Poza Toruń nr 263
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
6 REGION<br />
Młody kulturysta z Lubicza Dolnego<br />
Mimo że ma 17 lat, to na zawodach kulturystycznych z dorosłymi mężczyznami rywalizuje<br />
jak równy z równym. Treningi zaczął niespełna rok temu, a już odnosi sukcesy<br />
Filip Pląskowski | fot. nadesłane<br />
Oskar Sajnóg mimo swojego młodego<br />
wieku już teraz pokazuje<br />
ogromny potencjał. Mimo że swoją<br />
przygodę z siłownią i kulturystyką<br />
zaczął niespełna rok temu,<br />
to sieje on postrach w kategorii<br />
juniorskiej na każdych zawodach.<br />
Wszystko zaczęło się od zawodów,<br />
na które przyjechał kibicować<br />
swojemu przyszłemu trenerowi –<br />
Damianowi Gliszczyńskiemu.<br />
- Początek przygody z siłownią<br />
nie miał zbyt dużo wspólnego<br />
ze sportami, które uprawiałem<br />
w dzieciństwie. Wszystko zaczęło<br />
się w czerwcu zeszłego roku, kiedy<br />
jeszcze nie miałem doświadczenia<br />
w treningach. Wziąłem udział<br />
w zawodach zorganizowanych<br />
przez znajomego rodziców i okazało<br />
się, że mam pewne predyspozycje<br />
do tego sportu. Damian Gliszczyński<br />
zaczął mnie od tamtego<br />
czasu wspierać i udzielać wskazówek.<br />
Można powiedzieć, że wziął<br />
mnie pod swoje skrzydła – mówi<br />
młody kulturysta z Lubicza Dolnego<br />
Oskar Sajnóg.<br />
Oskar od zawsze był aktywnym<br />
Nastolatek może być dumny ze swojej imponującej sylwetki,<br />
której niejeden dorosły mężczyzna może mu pozazdrościć.<br />
dzieckiem. W dzieciństwie trenował<br />
głównie sporty walki – kickboxing<br />
oraz taekwondo. Dzisiaj na<br />
siłowni trenuje trzy razy w tygodniu.<br />
- Wcześniej, nawet bez żadnych<br />
treningów, miałem bardzo dobre<br />
zdolności i wygląd. Obecnie trenuję<br />
trzy razy w tygodniu, stosując technikę<br />
treningową zwaną split. Polega<br />
ona na oddzielnych sesjach treningowych,<br />
podczas których skupiam<br />
się na ćwiczeniu poszczególnych<br />
grup mięśniowych – tłumaczy.<br />
Nastolatek ma na tyle dobre<br />
uwarunkowania genetyczne, że nie<br />
posiada sztywnego planu żywieniowego.<br />
Nie liczy dziennego zapotrzebowania<br />
kalorycznego i stara<br />
się jeść po prostu zdrowo. Jednak<br />
przygotowanie do zawodów sprawia<br />
zdecydowanie większe trudności.<br />
- Na co dzień dbam o zdrową<br />
dietę. Tydzień przed zawodami<br />
zwiększam spożycie wody stopniowo.<br />
Piję coraz większe ilości wody<br />
każdego dnia, zaczynając od około<br />
2 litrów, a następnie stopniowo<br />
zwiększając do 4, 6, 8, 10, a nawet<br />
12 litrów w jednym dniu – mówi.<br />
- Jest to dość trudne i wymagające,<br />
praktycznie muszę pić butelkę<br />
wody co godzinę. Wysokie spożycie<br />
wody pomaga organizmowi pozbyć<br />
się nadmiaru płynów. Dodatkowo<br />
zwiększam spożycie soli, aby wspomóc<br />
ten proces. Wtedy skupiam się<br />
na niskim spożyciu węglowodanów,<br />
opierając się głównie na tłuszczach<br />
i białkach – tłumaczy.<br />
Oskar mając zaledwie 17 lat, rywalizuje<br />
na zawodach kulturystycznych<br />
z dorosłymi, doświadczonymi<br />
zawodnikami i ma nadzieję, że za<br />
jakiś czas będzie w stanie im dorównać.<br />
- Wierzę, że za kilka lat będę<br />
w stanie stanąć na równi z doświadczonymi<br />
zawodnikami. Obecnie<br />
wciąż jestem w okresie dojrzewania<br />
i nie mogę jeszcze osiągnąć takiej<br />
samej masy mięśniowej jak dorosły<br />
mężczyzna – przekonuje.<br />
Oskar przygotował również<br />
pewne rady dla osób, które chcą<br />
rozpocząć swoją przygodę z siłownią.<br />
Receptą na sukces nie są suplementy,<br />
a odpowiedni plan treningowy<br />
i przede wszystkim dieta.<br />
- Nie przyjmuję dużej ilości<br />
suplementów. Korzystam tylko<br />
z kreatyny, aminokwasów oraz<br />
białka. Najważniejszym, gdy zaczynamy<br />
przygodę z siłownią, jest<br />
plan treningowy. Bez niego trudno<br />
utrzymać regularność i osiągać<br />
postępy. Ważne jest także miejsce<br />
na odpowiedni progres w stosowanych<br />
ciężarach i innych aspektach<br />
treningu. Zdecydowanie zalecam<br />
wybór planu, który został starannie<br />
opracowany przez trenera lub<br />
osobę mającą wiedzę na ten temat.<br />
