8MIASTO• TYLKOTORUN.PLŁawka w Toruniu jest problememZbyt mało, zaniedbane i nieodpowiednio zlokalizowane. Taki obraz miejsc do siedzenia wyłania się z komentarzy mieszkańców grodu KopernikaMonika Chmielewska | fot. Łukasz PiecykTo jedna z dwóch ławek z przewijakiem w Parku Tysiąclecia.Możliwość siedzenia w mieściejest jedną z podstaw komfortowegokorzystania z miejskiej przestrzenipublicznej. Trudno jednakmówić o komforcie, gdy na 1 tys.mieszkańców przypada zaledwie2,4 ławki, a na wielu z nich strachusiąść. Mieszkańcy Torunia chcąławek. Wskazują na to chociażbycorocznie zgłaszane projekty dobudżetu obywatelskiego. To jednakkropla w morzu potrzeb. „PoToruniu po prostu nie chce sięchodzić pieszo”, mówią toruńscyaktywiści.Wnioski płynące z raportu SE-EDiA z 2018 r. nie napawają optymizmem.W Warszawie na 1 tys.mieszkańców przypada 2,5 ławki.Sytuacja nie lepiej wygląda w Toruniu.W grodzie Kopernika na 1tys. mieszkańców przypada zaledwie2,4 ławki. Łącznie w naszymmieście znajduje się 485 ławek,w tym 170 na miejskich placachzabaw. Standardem europejskimjest min. 7 ławek na 1 tys. mieszkańców.Pytaliśmy Urząd MiastaTorunia, ile nowych ławek pojawiłosię w mieście w ubiegłym roku,a ile jest planowanych do zamontowaniaw obecnym. Nie uzyskaliśmyodpowiedzi, mimo że np.w samym Parku Tysiąclecia (zgodniez dokumentami przetargowymina rewitalizację terenu) w 2020 r.pojawiło się 68 klasycznych ławek.Zdaniem autorów raportu miejskapolityka w zakresie małej architekturypowinna być skorelowanaze strukturą demograficzną, czylim.in. zwiększającą się liczbą seniorów.Niemal 55 proc. osób powyżej65. roku życia jako ulubioną formęspędzania wolnego czasu wymieniaspacery (SEEDiA 2018). Seniorzyz Torunia zwracają uwagę, że ławekmogłoby być więcej zwłaszcza naosiedlach.- W okolicy ul.Okrężnej nie ma gdzieusiąść. Dwie ławki nakrzyż obok piaskownicyi zjeżdżalni. Dzieci biegają,bawią się, krzyczą– to nie dla nas, my jużswoje dzieci odchowaliśmyi teraz potrzebujemyspokoju. Chcemyodpoczywać we własnymgronie – tłumaczyseniorka z Torunia.Osiedla to nie jedynemiejsca, gdzie najstarsimieszkańcy odczuwająbraki w liczebności ławek.- Tutaj, na alejkach spacerowych,jest dużo ławek – mówi seniorka,spacerująca w okolicachAuli UMK. – Ale ławki mogłybybyć także w lesie, o tym nikt niepomyśli. Dawniej w lesie za bibliotekąbyły ławeczki, ale już nie ma,pewnie pokradli. Od tego czasu niepojawiły się nowe, a szkoda.Projektowanie miasta z myśląo seniorach sprzyja zwiększaniu‘‘Ławek w Toruniu jest zdecydowanieza mało, są źle zainstalowane i fatalnierozmieszczone. Plany robione są na czuja,bezmyślnie, bez jakiegokolwiek odniesienia dodostępnego zasobu wiedzy.dostępności przestrzeni publiczneji budowaniu miast tzw. krótkichodległości, które senior z powodzeniemmoże pokonać, a ponadto jestzgodne z ideą „starzenia się w miejscu”,czyli we własnym domu, a niew placówce opiekuńczej. Brak przemyślanegorozmieszczenia ławekogranicza możliwości poruszaniasię osób starszych.- Ławek w Toruniu jest zdecydowanieza mało, są źle zainstalowanei fatalnie rozmieszczone. Planyrobione są na czuja, bezmyślnie,bez jakiegokolwiek odniesieniado dostępnego zasobu wiedzy.Przykładem jest skwer pomiędzyul. Chopina a ul. Bydgoską, gdziestoi w jednym punkcie kilkadziesiątławek, podczas gdy na całymBydgoskim Przedmieściu mamydo czynienia z ich chronicznymdeficytem – komentuje SpołecznyRzecznik Pieszych w Toruniu.Na ławki w Toruniu rzeczywiścienie ma żadnego pomysłu.Sytuowane są one w przestrzenirekreacyjnej i przy chodnikachna podstawie projektów realizowanychprzez Miejską PracownięUrbanistyczną, Wydział Inwestycjii Remontów oraz Miejski ZarządDróg. Pytaliśmy Urząd Miasta,jak w praktyce wygląda przygotowywanietakich projektów. Uzyskaliśmyodpowiedź, że w nie maw urzędzie jednej osoby odpowiedzialnejza tę tematykę i nie istniejąkonkretne zasady projektowania.A są one