Wojsko i Technika Historia numer specjalny 2/2023
by ZBiAM
by ZBiAM
- TAGS
- wwwzbiampl
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Marek J. Murawski<br />
2<br />
Focke-Wulf Fw 190 A:<br />
Tunezja, basen Morza Śródziemnego<br />
i zachodnia Europa<br />
48<br />
W godzinach popołudniowych 22 listopada 1942 r. na lotnisko<br />
San Pietro na Sycylii przebazowano z północnej Francji<br />
pierwsze samoloty Fw 190 A, należące do dywizjonu II./JG 2,<br />
dowodzonego przez Kawalera Liści Dębowych do Krzyża Rycerskiego,<br />
Oblt. Adolfa Dickfelda (137 zwycięstw powietrznych).<br />
Dowódcą eskadry 4./JG 2 był Kawaler Krzyża Rycerskiego,<br />
Oblt. Kurt Bühligen (25 zestrzeleń), 5./JG 2 dowodził Oblt. Wolf<br />
von Bülow (2 zwycięstwa powietrzne), natomiast 6./JG 2 dowodził<br />
Lt. Erich Rudorffer (Krzyż Rycerski, 45 zestrzeleń). Trudne<br />
warunki atmosferyczny spowolniły przebazowanie i całość<br />
dywizjonu trafiła na Sycylię dopiero dwa dni później.<br />
Tunezja: listopad 1942 – maj 1943<br />
25 listopada 14 samolotów Fw 190 A należących<br />
do II./JG 2 stacjonujących w Comiso<br />
na Sycylii wystartowało z zadaniem przechwycenia<br />
patrolu czterech Spitfire z 1435 dywizjonu.<br />
Po krótkiej walce po jednym Spitfire zestrzelili<br />
Lt. Fritz Karch i Ofw. Kurt Goltzsch.<br />
Następnego dnia wszystkie maszyny<br />
II./JG 2 przeleciały na lotnisko Sidi Ahmed<br />
w Tunezji, które 28 listopada 1942 r. stało<br />
się celem nalotu 36 amerykańskich samolotów<br />
B-17. Podczas bombardowania lotniska<br />
jedna z bomb wybuchła w pobliżu przygotowanego<br />
do startu samolotu Fw 190 A z 4./<br />
JG 2, kilka odłamków trafiło w kabinę zabijając<br />
Lt. Theobalda Eichera. Była to pierwsza<br />
strata osobowa II./JG 2 podczas walk<br />
w Afryce. Na ziemi zniszczonych zostało<br />
łącznie 5 myśliwców Fw 190 A.<br />
30 listopada lotnisko Sidi Ahmed ponownie<br />
zostało zbombardowane, tym razem napastnikami<br />
okazały się trzy samoloty Bristol<br />
Bisley z 13 dywizjonu RAF. Tym razem jednak<br />
obyło się bez strat, alarmowa para Fw 190 A<br />
przepędziła brytyjskie bombowce uszkadzając<br />
dwa z nich. Następnego dnia Niemcy<br />
rozpoczęli kontrofensywę w Tunezji wspieraną<br />
aktywnie z powietrza przez II./JG 2,<br />
którego piloci wykonali 19 lotów bojowych.<br />
Dowódca dywizjonu, Oblt. Adolf Dickfeld<br />
zgłosił uzyskanie swojego 130 zwycięstwa<br />
powietrznego w pobliżu Tebourba. Ostrzelany<br />
przez niego Spitfire z 72 dywizjonu zdołał<br />
jednak wrócić z uszkodzeniami do bazy.<br />
Podczas zaciętych walk 3 grudnia piloci II./<br />
JG 2 zgłosili cztery zestrzelenia przy stracie<br />
dwóch rannych pilotów. Jak wspominał dowódca<br />
dywizjonu, Oblt. Adolf Dickfeld:<br />
Alarm! Czterolufowe armaty przeciwlotnicze<br />
szczekają jak oszalałe, pokrywając niebo<br />
pajęczyną smugowych pocisków. Wskakujemy<br />
do naszych maszyn. Jeden za drugim wzbijamy<br />
się w afrykańskie niebo. Po chwili pojawiają<br />
się już bombowce, a nad nimi Spitfire – jest<br />
ich cała banda, dobrze ponad sto samolotów.<br />
W dole, po lewej, zaczynają eksplodować już<br />
pierwsze bomby, kładąc się dobrze rozplanowanym<br />
wachlarzem po całym lotnisku. Jeszcze<br />
nie zdążyliśmy zając pozycji do ataku, a już<br />
Brytyjczycy siedzieli nam na karkach.<br />
Zaczyna się wściekła kotłowanina, bo każdy<br />
z nas ma na ogonie jednego lub dwóch<br />
z tych przeklętych Anglików. Odnotowałem już<br />
na koncie pierwsze trafienie. Dobrze, że mam<br />
silnik chłodzony powietrzem, bo inaczej dawno<br />
już leżałbym na nosie. Jest nas dwunastu,<br />
a naprzeciwko sobie mamy osiemnaście Spitfire,<br />
pomału jednak zdobywamy nad nimi<br />
przewagę. Von Bülow i Baensch też meldują już<br />
pierwsze zestrzelenia, a bombowce od dawna<br />
są poza zasięgiem wzroku.<br />
Mamy nad Brytyjczykami przewagę na małej<br />
wysokości, stąd próbujemy trzymać je nad<br />
ziemią. Został trafiony Lt. Baensch i udaje<br />
mu się, choć rannemu, wylądować na brzuchu.<br />
Koniec zabawy: zniszczono cztery Spitfire,<br />
z naszego stanu zostają skreślone dwa Focke-<br />
-Wulfy. Gorzej natomiast wygląda na lotnisku,<br />
na którym ciągle palą się samoloty i eksploduje<br />
amunicja. Nasz jedyny pas startowy i zarazem<br />
do lądowania pełen jest kraterów po bombach,