28.04.2023 Views

Junkersy Ju-86 w służbie SAAF

Junkersy Ju-86 w służbie SAAF w czasie 2 Wojny Światowej

Junkersy Ju-86 w służbie SAAF w czasie 2 Wojny Światowej

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Lotnictwo

dowania jednostek włoskich. Niestety zła

pogoda i niski pułap chmur w okolicy Erosa

zmusiły Południowoafrykańczyków do

rozproszenia szyku i samodzielnych prób

powrotu. Pilotujący Ju 86 (652) Lt. Garret

całkowicie utracił orientację, a dodatkowo

radiostacja samolotu uległa awarii. Załoga

zaczęła przygotowywać się do awaryjnego

lądowania, kiedy wskaźniki paliwa zaczęły

zbliżać się do zera. Wylądowano na lotnisku

Dalle, które według lotników powinno

znajdować się w rękach brytyjskich. Samolot

zaraz po zakończeniu kołowania został

otoczony przez włoskich żołnierzy, którzy

wzięli lotników do niewoli. Zaskoczenie

było duże, ale załoga zdążyła podpalić samolot.

Południowoafrykańczycy zostali

przesłuchani, a następnie trafili do obozu

jenieckiego, w którym przebywali do 21

czerwca. Dwa pozostałe Junkersy, które

szczęśliwie powróciły do bazy kilka godzin

później, mimo złej pogody zrzuciły bomby

na cele w Erosa.

9 maja 16th Sqn wykonał następny nalot

podczas natarcia sił południowoafrykańskich

w kierunku strategicznie położonego

miasta Wondo na południowym zachodzie

Abisynii. Samoloty zaatakowały włoskie

pozycje, niszcząc je częściowo, i powróciły

bez strat. 25 maja dwa Junkersy (642

i 655) wysłano z zadaniem zbombardowania

przepraw na rzece Omo. W rejonie celu

samoloty zostały zaatakowane przez dwa

włoskie myśliwce Fiat CR.42. Zaskoczyło

to Południowoafrykańczyków, ponieważ

Włosi od dłuższego czasu nie byli aktywni

w powietrzu. Strzelcy błędnie rozpoznali

wrogie samoloty jako własne Gladiatory.

Dopiero atak włoskich myśliwców nie pozostawił

wątpliwości. Wszystko skończyło

się na strachu i kilku dziurach w kadłubie

Ju 86 (642). Kolejna walka Junkersów

z Fiatami CR.42 miała miejsce 17 lipca.

Dodatkowo awaria wyrzutników bombowych

zmusiła załogi do powrotu do bazy.

Pod koniec czerwca dały o sobie znać

problemy wynikające z zużycia samolotów.

27 czerwca dwa Ju 86 wystartowały

z Algato z zadaniem zbombardowania

przeciwnika w rejonie miejscowości Mattu.

Podczas nalotu napotkano silny ostrzał

broni przeciwlotniczej, a mimo to wszystkie

samoloty powróciły do bazy. Niestety

podczas lądowania złożyło się podwozie

jednego z Junkersów (641), na szczęście

nikt nie odniósł obrażeń. Była to pierwsza

z licznych awarii podwozia nękających samoloty.

Dowództwo 16th Sqn raportowało

na początku lipca, że sprawnych było pięć

Ju 86, lecz do końca miesiąca pozostało ich

tylko trzy. Lipcowe bombardowania przeprowadzano

tylko tymi skromnymi siłami.

Pierwsza strata bojowa 16th Sqn miała

miejsce 14 lipca 1941 r., gdy trzy Junkersy

przeprowadziły nieskuteczny atak na lotnisko

Gondar. Po zakończeniu nalotu dwa samoloty

skierowały się do bazy w Kambolcha,

a ostatni myśliwiec Lt. Abbotta (643)

przystąpił do kolejnych ataków z małej wysokości.

Strzelcy pokładowi ostrzelali włoskie

CR.42 na lotnisku. Intensywny ogień

broni przeciwlotniczej uszkodził lewy silnik

Junkersa, załodze pozostało szybkie

wyszukanie miejsca do przymusowego lądowania.