istotne. Ławka, żeby spełniałaswoje funkcje, musi odpowiadaćpotrzebom mieszkańców.Rozważyć trzeba nie tylko jej lokalizację,ale także sposób ustawieniai rodzaj. Na europejskich ulicachcoraz częściej spotyka się np. ławkidla matek z dziećmi z przewijakiemczy ławki dla seniorów z podłokietnikamii podwyższonym oparciem.To istotne przede wszystkim zewzględu na społeczną funkcję przestrzenimiejskiej. Odpowiedniozaadaptowane skwery czy place tomiejsca spotkań dla lokalnej społeczności,integrujące mieszkańcówi wzmacniające więzi międzyludzkie.Społecznicy z Torunia uważają,że działania miasta w tym zakresiesą niewystarczające i próbują działaćna własną rękę. Tak powstałprojekt do budżetu obywatelskiego„Toruń miastem pieszych”, dziękiktóremu w mieście pojawiło się ponad150 punktów do odpoczynkuz ławkami i zielenią.- Niektóre ławki ustawionow słońcu, mimo żekawałek dalej rośniedrzewo, a innestoją na trawnikachi żeby się donich dostać, trzebapokonać wysokątrawę. Kolejnyprzykład złego projektowaniato montażkoszy na śmiecibezpośrednio przyławce. Jak się siedziw takim śmietnikowo-ławkowymkomplecie? Siedzisię w smrodzie – ocenia SpołecznyRzecznik Pieszych.Kształtowanie przestrzeni publicznejw oparciu o lokalne inicjatywyto dobry kierunek, jednakspołeczność w takich działaniachjest jedynie ich inicjatorem. Realizacjaprojektu należy do miasta,a ta, jak się okazuje, pozostawiawiele do życzenia.- Miasto nie ma ani sił, ani środków,żeby tę infrastrukturę utrzymywać.Poniesione zostają kosztypoczątkowe, a potem już brak pieniędzyna utrzymywanie, sprzątanieczy konserwację. Tak jestw całym Toruniu. Bieda z nędzą –komentuje Piotr Marach, aktywistaz organizacji Zielony Toruń.Przykłady innych miast udowadniająjednak, że są narzędziamogące wspierać mieszkańcóww próbach kształtowania przestrzeni.To chociażby pakiety sponsorskie,wprowadzone przez ZarządZieleni Miejskiej w Krakowie.Mieszkaniec może wykupić wybranypakiet i w ten sposób sfinansowaćposadzenie zieleni w wybranejlokalizacji. Pomysł doskonale nadajesię do zastosowania w odniesieniudo mebli miejskich.Ławki są także istotnym elementemzagospodarowania turystycznego.Biorąc pod uwagę, że Toruńodwiedza blisko 2,5 mln turystówrocznie, liczba zaledwie kilkusetławek na całe miasto wydaje sięszokująco niska. Tego rodzaju miejskichmebli istotnie brakuje zwłaszczaw obszarze starówki.- Toruń problemów nie rozwiązuje,tylko je usuwa. A zdaje się, żeławka w Toruniu jest problemem.Zniszczonych ławek się nie remontuje,tylko usuwa. Na ławkach nastarówce spali bezdomni? To trzebabyło usunąć ławki, a nie problembezdomności. Zgodnie z rankingiemArcadis Toruń jest miastemzrównoważonym, ale zrównoważeniepolega na tym, że na równitraktuje się wszystkie formy transportu.W Toruniu nie ma o tymmowy, bo miasto podporządkowanejest samochodom. O pieszychsię nie pamięta. Chodniki są zaśmiecone,a przy głównych ulicachnie ma śmietników, ławek, zieleni.Po Toruniu po prostu nie chce sięchodzić pieszo – podsumowujePiotr Marach.Rekomendacje Fundacji NaMiejscu („Miasto dla wszystkich”,2015) zakładają, że aby uatrakcyjnićdaną przestrzeń i zwiększyć jejdostępność, powinno się zapewnićmiejsca do siedzenia w odstępachmin. 100 m przy ulicach i lokowaćje tam, gdzie ludzie chcą siedzieć –w miejscach dobrze oświetlonychz miłym widokiem, z dala od hałasui zanieczyszczonego powietrza.Przy ławkach powinna się ponadtoznajdować utwardzona nawierzchnia,pozwalająca swobodnie zatrzymaćsię wózkiem inwalidzkim lubdziecięcym. Najistotniejsze jest jednak,aby rodzaj i lokalizację ławekuzgadniać z grupą docelową, którejmają służyć. To kolejne zadanie,które przed włodarzami stawiająmieszkańcy Torunia.Tylko Toruń . 2 lipca 2021
Zainwestuj napewnym gruncie!• W pełni uzbrojone terenyprzy autostradzie A1• Atrakcyjna cena - 30 zł/m 2• Elastyczny podział działekinwestuj@pluznica.pl | 730 729 417 | www.inwestuj.pluznica.pl