, w każdym z nich<br />

celujemy w zdobycz przynajmniej<br />

46-punktową, chociaż jak pokazała<br />

sytuacja sprzed roku, czasem i to<br />

nie wystarcza. Mamy swoje plany,<br />

a to, że mało kto w nas wierzy, może<br />

tylko nam pomóc. Zrobimy wszystko,<br />

aby udowodnić swoją rację, ale<br />

nie w utarczkach słownych, lecz na<br />

torze.<br />

REKLAMA<br />

<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong> . 22 marca 2019

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!