Pilot przyziemił awaryjnie około

10 mil od lotniska w Gondar. Po opatrzeniu

dwóch rannych strzelców lotnicy wyruszyli

pieszo w 150-milowy marsz do swoich

linii. Eskapada zakończyła się sukcesem

dzięki pomocy etiopskich oddziałów partyzanckich.

Już 31 czerwca załoga Lt. Abbotta

ponownie trafiła do walki. Kilka miesięcy

później, 23 września, Lt. Abbott zginął,

latając już w składzie 35th Flight.

Pechowo dla dywizjonu zapisał się 20

lipca 1941 r., gdy Południowoafrykańczycy

znowu bombardowali Gondar. Nalot

zakończył się walką powietrzną z Fiatami

CR.42 – prawdopodobnie został

zestrzelony jeden myśliwiec, ale zostały

uszkodzone dwa Ju 86. Samoloty wróciły

na lotnisko w Cambolcia (Abisynia),

lecz zostały wyłączone z działań. Jeden

Ju 86 (642) został odesłany do naprawy

w Addis Abebie, gdzie dysponowano

odpowiednim zapleczem remontowym.

Według raportów narastał problem awarii

samolotów mocno wyeksploatowanych

w poprzednich miesiącach. Dodatkowo

wielu członków załóg zachorowało

na malarię. Doszło do tego, że 25 lipca

w służbie pozostawał tylko jeden pilot

16th Sqn – Lt. Abbott. Brak sprawnych

samolotów ograniczył w następnych tygodniach

działania dywizjonu do lotów

transportowych na trasie pomiędzy bazą

Cambolcia i sztabem 16th Sqn w Nairobi.

22 sierpnia 1941 r. decyzją dowództwa

SAAF 16th Sqn został przekształcony

w 35th Flight, który przejął wszystkie

Ju 86, z miejscem stacjonowania w Alomata.

Już 25 sierpnia Lt. Abbott (658)

oraz Lt. Pumfrey (645) celnie zbombardowali

włoskie okopy w rejonie Debraech.

Następna przerwa w lotach trwała do 14

września, kiedy funkcję dowódcy 31st Flight

objął Mjr. Reddie (chory na malarię

poprzedni dowódca Cpt. Smuts został skierowany

na rekonwalescencję). 16 września

Mjr. Reddie zdecydował się wziąć udział

w locie rozpoznawczym dwóch Ju 86 jako

dodatkowy członek załogi. Rozpoznawanie

obejmowało przeprawy na rzece Gumara

i mostu na Reb River. Samoloty natrafiły

na wyjątkowo celny ogień artylerii przeciwlotniczej.

Junkers (645) Lt. Pattisona

otrzymał trafienie w prawy silnik i musiał

lądować przymusowo 9 mil od miejscowości

Gondar. Załoga nie odniosła obrażeń,

a Etiopczycy doprowadzili lotników

do Debre Tabor. Stamtąd Mjr. Reddie

został zabrany samolotem Ju 52/3m do

Alomaty. Reszta załogi miała zostać przewieziona

ciężarówkami. Trudne warunki

drogowe uniemożliwiły transport lotników.

W związku z tym, że 35th Flight cierpiał na

brak pilotów (zdolnych do służby było tylko

trzech oficerów), po Lt. Pattisona wysłano

samolot. Jednak Westland Wapiti pilotowany

przez Lt. Abbotta rozbił się na skraju

lotniska, a pilot zginął.

2 października Junkersy zostały przeniesione

na lotnisko w miejscowości Aiscia

w pobliżu granicy z Somali Francuskim.

W tym okresie 35th Flight dysponował

czterema sprawnymi Junkersami (657,

658, 642 i 647). Południowoafrykańczycy

przeprowadzali w październiku codzienne

Formacja Ju 86 w locie na bombardowanie [Fot. SAAF Museum, za Tinus le Roux]

53

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!