Ponadto uważam, że dieta odgrywa<br />
ogromną rolę, stanowiąc około 70<br />
proc. całego sukcesu.<br />
Wyjątkowe zawody<br />
W zawodach spinningowych z łodzi na Jeziorze Chełmżyńskim wzięło udział 98 drużyn,<br />
czyli 196 zawodników z całej Polski<br />
Filip Pląskowski fot. Facebook Przyjaciele Jeziora Chełmżyńskiego<br />
Zainteresowanie zawodami z roku na rok jest coraz większe.<br />
Zabawa i rywalizacja podczas<br />
trzecich Drużynowych Zawodów<br />
Spinningowych z łodzi na Jeziorze<br />
Chełmżyńskim o Puchar Wójta<br />
Gminy Chełmża szły w parze.<br />
Cała kwota wpisowego została<br />
przeznaczona na zarybienie jeziora.<br />
Przy organizacji tych zawodów<br />
główną rolę odegrali Przyjaciele<br />
Jeziora Chełmżyńskiego, Urząd<br />
Gminy Chełmża, Koło Miejskie<br />
PZW <strong>nr</strong> 8 w Chełmży oraz ośrodek<br />
Zalesie, przy wsparciu wielu sponsorów<br />
i osób prywatnych. Wśród<br />
głównych sponsorów znaleźli się<br />
Germina oraz sklep wędkarski Big<br />
River z Torunia.<br />
Grupa Przyjaciele Jeziora Chełmżyńskiego<br />
to zespół, który został<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 maja 2023<br />
powołany do życia niecałe trzy lata<br />
temu i od tamtej pory jego członkowie<br />
osiągnęli wiele sukcesów. Ich<br />
głównym celem jest poprawa atrakcyjności<br />
Jeziora Chełmżyńskiego<br />
pod względem wędkarstwa i turystyki.<br />
Działają oni jako pasjonaci<br />
i wolontariusze, podejmując liczne<br />
inicjatywy.<br />
Przyjaciele Jeziora Chełmżyńskiego<br />
angażują się w projekty<br />
ekologiczne, sportowe, edukacyjne,<br />
integracyjne oraz te związane<br />
z zarybianiem. W ciągu ostatnich<br />
dwóch lat grupa zakupiła i wprowadziła<br />
do jeziora ponad trzy tony<br />
narybku, co stanowi ważny wkład<br />
w odbudowę populacji ryb.<br />
W zawodach 7 maja wzięło<br />
udział 98 drużyn, czyli 196 zawodników<br />
z całej Polski. Dopisała<br />
świetna pogoda, a podczas zawodów<br />
złowiono 100 wymiarowych<br />
i punktowanych szczupaków oraz<br />
15 okoni. Zawody rozegrano oczywiście<br />
na żywej rybie, a wszystkie<br />
złowione ryby wróciły do wody.<br />
Oprócz wysokiej puli nagród, która<br />
wyniosła łącznie 80 tys. zł, każdy<br />
z uczestników otrzymał również<br />
atrakcyjne pakiety startowe. Zawody<br />
zostały zorganizowane całkowicie<br />
społecznie i non profit, a całą<br />
kwotę wpisowego przeznaczono na<br />
zakup narybku i zarybienie Jeziora<br />
Chełmżyńskiego. Zmagania wyróżniły<br />
się dużą liczbą drużyn, cennymi<br />
nagrodami, celem społecznym<br />
oraz wyjątkowo profesjonalną<br />
i efektowną organizacją.<br />
- Zawody z roku na rok cieszą<br />
się coraz większym zainteresowaniem<br />
i są jednymi z największych<br />
zawodów spinningowych w Polsce<br />
– mówi Jerzy Warlikowski z Przyjaciół<br />
Jeziora Chełmżyńskiego.<br />
- Organizacja tych zawodów jest<br />
wyjątkowa. Ewenementem na skalę<br />
kraju jest to, że całość wpisowego<br />
jest przeznaczana na zakup narybku.<br />
Jest to rzadko spotykane zjawisko,<br />
ponieważ zazwyczaj wpisowe<br />
pobierane od uczestników służy do<br />
pokrycia kosztów organizacji zawodów<br />
oraz nagród – dodaje.<br />
W konkursie triumfowała ekipa<br />
składająca się z Jarosława Owczarczyka<br />
i Michała Hałata. Na drugim<br />
miejscu uplasowała się drużyna Jarula<br />
Team, w której wystąpili Jarosław<br />
Muzalewski i Krzysztof Podanowski,<br />
natomiast trzecie miejsce<br />
zajęła formacja Team Spin Ostrów<br />
Lubelski, w której rywalizowali<br />
Emanuel Dras i Michał Chwalczuk.<br />
Walerian Witkowski zdołał złowić<br />
największego szczupaka, natomiast<br />
największego okonia wyłowił Jarosław<br />
Owczarczyk.<br />
Zawody odbyły się w atmosferze<br />
pełnej sportowego ducha i przyjacielskiej<br />
rywalizacji, z naciskiem na<br />
bezpieczeństwo i przestrzeganie zasad<br />
fair play. Ceremonia zakończenia<br />
zgromadziła uczestników, licznych<br />
gości, sponsorów oraz widzów<br />
i turystów. Była to wyjątkowo uroczysta<br />
okazja, wzbogacona o liczne<br />
cenne nagrody oraz bogatą ofertę<br />
gastronomiczną. Drużyny i zawodnicy<br />
już wyrazili swoją chęć udziału<br />
w kolejnej edycji zawodów.