Master
Czwarty tom cyklu Magdy Skubisz, czyli powieść o młodzieży, ale niekoniecznie dla młodzieży. Master ma kupę szmalu i nietypowych przyjaciół, wraz z którymi uczęszcza do drugiej klasy ogólniaka. Nieprzystosowana społecznie Luśka cierpi na trądzik i depresję, Burak to chłopak ze wsi, chronicznie woniejący obornikiem, a Katarzyna – zwana Rybą, za sprawą skłonności do wysokoprocentowych trunków – zmaga się z kryminalną przeszłością swoich rodziców, którzy odsiadują wyrok za przemyt.
Czwarty tom cyklu Magdy Skubisz, czyli powieść o młodzieży, ale niekoniecznie dla młodzieży.
Master ma kupę szmalu i nietypowych przyjaciół, wraz z którymi uczęszcza do drugiej klasy ogólniaka. Nieprzystosowana społecznie Luśka cierpi na trądzik i depresję, Burak to chłopak ze wsi, chronicznie woniejący obornikiem, a Katarzyna – zwana Rybą, za sprawą skłonności do wysokoprocentowych trunków – zmaga się z kryminalną przeszłością swoich rodziców, którzy odsiadują wyrok za przemyt.
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
— Pozwolisz, Katarzyno, że napomykaniem nauczycielom<br />
o ich obowiązkach służbowych zajmą się osoby do tego<br />
uprawnione — pouczył Haskal z miną świadczącą o urażonej<br />
godności. — I zjedz coś normalnego, a nie opychaj się słodkim,<br />
jak nastolatka z depresją… — Zabrał truflę i podsunął<br />
jej pod nos jajo na twardo. — Sprawdziłem Wanię w internecie<br />
— kontynuował, ignorując wściekłe prychnięcia Katarzyny.<br />
— Niestety, nie figuruje w rejestrze osób poszukiwanych.<br />
Będziemy musieli zadzwonić na policję.<br />
— Chyba oszalałeś! — zapiał doktor, plując. — I co?! Przyjadą,<br />
odwiążą Wanię od beczki… Pomijam fakt, że zrobi się<br />
sensacja na całe Niziny, a Zenek odtąd zyska opinię tajemniczego<br />
młodzieńca… Jak ty to sobie wyobrażasz? Wania powita<br />
gliniarzy ze łzami w oczach, powie, że nazywa się Adam<br />
Minc. Chyba taki dokument Zenek znalazł w jego terenówce?<br />
Co więcej, powie, że legalnie pracuje w hotelu Ambasador!<br />
— I legalnie handluje prochami!— zdenerwował się Haskal.<br />
— Myślisz, że nie znają jego przeszłości?<br />
Doktor chciał się zaśmiać, ale zapchany krokietem, wydał<br />
z siebie tylko sarkastyczny kaszelek.<br />
— Gdyby znali, znalazłbyś go w rejestrze. Pamiętaj, że<br />
nie tylko on ma ciekawą przeszłość. Ty też. Może opowiesz<br />
policji, jak na studiach poznałeś naszego Iwana Ihorowycza,<br />
który znakomitej jakości amfetaminą poprawiał ci jakość życia?<br />
Jak ćpałeś z rozpaczy po pewnej interesującej… — Zapędził<br />
się, ale jedno spojrzenie Haskala wystarczyło, by zmienił<br />
wątek. — W dodatku jesteś nauczycielem Zenona Kobiałki.<br />
Przypominam ci, że to właściciel posesji, na której przetrzymywana<br />
jest ofiara. Alicja Pawlacz to także twoja uczennica,<br />
a zarazem dziewczyna Kobiałki, o którą był cholernie zazdrosny,<br />
kiedy z własnej, nieprzymuszonej woli pojechała z Wanią<br />
do Ambasadora. Przyjaciółka Pawlacz i Kobiałki to Katarzyna<br />
Materlak, córka handlarzy prochami, przepraszam cię<br />
Rybko, ale tak gliny mają w papierach… A facet, u którego<br />
20